@@jacek0114 Ale o którym silniku piszesz? Benzynowe na wtrysku mechanicznym mogły konkurować w zużyciu paliwa tylko z Krazem i UAZ-em, dizle były pod tym względem lepsze.
@@andreasmaltcke117 Prawda jest taka ze ten skądinąd ciekawy wynalazek nie sprawdził się w naszych siermiężnych warunkach. Wystarczy trochę wiedzy i szekli by to działało jak trzeba - mój KE-JET w w201 palił 8l w trasie przy 6 cylindrach.... Jednak nie była to zabawka na ówczesne warunki post PRL - za skomplikowane - a u nas przecież nawet gaźnika do poloneza zrobić nie umieli.... Po serwisie pana Ździcha i tuningu klapą anty-wybuchową LPG to nie miało prawa działać. Miałem nieprzyjemność być wieziony taką beką z podtlenkiem i średnio co drugie zatrzymanie waliło w kolektor - pewnie na benie wcale już to nie chodziło tak że z perspektywy "Polskiej" bieda eksploatacji złotówkarskiej Kjet to rzeczywiście gówno. Słyszałem że byli desperaci którzy wywalali Kjeta i zakładali gaźnik...od poloneza ( z deszczu pod rynne :)
Grazyna to moja mama, Grażyny, Janusze przebierali cie z pieluch jak się obsrales po sam pas...ale rozumiem twoje dzieci to pewnie dzesika i brajan. Odpierdol sie od tradycyjnych polskich imion, bo to sa twoi rodzice, dziadkowie wojkowoe i ciocie.
Bo to ogólnie debilna nacja tylko kumatych osobników przy stereach władzy ma. Dlatego muszą mieć tabliczkę na zjeździe z autobahna bo nie wiedzieliby kiedy mogą zjechać.
Oni (mieszkańcy Wilanowa) napierdalają duperem z ukrem za fajerą ale przed miasteczkiem przesiadają się do taksy żeby nie było biedak powinien tam nagrać trabanta w dwutakcie i cały dzień jeździć po tej dziurze. Chyba by Gretę ze Szwecji ściągnęli żeby mu powiedziała hał der ju 🤣
AE86 jest ogólnie gloryfikowane przez to że wystąpiło w Initial D gdzie główny bohater tym rozwalał wszystko i teraz kosztują więcej niż Caro na GK, a czwarta Supra to wiadomo, 2JZ te sprawy i w ogóle niszczyciel supercarów wóz idealny
mialem 200 d . byl to szrot rdzwiejacy, ale ilu mi zazdroscilo. Ta zazdrosc trzymala mnie przy zyciu. Jak wracalem to bylem szczesliwy ,ze wrocilem, ale najbardziej bylem szczesliwy jak sprzedalem i kto mi powie ,ze Mercedes nie uszczesliwia.
Na kanale Moto Doradcy po filmem o w123 dodałem komentarz: „W123 to najnudniejszy i najmniej atrakcyjny samochód na świecie. Archaizm w momencie debiutu” Moto Doradca zablokował mnie i nie mogę komentować już jego filmów xD
Jak tak czytam komentarze niektórych "fanów motoryzacji" to jestem pewny że z kijów z ich dupy możnaby zrobić płot, który odgrodzilby Wilanów od reszty Polski
Miałem takie cudo w 2.4D dokładnie 20 late temu. 4 biegi w manualnej skrzyni sprawiały, że podróżowanie tym było czystą przyjemnością :) Chyba jedynymi plusami tego wozu było to, że miał całkiem duży bagażnik i to, że ta skrzynia choć miała tylko 4 biegi to bardzo dobrze jeździła bez oleju, nie żartuję, czy w tej skrzyni olej był czy nie - nie sprawiało żadnej różnicy w jej pracy. Jako, że dolewanie nie miało żadnego sensu bo zaraz gdzieś znikał to zaprzestałem tej czynności.
To prawda. Raz ośmieliłem się napisać, że most tylny jak najbardziej w Mercu W123 pada, to mnie mało nie zjedli. A pada - sam widziałem kilka padniętych.
Nie ma auta ,które by się nie psuło i miało 40 lat przy okazji, ale zliczyć na palcach jednej ręki mogę marki poszczególnych pojazdów ,którym dane będzie dociągnąć takiego wieku i nabić tyle kilometrów bez wymiany całego silnika i połowy osprzętu.
@Kesdar Może miał pecha i trafił na taki egzemplarz - jak się dba tak się ma, każde auto wymaga właściwego serwisowania i napraw, a wyśmiewanie się ze 40 letniego auta że jest zardzewiałe i wymęczone eksploatacją (jak widać po nim że nie jeździło do ślubu) jest mniej niż żałosne. Zużywa się wszystko nie tylko maszyny, ja się ciesze że jeszcze te Mercedesy można spotkać i to o czymś świadczy że nie były złe, zobaczymy co za pół wieku będzie z dzisiaj produkowanymi plastikowymi dupowozoami - ja osobiście nie wróżę im takich przebiegów ani wieku będąc u jednego czy dwóch właścicieli od momentu zjechania z taśmy montażowej.
@@kulfonrudobrody4789 bo naprawdę mało jest aut które gdy tylko staniały nie rzuciły się na nie chordy młodych gwienwych zeby je zapałować po porstu odstraszały ich osiągi tego auta albo jak w przypadku BMW ludzie powyciągali z nich najbardziej idioto odporne rzeczy i dojechali w drifcie albo ogólnie motorsporcie
@@SzeregowyJanuszSram Nie trzeba "dojeżdżać" auta wystarczy dbać, czemu BMW kojarzone jest z zarzynaniem oraz z czapeczką bejsbolówką w której (rzekomo) mieści się głowa bez mózgu ? Czy to znaczy że auto jest złe ? Nie, auto każde ma swój klimat a jeśli chcemy zrobić z niego trupa zajechanego na amen z każdym pojazdem ta sztuka jest możliwa. Ja uważam i uważać będę że motoryzacja z minionej epoki ma swój urok, czegoś czego dzisiaj brakuje współczesnym maszynom.
@@kulfonrudobrody4789 Początki lat 90. Się sprowadzało auta ze Szwajcarii. Takie perełki tam tanie były, bo wprowadzili zakaz rejestracji aut bez katalizatorów, a takie zarejestrowane miały tak podniesione opłaty, że nie opłacało się ich trzymać. Znajomy wyczaił taką perełkę 280 E z automatem. Bosz jak on się puszył tym autem. Bo auto miało wtedy 8 lat bo to szpan, bo Mercedes. Też pojechałem i jak to ja - na żywioł. A też wziąłem automata - Renault 30. Też miał 8 lat. Jeżeli ktoś nie wie, co to Renault 30, to wyjaśniam - to z wyglądu taki Francuski Passat B1 z dużo ładniejszym wnętrzem. Jak go kupowałem, to byłem pewny, że ktoś do Passka znaczek Renault przyczepił. Ale nie - to było Renault. I zaczyna się najlepsze. Znajomemu to wtrysk się rozregulował, a to coś z elektryką zaszwankowało. Koniec końców i tego dbania był taki, że skrzynia się rozleciała. Jak to możliwe - nie wiem. Widać z automatem nie umiał jeździć. Ja tą renówkę katowałem. Była karana, miałem gdzieś dbanie o nią. Była tania. I kurde nic się z nią nie działo. V6 2,7 litra na gaźniku. Po prostu jechała. I na światłach ten Mercedes zbierał od niej solidne baty. Jedyne co się w Reńce zepsuło i to pierwszego dnia, to się żarówka spaliła. Potem kupił ją ode mnie kumpel z którym karaliśmy samochód. Były już wtedy właściciel Mercedesa W123 280E. Też jej taryfy ulgowej nie dawał. Po rokują sprzedał i słuch po aucie zaginął. I niby Mercedes, prestiż, a jeśli idzie o niezawodność, to wiele w tej kwestii od Renault 30 mógł by się uczyć. I Renault było wygodniejsze. Serio. Jeździłem oboma, to wiem.
Porada marketingowa od handlowca: kiedy jedziesz na miasteczko zaniżać jego prestiż starym mesiem w Dieslu, mów cały czas o legendzie tego modelu oraz szybujących cenach dobrze zachowanych egzemplarzy w dniach obecnych. W umysłach mieszkańców zrodzi się wizja ekskluzywności używanego przez Ciebie nabytku, co sprawi, że będą go postrzegać jak swoje i czcić z dumą jak zacne. Nieważne, że reszta kraju myśli inaczej :D EDIT: dzięki temu będziesz skutecznie zaniżał im prestiż, a oni jeszcze będą Cię za to wielbić :D
Kurde jak ja się cieszę że to wreszcie ktoś powiedział serio. O tak btw to lepiej skitraj się gdzieś na 2 miechy bo mercedesiarze już wysłali za tobą list gończy.
Rewela. Moto bieda jak zawsze pod prąd! Znowu dane do pieca. Uwielbiam. A może by tak WSK i inne legendy krajowe ka dwóch kołach, które owiane legendą kosztują miliony monet?
Datsun and Satsuma 100A aż się żarty przypomina(takie dawne memy co się je opowiało znajomym) Przychodzi facet do mechanika znanego z różnych"usług z dopłatą" i mechanik mówi to co cofać 10000 czy 2000 -Jakie cofać kurwa do przodu i to tak minimum 30000 km -Przepraszam panie ministrze nie poznałem od razu
Rodzice kiedyś mieli takiego przez 9 lat. Bardzo dobrze go wspominamy wszyscy. Nigdy w trasie się nie wysypał, zawsze nasze odwłoki dowoził tam gdzie miał dowieźć. Wygodny, trwały ale fakt zajebiście głośny. Bardzo go lubiłem.
