Mateuszu, Twój kanał staje się jednym z najlepszych poświęconych zdrowiu. Bardzo szeroka tematyka i odwaga w szerzeniu prawdy zachęcają do oglądania. Rozważ proszę jakiś film o wpływie dźwięków na zdrowie człowieka - np. matryce Gariajewa. Pozdrawiam.
Brak wiedzy i edukacji, mam dwoje dorosłych synów i gdybym miała tą wiedzę teraz inaczej bym wychowała pod wieloma względami choć nie jest źle ale błędów sporo , więc wiedza świadomość i edukacja od małego jest najważniejsza, dzięki za artykuł przydadzą się wskazówki na wychowanie wnuka ❤❤❤❤
Dzięki CI Mateuszu za takie ciekawe i wartościowe rozmowy! Twój kanał super się rozwija i oferuje bardzo dobre treści! Trzymam kciuki za dalszy rozwój!
Z całego serca zycze Pani sukcesu w wychowaniu i kierunkowaniu syna. Prosze mi wierzyć, ze w wieku nastoletnim będzie dokonywal wyborów na bazie bardzo nieoczekiwanych dla Pani wydarzeń. Przezylam to z dwójką teraz juz doroslych dzieci. Życzę wszystkiego co najlepsze i popieram poszukiwanie dobrych dróg ❤
O pani droga, marzylam o takim macierzyństwie 😃 mój syn jest takim buntownikiem że szybko zweryfikował moje cudowne podejscie do wielu tematów i jedziemy wszyscy w trybie przetrwaj i sie nie pozabijaj. Syn ma 6 lat i ADHD i ciężko za nim nadążyć. Nawet wprowadzenie codziennych rytuałów graniczy z cudem bo absolutnie zawsze coś wymysli co mnie zaskoczy i roburzy rytuał 😉 zazdro, powodzenia i wytrwałości 🤞
Chyba najlepszy wywiad jaki słuchałem, a słucham dużo. Podoba mi sie takie podejście, dosłownie bez lukru (i cukru :) ) Konkrety i bez owijania w bawełnę 💪👍 Nie mam jeszcze instagrama, ale dla tego profilu właśnie go zakładam 🫡
Mam swietny przyklad jak dzieci nasladuja doroslych. : moja corka chodzila do przedszkola I pewnego dnia mowi do mnie: mamo zrob nam taka czarna kawe ( zrobila inke) usiadzmy razem i pijmy ta kawe (usiadlysmy) I corka mowi : teraz mowaj do mnie ..... To bylo takie slodkie, bo poprostu zaobserwowala Panie w przed szkoly. Pozdrawiam, Maria, 💐
Wszystko super jak ojciec i matka są bardzo podobni, maja podobne podejscie do życia oraz swiadomosc i priorytety. Niestety do tanga trzeba dwojga, mnie juz meczy zbawianie swiata....
3 วันที่ผ่านมา +3
Na tym też polega dobry związek, żeby czerpać od siebie to co dobre ;) Dając wzór w swoim zachowaniu jesteśmy w stanie dużo komuś uświadomić. Życzę wszystkiego dobrego!
