Pragnę zauważyć że pan zadajacy pytania jest świetnie przygotowany i bardzo mi się podoba sposób i wnikliwość zadawanych pytań. Już nie wspomnę o kultutze rozmowy, albo wspomne... rewelacja dziękuję ❤
Zdecydowanie kanał Fundacji to jeden z najlepszych polskich kanałów, polecam Was od dawna wielu znajomym. Dziękuję serdecznie za Waszą pracę, z góry za tę rozmowę i chyba powoli czas na wsparcie na Patronite, pozdrawiam 🌞
Żałuję, że nie traktowałem życia tak poważnie, żałuję, że nie dawałem więcej szczęścia mojej rodzinie. Żałuję, że nie wiedziałem, jak cenne jest życie, jakie ulotne, jakie wyjątkowe a jednocześnie kruche i nieistotne, żałuję że rezygnowałem z marzeń tak łatwo. Kiedyś życie przemknie ci przed oczami, upewnij się że warto to oglądać, gdy spojrzymy wstecz na nasze życie w naszym ostatnim oddechu, wszyscy będziemy się zastanawiać, czy moje życie coś znaczyło? czy moje życie znaczyło coś dla tego świata? czy byłem kochany? czy miałem wpływ na czyjeś życie? Nie będziemy martwić się o nasze rachunki, nie będziemy martwić się o nasze włosy, z pewnością nie będziemy przejmować się naszym ulubionym Show w TV, nie będziemy szczędzić myśli o opiniach i osądach innych. Zanim dojdziesz do ostatniego tchnienia, dzisiaj może być czas na zmianę spraw, aby twoje życie nabrało znaczenia. Któregoś dnia to się skończy, będą dwie kropki po obu stronach myślnika, upewnij się, że myślnik nie jest pusty, upewnij się, że jest pełen życia. Nie żyj jak wszyscy, bądź wyjątkowy żyj każdą chwilą z pasją i zachwytem, nie bierz niczego ani nikogo za pewnik. Co jest dla ciebie ważne? Jakie masz marzenia? zacznij je realizować , na co czekasz? masz tylko jeden strzał, jeśli nie trafisz w cel, przynajmniej będziesz żył z dumą, wiedząc, że nie żałujesz. Nie bierz tej magicznej rzeczy zwanej życiem za pewnik. Jeśli kochasz ludzi, to powiedz im, powiedz im teraz, nigdy nie wiesz, kiedy będziesz miał, twoją ostatnią szanse. Zachowaj głowę gdy wszyscy inni ją tracą. Zaufaj sobie gdy wszyscy inni wątpią, że spełniasz swoje marzenia. Żyj jakby to miał być twój ostatni dzień na ziemi. Żyj swoim dziedzictwem.
Niezmiernie interesujące są tematy poruszane na kanale, a szczególnie koncepcje psychologiczne Junga w rozmowach z M. Pirógiem. Nie ukrywam, że w naszym kontekście kulturowym wymaga to często od nas dużej otwartości umysłowej. Jeśli zgłębiamy te tematy i chcemy o nich porozmawiać z kimś kto jeszcze tego nie zna, możemy autentycznie spowodować spore niezrozumienie a wręcz konfrontacje z psychologicznym "cieniem", nie tylko swoim samym. Psychologia głębi jest wtedy bardzo gleboka... Wtedy nie wiadomo, kto ma większy problem. To właśnie dlatego ezoteryczne musi pozostać wewnętrznym - trochę jak "człowiek wewnętrzny" Sokratesa (zupełnie inna instancja). Aby uniknąć nieporozumień, które doprowadzają nas do "procesu" - lepiej pozostać wewnątrz-sterownym, w wewnetrznej zgodzie budując swoją "pełnię" i pokój. Wszyscy szukają swoich podobieństw i łączą się w swoich bańkach/ odbiciach. Świat zewnętrzny zdominowany jest jednak przez ekstrawertyzm... Mimo, iż zawsze różnimy się to taki kanał pozwala polaczyc się tym drugim - "wewnętrznym"
@@panpunkt5185 Czy przez Filemona masz na myśli - philé - „miłuję, kocham” lub od phil-mosýn - „przyjazność, życzliwość”, czyli „życzliwy, przyjazny”? Możesz rozwinąć co masz na myśli? To ja obejmuje "władzą" Filemona :P Dziwnie brzmi, ale luz.
