10 typów TOKSYCZNYCH ludzi
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 25 ก.ค. 2024
- #manipulacja #narcyz #psychopaci
👉Zobacz książkę: www.empik.com/powiedz-stop-de...
👉Zapraszam też na mój Instagram: / czlowiekabsurdalny
👉 Kim są toksyczni ludzie? Jak zachowuje się toksyczny człowiek? Na czym polega toksyczność osoby i dlaczego warto na nią uważać? Jak sobie radzić z toksycznymi ludźmi? Na czym polega ich szkodliwość i manipulacja?
👉 Podobne odcinki:
Gaslighting - Manipulacja, która niszczy wiarę w siebie: • Gaslighting - MANIPULA...
👉Człowiek Absurdalny to kanał o ważnych życiowych pytaniach, które pewnego dnia zadaje sobie każdy z nas. Analizuję je z perspektywy filozofii, psychologii i literatury. Poruszam m.in takie wątki jak: wysoko wrażliwe osoby, nieśmiałość, lęk, depresja, choroba afektywna dwubiegunowa, borderline i inne zaburzenia osobowości, DDA, psychoterapia; również inne dyskutowane szeroko wątki, jak skuteczność CBD.
0:00 - Wstęp
1:19 - 10 typów toksycznych ludzi
3:31 - Typ I. Agresywny władca
4:54 - Typ II. Manipulator
5:55 - Typ III. Narcyz
6:52 - Typ IV. Zazdrośnik
7:41 - Typ V. Pesymista
8:35 - Typ VI. Socjopata
9:11 - Typ VII. Umniejszacz
10:15 - Typ VIII. Fałszywiec
10:59 - Typ IX. Plotkarz
11:40 - Typ X. Mix - วิทยาศาสตร์และเทคโนโลยี
Zabrakło typu - Poszkodowany. Człowiek który gra tym by mu wiecznie współczuć i gra Twoimi uczuciami. Ciągle Cię wykorzystuje i chce Twojej ciągłej uwagi. A jak wyczuje że jesteś słabszy od niego to wyssa z Ciebie wszystko będzie Tobą pomiatał i na końcu Cię opuści by zrobić to samo z następna osobą.
A po co reagować?
Taki ,, ktoś " zawsze będzie sam . Nie Gra się uczuciami Innych. Jest 1 den taki ,, Specjalista " . Teraz jest bardzo zapracowany w wielu Miejscach na Ziemi . Spieszy Się Bardzo .
Moja Gosia 😂
To, jak sądzę, jest typ manipulatora
O, moja była
Po obejrzeniu tego filmiku można odnieść wrażenie że wszyscy ludzie do koła mają jedną lub kilka tych cech . Wniosek jest taki że wszyscy jesteśmy na swój sposób toksyczni , a paradoksem jest że toksyczność widzimy u innych a u siebie nie jesteśmy w stanie jej zauważyć. :)
Nie, kwestia tego co uważamy za toksyczne, czy nas coś męczy.
Toksyczność I Zmęczenie = tak samo . Chemia zła Działa ! .
Ludzie mają po prostu swoje wady,a w filmiku chodziło raczej o kogoś u kogo takie zachowanie jest dominujące i wyniszcza innych. Na wstępie było powiedziane jak silny negatywny wpływ ma to na "ofiarę toksyka". Natomiat zwykła "Zła cecha charakteru" nie wyniszcza innych
@@IhazelnutI Doskonale zrozumiałem treść filmu . Doświadczenie życiowe mi podpowiada że każdy człowiek jest w pewnym stopniu toksyczny tyko jedni mniej a inni więcej. Czasem może się zdarzyć że działania niektórych są mocno patologiczne jak zazdrość, chęć zawładnięcia i podporządkowania sobie tej słabszej osoby lub grupy osób . Osoby mocno toksyczne zawsze chcą być na czele ,liderami w grupie czy strukturze społecznej .Rada jest taka żeby ograniczyć kontakty z tymi co są bardziej toksyczni niż my . Osobę władczą i mocno toksyczną łatwo jest rozpoznać . Wystarczy się przyjrzeć jej gierkom i wszystko będzie jasne . Natomiast schematy działań poruszone w filmie można dopasować do większości populacji ludzkiej . Dlatego tak pół żartem napisałem w tym komentarzu. Udanego dnia :)
@@djmariachibeta8955 To tylko twoje doświadczenie, to dowód anegdotyczny. Bo jak przebywam z ludźmi to nie natrafiłem na żadna toksyczna osobę po za swoja ex.
Zakończyłem znajomość z jedną osobą miała wszystko od 1-10 i czuje się o dużo lepiej. Polecam wszystkim to święte słowa nie ma poco się z takimi ludźmi męczyć
Ja w życiu wykonałem już dwa takie uniki. Ale po tym jest ulga na sercu i duszy!
Najgorszy jest UMNIEJSZACZ. Mam takie takie 2 osoby w rodzinie. Po kontakcie z nimi dochodzę do siebie przez co najmniej dwa dni 🤷♀️
Moim zdaniem to przejaw narcyzmu, ja przyciągam takich ludzi w przemysłowych ilościach.
Mix . Moja była żona. Dziękuję, za miesiąc mam sprawę karną. Odsłonie wszystko. Wszystko co robila przypisała mi za to,że zacząłem się bronić na sprawie rozwodowej. Niestety , największą ofiarą jest nasza córka.
Wiem coś o tym, proszę mi wierzyć psychopatę to na twardo bez skrupułów oni takich nie mają i robić dokładnie tak samo a odczepi się taki w końcu. Żadnych ale to żadnych sentymentów wszystko zbierać każdą rozmowe nagrywać smsy, mejla zostawiać i potem w sądzie j...ąć bombę. Odczepi się raz na zawsze. Sama to przerabiam teraz po 6 latach od rozwodu dopiero się odważyłam a właściwie to sam to zaczął bo w końcu tupnęłam noga i nie pozwoliłam aby na mnie wrzeszczał i rozkazywał (niby chodziło o syna). Gul skoczył bo jak to ja mogę mieć własne zdanie chce mi dać nauczkę, pokazać a się zdziwił. Lepiej późno niż wcale. Chama/chamówę na papier i do sadu, tylko bez agresji na spokojnie i z klasą. To na być dla dobra Pana i córki a nie żeby zaszkodzić. Pozdrawiam.