Bo wypok to forum pedofilsko-terrorystyczne (tak moderacjo to mnie zbanowaliście) a poza tym szkalują papieża A i bym był zapomniał. Możesz tam hejtować różnych ludzi również kaleków. Dopóki ktoś nie pójdzie do sądu
@@0plp0 Wygooglaj sobie frazę typu:"chamstwo na elektrodzie", lub załóż jako amator nowy temat i spytaj o pomoc, to się dowiesz. Zaraz odeślą Cię do serwisu, lub wyszukiwarki, albo zaczną pisać aroganckimi zwrotami, (nie bezpośrednio) obrażając. Sam tego doświadczyłem kilka miesięcy temu.
@@blizejnieokreslonaosoba4610 Pierwsze co się robi po założeniu konta na jakimś forum to czyta regulamin. Jak źle sformułowałeś pytanie a później nie uzupełniłeś braków po prośbach starszych stażem to co się dziwisz. Jakbyś był na ich miejscu i codziennie odpowiadał na te same pytania to też byś zaczął być arogancki. Przyznaję że jest na forum z dwóch "fachmanóf" którzy od razu zaczynają być aroganccy co mi się nie podoba. Odsyłają do serwisu bo nie wszystko da się naprawić wirtualnie przez internet. Tak samo jak ktoś bez wiedzy pyta się o elektrykę w domu/mieszkaniu, przecież tutaj chodzi o życie twoje i twoich domowników. Podaj link do twojego tematu to będzie można ocenić czy cię niesłusznie potraktowali.
@@arturniznikowski8245 w gta dobrze się jedynie prowadził w przeciwieństwie do rzeczywistości, musieli go w lepszym świetle przedstawić bo to przecie legenda 😂
Wersje "taksówkowe" miały inną deskę rozdzielczą - z wielką konsolą na taksometr. Poza tym różniły się szczegółami w tapicerce drzwi, na przykład z tyłu popielniczki były umieszczone wyżej, itp.
Znajomy ma odrestaurowaną beczkę z silnikiem 2.4D. Odrestaurowaną za okolo 50 tys zl, przez goscia z Miedzyrzecza. Muszę się nią kiedyś przejechać dla porównania. Mialem kiedyś 240D i to był muł, nawet "tyra" nie dało się wyprzedzić ;)
Gość w ogóle próbuje być jak Złomnik, ale daleko mu do jego sarkastycznego sposobu testowania. Tymon potrafi przypierdolić autu tak, że to jest śmieszne, a ten to po prostu gość, który na zaprzeczeniu oczywistości chce się wypromować i zrobił to w tym film i mu się udało. BO gada o tym filmie całe środowisko Mercedesiarzy. Szkoda, że tak się gość promuje...
@@azqa11 Nic się tam nie dzieje. Nikogo nie rusza ten film. To są miłośnicy tego auta i tyle. Po co mają się denerwować takim filmem. To są dorośli ludzie. Pozdrawiam :)
Tak, ale w ten sposób patrzysz na to auto teraz, po 40 latach. Wtedy schemat był dokładnie taki sam jak dzisiaj. Czyli na topie są nowe trendy i (prawie) wszystkim się podobają, bo są nowe. To był już czas "plastik-fantastik" - to było fajne, bo nowoczesne. Mercedes dając tyle chromu w nowym aucie był po prostu przestarzały, albo podstarzały już na starcie. Ja akurat jestem z opcji "lata 90" w bogatszej wersji, czyli plastik, ale nie nadmuchany jak balon i lakierowany w kolor nadwozia. Chromy też bardzo lubię, ale w furach z lat 60'tych. ;)
pojedziesz na urlop i będziesz się chował przed każdym mercedesem jakiego zobaczysz, nawet przed kaczką... :D no i gratki, karta na czasie ;) oby tak dalej
@@kubapucek5323 Tylko po huj komu kanister skoro stacje są co 5 km ? Kup sobie elektryka z zasięgiem 150 km to wtedy to nabiera sensu , agregat z castoramy :D
Miałem mercedesa W126 280 SE a wczesniej W123 w wersjii 200D. wersją 200D zrobiłem ponad 100 tys km tylko po Polsce we wczesnych latach 90-tych - nigdy nie zawiódł, zawsze dowiózł do celu bez awarii. przeżył nawet ciężkie mrozy poniżej -25C w nocy i zamarzającym w przewodach paliwem. 280SE automat. przejechałem 250 tyś km, bez naprawy głównej silnika. zgodnie z zaleceniem doświadczonego mechanika - dobry olej to podstawa długowieczności silnika! potwierdzam. Mercedes ma jedną zaletę - jest dużym dośc wygodnym autem, nadaje się do długich podróży. te wszystkie opowieści jakie to beee auto wkładam miedzy bajki. osobiście traktuję samochód jako narzędzie. dzisiaj ten jutro tamten. to nie jest cżłonek rodziny tylko narzędzie do przewozu z punktu A do punktu B. pozdrawiam.
Mialem 240D i powyżej 100km/h w trasie trzeba było używać zatyczek do uszu. Awaryjnosc ponadprzeciętna. Ciągle wizyty u mechanika to był standard. Co do pozycji kierowvy i regulacji kierowcy, oraz sposobu zaciągania hamulca postojowego to wykapany Lexus CT 200h. Kolejna totalna porażka z słabym , wyjącym silnikiem, obitymi kolanami przy wsiadaniu z tym, że zrobiona 30 lat później :)
Jak dla mnie to najlepiej brzmiący diesel. Poza tym jedno z moich pierwszych wspomnień wiąże się z tym autem i dźwiękiem. Stoję sobie ze starym, a koło nas "cyka" zielona beczka.
@@bradom1828 To tylko kwestia gustu. Jeden lubi stare diesle i nie przeszkadza im ich dźwięk i ten zapach które one dawają zaś drudzy nienawidzą diesli i kochają benzynę z LPG.
Wspaniała fura. Miałem. Silnik 2L Diesel. Przyspieszenie do setki trzeba było mierzyć kalendarzem. Ale nie do zdarcia był. Gorzej wszystko co do niego przykręcili. Nad morze jechałem z dziurami w podłodze pod fotelem kierowcy. Deski podeszły i się pojechało. Auto miało cudowną rzędową pompę wtryskową, z własnym smarowaniem, co było ekstra jak się zalewało pełny zbiornik oranżady :) Takie Januszowe auto :) Mogę na nie pozytywnie patrzeć tylko przez pryzmat nostalgii za czasami młodości ;) Swoimi. Nie auta :)
Średnie czy nie, nie wiem, Beczki nie mam, nie miałem i raczej mieć nie będę. ALE dwie rzeczy ma super. Dźwięk klekota 2.4 i wygląd karoserii. Mów co chcesz, ale wygląd 123 jest ponadczasowy i estetycznie niemal idealny. Niczego nie ma za dużo i niczego nie brakuje. Proporcji niczego nie zaburza i niczego nie udaje.
no i ukoiłeś moje nerwy bo czekam na te Twoje przygody z kredensem jak na wiosnę już się bałem, że się poddałeś pociąłeś go na żyletki i wywiozłeś na złom :P pozdro!
0:56 - muzyka dla moich uszu :) Czy może być coś piękniejszego niż klekot zdrowego klekota? Dźwięk starego Mercedesowskiego diesla należy do kanonu motoryzacyjnych odgłosów, który rozpoznałbym zawsze i wszędzie. Jest nie do pomylenia z niczym. Beczka może i nie jest ideałem, ale i tak jest zajebista :)
dobry kubel zimnej wody :) ale pamietamm czasy z dziecinstawa jak sie widzilalo beczke wsrod polskiej motowyzacji to zawsze sie mowilo wow !!! poprostu zrobil furore tym ze byl czyms innym a cala reszta sie nie liczyla . ale ta sterczaca gwiazda na masce przyslowiowy celownik do dzis mi sie podoba :)
Twoj pretensjonalny styl gadania mi się podoba! mówisz jak typowy fan heavy metalu z liceum lub technikum tak jakby ktoś cię zahibernował na 20 lat i niedawno odmroził, pierdolisz całkiem tak samo z lekką nutą ironii, taki młody anarchista negujący wszystko i nie świadomy życia a wszystko to okraszone akcentowanymi przekleństwami. Oj chyba kazdy miał w szkole takiego oryginała z długimi włosami jak ty! Pozdrawiam cię serdecznie gościu!
Fakt, typ pierdoli po mistrzowsku! Widać że Hłasko Wojaczek Stachura i reszta degeneratów byli przerabianie przez niego w Licbazie. Szanuję!!! W dodatku polszczyzna na poziomie kurwa.
Ten gosc jest dla mnie niestety niestrawny. Probowalem, ale nie moge zdzierzyc typa do tego stopnia zakochanego w sobie ze czuje sie na silach nazywac innych Januszami, samemu mowiac "zgnity". Czempion.
