"Według mnie to nie jest tak, że jest grzechem albo że nie jest. Gdybym miał powiedzieć co cenię w życiu najbardziej powiedziałbym, że jezusiary z TikToka"
Update: Kościół oficjalnie wspiera walkę z depresją i odpuszcza tak zwane „czyny zakazane” ponieważ osoby chore tak właściwie nie są w pełni poczytalne, ale Najjjka wie lepiej.
Mega props za aktualizację KK, ale mimo wszystko dość już zła uczynili stygmatyzując chorych i ich rodziny poprzez odmawianie godnego pochówku na cmentarzach z powodu samobójstwa. Wypadałoby z ich strony wziąć odpowiedzialność za to, nawet jeśli na dzień dzisiejszy to "marzenie ściętej głowy".
@wesolekcleaner W mam nadzieję że nigdy nie będziesz czuł się tak źle i nie będziesz w tak wielkim emocjonalnym dole (czyli chory na depresję) że jedyne wyjście jakie przyjdzie ci do głowy to kulka w łeb. mylisz że osoba która sama nie radzi sobie z problemami które ją przytłoczyły i chce się zabić myśli o tym żeby wypisać się z kościoła zanim się zabije? nie, modli się, żeby to się wreszcie skończyło, żeby przestało boleć.
@wesolekcleaner W 1. Wpisałam pare fraz w Google i nie wyskoczył mi prosto ten cytat, tylko artykuły zaprzeczające lub rozważające 2. „Opóźniony”? Serio? Jestem opóźniona bo nie znam cytatu z Biblii i zadałam pytanie? XD radzę poczytać definicje tego słowa i później kozaczyć 3. Nawet nie wiesz, jak bardzo szkodliwy jest twój komentarz dotyczący depresji i trzymam kciuki, żeby nikt chorujący go nie przeczytał. Samobójstwo to coraz większy problem społeczeństwa i choroba cywilizacyjna. Wszystko fajnie, nikogo nic nie obchodzi, ale wyobraź sobie, że samobójstwo popełnia najbliższa ci osoba. (Czego oczywiście ci nie życzę)
Ta kobieta jest tragiczna....sama zmagam się z depresją i stanami lękowymi za to, że sobie z tym radzę dziękuje Bogu, psychiatrze i Pani psycholog, która odwala kawał dobrej roboty :)
@wesolekcleaner W Pytanie o sens życia to clou ontologii od kiedy mamy cywilizację, więc to chyba nie co końca coś dziwnego, że ludzie się nad tym zastanawiają. Sensem życia nie musi być zbawienie po śmierci, każdy widzi to inaczej. Jeden uzna że czeka na nirwanę, a inny że życie samo w sobie nie ma sensu i trzeba mu ten sens nadać swoimi działaniami. Poza tym, depresja nie wynika z braku odpowiedzi na pytania tylko bardzo często po prostu z zaburzonej biochemii mózgu, którą można uregulować lekami
Ja uważam, że Najjka jest po prostu głupia i nie ma pojęcia o czym gada, ale uważa się za niewiadomo jakiego specjalistę od wszystkiego. Sądzę, że jej wiara daje jej poczucie wyższości nad innymi i za bardzo się panoszy
To influenserka. Pewnie specjalnie chwali się jaka ona uduchowiona, by przyciągać odpowiednią grupę docelową. No wiecie, wyświetlenia same się nie zrobią :)
@@aleksanderkostecki5757 Może i tak jest, jednak takich nawiedzonych ludzi nie brakuje w prawdziwym życiu. Chcąc nie chcąc, poznałam takie osoby i one niestety nie robiły tego specjalnie
najjka: depresji dostają ludzie którzy są daleko od boga tymczasem moja mama, mocno wierząca katoliczka którą była od zawsze: * ma depresję od około 9 lat *
@@MartiEste98 ja bym z amph zrobił jak jesteś pelnoletni/nią/nie/tak. W Odpowiednich dawkach pomaga, proszę nie mylić z Purple drink, czy stosować ketaminę, oziębi jeszcze bardziej zimne serce, a Dusza nie będzie chciała wiecej pozostać na Ziemi, z resztą zrozumiałe, Diese Welt geht unter, ściek, człowiek traci prawa istoty wyższej. Ogólnie Kussi Kussi i Powodzenia w życiu, warto iść przed siebie i doceniać ból i nauczyć się rozumieć jego istnienie. Świat jest zbudowany na zasadzie dualizmu, rozumiejąc sens bólu, będziesz szczęśliwszy i silniejszy w przyszłości. Don't give a fuck about fukings dukings pseudo psychologists. Jesteś wyjątkowy, niepowtarzalny, Żyj, bo warto, Jeszcze nie raz wyjebiesz ryjem na glebę, często przez kułewskie pijawki, ale będzie dobrze. Ich wünsche Ihnen noch einen schönen Tag ☀ Pass auf sich auf da in diese Welt. Grüße.
@@randomowaosoba2469 Bo to życie możesz sobie odebrać, a jeszcze wielu tego nie zrobiło, mimo jazdy po psychicznej,mentalnej bandzie. Coś głębszego w tym jest, nie jesteśmy kupą mięsa.
kojarzy mi się z koleżankami z gimnazjum i ta koszulka w emotki... no nie lubię się śmiać ze stylu innych, ale kto w 2021 dalej nosi te paskudne emotki
Ciekawa rzecz którą przeczytałam kiedyś w necie (więc trzeba zweryfikować zanim mi uwierzycie na słowo xD): Nie zastanawialiście się nigdy czemu tak jest, że ten chłopak/dziewczyna co się znęcali nad wami w szkole, po latach na fb wstawiają posty, że zostają policjantami/nauczycielami czy pielęgniarkami? To nie jest tak że policjanci/nauczyciele/pielęgniarze są jakimiś złymi istotami z piekła rodem; chodzi o to że te zawody przyciągają do siebie osoby które pragną kontroli i władzy nad innymi.
@@niesamowitagabichan3394 Rozumiem, przecież nie mówię, że nauczyciele są źli, po prostu jest pewien stereotyp szkolnego prześladowcy, który później zostaje nauczycielem, pielęgniarką, albo policjantem. Wiem, że większość ludzi sprawujących te zawody chce po prostu pracować w spokoju nikomu nie wadząc
Ah shieeet... 1. To PO CO MNIE na studiach TEOLOGICZNYCH mówili że należy poważnie traktować osoby z depresją, że to choroba, którą należy leczyć, że księża współpracują z psychiatrami i psychologiami coby pomóc takim osobom. Że DOBRY spowiednik jak taką osobę spowiada, to też powinien taką osobę zachęcić do leczenia (albo kierownik duchowy, którym to spowiednik być nie musi koniecznie) 2. "Depresja dopada tych którzy są daleko od Boga"... To jest tak ZŁE myślenie, TAK ZŁE, że nie wiem jak można tak myśleć - KUŹWA, bo to wcale nie jest tak że to może dopaść KAŻDEGO jednego - biednego, bogatego, dobrego, złego, wierzącego czy niewierzącego... Jasne w wielu przypadkach wiara może pomóc z tego wyjść... Ale PROtip dla najjjki, WSPOMÓC, czyli patrz punkt 1. LE CZE NIE 3. "Pan Bóg jest najlepszym psychologiem" - podejrzewam co "autorka" miała na myśli - jednakowoż! Pan Bóg działa bezpośrednio -> jak najbardziej, przez głos sumienia, modlitwę, Pismo Święte, Sakramenty - ALE, również przez uwaga... DRUGIEGO CZŁOWIEKA, czyli przez pana psychologa, panią psycholog itd itp. (Tak również przez księdza w spowiedzi [SZOK] - czyli do niego też najjjka nie idzie? :v ) Jestem katechetą i jest mi autentycznie smutno, że najjjka w taki sposób próbuje głosić Chrystusa.
Sorrki, ale to na studiach teologicznych czy na katechezie cie nauczyli, że należy tak komentować innych ludzi w Internecie? "mówili że należy poważnie traktować osoby z depresją, że to choroba, którą należy leczyć" Ale gdzie ta najka powiedziała inaczej? Ewa sugeruje w żarcikach różne rzeczy, żeby zrobić aferę i wyświetlenia, ale ta dziewczyna nic takiego nie powiedziała.... ""Depresja dopada tych którzy są daleko od Boga"... To jest tak ZŁE myślenie," "wielu przypadkach wiara może pomóc" - a uczyli na teologii logiki albo konsekwentności? Ja nie wiem jakim sposobem teolog nie dostrzega, że np. "zasady dobrego życia wg. psychologii" oraz "zasady dobrego życia wg. Boga" to może być w oczach chrześcijan w zasadzie to samo... Nie wiem jakim cudem teolog katecheta uważa, że słowa "oddalenie się od Boga" oznaczają "rezygnację z pomocy lekarza czy terapeuty" Cały 3. pkt jest świetny bo w zasadzie wyjaśnia sedno tematu, a także o co chodzi najjce ;)
Żeby jeszcze cześć księży o tym wiedziała, że powinni współpracować z terapeutami... Jeden ksiądz, który uczył mnie w liceum wychodził z założenia, że po co ludziom terapia, jak mogą przyjść do niego do spowiedzi, skoro on tyle słucha w konfesjonale, to na pewno lepiej im pomoże (w co wątpię, bo wszystkie tematy sprowadzał do polityki, tego że kobietom to się poprzewracało i żadne tam kariery tylko za mąż wyjść i dzieci mieć), a inny z kolei mojej koleżance zmagającej się z depresją i samookaleczeniem kazał na przykład wsadzić głowę pod kran z zimną wodą, żeby jej głupoty z głowy przeszły i zrugał ją z góry na dół kończąc "że to nie żaden klecha jej to mówi, tylko sam Jezus"... Także ten, znowu się teoria z praktyką rozjeżdża
@@baltazargabka_ niezdrowa fascynacja internetową buntowniczką chyba ci za mocno weszła. Teologia katolicka mówi jasno, że depresja jest chorobą, która może - jak każda inna - przytrafić się każdemu. Nie jest więc uzależniona od poziomu wiary w Boga i nie jest tak, że można poznać, iż ktoś jest daleko od Boga, jeżeli cierpi na depresję. A dokładnie i jednoznacznie to mówi najjka. W życiu doczesnym nikt nie jest wolny od chorób, przecież ilu świętych je miało. To chyba jasne. W tej religii nie ma powiązania łaski z dobrobytem w życiu doczesnym. "Wiara może pomóc" - może, nie musi, może być psychicznym wsparciem, może wspomóc terapię. Tak samo jak rodzina. "Rodzina może pomóc" - czy to jest sprzeczne ze zdaniem "nawet osoba w kochającej rodzinie może popaść w depresję"? No nie jest, chociaż tu najjka też mówi, że wg niej taka osoba w depresję popaść nie może i chyba tylko "idzie z trendem", bo depresję można mieć tylko, o ile "czegoś ci brakuje". Ale to są już głupoty psychologiczne, a nie teologiczne, więc inna sprawa. Oczywiście, że Bóg nie jest najlepszym psychologiem, bo psycholog to wykształcona osoba, która pomaga np. zmierzyć się z depresją. Nie można powiedzieć, że relacja z Bogiem powinna zastąpić ci relację z psychologiem, bo Bóg jest najlepszym psychologiem. A właśnie to mówi najjka, choć to tak absurdalne, że prawdopodobnie coś innego miała na myśli - i na to zwraca uwagę autor komenta!
@Dark Angeljaki hejt xD jak na więcej osób powinna się wypowiadać żeby uświadomić ludzi I młodych i tych starszych dzięki temu możemy zobaczyć różne punky widzenia ten najjjki też jest ważny xD np. Punkt widzenia nanami jest ciekawy bo sama miała z tym styczność (A i jeszcze nie widziałam takiej wypowiedzi wiele osób których ma d3presj3 wydaje się szczęśliwe sama znam takich ludzi
Wzięło się to u niektórych ludzi przez to, że dużo ludzi ją udawało (chociaż nie wiem jaki jest tego cel). Nawet pamiętam jak ja i kilka innych osób chciało pomóc jednej dziewczynie co podobno się cięła i wgl ale potem okazało się, że kłamała. Smutne, bo jak teraz ktoś będzie potrzebował pomocy to mogą nie wziąć tego na poważnie.
