Wszystko o czym Pani dzisiaj powiedziała Marto, było dokładnie moim przeżywaniem rozstania z tzw. Sztywnym Palem Azji, którego sama sobie stworzyłam. Gdybym tylko kilka lat temu wiedziała to co wiem teraz , głównie dzięki Pani podcastom…Teraz przynajmniej potrafię sobie wybaczyć i nie gnębić samej siebie za błędy nie młodości ale dojrzałej kobiety. Serdecznie Panią pozdrawiam i dziękuję za wiedzę. Ela.
Wow, trochę się bałam tego odcinka, bo myślałam o nostalgii i tęsknocie tak jak Pani właśnie wspomina podczas rewolucja francuskiej :D Wiec akurat mieszkam od roku poza Polska, i mimo ze mam trochę znajomych to tych głębokich więzi gdzie można zadzwonić w środku nocy bez poczucia winy brakuje na razie, i mimo wiedzy ze potrzeba czasu jakos ostatnio mi to częściej chodzilo po głowie, przyznam sie chyba ze po czesci spowodowane rozstaniem z bliska osoba, która długo traktowałam jako ta jedyna, ale cos tam nie pasowalo bo tak jak z innych odcinków potrzeba społecznej akceptacji i bycia sobą i wiele innych wybiło :D Także trochę sie powodów zebrało, ale do czego zmierzam - odcinek po prostu jak znalazł, wszystko się zgadza i wystarczy tylko faktycznie inaczej spojrzeć na nostalgie i jakoś to wsyztsko nagle nabralo jeszcze więcej sensu, Bardzo dziękuje za te Pani odcinki, jest Pani wspaniała, chociaż przyznaje ze czasami potrzeba tej odwagi o której Pani wspomina zeby nawet przejść przez te odcinki, tak bardzo trafiają w sedno :)! Pozdrawiam ciepło Edit: komentarz powyzej napisalam juz w polowie odcinka bo bylam zbyt podekscytowana kontentem, a teraz juz jak doszlam do konca to po prostu fanfary wybrzmialy i wow szlo za wow, mistrzostwo.
Ależ dziękuję za ten odcinek. Nie wiem jak to możliwe, ale wbił w punkt mojego nostalgicznego nastroju. Był mi niesamowite potrzeby. Aż trudno uwierzyć, że czasem wszystko tak potrafi się poskładać. Ciepło ściskam ❤ Ps. Na książkę czekam z wypiekami na twarzy 😊
Ja zawsze byłam bardzo nostalgiczna. I idealizowałam bardzo. Momenty były ale zauważyłam jak oszukujemy te wspomnienia. Kiedyś się zatrzymałam tylko tam dawno w dzieciństwie i miejscu wychowania,dorastania 😮😢
Hmmm. Od czasu do czasu miewam coś w rodzaju błysku pamięci. To nie jest formą wspominania czegoś, czy przywoływania wspomnienia aktem woli mojego umysłu. To się dzieje bardzo rzadko i jest zazwyczaj mimowolne. Jakieś miejsce, nastrój czasem sprawia że przychodzi do mnie jakieś niespecjalnie istotne wspomnienie, ale w taki sposób jakby to było niedawno. Jeszcze tego samego dnia, czy kilka dłuższych chwil temu. Rzadko to czuję i nie szukam takich poczuć na siłę. Są to są, nie ma ich to ich nie ma. To subtelne wrażenie jest lekko wyczuwalne i jest to coś, czego można nie zauważyć. Przeważnie wtedy mam możliwość wejścia w taki stan nostalgii
A ja wcale Pani Marty nie znielubiłam, że mi każe się zająć czymś innym 😊 bo staram się to robić bardzo bardzo, tzn zajmuję się pracą, dziećmi, wolontariatem, kickboxingiem, podróżami, śpiewaniem. Za mordę się wziąć i stop żłobieniu kanionów!😂❤
Wspaniały podcast! Dopytam tylko o to zajęcie się czymś/ucieczką przed bólem separacyjnym. Czy to najlepszy sposób przy osobie oddalajacej sie emocjonalnie, niedostępnej? Wydawalo mi sie, ze jak sie zblizam do wlasnej zranionej osobki w środku, to jakos pomagam jej przejsc przez takie piekło.
