Fiat 500 to ojciec 126p - MotoBieda
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 ก.ย. 2024
- Ładne auto, w obyciu gorsze niż maluch.
Keszbek macie tutej: mubi.pl/MotoBieda
Moje gadżety: motobieda.pl/k...
Fanpej: / motobieda
Obrazki i relacja na żywo z wyjazdu: / motobieda
Krótkie rzeczy: / motobieda.ofi .
Film powstał we współpracy z Mubi.pl
![Megan Thee Stallion - Neva Play (feat. RM) [Official Video]](http://i.ytimg.com/vi/TpYTyAaTRts/mqdefault.jpg)
Idealna niedziela z gratami - jeden skończył ględzić o Zaporożcu, drugi zaczął o Fiaciorku
THIS haha xd
I jeszcze graczyk z tarpanem!! To się nazywa niedzielne kombo👍💪🔥
Idealna niedziela w łużku słucham gledzenia jeszcze petryn gdIe je petryn
😀👍
Jeden i drugi wybrał samochód w którym siedzeniem kierowcy można amputować nogi pasażerowi z tyłu.
O ile w Zaporożcu zwiększało to szanse na dostanie lepszego samochodu - tekiego dla osób niepełnosprawnych, o tyle w fiacie jest to chyba zwykła ekstrawagancja.
Co Wy wiecie o życiu, hehehe... mój braciszek 190cm wzrostu - szczupły ( na szczęście) wraz z małżonką (Zosia, 160cm) a z tyłu dwoje dzieci i wielki bagaż na dachu , potem Marek sam zrobił przyczepkę na bagaż - w latach 60 tych popylali po kraju nocując w namiocie i było ekstra. Nie pamiętam jedynie czy to była 500 tka czy 600 tka w kolorze jasny krem. Marek składał się jak scyzoryk - kolana pod brodą, ale dawał radę. Najważniejsze że zawsze byli radośni, pozytywni, super! Pozdrawiam, dzięki za trud, Tomasz
Co on jadł że tak urósł?
@@Arbago300 Rosół z kury i schabowe z polskiej świnki.
@@Arbago300 Nie wierz bajdom styropianowców o occie i karmelkach w sklepach przez cały PRL trudności były przejściowe jak dziś z węglem
Zastanawiam się dlaczego w tej Europie nie można było wtedy produkować tak dużych samochodów jak w USA? Brakowało techniki? Brak inżynierów? Można było wziąć licencję na jakiegoś Buicka, Chevroleta, Forda czy coś innego zamiast produkować Fiata 500.
@@wirex2717 wojna i zubożenie brakowało ludzi których stać było na duże auta. Patrz na "lotnicza bawarę" A USA to bogaty kraj zwłaszcza po wojnie
Piękny weekend w wykonaniu dwóch graciarzy, jeden opowiada o ruskim głównie, a drugi o włoskim.
Zaimponowales mnie osobisto kulturo, przez trzy minuty nie bluzgales, SZACUN!!!
Niedobrze, zaczyna za bardzo się starać i przekroczył 21,37%
Synku bo to jest wspaniałe autko dla małych starszych pań,ja jestem niezwykłe zadowolona z tego autka, traktuję je łagodnie,omijam śpiochy, robię drobne zakupy, jeżdżę do pracy po mieście i jestem w pełni usatysfakcjonowana jazdą jak i wygodą autka:)
Babciu jak się znudzi to chętnie odkupię na zakupy
Akurat ten dach nie był opcją - był obowiązkowy i nie dało się mieć blaszanego dachu, nie chodziło stricte o zrobienie cabrio dla ludu, tylko głównie o to, żeby oszczędzać blachę w czasach kryzysowych
Żeby wyprodukować dach musisz mieć arkusz blachy. Potem musisz wyciąć w nim dziurę żeby mieć szyberdach. Zużywasz tyle samo blachy, tylko potem zostajesz z kawałkiem złomu.
@@ziomekzmiasta9292 NIE KOMPROMITUJ SIE
Ojjj bylem w e wloszech ostatnio i byly z pelnym dachem czesto.
