Taki sposób uzytkowania elektryka jak Pan Adam przedstawia i uskutecznia na codzień to rozumiem i mnie przekonuje. Elektryki takie wlaśnie powinny być. Wokół komina, dzieci na zajęcia/szkoła, zakupy, wszystko lokalnie. Na trasę spalinówka i fun car z dużym silnikiem w garażu ❤ :) Idealna kombinacja.
@@damianp8891 też tak myślałem ale jak kupiliśmy elektryka to spalinowy stoi w garażu a w trasę każdą czy rodzinnie czy nawet żona sama to wybiera elektryka , ale mamy Teslę Y . Efekt taki że jak spalinowym robiłem z 15-20tys rocznie to w 8 miesięcy elektrykiem zrobiliśmy już 25 tysięcy a jeszcze czeka nas wyjazd do Włoch ( 3100km) w grudniu. Więc do 30-35 dobije lekko ) . Ale to też wychodzi w badaniach że ludzie po przesiadce na elektryka robią nagle dużo większe przebiegi niż robili na spalinowym . Wyjątkiem jest USA gdzie robią krótsze .
Moja żona jeździ takimi leafem od ponad 4 lat, zrobiła już ok 80 tys i to tylko w pobliżu domu. Jest nim zachwycona, ale jak ma pojechać w trasę to wsiada do diesla :)
Niby spoko auto ale bateria 24 kWh ma realnie 100 kilometrów zasięgu a zimą wyjdzie z 70, jakby realny zasięg był przynajmniej 200 to może bym rozważył kupno
hahaha spokój? jak podejście pod tytułem "chyba wyłączę ogrzewanie i założę kurtkę i rękawiczki bo nie dojadę do ładowarki" nazywasz bezcennym to ja proponuję zdjąć klapki z oczu
@@piotrkuczynski4222 To ciekawa Twoja wiedza, ale masz racje na dzień dzisiejszy to ciepły kocyk i w trasę :) wgl nie zrozumiałeś przekazu, gdzie autor podkreśla do czego jest elektryk i podejście do elektryfikacji…
@@mariuszgua80 nie no, zrozumiałem dokładnie, 1 elektryk do biedronki, 1 do Lidla, 1 do pracy, 1 do kościoła i jeszcze jeden do teściowej na obiad, do tego 2 spalinowe, pierwszy żeby pojechać do Chorwacji na wczasy a drugi na wszelki wypadek, gdyby pierwszy padł , albo na części zamienne. Bo przecież my wszyscy sramy złotem :-P
Słowo klucz to - uzupełnienie . Kupiłem takiego Leafa parę miesięcy temu , 2017 rok sprowadzony z Norwegii , jest moim trzecim autem w domu i jestem z niego bardzo zadowolony . Wszystkie zalety które wymienił pan Adam potwierdzam ( na niektóre muszę trochę poczekać - koszty eksploatacji - ale mam nadzieje że się potwierdzą ) , to jest auto tylko do wożenia tyłka po mieście i w tym sprawdza się super . Pozdrawiam
dopóki , tak jak w UK nie zaczną wyłączać ładowarek w godzinach największego obciążenia sieci bo się okaże że infrastruktura nie pozwala ładować tych wszystkich elektryków , wtedy będziecie hurtowo wracali do spalinówek xD
Mam taki sam tylko najbogatszą wersję - Tekna. Dwa lata temu wymieniłem baterię na większą - teraz około 53kWh dostępne :) Stara bateria 24kWh poszła na magazyn do fotowoltaiki :) W koło komina niema nic lepszego . . .
@@patrykpapi4095 w zeszłym tygodniu wymieniłem baterię w Hyundai na nową marki LG. Cena z robocizną wyszło niecałe 150tys PLN także niewiele bo w ASO chcieli 175tys.
A ja dokładnie 3 lata jeżdżę Seatem Mii elektric, na tacho 32.000tys km, auto wspaniałe, jak na swoje małe gabaryty mieści w środku naprawdę dużo i jest wygodnie dla osób z przodu. Bateria sporo większa od leafa bo to 36 kWh, po mieście pół roku jak jest cieplej w okolicy 250-300 km, pół roku jak jest chłodno 150-200 km zasięgu, starcza spokojnie jako drugie auto, uwielbiamy z żoną nim jeździć. A na wakacje weekendy i trasy poczciwy paseratti w dieselku
Na pewno Pan Adam kupi coś z dużo większą pojemnością baterii. Dzisiaj takie pojemności jak ten fajny Leaf mają hybrydy plug-in.
9 หลายเดือนก่อน +11
U mnie elektryk, to niestety jedyny samochód w rodzinie. Trochę się męczę w trasie z baterią 28kWh ale to rapten ze 3 razy do roku. Tak poza tym to dla mnie idealny: cichy, zrywny i niezawodny samochód. Następny będzie z baterią pewnie 64kWh i wtedy jazda w trasy nie będzie żadnym problemem. Przesiadka do spalinowego już w ogóle nie wchodzi w grę, bo mam odczucia, jak bym się przeniósł nagle do dwudziestego wieku. Do hybrydy też już nie ma powrotu. Po prostu już mnie denerwuje włączający się silnik spalinowy i całe to serwisowanie. Pozdrawiam.
@@006trevelian ostatnie kilometry, ostatnie procenty moc znacznie spada, pojawia się ikona żółwia . U mnie to była jazda max. 50km/h I stres, czy dojadę.
Jeździłem tym dużo gdy było dostępne we Wrocławiu na wynajem na minuty (projekt Vozilla, już nie działa) - były świetne! Przekonały mnie do elektryków mimo że na co dzień lubię stare benzyniaki. Nie lubiłem tylko tego że nie wiedziałem gdzie kończy się przód ale jakoś nigdy nie było przygód 😂 a mocy miało tyle że ESP potrafiło się włączyć😅
Dokładnie Adam, tylko tego typu elektryki póki co mogą coś zmienić/namieszać. Czyli auto raczej miejskie, z zasięgiem około 200 km wystarczy, bo warunek konieczny, cena :) Moim zdaniem 100-120 tys brutto to jest akceptowalna cena za tego typu auto. Zobaczymy może coś citroen C3 namiesza. Może MG3 ?
Pytanie do właścicieli elektryków. Gdzie je ładujecie po zaparkowaniu i w trasach? Czy nie ma coraz większych problemów z dostępnością ładowarek w starszych dzielnicach miast i na popularnych trasach? Nie mam domu, mieszkam w starym płytowcu. Jak w takiej sytuacji ogarnąć ładowanie? Mam szukać jakiejś firmy i błagać spółdzielnię o miejsce na ładowarkę?
EV jest najlepszy na wieś a nie do miasta. Dom ma każdy, gdzie ładować ma każdy. Trasy są głównie do pracy i sklepu nie więcej niż 100km w dwie strony. W domu tanio ładujesz i tanio jedziesz. W mieście tanio komunikacją a na wsi tanio to tylko elektrykiem.
W mieści brakuje masowej infrastruktury.. Zamiast jednej DC 100kW - na parkingu pod marketem, basenem powinno być 10 stanowisk 1F3.7/3F11kW z dobrą ceną i jedna DC 50kW...
Dokładnie... małżonka od 3 lat testuje elektryka na wsi właśnie mieszkamy w dużej wsi albo małym miasteczku....pracuje 15 km od domu 2 wioski dalej....elektryk jest idealny ładuje się w pracy w domu z rzadka i niechętnie...😂 Czasem wyskoczy do najbliższego większego miasta 30 km lub w naszym wypadku metropolii Garwolin 46 km i wtedy toto się sprawdza...😂 Miasto absolutnie tym bardziej że w już niedługo zapewne i u nas będą wprowadzone ograniczenia w prędkości ładowania z uwagi na duże obciążenia sieci...jak w Anglii np.i chyba już w Norwegii a planowane w innych krajach co spowodowane jest fotowoltaika i tym że absurdalnie sieć energetyczna tego nie wytrzymuje...więc ładowanie elektryka znowu będzie trwało minimum 4 godz a nie 40 min 😂😂😂😂 co najprawdopodobniej elektromobilnosc wykończy samo bo sieci energetycznej raczej wymieniać nikt nie będzie...czyli zielony ład+ więcej fotowoltaiki= ograniczenia w szybkości ładowania i awariami sieci energetycznej....taka to ekologia...czyli miasta= większe obciążenie sieci i ograniczenia w ładowaniu włącznie z wyłączaniem w pewnych godzinach ładowarek oczywiście zakładając że infrastruktura się rozrośnie...😂😂😂 I o czym się nie mówi dopłaty do elektryków się kończą co powoduje dramatyczny rok do roku spadek sprzedaży....😂😂😂😂
Jak chodzi o komunikację miejską to zależy w jakim mieście tanio 😂😅 Ale ogólnie to zgadzam się, że mieszkając w domu jest łatwiej z takimi autami niż w bloku, co nie zmienia faktu, że fanem elektryków nie jestem, wolę zajechać i zatankować raz dwa na jednej z tysięcy stacji niż szukać gniazdka, zresztą w mooch ocxach to nie jedyna wada/problem, ale każdy ma swoje zdanie, jestem w stanie ogarnąć motyw posiadania takiego auta jako drugie lub trzecie, ale nie jako główne, to nie dla mnie
Jestem użytkownikiem auta elektrycznego od 1,5 roku. Wykorzystuję go tylko w ruchu miejsko - podmiejskim. W tym czasie przejechałem 37 tyś km. Jeżeli ktoś ma jakieś źródła własnego prądu uważam że nie ma lepszego rozwiązania.
Miałem okazje pojeździć Renault ZOE - rewelacja do codziennej jazdy do pracy, po mieście, na zakupy czy do lekarza. Szukam używki w rozsądnej cenie i stanie :)
Jest tak dokladnie jak pan opowiada pytanie laikow a ile to przejedzie i tu odpowiadam i gosciowi szczeka opada nie trza konczyc studiów zeby zrozumiec ze kazda rzecz ma swoje przeznaczenie i zastosowanie i nieda sie porownac czegoś jeden do jednego rzeczywiscie fajny samochód jestem bardzo zadowolony i polecam zaprojektowany i udoskonalany od poczatku jako elektryk a nie przystosowany na sile jako elektryczny jak kiedys padnie bateria to wymienie na 40kwh wtedy zasieg skoczy ladnie odzyskuje energie ma niewielkie zuzycie no icena dzisiaj na rynku przystepna serdecznie pozdrawiam i szerokosci Mieczysław
To ja mialem wersje full z 2014 roku. Szok jak na tamte lata. Skora, kamery 360, swiatla led, bezkluczykowy dostęp, dotykowy wyswietlacz z nawigacja, 4 podgrzewane fotele i zarządzanie autem z komórki czyli przydatne rozmrazanie zimą miedzy innymi.
