Wodór ma jeszcze parę wad w stosunku do napędu czysto bateryjnego, wad często pomijanych w motoryzacyjnych publikacjach. Wodór jest trudny w magazynowaniu i przewożeniu. Jedna cysterna przeworząca400kg wodoru skompresowanego do około 300 barów może zatankować około 80 Toyot Mirai (Zbiornik na 5kg, 700 barów), które to na jednym tankowaniu, po dodatkowym skompresowaniu do 700 barów, przejadą realnie jakieś 450-480km. Dla porównania jedna cysterna tradycyjna z Olejem Napędowym jest w stanie przewieźć paliwo dla 1200 samochodów przejeżdżających taki sam dystans, każdy. Różnica jakieś 15 razy. Zostaje jeszcze kwestia straty czasu i energii (=pieniędzy) na dodatkowe kompresje. Następna sprawa to koszt samej instalacji tankowania rzędu kilku milionów $ za jedno stanowisko. Przy elektrykach bateryjnych nie ma tego problemu.
Panie Jacku, czekam na materiał odnośnie Arrinera Automotive. Pamiętam, jakie zdanie miał Pan na temat tego tzw. samochodu. Ciekawi mnie jakie zdanie ma Pan obecnie, na wiadomość o tym że ten projekt padł. Ciekawi mnie również, co myśli Pan o Izerze. Może jakiś materiał na YT?
Każdy wiedział to od razu że to utopia, fikcja. Kolejna utopia to elektryczny samochód Made in Poland. Fikcja. Daty bez pokrycia. I kto to by w Polsce kupił? A po co komu kupować takie coś za granicą? Nie ma platformy, jest tylko ładna bańka która jeździ po placu....nic więcej.
Arrrinejrra już martwa .. a Kierownik Prowadzący 'wiecznie żywy' ... Mógłby ktoś zmajstrować jakiś filmik-tribute ('przeżyjmy to jeszcze raz') jak to Pan Balkan z Arrrinejrą dzielnie walczył ... (I podesłać do redakcji to pewnie by opublikowali) ... ... Za Izejrrrą jednak 'rząd stoi' a ten jak się uprze (bo w gre wchodzi 'duma narodowa') to ciężkim pieniądzem prawdopodobnie przepchnie ten projekt ... i pewnie coś tam ostatecznie 'wypluje' ... ... @@jerzyjerzewski6162 nie bądź pan cyniczny .. no jak korzystać ? .. chociaz czasem korci żeby tych .. frajerów .. co ?!? .. -) ...
@@TheGesio - niekoniecznie. Jeżdzę Stingerem, nie bez powodu. Nie podeszło mi nic z wymienionych wcześniej (albo nie było mnie stać na fajną wersję), SUVów nie lubię, elektryk nie pasuje do mojego charakteru użytkowania auta.
Jak zwykle nie mogłem się doczekać nowego odcinka, ale w końcu jest! Dziękuję. Warto było czekać, choć tak jakoś smutno się zrobiło za sprawą zapowiedzi odchodzącej powoli tradycyjnej motoryzacji. No ale cóż, "umarł król niech żyje król".
Wszystko pięknie i kolorowo jak w reklamie ! Tylko jak do tych elektryków zamontować hak zapakować do środka rodzinę 5 osób podpiąć przyczepę z łodzią ok. 1500 kg i skoczyć do Chorwacji lub na Mazury ??? To sobie tego nie mogę wyobrazić 🤔
Ostatnio we Wrocławskim Porcie widziałem dystrybutor BIODIESEL 1zł/l, poczytałem i podobno maszyny rolnicze, statki itp, a nawet auta osobowe da się przystosować niedrogo do pracy na samym biodieslu (lub uruchomieniu i zgaszeniu na zwykłym ON i przełączaniu potem na BIO). Nie wiem czy to się tyczy nowych konstrukcji z Common Railem, ale dalszy research i się okazuje że większe gospodarstwa lub spółdzielnie mogą bardzo dobrze wychodzić na rafinowaniu własnego biodiesla. Ciekawy temat, warto kiedyś może zrobić o tym materiał.
Panie Jacku, a czy coś się dzieje w temacie syntetycznych paliw? Czy to jest realna szansa na uratowanie silników spalinowych? Czy mógłbym prosić o wspomnienie w jednym z kolejnych odcinków na ten temat?
A co chociażby z etanolem? Dlaczego u nas nie jest stosowany na szeroką skalę jak w Ameryce Południowej, gdzie auta fabrycznie są dostosowane do jego spalania.
@@xSannti wiadomo, jeżdżenie samochodem daje fun (również spalinowym), ale nie wiem czy jeździłeś jakimkolwiek elektrycznym, jeśli piszesz w taki sposób... A zdjęcie jest nieaktualne, nie ma tu znaczenia
@@rzucmiemualanatfasz zależy jakie 159 moze i tak (przynajmniej od przodu), ale 156 czy 166 to istne paskudztwa, no ale mają znaczek alfy, a niektórym to wystarcza.
Pertyna pozdrawiam ciepło♥️. Gdy napisałem, że stinger dno sprzedaży i na drodze nie spotykam😵 zachęcał mnie do "ruszenia się poza pustynię". Tylko że w Krakowie i Warszawie więcej spotykałem fpace, X7 czy M2, a stingera męskiego V6 widziałem 3 lub 4 szt w kilka lat 🤣
@@sebbe5004 Co za bezsensowne obrażanie. Zakładam że jesteś fanem motoryzacji.. Odpowiedz sobie: Czymże byłoby dziennikarstwo pozbawione różnorodnosci ? Cenie każdego, kto merytorycznie przedstawia nam motoryzacyjną rzeczywistość, -pozdrawiam Pana Macieja, Jacka, oraz Roberta... Każdy jest świetny na swój sposób, a jeżeli się nie zgadzasz -nikt nie zmusza do oglądania! Po co bezpodstawnie obrażać?
Pertyn mnie zniesmaczył kiedy upublicznił swoją bandycką jazdę po drogach publicznych nowym Porsche. Robi z siebie inteligenta a wystarczyło dać mu szybsze auto i słoma z butów wyszła.
@@Mike01211 Pertyn dosyć agresywnie reaguje na komentarze sprzeczne z tym co mówi. W prawdzie czasami przeprosi - ale niesmak pozostaje. Bo lepiej najpierw sprawdzić, a potem komentować, a nie na odwrót.
Panie Jacku, -cenię bardzo Pana twórczość, a na każdy kolejny odcinek czekam, -podobnie jak wielu fanów motoryzacji, ze specjalnie przygotowaną kawą. Czy jednak godzi się dziennikarzowi wprost oceniać, że .. "Kona to paskództwo, a Alfa est piękna"? -Przypominam: Pan jedt dziennikarzem wysokiej klasy. Pozdrawiam serdecznie.
Tyle że nie można porównywać xenonow do full leadów to inna technologia i inna liga w jakości oświetlenia. Leady dają nieograniczone możliwości w elastyczności oświetlenia, np. Możesz jechać cały czas na "długich".
Wodór można z "łatwością" (znam pojęcie przenikalności tej substancji) magazynować przy użyciu mniejszych kosztów niż baterie, zielona odmiana niego może być wytwarzana w farmach wiatrowych nocą kiedy zapotrzebowanie na energie jest mniejsze. Czołowy producent morskich turbin wiatrowych wyszedł z inicjatywą stworzenia takowej turbiny ;) th-cam.com/video/J7-IsjUkuA0/w-d-xo.html
Według mnie wykorzystanie wodoru w samochodach powinno być szybciej wprowadzone niż baterii, przy wykorzystaniu ogniw PEMFC i wtedy stara energetyczna jest na poziomie ok. 30% , tylko koncerny nie pozwolą na wykorzystanie z powodu ekonomicznych.
Stinger to obok Alfy Giulii ulubione auto youtubowych komentatorów, których na testowane auto zwykle nie stać. Ile to można się naczytac "za tą kasę to kupiłbym Stingera / Giulię"... Zesrała się bida i płacze.
@@winio437 Kara za emisję dla Stingera GT to około 13500 EUR (netto) - uśredniając. Oczywiście nie musi być to wliczone do jednego modelu - ale zwykle producenci wolą obciążyć bardziej najdroższe pojazdy.
8:00 Dobry fragment 'opowieści' o silnikach Jaguar-LR ... Skoro brakuje 'nostalgii' w silnikach LR - Jaguara ... to zamiast od BM-ki zapożyczyć cos od Amerykańców .. coś-niecoś 'przestarzałego' .. ale jakże 'legendarnego' .. 'kultowego' .. -) ... ... KIA 'Sztingera' zdecydowanie szkoda .. bo dziś .. moto-ignoranty nie chcą głosować portfelem .. a za kilka lat bedzie to model wspominany jako .. 'legendarny' .. 'kultowy' .. -) ...