@@GrafRamolo bo Włosi masowo wspawywali blaszane dachy, bo te fabryczne szyberdachy były nieszczelne :D
@@wolf79wolf79 to Fiat mógł sprzedać kawałek złomu pozostały po wycięciu szyberdachu jako część zamienną i ktoś go sobie z powrotem wspawał
Uwielbiam to w jaki sposób promujesz Mubi. Mistrzostwo kombinacji! Za każdym razem inaczej!
Zawsze można tworzyć kanał dla " ludzi z benzyną we krwi" i zachwalać im elektryki🤣
Ważne że piniondz się zgadza.
Teraz za taki kawałek materiału na dachu trzeba by było słono dopłacić, a w tamtym czasie zrobiono taki "kabriolet", aby zaoszczędzić stali z uwagi na braki powojenne
Robimy z ojcem takiego i faktycznie plandeka na dach w cenie tony żalaza xd
Ale piękny klasyk. W tym tempie to niedługo będziesz recenzował Lamborghini Miurę czego serdecznie życzę 😊
Może też i Ferrari Daytonę albo Testarossę
@@domino_v101ator jak już, to Dino.
@@mwo3896 pewnie 90% czytając ten komentarz pomyślą że Dino to jakiś pies ,lub imię dla psa.. 😁
@@kidrock5709 MYLISZ Z DINGO:)
@@AVE_LUCIFERUS_666 nie podobają mi się ci z gwiadeczka dawida
Piękny, uwielbiam Fiaty 😍
Nie wiedziałem że lubisz Motobiedę ? To może zrobisz odcinek o memie powstałym z tego kanału czyli "moje OHV chce miodu" ?
@@Truenofan86 to ch*j a nie mem jest
@@Piotrek4500 Jako troll był całkiem niezły , a może nawet średni
@@Truenofan86 To nie „mem” z tego kanału. MotoBieda tłumaczy okoliczności powstania tego tekstu w dość niedawnym odcinku z Polonezem 1.4 Rover.
@@LefsDailyAcc Motobieda pomógł go rozpromować
Dzisiaj jakaś kumulacja masochizmu. Jeden katuje się w Fiacie 500, drugi rozkoszuje się dźwiękami Zaporożca a Graczyk patrzy na to wszystko i wyciąga asa z rękawa, Tarpan z silnikiem Diesla od Ursusa. Ciekawe który by pierwszy odpadł gdyby wybrali się nimi w dalsza trasę.
Wczoraj jeszcze było Scirocco
Jaki kraj taki top gear
@@karolusyt836 Motobieda jako Jeremy Clarkson
Fiat 500 brzmi jak dziewczyna która z zewnątrz wygląda absolutnie zjawiskowo, ale w łóżku jedyne co potrafi to położyć się na plecach i czekać aż facet zrobi całą robotę.
500 WYGLADA RACZEJ JAK KARLICA PO MENOPAUZIE:)
@@AVE_LUCIFERUS_666 500 II dorzuca dodatkowe kilogramy i botoks
Ręczny w Maluchu to nie były nudy, to było życie!
Tylko w zimie 😉
@@tkalecinski Jak działał bo zazwyczaj po 3 miesiącach już go nie bylo.
akurat ręczny w kaszlu to była jedna z bardzo nielicznych rzeczy która działała dobrze, o ile zaglądnąłeś do niego częściej niż raz na 10 lat. Linka za 18zł to było jedyne co się psuło, ew te rozpieraki mogły zgnić ale to się rozrusza i nasmaruje raz na x lat i działa bezproblemowo
@@nanab256 Te linki miały to do siebie że po tygodniu się wyciągały.
@@rolecki od tego jest regulacja, poza tym nie po tygodniu tylko po kilku latach, wymienialem u siebie ta linke, przejezdzilem rok i nie musialem nic podciagac.
"Smutna jak życie w Polsce w listopadzie"dobre porownanie.
Pamiętam Topolino na moim osiedlu. Było już zgruzowane w latch 80 ale wciąż jeździł.
To jest pojazd wyprzedzający swoją epokę. Był start stop silnika, i dbanie o cykliczne rozładowanie akumulatora w celu dbania o jego kondycję 😉
Wyprzedzał swoją epokę, a może nawet rower.
