Nie do końca clickbait, bo dzięki przypadkowi, o którym jest mowa w filmie (5:42) po raz pierwszy ktoś w sposób legalny zamontował retrofita w naszym kraju, wcześniej było to niemożliwe i nielegalne. Więc w tym filmie jest podany nawet przepis co należy zrobić by w sposób legalny z tymi retrofitami się poruszać, ścieżka zawiła ale aktualnie jedyna możliwa.
Ale że co ? Żeby stare auta były jeszcze lepsze i bezpieczniejsze ? O co to to nie . Oni chcą zlikwidować wszelkie auta . A jak dziennikarze się postawią to ich też zlikwidują . Pozdrawiam
Ja osobiście uważam, że nieważne jakie masz źródło oświetlenia włożone w reflektor; ważne jest jego ustawienie, stan techniczny i snop światła, który rzuca. Skoro tanie chińskie (gówniane) żarówki z pseudo homologacją za 50 zł z marketu są dopuszczalne, to tym bardziej nie bałbym się zamontować oryginalnych retrofitów z OSRAM czy PHILIPS, które są dopuszczone za granicą
@@robertkula9875 Jeżdżę na takich ledach osram już drugi rok. Jakość światła bez porównania. A jeśli chodzi o diagnostykę to mi Pan powiedział, że nie interesuje go co jest w środku lampy. Jeśli da się to ustawić. Więc jeśli tam będzie homologowana żarówka, ale nie będzie dało się ustawić to przeglądu nie przejdzie i odwrotnie jeśli będzie tam led którego da się ustawić aby światło spełniało normy. To nie ma problemu.
Z tego co słyszałem, to średnia wieku samochodów w Polsce, zaczyna wzrastać.. wszystko ze wzgledu na fakt, iż niestety nowsza motoryzacja jest mało wytrzymała, oraz dużo bardziej wadliwa.. a gdy się już zepsuje w drodze, niestety niczego nie naprawimy..
Wymieniłem w swoim samochodzie klasyczne H7 na retrofity, nie bawiłem się w "kolby kukurydzy" z Ali.. a kupiłem LEDy Philipsa. Auto miało już kontrole policji, przeszło na żarówkach dwa przeglądy. Nie miałem z nimi żadnych nieprzyjemności, a jakoś oświetlenia bez porównania. Mam pierdolca na punkcie dobrej widoczności nocą, a retrofity spełniają moje wymagania w stu procentach..
Wy znani i lubiani dziennikarze motoryzacyjni, mający możliwość i wpływ na opiniotwórczość powinniście wystosować odpowiednie pismo do odpowiedniego urzędu/instytutu żeby pchnąć tę sprawę
Patrząc na to że u nas ludzie nie potrafią prawidłowo włączać świateł to dobrze ze ledy sa nielegalne. Jeden jedzie na drogowych, drugi na przeciwmielnych w słoneczny dzień, kolejny na dziennych we mgle, inny bez świateł w środku nocy. Nie mówiąc już o tym że większość aut na złe ustawione reflektory a diagności na przeglądzie albo tego nie robią albo nie potrafią ustawić świateł poprawnie. Później wyjeżdża taki jeden z drugim, światła walą po koronach drzew- a to bardzo niszczy wzrok jadącym z naprzeciwka zwłaszcza jak ktos wsadzi leda zmiast h7
Miałem ciekawą sytuacje. Diagnosta ustawił światła wszystko było w porządku. Minął rok no to wiadomo przegląd itd. Naszedł czas na ustawienie świateł no więc diagnosta sprawdza i mówi. Kurwa! kto Ci te światła tak chujowo ustawił, zacząłem sie podśmiechiwać, bo to ten sam gościu rok wcześniej mi je ustawiał.. Tak je ustawił, że w nocy na mając włączone światła drogowe nikogo nie oślepiałem. W końcu sam je przestawiłem dosyć znacznie i przy okazji przejeżdżając obok stacji wjechałem do nich sprawdzić ustawienie xD i jeszcze je podnieśli o półtora centymetra xd. Tak były bardzo nisko i totalnie nic nie widziałem.... A co do ludzi to porażka. Totalne zaniedbanie lamp, mleczny klosz, żarówka 100w, bije po gałach
Najbardziej wkurwiające są źle ustawione światła mijania. Ustawione jak ustawione, raczej przestawione. Jeden reflektor świeci poprawnie, a drugi daje po oczach. Takie auta muszą być po dzwonie lub ktoś wsadził żarówkę nie zgodnie z instrukcją, zgubił drucik czy takie tam. Jeszcze jest masa cymbałów, którzy przez pół roku wymieniają żarówkę. Jakoś im nie przeszkadza, że świeci tylko jeden reflektor ( o dziwo ). Jedziesz sobie w nocy, za tobą jedno światło, myślisz - motocykl lub skuter. Potem się okazuje ze to stara Fabia w której działa tylko silnik i połowa całego oświetlenia. (Nie)szanowna Polska Policja ma to rzecz jasna w głębokim poważaniu, jak stoją to tylko z suszarką, bo przecież w Polsce nie ma innych wykroczeń niż za szybka jazda...
Czy tylko mnie nigdy żadne auto z przeciwmgielnymi nie oślepiło? Przecież te światła walą głównie na boki, a w linii oczu właściwie wcale. Nocą jeżdżąc po zalesionych terenach często włączam bo raz mi to mnie uratowało przed jeleniem
Uzywam LED Osram NightBreaker od 2 lat w Mondeo MK3. Nigdy na drodze nikt nie mrugał, świetnie doświetlaja pobocze. Na SKP po sprawdzeniu urządzeniem nie ma problemu, jednak zależy od diagnosty jest ryzyko, że może odrzucić
Widzę że odcinek to pełna afiliacja. Ze swojego doświadczenia powiem że wywaliłem kilka stówek na ledy chyba narva i przepaliły się po 4 miesiącach. Oczywiście nie ma na to gwarancji żadnej dlatego nie polecam żadnych markowych. O dziwo żarówki z shopee za 60zł świecą już dłużej niż markowe a różnicy w jakości świecenia nie zauważyłem żadnych. Jeśli chodzi o homologacje to niech się walą! Najbardziej oślepiające na drodze są nowe samochody z homologacją. Jak taki laser jedzie pod górę, albo podbije go na wzniesieniu czy nierówności to tak intensywne światło wali prosto w oczy i poświatę jeszcze przez minutę widać w oczach zamiast drogi. Także wiecie homologacja a bezpieczeństwo to dwie różne sprawy. Tak samo sytuacja wygląda jeśli chodzi o tylne światła. Cymbał który dopuścił światła tylne typu clear powinien iść siedzieć. Światła tylne nie mają oświetlać otoczenia i walić po oczach kierowcy z tyłu tylko oświetlać powierzchnie tylnego klosza - powinny być zastosowane rastry rozpraszające światło. Stojąc za tymi nowymi homologowanymi autami w nocy na światłach trzeba ręką zasłaniać promienie żeby sygnalizator widzieć. Parodia polskości na maxa.
ja się do dziś zastanawiam, kto dopuścił jumpery/boxery/ducata po 2006 roku do ruchu. Reflektor umieszczony na wysokości dachu niektórych starszych osobówek. Dramat jechać przed takim w nocy, lusterko chce oczy wypalić.
@@unitra to wszystko wały po to by był jak uwalić mandatem każdego....Polaka...w Niemczech mandaty są niższe a w relacji do zarobków to nie ma o czym mówić...mam nadzieję że Polacy nie zapomina tego polskojęzycznej bandzie z knesejmu
Panie Adamie, niestety pierdolamento w całej okazałości. Po pierwsze kwestia zauważania samochodów z włączonymi i niewłączonymi światłami, to kwestia przyzwyczajenia. Po kilku - dniowej - tygodniowej jeździe w obszarze, gdzie światła nie są wymagane przez całą dobę zdolność zauważania wróci do normy. Po drugie, retrofity LED są nadal w naszym kraju nielegalne i jazda z nimi może się skończyć zabraniem dowodu i lawetą, jeśli trafi się wybitny służbista w mundurze. W przypadku zdarzenia drogowego, kiedy sprawdzą, że w kloszach były nielegalne źródła światła dopiero zaczną się przeboje. Ubezpieczyciel też się może wypiąć. Po trzecie, retrofity nie nadają się do każdego reflektora. Można je stosować w reflektorach typu FF (gładka szyba, "rzeźbiony" odbłyśnik. Zupełnie nie będą działać w reflektorach klasycznych z ryflowanym szkłem. Problemem mogą też być projektory z soczewką. Po czwarte, jaki jest sens wkładania żarówek LED, które pobierają mniej prądu, skoro i tak obwód trzeba dociążyć rezystorami, które spowodują, że będzie płynąć prąd taki sam, jak ze zwykłą żarówką, żeby kontroler świateł nie wariował? Ciepło się wydzieli, choć na rezystorze. Po piąte. Nie zawsze da się założyć retrofit ze względu na budowę reflektora. Źródła LED są z reguły wyposażone w spory radiator, nawet z wentylatorem, który nie mieści się pod dekielkiem. Jego pocięcie, to rozhermetyzowanie reflektora, czyli zawilgocenie wnętrza. Czasem po prostu brak na to fizycznie miejsca. Po szóste, na rynku są produkty uznanej jakości, ale też cała masa taniego chłamu, który żadnych norm nie spełnia. Kto będzie weryfikował jakość założonego retrofitu i w jakich warunkach? Po siódme. Nawet na produktach LED uznanych producentów (philips, osram, itd...) jest uwaga, że nie są one przeznaczone do ruchu na drogach publicznych. Po ósme, LED nie ogrzewa tak szkła, jak żarówka i w okresie zimowym na reflektorze będzie się osadzał lód, którego nic nie roztopi. Więc mniej tego hura optymizmu i róbta, co chceta w tym przypadku!
Tez napisales troche bzdur, na przyklad nie zauwazylem, zeby na orginalnych xenonach topil sie lod na lampach, jak sie zrobi zima warstwa lodu to go zarnik nie ruszy i tak trzeba skrobac. Nie wszystkie samochody maja uklady elektryczne, ktore trzeba dociazac rezystorami. Sa tez takie lampy, ze wkladasz retrofit i nic nie musisz zmieniac - dziala, a soczewka z blenda to jest uklad optyczny powodujacy odciecie a nie problemy.
@@DawidKliszewski Sprawdziłeś kiedyś, ile ciepła wydziela pracujący palnik ksenonowy? I właśnie to ciepło roztapia lód. Oraz doprowadza do wypalania luster, szczególnie w soczewkach. Do tego, reflektory ksenonowe są obligatoryjnie wyposażone w spryskiwacze. A zimowy płyn bardzo dobrze lód zmywa/rozpuszcza. Tak, są auta, w których nie ma kontrolerów oświetlenia, ale te stają się coraz popularniejsze i niedługo będą standardem, możliwe, że obowiązkowym. Soczewki działają najlepiej z dookólnym źródłem światła - żarówką, palnikiem ksenonowym. Te świecą dookoła i lustro soczewki skupia całe to światło we właściwym kierunku. LEDy świecą góra dół lub prawo lewo i połowa lustra jest niewykorzystana.
@@blazeykk w moim samochodzie czesto zima mam warstwe lodu na reflektorach - xenony. Wiec az tyle ciepla. Sa tez auta, w ktorych kontroler oswietlenia sprawdza ciaglosc obwodu a nie opornosc. Odblysnik zadziala dokladnie tak samo jak soczewka jest czy jej nie ma. Nie widac zmniejszenia pola oswietlenia przy soczewce + led. Natomiast do soczewek montowane sa blendy ktore powoduja ze jest radykalne odciecie, ktorego bez soczewek nie ma.
@@DawidKliszewski Każdy kontroler oświetlenia sprawdza, czy w obwodzie jest właściwe oświetlenie. Są takie, które wyrzuca błąd, kiedy za małe i odetną obwód, jeśli za duże. Sprawdzanie odbywa się albo niskim napięciem, albo impulsowo. Napisać ci, w jakim aucie jak się zachowa? To wstawiona w soczewkę przysłona decyduje o odcięciu, a nie soczewka. No i soczewka świeci zawsze słabiej, niż reflektor.
Wymiana tragicznych halogenowych zarowek HIR2 w rocznej Toyocie ma LEDowe odpowiedniki to bylo to na co liczylem. Wreszcie wlasciwa widocznosc gwarantujaca bezpieczeństwo przy zachowaniu idealnej linii odcięcia.
4:00 Bardzo istotne stwierdzenie. Ledy oślepiają ! To jest koszmar na drodze. Albo tzw. aktywne skanowanie drogi - czyli jeśli skaner wykryje samochód/obiekt to wtedy adekwatnie zmienia oświetlenie drogi by nie oślepiać. ALE !! to mniej więcej jak w ciemnym pomieszczeniu ktoś wpada z silną latarką, wali ci po oczach a dopiero wtedy opuszcza promień światła. Ale co dostałeś po oczach to twoje.
po co głupoty takie wypisujesz w tytule ? Retrofity są niezgodne z prawem w całej UE, poza niektórymi modelami w Niemczech, które otrzymały aprobatę i to na dodatek dotyczy konkretnych retrofitów.
Bez świateł pojazdy są także znakomicie widoczne. 😂 Ja jak jadę bez świateł to od razu jestem widoczny na drodze....o czym z radością powiadamiają mnie inni.