@@t0mat05 Wydaje mi się, że ta "moda" nie bierze się z powietrza. Osoby, które ją "udają" często mają rzeczywiste problemy czy to w rodzinie czy w śród rówieśników i chcą na siebie zwrócić uwagę. Więc nawet takich osób nie powinno się lekceważyć. Nawet jeśli okaże się, że nie mają depresji, to można pomóc im ich problemem.
Chorowałam na depresję kilka lat temu. Nadal miewam obniżenia nastroju i stany lękowe. Jestem też osobą wierzącą. To co słyszę z ust tego tik tokowego dziewczęcia jest dla mnie oburzające...
Mam nadzieję, że lepiej sobie już ze wszystkim radzisz obecnie ❤️ Najbardziej wkurzające w wypowiedziach Najki jest to, że ona nie ma bladego pojęcia o tym jak to mieć chorobę psychiczną i jakie mogą być jej przyczyny. Z moich osobistych doświadczeń, przyczyną moich stanów depresyjnych sprzed kilku lat było złe otoczenie. Po jego zmianie zaczęłam się niemal od razu czuć o niebo lepiej, ale do dziś w konsekwencji mam stany lękowe, fobię społeczną i poczucie winy w sytuacjach socjalnych. Wiara może ogromnie pomóc w stresujących sytuacjach i być oparciem dla komfortu psychicznego, ale nie zastąpi pomocy lekarza czy leków. Może raka też będziemy "leczyć" na różaniec? ;/
@@Shizuka171 dokładnie tak. Wiara pomaga w niektórych sytuacjach związanych z takimi stanami. Ale niestety nie zastępuje terapii. Nie pomoże w podjęciu decyzji dotyczących zmiany szkoły / pracy / otoczenia, które np wpływa negatywnie na stan osoby chorej.
Dziękuję za miłe słowa ☺️ Jest ze mną w porządku 😉 Napisałam komentarz aby wyrazić swoje uczucia. Jeśli ktoś również boryka się z takimi problemami to na prawdę nie należy się wstydzić z szukaniem pomocy.
Czy to normalne, że nawet po wyobrażaniu sobie kota i przypomnieniu rozjechanej wiewiórki, którą kiedyś widziałam, to dalej zjadam ze smakiem i nawet nie zauważyłam, że coś jest nie tak?
@@MyLifeB0 według mnie to nie jest obrzydliwe. Mnie bardziej brzydziłyby tego typu sytuacje związane z człowiekiem. Nie wiem, mnie bardziej brzydzą wydzieliny człowieka niż zwierzaka.
TH-cam to bardzo wartościowy portal. Wrzuca demonetyzacje kanałom, które poruszają ważne tematy jak depresja, zbytnia seksualizacja społeczeństwa czy bardzo duża skrajność społeczeństwa. A potem wrzuca reklamę z urywkami z pornosów i zdjęciami lasek ze spermą na twarzy (I NIE, WYŁĄCZYŁEM DOBIERANE REKLAMY)
Reklamy na youtube są dobierane w zależności od tzw. preferencji czyli tego co ostatnio np. w googlach szukałeś. Ja tam nie wiem co tam oglądasz, ale jak wszedzie akceptujesz tzw. polityki prywatności i pliki cookie to sie nie dziw 😀
@@maciejzlasu otóż nie tym razem. Pewnego dnia szukałem lodówki dla rodziców i zaczęło mi wyskakiwać pełno reklam media expert i innych takich, więc wyłączyłem w Google dobieranie reklam na podstawie preferencji. Od tej pory zaczął się dopiero prawdziwy festiwal spierdolenia. Między reklamami zabawek, lodówek, portali randkowych, trafiały się takie właśnie reklamy GIER NA ANDROIDA
@@kelebri108 tak to działa. Jak na allegro szukam części samochodowych to w reklamach same serwisy i sklepy z częściami jak szukam czegoś do remontu to same budowlanki, to reklamy z młotkami i innymi takimi no ale reklam z stronek xxx czy innych striptizów to jeszcze niemiałem.
@@maciejzlasu ale ja mam wyłączone dobieranie reklam na podstawie preferencji, więc dostaje losowe reklamy, a nie spersonalizowane pode mnie. No chyba, że Google nic sobie z tego nie robi, a w ustawienia h mają taki zwykły przełącznik, który nic nie zmienia
Jako katoliczka dam tutaj takie sprostowanie: jeśli chodzi o depresję i grzech, to grzechem tutaj jest coś takiego, że wiesz, że masz depresję, ale masz ją gdzieś i nie chcesz jej leczyć
Witam , uwielbiam słuchać Pani komentarzy i dlatego dałam suba. Przeżyłam 65 lat i jestem otwarta na świat, ale tak skostniałej , zamkniętej w ramy ,,chrześcijaństwa" jak Najkaa dawno nie spotkałam. To już zahacza o poważną chorobę,.Pozdrawiam :)
NOSZ KURWA, rzadko kiedy piszę komentarze na youtubie, ale no tutaj aż mi się nóż w kieszeni otwiera. Ja z problemami z głową męczę się od paru dobrych lat, a depresja, mogę szczerzę powiedzieć, zniszczyła mi ostatnie lata na praktycznie każdej płaszczyźnie życia. Ja nawet największemu wrogowi nie życzyłabym zachorowania na depresje, a na samą myśl, że na tą chorobę cierpi coraz więcej, coraz to młodszych osób chcę mi się płakać. Oczywiście zawsze ktoś wyskoczy z tematem "moda na depresje" i powie, że to dlatego, że odwróciłam się od Boga. Jest to po prostu cholernie smutne, a osobom, które choroby psychiczne dotykają jeszcze bardziej uprzykrza już i tak beznadziejne życie.
Ja od ~4 lat myślałem nad tym, żeby pójść i to wszystko skończyć, przez moją ciężką sytuację w rodzinie, która pogarsza się z czasem, i jedyne, co mnie tu jeszcze trzyma, to mój pies i jacyś randomowi ludzie z discorda, którzy mi pomogli więcej, niż ktokolwiek inny, więc jak tylko widzę, że ktoś mówi takie rzeczy o tak poważnych problemach, to nic tylko zatłuc łyżką
rozumiem cię (bardzo). jestem przekonana, że ten slogan "moda na depresję" jest skutkiem tego, że wiele osób faktycznie chciało się na tej (i/lub innej) chorobie wybić. strasznie nie lubię gdy atencjusze idą tak daleko...
To już nawet nie chodzi o katolów (bo w życiu ich katolikami nie nazwę), bo termin "mody" oraz ogólne lekceważenie chorób psychicznych przewija się chyba niestety we wszystkich środowiskach D: Problemy mam w sumie odkąd pamiętam, ale dopiero od kilku lat chodzę z tym do lekarzy. Często dochodziło do sytuacji gdzie byłam zmuszona wyjść z pracy przez ataki paniki, lęki, wymioty, o wiecznym wykończeniu już nawet nie wspomnę. Odbiło się to oczywiście na moich wynikach i poskutkowało kilkudziesięcioma zaproszeniami na rozmowy dyscyplinarne. Musiałam zredukować godziny o połowę, co mi w miarę pomogło z ustabilizowaniem emocji, ale od "przyjaciół" usłyszałam m. in. że wykręcam się chorobą i że mam to na własne życzenie. Wszystko przez ludzi, którzy byli świadkami moich ataków, widzieli efekty mojej autoagresji i torby leków, które brałam. Prawie wszyscy ateiści, w dodatku o bardzo "lewicowych" poglądach. Czasami naprawdę wolałabym mieć raka. Przynajmniej nie czułabym się, jakbym oszukiwała wszystkich dookoła samym swoim istnieniem. A i może ludzie dali by mi w końcu spokój. C:
@@suespicious2137 Faktycznie, użyłam tu trochę skrótu myślowego. Ja osobiście spotkałam się z tego typu komentarzami od osób "prawdziwie wierzących" i o "jedynych słusznych prawicowych" poglądach. Ale nie jest to reguła. Ba, zdarzyło mi się nawet słyszeć od osób w podobnej sytuacji, że "on_a próbował_a się zabić więcej razy niż ja", że na pewno przesadzam/wymyślam. I tak do wtedy 12 letniego dziecka, uroczo. Cóż tu więcej powiedzieć prócz tego, że ludziom po prostu brakuje edukacji?
@zofen cjusz To teraz wyobraź sobie, że ileś osób mówi, że cierpi na depresję tak jak Ty, chociaż tak naprawdę jej nie mają. Kłamią celowo i dają, że cierpią bo dla nich jest to sposób na zwrócenie uwagi albo na to, żeby ktoś je w czymś wyręczył, żeby uciec od odpowiedzialności za coś. Wyobraż sobie, że Ty cierpisz z powodu depresji, a oni o niej mówią żeby ułatwić sobie coś w życiu.
A to Najjjke zaskoczę :). Dawniej, gdy miałam właśnie duże problemy z depresją, niestety okaleczałam się (co zdecydowanie dąży do uszkodzenia samego siebie). Jako, że jestem osobą wierzącą, pewnego dnia, gdy do parafii przyjechali "obcy" księża, zebrałam w sobie odwagę i poszłam się z tego wyspowiadać. Ksiądz natomiast zapytał mnie, czy to przez chorobę. Gdy powiedziałam, że tak, powiedział mi, że to nie jest grzech. Przepraszam droga skarbnico wiedzy na każdy temat, nasza Najjjko, ale jesteś w błędzie :)
By popełnić grzech trzeba coś zrobić świadomie i dobrowolnie. W przypadku depresji ciężko mówić o tym, że te warunki są zachowane. To samo tyczy się uzależnień. Świadome nie leczenie depresji za to jest grzechem, tak samo jak nie leczenie innych chorób.
Jestem praktykującą chrześcijanką. Przez sytuację w rodzinie, itd. została u mnie zdiagnozowana ciężka depresja. Leczę się, chodzę na psychoterapię oraz modlę się. I jest coraz lepiej, po mału wychodzę z choroby. Z mojego doświadczenia wiem, że wiara, leki i psychoterapia tworzą niszczący "pocisk" dla tej okropnej choroby. Mnie wiara, Pan Bóg poprowadzili do dobrego psychiatry i psychoterapeutki. Wiara trzymała mnie przy życiu. Chroniła przed samobójstwem, ale bez leków i psychoterapii bym nie dała rady wyjść z tego bagna. To jest choroba. Pozdrawiam i życzę wam spokoju ducha i zdrowia ! ♥️
Myślę, że najjka zmieniłaby zdanie, gdyby dowiedziała się, czym naprawdę jest depresja. Większość osób myśli, że polega ona jedynie na smutku i najjjka należy do tych osób. Poza tym, tak jak mówiłaś, depresja nie wychodzi tylko z czynników środowiskowych, ale są też kwestie psychologiczne oraz biologiczne, dlatego nawet milioner, który mieszka na własnej wyspie może mieć depresję.
Ostatnio nagrałam film o epizodzie depresji z perspektywy osoby chorej (chad i border here). No i się okazało, że jestem typową samotną julcią z karierą w kopro i wymyśloną depresją jako atrakcją. Niestety, jeszcze nie potrafimy rozmawiać o depresji jako o chorobie, nadal jest to kaprys "ludzi którzy wszystko mają". Dziękuje pani Jezusowej, nie ułatwia
@wesolekcleaner W A może to ty umyj okna zamiast pisać chamskie komentarze pod każdą wypowiedzią która nie zgadza się z twoimi poglądami? W Afryce nie wykłócają się na youtubie, by zwrócić na siebie uwagę.