@@fifthpint4571 No wiesz nie każdemu pasuje każdy prezenter czy autor masz do tego święte prawo ale nie martw się na yt jest jeszcze parę osób które trafią w twoje gusta.
oglądałem ten filmik od razu po zamieszczeniu, ale dopiero teraz dotarło do mnie, że zakończenie produkcji beczki miało miejsce w tym samym roku, co premiera audi 80 b3. Audi 80 z silnikiem 1.9 wolnossącym było w porównaniu do beczki promem kosmicznym. Wyglądało o miliard lat młodziej, tak w środku, jak i na zewnątrz. Choć nie było sportowym sedanem to prowadziło się znośnie. Mniejszy silnik miał tyle samo dynamiki, ale palił połowę mniej i był ròwnie trwały (zrobienie wolnossaka diesla 2 litrowego, który nie ma mocy i jest bezawaryjny to zaden wyczyn). do tego Audi nie gniło. Pomimo tego, że obecnie nie lubię marki Audi przez profil społeczny jej obecnych użytkowników, to 80 b3 powinno być obecnie na miejscu beczki, a zapomniane wozi kartofle na bazar pod blokiem, zaniedbane, jak Będzin lub Bytom.
Chcesz porównywać samochód, który wyszedł z produkcji z samochodem, który trafił do sprzedaży dwa lata później??? Od 1984 był już model W124, więc jak już coś to z nim porównuj b3.
@@wojciechpiec7207 zarówno wg wikipedii, jak i Autocentrum w123 pozostawał w produkcji do '86. Nawet jeśli był już wtedy dostępny baleron, to wciąż produkowano w123. Ponadto W123 to segment wyżej niż 80, więc nawet poprzedni model prezentować więcej, niż nowszy model niższej klasy mniej renomowanej marki.
@@cieciostan co nie zmienia faktu, że porównanie hitu '86 z autem wypuszczonym 11 lat wcześniej jest kompletnie bez sensu, a jeśli chodzi o klasy, to fakt Audi 80 należy porównywać ze 190, która wyszła w `82
@@wojciechpiec7207 no i tu się mylisz Grucha. Jeśli porównujemy bezpośrednich konkurentów to faktycznie bez sensu jeśli rozjeżdżamy się o jedną generację. Jeśli natomiast porównujemy dwa różne segmenty to już nie jest tak łatwo. Beczka klęka przed audi B3 a różnią się o jedno samochodowe pokolenie i o segment na korzyść Mercedesa. Wniosek jest taki, że Mercedes wciska ludziom chłam, który jeszcze kiedyś bronił się jakością materiałów
Też kocham ten samochód. Jest ponadczasowy. A branie za przykład braku jakości szpar i rdzy w 40 letnim samochodzie to zwykłe bzdury pod nagranie kontrowersyjnego odcinka. Ludzie jeździli tymi autami miliony kilometrów i nie było zwyczajnie co tam się popsuć.
Mieliśmy w domu Mercedesy W115, W123 i W124, tak więc mogę co nieco o nich powiedzieć. Dwa pierwsze faktycznie u nas służyły jako taksówki. Mercedesy W114/W115 przezywano "puchatkami", a W123 "beczkami". Najpopularniejszym modelem zarówno wśród "puchatków" jak o "beczek" był model 220D. Trochę mniej popularne były 200D i 240D. Natomiast modele 230 E, 250 E, 280 E, czy 300 D nie były już tak popularne. U nas w ogóle w Polsce benzyniaki zarówno "puchatki" jak i "beczki" nie były popularne, szukało się zawsze diesli. My mieliśmy W115 220D oraz W123 220D i 280E. Najpierw zacznę od diesli W115 i W123. Różnica fundamentalna to kwestia mocy, W115 wlókł się niemiłosiernie, tak jakby w ogóle nie miał mocy. Trzeba było go grzać, W123 były zdecydowanie silniejsze i szybsze. Druga różnica: W123 bardziej gniły, zamiast ksywki "beczka", powinno być "zgnitek". Praktycznie co drugiej zimy trzeba było łatać w nim podłogę i progi, przede wszystkim podłogę. "Puchatki" tak nie gniły jak "beczki". Podejrzewam, że pod tym kątem gorszą opinię od "beczek" miały już tylko "okularniki", czyli W210. Zarówno W115 jak W123 miały "wir w baku", paliły jak smok. Jeśli idzie o wersję 280E to był pierwszy samochód w moim życiu w którym jechałem 200 km/h. Co prawda przy tej prędkości zaczął już buczeć, ale udało mu się osiągnąć tą prędkość. Natomiast pod względem spalania to bił on na głowę ww. diesle, po proste te diesle do kwadratu. "Beczki" miały dwie podstawowe wady: blacharkę i spalanie paliwa. Jeśli idzie o W124 to to auto mieliśmy bardzo krótko, natomiast kupiliśmy je w idealnym stanie, to był model 240D sprowadzony z RFN. Nie miał on ani jednej rdzy
Świetny odcinek, sama prawda. Miałem kiedyś Forda Granadę z benzynowym v6 z początku lat osiemdziesiątych i stylistyka czy przyjemność z jazdy była dużo większa. Owszem, rdzewiała tak samo jak wszystkie samochody z tamtych lat, ale niezawodnością biła takie beczki na łeb. Ale mercedesiarze i tak powiedzą że to tylko Ford...
Kumpla ojciec miał diesla. Nie wiem co było nie tak z tym samochodem bo to w sumie w poprzednim wieku, ale w pewnym momencie musiał wynajmować za flaszkę traktor z traktorzysta żeby ten złom odpalić
Wreszcie ktoś prawdę powiedział.Swoją drogą mega smutne jest to, że są ludzie, którzy nie rozumieją, że ktoś może mieć odmienne zdanie na jakiś temat - i od razu atakują. Jeszcze żeby przedstawiali jakieś sensowne argumenty, ale nie, jedyne co to wyzwiska. Mercedesiarze nie potrzebują blacharza lecz psychologa. Polonista też by się przydał.
Masz rację ale niech typ nie jedzie po nas czy po tym aucie... Niech wyrazi swoją opinię w paru zadaniach a nie nakreca się jak kogucik...Fiaty też są zjebane a większość z nas chce je znowu mieć...
Wiesz co doceniam twój film bo dużo w nim prawdy ale mam w to wyjebane bo mam do tego auta nostalgię... A i mercedesiarze kazali przekazać, że na liście gończym się nie skończy
Świadomość tej niedorzecznie niewielkiej mocy w 1.5 tonowym wozie powodowała, że napis 200D na klapie aż mi się podobał. Był to wyraz swoistej odwrotnej bezkompromisowości - jakby "W123 bez względu na cokolwiek".
w latach 90’, tak około 94-95 wuj to 200d miał, pamiętam z tego ałta najfajniejszy bajer: otóż pod wycieraczką przy tylnych siedzeniach był tajny kosz na śmieci. Z bratem wyrzucaliśmy po kryjomu różne rzeczy typu ogryzek na autostradzie i patrzyliśmy jak jadący za nami dostawali tym po szybach. Super zabawa. Nawet polonez ojca nie miał takich bajerów. Czekam niecierpliwie na ostre zjeby jakiegoś starego saaba.
W sumie ten Mercedes to taki Gothic wśród samochodów. To i to gówno...ale spróbuj tylko coś złego powiedzieć to cię dojadą jak Prokurator Generalny Testo.
Mistrzu jak lubię ten kanał ...to sam jesteś przekombinowany. To nie nasza wina , że nie było technologii zabezpieczania metalu , opłacalnej dla Merca w tamtych czasach...natomiast zbadaj ile filmów jest na YT odpalanych po 30 latach beczek , w których wyrosło drzewo ...ich skrzynie i silniki działają a w odjechaniu przeszkadzają im tylko 2 rzeczy: wspomniane drzewo i brak powietrza w oponach. Używam nowych aut i po prostu są łajnem w wykonaniu. i za każdym razem kiedy się ich pozbywam nie czuję nic. Natomiast do Merca spuszczamy się dlatego , bo był robiony w czasach kiedy człowiek nie potrafił jeszcze oszukiwać drugiego . sam fakt , że sapiesz na fury starsze od siebie (i lepiej się starzejące XD) już o czymś świadczy, że są nadal. ...a wesz co trzeba było zrobić , by zachować beczkę w stanie prawie nowym? ....DBAĆ I TRZYMAĆ W GARAŻU. to wszystko co trzeba zrobić i po 3 właścicielu to właśnie nie było robione a słowiańska trzoda używająca ten samochód zapewne nie pomogła w sprawie. XD Gdyby te auta nie były używane przez pokolenie Flinstonów naszych starych i dziadków , mielibyśmy teraz pól miliona beczek na eksport dla hobbystów na świecie. ....a tak to eksportujemy tylko du*y dla murzynów.
Zrób odcinek o Peugeocie 504. Według wielu użytkowników to właśnie 504 jest najbardziej wytrzymałym europejskim samochodem lat 70/80. Sam fakt niezwykłej popularności tego modelu na rynku afrykańskim wiele mówi.
Sorry, że odkurzam temat, ale (bo zawsze musi jakieś być :P) dopiero przy oglądaniu rozdania "srebrnych świec 2020" dowiedziałem się, że jest odcinek o W123. Sam mam takie cuś w wersji 240D :D. Ciekawe co ciekawego zobaczę i usłyszę :) Dzięki za świetny kanał i powodzenia :) P.S. Sorry, ale w ubiegłym roku zapomniałem dać "suba", i dopiero teraz nadrabiam :D
Kolego,dziękuję za ten film! Jesteś pierwszy,który powiedział rzetelna,prawdziwa opinie o tym przereklamowanym,miernej jakości grzybowozie dla dziadka ! Super kanał,super recenzja!