Są wyjątkowe przypadki! Raz mi się zdarzył złoty matiz (były takie) jadący w bardzo słoneczny dzień drogą między polami z dojrzałym zbożem. Idealnie zlał się z otoczeniem. No pełny kamuflaż 🤣
Ja zamontowałem LED w skuterze, który wyposażony jest oryginalnie w soczewkę. Jeżdżę z tym od 4 lat, zero refleksów i zero problemów z przeglądem czy przy kontroli 😉
@@kawu9891 LEDy kupione na alliexpress za 20zł z darmową przesyłką mogą oślepiać tylko my teraz mówimy o normalnych LEDach, kupionych w "normalnych" (jak na LEDy) pieniądzach. Moim zdaniem LEDy powinny być dopuszczane do ruchu po podbiciu takich przez diagnoste. LEDy w zwykłych reflektorach często mogą oślepiać ze względu na budowe. Reflektory z soczewkami radzą sobie z tym dużo lepiej ze względu na soczewke, która ładnie to światło skupia i robi wyraźny światłocień z ostrym odcięciem
Retrofity powinny być dopuszczone przez przepisy ponieważ za kształtowanie wiązki światła w lampach żarówkowych odpowiadają odbłyśniki. Tyle że politycy rozbijają się nowymi autami i takie tematy mają w d...
W starszych pojazdach często problemy z oświetleniem są spowodowane zużyciem reflektora. W Mégane 2 próbowałem różnych rozwiązań i najskuteczniejsza okazała się wymiana reflektorów, w moim przypadku były to oryginalne od Valeo.
Ile jeszcze będziemy czekać na dopuszczenie do użytku no ile. Za jakiś czas zatęsknimy za zwykłymi tanimi żarówkami bo wymiana fabrycznych led rąbnie po kieszeni🙂
Jeżdżę na tych retrofitach(osram) już 4 miesiące, świecą genialnie nikogo nie oślepiam, po montażu byłem na stacji ustawić światła i dla jasności jeżdżę Focusem mk3 fl 2017r który w Niemczech jest homologowany do tych żarówek, w Niemczech pobiera się taką homologację ze strony producenta żarówek, więc jeżdzi się legalnie ale tylko po Niemczech, chyba że ma się auto zarejestrowane w Niemczech to u nas w kraju też można jeździć legalnie, Polak takim samym pojazdem zarejestrowanym w Polsce nie może, więc gdzie tu logika?
Nasi cudowni twórcy prawa zawsze wychodzili przed szereg. W ten sposób zabito w Polsce rynek pojazdów customowych, kit carów i motocykli. Co do oświetlenia, to mam mieszane uczucia. Niemniej nasze krajowe "głowy od prawa" są bardzo twarde , a wręcz zakute.
Ja mam Ledy narva. Na przeglądzie byłem, diagnosta po jasności stwierdził że to Ledy, ale wziął urządzenie do badania wiaski światła i było idealnie odcięcie, oczywiście mam soczewkowe.
Gwarantowane zero pokrycia kosztów w przypadku zdarzenia i cesja z drugiej strony za brak homologacji. A jazda z czymś takim i walenie innym po oczach cóż Polska Cebula
@@Papapolpol Polska cebula, to wypowiadać się na temat którego się nie zna, to częsta przypadłość polskiej cebuli, Tobie po prostu żal ściska 4 litery, coś gdzieś tam przeczytałeś na forach i powtarzasz. Jestem przekonany że w niedługim czasie i w naszym opóźnionym kraju retrofity będą dopuszczone do ruchu w tych autach w których sam producent je homologuje. Aha miałem kolizję passatem w którym miałem zainstalowane chińskie ksenony i nikt nie wynikał co miałem pod maską mimo że tam przetwornice były na wierzchu i na wypłatę odszkodowania nie miało wpływu najmniejszego
@@Papapolpol Typowy Polaczek nie znam się a wypowiem się. Ledy Narva są dwukrotnie droższe od Philips +150% i na stacji przeszły bez problemu. Widać że masz problem ze zrozumieniem tego co czytasz. No cóż i tacy są ludzie.
@@CiNoLZ ach cebula dymka made in Poland zapachniało. Cena na ma nic do znaczenia, i jak chcesz za coś takiego przepłacać co nawet jako OEM czy Tier1 nie egzystuje your choince. Płacenie za coś takiego to czystej krwi frajerstwo, i wcale nie oto chodzi,że są tańsze od firmy na P bo tam są też i retrofity po 700-900 PLN para gdzie ta Navara to max 350 (wyżej płacą tylko rogaci). Otóż sama idea retrofitow jest chybiona. Po co Ci mądrzy inżynierowie wymyślali stabilizację do lamp gdy np jedziesz pod górkę na dodatek z pochyloscia na jedna ze stron ano po to aby stabilizować strumień światła aby nie oślepiał innych bo wjadą w Ciebie no chyba,że inżynierowie zrobili to że złośliwości. W przypadku retrofitow nie masz dynamicznej stabilizacji a mocne źródło światła powodujące oślepianie (m.in po to są homologacje której te wymysły nie dostaną w Pl a w DE dostały do kilkudziesiu aut, polecam spotkać w nocy takiego jegomościa z retroshitem ciemną nocą na drodze aby się przekonać jak to oślepia). A teraz zdrowia dla Cebuli Polskiej.
Cieszę się, że znany człowiek zachęca do wstawiania ledów, które świecą gdzie chcą, ja sobie wstawię takie o mocy spawarki. Nawet w tej dacii widać jak prawa lampa świeci ponad linię światłocienia, to jest właśnie to co oślepia innych.
@@VeTTToX Nie trzeba miec ledów by wiedziec ze oslepiaja czesto mijam nowe autana laser led lub led (sam mam bixenon w aucie na codzien ) i te wszystkie lampy oslpeaja , a najgodze jest to ze jaksa ustawione drogowe jako auto zmieniaja sie 300m przed autem , jak jest sucho tego tak nie widac ale jak pada deszcz to nic kompletnie nie widac , znajomy ma vw turan 2019r i jego ledy swieca słabiej niz moje bixenony bo 2x sie go pytałem podczas trasy czy na dziennych nie jedzie
0:15 Nie od parady pomysł świecenia w dzień jest debilny. Bo jakim cudem ktoś kto twierdzi, że ma problem z dostrzeżeniem samochodu bez świateł w dzień dostrzeże nieświecącego pieszego w dzień? Ten nakaz spowodował również to, że odebrał motocyklistom przywilej wyróżniania się na drodze w dzień. I nie mów mi człowieku, że ten nakaz poprawia bezpieczeństwo.Tego przepisu nie ma w ponad 95% państw na świecie. Gdyby miało to jakikolwiek skutek pozytywny UE już dawno wprowadziłaby traki przepis. A jak na razie w Polsce nadal pożyteczni idioci robią kierowcom wodę z mózgu kreując ten szkodliwy nakaz, który "ułomizuje" ich percepcję. Bo jak mówił rajdowiec z mazur: samochód bez świateł w dzień jest niewidoczny bo nieoświetlony. I z tego powodu jeździł w włączonymi światłami po pustyni z reklamami orlenu ( w towarzystwie bosch, hella i philips), jednego ze sponsorów kampanii na rzecz wprowadzenia tego debilnego nakazu w Polsce...
P.S. Co za matoły homologują te nowe światełka mijania, które wypalają oczy? Te tylne ledowe światła pozycyjne, które świecą mocniej niż światła stop w starszych samochodach, a do tego migoczą czego może nie widać na pierwszy rzut oka?
Tak ten przepis zwiększa bezpieczeństwo, bardzo mi przykro że nie masz wystarczająco siły na włączenie światła, więc musisz bulwersować się idiotycznie
@@iterb1958 Normalnemu kierowcy jadącemu z dozwoloną prędkością dostosowaną do warunków drogowych, który podczas jazdy prowadzi pojazd jak istota rozumna i nie wykonuje podczas jazdy niebezpiecznych nieprzemyślanych manewrów ŻADNE światła w dzień nie są potrzebne. I jeśli myślisz samodzielnie powinnaś wykoncypować, że tu nie chodzi o żadną siłę. Podaj mi jakikolwiek przykład poprawy bezpieczeństwa przez ten ułomny nakaz? Czemu tego nakazu nie ma na całym świecie skoro jest taki zbawienny? Czemu w tak rozwiniętych krajach jak Japonia, Korea i wiele innych nikt nie wprowadził takiego przepisu i jeżdżą tam bez świateł w dzień? Czemu takiego nakazu Nie ma we Francji, Niemczech, Austrii, Hiszpanii, Grecji? Mieszkają tam inni ludzie czy może Polacy to takie lebiegi? A może ktoś na tym nakazie po prostu robi biznes i jakieś lobby przepchało ten przepis w wielu postkomunistycnych krajach tak jak to miało miejsce w Polsce? Samochód w dzień na drodze widać co najmniej z kilometra. Czekam na wywody o poprawie bezpieczeństwa...
Jak można nie widzieć pojazdu bez świateł w dzień jak, to się w głowie nie mieści jak można tak mówić, jazda na światłach jakichkolwiek w dzień to totalny debilizm dobrze że są jeszcze kierowcy zdrowo myślący
Posłuchaj sobie radia kierowców, zmuś się jeśli nie chcesz. To co tam bredzą na temat świateł w dzień to jak jakieś opętanie, a szczególnie opętany jest Dąbrowski. Niezmiennie od wielu lat bredzi na temat włączania świateł mijania w dzień. I rzesza nieskoordynowanych psychoruchowo posiadaczy prawa jazdy powiększa się...@@krystianbosych5814
Żarówki nie wolno dotykać gołą ręką, bo można ją zatłuścić, a w miejscu z tłuszczem temperatura poszybuje w górę i po żarówce. Szkło nie chroni drucika, a jedynie utrzymuje stałą atmosferę wokół żarnika, która jest gazem szlachetnym, mieszaniną gazów czy gazów z pierwiastkami , np. z grupy halogenów, jak w przypadku żarówek ''halogenowych''.
widzę wiele aut mających 10 lat i więcej, gdzie ktoś na siłę upycha takie żarówki, jedzie taki za tobą i wali po lusterkach, bo kompletnie źle to jest ustawione, albo w ogóle nie powinno być zamontowane. Pomijam już fakt, że dużo ludzi zwykłych żarówek nie potrafi wymienić i świecą w kosmos, lub mają zdezelowane te lampy i tylko wymiana coś pomoże. A najlepsze to astra 2, lub zajechana becia, takie żarówki wstawione, oślepiające, wypas felgi i wydech, a że kopci i nie da się za takim jechać, to pikuś...Jak stać jednego z drugim na auto, to najpierw inwestować w jego naprawę głąby.
Cytat ze strony producenta (Osram) - "Typ produktu (on-road lub off-road) - off-road". Na stronie Philipsa pod specyfikacją zamiennika H7 LED (cena ponad 600pln.) - "lamp nie można używać na drogach publicznych" - więc siejesz Pan nieprawdę.
Już teraz jeździ się cieżko bo te ledowe światła w nowych suvach to kpina jebią po oczach że szok, o matrixled w kałdi nie wspomnę niedopracowane gówno oślepia że aż fioletowo przed oczami się robi.
wszystkie nowe ledy głównie basic, zenony i ledy w lampie bez soczewki mozna wsadzić sobie dupę oświetlając jelita. Jeżdżę dużo i tyle tego szitu na drodze jest, że głowa mała. Nowe iveco, DAF, MAN, bmw serii X tak daje po oczach, że wypala mózg.
po przeprowadzce z polski do niemiec tez mialem problem z zauwazeniem czasem auta ktore poruszalo sie bez swiatel, moim zdaniem powinien byc obowiazek w calej europie, niby w dzien nic nie daja , ale przez wylaczone swiatla mozna poruszajace sie auto pomylic nieswiadomie z autem stojacym
5:55 ten pan i ten precedens polegały nie na badaniach tylko dał kasę w łapę i kwity wypisali,bo doskonale wiedzą,że te retrofity spełniają wszelkie wymogi i nazywajmy rzeczy po imieniu,u nas trzeba napaść biurokratów łapówkarzy
Moim zdaniem, jezeli jest zarowka led z homolagacja (czyli ma okreslona jasnosc i linie swiatla), mamy prawidlowo ustawione reflektory i przejrzystosc kloszow, to nie widze problemu uzywania takich zarowek
Ubezpieczyciel wykorzysta każdą furtkę żeby nie wypłacić pieniędzy także byłbym ostrożny z takimi stwierdzeniami. Z moich informacji wynika że na polskim rynku nie ma jeszcze ledów z homologacją.
Proszę nie wprowadzajcie w błąd mas. Na stronie Osram został opisany przypadek tejże „legalizacji”. Powołując się na wspomnianą metodę, zwróciłem się do ITW w Warszawie o poddanie badaniu mojego pojazdu, który w DE ma dopuszczenie do retrofita, a oto odpowiedź z ITS: „Stosowanie tzw. retrofitów LED jest niezgodne z przepisami obowiązującymi w Polsce i nie można ich stosować w pojazdach poruszających się po drogach publicznych. Obecnie nie ma możliwości ich legalizacji w Polsce (opisywane w mediach procedury nie są właściwe) i dlatego ITS nie wykonuje takich badań.”
Jest ok jeżeli chodzi o retrofity mogą parować niektóre leflektory albo nie montujemy dekla albo w deklu rozwiercamy dwa trzy otwory i problem parowania rozwiązany ale światło nieporównywalne do h7 oczywiście nie zakładajcie bo nielegalne😀
Parować to mogą te z tradycyjną żarówką .. Retrofity LED nie grzeją się prawie wcale a ciepło z elektroniki wydala wentylator więc jasne jest że musi mieć gdzie wydalić te ciepło . Dobrze gadasz że przy szczelnej gumie czy obudowie nawierca się kilka otworów
Na wąskich drogach i ruchu pieszych w porze nocnej nie ma oświetlenia które by nie oślepiały.W lampach soczewkowych dobre retrofity parametrami są zbliżone do halogenów. Ksenony które oślepiają mają homologację E i nie bulwersują fachowców i policjantów.