@@panpunkt5185Ok, możliwe. Wczoraj jak pierwszy raz słuchałem to nie zwróciłem zbyt dużej uwagi do Filemona - dzięki za zwrócenie na to uwagi. Faktycznie potrzebuję przestudiować kilka pozycji bardziej uważnie...
Ciekawa dyskusja :). Tak sobie pomyślałem w związku z nią. Skoro wiele procesów w naszym ciele przebiega nieświadomie , chociażby bicie serca, wydzielanie hormonów przez gruczoły dokrewne , mejoza , mitoza i inne. To czy pismo automatyczne nie jest zjawiskiem pozytywnym , przecież wtedy dajemy wyraz temu co jest w ciele i temu co zazwyczaj jest jedynie przeczuciem , procesem fizjologicznym będącym odpowiedzią na jakieś przeżycia, napięciem emocjonalnym. Najwięksi twórcy zawsze byli w jakimś stopniu narzędziem , pomostem między tym co boskie a tym co ludzkie. Przecież nawet jak mówi przez nas diabeł to możemy się do tego ustosunkować, chyba że mamy zbyt słabe ego :). Filemon był postacią mędrca świadomym wartości głupoty , czemu go tak demonizować ? To przepiękny trikster , który wraz ze swoją małżonką Baukis przyjmował bogów do swego domostwa. Przyjaciel Chrystusa ;). Jung w czerwonej księdze wyraźnie rozprawił się z własnym diabłem w sposób zadziwiający :D
Abraxas wydaje się być abstrakcyjnym przedstawieniem życia w jego całości składającej się zarówno z radości jak i cierpienia. Natomiast Chrystus wydaje się być osobą nastawioną w odpowiedni sposób do życia czyli do Abraxasa czy JWHW. Abraxas to żywa idea , Chrystus to czlowiek żyjący tą ideą - są tym samym ale na różnych poziomach istnienia , Abraxas jest transcendentny , Chrystus jest immanentny. Ja mam na to taką optykę w dużym skrócie :). Jak to Chrystus powiedział do Junga w czerwonej księdze na końowych kartach - Nie wiem czy jesteśmy w Twoim czy w moim ogrodzie. Tak bardzo Jung stał się Chrystusowy, przejaźniony , że jego Jaźń nie mogła go odróżnić od samej siebie xD. Co to za dziw , że to Jaźń ma wątpliwości , a nie człowiek z nią dyskutujący ? Chyba , że to było stwierdzenie ironiczne i Chrystus mówił to z szelmowskim uśmiechem na twarzy (tego Jung już tam nie napisał , to zostało między nim a Bogiem) :D.
A kimże ja jestem żeby mówić o śmierci, w czerwonej księdze konkretnie w kazaniach dla zmarłych Filemona jest mowa o Abraxasie w wyżej wymienionym kontekscie@@panpunkt5185
To przypomina troche materializm dialektyczny Karola Marksa swoistą forme heglizmu walka jedności i przeciwieństw teza antyteza synteza A jak synteza to wniosek końcowy Samba pa ti Carlos Santana
W Buddyzmie nie chodzi o to by zanegować świat przeciwieństw tylko by zrozumieć ze to jest rzeczywistość konceptualna, umowna relatywna, wynik lgnięcia, odpychania ( oceniania- rozróżniania ) własnej aktywności , Jest. ona nieustannie wymyślana przez niekonceptualny w swej absolutnej istocie umysł który sam jest zatem ukryty jest „ poza” myślą i wyrażeniem , ale to on jest też wiecznym wymyślaczem demiurgiem i swym dualnym stworzeniem . Dopóki nie znamy swego aspektu ukryte j podstawy jako demiurga jesteśmy tylko na planie dualnych stworzeń . Ma to przyczynę w niewiedzy o naturze swego umysłu. Kiedy urzeczywistniany ten pogląd nie opuszczamy świata przeciwieństw ale rozumiemy ze funkcjonuje w oparciu o prawo karmy i jest jak sen czyli nie ma w nas już potrzeby przezywania tego „ słynnego” emocjonalnego niepokoju napięcie z powodu rożnego rodzaju „sprzeczności interesów” bo mamy dostęp do niedualnej podstawy w której nie ma konfliktu . I z tej perspektywy mądrości działamy w świecie dualizmu co przekłada się na próbowanie byciu dobrym człowiekiem , łagodnym życzliwym współczującym itd co oczywiście łatwiej wypowiedzieć niż zrealizować
Misteria dionizyjskie. Trzeba wyekstrachować aspekt ducha od materii. Kto nie dotrze do poznania głębi, mimo wymazania poprzednich wcieleń; reperuje do skutku w Samsarze.