Czyli te Alfy tak dobrze trzymają cenę, że kosztują tyle co Hyundai. I te wymienione plusy w postaci 2 strefowej klimy czy xenonów, które są absolutną norma dla tej klasy samochodu.... Normalnie jakbym słyszał pracownika salonu :)
@@migi1114 Chłopczyku z pokemonem. Otóż mowa jest w filmie o nowych samochodach to raz a, dwa Alfy beznadziejnie trzymają cenę. Mozesz sobie to sprawdzić geniusz, chyba dasz rade. To że bezmyślnie ubóstwiasz te włosie wyroby to nie znaczy że musisz być od razu ignorantem.
@@tomciopaluch7235 Najtańsze Audi A4 B7 ceny około 6-7 tysięcy, najtańsza Alfa 159 5-6tysięcy, no rzeczywiście ogromna utrata wartości Alfy, normalnie koniec świata. Kup Alfę to zbankrutujesz, kup VAG'a to po 10 latach jeszcze na nim zarobisz xD
@@migi1114 Czyli z tych twoich danych wynika, że pomimo tego że alfy są nowsze to są tańsze o jakieś 10-20%. Czyli potwierdziłeś jedynie mój wcześniejszy wpis.
Trzymają doskonale cene na tyle że ja widzę oferty 2 letnich używanych Giulii w full opcji w cenie jaką sam płaciłem w salonie za nową 2 lata temu. Ale każdy wie swoje i absolutnie odradzam kupowanie Giulii, tonjest auto wyjątkowe i zależy mi żeby jeździło ich jak najmniej :)
Kolejna garść wiadomości motoryzacyjnych do kawki😁👍👌znikające auta z rynku - hmmm. Panie Jacku brakło mi tutaj jakiejś małej dygresji w temacie pewnego sportowego auta😜😜😜w tamtym tygodniu nawet w Raport Turbo stacji TVN wspomnieli o "pewnym dziennikarzu" co z nimi sprawę w sądzie wygrał - tak mi się troszkę pod nosem uśmiech pojawił, bo to fajna historia była😜😜Pozdrawiam😁
Akurat silnik 4.4 V8 od bmw jest świetny. Oczywiście ma sporo elektroniki, ale takie mamy czasy i bez tego by nie spełnił norm UE. Autor chyba strasznie nie lubi bmw skoro twierdzi, że ta jednostka jest nudna. To ostania rzecz jaką można powiedzieć o tym silniku.
W sumie racją, pierwszy raz się spotkałem z tym żeby jakiś recenzent nazwał 4.4 V8 nudnym, wszyscy raczej twierdzili na odwrót. Szkoda tylko że prędzej czy później zniknie z rynku i zostaną samie "kosiareczki" lub elektryki :/
To tak jakby powiedzieć że tamto V8 z range rover jest nudne w porównaniu do 2.0 R4 z w124. Prawdziwy silnik bez jakiś elektronicznych pierdułek, taki mechaniczny i w ogóle. hihi
@@warsztatbalkana Ja jedynie zwróciłem uwagę, że zdecydowanie większość recenzentów, których wypowiedzi słyszałem , mówili o tej jednostce że jest to silnik, który potrafi dać masę radości z użytkowania samochodu. Szczególnie w najmocniejszych wariantach montowanych do aut spod znaku M. Pańska wypowiedz była w olbrzymim kontraście do nich, stąd mój komentarz. Oczywiście rozumiem że są różne gusta i guściki i sa i tacy dla których Toyota Prius 1 gen też może być piękna :).
Ja bym powiedział, że Balkan nie lubi nie tyle BMW co ogólnie niemieckich aut. czasem mam wrażenie że na siłę próbuje wcisnąć niemiaszkom szpilkę jednocześnie dowartościowując inne marki. To tak trochę jak Pertyn który ewidentnie jedne marki lubi bardziej od innych, niezbyt to rzetelne no, ale w sumie to ich kanały.
Co do elektryków najlepsze byłyby baterie wymienne na stacjach paliw i to właściciele stacji paliw mieliby w tym interes. To jednak raczej nigdy nie będzie mieć miejsca bo każdy producent samochodów chce mieć swoje rozwiązania.
przyczyną jest utrudniona logistyka - łatwiej wybudować stację ładowania która będzie podawała 100 kW ( dla 1 auta lub dla 5 po 20kW ) niż magazynować kilkanaście baterii - których stan trzeba monitorować żeby ich nie zajeździć .
Panie Jacku, naszlo mnie ostatnio... Co Pan sadzi o gwarancjach na auta uzywane, ktore czesto sa teraz oferowane? 3-6-12 miesiecy. Warto? Jak ocenic, kiedy takie cos jest warte zachodu, a kiedy lepiej zaoszczedzic pieniadze?
jeśli obejmuje drogie części eksploatacyjne (sprzęgło w DSG, komplet koła 2 masowego, turbiny lub wtryskiwacze w dieslu - pod warunkiem że kupujący dużo jeździ (30 tyś+ na rok) .
A co z tymi problemami surowców pod budowę baterii do elektryków?! Przecież za 10 lat już nie będzie z czego robić tych akumulatorów. Komedia w jaką to stronę to wszystko zmierza...
To akurat nie będzie problem: ostatnio Chińczycy stwierdzili, że chcą zastąpić lit powszechnym w naturze sodem - parametry mają być podobne, a cena i uciążliwość dla środowiska dużo niższa.
Stingerami na Śląsku "najczęściej DTŚ" śmigają miśki. Mają niebieską i czerwoną. Tak więc panowie i panie noga z gazu jak zauważycie to charakterystyczne auto.
W Łodzi tak na oko z połową Stingerów, które widuję kierują panie, dwie mają indywidualne tablice. Nie jest to jakaś egzotyka. Chyba że diesel, takiego widziałem tylko raz i miał blachy z zagranicy.
nie pojawi się żadna nowa metoda produkcji wodoru. najczystsza jak sam wspomniałeś to elektroliza. każda inna będzie produkować odpady. co do i3 - ta pompa ciepła to najzwyklejsza klimatyzacja. czy w jakimś innym samochodzie jest ona wykorzystywana do grzania?
A ja właśnie marzę o tym żeby silnik tłokowy na wodór wrócił jako zbawca prawdziwej motoryzacji, ponoć Toyota pracuje właśnie nad jego nowym wcieleniem - to pozwoliłoby zachować wspaniałe brzmienie silników w układzie V a przede wszystkim pozwoliłoby na uniknięcie cofnięcia się do transportowego średniowiecza przez ten bezużyteczny elektrozłom którego jedynym skutkiem jest rozkopanie całej Afryki i Ameryki Południowej oraz zysk Chin czerpany z niewolniczej pracy.
Niby mieli coś pokazać w maju, ale temat się urwał - bo obecne konstrukcje miały niską moc z pojemności i do tego były żarłoczne - a wodór jest dużo droższy (w produkcji) od benzyny - nawet bez akcyz jest droższy na stacji od benzyny.
@@PiotrPilinko też o tym słyszałem. Pozostaje mieć nadzieję że potrzeba rynku zmusi do udoskonalenia tej technologii, wszak pierwsze silniki na benzynę też wydajnością, delikatnie mówiąc, nie grzeszyły. A potrzeba rynku będzie bo nie wszyscy kupują samochód do tego żeby polansować się do galerii handlowej i z powrotem. Niektórzy naprawdę jeżdżą dużo i często i dla nich melex to nieśmieszny żart.
@@emperorjulian2159 No ja jeździłem średnio 25 tys. km rocznie, ale raczej na krótkie dystanse - tak nieco ponad 100km dziennie, więc teoretycznie elektryk by mi wystarczył - gdybym miał go gdzie naładować (najbliższa stacja ładowania jest 20km ode mnie). Ale to się zmieniło: od czasów pandemii zrobiłem ok. 2 tys. km przez rok - więc tak naprawdę auto mi zbędne i tematy motoryzacyjne przestały mnie interesować (a auto stoi głównie w garażu).
@@PiotrPilinko cóż, pandemia i kryzys kiedyś się skończy więc duża część pracowników wróci do jeżdżenia, nie wszyscy (ale to już wina tego że przez kryzys stracili pracę co jest wielką tragedią tego wszystkiego co się dzieje ostatnie półtorej roku, jeśli o to chodzi to szczerze współczuję choć wiem że miłe słowa faktur nie opłacają), natomiast są takie branże w których jeździ się czy pandemia jest czy jej nie ma i ta grupa klientów będzie oczekiwała i oczekuje jakichś sensownych rozwiązań dla swoich potrzeb, nie mówiąc już o czystej motoryzacyjnej sympatii - gdybym lubił bzyczenie silnika elektrycznego to oglądałbym w wolnych chwilach testy odkurzaczy a nie motodziennik.
@@emperorjulian2159 No ja już raczej nie, bo firma stwierdziła, że jestem tak samo efektywny zdalnie jak na miejscu, ale nie trzeba dodatkowo opłacać przestrzeni biurowej - wystarczy, że ze dwa razy się pojawię w miesiącu. A co do dźwięku silnika - osobiście cenię ciszę, ale nie przepadam za piskiem z cewek/falowników, który towarzyszy często elektrykom.
Niech mi ktoś wytłumaczy, jak to jest że w internecie jest tylu ludzi wychwalających pod niebiosy Alfy, Stingera lub jakiegoś innego Genesisa .... A gdy przychodzi co do czego to okazuje się ze sprzedaż jest na beznadziejnie niskim poziomie.