Miałem latami do czynienia z człowiekiem, który jest niezrównanym wzorem dla wszystkich typów razem wziętych. Zahartował mnie do życia, jak obóz koncentracyjny. Uważam teraz na każde moje słowo, jakby miało ono zabić albo zawisnąć na plakatach w całym mieście. Czyjeś prztyczki, obelgi lub zaczepki wywołują u mnie jedynie uśmiech życzliwości. Gdyby nie drobne niedogodności, takie jak natrętne myśli samobójcze, to pobyt z "toksycznymi", polecałbym jak czapkę na zimę. 😁
Trzymaj się dalej i właśnie może tak należy w życiu postępować jak na początku napisałeś. Miłego dnia!
Szacun, że wyrwałeś!
Prawdopodobnie masz nie przerobiona traumę.
A toksycznych ludzi należy unikać.
Niestety takich ludzi jest teraz pełno , czy w internecie lub życiu. Nie normalny czas ⌛ i trzeba w nim Żyć .
Zabrakło typu-symulant. Ciągłe wzbudzanie współczucia, empatii i uwagi, osoba ta musi być w centrum zainteresowania. Zwykle osoba ta udaje jakieś objawy, ciągle coś ją boli, ciągle źle się czuje, tylko po to abyś ty się martwił, albo wręcz czasem czuł się winny za jej złe samopoczucie
Straszna osobowość
Mim zdaniem najniebezpieczniejszy jest manipulator, który w środowisku uchodzi za anioła, a swoją ofiarę przedstawia jak osobę niezrównoważoną, wkręcając ją w sytuacje nie do wyprostowania, taka manipulacja jest ohydna - doprowadziła mnie do depresji
Miałam podobnie będąc w pokoju w internacie z osobą która była niezłym combem bo dosłownie pasuje 1-4, 6-7 takie krzywe akcje jakie ona robiła to nigdy jeszcze mi się nie zdarzyła wzbudzała w przyjaciółce zapatrzonej ją jak w obrazek zazdrość o jej uwagę, później zaczęły się kradzieże rzeczy, ale podejrzewam, że to był pomysł tej pierwszej, robiły mi zdjęcia gdy spałam, jakich ja "ciekawych" rzeczy się o sobie mojej toksyczności dowiadywałam, tylko jak później pokazywałam tym osobom całe rozmowy z Messenger a to wyglądało na odwrót.
A plus wiecznie próbuje naciągnąć kogoś na kasę, a bo to ona biedna i nie ma, rodzice jej nic nie dają, a chciała by tylko jakiegoś batonika, nawet sobie znalazła osła przez internet, który jej abonament opłaca.
Czekałam na film tego typu 🥰
Najczesciej spotykałam w swoim życiu ludzi, którzy przejawiali mieszankę różnych typow, zależnie od okolicznosci. Bardzo cenne są rady, jak skutecznie reagować na określone zachowania. Jednak jest to możliwe tylko w relacjach między dorosłymi, w miarę równoprawnych. W relacji toksyczny rodzic-dziecko nie sposób się przeciwstawić, jawnie ocenić, coś doradzić.
Dzięki za bardzo cenne informacje. Dotarło do mnie że osoba z którą pracuję i mieszkam w tym samym domu jest poważnie z mixowany . Mam nadzieję że uda mi się z nim poradzić wkońcu bez stresu
Ja znalazłam w tym filmie dwa łączone typy które reprezentowane są przez bliską mi osobę manipulator plotkarz agresor i narcyz. Jest to niezwykle trudne wyzwanie zwłaszcza nagminne bezpodstawne krytykowanie mojego ciała i wartości emocjonalnej. Unikanie męczy a umniejszanie moich atutów oraz pasji powoduje że jestem smutna np. mówi że jestem chuda. Często miesza w swoje mechanizmy osoby trzecie.
Na podstawie rozmów ze znajomymi, mam wrażenie że wiele Matek to mix pesymisty i umniejszacza. Ciekawe czemu to aż tak częste
Kwestia tego czy robi to celowo, moja nie umniejszała mi.
Myślę, że każda osoba w taki czy inny sposób zawiera wszystkie te 10 cech i może z nich korzystać w zależności od sytuacji. Może się to zdarzyć świadomie lub nieświadomie. Czyli to oznacza, że wszyscy jesteśmy mixami o różnych proporcjach. Toksyczność leży w złych zamiarach
Chciałbym zobaczyć debate narcyza z umniejszaczem :D
Jak znajdziesz mi umniejszacza to mg z nim porozmawiać 🤣
Świetny materiał, tak swoją drogą moja była powinna go obejrzeć ;)
dziękuję za materiał, bardzo u mnie na czasie, właśnie dziś zastanawiałam się jak obronić siebie, jak poradzić sobie z pewnym wg mnie toksycznym osobnikiem
Dziekuje za wartosciowy film. Mozna by dodac (co tez jest wspomniane w komentarzach), ze mamy tendencje to pozbywania sie kontaktu z ludzmi bardziej toksycznymi od nas i chetnie dolaczamy to mniej toksycznych od nas aby sie "oczyscic", moze tez i poprawic. W ten sposob zmienia sie nasze otoczenie, tak dopasowuja sie znajomosci. No z rodzina to trzeba pchac ten wozek niezaleznie od toksyn, ale i tu warto sprobowac zawalczyc. Brakowalo mi troche o wplywie religijnosci na walke z wlasnym poziomem toksyn. Ten aspekt na pewno jest warty omowienia, tak uwazam. Dzieki
To mamy Powtórki , tylko Poprawione , też tak Można. Byle do przodu .
Ciekawy film pozdrawiam
Chyba umniejszacz jest najbardziej toksyczny, szczególnie gdy ma też cechy agresywnego manipulatora. Wtedy bardzo łatwo podkopać samoocenę i poczucie sprawczości drugiej osoby.
A ja uważam że każdy człowiek ma ktoras z tych cech zależnie od sytuacji i zysków jakie moze osiągać dzieki takim technikom.
To źle uważasz, no ale masz prawo tak sądzić.
Bardzo fajny temat i super konkretne wytłumaczenie.