Szacun dla tej Pani za takie podejście do wychowywania dziecka, pełne poświęcenie, proszę w następnym wywiwdzie zapytać ją- jak ona ogarnia jeszcze te 3 firmy. Z mojej strony podziw do potęgi entej. Serdeczności 😁
Zróbcie prosze webinar w tym samym skladzie za 3-4 lata, zobaczymy jaki metody przedstawione w tym odcinku będą mialy wydźwięk po tym czasie i faktucznie czy podyrzymacie Państwo je w slusznosci 😉
@@janka9832 a dlaczego nie. Coraz częściej psycholodzy dochodzą do wniosku ,że emocje mają ogromny związek z duchowością. Nie oszukujemy dzieci odnośnie świata, finansów , miłych rzeczy i złych rzeczy ....a mamy nie mówić im o Panu Bogu? O Ewangelii? A to dobre. Przecież to podstawa naszego życia . Naszych decyzji . Jezus jest wszystkim dla naszej rodziny. 😊a proszę mi uwierzyć....mam doświadczenie życia bez Jezusa przez 40 lat życia. Istna strata czasu 😢
Jesteś tym, co myślisz i tym, co jesz, ze wskazaniem na "myślisz". Poza tym podstawowym błędem jest wysyłanie dziecka do szkoły masowej, ponieważ to pruski system edukacji, który powstał ponad 200 lat temu, ponieważ miał służyć przygotowaniu posłusznych i bezmyślnie wykonujących rozkazy ludzi. Ów system bardzo skutecznie zakłóca rozwój świadomości, ponieważ działa na zasadzie funkcji nakazowo-rozdzielczej. Mówiąc w skrócie polega na zapamiętaniu przekazanych informacji i odtworzeniu ich na wszelkiego rodzaju testach. Środowisko tego szkolnego obozu to sztuczne środowisko dla człowieka. Z psychologicznego punktu widzenia wysyłanie młodego człowieka do tej instytucji świadczy o braku wyższego poziomu świadomości. Rozumiem intencje Magdy i bardzo dobrze, że w taki sposób zajmuje się dzieckiem. Trzeba tylko wziąć na wstrzymanie i popatrzeć gdzie syn najbardziej wykazuje swoje zainteresowania. Programowanie młodego człowieka i epatowanie Instagramem i innymi ścierwomediami to niestety droga na skraj przepaści. Ten młody człowiek ma dopiero 7 lat a mam wrażenie, że jest szkolony i tresowany wielopoziomowo.
W sumie nie wyniknelo dla mnie nic niesamowitego z tej rozmowy. Normalne, zdroworozsadkowe podjescie. Nauczusz dzieci tylko tego co sam umiesz, i tyle...
3 วันที่ผ่านมา +1
No to tylko pogratulować, oby więcej tak świadomych rodziców ;) Profil Magdy na Instagramie obfituje w różne treści, może tam znajdzie Pani dla siebie coś odkrywczego.
Mówię to też z perspektywy mamy czwórki dzieci...może już po prostu wiele przeszłam sama i mam dużo rozkmin za sobą...przy pierwszym dziecku moja perspektywa na tę rozmowę pewnie byłaby inna :)
Mateusz ma rację, niektórzy ludzie to po prostu nie mają potrzeby pomyśleć. Co jest, to jedzą, co jest to oglądają, co jest to robią. Ta pani patrzy tylko że swojego punktu widzenia. Jest denerwująca. Nie uzdrowi świata. Nie przekona nieprzekonywalnych. Nie każdy jest taki sam.
3 วันที่ผ่านมา +4
Jasne, może być denerwująca, szczególnie właśnie dla tych, którzy właśnie nie mają potrzeby pomyśleć. I dla tych, którym się nie chce wysilać, żeby mieć lepsze życie, czy żeby zapewnić swojemu dziecku lepsze życie. No niestety tak to działa, że naturalnie denerwują nas ludzie, którym lepiej się powodzi, którym więcej się chce niż nam. Ale to też kwestia samoświadomości, na jakimś etapie rozwoju osobistego to mija. Żadne treści w internecie nie są dla wszystkich, wybieramy to, co z nami rezonuje, to nic dziwnego.
Cześć. Mateusz dzięki bardzo za twój kanał, dużo ciekawych informacji o udowodnionych naukowych podstawach. Jednak wciskanie zasad na temat wychowania cudzych dzieci - to duży błąd i nietakt, budzący politowanie normalnych ludzi.
Brakuje informacji o tym jak podchodzić do dziecka w okresie pierwszego roku, jak mu pokazać, że jest kochane. Bo tylko takie dziecko, pewne, że jest kochane, będzie chętnie podejmować wyzwania. Jeśli przez pierwszy rok życia rodzic będzie dbał tylko o dietę, kupki i sen (w dodatku w totalnej ciszy zamknięte w pustym pokoju), zmarnują ten najważniejszy okres, kiedy możemy dzieciom pokazać, że cały świat jest im przychylny.