Po raz pierwszy podczas odsłuchiwania Twoich podkastów pojawiły się reklamy ...i to z dziesięć razy z rzędu ...! Ogarnęła mnie nostalgia za poprzednimi odcinkami, które nie były wcale przerywane ...;) Czy tak już będzie zawsze? Pozdrawiam cieplutko.
Sentyment wzbudza nostalgię....? I czy to... "tęsknienie projekcyjne", bo skoro tęsknię za swoją kobietą to w głębi duszy tęsknię za mamą (pi razy drzwi) jest właściwe dla mężczyzn czy też dla kobiet ? Innymi słowy, jak wyjeżdża facet, albo go nie ma, albo cokolwiek, to jego kobieta tęskni za nim też projektując "tęsknotę matczyną" czy robi inną projekcję ? Bo jeżeli to zawsze będzie POP (pierwotny obiekt przywiązania), a w 95% jest to matka, to byłaby to tęsknota jak za matką .. ?
Wszystko o czym Pani dzisiaj powiedziała Marto, było dokładnie moim przeżywaniem rozstania z tzw. Sztywnym Palem Azji, którego sama sobie stworzyłam. Gdybym tylko kilka lat temu wiedziała to co wiem teraz , głównie dzięki Pani podcastom…Teraz przynajmniej potrafię sobie wybaczyć i nie gnębić samej siebie za błędy nie młodości ale dojrzałej kobiety. Serdecznie Panią pozdrawiam i dziękuję za wiedzę. Ela.
Dziękuję za wyjaśnienie tęsknoty romantycznej, pomogło mi się w to zagłębić jak to działa
Sprzatanie szafy z letniej na jesienno zimowa podcast idealny do tego :)
"Zejenzuht" wypowiadamy😘
Wow, trochę się bałam tego odcinka, bo myślałam o nostalgii i tęsknocie tak jak Pani właśnie wspomina podczas rewolucja francuskiej :D Wiec akurat mieszkam od roku poza Polska, i mimo ze mam trochę znajomych to tych głębokich więzi gdzie można zadzwonić w środku nocy bez poczucia winy brakuje na razie, i mimo wiedzy ze potrzeba czasu jakos ostatnio mi to częściej chodzilo po głowie, przyznam sie chyba ze po czesci spowodowane rozstaniem z bliska osoba, która długo traktowałam jako ta jedyna, ale cos tam nie pasowalo bo tak jak z innych odcinków potrzeba społecznej akceptacji i bycia sobą i wiele innych wybiło :D Także trochę sie powodów zebrało, ale do czego zmierzam - odcinek po prostu jak znalazł, wszystko się zgadza i wystarczy tylko faktycznie inaczej spojrzeć na nostalgie i jakoś to wsyztsko nagle nabralo jeszcze więcej sensu, Bardzo dziękuje za te Pani odcinki, jest Pani wspaniała, chociaż przyznaje ze czasami potrzeba tej odwagi o której Pani wspomina zeby nawet przejść przez te odcinki, tak bardzo trafiają w sedno :)! Pozdrawiam ciepło
Edit: komentarz powyzej napisalam juz w polowie odcinka bo bylam zbyt podekscytowana kontentem, a teraz juz jak doszlam do konca to po prostu fanfary wybrzmialy i wow szlo za wow, mistrzostwo.
Dzięki,ja właśnie mam tęsknotę za córką ,wszystko co Pani mówi to prawda.DZIĘKUJĘ
no nareszcie wydanie książkowe jako prezent zajebiste
Słuchałam tego podcastu w trakcie lektury książki 'Zanim wystygnie kawa'. Pięknie się uzupełniły 😊
Ależ dziękuję za ten odcinek. Nie wiem jak to możliwe, ale wbił w punkt mojego nostalgicznego nastroju. Był mi niesamowite potrzeby. Aż trudno uwierzyć, że czasem wszystko tak potrafi się poskładać. Ciepło ściskam ❤
Ps. Na książkę czekam z wypiekami na twarzy 😊
a ja właśnie taplałam się w smutku i nostalgii,pomogło zrozumieć,dziękuję
Poprzednie życie zaplanowane na jutro:)) FILANDIA - zawsze na propsie:))
Potrzebowalam tego odcinka.