KAŻDY z nas jest w jakimś stopniu toksyczny dla innych. Nie ma ludzi którzy w 100% zachowywali by się idealnie. Z doświadczenia wiem, że ci co twierdzą, że nie są toksyczni, są właśnie najbardziej toksycznymi osobami.
Z doświadczenia? To tylko dowód anegdotyczny, nic nie wnosi. Moja przyjaciółka nie jest toksyczna, to że ludzie mają wady które mogą nas wkurzac, nie oznacza że to jest toksyczne, zresztą od tego jest komunikacja, żeby mówić jak coś nas wkurza. Widocznie nie wiesz czym jest toksyczność, nie potrafisz wyrazić swojego zdania.
@@kilos4655 Twoja przyjaciółka dla ciebie jest przyjaciółką, ale dla kogoś innego na pewno kiedyś była lub teraz jest toksyczna. Totalnie nie zrozumiałaś mojego komentarza i wzięłaś zbyt personalnie, co po części potwierdza to co napisałam. Nie znamy się więc idź pożal się komuś innemu, bo mnie to nie interesuje. "Widocznie nie wiesz czym jest toksyczność, nie potrafisz wyrazić swojego zdania." - właśnie je wyraziłam w komentarzu powyżej.
@@acayette Problem w tym, że ludzie do niej ciągną. Toksyczni ludzie tak nie mają, zresztą mamy zarys toksycznych zachowań. Ty po prostu stosujesz efekt Forera, więc tak można dopasować wszystko do siebie. W jaki sposób może być toksyczna osoba która unika ludzi? Raczej zadaje się z takimi z którymi da się o czymś porozmawiać. Po prosto relacji między ludzkich nie ogarniasz, stąd ten wnioski masz.
@@acayette Sam film opisuje głównie wszystkie cechy narcyza.
@@kilos4655 "Problem w tym, że ludzie do niej ciągną" - cecha nr 1 psychopatów i manipulantów. Toksyki też odbierają wszystko personalnie :) Czytając twoje komentarze, wnioskuję, że jesteś toksykiem w stosunku do mnie. Nie rozumiesz, że każdy może wyrazić swoje zdanie niezależnie od tego czy TY się z nim zgadzasz. Mój komentarz był kierowany do autora filmu, gdyż zawsze zachęca do wyrażania swoich spostrzeżeń w komentarzu. Komentarz nie był kierowany ani do ciebie ani do twojej przyjaciółki, ale skoro czujesz się wywołana do tablicy i czujesz, że piszę o twojej przyjaciółce to widocznie jesteś jednym z toksyków o których mowa w filmie, co potwierdzają twoje marne próby atakowania i oceniania mojej osoby w twoich komentarzach kompletnie mnie nie znając. Dziękuję za rozmowę i żegnam.
super porządny i pouczający odcinek dzienki😀
Przegryw, ktoremu chcesz pomóc, bo tak jest ciężko ;a naprawdę wcale ciężko nie jest, tylko ty odpierasz robote.
Pozdrawiam Toksykologow
Dobre!!
ja jestem pesymista. Malo rzeczy mi sie w zyciu udalo. Staram sie nie zarazac moim pesymizmem innych. Po prostu bardzo mi w zyciu ciezka, mam niepelnosprawnego syna i staram sie po prostu zyc i minimalizowac cierpienie jego i moje i mojej Zony. Nie wiem czy terapia by mi pomogla. Takie rzeczy sa bardzo drogie.
Jak dla mnie w tym czasach powinnismy zajac sie soba nie czyims zyciem. Poniewaz wszystkie te"typy" sa na porzadku dziennym jak spotykasz ludzi, zalezy naprawde od charakteru. Ile bys z siebie nie dal czy jak bys nie krzyczal czlowiek, innemu moze dac usmiech. To jest moj komentarz, wymieniles wszystkie typy ludzi ktorzy zyja na tym swiecie i tylko twardzi zostana. Ogolnikowo zrobione. Zalezy od sytuacji. :) Pozdrawiam z szaczunkiem.
Może coś o osobowości makiawelicznej? - zwłaszcza jak dziecko ma żyć z makiawelicznym rodzicem - kiedy jest dzieckiem i dorosłym, a makiawelistyczny rodzic zaczyna wymagać opieki. Jak nie zwariować?
Na Biotad Plus lecimy?
Trzeba szukać rady u Psychologa ? . Może po Może.
Ja mam rodzica z zaburzeniem narcystycznym, który właśnie jest na emeryturze. Wymaga ciągłego kontaktu, obraza się, mdleje itp itd. Ja stosuje metodę „kontaktu technicznego” czyli utrzymuje kontakt ale bardzo mechaniczny. Jestem rzeczowa, nigdy nie opowiadam o sobie, o swoich uczuciach, znajomych, decyzjach. Mam listę „bezpiecznych tematów” typu przepisy, pogoda etc. Odbębniam te rozmowy czy wizyty ale nie angażuje się w nie. Bardzo ważne tez jest by nie być od takiej osoby w żaden sposób zależnym - zwłaszcza finansowo. w innym wypadku taka osoba ma silne narzędzie manipulacji.
Bardzo ciekawy materiał
Super odcinek! Mój były szef jest miksem przynajmniej sześciu tych typów.
Myślę że większość z nas zna lub znała takie toksyczne osoby i najprawdopodobniej okazało się że niemal wszystkie te osoby to toksyki
Dlatego trzeba robić wszystko aby nie dać się pochłonąć temu
Dzięki
Super odcinek ,dzięki pozdrawiam
Jestem w trakcie rozpracowywania typu jedenastego - paranoika, który ma na moim punkcie obsesję. Jakto w przypadku paranoika, ciężko zdobyć jakiekolwiek informacje o nim, bo o sobie nic nikomu nie mówi.
ZnAm takiego który łączy wymienione 7 typów🤦♀️ Wyjątkowy egzemplarz którego należy unikać.
Cześć. Spotykając takie osoby czułem się mniej ważnym, mniej inteligentnym, mniej sprawczym, mniej "sobą". Nie mogłem swobodnie wyrażać swoich opinii, po prostu byłem spięty i "nie sobą". Na samą myśl o spotkaniu z takowymi osobnikami bolał mnie brzuch, a ciało się spinało. Na szczęście przerwałem te relacje. O, jakież było ich zdziwienie😮😱!! O jaki był mój spokój od przymusu bycia w ich obecności👍🤗!! Pozdro 👋.