2 วันที่ผ่านมา
Jasne, to również są kluczowe aspekty, wszystkiego podczas jednego godzinnego podcastu nie da się powiedzieć.
A moze tak dac dziecku przestrzen,zeby samemu rozwijalo swoje zainteresowania. Dziecko potrzebuje ciszy i czasu, bo wtedy spokojnie tworzy najpierw w glowie, potem materialnie. Jak dziecko zasypiemy zajeciami pozaszkolnymi to nie bedzie mialo czasu zeby posiedziec, pomajsterkowac w spokoju. Dziecku trzeba pozwolic sie nudzic, obcowac sam z soba, zaczac siebie poznawac i polubic samego siebie. Ja mam 2-jke kompletnie roznych dzieci ( ich mozgi sa inne i ich potrzeby sa inne) i kazde inaczej wychowuje. No i wlasciwe zywienie to podstawa. Dzieci pija parzona japonska herbate z Uji codziennie rano, jedza zroznicowana diete na bazie tego jak jedli nasi przodkowie czyli duzo marchwi, kapusty, kiszonek i nabialu. Mieso codziennie inny rodzaj i ryby zlowione w Islandii oraz na Alasce. Do tego trzeba dzieci zabierac w rozne czesci swiata ( dzungla, wyspa itd) bo wtedy nabieraja odpornosci na rozne wirusy i bakterie.
Tak jak ktos napisal, ja też mam mieszane odczucia. PS. czy rozwód to najlepsza decyzja? Nie wiem. Ja uważam że należy za wszelką cenę próbować naprawić związek. Rozwód to zazwyczaj pójście na skróty. Uważam że najlepsze co można zrobić dla dziecka to mieć drugie dziecko, aby nie wyrosły na narcyzów.
To lepiej zostać z mężem przemocowym bo dziecko bedzie "szczesliwe" przy ojcu które bije i wyzywa i jest to codziennością. To degeneracyjne dla dzieci lepiej odejść bo przemocowy ojciec nie chce sni dobra matki ani tym bardziej dzieci.
Najlepsze co możesz zrobić dla dziecka to zapewnić mu bezpieczeństwo, dobry dom i żeby mu nic nie brakowało zwłaszcza miłości. Drugie dziecko niczego ci nie gwarantuje, poza zaspokojeniem swojego sumienia. Mając drugie dziecko już musisz mieć podzielność opieki więc jedno trochę zaniedbasz na potrzeby innego, chodzisz bardziej podenerwowany bo masz więcej obowiązków, wydatków, itd. itd. Już nie wspomnę o samym związku żeby znaleźć czas dla partnera/partnerki, no i co to też trzeba później ratować. Dziecko żeby na narcyza nie wyrosło, a bardziej na egoistę bo narcyz to zaburzenie psychiczne, to wystarczy zapewnić mu towarzystwo i nie tylko swoje ale i znajomych ze szkoły czy rodziny, wdrażać dobre nawyki itd.
Piętnasta minuta i nie słyszę nic o wychowaniu dzieci, z którymi jeszcze się nie da rozmawiać, a nawet jak mówią, to nie umieją jeszcze przetwarzać informacji abstrakcyjnych.
Po co ustalać zasady typu picie wody rano, skoro sami ją pijemy? Dziecko nam po prostu towarzyszy i naśladuje. Gadanie na ten temat do dziecka poniżej 15 roku życia jest bez sensu. Opowiadania jak najbardziej, ale wykłady dla siedmiolatka 😵
2 วันที่ผ่านมา
Dlaczego miałoby być bez sensu? Dziecko jak rozumie po co się coś robi, to będzie to robić samo z siebie. Nikogo nie przekonuje "masz tak robić, bo tak", albo "bo ja tak mówię". Naprawdę powinniśmy skończyć z traktowaniem dzieci jak istot bezrozumnych, czasem trzeba lekko dostosować język, ale przy odrobinie wysiłku wszystko można dziecku wytłumaczyć. Traktujmy dzieci po prostu z szacunkiem, to jest taki sam człowiek, tylko trochę mniejszy ;)
No właśnie o tym mówię, że przykład wystarczy. Obarczanie dzieci jakimiś listami codziennych obowiązków zanim osiągną wiek, kiedy one same zaczną tworzyć takie listy, jest właśnie traumotwórcze. Warto z dziećmi rozmawiać, ale przede wszystkim wtedy gdy same zadają pytania, na które nie umieją znaleźć odpowiedzi. Można dziecko zainteresować jakimś tematem, jeśli zacznie zgłębiać to super, ale jeśli to nie ten moment, to nie można drążyć, bo dziecko wróci do tego tematu, jak będzie gotowe. Dziecko bieże przykład z otoczenia, dlatego tak ważne jest kto jest w tym otoczeniu.