Jak start stop?
@lambos 123 no silnik sam gaśnie to jest stop,a start już wajchą od rozruchu,taki półukład.
@@marius1677 gaśnie bo jest stary ale przede wszystkim niesprawny. niesprawny gaźnik.
@@tombouu to autko w ogóle jest w stanie mało rokującym na normalną jazdę bez pewnych napraw,ten "start-stop" to przecież żart Michała. A ponieważ tu komentowała kobieta z jego rodu,prawdopodobnie należy do mamy autora :)
Znowu się dałem złapać na Mubi moment XD hahaha najlepszą reklamę robisz
Sobiesław Zasada za kierownicą modelu Steyr-Pucha 650 TR na bazie Fiata 500 zdobył w 1966 roku mistrzostwo Europy w rajdach samochodowych, co w owych czasach równoznaczne było z tytułem najlepszego kierowcy świata.
To ten sam od złożenia silnika z Trabanta w Maluchu?
@@G12GilbertProduction dwusówa wsadzali Niemcy i to co ciekawe ci z zachodu... Był to silnik 300cm z Gogomobila umożliwiało to Niemieckiej młodzieży pierwszy kontakt z motoryzacją
Motobiedus, wez ty prawko oddaj jak kaszlak i 500 tka spuszcza ci wpierdol xd
1:02 - ale ta Włoszka jest piękna i naturalna...
Współczesna 500- tka to fajna fura jest. Szkoda że 126 współczesnego nie produkują. Może teraz kolejne małe autko...mianowicie, Mini Morris(ten od Jasia Fasoli). Bardzo bym chciał recenzję.
To Atkinson nie jeździł przypadkiem Garbusem w "Jasiu"?
No gdzieżby. Jeździł zielonym miniaczem :D
@@G12GilbertProduction Nie jeździł Garbusem. Tylko Mini Morrisem.
Mini Morris miał normalny silnik i zawieszenie. To się prowadziło i jechało jak gokart. Maluch przy nim ledwo się toczył...
Najlepsze jest to, że rozmiar tego autka powoduje wrażenie, że nagniatasz po mieście z 80, a nie sądzę, żeby dało się to rozpędzić do takiej prędkości na krótkich odcinkach :)
Ch... się znasz. Np ta nowa deska, to nie wynik liftingu, tylko wersja "L" Lusso, luksusowa. Te tańsze nadal miały zegar okrągły. Co do osiągów, to z tym samym silnikiem przyspiesza dużo lepiej od malucha, ale V-max ma mniejszy. Wiem, bo przekładałem ze swojego starego malucha bez żadnych dodatkowych regulacji. Z przodu siedzi się lepiej niż w maluchu, bo ma wyżej kierownicę. A z tyłu, to sorry, kilka cm krótszy przy tej samej podłodze. W związku z tym, że jest krótszy to jeździ się gorzej niż maluchem.
DA :)
Zaporożcem jest tym gorzej, że nie ma dobrych przesuw i dobrego stanowiska do jazdy, tak samo ZIŁ-em na 40-letnich blachach.
Drogi panie prowadzący. Jak zawsze zacna recenzja. Wykazujesz jednak jeden błąd poznawczy. :) Może jest intencjonalny i zgodny z formą przekazu, ale musisz pamiętać, że jeździsz prawdopodobnie 50-letnim starociem, który ma prawo ledwo się poruszać, skrzynia biegów może się zacinać, silnik może gasnąć. Wiadomo, że auto było remontowane itd. ale to wciąż stary, zużyty wóz. I tak jest w każdej Twojej recenzji. :) Niemniej jednak bardzo lubię Cię oglądać, dziś rozbawiło mnie stałe smarowanie komory silnika. :) Oglądając recenzje sprzętu ciężkiego czasami mam ochotę wybrać się do tego Twojego muzeum starych ciężarówek, żeby pojeździć jakimś Roburem (uwielbiam ten wóz!) albo Autosanem chociaż. ;)
Ten dach to tez był efekt oszczędności bo ten skaj był tańszy. Oraz to co powiedziałeś Włochy były bidne wiec tak po prostu mniej blachy schodziło .
