Panie Pertyn. Jesteś Pan wielki !!! Wspaniały samochód,świetny film i wybitny specjalista !!! Brawo! Oglądanie Pana emocjonalnych testów to niesamowita przyjemność. Nie ma takiej drugiej osoby w internecie,takiego pasjonata i znawcy motoryzacji, mógłbym słuchać i oglądać godzinami. I do tego niczym nie skrępowana szczerość,bo gdy coś jest słabe to Pan o tym nigdy nie zapomni wspomnieć,rzadko spotykana "zaleta" . Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam.
Jeden z najlepszych samochodów z najlepszym polskim motoryzacyjnym youtuberem. Szkoda tylko, że odcinek taki krótki bo wspaniale się Pana słucha. Dziekuję i życzę spokojnego weekendu.
Dziekuje za test szczegolnie za to ,ze nie rozdrobnial sie pan na drobne tylko cieszyl sie autem. Przy takim samochodzie nawet na niektore wady trzeba przymknac oko a nie szarpac uchwytu do zamykania drzwi .
W samochodach wyścigowych ma znaczenie czas rozpędzania od 0 do prędkości 100 km/h, od 0 do prędkości 200 km/h, od prędkości 100 km/h do 200 km/h po wyjściu z zakrętu. W samochodach drogowych istotniejszy jest czas przyspieszenia od prędkości 60 km/h do 100 km/h, od 80 km/h do 120 km/h, od 100 km/h do 140 km/h na wyższych przełożeniach gdy nie ma problemu z trakcją jak w przyspieszeniu ze startu zatrzymanego z napędem na jedną oś na suchej i mokrej nawierzchni. Krótkie czasy sprawiają, że samochód szybciej wyprzedza wolniejsze pojazdy, przez co skraca się okres, w którym kierowca i pasażerowie są narażeni na zagrożenia wynikające z tego niebezpiecznego manewru. Samochód wyścigowy mimo zbliżonych osiągów do samochodu drogowego ma jedno zadanie - powinien wygrać wyścig.
Nie znam się na motocyklach, ale wydaje mi się, że Ford Mustang to trochę taki samochodowy Harley Davidson. Tu nie chodzi o ułamki sekund na Nurburgringu, ani o dążenie do perfekcji, ale o czystą frajdę z jazdy. Oczywiście nie każdemu się to musi podobać. Po obejrzeniu Pańskich recenzji do mojego garażu marzeń wyjeżdżają Jeep Grand Cherokee SRT w roli auta rodzinnego i Ford Mustang w charakterze weekendowej zabawki. Czułbym się motoryzacyinie spełniony i nie miałbym poczucia, że za swoje marzenia zapłaciłem więcej niż są warte.
Brawo, właściwe podejście. Ja też czekam, aż taki jeden wystawi cesję na Mustanga i go przejmę do kolekcji. Mały przebieg po leasingu i będzie ok. Na nowego, którym zrobię ze trzy tysiące km w roku (bo mam już trzy inne auta) trochę szkoda mi kasy. Ale mało używany i po głównej utracie wartości, do kolekcji i do zabawy będzie super.
Na razie twierdzi, że nie. Ale zobaczymy. Jak dla mnie jeździ różnymi autami i jest młody więc może za chwilę zmieni zdanie. To nie typ kolekcjonera. Dzieci podrosną, ustatkuje się. Poza tym wynajem ma wady - niska wpłata, niskie raty duży wykup, więc jest szansa.
Jeździłem w zeszłym roku GT z manualem, z resztą, Pan pewnie też też ;) Co do praktyczności na co dzień - byłem w szoku na plus. Oczywiście wielka krowa z tego Mustanga, jednak jest zawieszony po ludzku, można bez problemu atakować krawężniki bez uszczerbku na zderzaku. Zawieszenie super i ten mechaniczny feeling. Przy pełnym gazie i ruszaniu z miejsca wibrował, wyrywał i zamiatał tyłem genialnie. Pozdrawiam!
nie wiem czy pan pertyn wie ale żółty był kiedyś barwą narodową amerykańskich wyścigówek tak jak niebieski to francja (alpine, bugatti), czerwony włochy (ferrari,alfa) bialy czy srebrny niemcy (srebrna strzała, auto union) zielony anglia (bentley 4,5 litra, jaguary w f1) i barwy te odzwierciedlały stereotypy o tych narodach ale o tym już mi sie nie chce pisać
The car’s six-speed manual has been upgraded for better torque delivery all around, but on the automatic side, there’s a newcomer. The six-speed slushbox is gone for 2018 and in its place slots a new 10-speed for both engines, one that Ford calls the “best automatic Mustang has ever offered.”
Teraz będziemy czekać na filmowy test drogowy Chevy Camaro 3.6, może w czasie następnej wizyty w USA, bo zdaje się że w Polsce nie ma oficjalnej dystrybucji?
Mam 5,0 V8 421 PS z lipca 2014 Wszystko co powiedział prowadzący to prawda. Kocham moje Musti :) Ps. I kogo obchodzi ile spala, kogo obchodzi serwis na który wydaje sie sporo kasy. To jest Mustang moi drodzy. Pozdrawiam wszystkich pasjonatów.