Bo ich (np mnie), jednak nie stać. Sprawdzałem Stingera, poznałem go, stwierdziłem, że jak tylko będę w stanie, to kupię. Takich ludzi z planami/marzeniami jest masa. A to, że życie toczy się inaczej niż akurat planowaliśmy, to swoją drogą... i tak oto na drogach nie ma i nie będzie kolejnego Stingera, który miał być. Przykre to, ale co zrobić. Jest też inna grupa, która kasę zdobyła, ale w momencie podjęcia decyzji, zwyczajnie wymiękła i poszła w standard typu Audi.
@@WielkaDraka , to jedna sprawa. Druga jest bardziej pragmatyczna - bo większość osób wybiera auto dla siebie i rodziny. A nie dla siebie i swojej przyjemności. Tak umierają marzenia ;)
Alfa: np. Giulia - wielkościowo Focus/Astra, silniki benzynowe za dużo palą chociaż mają rewelacyjne osiągi. Diesle też są dobre tylko nikt za kompakta nie da 160 000PLN. Stinger: poszła plotka, że silnik 2.0 to współpraca KIA i Mistubishi i że dół silnika jest z Lancero EVO. Gdy ludzie przekonali się, że nie wystarczy zmienić góry i tłoków na kute w silniku 2.0T to morale auta spadły na dół (sam chciałem kupić Stingera 2.0T ze względu na silnik z EVO i niewielkim kosztem zrobić np 600km z tylnym napędem). Wersja 3.3 na Polskę była tylko z AWD więc jedna wielka porażka. Diesel za słaby (7,6s do 100 jak na flagowy pojazd to trochę słabo). Genesis: w PL jest to zakup w ciemno.
Jeśli chodzi o to szybkie tankowanie wodoru to polecam posłuchać jakie przygody miał Zack Klapman z The Smoking Tire jak dostał Hyundai Nexo do testów th-cam.com/video/U37deOntUgM/w-d-xo.html póki co wygląda to jeszcze gorzej niż elektryki.
Panie Jacku , szanuję artykuł przeglądowy z recenzowanego czasopisma ! Natomiast powiedzmy sobie szczerze, tzw water splitting process jest bardzo mocno eksplorowany na całym świecie. Po krotce mówiąc chcemy użyć związku (katalizatora), który w łagodnych warunkach (niska temperatura, najlepiej pokojowa) doprowadzi do utworzenia wodoru z wody. Proces zachodzi, niestety przy użyciu kompleksów metali ( z użyciem lub bez użycia światła) kompleksy niestety oznaczają hajs ..dlatego czekamy na układ czysto organiczny który w łatwy sposób (bez elektrolizy) umożliwi produkcję wodoru
Zauważyłem na necie że teraz też od ręki można kupić to nowe Suzuki Jimny, a jaki był szał jeszcze z rok temu na punkcie tego auta. Kia Stinger bardzo ładny samochód, dlaczego w takim razie słabo się sprzedaje.
Bo diesel był 2.2 a nie 1.6 jak w wiekszosci aut w tym rozmiarze, były też paliwożerne benzyny... a klient zapewne chce auto szybkie ale tanie pod instrybutorem, tak mi się wydaje.
Na polskim youtubie pełno "naganiaczy" na stingera, w komentarzach spuszczają się pod testem każdego innego auta, że "stinger lepszy", ale jakoś prawie nikt tego cuda nie kupuje 😂
Większość nowych Audi nie grzeszy stylistyką, wnętrze mają fajne ale zewnątrz dramat. No ale marka ma pozycję premium to nie jeden kupiłby gówno zawinięte w pozłotko ''audi'' i by jeszcze wmawiał innym że to trufla :)
super odcinek jak zawsze a co do i3 to mimo ze ma swoje lata to bardzo łakomy kąsek na rynku elektryków, względnie tanie i dające komfort i tą moc elektryka... niestety nie wiem jak zładowaniem bo o ile jeszcze teslę naładujemy podczas posiłku z deserem tak chyba ( nie wiem) bmw nie ma gdzie az tak szybko naładować a szkoda... ale wtedy zostaje nam super zwinne autko miejskie które idealnie nada się na wygodne dojazdy do pracy :) a jak się ma nudną pracę to frajda z jazdy elektrykiem będzie tym większa :D
Te I3 są chyba z Konstancina pod Warszawą. Też szukam I3 i ostatnio znalazłem na OM gościa który handluje I3 i ma kilka sztuk z Niemiec w ofercie. Roczniki od 18' do 20'. Na pewno znajdziesz.
Skoro już jest porównanie cech napędów wykorzystujących wodór do zasilania ogniwa paliwowego i silnika tłokowego marki Deutz warto nadmienić, że silnik emituje do atmosfery NOx (naturalne rozbicie cząstek azotu będącego składnikiem powietrza atmosferycznego w wysokiej temperaturze panującej w komorze spalania). Jego sprawność łącznie z elementami przeniesienia napędu to tylko ok 20%. Dla porównania sprawność układu z ogniwem paliwowym i dwoma silnikami elektrycznymi to ok 50%, brak emisji NOx, znacznie cichsza praca, lepsza charakterystyką mocy i momentu obrotowego i możliwość odzyskiwania energii podczas hamowania. Ten drugi układ na pewni jest lepszy do samochodu osobowego ale moim zdaniem z tych samych powodów maszyny robocze z powodzeniem mogą być napędzane silnikami elektrycznymi. Jedyna przewaga silnika spalinowego zasilanego wodorem to jego niższa cena.
Panie Jacku czy to Pana ogłoszenia na Olx oferujące sprawdzanie samochodów przed zakupem? Jestem zainteresowany Pana usługą ale nie wiem czy ktoś się po prostu nie podszywa.
Depresyjne ten odcinek, zdaje sobie sprawę że za kilka lat mogę już nie kupić wymarzonego auta z silnikiem spalinowym, ewentualnie używane. Ciekawe czy nie okaże się czasami, że ludzie zaczną oglądać się za używkami na masową skalę i sprzedaż elektryków siądzie, ale to tylko marzenia pewnie.
Generalnie używki mają to do siebie, że (zwykle) się nie mnożą: po kilku latach będzie znacznie mniej niż w momencie kupna. A to oznacza wzrost cen. Duży wzrost cen, bo przecież będzie konkurencja do zakupu (po wzroście cen aktualnych aut część osób kupujących do tej pory samochody nowe przerzuciła się na kupno 1-2 latków, które kosztują... prawie tyle samo, co dwa lata temu jako nowe - a to oznacza dalszy wzrost konkurencji do zakupu auta używanego). Co do używanych elektryków - to raczej głównie te nowsze 2-3 letnie: po 8-10 latach może okazać się, że czas kupić nowe akumulatory, które obecnie kosztują 60-90% ceny nowego samochodu - oczywiście w ASO). Nawet używane akumulatory to spory wydatek - obecnie aku do Zoe to ok. 40-50 tys. PLN (za używki!) na znanym portalu aukcyjnym.
Jacku to można naprawić tylko potem jak to wygrzać miejscowo ? trzeba by się zgłosić do producenta wielokagłubowców którzy mają dysponują odpowiednio dużą komorą , znam kilku i nie wiem czy to by się powiodło
Opóźnienia w dostawach aut biorą się z braku mikroprocesorów - cała elektronika na świecie ma znowu zastój. Nawet Tesla informowała że przez braki w mikroprocesorach będą opóźnienia. Tak to jest jak wszędzie potrzebne wafle krzemowe, ale co zrobić jak producenci dają sterowanie elektryczne do rolet szyberdachów, cięgienek w klamkach, zagłówków, do sterowania podświetleniem ambiente i innych pierdół nikomu niepotrzebnych.. Kiedyś auto jechało bo silnik pracował, teraz jedzie bo 7 czujników analizowanych przez 5 mikroprocesorów stwierdza że mieszanka paliwowa jest prawidłowa i pozwala w swojej łaskawości ruszyć z miejsca :( Fajnie mieć bajery, ale motoryzacja w złą stronę poszła jak wszystko narzuca zamiast dawać wybór.
Czy ktoś może mi powiedzieć, jak Talibowie przetrwali półtora roku bez masek, dystansu społecznego, testów PCr, obowiązkowych szczepionek, a teraz nawet zdołali odzyskać Kabul i swobodnie rządzić Afganistanem w środku globalnej pandemii.
Ja uwielbiam stinger, i bardzo bym go chcial. A potem przypominam sobie, ze czasem chcialbym przewiezc rower, albo dwa... i nie widzi mi sie miec dwoch samochodow tylko na ta okazje.
Raczej biedy. Kto ma pieniędze na auto za lekko 200k pln. Tych co kupują audi i inne tego typu też ni ma tak dużo. W USA takie pieniędze nie są odczuwalnie duże jak dla Polaków. Kraj jest bogatszy.
@@zdziskurek6245 auta w tej półce cenowej dalej sie kupuje, tylko w wielu przypadkach miejsce sedanów i liftbacków oraz kombi zajęły suvy i crossovery.