Dzięki ziomuś, nie pamiętałem jakim mercem uczyłem się jeździć, a to chyba ten, jak miał silnik 3 litry w dieslu. Tak czy sieka jak możesz obrażać klasyka? Leci plusik
"Taki wtrysk miał wiele zalet, na przykład sprawiał, że silnik palił jak smok, ale za to miał gównianą moc."
~MotoBieda, 2020
Na zawsze w naszej pamięci 😂😂🤣
Bo się walaszka naogladał
KONRAD ile ty masz lat ??? jezdziles Beczka ???? silnik palil jak spok ???????????? wybacz ale pierdolisz jak idiota!!!!!!!!!
@@jacek0114
Ale o którym silniku piszesz?
Benzynowe na wtrysku mechanicznym mogły konkurować w zużyciu paliwa tylko z Krazem i UAZ-em, dizle były pod tym względem lepsze.
@@andreasmaltcke117 Prawda jest taka ze ten skądinąd ciekawy wynalazek nie sprawdził się w naszych siermiężnych warunkach. Wystarczy trochę wiedzy i szekli by to działało jak trzeba - mój KE-JET w w201 palił 8l w trasie przy 6 cylindrach.... Jednak nie była to zabawka na ówczesne warunki post PRL - za skomplikowane - a u nas przecież nawet gaźnika do poloneza zrobić nie umieli.... Po serwisie pana Ździcha i tuningu klapą anty-wybuchową LPG to nie miało prawa działać. Miałem nieprzyjemność być wieziony taką beką z podtlenkiem i średnio co drugie zatrzymanie waliło w kolektor - pewnie na benie wcale już to nie chodziło tak że z perspektywy "Polskiej" bieda eksploatacji złotówkarskiej Kjet to rzeczywiście gówno. Słyszałem że byli desperaci którzy wywalali Kjeta i zakładali gaźnik...od poloneza ( z deszczu pod rynne :)
Aż mi na ekranie pieczarki wyrosły
Morcedes to tak naprawdę kupa złomu nazistuw
Dobry egzemplarz ma wszystko fabryczne. Nawet olej.
hahaha
no może poza blacharka
Mercedes W123 to najlepszy samochód ever. Change my mind xddd
Ksiądz Morfeusz leczo* xD
Ahhh setny like aż miło
Grazyna to moja mama, Grażyny, Janusze przebierali cie z pieluch jak się obsrales po sam pas...ale rozumiem twoje dzieci to pewnie dzesika i brajan. Odpierdol sie od tradycyjnych polskich imion, bo to sa twoi rodzice, dziadkowie wojkowoe i ciocie.
Ksiądz Morfeusz doooobre 😂😂
@@mdybos polecam maść na ból tylnej części ciała
I nagle rozpoczął się kwik jakiego świat nie słyszał...
Nikogo nie interesują chwile z twoich narodzin, odpuść.
To się uspokój człowieku. Na kiego wała beczysz... Krostka na cycusiu to nie koniec świata... chociaż nie wiem, nie miałem ;)
Lubię jak zaniżasz słoikom " wartość" Wilanowa :)
KLASA !!!!!
Tylko Maczka to nie Śródmieście
Wszystkie drogowskazy w Niemczech prowadzą do Ausfahrt. To musi być największe miasto w tamtym kraju! :p
Xd
Bo to ogólnie debilna nacja tylko kumatych osobników przy stereach władzy ma.
Dlatego muszą mieć tabliczkę na zjeździe z autobahna bo nie wiedzieliby kiedy mogą zjechać.
Bo to taka Stolica-Utopia :D
I do tej debilnej Nacji wiekszosc inteligentnych Polaków jezdzi do pracy, poniewaz tym debilom nie chcé sie pracowac za 12 euro za godzine
@Adrian Grad to byla ironia
Coś czuję mieszkańcy wilanowa będą mieli zniżkę na taxi z racji wspólnego wroga po tym filmie
Swietny koment, zgadzam sie...
Myślisz, że na Wilanowie wsiądą w taxi, jeśli podjedzie w123?
@@Rychu-TNT No tam to musi S-klasa pod szyldem Sawa Taxi.
Oni (mieszkańcy Wilanowa) napierdalają duperem z ukrem za fajerą ale przed miasteczkiem przesiadają się do taksy żeby nie było biedak powinien tam nagrać trabanta w dwutakcie i cały dzień jeździć po tej dziurze. Chyba by Gretę ze Szwecji ściągnęli żeby mu powiedziała hał der ju 🤣
Trzeba rozpocząć akcję graciarze na Wilanów!!! Jak by się tam żukersem pokręcić albo trampkiem to dopiero by ceny nieruchomości spadły😂
A ja myślałem, że nie da się bardziej pojechać legendy, niż przy A80, a jednak zrobiłeś to, po prostu mistrz. A i gratki za wilanów.
Supra A80 i Corolla AE86 u Motobiedy
To musi się stać
AE86 jest ogólnie gloryfikowane przez to że wystąpiło w Initial D gdzie główny bohater tym rozwalał wszystko i teraz kosztują więcej niż Caro na GK, a czwarta Supra to wiadomo, 2JZ te sprawy i w ogóle niszczyciel supercarów wóz idealny
Bardziej Suprarze mają ból dupska jak im ktoś wöz marzeń obrazi ale przy 86 też jest śmiesznie xD
Zdziwiłbyś się co potrafią turbojdmiarze xD
A gdzie są qurla drewniane korale na siedzenia? 🤣
Koralom to dajcie spokój. Są okey. Pasują mi do Poloneza, a i dupa mniej się poci.
Rozłorzyły się, niestety auto jeszcze nie zdążyło i to jest tego efekt
Widzę też brak chromowanych osłon nadkoli!
@@motoretropress ja zbieram wunderbaumy na lusterku. Mam już 4, kolejne 13 czeka na swoją kolej. Każda inna oczywiśśś
Doszło do zjednoczenia dupy z koralami tak samo jak zjednoczyło się RFN z NRD.
Mercedesiarze już rozpadają ogień i ostrzą widły. Ktoś nie dostanie swej walentynki....
Wsiądź do swojego skatowanego e36 piłowanego przez pięciu Turków i myśl że to dobre auto.
@@matis7276 a ty do swojego matiza
@@xessuspl3400 tak się składa że na codzień mam lexus gs 2 430 a na weekendy Mercedesa w123 300d.
@@xessuspl3400 a moja ma mercedes cls 350 w219. Chcesz foto?
@@matis7276 kogo to obchodzi chłopie daj se siana boli cię dupa , że nazwał beczkę padliną ? Też tak uważam wpierdala je bardziej jak hondy.
mialem 200 d . byl to szrot rdzwiejacy, ale ilu mi zazdroscilo. Ta zazdrosc trzymala mnie przy zyciu. Jak wracalem to bylem szczesliwy ,ze wrocilem, ale najbardziej bylem szczesliwy jak sprzedalem i kto mi powie ,ze Mercedes nie uszczesliwia.
Świetna rola red. Mikołaja. Jako, że ma świetną niemiecką wymowę, widziałbym go we współpracy ze Zbigniewem Ł. w odcinku o jakiejś niemieckiej furze.
Nie wiem co jest grane bo nigdy nie miałem ale czym dłużej oglądam ten samochód i czym bardziej go masakrujesz tym bardziej mi się podoba ten wóz :)
Wpadłem poczytać elaboraty szczodrze płynące z pękniętych dup mercediesiarzy xD
TAM JEST (th-cam.com/video/-o6NT90qnCc/w-d-xo.html) Gdy słyszymy że ktoś obraża stare merce
Wpadłem po to samo xD
VinPolizei XDDDDDD, genialnie to wyszło
Gut
@maro2752 no jak dołożysz do bieda wersji, albo dyszla... No ale jak to było... W Polsce jest więcej M-ek niż z fabryki wyjechało.
Lepiej, będąc na forum BMW e34 wyczytałem, że dokładając chromowaną końcówkę wydechu, zamiast szpetnej szarej rury to robisz wieś tuning xD.
Miasto Ausfart
E34 to przecież ulep
Na kanale Moto Doradcy po filmem o w123 dodałem komentarz: „W123 to najnudniejszy i najmniej atrakcyjny samochód na świecie. Archaizm w momencie debiutu” Moto Doradca zablokował mnie i nie mogę komentować już jego filmów xD
xD
XDDD
bo Waldek to typowy marketingowy goguś :)
Wygląda i gada jak LGBT więc nic dziwnego
@@piotr462 dokładnie, jakiś czas temu przestałem go oglądać bo p..li takie truizmy ze głowa boli
Jak tak czytam komentarze niektórych "fanów motoryzacji" to jestem pewny że z kijów z ich dupy możnaby zrobić płot, który odgrodzilby Wilanów od reszty Polski
Macie coś biedaki do Wilanowa? Zamknąć paszcze, bo was Yorkiem poszczuje. :D
Tylko ten płot musi być prestiżowy 😆
Miałem takie cudo w 2.4D dokładnie 20 late temu. 4 biegi w manualnej skrzyni sprawiały, że podróżowanie tym było czystą przyjemnością :) Chyba jedynymi plusami tego wozu było to, że miał całkiem duży bagażnik i to, że ta skrzynia choć miała tylko 4 biegi to bardzo dobrze jeździła bez oleju, nie żartuję, czy w tej skrzyni olej był czy nie - nie sprawiało żadnej różnicy w jej pracy. Jako, że dolewanie nie miało żadnego sensu bo zaraz gdzieś znikał to zaprzestałem tej czynności.