Biedne to dziecko. Może i będzie geniuszem, ale kiedy ma czas na bycie po prostu dzieckiem?
3 วันที่ผ่านมา +20
A bycie dzieckiem na czym dokładnie polega? Na jedzeniu syfiastych słodyczy i oglądaniu bajek całymi dniami? Syn Magdy ma wiele zajęć dodatkowych, ale chętnie na nie chodzi, nie jest do niczego zmuszany, spędza wartościowy czas z rodziną, chyba nie bardzo rozumiem w czym problem ;)
Ale mamy wpływ na to, jakie nawyki żywieniowe wyniesie z domu. Tak jak mówiła Magda, jeśli dziecko będzie wiedziało dlaczego w domu nie je się śmieciowego jedzenia, to jest bardzo prawdopodobne, że poza domem, mając wybór oczywiście, wybierze coś odżywczego.
Walka o to żeby dziecko coś zjadło. Potrafi przez 10 godzin nie jeść. Ciężko je zdrowo niezdrowo już by jadło więcej… do tego ojciec któr niby wie niby rozumie ale średnio raz na dwa tygodnie kupi co wlezie „bo przecież musi jeść” Walka o zdrowe jedzenie przeradza się w wojnę. A to na psyche siada… to już nie wiem co lepsze/gorsze…
Mateuszu, Twój kanał staje się jednym z najlepszych poświęconych zdrowiu. Bardzo szeroka tematyka i odwaga w szerzeniu prawdy zachęcają do oglądania. Rozważ proszę jakiś film o wpływie dźwięków na zdrowie człowieka - np. matryce Gariajewa. Pozdrawiam.
Brak wiedzy i edukacji, mam dwoje dorosłych synów i gdybym miała tą wiedzę teraz inaczej bym wychowała pod wieloma względami choć nie jest źle ale błędów sporo , więc wiedza świadomość i edukacja od małego jest najważniejsza, dzięki za artykuł przydadzą się wskazówki na wychowanie wnuka ❤❤❤❤
Dzięki CI Mateuszu za takie ciekawe i wartościowe rozmowy! Twój kanał super się rozwija i oferuje bardzo dobre treści! Trzymam kciuki za dalszy rozwój!
Z całego serca zycze Pani sukcesu w wychowaniu i kierunkowaniu syna. Prosze mi wierzyć, ze w wieku nastoletnim będzie dokonywal wyborów na bazie bardzo nieoczekiwanych dla Pani wydarzeń. Przezylam to z dwójką teraz juz doroslych dzieci. Życzę wszystkiego co najlepsze i popieram poszukiwanie dobrych dróg ❤
Super że o tematach dotyczących najmłodszych jest coraz więcej bo bardzo potrzebna jest edukacja dla najstarszych 🤔☺️💚
O pani droga, marzylam o takim macierzyństwie 😃 mój syn jest takim buntownikiem że szybko zweryfikował moje cudowne podejscie do wielu tematów i jedziemy wszyscy w trybie przetrwaj i sie nie pozabijaj. Syn ma 6 lat i ADHD i ciężko za nim nadążyć. Nawet wprowadzenie codziennych rytuałów graniczy z cudem bo absolutnie zawsze coś wymysli co mnie zaskoczy i roburzy rytuał 😉 zazdro, powodzenia i wytrwałości 🤞
Chyba najlepszy wywiad jaki słuchałem, a słucham dużo.