W życiu chyba każdy spotkał rózne typy. Moim zdaniem najtrudniej sobie poradzić z zawistnikiem i subtelnym manipulantem w jednym. Nawet jeśli takiego osobnika zdemaskujemy to mamy problem z resztą otoczenia, no bo taki manipulant atakuje subtelnie jedną osobę, ale manipuluje całym naszym otoczeniem.
Ja mam toksycznego brata rodzonego. Ciągle wytyka mi brak wyższego wykształcenia (sam ma licencjat w domenie, w której nawet nie pracuje). Wytyka też inne rzeczy, co wpadnie pod rękę :) Dla mojego spokoju, nie rozmawiamy za często :)
W ogóle z nim nie rozmawiaj , jakiś wstrętny niewyżyty typ.
Ja z moim bratem nie rozmawiam od 2,5 r. Od śmierci mamy. Póki żyła, czy chciałam czy nie ten kontakt jakiś był albo co najmniej wiedziałam o jego życiu, problemach . Na każdym kroku byłam upokarzana, deprecjonowana. Chamidło jakich mało. Od dziecka...dbycia już kobietą. Narcystyczna, paskaudna osobowość do tego prowadząca wątpliwy tryb życia i drogę życia. Nigdy nie miałam złudzeń co do jego osoby...to osoby na około mnie próbowały mi latami wmawiać , że przesadzam że siebie potrzebujecie, co będzie jak rodzice umrą. Dziecko było mądrzejsze od dorosłych. Odetnij się od toksyka. Pokaż mu co o nim myślisz i gdzie masz jego złote myśli.
"Mam prawo porzucić towarzystwo ludzi, którzy robią ze mnie wariata." (z listy praw DDA/DDD)
jestem to znaczy o tym czasie bardziej można powiedzieć że byłem z pewną kobietą dość długo, pobłądziłem bo bywało uroczo jak to w miłości, nie mało było sytuacji wyręczania się mną, załatwiania spraw, mieszania moich planów, czy planów rodzinnych. Można powiedzieć że przypadek to wg. mojego terminu:pępek świata, coś z manipulatora jak brak zrozumienia, zdarzały się dość kłamliwe opowieści, które miały mi namieszać w głowie. Będzie też coś z zachowań socjopaty na pewno. Ogólne podsumowanie to ciężko trafiające argumenty nie rób tak, nie mieszaj mi planów, przytrafiały się sytuacje że byłem z ojcem skłócony , można powiedzieć że stawiałem coraz wyższe mury między nami słuchając się tego co ona chce. Zaginanie prawdy i udawanie poszkodowanej też się trafiało. Czasem próbowałem jej coś wytłumaczyć, nie przyjmowała dość prostych i rozsądnych argumentów.
Ja bym tu dorzuciła jeszcze kłótnika - osobę, która ciągle ze wszystkimi toczy spory, wszędzie szuka problemów i zawsze musi mieć rację.
Myślę, że spokojnie można między tych toksycznych wsunąć faceta, z którym niedawno chodziłam, a przynajmniej może rzec powinnam, że wydawało mi się, że chodziłam - bo sądziłam, że on jest moim chłopakiem, on mnie też w tym utwierdzał, dopóki nie wyszło na jaw, że cały czas miał kobietę, dłógo już, 10 lat, więc pewnie małżonkę, oszukał nas obie, a wydawało mu się, że ze mnie zrobi sobie erotyczną zabaweczkę.
Najbardziej mi szkoda czasu, który poświęciłam temu facetowi, i szkoda mi tamtej kobiety, bo musiała przeżyć straszny szok. Dobrze, że nie zdążyło do niczego poważnego między mną i tym facetem dojść, ale sama się sobie dziwię, że nie wyczułam od niego fałszu, cały czas zdawał się ciepły, życzliwy, chętnie pomagał, a ja nie jestem też małą, naiwną dziewczynką, nie pojmuję, jak mogło do tego dojść.
Nie kłótnik,bo może to być narcyz, border itd
Umniejszacz zazwyczaj też jest zazdrośnikiem.
Super tą książką jest dla mnie
Chyba Ty zrobiłeś filmik o borderline w związku 🙂 był mega opisywał mój związek i moje życie. Z tego filmiku wynika że jestem toksykiem czyli moja borderka miała rację że wszysto co się dzialo to moja wina. Daje do myślenia , ale jak dla mnie słuchając tego filmiku, to każdy jest toksykiem .
Polacy są nakrapiani wieloletnimi traumami pokoleniowymi. Pomieszkaj za granicą w jakimś cywilizowanym kraju i dopiero zaczniesz się uczyć normalności ;) Pozdrawiam ❤
Nie, nie daj sobie wmówić to co gada borderline, oni stosują projekcje, gaslighting. W takim związku można przejąć część cech, jednak nie jest to stałe. Zresztą, człowiek toksyczny nie ma przyjaciół, więc jeżeli miałeś przed nią przyjaciół, to znaczy że wszytko ok z tobą.
Borderzy kłamią, nie mają prawdziwego obrazu drugiej osoby. Więc to była dewaluacja z jej strony, przerób traumę zamiast doszukiwać się u siebie negatywnych cech, wiem ze to normalne po takim związku, uważanie się za toksycznego. Poczytaj o traumie po toksycznych związkach, gaslighting, projekcje, dewaluacja itp.
@@kilos4655 dzięki 🙂 bo prawda jest że już zacząłem w to wierzyć . Jakiś rok temu wysłała mnie na terapie bo coś było zemną nie tak ( po roku mieszkania razem ), poszedłem i to było mega od tamtej pory zacząłem interesować się psychologia . Stanąłem na nogi uwierzyłem w siebie ponownie , ale nie trwało to długo kiedy znowu poczułem się jak " nikt " mimo wewnętrznych zmian i walki . W końcu odszedłem bo wpadałem w okropne doły i byłem wrakiem psychicznym , ciągle stłamszony wystraszony pełen złych myśli na swój temat. Teraz znowu staje na nogi , powoli wraca wiara w to że jestem coś warty. Ktokolwiek to przeczyta niech zwraca uwagę bo borderline niszczy nie nosiciela ale tych którzy z nim żyją .