Wreszcie przeczytałem coś mądrego. Kiedyś na światłach przez całą dobę był obowiązek od 1 października do ostatniego lutego. Resztę roku było można bez świateł w dzień. A tu nagle jakieś pacany wprowadzają bzdurne przepisy, że trzeba jeździć na światłach w dzień. Bzdura nad bzdurami. Światła w samochodach zaczęto montować, aby można jeździć w nocy, a nie w dzień. Ciekawe czy owi głupcy co te przepisy forsowali palą światło w swoich domach w dzień kiedy mają jasno??? Idiotyczne przepisy. Jazda na światłach w dzień - IDIOTYZM!!!
Czemu w Polsce tak jest że zawsze znajdzie się coś co żal dupę ściska bo ktos chce coś ulepszyć ? Wyszukuje się problemy a mało tak naprawdę miał do czynienia głębszym z tym tematem tylko powielają teorie usłyszane
Problemem są debile którzy pakują retrofity z Aliexpres/ innego chińskiego marketu, i kończy się tym ze wali po oczach jak diabli. Plus, moze to tylko ja, ale ledy mają BARDZO ostry kolor. Co sprawia, ze w nocy nie raz bolą oczy jak minie mnie nowoczesne auto na ledach (druga sprawa, ze wszystkei suvopodobne auta mają tak wysoko lampy że oślepienie murowane) Generalnie może i byłbym na tak co do ledów, ale z głową, dobrze odcinające się, a nie na hura.
No dodał bym jeszcze że ta magiczna obudowa zawiera układ który imituje normalną żarówkę w szynie CAN, czyli podnosi pobór prądu do wartości normalnej żarówki. Super oszczędność prądowa 😉
@@luckyluke4435 Tak, diody z CAN to nic innego jak diody o poborze prądowym żarówki i tylko dlatego instalacja nie sypie błędami. Nie cały pojazd to sprawdza w większości przypadków do podświetlenia wnętrza i nie związanych z bezpieczeństwem punktów oświetlenia można być bez CAN, ale oświetlenie zewnętrzne już tego nie lubi. PZDR.
Sporą część ludzi nie wie że jest takie małe pokrętło do regulacji świateł i jak mamy załadowany bagażnik to można światła wyregulować bez stacji diagnostycznej 😄
Nierówna walka Cluster LED i H4 jest najbardziej niebezpieczna nocą gdy mocne światło mamy z tyłu bo przed autem mamy absolutną ciemność wynikającą z kontrastu.
Bardzo ciekawe, nie słyszałem o takich "żarówkach", lepiej świeci i fajnie wygląda. A co do wymiany żarówek to w starszych autach potrafi to trwać minutę z otwarciem i zamnięciem maski włącznie 😄 A dziś wiąże się to albo z gimnastyką godną cyrkowca albo z odkręcaniem zderzaka 😁
Jak nie ma homologacji żarówka to OC nie działa w PL. W przypadku wypadku i powołania biegłych ubezpieczyciel może nie wypłacić odszkodowania i przeniesie odpowiedzialność na właściciela takiego pojazdu. Prawda czy nie? Pozdrawiam
@Szymek_ ok, w takim razie jeśli spowoduje szkodę dajmy na to na 500 tys zł w wyniku oślepienia kierowcy tira z towarem to zakład ubezpieczeniowy ściągnie ze mnie a nie z mojego OC kasę, wychodząc z założenia, że nie posiadałem w chwili wypadku homologowanego oświetlenia. Tak?
Uwaga! Te produkty nie posiadają homologacji. Wykorzystywanie tych źródeł światła w pojazdach poruszających się po drogach publicznych może być podstawą do zatrzymania dowodu rejestracyjnego lub utraty ochrony ubezpieczeniowej. To jest info z oficjalnego sklepu Philips. Fajnie te ledy świeca ale prawo mamy jakie mamy. Więcej biedy można sobie narobić przez nie niż pożytku. Pozdrawiam 🙂
Szok i niedowierzanie. W innych filmach pan Kornacki podkreśla jak ważne są odpowiednie certyfikaty i zgodność z prawem, a tu sponsor dał parę groszy i "jeżeli jesteście odważni, wymieniajcie zwykłe żarówki na retrofity"
nie opowiadaj bajek, jest lista pojazdów w których można stosować retrofity OSRAM i tak na przykład W samochodach marki Toyota tylko corolla z lat produkcji 2001-2007 uzyskała dopuszczenie, pozostałe Toyoty nie.
Zastanawia mnie jedna rzecz. Ledy retrofity H7, wiadomo nielegalne. Ale co jak pojedziemy na przegląd, diagnosta podbije przegląd z tymi retrofitami w aucie i potem będziemy mieć wątpliwą prawnie sytuację na drodze? Np stłuczkę czy coś. Czy wtedy możemy się powołać na ten przegląd?
Panie Adamie no teraz to się uśmiałem z tą wymianą żarówki w cinquecencie🤣 a nie prościej było odkręcić cały reflektor i wtedy wymiana żarówki trwa kilka minut, a nie jezdzić po serwisach🤣🤣
Średnia 12 lat bo floty w firmach zaniżają średnią. Warto mówić konkretnie. W Niemczech dali homologacje ale do konkretnych aut. U nas jak na razie poza przejściem tej legalizacji nie ma prawnej opcji by z tym jeździć. Polecam mieć czyste i przejrzyste klosze a dobre H7 palą tak, że rzepak dojrzewa.
W Polsce nie ma ustawy ani rozporządzenia zakazujacego używania ledów w pojeździe - czy to wewnątrz, czy zewnątrz. Nie ma również ustawy na to jasno przyzwalającej. Także hmm... jak sie chce psa uderzyć to sie kija znajdzie, tylko po co?
@@miszkakiszkaelomelo8276 ale jest zapis, że nie można używać w aucie źródeł światła nie homologowanego i to wystarczy - nie potrzeba ustawy zakazującej dot. ledów. Tak samo jak nie masz zakazu instalowania działa na masce auta, czy felg zakończonych ostrzami, a wiadomo, że nie jest elementem homologowanym więc dotyczy to wszystkich modów pana kowalskiego co może zagrażać innym uczestnikom drogi.
W polsce jest jak za dawaniem małpie pistoletu... Gdy tylko wyrażą zgodę na takie śwtiatła, to gwarantuję, że ponad 80% cebulactwa zamontuje sobie chińczyki, które będą oślepiać każdego na drodze (już teraz tak robią). I teraz pytanie, czy na diagnostyce, pan sprawdzi, czy w środku jest philips, czy firma krzak? Raczej nie... Chyba, że na miejscu będą wystawiać takim cebulakom mandaty.
Ksenony drogie ? Komplet led do np. Kia kosztuje 17 tysiecy. Wystarczy że do ledów dostanie się woda , co się zdarza. Można sobie potem powiedzieć , tanio już było...
Piękna sprawa jak redaktor motoryzacyjny namawia do łamania prawa! Auta z can bus i rozbudowanymi układami sterownika oświetlenia mają taką opcję, by nie wywołały błędu spalonej żarówki. Dla VAG w BORDNETZ jest opcja zimna diagnoza żarówek, którą dla led trzeba wyłączyć, w BMW podobnie się to nazywa. Jest nieco więcej krajów gdzie retrofity są legalne, ale tam prawo nadąża technologią!
nie wiem czemu dopiero teraz widzę odcinek Ale na początku zaznaczę iż mam Samochód bez soczewki chyba że na przeciwmgielnym :D I lampy homologowane pod żarówki H7 bądź LEDY ale tylko w niemczech. Zaryzykowałem i jeżdżę na ledach w kraju i to jaka jest widoczność to nie da się tego ukryć to jest przepaść. Polecam każdemu spróbować tylko oby auto nie było zbyt wiekowe bo ludzie się poznają że coś jest nie tak.
problemz retrofitami led jest taki że te radiatory są za duże i nie pasują do każdego modelu auta. Chodzi mi o te klapki zamykające szczelnie lampę. bez tego klosz będzie parował od wewnątrz
to, ze masz jakis certyfikat wystawiony przez uj wie kogo oraz, ze jakis staszek podbije ci badania technicznie nie ma zadnego znaczenia. oswietlenie tego typu nie posiada homologacji i koniec tematu. lacznie z tym, ze jak bedziesz mial wypadek w nocy to ubezpieczalnia moze nie chciec wyplacic odszkodowania. przestan wciskac ludziom ciemnote
Dokladnie. Nawet na stronie Osram jest napisane ze te retrofity maja dopuszczenie do ruchu tylko dla kilku modeli VW. Widocznie tylko homologacje zrobili dla tych modeli, czyli dla pozostalych aut sa nielegalne.
Zastanawiałem się nad tym fajna alternatywa do montowania dodatkowych ledów do jazdy dziennej, te ledowe h7 mają dodatkowo chyba wentylatorek tz tą część co zwykła żarówka h7 nie ma i tak się zastanawiam czy to nie przeszkadza w montowaniu? U mnie w aucie jest taki gumowy dekielek uszczelniający tz w większości aut jest i tak myślę czy to wszystko miałoby się ładnie schowac... Jeszcze kwestią tych homologacj
Oczywiście, ze przeszkadza, a często wręcz uniemożliwia. Przecież dekielki są hermetycznie zamknięte z udziałem uszczelek lub są gumowe. I jego pocięcie doprowadzi do rozhermetyzowania reflektora i jego zawilgocenia.
Tyłu bzdur dawno już nie oglądałem i nie słyszałem. Ale Sebixy i tani gadżeciarze to tym filmem zostali połechtani miodem po du...e. Pewnie dalej myślą że przeskoczyli system, są lepszymi, mądrzejszymi ludźmi. Redaktor poległ na teorii, nawet nie sprzwdzil że dopuszczenie w niektórych krajach dotyczy konkretnych modeli aut, z konkretnymi zamiennikami i dalej jest to traktowane jako specjalne dopuszczenie do ruchu. Nie powiedział nic o nieprzystosowaniu instalacji, jakie problemy są zwłaszcza z chińskimi zabawkami na które decyduje się ta większa część zwolenników retrofitów. Ogólnie to skręcił 9minutowy film, który nic nie wnosi, nic nie udowadnia i przepełniony jest jeszcze nieprawdziwiwymi informacjami. Jak na doświadczonego redaktora motoryzacyjnego to wstyd.
A ma to certyfikat E ?? To jest europejski podstawowy certyfikat .... na reflektorze powinien być jak został dopuszczony do UE. Na ledowym jak byk jest E1 .. cyferka to kraj który dopuścił ... ale jak jest E ... to można używać w Europie. Jak nie pa pa. to tylko w rowerach można sobie zamontować .... aczkolwiek nie w rowerze na terenie Niemiec bo tam lamapki rowerowe też są objęte dopuszczeniem do używania w ruchu drogowym :) Byłem na stronie Osram .... nic nie ma na temat zapewnienia europejskich norm i jakiś plików certyfikatów do pobrania.
Bo trzeba wiedzieć o czym sie mówi a nie tylko kaske liczyć, źródło swiatła to jedno a lampa do niego przystosowana to dwa, nie można włozyć xenona do lampy przeznaczonej pod zwykłe zarówki, i tak samo jest z ledami, cały zespół lampy ma być taki a nie inny dlatego nie ma możliwości legalnie przerabiania lampy na xenony ledy lasery i inne gówna, a jak chcesz to jedziesz i robisz homologacje tyle ze w przypadku jak coś pojdzie nie tak dowodzik leci od tyle w temacie
Ja nie popieram tego typu zmian w tradycyjnych lampach, ponieważ u niektórych kierowców na przełączniku od regulacji wysokości reflektorów jest pajęczyna, a inni wolą 20 zł spożytkować na co innego niż ustawić lampy na stacji diagnostycznej :). Do auta z fabrycznym xenonem, zamiana na żarówkę LED oczywiście na TAK, ponieważ mamy automatyczne poziomowanie oświetlenia oraz ładne odciętą wiązkę światła.
Szkoda, że tu nie ma jak. Wrzucił bym fotę na ściance, jak świecą. W jednym reflektorze zwykła h4 z narvy, w drugim wsadziny led h4 z narvy. Jaka różnica? Klasyka świeci ciepłym białym, led świeci zimnym białym i tyle. Granica odcięcia, jak w standardowej żarówie.
@@balloon_lifted z tą samą ilością lumenów przyznam rację jak najbardziej. Obawiam się, że będzie samowolka i jak coś będzie dozwolone to będzie szło na masową skalę. A większość będzie miało w poważaniu lumeny. 😕
@@robertrobecki3425 właśnie odcięcie standardowe 😶 i tutaj leży problem. Proszę zwrócić uwagę na odcięcie przesłony np przy xenonie a H7. Chyba, że rozmawiamy o takiej samej ilości lumenów jak kolega wyżej wspomniał to przychylę się.
A nikt nie patrzył na lustro reflektora? U góry nad żarówką widać matowy odbłyśnik, to jak mają dobrze świecić reflektory. To górna część reflektora oświetla asfalt.
Ludzie kochani żeby wam ledy dobrze świeciły muszą być skierowane punktami świetlnymi do boków, nie żadne gówna z ledami 360st Tak samo długość a w zasadzie miejsce osadzenia jej w reflektorze musi się pokrywać punktem świetlnym z żarówką halogenową 1:1 tylko wtedy zachowamy odpowiednią ogniskową.
@@Player_-lu5kh No więc dlatego napisałem - w P206 nie będzie działało. Nie ma rynku retrofitów które by były parametrami identyczne jak lampa H7. Koniec - kropka.
No tak tylko co zimą? Zwykła żarówka się nagrzeje i szron nie będzie nachodził na klosz. A ten retrofit? Raczej nie nagrzeje i lampy non stop będą oszronione. Wtedy w ogóle nic nie będzie widać.
W starych autach rozszczelniają się klosze, są zabrudzone....w nowych nic już się nie naprawi tylko sie je wymienia za kilka lub kilkanaście tysięcy zł za 1 szt....takie bzdury za 4 reklamy na łebka. Nawet philips nie jest w stanie pokonać urzedniczo-producenckiej zmowy...