@@KM-mo8ch jej/mu chodziło o to, że tak mówią starzy ludzie. Ona/a cytuje, a nie uważa, żr tak rzeczywiście jest. Bo mi takie gadanie przypomina prawaka po 40
Dziękuję Ci bardzo za to, że wspominasz o depresji endogennej, bo mam wrażenie, że o tym typie depresji to już się w ogóle rzadko mówi, i z tego powodu potem właśnie padają hasełka niczym u naszej Najki "Nie rozumiem, że komuś się powodzi w życiu, a twierdzi, że ma depresję, to niemożliwe, pewnie sobie to wymyślił!!!!!" WELL SORRY ŻE URODZIŁAM SIĘ Z MÓZGIEM KTÓRY MA PROBLEM Z PRODUKCJĄ SEROTONINY
3 ปีที่แล้ว +3
Ja myślę, że depresję warto leczyć nie tylko po to, by żyło się lepiej, ale też po to, by w ogóle się żyło, bo bez tego na pewno nigdy nie będzie lepiej.
Serio współczuję osobom wierzącym tego z jak wielkiego bagna się muszą odgrzebywać przez to co się z wokół instytucji kościoła i wiary w tym kraju odpiernicza :/
Sama mam depresje, jestem wierząca i rozmawiałam z kilkoma księżmi, nawet psychologami. Ks i kościół mówi, że depresja, myśli i plany samobójcze to nie grzech, bo to jasne, że to wynika ze zniekształceń chorobowych, a żadna choroba i jej objawy nie są grzechem. Samobójstwo jest grzechem wedlug KKK, ale sami księża mówią, że nie uznają tak tego, bo tylko Bóg może osądzać, tylko on wie jak bardzo ta osoba cierpiała, że musiała sięgnąć po taki krok. Ta laska może spowodować tylko poczucie winy u osób, które już nie mają łatwo...
"Masz wszystko, dostajesz od nas co chcesz, niczego ci nie brakuje, inni mają gorzej, czego ty jeszcze chcesz?" to najgorsze słowa jakie może usłyszeć osoba chora na depresję. To co ona powiedziała rani i to bardzo to nie jest moda tylko poważna choroba którą jak się nie leczy może nawet prowadzić do myśli samobójczych lub popchnąć nawet do tego. Dziewczyna nie wie jaką ktoś może mieć sytuację nie zna tego więc po co się wypowiada może kogoś poważnie zranić mi już się zrobiło smutno gdy usłyszałam że osobie której nic nie brakuje nagle choruje na depresję to przykre naprawdę
2:03 już to pisałam gdzieś indziej, ale no PROBOSZCZ PARAFII niedaleko mnie od dawna cierpi na depresje. Czy to oznacza ze byl daleko od Boga? i dont think so
Kiedy ludzie zrozumieją że depresja to brak balansu chemicznego w mózgu, który nie jest zwykłym smutkiem czy kaprysami niezaspokojonego dobrami materialnymi i niematerialnymi ego.... :/
Bo po prostu u nas nie mówi się o chorobach psychicznych, brak jakiejkolwiek edukacji w tym zakresie i też ludzie żadnych książek, czy artykułów nie czytają
@wesolekcleaner W to też bzdura. Leki dobiera lekarz psychiatra, nie oszuka go jakiś nastolatek który nie wie jak dokładnie zachowuje się osobą z depresją i co czuje. A w ogóle to antydepresanty prędzej niż zapewnić "fazę" mocno zamulą człowieka, bez żadnych "atrakcji".
@wesolekcleaner W pieprzysz kompletne bzdury. Jeśli ta "Julka" miałaby się zabić bez pomocy psychiatry, to znaczy że jej potrzebowała. A jeśli miałaby się zabić, bo nie przepisał jej czegoś, czym miałaby się naćpać z koleżankami, to też oznaczałoby że ona potrzebuje pomocy. Nie masz pojęcia o czym mówisz, więc idź się doedukuj, może pooglądaj więcej filmów Psycholoszki zanim zaczniesz się wdawać w dyskusje w komentarzach, zapoznaj się z terminem depresja, asertywność, i nabierz trochę empatii dla nastolatków (i ogólnie ludzi) z problemami, bo ewidentnie Ci jej brak.
Niestety nadal wielu ludzi twierdzi, że jak ktoś chodzi do psychologa to musi być nienormalny, pozabija wszystkich etc. Taka smutna prawda o zbyt małej świadomości ludzi i niewiedzy a psycholog to po prostu lekarz który nie leczy ciała fizycznie a "duszę".
To co mówi najjjka nie ma zbyt wiele wspólnego z logiką. Gdyby sama się nią kierowała, to zastanowiła by się dwa razy zanim posadziła by takiego kwiatka.
Gdzie najjjka mówiła, żeby zamiast lekarza zacząć wierzyć w Boga? Rozumiem, że ta Twoja absurdalna hiperbolizacja jej wypowiedzi ma na celu ośmieszenie jej. Też chcesz rzucić swoim kamieniem w grzesznika tj. kogoś kto nie wpisuje się w modę na ateizm i ma inny kompas moralny o którym opowiada w internecie. Coraz bliżej prawdy są słynne słowa Churchilla "faszyści w przyszłości będą sami nazywali siebie antyfaszystami".
Kiedyś miałam to nieszczęście siedzenia w jednym przedziale w pociągu z kilkoma osobami których najprościej mówiąc nazywam fanatykami religijnymi. Jeden mężczyzna powiedział takie zdanie "Współczuje osobom niewierzącym, a już w ogóle tym, którzy nie wierzą i mają problemy psychiczne" To był czas kiedy sama leczyłam się pod kątem depresji i dwubiegunówki. Coś się wtedy we mnie zagotowało, bo jak patrzę na to co dla katolików jest grzechem a co nie to mam wrażenie, że takie osoby żyją w strasznym poczuciu winy. Mam wrażenie, że trochę inaczej odczuwają samotność (mogę się mylić). Osobiście uważam, że akurat mi brak wyznawania jakiejkolwiek religii bardzo ułatwia życie i myślę, że gdybym była osobą wyznającą coś byłoby mi trudniej poradzić sobie z niektórymi problemami.
Ooo tak. Mi za to rodzice powiedzieli, że widzieli jakąś psycholożkę, ponoć nawet z doktoratem, w tv trwam (!) i ona powiedziała, że "psychologia to nauka wymyślona by udowadniać ludziom że Bóg nie istnieje". No wow. A że jestem lekarzem i wybieram się na speckę z psychiatrii, to myślałam że szlag mnie trafi
Nie jestem katoliczką, ale 5 lat temu miałam depresję i od 5 lat jestem wolna od tego szajsu właśnie dzięki JEZUSOWI❤️ Niby szanujesz punkt widzenia tej dziewczyny, ale jednocześnie nie przyjmujesz do wiadomości opcji, że Bóg jest w zakresie wiedzy, której po prostu nie posiadasz? Kaman. Z naukowego punktu widzenia, jaki jest chociaż cień możliwości, żebyś zainteresowała się dziedziną, którą uważasz za totalne bzdury? To jest właśnie research ludzi ze świata nauki. Pubmedy, medonety i ściana. Ale posążek Buddy jest...
Pierwszy raz oglądam jakikolwiek Twój film. Słuchając cię i patrząc na twój sposób mówienia. Czy myślenia. Stwierdzam jedno. Kocham cię 🤣♥️ jesteś zajebista
Ja słyszałam, że jeżeli za ranieniem się stoi choroba psychiczna to nie jest to grzechem. Tak było zapisane w wielu książkach, laska pier*oli głupoty, niech idzie głosić bzdurną "prawdę" gdzie indziej.
Łał, jakie piękne włosy i mądre słowa. Jestes naprawdę piękna, a najjka cóż, nie ma racjii. Pozdrawiam, subiczek lecii :) I tyle dystansu, super, nie każdy na yt ma tą wartość. Śmieszne a ze smakiem. Świetne połaczenie u mądrej osóbki.
Jestem osobą wierzącą. Miałam depresję. Kocham psychoterapię i leki. Uratowały mi maturę. Wiara może pomóc ale nie jest jedynym źródłem pomocy w tym schorzeniu.
Słuchaj Piotrek. Ona nie jest wyznacznikiem wszystkich dziewczyn, które wypowiadają się o Katolicyzmie i "Katolicyzmie". Radzę posłuchać serii wywiadówki ojca Adama Szustaka (kanał Langusta na Palmie) z pewną panią teolog
@@dominikszumski3206 Kiedyś już mi ktoś polecił tego youtubera i nawet włączyłem jakiś jego filmik, ale mnie nie zainteresował, więc teraz chyba sobie daruję.
Cieszę się Ewka, że wrzuciłaś filmik 😁a laska straszne głupoty gada i jako osoba wierząca tym bardziej odczuwam mocny dyskomfort psychiczny słuchając tego.
No dokładnie. Gdy się interesuje ludźmi, którzy są wkurzający/toksyczni to tylko się im daje sławę. Np. Justin Bieber i siostry Godlewskie byli tylko hejtowani, a to oni dali im sławę. Sami by się tak nie wybili.
Najjjka już ma zajebiście duże zasięgi, młodzi ludzie albo będą to chłonąć albo włączą myślenie. Psycholoszka może pomóc im wyjść z dezinformacji tłumacząc zjawisko psychologiczne naukowo a nie duchowo. Gdyby ta laska była jakimś nonamem, ale jej słucha tysiące osób... Nawet jeśli robi to dla beki, to jest okropnie toksyczna i dobrze, że ktokolwiek reaguje na jej bzdury.
Jak zawsze super odcinek. Co do tego psychologa to uważam że to z powodu słabego poziomu wiedzy psychologicznej, ale nie tylko zwykłych ludzi: Sama chodziłam do pani psycholog, u której tylko gadałam co przeżywałam, czasami to pani coś wtrącała i było to wszystko, przez co dla mnie bycie psychologiem gdzieś podświadomie będzie się kojarzyć tylko z wygadaniem się
Właśnie to określenie "wygadania się komuś" jest bardzo mylące, bo otworzenie się przed kimś jest bardzo trudne na pierwszym miejscu, a od reakcji osoby z którą rozmawiasz zależy jak będziesz to rozumiał i przetwarzał. Psycholog w trakcie rozmowy stara się naprowadzić pacjenta na "ścieżkę", która pozwoli mu samemu dojść pancjetowi do odpowiedniej konkluzji, bo powiedzenie komuś coś trudnego wprost nigdy też nie kończy się dobrym przyjęciem. Bycie psychologiem jest bardzo trudne, a bez odpowiedniego wykształcenia można wyrządzić większą krzywdę niż jakkolwiek pomóc.
niestety zgadzam się, choruję na bipolar od wczesnego dzieciństwa i w ciągu życia byłem już łącznie u kilkunastu psychologów/terapeutów (jako dodatek psychiatrycznej terapii), i spora część z nich to absolutne konowały które chyba na psychologię na studia poszli bo ich z kulturoznawstwa wyprosili. kilku z nich naprawdę zrobiło mi spore szkody w psychice, tak że do tej pory u mnie panuje osobiste przekonanie, że psychologom nie można ufać, bo psychologia/psychoterapia to nie medycyna :)
Ja często potrzebuję po prostu powiedzieć coś na głos i sama się usłyszeć, by dojść do jakichś wniosków, więc takie "wygadanie się" też może być bardzo użyteczne
Zawsze kiedy widzę najjjke gdzieś na tik toku albo youtubie zastanawia mnie czy ona tak serio, czy to jednak dla atencji i zasady :" Nie ważne jak mówią, ważne, że mówią!"
ja tam lubiłam moją panią psycholog, mimo ze mogłam się wygadać dodatkowo też mi doradziła i spojrzała z innego punktu na pewne sprawy, dzięki czemu sobie z nimi poradziłam. Bardzo jej dziękuję za to ze znalazła dla mnie czas. była dla mnie jak starsza siostra
Z tym mówieniem o tym, że kiedyś nie było depresji jest jak z twierdzeniem, że kiedyś nie było nowotworów. No tak, bo po prostu nie były diagnozowane, bo nie było takiej możliwości często. Ludzie umierali na "śmierć" i nikt nie znał przyczyny. Teraz przy zaawansowaniu medycyny prawie zawsze jesteśmy w stanie podać przyczynę czyjegoś zgonu. I nie twierdzę, że teraz nowotwory nie występują częściej, bo może tak, nie znam żadnych rzetelnych badań na ten temat, ale na pewno nie jest tak, że kiedyś ich nie było.