Podoba mi sie takie podejście, dosłownie bez lukru (i cukru :) )
Konkrety i bez owijania w bawełnę 💪👍
Nie mam jeszcze instagrama, ale dla tego profilu właśnie go zakładam 🫡
Super, bardzo dziękujemy za opinię ;)
Mam swietny przyklad jak dzieci nasladuja doroslych. :
moja corka chodzila do przedszkola I pewnego dnia mowi do mnie: mamo zrob nam taka czarna kawe ( zrobila inke)
usiadzmy razem i pijmy ta kawe (usiadlysmy) I corka mowi : teraz mowaj do mnie .....
To bylo takie slodkie, bo poprostu zaobserwowala Panie w przed szkoly.
Pozdrawiam,
Maria, 💐
Świetny odcinek . Jeśli można prosić następny z wychowaniem najmłodszych szkrabów . 😃
Wszystko super jak ojciec i matka są bardzo podobni, maja podobne podejscie do życia oraz swiadomosc i priorytety. Niestety do tanga trzeba dwojga, mnie juz meczy zbawianie swiata....
Na tym też polega dobry związek, żeby czerpać od siebie to co dobre ;) Dając wzór w swoim zachowaniu jesteśmy w stanie dużo komuś uświadomić. Życzę wszystkiego dobrego!
Świetna rozmowa i super świadoma rozmówczyni! Warto brać za wzór.
A może współpraca z Michałem Kędzierskim ? To by było wspaniałe połączenie męskiego punktu widzenia w tym dość kobiecym temacie. Dziękuję pani Magdo ❤
Szacun dla tej Pani za takie podejście do wychowywania dziecka, pełne poświęcenie, proszę w następnym wywiwdzie zapytać ją- jak ona ogarnia jeszcze te 3 firmy. Z mojej strony podziw do potęgi entej. Serdeczności 😁
Zróbcie prosze webinar w tym samym skladzie za 3-4 lata, zobaczymy jaki metody przedstawione w tym odcinku będą mialy wydźwięk po tym czasie i faktucznie czy podyrzymacie Państwo je w slusznosci 😉
Mam trochę mieszane odczucia .
Ja też....ciekawe, moja Mama nie chodzila na silownię, a ja tak.
Moj Tato byl żolnierzem, a ja nie😂
Szczęść Boże, módlcie się i wierzcie w Ewangelię.
Sława Rodu Sławian! ♥️
Nie znam kanału Magdy. Uważam, że nie należy indoktrynować dzieci żadną religią
Żydowska religia to trucizna dla mózgu.
@@janka9832 skoro mamy wychowywać dzieci tak, żeby przekazać im wszystko co najlepsze, to nie wyobrażam sobie, żeby nie przekazać im wiary w Boga.
@@janka9832 a dlaczego nie. Coraz częściej psycholodzy dochodzą do wniosku ,że emocje mają ogromny związek z duchowością. Nie oszukujemy dzieci odnośnie świata, finansów , miłych rzeczy i złych rzeczy ....a mamy nie mówić im o Panu Bogu? O Ewangelii? A to dobre. Przecież to podstawa naszego życia . Naszych decyzji . Jezus jest wszystkim dla naszej rodziny. 😊a proszę mi uwierzyć....mam doświadczenie życia bez Jezusa przez 40 lat życia. Istna strata czasu 😢
Jesteś tym, co myślisz i tym, co jesz, ze wskazaniem na "myślisz". Poza tym podstawowym błędem jest wysyłanie dziecka do szkoły masowej, ponieważ to pruski system edukacji, który powstał ponad 200 lat temu, ponieważ miał służyć przygotowaniu posłusznych i bezmyślnie wykonujących rozkazy ludzi. Ów system bardzo skutecznie zakłóca rozwój świadomości, ponieważ działa na zasadzie funkcji nakazowo-rozdzielczej. Mówiąc w skrócie polega na zapamiętaniu przekazanych informacji i odtworzeniu ich na wszelkiego rodzaju testach. Środowisko tego szkolnego obozu to sztuczne środowisko dla człowieka.