Temat jak na j.polskim-OŚwiecenie😉💡niby dużo osób wie jak wymienić"zwykłą"żarówkę...a Ci co nie wiedzą pchają na siłę(mimo,że żarówka ma swój profil) i potem świeci w "sufit" żadna regulacja nie pomoże...widziałem,już kilka tak "upchniętych z wygiętymi blaszkami...pozdrawiam...🪔
Chińskie gówno i owszem. Dobre retrofity odcinają się lepiej niż zwykła halogenówka. Oczywiście, nawet najlepsze LEDy nie dadzą efektu jeśli sam reflektor jest matowy albo po prostu stary i zjebany..
Proszę Pana, jak Pan nie widzi pojazdu w dzień, to jak Pan chce nieoświetlonego pieszego czy rowerzystę zauważyć? Chyba czas oddać prawo jazdy. Żyje w kraju, w którym nie ma obowiązku jazdy w dzień na światłach i jest to kraj, który zalicza się do krajów o najniższej liczbie wypadków. Proszę się skupiać ja sylwetce pojazdu, bo samochód po bokach też tych świateł nie posiada, więc jest Pan zagrożeniem nie tylko dla samego siebie, a dla innych, bo wjeżdzając komuś w bok, to chyba jest to najgorsze co może nas na drodze spotkać.
to nie tak dziala, raz wprowadzony przepis o światłach mijania zmienił wszystko na dobre. Podstawowa sprawa, to przywyknięcie. Wszyscy jeździmy na światłach i nasz mózg już dawno nauczył się tego jako punkt odniesienia do ustalenia pozycji, prędkości czy kierunku jazdy pojazdu. Cofnięcie tego przepisu to będzie masa wypadków, potencjalnie krew na rękach. Nie wspomnę o tym, że ludzie są zwyczajnie głupi i nie wiedzieliby kiedy są gorzej widoczni i zapominaliby o włączeniu świateł póki sami uważają, że widzą. A wystarczy deszcz, jazda pod słońce, szarówka itp. Jeździłem w Polsce już przed tym przepisem. Inne czasy, mały ruch, wręcz relaks na drodze.
Pierdolenie... janusze i sebixy pakują ten syf do swoich zlomow i zadowoleni bo jak ładnie świeci na biało... a prawda jest taka że auto nawet z bardzo słabymi światłami widać z daleka, zamiast wkładać ten chiński syf po taniości, proponuję wykonać regenerację lamp albo wymienić je na nowe, nie tylko żarówki bo to nic nie da. Ale nie... to za drogo, to się nie opłaca itd. cebulactwo do kwadratu... I później jeżdżą takie odpady społeczne, swoimi odpadami i oślepiają wszystkich na prawo i lewo bo on teraz wszystko widzi... za takie rzeczy zabierać dowody i tyle. Jak nie stać cie żeby auto naprawić, doprowadzic do ladu tak jak się należy to masz pecha, nie jeździj, nie ma obowiązku posiadania samochodu. Ale nie w tym kraju... cebulactwo ponad wszystko, i syf z chin na pierwszym miejscu
Kto mówi o chińskim syfie? Nie chodzi o ledy za 5 zł które mają 50 źródeł światła i wyglądają jak kolba kukurydzy tylko markowego retrofita Phillipsa czy Osrama, który kosztuje np. 300 zł i źródło światła ma jedno, dokładnie jak klasyczna H7. A same te chińskie gówna powinny być zakazane w sprzedaży, a najlepiej i w produkcji. Ile jeździ ludzi na najzwyklejszych H7 czy H4 i oświetla wszystko dookoła tylko nie drogę? Tego się powinno bardziej pilnować.
odpady społeczne to jeżdżą "nowoczesnymi niemieckimi" gablotami i nawalają po oczach "fabrycznymi" LED-ami, które - kiedyś, teoretycznie - miały zaawansowane sterowanie wiązką, a w "N-tym życiu samochodu" w PL świecą tak, żeby sebixowi było fajnie a reszta niech zamyka oczy.
1.Światła w dzień tak ale tylko dla motocyklistów. Przed wprowadzeniem durnego nakazu jazdy na światłach wielu motocyklistów jeździło na światłach i byli dobrze widoczni, a teraz zlewają się z daleka z innymi autami i ciężko ocenić co jedzie z naprzeciwka oraz , z jaką prędkością. 2. LEDy jak sam Adam stwierdził oślepiają! Źle ustawiony reflektor halogenowy mający 1300-1500lumenow potrafi oślepiać a co dopiero LED mający kilka tysięcy lumenów. Nie może być tak że ludzie założą sobie ledziki z tysiącami lumenów i będą świecić po oczach. Co z tego że diagnosta raz komuś ustawi lampy jak taki delikwent pojedzie do domu i sobie je podniesie , albo zapakuje do bagażnika trochę bagażu i znowu przód się podniesie i będzie świeciło innym po oczach.
Jedna rzecz o której się tu chyba zapomina - według prawa wszystkie źródła światła powyżej 2000lm (więc raczej wszystkie LED-y i ksenony) powinny mieć układ czyszczenia szyby lampy (spryskiwacze) i układ samopoziomujący. Żaden ITS bez tego nic nie pomoże... :)
@@piotrgogowski9245nowe ledy są słabe??? Mam Forda Rangera z 2022 roku ma już wszystkie żarówki ledowe zarówno światła mijania, długie oraz przeciwmgielne. Więc światła mijania ma tak mocne że co chwilę mi ktoś mruga światłami jakbym miał włączone długie. Pojechałem sprawdzić ustawienie świateł na stacji diagnostycznej i jest wszystko idealnie. Poprostu nowe auto ma w stanie idealnym reflektor samochodowy plus oświetlenie ledowe i dlatego tak dobrze widać. Mojej żony auto posiada światła biksenonowe + dodatkową żarówkę H7 na długie = bardzo dobre i mocne światła ale jak postawie koło tego światła Forda Rangera to tamte się chowają do świateł tego Forda. Dlatego potwierdzam światła są tak mocne i tak dobrze oświetlają drogę że jazda w nocy to przyjemność tym autem i nie mają spryskiwaczy reflektorów.
4:00 kluczowe zdanie, to "ledy, które jadą na przeciwko mnie i mnie oślepiają". Zgadzam się w pełni. Ledy walą po oczach z przeciwka, albo jeszcze lepsza opcja jak dostawczak z ledami siedzi na zderzaku, to tez miło jedzie sie po zmroku. Pomijając ledy na przedzie, to tylne światła stop stojac na czerwonym lub w korku, to wręcz wypalają oczy. Zatem ledy niby spoko, ale nie takie idealne. Podobnie jak laserowe światła też nie zawsze działa wycinacie wiązki na auto z przeciwka.
Jak LEDy oślepiają to znaczy, że właściciel zmienił oświetlenie, ale już się nie pofatygował na stację diagnostyczną by je odpowiednio ustawić 😢 - identyczny temat jak przy zwykłych żarówkach, choć fakt że źle ustawione ledy oślepiają jeszcze bardziej
@@StaagG nie zgodzę się, bo wystarczy, że auto z fabrycznymi ledami ma dociążony tył, a kierowca nie obniżył świateł i już walą po oczach. Dostawczaki siłą rzeczy mają reflektory wyżej. Przyznam, że nie wiem jak wygląda regulacja świateł ledowych na SKP, ale nowe auta mają pierwszy przegląd po 3 latach od zakupu, później 2, a jak wszyscy dobrze wiemy światła co roku potrafią potrzebować drobnej regulacji, więc ciężko żeby były dobrze ustawione. Pozdrawiam
Dobre co. O doświetlaniu zakrętów, czy nawet zmienna wiązka światła od warunków oświetleniowych jak np. W 5 letniej skodzie czy insigni jest z 7 trybów świecenia w zależności od prędkości czy od tego czy pada deszcz.
Tytuł sugerował legalne używanie w PL retrofitów LED. Stracone 9 min. na informacje, które nic nie wnoszą do tematu znanego od kilku lat.
Nie do końca clickbait, bo dzięki przypadkowi, o którym jest mowa w filmie (5:42) po raz pierwszy ktoś w sposób legalny zamontował retrofita w naszym kraju, wcześniej było to niemożliwe i nielegalne. Więc w tym filmie jest podany nawet przepis co należy zrobić by w sposób legalny z tymi retrofitami się poruszać, ścieżka zawiła ale aktualnie jedyna możliwa.
Tak czy siak policja nic z tym nie robi
@@Kuherc a co ma Policja do tego? Jak już to diagnosta raczej
@@PanStarszy dzięki, wyłączam
Panie Redaktorze a Proszę Was Dziennikarzy motoryzacyjnych skrzyknijcie się zgłoście jakąś petycję aby i u nas te retrofity były legalne.
Ale że co ? Żeby stare auta były jeszcze lepsze i bezpieczniejsze ? O co to to nie .
Oni chcą zlikwidować wszelkie auta .
A jak dziennikarze się postawią to ich też zlikwidują .
Pozdrawiam
Tak Ci z TVN to się mogą ale pucować na kanale)
Ja osobiście uważam, że nieważne jakie masz źródło oświetlenia włożone w reflektor; ważne jest jego ustawienie, stan techniczny i snop światła, który rzuca. Skoro tanie chińskie (gówniane) żarówki z pseudo homologacją za 50 zł z marketu są dopuszczalne, to tym bardziej nie bałbym się zamontować oryginalnych retrofitów z OSRAM czy PHILIPS, które są dopuszczone za granicą
@@robertkula9875
Jeżdżę na takich ledach osram już drugi rok.
Jakość światła bez porównania.
A jeśli chodzi o diagnostykę to mi Pan powiedział, że nie interesuje go co jest w środku lampy.
Jeśli da się to ustawić.
Więc jeśli tam będzie homologowana żarówka, ale nie będzie dało się ustawić to przeglądu nie przejdzie i odwrotnie jeśli będzie tam led którego da się ustawić aby światło spełniało normy.
To nie ma problemu.
Tak i Janusze będą jeździć na ledach za 50 zł
Z tego co słyszałem, to średnia wieku samochodów w Polsce, zaczyna wzrastać.. wszystko ze wzgledu na fakt, iż niestety nowsza motoryzacja jest mało wytrzymała, oraz dużo bardziej wadliwa.. a gdy się już zepsuje w drodze, niestety niczego nie naprawimy..
Wymieniłem w swoim samochodzie klasyczne H7 na retrofity, nie bawiłem się w "kolby kukurydzy" z Ali.. a kupiłem LEDy Philipsa. Auto miało już kontrole policji, przeszło na żarówkach dwa przeglądy. Nie miałem z nimi żadnych nieprzyjemności, a jakoś oświetlenia bez porównania. Mam pierdolca na punkcie dobrej widoczności nocą, a retrofity spełniają moje wymagania w stu procentach..
Ja mam narvy i tez super świeca i są duzo tańsze. Przeglad bez problemu, policja się nie czepia.
Policja do was sie przyczepi w momencie kolizji badz wypadku z waszej winy,powodzenia i pozdrawiam🎉
W deszczu tez tak dobrze swieca ??? Bo miałem Philipsy pro 9000 i swieciły słabiutko w deszczu porownujac z zenonami 4200k
Wy znani i lubiani dziennikarze motoryzacyjni, mający możliwość i wpływ na opiniotwórczość powinniście wystosować odpowiednie pismo do odpowiedniego urzędu/instytutu żeby pchnąć tę sprawę
nie mają czasu teraz promują szczepienie
@@sylwiam9146 a za niedługo przerzucą się na promocje kulinarne z robaków.. czekają tylko na sianko od wuja Klausa
@@leaschleasch5207 Hehe w punkt!
Patrząc na to że u nas ludzie nie potrafią prawidłowo włączać świateł to dobrze ze ledy sa nielegalne. Jeden jedzie na drogowych, drugi na przeciwmielnych w słoneczny dzień, kolejny na dziennych we mgle, inny bez świateł w środku nocy. Nie mówiąc już o tym że większość aut na złe ustawione reflektory a diagności na przeglądzie albo tego nie robią albo nie potrafią ustawić świateł poprawnie. Później wyjeżdża taki jeden z drugim, światła walą po koronach drzew- a to bardzo niszczy wzrok jadącym z naprzeciwka zwłaszcza jak ktos wsadzi leda zmiast h7
Miałem ciekawą sytuacje. Diagnosta ustawił światła wszystko było w porządku. Minął rok no to wiadomo przegląd itd. Naszedł czas na ustawienie świateł no więc diagnosta sprawdza i mówi. Kurwa! kto Ci te światła tak chujowo ustawił, zacząłem sie podśmiechiwać, bo to ten sam gościu rok wcześniej mi je ustawiał.. Tak je ustawił, że w nocy na mając włączone światła drogowe nikogo nie oślepiałem. W końcu sam je przestawiłem dosyć znacznie i przy okazji przejeżdżając obok stacji wjechałem do nich sprawdzić ustawienie xD i jeszcze je podnieśli o półtora centymetra xd. Tak były bardzo nisko i totalnie nic nie widziałem.... A co do ludzi to porażka. Totalne zaniedbanie lamp, mleczny klosz, żarówka 100w, bije po gałach
Najbardziej wkurwiające są źle ustawione światła mijania. Ustawione jak ustawione, raczej przestawione. Jeden reflektor świeci poprawnie, a drugi daje po oczach. Takie auta muszą być po dzwonie lub ktoś wsadził żarówkę nie zgodnie z instrukcją, zgubił drucik czy takie tam. Jeszcze jest masa cymbałów, którzy przez pół roku wymieniają żarówkę. Jakoś im nie przeszkadza, że świeci tylko jeden reflektor ( o dziwo ). Jedziesz sobie w nocy, za tobą jedno światło, myślisz - motocykl lub skuter. Potem się okazuje ze to stara Fabia w której działa tylko silnik i połowa całego oświetlenia. (Nie)szanowna Polska Policja ma to rzecz jasna w głębokim poważaniu, jak stoją to tylko z suszarką, bo przecież w Polsce nie ma innych wykroczeń niż za szybka jazda...