@@martahaacke1490 Byłem za granicą w wielu miejscach i w większości to jest sztuczne zachowanie. Najmniej sztuczni byli mieszkańcy Martyniki, ale to nie dziwi, bo czarni mają naturalnie taki temperament i usposobienie.
Jękliwy. Jest taki biedniusi. "pomóż mi" a potem przez tą pomoc zabiera ci całe życie
Cudowny materia
Jeśli taką osobą jest twoja niepełnosprawna, wymagająca całodobowej opieki matka? Wyjście jest tylko jedno- ASERTYWNOSC!!!
Mój tato jest typem pierwszym strasznie mi z tym ciężko, jeśli ktoś chciałby sobie wyobrazić tą relację to wystarczy wpisać Grzegorz Braun w internecie i to jest bardzo podobny typ człowieka.
Grzegorz Braun nie pasuje do pierwszego typu. On nie jest agresywny. Jest mistrzem perswazji, przekonywania argumentami, robi to w sposób stanowczy co może mylić z agresją. Prędzej ma coś z manipulatora i narcyza, ale nie jest to typowo toksyczna osoba, chociaż niektórych może bardzo boleć jego wytykanie prawdy, co było widoczne w wywiadzie z Wałęsą.
Jest wiele osób pesymistycznych, a przede wszystkim narzekających. A plotkarze... chyba są wszędzie. Muszą mieć mało własnego życia, by mieć czas tak skupiać się na innych.
Streszczenie w pigułce dla przypomnienia:
1. Agresywny władca - chęć przejmowania kontroli, narzucanie zdania przez agresywne zachowania lub wypowiedzi;
2. Manipulator - kłamanie oraz stosowanie sztuczek po to aby osiągać swoje cele;
3. Narcyz - wywyższanie swojej osoby oraz podkreślanie swoich sukcesów co doprowadza do przytłoczenia oraz zaniżenia samooceny;
4. Zazdrośnik - umniejszanie sukcesów które doprowadza do niedowartościowania;
5. Pesymista - negatywne podejście do rzeczywistości które przekłada się do nasz humor, chęci do życia;
6. Socjopata - analizowanie zachowań /sytuacji, zbieranie informacji po to aby argumentować swoją wyższość;
7. Umniejszasz - przypisywanie komplementów, ale z jednoczesnym zwróceniem uwagi że komplement sam w sobie nie jest do końca zasłużony lub jest czymś przypadkowym/sztucznym;
8 fałszywiec - dopasowywanie wypowiedzi do oczekiwań odbiorcy po to aby zyskać przychylność;
9. Plotkarz - prowadzenie rozmów, utrzymywanie kontaktów tylko w celach zbierania informacji (często o samym rozmówcy) po to aby móc same informacje przekazać dalej;
10. Mix - połączenie wielu typów, które często mogą się częściowo łączyć lub też przeplatać w czasie, szczególnie niebezpieczne i trudne do zidentyfikowania.
Zdecydowanie najgorsze są mixy, ja mieszkałam w internacie z połączeniem 1-4 i 6-7 i szczerze mówiąc (z jednej strony na szczęście, a z drugiej strony, aż dwa lata) to jak dotychczas był najgorszy okres w moim życiu ciągle ginęły rzeczy, wgl chore akcje typu np. robiły mi zdjęcia podczas snu, a wychowawca miał to w dupie, bo stwierdziła, że spłynie na nie chociaż trochę mojej "kultury osobistej" w sumie wyszło na odwrót, bo moja kultura osobista w końcu się wyczerpała. Po jakimś czasie doszło do tego, że musieli nas rozdzielić, ale i tak zostałam z tą najgorszą w pokoju i najpierw było, "Boże to wszystko twoja wina, mogłam się wcale nie odzywać to nadal bym była w tamtym pokoju", a już parę dni później, "No jak dobrze, że nas przenieśli wreszcie święty spokój".
A zaginanie prawdy i kłamstwo to miała we krwi, miałyśmy czat grupowy z naszą wspólną znajomą i na tamtym czacie się pokłóciłyśmy po wymianie pierwszych wiadomości ona przystopowała, a ja zaczęłam jej mówić co nie podoba mi się w jej zachowaniu (ta kłótnia trwała 2 tyg, ja w tym czasie byłam na praktykach) i po powrocie okazało się, że nie przystopowała bez powodu, bo poszła wtedy do innej znajomej i pokazała wiadomości, które to ja rzekomo pierwsza napisałam do niej, a były ostre, oczywiście przy okazji "zapomniała" pokazać swoich wiadomości, które były nad moimi, ze swoimi wyzwiskami, fa*k'ami itp. Jedyne czego nieprzemyślała to, że ona pójdzie do tej drugiej i poprosi, żeby pokazała jej całą rozmowę i wtedy to już nie wyglądało jakbym ja miała problem z dupy.
Myślę, że skonfrontowanie "Umniejszacza" mogłoby coś dać w pewnym stopniu. Mam na myśli zwrócenie uwagi na uszczypliwość i głośno nazwanie jej. Może to by zreflektowało tę osobę. Oczywiście przy zrobieniu tego konkretnie i bez kontynuowania tematu i próby "przegadania", bo to tylko zapewne spowoduje pseudo wyjaśnienia tej osoby.
00:45 Proza Żeromskiego ma na mnie taki wpływ.
Moje koleżanki mówią że jestem chamem prostakiem i agresywny ;) ale wyrazie apokalipsy tylko przy mnie czuły by się bezpiecznie ;p mam 10/10 w tej skali i dodatkowo wpadam w Berserk jestem kapitanem czarnej kompanii nie raz porombalem szafki mieczem ;) nie sprowokowany jestem całkiem mily
Zazdrość to nie jest naturalne uczucie. I należy się go pozbyć w medytacji
Jestem lekkim narcyzem bo to mi pomaga w życiu i pesymistą bo wtedy nie robię sobie nadziei i nie czuje rozczarowania. Jestem osobą która nie odczuwa zazdrości nie uważam się za socjopate, umniejszacza, fałszywca, plotkarza, ani mixa. W sumie to nie czuje się z tym źle. Pozdrawiam.