Naprawdę przykro mi się robi jak sobie pomyślę, o stopniu nieuświadomienia, chociażby jej tekstu o modzie na depresję bez refleksji nad tym że jednak czasy się zmieniły, zmieniły się potrzeby i realia i dzisiaj szczytem ambicji nie jest znalezienie pracy i założenie rodziny jak było to kiedyś, a powszechny dostęp do dużej ilości informacji w połączeniu z całym tym natłokiem, powoduje że o wiele więcej w tym właśnie młodych ludzi nie radzi sobie z rzeczywistością, przez co jawi im się ona jako bez sensu i jakiegokolwiek znaczenia, co powoduje również różne problemy na podłożu psychologicznym jak na przykład depresja. Ale no tak, po prostu od dobrobytu się poprzewracało w głowach i za mało Boga, bo jakby bóg był to by nie było depresji xd. Pozdrawiam, bardzo dobry materiał.
Takie gadanie, że rozmowa z Jezusem dobra na wszystko i nie trzeba psychologa świadczy tylko o małej dojrzałości i niedoświadczeniu życiowym tej dziewczyny. Wydaje się młodą osobą i prawdopodobnie nie spotkały jej w życiu jeszcze poważne przeciwności czy ciężkie chwile. Ale karma is a bitch, więc prędzej czy później laska dowie się, że są w życiu momenty, gdzie depresja nie wynika z mody.
Chciałabym, żeby depresja była po prostu modą, czymś co można zmieniać tak łatwo jak ubrania, z największą przyjemnością byłabym najmniej modnym człowiekiem w okolicy. Niestety tak nie jest, więc pozostały mi tylko antydepresanty i neuroleptyki.
Przepraszam, za Carrionera, bo to ja byłem jednym z tych, którzy upominali się o źródła, ale nie wiedziałem, że przyczepi się akurat Ciebie. Nie wiedziałem, że kiedyś byłem takim grzesznikiem, bo w wieku gimbazjalnym sam zmagałem się z depresją. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że gdyby nie psychologia i mój upór, to po prostu nie dałbym sobie z tym rady. Pominę też fakt, że to właśnie tacy ludzie, jak ona wpędzili mnie w depresję. Jeżeli ktoś, to przeczyta, to moja rada, jak pomóc sobie w walce z depresją, to postawić sobie jakiś cel i konsekwentnie go realizować. Oczywiście, to nie zastąpi pomocy specjalisty, ale w moim przypadku miało, to pozytywny wpływ. Ładny ten nowy tatuażyk.
"jezusiara", no zdecydowanie siara... Ale to nie jest jej pomysł, moja katechetka 20 lat temu głosiła, że w Ameryce to chodzą tak psychologów bo nie mają spowiedzi, więc nie mogą się wygadać i zrzucić z siebie tego wszystkiego
@wesolekcleaner W No ja nie wiem Ja bym nie poszła z gangreną do lekarza który jedynie studiował średniowieczne teksty więc nie pójdę z depresją do księdza którego wiedza oparta jest na ponad dwutysiecznoletniej książce Jest duża różnica między pomocą duchową osobie która właśnie przeżywa kryzys a pomocą osobie z kliniczną depresją
Podejściem "wiara jest ratunkiem na wszystko" wpędziłam się w coś innego - w niechęć do proszenia o pomoc. Dopiero jak stanęłam na krawędzi, uświadomiłam sobie, w jak złej sytuacji jestem i że jestem w tym całkiem sama. Wiara dała mi siłę i stabilizację w ciężkich momentach, a psycholog i psychiatra wskazali drogę. Leki pomogły w zmniejszeniu trochę somatów i umożliwiły w ogóle podjęcie jakiejkolwiek działalności. Reszta to moja zasługa :D Nie wiem, skąd to podejście ludzi, że terapia jest dla słabych, że silni to potrafią sami sobie poradzić. Sama kiedyś tak myślałam. Ale terapia to jak bicie się z jakimś bossem ( :P) tylko tym silniejszym, bo niematerialnym i nieuchwytnym. Takim, który zna Twoje słabości, który atakuje znienacka i zawsze znajdzie najczulszy punkt. Po każdej z takiej walk wyjdziesz poobijany, ale nawet jeśli nie zobaczysz reakcji wtedy, i tak wyjdziesz z tego zwycięsko. Bo tylko silni są w stanie walczyć o siebie. I darzę wielkim szacunkiem każdego, kto walczy. I życzę Wam, nieważne w co wierzycie, żebyście nie przestawali. Trzymam kciuki i pozdrawiam
To się ładnie nazywa "myślenie magiczne" Stara jak świat wiara w to że choroby są skutkiem działania nieprzychylnych nadprzyrodzonych sił, albo same w sobie są tymi siłami, utrzymuje się nadzwyczaj żywo w naszym pięknym polskim ludowym katolicyźmie, który sam w sobie ma często więcej wspólnego z ludową magią niż z chrześcijańską teologią
"Według mnie to nie jest tak, że jest grzechem albo że nie jest. Gdybym miał powiedzieć co cenię w życiu najbardziej powiedziałbym, że jezusiary z TikToka"
ale żeś naskrybił xp
Ona nic nie wie o wierze, nie doswiaycza tego bo nie przyjmuje Boga tylko samą nauką żyje, pomódlmy się za nią i przeprośmy za jej grzechy.
Jak to jest być masterofcomentery?😂
Update: Kościół oficjalnie wspiera walkę z depresją i odpuszcza tak zwane „czyny zakazane” ponieważ osoby chore tak właściwie nie są w pełni poczytalne, ale Najjjka wie lepiej.
Mega props za aktualizację KK, ale mimo wszystko dość już zła uczynili stygmatyzując chorych i ich rodziny poprzez odmawianie godnego pochówku na cmentarzach z powodu samobójstwa. Wypadałoby z ich strony wziąć odpowiedzialność za to, nawet jeśli na dzień dzisiejszy to "marzenie ściętej głowy".
@wesolekcleaner W Proszę przytocz mi cytat z Biblii, gdzie jest napisane, że idą prosto do piekła.
@wesolekcleaner W mam nadzieję że nigdy nie będziesz czuł się tak źle i nie będziesz w tak wielkim emocjonalnym dole (czyli chory na depresję) że jedyne wyjście jakie przyjdzie ci do głowy to kulka w łeb. mylisz że osoba która sama nie radzi sobie z problemami które ją przytłoczyły i chce się zabić myśli o tym żeby wypisać się z kościoła zanim się zabije? nie, modli się, żeby to się wreszcie skończyło, żeby przestało boleć.
@wesolekcleaner W wspolczuje ci bycia toba:/
@wesolekcleaner W 1. Wpisałam pare fraz w Google i nie wyskoczył mi prosto ten cytat, tylko artykuły zaprzeczające lub rozważające 2. „Opóźniony”? Serio? Jestem opóźniona bo nie znam cytatu z Biblii i zadałam pytanie? XD radzę poczytać definicje tego słowa i później kozaczyć 3. Nawet nie wiesz, jak bardzo szkodliwy jest twój komentarz dotyczący depresji i trzymam kciuki, żeby nikt chorujący go nie przeczytał. Samobójstwo to coraz większy problem społeczeństwa i choroba cywilizacyjna. Wszystko fajnie, nikogo nic nie obchodzi, ale wyobraź sobie, że samobójstwo popełnia najbliższa ci osoba. (Czego oczywiście ci nie życzę)
Ta kobieta jest tragiczna....sama zmagam się z depresją i stanami lękowymi za to, że sobie z tym radzę dziękuje Bogu, psychiatrze i Pani psycholog, która odwala kawał dobrej roboty :)
AlE To DlAtEgO żE jEsTeŚ dAlEko Od BoGa
Znam problem z autopsji. Trzymaj się tam mocno, mimo, że wiem jak jest czasem trudno! ❤
@wesolekcleaner W aha
@wesolekcleaner W Pytanie o sens życia to clou ontologii od kiedy mamy cywilizację, więc to chyba nie co końca coś dziwnego, że ludzie się nad tym zastanawiają. Sensem życia nie musi być zbawienie po śmierci, każdy widzi to inaczej. Jeden uzna że czeka na nirwanę, a inny że życie samo w sobie nie ma sensu i trzeba mu ten sens nadać swoimi działaniami. Poza tym, depresja nie wynika z braku odpowiedzi na pytania tylko bardzo często po prostu z zaburzonej biochemii mózgu, którą można uregulować lekami
@wesolekcleaner W a pan/i rozumiem jest lekarzem?
Ja uważam, że Najjka jest po prostu głupia i nie ma pojęcia o czym gada, ale uważa się za niewiadomo jakiego specjalistę od wszystkiego. Sądzę, że jej wiara daje jej poczucie wyższości nad innymi i za bardzo się panoszy
+1
Ona po prostu gardzi ludźmi i pewnie ma coś jak mania wyższości.
To influenserka. Pewnie specjalnie chwali się jaka ona uduchowiona, by przyciągać odpowiednią grupę docelową.
No wiecie, wyświetlenia same się nie zrobią :)
@@aleksanderkostecki5757 Może i tak jest, jednak takich nawiedzonych ludzi nie brakuje w prawdziwym życiu. Chcąc nie chcąc, poznałam takie osoby i one niestety nie robiły tego specjalnie
A ja szczerze myślę, że ona się chwyta kontrowersyjnych tematów dla rozgłosu, a sama może mieć zupełnie inne przekonania.
najjka: depresji dostają ludzie którzy są daleko od boga
tymczasem moja mama, mocno wierząca katoliczka którą była od zawsze: * ma depresję od około 9 lat *
No właśnie. Nie wolno generalizować.
@@eevve9894 Proszę nie używać tak trudnych słów, przecież taka najjjka tego nie zrozumie XD :P
@@przemyslawwasowski7450 boje się że to działa w odwrotną stronę
@@gregg1589 Czyli? Że zrozumie czy że źle zrozumie? W obu przypadkach zachodzą procesy myślowe, a to byłby postęp tak czy siak :-P
Moja mama też ma depresje i jeż bardzo wierząca
pov: szukasz komentarza Najjjki, która nie ma co robić tylko cały dzień szuka rzeczy na swój temat w internecie.
O boże tak
Znalazłam XD
@Nie patrz na nazwę fajnie
Najjjka przynosi wstyd Kościołowi Katolickiemu
Co napisała? Nie mogę znaleść
- Jestem smutny.
- To nie bądź, za mało się uśmiechasz.
- Omg! Dziękuję! Rozwiązałaś wszystkie moje problemy.
Myślę że to idzie w tę stronę
To brzmi tak samo jak porady od pseudo couchów: "Jesteś biedny? To nie bądź i bądź bogaty. Teraz jest moda na bycie biednym".
Jesteśmy na kanale, na którym główna prowadząca jest studentką psychologii. Szanujmy się. Nikt świadomy nie daje takich pseudo rad
A gdyby tak odwrócić sytuację:
- Z czego się tak cieszysz? Inni mają lepiej!
-ale to nie działa
-TY PIERDOLONY GRZESZNIKU
Najwyższy czas zacząć organizować pielgrzymki na TikToka.
Tylko że wtedy krucjata trafi nie do Konstantynopola albo do Jerozolimy tylko na serwery tej aplikacji
Bardziej wprowadzić inkwizytorów
@@amah8449 Skąd mam wiedzieć?
Nie spodziewałem się hiszpańskiej inkwizycji
@@kanapkuba4072 nikt nigdy nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji
Chłopie, czy pisanie komentarzy to twoja praca?