@@ast7707 owszem, kupuje się ale relatywnie mało. Większość pozostałych osób jednak nie stać a mogli by to być potencjalni klienci, tak jest to z klasą średnią w krajach rozwiniętych. Suvy na pewno są popularne ale zapewne miejsce na więcej Stingera.
Przy tych silnikach wodorowych firmy deutz i użycia ich w sprzęcie budowlanym/rolniczym jakoś tego nie widzę. Sprzęt rolniczy czy budowlany nie jeździ na stacje benzynową to stacja benzynowa jeździ do sprzętu. Będą butle z tym gazem jak propan butan? Bo innego wyjścia nie widzę.
No, jak będą na tym paliwie jeździć samochody ciężarowe, to będzie dostępne na stacjach paliw. A jeśli tak, to cysterny będą miały zbiorniki pozwalające to przewieść. Więc co za różnica, czy kierowca zawiezie paliwo z hurtowni na stację paliw czy do rolnika? Żadna. A że trzeba będzie jakieś specjalne zbiorniki, żeby móc trzymać takie paliwo na swoim gospodarstwie? Nic nowego, bo teraz na olej napędowy też trzeba mieć atestowany zbiornik dwupłaszczowy
@@_rudolf czyli rolnik/budowlaniec żeby z tego korzystać będzie musiał mieć specjalną instalację na bazie lub na jakimś dostawczaku żeby tankować swoje maszyny. Przypominam tylko że wodór jest silnie wybuchowy.
@@danieldz7906 Co by to nie było, to i tak musisz mieć to u siebie. A to czy kierowca przywiezie paliwo do rolnika czy na stację paliw to żadna różnica. Jest do ogarnięcia. Jedynie jak mi braknie oleju napędowego na polu to mogę sobie dowieść, a gazu się nie da
Deutz nadal funkcjonuje jako marka maszyn rolniczych.
Wodór ma jeszcze parę wad w stosunku do napędu czysto bateryjnego, wad często pomijanych w motoryzacyjnych publikacjach. Wodór jest trudny w magazynowaniu i przewożeniu. Jedna cysterna przeworząca400kg wodoru skompresowanego do około 300 barów może zatankować około 80 Toyot Mirai (Zbiornik na 5kg, 700 barów), które to na jednym tankowaniu, po dodatkowym skompresowaniu do 700 barów, przejadą realnie jakieś 450-480km. Dla porównania jedna cysterna tradycyjna z Olejem Napędowym jest w stanie przewieźć paliwo dla 1200 samochodów przejeżdżających taki sam dystans, każdy. Różnica jakieś 15 razy. Zostaje jeszcze kwestia straty czasu i energii (=pieniędzy) na dodatkowe kompresje.
Następna sprawa to koszt samej instalacji tankowania rzędu kilku milionów $ za jedno stanowisko.
Przy elektrykach bateryjnych nie ma tego problemu.
Panie Jacku, czekam na materiał odnośnie Arrinera Automotive. Pamiętam, jakie zdanie miał Pan na temat tego tzw. samochodu. Ciekawi mnie jakie zdanie ma Pan obecnie, na wiadomość o tym że ten projekt padł. Ciekawi mnie również, co myśli Pan o Izerze. Może jakiś materiał na YT?
Każdy wiedział to od razu że to utopia, fikcja. Kolejna utopia to elektryczny samochód Made in Poland. Fikcja. Daty bez pokrycia. I kto to by w Polsce kupił? A po co komu kupować takie coś za granicą? Nie ma platformy, jest tylko ładna bańka która jeździ po placu....nic więcej.
@@jb_0079 każdy poza tymi, którzy kupili akcje - jednak sporo ich było.
Teraz łatwo być mądrym, Amber Gold na czterech kołach.
@@las3k91 Ludzka naiwność to jednak studnia bez dna. Korzystać i wymyślać nowego "MISia".
Arrrinejrra już martwa .. a Kierownik Prowadzący 'wiecznie żywy' ...
Mógłby ktoś zmajstrować jakiś filmik-tribute ('przeżyjmy to jeszcze raz') jak to Pan Balkan z Arrrinejrą dzielnie walczył ...
(I podesłać do redakcji to pewnie by opublikowali) ...
...
Za Izejrrrą jednak 'rząd stoi' a ten jak się uprze (bo w gre wchodzi 'duma narodowa') to ciężkim pieniądzem prawdopodobnie przepchnie ten projekt ... i pewnie coś tam ostatecznie 'wypluje' ...
...
@@jerzyjerzewski6162 nie bądź pan cyniczny .. no jak korzystać ? .. chociaz czasem korci żeby tych .. frajerów .. co ?!? .. -) ...
@@las3k91 sami sobie winni, trzeba być kretynem żeby wykładać sos na coś związanego z Morawieckim i PiSem. Nie Amber golf a Getin
Hura! Mój czerwony Stinger już płynie do Polski :o))
@Love kills ok edgy boy
A czym płynie ? Ewergiwen-cośtam ? Przez Kanał Sueski ? :)
Super zakup. Gratulacje i nie patrz na zawistne uwagi :D
kurde ja bede pod koniec roku bede chciał kupić :/
4:28 Produkują Ciągniki i silniki do Ciagników
Nie sprawdzajcie aut po vinie, sprawdzajcie auta na trzeźwo!
W punkt 100%
Ewentualnie tuż przed 😎
Lub tylko po jednej "secie", nie więcej...😉
Ani po "fajce"...
Może być przepiękne...
Obejrzane, i znowu trzeba tydzień czekać na nowy odcinek.
Jedna uwaga rewolucję przemysłową to rozruszał silnik parowy trochę wcześniej ;)
Zagłosowałbym na Stingera swoimi pieniędzmi ale trochę mi brakuje w śwince-skarbonce. A jak uzbieram to pewnie nie będzie w ofercie. Jak żyć?
A jak uzbierasz to pewnie zdecydowałbyś się na coś innego :)
Przejąć jakiś leasing albo kredyt jak świnka utyje ;)
@@TheGesio Dlaczego tak? ;)
@@Enderfuzz No 250tys w kieszeni, obchód po salonach i spodobało by Ci się coś innego. Mercedes, BMW, Audi? Może jakiś SUV, może Tesla 3?
@@TheGesio - niekoniecznie. Jeżdzę Stingerem, nie bez powodu. Nie podeszło mi nic z wymienionych wcześniej (albo nie było mnie stać na fajną wersję), SUVów nie lubię, elektryk nie pasuje do mojego charakteru użytkowania auta.
Żeby głosować za czymś własnymi pieniędzmi to trzeba je najpierw mieć ;)
Trzeba najpierw iść do pracy
Na urlopie... ale Motodziennik obejrzeć należy 👍
Jak zwykle nie mogłem się doczekać nowego odcinka, ale w końcu jest! Dziękuję. Warto było czekać, choć tak jakoś smutno się zrobiło za sprawą zapowiedzi odchodzącej powoli tradycyjnej motoryzacji. No ale cóż, "umarł król niech żyje król".
Zanim ten nowy będzie to jeszcze długoooo.
Wszystko pięknie i kolorowo jak w reklamie ! Tylko jak do tych elektryków zamontować hak zapakować do środka rodzinę 5 osób podpiąć przyczepę z łodzią ok. 1500 kg i skoczyć do Chorwacji lub na Mazury ??? To sobie tego nie mogę wyobrazić 🤔
Ostatnio we Wrocławskim Porcie widziałem dystrybutor BIODIESEL 1zł/l, poczytałem i podobno maszyny rolnicze, statki itp, a nawet auta osobowe da się przystosować niedrogo do pracy na samym biodieslu (lub uruchomieniu i zgaszeniu na zwykłym ON i przełączaniu potem na BIO). Nie wiem czy to się tyczy nowych konstrukcji z Common Railem, ale dalszy research i się okazuje że większe gospodarstwa lub spółdzielnie mogą bardzo dobrze wychodzić na rafinowaniu własnego biodiesla. Ciekawy temat, warto kiedyś może zrobić o tym materiał.
Jeszcze zdążę obejrzeć MotoDziennik przed wyjściem do pracy! :)
bo co raz krótszy... kiedyś autor zadeklarował min 20 min.. i z gęby szmata.
@@roolon6604 Oj tam, oj tam. Jak by miał 20 min też bym zdążył obejrzeć. XD Inna sprawa, że chyba za ostrych słów używasz i za słówka łapiesz.
Panie Jacku, a czy coś się dzieje w temacie syntetycznych paliw? Czy to jest realna szansa na uratowanie silników spalinowych? Czy mógłbym prosić o wspomnienie w jednym z kolejnych odcinków na ten temat?
A co chociażby z etanolem? Dlaczego u nas nie jest stosowany na szeroką skalę jak w Ameryce Południowej, gdzie auta fabrycznie są dostosowane do jego spalania.
a po co je na siłę ratować xd
@@marcinpiotrowski373 jak tata da Ci się kiedyś przejechać samochodem to może zrozumiesz ;)
@@xSannti wiadomo, jeżdżenie samochodem daje fun (również spalinowym), ale nie wiem czy jeździłeś jakimkolwiek elektrycznym, jeśli piszesz w taki sposób... A zdjęcie jest nieaktualne, nie ma tu znaczenia
@@marcinpiotrowski373 tak, nawet kilkoma. Są fajne do jazdy na codzień, ale brakuje im po prostu charakteru. Osiągi w tym przypadku nie ratują tego
Jak zawsze konkret i na temat
10:32 - i to taki ze stoczni, co to robią jachty typu "zaraz wracam !" :)
Ładny ten stinger 😉
Dziękuję. Pozdrawiam
Co do wodoru to jestem tego samego zdania.