Z psychologicznego punktu widzenia wysyłanie młodego człowieka do tej instytucji świadczy o braku wyższego poziomu świadomości.
Rozumiem intencje Magdy i bardzo dobrze, że w taki sposób zajmuje się dzieckiem. Trzeba tylko wziąć na wstrzymanie i popatrzeć gdzie syn najbardziej wykazuje swoje zainteresowania.
Programowanie młodego człowieka i epatowanie Instagramem i innymi ścierwomediami to niestety droga na skraj przepaści.
Ten młody człowiek ma dopiero 7 lat a mam wrażenie, że jest szkolony i tresowany wielopoziomowo.
Zdrowoholizm😢
Uwielbiam ludzi z pasją! 🙂 Bardzo przydatny wywiad. Czy można prosić o podanie tytułów wartościowych książek o rozwoju osobistym i mentalnym?
Też proszę ❤
W sumie nie wyniknelo dla mnie nic niesamowitego z tej rozmowy. Normalne, zdroworozsadkowe podjescie. Nauczusz dzieci tylko tego co sam umiesz, i tyle...
No to tylko pogratulować, oby więcej tak świadomych rodziców ;) Profil Magdy na Instagramie obfituje w różne treści, może tam znajdzie Pani dla siebie coś odkrywczego.
Mówię to też z perspektywy mamy czwórki dzieci...może już po prostu wiele przeszłam sama i mam dużo rozkmin za sobą...przy pierwszym dziecku moja perspektywa na tę rozmowę pewnie byłaby inna :)
❤❤❤wdzięczność...
Polecam Pana Jacka Pulikowskiego jeśli chodzi o wychowanie dzieci o sprawach małżeńskich itd. Duże doświadczenie i cennych informacji.
Dziękuję ❤
Dziękuję za dzisiejszy temat. 👍💪👏
Warto przesłuchać
Mateusz ma rację, niektórzy ludzie to po prostu nie mają potrzeby pomyśleć. Co jest, to jedzą, co jest to oglądają, co jest to robią.
Ta pani patrzy tylko że swojego punktu widzenia. Jest denerwująca. Nie uzdrowi świata. Nie przekona nieprzekonywalnych. Nie każdy jest taki sam.
Jasne, może być denerwująca, szczególnie właśnie dla tych, którzy właśnie nie mają potrzeby pomyśleć. I dla tych, którym się nie chce wysilać, żeby mieć lepsze życie, czy żeby zapewnić swojemu dziecku lepsze życie. No niestety tak to działa, że naturalnie denerwują nas ludzie, którym lepiej się powodzi, którym więcej się chce niż nam. Ale to też kwestia samoświadomości, na jakimś etapie rozwoju osobistego to mija. Żadne treści w internecie nie są dla wszystkich, wybieramy to, co z nami rezonuje, to nic dziwnego.
Otóż to. Po komentarzach widać, że niektórych bolą słowa z tego wywiadu. Bolą bo robią dokładnie na odwrót
Cześć. Mateusz dzięki bardzo za twój kanał, dużo ciekawych informacji o udowodnionych naukowych podstawach. Jednak wciskanie zasad na temat wychowania cudzych dzieci - to duży błąd i nietakt, budzący politowanie normalnych ludzi.
Brakuje informacji o tym jak podchodzić do dziecka w okresie pierwszego roku, jak mu pokazać, że jest kochane. Bo tylko takie dziecko, pewne, że jest kochane, będzie chętnie podejmować wyzwania. Jeśli przez pierwszy rok życia rodzic będzie dbał tylko o dietę, kupki i sen (w dodatku w totalnej ciszy zamknięte w pustym pokoju), zmarnują ten najważniejszy okres, kiedy możemy dzieciom pokazać, że cały świat jest im przychylny.
Jasne, to również są kluczowe aspekty, wszystkiego podczas jednego godzinnego podcastu nie da się powiedzieć.
