S05E19 Pięknym za nadobne - dylematy wybaczania - O Zmierzchu
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ก.ย. 2024
- Czy zemsta jest słodka i świadczy o sile, a może powinnyśmy iść za wskazaniami popularnych poradników i udowadniać naszą wyższość moralną? Odcinek poświęcony nieoczywistym zakrętom odwetu i wybaczania. Jest o przemocy, jest o wojownikach świętej sprawy i o rozpoznawaniu w sobie amoralnego dreszczu, który stanowi zapowiedź mściwości. Odcinek nie odpowiada na pytanie - jak nauczyć się odpuszczać? Odpowiada za to na wiele innych i jeszcze więcej zostawia do przemyślenia.
Podkast O Zmierzchu możesz wesprzeć na Patronite:
patronite.pl/Z...
🔴 Słuchajcie i podawajcie dalej! Życie się robi lepsze, o zmierzchu.
#ozmierzchu #psychologia #polskiepodkasty #podkast #podcast #psychoterapia #psychoedukacja #zemsta #wybaczanie
** BĄDŹ NA BIEŻĄCO ZE ZMIERZCHAMI**
🔥 TH-cam
Nie zapomnij zasubskrybować mojego kanału i naciśnij dzwonek powiadomień, aby nie przegapić żadnego z moich nowych odcinków ‣ / martaniedzwiecka
📷 SOCIAL MEDIA
Facebook ‣ / niedzwieckaozmierzchu
Instagram ‣ / niedzwiecka_marta
💰 PATRONITE
Toss a coin to your witch… Wesprzyj Zmierzchy jako Matronka/Patron!
patronite.pl/Z...
✎ List do Przyjaciół z Przywilejami czyli newsletter
Zapisz się tutaj ‣ niedzwiecka.ne...
🎲 MÓJ SKLEP
sklep.niedzwie...
📚 MOJE KSIĄŻKI
„Slow Sex. Uwolnij miłość.” - Niedźwiecka i Rydlewska
🎧 Odcinki dostępne jako PODKAST:
Spotify: spoti.fi/36KCpfa
iTunes: apple.co/3lLAXj5
Anchor: anchor.fm/ozmi...
🎬 PLAYLISTY
Zaawansowane Life Hacks ‣ bit.ly/32WAV0o
Najważniejsze o emocjach ‣ bit.ly/2UHMnZi
Ciało, czucie, akceptacja ‣ bit.ly/36OIU0C
Seksualność i relacje ‣ bit.ly/2IQXbBR
Komunikacja ‣ bit.ly/3ffuA59
ʕ•ᴥ•ʔ
Niedzwiedzka i kawa w sobotni poranek to jest to :)
Poranek w Pani towarzystwie to przywilej, dziękuję. 🫶🙏
A ja myslałam, że jest inaczej. Mówiono mi na terapii, że walenie rakietą w materac przyniesie ulgę i przyniosło. Okazało się, że za tym jest dużo dobrych uczuć do tej osoby, w którą przed chwilą waliłam. I dużo współczucia dla siebie i dla tej osoby.
Bezcenne. Do słuchania przez pierwszy tydzień 3 razy dziennie, drugi - co najmniej dwa, a potem może wystarczyć tylko raz przed snem
Miałam taką myśl, słuchając wstępu, że wspaniale mi ten odcinek nawiązuje do ostatniego artykułu w Piśmie o Pułapkach psychowashingu. Samo sedno, dziękuję za ten odcinek!
Uczta z Niedźwieckiej po pancakesach, przyjemność w odpowiedniej proporcji... a na deser jazda rowerem żeby się ułożyło 😜. Dzięki Ci 🙏
Cudownym zbiegiem okoliczności naprawdę wybaczyłam tacie ale tata musiał umrzeć żebym zdołała to osiągnąć. Jego nie ma, ja jestem, jest cudnie 💪
Też bym chciała wybaczyć ojcu, dla siebie. Chyba łatwiej wybaczyć komuś jeśli się uporało ze skutkami krzywdy jakiej się doznało od tejże osoby.. mnie to się jeszcze nie w pełni udało 🤔
Niedźwiedzka, uwielbiam Cię! 🖤 Bardzo dziękuję za ten "odcinek"!
Mądre i piękne są Pani słowa, Pani Marto. Dziękuje!
