Barwna i wyjątkowa osobowość. Jestem zafascynowany Jej codziennie niecodziennym życiu. Smutna, żywiołowa, refleksyjna, tragiczna, osobna i w dziwny sposób towarzysko nieśmiała. Kocham Ją bezkrytycznie z całym dobrodziejstwem inwentarza ❤
Ta rozmowa obudziła we mnie pewne wspomnienie. W tv nadawano festiwal upamiętniający Osiecką. Cała rodziną czekaliśmy na to wydarzenie. Pamiętam dużo świec i wzruszenie. Mój dziadek, który bardzo ją lubił, był umierający. Rak płuc. Oglądaliśmy w milczeniu. Każdemu spływały po policzkach łzy. Nigdy tego wieczoru nie zapomnę. Jakiś czas temu koncert RAZ DWA TRZY z tekstami Osieckiej. Jako dziecko, spoglądałam na tv gdy rodzice czy dziadkowie oglądali programy, w których brała udział Osiecka. Wydawała mi się smutna. I piękna. Myślę, ze to z jakimi demonami zmagała się Osiecka jest udziałem i dzisiaj wielu kobiet.
Trudno ocenić życie osoby publicznej. Jeszcze trudniej dotyczy to Agnieszki Osieckiej. Proszę pamiętać że zawsze z domu rodzinnego wnosimy w dorosłe życie dobre i złe nawyki. Każdy jest inny i nie każda Kobieta ma wrodzony instynkt macierzyński , choć niezależnie od tego kochają na swój sposób. Ówczesna epoka była inna i na innych zasadach funkcjonowało życie.. Jej było wyjątkowo inne o czym Państwo mówią. Można pisać bez końca i każdy ma inny sposób oceny. Dla mnie była zawsze wyjątkowa z zaletami i wadami..każde pokolenie ma własny czas a życie nie jest gotowym scenariuszem. Nie wiemy co przyniesie los i nie znamy swoich wyborów. Marzymy o miłości spokoju i cudnym życiu. No cóż na ogół to tylko marzenia bo życie nie jest bajką ani snem , czasami bywa podle. A. Osiecka dla mnie jest postacią ponad czasową. Piękna Rozmowa , nadal słucham. Dziękuję. 🌹
Tak mam 70 lal. Mimo to nie byłam, zamknięta w bańce tylko swoich problemów i radości. Znam życie tamtej epoki jak i obecnej. Nie twierdzę że wszystkie matki kochają swoje dzieci. Mój wpis dotyczył A. Osieckiej. Doskonale rozumiem porzucone dzieci. Pod moim dachem mam dwoje adopcyjnych wnuków, to rodzeństwo kochane przez nas z wzajemnością. Znam ból i cierpienie takich dzieci. Mimo to staram się oceniać ludzi ostrożnie aby ich nie skrzywdzić Nigdy nie wiemy co się może w rodzinach przydarzyć. Najlepszego życzę. 🌲
"Arcysmutny to był tren i nie wiem, czy to źle - czy pięknie..." Wszystko, co poszło nie tak w życiu Agnieszki Osieckiej złożyło się na "TAKĄ" Agnieszkę. Wrażliwą, rozumiejącą życie i drugiego człowieka. Kochaliśmy ją taką, jaka była, przez dekady przeglądaliśmy się w jej piosenkach jak w lustrze. Każdy doświadcza w życiu trudnych i bolesnych sytuacji. To nas konstytuuje, kształtuje, tworzy z nas ludzi. Raj istnieje tylko w wyobraźni.
Bardzo ciekawy wywiad, dziękuję. A propos wspomnień Osieckiej z Austrii - znam opowieści rodzinne i krewnych znajomych, którzy podczas okupacji na skutek wywózki szczęśliwie trafili do dobrego bauera (lub sami się zgłosili do wyjazdu na roboty) i ... wreszcie się mogli najeść oraz spać spokojnie. Po wojnie ludzie się wstydzili do tego przyznać. Pozdrawiam serdecznie.
Szkoda, że powstał ten przegadany, "rozwodniony" serial (b. schematyczny)... Każda dobra legenda powinna zachować swoje tajemnice, Agnieszka-poetka-alkoholiczka została obdarta ze swoich tajemnic, a co gorsza - zrobili to jej "wielbiciele" (i wszyscy nieźle pożywili się jej spuścizną!). Szkoda...- zasłużyła na coś więcej.
Panie Nowak, wszystko kompetentnie i ciekawie, ale mówienie, że Osiecka “byla postaciom takom emblematycznom”… rety, czy na oficjalny wywiad do zacnego kanału nie można się postarać mówić dobrze? Pozdrawiam.
"Nas troje" cuuudowny koncert, jakiego dłuuuugo nie będzie, kochamy ich wszystkich i treści tych utworów, które pisali nas niosły przez komunę i dawały kawał oddechu
Po wysłuchaniu tego wywiadu, niezawodowo całkiem, wyciągam skromnie i niezbyt pewnie wniosek o przynależeniu tej niebanalnej artystki do spektrum autyzmu. Jest taka jego odmiana, łagodna i prawie niezauważalna,która podobnie wpływa na funkcjonowanie w społeczeństwie. Był jej przedstawicielem ,choćby Einstein, Mozart, Newton. Stąd też jej zagubienie w eksponowaniu się na scenie, czy dysfunkcjonalność w założonej przez siebie rodzinie. Ona chce być w jakiejś grupie,chce być blisko z kimś a nie do końca potrafi.Przytlacza ją to i np pod pretekstem byle jakiego romansu ,porzuca rodzinę. Chyba zaczęłam ją rozumieć.
@@edyta3245 A kto tą traumę jej zafundował? Ojciec? W wielu rodzinach jest przekaz, nawet od matek, babek, że na miłość męzczyzny kobieta powinna zasłużyć uległością oraz regularnym s.eksem, bo "mężczyzna ma potrzeby". Myślę, ze większość kobiet jest straumatyzowanych, ale to wypiera.