Witajcie
A moze tak dac dziecku przestrzen,zeby samemu rozwijalo swoje zainteresowania. Dziecko potrzebuje ciszy i czasu, bo wtedy spokojnie tworzy najpierw w glowie, potem materialnie. Jak dziecko zasypiemy zajeciami pozaszkolnymi to nie bedzie mialo czasu zeby posiedziec, pomajsterkowac w spokoju. Dziecku trzeba pozwolic sie nudzic, obcowac sam z soba, zaczac siebie poznawac i polubic samego siebie. Ja mam 2-jke kompletnie roznych dzieci ( ich mozgi sa inne i ich potrzeby sa inne) i kazde inaczej wychowuje. No i wlasciwe zywienie to podstawa. Dzieci pija parzona japonska herbate z Uji codziennie rano, jedza zroznicowana diete na bazie tego jak jedli nasi przodkowie czyli duzo marchwi, kapusty, kiszonek i nabialu. Mieso codziennie inny rodzaj i ryby zlowione w Islandii oraz na Alasce. Do tego trzeba dzieci zabierac w rozne czesci swiata ( dzungla, wyspa itd) bo wtedy nabieraja odpornosci na rozne wirusy i bakterie.
Tak jak ktos napisal, ja też mam mieszane odczucia. PS. czy rozwód to najlepsza decyzja? Nie wiem. Ja uważam że należy za wszelką cenę próbować naprawić związek. Rozwód to zazwyczaj pójście na skróty. Uważam że najlepsze co można zrobić dla dziecka to mieć drugie dziecko, aby nie wyrosły na narcyzów.
To nie brak rodzeństwa decyduje o wychowaniu narcyza. Jak rodzice mają źle w głowach to dwóch narcyzów też im się uda wychować :)
To lepiej zostać z mężem przemocowym bo dziecko bedzie "szczesliwe" przy ojcu które bije i wyzywa i jest to codziennością. To degeneracyjne dla dzieci lepiej odejść bo przemocowy ojciec nie chce sni dobra matki ani tym bardziej dzieci.
"rozwód to pójście na skróty" 😮 to chyba zależy od powodu rozwodu. Jak nie ma już co ratować to nie ma
Najlepsze co możesz zrobić dla dziecka to zapewnić mu bezpieczeństwo, dobry dom i żeby mu nic nie brakowało zwłaszcza miłości. Drugie dziecko niczego ci nie gwarantuje, poza zaspokojeniem swojego sumienia. Mając drugie dziecko już musisz mieć podzielność opieki więc jedno trochę zaniedbasz na potrzeby innego, chodzisz bardziej podenerwowany bo masz więcej obowiązków, wydatków, itd. itd. Już nie wspomnę o samym związku żeby znaleźć czas dla partnera/partnerki, no i co to też trzeba później ratować. Dziecko żeby na narcyza nie wyrosło, a bardziej na egoistę bo narcyz to zaburzenie psychiczne, to wystarczy zapewnić mu towarzystwo i nie tylko swoje ale i znajomych ze szkoły czy rodziny, wdrażać dobre nawyki itd.
Dzis takie bystre dzieci kieruja do poradni z podejrzeniem ASD...Nie mozna "wystawac" ponad norme.
To proszę mi powiedzieć co zrobić jak dziecko ma alergię non stop katar i oddycha przez buzię większość czasu
Piętnasta minuta i nie słyszę nic o wychowaniu dzieci, z którymi jeszcze się nie da rozmawiać, a nawet jak mówią, to nie umieją jeszcze przetwarzać informacji abstrakcyjnych.
Komentarz nie dotyczący treści: trochę za dużo reklam. Niektórych nie można pominąć i są głośniejsze.. źle się słucha:/
A jeśli dziecko widzi mnie jak ćwiczę i mojego męża jak leży na kanapie i czyta ksiazki godzinami to czego się uczy? 😊
Że trzeba być aktywnym fizycznie, ale książki też warto czytać. Ważne, że mąż nie siedzi na tej kanapie przed telewizorem :D
❤😊
Moje dzieci piją wodę, bez przykładu z mojej strony...