Słowo "uzupełnienie" jest dosyć ciekawe. U mnie leaf 2 jako uzupełnienie zrobił 22kkm w rok ładowany z gniazdka sporadycznie 3 trasy z ciekawości.... Spalina zrobiła 2kkm w rok, niestety przy cenie benzyny 6-7pln i manualnej skrzyni człowiek nie chce jechać spaliną... Leaf jako auto jest proste jak maluch ale jakościowo to japońska wysoka półka...
Zgadzam się w 100%, elektryk do jeżdżenia wokół komina jest super. Mamy MG 4 i mimo zasięgu latem 400km w trasę bym nim nie pojechał. Elektryki mają swoje zalety, nie trzeba patrzeć że silnik jest zimny, są bardzo elastyczne, ciche. Ale z tym truciem to Pan przesadził, w nowych autach to już niewiele z wydechu leci.
Zgadzam się Panie Adamie! Rivian i F-150 Lightning to fajne projekty. Zakochałem się w Cybertruck, uwielbiam FalconDoors w modelu X, ale to wszystko to ciężkie smoki pozbawione ekonomicznego sensu. 100% elektromoblinosci to chory pomysł.
Od roku mam Teslę X zrobione 11 tys km. Średnie zużycie na poziomie 21 kWh / 100km. Mieszkany w Norwegii więc mamy minus 15 jak i plus 20. Byliśmy w Polsce oraz na wakacjach we Włoszech. Do domu mieliśmy 3 tys km. Pierwszy elektryk i pierwsza długa podróż. Bałem się jak to będzie… na szczęście wszystko bez problemów bez kolejek itp. W przypadku Tesli zużycie nie jest duże jak na wielkość i ciężar samochodu. Po Norwegii tryb mieszany to zużycie wychodzi około 17 kWh w ciepłych miesiącach. W zimowe miesiące rośnie do 21 kWh. Przekonaliśmy się do elektryków i czekamy na Volvo EX30.
Dzięki Adam za interesujący odcinek, dobrze opisane najważniejsze cechy modelu oraz jego plusy i minusy, a także jak się go eksploatuje👍💪👏🙄😯🙂👍 Ciekawe autko, zgadzam się z Twoim podejściem do elektryków
Szkoda, że autor nie uczestniczy aktywnie w dyskusji w komentarzach, ale mimo wszystko sie wypowiem. Auto jest wystawione na sprzedaż a w opisie totalne bzdury: "Z pełnym możliwym wyposażeniem dostępnym dla rocznika 2015. Samochód nigdy nie był ładowany szybką ładowarką, służył wyłącznie na dojazdy do centrum i ładowany był z gniazdka co wpłynęło na doskonałą kondycje baterii. Obecny SOH to 82%". Wyposazenie Visia to podstawowa wersja a nie najbogatsza. 82% to nie doskonaly stan baterii a co najwyzej dobry. No i sam autor mowi, ze nie "nigdy" tylko "raz lub dwa".
i to w cale nie przypadek, że zrobił teraz test... Jak myślałem o zakupie LS400 - pojawiło się w krótkim czasie kilak testów - i po skoku cen zacząłem szukać innego modelu... U mnie pierwszy bar spadł przy 130-135kkm..
@@egi7718 myślisz, że ceny Leafow teraz pójdą do góry bo Kornacki zrobił test? 😉 nie sądzę. Ale jego sztuka jest warta max 30k, a robiąc cała otoczkę chce wyciągnąć 1/3 więcej.
@@eautapl jeśli "koledzy" pomogą i pojawi się kilka innych długodystansowych testów ... na pewno zostanie szybciej sprzedane. Za 30k to swojego 2013 bez problemu sprzedam (lepsze SOH, PC, mniej zadrapań)...
Jezdzi juz tyle elektrykow. Niestety google maps nadal nie uwzglednia przy planowaniu dojazdu do celu, że szybciej bedzie wykorzystac trase z buspasem :(
Zapewne bedzie to volvo ex30 - fajne (jezdzilem), szybkie, stylowe, niedrogie w podstawie, na karte duzej rodziny + dotacje od panstwa polskiego i mamy auto za nieduze pieniadze w fajnym leasingu.
Jeżdżę Kijanką i też jestem bardzo zadowolony. Nie sprzedaj auta tylko oddaj dziecku, będzie zadowolone jeszcze przez wiele lat. Masz rację, wolniejsze ładowanie nie degraduje baterii.
Leafy taką przypadłość że notoryczne ładowanie do 100% je dobijało a dokładnie schemat nocnego ładowania wieczór 75...100..99.. 100..99.100..99..100 poranek
Zerknąłem 29:06 na przebieg przy ostatnim przeglądzie i było tam 67000 o ile dobrze widziałem. Trzeba powiedzieć, że taki przebieg nie zrobi wrażenia na żadnym aucie. Jestem ciekaw w jakim stanie byłby Leaf przy przebiegu 250k km
hee polecam też renault zoe ja mam do pracy 25 km autobusem mam 2 bilety miesięczne i mnóstwo zmarnowanego czasy na 7 muszę wyjechać o 5 20 a zoe koszt dojazdu dzienny 5 zł a nie 30 jak spalinowym przez 3 miesiące zoe pokonało 6000km więc sporo noszę sie w zamiarze wymiany bateri z 22kw na 40 taki koszt samej baterii to około 20 25tys zł tylko czy to ma ses jak na tej 22 zdążyło się przejechać nawet 300 km dziennie
Adaś, jak nikt nie używa Chademo, ? nowe leafy, mitsubishi phev, poza tym jest przejściówka do CCS, a i jeszcze na olx masz niezgodności bo to nie Tekna tylko Visia z pakietem zimowym, wogóle to byś się zdecydował bo raz chwalisz elektryki raz ganisz , nie wiem co kupić 😅
Dzień dobry Panie Adamie ja akurat aktualnie poszukuje takiego auta co prawda trochę starszego bo budżet niezbyt duże ,ale Auto Pana ma jakieś mankamenty to może i byśmy się dogadali co do ceny w ramach takiego zakupu kontrolowanego w razie co proszę o kontakt w odpowiedzi Pozdrawiam
Jedynie to opowiadanie, że jedzie sie bezemisyjnie, to już za uczciwe nie jest, pyły z klocków i opon, to również sporo zanieczyszczeń, no i jakaś elektrownia obok węgiel też przepala , żeby ten prąd był w gniazdku jednak. Ja nie mam nic do elektryka jako takie auto do miasta, no ale nie ma co bzdury niepotrzebnie też o nim opowiadać, że bezemisyjne.
No.. śmiem podejrzewać, że to skrót myślowy, bo prelegent raczej dość świadomy. Nie emituje spalin w trakcie jazdy, a jak mu się produkcją z PV bilansuje, to powiedzmy, że co włożył do sieci to potem odebrał i wyjeździł. A w oparciu o prąd z węglowej elektrociepłowni działa w chałupie wszystko inne ;)
@@JK-gv1dp Jak wracasz autem po pracy i ładujesz przez noc, to mimo wszystko to prąd z węgla, ale to to już nieistotny szczegół. Bardziej mi chodzi o to, że skoro świadomy, to też niech ludzi uświadamia. Ty się może domyślisz, że to trochę nietrafiony skrót myślowy, ale ktoś inny może pomyśleć, że takie auto faktycznie jadąc nic nie emituje. Wystarczy stać na jakimś odcinku specjalnym rajdu, czy na pokazie driftu i się wraca całym brudnym od gumy z opon i pyłu z klocków, wiadomo że tam się więcej tych zanieczyszczeń generuje, ale przy normalnej jeździe też jest z tego powodu zapylenie, tyle że mniejsze niż na pokazie driftowym. Taki Leaf po mieście jest spoko też moim zdaniem, ale nie wprowadzajmy ludzi w błąd, ze jazda jest bezemisyjna.
nie lepiej poczekać na TM2/Q - może w przyszłym roku? Jak patrzę na zużycie MG4 vs. własny Leaf/TM3 - przepaść... Wolałbym najtańszy L40 do czasu kiedy coś jeszcze lepszego się pojawi...
Pobór energii MG4 jest kosmiczny w porównaniu do L40, ja mam średnio w L40 z ostatnich 16kkm 13.3kWh/100km, przy -17st C pobór przekraczał 20kWh/100km co jest w MG4 na porządku dziennym i wcale -17C mu nie trzeba żeby 20+ robić 😅
właśnie a może dla mniej zasobnych i coś o starych samochodach elektrycznych np nissan life i podobne , nie stać mnie na nowego a bardziej na coś w wieku 7 lat optymalnie , nie musi to być cykl opowiadań jak zakup kontrolowany ale taki cykl co ułatwi wybór elektryka , na co zwracać uwagę czego się nie bać i ile co kosztuje w serwisach . na pewno Panie Adamie pan wie i co w trawie piszczy i w tej używanej gałęzi samochodów używanych z powarzaniem Mariusz z Irlandii
Nie zgadzam się z tym, że elektryki nadają się tylko do miasta, a nie na narty. Ten Nissan sprzed lat faktycznie ma zasieg do miasta, ale dziś nie ma już problemów z dalszymi wyjazdami. Właśnie wróciłem z nart Tesla Y. Czas ładowania łącznie 40 min w jedną stronę, przy czym jedno ładowanie 15 min połączone z wc, drugie z McDonald, który trwał z resztą godzinę., czyli dłużej niż ładowanie. Ale zgadzam się że powinny być robione małe, ale nie mikromałe, miejskie samochody z małą baterią, byleby były tanie. Czyli żeby był rynek jak spalinowy. Każdy może wtedy kupić co potrzebuje. Teraz brakuje małych samochodów typu Yaris, C3, Fiesta z bateriami z zasięgiem zimą 100 km za niewielkie pieniądze. Pewnie byłyby tańsze niż spalinowe. Koncerny niepotrzebnie pchają duże baterie z zasięgami po 400 km także w małych samochodach, co tylko podnosi cenę a w użytkowaniu nie ma znaczenia.
