Jeśli chcesz zostać Patronem kanału zapraszam na mój Patronite. Przygotowałem dla Ciebie specjalne i unikatowe bonusy patronite.pl/mr.nemezis Możesz również być sponsorem kawy, którą potrzebuję wzmocnić się przed każdym nowym odcinkiem, który dla Ciebie nagrywam - BUYCOFFEE buycoffee.to/mr.nemezis666
Ciekawy kanał, słucham juz 3 filmu i na pewno przesłucham więcej. Ja odstawiłem alko 10 miesięcy temu, mimo ze nie utraciłem jeszcze kontroli to widziałem ze idzie to w bardzo złym kierunku, także słucham sobie takich audycji i pogłębiam wiedzę na temat picia. Aha, chyba tylko nieścisłość jest w temacie neuronów, ponoć hipokamp generuje je do 70 roku życia także zawsze jest szansa na powrót do zdrowia, również tego psychicznego. pozdrawiam:)
Jestem alkoholikem, w kwietniu bedzie 10lecie bez alko. Nigdy nie byłem na spotkaniu AA, ani sie nie zaszywałem. Na początku byłem na paru terapiach indywidualnych i zrozumiałem
Znam te nocne, sercowe kołatanie serca bardzo dobrze, co do sporzycia alkocholu to przyszlem na Detox i miałem 2,5 promil a kobieta, która mnie przyjmowała nie wierzyła że moge normalnie mówić, nie chwiać się i całkiem być ok. Sprawdzała dwa razy mój oddech bo myślała że ta maszynka do sprawdzania zepsuta jest czy coś. Ale jednak okazało się że mój oddech miał rzeczywiście 2,5. najwiekrzy promil to miałem 6,5promila ale wtedy musieli mnie przywracać do życia bo serce przestawało już kołatać i odwieźli mnie na intensywna terapię gdzie w śpiączce leżałem chyba że 4 dni. Teraz dzięki Bogu jestem już jakieś 10lat całkowicie trzeźwy ale walkę miałem szczegulnie przez pierwszy okres niesamowita. Najgorsza walka jest że samym sobą. Teraz mam raka krwi ale chemia w tabletkach mi pomaga i mimo moich 55lat jestem w miarę fit i czuje się wspaniale.
Miałem podobnie...Rozwaliłem auto "po pijaku" czego efektem była moja wizyta w ZK. Policjanci też 3 razy sprawdzali mi oddech bo nie wierzyli, że wychodzi 2,5 promila a ja zachowuje się i mówię jakbym był po 2 piwach.
Witam Marcin, oglądałem i czytałem dużo materiałów o alkoholu i tej chorobie. Twój kanał o Tym jest bardzo dobrym, jeden z najlepszych co nie tak dawno oglądałem. Dziękuję za podzielenie się z Wszystkimi słuchaczami. Pozdrawiam serdecznie.
Zerknij na opis pod filmem i jeżeli czujesz, że masz problem z ALKO to zapraszam do udziału w programie. Jest więcej materiałów, ale nie udostępniam ich wszystkim do powszechnej wiadomości - dużo mówię o sobie oraz realizuję pełen program terapeutyczny
Ostatnio stan delirium o jakim opowiadasz miałem ostatnio miesiąc temu i dokładnie jak ty biorę takie stany na przeczekanie w łóżku. Probowałem wszywki to mi eyplyneła z ropą, AA i psychologa raz zaliczyłem i 5min po już seta wjeżdżała więc dałem się spokój. Teraz nie pije właśnie od tej ostatniej delirki i mam nadzieję że wytrwam bo czuję się coraz lepiej. Dobrze się ciebie słucha i pozdro
Twoja historia bardzo przypomina mi historie mojego narzeczonego. Niestety nie zdążył się ogarnąć. Zmarł w kwietniu. Kiedy ludzie zrozumieją, ze alkoholizm to śmiertelna choroba? 😢
Bylem na detoksie od marihuany i nie zgodze sie z tobą, 2 miejsce dochodzilem do siebie fizycznie. Bezsennosc , bóle miesni, skoki cisnienia , kolatanie serca
