Jeszcze raz dziękuję za wszystkie łapki w górę oraz subskrypcje 🥰 Jeśli mieszkasz w okolicach Lublina i chciałbyś udostępnić swoje auto do testów, napisz na adres - prezesmotovlog@gmail.com po czym ustalimy szczegóły ❤️
Ja mieszkam w okolicach Lublina jakieś +- 300 km chętnie udostępnię auto do testu 🤣👍❤️🔥 Ps bardzo rzeczowa ocena auta oraz fajny głos „lektora” miło się oglądało 👍
Wtedy kosztowała na początku 70 tys a teraz około 110 dobre 😅. Swoją drogą zastanawiam się czy w środku jest to tak naprawdę bardzo plastikowe auto jak niektórzy mówią. I czy warto brać pod uwagę zakup najnowszej edycji FL 2023 z kratkami wentylacji już prostokątnymi i zmienionymi grillem. Pozatym Dacia daję słabą konfigurację nie można kupić wersji Journey + z DCI i 4x4, tylko extreme. A np pasowało by antena rekin, bez keyless, tapicerka skórzana, czujniki także przód. Pakiet nakładek ochronnych i listwy drzwi. Podgrzewane siedzeniach są i kamera, nawigacja 4xel szyby ale to już chyba listwa się wyczerpuję. Wiem że jest pakiet akcesoriów zewnętrznych. Czy można zrobić w nowym aucie np plus 15km w silniku 1.5 DCI tak żeby to jechało. Żona jeździ 10 letnim Audi Q3 i nie wiem czy jej komfort spadnie
Mechanicy w serwisie to ci powiedzą że tttm i trzeba jeździć, nikt ci skrzyni nie będzie rozbierał ani wyciągał, zanim całkiem nie padnie a i tak szybciej gwarancja się skończy
Mam Dustera 1.3Tce 150KM z napędem 4x4, o jeździmy po trenach zalewowych nad Bugiem gdzie błoto i rozlewiska oczywiście nie głębokie do 35cm o daje radę bez problemu, nad morzem Łazach po piachu też poszedł inni próbowali i się zakopali. Jak na razie jestem zadowolony. Olej pierwszy raz wymieniłem po 2000 km. Z namiotem dachowym i dwoma rowerami idzie bez problemu tylko trochę więcej pali, ale wjedzie tam gdzie zwykłe osobówki nie dadzą rady. I o to mi chodziło. Pozdrawiam
Witam.Fajnie czytać tyle dobrego na temat flagowego modelu Dacii.Można by sobie pomyśleć,że sobie tu wszyscy fajnie cukrują .Prawda jest jednak taka,że to naprawdę udane auto jeśli ,jak wspomniał autor filmu,wiesz co kupujesz i jest to zakup pragmatyczny. Swojego Dustera 1.0tce po lifcie odebrałem z salonu 1.5 roku temu i przejechałem 20tys km.Czapka z głowy jak ten SUVik daje radę w różnych warunkach.Zima,lato,upały, mrozy,autostrada, miasto,góry czy płaskie tereny.Jedna osoba na pokładzie czy całą 5osobowa rodzina +5rowerów+box dachowy+4walizy.Z klimą czy bez Duster w tych wszystkich sytuacjach mnie nie zawiódł. Ekonomia,prostota,przyzwoita wygoda.Dla mnie wadą auta jest trochę słaba wentylacja i parowanie szyb,które trochę trudno odparować,szczególnie tylnie,przy większej liczbie pasażerów i wilgotnej aurze.Trzeba się ratować klimą, a i to trochę trwa.Auto godne polecenia, umie wyprzedzać na trasie,nie jest wcale jakoś hałaśliwe powyżej 120km/h i ma naprawdę super zestawione zawieszenie na nasze dziurawe drogi.Pozdrawiam wszystkich posiadaczy Dacii i kibicuję tej marce.Oby tak dalej.
Super ale takiego silnika 1.0 w życiu bym nie kupił bo to kosiarka 3 cylindry od ponad 10 lat miałem auta w okolicach 2 litrów pojemności , i schodzenie z pojemności to dramat, renault miał 2.0 dCi, VW ma jeszcze 2.0 tdi, to 1.3 tce to minimum
1.0? Hałas przy 120 km/h już jest nie do wytrzymania. Można ścierpieć przy wyprzedzaniu, ale normalna jazda jest możliwa max do 110km/h. Zimą ogrzewanie szyby (nawiewy) to dramat. Fotel kierowcy skrzypi przy każdym ruchu. To pierwsze auto w którym nabawiłem się stopy kierowcy...
potwierdzam że po przejechaniu paru tysięcy km nowym autem powinno się wymieniać olej w silniku (tzw. dotarcie) mimo że większość ASO ma inne zdanie na ten temat i nie chcą tego robić. Pracowałem ponad 25 lat w branży olejowej i wiem coś na ten temat - zresztą zrobiłem kiedyś profesjonalne testy olejów po 5 tys km, a następnie po 20 tys km w różnych silnikach / autach i jednoznacznie wyszło że w każdym nowym silniku mamy do czynienia z tzw. dotarciem
Dokładnie, ja w swoim pierwsza wymianę zrobiłem po przejechaniu 1500 km ( wszyscy się śmiali, że kasa w błoto itp - rozciąłem filtr oleju i było sporo opiłków ), druga wymianę zrobiłem kilka dni temu przy niecałych 10 tys - na filtrze oleju znalazłem może 2 - 3 maleńkie opiłki. Co ciekawe przy pierwszej wymianie ( 1500 km.. ) olej był czarny jak asfalt a przy drugiej po przejechaniu kolejnych 8 tys km takiego zużycia już nie było.
W styczniu 2020 roku miałem zamówionego Dustera w wersji prestige ale tuż przed odbiorem znalazłem na wyprzedaży rocznika Kadjara w podstawowej wersji za 6 czy 7 tys zł więcej, zmiany decyzji nie żałuję do dzisiaj, nie mam co prawda żadnego wyświetlacza, kamer itp ale braku nie odczuwam. Mam za to świetne czujniki z tyłu, elektrycznie chowany hak, dużo fajniejsze wnętrze, bardzo wygodne fotele, NORMALNY PODŁOKIETNIK z przodu, lepsze wygłuszenie i o wiele wyższą jakość lakieru i blach. Co do silnika zgadzam się jest świetny, mi 140 km pali ok 7 litrów komp pokazuje 6.3 ale tankuję zawsze na tym samym dystrybutorze na tej samej stacji do odbicia a przejechałem już 73 tys km. Na gwarancji wymieniono mi synchronizator 3 biegu twierdząc że to naprawdę odosobniony przypadek, więcej awarii nie było. Kilka dni temu odebrałem z salonu T-roca córce w wersji z silnikiem 1.5 tsi 150 km i powiem że nie widzę różnicy w stosunku do 1.3 tce 140 km natomiast jakość materiałów wnętrza wyraźnie ustępuje francuskiej marce i jest nieznacznie lepsza niż w Dacii, jedynie spasowanie jest dużo lepsze. Za obecną cenę nie warto wchodzić w Dustera, wystarczy trochę poszukać i można za niewiele więcej znaleźć fajniejsze samochody, nawet Volvo XC 40 ma promocję za 133 tys, ja za VW dałem 110 tys. Twierdzenie że budżetowa marka ma minimalny zysk i nie ma z czego schodzić to bzdura patrząc na ceny pozostałych europejskich i koreańskich marek. Nie twierdzę że Duster jest złym autem, ale nie za te pieniądze !!!