@@theonewhoknows338 Najlepiej gdy asymetria jest zachowana. Tylko szkoda, że ustawione tak jakby to Brytyjczyk jeździł xd i cyk po gałach
Czy tylko mnie nigdy żadne auto z przeciwmgielnymi nie oślepiło? Przecież te światła walą głównie na boki, a w linii oczu właściwie wcale. Nocą jeżdżąc po zalesionych terenach często włączam bo raz mi to mnie uratowało przed jeleniem
@@szymon6236 Ktoś tu mówił o światłach przeciwmgłowych? 🤔
Uzywam LED Osram NightBreaker od 2 lat w Mondeo MK3. Nigdy na drodze nikt nie mrugał, świetnie doświetlaja pobocze. Na SKP po sprawdzeniu urządzeniem nie ma problemu, jednak zależy od diagnosty jest ryzyko, że może odrzucić
Jak nie widzisz poruszających się pojazdów to znaczy że trzeba do lekarza biegiem. Przepis, który spowodował zmianę postrzegania. Bravo!!!
Widzę że odcinek to pełna afiliacja. Ze swojego doświadczenia powiem że wywaliłem kilka stówek na ledy chyba narva i przepaliły się po 4 miesiącach. Oczywiście nie ma na to gwarancji żadnej dlatego nie polecam żadnych markowych. O dziwo żarówki z shopee za 60zł świecą już dłużej niż markowe a różnicy w jakości świecenia nie zauważyłem żadnych. Jeśli chodzi o homologacje to niech się walą! Najbardziej oślepiające na drodze są nowe samochody z homologacją. Jak taki laser jedzie pod górę, albo podbije go na wzniesieniu czy nierówności to tak intensywne światło wali prosto w oczy i poświatę jeszcze przez minutę widać w oczach zamiast drogi. Także wiecie homologacja a bezpieczeństwo to dwie różne sprawy. Tak samo sytuacja wygląda jeśli chodzi o tylne światła. Cymbał który dopuścił światła tylne typu clear powinien iść siedzieć. Światła tylne nie mają oświetlać otoczenia i walić po oczach kierowcy z tyłu tylko oświetlać powierzchnie tylnego klosza - powinny być zastosowane rastry rozpraszające światło. Stojąc za tymi nowymi homologowanymi autami w nocy na światłach trzeba ręką zasłaniać promienie żeby sygnalizator widzieć. Parodia polskości na maxa.
Aż miło mądrego posłuchać.👍
ja się do dziś zastanawiam, kto dopuścił jumpery/boxery/ducata po 2006 roku do ruchu. Reflektor umieszczony na wysokości dachu niektórych starszych osobówek. Dramat jechać przed takim w nocy, lusterko chce oczy wypalić.
Taka jest niestety prawda..potwierdzam!
@@unitra to wszystko wały po to by był jak uwalić mandatem każdego....Polaka...w Niemczech mandaty są niższe a w relacji do zarobków to nie ma o czym mówić...mam nadzieję że Polacy nie zapomina tego polskojęzycznej bandzie z knesejmu
Panie Adamie, niestety pierdolamento w całej okazałości. Po pierwsze kwestia zauważania samochodów z włączonymi i niewłączonymi światłami, to kwestia przyzwyczajenia. Po kilku - dniowej - tygodniowej jeździe w obszarze, gdzie światła nie są wymagane przez całą dobę zdolność zauważania wróci do normy. Po drugie, retrofity LED są nadal w naszym kraju nielegalne i jazda z nimi może się skończyć zabraniem dowodu i lawetą, jeśli trafi się wybitny służbista w mundurze. W przypadku zdarzenia drogowego, kiedy sprawdzą, że w kloszach były nielegalne źródła światła dopiero zaczną się przeboje. Ubezpieczyciel też się może wypiąć. Po trzecie, retrofity nie nadają się do każdego reflektora. Można je stosować w reflektorach typu FF (gładka szyba, "rzeźbiony" odbłyśnik. Zupełnie nie będą działać w reflektorach klasycznych z ryflowanym szkłem. Problemem mogą też być projektory z soczewką. Po czwarte, jaki jest sens wkładania żarówek LED, które pobierają mniej prądu, skoro i tak obwód trzeba dociążyć rezystorami, które spowodują, że będzie płynąć prąd taki sam, jak ze zwykłą żarówką, żeby kontroler świateł nie wariował? Ciepło się wydzieli, choć na rezystorze. Po piąte. Nie zawsze da się założyć retrofit ze względu na budowę reflektora. Źródła LED są z reguły wyposażone w spory radiator, nawet z wentylatorem, który nie mieści się pod dekielkiem. Jego pocięcie, to rozhermetyzowanie reflektora, czyli zawilgocenie wnętrza. Czasem po prostu brak na to fizycznie miejsca. Po szóste, na rynku są produkty uznanej jakości, ale też cała masa taniego chłamu, który żadnych norm nie spełnia. Kto będzie weryfikował jakość założonego retrofitu i w jakich warunkach? Po siódme. Nawet na produktach LED uznanych producentów (philips, osram, itd...) jest uwaga, że nie są one przeznaczone do ruchu na drogach publicznych.
Po ósme, LED nie ogrzewa tak szkła, jak żarówka i w okresie zimowym na reflektorze będzie się osadzał lód, którego nic nie roztopi. Więc mniej tego hura optymizmu i róbta, co chceta w tym przypadku!
Smutne ale trzeba się z tym zgodzić.
Tez napisales troche bzdur, na przyklad nie zauwazylem, zeby na orginalnych xenonach topil sie lod na lampach, jak sie zrobi zima warstwa lodu to go zarnik nie ruszy i tak trzeba skrobac.
Nie wszystkie samochody maja uklady elektryczne, ktore trzeba dociazac rezystorami.
Sa tez takie lampy, ze wkladasz retrofit i nic nie musisz zmieniac - dziala, a soczewka z blenda to jest uklad optyczny powodujacy odciecie a nie problemy.
@@DawidKliszewski Sprawdziłeś kiedyś, ile ciepła wydziela pracujący palnik ksenonowy? I właśnie to ciepło roztapia lód. Oraz doprowadza do wypalania luster, szczególnie w soczewkach. Do tego, reflektory ksenonowe są obligatoryjnie wyposażone w spryskiwacze. A zimowy płyn bardzo dobrze lód zmywa/rozpuszcza.
Tak, są auta, w których nie ma kontrolerów oświetlenia, ale te stają się coraz popularniejsze i niedługo będą standardem, możliwe, że obowiązkowym.
Soczewki działają najlepiej z dookólnym źródłem światła - żarówką, palnikiem ksenonowym. Te świecą dookoła i lustro soczewki skupia całe to światło we właściwym kierunku. LEDy świecą góra dół lub prawo lewo i połowa lustra jest niewykorzystana.
@@blazeykk w moim samochodzie czesto zima mam warstwe lodu na reflektorach - xenony. Wiec az tyle ciepla.
Sa tez auta, w ktorych kontroler oswietlenia sprawdza ciaglosc obwodu a nie opornosc.
Odblysnik zadziala dokladnie tak samo jak soczewka jest czy jej nie ma. Nie widac zmniejszenia pola oswietlenia przy soczewce + led. Natomiast do soczewek montowane sa blendy ktore powoduja ze jest radykalne odciecie, ktorego bez soczewek nie ma.
@@DawidKliszewski Każdy kontroler oświetlenia sprawdza, czy w obwodzie jest właściwe oświetlenie. Są takie, które wyrzuca błąd, kiedy za małe i odetną obwód, jeśli za duże. Sprawdzanie odbywa się albo niskim napięciem, albo impulsowo. Napisać ci, w jakim aucie jak się zachowa? To wstawiona w soczewkę przysłona decyduje o odcięciu, a nie soczewka. No i soczewka świeci zawsze słabiej, niż reflektor.
Panie Adamie! Prosimy uderzyć do krawaciarzy w rządzie i powiedzieć im, że led daje lepsze światło! Będziemy wdzięczni 😊!
Wymiana tragicznych halogenowych zarowek HIR2 w rocznej Toyocie ma LEDowe odpowiedniki to bylo to na co liczylem. Wreszcie wlasciwa widocznosc gwarantujaca bezpieczeństwo przy zachowaniu idealnej linii odcięcia.
Jakie żarówki założyłeś?? Jestem przed wymianą
4:00 Bardzo istotne stwierdzenie. Ledy oślepiają ! To jest koszmar na drodze. Albo tzw. aktywne skanowanie drogi - czyli jeśli skaner wykryje samochód/obiekt to wtedy adekwatnie zmienia oświetlenie drogi by nie oślepiać. ALE !! to mniej więcej jak w ciemnym pomieszczeniu ktoś wpada z silną latarką, wali ci po oczach a dopiero wtedy opuszcza promień światła. Ale co dostałeś po oczach to twoje.
po co głupoty takie wypisujesz w tytule ? Retrofity są niezgodne z prawem w całej UE, poza niektórymi modelami w Niemczech, które otrzymały aprobatę i to na dodatek dotyczy konkretnych retrofitów.
Bez świateł pojazdy są także znakomicie widoczne. 😂 Ja jak jadę bez świateł to od razu jestem widoczny na drodze....o czym z radością powiadamiają mnie inni.
Są wyjątkowe przypadki! Raz mi się zdarzył złoty matiz (były takie) jadący w bardzo słoneczny dzień drogą między polami z dojrzałym zbożem. Idealnie zlał się z otoczeniem. No pełny kamuflaż 🤣
Ja zamontowałem LED w skuterze, który wyposażony jest oryginalnie w soczewkę. Jeżdżę z tym od 4 lat, zero refleksów i zero problemów z przeglądem czy przy kontroli 😉
Ale wiesz, że skuter nie ma przeglądów.
@@wrgdfe6285 Ty serio ? 🤣🤣🤣🤣🤣
@@hobbystapol potem przed upływem 2 lat a nie co 2 lata a potem co rok
Ledy już dawno powinny być zalegelizowane w Polsce , dla bezpieczeństwa i widoczności
szczegolnie dla bezpieczeństwa tych oślepianych
@@kawu9891 Prawdopodobnie masz kurzą ślepotę
Kolega nie wszystkie, a jak ktoś nie ma soczewki, to już w ogóle temat do dyskusji. Mam ledy, miałem hidy i w ciężki trochę temat
@@kawu9891 LEDy kupione na alliexpress za 20zł z darmową przesyłką mogą oślepiać tylko my teraz mówimy o normalnych LEDach, kupionych w "normalnych" (jak na LEDy) pieniądzach. Moim zdaniem LEDy powinny być dopuszczane do ruchu po podbiciu takich przez diagnoste. LEDy w zwykłych reflektorach często mogą oślepiać ze względu na budowe. Reflektory z soczewkami radzą sobie z tym dużo lepiej ze względu na soczewke, która ładnie to światło skupia i robi wyraźny światłocień z ostrym odcięciem
Retrofity powinny być dopuszczone przez przepisy ponieważ za kształtowanie wiązki światła w lampach żarówkowych odpowiadają odbłyśniki. Tyle że politycy rozbijają się nowymi autami i takie tematy mają w d...
W starszych pojazdach często problemy z oświetleniem są spowodowane zużyciem reflektora.
W Mégane 2 próbowałem różnych rozwiązań i najskuteczniejsza okazała się wymiana reflektorów, w moim przypadku były to oryginalne od Valeo.
Dokładnie. Albo po prostu regeneracja odbłyśnika w starym.
Ile jeszcze będziemy czekać na dopuszczenie do użytku no ile.
Za jakiś czas zatęsknimy za zwykłymi tanimi żarówkami bo wymiana fabrycznych led rąbnie po kieszeni🙂
Rąbie zawsze biedaka bo 7 lat wytrzyma a później biedak niech się martwi)
Jeżdżę na tych retrofitach(osram) już 4 miesiące, świecą genialnie nikogo nie oślepiam, po montażu byłem na stacji ustawić światła i dla jasności jeżdżę Focusem mk3 fl 2017r który w Niemczech jest homologowany do tych żarówek, w Niemczech pobiera się taką homologację ze strony producenta żarówek, więc jeżdzi się legalnie ale tylko po Niemczech, chyba że ma się auto zarejestrowane w Niemczech to u nas w kraju też można jeździć legalnie, Polak takim samym pojazdem zarejestrowanym w Polsce nie może, więc gdzie tu logika?
Nasi cudowni twórcy prawa zawsze wychodzili przed szereg. W ten sposób zabito w Polsce rynek pojazdów customowych, kit carów i motocykli. Co do oświetlenia, to mam mieszane uczucia. Niemniej nasze krajowe "głowy od prawa" są bardzo twarde , a wręcz zakute.
Gdyby tylko tamten autobus miał wszędzie takie dobre światła, to pewnie drzwi w Masterati pozostałyby całe. xD
Pan Kornacki namawia to popelnienia wykroczenia 😅😅 ok ja juz ledy mam Phillips jest naprawdę spoko 😅
Ja mam Ledy narva. Na przeglądzie byłem, diagnosta po jasności stwierdził że to Ledy, ale wziął urządzenie do badania wiaski światła i było idealnie odcięcie, oczywiście mam soczewkowe.
Do ledów nie są konieczne soczewki, ale już do hidów tak, czyli do ksenonów.