Niesamowity odcinek! Pozdrawiam! ⚡🔥👋
Tez wybieram się na film! A początek z moją ukochaną piosenka...❤️miód Na serce!
bardzo sobie cenię Pani podcasty ! Proszę nie przestawać
25 października ruszam po książkę, pozdrawiam
Bardzo potrzebny filmik.
Dziekuje
Proszę dla nas od czasu do czasu nagrac piosenki na youtube.
Ja zawsze byłam bardzo nostalgiczna. I idealizowałam bardzo. Momenty były ale zauważyłam jak oszukujemy te wspomnienia. Kiedyś się zatrzymałam tylko tam dawno w dzieciństwie i miejscu wychowania,dorastania 😮😢
Hmmm.
Od czasu do czasu miewam coś w rodzaju błysku pamięci.
To nie jest formą wspominania czegoś, czy przywoływania wspomnienia aktem woli mojego umysłu.
To się dzieje bardzo rzadko i jest zazwyczaj mimowolne.
Jakieś miejsce, nastrój czasem sprawia że przychodzi do mnie jakieś niespecjalnie istotne wspomnienie, ale w taki sposób jakby to było niedawno.
Jeszcze tego samego dnia, czy kilka dłuższych chwil temu.
Rzadko to czuję i nie szukam takich poczuć na siłę.
Są to są, nie ma ich to ich nie ma.
To subtelne wrażenie jest lekko wyczuwalne i jest to coś, czego można nie zauważyć.
Przeważnie wtedy mam możliwość wejścia w taki stan nostalgii
Dzień dobry, właśnie dzisiaj wybieram się na film Poprzednie życie, przypadek? Nie sądzę.
A ja wcale Pani Marty nie znielubiłam, że mi każe się zająć czymś innym 😊 bo staram się to robić bardzo bardzo, tzn zajmuję się pracą, dziećmi, wolontariatem, kickboxingiem, podróżami, śpiewaniem. Za mordę się wziąć i stop żłobieniu kanionów!😂❤
Wspaniały podcast! Dopytam tylko o to zajęcie się czymś/ucieczką przed bólem separacyjnym. Czy to najlepszy sposób przy osobie oddalajacej sie emocjonalnie, niedostępnej? Wydawalo mi sie, ze jak sie zblizam do wlasnej zranionej osobki w środku, to jakos pomagam jej przejsc przez takie piekło.
Marta, gratuluję decyzji odnośnie do wydania książki.
Dzięki🫶 Czekam na książkę 🙏
Podcast wspaniały, natomiast 15 reklam w jego trakcie to jakieś totalne nieporozumienie…
Po raz pierwszy podczas odsłuchiwania Twoich podkastów pojawiły się reklamy ...i to z dziesięć razy z rzędu ...!
Ogarnęła mnie nostalgia za poprzednimi odcinkami, które nie były wcale przerywane ...;)
Czy tak już będzie zawsze?
Pozdrawiam cieplutko.
"Noce i dnie"! Przeciez to o tym!!!
Ha! Zajmij się czymś innym, prościzna! 😃
Sentyment wzbudza nostalgię....? I czy to... "tęsknienie projekcyjne", bo skoro tęsknię za swoją kobietą to w głębi duszy tęsknię za mamą (pi razy drzwi) jest właściwe dla mężczyzn czy też dla kobiet ? Innymi słowy, jak wyjeżdża facet, albo go nie ma, albo cokolwiek, to jego kobieta tęskni za nim też projektując "tęsknotę matczyną" czy robi inną projekcję ? Bo jeżeli to zawsze będzie POP (pierwotny obiekt przywiązania), a w 95% jest to matka, to byłaby to tęsknota jak za matką .. ?
Tyle reklam dodali, nie da się normalnie słuchać...
P