A u jakich to gnostyków jahwe jest rzeczywiście Jedynym, a nie demiurgiem? Bo zarówno u największej historycznie grupy, marcionitów, jak i u jedynej przetrwałej do dzisiaj, jazydów, jest on zdecydowanie nie tym za kogo się podaje.
59:45 Pan profesor błędnie sugeruje, że hierarchia Kościoła utożsamia świętość z bezgrzesznością, co nie jest prawdą. Bycie świętym nie polega na życiu bez skazy, a na posiadaniu szczególnych względów Pana Boga (z tylko Jemu znanych powodów i dla tylko Jemu znanych celów).
Ma Pan rację i nie ma Pan racji. Bez wątpienia świeci byli grzesznikami nim zostali świętymi. Ale ja mówiłem tylko o żywych. Co do względów Boga się nie będę wypowiadał.
![ฮักเทื่อสุดท้าย - บอย ศิริชัย [OFFICIAL MV]](http://i.ytimg.com/vi/-1PoPoQ-B-k/mqdefault.jpg)
Dziekuję, wspaniale materialy, naprawdę rewelacyjna praca, pożywienie dla umysłu
Rewelacyjny kanał . A każda rozmowa z prof. Pirógiem to znakomita uczta .
Dzięki! To za sprawą wspaniałych osób, które nas słuchają :)
Moje ulubione rozmowy Fundacji Panteon, to zdecydowanie rozmowy z prof. Pirógiem :) dziękuję
🌻Dziekuje
Pragnę zauważyć że pan zadajacy pytania jest świetnie przygotowany i bardzo mi się podoba sposób i wnikliwość zadawanych pytań. Już nie wspomnę o kultutze rozmowy, albo wspomne... rewelacja dziękuję ❤
Zdecydowanie kanał Fundacji to jeden z najlepszych polskich kanałów, polecam Was od dawna wielu znajomym. Dziękuję serdecznie za Waszą pracę, z góry za tę rozmowę i chyba powoli czas na wsparcie na Patronite, pozdrawiam 🌞
Bardzo interesujący materiał. Świetnie się słuchało. Czekam na następne
Z profesorem Pirógiem jesteśmy już umówieni na kontynuację, a już niedługo na naszym kanale rozmowa o teozofii :)
Piróg FOREVER ❤
Dziękuję za jak zwykle fascynującą rozmowę z Panem profesorem ❤
Dziękuję za super ciekawą rozmowę 🙏💙 pozdrawiam serdecznie 🤝
.... żaden dobry uczynek nie zostanie bezkarny....ot taki przykład do tematu 😊 pozdrawiam i robicie dobrą robotę 🇵🇱
Czytałam czerwoną księgę robi wrażenie 👍 dziękuję
Czekam na każdy odcinek jak " na święta " 😉 Jesteście najlepsi❤
Akurat dziś szukałem informacji o Abraxasie , a tu taki "przypadek".
Dziekuje😊
My również dziękujemy!