Mieszkam we wsi którą rozsławiła Agnieszka Osiecka. Jako mała dziewczynka dostałam od Niej przepiękną lalkę, którą pamiętam do dzisiaj. Często przyjeżdża tu dużo osób, które chcą poznać miejsca Agnieszki Osieckiej
Analizujecie Państwo i dziwicie się rzeczom, które łatwo wyjaśnia psychologia. Jeżeli ktoś kto pisze czyjąś biografię chce zajmować się przy tej okazji psychoanalizą to może powinien porozmawiać ze specjalistą w danej dziedzinie, a dokonywać tych dziwnych prób zrozumienia czegoś o czym najwyraźniej nie ma pojęcia. Niemniej temat audycji miło mnie zaskoczył i z przyjemnością wysłuchałam. 😊
Zawsze była inna , pełna myśli i poezji. Wiem jedno , chciała kochać po swojemu i być kochaną ponad wszystko. Pozostała dobrym wspomnieniem. A co zostanie po nas ?...
Bardzo cenna i wartościową rozmowa, dziękuję Państwu za nią, nigdy nie ma czasu żeby zatrzymać się, zrozumieć, posłuchać, zapoznać, nie znałam wielu z tych rzeczy o Pani Osieckiej i jest to odkrycie i mnie naprawdę zainteresowało. Dziękuję!
Dajcie już spokój tej Poetce. Rozmowa trudna dla mnie do wytrzymania. Rozbieranie drobiazgowe każdego epizodu w życiu Osieckiej. Winko od cioci przed maturą. Państwo zapewne nie pili przed maturą. Ojciec, który zrobił awanturę z przeniesieniem emocji i mówiący o potrzebach facetów. I podejście do wychowania dzieci - w tamtych czasach. O rany! Inni tego nie doświadczyli? Wszyscy mieli jedno lub więcej takich doznań. I co? Nie dużo jest postaci tak utalentowanych. I teraz gdy to piszę słyszę, że chciała być onym lub mężczyzną. Daleko posunięte dywagacje i międlenie. W różnych momentach życia, dnia, godziny człowiek ma różne myśli. Coś z nich zapisała w zlośliwej godzinie i teraz godzinna analiza. Bo już nie wiadomo z czego wycisnąć pieniądze. Niech Pani autorka pochyli się bad traumą córki Osieckiej, gdy Pani takie rzeczy o matce opowiada. Każdy poeta jest samotny w swoich odczuciach.
Zupełnie inaczej odebrałam tę rozmowę. Jakoś zrozumiałam jej problemy psychiczne i jej alkoholizm... Oczywiście jej córka miała ciężkie życie z nią, ale tragizm jej życia i problemy nie wzięły z nikąd.
Czytałam listy Osieckiej i kilka filmów z jej wypowiedziami, jednak nie postawiłbym jej na tej podstawie diagnozy psychologicznej. Tutaj pod koniec rozmowy pan mówi prowadzący mówi o " psychologizowaniu " i właściwie cała ta rozmowa na tym się kończy i zaczyna. Do tego pani ciągle "odkrywczo" określa Osiecką w kontekście orientacji seksualnej, praw kobiet itd
Ta historia nie jest prawdziwa, ten wywiad to budowanie nieprawdy opartej na świecie wyobrażeniowym rozmówców. Nie tak było, nie taka była Pani Agnieszka.
Panie redaktorze robi pan takie błędy w wymowie, że bardzo cieżko słuchać, nawet jak mądrze pan mówi. Głoska -ą naprawdę istnieje w języku polskim … idą, robią, biorą, chodzą. Głoskę -ą wymawiamy i nie zastępujemy przez -om. No chyba, że mówimy: słoniom, robakom, politykom. Bez urazy i pozdrawiam.
Coś mi tu pachnie regionalizmem . Treść zdecydowanie góruje nad formą więc warto wybaczyć. Bywa, że osoby wychowane w inteligenckich domach mówią podobnie np. pan Kalisz czy pan J. Kaczyński ( mama polonistka ). W pewnym wieku trudno zmienić nawyki .
Bardzo lubię pana Artura i regularnie słucham i czytam, i na pewno nie przestanę, ale przyznam, że mam problem z tym wszechobecnym "taak?" na końcu zdania. To zupełnie zbędny i wątpliwy ozdobnik, zdanie będzie kompletne i bez niego, nie ma potrzeby z każdego zdania robić pytania, tym bardziej, że i tak pozostanie bez odpowiedzi. Poza wszystkim: audycje świetne, goście rewelacyjni, dzisiejsza Osiecka - miła odmiana. Pozdrawiam pana Artura, taak? 😉
A mnie się Pana Artura mowa bardzo podoba 🙃 Na samą myśl, że wszyscy jesteśmy perfekcyjni stają mi moje siwe włosy na głowie 😝 Uwielbiam tego Gościa za wszystko co czyni i słucham go z ogromną przyjemnością. No i nie lubię się czepiać, bo i ze mnie żadna gwiazda 🌟 Lubmy się po prostu 🫂 Pozdrawiam serdecznie Gdańska 💝 Ps. Jest wiele kanałów z bezbłędnym polskim językiem. Tak tylko mówię, no .... żeby się nie męczyć 😫
Agnieszka Osiecka, o czym sama mówiła w którymś dokumencie o niej, miała pochodzenie łemkowskie ( jej matka wywodziła się z Wołochów, przodków Łemków. W tym właśnie widziała tą swoją wrażliwość na słowa, swój indywidualizm. Pewną rzewność
Co to za durna tendencja współczesnych mediów by grebać w życiu artysty? Może zajmijcie się analizowaniem tego co artysta miał do powiedzenia a nie to czy jej dom miał determinujący wpływ na jej życie!!!! Pseudo intelektualny dyskurs! Fu!!!
Mam wrazenie, ze autorka nie posiada wystarczajacej wiedzy w kwestiach psychologicznych aby tlumaczyc osobowosc Agnieszki czy jej bliskich. Mozna przeciez przedstawiac wydarzenia czy emocje bez wchodzenia w gleboka analize psychologiczna. Przypisujac Osieckiej wyobrazone motywacje, mozna ja mocno skrzywdzic.