Dziękuję bardzo za tak mądre słowa. Te rozważanie bardzo mi pomogło zrozumieć czym jest wybaczenie. Pozdrawiam panią serdecznie. 👍🤗
Pani Marto! Piękna sobota! Piękny temat i piękny podkast.... Temat przebaczania jest taki złożony..... Dziękuję! Kawa jest lepsza przy Pani!
Ps. Świetnie Pani wygląda! Super! i gratulacje! Pozdrawiam spod Hamburga
Uwalniające 🎉
Mocne to. Dziękuję.
W istocie rzeczy nawet nie ma tego kto miałby przebaczyć albo nie - non duality❤
Dziękuję bardzo ❤ pora na domyślenie tego co wysłuchałam
Zastanawiam sie nad tą pigułka na wybaczanie i przychodzi mi do głowy myśl, że być może tym co sprawia, że ludzie sa w stanie wybaczyć krzywdę, jest dopuszczenie do siebie ludzkiej, i tym samym też swojej własnej, 'felerności'. Tego, że dużo w nas wszystkich mroku, o którym często Zmierzchy przypominają. Może uznanie, że ten mrok istnieje i kazdy z nas na różny sposób daje sobie radę z ogarnianiem własnego okrucieństwa, sprawia, że łatwiej wejść na droge wybaczenia okrucieństwa drugiemu? Nie chodziloby o dążenie do świętości, raczej o akceptację.
Mam nadzieje, ze nie racjonalizuje😅
Dzieki wielkie za myślówę, duzo we mnie porusza ❤
Dziękuję...
Bardzo dziękuję
Mega dobry odcinek!
Dziękuję
Uwielbiam! 💚
Technologicznie zrobić przebaczenie . Nowa apka na pewno się znajdzie do tego 😅 A tak serio, to tak tamten odcinek o wściekłości jest niezbędny do tego odcinka ❤ Polecam i przesyłam czarne serduszko 😊
Jaki jest tytul tamtego odcinka? Z góry dziękuję
@@IwonaParadowska S05E10 i wszystkie od pierwszego sezonu :) proszę bardzo
dziękuję pięknie;)
@@monikaponiewierska1549
Hmmm.
Nie wiem jak to skomentować ale to jest coś, co jakby tyczy się mnie.
W jeszcze jednym odcinku słyszałem rzeczy które się łączą z tym odcinkiem.
To miało miejsce w idealnym czasie.
Teraz wydaje się że też.
No?
Zobaczymy.
👍
Można powiedzieć, że ten odcinek jest niejako komentarzem do czytań w Kościele przewidzianych na dzisiejszą niedzielę, które traktują właśnie o wybaczaniu (cóż za koincydencja!).
zanim posłucham, chciałabym skomplementować grafikę. Jest wysublimowana i bardzo podkreśla charakter przestreni, w którą z taką przyjemnością wchodzę co dwa (niestety) tygodnie
Nawiązując do hrabiego Monte Christo - wydarzyło się coś, czego nie przewidział. Dziwi mnie, że Dumas napisał "Pojął, że przekroczył prawa zemsty.". Mógł przewidzieć, że żona Villeforta otruje własne dziecko? Chyba jednak nie...
Co ciekawe, Danglarsowi powiedział na koniec "przebaczam ci, bo i sam potrzebuję przebaczenia '; przypuszczam, że miał na myśli przebaczenie Boga, ale nie umiem powiedzieć, jak te sprawy mogą się łączyć...
To ja pomęczę temat: co zrobić jak rodzic, który krzywdził nieżyje i nie ma szans na to, żeby wziął jakikolwiek udział w procesie przebaczania?
A co sądzisz o filozofii radykalnego wybaczania Tippinga?
Mam do wydania za darmo. Straszne to jest.
@@monikaponiewierska1549 Próbowałaś tej metody w procesie terapeutycznym?
@@alicjabartosik3429 nie i nie zamierzam. Nie będę ryzykować traumy.