Kiedy miałem 10 lat byłem pierwszy raz we Włoszech i strasznie mi się to autko spodobało (w 2004 jeździło ich jeszcze bardzo dużo) i stało się moim pierwszym motoryzacyjnym marzeniem... Nawet jako pamiątkę Tato kupił mi malutki czerwony model, na który potem chuchałem i dmuchałem...
Z innej beczki: Ale bym zobaczył kompilację poleceń "jedynej słusznej porównywareczki" w wykonaniu Motobiedy :)
Jeszcze nie wspomniałeś o tym, że dach poza dodatkowym PRESTIRZEM w Italii zmniejszał koszty produkcji. Taniej jest przymocować jakąś ściere zamiast bawić się w blachy.
AKURAT ZABAWY Z TYM BYLO
Po fiacie 125p w Albanii powinieneś teraz zrobić wyprawę maluchem do Włoch
Przez Brenero latem z Niewiadówką na haku.
Od tego skoliozy można dostać
Bardzo ciekawy odcinek o fiacie 500 z bogata historia, auto chyba było całkowicie odrestaurowane z wewnątrz i zewnątrz z tego co widać na filmiku :)
Źle wyregulowane wolne obroty. Przy prądnicy przy wolnych obrotach lampka ładowania powinna się praktycznie niezauważalnie tlić...
Ogólnie przy prądnicy stanie w miejscu odpada. To chyba jedyna przeróbka w takim leciwym aucie, na którą przymknąłbym oko. Zwłaszcza że można znaleźć alternatory stylizowane na prądnice z tamtych lat. Wtedy regulator wisi dla ozdoby.
Jesli moge sie podzielic swoimi spostrzeżeniami to: We fiacie topolino jest ciaśniej niż 500. Fiat topolino nie ma synchronizacji pierwszego i drugiego biegu we fiacie 500 jest jakby synchronizacja kłowa i nie jest konieczne wysprzeglanie na dwa razy tylko wbijasz szybko i energicznie biegi oprócz jedynki (bo ta jak w maluchu). We fiacie 500 rzeczywiście lżej sie kreci kierownią z racji małych kółeczek niczym od taczki. Silnik w przedstawianym fiacie nie jest wyregulowany (gaźnik) dlatego gaśnie. Ogólnie jesli chodzi o poruszanie sie tych wehikułów to fiat topolino wypada najgorzej, potem 500 a fiatem 126 z tej trojki jeździ się najlepiej. Istnieją tez te fiaty w wersji kombi prowadzą sie tak samo tylko wartość użytkowa rosnie mo mozna cos wiecej przewieźć.
To miało przewieźć Gianfranco Obsranko z punktu A do punktu Bo po duktach, a jak się zjebał to wbijasz do kowala a nie mechanika,
Wilk syty i Manchester City.
@Motobieda jako wychowany na maluchu powiadam Ci, nie umiesz jechać tym cudem! Do takiej skrzyni trzeba mieć totalne wyczucie, a nie szarpiesz jak teściową. A to, że Ci gaśnie na wolnych to znaczy, że gaźnik sie zalewa, dostaje za dużo paliwa. Auto cud - mój malczan zszedł w 2010 ale tęsknie za nim okrutnie! Na wybojach plastiki od pasów bezpieczeństwa tak fajnie obijały się o słupki...
Największą zaletą tego samochodu jest to, że po prostu daje niezależność, ale to zaleta każdego samochodu.
TO PODOBNIE JAK Z BUTAMI:)
Rower tez...
@@mariuszmiroslaw2290 powodzenia w jechaniu rowerem np. z Wrocławia do Opola na spotkanie i wrócić tego samego dnia.
Więcej takich historycznych materiałów! :D
Na Biotad Plus lecimy?
9:58 myślałem, że to zbiornik lpg xD
Też tak mam w swoim aucie. Kierunki mi raz działają a raz nie, średnio mi co pół sekundy gasną ale potem się zawsze naprawiają.
Piękny jest. Niesamowicie malutki i poręczny.