No właśnie kupując Dacie oczekuję że będzie to solidne auto w dobrej cenie ale jak mam wydać 100k to nieco dołoże i moge przebierac w znacznie lepszych samochodach. Co innego gdyby Duster był 2 razy tańszy ale te czasy się skończyły
Duster 1.3 150KM 4x4, rocznik 2019. Obecnie około 40 000 na liczniku. Używany często (bardzo często) w terenie, zresztą mnóstwo filmów u nas na kanale z tym autem. Serwisowany regularnie. Zero problemów technicznych/mechanicznych. Pourywane plastiki, obicia i odrapania - rzecz oczywista przy lekkim offroadzie. Niemniej, samochód absolutnie nie zawodzi, napęd 4x4 sprawuje się świetnie. Trochę daje się we znaki mała pojemność silnika i tego, że różnych elektronicznych przeszkadzajek (s&s itp) nie da się wyłączyć raz z dobrze (wszystko jest aktywne domyślnie po odpaleniu silnika).
Duster 1,5dCi 115kM 260Nm FWD, rocznik 2018. Użytkowany głownie na trasach i poza nimi (dukty polne i leśne). Genialne auto - wspaniałe zawieszenie właśnie na drogi polne, można lecieć 50-60 km/h i w zasadzie niewiele czuć w środku tych dziur. Na autostradzie do 120km cicho, powyżej juz ciut słabiej... Spalanie na DK ok.5l/100km, na S ok 6.1-6,5 l/100km na A ok 6,5 - 7 l/100km . Z awarii przez te lata to słownie - jeden raz problemy z SCR. No i wymiana wyściółki fotela pasażera w ASO na gwarancji (sami to wymyślili ;-) . Fotele znośne ale do ideału ciut brakuje ale można nad morze pojechać i wysiąść z auta nie połamanym. Mankamentem FWD jest brak możliwości wyłączenia ESP. Przydaje się zimą je odłączyć. Można sporo rzeczy w aucie uruchomić z pomocą gniazda OBD które w standardzie były / są wyłączone. Polecam stronkę GoDuster.pl. Auto warte swoich pieniędzy. A teraz łyżka dziegciu: kiepsko zabezpieczony jest przed rdzewieniem od środka (zdejmijcie sobie tapicerki z nadkoli czy inne elementy i nagle ukazuje się goła, ruda blacha.... ). Sam silnik 1,5 dCi świetny gdyby nie tryb oszczędzania silnika póki sie nie rozgrzeje . Tu jest megaproblem bo za raz po ruszeniu na zimnym silniku auto jest zdławione przez system i konia z rzędem temu kto np. musi wyskoczyć na główna z podporządkowanej na zimnym silniku. Dramat. Nie wiem czy to bezpieczeństwo silnika jest ważniejsze niż człowieka w aucie ? Kto to w Renault wymyślił. Audio lepsze niż np. w nowszym Sandero . Mam dwie dacie ale (drugą kupiłem z racji Dustera gdyż z niego jestem zadowolony) ale myślę że to juz ostania moja Dacia. Sandero Stepway na bogato z 1.o LPG.... cóż - jest i jeździ. Pali jak smok po mieście 10-11 l/LPG/100km (więcej niż 1.6 VW/Skody na LPG), twarde zawieszenie i chociażby z tym auadio cały czas coś - Android Auto zrywa połączenie itd. Niby lepiej wykończone w środku... - skwituje to tak - auto TYLKO po mieście. Na trasy się nie nadaje, motorek 3 cylindrowy 1.0.... przyznaje po czasie ze do kosiarki dobry a nie od auta. Szkoda. Do 100km/h jeszcze się jakoś rozpędza ale powyżej brakuje mocy i jest juz koszmarnie głośno w środku. Fatalna klimatyzacja / wentylacja (w Dusterze o niebo lepsza niż w Sandero). Dustera III juz nie kupie z racji braku rozsianego silnika 4 cylindrowego i napędu 4x4.(hybryda jest 2x4, a 3 cylidrowe 1.2 Tce nie chce - za maly motorek do Dustera najprawdopodobniej czy Bigstera a nawet Japońska Dacia (Toyota) pcha do Yarisa 3 cylindorwe 1,5 a nie 1.2 a gdzie Yarisowi do Dustera. Wyleczyłem sie z zza małych silniczków. 1,5dCi żal że nie będzie juz w Dacii w ogóle bo na trasie czy w góry taki silnik to skarb. 1.0 LPG nie wjadę do domu w górach.... za mały moment obr.
Mam Dustera 1.0 lpg 22r i jako auto jest idealny. Wziąłem go tylko z powodu 3 rzeczy, jezdzi na gazie, jest nowy, i mam super finansowanie. Jeżdżę nim na codzień zrobiłem ponad 10tyś km i nie miałem auta w którym przez ten okres nic by sie nie zepsuło :) Ma wszystko czego potrzebuje na codzień klima automatyczna, tempomat, android auto Bezprzewodowy, kamera cofania, czujniki parkowania. Wcześniej byłem sceptycznie nastawiony do Daci jak większość ludzi poprzez opinie w internecie. Ale posmakowałem dobrej prostoty, łatwości i przyjemności obsługi Na koniec lipca bede odbierał nowy egzemplarz 2023 rownież z gazem może inny kolor. 😂
@@Haunuva tak. Bardzo rozbawił mnie ten komentarz. Kolo jeździł jakimś niemieckim lub francuskim szrotem i cieszy się że Dacia bezawaryjnie przejechała 10 tys km. Czyż to nie zabawne Jürgen??? ❤🏆🤣
Ja mam Dustera 1.3 130 km z 2022r. po fl. Jestem mega zadowolony. Dynamika, komfort i wygoda. Spokojnie jeździmy nim 2+2 na 14 dniowe urlopy po Bałkanach. Wcześniej miałem dwie nowy toyoty tj. Auris II i Corolla, zamieniłem na Dustera i nie załujęe.
Ciekawe ja zrobiłem odwrotnie. I też nie żałuję. Ale najważniejsze aby być zadowolonym z swojego autka. Jedyne co sam zrobiłem to i jeszcze robię. Profesjonalne wyciszenie auta. Jest w tym momencie cichszy niż X5 ale będzie jeszcze cichszy 👍 profesjonalne materiały są dość drogie - praca własna. Solidne wyciszenie sobie mocno cenią.
2 lata 1.0 LPG. Daje radę. Jak na tak małe auto - fajny,całkiem pojemny bagażnik. Głośniki fajnie grają (przynajmniej w porównaniu do audio z Toyoty Corolli) Narazie nic się nie popsuło. Karta bezkluczyk niby fajna, albo auto się zamyka jak wyjdziesz przed maskę. Jeżdżę na Conti Allweatherach. Na śniegu trochę tańczy mi auto. Klima dziwnie chodzi, raz chłodzi mocniej raz nie. Kapryśny sytem jakiś.
Witam. Tez jestem użytkownikiem dustera w wersji ówczesnej Techroad z rocznika 2019 z silnikiem 1.3 130km jak Twój i z napędem na cztery łapy. Słuchając Twojego materiału, zazdroszczę , że tyle pozytywów wyciągasz z tego auta, naprawdę. Począwszy od spalania, moje średnie spalanie wynosi dobrze ponad 8l a nie mam ciężkiej nogi ;) w ciągu tygodnia jeżdżę po mieście a w weekend robie trasę 120km/h. Pewnie zależy to od specyfiki miejsca w którym się poruszamy ale różnica jest znacząca. Nie wiem czy sprawdzałeś, ale warto wspomniec o kłamstwie komputera. Licznik wskazywał 8,6 a po tankowaniu do pelna wychodziło za każdym razem 10... I to robi różnicę. Co do skrzyni to prawda, głośna, szarpie i się zacina. Wielokrotnie zgłaszane w serwisie, usłyszałem, że wszystko ok... U mnie jeszcze dochodzi szum wału, ale to drobiazg. ;) Dalej problem jest karoseria, czyli wytarty lakier przez uszczelki na słupkach c, auto bylo malowane na gwarancji. Same uszczelki tez wymieniali bo poprzecierane-porwane... ostatnio po obejrzeniu filmu, dowiedziałem się że pęka lakier na dachu przy łączeniu ze słupkami d, i u.mnie tez to jest. Na koniec ponarzekam na zawieszenie... Mam dopiero 38tys przebiegu i już jest coś do robienia, tłucze jak nie wiem. Myślę sprawa zużycia elementów zawieszenia to nie wada samochodu tylko użytkownika;D ale tak na serio zdziwiony jestem ze, tak szybko się to odezwało. A jeżdżę raczej ostrożnie. Reasumując, ponarzekałem sobie. Auto ma wady i to sporo. Ale coś za coś. 3,5roku temu kosztowało 80tys. Dziś ponad 115... trzeba dbać i jeździć. Pozdrawiam Cie serdecznie i wszystkiego dobrego!