Erudycja, warsztat językowy, wiedza i cudowna kobiecość autorki wcisnęła mnie w fotel ( ale nie wszystko jest trafione - zbytnia pewność w kreowaniu osądów i interpretowania faktów - mnie wkurza)
Wytrzymałam 10 minut... redaktorzyna fatalny, a pani "pisarka" przedstawia własne interpretacje jako fakty, jakby miaĺa legitymację osobistej powiernicy p.Osieckiej.... megalomania
Zastanawiam się Panie Nowak ,po co zaprosił Pan, Panią Karolinę do studia ??? Stara się Pan być BŁYSOTLIWYM(to prawda) , ale jest Pan baaardzo IRYTUJĄCY. Nie dopuszcza Pan swojej gościni ( nie lubię tych feminizmów ) do głosu. Proszę mi wierzyć , nie jest to grzeczne. Pozdrawiam.
Też mnie irytuje, kiedy prowadzący wcina się w wypowiedź po to żeby stękać w nieskończoność. Babka mówi ciekawie i zwięźle, a on jakby nie rozumiał o czym ona gada. Masakra. Babka mówi że Osiecka tak bała się wojny, że gdyby konflikt w Korei się rozwinął to ona by się otruła. A prowadzący stwierdza: tak, bo ona poczuła tę perspektywę. Ta babka to złoto, a prowadzący niestety irytująco przynudza.
Panie Arturze błagam, proszę popracować nad wymowĄ polskich końcówek Ą i Ę. Potwornie się sluchat tych wszystkich Pana OMów. Pani goscini tez "włancza" i om, em jest wszechobecne. Bycie medialną osobą zobowiązuje.
Uważam, że ta rozmowa byłaby zupełnie inna gdyby prowadzącym była kobieta, równie elokwentna, oczytana, wrażliwa i przygotowana z tematu jak gość. Wypowiedzi prowadzącego hasłowe i wyświechtane. Niby coś wie, ale nie mówi nic odkrywczego zarówno w treści jak i formie.
Te schematy z rodzinnego zupelnie jak moja relacja z ojcem, scena na ulicy, odkrycie zdrady i atak na corke (na mnie), osamotnienie dziecka, straszne, od 15 lat jestem w terapii zeby wyprostowac te poplatane sciezki i uleczyc rany z domu. rodzinnego.
Ciekawa rozmowa. Jestem Polką mieszkająca od 43 lat poza granicami Polski. Jestem z pokolenia wychowanego przez Kabarey itp itd Mam prosbe, do autora : kto jest autorem napisów, które sa żenujące... Tylko przeszkadzają to nie jezyk polski!!!!😢
Napisy najprawdopodobniej są automatyczne, wygenerowane przez YT. Ja na swoim kanale poprawiam za każdym razem napisy w dwu językach, ale nie każdy ma na to czas i ochotę. Napisy może Pani wyłączyć.
@@barbarapejczewa1946 Proszę je wyłączyć klikając na ikonkę "napisy" podkreśloną na czerwono, która znajduje się u dołu ekranu, po prawej stronie. Pozdrawiam.
Jak to pogodzić z faktem, że Hanna Bakuła, określająca się jako przyjaciółka Osieckiej, przedstawia Ją jako pięknego lekkoducha nie przystającego do rzeczywistości? Lekkoduchy nie miewają lęków...
Co za bzdury, każdy chce dopisać WŁASNE historie I traumy do geniuszu Osieckiej. Pani autorka może I zarobi na tych swoich wypocinach na dobrego terapeutę dla siebie, zamiast stosować projekcję. Ksiàżka nie warta drugiego tomu z tego co tu próbowano sprzedać.
Polecam ksiazkę p.Karoliny pt"Rodzi sie ptak" tom pierwszy sie niedawno ukazał.Swietna,totalna biografia panny Czaczkes- może ktos zgadnie kto tak Osiecką nazywal?
Tabletka ? Szok ! To zamiast wsparcia w domu i z domu wzoru rozdarcia .W socjalizmie walca ,rożnicy światow dwuznaczność tarcia . Bez przynależności wczesnej konstrukcji talentu zbudowano wrażliwość obdukcji wieczną ucieczką we własnej redukcji !! Widać jak niepewna jest skala zagubienia,bez podwalin i ujęcia w szalach .
Feminatywy są w pełni zgodne z polską normą językową i były w powszechnym użyciu w 20-leciu międzywojennym 🙂 Rada Języka Polskiego działająca przy PAN, ostateczny arbiter w kwestiach poprawnościowych, przypomniała o tym i zaaprobowała ich stosowanie w oficjalnym komunikacie już kilkanaście lat temu
Bożenko, obecny w studio był TEN gość i obecna była TA...? Też gość? Przyznasz chyba, że czegoś tu brakuje... Dlaczego zabijasz kreatywność w języku? Do weekendu, mityngu (meetingu) jakoś się przyzwyczaiłaś, a z rodzajem żeńskim masz problem? Dlaczego? Naprawdę sądzisz, że to w porządku, że wiele rzeczowników ma tylko formy męskie, choć odnoszą się po równo do mężczyzn i kobiet?
"nowomowa" jest nowym słowem, natomiast hasło „gościni” jest w: Słownik języka polskiego, red. Jan Karłowicz, Adam Kryński, Władysław Niedźwiedzki, t. I: A-G, Warszawa 1900-1927, s. 884, więc jest raczej staromową :)
@@aleksandraandrzejak7511 gościni lub gościa, choć to drugie określenie jest obecnie mniej popularne. Jednak obie formy są poprawne i od dawna figurują w słownikach. Nie wiem skąd ta niechęć do stosowania tego słowa, jest ono równie dobre jak powszechnie stosowane mistrzyni lub bogini :).