@@mariusz07 Nie aż tak małe miałem na myśli. Te co wymieniłeś tosą już samochody mikro. Mało wygodne dla rodziny. Ja mam Teslę Y jako pierwszy samochód i Nissana Micrę jako drugi. Mam 2 dzieci i muszę czasami jechać w 3 osoby. Micrą.po mieście jest super. Skoda Up jest za mała. To samochód dla singla.
69tyś km w 8,5r to bardzo mało. Ja zrobiłem takim Leafem 24kWh w 4 lata i 3 miesiące 166tyś km (bynajmniej nie po mieście). Trasy 200-300km to była codzienność a i 600-700km kilka razy w roku też się robiło. Było to przez ten czas jedyne auto. 11tyś wydane na 166tyś km (ładowanie + eksploatacja bez ubezpieczenia) dało mi TCO 6,6gr/1km - 6,6zł/100km
Coś mi tu nie gra, 24 kWh na trasie to 100 kilometrów przejedzie, więc na trasie 300 kilometrów musisz 3 razy ładować, więc jak ci wyszło 6 złotych za 100 kilometrów jak ładowanie na mieście jest drogie
@@Artur12093 Jak się kupuje elektryka teraz to można zapomnieć o taniej jeździe lądując na mieście. Lidle i Kauflandy ciągle zajęte więc zostaje ładowanie płatne. Ja ładowałem przez 3lata w domu płatnie za grosze a w trasie od 2019 do połowy 2021 większość ładowarek było za free. Dzisiaj ładuje w domu z PV na starych zasadach więc nadal za grosze jazda nawet licząc amortyzację instalacji. Raz wydane pieniądze i teraz raz w roku 495zl koszt opłat stałych.
@@Artur12093 Taki Leaf 24kWh? Jeśli od rozdzielni do gniazdka masz dobre przewody 2,5mm2 to śmiało można ładować 16A. Taki Leaf naładuje się od 0 do pełna w ok 6h.
Panie Adamie to, że przez 8 lat i 80k przebiegu NIC się nie zepsuło to w dużej mierze zasługa użytkownika który posługiwał się tym pojazdem z zachowaniem kultury technicznej. Oczywiście projekt i wykonanie samego pojazdu też są istotne (przy 60 tyś wymieniali silniki TSI w ramach dużego przeglądu z tych roczników). Ja miałem jedno auto od nowości, przejechałem nim taki sam przebieg ale przez 10 lat. I też ZERO usterek. Było to Renault Fluence 1.6 benzyna. Nawet klocków i tarcz nie trzeba było wymieniać, podobnie jak u Pana. Samochód latał w 90% po mieście i zaliczył wyjazd do Włoch, a później do Austrii. Przy czym pojazd nie miał ograniczeń elektryka i był tańszy w zakupie :)
Miałem identycznego Leafa salon Polska. Sprzedałem z przebiegiem 173 000km. Klocki i tarcze oryginalne. Na miesiąc przed sprzedażą zrobiłem nim jeszcze 150km zasięgu na pełnym naładowaniu. Nic się nie popsuło przez ten okres. Był ładowany na Chademo choć w większości z gniazdka. Jedynie akumulator 12V domagał się już wymiany. Takie 1.6 i 80 000km to nadal słabo wygląda przy takim Leafie. Rozrząd przy takim przebiegu, olej co rok, świece.. szkoda gadać.
@@adambog5871 Olej raz do roku to groszowa sprawa, różnica w cenie pojazdu kompensuje te koszta z dużą górką, a nie jesteś "uwiązany" do codziennego ładowania i latania tylko po mieście.
@@Adam_Kornacki mam dwa L24 - wszystko oryginał, aku 12V też... przy 130/135kkm spadły pierwsze bary (ale to wersje 2013 - z ustawianym limitem ładowania 80% i tak zawsze były ładowane).
@@MrTomekimagda ale jak masz potrzebę posiadania dwóch samochodów i jednym jeździsz tylko lokalnie 30-50-70km dziennie (a jeszcze jak masz PV w starym systemie) - taki używany zwraca się w 50 tysięcy... Różnica w komforcie itd - jak w materiale. I jeszcze jedna sprawa - tak jak pokazał Adam - nie martwisz się marketowe/miejskie obcierki/obicia drugiego (zazwyczaj droższego samochodu)...
to prawda że to uzupełnienie motoryzacji. Tylko teraz już EV uzupełnia rynek zupłnie inaczej. Zamiast jechać 30 km od warszawy i wracać na oparach, dziś można spokojnie pojechać do chorwacji elektrykiem nie za milion (tylko elektrykiem za 220 tysięcy nówka z salonu) i spędzić na ładowarkach maks 2h, co przy wakacyjnym wyjeździe circa 14h nie jest niczym złym i bo tak trzeba się zatrzymać. I owszem, jeździsz służbowo, spieszy ci się, jedź spalinowym, ale dla kowalskiego bomba, sprawdziłem to już kilka razy ze znajomymi - w alpy dojechałem wczesniej niż znajomy swoim dieslem... Jednak nie wyobrażam sobie transportu ciężkiego w EV. Owszem technicznie możliwe jest zbudowanie ciężarówki która będzie lepsza niż spalinowe odpowiedniki (tesla już to zrobiła), tylko problem z infrastrukturą do ładowania, bo o ile ładowarka 300kw dla auta osobowego to już dużo bo można nabić sporą baterię 0-80% poniże 20 minut to dla auta ciężarowego te 300kw to sporo za mało. A takich możliwości przyłączeniowych w naszym systemie energetycznym po prostu jeszcze nie ma. Aha co od przytyków do masy. To dzisiaj Ev waży nie wiele więcej. Porównajcie sobie ile waży Tesla model 3 a ile audi a4, albo bmw 3. Albo ile waży tesla model y a ile bmw x5. różnice są pomijalne.
Mam podobnego elektryka na miasto akurat Focus EV zasięg 120 km ale wystarcza na jeżdżenie w koło komina, ładuje go tak samo jak telefon codziennie w nocy, latam po buspasie, parkuje za darmo nie ma lepszego auta na miasto od elektryka i nie ma lepszego auta na trasy jak Diesel najlepiej 3.0
Jakie auto u Adama? Napewno nie vag, bo ten ma bana na materialy u niego. Chociaz maly born by sie teraz u niego sprawdzil. Ale ja strzelam - ze wejdzie w chinskie auto. Dla zasiegow chociazby :)
każdy ma swój pogląd na eletromobilność. Ja gdyby nie tesla to bym nigdy nie pojechał autem w daleką trasę do chorwacji bo wybrałbym szybszy samolot (drogi w tamtym czasie), ale z racji chęci zrobienia czegoś innego, nowego, trochę jakby wyzwania bo w necie pełno filmów że elekrykiem tylko wokół komina postanowiłem pojechać a okazało się że to było dla mnie przyjemniejsze niż spalinowym ale przede wszystkim kilkakrotnie tańsze (a mogło być darmowe gdybym jechał nocą). natomiast słowo klucz to tutaj jednak tesla bo inną marką trzeba by poświecić kilkanaście minut na zaplanowanie ładowań i było by kilkukrotnie drożej u zewnetrzych operatorów.
@@ToJa-qg3mh ja akurat mam panele więc pierwsze 400km w lecie robię "za darmo" , natomiast chodziło mi o to że na ładowarkach tesli jest 1.65zl za kwh a na greenwayu jest 3.20 bez abonamentu. Do tego tesla 3 jest oszczędna, średnie zuzycie z 20tys km to 15kwh / 100km plus straty z 6 procent. Do tego Elon Musk robil promocje w sierpniu jak jechałem i były darmowe noce na superchargerach w krajach srodziemnomorskich i jeden caly dzien darmowy w eu z okazji rocznicy. Aktualnie też jest kilka krajów w których ładujesz się za darmo po drodze do ciepłych krajów.
Najlepsze podsumowanie eksploatacji LEAFA. Mam od dwóch lat używanego i prawie identyczne wnioski. Akurat nie zmieniałbym go na nowsze jeśli nie trzeba, prawdopodobnie LEAF 1 jest jednym z najmniej awaryjnych i najbardziej bezproblemowych elektryków ...
Nie chce, nie naładuje sobie tego na 4-piętrze pod blokiem pod którym ciężko znaleźć miejsce do zaparkowania i czasem trzeba 300 metrów albo i więcej od bloku parkować
Ale może dodaj jakie "zachęty" tam Były. Bo jak zrobisz zachęty na benzyny to ludzie też kupią wszystko co będzie dostępne. A szef Toyota mówił o rynku światowym a nie norweskim, ciekawe ile w takim Iraku jeździ elektryków.
Porównaj teraz Norwegię i ilość mieszkańców do świata i ludności na świecie. W Norwegii przez ukształtowanie terenu( góry, fiordy, jeziora, odludzia, zimno) nie jeździ się autem daleko bo średnia prędkość wyniesie i tak 40 kmh, więc nikt nie ma czasu ani chęci gnić w aucie całe dnie, tam nie ma dróg szybkiego ruchu czy autostrad poza południem. Tam jak chcesz gdzieś dalej to lecia bo system lotniczy i lotniskowy mają dobrze rozbudowany. Więc podsumowując nie potrzebują dużych Zasięgów zazwyczaj, a na elektryki mieli multum zachęt do niedawna więc i ekonomicznie uzasadnione. Pamiętaj że Norwegia nie jest w UE i mogą sobie wprowadzić cła, vaty oto ile sobie chcą. I jak octavia zwykła wychodzi cię drożej niż jakaś no Tesla Y to wybór jest oczywisty
super jest tak brzydki że aż mi się podoba ekonomia najważniejsza . Kupie sobie kiedyś z większą baterią... 4 lata temu gość był nim w Afryce ale 30 klw nawet 300 km zasięgu wykręcał...