Jednym z najbardziej destruktywnych wpływów alkoholu na mnie jest coś co nazywam "falą"-nadałem to określenie w związku z gwałtownym wzrostem szansy na zachowania patologiczne po spozyciu(agresywne tendencje,brawura,mściwość szybkość w osadzie sytuacji ktora mimo że uważam się za inteligenta osobę nie zawsze wychodzi mi na dobre z dobra kasa i praca kultura i zyciem.To jest przypływ dla mnie wtedy kiedy zachowuje się wobec modułu operowania który opisałem W normalnym funkcjonowaniu nie stanowi to większych problemów.Aczkolwiek jesli przypływ łapie mnie w momencie kiedy mam poważne problemy a bylem w zwiazku z prostytutka i nie wiedzialem o tym z poczatku a potem dobrze,chcialem ja wyciagac z nalogu.Mysle ze moge miec PTSD na ta chwileTe wspomnienia sytuacje nie odchodza beda mi sie snic do konca zycia czasem pare razy dziennie Znowu wszedłem w zle relacje z kimś kim nie powinienem jestem manipulowany i wykorzystywany znowu przez kogoś innego. Odplyw masz kiedy wstajesz rano,wiedzac ze zachowalem sie ekstremalnie pod wplywem sytucaji,jako trzezwa osoba nie pamietam co zlego zrobilem i ile bylo w tym racji a ile emocji,przez alkochol czasem nie wiem czy to co zrobilem bylo dobre czy zle,a jestem dobrym czlowiekiem ale po przejsciach moje mechanizmy obronne i doswiadzczenia sa inne Stawka jest wielka zarabiam około 15 000 PLN miesięcznie bez nadgodzin.mam 32 lata jestem przystojny i ludzie po prostu mnie lubią wszędzie.Chcialbym mieć dostęp do treści prywatnych odnośnie alkoholu.Stary gram w tą grę,stawki są wielkie musze znać zasady tej gry,jeśli mowisz ze jesli pije 6 piw dziennie bez problemu jestem w stanie się zgodzić z toba ze wysoko funckcjonuje-ale to nie znaczy z tego co mówisz że Bóg wskazał mnie palcem i powiedział że mogę pić bo mam twardy organizm dobra prace i serce.Kiedys widziałem graffiti,napis na ścianie i mówił "when yesturdays solutions became a todays problem" Czyli gdy wczorajsze rozwiązanie stało się problemem na dziś pozdro
Płytki oddech, tak jak miałbym sie zaraz udusić, dopiero inhalacje z olejku miętowego mi pomogły tak płytki oddech że bałem się zasnąć bo aż przestawałem oddychać, puzniej się dowiedziałem że miałem depresję oddechową..
Już działa - podaj mi adres email na mr.nemezis666@gmail.com, znajdziesz mnie też ba FB: facebook.com/groups/mr.nemezis lub, @marcinnemezis na Instagramie - wyślę Ci na mail komplet informacji. Właśnie wrzucam kolejny odcinek dla uczestników programu.
Nie wiem czy obserowałeś kiedyś uniwersum szkolnej, tam jest Jarek Meksykanin(notabene przybito mu 207 za co jest gnojony w sieci do dziś) w 2019 praktycznie zeszedł na drugi świat, wyglądał jak menel, czerwony na ryju, opuchnięty i gadał jakby ktoś mu usiadł na głowie. No i konfrontacja z tym teraz jak nie pije od pięciu lat..
A ja mam takie zboczenie, że nie lubię pić alkoholu w domu, a uwielbiam na świeżym powietrzu. Ilubię tak wypić z 4-5 piwek podczas 7-kilometrowego, 4-5 godzinnego spaceru. Nie będę polemizował ze względną szkodliwością alkoholu, ale uważam, że np. porno i masturbacja to gorsze uzależnienia i zastanawia mnie, skąd się nagle wziął na YT taki wysyp tematyki antyalkoholowej. Czy czasem komuś, gdzieś nie wyszło w jakichś badaniach, że ludzie, którzy regularnie piją alko nie mając problemów z funkcjonowaniem, rzadziej kupują jakieś produkty, np. może rzadziej się rejestrują na tinderach i innych tego typu rozrywkach? Poza tym, czemu nie mówi się głośno o skutkach ubocznych farmaceutyków?
@@sunshineunits26 miałem podobnie jak ten tutaj powyżej. Bo zapijałem swoje życie piwem, bo się czepiają a ja tylko piwo piję itd itp Bo abstynenci mają nudne/smutne życie. Dzisiaj żałuję że nie rzuciłem tego gówno wcześniej.
Mechanizm iluzji i zaprzeczeń masz już w pełni rozwinięty. Większość zaczynało pic tak jak opisujesz. Myślisz, ze alkoholicy już od pierwszego kieliszka sikali w spodnie, przechodzili AZA? Na to trzeba czasu. Pozdrawiam.