Gościnia.... wcześniej była chyba prezeska pewna i chyba ministra jakaś. Oczywiście obie gościnie😂 A ostatnie pokolenie to fajno, że jest a nie chore i opłacane przedsięwzięcie🤣
Moją goscinią😂😂😂😂😂. To juz przeroslo wszystkie paranoje. Gosciu , takiego slowa nawet w slowniku nie ma. 😂😂😂nastepnym razem zapros nurkinie, no wiesz taka co nurkuje. Nie pewnie bys nie wiedzial gdybym nie sprecyzowal😂😂😂 Goscinia😂😂😂ale szal
Nie gościnia, tylko gościni. Ale lekarka, dentystka, nauczycielka, pielęgniarka już ci nie przeszkadzają? Dlaczego kobieta ma być "gość", skoro NIE JEST rodzajem męskim? Odwróćmy sytuację: miło by ci było, gdybyś np. uczył w szkole, a dzieci nazywałyby cię "nauczycielka", bo nie istniałby męski odpowiednik słowa "nauczycielka"? Zgodziłbyś się na to? Zgodziłbyś się być nauczycielką? Wątpię... Język to twór żywy, dynamiczny, wciąż się rozwija. Był taki jeden język, który w pewnym momencie przestał się rozwijać, nie powstawały nowe słowa, i dziś jest to język martwy, a nazywał się łacina. Dlaczego przeszkadzają ci feminatywy, a już wszechobecne anglicyzmy nie przeszkadzają? Kontenty, fejmy, hejty, bekstejdże, timy, targety są OK, ale gościni już nie jest OK? Przenikanie obcego języka do polszczyzny to naturalny proces, jak widzisz. Naturalne są też nowe słowa. Traf chciał, że są akurat żeńskie. To ci przeszkadza?
@@lady.stardust123 przeszkadza bo to już parodia. Zostanie nurkinią albo magisterką. Zamiast Panią nurek albo Pani Magister. Nie róbmy jaj. Pewne odpowiedniki żeńskie to obraza dla prawdziwych kobiet. Znam wiele poważnych Pani prezes i żadna by nie chciała być nazywana prezeską
Barwna i wyjątkowa osobowość. Jestem zafascynowany Jej codziennie niecodziennym życiu. Smutna, żywiołowa, refleksyjna, tragiczna, osobna i w dziwny sposób towarzysko nieśmiała. Kocham Ją bezkrytycznie z całym dobrodziejstwem inwentarza ❤
Też mam takie ukochane postaci, całkowicie świadoma ich deficytów i błędów.
@@krzysiek2784 ♥️
Ta rozmowa obudziła we mnie pewne wspomnienie.
W tv nadawano festiwal upamiętniający Osiecką. Cała rodziną czekaliśmy na to wydarzenie. Pamiętam dużo świec i wzruszenie. Mój dziadek, który bardzo ją lubił, był umierający. Rak płuc. Oglądaliśmy w milczeniu. Każdemu spływały po policzkach łzy.
Nigdy tego wieczoru nie zapomnę.
Jakiś czas temu koncert RAZ DWA TRZY z tekstami Osieckiej.
Jako dziecko, spoglądałam na tv gdy rodzice czy dziadkowie oglądali programy, w których brała udział Osiecka. Wydawała mi się smutna. I piękna.
Myślę, ze to z jakimi demonami zmagała się Osiecka jest udziałem i dzisiaj wielu kobiet.
Trudno ocenić życie osoby publicznej. Jeszcze trudniej dotyczy to Agnieszki Osieckiej. Proszę pamiętać że zawsze z domu rodzinnego wnosimy w dorosłe życie dobre i złe nawyki. Każdy jest inny i nie każda Kobieta ma wrodzony instynkt macierzyński , choć niezależnie od tego kochają na swój sposób. Ówczesna epoka była inna i na innych zasadach funkcjonowało życie.. Jej było wyjątkowo inne o czym Państwo mówią. Można pisać bez końca i każdy ma inny sposób oceny. Dla mnie była zawsze wyjątkowa z zaletami i wadami..każde pokolenie ma własny czas a życie nie jest gotowym scenariuszem. Nie wiemy co przyniesie los i nie znamy swoich wyborów. Marzymy o miłości spokoju i cudnym życiu. No cóż na ogół to tylko marzenia bo życie nie jest bajką ani snem , czasami bywa podle. A. Osiecka dla mnie jest postacią ponad czasową. Piękna Rozmowa , nadal słucham. Dziękuję. 🌹
Tak mam 70 lal. Mimo to nie byłam, zamknięta w bańce tylko swoich problemów i radości. Znam życie tamtej epoki jak i obecnej. Nie twierdzę że wszystkie matki kochają swoje dzieci. Mój wpis dotyczył A. Osieckiej. Doskonale rozumiem porzucone dzieci. Pod moim dachem mam dwoje adopcyjnych wnuków, to rodzeństwo kochane przez nas z wzajemnością. Znam ból i cierpienie takich dzieci. Mimo to staram się oceniać ludzi ostrożnie aby ich nie skrzywdzić Nigdy nie wiemy co się może w rodzinach przydarzyć. Najlepszego życzę. 🌲
Po co i jakim prawem w ogóle oceniać?
Ją czy kogokolwiek.
Każdy ma swoje demony i los, o którym guzik wiemy. Wielu z nas guzik wie o sobie.
Najlepiej nie oceniać @@g.g.7983
"Arcysmutny to był tren
i nie wiem, czy to źle - czy pięknie..."
Wszystko, co poszło nie tak w życiu Agnieszki Osieckiej złożyło się na "TAKĄ" Agnieszkę. Wrażliwą, rozumiejącą życie i drugiego człowieka. Kochaliśmy ją taką, jaka była, przez dekady przeglądaliśmy się w jej piosenkach jak w lustrze.
Każdy doświadcza w życiu trudnych i bolesnych sytuacji. To nas konstytuuje, kształtuje, tworzy z nas ludzi. Raj istnieje tylko w wyobraźni.
Jak miło jest posłuchać inteligentnych ludzi, dziękuję
Bardzo ciekawy wywiad, dziękuję. A propos wspomnień Osieckiej z Austrii - znam opowieści rodzinne i krewnych znajomych, którzy podczas okupacji na skutek wywózki szczęśliwie trafili do dobrego bauera (lub sami się zgłosili do wyjazdu na roboty) i ... wreszcie się mogli najeść oraz spać spokojnie. Po wojnie ludzie się wstydzili do tego przyznać. Pozdrawiam serdecznie.
Teksty piosenek Pani Osieckiej piękne , pełne poezji , kocham je .
Zupełnie niezwykła opowieść! Bardzo dziękuję.Bardzo!!!!!!
Gdyby Osiecka nie była tak uwarunkowana, nie byłaby OSIECKĄ...tak myślę.
Bardzo ciekawy odcinek. Dzięki
Szkoda, że powstał ten przegadany, "rozwodniony" serial (b. schematyczny)... Każda dobra legenda powinna zachować swoje tajemnice, Agnieszka-poetka-alkoholiczka została obdarta ze swoich tajemnic, a co gorsza - zrobili to jej "wielbiciele" (i wszyscy nieźle pożywili się jej spuścizną!).