Chile już produkuje zielony wodór i szacowana cena w 2030 to 1.5$!
Panie Jacku - Deutz istnieje do dziś jako Deutz-Fahr, jeden z czołowych, europejskich producentów maszyn rolniczych (teraz jako część włoskiego SDF)
Swoją drogą, okropnie źle zestarzały się te starsze audi....
za to alfy są naprawdę piękne
@@rzucmiemualanatfasz zależy jakie 159 moze i tak (przynajmniej od przodu), ale 156 czy 166 to istne paskudztwa, no ale mają znaczek alfy, a niektórym to wystarcza.
Pertyna pozdrawiam ciepło♥️. Gdy napisałem, że stinger dno sprzedaży i na drodze nie spotykam😵 zachęcał mnie do "ruszenia się poza pustynię".
Tylko że w Krakowie i Warszawie więcej spotykałem fpace, X7 czy M2, a stingera męskiego V6 widziałem 3 lub 4 szt w kilka lat 🤣
Pertyn to za przeproszeniem stary brzuchaty buc
@@sebbe5004 Co za bezsensowne obrażanie. Zakładam że jesteś fanem motoryzacji.. Odpowiedz sobie: Czymże byłoby dziennikarstwo pozbawione różnorodnosci ? Cenie każdego, kto merytorycznie przedstawia nam motoryzacyjną rzeczywistość, -pozdrawiam Pana Macieja, Jacka, oraz Roberta... Każdy jest świetny na swój sposób, a jeżeli się nie zgadzasz -nikt nie zmusza do oglądania! Po co bezpodstawnie obrażać?
@@piotrbista2698 Właśnie, merytorycznie. Jak ktoś wytyka kłamstwo/nieprawdę Panu Petrynowi to odnosi się jak do autora wpisu.
Pertyn mnie zniesmaczył kiedy upublicznił swoją bandycką jazdę po drogach publicznych nowym Porsche. Robi z siebie inteligenta a wystarczyło dać mu szybsze auto i słoma z butów wyszła.
@@Mike01211 Pertyn dosyć agresywnie reaguje na komentarze sprzeczne z tym co mówi. W prawdzie czasami przeprosi - ale niesmak pozostaje. Bo lepiej najpierw sprawdzić, a potem komentować, a nie na odwrót.
Widzę, że czyta Pan Młodego Technika, szanuję :)
co tydzień o tej porze wchodze żeby obejrzeć materiał, super robota
Panie Jacku nic o czy miał Pan rację czyli o Arrinera Hussarya :)
Panie Jacku, -cenię bardzo Pana twórczość, a na każdy kolejny odcinek czekam, -podobnie jak wielu fanów motoryzacji, ze specjalnie przygotowaną kawą. Czy jednak godzi się dziennikarzowi wprost oceniać, że .. "Kona to paskództwo, a Alfa est piękna"? -Przypominam: Pan jedt dziennikarzem wysokiej klasy.
Pozdrawiam serdecznie.
Taka jest prawda to po co owijać w bawełnę. Ja sobie za to właśnie cenie motodziennik.
godzi się jak najbardziej, kona jest paskudna
Godzi się wyrażać swoje zdanie.
Myślę że dopóki oglądający może łatwo rozróżnić subiektywną opinię od reszty materiały to nie ma problemu. :)
@@AnonAlmostDelivers "Hyundai kona już w salonach!" :D
Super robota panie Jacku :) Czekam i oglądam co poniedziałek na "cotygodniowy odcinek" :):):)
Alfa jeździ super, rewelacyjnie na tle konkurencji. Wydaje mi się jednak, że gwarancja 5 lat obowiązuje jednak na roczniki od 2021.
obowiązuje wszystkie auta zarejestrowane po 1 stycznia 2021 - posiadam alfę i bardzo polecam :)
Racja. Decyduje data rejestracji. Niektóre z tych tańszych Business już są zarejestrowane na dealera.
Czy tam naprawdę są xenony? Przecież to technologia sprzed 10 lat.
@@zmudzinskijacek no i co z tego? Jeśli dobrze świeci i się nie psuje, to dlaczego nie?
Tyle że nie można porównywać xenonow do full leadów to inna technologia i inna liga w jakości oświetlenia. Leady dają nieograniczone możliwości w elastyczności oświetlenia, np. Możesz jechać cały czas na "długich".
Arrinera umarła, Motodziennik gra dalej :)
Ufff zderzyłem kupić stingera :) zrobię konserwacje podwozia i będę go dojeżdżał 10 lat
Wodór można z "łatwością" (znam pojęcie przenikalności tej substancji) magazynować przy użyciu mniejszych kosztów niż baterie, zielona odmiana niego może być wytwarzana w farmach wiatrowych nocą kiedy zapotrzebowanie na energie jest mniejsze. Czołowy producent morskich turbin wiatrowych wyszedł z inicjatywą stworzenia takowej turbiny ;)
th-cam.com/video/J7-IsjUkuA0/w-d-xo.html
Według mnie wykorzystanie wodoru w samochodach powinno być szybciej wprowadzone niż baterii, przy wykorzystaniu ogniw PEMFC i wtedy stara energetyczna jest na poziomie ok. 30% , tylko koncerny nie pozwolą na wykorzystanie z powodu ekonomicznych.
Stinger to obok Alfy Giulii ulubione auto youtubowych komentatorów, których na testowane auto zwykle nie stać. Ile to można się naczytac "za tą kasę to kupiłbym Stingera / Giulię"... Zesrała się bida i płacze.
A w najlepszym przypadku kończą w passacie lub octavii.
@@ignacypach9648
Z rocznika 2000, bo po 2004 motoryzacja się skończyła
@@jakubkt1448 pieprzenie. Ja już słyszałem, że w latach 90 się skończyła, teraz w 00 a za jakiś czas to 2010.
@@jakubkt1448 porównując tego Passata B5 i B6 sporo w tym racji :D
@@ignacypach9648 Bo motoryzacja zawsze skończyła się 15 lat temu. To który mamy obecnie rok jest nieistotne ;)
Stingera szkoda, ciężko uwierzyć w słabą sprzedaż, bo te auta widać na ulicach.
Pewnie duża kara za emisję CO2.
@@PiotrPilinko Czyżby?
@@winio437 Kara za emisję dla Stingera GT to około 13500 EUR (netto) - uśredniając. Oczywiście nie musi być to wliczone do jednego modelu - ale zwykle producenci wolą obciążyć bardziej najdroższe pojazdy.
@@PiotrPilinko To jak to jest że mach e powoduje że V8 może być sprzedawana a hybrydy kia nie mogą pozwolić na v6
a jak wypadał na tle Giulii albo BMW M2 ?
Kiedy zatankujemy amoniak?
Z amoniaku łatwo(katalizator z platyny) można uzyskać wodór, przechowywanie jest łatwe, niestety jest trujący.
Po co ukrywane są opcje do sprawdzania baterii?
Boski Plan.
dla zasiegu
8:00 Dobry fragment 'opowieści' o silnikach Jaguar-LR ...
Skoro brakuje 'nostalgii' w silnikach LR - Jaguara ... to zamiast od BM-ki zapożyczyć cos od Amerykańców .. coś-niecoś 'przestarzałego' .. ale jakże 'legendarnego' .. 'kultowego' .. -) ...
...
KIA 'Sztingera' zdecydowanie szkoda .. bo dziś .. moto-ignoranty nie chcą głosować portfelem .. a za kilka lat bedzie to model wspominany jako .. 'legendarny' .. 'kultowy' .. -) ...
Czyli te Alfy tak dobrze trzymają cenę, że kosztują tyle co Hyundai. I te wymienione plusy w postaci 2 strefowej klimy czy xenonów, które są absolutną norma dla tej klasy samochodu.... Normalnie jakbym słyszał pracownika salonu :)
To sprawdź sobie geniuszu ile kosztuje używana Gullia, masz dostęp do Internetu, to dasz radę, chyba.
@@migi1114 Chłopczyku z pokemonem. Otóż mowa jest w filmie o nowych samochodach to raz a, dwa Alfy beznadziejnie trzymają cenę. Mozesz sobie to sprawdzić geniusz, chyba dasz rade. To że bezmyślnie ubóstwiasz te włosie wyroby to nie znaczy że musisz być od razu ignorantem.
@@tomciopaluch7235 Najtańsze Audi A4 B7 ceny około 6-7 tysięcy, najtańsza Alfa 159 5-6tysięcy, no rzeczywiście ogromna utrata wartości Alfy, normalnie koniec świata. Kup Alfę to zbankrutujesz, kup VAG'a to po 10 latach jeszcze na nim zarobisz xD
@@migi1114 Czyli z tych twoich danych wynika, że pomimo tego że alfy są nowsze to są tańsze o jakieś 10-20%. Czyli potwierdziłeś jedynie mój wcześniejszy wpis.