Zrobiło mi się przykro ponieważ zdałem sobie sprawę jakim jestem tragicznym kolega. Muszę coś ewidentnie zmienić....
Pomysł na odcinek: dlaczego czujemy pociąg do psychopatów?
Bardzo mnie to interesuje, szczególnie że ostatnio bardzo się ich romantyzuje bądź sam fakt że do seryjnych morderców w więzieniu były wysyłane listy miłosne.
Chore, po co takim tematem się interesować ? Żyj radośnie a nie w smutku który kończy się samobójem.
@@m_1Eden Jakie chore? Żeby mieć wiedzę chociaż
Nie każdego ciągnie do psychopatów, a dużo ich w więzieniu nie ma. Większość pracuje jako policja, prokuratura, lekarze, mają własne biznesy. Ci mniej inteligetni prędzej popełniają przestępstwa.
Wysyłanie listów do psychopatów to żaden dowód. Osoba z borderline, narcyz też manipuluja, uzależniają. Więc tu nie o pociąg chodzi, a o manipulacje, psychologię przemocy, uzależnienie.
@@kilos4655 szok i prawda zarazem. Najczesciej sa oni na szczycie hierarchii. Dlaczego ludzie im na to pozwalaja?
Dzięki za pokazanie już w pierwszej kolejności mojej osobowości, Ósemki z Enneagramu, jako toksycznej.
Owszem, drzemy mordy, słabi ludzie nas irytują, ale bez przesady XD
To powodzenia na starość życzę. Mam taką osobę w rodzinie, na emeryturze siedzi głównie sama bo każdy omija ją szerokim łukiem. na szczęście nad charakterem można pracować, więc masz jeszcze szanse.
@@galbulbul Chybiłaś. Wiem, na kogo mogę drzeć mordę. Tylko osoba, przy której jestem blisko i która da radę oraz obcy ludzie, którzy zapominają, gdzie w społeczeństwie jest ich miejsce.
Już w tej chwili prowadzę dość ograniczone życie towarzyskie z racji tego, ze zwyczajnie nie chce mi się spotykać z ludźmi, bo są dosyć nudni. Na przykład Twoje myślenie jest nudne, emocjonalne i stereotypowe, oceniające wierzch bez znajomości głębi po jednym krotkim zdaniu, będącym pierwiastkiem całości.
Poza tym... Owsiak może drzeć mordę, świat pochwala, mogę i ja. Wystarczy zmanipulować społeczeństwo, zrobić z siebie świętego i otoczyć się sferą sacrum, jak ww. Pan.
@@Userrr0276 pozostaje mi życzyć Ci smakowitego „darcia mordy”
@@galbulbul Nie martw się, jest naprawdę pysznie;)
@@Userrr0276 nie martwię się, jesteś mi absolutnie obojętna :D
Poza tym dobrze pokazywać toksykom, że w d*pie ma się ich zdanie, ich docinki i komentarze, nigdy nie wdawać się w dyskusję tylko natychmiast kończyć konfrontację tekstem w rodzaju - tak, tak a świstak siedzi i zawija w sreberka...
To prawie wszyscy tacy są🤷♂️
Ludzie to proces niszczenia innym emocji pozytywnych.w piekle w czasie rzeczywistym.×depresja obserwacyjna.lubie mieszac slowa.
Chyba jestem wszystkim po trochu
Zabrakło mi tu Marudy... takiego co narzeka na wszystko i nic mu nie pasuje. Miałam dość długo do czynienia z takim i jest to bardzo toksyczne
Jednym słowem.; wszyscy jesteśmy toksyczny.W/ g .Musimy koniecznie żyć w izolacji.😁😁😁
strasznie płytka charakterystyka, zabrzmiało raczej jak indeks spisu treści. Będą kolejne odcinki z przykładami z Dilberta?;)
Dla mnie osobiście najgorszy to agresywny władca manipulant który lubi robić paniczne teatrzyki. Bierze na lęk. Jak nie ma argumentów to straszy tym czemu ciężko się oprzeć tak umie zaczarować.
Każdemu można coś przypisać, każdy jest choć trochę toksycznych. Trzeba raczej zadbać o grubszą skórę i nie przejmować się
dokladnie. Zajac sie swoim zyciem. i Darzyc innych szczesciem.
Czy macie sytuacje, iż osoba, która wpływa na Was toksycznie ma wszystkie wymienione cechy? Bo ja tak mam... i się zastanawiam czy tak wdepnąłem, aż tak źle trafiając, czy to powszechne bardziej...
Znam to doskonale, tu jeszcze dodała bym asekurant, czyli wszystko co powie zrobi jest przemyslane,, wspaniały strateg,, niczym Napoleon, ale wprowadzający druga osobę w poczucie winy 👍
Mix - jak walnie cię kombo to wiesz że żyjesz.
Najgors,e dla mnie manipulant robi co innego a innym mówi , żeby wiedzieli że cp innego kontroluje mówi jak ma być, szantażuje kluci się wypomina ciągle rodziców straszy , że jak nie zrobisz to spróbuj tylko
Boje sie abym to ja nie był tym toksycznym ... nieświadomie . Nie chce za dużo mówić , ale staram sie byc ok , i często to przynosi efekt - agresji wobec mnie ... Czy moja tolerancja i empatia jest traktowana jako oznaka słabości ?
Mój ''kolega'' jest umniejszaczem i władcą jednocześnie
Mój były mąż ma wszystkie cechy, to prawda wystarczy być silnym i asertywnym żeby taka osoba się sama odcięła, choć najpierw walczy wszystkimi środkami i jedyne szczęście w nieszczęściu z taką osoba to gdy nie jest zabójcą albo przynajmniej ucieknie się przed determinacja takiej osoby
@Wojciech Naskręt Dokładnie od 2016 roku jak odeszłam, od potrafię być z nikim i nikt ze mną, choć nie jest to dla mnie już problem ☺️🙂 dziękuję, Pozdrawiam również
Asertywność nie chroni przed niczym, jeżeli psychopata będzie chcial wyzwania, to Asertywność nie pomoże w niczym, taka osoba prędzej czy później będzie miała złamane granice.