Szkoda...- zasłużyła na coś więcej.
O jakiej spuściźnie mowa,bo nie kumam ?
Panie Nowak, wszystko kompetentnie i ciekawie, ale mówienie, że Osiecka “byla postaciom takom emblematycznom”… rety, czy na oficjalny wywiad do zacnego kanału nie można się postarać mówić dobrze? Pozdrawiam.
Pan redaktor jest trudny w odbiorze. Pani Karolina potrafi zainteresować słuchacza.
Dziękuję za ciekawy program❤
"Nas troje" cuuudowny koncert, jakiego dłuuuugo nie będzie, kochamy ich wszystkich i treści tych utworów, które pisali nas niosły przez komunę i dawały kawał oddechu
Bardzo ciekawy program. Dziękuję
Po wysłuchaniu tego wywiadu, niezawodowo całkiem, wyciągam skromnie i niezbyt pewnie wniosek o przynależeniu tej niebanalnej artystki do spektrum autyzmu. Jest taka jego odmiana, łagodna i prawie niezauważalna,która podobnie wpływa na funkcjonowanie w społeczeństwie. Był jej przedstawicielem ,choćby Einstein, Mozart, Newton. Stąd też jej zagubienie w eksponowaniu się na scenie, czy dysfunkcjonalność w założonej przez siebie rodzinie. Ona chce być w jakiejś grupie,chce być blisko z kimś a nie do końca potrafi.Przytlacza ją to i np pod pretekstem byle jakiego romansu ,porzuca rodzinę. Chyba zaczęłam ją rozumieć.
Może to być też skutek traumy.
@@edyta3245 A kto tą traumę jej zafundował? Ojciec? W wielu rodzinach jest przekaz, nawet od matek, babek, że na miłość męzczyzny kobieta powinna zasłużyć uległością oraz regularnym s.eksem, bo "mężczyzna ma potrzeby". Myślę, ze większość kobiet jest straumatyzowanych, ale to wypiera.
@maamiss5561 z jej historii wynika, że zarówno wojna jak i rodzina. Mogło zabraknąć podstawy zdrowia psychicznego - poczucia bezpieczeństwa.
dokładnie to samo chciałam napisać, gdy tak słuchałam wywiadu to przemknęło mi przez myśl, ze to zespół Aspergera
Cudowna Kobieta w spektrum..duzo mam wspolnych cech
Mieszkam we wsi którą rozsławiła Agnieszka Osiecka. Jako mała dziewczynka dostałam od Niej przepiękną lalkę, którą pamiętam do dzisiaj. Często przyjeżdża tu dużo osób, które chcą poznać miejsca Agnieszki Osieckiej
Analizujecie Państwo i dziwicie się rzeczom, które łatwo wyjaśnia psychologia. Jeżeli ktoś kto pisze czyjąś biografię chce zajmować się przy tej okazji psychoanalizą to może powinien porozmawiać ze specjalistą w danej dziedzinie, a dokonywać tych dziwnych prób zrozumienia czegoś o czym najwyraźniej nie ma pojęcia. Niemniej temat audycji miło mnie zaskoczył i z przyjemnością wysłuchałam. 😊
Zawsze była inna , pełna myśli i poezji. Wiem jedno , chciała kochać po swojemu i być kochaną ponad wszystko. Pozostała dobrym wspomnieniem. A co zostanie po nas ?...
to zalezy tylko od nas 😎
Ależ nie musi nic 'zostawać'. Kto tak powiedział?
"mojom gościniom".....takie nieuctwo bierze się za wielką polską poetkę.
Obejrzałam ten koncert i naprawdę pani Agnieszka wygląda tam na przerażoną. Sam koncert wspaniały
Bardzo cenna i wartościową rozmowa, dziękuję Państwu za nią, nigdy nie ma czasu żeby zatrzymać się, zrozumieć, posłuchać, zapoznać, nie znałam wielu z tych rzeczy o Pani Osieckiej i jest to odkrycie i mnie naprawdę zainteresowało. Dziękuję!
Agnieszka Osiecka, potargana w miłości …. Super książka
Też mam bardzo trudne relacje z matką
Bardzo dziękuję za tą rozmowę
Nie jestes sama. Pewnie 95% z nas.
Rozumiem ,że Ci państwo znali osobiście Agnieszkę i bywali u niej w domu.
Tak, tak. U jej rodziców i dziadków też 😂
Osiecka wspaniała poetka ,piękna kobieta
Dajcie już spokój tej Poetce. Rozmowa trudna dla mnie do wytrzymania. Rozbieranie drobiazgowe każdego epizodu w życiu Osieckiej. Winko od cioci przed maturą. Państwo zapewne nie pili przed maturą. Ojciec, który zrobił awanturę z przeniesieniem emocji i mówiący o potrzebach facetów. I podejście do wychowania dzieci - w tamtych czasach. O rany! Inni tego nie doświadczyli? Wszyscy mieli jedno lub więcej takich doznań. I co? Nie dużo jest postaci tak utalentowanych. I teraz gdy to piszę słyszę, że chciała być onym lub mężczyzną. Daleko posunięte dywagacje i międlenie. W różnych momentach życia, dnia, godziny człowiek ma różne myśli. Coś z nich zapisała w zlośliwej godzinie i teraz godzinna analiza. Bo już nie wiadomo z czego wycisnąć pieniądze. Niech Pani autorka pochyli się bad traumą córki Osieckiej, gdy Pani takie rzeczy o matce opowiada. Każdy poeta jest samotny w swoich odczuciach.
Zupełnie inaczej odebrałam tę rozmowę. Jakoś zrozumiałam jej problemy psychiczne i jej alkoholizm... Oczywiście jej córka miała ciężkie życie z nią, ale tragizm jej życia i problemy nie wzięły z nikąd.
popieram , rozgrzebują osoby jej nieznające ...
Nie da się słuchać..
Masło drogie, idą święta... Kasa, misiu, kasa.
Świetnie to Pani ujęła
Dziękuję za tę rozmowę 🎉 😊
Kocham Osiecką i nic tego nie zmieni
Warto poczytać jej dzienniki od początku, wtedy wiadomo dlaczego byla taka, jaka była.
