Mężczyźni nie są głupi NIE MOGĄ JAWNIE SZUKAĆ POMOCY To jest tak proste. może przestanmy wreszcie udawać - jak powiesz partnerce że masz problem, już po Tobie. Mężczyzna ma być sprawny (fizycznie, psychicznie i seksualnie) 24/7 365 dni w roku Jak okazuje słabość, partnerka odchodzi lub traci do niego szacunek. Widziałem to wiele razy i kilka doświadczyłem. Reszta to racjonalizacje, wyparcie. To nie jest lenistwo ani głupota. Mężczyźni są wytresowani by "dawać radę" "być twardym" itp.
To bardzo przykre doświadczenia, którymi się podzieliłeś. Niestety, też słyszałem wiele razy, jak mężczyzna najpierw słyszał od swojej partnerki że ma się dzielić emocjami, a wkrótce potem od tej samej partnerki usłyszał, że ma się już wziąć w garść. To bardzo smutne, że często latami żyjemy w związkach, które nie są zbudowane na partnerskich zasadach równości i wzajemności.
@@sebastianantonowicz-wsparc8320 Doświadczyłem ale też widziałem wiele razy - on dosłownie cierpiał, ona się śmiała. Dopiero jak jej nei było pytał o pomoc. "Idealna para" Pfff
@@sebastianantonowicz-wsparc8320 widziałem ostatnio jakiś artykuł... W nim było, że nawet wykształcone, świadome kobiety zaczynają gorzej patrzeć na partnera który jawnie komunikuje swoje problemy, dopiero po przepracowaniu tego na terapii jest ok Reszta - strach pomyśleć Ale z tych przykrych informacji wg wynika prosta rzecz - jesteśmy wytresowani przez społeczeństwo do takich zachowan i bardzo szybko karani za próbę ich zmian
Bardzo się cieszę, że tutaj trafiłem. Naprawdę długo szukałem prawdziwego eksperta zdrowia psychicznego mężczyzn. Dziękuję za ten materiał!
Dziękuję za komentarz! Bardzo się cieszę, że ten materiał jest dla Ciebie cenny!
Mężczyźni nie są głupi
NIE MOGĄ JAWNIE SZUKAĆ POMOCY
To jest tak proste.
może przestanmy wreszcie udawać - jak powiesz partnerce że masz problem, już po Tobie. Mężczyzna ma być sprawny (fizycznie, psychicznie i seksualnie) 24/7 365 dni w roku
Jak okazuje słabość, partnerka odchodzi lub traci do niego szacunek. Widziałem to wiele razy i kilka doświadczyłem.
Reszta to racjonalizacje, wyparcie. To nie jest lenistwo ani głupota. Mężczyźni są wytresowani by "dawać radę" "być twardym" itp.
To bardzo przykre doświadczenia, którymi się podzieliłeś. Niestety, też słyszałem wiele razy, jak mężczyzna najpierw słyszał od swojej partnerki że ma się dzielić emocjami, a wkrótce potem od tej samej partnerki usłyszał, że ma się już wziąć w garść. To bardzo smutne, że często latami żyjemy w związkach, które nie są zbudowane na partnerskich zasadach równości i wzajemności.
@@sebastianantonowicz-wsparc8320 Doświadczyłem ale też widziałem wiele razy - on dosłownie cierpiał, ona się śmiała. Dopiero jak jej nei było pytał o pomoc.
"Idealna para" Pfff
@@sebastianantonowicz-wsparc8320 widziałem ostatnio jakiś artykuł...
W nim było, że nawet wykształcone, świadome kobiety zaczynają gorzej patrzeć na partnera który jawnie komunikuje swoje problemy, dopiero po przepracowaniu tego na terapii jest ok
Reszta - strach pomyśleć
Ale z tych przykrych informacji wg wynika prosta rzecz - jesteśmy wytresowani przez społeczeństwo do takich zachowan i bardzo szybko karani za próbę ich zmian
@@sebastianantonowicz-wsparc8320 partnerka zamiast wspierać - dobija faceta.