Gwarantowane zero pokrycia kosztów w przypadku zdarzenia i cesja z drugiej strony za brak homologacji. A jazda z czymś takim i walenie innym po oczach cóż Polska Cebula
@@Papapolpol Polska cebula, to wypowiadać się na temat którego się nie zna, to częsta przypadłość polskiej cebuli, Tobie po prostu żal ściska 4 litery, coś gdzieś tam przeczytałeś na forach i powtarzasz. Jestem przekonany że w niedługim czasie i w naszym opóźnionym kraju retrofity będą dopuszczone do ruchu w tych autach w których sam producent je homologuje.
Aha miałem kolizję passatem w którym miałem zainstalowane chińskie ksenony i nikt nie wynikał co miałem pod maską mimo że tam przetwornice były na wierzchu i na wypłatę odszkodowania nie miało wpływu najmniejszego
@@Papapolpol
Typowy Polaczek nie znam się a wypowiem się. Ledy Narva są dwukrotnie droższe od Philips +150% i na stacji przeszły bez problemu. Widać że masz problem ze zrozumieniem tego co czytasz. No cóż i tacy są ludzie.
@@CiNoLZ ach cebula dymka made in Poland zapachniało. Cena na ma nic do znaczenia, i jak chcesz za coś takiego przepłacać co nawet jako OEM czy Tier1 nie egzystuje your choince. Płacenie za coś takiego to czystej krwi frajerstwo, i wcale nie oto chodzi,że są tańsze od firmy na P bo tam są też i retrofity po 700-900 PLN para gdzie ta Navara to max 350 (wyżej płacą tylko rogaci). Otóż sama idea retrofitow jest chybiona. Po co Ci mądrzy inżynierowie wymyślali stabilizację do lamp gdy np jedziesz pod górkę na dodatek z pochyloscia na jedna ze stron ano po to aby stabilizować strumień światła aby nie oślepiał innych bo wjadą w Ciebie no chyba,że inżynierowie zrobili to że złośliwości. W przypadku retrofitow nie masz dynamicznej stabilizacji a mocne źródło światła powodujące oślepianie (m.in po to są homologacje której te wymysły nie dostaną w Pl a w DE dostały do kilkudziesiu aut, polecam spotkać w nocy takiego jegomościa z retroshitem ciemną nocą na drodze aby się przekonać jak to oślepia). A teraz zdrowia dla Cebuli Polskiej.
"W 1910 roku, jak tylko powstała elektryczność" - dobre 🙂
Cieszę się, że znany człowiek zachęca do wstawiania ledów, które świecą gdzie chcą, ja sobie wstawię takie o mocy spawarki. Nawet w tej dacii widać jak prawa lampa świeci ponad linię światłocienia, to jest właśnie to co oślepia innych.
a miałeś ledy w samochodzie?
@@VeTTToX mam w dwóch i ani tak mocno, ani tak w górę nie świecą
@@Slaweknarloch ale są w soczewkach?
@@VeTTToX Nie trzeba miec ledów by wiedziec ze oslepiaja czesto mijam nowe autana laser led lub led (sam mam bixenon w aucie na codzien ) i te wszystkie lampy oslpeaja , a najgodze jest to ze jaksa ustawione drogowe jako auto zmieniaja sie 300m przed autem , jak jest sucho tego tak nie widac ale jak pada deszcz to nic kompletnie nie widac , znajomy ma vw turan 2019r i jego ledy swieca słabiej niz moje bixenony bo 2x sie go pytałem podczas trasy czy na dziennych nie jedzie
@@VeTTToX nie, ale diody są schowane u góry lub dołu i tylko odbłyśnik kieruje strumień światła.
0:15 Nie od parady pomysł świecenia w dzień jest debilny. Bo jakim cudem ktoś kto twierdzi, że ma problem z dostrzeżeniem samochodu bez świateł w dzień dostrzeże nieświecącego pieszego w dzień? Ten nakaz spowodował również to, że odebrał motocyklistom przywilej wyróżniania się na drodze w dzień. I nie mów mi człowieku, że ten nakaz poprawia bezpieczeństwo.Tego przepisu nie ma w ponad 95% państw na świecie. Gdyby miało to jakikolwiek skutek pozytywny UE już dawno wprowadziłaby traki przepis. A jak na razie w Polsce nadal pożyteczni idioci robią kierowcom wodę z mózgu kreując ten szkodliwy nakaz, który "ułomizuje" ich percepcję. Bo jak mówił rajdowiec z mazur: samochód bez świateł w dzień jest niewidoczny bo nieoświetlony. I z tego powodu jeździł w włączonymi światłami po pustyni z reklamami orlenu ( w towarzystwie bosch, hella i philips), jednego ze sponsorów kampanii na rzecz wprowadzenia tego debilnego nakazu w Polsce...
P.S. Co za matoły homologują te nowe światełka mijania, które wypalają oczy? Te tylne ledowe światła pozycyjne, które świecą mocniej niż światła stop w starszych samochodach, a do tego migoczą czego może nie widać na pierwszy rzut oka?
Tak ten przepis zwiększa bezpieczeństwo, bardzo mi przykro że nie masz wystarczająco siły na włączenie światła, więc musisz bulwersować się idiotycznie
@@iterb1958 Normalnemu kierowcy jadącemu z dozwoloną prędkością dostosowaną do warunków drogowych, który podczas jazdy prowadzi pojazd jak istota rozumna i nie wykonuje podczas jazdy niebezpiecznych nieprzemyślanych manewrów ŻADNE światła w dzień nie są potrzebne. I jeśli myślisz samodzielnie powinnaś wykoncypować, że tu nie chodzi o żadną siłę. Podaj mi jakikolwiek przykład poprawy bezpieczeństwa przez ten ułomny nakaz? Czemu tego nakazu nie ma na całym świecie skoro jest taki zbawienny? Czemu w tak rozwiniętych krajach jak Japonia, Korea i wiele innych nikt nie wprowadził takiego przepisu i jeżdżą tam bez świateł w dzień? Czemu takiego nakazu Nie ma we Francji, Niemczech, Austrii, Hiszpanii, Grecji? Mieszkają tam inni ludzie czy może Polacy to takie lebiegi? A może ktoś na tym nakazie po prostu robi biznes i jakieś lobby przepchało ten przepis w wielu postkomunistycnych krajach tak jak to miało miejsce w Polsce? Samochód w dzień na drodze widać co najmniej z kilometra. Czekam na wywody o poprawie bezpieczeństwa...
Jak można nie widzieć pojazdu bez świateł w dzień jak, to się w głowie nie mieści jak można tak mówić, jazda na światłach jakichkolwiek w dzień to totalny debilizm dobrze że są jeszcze kierowcy zdrowo myślący
Posłuchaj sobie radia kierowców, zmuś się jeśli nie chcesz. To co tam bredzą na temat świateł w dzień to jak jakieś opętanie, a szczególnie opętany jest Dąbrowski. Niezmiennie od wielu lat bredzi na temat włączania świateł mijania w dzień. I rzesza nieskoordynowanych psychoruchowo posiadaczy prawa jazdy powiększa się...@@krystianbosych5814
Żarówki nie wolno dotykać gołą ręką, bo można ją zatłuścić, a w miejscu z tłuszczem temperatura poszybuje w górę i po żarówce. Szkło nie chroni drucika, a jedynie utrzymuje stałą atmosferę wokół żarnika, która jest gazem szlachetnym, mieszaniną gazów czy gazów z pierwiastkami , np. z grupy halogenów, jak w przypadku żarówek ''halogenowych''.
widzę wiele aut mających 10 lat i więcej, gdzie ktoś na siłę upycha takie żarówki, jedzie taki za tobą i wali po lusterkach, bo kompletnie źle to jest ustawione, albo w ogóle nie powinno być zamontowane. Pomijam już fakt, że dużo ludzi zwykłych żarówek nie potrafi wymienić i świecą w kosmos, lub mają zdezelowane te lampy i tylko wymiana coś pomoże. A najlepsze to astra 2, lub zajechana becia, takie żarówki wstawione, oślepiające, wypas felgi i wydech, a że kopci i nie da się za takim jechać, to pikuś...Jak stać jednego z drugim na auto, to najpierw inwestować w jego naprawę głąby.
Cytat ze strony producenta (Osram) - "Typ produktu (on-road lub off-road) - off-road". Na stronie Philipsa pod specyfikacją zamiennika H7 LED (cena ponad 600pln.) - "lamp nie można używać na drogach publicznych" - więc siejesz Pan nieprawdę.
Już teraz jeździ się cieżko bo te ledowe światła w nowych suvach to kpina jebią po oczach że szok, o matrixled w kałdi nie wspomnę niedopracowane gówno oślepia że aż fioletowo przed oczami się robi.
zgadzam się , i pytam jak te reflektory w suvach przechodzą homologacje?, przecież te retrofity świecą słabiej niż nowe reflektory w nowych autach.
oni je mają ustawione specjalnie tak, żeby ci po oczach nawalały. Można by je skierować odpowiednio.
wszystkie nowe ledy głównie basic, zenony i ledy w lampie bez soczewki mozna wsadzić sobie dupę oświetlając jelita. Jeżdżę dużo i tyle tego szitu na drodze jest, że głowa mała. Nowe iveco, DAF, MAN, bmw serii X tak daje po oczach, że wypala mózg.
po przeprowadzce z polski do niemiec tez mialem problem z zauwazeniem czasem auta ktore poruszalo sie bez swiatel, moim zdaniem powinien byc obowiazek w calej europie, niby w dzien nic nie daja , ale przez wylaczone swiatla mozna poruszajace sie auto pomylic nieswiadomie z autem stojacym
to idz do okulisty... bo stwarzasz zagrozenie w ruchu 8)
5:55 ten pan i ten precedens polegały nie na badaniach tylko dał kasę w łapę i kwity wypisali,bo doskonale wiedzą,że te retrofity spełniają wszelkie wymogi i nazywajmy rzeczy po imieniu,u nas trzeba napaść biurokratów łapówkarzy
Moim zdaniem, jezeli jest zarowka led z homolagacja (czyli ma okreslona jasnosc i linie swiatla), mamy prawidlowo ustawione reflektory i przejrzystosc kloszow, to nie widze problemu uzywania takich zarowek
Ubezpieczyciel wykorzysta każdą furtkę żeby nie wypłacić pieniędzy także byłbym ostrożny z takimi stwierdzeniami. Z moich informacji wynika że na polskim rynku nie ma jeszcze ledów z homologacją.
@@Red_Ford zgadzam się, niestety w Polsce ledy sa nielegalne i stosowanie niesie za sobą konsekwencje
to w której minucie bedzie o tym co niby jest tematem ?
Proszę nie wprowadzajcie w błąd mas. Na stronie Osram został opisany przypadek tejże „legalizacji”. Powołując się na wspomnianą metodę, zwróciłem się do ITW w Warszawie o poddanie badaniu mojego pojazdu, który w DE ma dopuszczenie do retrofita, a oto odpowiedź z ITS: „Stosowanie tzw. retrofitów LED jest niezgodne z przepisami obowiązującymi w Polsce i nie można ich stosować w pojazdach poruszających się po drogach publicznych.
Obecnie nie ma możliwości ich legalizacji w Polsce (opisywane w mediach procedury nie są właściwe) i dlatego ITS nie wykonuje takich badań.”
ale kilka dusterów dostało tę legalizację i Osram zapłacił za procedurę.
Jest ok jeżeli chodzi o retrofity mogą parować niektóre leflektory albo nie montujemy dekla albo w deklu rozwiercamy dwa trzy otwory i problem parowania rozwiązany ale światło nieporównywalne do h7 oczywiście nie zakładajcie bo nielegalne😀
Parować to mogą te z tradycyjną żarówką .. Retrofity LED nie grzeją się prawie wcale a ciepło z elektroniki wydala wentylator więc jasne jest że musi mieć gdzie wydalić te ciepło . Dobrze gadasz że przy szczelnej gumie czy obudowie nawierca się kilka otworów
Na wąskich drogach i ruchu pieszych w porze nocnej nie ma oświetlenia które by nie oślepiały.W lampach soczewkowych dobre retrofity parametrami są zbliżone do halogenów.
Ksenony które oślepiają mają homologację E i nie bulwersują fachowców i policjantów.
Jak ktoś nie widzi pojazdu w dzień bez świateł to nie powinien mieć prawa jazdy.
Wreszcie przeczytałem coś mądrego. Kiedyś na światłach przez całą dobę był obowiązek od 1 października do ostatniego lutego. Resztę roku było można bez świateł w dzień. A tu nagle jakieś pacany wprowadzają bzdurne przepisy, że trzeba jeździć na światłach w dzień. Bzdura nad bzdurami. Światła w samochodach zaczęto montować, aby można jeździć w nocy, a nie w dzień. Ciekawe czy owi głupcy co te przepisy forsowali palą światło w swoich domach w dzień kiedy mają jasno??? Idiotyczne przepisy. Jazda na światłach w dzień - IDIOTYZM!!!
Czemu w Polsce tak jest że zawsze znajdzie się coś co żal dupę ściska bo ktos chce coś ulepszyć ? Wyszukuje się problemy a mało tak naprawdę miał do czynienia głębszym z tym tematem tylko powielają teorie usłyszane
Problemem są debile którzy pakują retrofity z Aliexpres/ innego chińskiego marketu, i kończy się tym ze wali po oczach jak diabli.
Plus, moze to tylko ja, ale ledy mają BARDZO ostry kolor. Co sprawia, ze w nocy nie raz bolą oczy jak minie mnie nowoczesne auto na ledach (druga sprawa, ze wszystkei suvopodobne auta mają tak wysoko lampy że oślepienie murowane)
Generalnie może i byłbym na tak co do ledów, ale z głową, dobrze odcinające się, a nie na hura.
dodaj do tego, że mało kto dba o dobre ustawienie świateł
@@jakubmielniczak3331 o to to. Ja robie zwykle przy przeglądzie.