Trafne spostrzeżenie Panie Adamie 🙂 w pełni się zgodzę że elektryk powinien być traktowany jako auto dodatkowe na krótkie miejskie trasy i tej kwestii spełni swoją rolę 🙂 tylko niestety półka cenowa elektryków jest wysoko postawiona 🙂
Nissan Liść 🍁🍃wszedł do produkcji w 2010 No właśnie elektryki powinny być uzupełnieniem bo w mieście są świetne ale po za……nie bardzo. I nie chodzi o ekologię A na dodatek o rany dlaczego takie drogie ?! Czyżby motoryzacja zmierzała w kierunku tylko dla bogaczy ? Oby nie…. Wierzę że obowiązek 100% elektryfikacji w 2035 padnie zanim zostanie wprowadzony Nie wolno tak ograniczać ludzi i narzucać stylu życia…a to właśnie robią gdy wymyślają takie głupoty No bo przecież jak łatwo zarobić pieniądze ? Sprzedać ludziom nieodpowiednią technologie i uzależnić od niej. Z wyglądu dla mnie Leaf nie jest brzydki (na pewno ładniejszy od pierwszego Juke) Zgadzam się elektryczne auta powinny być małe i nie drogie (to drugie trudne do osiągnięcia) Ciekawe co będzie dalej ? Wodór ? Paliwa syntetyczne ? A może Chińczycy i elektryki ? Zobaczymy.. Ile z oryginalnego zasięgu baterii zostało po 8 latach i 70 tysięcy przebiegu ?
A dlaczego "powinny" być uzupełnieniem? Jeździmy już tylko EV - i uważamy, że każdy powinien sam wybrać co mu odpowiada/na co go stać. Nie stać mnie na spalinówkę to jeżdżę elektrykiem... Co do degradacji - tak jak ze spalinówka - jak dbasz tak masz (Adam nie powiedział o ładowaniu - a zapewne zawsze ładuje w nocy na 100% bo w wersji z 2015 nie było ustawianego limitu ładowania do 80%). Nasz L24 w lecie pokazuje około 135-140km i jadąc lokalnie do 70km/h tyle zrobi... a jeździ do 10kkm rocznie zużywając nadwyżkę z PV, przy braku wydatków na serwis (filtr kabinowy) przy 50kkm zakup się zwróci...
czyli lekkie, krotkie dystanse, a więc mamy zasieg ktory pozostal 40km bo nie naladowalismy go w nocy, a tu bach Warszawka i korek. Kto postał 1,5h w korku w Warszawce jak coś jebło ten się w cyrku nie śmieje . Czyli co dalej? Jakies pomysly? finalnie wychodzi, że laweta albo w zimę koczujemy biegając dookoła auta na wyłączonym silniku i grzaniu, żeby dojechać do domu i wystarczyło zasiegu? A moze to auto bedzie wtedy tylko na okres letni? To chyba juz lepszy skuter xd na prąd bo nim chociaż ominiemy korek, a skuterki zasieg 80-100 maja bez problemu xd
Nie zgodzę się z twierdzeniem że jak elektryk to w koło komina. To szufladkowanie motoryzacji a to kłuci się z tym co Adam mówi. Już dziś znajdziemy wiele elektryków które doskonale sobie radzą także poza miastem. Nie twierdzę że idealnie bo to kwestia podejścia i jakiś zatwardziały fan dizla mający małą styczność z ev będzie zawiedziony i będzie wyklinał ale już bardziej otwarte umysły patrzące szerzej będą w ogólnym rozrachunku zachwycone ev . Dlatego trochę Adaś dramatyzuje i szufladkuje ev .
Nie mam gdzie ladowac bo w domu nie mam w garażu gniazdka, Tesla jeżdżę w trasy i po mieście, nie mam diesla żeby nie truć innych, wszystkie te bzdury z tego filmu to śmiech 😂😂😂
Jestem bardzo ciekawe jakie kolejne prywatne auto będzie. Bo co innego testować wypasione fury i narzekać że skóra nie jest mięsista a co innego wydać swoje pieniądze. Myślę że Leaf idzie w odstawkę bo ... to jest przestarzałe w środku auto, to potwierdza tylko fakt że EV to jest inna lepsza bajka, bo Adam ma na co-dzień kontakt z wieloma nowymi autami a jednak tyle lat trzymał auto które nawet nie ma kamer 360 (niestety Twoja wersja to jest bieda wersja). Myślę że kolejne auto to będzie EV, bo nie wiem jak wytłumaczysz rodzinie że mają znów tankować na stacji, jak im odbierzesz przywilej darmowego parkowania i jazdy buspasami. Z ideologicznych pobudek pewnie wybierzesz EV z małą baterią aby nadal móc głosić iż EV tylko do miasta, bo gdy EV pokaże na blacie zasięg latem 450km to będzie trudno utrzymać obecną narrację. Polecam Ci: - ID3/Borna - ID3 jest mocno poprawiony od Twoich pierwszych testów, a pewnie rabat dostaniesz zacny - Może jakiegoś francuza - oni mają podwyższone EV I tyle, wszystko inne to duże auta a rozumiem że zgodnie z tym co mówisz ciągle to auto powinno być z tych mniejszych. PS. Tesla 3 jest za niska - Bąk też ma więc bez sensu :)
Taki sposób uzytkowania elektryka jak Pan Adam przedstawia i uskutecznia na codzień to rozumiem i mnie przekonuje. Elektryki takie wlaśnie powinny być. Wokół komina, dzieci na zajęcia/szkoła, zakupy, wszystko lokalnie. Na trasę spalinówka i fun car z dużym silnikiem w garażu ❤ :) Idealna kombinacja.
@@damianp8891 też tak myślałem ale jak kupiliśmy elektryka to spalinowy stoi w garażu a w trasę każdą czy rodzinnie czy nawet żona sama to wybiera elektryka , ale mamy Teslę Y . Efekt taki że jak spalinowym robiłem z 15-20tys rocznie to w 8 miesięcy elektrykiem zrobiliśmy już 25 tysięcy a jeszcze czeka nas wyjazd do Włoch ( 3100km) w grudniu. Więc do 30-35 dobije lekko ) . Ale to też wychodzi w badaniach że ludzie po przesiadce na elektryka robią nagle dużo większe przebiegi niż robili na spalinowym . Wyjątkiem jest USA gdzie robią krótsze .
wokol komina za 150k zl?
wyjątkowo zgodzę się w kwestii elektro mobilności, która ma być uzupełnieniem motoryzacji, a nie całkowitym zastąpieniem motoryzacji spalinowej
To ciekawe bo jutro jadę Tesla na narty do Austrii😂😂😂chyba jednak odwolam wyjazd bo się nie da według takich mistrzów 🤣🤣🤣
@@pniteckitube Nie zrozumiałeś przekazu wynikającego z tamtego komentarza, ale wcale mnie to nie dziwi 😅
@@pniteckitube powodzenia
@@pniteckitube Rowerem też się da, ale to chyba nie kwestia, czy da sie radę, tylko czym się dojedzie szybciej.
@@polskihamburger typowy bystry użytkownik elektryka, jedź chłopie
Moja żona jeździ takimi leafem od ponad 4 lat, zrobiła już ok 80 tys i to tylko w pobliżu domu. Jest nim zachwycona, ale jak ma pojechać w trasę to wsiada do diesla :)
i tak to powinno działać
bzdura, nowe elektryki mają zasięg 400km i ładują się na 100km w 5min
po półrocznym postoju diesla po zakupie EV na trasy....został sprzedany.... nikt już o nim nie pamięta i nie tęskni... 😁
Niby spoko auto ale bateria 24 kWh ma realnie 100 kilometrów zasięgu a zimą wyjdzie z 70, jakby realny zasięg był przynajmniej 200 to może bym rozważył kupno
@@mariuszpatycki to jedz do Włoch na narty sobie w grudniu
I to jest prawidłowe podejście do elektromobilności, frajda z jazdy wygoda i właśnie ten spokój bezcenne...
hahaha spokój? jak podejście pod tytułem "chyba wyłączę ogrzewanie i założę kurtkę i rękawiczki bo nie dojadę do ładowarki" nazywasz bezcennym to ja proponuję zdjąć klapki z oczu
@@piotrkuczynski4222 kurde skąd wiedziałeś jak jeżdżę…
@@mariuszgua80 tak jeździ większość kierowców EV w zimie ;)
@@piotrkuczynski4222 To ciekawa Twoja wiedza, ale masz racje na dzień dzisiejszy to ciepły kocyk i w trasę :) wgl nie zrozumiałeś przekazu, gdzie autor podkreśla do czego jest elektryk i podejście do elektryfikacji…
@@mariuszgua80 nie no, zrozumiałem dokładnie, 1 elektryk do biedronki, 1 do Lidla, 1 do pracy, 1 do kościoła i jeszcze jeden do teściowej na obiad, do tego 2 spalinowe, pierwszy żeby pojechać do Chorwacji na wczasy a drugi na wszelki wypadek, gdyby pierwszy padł , albo na części zamienne. Bo przecież my wszyscy sramy złotem :-P
Słowo klucz to - uzupełnienie . Kupiłem takiego Leafa parę miesięcy temu , 2017 rok sprowadzony z Norwegii , jest moim trzecim autem w domu i jestem z niego bardzo zadowolony . Wszystkie zalety które wymienił pan Adam potwierdzam ( na niektóre muszę trochę poczekać - koszty eksploatacji - ale mam nadzieje że się potwierdzą ) , to jest auto tylko do wożenia tyłka po mieście i w tym sprawdza się super . Pozdrawiam
na wsi podobno też działa
dopóki , tak jak w UK nie zaczną wyłączać ładowarek w godzinach największego obciążenia sieci bo się okaże że infrastruktura nie pozwala ładować tych wszystkich elektryków , wtedy będziecie hurtowo wracali do spalinówek xD
Mam taki sam tylko najbogatszą wersję - Tekna.
Dwa lata temu wymieniłem baterię na większą - teraz około 53kWh dostępne :)
Stara bateria 24kWh poszła na magazyn do fotowoltaiki :)
W koło komina niema nic lepszego . . .
Mógłbyś podać orientacyjna cene wymiany baterii? I ewentualnie czy wymiana na nową czy używaną.
Pozdrawiam
@@patrykpapi4095dolaczam sie do pytania
Również myślę nad zmianą baterii. Proszę napisać czy ta nowa bateria jest od Nissana i jakie koszty. Dziękuję.
