Cukrzyca i rak to takie małżeństwo bardzo udane ,wiem to z doświadczenia swego bo już parę lat przeżyłem i to małżeństwo leczyłem z skutkiem nie zawsze udanym bo i lekarze nie zawsze się na tym małżeństwie poznają,a bardzo często swe pobory miesięczna uzupełniają.Pozdrawiam tych co się starają i troszeczkę te problemy nam wyjaśniają.
Cukrzyca i rak to takie małżeństwo bardzo udane ,wiem to z doświadczenia swego bo już parę lat przeżyłem i to małżeństwo leczyłem z skutkiem nie zawsze udanym bo i lekarze nie zawsze się na tym małżeństwie poznają,a bardzo często swe pobory miesięczna uzupełniają.Pozdrawiam tych co się starają i troszeczkę te problemy nam wyjaśniają.