2 razy próbowałem obejrzeć ten film od początku do końca i 2 razy mi się nie udało bo usnąłem gdzieś w połowie... Tak ciekawe są te auta.
Ciekawe jak krojenie chleba jak to mówił gdzieś MotoBieda
Legendy głoszą, że trzask pękających w komentarzach dup słychać po dziś dzień. Oh. Wait...
+1 ostatni komentarz od mercedesiarza jest z przez 2 tygodni
Miałem okazję prowadzić takiego diesla w automacie. Jak się rozpędziłem na autobahnie za Gliwicami, to następny bieg automat wrzucił pod Wrocławiem...
Esencja niemieckiego diesla: dym, smród i cyklon B.
Cyklon B i celownik na masce 😉
Nein, cyklon Gut, jude be xd
Ty byś lepszego diesla stworzył 40 lat temu tylko szkoda bo jakoś do dziś nic nie ma Twojego...
@@benzmercedes3361 nie ma czegoś takiego, jak lepszy diesel. diesel z założenia to śmietnik :D
@@asfasffsa1119 Nie znasz się, Wartsila fajna jest ;)
19:56 Silnik może i dużo pali, za to jest słaby #walaszkowe#myśli
Wałaszek grubasie, gdzie Bomba!?
Coś za coś
może i nie były tanie za to były chujowe
To prawda. Raz ośmieliłem się napisać, że most tylny jak najbardziej w Mercu W123 pada, to mnie mało nie zjedli. A pada - sam widziałem kilka padniętych.
Nie ma auta ,które by się nie psuło i miało 40 lat przy okazji, ale zliczyć na palcach jednej ręki mogę marki poszczególnych pojazdów ,którym dane będzie dociągnąć takiego wieku i nabić tyle kilometrów bez wymiany całego silnika i połowy osprzętu.
@Kesdar Może miał pecha i trafił na taki egzemplarz - jak się dba tak się ma, każde auto wymaga właściwego serwisowania i napraw, a wyśmiewanie się ze 40 letniego auta że jest zardzewiałe i wymęczone eksploatacją (jak widać po nim że nie jeździło do ślubu) jest mniej niż żałosne. Zużywa się wszystko nie tylko maszyny, ja się ciesze że jeszcze te Mercedesy można spotkać i to o czymś świadczy że nie były złe, zobaczymy co za pół wieku będzie z dzisiaj produkowanymi plastikowymi dupowozoami - ja osobiście nie wróżę im takich przebiegów ani wieku będąc u jednego czy dwóch właścicieli od momentu zjechania z taśmy montażowej.
@@kulfonrudobrody4789 bo naprawdę mało jest aut które gdy tylko staniały nie rzuciły się na nie chordy młodych gwienwych zeby je zapałować po porstu odstraszały ich osiągi tego auta albo jak w przypadku BMW ludzie powyciągali z nich najbardziej idioto odporne rzeczy i dojechali w drifcie albo ogólnie motorsporcie
@@SzeregowyJanuszSram Nie trzeba "dojeżdżać" auta wystarczy dbać, czemu BMW kojarzone jest z zarzynaniem oraz z czapeczką bejsbolówką w której (rzekomo) mieści się głowa bez mózgu ? Czy to znaczy że auto jest złe ? Nie, auto każde ma swój klimat a jeśli chcemy zrobić z niego trupa zajechanego na amen z każdym pojazdem ta sztuka jest możliwa. Ja uważam i uważać będę że motoryzacja z minionej epoki ma swój urok, czegoś czego dzisiaj brakuje współczesnym maszynom.
@@kulfonrudobrody4789 Początki lat 90. Się sprowadzało auta ze Szwajcarii. Takie perełki tam tanie były, bo wprowadzili zakaz rejestracji aut bez katalizatorów, a takie zarejestrowane miały tak podniesione opłaty, że nie opłacało się ich trzymać. Znajomy wyczaił taką perełkę 280 E z automatem. Bosz jak on się puszył tym autem. Bo auto miało wtedy 8 lat bo to szpan, bo Mercedes. Też pojechałem i jak to ja - na żywioł. A też wziąłem automata - Renault 30. Też miał 8 lat. Jeżeli ktoś nie wie, co to Renault 30, to wyjaśniam - to z wyglądu taki Francuski Passat B1 z dużo ładniejszym wnętrzem. Jak go kupowałem, to byłem pewny, że ktoś do Passka znaczek Renault przyczepił. Ale nie - to było Renault. I zaczyna się najlepsze. Znajomemu to wtrysk się rozregulował, a to coś z elektryką zaszwankowało. Koniec końców i tego dbania był taki, że skrzynia się rozleciała. Jak to możliwe - nie wiem. Widać z automatem nie umiał jeździć. Ja tą renówkę katowałem. Była karana, miałem gdzieś dbanie o nią. Była tania. I kurde nic się z nią nie działo. V6 2,7 litra na gaźniku. Po prostu jechała. I na światłach ten Mercedes zbierał od niej solidne baty. Jedyne co się w Reńce zepsuło i to pierwszego dnia, to się żarówka spaliła. Potem kupił ją ode mnie kumpel z którym karaliśmy samochód. Były już wtedy właściciel Mercedesa W123 280E. Też jej taryfy ulgowej nie dawał. Po rokują sprzedał i słuch po aucie zaginął. I niby Mercedes, prestiż, a jeśli idzie o niezawodność, to wiele w tej kwestii od Renault 30 mógł by się uczyć. I Renault było wygodniejsze. Serio. Jeździłem oboma, to wiem.
Po obejrzeniu odcinka u Złomnika o beczce wróciłem tutaj, żeby znów się pośmiać :D
Porada marketingowa od handlowca: kiedy jedziesz na miasteczko zaniżać jego prestiż starym mesiem w Dieslu, mów cały czas o legendzie tego modelu oraz szybujących cenach dobrze zachowanych egzemplarzy w dniach obecnych. W umysłach mieszkańców zrodzi się wizja ekskluzywności używanego przez Ciebie nabytku, co sprawi, że będą go postrzegać jak swoje i czcić z dumą jak zacne. Nieważne, że reszta kraju myśli inaczej :D
EDIT: dzięki temu będziesz skutecznie zaniżał im prestiż, a oni jeszcze będą Cię za to wielbić :D
rozjebałeś mi system!! :) wypróbuję to w pracy :)
@@seebmamb0 Polecam się ;)
Tak wlasnie działa fenomen Zenka Martyniuka
Nie działa na matiza:D
Panie ten test to jak granat wrzucony do szamba, będzie się działo :))
nic podobnego strasznie jakos gosc zarzniety jest swoimi wizjami
Kurde jak ja się cieszę że to wreszcie ktoś powiedział serio. O tak btw to lepiej skitraj się gdzieś na 2 miechy bo mercedesiarze już wysłali za tobą list gończy.
wojtek wowra za #Motobieda mercedesiarze wysłali oddziały pacyfikacyjne! Bieda jak pod oknem będzie stal czarny W115 , pamiętaj czas uciekać !
Rewela. Moto bieda jak zawsze pod prąd! Znowu dane do pieca. Uwielbiam. A może by tak WSK i inne legendy krajowe ka dwóch kołach, które owiane legendą kosztują miliony monet?
Zastanawiam się czemu Bieda nie robi motocykli
Czekam na to
Powtarzamy wszcycy :Mercedes W123 jest niezawodny a honker jest zajebisty 😂😂😂😂
A caro+ jest nowoczesny xD
A Matiz ma deskę rozdzielczą z wysokiej jakości tworzywa sztucznego. :d
Jak syrena
Tylko diesel a benzyna to do zapalniczek!
W123 jest niezawodny i wspaniały a E28 może wąchać siura 😂
800 000 km w dwa lata czyli wychodzi, że użytkownicy nakurwiali dziennie po 1095 km.
Kurna to kiedy czas na obslugę serwisową? cały sztab mechaników
Stop Teoriom Spiskowym W biegu jak w formuła 1 😂😂😂
To teraz jeszcze policz ile kosztowała by waha do tego
Przekręcił licznik na opak xDDD
Datsun and Satsuma 100A aż się żarty przypomina(takie dawne memy co się je opowiało znajomym)
Przychodzi facet do mechanika znanego z różnych"usług z dopłatą" i mechanik mówi to co cofać 10000 czy 2000
-Jakie cofać kurwa do przodu i to tak minimum 30000 km
-Przepraszam panie ministrze nie poznałem od razu
Rodzice kiedyś mieli takiego przez 9 lat. Bardzo dobrze go wspominamy wszyscy. Nigdy w trasie się nie wysypał, zawsze nasze odwłoki dowoził tam gdzie miał dowieźć. Wygodny, trwały ale fakt zajebiście głośny. Bardzo go lubiłem.
Mój SC 900 też nigdy się nie wysypał a miałem go 11 lat
@@rafalgasowski8442 SC900 250 tys zrobiłem😁
I napisales cala prawde
Przychodzę tutaj czytać komentarze od fanów w123 xD
Pozdrawiam cieplutko 😂
Hahaha ja tyż 🤣
I co, poczytałeś?
i gdzie te komentarze?