Trzymają doskonale cene na tyle że ja widzę oferty 2 letnich używanych Giulii w full opcji w cenie jaką sam płaciłem w salonie za nową 2 lata temu.
Ale każdy wie swoje i absolutnie odradzam kupowanie Giulii, tonjest auto wyjątkowe i zależy mi żeby jeździło ich jak najmniej :)
Kolejna garść wiadomości motoryzacyjnych do kawki😁👍👌znikające auta z rynku - hmmm. Panie Jacku brakło mi tutaj jakiejś małej dygresji w temacie pewnego sportowego auta😜😜😜w tamtym tygodniu nawet w Raport Turbo stacji TVN wspomnieli o "pewnym dziennikarzu" co z nimi sprawę w sądzie wygrał - tak mi się troszkę pod nosem uśmiech pojawił, bo to fajna historia była😜😜Pozdrawiam😁
Co masz na myśli? Ominelo mnie to i bardzo chętnie zaglębiłbym sie w temat
@@mrpieter5819 przeszukaj google bo to temat rzeka dość długi i głeboki😁
Mógłbyś podać jakiś trop do poszukiwań bo na razie jakos mi nie idzie
@@sokolek4605 slowa kluczowe do wpisania do wyszukiwarki poproszę
@@D-Ogi no co Wy ??!! patrz komentarz "Grzegorz D."
Akurat silnik 4.4 V8 od bmw jest świetny. Oczywiście ma sporo elektroniki, ale takie mamy czasy i bez tego by nie spełnił norm UE. Autor chyba strasznie nie lubi bmw skoro twierdzi, że ta jednostka jest nudna. To ostania rzecz jaką można powiedzieć o tym silniku.
W sumie racją, pierwszy raz się spotkałem z tym żeby jakiś recenzent nazwał 4.4 V8 nudnym, wszyscy raczej twierdzili na odwrót. Szkoda tylko że prędzej czy później zniknie z rynku i zostaną samie "kosiareczki" lub elektryki :/
To tak jakby powiedzieć że tamto V8 z range rover jest nudne w porównaniu do 2.0 R4 z w124. Prawdziwy silnik bez jakiś elektronicznych pierdułek, taki mechaniczny i w ogóle. hihi
A widzisz, jeżdżę teraz takim bmw (850i), dwa tygodnie temu oddałem f-type (5.0)
zdania nie zmienię:)
@@warsztatbalkana Ja jedynie zwróciłem uwagę, że zdecydowanie większość recenzentów, których wypowiedzi słyszałem , mówili o tej jednostce że jest to silnik, który potrafi dać masę radości z użytkowania samochodu. Szczególnie w najmocniejszych wariantach montowanych do aut spod znaku M. Pańska wypowiedz była w olbrzymim kontraście do nich, stąd mój komentarz. Oczywiście rozumiem że są różne gusta i guściki i sa i tacy dla których Toyota Prius 1 gen też może być piękna :).
Ja bym powiedział, że Balkan nie lubi nie tyle BMW co ogólnie niemieckich aut. czasem mam wrażenie że na siłę próbuje wcisnąć niemiaszkom szpilkę jednocześnie dowartościowując inne marki. To tak trochę jak Pertyn który ewidentnie jedne marki lubi bardziej od innych, niezbyt to rzetelne no, ale w sumie to ich kanały.
Piękna Alfa
A ja zagłosowałem i jestem zadowolony
Dzień dobry Panie Jacku.
Co do elektryków najlepsze byłyby baterie wymienne na stacjach paliw i to właściciele stacji paliw mieliby w tym interes. To jednak raczej nigdy nie będzie mieć miejsca bo każdy producent samochodów chce mieć swoje rozwiązania.
przyczyną jest utrudniona logistyka - łatwiej wybudować stację ładowania która będzie podawała 100 kW ( dla 1 auta lub dla 5 po 20kW ) niż magazynować kilkanaście baterii - których stan trzeba monitorować żeby ich nie zajeździć .
Panie Jacku, naszlo mnie ostatnio... Co Pan sadzi o gwarancjach na auta uzywane, ktore czesto sa teraz oferowane? 3-6-12 miesiecy. Warto? Jak ocenic, kiedy takie cos jest warte zachodu, a kiedy lepiej zaoszczedzic pieniadze?
jeśli obejmuje drogie części eksploatacyjne (sprzęgło w DSG, komplet koła 2 masowego, turbiny lub wtryskiwacze w dieslu - pod warunkiem że kupujący dużo jeździ (30 tyś+ na rok) .
A co z tymi problemami surowców pod budowę baterii do elektryków?! Przecież za 10 lat już nie będzie z czego robić tych akumulatorów. Komedia w jaką to stronę to wszystko zmierza...
Jakich surowców?
To akurat nie będzie problem: ostatnio Chińczycy stwierdzili, że chcą zastąpić lit powszechnym w naturze sodem - parametry mają być podobne, a cena i uciążliwość dla środowiska dużo niższa.
Chiny zainwestują w złoża w Afganistanie... i nic się nie stanie😎
@@PiotrPilinko o toto , bo lit jest problematyczny .
@@w.transportpw2299 już zainwestowali w kopalnię miedzi ,ale nie mają jak wywieźć surowca bo nie ma kolei :)
W "Czterech pancernych" jachali ciężarówką Deutz.
Stingerami na Śląsku "najczęściej DTŚ" śmigają miśki. Mają niebieską i czerwoną. Tak więc panowie i panie noga z gazu jak zauważycie to charakterystyczne auto.
A nie noga z gazu tak żeby było bezpiecznie bez różnicy czy w okolicy suszą/nagrywają?
ja widuję białą
W Łodzi tak na oko z połową Stingerów, które widuję kierują panie, dwie mają indywidualne tablice. Nie jest to jakaś egzotyka. Chyba że diesel, takiego widziałem tylko raz i miał blachy z zagranicy.
mieli ich 2x tyle tylko rozwalili :D
nie pojawi się żadna nowa metoda produkcji wodoru. najczystsza jak sam wspomniałeś to elektroliza. każda inna będzie produkować odpady. co do i3 - ta pompa ciepła to najzwyklejsza klimatyzacja. czy w jakimś innym samochodzie jest ona wykorzystywana do grzania?
A ja właśnie marzę o tym żeby silnik tłokowy na wodór wrócił jako zbawca prawdziwej motoryzacji, ponoć Toyota pracuje właśnie nad jego nowym wcieleniem - to pozwoliłoby zachować wspaniałe brzmienie silników w układzie V a przede wszystkim pozwoliłoby na uniknięcie cofnięcia się do transportowego średniowiecza przez ten bezużyteczny elektrozłom którego jedynym skutkiem jest rozkopanie całej Afryki i Ameryki Południowej oraz zysk Chin czerpany z niewolniczej pracy.
Niby mieli coś pokazać w maju, ale temat się urwał - bo obecne konstrukcje miały niską moc z pojemności i do tego były żarłoczne - a wodór jest dużo droższy (w produkcji) od benzyny - nawet bez akcyz jest droższy na stacji od benzyny.
@@PiotrPilinko też o tym słyszałem. Pozostaje mieć nadzieję że potrzeba rynku zmusi do udoskonalenia tej technologii, wszak pierwsze silniki na benzynę też wydajnością, delikatnie mówiąc, nie grzeszyły. A potrzeba rynku będzie bo nie wszyscy kupują samochód do tego żeby polansować się do galerii handlowej i z powrotem. Niektórzy naprawdę jeżdżą dużo i często i dla nich melex to nieśmieszny żart.
@@emperorjulian2159 No ja jeździłem średnio 25 tys. km rocznie, ale raczej na krótkie dystanse - tak nieco ponad 100km dziennie, więc teoretycznie elektryk by mi wystarczył - gdybym miał go gdzie naładować (najbliższa stacja ładowania jest 20km ode mnie).
Ale to się zmieniło: od czasów pandemii zrobiłem ok. 2 tys. km przez rok - więc tak naprawdę auto mi zbędne i tematy motoryzacyjne przestały mnie interesować (a auto stoi głównie w garażu).
@@PiotrPilinko cóż, pandemia i kryzys kiedyś się skończy więc duża część pracowników wróci do jeżdżenia, nie wszyscy (ale to już wina tego że przez kryzys stracili pracę co jest wielką tragedią tego wszystkiego co się dzieje ostatnie półtorej roku, jeśli o to chodzi to szczerze współczuję choć wiem że miłe słowa faktur nie opłacają), natomiast są takie branże w których jeździ się czy pandemia jest czy jej nie ma i ta grupa klientów będzie oczekiwała i oczekuje jakichś sensownych rozwiązań dla swoich potrzeb, nie mówiąc już o czystej motoryzacyjnej sympatii - gdybym lubił bzyczenie silnika elektrycznego to oglądałbym w wolnych chwilach testy odkurzaczy a nie motodziennik.