Kiedyś ładne włoszki reklamowały nawet najtańsze popierdułki, teraz nie wiadomo który z genderów i jak nawet nazwać, żeby się nie obraził(o) i nie zbanowali konta...
Chciałbym kiedyś na Twoim kanale obejrzeć odcinek z jakąś Alfą Romeo.
Fiat 500 do garbusa jest jak Sofia Loren do Angeli Merkel
Dostałeś solidny wpierdol od wypierdka, ale nie pozostałeś mu winny. Podejrzewam, że po tej konfrontacji zamknął się w sobie 😁.
Po Krakowie jeździły podobne, ale nazywały się jakoś inaczej. Szejset i pińcet.
A jak by zrobić porównanie FIATA do MINI dwa kultowe auta które lepsze
To żeby było ciekawiej, może Giardiniera i Clubman? :D
Pierwsza kontrolka od lewej, która pomrugiwała to kontrolka rezerwy paliwa ;)
z tego fiata 500 to mi się podobał najbardziej keszbek w koszyku piknikowym, w sumie to był keszbag
😅
Uczyłem się jeździć na Maluchu, który miał prądnicę. Instruktor pilnował, żeby zbyt często nie włączać wszystkiego naraz tzn. świateł i wycieraczek, bo na to wszystko nie starczało prądu.
Kurła uśmiałem się jak nigdy... dobry materiał, w sensie film 👍👍👍
Jeździłem 500-tką i nie przypominam sobie takich wrażeń, absolutnie nie podważam twojej oceny egzemplarza w którym ty jedziesz. Mnie się wydaje że te wrażenia które u ciebie występują to świadczy o stanie tego samochodu w którym przyszło ci jeździć. Nie jest to samochód komfortowy ale śmiało można nim śmigać po mieście. Alternator, trochę zadbać o zawieszenie, ustawić sprzęgło i ogień. Pozdrawiam 😁
Dokładnie. Połowa uwag wynika ze stanu tego egzemplarza i braku podejścia do auta. Skrzynia bez synchronizacji wymaga wyczucia.
30kmh takim autkiem na progi zwalniające to dość odważnie ze względów wygodnościowo-ekonomicznych
Powyżej 170cm siedzi się w poprzek. Generalnie fura ok jest klima z brezentu, bagażnik z wikliny i parktronik z pałąka.
Przypomniał mi się odcinek z motorówką, z tym że ona nie odpalała w ogóle.
Hahaha ale to byla padaka 🤣
Myślałeś nad zrobieniem recenzji Mini pierwszych serii, lub staniem się fanem lateksu, pejczy i podobnych i zrobieniem recenzji Garbusa?
A ja chciałbym mieć takie cacko. "I co mi pan zrobisz?" :)
Piekny wjazd.Szacun
Punktem odniesienia tego pojazdu nie był samochód, a jak sam zauważyłeś motocykl z lat '50. W ten sposób należałoby oceniać ;)
Będąc szczery , gdybym był sam i szukał bym w tamtym czasie transportu dom-praca to bym jednak odłożył na Vincenta Black Shadow albo na jakiegoś starego Triumpha, nie dość że szybsze to jeszcze bardziej stylowe a auto kupić jak się trochę dozbiera
O kurwa jaki długi odcinek, normalnie jak ppf
Z tych maluszków które "zmotoryzowały kraj X" jednak najbardziej mi się podoba Citroen 2CV, ale najbardziej sensownym jest Renault 4, te wszystkie z silnikiem z tyłu i mini bagazniczkiem z przodu czy wszystkie 2/3 drzwiowe są jednak mniej użyteczne niż 4
Jako współwłaściciel takiego samego pojazdu chciałbym oficjalnie.... Potwierdzić wszystko co powiedział autor nagrania na temat tego pojazdu. Ale ten samochód ma jeden plus. Potrafię sam przesunąć w bok po prostu łapie za te rury i go przesuwam.
mój tata miał Zastawę na bazie tego Fiata, drzwi otwierały się jako wiatrołap, miałem około 5 lat, gdy udało mi się opanować mechanizm otwierania od wewnątrz, niestety w czasie jazdy, ale się działo, ojciec był tak wkurwiony, że ledwo łapał powietrze...