Ja tez z takim samym zapytanie gdzie można taka baterie wymienić na większą i przybliżony koszt. Pozdrawiam
@@patrykpapi4095 w zeszłym tygodniu wymieniłem baterię w Hyundai na nową marki LG. Cena z robocizną wyszło niecałe 150tys PLN także niewiele bo w ASO chcieli 175tys.
A ja dokładnie 3 lata jeżdżę Seatem Mii elektric, na tacho 32.000tys km, auto wspaniałe, jak na swoje małe gabaryty mieści w środku naprawdę dużo i jest wygodnie dla osób z przodu. Bateria sporo większa od leafa bo to 36 kWh, po mieście pół roku jak jest cieplej w okolicy 250-300 km, pół roku jak jest chłodno 150-200 km zasięgu, starcza spokojnie jako drugie auto, uwielbiamy z żoną nim jeździć. A na wakacje weekendy i trasy poczciwy paseratti w dieselku
Bardzo lubię mareriały o elektrykach. Z powodu komentarzy 😀
Ja też 😅 o ile nie ma psycho fanów jednej i drugiej strony.
Na pewno Pan Adam kupi coś z dużo większą pojemnością baterii. Dzisiaj takie pojemności jak ten fajny Leaf mają hybrydy plug-in.
U mnie elektryk, to niestety jedyny samochód w rodzinie. Trochę się męczę w trasie z baterią 28kWh ale to rapten ze 3 razy do roku. Tak poza tym to dla mnie idealny: cichy, zrywny i niezawodny samochód. Następny będzie z baterią pewnie 64kWh i wtedy jazda w trasy nie będzie żadnym problemem. Przesiadka do spalinowego już w ogóle nie wchodzi w grę, bo mam odczucia, jak bym się przeniósł nagle do dwudziestego wieku. Do hybrydy też już nie ma powrotu. Po prostu już mnie denerwuje włączający się silnik spalinowy i całe to serwisowanie. Pozdrawiam.
Ioniq? To nie ma tak źle, choć przez małą baterię trzeba stosunkowo często stawać, na szczęście na krótko ;)
@@michal_pasek tak Ioniq. Niestety już dwa razy zaliczyłem żółwika i bardzo mnie , a zwłaszcza żonę to zestresowało.
to świetny samochód Inoiq 28
@ Co znaczy "zaliczyłem żółwika"?
@@006trevelian ostatnie kilometry, ostatnie procenty moc znacznie spada, pojawia się ikona żółwia . U mnie to była jazda max. 50km/h I stres, czy dojadę.
Pana Adama aż miło słuchać myślę że jego auto szybko znajdzie szczęśliwego nabywcę
Obstawiam, że następne będzie Volvo EX30
To samo miałem napisać, Jednak dobre kontakty z Volvo Pan Adam ma
Papier toaletowy też ma z Volvo :) @@pawes.9191
Ten leaf jest do sprzedania za 40 kafli
Jeździłem tym dużo gdy było dostępne we Wrocławiu na wynajem na minuty (projekt Vozilla, już nie działa) - były świetne! Przekonały mnie do elektryków mimo że na co dzień lubię stare benzyniaki. Nie lubiłem tylko tego że nie wiedziałem gdzie kończy się przód ale jakoś nigdy nie było przygód 😂 a mocy miało tyle że ESP potrafiło się włączyć😅
Dokładnie Adam, tylko tego typu elektryki póki co mogą coś zmienić/namieszać. Czyli auto raczej miejskie, z zasięgiem około 200 km wystarczy, bo warunek konieczny, cena :) Moim zdaniem 100-120 tys brutto to jest akceptowalna cena za tego typu auto. Zobaczymy może coś citroen C3 namiesza. Może MG3 ?
Pytanie do właścicieli elektryków. Gdzie je ładujecie po zaparkowaniu i w trasach? Czy nie ma coraz większych problemów z dostępnością ładowarek w starszych dzielnicach miast i na popularnych trasach? Nie mam domu, mieszkam w starym płytowcu. Jak w takiej sytuacji ogarnąć ładowanie? Mam szukać jakiejś firmy i błagać spółdzielnię o miejsce na ładowarkę?
EV jest najlepszy na wieś a nie do miasta. Dom ma każdy, gdzie ładować ma każdy. Trasy są głównie do pracy i sklepu nie więcej niż 100km w dwie strony. W domu tanio ładujesz i tanio jedziesz. W mieście tanio komunikacją a na wsi tanio to tylko elektrykiem.
W mieści brakuje masowej infrastruktury.. Zamiast jednej DC 100kW - na parkingu pod marketem, basenem powinno być 10 stanowisk 1F3.7/3F11kW z dobrą ceną i jedna DC 50kW...
Dokładnie... małżonka od 3 lat testuje elektryka na wsi właśnie mieszkamy w dużej wsi albo małym miasteczku....pracuje 15 km od domu 2 wioski dalej....elektryk jest idealny ładuje się w pracy w domu z rzadka i niechętnie...😂 Czasem wyskoczy do najbliższego większego miasta 30 km lub w naszym wypadku metropolii Garwolin 46 km i wtedy toto się sprawdza...😂 Miasto absolutnie tym bardziej że w już niedługo zapewne i u nas będą wprowadzone ograniczenia w prędkości ładowania z uwagi na duże obciążenia sieci...jak w Anglii np.i chyba już w Norwegii a planowane w innych krajach co spowodowane jest fotowoltaika i tym że absurdalnie sieć energetyczna tego nie wytrzymuje...więc ładowanie elektryka znowu będzie trwało minimum 4 godz a nie 40 min 😂😂😂😂 co najprawdopodobniej elektromobilnosc wykończy samo bo sieci energetycznej raczej wymieniać nikt nie będzie...czyli zielony ład+ więcej fotowoltaiki= ograniczenia w szybkości ładowania i awariami sieci energetycznej....taka to ekologia...czyli miasta= większe obciążenie sieci i ograniczenia w ładowaniu włącznie z wyłączaniem w pewnych godzinach ładowarek oczywiście zakładając że infrastruktura się rozrośnie...😂😂😂 I o czym się nie mówi dopłaty do elektryków się kończą co powoduje dramatyczny rok do roku spadek sprzedaży....😂😂😂😂
Jak chodzi o komunikację miejską to zależy w jakim mieście tanio 😂😅 Ale ogólnie to zgadzam się, że mieszkając w domu jest łatwiej z takimi autami niż w bloku, co nie zmienia faktu, że fanem elektryków nie jestem, wolę zajechać i zatankować raz dwa na jednej z tysięcy stacji niż szukać gniazdka, zresztą w mooch ocxach to nie jedyna wada/problem, ale każdy ma swoje zdanie, jestem w stanie ogarnąć motyw posiadania takiego auta jako drugie lub trzecie, ale nie jako główne, to nie dla mnie
Ograniczenia w ładowaniu? Serio?
To nie brzmi dobrze. Dlaczego takie kwestie nie są poruszane przez testerów aut??
Czy retrofity wydłużyłyby zasięg? Widzę, że same żarówki halogenowe. Jakby wszystkie zmienić na ledy, czy jakoś by to wpłynęło na zużycie ?
Tak, ale to będą prawie niezauważalne oszczędności.
Czy jest możliwość aby nagrać film o zabezpieczeniu antykorozyjnym i jak po 8 latach taki nissan wyglada od spodu?
Jestem użytkownikiem auta elektrycznego od 1,5 roku. Wykorzystuję go tylko w ruchu miejsko - podmiejskim. W tym czasie przejechałem 37 tyś km. Jeżeli ktoś ma jakieś źródła własnego prądu uważam że nie ma lepszego rozwiązania.
Miałem okazje pojeździć Renault ZOE - rewelacja do codziennej jazdy do pracy, po mieście, na zakupy czy do lekarza. Szukam używki w rozsądnej cenie i stanie :)
Jest tak dokladnie jak pan opowiada pytanie laikow a ile to przejedzie i tu odpowiadam i gosciowi szczeka opada nie trza konczyc studiów zeby zrozumiec ze kazda rzecz ma swoje przeznaczenie i zastosowanie i nieda sie porownac czegoś jeden do jednego rzeczywiscie fajny samochód jestem bardzo zadowolony i polecam zaprojektowany i udoskonalany od poczatku jako elektryk a nie przystosowany na sile jako elektryczny jak kiedys padnie bateria to wymienie na 40kwh wtedy zasieg skoczy ladnie odzyskuje energie ma niewielkie zuzycie no icena dzisiaj na rynku przystepna serdecznie pozdrawiam i szerokosci Mieczysław
fajna opcja, na dojazdy do pracy. Sam mam 75 km w dwie strony, w domu mam fotowoltaikę i rozważam zakup używanego elektryka.
Strzelam w Teslę 3 ;) albo z uwagi na małą współpracę z Volvo to jakieś mamo Volvo w elektryce;)
To ja mialem wersje full z 2014 roku. Szok jak na tamte lata. Skora, kamery 360, swiatla led, bezkluczykowy dostęp, dotykowy wyswietlacz z nawigacja, 4 podgrzewane fotele i zarządzanie autem z komórki czyli przydatne rozmrazanie zimą miedzy innymi.
Panie Adamie Bardzo sensownie Pan Mówi Pozdrawiam
Jak ktoś ma dom i potrzebuje jeździć krótkie odcinki.
I takie podejście do elektryków, to ja szanuję!
Materiał świetny 💪 Mam pytanie czy będzie testy chińskich elektryków?
Słowo "uzupełnienie" jest dosyć ciekawe. U mnie leaf 2 jako uzupełnienie zrobił 22kkm w rok ładowany z gniazdka sporadycznie 3 trasy z ciekawości.... Spalina zrobiła 2kkm w rok, niestety przy cenie benzyny 6-7pln i manualnej skrzyni człowiek nie chce jechać spaliną... Leaf jako auto jest proste jak maluch ale jakościowo to japońska wysoka półka...
u mnie odwrotnie - 2 leafy... a po roku "testowania" pożegnanie spalinówek...
Ja w env200 jakieś 3 lata temu zrobiłem 26000 km 🤣 bateria ma już 10ty rok, 86%.