@@emperorjulian2159 No ja już raczej nie, bo firma stwierdziła, że jestem tak samo efektywny zdalnie jak na miejscu, ale nie trzeba dodatkowo opłacać przestrzeni biurowej - wystarczy, że ze dwa razy się pojawię w miesiącu.
A co do dźwięku silnika - osobiście cenię ciszę, ale nie przepadam za piskiem z cewek/falowników, który towarzyszy często elektrykom.
Link do prodig tech pod opisem bmw nie działa
Niech mi ktoś wytłumaczy, jak to jest że w internecie jest tylu ludzi wychwalających pod niebiosy Alfy, Stingera lub jakiegoś innego Genesisa .... A gdy przychodzi co do czego to okazuje się ze sprzedaż jest na beznadziejnie niskim poziomie.
Bogaci patrzą przede wszystkim na markę, a ci których nie stać na drogie auta na walory użytkowe?
Bo ich (np mnie), jednak nie stać. Sprawdzałem Stingera, poznałem go, stwierdziłem, że jak tylko będę w stanie, to kupię. Takich ludzi z planami/marzeniami jest masa. A to, że życie toczy się inaczej niż akurat planowaliśmy, to swoją drogą... i tak oto na drogach nie ma i nie będzie kolejnego Stingera, który miał być. Przykre to, ale co zrobić. Jest też inna grupa, która kasę zdobyła, ale w momencie podjęcia decyzji, zwyczajnie wymiękła i poszła w standard typu Audi.
Bo sprzedaż tych aut to w 99% leasingi- a tu marki premium mają o niebo lepsze warunki od Kii.
@@WielkaDraka , to jedna sprawa. Druga jest bardziej pragmatyczna - bo większość osób wybiera auto dla siebie i rodziny. A nie dla siebie i swojej przyjemności. Tak umierają marzenia ;)
Alfa: np. Giulia - wielkościowo Focus/Astra, silniki benzynowe za dużo palą chociaż mają rewelacyjne osiągi. Diesle też są dobre tylko nikt za kompakta nie da 160 000PLN.
Stinger: poszła plotka, że silnik 2.0 to współpraca KIA i Mistubishi i że dół silnika jest z Lancero EVO. Gdy ludzie przekonali się, że nie wystarczy zmienić góry i tłoków na kute w silniku 2.0T to morale auta spadły na dół (sam chciałem kupić Stingera 2.0T ze względu na silnik z EVO i niewielkim kosztem zrobić np 600km z tylnym napędem). Wersja 3.3 na Polskę była tylko z AWD więc jedna wielka porażka. Diesel za słaby (7,6s do 100 jak na flagowy pojazd to trochę słabo).
Genesis: w PL jest to zakup w ciemno.
Jeśli chodzi o to szybkie tankowanie wodoru to polecam posłuchać jakie przygody miał Zack Klapman z The Smoking Tire jak dostał Hyundai Nexo do testów th-cam.com/video/U37deOntUgM/w-d-xo.html póki co wygląda to jeszcze gorzej niż elektryki.
Panie Jacku , szanuję artykuł przeglądowy z recenzowanego czasopisma ! Natomiast powiedzmy sobie szczerze, tzw water splitting process jest bardzo mocno eksplorowany na całym świecie. Po krotce mówiąc chcemy użyć związku (katalizatora), który w łagodnych warunkach (niska temperatura, najlepiej pokojowa) doprowadzi do utworzenia wodoru z wody. Proces zachodzi, niestety przy użyciu kompleksów metali ( z użyciem lub bez użycia światła) kompleksy niestety oznaczają hajs
..dlatego czekamy na układ czysto organiczny który w łatwy sposób (bez elektrolizy) umożliwi produkcję wodoru
No nic panowie, trzeba zakładać w swoich miastach komisy z tanimi elektrykami. Możemy się spierać i kręcić nosem, ale to jest nieuniknione.
Zauważyłem na necie że teraz też od ręki można kupić to nowe Suzuki Jimny, a jaki był szał jeszcze z rok temu na punkcie tego auta.
Kia Stinger bardzo ładny samochód, dlaczego w takim razie słabo się sprzedaje.
Bo diesel był 2.2 a nie 1.6 jak w wiekszosci aut w tym rozmiarze, były też paliwożerne benzyny... a klient zapewne chce auto szybkie ale tanie pod instrybutorem, tak mi się wydaje.
Bo Stringera np. trudno dawać jako flotowe auto dla managementu, bo jest zbyt sportowy. A taki arteon jak najbardziej przejdzie.
Szał na Jimny był prawie dwa lata temu, jak zniknął: teraz podrożał jakieś 10kPLN i do tego wrócił tylko jako wersja "ciężarowa".
Przecież toyota ostatnio ogłaszała że pracuje nad silnikiem tłokowym napędzanym wodorem.
Toyota i Honda ma parę prototypów spalacjach Wodór i jakoś się da !!! ;)
Klasa jak zawsze
No dobrze, mercedes wycofuje silniki, ale czy nie po to mamy.. konkurencje? Nie chcą niech nie produkują.. inne marki zaczną produkować i tyle
"Nie chcą niech nie produkują.. inne marki zaczną produkować i tyle"
@@PiotrPilinko jeśli nie jest to opłacalne a Mercedes daje do zrozumienia że nie, to inni też nie zaczną.
@@michalsadovski Napisałem to samo co Ty, niestety - youtube czasami przycina losowo komentarze - zwłaszcza z cudzysłowem.
Na polskim youtubie pełno "naganiaczy" na stingera, w komentarzach spuszczają się pod testem każdego innego auta, że "stinger lepszy", ale jakoś prawie nikt tego cuda nie kupuje 😂
Sprawdzamy auto po „winie”, no bo na trzeźwo, to już nie można 😂
A bo ja wiem czy alfa romeo trzyma cenę. Przecież to później nie można sprzedać. I ten napęd na tył w zimie to katastrofa!
Jasne, że nie trzyma ceny ale za 130 000 takie auto to okazja m śmierdzący Leon z hujowym wyposażeniem i skrzynią manualną bez problemu tyle kosztuje
Bez przesady z tą zimą. Wystarczą dobre opony i trochę wyczucia... w ostateczności coś ciężkiego do bagażnika ;)
@@XXXXXX-gh7jn w mieście bez problemu, w górach jesteś bezradny
@@jakubek89 Do bagażnika kanciaka wkładaliśmy płytę chodnikowa, 30 lat temu. W Beskidach.
Akurat napęd na tyl to zdecydowanie największy plus tel alfy.
Ta Q7 to dopiero paskudztwo. Wyjątkowo im się to auto nie udało stylistycznie,
Wygląd nie jest najważniejszy
Większość nowych Audi nie grzeszy stylistyką, wnętrze mają fajne ale zewnątrz dramat. No ale marka ma pozycję premium to nie jeden kupiłby gówno zawinięte w pozłotko ''audi'' i by jeszcze wmawiał innym że to trufla :)
@@Kamil-zb9kv Ciężka, ciasna, dzielność terenowa żadna, niepraktyczna.
@@LubeBook Naprawdę ciasna? Wygląda na wielkiego kloca z dużą ilością miejsca w środku.
@@migi1114 audi to gówno ?
Podobno na niektóre modele Audi trzeba czekać do 11 miesięcy.
super odcinek jak zawsze a co do i3 to mimo ze ma swoje lata to bardzo łakomy kąsek na rynku elektryków, względnie tanie i dające komfort i tą moc elektryka... niestety nie wiem jak zładowaniem bo o ile jeszcze teslę naładujemy podczas posiłku z deserem tak chyba ( nie wiem) bmw nie ma gdzie az tak szybko naładować a szkoda... ale wtedy zostaje nam super zwinne autko miejskie które idealnie nada się na wygodne dojazdy do pracy :) a jak się ma nudną pracę to frajda z jazdy elektrykiem będzie tym większa :D
Pamiętam na wiosce kombajny dojca to były duże
Skąd było to i3, albo czy ktoś wie gdzie można takie znaleźć?
Pewnie już na złomie bo prawie całe spalone.
Chodzi mi o to które było sprawdzane na końcu odcinka, bo była mowa o tym, iż to jakaś firma specjalizująca się sprowadzaniem i3.
@@adrianchruszczewski1089 pytanie było dwuznaczne :) myslałem, że potrzebujesz części z przodu, który częściowo ocalał.
Te I3 są chyba z Konstancina pod Warszawą. Też szukam I3 i ostatnio znalazłem na OM gościa który handluje I3 i ma kilka sztuk z Niemiec w ofercie. Roczniki od 18' do 20'. Na pewno znajdziesz.
Zdjęcia audi po zatrzymaniu na łuku drogi? Ten sprzedający to normalny jest?