@Wojciech Naskręt to się nazywa uzależnienie... Przy tego typu ludziach biochemia w mózgu jest zaburzona.
8/10 🥰
cenne rady, a takich ludzi niestety znam :(
Poznałam i nie chcę o nich pamiętać.
a co powiedzieć o osobie, która często
określa siebie, że jest właśnie takim czy takim typem toksycznym, a w jej zachowaniu nic podobnego się nie przejawia?
Z doświadczenia wiem , ze lepiej jej uwierzyć
@@perun3146 Jezeli nie przejawia, to w co tu wierzyć? Że źle siebie postrzega?
7:24 Ten cytat można by podpiąć pod większość polskiego społeczeństwa. Zazdrośnicy i cwaniacy.
Ja miałem kumpla który lubił mną manipulować. Pamiętam tonę pretensji o to, że wolałem pojechać na trening niż z nim resztą składu do baru na picie. Albo jak graliśmy w LoLa i wkurwiał się na mnie o każdy błąd. Aktualnie to się od niego uwolniłem, bo wyjechał za granicę robić, ale boje się, że w każdej chwili może wrócić.
@Wojciech Naskręt
Że co kuźwa?
A co tu się bać? Odcinasz i nie dajesz się na jego gierki, postaw granice.
@@kilos4655
Kurwa, gdyby to było takie proste odciąć się od niego. My się znamy od podstawówki. Czasem mam wrażenie, że moi rodzice lubią go bardziej ode mnie.
@@IshimuraKatou Stawiaj twardo granice, nie daj sobie grać po emocjach. To co opisujesz, nie wygląda na jakąś ciężka manipulacje, nie wiem może na osoby condependent działaja.
@@kilos4655
Conde-jakie?
A co z bierna agresja? to gorsze niż agresja bezpośrednia.
Dobry, sprawdzony tekst do umniejszacza - co ja bym zrobiła bez twojej cennej opinii...
Wg mojej opinii nie wszyscy są toksyczni. Ludzie, którzy uważają, że każdy jest toksyczny, w jakimś stopniu sami doświadczyli tej trucizny na własnej skórze i sami posiadają te cechy zachowań. To przekonanie głęboko zakorzeniło się w podświadomości skrzywdzonej osoby i na podstawie tego przekonania, wydają osąd.
11. TH-camr :)
Mam pytanie czy autor książki pisał książkę na swoich własnych relacjach z ludźmi ?
Mam wszystkie te cechy i moje życie to horror , same porażki, brak umiejętności kontaktu z ludźmi , z kobietami . Porażka mam już 35 lat i już mi tak zostanie chyba ...
Moj byly byl „umniejszaczem”....
Oj, bo chyba mam po trosze wszystkie te cechy🤣😂🤣
Dziwne, bo prawie wszystko do mnie pasuje, jeszcze dziwniejsze, że gdy się zastanowić to wszystko pasuje też do mojej kobiety.
I co teraz?
jakbym słyszał opowieść o swojej matce
Pasuje jak ulał do braci starszych w wierze...........
Masz rację!!!!!
znam takiego psychola to moja pożal się boże "przełożona"...
Mój były zdobył tu 10/10
Nic ci nie da stanowczość i asertywność, bo nawet jedna osoba (a co dopiero kilka) w twoim środowisku np pracy tak obrobi ci cztery litery że wina spadnie na ciebie, i w konsekwencji możesz nawet wylecieć z pracy..dziwne jest to że wszyscy inni liczą się z jej zdaniem a z ciebie zrobią kozła ofiarnego😒 ludzie niestety nie są z natury dobrzy.
Tylko zapytam mam ponad 7 lat jest pogrzeb mojej mamy, pamiętam tylko litujace się kobiety nad biednym sierotą.
Zostaje pod opieki babci utkwiło mi w pamięci tylko to.
Wracam że szkoły zabiera mnie sąsiadka karmiła i opowiadała jak dobra była moja mama i jak bardzo mnie kochała.
Nie mogę powstrzymać łez wstydzę się wychodzę resztę dnia to marzenia o świecie z mamo.
Trwa to około rok.
Zamieszkała z nami druga mama uciekłem po kilku godzinach wruciłem i powiedziałem mamo.
Teraz w szkole z większości przedmiotów i większości dostaje 5.
Szczęśliwy biegiem do domu, chwale się sukcesem zajęta mama cieszę się ale nie teraz jestem zajęta.
Pomagam manie mama jest zadowolona.
Niestety tatuś postanowił nauczyć mnie wydajnej i perfekcyjnie dokładnej pracy.
On był tak wychowywany i wyrus na porządnego człowieka.
Nauka będzie skuteczna tylko wtedy gdy nie będę chwalony, pewny siebie stanie się leniwym..
Co tygodniowa kontrola wszystko źle mało na odpierdol są żeczy nie zrobione robi to za mnie mama jak nie zdąży to trzeba za to zapłacić.
Nie doceniam tego że mam lepiej jak inne dzieci chodzę do szkoły nawet wtedy gdy jest dużo pracy.
Jestem mniej warty od krowy która mleko daje i od psa który podwórka pilnuje.
Darmo żre złośliwe się nie uczę robię sobie krzywdę wstyd rodzinie przenoszę i robię to dlatego żeby ojca wkurzyć.
Obiecuje poprawę za tydzień powtórka z rozrywki.
Lub mówię że nie sprawdzenie mnie ocenia.
Wpada w szał jestem czujny więc bez karny, pod opieką mamy bez karne wracam do domu.
Trwa to około dwa miesiące oceny coraz gorszą karanie przez nauczycieli przynosi odwrotny skutek. Wezwani rodzice w 100% przypadków nie wracam do domu.
Około trzech tygodni szkoła musi powiadomić milicję.
Otrzymuj informacje szuka ciebie babcia, bezkarnie wracam do domu, zwycięstwo.
Odrabiam zaległości itd. wszystko zaczną się od początku.
Doprowadzam ojca do szału, przy wódce opowiada kolegom o problemach ze mną, większość przytakuje.
Chcesz zdarzają się że ktoś mówi że znęca się nad synem, i znęcał się nad żoną.
Mama przy okazji porodu dowiedziała się że jest chorą na białaczkę.