Tak jak Moje ♥️🏡☀️🤗
Małe dziecko i colostrum? Coś chyba zostało zawalone, skoro dziecko potrzebuje zewnętrznego wsparcia do trawienia.
Colostrum to pierwszy pokarm ssaków, czemu miałoby być nieodpowiednie dla dzieci?
Po co ustalać zasady typu picie wody rano, skoro sami ją pijemy? Dziecko nam po prostu towarzyszy i naśladuje. Gadanie na ten temat do dziecka poniżej 15 roku życia jest bez sensu. Opowiadania jak najbardziej, ale wykłady dla siedmiolatka 😵
Dlaczego miałoby być bez sensu? Dziecko jak rozumie po co się coś robi, to będzie to robić samo z siebie. Nikogo nie przekonuje "masz tak robić, bo tak", albo "bo ja tak mówię". Naprawdę powinniśmy skończyć z traktowaniem dzieci jak istot bezrozumnych, czasem trzeba lekko dostosować język, ale przy odrobinie wysiłku wszystko można dziecku wytłumaczyć. Traktujmy dzieci po prostu z szacunkiem, to jest taki sam człowiek, tylko trochę mniejszy ;)
No właśnie o tym mówię, że przykład wystarczy. Obarczanie dzieci jakimiś listami codziennych obowiązków zanim osiągną wiek, kiedy one same zaczną tworzyć takie listy, jest właśnie traumotwórcze. Warto z dziećmi rozmawiać, ale przede wszystkim wtedy gdy same zadają pytania, na które nie umieją znaleźć odpowiedzi. Można dziecko zainteresować jakimś tematem, jeśli zacznie zgłębiać to super, ale jeśli to nie ten moment, to nie można drążyć, bo dziecko wróci do tego tematu, jak będzie gotowe. Dziecko bieże przykład z otoczenia, dlatego tak ważne jest kto jest w tym otoczeniu.
Biedne to dziecko. Może i będzie geniuszem, ale kiedy ma czas na bycie po prostu dzieckiem?
A bycie dzieckiem na czym dokładnie polega? Na jedzeniu syfiastych słodyczy i oglądaniu bajek całymi dniami? Syn Magdy ma wiele zajęć dodatkowych, ale chętnie na nie chodzi, nie jest do niczego zmuszany, spędza wartościowy czas z rodziną, chyba nie bardzo rozumiem w czym problem ;)
Szkoda, że pani się rozwiodła, dziecko byłoby szczesliwsze
A skad wiesz, ze jest biedne? Moze jest szczesliwe.
@@malami9448 Nie słuchasz dokładnie i takie głupoty piszesz. Kiedyś się rozwiodła... teraz ma Męża, mowi o nim, że z tatą/mężem graja w memory.
@@klasycznaGospodyni😊 no cóż,dziękuję za uświadomienie
Nie zawsze ma sie wplyw na dziecko co je.
Ale mamy wpływ na to, jakie nawyki żywieniowe wyniesie z domu. Tak jak mówiła Magda, jeśli dziecko będzie wiedziało dlaczego w domu nie je się śmieciowego jedzenia, to jest bardzo prawdopodobne, że poza domem, mając wybór oczywiście, wybierze coś odżywczego.
Srodowisko nastolatkow tez ma wpływ na nawyki ....I GENY!
Walka o to żeby dziecko coś zjadło. Potrafi przez 10 godzin nie jeść. Ciężko je zdrowo niezdrowo już by jadło więcej… do tego ojciec któr niby wie niby rozumie ale średnio raz na dwa tygodnie kupi co wlezie „bo przecież musi jeść”
Walka o zdrowe jedzenie przeradza się w wojnę. A to na psyche siada… to już nie wiem co lepsze/gorsze…
Jeżeli przedszkolak sam robi zakupy i gotuje to tak, nie ma się wpływu na to co zje 😅
W przedszkolu dają śmieciowe jedzenie