Jej córki pytajcie a nie dywagujcie na tematy których nie znacie . Panią Agatę Passent trzeba pytać , a nie Panią : nie wiem ale wypowiem się
O co pytaac pania Agate,ktora zle mowila o matce zaraz po smierci.Teraz ma zdanie takie jakie ugruntowali jej inni.
Kocham twórczość Osieckiej od zawsze❤.
Czytałam listy Osieckiej i kilka filmów z jej wypowiedziami, jednak nie postawiłbym jej na tej podstawie diagnozy psychologicznej. Tutaj pod koniec rozmowy pan mówi prowadzący mówi o
" psychologizowaniu " i właściwie cała ta rozmowa na tym się kończy i zaczyna. Do tego pani ciągle "odkrywczo" określa Osiecką w kontekście orientacji seksualnej, praw kobiet itd
I aktywizmu XD
Ta historia nie jest prawdziwa, ten wywiad to budowanie nieprawdy opartej na świecie wyobrażeniowym rozmówców. Nie tak było, nie taka była Pani Agnieszka.
Szkoda że w serialu zrobili z niej jedynie dziwkę i pijaczję. Bardzo to kiepskie.
Córka była z serialu zadowolona.
@@marynia8046 🤷♀️Chyba oglądałyśmy dwa różne seriale .
Panie redaktorze robi pan takie błędy w wymowie, że bardzo cieżko słuchać, nawet jak mądrze pan mówi. Głoska -ą naprawdę istnieje w języku polskim … idą, robią, biorą, chodzą. Głoskę -ą wymawiamy i nie zastępujemy przez -om. No chyba, że mówimy: słoniom, robakom, politykom. Bez urazy i pozdrawiam.
Okropnie się pana słucha ...człowieku popraw wymowę...tematy dobre..
Coś mi tu pachnie regionalizmem . Treść zdecydowanie góruje nad formą więc warto wybaczyć. Bywa, że osoby wychowane w inteligenckich domach mówią podobnie np. pan Kalisz czy pan J. Kaczyński ( mama polonistka ). W pewnym wieku trudno zmienić nawyki .
W punkt! Uszy bolą ( a może bolom?)
Bardzo lubię pana Artura i regularnie słucham i czytam, i na pewno nie przestanę, ale przyznam, że mam problem z tym wszechobecnym "taak?" na końcu zdania. To zupełnie zbędny i wątpliwy ozdobnik, zdanie będzie kompletne i bez niego, nie ma potrzeby z każdego zdania robić pytania, tym bardziej, że i tak pozostanie bez odpowiedzi. Poza wszystkim: audycje świetne, goście rewelacyjni, dzisiejsza Osiecka - miła odmiana. Pozdrawiam pana Artura, taak? 😉
A mnie się Pana Artura mowa bardzo podoba 🙃 Na samą myśl, że wszyscy jesteśmy perfekcyjni stają mi moje siwe włosy na głowie 😝 Uwielbiam tego Gościa za wszystko co czyni i słucham go z ogromną przyjemnością. No i nie lubię się czepiać, bo i ze mnie żadna gwiazda 🌟 Lubmy się po prostu 🫂 Pozdrawiam serdecznie Gdańska 💝 Ps. Jest wiele kanałów z bezbłędnym polskim językiem. Tak tylko mówię, no .... żeby się nie męczyć 😫
Bardzo ciekawa rozmowa😮
Agnieszka Osiecka, o czym sama mówiła w którymś dokumencie o niej, miała pochodzenie łemkowskie ( jej matka wywodziła się z Wołochów, przodków Łemków. W tym właśnie widziała tą swoją wrażliwość na słowa, swój indywidualizm. Pewną rzewność
Czyli tak jak Nikifor Krynicki. A nawet Andy Warhol.
@maciejo.9949 sama mam takie po godzenie stąd pamiętam
Co to za durna tendencja współczesnych mediów by grebać w życiu artysty? Może zajmijcie się analizowaniem tego co artysta miał do powiedzenia a nie to czy jej dom miał determinujący wpływ na jej życie!!!! Pseudo intelektualny dyskurs! Fu!!!
Durny ale sprzedawalny a dla kasy wszystko przejdzie.
Mam wrazenie, ze autorka nie posiada wystarczajacej wiedzy w kwestiach psychologicznych aby tlumaczyc osobowosc Agnieszki czy jej bliskich.
Mozna przeciez przedstawiac wydarzenia czy emocje bez wchodzenia w gleboka analize psychologiczna. Przypisujac Osieckiej wyobrazone motywacje, mozna ja mocno skrzywdzic.
Miałem sen, że pan red. raz zechciał zadawać w miarę zwięzłe pytanie, w miarę, i pozwolił szerzej wypowiedzieć się gościowi. Możebnesz to?
Możebneż?
@estee9999 pewnie tak to idzie
Moim zdaniem my ludzie wogóle nie umiemy wychowywać potomstwa. Nie jesteśmy do tego przygotowani.
A kto miałby nas przygotować? Inny nieprzygotowany?
@@estee9999 Niestety taka prawda... na szczescie jest coraz wieksza tego swiadomosc...
Ten serial o Osieckiej, sprawił że nie mam ochoty poznawać jej biografii. Czy taki był zamiar twórców?
Straszne namieszanie😢
Prowadzący masakryczny, tego nie da się słuchać ...
A ta pani opowiadająca niewyraźnie wypowiada wyrazy, niechlujnie, nawet ta maszyna pisząca nie rozumie i robi błędy.
To proszę nie oglądać;) Takie mamy prawo wyboru .
@@mariaosicka952😂
Dlaczego nie mówicie kim byli jej rodzice?
Dziękuję za Wspanialy program?ogólnie Pana programy da fastynujace 🤗
gościniom....Karolinom....
Dziękuję, wychodzę ..
Osoby nieslyszące nic nie zrozumieją z zapisu. Jest fatalny!!!