Nie zgadzam sie,ze wielosezon to tylko premium. Uzywam opon firmy Laufenn-marki Hankooka. Sa ciche,dobrze trzymaja na mokrym, a i kopny snieg tez im mie przeszkadza. Uzywam ich w Megane 3,na dojazdy do pracy i z powrotem,razem jakies 760km :))). Drogi krajowe , eski i autostrady. Kupilem je ok 2lata temu,dając 900pln. Tylko przed zakupem trzeba poczytac o producencie,przeanalizowac parametry opony. Wydanie nie wiadomo ile kasy na gumy wcale nie gwarantuje sukcesu. Kazda marka,mawet premium ma + i -...Trzeba kupować z głowa i tyle.
Odjechały ile nowy Tiguan kosztuje ile octavia haha kiedyś octavia II była za 60 kilka tysięcy a teraz to 130tys lekko, Tiguan 200tys minimum drogo jak cholera nie tylko Dacia zdrożała
Mi jaszpol w łodzi 2 mieś. temu wymienił olej po 1200km. (Duster 1.5 dci 4x4 2022) Problemu nie robili tylko skasowali 720zł ( Za olej I filtr) to jest tani serwis? Nie wspomnę o tym , że od początku wyje przeniesienie napędu. Nie ważne na jakim biegu, nawet jadąc na luzie wyje. Oprócz tego od obr. 1800 na 5 i 6ce słychać jakieś grechotanie i rezonans z okolic skrzyni biegów. Serwis problemu nie słyszy. Powiem jeszcze , że drzwi przednie wycierają się na rancie o uszczelkę . Lakier wytarty i poszarpana uszczelka po 2tyś.km
@@robski8219 Skrzynia w 4x4 1.5 dci to porażka. Biegi od dołu są tak krótkie, że można kolano rozyebać od dyszenia sprzęgła jadąc po mieście. 5ka od 60km/h to porażka. Dopiero na 6ce jest lepiej, ale daleko od ideału. Nie miałem okazji się przejechać przed zakupem bo salon nie dysponował 4x4 dci. Żebym wiedział jak jest to bym nigdy nie kupił. Ewentualnie bez 4x4 . Tam skrzynia dłuższą trochę Do dzisiej na 5 i 6 burczy od obr 1800. Napęd wyje. Serwis pali głupa i twierdzi , że to cechy modelu. Masakra
@@pawelpawel5074 mam to samo, biegi tak krótkie że szok Pierwszy jest tam w ogóle niepotrzebny, ale to podobno przypadłość 4x4 niestety na jeździe próbnej nie mieli tej wersji. Plus taki, że te 4x4 naprawdę sobie radzi. Pozdrawiam
System start-stop da się wyłączyć programowo na stałe. Da się również włączyć kilka ukrytych funkcji. Temat brudnych spodni przy wsiadaniu/wysiadaniu znakomicie rozwiązują oryginalne chlapacze, 150 zł i progi czyste. Porty usb do ładowania są dostępne w modelu 2021 w góre.
od 1,5 roku 1,0 z LPG z prawie maks. wyposażeniem dodatkowym - aż miło dodawać, wygodny, zwrotny, nowoczesny, ekonomiczny, jeżdżę głównie po mieście ale i na autostradzie daje radę, dość elastyczny i żwawy jak potrzeba, nowy z gwarancją, tanie ASO, rozsądna opcja i suv ...
Swojego dustera odebrałem na początku czerwca 2022 wersja prestige 1.5 blue dCi. Na tą chwilę 16tkm przebiegu i żadnego ani najmniejszego problemu. Silnik do normalnej jazdy jest aż nad dobry no i to spalanie średnie 4,8...5,5 litra. Jestem bardzo zadowolony z dustera.
U mnie pierwsza wymiana oleju była przy 1800 km..a druga przy 9800 km, żadnego problemu serwis dacii w Lublinie nie robił. Co do upustu cenowego to niestety..nic nie było. Dostałem dywaniki gumowe, ale nie narzekam:).
Dobry silnik tylko jakby miał chociaż ze 130km i 300nm a nie 250-260. Wydaje mi się że chip w minimalnym stage może trochę pomóc no i wersja 4x4 już nie ma Prestige tylko extreme, ale one się bardzo nie różnią bo Journey można tak zrobić ze od extreme nie będzie się różnić albo z keyless albo bez itp
@@tomekfifo1490 Dla mnie jest aż za szybki. Przy 100 km/h na 6 biegu mam 1700 obr/min a przy 140 km/h na 6 mam 2500 obr/min. Elastyczność w porównaniu do civica 1.8 i-vtec który miał 170 Nm przy 4400 obr/min to także niebo a ziemia. Ja jeżdze głównie po ekspresówkach i autostradach i ta moc w zupełności starczy do " normalnej" czyli przepisowej jazdy. Ten silnik to muł roboczy a nie auto do dawania radości z jazdy i sportowego sprintu od 120 do 250 km/h w 8 sekund.
@@Waldek9100 trochę beka, bo zamiast "wół roboczy" napisałeś muł... czyli wyszło szydło z worka że ten za szybki wóz to jednak powolna maszynka... Dacia w tych czasach jest trochę jak 20lat temu dziaciaki w butach ADIDOS, chcesz mieć coś fajnego ale starczy tylko na wyrób gówno podobny :)))
Posiadam dustera w nowej budzie - jedyne co irytuje to bujajacy fotel kierowcy, ale zgloszono na gwarancji i beda wymieniac prowadnice ( serwis jak zglaszalem to juz w ciemno zamawiał te prowadnice wiec zakladam, ze temat bujajacego fotela jest dosc powszechny )
Mam Dacie z 2017 r. 1.6 SCe, fajne autko, trochę brakuje koni. Patrząc na dzisiejsze ceny Dacii za głowę się można chwycić, nowa Dacie Duster nie jest warta tych pieniędzy!
Powiedzcie mi jak wysiadacie i wysiadacie z tego auta bez brudzenie spodni? Może ktoś jakiś film o tym zrobi? Ja, przy 175 cm wzrostu mam z tym spory problem, a dodatkowo mocno cierpi boczek siedziska fotela. Przymierzałem się do akcesoryjnego stopnia na progach, ale wysiadanie odbywa się wówczas poprzez postawienie zaledwie połowy pięty na stopniu, a to jest proszenie się jakiś uraz, bo prędzej czy później noga się obsunie.
Wg mnie spoko auto dla przeciętnego polaka i na typowe polskie drogi. Jeżeli komuś nie zależy na znaczku, chce auto dla rodziny i bez bajerów to takie auto jest spoko. Niestety obecne ceny to koszmar bo prawie 100k zł za Dacie to jakiś żart. No cóż takie mamy dziś ceny. Kompakt bez fajerwerków dziś kosztuje 120-150tys zl
Co do oleju to 1 wymianę myślę że te max 1500 kilometrów należy w silnikach turbo zrobić ale szacun że w ogóle zrobiony "wcześniej" ... niech się sprawuje...