Oh shit, here najjjka goes again
ja na trzeźwo tego nie obejrzę, aż herbatkę trzeba sobie zrobić by nerwy nie puściły słuchając tej najjjki
@@frostie7320 koniecznie, najlepiej z prądem, jeśli oczywiście jesteś pełnoletni/a :)
@@MartiEste98 ja bym z amph zrobił jak jesteś pelnoletni/nią/nie/tak.
W Odpowiednich dawkach pomaga, proszę nie mylić z Purple drink, czy stosować ketaminę, oziębi jeszcze bardziej zimne serce, a Dusza nie będzie chciała wiecej pozostać na Ziemi, z resztą zrozumiałe,
Diese Welt geht unter, ściek, człowiek traci prawa istoty wyższej.
Ogólnie Kussi Kussi i
Powodzenia w życiu, warto iść przed siebie i doceniać ból i nauczyć się rozumieć jego istnienie.
Świat jest zbudowany na zasadzie dualizmu, rozumiejąc sens bólu, będziesz szczęśliwszy i silniejszy w przyszłości.
Don't give a fuck about fukings dukings pseudo psychologists.
Jesteś wyjątkowy, niepowtarzalny,
Żyj, bo warto,
Jeszcze nie raz wyjebiesz ryjem na glebę, często przez kułewskie pijawki, ale będzie dobrze.
Ich wünsche Ihnen noch einen schönen Tag ☀ Pass auf sich auf da in diese Welt. Grüße.
@@MrKeyKris "żyj, bo warto"... Udowodnij
@@randomowaosoba2469 Bo to życie możesz sobie odebrać, a jeszcze wielu tego nie zrobiło, mimo jazdy po psychicznej,mentalnej bandzie. Coś głębszego w tym jest, nie jesteśmy kupą mięsa.
Najka ma aparycję osoby, która znęcała się nad dzieciakami w podstawówce i liceum, a po szkole została nauczycielką
totalnie
kojarzy mi się z koleżankami z gimnazjum
i ta koszulka w emotki... no nie lubię się śmiać ze stylu innych, ale kto w 2021 dalej nosi te paskudne emotki
Ciekawa rzecz którą przeczytałam kiedyś w necie (więc trzeba zweryfikować zanim mi uwierzycie na słowo xD): Nie zastanawialiście się nigdy czemu tak jest, że ten chłopak/dziewczyna co się znęcali nad wami w szkole, po latach na fb wstawiają posty, że zostają policjantami/nauczycielami czy pielęgniarkami? To nie jest tak że policjanci/nauczyciele/pielęgniarze są jakimiś złymi istotami z piekła rodem; chodzi o to że te zawody przyciągają do siebie osoby które pragną kontroli i władzy nad innymi.
Jest studentką pedagogiki
@@niesamowitagabichan3394 Rozumiem, przecież nie mówię, że nauczyciele są źli, po prostu jest pewien stereotyp szkolnego prześladowcy, który później zostaje nauczycielem, pielęgniarką, albo policjantem. Wiem, że większość ludzi sprawujących te zawody chce po prostu pracować w spokoju nikomu nie wadząc
Czasami się cieszę, że żyję w piwnicy i nie jestem świadom istnienia takich person jak Pani najjka.
Ah shieeet...
1. To PO CO MNIE na studiach TEOLOGICZNYCH mówili że należy poważnie traktować osoby z depresją, że to choroba, którą należy leczyć, że księża współpracują z psychiatrami i psychologiami coby pomóc takim osobom. Że DOBRY spowiednik jak taką osobę spowiada, to też powinien taką osobę zachęcić do leczenia (albo kierownik duchowy, którym to spowiednik być nie musi koniecznie)
2. "Depresja dopada tych którzy są daleko od Boga"... To jest tak ZŁE myślenie, TAK ZŁE, że nie wiem jak można tak myśleć - KUŹWA, bo to wcale nie jest tak że to może dopaść KAŻDEGO jednego - biednego, bogatego, dobrego, złego, wierzącego czy niewierzącego... Jasne w wielu przypadkach wiara może pomóc z tego wyjść... Ale PROtip dla najjjki, WSPOMÓC, czyli patrz punkt 1. LE CZE NIE
3. "Pan Bóg jest najlepszym psychologiem" - podejrzewam co "autorka" miała na myśli - jednakowoż! Pan Bóg działa bezpośrednio -> jak najbardziej, przez głos sumienia, modlitwę, Pismo Święte, Sakramenty - ALE, również przez uwaga... DRUGIEGO CZŁOWIEKA, czyli przez pana psychologa, panią psycholog itd itp. (Tak również przez księdza w spowiedzi [SZOK] - czyli do niego też najjjka nie idzie? :v )
Jestem katechetą i jest mi autentycznie smutno, że najjjka w taki sposób próbuje głosić Chrystusa.
Dziękuję, że osoba po studiach Teologicznych się wypowiedziała. Ja co najwyższej mogę się schować
@@dominikszumski3206 +1
Sorrki, ale to na studiach teologicznych czy na katechezie cie nauczyli, że należy tak komentować innych ludzi w Internecie?
"mówili że należy poważnie traktować osoby z depresją, że to choroba, którą należy leczyć"
Ale gdzie ta najka powiedziała inaczej? Ewa sugeruje w żarcikach różne rzeczy, żeby zrobić aferę i wyświetlenia, ale ta dziewczyna nic takiego nie powiedziała....
""Depresja dopada tych którzy są daleko od Boga"... To jest tak ZŁE myślenie,"
"wielu przypadkach wiara może pomóc"
- a uczyli na teologii logiki albo konsekwentności?
Ja nie wiem jakim sposobem teolog nie dostrzega, że np. "zasady dobrego życia wg. psychologii" oraz "zasady dobrego życia wg. Boga" to może być w oczach chrześcijan w zasadzie to samo...
Nie wiem jakim cudem teolog katecheta uważa, że słowa "oddalenie się od Boga" oznaczają "rezygnację z pomocy lekarza czy terapeuty"
Cały 3. pkt jest świetny bo w zasadzie wyjaśnia sedno tematu, a także o co chodzi najjce ;)
Żeby jeszcze cześć księży o tym wiedziała, że powinni współpracować z terapeutami... Jeden ksiądz, który uczył mnie w liceum wychodził z założenia, że po co ludziom terapia, jak mogą przyjść do niego do spowiedzi, skoro on tyle słucha w konfesjonale, to na pewno lepiej im pomoże (w co wątpię, bo wszystkie tematy sprowadzał do polityki, tego że kobietom to się poprzewracało i żadne tam kariery tylko za mąż wyjść i dzieci mieć), a inny z kolei mojej koleżance zmagającej się z depresją i samookaleczeniem kazał na przykład wsadzić głowę pod kran z zimną wodą, żeby jej głupoty z głowy przeszły i zrugał ją z góry na dół kończąc "że to nie żaden klecha jej to mówi, tylko sam Jezus"... Także ten, znowu się teoria z praktyką rozjeżdża
@@baltazargabka_ niezdrowa fascynacja internetową buntowniczką chyba ci za mocno weszła. Teologia katolicka mówi jasno, że depresja jest chorobą, która może - jak każda inna - przytrafić się każdemu. Nie jest więc uzależniona od poziomu wiary w Boga i nie jest tak, że można poznać, iż ktoś jest daleko od Boga, jeżeli cierpi na depresję. A dokładnie i jednoznacznie to mówi najjka. W życiu doczesnym nikt nie jest wolny od chorób, przecież ilu świętych je miało. To chyba jasne. W tej religii nie ma powiązania łaski z dobrobytem w życiu doczesnym. "Wiara może pomóc" - może, nie musi, może być psychicznym wsparciem, może wspomóc terapię. Tak samo jak rodzina. "Rodzina może pomóc" - czy to jest sprzeczne ze zdaniem "nawet osoba w kochającej rodzinie może popaść w depresję"? No nie jest, chociaż tu najjka też mówi, że wg niej taka osoba w depresję popaść nie może i chyba tylko "idzie z trendem", bo depresję można mieć tylko, o ile "czegoś ci brakuje". Ale to są już głupoty psychologiczne, a nie teologiczne, więc inna sprawa. Oczywiście, że Bóg nie jest najlepszym psychologiem, bo psycholog to wykształcona osoba, która pomaga np. zmierzyć się z depresją. Nie można powiedzieć, że relacja z Bogiem powinna zastąpić ci relację z psychologiem, bo Bóg jest najlepszym psychologiem. A właśnie to mówi najjka, choć to tak absurdalne, że prawdopodobnie coś innego miała na myśli - i na to zwraca uwagę autor komenta!
fajny film, pozdrawiam
🐽🐽🐽
Jesteś DOSLOWNIE wszędzie
@Dark Angeljaki hejt xD jak na więcej osób powinna się wypowiadać żeby uświadomić ludzi I młodych i tych starszych dzięki temu możemy zobaczyć różne punky widzenia ten najjjki też jest ważny xD np. Punkt widzenia nanami jest ciekawy bo sama miała z tym styczność (A i jeszcze nie widziałam takiej wypowiedzi wiele osób których ma d3presj3 wydaje się szczęśliwe sama znam takich ludzi
@Dark Angel idź spać bo twoja odporność jest kaputt
@Dark Angel następca Crystalix XD szkoda mi cię
Ej tak serio to trochę mi się smutno robi jak ktoś mówi że jest " moda na depresję" :/
Bo jest
Wzięło się to u niektórych ludzi przez to, że dużo ludzi ją udawało (chociaż nie wiem jaki jest tego cel). Nawet pamiętam jak ja i kilka innych osób chciało pomóc jednej dziewczynie co podobno się cięła i wgl ale potem okazało się, że kłamała. Smutne, bo jak teraz ktoś będzie potrzebował pomocy to mogą nie wziąć tego na poważnie.
@@t0mat05 Wydaje mi się, że ta "moda" nie bierze się z powietrza. Osoby, które ją "udają" często mają rzeczywiste problemy czy to w rodzinie czy w śród rówieśników i chcą na siebie zwrócić uwagę. Więc nawet takich osób nie powinno się lekceważyć. Nawet jeśli okaże się, że nie mają depresji, to można pomóc im ich problemem.
@@alexf225 a okej dziękuję, postaram zapamiętać na przyszłość
No wiesz te wszystkie emo, a nie czekaj to nie to dziesięciolecie
Chorowałam na depresję kilka lat temu. Nadal miewam obniżenia nastroju i stany lękowe. Jestem też osobą wierzącą. To co słyszę z ust tego tik tokowego dziewczęcia jest dla mnie oburzające...
Współczuje pani :/
Mam nadzieję, że lepiej sobie już ze wszystkim radzisz obecnie ❤️
Najbardziej wkurzające w wypowiedziach Najki jest to, że ona nie ma bladego pojęcia o tym jak to mieć chorobę psychiczną i jakie mogą być jej przyczyny. Z moich osobistych doświadczeń, przyczyną moich stanów depresyjnych sprzed kilku lat było złe otoczenie. Po jego zmianie zaczęłam się niemal od razu czuć o niebo lepiej, ale do dziś w konsekwencji mam stany lękowe, fobię społeczną i poczucie winy w sytuacjach socjalnych.
Wiara może ogromnie pomóc w stresujących sytuacjach i być oparciem dla komfortu psychicznego, ale nie zastąpi pomocy lekarza czy leków.
Może raka też będziemy "leczyć" na różaniec? ;/
Dużo siły Pani życzę ❤️
@@Shizuka171 dokładnie tak. Wiara pomaga w niektórych sytuacjach związanych z takimi stanami. Ale niestety nie zastępuje terapii. Nie pomoże w podjęciu decyzji dotyczących zmiany szkoły / pracy / otoczenia, które np wpływa negatywnie na stan osoby chorej.