Ale przecież gościnia cały czas miga...a nie to tylko machanie, much odganianie
Mam wrażenie ze mogła być w spektrum autyzmu
Dziekuje
Prowadzący naprawdę słaby. To już zaczyna być chore, każdy może prowadzić rozmowy 😢
Erudycja, warsztat językowy, wiedza i cudowna kobiecość autorki wcisnęła mnie w fotel ( ale nie wszystko jest trafione - zbytnia pewność w kreowaniu osądów i interpretowania faktów - mnie wkurza)
Wytrzymałam 10 minut... redaktorzyna fatalny, a pani "pisarka" przedstawia własne interpretacje jako fakty, jakby miaĺa legitymację osobistej powiernicy p.Osieckiej.... megalomania
Zastanawiam się Panie Nowak ,po co zaprosił Pan,
Panią Karolinę do studia ??? Stara się Pan być BŁYSOTLIWYM(to prawda) , ale jest Pan baaardzo IRYTUJĄCY.
Nie dopuszcza Pan swojej
gościni ( nie lubię tych feminizmów ) do głosu.
Proszę mi wierzyć , nie jest to grzeczne.
Pozdrawiam.
Nie jest tak źle, są gorsze wywiady 😅
Nie stara się , jest błyskotliwy , po prostu.
Też mnie irytuje, kiedy prowadzący wcina się w wypowiedź po to żeby stękać w nieskończoność. Babka mówi ciekawie i zwięźle, a on jakby nie rozumiał o czym ona gada. Masakra. Babka mówi że Osiecka tak bała się wojny, że gdyby konflikt w Korei się rozwinął to ona by się otruła. A prowadzący stwierdza: tak, bo ona poczuła tę perspektywę. Ta babka to złoto, a prowadzący niestety irytująco przynudza.
Ja też nie lubię....I nie używam....
Niewątpliwie termin "Gościni" wyszedł ci fatalnie.
Dlaczego?
@@ziuta052po co wracać do archaizmów 😅
kobita - gościnia, mężczyzna - gościniec?
Ten wiersz Osieckiej o winie, śpiewa Irena Santor
Omawiając Osiecką, należy zauważyć, że wychowała się w rodzinie żydowskiej.
Witam gościnią... Śmieszne!
Panie Arturze błagam, proszę popracować nad wymowĄ polskich końcówek Ą i Ę. Potwornie się sluchat tych wszystkich Pana OMów. Pani goscini tez "włancza" i om, em jest wszechobecne. Bycie medialną osobą zobowiązuje.
Bardzo ciekawy przekaz.Panie redaktorze,proszę nie mówić zrobiom tylko zrąbią ą ą itd😊
Uważam, że ta rozmowa byłaby zupełnie inna gdyby prowadzącym była kobieta, równie elokwentna, oczytana, wrażliwa i przygotowana z tematu jak gość. Wypowiedzi prowadzącego hasłowe i wyświechtane. Niby coś wie, ale nie mówi nic odkrywczego zarówno w treści jak i formie.
Osieckom... rany boskie, mówcie ludzie po polsku!
❤👏
Te schematy z rodzinnego zupelnie jak moja relacja z ojcem, scena na ulicy, odkrycie zdrady i atak na corke (na mnie), osamotnienie dziecka, straszne, od 15 lat jestem w terapii zeby wyprostowac te poplatane sciezki i uleczyc rany z domu. rodzinnego.
Ciekawa rozmowa. Jestem Polką mieszkająca od 43 lat poza granicami Polski. Jestem z pokolenia wychowanego przez Kabarey itp itd
Mam prosbe, do autora : kto jest autorem napisów, które sa żenujące... Tylko przeszkadzają to nie jezyk polski!!!!😢
Napisy najprawdopodobniej są automatyczne, wygenerowane przez YT. Ja na swoim kanale poprawiam za każdym razem napisy w dwu językach, ale nie każdy ma na to czas i ochotę. Napisy może Pani wyłączyć.
Dziękuję za odpowiedź. Tak sobie to wytłumaczyłam 😊Czy jest możliwe aby były wyłączone przez Was.
Pozdrawiam serdecznie z BG @@OgrodJolkiijejswiat
@@barbarapejczewa1946 Proszę je wyłączyć klikając na ikonkę "napisy" podkreśloną na czerwono, która znajduje się u dołu ekranu, po prawej stronie. Pozdrawiam.
Ojej - gościni? Ja myślałam że to słowo funkcjonuje jak "osoba", jak zrobić - osobini/gościni?
Jak to pogodzić z faktem, że Hanna Bakuła, określająca się jako przyjaciółka Osieckiej, przedstawia Ją jako pięknego lekkoducha nie przystającego do rzeczywistości? Lekkoduchy nie miewają lęków...
Po tej "goscini" na poczatku chce sie natychmiast wylaczyc, co tez czynie.
Irytuje mnie to gadulstwo - po co to komu. Pani Agnieszka Osiecka przewraca się w grobie.
AnimatorkOM, chłopczycOM…. Panie redaktorze, Ą! AnimatorkĄ, chłopczycĄ.
Bardzo ciekawy wywiad,dziekuje🎉
Ha ha wyłączyłam po słowie „gościnią”
... ,, Gościnią... "
Rozmowa męcząca, pan z końcówkami om i pani, która opowiadając nieznośne gestykuluje 😮😮
Przez " goscinie " wylaczylam.
Co za bzdury, każdy chce dopisać WŁASNE historie I traumy do geniuszu Osieckiej. Pani autorka może I zarobi na tych swoich wypocinach na dobrego terapeutę dla siebie, zamiast stosować projekcję. Ksiàżka nie warta drugiego tomu z tego co tu próbowano sprzedać.
❤
Polecam ksiazkę p.Karoliny pt"Rodzi sie ptak" tom pierwszy sie niedawno ukazał.Swietna,totalna biografia panny Czaczkes- może ktos zgadnie kto tak Osiecką nazywal?
Tabletka ? Szok !
To zamiast wsparcia
w domu i z domu wzoru
rozdarcia .W socjalizmie
walca ,rożnicy światow
dwuznaczność tarcia .
Bez przynależności wczesnej konstrukcji
talentu zbudowano
wrażliwość obdukcji
wieczną ucieczką we
własnej redukcji !!
Widać jak niepewna jest
skala zagubienia,bez
podwalin i ujęcia w szalach .
Ależ dewagcje !A w Niej tylko racje subtelności
namiętnej w nazbyt miernych nacjach
"Oczywiście - nałóg , żadna hibernacja!