Mój egzemplarz 1.0+LPG 2020 z pakietem wyposażenia na 2021 (automatyczna klimatyzacja + 6 biegowa skrzynia manualna) ma kilka usterek. Po 30tyś pojawił się metaliczny dźwięk pod maską w zakresie do 2000 obrotów. Wizyta w serwisie i Mistrz warsztatu wciska mi kit że "ten typ tak ma". Okazało się że to cięgno turbiny - wgrany jakiś soft aby było ciszej i nic to nie zmieniło. Po 51tyś dwa razy zdarzyło mi się że auto wyłączyło mi gaz i nie mogłem go ponownie załączyć. Pierwszy raz udało się zgasić silnik i ponownie odpalić na gazie, ale już drugi raz na to nie pozwolił. Dopiero po którymś razie jak wsiadłem do auta i uruchomiłem silnik gaz się załączył. Zaplanowana wizyta w serwisie na komputer i zobaczymy jaki makaron tym razem mi nawiną na uszy.
Parujące lampy i zawieszanie systemu audio zdarza się również w kuga za 150 tys. Nie mówię tu o tym że do Forda nie warto dopłacić jak ktoś ma z czego.
Jeżeli 80% robię po mieście a reszta to trasy głównie po ekspresówkach, może 2-3 wypady w roku nad jezioro po polnych drogach. Czy warto dopłacać do wersji 4x4?
Warto mówić o zaletach i wadach a każdy potem weryfikuje wg swoich potrzeb i możliwości. Film fajny, dobrze sie ogląda. Wkręca i nie wieje nudą. Przyjemny lektor. Miałem do wyboru 4 lata temu w tej samej cenie Dustera i Scross Suzuki. Słuchając opinii kilku moich znajomych o użytkowaniu Dustera i obejrzeniu wielu podobnych filmów a następnie porównując je do Scorss okazało się, że wybór Suzuki był o niebo lepszy. Duster to Renault, czyli ciągłe problemy z pierdołami. Suzuki to Japonia. Co by nie było. Każdy znajdzie dla siebie swoje zalety i wady. Dla mnie na tamten moment, Suzuki było lepiej wykonane i mniej awaryjne. Dziś cena Suzuki znacznie wzrosła. Duster nadal poniżej 100tys
Suzuki to Japonia made in Hugary też je rozważałem ale ta śmiesznie niska masa własna mocno dała mi do myślenia czy to aby trwałe i bezpieczne, może blachy z papieru, plastiki i ich design też straszyły modą sprzed 10 lat. Wybrałem tzw Japonię w opakowaniu Renault czyli Kadjara ex Nissana - nie żałuję bo silnik o niebo lepszy a te ciągłe pierdoły o których wspomniałeś to typowe urban legends. Aktualnie oglądałem nowego sx4-s-cross i nadal postępu tu nie widzę. Suzuki to na świecie taka inna Dacia czyli najtańsza marka japońska produkowana w Indiach, Węgrzech, Turcji tylko nie u siebie no może poza Samurajem. Prawdziwe Suzuki skończyło się z poprzednią Vitarą która podobnie jak ówczesne Renault za wzór niezawodności nie uchodziła a rdzewiała prawie jak Mazdy.
Bardzo fajny materiał jak zwykle 😊 Posiadam sandero2 1.2 i jestem zadowolony bo nic się nie dzieje! Z miłą chęcią bym zmienił na coś takiego co ty masz 😊 Mam jedno pytanie ile km zrobiłeś już? Czy w tym silniku jest rozrząd? Pytam tak z ciekawości bo ostatnio robiłem w swojej furze to ASO zaśpiewało mi 2400 zł a w garażu kolegi wyszło mi 1000 zł rozrząd, świece i płyny i jego robota! Pozdrawiam i życzę bez awaryjnej jazdy😊
Rozrząd jest w każdym silniku ,chodzi czy pewnie czy pasek czy łańcuch ....czasy kiedy łańcuch był jeden na całe życie silnika minęły b.dawno....to inne auta np.ford scorpio tam jest łańcuch i tam tego się nie zmienia.... pozdrawiam
jeździłem za komuny od malucha do skody reno fiata do bx az do xm jedno jak człowiek nie mjał wyboru to jeździł na co go stać ale jesli ma wybór to na dalekie trasy nie ma komfort naj naj jak miekkie zawieszenie fotel miekki i cichy no i brzuch spokojny ci co jezdzą na dalekie trasy to wiedzą o co mi chodzi .... a w kułko komina to nie ma znaczenia jedynie spalanie o tak .... życzę wszystkim bez mandatów i punktów karnych jak ja PRZEZ 45lat jeżdżę PASIONAT HYDRO akiv i ogrodów eko....
Nie widzę sensu kupowania tego samochodu BEZ NAPĘDU 4X4. No chyba że ktoś parkuje codziennie na wysokim krawężniku. Rozważam zakup jako drugi samochód w rodzinie ale z uwagi na : wyjazdy weekendowe z namiotem dachowym . B) wyjazdy na narty ( w zimie moja zafira tourer niestety nie wyjedzie bez łańcuchów pod niektóre górki a kolega swoją mazdą 4x4 śmiga bez problemu)
Sam ostatnio szukałem auta nawet brałem pod uwagę Sandero stepway ale finalnie wybrałem Kia stonic dostałem 5700 rabatu i auto wyszło mnie taniej niż Dacia, w styczniu tego roku zamówiłem i miesiąc temu odebrałem
@@StolarisCars zawsze powtarzam że współpraca polsko francusko rumuńska dałaby na wszystkim bardzo dużo korzyści ale co zrobić 8 lat pouczania francuzów i fochów nie pomaga ojczyźnie
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie łapki w górę oraz subskrypcje 🥰
Jeśli mieszkasz w okolicach Lublina i chciałbyś udostępnić swoje auto do testów, napisz na adres - prezesmotovlog@gmail.com po czym ustalimy szczegóły ❤️
Ja mieszkam w okolicach Lublina jakieś +- 300 km chętnie udostępnię auto do testu 🤣👍❤️🔥 Ps bardzo rzeczowa ocena auta oraz fajny głos „lektora” miło się oglądało 👍
Wtedy kosztowała na początku 70 tys a teraz około 110 dobre 😅. Swoją drogą zastanawiam się czy w środku jest to tak naprawdę bardzo plastikowe auto jak niektórzy mówią. I czy warto brać pod uwagę zakup najnowszej edycji FL 2023 z kratkami wentylacji już prostokątnymi i zmienionymi grillem. Pozatym Dacia daję słabą konfigurację nie można kupić wersji Journey + z DCI i 4x4, tylko extreme. A np pasowało by antena rekin, bez keyless, tapicerka skórzana, czujniki także przód. Pakiet nakładek ochronnych i listwy drzwi. Podgrzewane siedzeniach są i kamera, nawigacja 4xel szyby ale to już chyba listwa się wyczerpuję. Wiem że jest pakiet akcesoriów zewnętrznych. Czy można zrobić w nowym aucie np plus 15km w silniku 1.5 DCI tak żeby to jechało. Żona jeździ 10 letnim Audi Q3 i nie wiem czy jej komfort spadnie
Mechanicy w serwisie to ci powiedzą że tttm i trzeba jeździć, nikt ci skrzyni nie będzie rozbierał ani wyciągał, zanim całkiem nie padnie a i tak szybciej gwarancja się skończy
Mam Dustera 1.3Tce 150KM z napędem 4x4, o jeździmy po trenach zalewowych nad Bugiem gdzie błoto i rozlewiska oczywiście nie głębokie do 35cm o daje radę bez problemu, nad morzem Łazach po piachu też poszedł inni próbowali i się zakopali. Jak na razie jestem zadowolony. Olej pierwszy raz wymieniłem po 2000 km. Z namiotem dachowym i dwoma rowerami idzie bez problemu tylko trochę więcej pali, ale wjedzie tam gdzie zwykłe osobówki nie dadzą rady. I o to mi chodziło. Pozdrawiam
Witam.Fajnie czytać tyle dobrego na temat flagowego modelu Dacii.Można by sobie pomyśleć,że sobie tu wszyscy fajnie cukrują .Prawda jest jednak taka,że to naprawdę udane auto jeśli ,jak wspomniał autor filmu,wiesz co kupujesz i jest to zakup pragmatyczny. Swojego Dustera 1.0tce po lifcie odebrałem z salonu 1.5 roku temu i przejechałem 20tys km.Czapka z głowy jak ten SUVik daje radę w różnych warunkach.Zima,lato,upały, mrozy,autostrada, miasto,góry czy płaskie tereny.Jedna osoba na pokładzie czy całą 5osobowa rodzina +5rowerów+box dachowy+4walizy.Z klimą czy bez Duster w tych wszystkich sytuacjach mnie nie zawiódł. Ekonomia,prostota,przyzwoita wygoda.Dla mnie wadą auta jest trochę słaba wentylacja i parowanie szyb,które trochę trudno odparować,szczególnie tylnie,przy większej liczbie pasażerów i wilgotnej aurze.Trzeba się ratować klimą, a i to trochę trwa.Auto godne polecenia, umie wyprzedzać na trasie,nie jest wcale jakoś hałaśliwe powyżej 120km/h i ma naprawdę super zestawione zawieszenie na nasze dziurawe drogi.Pozdrawiam wszystkich posiadaczy Dacii i kibicuję tej marce.Oby tak dalej.