Ja Ci powiem tak...Gdybym za każdą wypitą butelkę, mógł pooglądać sobie pornucha to oddałbym Ci wszystkie przepite i stracone kilkaset tysięcy złotych na zmianę mojego uzależnienie na to gorsze od pornografii. Więcej Ci powiem. Możesz się obrazić, pogniewać, tupać nogami albo napisać hejterski komentarz. Na moje oko jesteś uzależniony od Alko i już masz z tym spory problem. Mało tego. Mogę się założyć - chociaż to zakład nierozstrzygalny - że pisałeś powyższy komentarz z procentami we krwi.
Ok...ale AA nie każdemu pasuje z różnych powodów. Nie wszędzie są organizowane mitingi AA. No i oczywiście, że znam historię AA i Billa Wilsona :-) z resztą mam wrażenie, że terapia to zupełnie inna historia.
Jeśli chcesz zostać Patronem kanału zapraszam na mój Patronite. Przygotowałem dla Ciebie specjalne i unikatowe bonusy patronite.pl/mr.nemezis
Możesz również być sponsorem kawy, którą potrzebuję wzmocnić się przed każdym nowym odcinkiem, który dla Ciebie nagrywam - BUYCOFFEE buycoffee.to/mr.nemezis666
Ciekawy kanał, słucham juz 3 filmu i na pewno przesłucham więcej. Ja odstawiłem alko 10 miesięcy temu, mimo ze nie utraciłem jeszcze kontroli to widziałem ze idzie to w bardzo złym kierunku, także słucham sobie takich audycji i pogłębiam wiedzę na temat picia. Aha, chyba tylko nieścisłość jest w temacie neuronów, ponoć hipokamp generuje je do 70 roku życia także zawsze jest szansa na powrót do zdrowia, również tego psychicznego. pozdrawiam:)
O takich rzeczach powinni już dzieci uświadamiać w szkole, bo jest marna edukacja na ten temat..
Jestem alkoholikem, w kwietniu bedzie 10lecie bez alko. Nigdy nie byłem na spotkaniu AA, ani sie nie zaszywałem. Na początku byłem na paru terapiach indywidualnych i zrozumiałem
Super, że się trzymasz. Bez terapii jak sam mówisz jest ciężko.
AA w wydaniu polskim to jakieś nieporozumienie. Pycha i nietolerancja wobec wszystkiego co nie jest mityngiem to ich niewypowiadane hasło.
Znam te nocne, sercowe kołatanie serca bardzo dobrze, co do sporzycia alkocholu to przyszlem na Detox i miałem 2,5 promil a kobieta, która mnie przyjmowała nie wierzyła że moge normalnie mówić, nie chwiać się i całkiem być ok. Sprawdzała dwa razy mój oddech bo myślała że ta maszynka do sprawdzania zepsuta jest czy coś. Ale jednak okazało się że mój oddech miał rzeczywiście 2,5. najwiekrzy promil to miałem 6,5promila ale wtedy musieli mnie przywracać do życia bo serce przestawało już kołatać i odwieźli mnie na intensywna terapię gdzie w śpiączce leżałem chyba że 4 dni. Teraz dzięki Bogu jestem już jakieś 10lat całkowicie trzeźwy ale walkę miałem szczegulnie przez pierwszy okres niesamowita. Najgorsza walka jest że samym sobą.
Teraz mam raka krwi ale chemia w tabletkach mi pomaga i mimo moich 55lat jestem w miarę fit i czuje się wspaniale.
Miałem podobnie...Rozwaliłem auto "po pijaku" czego efektem była moja wizyta w ZK. Policjanci też 3 razy sprawdzali mi oddech bo nie wierzyli, że wychodzi 2,5 promila a ja zachowuje się i mówię jakbym był po 2 piwach.
Mogę Cię zapytać od czego rak krwi? Zdrowia Życzę
Witam Marcin, oglądałem i czytałem dużo materiałów o alkoholu i tej chorobie. Twój kanał o Tym jest bardzo dobrym, jeden z najlepszych co nie tak dawno oglądałem. Dziękuję za podzielenie się z Wszystkimi słuchaczami. Pozdrawiam serdecznie.
Zerknij na opis pod filmem i jeżeli czujesz, że masz problem z ALKO to zapraszam do udziału w programie. Jest więcej materiałów, ale nie udostępniam ich wszystkim do powszechnej wiadomości - dużo mówię o sobie oraz realizuję pełen program terapeutyczny
@@Mr.Nemezis 👍
Na szczęście nie piję, od kilku lat wcale nie dotykam alkoholu.