Dziękuję za miłe słowa ☺️ Jest ze mną w porządku 😉 Napisałam komentarz aby wyrazić swoje uczucia. Jeśli ktoś również boryka się z takimi problemami to na prawdę nie należy się wstydzić z szukaniem pomocy.
"Kojarzycie ten moment kiedy widziecie rojechanego kota" no i nici z jedzenia obiadu przy filmiku XD
Czy to normalne, że nawet po wyobrażaniu sobie kota i przypomnieniu rozjechanej wiewiórki, którą kiedyś widziałam, to dalej zjadam ze smakiem i nawet nie zauważyłam, że coś jest nie tak?
@@MyLifeB0 według mnie to nie jest obrzydliwe. Mnie bardziej brzydziłyby tego typu sytuacje związane z człowiekiem. Nie wiem, mnie bardziej brzydzą wydzieliny człowieka niż zwierzaka.
@@ocelotowa1745 hm, nie wiem, mnie ani to ani to obrzydza zbytnio xddd
@@MyLifeB0 desensytyzacja :P
Podczas apokalipsy kot sąsiada może okazać się bardzo ciekawą alternatywą kulinarną
TH-cam to bardzo wartościowy portal. Wrzuca demonetyzacje kanałom, które poruszają ważne tematy jak depresja, zbytnia seksualizacja społeczeństwa czy bardzo duża skrajność społeczeństwa.
A potem wrzuca reklamę z urywkami z pornosów i zdjęciami lasek ze spermą na twarzy (I NIE, WYŁĄCZYŁEM DOBIERANE REKLAMY)
Reklamy na youtube są dobierane w zależności od tzw. preferencji czyli tego co ostatnio np. w googlach szukałeś. Ja tam nie wiem co tam oglądasz, ale jak wszedzie akceptujesz tzw. polityki prywatności i pliki cookie to sie nie dziw 😀
@@maciejzlasu otóż nie tym razem. Pewnego dnia szukałem lodówki dla rodziców i zaczęło mi wyskakiwać pełno reklam media expert i innych takich, więc wyłączyłem w Google dobieranie reklam na podstawie preferencji. Od tej pory zaczął się dopiero prawdziwy festiwal spierdolenia. Między reklamami zabawek, lodówek, portali randkowych, trafiały się takie właśnie reklamy GIER NA ANDROIDA
Mr. Anonymus. Miałem znajomych którzy spotkali się z takim problemem. Im też poradziłem zgłaszać takie reklamy
@@kelebri108 tak to działa. Jak na allegro szukam części samochodowych to w reklamach same serwisy i sklepy z częściami jak szukam czegoś do remontu to same budowlanki, to reklamy z młotkami i innymi takimi no ale reklam z stronek xxx czy innych striptizów to jeszcze niemiałem.
@@maciejzlasu ale ja mam wyłączone dobieranie reklam na podstawie preferencji, więc dostaje losowe reklamy, a nie spersonalizowane pode mnie. No chyba, że Google nic sobie z tego nie robi, a w ustawienia h mają taki zwykły przełącznik, który nic nie zmienia
Jako katoliczka dam tutaj takie sprostowanie: jeśli chodzi o depresję i grzech, to grzechem tutaj jest coś takiego, że wiesz, że masz depresję, ale masz ją gdzieś i nie chcesz jej leczyć
Najjjka na miniaturce
Wyświetlenia:
STONKS
jej niestety też
Tak dzis wyglada yt... i niestety ten kanal
@@xiukn8 Czyli według Ciebie warto popierać takie brednie, jakie głosi najjjka?
Bo o niej jest ten filmik? Więc jaki sens ma ten komentarz?
@@kapieszopa1965 to mem
Witam , uwielbiam słuchać Pani komentarzy i dlatego dałam suba. Przeżyłam 65 lat i jestem otwarta na świat, ale tak skostniałej , zamkniętej w ramy ,,chrześcijaństwa" jak Najkaa dawno nie spotkałam. To już zahacza o poważną chorobę,.Pozdrawiam :)
Psycholoszka robi kolejny film o Najjjce gdzie ją wyjaśnia i pokazuje fakty : Jezusiary jej nienawidzą zobacz jak
Tak będzie XDD
Jej*
Jezusiary XDDDDD
NOSZ KURWA, rzadko kiedy piszę komentarze na youtubie, ale no tutaj aż mi się nóż w kieszeni otwiera. Ja z problemami z głową męczę się od paru dobrych lat, a depresja, mogę szczerzę powiedzieć, zniszczyła mi ostatnie lata na praktycznie każdej płaszczyźnie życia. Ja nawet największemu wrogowi nie życzyłabym zachorowania na depresje, a na samą myśl, że na tą chorobę cierpi coraz więcej, coraz to młodszych osób chcę mi się płakać. Oczywiście zawsze ktoś wyskoczy z tematem "moda na depresje" i powie, że to dlatego, że odwróciłam się od Boga. Jest to po prostu cholernie smutne, a osobom, które choroby psychiczne dotykają jeszcze bardziej uprzykrza już i tak beznadziejne życie.
Ja od ~4 lat myślałem nad tym, żeby pójść i to wszystko skończyć, przez moją ciężką sytuację w rodzinie, która pogarsza się z czasem, i jedyne, co mnie tu jeszcze trzyma, to mój pies i jacyś randomowi ludzie z discorda, którzy mi pomogli więcej, niż ktokolwiek inny, więc jak tylko widzę, że ktoś mówi takie rzeczy o tak poważnych problemach, to nic tylko zatłuc łyżką
rozumiem cię (bardzo). jestem przekonana, że ten slogan "moda na depresję" jest skutkiem tego, że wiele osób faktycznie chciało się na tej (i/lub innej) chorobie wybić. strasznie nie lubię gdy atencjusze idą tak daleko...
To już nawet nie chodzi o katolów (bo w życiu ich katolikami nie nazwę), bo termin "mody" oraz ogólne lekceważenie chorób psychicznych przewija się chyba niestety we wszystkich środowiskach D: Problemy mam w sumie odkąd pamiętam, ale dopiero od kilku lat chodzę z tym do lekarzy. Często dochodziło do sytuacji gdzie byłam zmuszona wyjść z pracy przez ataki paniki, lęki, wymioty, o wiecznym wykończeniu już nawet nie wspomnę. Odbiło się to oczywiście na moich wynikach i poskutkowało kilkudziesięcioma zaproszeniami na rozmowy dyscyplinarne. Musiałam zredukować godziny o połowę, co mi w miarę pomogło z ustabilizowaniem emocji, ale od "przyjaciół" usłyszałam m. in. że wykręcam się chorobą i że mam to na własne życzenie. Wszystko przez ludzi, którzy byli świadkami moich ataków, widzieli efekty mojej autoagresji i torby leków, które brałam. Prawie wszyscy ateiści, w dodatku o bardzo "lewicowych" poglądach. Czasami naprawdę wolałabym mieć raka. Przynajmniej nie czułabym się, jakbym oszukiwała wszystkich dookoła samym swoim istnieniem. A i może ludzie dali by mi w końcu spokój. C:
@@suespicious2137 Faktycznie, użyłam tu trochę skrótu myślowego. Ja osobiście spotkałam się z tego typu komentarzami od osób "prawdziwie wierzących" i o "jedynych słusznych prawicowych" poglądach. Ale nie jest to reguła. Ba, zdarzyło mi się nawet słyszeć od osób w podobnej sytuacji, że "on_a próbował_a się zabić więcej razy niż ja", że na pewno przesadzam/wymyślam. I tak do wtedy 12 letniego dziecka, uroczo. Cóż tu więcej powiedzieć prócz tego, że ludziom po prostu brakuje edukacji?
@zofen cjusz To teraz wyobraź sobie, że ileś osób mówi, że cierpi na depresję tak jak Ty, chociaż tak naprawdę jej nie mają. Kłamią celowo i dają, że cierpią bo dla nich jest to sposób na zwrócenie uwagi albo na to, żeby ktoś je w czymś wyręczył, żeby uciec od odpowiedzialności za coś. Wyobraż sobie, że Ty cierpisz z powodu depresji, a oni o niej mówią żeby ułatwić sobie coś w życiu.
Nowa wersja psycholoszki: różowoloszka xD
xD tak
ewolucja
pinkolożka
różanoloszka xd
Może pinkoszka
A to Najjjke zaskoczę :). Dawniej, gdy miałam właśnie duże problemy z depresją, niestety okaleczałam się (co zdecydowanie dąży do uszkodzenia samego siebie). Jako, że jestem osobą wierzącą, pewnego dnia, gdy do parafii przyjechali "obcy" księża, zebrałam w sobie odwagę i poszłam się z tego wyspowiadać. Ksiądz natomiast zapytał mnie, czy to przez chorobę. Gdy powiedziałam, że tak, powiedział mi, że to nie jest grzech. Przepraszam droga skarbnico wiedzy na każdy temat, nasza Najjjko, ale jesteś w błędzie :)
By popełnić grzech trzeba coś zrobić świadomie i dobrowolnie. W przypadku depresji ciężko mówić o tym, że te warunki są zachowane. To samo tyczy się uzależnień. Świadome nie leczenie depresji za to jest grzechem, tak samo jak nie leczenie innych chorób.
Jestem praktykującą chrześcijanką. Przez sytuację w rodzinie, itd. została u mnie zdiagnozowana ciężka depresja. Leczę się, chodzę na psychoterapię oraz modlę się. I jest coraz lepiej, po mału wychodzę z choroby. Z mojego doświadczenia wiem, że wiara, leki i psychoterapia tworzą niszczący "pocisk" dla tej okropnej choroby. Mnie wiara, Pan Bóg poprowadzili do dobrego psychiatry i psychoterapeutki. Wiara trzymała mnie przy życiu. Chroniła przed samobójstwem, ale bez leków i psychoterapii bym nie dała rady wyjść z tego bagna. To jest choroba. Pozdrawiam i życzę wam spokoju ducha i zdrowia ! ♥️
Myślę, że najjka zmieniłaby zdanie, gdyby dowiedziała się, czym naprawdę jest depresja. Większość osób myśli, że polega ona jedynie na smutku i najjjka należy do tych osób. Poza tym, tak jak mówiłaś, depresja nie wychodzi tylko z czynników środowiskowych, ale są też kwestie psychologiczne oraz biologiczne, dlatego nawet milioner, który mieszka na własnej wyspie może mieć depresję.
najjka wie lepiej
@@magdalenabednarska6895 no a jak
@@magdalenabednarska6895 to była ironja
Zgadzam sie
Osobiście jestem wierząca i uważam, że depresję trzeba leczyć i jednocześnie można modlić się o pomoc do wyjścia z tej horoby
Choroby*
Ostatnio nagrałam film o epizodzie depresji z perspektywy osoby chorej (chad i border here). No i się okazało, że jestem typową samotną julcią z karierą w kopro i wymyśloną depresją jako atrakcją. Niestety, jeszcze nie potrafimy rozmawiać o depresji jako o chorobie, nadal jest to kaprys "ludzi którzy wszystko mają". Dziękuje pani Jezusowej, nie ułatwia
To smutne....
@wesolekcleaner W A może to ty umyj okna zamiast pisać chamskie komentarze pod każdą wypowiedzią która nie zgadza się z twoimi poglądami? W Afryce nie wykłócają się na youtubie, by zwrócić na siebie uwagę.
@@KM-mo8ch +1
@@KM-mo8ch jej/mu chodziło o to, że tak mówią starzy ludzie. Ona/a cytuje, a nie uważa, żr tak rzeczywiście jest. Bo mi takie gadanie przypomina prawaka po 40
@@_patrycj_ o ile to nie jest troll, to wnioskując po jej odpowiedziach na inne komentarze, niestety ta osoba ma takie poglądy.
Ja generalnie to przypomniałem sobie filmik Gargamela o depresji i o siostrach Bogusz.