Skoro spalinowym robisz 2kkm to nie lepiej go sprzedać i najwyżej wypożyczyć?
U mnie to samo. Odkąd mam leafa spalinówki stoją. Mam zamiar kupić drugiego.
Bez sciemy super materiał.
To może teraz Kona electric skoro ma być inny? 😊
Zgadzam się w 100%, elektryk do jeżdżenia wokół komina jest super. Mamy MG 4 i mimo zasięgu latem 400km w trasę bym nim nie pojechał. Elektryki mają swoje zalety, nie trzeba patrzeć że silnik jest zimny, są bardzo elastyczne, ciche. Ale z tym truciem to Pan przesadził, w nowych autach to już niewiele z wydechu leci.
A ja tu widzę że pan Adam fajnie i sprytnie przygotowuje się do sprzedaży.....
Zgadzam się Panie Adamie! Rivian i F-150 Lightning to fajne projekty. Zakochałem się w Cybertruck, uwielbiam FalconDoors w modelu X, ale to wszystko to ciężkie smoki pozbawione ekonomicznego sensu.
100% elektromoblinosci to chory pomysł.
Zachęcam do odwiedzenia kanału Kampervanem przez USA, już za tydzień odbiera Riviana i będą ciekawe filmy.
Od roku mam Teslę X zrobione 11 tys km. Średnie zużycie na poziomie 21 kWh / 100km. Mieszkany w Norwegii więc mamy minus 15 jak i plus 20. Byliśmy w Polsce oraz na wakacjach we Włoszech. Do domu mieliśmy 3 tys km. Pierwszy elektryk i pierwsza długa podróż. Bałem się jak to będzie… na szczęście wszystko bez problemów bez kolejek itp. W przypadku Tesli zużycie nie jest duże jak na wielkość i ciężar samochodu.
Po Norwegii tryb mieszany to zużycie wychodzi około 17 kWh w ciepłych miesiącach. W zimowe miesiące rośnie do 21 kWh.
Przekonaliśmy się do elektryków i czekamy na Volvo EX30.
hej no to teraz będzie drożej skoro przez 8 lat nic nie było wymieniane. Następny właściciel będzie zmieniał ;-)
Dzięki Adam za interesujący odcinek, dobrze opisane najważniejsze cechy modelu oraz jego plusy i minusy, a także jak się go eksploatuje👍💪👏🙄😯🙂👍
Ciekawe autko, zgadzam się z Twoim podejściem do elektryków
Szkoda, że autor nie uczestniczy aktywnie w dyskusji w komentarzach, ale mimo wszystko sie wypowiem.
Auto jest wystawione na sprzedaż a w opisie totalne bzdury: "Z pełnym możliwym wyposażeniem dostępnym dla rocznika 2015. Samochód nigdy nie był ładowany szybką ładowarką, służył wyłącznie na dojazdy do centrum i ładowany był z gniazdka co wpłynęło na doskonałą kondycje baterii. Obecny SOH to 82%". Wyposazenie Visia to podstawowa wersja a nie najbogatsza. 82% to nie doskonaly stan baterii a co najwyzej dobry. No i sam autor mowi, ze nie "nigdy" tylko "raz lub dwa".
i to w cale nie przypadek, że zrobił teraz test... Jak myślałem o zakupie LS400 - pojawiło się w krótkim czasie kilak testów - i po skoku cen zacząłem szukać innego modelu... U mnie pierwszy bar spadł przy 130-135kkm..
@@egi7718 myślisz, że ceny Leafow teraz pójdą do góry bo Kornacki zrobił test? 😉 nie sądzę. Ale jego sztuka jest warta max 30k, a robiąc cała otoczkę chce wyciągnąć 1/3 więcej.
@@eautapl jeśli "koledzy" pomogą i pojawi się kilka innych długodystansowych testów ... na pewno zostanie szybciej sprzedane. Za 30k to swojego 2013 bez problemu sprzedam (lepsze SOH, PC, mniej zadrapań)...
Jezdzi juz tyle elektrykow. Niestety google maps nadal nie uwzglednia przy planowaniu dojazdu do celu, że szybciej bedzie wykorzystac trase z buspasem :(
Pozdrawiam. Jak zawsze konkretnie i rzeczowo prawda o elektrykach , takie użytkowanie i ładowanie jest eko .
Zapewne bedzie to volvo ex30 - fajne (jezdzilem), szybkie, stylowe, niedrogie w podstawie, na karte duzej rodziny + dotacje od panstwa polskiego i mamy auto za nieduze pieniadze w fajnym leasingu.
Jeżdżę Kijanką i też jestem bardzo zadowolony. Nie sprzedaj auta tylko oddaj dziecku, będzie zadowolone jeszcze przez wiele lat. Masz rację, wolniejsze ładowanie nie degraduje baterii.
Leafy taką przypadłość że notoryczne ładowanie do 100% je dobijało a dokładnie schemat nocnego ładowania
wieczór 75...100..99.. 100..99.100..99..100 poranek
@@tokarp390 Żadnych baterii Li-ion nie powinno się codziennie ładować do 100 %. Nawet tych w telefonie.
Zerknąłem 29:06 na przebieg przy ostatnim przeglądzie i było tam 67000 o ile dobrze widziałem. Trzeba powiedzieć, że taki przebieg nie zrobi wrażenia na żadnym aucie. Jestem ciekaw w jakim stanie byłby Leaf przy przebiegu 250k km
hee polecam też renault zoe ja mam do pracy 25 km autobusem mam 2 bilety miesięczne i mnóstwo zmarnowanego czasy na 7 muszę wyjechać o 5 20 a zoe koszt dojazdu dzienny 5 zł a nie 30 jak spalinowym przez 3 miesiące zoe pokonało 6000km więc sporo noszę sie w zamiarze wymiany bateri z 22kw na 40 taki koszt samej baterii to około 20 25tys zł tylko czy to ma ses jak na tej 22 zdążyło się przejechać nawet 300 km dziennie
jeśli się zepsuje to zamiast robić remont silnika TSI to wymienisz baterię
@@tokarp390 ale po co wymieniać baterie wymieniam zepsuty element .
Po co wymieniać baterie jak zepsuje sie. Kolo ?
Poza tym do zoe q 210 kupisz baterie za 10 do 12 tys a remont silnika jest droższy
@@piotrskalny8141 no nie wiem allegro ma bateryjki od 16 do 25 tys nawet a remont TSI (niezatartego) 15+tys.
@@tokarp390 ja wiesz jak pada bateria to nie zawsze trzeba zmieniać ogniwa
Panie Adamie, obstawiam że następnym elektrykiem w stajni Kornackiego będzie Tesla model 3. Pozdrawiam :)
Super. Chyba kupie z drugiej reki takiego Leafa dla Mamy do jazdy miejskiej.
Adaś, jak nikt nie używa Chademo, ? nowe leafy, mitsubishi phev, poza tym jest przejściówka do CCS,
a i jeszcze na olx masz niezgodności bo to nie Tekna tylko Visia z pakietem zimowym, wogóle to byś się zdecydował bo raz chwalisz elektryki raz ganisz , nie wiem co kupić 😅
Tak. Leaf vizia. Nie ma tempomatu , mocnej rekuperacii B
Dzień dobry Panie Adamie ja akurat aktualnie poszukuje takiego auta co prawda trochę starszego bo budżet niezbyt duże ,ale Auto Pana ma jakieś mankamenty to może i byśmy się dogadali co do ceny w ramach takiego zakupu kontrolowanego w razie co proszę o kontakt w odpowiedzi
Pozdrawiam
Ładnie Pan opowiedziałeś o elektrowozie, uczciwie... 😉 Pozdro!
Jedynie to opowiadanie, że jedzie sie bezemisyjnie, to już za uczciwe nie jest, pyły z klocków i opon, to również sporo zanieczyszczeń, no i jakaś elektrownia obok węgiel też przepala , żeby ten prąd był w gniazdku jednak. Ja nie mam nic do elektryka jako takie auto do miasta, no ale nie ma co bzdury niepotrzebnie też o nim opowiadać, że bezemisyjne.
No.. śmiem podejrzewać, że to skrót myślowy, bo prelegent raczej dość świadomy. Nie emituje spalin w trakcie jazdy, a jak mu się produkcją z PV bilansuje, to powiedzmy, że co włożył do sieci to potem odebrał i wyjeździł. A w oparciu o prąd z węglowej elektrociepłowni działa w chałupie wszystko inne ;)
@@JK-gv1dp Jak wracasz autem po pracy i ładujesz przez noc, to mimo wszystko to prąd z węgla, ale to to już nieistotny szczegół. Bardziej mi chodzi o to, że skoro świadomy, to też niech ludzi uświadamia. Ty się może domyślisz, że to trochę nietrafiony skrót myślowy, ale ktoś inny może pomyśleć, że takie auto faktycznie jadąc nic nie emituje. Wystarczy stać na jakimś odcinku specjalnym rajdu, czy na pokazie driftu i się wraca całym brudnym od gumy z opon i pyłu z klocków, wiadomo że tam się więcej tych zanieczyszczeń generuje, ale przy normalnej jeździe też jest z tego powodu zapylenie, tyle że mniejsze niż na pokazie driftowym. Taki Leaf po mieście jest spoko też moim zdaniem, ale nie wprowadzajmy ludzi w błąd, ze jazda jest bezemisyjna.
jako auto do Miasta- IDEALNE
Pozdrawiam serdecznie panie Adamie
Mam fiata 500e tez 2015r, mam go od 2019 roku o już ponad 110 tyś km, teraz planuje MG4
nie lepiej poczekać na TM2/Q - może w przyszłym roku? Jak patrzę na zużycie MG4 vs. własny Leaf/TM3 - przepaść... Wolałbym najtańszy L40 do czasu kiedy coś jeszcze lepszego się pojawi...