Super ale takiego silnika 1.0 w życiu bym nie kupił bo to kosiarka 3 cylindry od ponad 10 lat miałem auta w okolicach 2 litrów pojemności , i schodzenie z pojemności to dramat, renault miał 2.0 dCi, VW ma jeszcze 2.0 tdi, to 1.3 tce to minimum
1.0? Hałas przy 120 km/h już jest nie do wytrzymania. Można ścierpieć przy wyprzedzaniu, ale normalna jazda jest możliwa max do 110km/h. Zimą ogrzewanie szyby (nawiewy) to dramat. Fotel kierowcy skrzypi przy każdym ruchu. To pierwsze auto w którym nabawiłem się stopy kierowcy...
potwierdzam że po przejechaniu paru tysięcy km nowym autem powinno się wymieniać olej w silniku (tzw. dotarcie) mimo że większość ASO ma inne zdanie na ten temat i nie chcą tego robić. Pracowałem ponad 25 lat w branży olejowej i wiem coś na ten temat - zresztą zrobiłem kiedyś profesjonalne testy olejów po 5 tys km, a następnie po 20 tys km w różnych silnikach / autach i jednoznacznie wyszło że w każdym nowym silniku mamy do czynienia z tzw. dotarciem
Serwis zaleca abyś to zrobił, bo to dodatkowa kasa 😁
właśnie serwis nie zaleca tego
Dokładnie, ja w swoim pierwsza wymianę zrobiłem po przejechaniu 1500 km ( wszyscy się śmiali, że kasa w błoto itp - rozciąłem filtr oleju i było sporo opiłków ), druga wymianę zrobiłem kilka dni temu przy niecałych 10 tys - na filtrze oleju znalazłem może 2 - 3 maleńkie opiłki. Co ciekawe przy pierwszej wymianie ( 1500 km.. ) olej był czarny jak asfalt a przy drugiej po przejechaniu kolejnych 8 tys km takiego zużycia już nie było.
O ciekawe,ktoś z prawdziwą wiedzą.A co myślisz o płukankach,masz jakieś zdanie na ten temat ?
@@sonyxpera7743Co Ci serwis zaleca po 30 tys kilometrów zmianę oleju ? TO jest żart kolego
W styczniu 2020 roku miałem zamówionego Dustera w wersji prestige ale tuż przed odbiorem znalazłem na wyprzedaży rocznika Kadjara w podstawowej wersji za 6 czy 7 tys zł więcej, zmiany decyzji nie żałuję do dzisiaj, nie mam co prawda żadnego wyświetlacza, kamer itp ale braku nie odczuwam. Mam za to świetne czujniki z tyłu, elektrycznie chowany hak, dużo fajniejsze wnętrze, bardzo wygodne fotele, NORMALNY PODŁOKIETNIK z przodu, lepsze wygłuszenie i o wiele wyższą jakość lakieru i blach. Co do silnika zgadzam się jest świetny, mi 140 km pali ok 7 litrów komp pokazuje 6.3 ale tankuję zawsze na tym samym dystrybutorze na tej samej stacji do odbicia a przejechałem już 73 tys km. Na gwarancji wymieniono mi synchronizator 3 biegu twierdząc że to naprawdę odosobniony przypadek, więcej awarii nie było. Kilka dni temu odebrałem z salonu T-roca córce w wersji z silnikiem 1.5 tsi 150 km i powiem że nie widzę różnicy w stosunku do 1.3 tce 140 km natomiast jakość materiałów wnętrza wyraźnie ustępuje francuskiej marce i jest nieznacznie lepsza niż w Dacii, jedynie spasowanie jest dużo lepsze. Za obecną cenę nie warto wchodzić w Dustera, wystarczy trochę poszukać i można za niewiele więcej znaleźć fajniejsze samochody, nawet Volvo XC 40 ma promocję za 133 tys, ja za VW dałem 110 tys. Twierdzenie że budżetowa marka ma minimalny zysk i nie ma z czego schodzić to bzdura patrząc na ceny pozostałych europejskich i koreańskich marek. Nie twierdzę że Duster jest złym autem, ale nie za te pieniądze !!!
No właśnie kupując Dacie oczekuję że będzie to solidne auto w dobrej cenie ale jak mam wydać 100k to nieco dołoże i moge przebierac w znacznie lepszych samochodach. Co innego gdyby Duster był 2 razy tańszy ale te czasy się skończyły
Duster 1.3 150KM 4x4, rocznik 2019. Obecnie około 40 000 na liczniku. Używany często (bardzo często) w terenie, zresztą mnóstwo filmów u nas na kanale z tym autem. Serwisowany regularnie. Zero problemów technicznych/mechanicznych. Pourywane plastiki, obicia i odrapania - rzecz oczywista przy lekkim offroadzie. Niemniej, samochód absolutnie nie zawodzi, napęd 4x4 sprawuje się świetnie. Trochę daje się we znaki mała pojemność silnika i tego, że różnych elektronicznych przeszkadzajek (s&s itp) nie da się wyłączyć raz z dobrze (wszystko jest aktywne domyślnie po odpaleniu silnika).
Duster 1,5dCi 115kM 260Nm FWD, rocznik 2018. Użytkowany głownie na trasach i poza nimi (dukty polne i leśne). Genialne auto - wspaniałe zawieszenie właśnie na drogi polne, można lecieć 50-60 km/h i w zasadzie niewiele czuć w środku tych dziur. Na autostradzie do 120km cicho, powyżej juz ciut słabiej... Spalanie na DK ok.5l/100km, na S ok 6.1-6,5 l/100km na A ok 6,5 - 7 l/100km . Z awarii przez te lata to słownie - jeden raz problemy z SCR. No i wymiana wyściółki fotela pasażera w ASO na gwarancji (sami to wymyślili ;-) .
Fotele znośne ale do ideału ciut brakuje ale można nad morze pojechać i wysiąść z auta nie połamanym. Mankamentem FWD jest brak możliwości wyłączenia ESP. Przydaje się zimą je odłączyć. Można sporo rzeczy w aucie uruchomić z pomocą gniazda OBD które w standardzie były / są wyłączone. Polecam stronkę GoDuster.pl.
Auto warte swoich pieniędzy.
A teraz łyżka dziegciu: kiepsko zabezpieczony jest przed rdzewieniem od środka (zdejmijcie sobie tapicerki z nadkoli czy inne elementy i nagle ukazuje się goła, ruda blacha.... ). Sam silnik 1,5 dCi świetny gdyby nie tryb oszczędzania silnika póki sie nie rozgrzeje . Tu jest megaproblem bo za raz po ruszeniu na zimnym silniku auto jest zdławione przez system i konia z rzędem temu kto np. musi wyskoczyć na główna z podporządkowanej na zimnym silniku. Dramat. Nie wiem czy to bezpieczeństwo silnika jest ważniejsze niż człowieka w aucie ? Kto to w Renault wymyślił.