@@Moczos gruby kasuje 🤣
Tu nie piszą bo im pojechał na temat komentów 😁 ale na kanale Jan Garbacz już sapią że film słaby i że mysli że jest śmieszny 😜
Na wypoku już srają żarem i kłamią że Motobieda wyłącza możliwość komentowania. XD
Wypocz to większa patologia niż elektroda
Bo wypok to forum pedofilsko-terrorystyczne
(tak moderacjo to mnie zbanowaliście)
a poza tym szkalują papieża
A i bym był zapomniał. Możesz tam hejtować różnych ludzi również kaleków. Dopóki ktoś nie pójdzie do sądu
@@5Dale65 Co jest nie tak z elektrodą bo że wypocz to patologia to wiem.
@@0plp0 Wygooglaj sobie frazę typu:"chamstwo na elektrodzie", lub załóż jako amator nowy temat i spytaj o pomoc, to się dowiesz. Zaraz odeślą Cię do serwisu, lub wyszukiwarki, albo zaczną pisać aroganckimi zwrotami, (nie bezpośrednio) obrażając. Sam tego doświadczyłem kilka miesięcy temu.
@@blizejnieokreslonaosoba4610 Pierwsze co się robi po założeniu konta na jakimś forum to czyta regulamin. Jak źle sformułowałeś pytanie a później nie uzupełniłeś braków po prośbach starszych stażem to co się dziwisz. Jakbyś był na ich miejscu i codziennie odpowiadał na te same pytania to też byś zaczął być arogancki. Przyznaję że jest na forum z dwóch "fachmanóf" którzy od razu zaczynają być aroganccy co mi się nie podoba. Odsyłają do serwisu bo nie wszystko da się naprawić wirtualnie przez internet. Tak samo jak ktoś bez wiedzy pyta się o elektrykę w domu/mieszkaniu, przecież tutaj chodzi o życie twoje i twoich domowników.
Podaj link do twojego tematu to będzie można ocenić czy cię niesłusznie potraktowali.
Jeździłem w młodości 220D z 4 biegami i bez wspomy. Do tej pory mam traumę.
Jak już jesteś przy Mercedesie to mam w 211 270 CDI i chętnie je udostępnie do zeszmacenia na filmiku
a co Twój mechanik nie umie naprawić czy kupiłeś dojechanego?
@@czoczkil To się nazywa mieć dystans, a nie od razu że szrot
O fajnie, Admiral z GTA Vice City
I z San Andreas
PS jak zobaczyłem w gta tą furę to też mi się skojażyło z w123
Aż mi się przypomniało białe w123 wjeżdżające między budynki w pierwszych chwilach rozgrywki gta vc
Ha ha faktycznie. Ale i w GTA słabo jezdził
@@arturniznikowski8245 w gta dobrze się jedynie prowadził w przeciwieństwie do rzeczywistości, musieli go w lepszym świetle przedstawić bo to przecie legenda 😂
@@xnippleguy1955 bez gwiazdy ni ma jazdy
Wersje "taksówkowe" miały inną deskę rozdzielczą - z wielką konsolą na taksometr. Poza tym różniły się szczegółami w tapicerce drzwi, na przykład z tyłu popielniczki były umieszczone wyżej, itp.
Nie chcialo by mi sie tego wiedzieć
Skrytykował beczkę i ucieka, że niby na urlop 🤣🤣🤣. I tak Cię znajdą miłośniki. Tym filmem uraziłeś ich uczucia religijne 😁😁😁
Zapewne czuje już na plecach oddech mercedresiarzy 😋
To taczka na grzyby lub ryby,nie auto
@@marylasikorowska4529 Napisz czym jeździsz, pewnie golfem II spawanym z trzech innych.
@@kulfonrudobrody4789 jak poradziłeś sobie z klawiaturą pisząc na kolanach, w końcu bóstwo beczkę MB pokazują?
Znajomy ma odrestaurowaną beczkę z silnikiem 2.4D. Odrestaurowaną za okolo 50 tys zl, przez goscia z Miedzyrzecza. Muszę się nią kiedyś przejechać dla porównania. Mialem kiedyś 240D i to był muł, nawet "tyra" nie dało się wyprzedzić ;)
Miejscówki do nagrywania filmików nie gorsze niż u Złomnika :)
Ciiii bo jeszcze złomnik cię usłyszy 😂
Co to za miejsce?
Bo to to samo miejsce gdzie Zlomnik nagrywał test Kii Pride
@@langowskimateusz Forty Bema, zapuszczone tereny Legii
Gość w ogóle próbuje być jak Złomnik, ale daleko mu do jego sarkastycznego sposobu testowania. Tymon potrafi przypierdolić autu tak, że to jest śmieszne, a ten to po prostu gość, który na zaprzeczeniu oczywistości chce się wypromować i zrobił to w tym film i mu się udało. BO gada o tym filmie całe środowisko Mercedesiarzy. Szkoda, że tak się gość promuje...
Jeśli kochasz jeździć ten samochód prowadzi się rewelacyjnie.. toczyć się nim rano w niedzielę po wioskach 50-60km/h 2.4diesel coś pięknego
Wrzuciłem link na grupę fb w123 zobaczymy co się tam zaraz odjebie :)))
Dawaj linka do tej grupy XD
Nie mam fb, a chętnie bym poczytał co tam się dzieje. Jak będzie coś ciekawego mógłbyś to streścić i tu napisać?
m.facebook.com/groups/1091805964266423?group_view_referrer=profile_browser
@@azqa11 Nic się tam nie dzieje. Nikogo nie rusza ten film. To są miłośnicy tego auta i tyle. Po co mają się denerwować takim filmem. To są dorośli ludzie. Pozdrawiam :)
@@NAREW88 Jestem na tej grupie, zaczyna się pomału gównoburza... Niektórzy już maść na ból dupy wcierają.
Swoją drogą miałem W115 z 2.0 Diesel. Od 0-100km/h rozpędzał się na długość papierosa.
Dobre, dobre. 😂😂😂😂😂😂😂
Myślałem, że tylko ja tak mierze przyspieszenie, z tym że mam na myśli transita 2.5D. Serio. Ale tak serio serio.
Brat miał W116 w dieslu, zimą pchanie tego było mordęgą. Ale dupowóz był fajny. Z zamszową i sztruksową tapicerką
28 sekund
i cyk zaniżamy prestiż :::D:D:D
6:56 Kwesita gustu, ale mi to jak najbardziej pasuje. Guma i plastiki są moim zdaniem obrzydliwe.
Tak, ale w ten sposób patrzysz na to auto teraz, po 40 latach. Wtedy schemat był dokładnie taki sam jak dzisiaj. Czyli na topie są nowe trendy i (prawie) wszystkim się podobają, bo są nowe. To był już czas "plastik-fantastik" - to było fajne, bo nowoczesne. Mercedes dając tyle chromu w nowym aucie był po prostu przestarzały, albo podstarzały już na starcie.
Ja akurat jestem z opcji "lata 90" w bogatszej wersji, czyli plastik, ale nie nadmuchany jak balon i lakierowany w kolor nadwozia. Chromy też bardzo lubię, ale w furach z lat 60'tych. ;)
W123 jest piękne. Wziąłbym zdrową budę i wsadził tam V8 ze 126
No racja, rdza i korozja są lepsze
@@mocnyskromnyful Wolę rdzę w ładnym wozie, niż jej brak w brzydkim :D
Jaki klekot😂😂A ja myślałem że mój wieśwagen 1,9 chodzi jak traktor 😜
Lepiej chodzi tylko d24 >3
Tylko to jest konstrukcja z przed 50 lat...
traktorowy mercedes
pojedziesz na urlop i będziesz się chował przed każdym mercedesem jakiego zobaczysz, nawet przed kaczką... :D
no i gratki, karta na czasie ;) oby tak dalej
Komentarz w tym filmie to jest apogeum MotoBiedy, majstersztyk, mistrzostwo
bieda umyslowa
Czyli ten mercedes trzyma się siła wymarłego nacjonalizmu
Na szwedzkim kleju.
Kiedyś kochałem Beczki. Potem się przejechałem 200D sąsiada.
Wyleczyłem się z tej miłości jak mnie maluchy z dresiarzami w środku wyprzedzały.
Z tymi kanistrami jest tak samo jak z gaśnicami 🤣🤣. Na grupach mercedesa Ori gaśnice przeterminowane 20 lat temu chodzą po 200zl🤣🤣🤣.
to nie widziałeś stodołowych handlarzy częściami E30 na buniu
kurde taki sam kanister jest do e39 . 600 zeta bywają , a taniej są w aso na zamówienie .
Kto nie ma miedzi na dupie siedzi co i tobie polecam.
@@kubapucek5323 Tylko po huj komu kanister skoro stacje są co 5 km ? Kup sobie elektryka z zasięgiem 150 km to wtedy to nabiera sensu , agregat z castoramy :D
oooo a ja mam orginalną i pełną apteczkę z beczki !!! kto za 700 bierze?