To wina jego matki zrobiła ze mnie lalusia nie nadającego się do życia w normalnej rodzinie.
Miłością nikt się nie najadł to przez nią niemowlę darłem mordę na okrągło a z chwilą gdy nauczyłem się chodzić uciekałem z domu jak leżała w szpitalu.
Jak była w domu nie było z niej żadnego korzyści cały czas jej zajmowałem.
Teściowa przychodziła buntowała córkę zostaw chama wojskowego, w końcu wyprowadziła się do do bapci.
Interweniował ksiądz, co Bóg złączył człowieka nie może rozłączyć.
Skończyło się to brutalnym pobiciem teściowej 21 dni oblukci i dobrowolnie wruciłem do domu.
Wyrok w zawieszeniu .
Dlaczego w domu był sparaliżowany dziadek miał pretensje do wszystkich i o wszystko.
Babcia tylko kościół i kolejne mszę za zdrowie rodzi żona chorą na białaczkę.
Tego nie wiem na pewno prawdopodobnie w tedy mama planowała rozeszła samobójstwo.
Dlatego pomoc sąsiadki.
Przegraliśmy wojnę, dziadek miał zakład szewski skierowane na przymusowe roboty do Kinicberga.
Udał się załatwić że zamiast ojca poiechł syn.
Uciekł podczas bombardowania Kinicbergu został złapany blisko domu, życie uratował niemiemicki dowód.
Uwierzyli że uciekał przed bombami i później mógł trafić . Skierowany na okopy uciekł ukrywał się związał się z partyzantko.
Ujawnił się oddał broń, prowokacja UB za karabin maszynowy siedział 4 lata .
Wyszedł władza zniszczyła zakład szwedki odziedziczony po nieżyjącym dziadu.
Jest mówię że nie sprawiedliwie mię ocenia wpada w szał jestem stem czujny dlatego bez karny odszukuje mnie mama i bez karmię wracam do domu .
Skończyło się to w połowie 5 klasy nie pozwoliłem się bić nauczyciel dostała z była.
Szkoła zamiotła to pod dywan a ja na własne życzenie powtarzam 5 klasę.
Tatuś się cieszył ktoś mnie nauczył rozumu.
Riposta pozwól mi skończ podstawówkę i odejdę z domu.
Pełen luz uczę na tyle żeby skończyć podstawówkę.
Oni chcą żeby poszedł do szkoły w Przasnyszu odmówił.
Przekonali mnie że marnuje swoję życie.
Bałem się mimo napisałem do podoficerskiej szkół wojskowej w Elblągu zostałem przyjęty. Wtedy zostałem wyrodnym synem który zostawia ojca z trujką dzieci i nie spłaconym kredytem za wybudowany dom.
Nie poszłam do szkoły zostałem pracowałem z murazamy nawet po 16 godzin oddawałem około 60 70% pieniędzy.
Mama była zadowolona tatuś miał pretensje do żony że ja mam lepiej jak on.
Było mi przykro gorszy dzień zamiast do pracy pojechałem do Warszawy znalazłem ciężko ale dobrze płatną pracę.
Tak stałem się wyrodnym synem.
Każdy przyjazd to dziewczyna która przychodziła.
W końcu zabronili mi przyjeżdżać.
Jeśli rok 1984 inwestor przekonał mnie że jestem alkocholikiem.
Poszedłem do przychodni lekarza na ulicy Brytyjskiej Warczawie.
Gdy skończyłem go przekonać lekarza stwierdził żona chcę rozwodu dlatego chcesz się leczyć.
Jestem kawalerem. Rodzina chcę wyrzucić z dom od wielu lat nie utrzymuje kontaktów .
Straciłeś kolejną pracę mam swoją firmę.
Zbankrutowałeś mam 600000zł
Lekarz nie jesteś alkocholikiem jesteś użytkownikiem od seksu.
Bzdura nie mam żony kochanki nie chodzę na dziewczyny.
Wiesz dlaczego boisz się kolejnego rozstania teraz pijesz, cierpisz porzuciłeś kolejna dziewczynę.
To prawda ale ona mnie nie kocha leci na moją kasę.
To ty tak uważasz dlatego że się boisz.
Będziesz pił tak długo aż przepisz pieniądze.
Zaczniesz od zera poznasz kolejną dziewczynę następnie rozstania będzie bardziej bolało staniesz się alkocholikiem zapijesz się na śmierć lub usiłujesz popełnić samobujstwo.
Będziesz miał szczęście jak lekarz cię uratuję i pozna się że jesteś uzależniony od seksu.
Przekonał mnie obiecałem że pujdę do Nikoliny przeproszę ją i poproszę o pomoc w leczeniu uzależniona od seksu..
Niestety zwyciężył strach nie zechce zboczeńca.
Lepsze rozwiązanie kocha to będzie mię ratować, nie zrobiła tego.
Postanowiłem założyć się na śmierć nie udało się.
Próbowałem się leczyć nie przekonałem lekarzy.
Miałem sprzęt trafił się dobry klyjent niestety za pół roku.
Byłem bez kasy na trafiła się mało Bardzo się starałem praca była udręką czułem się coraz gorzej.
Ktoś my powiedział że zna kogoś kto chcę sprzedać działkę 9000m za 100000zł prawdziwa okazja.
Nie piłem wziąłem butelkę i poszedłem zgodzić.
Dogadaliśmy się że będzie mu płacił wraz z postępem robót.
Poprosił o zadatek, dopiero wtedy jak będę miał papiery w reku..
Niewielki postawiłeś butelkę ja też chcę postawić.
Żaden problem nie wiem gdzie kupić.
Poszłam z nim kupić zakąskę stanąłem za jedną klientką proszę ja wychodzę.
Do sklepowej kolega poszedł po butelkę ja po zakąskę mam nadzieję będzie to dżem..
600 gram szynka w puszce.
Kartki na dostaniesz, poradzę sobie.
Zacząłem rozmowę o seksie.
Poczułem że ktoś stoku była to jej mam.
Piszę przedewszystkim dlatego że prawda dusze lecz.
Przepraszam jeśli zawracam cztery litery.
Manipulator i fałszywiec to ja. Muszę się tego wyzbyć.
kto to jest kołcz?