Żałuję, że nie traktowałem życia tak poważnie, żałuję, że nie dawałem więcej szczęścia mojej rodzinie. Żałuję, że nie wiedziałem, jak cenne jest życie, jakie ulotne, jakie wyjątkowe a jednocześnie kruche i nieistotne, żałuję że rezygnowałem z marzeń tak łatwo. Kiedyś życie przemknie ci przed oczami, upewnij się że warto to oglądać, gdy spojrzymy wstecz na nasze życie w naszym ostatnim oddechu, wszyscy będziemy się zastanawiać, czy moje życie coś znaczyło? czy moje życie znaczyło coś dla tego świata? czy byłem kochany? czy miałem wpływ na czyjeś życie? Nie będziemy martwić się o nasze rachunki, nie będziemy martwić się o nasze włosy, z pewnością nie będziemy przejmować się naszym ulubionym Show w TV, nie będziemy szczędzić myśli o opiniach i osądach innych. Zanim dojdziesz do ostatniego tchnienia, dzisiaj może być czas na zmianę spraw, aby twoje życie nabrało znaczenia. Któregoś dnia to się skończy, będą dwie kropki po obu stronach myślnika, upewnij się, że myślnik nie jest pusty, upewnij się, że jest pełen życia. Nie żyj jak wszyscy, bądź wyjątkowy żyj każdą chwilą z pasją i zachwytem, nie bierz niczego ani nikogo za pewnik. Co jest dla ciebie ważne? Jakie masz marzenia? zacznij je realizować , na co czekasz? masz tylko jeden strzał, jeśli nie trafisz w cel, przynajmniej będziesz żył z dumą, wiedząc, że nie żałujesz. Nie bierz tej magicznej rzeczy zwanej życiem za pewnik. Jeśli kochasz ludzi, to powiedz im, powiedz im teraz, nigdy nie wiesz, kiedy będziesz miał, twoją ostatnią szanse. Zachowaj głowę gdy wszyscy inni ją tracą. Zaufaj sobie gdy wszyscy inni wątpią, że spełniasz swoje marzenia. Żyj jakby to miał być twój ostatni dzień na ziemi. Żyj swoim dziedzictwem.
🙏💙
Niezmiernie interesujące są tematy poruszane na kanale, a szczególnie koncepcje psychologiczne Junga w rozmowach z M. Pirógiem. Nie ukrywam, że w naszym kontekście kulturowym wymaga to często od nas dużej otwartości umysłowej. Jeśli zgłębiamy te tematy i chcemy o nich porozmawiać z kimś kto jeszcze tego nie zna, możemy autentycznie spowodować spore niezrozumienie a wręcz konfrontacje z psychologicznym "cieniem", nie tylko swoim samym. Psychologia głębi jest wtedy bardzo gleboka... Wtedy nie wiadomo, kto ma większy problem. To właśnie dlatego ezoteryczne musi pozostać wewnętrznym - trochę jak "człowiek wewnętrzny" Sokratesa (zupełnie inna instancja). Aby uniknąć nieporozumień, które doprowadzają nas do "procesu" - lepiej pozostać wewnątrz-sterownym, w wewnetrznej zgodzie budując swoją "pełnię" i pokój. Wszyscy szukają swoich podobieństw i łączą się w swoich bańkach/ odbiciach. Świat zewnętrzny zdominowany jest jednak przez ekstrawertyzm... Mimo, iż zawsze różnimy się to taki kanał pozwala polaczyc się tym drugim - "wewnętrznym"
Jesteś otwarty na Filemona?
Mmmm - to ciekawe. Chciałbyś aby Filemon przejął władzę nad Tobą?
@@panpunkt5185 Czy przez Filemona masz na myśli - philé - „miłuję, kocham” lub od phil-mosýn - „przyjazność, życzliwość”, czyli „życzliwy, przyjazny”? Możesz rozwinąć co masz na myśli? To ja obejmuje "władzą" Filemona :P Dziwnie brzmi, ale luz.
@@daveltoro no przecież słuchałeś i była mowa o piśmie automatycznym więc to raczej Filemon Cię sponiewiera.