Hłasko.
Marek Hłasko tak nazwał Agnieszkę
Z kim???? Z "gościnią"????? To żegnam
Przecież ten serial to było dno
Przecież rozmowa nie jest o serialu, a o Osieckiej i książce o niej. Serial jest tylko wspomniany.
Szok ! Tabletka ? Nie !
Miłość i wsparcie
w domu i z domu.
Zamiast natarcia
Tekst ucięty.
Mam w zrzucie ekranu .
GOŚCINI???? NAPRAWDĘ?? Bezmyślna nowomowa.
Co za durne przywitanie: Witam goscinie !!!👎
Gościni....bleeeeeee, co za okropne słowo....
Goscinia co ty bredzisz
Gościniak?!
Prowadzący zachowuje się nietaktownie. Wchodzi w słowo rozmówczyni i mądrzy się, jakby sam napisał tę książkę. Wyłączam.
Agnieszka Osiecka na pewno nie kaleczyłaby tak naszej mowy ojczystej takimi określeniami jak np. gościni 😏
Nie lubię tego słowa, ale w Polsce przedwojennej było naturalne. PRL wykastrował feminatywy
Skoro była nowoczesna, pochodziła z nowoczesnego domu, o czym była tutaj mowa, to używałaby słowa “goscini”, pani Krystyno😊
Feminatywy są w pełni zgodne z polską normą językową i były w powszechnym użyciu w 20-leciu międzywojennym 🙂 Rada Języka Polskiego działająca przy PAN, ostateczny arbiter w kwestiach poprawnościowych, przypomniała o tym i zaaprobowała ich stosowanie w oficjalnym komunikacie już kilkanaście lat temu
Gościni jest słowem staropolskim .
@BeataBookworm ok ale strasznie rażą ucho . Moje zdanie . Pozdrawiam
Denerwujące końcówki OM zamiast Ą
Psycholodzy za pięć złotych.
Osiecka - Osiecka, ale ta pani ktora o niej opowiada...co za polszczyczna, co za plynnosc wypowiedzi! Milo posluchac.
Ale jednak powiedziała "włanczają".
@@dariab7581zastrzelić?😂
Mówi niewyraźnie, połyka słowa.Za szybko mówi.
...tylko egzaltowana w tej płynności za bardzo...
...gościnia... ? Serio ? Kiedyś mówiło się , szanowny Panie redaktorze , jaki stary taki głupi. Pozdrawiam.
Goscinią?? A co za istota jest?? Czy ktoś z ambicjami intelektualnymi nie powinien poslugiwać się językiem polskim zgodnie z jego gramatyką?😮
🤦🏿♀️
A co za zdziwienie feminatywy weszły już jakiś czas temu do języka polskiego.
Wkurza mnie ta wasza, nowomowa 😮gość a nie.......
Bożenko, obecny w studio był TEN gość i obecna była TA...? Też gość? Przyznasz chyba, że czegoś tu brakuje... Dlaczego zabijasz kreatywność w języku? Do weekendu, mityngu (meetingu) jakoś się przyzwyczaiłaś, a z rodzajem żeńskim masz problem? Dlaczego? Naprawdę sądzisz, że to w porządku, że wiele rzeczowników ma tylko formy męskie, choć odnoszą się po równo do mężczyzn i kobiet?
🤣🤣🤣🤣🤣
Ta goscini to jest dopiero nowomowa😂
"nowomowa" jest nowym słowem, natomiast hasło „gościni” jest w: Słownik języka polskiego, red. Jan Karłowicz, Adam Kryński, Władysław Niedźwiedzki, t. I: A-G, Warszawa 1900-1927, s. 884, więc jest raczej staromową :)
Gościnia. Jest fun.
@@aleksandraandrzejak7511 gościni lub gościa, choć to drugie określenie jest obecnie mniej popularne. Jednak obie formy są poprawne i od dawna figurują w słownikach. Nie wiem skąd ta niechęć do stosowania tego słowa, jest ono równie dobre jak powszechnie stosowane mistrzyni lub bogini :).
Proponuję *gościówa 😙
Gościni a to dobre .
Gościnia.... wcześniej była chyba prezeska pewna i chyba ministra jakaś. Oczywiście obie gościnie😂
A ostatnie pokolenie to fajno, że jest a nie chore i opłacane przedsięwzięcie🤣
Dokładnie
Moją goscinią😂😂😂😂😂. To juz przeroslo wszystkie paranoje. Gosciu , takiego slowa nawet w slowniku nie ma. 😂😂😂nastepnym razem zapros nurkinie, no wiesz taka co nurkuje. Nie pewnie bys nie wiedzial gdybym nie sprecyzowal😂😂😂 Goscinia😂😂😂ale szal
Nie gościnia, tylko gościni. Ale lekarka, dentystka, nauczycielka, pielęgniarka już ci nie przeszkadzają? Dlaczego kobieta ma być "gość", skoro NIE JEST rodzajem męskim? Odwróćmy sytuację: miło by ci było, gdybyś np. uczył w szkole, a dzieci nazywałyby cię "nauczycielka", bo nie istniałby męski odpowiednik słowa "nauczycielka"? Zgodziłbyś się na to? Zgodziłbyś się być nauczycielką? Wątpię... Język to twór żywy, dynamiczny, wciąż się rozwija. Był taki jeden język, który w pewnym momencie przestał się rozwijać, nie powstawały nowe słowa, i dziś jest to język martwy, a nazywał się łacina. Dlaczego przeszkadzają ci feminatywy, a już wszechobecne anglicyzmy nie przeszkadzają? Kontenty, fejmy, hejty, bekstejdże, timy, targety są OK, ale gościni już nie jest OK? Przenikanie obcego języka do polszczyzny to naturalny proces, jak widzisz. Naturalne są też nowe słowa. Traf chciał, że są akurat żeńskie. To ci przeszkadza?
@@lady.stardust123 przeszkadza bo to już parodia. Zostanie nurkinią albo magisterką. Zamiast Panią nurek albo Pani Magister. Nie róbmy jaj. Pewne odpowiedniki żeńskie to obraza dla prawdziwych kobiet. Znam wiele poważnych Pani prezes i żadna by nie chciała być nazywana prezeską
Wow, ależ wiedza!