No dodał bym jeszcze że ta magiczna obudowa zawiera układ który imituje normalną żarówkę w szynie CAN, czyli podnosi pobór prądu do wartości normalnej żarówki. Super oszczędność prądowa 😉
Myślisz że to tak działa 😉
@@luckyluke4435 Tak, diody z CAN to nic innego jak diody o poborze prądowym żarówki i tylko dlatego instalacja nie sypie błędami. Nie cały pojazd to sprawdza w większości przypadków do podświetlenia wnętrza i nie związanych z bezpieczeństwem punktów oświetlenia można być bez CAN, ale oświetlenie zewnętrzne już tego nie lubi. PZDR.
@@Denusos czyli kupujesz żarówkę 7wat a i tak spieprza 55🤮😂
@@luckyluke4435 Nie wiem czym jeździsz, może T34 ma takie żarówy, aczkolwiek dokładnie tak tylko w niższych zakresach prądowych.
@@Denusos a jaka jest moc żarówki H7 madralo🤦
a ja mam prośbę do użytkowników większości samochodów. Używajcie pokrętła do regulacji świateł jeśli macie obciążony tył.
Sporą część ludzi nie wie że jest takie małe pokrętło do regulacji świateł i jak mamy załadowany bagażnik to można światła wyregulować bez stacji diagnostycznej 😄
Zbyt wiele wymagasz od prostych istot które glownie potrafia zamienić pokarm na nawóz 🤣
Z tego co pamiętam to nawet na kursie prawa jazdy o tym nie mówili :)
To nie załatwi niestety tematu
Nierówna walka Cluster LED i H4 jest najbardziej niebezpieczna nocą gdy mocne światło mamy z tyłu bo przed autem mamy absolutną ciemność wynikającą z kontrastu.
@@Skowyr89 komu?
Legalnemu Passatowi z fabrycznym clusterLEDEM co jedzie za mną czy mi z moimi H4 takimi jak dała fabryka?
Zaczyna się od 4:15. Wcześniej to pierdoły.
Bardzo ciekawe, nie słyszałem o takich "żarówkach", lepiej świeci i fajnie wygląda. A co do wymiany żarówek to w starszych autach potrafi to trwać minutę z otwarciem i zamnięciem maski włącznie 😄 A dziś wiąże się to albo z gimnastyką godną cyrkowca albo z odkręcaniem zderzaka 😁
W Hyundaiu i30 trzeba odkręcić całą lampę
Nie śmieje się nikt kto wymieniał żarówki i od jazdy dziennej i mijania (tutaj problem jest tylko jak wkładamy ledy) w Astrze J :D
@@michal1974
Dla sprawnych rąk nie trzeba. Jedynie dla wygody.
W Mondeo MK4 wyjmujesz lampy. Dwie śruby i 5 min czasu. Serio nie jest to jakieś skomplikowane.
Jak nie ma homologacji żarówka to OC nie działa w PL. W przypadku wypadku i powołania biegłych ubezpieczyciel może nie wypłacić odszkodowania i przeniesie odpowiedzialność na właściciela takiego pojazdu. Prawda czy nie? Pozdrawiam
Prawda.
@Szymek_ możesz wyjaśnić co wg. Ciebie znaczy regres ubezpieczenia OC?
@Szymek_ ok, w takim razie jeśli spowoduje szkodę dajmy na to na 500 tys zł w wyniku oślepienia kierowcy tira z towarem to zakład ubezpieczeniowy ściągnie ze mnie a nie z mojego OC kasę, wychodząc z założenia, że nie posiadałem w chwili wypadku homologowanego oświetlenia. Tak?
Uwaga! Te produkty nie posiadają homologacji. Wykorzystywanie tych źródeł światła w pojazdach poruszających się po drogach publicznych może być podstawą do zatrzymania dowodu rejestracyjnego lub utraty ochrony ubezpieczeniowej. To jest info z oficjalnego sklepu Philips. Fajnie te ledy świeca ale prawo mamy jakie mamy. Więcej biedy można sobie narobić przez nie niż pożytku. Pozdrawiam 🙂
@@cutweld4610 ubezpieczyciel wyłoży kasę ale ty później całe życie będziesz to spłacał nawet sąd ci nie pomoże bo uznają że celowo go oslepiles
A powiedział Pan, że za te żarówki policja może zabrać dowód rejestracyjny?
Szok i niedowierzanie. W innych filmach pan Kornacki podkreśla jak ważne są odpowiednie certyfikaty i zgodność z prawem, a tu sponsor dał parę groszy i "jeżeli jesteście odważni, wymieniajcie zwykłe żarówki na retrofity"
To masz w bagażniku zwykłe i wymieniasz.
w Czechach retrofity sa dozwolone pod warunkiem, ze pojazd posiada system czyszczenia lamp (spryskiwacze)
a co ma piernik do lampy? 🤔
@@Edi_J pytaj ustawodawcy :-)
nowe samochody z ledami wgl nie musza miec spryskiwaczy, wytlumacz to
nie opowiadaj bajek, jest lista pojazdów w których można stosować retrofity OSRAM i tak na przykład W samochodach marki Toyota tylko corolla z lat produkcji 2001-2007 uzyskała dopuszczenie, pozostałe Toyoty nie.
Zastanawia mnie jedna rzecz. Ledy retrofity H7, wiadomo nielegalne. Ale co jak pojedziemy na przegląd, diagnosta podbije przegląd z tymi retrofitami w aucie i potem będziemy mieć wątpliwą prawnie sytuację na drodze? Np stłuczkę czy coś. Czy wtedy możemy się powołać na ten przegląd?
@@PółelFzBrygadyVrihedd nawet jeśli chciałbyś w to brnąć, jak udowodnisz że miałeś je na przeglądzie a nie założyłeś sobie kolejnego dnia?
Panie Adamie no teraz to się uśmiałem z tą wymianą żarówki w cinquecencie🤣 a nie prościej było odkręcić cały reflektor i wtedy wymiana żarówki trwa kilka minut, a nie jezdzić po serwisach🤣🤣
No co ty, przecież to ekspert jest.
Proszę pana , powinien pan zasięgnąć porady okulisty, jeżeli samochody zlewają się z tłem . To musi być poważna wada wzroku.
to nie jest kwestia problemów ze wzrokiem, a naszego przyzwyczajenia do wypatrywania aut z włączonymi światłami ;)
@@idekPL i wady wzroku i mozgu w takim razie.
Napięcie prądowe... Adam please.
Średnia 12 lat bo floty w firmach zaniżają średnią.
Warto mówić konkretnie. W Niemczech dali homologacje ale do konkretnych aut.
U nas jak na razie poza przejściem tej legalizacji nie ma prawnej opcji by z tym jeździć.
Polecam mieć czyste i przejrzyste klosze a dobre H7 palą tak, że rzepak dojrzewa.
Skoro retofitów w Polsce nie wolno używac to dlaczego ukraincy na potege uzywaja,nie powinno sie ich wpuszczac,cofac na granicy
Żeby było śmieszniej, na Ukrainie nie ma czegoś takiego jak przegląd coroczny auta. Więc ich szroty jeżdżą po naszych drogach bez przeglądów.
Polacy też używają i oślepiają innych i są bezkarni
😂😂😂поцілуй мене в очко
W Polsce nie ma ustawy ani rozporządzenia zakazujacego używania ledów w pojeździe - czy to wewnątrz, czy zewnątrz. Nie ma również ustawy na to jasno przyzwalającej. Także hmm... jak sie chce psa uderzyć to sie kija znajdzie, tylko po co?
@@miszkakiszkaelomelo8276 ale jest zapis, że nie można używać w aucie źródeł światła nie homologowanego i to wystarczy - nie potrzeba ustawy zakazującej dot. ledów. Tak samo jak nie masz zakazu instalowania działa na masce auta, czy felg zakończonych ostrzami, a wiadomo, że nie jest elementem homologowanym więc dotyczy to wszystkich modów pana kowalskiego co może zagrażać innym uczestnikom drogi.
@RafałZdjęcia zatem: wszystko da się podważyć, a jak się chce psa uderzyć to się kija znajdzie.
Ale piedrolenie za kasę..... .
W Polsce zanim dopuszcza zarowki Ledowe to juz wszyscy beda mieli orginalny lampy Led 😂😂😂 bo juz coraz wiecej aut ma takie lampy
W polsce jest jak za dawaniem małpie pistoletu... Gdy tylko wyrażą zgodę na takie śwtiatła, to gwarantuję, że ponad 80% cebulactwa zamontuje sobie chińczyki, które będą oślepiać każdego na drodze (już teraz tak robią). I teraz pytanie, czy na diagnostyce, pan sprawdzi, czy w środku jest philips, czy firma krzak? Raczej nie... Chyba, że na miejscu będą wystawiać takim cebulakom mandaty.
Ksenony drogie ? Komplet led do np. Kia kosztuje 17 tysiecy. Wystarczy że do ledów dostanie się woda , co się zdarza. Można sobie potem powiedzieć , tanio już było...
Xenon drogi w wymianie? Zadam retoryczne pytanie: a ile kosztuje wymiana źródła światła w reflektorze ledowym?😉
Tyle co reflektor :)
Xenon 200 PLN więc to nie jest dużo serio. Cebule nie zrozumieją.
Piękna sprawa jak redaktor motoryzacyjny namawia do łamania prawa!
Auta z can bus i rozbudowanymi układami sterownika oświetlenia mają taką opcję, by nie wywołały błędu spalonej żarówki.
Dla VAG w BORDNETZ jest opcja zimna diagnoza żarówek, którą dla led trzeba wyłączyć, w BMW podobnie się to nazywa.
Jest nieco więcej krajów gdzie retrofity są legalne, ale tam prawo nadąża technologią!
nie wiem czemu dopiero teraz widzę odcinek
Ale na początku zaznaczę iż mam
Samochód bez soczewki chyba że na przeciwmgielnym :D I lampy homologowane pod żarówki H7 bądź LEDY ale tylko w niemczech.
Zaryzykowałem i jeżdżę na ledach w kraju i to jaka jest widoczność to nie da się tego ukryć to jest przepaść. Polecam każdemu spróbować tylko oby auto nie było zbyt wiekowe bo ludzie się poznają że coś jest nie tak.
Dlaczego nie zrobic jak z światłami do jazdy dziennej certyfikat i wsio
Miałem retrofity. W zimie lampa mi zamarzała bo ledy nie ogrzewają klosza lampy
To musiałeś mieć nieszczelną i wodę w środku.
problemz retrofitami led jest taki że te radiatory są za duże i nie pasują do każdego modelu auta. Chodzi mi o te klapki zamykające szczelnie lampę. bez tego klosz będzie parował od wewnątrz
to, ze masz jakis certyfikat wystawiony przez uj wie kogo oraz, ze jakis staszek podbije ci badania technicznie nie ma zadnego znaczenia.
oswietlenie tego typu nie posiada homologacji i koniec tematu.
lacznie z tym, ze jak bedziesz mial wypadek w nocy to ubezpieczalnia moze nie chciec wyplacic odszkodowania.
przestan wciskac ludziom ciemnote
Dokladnie. Nawet na stronie Osram jest napisane ze te retrofity maja dopuszczenie do ruchu tylko dla kilku modeli VW. Widocznie tylko homologacje zrobili dla tych modeli, czyli dla pozostalych aut sa nielegalne.
Zgadza sie.
@@Kanga1974 Philipsy też mają napisane, że użytek na drogach na własną odpowiedzialność.
Zastanawiałem się nad tym fajna alternatywa do montowania dodatkowych ledów do jazdy dziennej, te ledowe h7 mają dodatkowo chyba wentylatorek tz tą część co zwykła żarówka h7 nie ma i tak się zastanawiam czy to nie przeszkadza w montowaniu? U mnie w aucie jest taki gumowy dekielek uszczelniający tz w większości aut jest i tak myślę czy to wszystko miałoby się ładnie schowac... Jeszcze kwestią tych homologacj
Oczywiście, ze przeszkadza, a często wręcz uniemożliwia. Przecież dekielki są hermetycznie zamknięte z udziałem uszczelek lub są gumowe. I jego pocięcie doprowadzi do rozhermetyzowania reflektora i jego zawilgocenia.
No fajnie, ale to tylko materiał sponsorowany 😉
Jak ktoś nie pakuje tej samej mocy ledów co oryginalna żarówka tylko znacznie mniej to nie ma tragedii
No i fajnie 👍👏
Tyłu bzdur dawno już nie oglądałem i nie słyszałem. Ale Sebixy i tani gadżeciarze to tym filmem zostali połechtani miodem po du...e. Pewnie dalej myślą że przeskoczyli system, są lepszymi, mądrzejszymi ludźmi. Redaktor poległ na teorii, nawet nie sprzwdzil że dopuszczenie w niektórych krajach dotyczy konkretnych modeli aut, z konkretnymi zamiennikami i dalej jest to traktowane jako specjalne dopuszczenie do ruchu. Nie powiedział nic o nieprzystosowaniu instalacji, jakie problemy są zwłaszcza z chińskimi zabawkami na które decyduje się ta większa część zwolenników retrofitów. Ogólnie to skręcił 9minutowy film, który nic nie wnosi, nic nie udowadnia i przepełniony jest jeszcze nieprawdziwiwymi informacjami. Jak na doświadczonego redaktora motoryzacyjnego to wstyd.
0:11 Ja bym to ujął inaczej . Albo po pierwsze, żeby nie oślepiać innych :)
On tak pieprzy głupoty, bo mu za to płacą.
A ma to certyfikat E ??
To jest europejski podstawowy certyfikat .... na reflektorze powinien być jak został dopuszczony do UE. Na ledowym jak byk jest E1 .. cyferka to kraj który dopuścił ... ale jak jest E ... to można używać w Europie.