Coś czuję , że wywiozą Cię do lasu w bagażniku właśnie takiego klekota. Zajebisty film. Mocne 29%
siedze w mojej piwnicy i oglodam twoje filmy siedze 2 tygodnie conv 19
22:51 w lusterku pojawia się VIN Polizei
Miałem mercedesa W126 280 SE a wczesniej W123 w wersjii 200D. wersją 200D zrobiłem ponad 100 tys km tylko po Polsce we wczesnych latach 90-tych - nigdy nie zawiódł, zawsze dowiózł do celu bez awarii. przeżył nawet ciężkie mrozy poniżej -25C w nocy i zamarzającym w przewodach paliwem. 280SE automat. przejechałem 250 tyś km, bez naprawy głównej silnika. zgodnie z zaleceniem doświadczonego mechanika - dobry olej to podstawa długowieczności silnika! potwierdzam. Mercedes ma jedną zaletę - jest dużym dośc wygodnym autem, nadaje się do długich podróży. te wszystkie opowieści jakie to beee auto wkładam miedzy bajki. osobiście traktuję samochód jako narzędzie. dzisiaj ten jutro tamten. to nie jest cżłonek rodziny tylko narzędzie do przewozu z punktu A do punktu B. pozdrawiam.
Mialem 240D i powyżej 100km/h w trasie trzeba było używać zatyczek do uszu. Awaryjnosc ponadprzeciętna. Ciągle wizyty u mechanika to był standard. Co do pozycji kierowvy i regulacji kierowcy, oraz sposobu zaciągania hamulca postojowego to wykapany Lexus CT 200h. Kolejna totalna porażka z słabym , wyjącym silnikiem, obitymi kolanami przy wsiadaniu z tym, że zrobiona 30 lat później :)
30 LETNIM DIZLEM xD mem z prosiaczkiem i kubusiem jest cudowny
Ja tam lubię dźwięk starego diesla Mercedesa. Choć i wygląd też jest ok czy to sedan czy kombi.
Jak dla mnie to najlepiej brzmiący diesel. Poza tym jedno z moich pierwszych wspomnień wiąże się z tym autem i dźwiękiem. Stoję sobie ze starym, a koło nas "cyka" zielona beczka.
Dźwięk mi nie przeszkadza, smród starego diesla tak.
Toż to gorzej klepie niż 1.9 TDI kle kle kle. Passata lepiej słuchać w gnoju
@@bradom1828 To tylko kwestia gustu. Jeden lubi stare diesle i nie przeszkadza im ich dźwięk i ten zapach które one dawają zaś drudzy nienawidzą diesli i kochają benzynę z LPG.
@@hanslanda9030 LPG nie klepie pod maską i nie śmierdzi jak diesel.
Wspaniała fura. Miałem. Silnik 2L Diesel. Przyspieszenie do setki trzeba było mierzyć kalendarzem. Ale nie do zdarcia był. Gorzej wszystko co do niego przykręcili. Nad morze jechałem z dziurami w podłodze pod fotelem kierowcy. Deski podeszły i się pojechało. Auto miało cudowną rzędową pompę wtryskową, z własnym smarowaniem, co było ekstra jak się zalewało pełny zbiornik oranżady :) Takie Januszowe auto :) Mogę na nie pozytywnie patrzeć tylko przez pryzmat nostalgii za czasami młodości ;) Swoimi. Nie auta :)
Średnie czy nie, nie wiem, Beczki nie mam, nie miałem i raczej mieć nie będę.
ALE dwie rzeczy ma super. Dźwięk klekota 2.4 i wygląd karoserii. Mów co chcesz, ale wygląd 123 jest ponadczasowy i estetycznie niemal idealny. Niczego nie ma za dużo i niczego nie brakuje. Proporcji niczego nie zaburza i niczego nie udaje.
Ponadczasowy? Skyline GTR 2000 wyprodukowany 10 lat przed beczką wygląda bardziej nowocześnie
O 240Z S30 nie wspominając
Kupiłem honkera, jakie dodatki polecasz?
Przywieszkę w kształcie gówna.
Puszkę cyklonu B
Rudą szmatę
Lewarek i migomat
Prasę hydrauliczną. A tak serio to duuuuużo konserwacji na blachę.
Wreszcie jakiś szajs na wieczór nic lepszego na YT nie ma .
no i ukoiłeś moje nerwy bo czekam na te Twoje przygody z kredensem jak na wiosnę już się bałem, że się poddałeś pociąłeś go na żyletki i wywiozłeś na złom :P pozdro!
Redaktor Motobieda zawsze na propsie! 👍
0:56 - muzyka dla moich uszu :) Czy może być coś piękniejszego niż klekot zdrowego klekota? Dźwięk starego Mercedesowskiego diesla należy do kanonu motoryzacyjnych odgłosów, który rozpoznałbym zawsze i wszędzie. Jest nie do pomylenia z niczym. Beczka może i nie jest ideałem, ale i tak jest zajebista :)
dobry kubel zimnej wody :) ale pamietamm czasy z dziecinstawa jak sie widzilalo beczke wsrod polskiej motowyzacji to zawsze sie mowilo wow !!!
poprostu zrobil furore tym ze byl czyms innym a cala reszta sie nie liczyla . ale ta sterczaca gwiazda na masce przyslowiowy celownik do dzis mi sie podoba :)
Twoj pretensjonalny styl gadania mi się podoba! mówisz jak typowy fan heavy metalu z liceum lub technikum tak jakby ktoś cię zahibernował na 20 lat i niedawno odmroził, pierdolisz całkiem tak samo z lekką nutą ironii, taki młody anarchista negujący wszystko i nie świadomy życia a wszystko to okraszone akcentowanymi przekleństwami. Oj chyba kazdy miał w szkole takiego oryginała z długimi włosami jak ty! Pozdrawiam cię serdecznie gościu!
Niech zyja dzieci lat 90-tych!
A w szczegolnosci wszystkie Jarki!
Fakt, typ pierdoli po mistrzowsku! Widać że Hłasko Wojaczek Stachura i reszta degeneratów byli przerabianie przez niego w Licbazie. Szanuję!!! W dodatku polszczyzna na poziomie kurwa.
Ten gosc jest dla mnie niestety niestrawny. Probowalem, ale nie moge zdzierzyc typa do tego stopnia zakochanego w sobie ze czuje sie na silach nazywac innych Januszami, samemu mowiac "zgnity". Czempion.
@@fifthpint4571 No wiesz nie każdemu pasuje każdy prezenter czy autor masz do tego święte prawo ale nie martw się na yt jest jeszcze parę osób które trafią w twoje gusta.
Paweł C. Bez wątpienia :-) pozdro
oglądałem ten filmik od razu po zamieszczeniu, ale dopiero teraz dotarło do mnie, że zakończenie produkcji beczki miało miejsce w tym samym roku, co premiera audi 80 b3. Audi 80 z silnikiem 1.9 wolnossącym było w porównaniu do beczki promem kosmicznym. Wyglądało o miliard lat młodziej, tak w środku, jak i na zewnątrz. Choć nie było sportowym sedanem to prowadziło się znośnie. Mniejszy silnik miał tyle samo dynamiki, ale palił połowę mniej i był ròwnie trwały (zrobienie wolnossaka diesla 2 litrowego, który nie ma mocy i jest bezawaryjny to zaden wyczyn). do tego Audi nie gniło. Pomimo tego, że obecnie nie lubię marki Audi przez profil społeczny jej obecnych użytkowników, to 80 b3 powinno być obecnie na miejscu beczki, a zapomniane wozi kartofle na bazar pod blokiem, zaniedbane, jak Będzin lub Bytom.
Chcesz porównywać samochód, który wyszedł z produkcji z samochodem, który trafił do sprzedaży dwa lata później??? Od 1984 był już model W124, więc jak już coś to z nim porównuj b3.
@@wojciechpiec7207 zarówno wg wikipedii, jak i Autocentrum w123 pozostawał w produkcji do '86. Nawet jeśli był już wtedy dostępny baleron, to wciąż produkowano w123. Ponadto W123 to segment wyżej niż 80, więc nawet poprzedni model prezentować więcej, niż nowszy model niższej klasy mniej renomowanej marki.
@@cieciostan co nie zmienia faktu, że porównanie hitu '86 z autem wypuszczonym 11 lat wcześniej jest kompletnie bez sensu, a jeśli chodzi o klasy, to fakt Audi 80 należy porównywać ze 190, która wyszła w `82
@@wojciechpiec7207 no i tu się mylisz Grucha. Jeśli porównujemy bezpośrednich konkurentów to faktycznie bez sensu jeśli rozjeżdżamy się o jedną generację.
Jeśli natomiast porównujemy dwa różne segmenty to już nie jest tak łatwo. Beczka klęka przed audi B3 a różnią się o jedno samochodowe pokolenie i o segment na korzyść Mercedesa. Wniosek jest taki, że Mercedes wciska ludziom chłam, który jeszcze kiedyś bronił się jakością materiałów
Uwielbiam Twoja bezkompromisowość!
Tak czy inaczej bardzo chciałbym takiego wziąć na test! Piękny klasyk!
jechałem kiedyś takim z Warszawy do Ustki, ciągnąc przyczepę kampingową, podróż trwała 12 godzin, silnik brał 200 ml oleju na 100km
Z pocztku tyle zachodu, zeby nie pokazywac rejestracji bialego, tylko po to, zeby w 15:54 pokazac ja w calej okazalosci :D
I tak bym jeździł. Mam z tym autem całkiem fajne wspomnienia
Piątka za avatar z Budgie
@@piotrkucharski9137 :)
Też kocham ten samochód. Jest ponadczasowy. A branie za przykład braku jakości szpar i rdzy w 40 letnim samochodzie to zwykłe bzdury pod nagranie kontrowersyjnego odcinka. Ludzie jeździli tymi autami miliony kilometrów i nie było zwyczajnie co tam się popsuć.