@@panpunkt5185Ok, możliwe. Wczoraj jak pierwszy raz słuchałem to nie zwróciłem zbyt dużej uwagi do Filemona - dzięki za zwrócenie na to uwagi. Faktycznie potrzebuję przestudiować kilka pozycji bardziej uważnie...
Ciekawa dyskusja :). Tak sobie pomyślałem w związku z nią. Skoro wiele procesów w naszym ciele przebiega nieświadomie , chociażby bicie serca, wydzielanie hormonów przez gruczoły dokrewne , mejoza , mitoza i inne. To czy pismo automatyczne nie jest zjawiskiem pozytywnym , przecież wtedy dajemy wyraz temu co jest w ciele i temu co zazwyczaj jest jedynie przeczuciem , procesem fizjologicznym będącym odpowiedzią na jakieś przeżycia, napięciem emocjonalnym. Najwięksi twórcy zawsze byli w jakimś stopniu narzędziem , pomostem między tym co boskie a tym co ludzkie. Przecież nawet jak mówi przez nas diabeł to możemy się do tego ustosunkować, chyba że mamy zbyt słabe ego :). Filemon był postacią mędrca świadomym wartości głupoty , czemu go tak demonizować ? To przepiękny trikster , który wraz ze swoją małżonką Baukis przyjmował bogów do swego domostwa. Przyjaciel Chrystusa ;). Jung w czerwonej księdze wyraźnie rozprawił się z własnym diabłem w sposób zadziwiający :D
Abraxas wydaje się być abstrakcyjnym przedstawieniem życia w jego całości składającej się zarówno z radości jak i cierpienia. Natomiast Chrystus wydaje się być osobą nastawioną w odpowiedni sposób do życia czyli do Abraxasa czy JWHW. Abraxas to żywa idea , Chrystus to czlowiek żyjący tą ideą - są tym samym ale na różnych poziomach istnienia , Abraxas jest transcendentny , Chrystus jest immanentny. Ja mam na to taką optykę w dużym skrócie :).
Jak to Chrystus powiedział do Junga w czerwonej księdze na końowych kartach - Nie wiem czy jesteśmy w Twoim czy w moim ogrodzie. Tak bardzo Jung stał się Chrystusowy, przejaźniony , że jego Jaźń nie mogła go odróżnić od samej siebie xD. Co to za dziw , że to Jaźń ma wątpliwości , a nie człowiek z nią dyskutujący ? Chyba , że to było stwierdzenie ironiczne i Chrystus mówił to z szelmowskim uśmiechem na twarzy (tego Jung już tam nie napisał , to zostało między nim a Bogiem) :D.
Like w ciemno:) dziś posłucham:)
Abraxas Centurie. Super album..😊
Wspaniały gosć..
Komentarz taktyczny :). Pozdrawiam serdecznie!
Paczam na wizualizację tego bóstwa i spodziewam się srogiego rycia bani. No ale słucham - zaczynam.
Co za gość 🙃 👍
Dzień dobry, część i czołem.
Część Abraxasa wita swoim czołem
Abraxas to równowaga między Bóstwem i Demonem, energią i materią , życiem i śmiercią itd
Równowaga między życiem i śmiercią?
Możesz troszkę rozwinąć?
A kimże ja jestem żeby mówić o śmierci, w czerwonej księdze konkretnie w kazaniach dla zmarłych Filemona jest mowa o Abraxasie w wyżej wymienionym kontekscie@@panpunkt5185
Jakby zamknąć jedno oko to abraxas na obrazku przypomina mi warszawską syrenke 😅
Słucham Paula Kieniewicza , polecam mega wiedza o gnozie
O tak
Narzuciło mi się pytanie, w jakim języku abra to cztery?
Co się stało, że Wasze audycje nie pojawiają się już na Spotify ?