Jak nie pa pa.
to tylko w rowerach można sobie zamontować .... aczkolwiek nie w rowerze na terenie Niemiec bo tam lamapki rowerowe też są objęte dopuszczeniem do używania w ruchu drogowym :)
Byłem na stronie Osram .... nic nie ma na temat zapewnienia europejskich norm i jakiś plików certyfikatów do pobrania.
Bo trzeba wiedzieć o czym sie mówi a nie tylko kaske liczyć, źródło swiatła to jedno a lampa do niego przystosowana to dwa, nie można włozyć xenona do lampy przeznaczonej pod zwykłe zarówki, i tak samo jest z ledami, cały zespół lampy ma być taki a nie inny dlatego nie ma możliwości legalnie przerabiania lampy na xenony ledy lasery i inne gówna, a jak chcesz to jedziesz i robisz homologacje tyle ze w przypadku jak coś pojdzie nie tak dowodzik leci od tyle w temacie
Ja nie popieram tego typu zmian w tradycyjnych lampach, ponieważ u niektórych kierowców na przełączniku od regulacji wysokości reflektorów jest pajęczyna, a inni wolą 20 zł spożytkować na co innego niż ustawić lampy na stacji diagnostycznej :). Do auta z fabrycznym xenonem, zamiana na żarówkę LED oczywiście na TAK, ponieważ mamy automatyczne poziomowanie oświetlenia oraz ładne odciętą wiązkę światła.
Niektóre xenony nie muszą mieć poziomowania. Np. D2s. Nie widzę powodu, żeby zakazywać led o takiej samej ilości lumenów w soczewce bez poziomowania
Szkoda, że tu nie ma jak. Wrzucił bym fotę na ściance, jak świecą. W jednym reflektorze zwykła h4 z narvy, w drugim wsadziny led h4 z narvy. Jaka różnica? Klasyka świeci ciepłym białym, led świeci zimnym białym i tyle. Granica odcięcia, jak w standardowej żarówie.
a soczewka? tez w h7 ladnie odcina
@@balloon_lifted z tą samą ilością lumenów przyznam rację jak najbardziej. Obawiam się, że będzie samowolka i jak coś będzie dozwolone to będzie szło na masową skalę. A większość będzie miało w poważaniu lumeny. 😕
@@robertrobecki3425 właśnie odcięcie standardowe 😶 i tutaj leży problem. Proszę zwrócić uwagę na odcięcie przesłony np przy xenonie a H7. Chyba, że rozmawiamy o takiej samej ilości lumenów jak kolega wyżej wspomniał to przychylę się.
A nikt nie patrzył na lustro reflektora? U góry nad żarówką widać matowy odbłyśnik, to jak mają dobrze świecić reflektory. To górna część reflektora oświetla asfalt.
To ja mogę powiedzieć z doświadczenia własnego - w Peugeocie 206 nie można założyć retrofit'a LED. Świeci w kółko i nie ma żadnej linii odcięcia.
To samo mialem w citroen berlingo
dlatego kupuje się retrofity z regulacją kąta
@@robertinogg Niestety to nie działa, w tych samochodach jest taka konstrukcja lustra reflektora
Ludzie kochani żeby wam ledy dobrze świeciły muszą być skierowane punktami świetlnymi do boków, nie żadne gówna z ledami 360st
Tak samo długość a w zasadzie miejsce osadzenia jej w reflektorze musi się pokrywać punktem świetlnym z żarówką halogenową 1:1 tylko wtedy zachowamy odpowiednią ogniskową.
@@Player_-lu5kh No więc dlatego napisałem - w P206 nie będzie działało. Nie ma rynku retrofitów które by były parametrami identyczne jak lampa H7. Koniec - kropka.
No tak tylko co zimą? Zwykła żarówka się nagrzeje i szron nie będzie nachodził na klosz. A ten retrofit? Raczej nie nagrzeje i lampy non stop będą oszronione. Wtedy w ogóle nic nie będzie widać.
Dlatego w Danii często nowe auta dalej H7.
4:35 napięcie prądowe, dziękuje siadaj pała
Latam se o internetach, patrze a tu Adam K. to se kliklem w suba:)
W starych autach rozszczelniają się klosze, są zabrudzone....w nowych nic już się nie naprawi tylko sie je wymienia za kilka lub kilkanaście tysięcy zł za 1 szt....takie bzdury za 4 reklamy na łebka. Nawet philips nie jest w stanie pokonać urzedniczo-producenckiej zmowy...
Też ubolewam nad tą zmowa bo koszta wymiany tych ledów są kosmiczne
Temat jak na j.polskim-OŚwiecenie😉💡niby dużo osób wie jak wymienić"zwykłą"żarówkę...a Ci co nie wiedzą pchają na siłę(mimo,że żarówka ma swój profil) i potem świeci w "sufit" żadna regulacja nie pomoże...widziałem,już kilka tak "upchniętych z wygiętymi blaszkami...pozdrawiam...🪔
W końcu nie zrozumiałem na Fiestę mk7 led można zainstalować czy nie!?
nie
Można ale... nie wolno
Zainstalować zamsze można. Angielski reflektor też koledze udało się zainstalować jeździł z tym do czasu przeglądu.
Łatwo dostrzec takie retrofity bo rażą w oczy innych kierowców
Chińskie gówno i owszem. Dobre retrofity odcinają się lepiej niż zwykła halogenówka. Oczywiście, nawet najlepsze LEDy nie dadzą efektu jeśli sam reflektor jest matowy albo po prostu stary i zjebany..
Philips, Narva, Tungsram czy osram który ma homologację na Niemcy bodajże. A nie jakieś chińskie gówna .
O super temat, pozdrowienia Panie Adamie.
4:14
POCZĄTEK
Mam w swoich 2 samochodach , istna rewelacja , polecam każdemu . Myślę , że retrofity świeca lepiej o 30-40%
Proszę Pana, jak Pan nie widzi pojazdu w dzień, to jak Pan chce nieoświetlonego pieszego czy rowerzystę zauważyć? Chyba czas oddać prawo jazdy. Żyje w kraju, w którym nie ma obowiązku jazdy w dzień na światłach i jest to kraj, który zalicza się do krajów o najniższej liczbie wypadków.
Proszę się skupiać ja sylwetce pojazdu, bo samochód po bokach też tych świateł nie posiada, więc jest Pan zagrożeniem nie tylko dla samego siebie, a dla innych, bo wjeżdzając komuś w bok, to chyba jest to najgorsze co może nas na drodze spotkać.
to nie tak dziala, raz wprowadzony przepis o światłach mijania zmienił wszystko na dobre.
Podstawowa sprawa, to przywyknięcie. Wszyscy jeździmy na światłach i nasz mózg już dawno nauczył się tego jako punkt odniesienia do ustalenia pozycji, prędkości czy kierunku jazdy pojazdu. Cofnięcie tego przepisu to będzie masa wypadków, potencjalnie krew na rękach.
Nie wspomnę o tym, że ludzie są zwyczajnie głupi i nie wiedzieliby kiedy są gorzej widoczni i zapominaliby o włączeniu świateł póki sami uważają, że widzą. A wystarczy deszcz, jazda pod słońce, szarówka itp.
Jeździłem w Polsce już przed tym przepisem. Inne czasy, mały ruch, wręcz relaks na drodze.
Pierdolenie... janusze i sebixy pakują ten syf do swoich zlomow i zadowoleni bo jak ładnie świeci na biało... a prawda jest taka że auto nawet z bardzo słabymi światłami widać z daleka, zamiast wkładać ten chiński syf po taniości, proponuję wykonać regenerację lamp albo wymienić je na nowe, nie tylko żarówki bo to nic nie da. Ale nie... to za drogo, to się nie opłaca itd. cebulactwo do kwadratu... I później jeżdżą takie odpady społeczne, swoimi odpadami i oślepiają wszystkich na prawo i lewo bo on teraz wszystko widzi... za takie rzeczy zabierać dowody i tyle. Jak nie stać cie żeby auto naprawić, doprowadzic do ladu tak jak się należy to masz pecha, nie jeździj, nie ma obowiązku posiadania samochodu. Ale nie w tym kraju... cebulactwo ponad wszystko, i syf z chin na pierwszym miejscu
Kto mówi o chińskim syfie? Nie chodzi o ledy za 5 zł które mają 50 źródeł światła i wyglądają jak kolba kukurydzy tylko markowego retrofita Phillipsa czy Osrama, który kosztuje np. 300 zł i źródło światła ma jedno, dokładnie jak klasyczna H7. A same te chińskie gówna powinny być zakazane w sprzedaży, a najlepiej i w produkcji.
Ile jeździ ludzi na najzwyklejszych H7 czy H4 i oświetla wszystko dookoła tylko nie drogę? Tego się powinno bardziej pilnować.
odpady społeczne to jeżdżą "nowoczesnymi niemieckimi" gablotami i nawalają po oczach "fabrycznymi" LED-ami, które - kiedyś, teoretycznie - miały zaawansowane sterowanie wiązką, a w "N-tym życiu samochodu" w PL świecą tak, żeby sebixowi było fajnie a reszta niech zamyka oczy.
1.Światła w dzień tak ale tylko dla motocyklistów. Przed wprowadzeniem durnego nakazu jazdy na światłach wielu motocyklistów jeździło na światłach i byli dobrze widoczni, a teraz zlewają się z daleka z innymi autami i ciężko ocenić co jedzie z naprzeciwka oraz , z jaką prędkością.
2. LEDy jak sam Adam stwierdził oślepiają! Źle ustawiony reflektor halogenowy mający 1300-1500lumenow potrafi oślepiać a co dopiero LED mający kilka tysięcy lumenów. Nie może być tak że ludzie założą sobie ledziki z tysiącami lumenów i będą świecić po oczach. Co z tego że diagnosta raz komuś ustawi lampy jak taki delikwent pojedzie do domu i sobie je podniesie , albo zapakuje do bagażnika trochę bagażu i znowu przód się podniesie i będzie świeciło innym po oczach.
Bez sensu tytuł
Jedna rzecz o której się tu chyba zapomina - według prawa wszystkie źródła światła powyżej 2000lm (więc raczej wszystkie LED-y i ksenony) powinny mieć układ czyszczenia szyby lampy (spryskiwacze) i układ samopoziomujący. Żaden ITS bez tego nic nie pomoże... :)
otóż nie, układ samopoziomujacy tak ale spryskiwaczy mocne ledy nie potrzebuja i producenci coraz rzadziej juz je w ogole montuja.
Nowe ledy są tak słabe że tego nie potrzebują
@@piotrgogowski9245nowe ledy są słabe???
Mam Forda Rangera z 2022 roku ma już wszystkie żarówki ledowe zarówno światła mijania, długie oraz przeciwmgielne.
Więc światła mijania ma tak mocne że co chwilę mi ktoś mruga światłami jakbym miał włączone długie.
Pojechałem sprawdzić ustawienie świateł na stacji diagnostycznej i jest wszystko idealnie.
Poprostu nowe auto ma w stanie idealnym reflektor samochodowy plus oświetlenie ledowe i dlatego tak dobrze widać.
Mojej żony auto posiada światła biksenonowe + dodatkową żarówkę H7 na długie = bardzo dobre i mocne światła ale jak postawie koło tego światła Forda Rangera to tamte się chowają do świateł tego Forda.
Dlatego potwierdzam światła są tak mocne i tak dobrze oświetlają drogę że jazda w nocy to przyjemność tym autem i nie mają spryskiwaczy reflektorów.
@@piotrgogowski9245 to ciebie nawet nie stać żeby się takim samochodem przejechać jak mówisz że ledy słabe
Ciekawe czy w tych dorożkach oświetlenie lampami naftowymi też miały certyfikat oświetlenia
4:00 kluczowe zdanie, to "ledy, które jadą na przeciwko mnie i mnie oślepiają". Zgadzam się w pełni. Ledy walą po oczach z przeciwka, albo jeszcze lepsza opcja jak dostawczak z ledami siedzi na zderzaku, to tez miło jedzie sie po zmroku. Pomijając ledy na przedzie, to tylne światła stop stojac na czerwonym lub w korku, to wręcz wypalają oczy. Zatem ledy niby spoko, ale nie takie idealne. Podobnie jak laserowe światła też nie zawsze działa wycinacie wiązki na auto z przeciwka.
Jak LEDy oślepiają to znaczy, że właściciel zmienił oświetlenie, ale już się nie pofatygował na stację diagnostyczną by je odpowiednio ustawić 😢 - identyczny temat jak przy zwykłych żarówkach, choć fakt że źle ustawione ledy oślepiają jeszcze bardziej
@@StaagG nie zgodzę się, bo wystarczy, że auto z fabrycznymi ledami ma dociążony tył, a kierowca nie obniżył świateł i już walą po oczach. Dostawczaki siłą rzeczy mają reflektory wyżej.
Przyznam, że nie wiem jak wygląda regulacja świateł ledowych na SKP, ale nowe auta mają pierwszy przegląd po 3 latach od zakupu, później 2, a jak wszyscy dobrze wiemy światła co roku potrafią potrzebować drobnej regulacji, więc ciężko żeby były dobrze ustawione.
Pozdrawiam
Xenon nie jest drogi. Droga to jest wymiana reflektora ledowego na nowy jak się wypali, a kiedyś się napewno wypali…
jednak wypadałoby normalnie oznaczyć materiał sponsorowany niż na samym końcu opisu napisać że współpraca.. UOKIK chętnie się tym zainteresuje
Może czas wyciągnąć wnioski skoro nie widzisz aut gdy prowadzisz auto?
ksenon ledwo lepszy od zwykłej żarówki.... no i tu przestałem oglądać te brednie...
Dobre co. O doświetlaniu zakrętów, czy nawet zmienna wiązka światła od warunków oświetleniowych jak np. W 5 letniej skodzie czy insigni jest z 7 trybów świecenia w zależności od prędkości czy od tego czy pada deszcz.