Ostatnio stan delirium o jakim opowiadasz miałem ostatnio miesiąc temu i dokładnie jak ty biorę takie stany na przeczekanie w łóżku. Probowałem wszywki to mi eyplyneła z ropą, AA i psychologa raz zaliczyłem i 5min po już seta wjeżdżała więc dałem się spokój. Teraz nie pije właśnie od tej ostatniej delirki i mam nadzieję że wytrwam bo czuję się coraz lepiej. Dobrze się ciebie słucha i pozdro
Poczytaj sobie czym są typy alkoholizmu według E.M.Jellinka może się odnajdziesz w którymś z nich.
@@Marianczewski Widocznie jeszcze ten dzień nie nadszedł, alko potrafi czekać, nadejdzie dzień "X" i wio! Jedziemy czego nie życzę.
Dokładnie, bez przebudzenia i zdania sobie sprawy nie ma nawet mowy o walce. Pozdro
@@Marianczewski Poczytaj sobie o tej klasyfikacji Jellinka o której pisałem powyżej.
Niedomknięty odźwiernik. Czyli przepust między żołądkiem a dwunastnicą. Fajny podcast.
Twoja historia bardzo przypomina mi historie mojego narzeczonego. Niestety nie zdążył się ogarnąć. Zmarł w kwietniu. Kiedy ludzie zrozumieją, ze alkoholizm to śmiertelna choroba? 😢
To przykre...Niestety alkoholizm to straszna choroba i zabija szybciej niż można się spodziewać. Współczuję Ci bardzo
Bylem na detoksie od marihuany i nie zgodze sie z tobą, 2 miejsce dochodzilem do siebie fizycznie.
Bezsennosc , bóle miesni, skoki cisnienia , kolatanie serca
Jednym z najbardziej destruktywnych wpływów alkoholu na mnie jest coś co nazywam "falą"-nadałem to określenie w związku z gwałtownym wzrostem szansy na zachowania patologiczne po spozyciu(agresywne tendencje,brawura,mściwość szybkość w osadzie sytuacji ktora mimo że uważam się za inteligenta osobę nie zawsze wychodzi mi na dobre z dobra kasa i praca kultura i zyciem.To jest przypływ dla mnie wtedy kiedy zachowuje się wobec modułu operowania który opisałem
W normalnym funkcjonowaniu nie stanowi to większych problemów.Aczkolwiek jesli przypływ łapie mnie w momencie kiedy mam poważne problemy a bylem w zwiazku z prostytutka i nie wiedzialem o tym z poczatku a potem dobrze,chcialem ja wyciagac z nalogu.Mysle ze moge miec PTSD na ta chwileTe wspomnienia sytuacje nie odchodza beda mi sie snic do konca zycia czasem pare razy dziennie
Znowu wszedłem w zle relacje z kimś kim nie powinienem jestem manipulowany i wykorzystywany znowu przez kogoś innego.
Odplyw masz kiedy wstajesz rano,wiedzac ze zachowalem sie ekstremalnie pod wplywem sytucaji,jako trzezwa osoba nie pamietam co zlego zrobilem i ile bylo w tym racji a ile emocji,przez alkochol czasem nie wiem czy to co zrobilem bylo dobre czy zle,a jestem dobrym czlowiekiem ale po przejsciach moje mechanizmy obronne i doswiadzczenia sa inne
Stawka jest wielka zarabiam około 15 000 PLN miesięcznie bez nadgodzin.mam 32 lata jestem przystojny i ludzie po prostu mnie lubią wszędzie.Chcialbym mieć dostęp do treści prywatnych odnośnie alkoholu.Stary gram w tą grę,stawki są wielkie musze znać zasady tej gry,jeśli mowisz ze jesli pije 6 piw dziennie bez problemu jestem w stanie się zgodzić z toba ze wysoko funckcjonuje-ale to nie znaczy z tego co mówisz że Bóg wskazał mnie palcem i powiedział że mogę pić bo mam twardy organizm dobra prace i serce.Kiedys widziałem graffiti,napis na ścianie i mówił "when yesturdays solutions became a todays problem"
Czyli gdy wczorajsze rozwiązanie stało się problemem na dziś pozdro
Płytki oddech, tak jak miałbym sie zaraz udusić, dopiero inhalacje z olejku miętowego mi pomogły tak płytki oddech że bałem się zasnąć bo aż przestawałem oddychać, puzniej się dowiedziałem że miałem depresję oddechową..
Jezus ile w tym PRAWDY !!!!!!!!!!!
JasNe że miałem byłem pewny że pije z kolesiem gorzałkę polewałem mu a tam nikogo nie bylo😅😅😅 straszne😢
Jak. Bym siebie slyszal
Witam. Jak dlugo piles? Zycze trzezwosci i pozdrawiam.