Brak mocy przerobowych, niestety :(
To przypomina troche materializm dialektyczny Karola Marksa swoistą forme heglizmu walka jedności i przeciwieństw teza antyteza synteza
A jak synteza to wniosek końcowy Samba pa ti Carlos Santana
W Buddyzmie nie chodzi o to by zanegować świat przeciwieństw tylko by zrozumieć ze to jest rzeczywistość konceptualna, umowna relatywna, wynik lgnięcia, odpychania ( oceniania- rozróżniania ) własnej aktywności , Jest. ona nieustannie wymyślana przez niekonceptualny w swej absolutnej istocie umysł który sam jest zatem ukryty jest „ poza” myślą i wyrażeniem , ale to on jest też wiecznym wymyślaczem demiurgiem i swym dualnym stworzeniem . Dopóki nie znamy swego aspektu ukryte j podstawy jako demiurga jesteśmy tylko na planie dualnych stworzeń . Ma to przyczynę w niewiedzy o naturze swego umysłu. Kiedy urzeczywistniany ten pogląd nie opuszczamy świata przeciwieństw ale rozumiemy ze funkcjonuje w oparciu o prawo karmy i jest jak sen czyli nie ma w nas już potrzeby przezywania tego „ słynnego” emocjonalnego niepokoju napięcie z powodu rożnego rodzaju „sprzeczności interesów” bo mamy dostęp do niedualnej podstawy w której nie ma konfliktu . I z tej perspektywy mądrości działamy w świecie dualizmu co przekłada się na próbowanie byciu dobrym człowiekiem , łagodnym życzliwym współczującym itd co oczywiście łatwiej wypowiedzieć niż zrealizować
Misteria dionizyjskie. Trzeba wyekstrachować aspekt ducha od materii. Kto nie dotrze do poznania głębi, mimo wymazania poprzednich wcieleń; reperuje do skutku w Samsarze.
@@jolantagenowefaukaszek6582 można tak to ująć
👍
A u jakich to gnostyków jahwe jest rzeczywiście Jedynym, a nie demiurgiem? Bo zarówno u największej historycznie grupy, marcionitów, jak i u jedynej przetrwałej do dzisiaj, jazydów, jest on zdecydowanie nie tym za kogo się podaje.
Interesująca i wciągająca rozmowa :)! Zabrakło mi jedynie elementów nudnych i odpychających ;D! Byłoby bardziej abraxasowato
Przedstawiliśmy Abraxasa w jego najjaśniejszej postaci ;)
@@fundacjapanteonjego ekscelencja Abraxas :D. Partacz został w cieniu. To jasne ! 😅
Carlos Santana nagrał płytę o tym tytule.
1962 r 7 nauk dla zmarłych - badania z Czerwonej Księgi ?.1920 odkrył alchemię Jung starożytny Gnostyk .Interesujące.
Proszę zajrzeć do polskiego wydania "Czerwonej księgi," str, 567. Jung rozpoczął szersze badania nad symboliką alchemiczną w 1928 roku.
59:45 Pan profesor błędnie sugeruje, że hierarchia Kościoła utożsamia świętość z bezgrzesznością, co nie jest prawdą. Bycie świętym nie polega na życiu bez skazy, a na posiadaniu szczególnych względów Pana Boga (z tylko Jemu znanych powodów i dla tylko Jemu znanych celów).
Ma Pan rację i nie ma Pan racji. Bez wątpienia świeci byli grzesznikami nim zostali świętymi. Ale ja mówiłem tylko o żywych. Co do względów Boga się nie będę wypowiadał.
No cóż panowie, abrakadabra...
Dokładnie - Filemon, pismo automatyczne. To nie jest to co chrześcijanie nazwaliby opętaniem?
Te wasze mocne przeżycia służą nie "przebudzeniu", tylko OPĘTANIU! Można wiedzieć, czemu tak się zachwycacie diabłem?
Może pora na...niebieską książeczkę ?
Nie rozumiem uszczypliwosci wobec Chrzescijan, troche jest to dziecinne i chyba panowie potrzebujecie przerobic swoj cien😅
Każdy gnostyk jest uszczypliwy wobec chrześcijan :) A oni wobec niego :)
zadaj sobie pytanie, kiedy Bóg staje się diabłem 🙃
Jak jest bóstwem innej sekty?