To było tak złeeee
SAME :)
Jesteś ekstra
Dziękuję Ci bardzo za to, że wspominasz o depresji endogennej, bo mam wrażenie, że o tym typie depresji to już się w ogóle rzadko mówi, i z tego powodu potem właśnie padają hasełka niczym u naszej Najki "Nie rozumiem, że komuś się powodzi w życiu, a twierdzi, że ma depresję, to niemożliwe, pewnie sobie to wymyślił!!!!!"
WELL SORRY ŻE URODZIŁAM SIĘ Z MÓZGIEM KTÓRY MA PROBLEM Z PRODUKCJĄ SEROTONINY
Ja myślę, że depresję warto leczyć nie tylko po to, by żyło się lepiej, ale też po to, by w ogóle się żyło, bo bez tego na pewno nigdy nie będzie lepiej.
Dziękuję za wstawkę "Ah shit, here we go again!". That really made my freaking day much better
O nie, przypomniałaś o Potterze i się wkurzyłam xd
Niestety to jest bardzo smutne, bo mam wrażenie, że społeczeństwo jest bardziej świadome a... potem trafiam na Najjkee
uwu
Dokładnie
To samo chciałam napisać 😉
Same
Serio współczuję osobom wierzącym tego z jak wielkiego bagna się muszą odgrzebywać przez to co się z wokół instytucji kościoła i wiary w tym kraju odpiernicza :/
Tak!
Ta laska jest definicją fanatyka.
mam nadzieję że za ten sprytny szyfr w tytule youtube nie da Ci demonetyzacji
''...i z nim mogę porozmawiać o każdym problemie'' - To raczej dialog jednostronny
To się nazywa monolog. Ale tak, zgadzam się całkowicie.
No o to mi chodziło, po prostu zapomniałem słowa, gdy pisałem komentarz
Jesteś pierwszą youtuberką, gdzie tak szybko weszłam na odcinek.
Loszka uświadomiłaś mi jedno, że Najjjka naprawi wszystkie moje problemy, dziękuję! ;D
Sama mam depresje, jestem wierząca i rozmawiałam z kilkoma księżmi, nawet psychologami. Ks i kościół mówi, że depresja, myśli i plany samobójcze to nie grzech, bo to jasne, że to wynika ze zniekształceń chorobowych, a żadna choroba i jej objawy nie są grzechem. Samobójstwo jest grzechem wedlug KKK, ale sami księża mówią, że nie uznają tak tego, bo tylko Bóg może osądzać, tylko on wie jak bardzo ta osoba cierpiała, że musiała sięgnąć po taki krok. Ta laska może spowodować tylko poczucie winy u osób, które już nie mają łatwo...
Biała ściana w moim pustym ciemnym pokoju jest najlepszym psychologiem z którym zawsze mogę pogadać
5:30 wyobraź sobie być tak blisko ogarnięcia o co w tej depresji chodzi, że to choroba która może dotknąć absolutnie każdego....- a jednak tak daleko.
"Masz wszystko, dostajesz od nas co chcesz, niczego ci nie brakuje, inni mają gorzej, czego ty jeszcze chcesz?" to najgorsze słowa jakie może usłyszeć osoba chora na depresję. To co ona powiedziała rani i to bardzo to nie jest moda tylko poważna choroba którą jak się nie leczy może nawet prowadzić do myśli samobójczych lub popchnąć nawet do tego. Dziewczyna nie wie jaką ktoś może mieć sytuację nie zna tego więc po co się wypowiada może kogoś poważnie zranić mi już się zrobiło smutno gdy usłyszałam że osobie której nic nie brakuje nagle choruje na depresję to przykre naprawdę
2:03 już to pisałam gdzieś indziej, ale no PROBOSZCZ PARAFII niedaleko mnie od dawna cierpi na depresje. Czy to oznacza ze byl daleko od Boga? i dont think so
Oni tak gadają, żeby o nich głośno było. Nieważne co gadają, ważne, że gadają o nim.
@@RoseKnujec ?
@@RoseKnujec?
@@RoseKnujec myślisz że depresja wśród księży nie istnieje? Myślisz, że księża robią tak desperackie rzeczy tylko by o nich mówiono?
w mojej wypowiedzi ani razu nie pada słowo "ksiądz" :) Nie dopowiadaj sobie.
ta muzyka klasyczna na twoich filmach jest kwintesencją, arcydziełem ,majstersztykiem itd..
Kiedy ludzie zrozumieją że depresja to brak balansu chemicznego w mózgu, który nie jest zwykłym smutkiem czy kaprysami niezaspokojonego dobrami materialnymi i niematerialnymi ego.... :/
Bo po prostu u nas nie mówi się o chorobach psychicznych, brak jakiejkolwiek edukacji w tym zakresie i też ludzie żadnych książek, czy artykułów nie czytają
@wesolekcleaner W to też bzdura. Leki dobiera lekarz psychiatra, nie oszuka go jakiś nastolatek który nie wie jak dokładnie zachowuje się osobą z depresją i co czuje. A w ogóle to antydepresanty prędzej niż zapewnić "fazę" mocno zamulą człowieka, bez żadnych "atrakcji".
@wesolekcleaner W pieprzysz kompletne bzdury. Jeśli ta "Julka" miałaby się zabić bez pomocy psychiatry, to znaczy że jej potrzebowała. A jeśli miałaby się zabić, bo nie przepisał jej czegoś, czym miałaby się naćpać z koleżankami, to też oznaczałoby że ona potrzebuje pomocy.
Nie masz pojęcia o czym mówisz, więc idź się doedukuj, może pooglądaj więcej filmów Psycholoszki zanim zaczniesz się wdawać w dyskusje w komentarzach, zapoznaj się z terminem depresja, asertywność, i nabierz trochę empatii dla nastolatków (i ogólnie ludzi) z problemami, bo ewidentnie Ci jej brak.
Niestety nadal wielu ludzi twierdzi, że jak ktoś chodzi do psychologa to musi być nienormalny, pozabija wszystkich etc.
Taka smutna prawda o zbyt małej świadomości ludzi i niewiedzy a psycholog to po prostu lekarz który nie leczy ciała fizycznie a "duszę".
logika najjjki:
kiedy twój syn zostanie przejechany przez samochód wezwiesz karetkę i mu pomożesz czy powiesz że bóg tak chciał?
To co mówi najjjka nie ma zbyt wiele wspólnego z logiką. Gdyby sama się nią kierowała, to zastanowiła by się dwa razy zanim posadziła by takiego kwiatka.
Gdzie najjjka mówiła, żeby zamiast lekarza zacząć wierzyć w Boga? Rozumiem, że ta Twoja absurdalna hiperbolizacja jej wypowiedzi ma na celu ośmieszenie jej. Też chcesz rzucić swoim kamieniem w grzesznika tj. kogoś kto nie wpisuje się w modę na ateizm i ma inny kompas moralny o którym opowiada w internecie. Coraz bliżej prawdy są słynne słowa Churchilla "faszyści w przyszłości będą sami nazywali siebie antyfaszystami".
@@radoslawg4960 Piszesz do mnie?
@@yuma7908 nie
Kiedyś miałam to nieszczęście siedzenia w jednym przedziale w pociągu z kilkoma osobami których najprościej mówiąc nazywam fanatykami religijnymi. Jeden mężczyzna powiedział takie zdanie "Współczuje osobom niewierzącym, a już w ogóle tym, którzy nie wierzą i mają problemy psychiczne" To był czas kiedy sama leczyłam się pod kątem depresji i dwubiegunówki. Coś się wtedy we mnie zagotowało, bo jak patrzę na to co dla katolików jest grzechem a co nie to mam wrażenie, że takie osoby żyją w strasznym poczuciu winy. Mam wrażenie, że trochę inaczej odczuwają samotność (mogę się mylić). Osobiście uważam, że akurat mi brak wyznawania jakiejkolwiek religii bardzo ułatwia życie i myślę, że gdybym była osobą wyznającą coś byłoby mi trudniej poradzić sobie z niektórymi problemami.
Ooo tak. Mi za to rodzice powiedzieli, że widzieli jakąś psycholożkę, ponoć nawet z doktoratem, w tv trwam (!) i ona powiedziała, że "psychologia to nauka wymyślona by udowadniać ludziom że Bóg nie istnieje". No wow. A że jestem lekarzem i wybieram się na speckę z psychiatrii, to myślałam że szlag mnie trafi
Kocham to ze między tymi wszystkimi definicjami, skomplikowanymi nazwami/zachowaniami itd. nagle mówisz JEZUSIARA!!! HAHAHAHA serio k o c h a m
Nie jestem katoliczką, ale 5 lat temu miałam depresję i od 5 lat jestem wolna od tego szajsu właśnie dzięki JEZUSOWI❤️
Niby szanujesz punkt widzenia tej dziewczyny, ale jednocześnie nie przyjmujesz do wiadomości opcji, że Bóg jest w zakresie wiedzy, której po prostu nie posiadasz?
Kaman. Z naukowego punktu widzenia, jaki jest chociaż cień możliwości, żebyś zainteresowała się dziedziną, którą uważasz za totalne bzdury? To jest właśnie research ludzi ze świata nauki. Pubmedy, medonety i ściana. Ale posążek Buddy jest...
Pierwszy raz oglądam jakikolwiek Twój film. Słuchając cię i patrząc na twój sposób mówienia. Czy myślenia. Stwierdzam jedno. Kocham cię 🤣♥️ jesteś zajebista
Najka musi być trollem. To niemożliwe, żeby być tak głupim :(
Cóż, jedno nie wyklucza drugiego :)
@@hoo5_bb jej matka to też trol? Cała rodzinka udaje od kilkunastu lat?
@@Magdalena-pq1xk Skąd masz te informacje?
@@yuma7908 z internetu 💁🏻♀️ wszystko o sobie piszą sami
@@Magdalena-pq1xk Z tymi ludźmi chyba naprawdę jest coś nie tak.
Kocham to jak nagrywasz po prostu, zawsze jak robię lekcje to lecisz w tle :D
Ja słyszałam, że jeżeli za ranieniem się stoi choroba psychiczna to nie jest to grzechem. Tak było zapisane w wielu książkach, laska pier*oli głupoty, niech idzie głosić bzdurną "prawdę" gdzie indziej.
A w jakich książkach?
Jeszcze jakiś czas temu rozmawiałam z ksiedzem na ten temat... i on mówił, że krzywdzenie się nie jest grzechem, jeśli jest to wynikiem choroby.
Jako osoba z zaburzeniem dwubiegunowyn jak słucham tej całej najjki to mam ochote wyrąbąć telefon przez okno.
Wstydem nie jest pójść do lekarza, wstydem jest śmiać się z tego, że ktoś ma problem i szuka pomocy.
Wbiłam tu z prędkością światła
Łał, jakie piękne włosy i mądre słowa.
Jestes naprawdę piękna, a najjka cóż, nie ma racjii. Pozdrawiam, subiczek lecii :)
I tyle dystansu, super, nie każdy na yt ma tą wartość. Śmieszne a ze smakiem. Świetne połaczenie u mądrej osóbki.
@soniyu ziuy pogladow? O co cho. Rozwin wypowiedz, albo usun
Czekam na tiktoka w stylu „w samej śmierci nie ma nic złego, ale w 2020 zaczęła się straszna moda na umieranko”.
Jestem osobą wierzącą. Miałam depresję. Kocham psychoterapię i leki. Uratowały mi maturę. Wiara może pomóc ale nie jest jedynym źródłem pomocy w tym schorzeniu.
Depresja to grzech, schizofrenia opętanie, Harry Potter to zło... Cieszę się, że żyje w świecie, gdzie obowiązuje inna logika niż u jezusiar.
Słuchaj Piotrek. Ona nie jest wyznacznikiem wszystkich dziewczyn, które wypowiadają się o Katolicyzmie i "Katolicyzmie". Radzę posłuchać serii wywiadówki ojca Adama Szustaka (kanał Langusta na Palmie) z pewną panią teolog
@@dominikszumski3206 Kiedyś już mi ktoś polecił tego youtubera i nawet włączyłem jakiś jego filmik, ale mnie nie zainteresował, więc teraz chyba sobie daruję.