Mieliśmy w domu Mercedesy W115, W123 i W124, tak więc mogę co nieco o nich powiedzieć. Dwa pierwsze faktycznie u nas służyły jako taksówki. Mercedesy W114/W115 przezywano "puchatkami", a W123 "beczkami". Najpopularniejszym modelem zarówno wśród "puchatków" jak o "beczek" był model 220D. Trochę mniej popularne były 200D i 240D. Natomiast modele 230 E, 250 E, 280 E, czy 300 D nie były już tak popularne. U nas w ogóle w Polsce benzyniaki zarówno "puchatki" jak i "beczki" nie były popularne, szukało się zawsze diesli. My mieliśmy W115 220D oraz W123 220D i 280E. Najpierw zacznę od diesli W115 i W123. Różnica fundamentalna to kwestia mocy, W115 wlókł się niemiłosiernie, tak jakby w ogóle nie miał mocy. Trzeba było go grzać, W123 były zdecydowanie silniejsze i szybsze. Druga różnica: W123 bardziej gniły, zamiast ksywki "beczka", powinno być "zgnitek". Praktycznie co drugiej zimy trzeba było łatać w nim podłogę i progi, przede wszystkim podłogę. "Puchatki" tak nie gniły jak "beczki". Podejrzewam, że pod tym kątem gorszą opinię od "beczek" miały już tylko "okularniki", czyli W210. Zarówno W115 jak W123 miały "wir w baku", paliły jak smok. Jeśli idzie o wersję 280E to był pierwszy samochód w moim życiu w którym jechałem 200 km/h. Co prawda przy tej prędkości zaczął już buczeć, ale udało mu się osiągnąć tą prędkość. Natomiast pod względem spalania to bił on na głowę ww. diesle, po proste te diesle do kwadratu. "Beczki" miały dwie podstawowe wady: blacharkę i spalanie paliwa. Jeśli idzie o W124 to to auto mieliśmy bardzo krótko, natomiast kupiliśmy je w idealnym stanie, to był model 240D sprowadzony z RFN. Nie miał on ani jednej rdzy
Najlepszy odcinek na tym wspaniałym kanale bożym
Może skoro pojawiła się już naklejka Opla to następnym modelem do testu będzie Astra F?
Bardzo mi się podoba że przez połowę odcinka zasłaniałeś rejestracje białego merca a tu 15:55
Na film nie czekaliśmy za długo za to jest całkiem średni.
Nie ?
Świetny odcinek, sama prawda.
Miałem kiedyś Forda Granadę z benzynowym v6 z początku lat osiemdziesiątych i stylistyka czy przyjemność z jazdy była dużo większa.
Owszem, rdzewiała tak samo jak wszystkie samochody z tamtych lat, ale niezawodnością biła takie beczki na łeb.
Ale mercedesiarze i tak powiedzą że to tylko Ford...
Kumpla ojciec miał diesla. Nie wiem co było nie tak z tym samochodem bo to w sumie w poprzednim wieku, ale w pewnym momencie musiał wynajmować za flaszkę traktor z traktorzysta żeby ten złom odpalić
Rozrusznki byly slabe w 3 litrowych modelach Diesel'a
Wreszcie ktoś prawdę powiedział.Swoją drogą mega smutne jest to, że są ludzie, którzy nie rozumieją, że ktoś może mieć odmienne zdanie na jakiś temat - i od razu atakują. Jeszcze żeby przedstawiali jakieś sensowne argumenty, ale nie, jedyne co to wyzwiska. Mercedesiarze nie potrzebują blacharza lecz psychologa. Polonista też by się przydał.
Masz rację ale niech typ nie jedzie po nas czy po tym aucie... Niech wyrazi swoją opinię w paru zadaniach a nie nakreca się jak kogucik...Fiaty też są zjebane a większość z nas chce je znowu mieć...
uuu antymercedenizm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
*antymercedesizm
@@czarnadziura6160 Podśmiechujki z papieża są nie na miejscu ale są śmieszne.
@@HELLCAT.28 A któż to przyszedł? Toż to pan maruda!
@@desperado2977 Nie skumałeś
@@czarnadziura6160 Jebały portfele kupujących.
Wygląd to kwestia gustu, ale jak dla mnie jeden z ładniejszych samochodów tamtej epoki.
Nie samym wyglądem samochód jedzie
@@piotrnapora5810 Tak. To nie miał być argument odnośnie niezawodności.🙂
Za przejazd przez Wilanów starym Dajzlem - SZANUJE !
Wiesz co doceniam twój film bo dużo w nim prawdy ale mam w to wyjebane bo mam do tego auta nostalgię... A i mercedesiarze kazali przekazać, że na liście gończym się nie skończy
Ten kult istnieje nie tylko w Polsce, ale właściwie w całym swiecie.
Czyli świat się skończył. Tym odcinkiem zdewastowałeś całą moją przeszłość. Jak żyć? :O
Włożyć kij do dupy i wejść pod podciąg?
Pomimo wad, beczka ma swój zajebisty klimat, ja tam bardzo miło wspominam wersję 200D, chociaż wolna, to jazda tym miała swój niepowtarzalny urok.
200d nie była wolna.
200d z zesłapowanym automatem jest powolna>3
Świadomość tej niedorzecznie niewielkiej mocy w 1.5 tonowym wozie powodowała, że napis 200D na klapie aż mi się podobał. Był to wyraz swoistej odwrotnej bezkompromisowości - jakby "W123 bez względu na cokolwiek".
w latach 90’, tak około 94-95 wuj to 200d miał, pamiętam z tego ałta najfajniejszy bajer: otóż pod wycieraczką przy tylnych siedzeniach był tajny kosz na śmieci. Z bratem wyrzucaliśmy po kryjomu różne rzeczy typu ogryzek na autostradzie i patrzyliśmy jak jadący za nami dostawali tym po szybach. Super zabawa. Nawet polonez ojca nie miał takich bajerów. Czekam niecierpliwie na ostre zjeby jakiegoś starego saaba.
zlycukier
Tak tak bajkopisarzu
Wysyp znawców mercedesa nadal trwa. BIEDA dobrze to ujął: przereklamowane.
W sumie ten Mercedes to taki Gothic wśród samochodów. To i to gówno...ale spróbuj tylko coś złego powiedzieć to cię dojadą jak Prokurator Generalny Testo.
Kiedy vlog z jazdy Mazdą po Wilanowie?
Mistrzu jak lubię ten kanał ...to sam jesteś przekombinowany. To nie nasza wina , że nie było technologii zabezpieczania metalu , opłacalnej dla Merca w tamtych czasach...natomiast zbadaj ile filmów jest na YT odpalanych po 30 latach beczek , w których wyrosło drzewo ...ich skrzynie i silniki działają a w odjechaniu przeszkadzają im tylko 2 rzeczy: wspomniane drzewo i brak powietrza w oponach. Używam nowych aut i po prostu są łajnem w wykonaniu. i za każdym razem kiedy się ich pozbywam nie czuję nic. Natomiast do Merca spuszczamy się dlatego , bo był robiony w czasach kiedy człowiek nie potrafił jeszcze oszukiwać drugiego . sam fakt , że sapiesz na fury starsze od siebie (i lepiej się starzejące XD) już o czymś świadczy, że są nadal.
...a wesz co trzeba było zrobić , by zachować beczkę w stanie prawie nowym?
....DBAĆ I TRZYMAĆ W GARAŻU. to wszystko co trzeba zrobić i po 3 właścicielu to właśnie nie było robione a słowiańska trzoda używająca ten samochód zapewne nie pomogła w sprawie. XD Gdyby te auta nie były używane przez pokolenie Flinstonów naszych starych i dziadków , mielibyśmy teraz pól miliona beczek na eksport dla hobbystów na świecie. ....a tak to eksportujemy tylko du*y dla murzynów.
Ja, właściciel dwóch takich zaraz:
Prawda>3
Zrób odcinek o Peugeocie 504. Według wielu użytkowników to właśnie 504 jest najbardziej wytrzymałym europejskim samochodem lat 70/80. Sam fakt niezwykłej popularności tego modelu na rynku afrykańskim wiele mówi.
Tylko weź takiego znajdź. Mechanicznie był nie do zajebania, ale blacharsko gnił jak gówno, i występuje już chyba tylko w Afryce.
Przeżyli 40 lat pod kamieniem, padłem 😃
Padłeś?
Powstań.
Daj kamienia 😂
No to jest co oglądać na wieczór
Sorry, że odkurzam temat, ale (bo zawsze musi jakieś być :P) dopiero przy oglądaniu rozdania "srebrnych świec 2020" dowiedziałem się, że jest odcinek o W123. Sam mam takie cuś w wersji 240D :D. Ciekawe co ciekawego zobaczę i usłyszę :)
Dzięki za świetny kanał i powodzenia :)
P.S. Sorry, ale w ubiegłym roku zapomniałem dać "suba", i dopiero teraz nadrabiam :D
Kolego,dziękuję za ten film! Jesteś pierwszy,który powiedział rzetelna,prawdziwa opinie o tym przereklamowanym,miernej jakości grzybowozie dla dziadka ! Super kanał,super recenzja!
Dzięki ziomuś, nie pamiętałem jakim mercem uczyłem się jeździć, a to chyba ten, jak miał silnik 3 litry w dieslu. Tak czy sieka jak możesz obrażać klasyka? Leci plusik