Panie Łukaszu, szacuneczek za koszyczek. Pozdro z branży.
Myślałem o tym że jeszcze nie robiłeś recenzji garbusa, a tu akurat coś podobnego i z podobnych lat. Chyba.
No tak... Ale mimo przeniesienia silnika do tyłu to nadal tunel środkowy pozostał. Wprawdzie zadanie miał inne ale trudno tu mówić że przeniesiono silnik na tył by zbić koszta i wagę samochodu...
Ten Złomnik całkiem ciekawie opowiada o fiaciku
W tamtym czasie we Włoszech nie było ludzi powyżej 170 cm wzrostu.
Dalej nie ma...
Jakoś nie sądzę. Włosi z Lombardii pochodzą częściowo od Germanów, oni zawsze byli wysocy
@@bronseyo8906 jak to mówią - duży nie urosłeś to nie będziesz musiał ciężko pracować 😂
średnio facet miał ok 170-175
jak tak gadasz o tych usterkach to myślę se że wszystko jak w moim skuterze, więc doceń że masz dach i nie musisz się podpierać na światłach.
5:35 "Dobra głupoty" :) A tak na marginesie ja chciałbym słyszeć jak pracuje licznik, super sprawa.
Kto jest za tym żeby motobieda zrobił film o suzuki samurai?
Na pierwszego "malucha" oszczędzałem około 3 lat, i ten komentarz nie jest współmierny do możliwości zakupu jakiego kolwiek samochodu w tamtych czasach.
przeciez w srodku to maluch na pierwszy rzut oka, ale lepiej isc na spacer z pachnaca zgrabna wloszka niz z inna ktorej zwieracze odmowily posluszenstwa udajaca wloszke
Maluch też mnie przerażał jak sie trząsł na swiatłach ale jego siłą było to ze był i wielu ludzi mogło go mieć i nie kożystać z niedorozwinientego transpirtu publicznego
Duży bak jak na tak malutkie autko. Pewnie można było na pełnym baku przejechać z Włoch do Polski 😀
To że ci ciasno w tym autku to pana wina. Po co pan urósł tyle, to auto zaprojektowano w czasach gdy powiedzenie metr pięćdziesiąt w kapeluszu miało sens
SZCZEGOLNIE DLA WLOCHOW:)
Rozbawiłeś mnie do łez! Jako fanatyk 126p zgadzam się z Tobą w 95%. Sam przecież jeździsz złomami po Europie więc nie rozumiem sytuacji jak wsiadasz do najtańszego gówna na rynku w tamtym czasie, do konstrukcji mającej korzenie przed wojną i się nad nią pastwisz. Ja co roku jadę jakąś trasę moim 126p i potem doceniam złomy którymi jeżdżę na co dzień. Pozdrawiam
Ale nas zrobił z Mubi :)
Wielu użytkowników Fiacików 600 w tamtych czasach bardzo chwaliło te samochody. Wielu uważało je za lepsze od "naszych" Maluchów. Może z racji tego że miały silniki o większej kulturze pracy niż trzęsące sie Maluchy.
1:30 Z tym silnikiem to nie jest taka oczywista sprawa. Nie był on zaprojektowany od nowa tylko wywodził się jeszcze z czasów wojny, gdzie był zaprojektowany i skonstruowany dla armii włoskiej z przeznaczeniem dla małego samochodu pancernego dla frontu w Afryce Północnej.
12:14 to nie kieszonka tylko uchwyt żeby zamykac drzwi od srodka xd
9:20 dach otwierany był nawet w najbiedniejszej wersji bo więcej dachu = więcej blachy do zużycia a materiał taki był zdecydowanie tańszy od blachy
Wszystko się zgadza, jak w tym kawale, facet mówi do żony, ja wsiądę do samochodu a Ty patrz czy kierunkowskazy działają. A żona, raz działają, raz nie działają, potem działają, zaraz nie działają....
Bieda co raz to kreatywniejszy się staje z lokowaniem sponsora
Miałem malucha z prądnicą chyba w 1988 roku i to całkiem nornalne było, że jak dodałeś gazu to migały kierunkowskazy. W obecnych autach nie ma to żadnego znaczenia. bo nie działa nic
Ojciec, który wyszedł po paliwo i już nie wrócił.