Pobór energii MG4 jest kosmiczny w porównaniu do L40, ja mam średnio w L40 z ostatnich 16kkm 13.3kWh/100km, przy -17st C pobór przekraczał 20kWh/100km co jest w MG4 na porządku dziennym i wcale -17C mu nie trzeba żeby 20+ robić 😅
Panie Adamie poproszę link do ogłoszenia, jeśli będzie Pan sprzedawał to autko. Pozdrawiam
Panie Adamie, chętnie odkupię jako dopełnienie swojej motoryzacji :) jakby czekam na informację! Pozdrawiam
W koło komina voltem zrobiłem ponad 100 tys 2012r głównie na prądzie z foto, dokupiłem drugiego volta z 2018 . Kolejny zakup to Bolt EUV
właśnie a może dla mniej zasobnych i coś o starych samochodach elektrycznych np nissan life i podobne , nie stać mnie na nowego a bardziej na coś w wieku 7 lat optymalnie , nie musi to być cykl opowiadań jak zakup kontrolowany ale taki cykl co ułatwi wybór elektryka , na co zwracać uwagę czego się nie bać i ile co kosztuje w serwisach . na pewno Panie Adamie pan wie i co w trawie piszczy i w tej używanej gałęzi samochodów używanych z powarzaniem Mariusz z Irlandii
z używek wybierać to co popularne: Nissan Leaf albo Tesla 3/Y .
Nie zgadzam się z tym, że elektryki nadają się tylko do miasta, a nie na narty. Ten Nissan sprzed lat faktycznie ma zasieg do miasta, ale dziś nie ma już problemów z dalszymi wyjazdami. Właśnie wróciłem z nart Tesla Y. Czas ładowania łącznie 40 min w jedną stronę, przy czym jedno ładowanie 15 min połączone z wc, drugie z McDonald, który trwał z resztą godzinę., czyli dłużej niż ładowanie. Ale zgadzam się że powinny być robione małe, ale nie mikromałe, miejskie samochody z małą baterią, byleby były tanie. Czyli żeby był rynek jak spalinowy. Każdy może wtedy kupić co potrzebuje. Teraz brakuje małych samochodów typu Yaris, C3, Fiesta z bateriami z zasięgiem zimą 100 km za niewielkie pieniądze. Pewnie byłyby tańsze niż spalinowe. Koncerny niepotrzebnie pchają duże baterie z zasięgami po 400 km także w małych samochodach, co tylko podnosi cenę a w użytkowaniu nie ma znaczenia.
Zgadzam się w 100%
Przecież są małe miejskie. Jest Dacia Spring i są trojaczki Citroen C Zero i reszta. Jest też VW E UP i Skoda ECity Go.
@@mariusz07 Nie aż tak małe miałem na myśli. Te co wymieniłeś tosą już samochody mikro. Mało wygodne dla rodziny. Ja mam Teslę Y jako pierwszy samochód i Nissana Micrę jako drugi. Mam 2 dzieci i muszę czasami jechać w 3 osoby. Micrą.po mieście jest super. Skoda Up jest za mała. To samochód dla singla.
Myślę ze nowym autem będzie Mazda mx30
Moim faworytem na nowego elektryka Adama to ex 30 lub Tesla 3
Sugeruje podpiąć się pod port diagnostyczny żeby zobaczyć realne SoH. Ten test Nissana to jest jakiś żart.
69tyś km w 8,5r to bardzo mało. Ja zrobiłem takim Leafem 24kWh w 4 lata i 3 miesiące 166tyś km (bynajmniej nie po mieście). Trasy 200-300km to była codzienność a i 600-700km kilka razy w roku też się robiło. Było to przez ten czas jedyne auto. 11tyś wydane na 166tyś km (ładowanie + eksploatacja bez ubezpieczenia) dało mi TCO 6,6gr/1km - 6,6zł/100km
Coś mi tu nie gra, 24 kWh na trasie to 100 kilometrów przejedzie, więc na trasie 300 kilometrów musisz 3 razy ładować, więc jak ci wyszło 6 złotych za 100 kilometrów jak ładowanie na mieście jest drogie
@@Artur12093 Jak się kupuje elektryka teraz to można zapomnieć o taniej jeździe lądując na mieście. Lidle i Kauflandy ciągle zajęte więc zostaje ładowanie płatne. Ja ładowałem przez 3lata w domu płatnie za grosze a w trasie od 2019 do połowy 2021 większość ładowarek było za free.
Dzisiaj ładuje w domu z PV na starych zasadach więc nadal za grosze jazda nawet licząc amortyzację instalacji. Raz wydane pieniądze i teraz raz w roku 495zl koszt opłat stałych.
Ja mam swój garaż , także bym miał jak ładować u siebie, ale pewnie z takiego domowego gniazdka ładuje się z 20 godzin
@@Artur12093 Taki Leaf 24kWh? Jeśli od rozdzielni do gniazdka masz dobre przewody 2,5mm2 to śmiało można ładować 16A. Taki Leaf naładuje się od 0 do pełna w ok 6h.
Obstawiam Dacie Spring...😁
Panie Adamie to, że przez 8 lat i 80k przebiegu NIC się nie zepsuło to w dużej mierze zasługa użytkownika który posługiwał się tym pojazdem z zachowaniem kultury technicznej. Oczywiście projekt i wykonanie samego pojazdu też są istotne (przy 60 tyś wymieniali silniki TSI w ramach dużego przeglądu z tych roczników). Ja miałem jedno auto od nowości, przejechałem nim taki sam przebieg ale przez 10 lat. I też ZERO usterek. Było to Renault Fluence 1.6 benzyna. Nawet klocków i tarcz nie trzeba było wymieniać, podobnie jak u Pana. Samochód latał w 90% po mieście i zaliczył wyjazd do Włoch, a później do Austrii. Przy czym pojazd nie miał ograniczeń elektryka i był tańszy w zakupie :)
Miałem identycznego Leafa salon Polska. Sprzedałem z przebiegiem 173 000km. Klocki i tarcze oryginalne. Na miesiąc przed sprzedażą zrobiłem nim jeszcze 150km zasięgu na pełnym naładowaniu. Nic się nie popsuło przez ten okres. Był ładowany na Chademo choć w większości z gniazdka. Jedynie akumulator 12V domagał się już wymiany. Takie 1.6 i 80 000km to nadal słabo wygląda przy takim Leafie. Rozrząd przy takim przebiegu, olej co rok, świece.. szkoda gadać.
O właśnie . Zapomniałem powiedzieć w materiale, że dwukrotnie musiałem wymienić akumulator 12-voltowy. Dwa razy padł. Dzięki za przypomnienie :)
@@adambog5871 Olej raz do roku to groszowa sprawa, różnica w cenie pojazdu kompensuje te koszta z dużą górką, a nie jesteś "uwiązany" do codziennego ładowania i latania tylko po mieście.
@@Adam_Kornacki mam dwa L24 - wszystko oryginał, aku 12V też... przy 130/135kkm spadły pierwsze bary (ale to wersje 2013 - z ustawianym limitem ładowania 80% i tak zawsze były ładowane).
@@MrTomekimagda ale jak masz potrzebę posiadania dwóch samochodów i jednym jeździsz tylko lokalnie 30-50-70km dziennie (a jeszcze jak masz PV w starym systemie) - taki używany zwraca się w 50 tysięcy... Różnica w komforcie itd - jak w materiale. I jeszcze jedna sprawa - tak jak pokazał Adam - nie martwisz się marketowe/miejskie obcierki/obicia drugiego (zazwyczaj droższego samochodu)...
to prawda że to uzupełnienie motoryzacji. Tylko teraz już EV uzupełnia rynek zupłnie inaczej. Zamiast jechać 30 km od warszawy i wracać na oparach, dziś można spokojnie pojechać do chorwacji elektrykiem nie za milion (tylko elektrykiem za 220 tysięcy nówka z salonu) i spędzić na ładowarkach maks 2h, co przy wakacyjnym wyjeździe circa 14h nie jest niczym złym i bo tak trzeba się zatrzymać. I owszem, jeździsz służbowo, spieszy ci się, jedź spalinowym, ale dla kowalskiego bomba, sprawdziłem to już kilka razy ze znajomymi - w alpy dojechałem wczesniej niż znajomy swoim dieslem... Jednak nie wyobrażam sobie transportu ciężkiego w EV. Owszem technicznie możliwe jest zbudowanie ciężarówki która będzie lepsza niż spalinowe odpowiedniki (tesla już to zrobiła), tylko problem z infrastrukturą do ładowania, bo o ile ładowarka 300kw dla auta osobowego to już dużo bo można nabić sporą baterię 0-80% poniże 20 minut to dla auta ciężarowego te 300kw to sporo za mało. A takich możliwości przyłączeniowych w naszym systemie energetycznym po prostu jeszcze nie ma.
Aha co od przytyków do masy. To dzisiaj Ev waży nie wiele więcej. Porównajcie sobie ile waży Tesla model 3 a ile audi a4, albo bmw 3. Albo ile waży tesla model y a ile bmw x5. różnice są pomijalne.
Pan Adam kupi EX30 ;)
Ja protestuję! Leaf?! Brzydki?!?! On jest PIĘKNY - kocham się w nissanach lieaf odkąd powstały, bo są piękne! ;)
Mam podobnego elektryka na miasto akurat Focus EV zasięg 120 km ale wystarcza na jeżdżenie w koło komina, ładuje go tak samo jak telefon codziennie w nocy, latam po buspasie, parkuje za darmo nie ma lepszego auta na miasto od elektryka i nie ma lepszego auta na trasy jak Diesel najlepiej 3.0
Chętnie zobaczę odcinek o Twojej limuzynie Lexusa
Co znaczy że nie poważa?
Jakie auto u Adama? Napewno nie vag, bo ten ma bana na materialy u niego. Chociaz maly born by sie teraz u niego sprawdzil. Ale ja strzelam - ze wejdzie w chinskie auto. Dla zasiegow chociazby :)
😅chetnie wymienie na mojego tuscona 2.7 v6 z 2007r mam skuter elektryczny i nie moge sie doczekać już auta na prąd
każdy ma swój pogląd na eletromobilność. Ja gdyby nie tesla to bym nigdy nie pojechał autem w daleką trasę do chorwacji bo wybrałbym szybszy samolot (drogi w tamtym czasie), ale z racji chęci zrobienia czegoś innego, nowego, trochę jakby wyzwania bo w necie pełno filmów że elekrykiem tylko wokół komina postanowiłem pojechać a okazało się że to było dla mnie przyjemniejsze niż spalinowym ale przede wszystkim kilkakrotnie tańsze (a mogło być darmowe gdybym jechał nocą). natomiast słowo klucz to tutaj jednak tesla bo inną marką trzeba by poświecić kilkanaście minut na zaplanowanie ładowań i było by kilkukrotnie drożej u zewnetrzych operatorów.