Bardzo interesujący temat i przedstawienie problemu. Jednak na koniec trochę jednostronny, wskazuje Pani jako stronę krzywdzącą rodziców a dzieci jako ofiary, niestety życie bywa przewrotne i bywa odwrotnie kiedy to dzieci są stroną niszczącą relacje rodzinne z różnych pobudek. Znam to z własnego doświadczenia i kwestia przebaczenia nie jest wcale taka prosta, a wręcz niemożliwa. Pozdrawiam serdecznie :)
Bo najlepsze co możemy dla siebie zrobić to podpisać się pod tym. Że tacy już jesteśmy. Nie próbować tego naprawić. Ani nie próbować o tym zapomnieć. Ale przyjrzeć się sobie i poszukać czegoś nowego po to by odmienić to co nam się przydażyło. Być człowiekiem to coś kosztuje.
Bo jak wiadomo dzieci ni stąd ni zowąd niszczą relacje rodzinne, wszystko zawsze było pięknie ładnie i nagle im coś odbija 🤦
@@AC-jl7hb ale z małymi dziećmi jest też to samo. Można je nakarmić przebrać i zabawiać. I cóż dalej płaczą. Uczucia i odczucia kłamią. Jest pewien proces pomiędzy wyobrażeniem
i fantazją a tym czego doświadczamy. Pomiędzy tym czego chcemy a tym otrzymujemy. Są to sprawy nieświadomych popędów które czasami szkodzą danej osobie. I wręcz muszą natrafić na ścianę by coś do nich dotarło
@@karolgoas co xd
@@AC-jl7hb co xd. Skąd wiesz jak ma się zachować dana osoba w sytuacji w której jeszcze nigdy nie była? Jaki sens ma nadać temu czego doświadcza.
Zgadzam się, że na lewicy jest problem z dewocją, jaki zawsze charakteryzował prawicę. Ale właśnie, to problem powszechny - niezależnie od strony ideowej pojawiają się osoby ze skrajnymi poglądami. I tak trzeba o ty mówić, moim zdaniem niepotrzebnie przejmujesz prawicową narrację, która SJW używa w sensie pogardliwym i dyskredytującym osoby, ktore walczą zazwyczaj o dobre sprawy i nie są radykałami. Zgadzam się więc że problem istnieje, ale nie używajmy prawicowego języka, bo go uprawomocnieniamy i po wały stosować tam, gdzie nie ma zastosowania.
Ale nie zgadzam się też z tak drastyczną oceną osób, które miały "czelność" śmiać z osób z Titana. Ja byłem jedna z tych osób, ale nie śmiałem się z samych pasażerów, nie znam ich osobiście, przykro mi ze rodzina straciła bliskich. Ale nie można oceniać tego bez kontekstu kulturowego, bez odniesienia się do stosunku siły i władzy. Pasażerowie Titana poniekąd zmarli, bo byli emanacją kapitalizmu. Bogaczami, którzy wsiedlai na nie certyfikowaną łódź, by wydać pieniądze na zobaczenie wraku. To ludzie, którzy należą do klasy, która uważa że wszelkie urzędy tylko spowalniają rozwój. Guess what? Może i spowalniają, ale w ramach Bezpieczeństwa, by nie dochodziło właśnie do takich sytuacji (vide polskie koleje - względnie bezpieczne, acz powolne). Więc niesprawdiliwe jest postrzeganie tego poza podziałem klasowym, poza krzywdzą która wyrządzają bogacze, w oderwaniu od tego, że sami stworzyli sobie taki świat, w którym tak absurdalnie giną.
Zdecydowanie nie mogę się zgodzić. Moim zdaniem można oceniać bez jakiegokolwiek kontekstu. Żyli, zginęli, zostawili rodziny, ktoś ich kochał, ktoś ich żałuje, opłakuje! Czy to nie jest ważniejsze od tego, czego byli "emanacją '? Przede wszystkim byli ludźmi. Z własnymi wadami, zaletami, uczuciami, pragnieniami.
Przepraszam, że napisałam trochę ostro. Ale wyobraziłam sobie, że taki lub podobny komentarz czyta ktoś z osób bliskich zmarłym... Miejmy szacunek choć dla nich...
A propos przebaczania w imię "większego dobra", przypomina mi się wątek wybaczania zdrady czy innego rodzaju przemocy "dla dobra dzieci". I według mnie to po prostu absurd. Żadnego "dobra dzieci" z tego nie będzie.
Interesujace ma Pani tatuaze
Przepraszam, jesteś antyreligijna?
🍀
Dziękuję!