Za długo...ale nałogowo i wyniszczająco kilka lat.
Nie myślałeś może założyć pokoju ( chat room ) dla wszystkich chętnych co mają problemy nałogowe ?
Ja bym był pierwszym w kolejce ....
Oczywiście, że myślałem i nawet już to realizuję...będą spotkania na Discordzie.
@@Mr.Nemezis
Super 👌 👍
Proszę mnie dać znać jak będziesz wszystko działało.
Dziękuję
Już działa - podaj mi adres email na mr.nemezis666@gmail.com, znajdziesz mnie też ba FB: facebook.com/groups/mr.nemezis lub, @marcinnemezis na Instagramie - wyślę Ci na mail komplet informacji. Właśnie wrzucam kolejny odcinek dla uczestników programu.
Nie wiem czy obserowałeś kiedyś uniwersum szkolnej, tam jest Jarek Meksykanin(notabene przybito mu 207 za co jest gnojony w sieci do dziś) w 2019 praktycznie zeszedł na drugi świat, wyglądał jak menel, czerwony na ryju, opuchnięty i gadał jakby ktoś mu usiadł na głowie. No i konfrontacja z tym teraz jak nie pije od pięciu lat..
Jestem alkoholikiem 30 lat bylm n 2 długich terapiach i 5 razy na krótkich
A teraz jakoś się trzymasz ??
wyślij mi swój adres email na - mr.nemezis666@gmail.com
albo na @marcinnemezis na instagram
Mam pytaniej jaki czas po odstawieniu alko dochodziłeś do zdrowia psychicznego i fizycznego ?
To długi proces, który trwa i trwa...Nie ma reguły. No i nie mnie to osądzać. Fizycznie czuję się świetnie od dawna.
Zależy od człowieka, od tego co pije ile pije i jeszcze masa innych spraw zanim dojdzie się do „trzeźwości“
A ja mam takie zboczenie, że nie lubię pić alkoholu w domu, a uwielbiam na świeżym powietrzu. Ilubię tak wypić z 4-5 piwek podczas 7-kilometrowego, 4-5 godzinnego spaceru. Nie będę polemizował ze względną szkodliwością alkoholu, ale uważam, że np. porno i masturbacja to gorsze uzależnienia i zastanawia mnie, skąd się nagle wziął na YT taki wysyp tematyki antyalkoholowej. Czy czasem komuś, gdzieś nie wyszło w jakichś badaniach, że ludzie, którzy regularnie piją alko nie mając problemów z funkcjonowaniem, rzadziej kupują jakieś produkty, np. może rzadziej się rejestrują na tinderach i innych tego typu rozrywkach?
Poza tym, czemu nie mówi się głośno o skutkach ubocznych farmaceutyków?
Cześć, dawno nie przeczytałem nic tak absurdalnego ale może jesteś wyjątkowy. Czas pokaże
@@sunshineunits26 miałem podobnie jak ten tutaj powyżej. Bo zapijałem swoje życie piwem, bo się czepiają a ja tylko piwo piję itd itp Bo abstynenci mają nudne/smutne życie. Dzisiaj żałuję że nie rzuciłem tego gówno wcześniej.
Mechanizm iluzji i zaprzeczeń masz już w pełni rozwinięty.
Większość zaczynało pic tak jak opisujesz. Myślisz, ze alkoholicy już od pierwszego kieliszka sikali w spodnie, przechodzili AZA? Na to trzeba czasu. Pozdrawiam.
Dokładnie tak
Ja Ci powiem tak...Gdybym za każdą wypitą butelkę, mógł pooglądać sobie pornucha to oddałbym Ci wszystkie przepite i stracone kilkaset tysięcy złotych na zmianę mojego uzależnienie na to gorsze od pornografii. Więcej Ci powiem. Możesz się obrazić, pogniewać, tupać nogami albo napisać hejterski komentarz. Na moje oko jesteś uzależniony od Alko i już masz z tym spory problem. Mało tego. Mogę się założyć - chociaż to zakład nierozstrzygalny - że pisałeś powyższy komentarz z procentami we krwi.
A wiesz że od aa się zaczęło ?
12 kroków
Na terapi są przerabiane 3lub 4
Ok...ale AA nie każdemu pasuje z różnych powodów. Nie wszędzie są organizowane mitingi AA. No i oczywiście, że znam historię AA i Billa Wilsona :-) z resztą mam wrażenie, że terapia to zupełnie inna historia.
Alkochol to zlo
Ja złamałem nos i uszkodziłem oba kolana po pijaku