2007: Synek daj na browca...
Z tym zbiornikiem paliwa o funkcji strefy zgniotu przed gębą i symbolicznym przodem, lekkie puknięce czołowe w śmietnik na osiedlu może oznaczać samokremację w cenie paliwa. Ciekawe, czy są jakieś statystyki wypadków, bo nawet bez tego baku przeżywalność w Maluchach była umiarkowana.
Fiat "skopiował" "oryginalny" projekt z garbusa, który był bezczelną kopią czeskiej Tatry. Złodziej okradł złodzieja. 😂
Dziękuję Motobieda za reklamy podczas filmu. Wyłączyłem film po drugich reklamach. Do widzenia
Dziękuję za te wulgaryzmynigdy więcej takich reportaży.
Ha! Moja 12-letnia córka przez chwilę słuchała twoich bluzgów robiąc sobie kanapkę. On się nie umie wysłowić - tak Cię podsumowała. I rzeczywiście to jest źródło twoich wulgaryzmów. Ty chłopie nie umiesz opisywać w normalnym a już nie powiem że pięknym językiem tych samochodów. Masz ubogi zasób słownictwa a każdą emocję wyrażasz wulgaryzmem. Dwunastoletnie dziecko owszem dość inteligentne cię rozkminiło.
kto powiedział że inteligentne?
26:15, odpowiadając na twoje pytanie - a dlaczego ludzie jarają się posiadaniem jadowitych węży, choć wiadomo że mogą zabić?
Lubisz Pierdolonezy i zdajesz sobie sprawę z ich wad, tak samo ktoś mógłby lubić Fiata 500 i Malucha. Fiat 500 był ładny, ale chujowo się nim jeździło; Maluch kontynuował tą politykę, ale z mojej perspektywy był tak głupi, że aż fajny.
Byłem właścicielem Malucha przez około rok, był to najgorszy samochód jakim jeździłem, ale sprawiał mi podejrzaną frajdę. Potraktowałem to jak gokarta z lat 60-tych, mimo że auto było z rocznika 2000. Strzelał z gaźnika w dziwnych momentach, żeby nim przyspieszyć trzeba było go cisnąć na wysokich obrotach, co chwila coś w nim się psuło, również co chwila gasł jak ten Fiat 500 na filmie (dla pewności wolałem go trzymać na wyższych obrotach), ale sprawiał swoim sposobem jazdy i utylitaryzmem dziwną frajdę.
I ta śliczna skóra ekologiczna.
Może te FIATy 500 nie są zbyt komfortowe i nie mają żadnych zalet ale są za to bardzo drogie na rynku wtórnym. Serwus!
- Nie ma fiata
- Jest fiat 500
xD
Zawsze "uwielbiałem" te manetki w Maluchach (i jak widzę również w starym Fiacie 500), w których manetka od świateł jest dłuższa od tej od kierunkowskazów.
Jak maiłem okazję jeździć, to zawsze zamiast włączać kierunkowskaz musiałem w którym momencie poprzełączać sobie światła...
Wincyj Fiatów publiczność wytrzyma :D
Większa beka podczas jazdy była chyba tylko przy Lublinie 51 xD
Czekam aż ktoś Motoryzacyjnemu Jezusowi wyśle Multicara M25 do obadania bo widuje tego troglodytę u siebie, ale nic o nim nie wiem, a chciałbym recenzje na 30%.
11:05 pierd...nie. Jak prądnica jest ok to nic się nie świeci na wolnych obrotach i nic się nie rozładowuje
26:05 też bym bił takiego kierowcę - samochód ma rację. Czego się spodziewałeś S-klasy ;)
65 lat oryginalnego Fiata 500, 50 lat Fiata 126 oraz 15 lat obecnego Fiata 500.
Pięknie silnik gaśnie w korku na wolnych obrotach. Włoska inżynieria - start-stop w latach '50
Ahahaha xdd
Fajne autko, niezły komentarz, ale chłopie.... wyluzuj z tymi przecinkami, bo słucha się tego koszmarnie.