Nie przychodzą powiadomienia 😞
Skoro już jest porównanie cech napędów wykorzystujących wodór do zasilania ogniwa paliwowego i silnika tłokowego marki Deutz warto nadmienić, że silnik emituje do atmosfery NOx (naturalne rozbicie cząstek azotu będącego składnikiem powietrza atmosferycznego w wysokiej temperaturze panującej w komorze spalania). Jego sprawność łącznie z elementami przeniesienia napędu to tylko ok 20%. Dla porównania sprawność układu z ogniwem paliwowym i dwoma silnikami elektrycznymi to ok 50%, brak emisji NOx, znacznie cichsza praca, lepsza charakterystyką mocy i momentu obrotowego i możliwość odzyskiwania energii podczas hamowania. Ten drugi układ na pewni jest lepszy do samochodu osobowego ale moim zdaniem z tych samych powodów maszyny robocze z powodzeniem mogą być napędzane silnikami elektrycznymi. Jedyna przewaga silnika spalinowego zasilanego wodorem to jego niższa cena.
Panie Jacku poproszę maila do Was.
Panie Jacku czy to Pana ogłoszenia na Olx oferujące sprawdzanie samochodów przed zakupem?
Jestem zainteresowany Pana usługą ale nie wiem czy ktoś się po prostu nie podszywa.
Masz maila na końcu filmu, to napisz na niego
G klasa z 2.0 xd
Mam niemiłe wrażenie że to chyba ostatnie lata aby kupić coś fajnego z silnikiem spalinowym. Później już będzie tylko trudniej i drożej.
Depresyjne ten odcinek, zdaje sobie sprawę że za kilka lat mogę już nie kupić wymarzonego auta z silnikiem spalinowym, ewentualnie używane. Ciekawe czy nie okaże się czasami, że ludzie zaczną oglądać się za używkami na masową skalę i sprzedaż elektryków siądzie, ale to tylko marzenia pewnie.
Generalnie używki mają to do siebie, że (zwykle) się nie mnożą: po kilku latach będzie znacznie mniej niż w momencie kupna. A to oznacza wzrost cen. Duży wzrost cen, bo przecież będzie konkurencja do zakupu (po wzroście cen aktualnych aut część osób kupujących do tej pory samochody nowe przerzuciła się na kupno 1-2 latków, które kosztują... prawie tyle samo, co dwa lata temu jako nowe - a to oznacza dalszy wzrost konkurencji do zakupu auta używanego).
Co do używanych elektryków - to raczej głównie te nowsze 2-3 letnie: po 8-10 latach może okazać się, że czas kupić nowe akumulatory, które obecnie kosztują 60-90% ceny nowego samochodu - oczywiście w ASO). Nawet używane akumulatory to spory wydatek - obecnie aku do Zoe to ok. 40-50 tys. PLN (za używki!) na znanym portalu aukcyjnym.
Dzięki
Jacku to można naprawić tylko potem jak to wygrzać miejscowo ? trzeba by się zgłosić do producenta wielokagłubowców którzy mają dysponują odpowiednio dużą komorą , znam kilku i nie wiem czy to by się powiodło
Co jak co, ale reklama Range Rovera wymiata fantastycznymi ujęciami. A co do Stingera... Wolałbym Giulię.
Kia proceed jest piękna
Kwestia gustu mi się nie podoba ten tył
@@Kamil-zb9kv no mi właśnie też 😍
@@Kamil-zb9kv Za duży zwis, jeśli chodzi o mój gust.
@@PiotrPilinko kto co lubi, szanuje wypowiedź 👍
Opóźnienia w dostawach aut biorą się z braku mikroprocesorów - cała elektronika na świecie ma znowu zastój. Nawet Tesla informowała że przez braki w mikroprocesorach będą opóźnienia. Tak to jest jak wszędzie potrzebne wafle krzemowe, ale co zrobić jak producenci dają sterowanie elektryczne do rolet szyberdachów, cięgienek w klamkach, zagłówków, do sterowania podświetleniem ambiente i innych pierdół nikomu niepotrzebnych.. Kiedyś auto jechało bo silnik pracował, teraz jedzie bo 7 czujników analizowanych przez 5 mikroprocesorów stwierdza że mieszanka paliwowa jest prawidłowa i pozwala w swojej łaskawości ruszyć z miejsca :( Fajnie mieć bajery, ale motoryzacja w złą stronę poszła jak wszystko narzuca zamiast dawać wybór.
Auta to jedynie 10% zamówień
Czy ktoś może mi powiedzieć, jak Talibowie przetrwali półtora roku bez masek, dystansu społecznego, testów PCr, obowiązkowych szczepionek, a teraz nawet zdołali odzyskać Kabul i swobodnie rządzić Afganistanem w środku globalnej pandemii.
Moto dziennik z rana jak śmietana.
Ja uwielbiam stinger, i bardzo bym go chcial. A potem przypominam sobie, ze czasem chcialbym przewiezc rower, albo dwa... i nie widzi mi sie miec dwoch samochodow tylko na ta okazje.
Bagażnik na hak, albo dach :)
Serio, jeżeli ktoś celuje w wożenie 2 rowerów w bagażniku, to poza SUVami (większymi) już chyba tylko pickupy zostają?
Pozdrawiam
Auto na metan z przywiązaną do niego krową na łańcuchu to dopero przyszłość.
Tomek taką krowę holował już 50 lat temu. Żadna przyszłość.
Czyli Stinger padł kolejną ofiarą pandemii SUVilisu
Raczej biedy. Kto ma pieniędze na auto za lekko 200k pln. Tych co kupują audi i inne tego typu też ni ma tak dużo. W USA takie pieniędze nie są odczuwalnie duże jak dla Polaków. Kraj jest bogatszy.
@@zdziskurek6245 auta w tej półce cenowej dalej sie kupuje, tylko w wielu przypadkach miejsce sedanów i liftbacków oraz kombi zajęły suvy i crossovery.
@@ast7707 owszem, kupuje się ale relatywnie mało. Większość pozostałych osób jednak nie stać a mogli by to być potencjalni klienci, tak jest to z klasą średnią w krajach rozwiniętych. Suvy na pewno są popularne ale zapewne miejsce na więcej Stingera.
teraz lifta wypuścili z tylko jednym chociaż słusznym silnikiem . niestety nadal te durne odblaski po bokach są .
Skandal! Gdzie jest film o C5 😊
No za Q7 to go poniosło... Handluje audi i zmniejszym przebiegiem przywiozę za 55... Rekin biznesu normalnie ... Ale dla mnie lepiej
Ten za 55 będzie w takim samym stanie ? Czy bity ? i skręcony ? Panie handlarz ?
@@piotr9474 Nie handluje zawodowo .. Mieszkam w De auta przywożę co urlop Panie boli Dupa
@@xxxc6701 a od czego mnie ma dupa niby boleć ??? przywozisz to se przywoź , pewnie taki złom jak wiekszość a mądrzysz sie...
@@piotr9474 Idź baranie bo madrzysz się ty.. Znasz mnie typie czy co? Bo gówno się wogole wypowiadasz..
@@piotr9474 i czytaj ze zrozumieniem jak nie to przesiądź się do 1 ławki
Deutz dalej ma udział w motoryzacji.. Robią traktory . .. Co ty gadasz
Co Pan sądzi o ten naprawie?
th-cam.com/video/QJmqxwAWA_4/w-d-xo.html
Przy tych silnikach wodorowych firmy deutz i użycia ich w sprzęcie budowlanym/rolniczym jakoś tego nie widzę.
Sprzęt rolniczy czy budowlany nie jeździ na stacje benzynową to stacja benzynowa jeździ do sprzętu.
Będą butle z tym gazem jak propan butan? Bo innego wyjścia nie widzę.
No, jak będą na tym paliwie jeździć samochody ciężarowe, to będzie dostępne na stacjach paliw. A jeśli tak, to cysterny będą miały zbiorniki pozwalające to przewieść. Więc co za różnica, czy kierowca zawiezie paliwo z hurtowni na stację paliw czy do rolnika? Żadna. A że trzeba będzie jakieś specjalne zbiorniki, żeby móc trzymać takie paliwo na swoim gospodarstwie? Nic nowego, bo teraz na olej napędowy też trzeba mieć atestowany zbiornik dwupłaszczowy
@@_rudolf czyli rolnik/budowlaniec żeby z tego korzystać będzie musiał mieć specjalną instalację na bazie lub na jakimś dostawczaku żeby tankować swoje maszyny. Przypominam tylko że wodór jest silnie wybuchowy.
@@danieldz7906 Rolnik tankuje się na podwórku. Już raczej nikt nie lata z bańkami i wiadrami
@@_rudolf taaa, kolega ma baniak z pompą. Tylko nie porównuje tego do pompy z ropą tylko bardziej do dystrybutora LPG....
@@danieldz7906 Co by to nie było, to i tak musisz mieć to u siebie. A to czy kierowca przywiezie paliwo do rolnika czy na stację paliw to żadna różnica. Jest do ogarnięcia. Jedynie jak mi braknie oleju napędowego na polu to mogę sobie dowieść, a gazu się nie da
Chwila xD to Pana Jacka ciagali po sądach za xD osad zgodny z jego sumieniem 😂?
9:06 No gdybym miał akurat wolne 200tyś na samochód to myślę, że bym zagłosował...
Kia powinna stworzysz submarke jak Nissan czy Toyota. Czyli Infiniti i Lexus. Chyba tu jest problem. Stinger świetne auto ale jednak to Kia.
Dzień dobry
👍🇵🇱🇵🇱👍😊😀😉😏👍