Tansze? Ze co?
Tzn rozwin prosze. Bo mam elektryka i nie mam fotowoltaiki - laduje na miescie i to nie jest tanie
@@ToJa-qg3mh ja akurat mam panele więc pierwsze 400km w lecie robię "za darmo" , natomiast chodziło mi o to że na ładowarkach tesli jest 1.65zl za kwh a na greenwayu jest 3.20 bez abonamentu. Do tego tesla 3 jest oszczędna, średnie zuzycie z 20tys km to 15kwh / 100km plus straty z 6 procent. Do tego Elon Musk robil promocje w sierpniu jak jechałem i były darmowe noce na superchargerach w krajach srodziemnomorskich i jeden caly dzien darmowy w eu z okazji rocznicy. Aktualnie też jest kilka krajów w których ładujesz się za darmo po drodze do ciepłych krajów.
Panie Adami a co do floty posiadanych pojazdów. Co tam sie wydarzyło, że LC opszucza garaż? Coś innego rownie ciekawego wskoczy w to miejsce?
Przetestuj mg 4 w podstawowej wersji
Kolejne EV Adama? vOLVO EX30
Najlepsze podsumowanie eksploatacji LEAFA. Mam od dwóch lat używanego i prawie identyczne wnioski. Akurat nie zmieniałbym go na nowsze jeśli nie trzeba, prawdopodobnie LEAF 1 jest jednym z najmniej awaryjnych i najbardziej bezproblemowych elektryków ...
Kupi Teslę taką jak kupił Bąku...
Nie chce, nie naładuje sobie tego na 4-piętrze pod blokiem pod którym ciężko znaleźć miejsce do zaparkowania i czasem trzeba 300 metrów albo i więcej od bloku parkować
Te 30% udziału w rynku to chyba niedoszacowane.
Norwegia 🇳🇴 pokazuje że jednak można 💁
Ale może dodaj jakie "zachęty" tam Były. Bo jak zrobisz zachęty na benzyny to ludzie też kupią wszystko co będzie dostępne. A szef Toyota mówił o rynku światowym a nie norweskim, ciekawe ile w takim Iraku jeździ elektryków.
Porównaj teraz Norwegię i ilość mieszkańców do świata i ludności na świecie. W Norwegii przez ukształtowanie terenu( góry, fiordy, jeziora, odludzia, zimno) nie jeździ się autem daleko bo średnia prędkość wyniesie i tak 40 kmh, więc nikt nie ma czasu ani chęci gnić w aucie całe dnie, tam nie ma dróg szybkiego ruchu czy autostrad poza południem. Tam jak chcesz gdzieś dalej to lecia bo system lotniczy i lotniskowy mają dobrze rozbudowany. Więc podsumowując nie potrzebują dużych Zasięgów zazwyczaj, a na elektryki mieli multum zachęt do niedawna więc i ekonomicznie uzasadnione. Pamiętaj że Norwegia nie jest w UE i mogą sobie wprowadzić cła, vaty oto ile sobie chcą. I jak octavia zwykła wychodzi cię drożej niż jakaś no Tesla Y to wybór jest oczywisty
super jest tak brzydki że aż mi się podoba ekonomia najważniejsza . Kupie sobie kiedyś z większą baterią...
4 lata temu gość był nim w Afryce ale 30 klw nawet 300 km zasięgu wykręcał...
No i jeszcze jedno: no na co w końcu żeś Pan wymienił tego Leafa? Czekamy...
Trafne spostrzeżenie Panie Adamie 🙂 w pełni się zgodzę że elektryk powinien być traktowany jako auto dodatkowe na krótkie miejskie trasy i tej kwestii spełni swoją rolę 🙂 tylko niestety półka cenowa elektryków jest wysoko postawiona 🙂
Bardzo ciekawy test długodystansowy.
Najbardziej zdroworozsądkowe podejście do EV.
A może HONDA E jako następca LEAFa? :)
Nissan Liść 🍁🍃wszedł do produkcji w 2010
No właśnie elektryki powinny być uzupełnieniem bo w mieście są świetne ale po za……nie bardzo.
I nie chodzi o ekologię
A na dodatek o rany dlaczego takie drogie ?!
Czyżby motoryzacja zmierzała w kierunku tylko dla bogaczy ?
Oby nie….
Wierzę że obowiązek 100% elektryfikacji w 2035 padnie zanim zostanie wprowadzony
Nie wolno tak ograniczać ludzi i narzucać stylu życia…a to właśnie robią gdy wymyślają takie głupoty
No bo przecież jak łatwo zarobić pieniądze ?
Sprzedać ludziom nieodpowiednią technologie i uzależnić od niej.
Z wyglądu dla mnie Leaf nie jest brzydki (na pewno ładniejszy od pierwszego Juke)
Zgadzam się elektryczne auta powinny być małe i nie drogie (to drugie trudne do osiągnięcia)
Ciekawe co będzie dalej ?
Wodór ?
Paliwa syntetyczne ?
A może Chińczycy i elektryki ?
Zobaczymy..
Ile z oryginalnego zasięgu baterii zostało po 8 latach i 70 tysięcy przebiegu ?
A dlaczego "powinny" być uzupełnieniem? Jeździmy już tylko EV - i uważamy, że każdy powinien sam wybrać co mu odpowiada/na co go stać. Nie stać mnie na spalinówkę to jeżdżę elektrykiem... Co do degradacji - tak jak ze spalinówka - jak dbasz tak masz (Adam nie powiedział o ładowaniu - a zapewne zawsze ładuje w nocy na 100% bo w wersji z 2015 nie było ustawianego limitu ładowania do 80%). Nasz L24 w lecie pokazuje około 135-140km i jadąc lokalnie do 70km/h tyle zrobi... a jeździ do 10kkm rocznie zużywając nadwyżkę z PV, przy braku wydatków na serwis (filtr kabinowy) przy 50kkm zakup się zwróci...
policzyłem, kresek jest dokładnie 12, czuwaj!
czyli lekkie, krotkie dystanse, a więc mamy zasieg ktory pozostal 40km bo nie naladowalismy go w nocy, a tu bach Warszawka i korek. Kto postał 1,5h w korku w Warszawce jak coś jebło ten się w cyrku nie śmieje . Czyli co dalej? Jakies pomysly? finalnie wychodzi, że laweta albo w zimę koczujemy biegając dookoła auta na wyłączonym silniku i grzaniu, żeby dojechać do domu i wystarczyło zasiegu? A moze to auto bedzie wtedy tylko na okres letni? To chyba juz lepszy skuter xd na prąd bo nim chociaż ominiemy korek, a skuterki zasieg 80-100 maja bez problemu xd
Jeżdżę takim od lipca 2015, mam 98 tys. Przejechane.
Niech zgadnę - zmiana na Volvo EX30? :)
Nie zgodzę się z twierdzeniem że jak elektryk to w koło komina. To szufladkowanie motoryzacji a to kłuci się z tym co Adam mówi. Już dziś znajdziemy wiele elektryków które doskonale sobie radzą także poza miastem. Nie twierdzę że idealnie bo to kwestia podejścia i jakiś zatwardziały fan dizla mający małą styczność z ev będzie zawiedziony i będzie wyklinał ale już bardziej otwarte umysły patrzące szerzej będą w ogólnym rozrachunku zachwycone ev . Dlatego trochę Adaś dramatyzuje i szufladkuje ev .
Nie mam gdzie ladowac bo w domu nie mam w garażu gniazdka, Tesla jeżdżę w trasy i po mieście, nie mam diesla żeby nie truć innych, wszystkie te bzdury z tego filmu to śmiech 😂😂😂
* * * * * elektryki 💪🇵🇱
Pozdrowienia dla ministranta Stefana z zapaloną gromnicą 🕯️tak trzeba żyć 😇
Pan Adam kupi se volvo😁 proste 🤷♂️
Elektryki...obejrzyjcie do konca ten film dla tych co maja płytkie mózgi o nich . Jeszcze kilka lat i te El beda na wyprzedaży..haha
39900 cena pewnie do negocjacji ...już wyczyszczone szkoda że zdjęto te zielone naklejki z tyłu...olx salon Nissan....
Jestem bardzo ciekawe jakie kolejne prywatne auto będzie. Bo co innego testować wypasione fury i narzekać że skóra nie jest mięsista a co innego wydać swoje pieniądze. Myślę że Leaf idzie w odstawkę bo ... to jest przestarzałe w środku auto, to potwierdza tylko fakt że EV to jest inna lepsza bajka, bo Adam ma na co-dzień kontakt z wieloma nowymi autami a jednak tyle lat trzymał auto które nawet nie ma kamer 360 (niestety Twoja wersja to jest bieda wersja).
Myślę że kolejne auto to będzie EV, bo nie wiem jak wytłumaczysz rodzinie że mają znów tankować na stacji, jak im odbierzesz przywilej darmowego parkowania i jazdy buspasami.
Z ideologicznych pobudek pewnie wybierzesz EV z małą baterią aby nadal móc głosić iż EV tylko do miasta, bo gdy EV pokaże na blacie zasięg latem 450km to będzie trudno utrzymać obecną narrację.
Polecam Ci:
- ID3/Borna - ID3 jest mocno poprawiony od Twoich pierwszych testów, a pewnie rabat dostaniesz zacny
- Może jakiegoś francuza - oni mają podwyższone EV
I tyle, wszystko inne to duże auta a rozumiem że zgodnie z tym co mówisz ciągle to auto powinno być z tych mniejszych.
PS. Tesla 3 jest za niska - Bąk też ma więc bez sensu :)
Pięć kilo i do domu!!! 😂
Chłopie, czym się chwalisz? 69 tysięcy? Ja po roku prawie 30, Niro EV, rocznik 23😁
To ja 70 tys po roku 🤣
Przecież sam powiedział, że tym autem jeździ tylko po Warszawie na dalsze trasy ma inne
Znam takiego użytkownika, Trucker Hiob z kanału Kampervanem przez Amerykę, ostatnio nawet zamieścił film o swoim Leaf-ie
Mam twoją książkę 'O AUTACH'.