Audio lepsze niż np. w nowszym Sandero . Mam dwie dacie ale (drugą kupiłem z racji Dustera gdyż z niego jestem zadowolony) ale myślę że to juz ostania moja Dacia. Sandero Stepway na bogato z 1.o LPG.... cóż - jest i jeździ.
Pali jak smok po mieście 10-11 l/LPG/100km (więcej niż 1.6 VW/Skody na LPG), twarde zawieszenie i chociażby z tym auadio cały czas coś - Android Auto zrywa połączenie itd.
Niby lepiej wykończone w środku... - skwituje to tak - auto TYLKO po mieście. Na trasy się nie nadaje, motorek 3 cylindrowy 1.0.... przyznaje po czasie ze do kosiarki dobry a nie od auta. Szkoda. Do 100km/h jeszcze się jakoś rozpędza ale powyżej brakuje mocy i jest juz koszmarnie głośno w środku. Fatalna klimatyzacja / wentylacja (w Dusterze o niebo lepsza niż w Sandero). Dustera III juz nie kupie z racji braku rozsianego silnika 4 cylindrowego i napędu 4x4.(hybryda jest 2x4, a 3 cylidrowe 1.2 Tce nie chce - za maly motorek do Dustera najprawdopodobniej czy Bigstera a nawet Japońska Dacia (Toyota) pcha do Yarisa 3 cylindorwe 1,5 a nie 1.2 a gdzie Yarisowi do Dustera.
Wyleczyłem sie z zza małych silniczków. 1,5dCi żal że nie będzie juz w Dacii w ogóle bo na trasie czy w góry taki silnik to skarb. 1.0 LPG nie wjadę do domu w górach.... za mały moment obr.
Mam Dustera 1.0 lpg 22r i jako auto jest idealny. Wziąłem go tylko z powodu 3 rzeczy, jezdzi na gazie, jest nowy, i mam super finansowanie.
Jeżdżę nim na codzień zrobiłem ponad 10tyś km i nie miałem auta w którym przez ten okres nic by sie nie zepsuło :)
Ma wszystko czego potrzebuje na codzień klima automatyczna, tempomat, android auto Bezprzewodowy, kamera cofania, czujniki parkowania.
Wcześniej byłem sceptycznie nastawiony do Daci jak większość ludzi poprzez opinie w internecie.
Ale posmakowałem dobrej prostoty, łatwości i przyjemności obsługi
Na koniec lipca bede odbierał nowy egzemplarz 2023 rownież z gazem może inny kolor. 😂
🤣
@@stefan3950 Co stefciu, masz coś do powiedzenia czy morda?
@@Haunuva tak. Bardzo rozbawił mnie ten komentarz. Kolo jeździł jakimś niemieckim lub francuskim szrotem i cieszy się że Dacia bezawaryjnie przejechała 10 tys km. Czyż to nie zabawne Jürgen??? ❤🏆🤣
Da się odłączyć start stop. Wystarczy szarą wtyczkę z minusowej klemy odłączyć. Dodatkowy benefit to doładowany akumulator
Ja mam Dustera 1.3 130 km z 2022r. po fl. Jestem mega zadowolony. Dynamika, komfort i wygoda. Spokojnie jeździmy nim 2+2 na 14 dniowe urlopy po Bałkanach. Wcześniej miałem dwie nowy toyoty tj. Auris II i Corolla, zamieniłem na Dustera i nie załujęe.
Ciekawe ja zrobiłem odwrotnie. I też nie żałuję. Ale najważniejsze aby być zadowolonym z swojego autka. Jedyne co sam zrobiłem to i jeszcze robię. Profesjonalne wyciszenie auta. Jest w tym momencie cichszy niż X5 ale będzie jeszcze cichszy 👍 profesjonalne materiały są dość drogie - praca własna. Solidne wyciszenie sobie mocno cenią.
@@maciejmaciejowski5115 Można tak skutecznie wyciszyć?
2 lata 1.0 LPG. Daje radę. Jak na tak małe auto - fajny,całkiem pojemny bagażnik. Głośniki fajnie grają (przynajmniej w porównaniu do audio z Toyoty Corolli) Narazie nic się nie popsuło. Karta bezkluczyk niby fajna, albo auto się zamyka jak wyjdziesz przed maskę. Jeżdżę na Conti Allweatherach. Na śniegu trochę tańczy mi auto. Klima dziwnie chodzi, raz chłodzi mocniej raz nie. Kapryśny sytem jakiś.
Bardzo fajny film. Super się oglądało bez zbędnego ględzenia👌
Dziękuję!
Świetny materiał, dzięki!
Swietny film dobrze zrobiony bez pitolenia ,a mam takie same oponki tylko chyba większe w koleosie dla mnie super .Pozdro.
Witam. Tez jestem użytkownikiem dustera w wersji ówczesnej Techroad z rocznika 2019 z silnikiem 1.3 130km jak Twój i z napędem na cztery łapy. Słuchając Twojego materiału, zazdroszczę , że tyle pozytywów wyciągasz z tego auta, naprawdę. Począwszy od spalania, moje średnie spalanie wynosi dobrze ponad 8l a nie mam ciężkiej nogi ;) w ciągu tygodnia jeżdżę po mieście a w weekend robie trasę 120km/h. Pewnie zależy to od specyfiki miejsca w którym się poruszamy ale różnica jest znacząca. Nie wiem czy sprawdzałeś, ale warto wspomniec o kłamstwie komputera. Licznik wskazywał 8,6 a po tankowaniu do pelna wychodziło za każdym razem 10... I to robi różnicę. Co do skrzyni to prawda, głośna, szarpie i się zacina. Wielokrotnie zgłaszane w serwisie, usłyszałem, że wszystko ok... U mnie jeszcze dochodzi szum wału, ale to drobiazg. ;) Dalej problem jest karoseria, czyli wytarty lakier przez uszczelki na słupkach c, auto bylo malowane na gwarancji. Same uszczelki tez wymieniali bo poprzecierane-porwane... ostatnio po obejrzeniu filmu, dowiedziałem się że pęka lakier na dachu przy łączeniu ze słupkami d, i u.mnie tez to jest. Na koniec ponarzekam na zawieszenie... Mam dopiero 38tys przebiegu i już jest coś do robienia, tłucze jak nie wiem. Myślę sprawa zużycia elementów zawieszenia to nie wada samochodu tylko użytkownika;D ale tak na serio zdziwiony jestem ze, tak szybko się to odezwało. A jeżdżę raczej ostrożnie. Reasumując, ponarzekałem sobie. Auto ma wady i to sporo. Ale coś za coś. 3,5roku temu kosztowało 80tys. Dziś ponad 115... trzeba dbać i jeździć. Pozdrawiam Cie serdecznie i wszystkiego dobrego!
Witam ja mam 1,6 DD z 2019 spalanie 10 a zimom i 11 po mieście w trasie przy spokojnej jeździe to 7,5 litra a bajko pisarzom to 5 li palom pozdro
Mi brakuje szybkości regulacji wycieczki,tylko dusza przerwa.
Mam DD 2 FL, 1.5 dCi od ponad roku i nie zamieniłbym na żadne inne auto. Spalanie 5l w mieście, dzielność w terenie, wygoda w trasie.
Mam identyczną opinię.
Nie zgadzam sie,ze wielosezon to tylko premium. Uzywam opon firmy Laufenn-marki Hankooka. Sa ciche,dobrze trzymaja na mokrym, a i kopny snieg tez im mie przeszkadza. Uzywam ich w Megane 3,na dojazdy do pracy i z powrotem,razem jakies 760km :))). Drogi krajowe , eski i autostrady. Kupilem je ok 2lata temu,dając 900pln. Tylko przed zakupem trzeba poczytac o producencie,przeanalizowac parametry opony. Wydanie nie wiadomo ile kasy na gumy wcale nie gwarantuje sukcesu. Kazda marka,mawet premium ma + i -...Trzeba kupować z głowa i tyle.