Cieszę się Ewka, że wrzuciłaś filmik 😁a laska straszne głupoty gada i jako osoba wierząca tym bardziej odczuwam mocny dyskomfort psychiczny słuchając tego.
11:56 - Tymczasem ludzie ,którzy są katolikami ,szanują innych/inne religie i chorują na depresję: Am I joke to you?
Uwielbiam jak sie ubiersz i jak dobierasz dodatki aww
Boże jaka ta laska jest szkodliwa, po prostu szkodliwa
Ostatni raz wchodziłam na yt jakoś rok temu i wow Ewa jaka zmiana 😻
Skoro nagrywasz o szkodliwych ludziach z prawej strony, fajnie by było jakbys nagrała o takich z lewej strony np Mai Staśko
Super analiza!
Czemu ludzie dają jej atencję? Tylko w ten sposób jej się pomaga, a mogą to oglądać dzieci i wchłonąć ten syf.
No dokładnie. Gdy się interesuje ludźmi, którzy są wkurzający/toksyczni to tylko się im daje sławę. Np. Justin Bieber i siostry Godlewskie byli tylko hejtowani, a to oni dali im sławę. Sami by się tak nie wybili.
Nie porównuj Biebera do Sióstr Godlewskich
Bo sie klika, wiec kazdy chce kawalek tortu dla siebie... wlacznie z tym kanalem
Najjjka już ma zajebiście duże zasięgi, młodzi ludzie albo będą to chłonąć albo włączą myślenie. Psycholoszka może pomóc im wyjść z dezinformacji tłumacząc zjawisko psychologiczne naukowo a nie duchowo. Gdyby ta laska była jakimś nonamem, ale jej słucha tysiące osób... Nawet jeśli robi to dla beki, to jest okropnie toksyczna i dobrze, że ktokolwiek reaguje na jej bzdury.
Zawsze jak słyszę tą muzyczkę z sąsiadów z piekła rodem na początku twojego filmu, to mam ciarki na plecach
Jak zawsze super odcinek.
Co do tego psychologa to uważam że to z powodu słabego poziomu wiedzy psychologicznej, ale nie tylko zwykłych ludzi:
Sama chodziłam do pani psycholog, u której tylko gadałam co przeżywałam, czasami to pani coś wtrącała i było to wszystko, przez co dla mnie bycie psychologiem gdzieś podświadomie będzie się kojarzyć tylko z wygadaniem się
Właśnie to określenie "wygadania się komuś" jest bardzo mylące, bo otworzenie się przed kimś jest bardzo trudne na pierwszym miejscu, a od reakcji osoby z którą rozmawiasz zależy jak będziesz to rozumiał i przetwarzał.
Psycholog w trakcie rozmowy stara się naprowadzić pacjenta na "ścieżkę", która pozwoli mu samemu dojść pancjetowi do odpowiedniej konkluzji, bo powiedzenie komuś coś trudnego wprost nigdy też nie kończy się dobrym przyjęciem.
Bycie psychologiem jest bardzo trudne, a bez odpowiedniego wykształcenia można wyrządzić większą krzywdę niż jakkolwiek pomóc.
niestety zgadzam się, choruję na bipolar od wczesnego dzieciństwa i w ciągu życia byłem już łącznie u kilkunastu psychologów/terapeutów (jako dodatek psychiatrycznej terapii), i spora część z nich to absolutne konowały które chyba na psychologię na studia poszli bo ich z kulturoznawstwa wyprosili. kilku z nich naprawdę zrobiło mi spore szkody w psychice, tak że do tej pory u mnie panuje osobiste przekonanie, że psychologom nie można ufać, bo psychologia/psychoterapia to nie medycyna :)
Ja często potrzebuję po prostu powiedzieć coś na głos i sama się usłyszeć, by dojść do jakichś wniosków, więc takie "wygadanie się" też może być bardzo użyteczne
@@Aoitorikago rozumiem, ale teraz z perspektywy czasu kompletnie mi to nie pomogło i chciałabym usłyszeć wtedy jakie było źródło moich problemów
Moda na depresje! Super, w końcu jestem z czymś na czasie.
Zawsze kiedy widzę najjjke gdzieś na tik toku albo youtubie zastanawia mnie czy ona tak serio, czy to jednak dla atencji i zasady :" Nie ważne jak mówią, ważne, że mówią!"
Wiara w Boga jest w stanie pomoc człowiekowi i uczynić go silniejszym psychicznie.
Mnie boli ze są tacy ludzie jak ta dziewczyna z tic toka. Psują nazwijmy to ,,reputację" innym wiedzącym.
ja tam lubiłam moją panią psycholog, mimo ze mogłam się wygadać dodatkowo też mi doradziła i spojrzała z innego punktu na pewne sprawy, dzięki czemu sobie z nimi poradziłam. Bardzo jej dziękuję za to ze znalazła dla mnie czas. była dla mnie jak starsza siostra
Z tym mówieniem o tym, że kiedyś nie było depresji jest jak z twierdzeniem, że kiedyś nie było nowotworów. No tak, bo po prostu nie były diagnozowane, bo nie było takiej możliwości często. Ludzie umierali na "śmierć" i nikt nie znał przyczyny. Teraz przy zaawansowaniu medycyny prawie zawsze jesteśmy w stanie podać przyczynę czyjegoś zgonu. I nie twierdzę, że teraz nowotwory nie występują częściej, bo może tak, nie znam żadnych rzetelnych badań na ten temat, ale na pewno nie jest tak, że kiedyś ich nie było.
To co robi ta Najjka to jest naprawdę szkodliwe społecznie. Jak można mówić takie rzeczy. Psycholoszce daję like oczywiście.
To jest straszne, że tak normalną i powszechną chorobę nasza psycholożka i nie tylko ona musi cenzurować, żeby yt się nie zorientował 😥
TH-cam zaczyna przypominać TVP... 😒
@@eevve9894 albo TVN
Boli mnie to jak ją słucham ja sama choruje na depresje już 4 lata a dzięki mojej pani psycholog jest naprawdę dobrze za niedługo może wyjde z tego
Nie masz jeszcze ani jednej łapki w dół! Gratuluję
Niestety już są.
Przykre jest to, że niektórzy ludzie uważają, że jest moda na depresję. Totalny brak empatii i chęci zrozumienia 😔
@Rorret Racja 😕 A później tworzą się takie opinie na temat depresji
w końcu jestem wcześnie :D
oya?
@@neil3975 oya oya?
Naprawdę przykro mi się robi jak sobie pomyślę, o stopniu nieuświadomienia, chociażby jej tekstu o modzie na depresję bez refleksji nad tym że jednak czasy się zmieniły, zmieniły się potrzeby i realia i dzisiaj szczytem ambicji nie jest znalezienie pracy i założenie rodziny jak było to kiedyś, a powszechny dostęp do dużej ilości informacji w połączeniu z całym tym natłokiem, powoduje że o wiele więcej w tym właśnie młodych ludzi nie radzi sobie z rzeczywistością, przez co jawi im się ona jako bez sensu i jakiegokolwiek znaczenia, co powoduje również różne problemy na podłożu psychologicznym jak na przykład depresja. Ale no tak, po prostu od dobrobytu się poprzewracało w głowach i za mało Boga, bo jakby bóg był to by nie było depresji xd.
Pozdrawiam, bardzo dobry materiał.
Takie gadanie, że rozmowa z Jezusem dobra na wszystko i nie trzeba psychologa świadczy tylko o małej dojrzałości i niedoświadczeniu życiowym tej dziewczyny. Wydaje się młodą osobą i prawdopodobnie nie spotkały jej w życiu jeszcze poważne przeciwności czy ciężkie chwile. Ale karma is a bitch, więc prędzej czy później laska dowie się, że są w życiu momenty, gdzie depresja nie wynika z mody.
Chciałabym, żeby depresja była po prostu modą, czymś co można zmieniać tak łatwo jak ubrania, z największą przyjemnością byłabym najmniej modnym człowiekiem w okolicy. Niestety tak nie jest, więc pozostały mi tylko antydepresanty i neuroleptyki.
Przepraszam, za Carrionera, bo to ja byłem jednym z tych, którzy upominali się o źródła, ale nie wiedziałem, że przyczepi się akurat Ciebie.
Nie wiedziałem, że kiedyś byłem takim grzesznikiem, bo w wieku gimbazjalnym sam zmagałem się z depresją. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że gdyby nie psychologia i mój upór, to po prostu nie dałbym sobie z tym rady. Pominę też fakt, że to właśnie tacy ludzie, jak ona wpędzili mnie w depresję. Jeżeli ktoś, to przeczyta, to moja rada, jak pomóc sobie w walce z depresją, to postawić sobie jakiś cel i konsekwentnie go realizować. Oczywiście, to nie zastąpi pomocy specjalisty, ale w moim przypadku miało, to pozytywny wpływ. Ładny ten nowy tatuażyk.
EEhhh Najeczka jak czasami coś dowali to się człowiek zaczyna zastanawiać czy to aby na pewno nie jest troll
Ja do dziś mam nadzieje ze to bait z jej strony
Lovcraft jest mroczniejszy niż harry potter. Tam jest tyle okultyzmu i szatanizmu sterotypowy.
Dziękuję Ci bo bardzo poprawiłaś mi humor
"jezusiara", no zdecydowanie siara... Ale to nie jest jej pomysł, moja katechetka 20 lat temu głosiła, że w Ameryce to chodzą tak psychologów bo nie mają spowiedzi, więc nie mogą się wygadać i zrzucić z siebie tego wszystkiego
@wesolekcleaner W 0 PLN i zero efektów, tja, to na pewno dobry deal
@wesolekcleaner W na leczenie nałogów nie idzie się do psychologa, tylko na odwyk
@wesolekcleaner W
No ja nie wiem
Ja bym nie poszła z gangreną do lekarza który jedynie studiował średniowieczne teksty więc nie pójdę z depresją do księdza którego wiedza oparta jest na ponad dwutysiecznoletniej książce
Jest duża różnica między pomocą duchową osobie która właśnie przeżywa kryzys a pomocą osobie z kliniczną depresją
Podejściem "wiara jest ratunkiem na wszystko" wpędziłam się w coś innego - w niechęć do proszenia o pomoc. Dopiero jak stanęłam na krawędzi, uświadomiłam sobie, w jak złej sytuacji jestem i że jestem w tym całkiem sama. Wiara dała mi siłę i stabilizację w ciężkich momentach, a psycholog i psychiatra wskazali drogę. Leki pomogły w zmniejszeniu trochę somatów i umożliwiły w ogóle podjęcie jakiejkolwiek działalności. Reszta to moja zasługa :D
Nie wiem, skąd to podejście ludzi, że terapia jest dla słabych, że silni to potrafią sami sobie poradzić. Sama kiedyś tak myślałam. Ale terapia to jak bicie się z jakimś bossem ( :P) tylko tym silniejszym, bo niematerialnym i nieuchwytnym. Takim, który zna Twoje słabości, który atakuje znienacka i zawsze znajdzie najczulszy punkt. Po każdej z takiej walk wyjdziesz poobijany, ale nawet jeśli nie zobaczysz reakcji wtedy, i tak wyjdziesz z tego zwycięsko. Bo tylko silni są w stanie walczyć o siebie. I darzę wielkim szacunkiem każdego, kto walczy. I życzę Wam, nieważne w co wierzycie, żebyście nie przestawali. Trzymam kciuki i pozdrawiam
To się ładnie nazywa "myślenie magiczne"
Stara jak świat wiara w to że choroby są skutkiem działania nieprzychylnych nadprzyrodzonych sił, albo same w sobie są tymi siłami, utrzymuje się nadzwyczaj żywo w naszym pięknym polskim ludowym katolicyźmie, który sam w sobie ma często więcej wspólnego z ludową magią niż z chrześcijańską teologią
ja chodząca do psychologa od 1 klasy bo tak i gówno tam się robi dalej chce sie zabić i tylko tam gadamy xd