Tez zamierzam kupic te opony na przod do mojej mazdy 5. Slyszalem o nich wiele pozytywnych opini, jak ze scieralnoscia?
Ceny mocno odjechały jeszcze dwa lata temu Dacia się opłacała ale nowe logo sporo kosztuje 🤔
Odjechały ile nowy Tiguan kosztuje ile octavia haha kiedyś octavia II była za 60 kilka tysięcy a teraz to 130tys lekko, Tiguan 200tys minimum drogo jak cholera nie tylko Dacia zdrożała
Mi jaszpol w łodzi 2 mieś. temu wymienił olej po 1200km. (Duster 1.5 dci 4x4 2022) Problemu nie robili tylko skasowali 720zł ( Za olej I filtr) to jest tani serwis?
Nie wspomnę o tym , że od początku wyje przeniesienie napędu. Nie ważne na jakim biegu, nawet jadąc na luzie wyje. Oprócz tego od obr. 1800 na 5 i 6ce słychać jakieś grechotanie i rezonans z okolic skrzyni biegów. Serwis problemu nie słyszy.
Powiem jeszcze , że drzwi przednie wycierają się na rancie o uszczelkę . Lakier wytarty i poszarpana uszczelka po 2tyś.km
Nie denerwuje cię w tym samochodzie skrzynia? Bo mnie bardzo.
@@robski8219
Skrzynia w 4x4 1.5 dci to porażka. Biegi od dołu są tak krótkie, że można kolano rozyebać od dyszenia sprzęgła jadąc po mieście. 5ka od 60km/h to porażka. Dopiero na 6ce jest lepiej, ale daleko od ideału. Nie miałem okazji się przejechać przed zakupem bo salon nie dysponował 4x4 dci. Żebym wiedział jak jest to bym nigdy nie kupił. Ewentualnie bez 4x4 . Tam skrzynia dłuższą trochę
Do dzisiej na 5 i 6 burczy od obr 1800. Napęd wyje. Serwis pali głupa i twierdzi , że to cechy modelu. Masakra
@@pawelpawel5074 mam to samo, biegi tak krótkie że szok
Pierwszy jest tam w ogóle niepotrzebny, ale to podobno przypadłość 4x4 niestety na jeździe próbnej nie mieli tej wersji. Plus taki, że te 4x4 naprawdę sobie radzi. Pozdrawiam
System start-stop da się wyłączyć programowo na stałe. Da się również włączyć kilka ukrytych funkcji.
Temat brudnych spodni przy wsiadaniu/wysiadaniu znakomicie rozwiązują oryginalne chlapacze, 150 zł i progi czyste.
Porty usb do ładowania są dostępne w modelu 2021 w góre.
Jakie to ukryte funkcje i jak je włączyć?
Napisz jak mądrusiu
od 1,5 roku 1,0 z LPG z prawie maks. wyposażeniem dodatkowym - aż miło dodawać, wygodny, zwrotny, nowoczesny, ekonomiczny, jeżdżę głównie po mieście ale i na autostradzie daje radę, dość elastyczny i żwawy jak potrzeba, nowy z gwarancją, tanie ASO, rozsądna opcja i suv ...
Zapakuj się w pięciu chłopa po 100kg i koniec dynamiki której i tak tam nigdy nie było
@@piotrjewula1797 Moja rodzina nie składa się z 5-ciu chłopa, to jakaś skrajna sytuacja , ale jeździliśmy w 4 chłopa, turbo daje rade, pozdro
@@jakubson_kovolskyhaha ale mu Pan powiedział
Swojego dustera odebrałem na początku czerwca 2022 wersja prestige 1.5 blue dCi. Na tą chwilę 16tkm przebiegu i żadnego ani najmniejszego problemu. Silnik do normalnej jazdy jest aż nad dobry no i to spalanie średnie 4,8...5,5 litra. Jestem bardzo zadowolony z dustera.
U mnie pierwsza wymiana oleju była przy 1800 km..a druga przy 9800 km, żadnego problemu serwis dacii w Lublinie nie robił. Co do upustu cenowego to niestety..nic nie było. Dostałem dywaniki gumowe, ale nie narzekam:).
Dobry silnik tylko jakby miał chociaż ze 130km i 300nm a nie 250-260. Wydaje mi się że chip w minimalnym stage może trochę pomóc no i wersja 4x4 już nie ma Prestige tylko extreme, ale one się bardzo nie różnią bo Journey można tak zrobić ze od extreme nie będzie się różnić albo z keyless albo bez itp
@@tomekfifo1490 Dla mnie jest aż za szybki. Przy 100 km/h na 6 biegu mam 1700 obr/min a przy 140 km/h na 6 mam 2500 obr/min. Elastyczność w porównaniu do civica 1.8 i-vtec który miał 170 Nm przy 4400 obr/min to także niebo a ziemia. Ja jeżdze głównie po ekspresówkach i autostradach i ta moc w zupełności starczy do " normalnej" czyli przepisowej jazdy. Ten silnik to muł roboczy a nie auto do dawania radości z jazdy i sportowego sprintu od 120 do 250 km/h w 8 sekund.
@@Waldek9100 trochę beka, bo zamiast "wół roboczy" napisałeś muł... czyli wyszło szydło z worka że ten za szybki wóz to jednak powolna maszynka... Dacia w tych czasach jest trochę jak 20lat temu dziaciaki w butach ADIDOS, chcesz mieć coś fajnego ale starczy tylko na wyrób gówno podobny :)))
@@wronek1doklej sobie znaczek mercedesa do czoła
Duster miał sens jak był po 60k a nie 100k, jak mam wydać 100k to wolę dołożyć 30k i kupić coś znacznie lepszego
Np. co?
Posiadam dustera w nowej budzie - jedyne co irytuje to bujajacy fotel kierowcy, ale zgloszono na gwarancji i beda wymieniac prowadnice ( serwis jak zglaszalem to juz w ciemno zamawiał te prowadnice wiec zakladam, ze temat bujajacego fotela jest dosc powszechny )
Mam Dacie z 2017 r. 1.6 SCe, fajne autko, trochę brakuje koni. Patrząc na dzisiejsze ceny Dacii za głowę się można chwycić, nowa Dacie Duster nie jest warta tych pieniędzy!
A co jest warte Twoim zdaniem?
Mam wielosezonowe ze średniej półki .Do miasta są świetne .
Do czego służą przyciski na kierownicy po lewej stronie
Powiedzcie mi jak wysiadacie i wysiadacie z tego auta bez brudzenie spodni? Może ktoś jakiś film o tym zrobi? Ja, przy 175 cm wzrostu mam z tym spory problem, a dodatkowo mocno cierpi boczek siedziska fotela. Przymierzałem się do akcesoryjnego stopnia na progach, ale wysiadanie odbywa się wówczas poprzez postawienie zaledwie połowy pięty na stopniu, a to jest proszenie się jakiś uraz, bo prędzej czy później noga się obsunie.
Niestety... Wszystkie Dasterki tak mają.... Od razu można poznać kto jechał Dasterką.... Po uje.... Spodniach 😅
Wg mnie spoko auto dla przeciętnego polaka i na typowe polskie drogi. Jeżeli komuś nie zależy na znaczku, chce auto dla rodziny i bez bajerów to takie auto jest spoko. Niestety obecne ceny to koszmar bo prawie 100k zł za Dacie to jakiś żart. No cóż takie mamy dziś ceny. Kompakt bez fajerwerków dziś kosztuje 120-150tys zl
Co do oleju to 1 wymianę myślę że te max 1500 kilometrów należy w silnikach turbo zrobić ale szacun że w ogóle zrobiony "wcześniej" ... niech się sprawuje...
Mój egzemplarz 1.0+LPG 2020 z pakietem wyposażenia na 2021 (automatyczna klimatyzacja + 6 biegowa skrzynia manualna) ma kilka usterek.
Po 30tyś pojawił się metaliczny dźwięk pod maską w zakresie do 2000 obrotów. Wizyta w serwisie i Mistrz warsztatu wciska mi kit że "ten typ tak ma". Okazało się że to cięgno turbiny - wgrany jakiś soft aby było ciszej i nic to nie zmieniło.
Po 51tyś dwa razy zdarzyło mi się że auto wyłączyło mi gaz i nie mogłem go ponownie załączyć. Pierwszy raz udało się zgasić silnik i ponownie odpalić na gazie, ale już drugi raz na to nie pozwolił. Dopiero po którymś razie jak wsiadłem do auta i uruchomiłem silnik gaz się załączył. Zaplanowana wizyta w serwisie na komputer i zobaczymy jaki makaron tym razem mi nawiną na uszy.
Parujące lampy i zawieszanie systemu audio zdarza się również w kuga za 150 tys. Nie mówię tu o tym że do Forda nie warto dopłacić jak ktoś ma z czego.
Mam 4 lata Dustera 1,6 TCE z gazem, jestem z niego bardzo zadowolony.
Nie ma takiego silnika w daci
@@adnoiga jak nie ma, skoro mam taki. Chyba, że mówisz o obecnej ofercie, bo teraz rzeczywiście nie ma.
@@AK-zx5ns Jak juz to SCE nie TCE
@@adnoiga tak, tu masz rację
Jeżeli 80% robię po mieście a reszta to trasy głównie po ekspresówkach, może 2-3 wypady w roku nad jezioro po polnych drogach. Czy warto dopłacać do wersji 4x4?
Moim zdaniem, raczej nie. Dopłata jest spora, a na polne drogi wystarczy sam prześwit.
Lepiej dopłacić , mialem Volvo XC60 305km 4x4 w zimę na opona letnich szedł jak dzik w zoledzie. Teraz mam mercedesa CLA. Przód napęd różnica OGROMNA
Ja kupiłem dustera z rocznika 2018 i teraz już wnętrze pod naciskiem skrzypi
Jaki masz przebieg jeśli mogę spytać z ciekawości? ;)
W tej chwili już żaden, bo od kilku miesięcy auto cieszy już drugiego właściciela, co ciekawe, we Francji.
Warto mówić o zaletach i wadach a każdy potem weryfikuje wg swoich potrzeb i możliwości. Film fajny, dobrze sie ogląda. Wkręca i nie wieje nudą. Przyjemny lektor. Miałem do wyboru 4 lata temu w tej samej cenie Dustera i Scross Suzuki. Słuchając opinii kilku moich znajomych o użytkowaniu Dustera i obejrzeniu wielu podobnych filmów a następnie porównując je do Scorss okazało się, że wybór Suzuki był o niebo lepszy. Duster to Renault, czyli ciągłe problemy z pierdołami. Suzuki to Japonia. Co by nie było. Każdy znajdzie dla siebie swoje zalety i wady. Dla mnie na tamten moment, Suzuki było lepiej wykonane i mniej awaryjne. Dziś cena Suzuki znacznie wzrosła. Duster nadal poniżej 100tys
Suzuki to Japonia made in Hugary też je rozważałem ale ta śmiesznie niska masa własna mocno dała mi do myślenia czy to aby trwałe i bezpieczne, może blachy z papieru, plastiki i ich design też straszyły modą sprzed 10 lat. Wybrałem tzw Japonię w opakowaniu Renault czyli Kadjara ex Nissana - nie żałuję bo silnik o niebo lepszy a te ciągłe pierdoły o których wspomniałeś to typowe urban legends. Aktualnie oglądałem nowego sx4-s-cross i nadal postępu tu nie widzę. Suzuki to na świecie taka inna Dacia czyli najtańsza marka japońska produkowana w Indiach, Węgrzech, Turcji tylko nie u siebie no może poza Samurajem. Prawdziwe Suzuki skończyło się z poprzednią Vitarą która podobnie jak ówczesne Renault za wzór niezawodności nie uchodziła a rdzewiała prawie jak Mazdy.
@@andrzejkrac5972I zacinające się elektryczne wspomaganie kierownicy.
Bardzo fajny materiał jak zwykle 😊 Posiadam sandero2 1.2 i jestem zadowolony bo nic się nie dzieje! Z miłą chęcią bym zmienił na coś takiego co ty masz 😊 Mam jedno pytanie ile km zrobiłeś już? Czy w tym silniku jest rozrząd? Pytam tak z ciekawości bo ostatnio robiłem w swojej furze to ASO zaśpiewało mi 2400 zł a w garażu kolegi wyszło mi 1000 zł rozrząd, świece i płyny i jego robota! Pozdrawiam i życzę bez awaryjnej jazdy😊
Jak to czy jest rozrzad 😂😂
Rozrząd jest w każdym silniku ,chodzi czy pewnie czy pasek czy łańcuch ....czasy kiedy łańcuch był jeden na całe życie silnika minęły b.dawno....to inne auta np.ford scorpio tam jest łańcuch i tam tego się nie zmienia.... pozdrawiam
Ciekawe o ile teraz zdrożaly przeglądy Dustera
A na LPG to może brykać
jeździłem za komuny od malucha do skody reno fiata do bx az do xm jedno jak człowiek nie mjał wyboru to jeździł na co go stać ale jesli ma wybór to na dalekie trasy nie ma komfort naj naj jak miekkie zawieszenie fotel miekki i cichy no i brzuch spokojny ci co jezdzą na dalekie trasy to wiedzą o co mi chodzi .... a w kułko komina to nie ma znaczenia jedynie spalanie o tak .... życzę wszystkim bez mandatów i punktów karnych jak ja PRZEZ 45lat jeżdżę PASIONAT HYDRO akiv i ogrodów eko....
kolega trzeźwy?
Nie widzę sensu kupowania tego samochodu BEZ NAPĘDU 4X4. No chyba że ktoś parkuje codziennie na wysokim krawężniku. Rozważam zakup jako drugi samochód w rodzinie ale z uwagi na : wyjazdy weekendowe z namiotem dachowym . B) wyjazdy na narty ( w zimie moja zafira tourer niestety nie wyjedzie bez łańcuchów pod niektóre górki a kolega swoją mazdą 4x4 śmiga bez problemu)
Potwierdzam, listopad 2022 tylko dywaniki gratis, 0 rabatu.
Odnosnie opon to bzdura. Do 8-10.tys. km. Funkcjonuja, pozniej nie. Niewazne ile zainwestujesz ,poprostu sie zdzieraja
Sam ostatnio szukałem auta nawet brałem pod uwagę Sandero stepway ale finalnie wybrałem Kia stonic dostałem 5700 rabatu i auto wyszło mnie taniej niż Dacia, w styczniu tego roku zamówiłem i miesiąc temu odebrałem
Kia stonic... ale szał co za demon prędkości! Kobiety się wstydzą tym jeździć
Samochód w sumie ok, niestety liczniki takie same jak w wszystkich Renault z dolnej półki, no i to smutne wnętrze, ale to jednak budżet. Coś za coś.
Pierwsza wymiana oleju 30000km . Wymiana oleju z filtrem oleju 1000zl
Teraz ponad 800pln za olej
już myślałem że kanał umar
Oj tam, to tylko 2 lata przerwy 😅
Wiele rzeczy, w tym Start/stop, można włączyć/wyłączyć przez OBD.
Instrukcja do obejrzenia na go!duster
Mi brakuje regulacji czasowej wycieczki szyby przedniej
no a po 2 latach jak sie sprawy mają ?
To jest dobre pytanie, ale ciężko powiedzieć, bo auto ma już nowego właściciela, co ciekawe we Francji.
@@StolarisCars zawsze powtarzam że współpraca polsko francusko rumuńska dałaby na wszystkim bardzo dużo korzyści ale co zrobić 8 lat pouczania francuzów i fochów nie pomaga ojczyźnie
Świetny film. Dziękuję bardzo