Witam, tak to prawda. Jeśli jadę normalnie 70 do 100 po normalnej drodze to auto pokazuje 13l na 100 jeśli jadę bardzo dynamicznie, wyprzedzanie czy autostrada ( Niemcy ) 240 km to inna sprawa :) ale auto potrafi ok 25- 30 l na 100 spalić. Czy warto? Jasne ? Jedziesz sobie 140 na h i mija Cie jakieś śmieszne BMW co ja robię :) Redukuje bieg, gaz do dechy i ten z BMW słyszy tylko ryk silnika a mi włosy dęba staja:) Wrażenia - bezcenne. Mowie tu wyłącznie o autostradach w DE gdzie są odcinki bez ograniczenia. Pozdrawiam.
nie pisz PS, bo jeszcze ktoś sobie pomyśłi, że jesteś jakimś nieudacznikiem, co musiał wyemigrować, bo "państwo nie daje", pisanie PS to wiocha w Polsce
Jeździłem tym modelem w wersji z automatem. Jeździłem również golfem R ( 310 PS), Focusem RS ( 350 PS), Leonem ( 300 PS), Peugeot 308 gti ( 272 PS). Mercedes-AMG 45. Moje krótkie porównanie. 1. Mustang V8 ogromna maska, fajnie się nim jeździ dostojnie, wcale nie jest tak twardy. Dosyć drogie ubezpieczenie. Na pewno nie jest to samochód całoroczny. 2.Golf R super przyspieszenie ( również na mokrym), doskonale trzyma się drogi,doskonały samochód dla rozsądnego, ( zamożnego niestety) nastolatka. Z tyłu dużo miejsca można zabrać kolegów, bagażnik wystarczający. W normalnej jeździe prawie nie różni się od zwykłego golfa. Spokojnie może służyć jako całoroczne auto rodzinne. Niestety trochę nudny :-( Już golf GTI fajniej wygląda ( oprócz końcówek wydechu). 3.Focus RS twardy jak skała, siedzi się za wysoko i ręczny znajduje się zdecydowanie za blisko fotela kierowcy Recaro, strzały z wydechu potrafią wystraszyć. Na dłuższe jazdy potrafi zamęczyć. 4. Seat cupra 300 PS automat start na lekko mokrej nawierzchni to porażka. Można przegrać z dużo słabszym samochodem. na dzień dzisiejszy. 5.Peugeot 308 gti- skrzynia biegów porażka. 6.Mercedes-AMG 45 - super przyspiesza, fajny. Niestety w przyszłym roku wychodzi nowy model i trochę żal kupować coś "starego" Tak na koniec z innej beczki, nowy mercedes E coupe diesel 185 PS. Super z zewnątrz i w środku. Jednak zero radości z jazdy. Mój wybór ? Szukam dalej :-) Na koniec powtórzę z inna osobą " lepiej kolekcjonować spełniające się marzenia niż złotówki" :-)
Fajne auto (acz wolę starego Shelby'ego z lat 70) ale słabo na zakrętach wyrabia, jechałem kiedyś za takim przez mocno krętą drogę i kierowca miał problem wyrobić w zakrętach przy prędkości ponad 30 km/h. Można u Pana liczyć w przyszłości na testy Challengera R/T lub Camaro?
Czyli jednak precyzja ponad doznania skuteczne. Pomagam rodzicie wybrać kabriolet, który będzie dawał frajdę przez kilka lat. Wezmę cenne wskazòwki pod uwagę, bo w wielu tematach mam podobne zdanie ( też uwielbiam Giulie!).
Panie Macieju, no właśnie. Mustang GT vs Mazda Mx-5, kompletnie różne auta, różne masy, różne silniki i odgłosy, ale który daje więcej frajdy Pana zdaniem? Oba są stworzone po to by tą frajdę dawać przecież
Karol Bojar zdecydowanie więcej frajdy z jazdy da Mazda MX-5 bo to auto, które wiele wybaczy, jest przede wszystkim filigranowe i ultralekkie co nie znaczy, że mustang nie da większej frajdy na prostej :)
Jednak gusta są różne. I to jest piękne. Ja dziś brałbym A7, ale tylko dlatego że nie ma jeszcze nowego 6 GC. Może to i dobrze bo bejcę mam nową i zamierzam zmienić dopiero za dwa lata. Merca nie wziąłem również ze względu na multimedia. A ta tafla w dzisiejszej E to jakaś pomyłka.
Mam prośbę, aby sprawdzić czy do bagażnika wchodzi wózek dziecięcy, ale nie taka "parasolka" tylko pełna gondola. I mam jeszcze pytanie jaką prędkością jeździ się tym autem po mieście, a jaką po autostradzie? I nie pytam tu o prędkość dozwoloną przepisami. Czy jest możliwe przeprowadzenie testu spalania przy prędkościach 200 - 220?
Dzięki za info. I tak już podjąłem decyzję - auta rodzinnego nie zmieniam. Bejca zostaje. Wymienię jak wyjdzie nowa 6-tka. Za to czekam na Twojego Mustanga po leasingu. Na listę zapisywałem się na kanale SCF.
Na cesję możesz się nie doczekać :) Nie tym razem! Jeśli chodzi o Twoją prośbę to chyba wiesz, że w Polsce nie mogę jej spełnić. Może uda się wyskoczyć na Autobahn. Przynajmniej raz muszę.
Panie Maćku co pan myśli o skrzyni automat w Mustangu i czy jeździł pan w manual ? Jakie jest Pana zdanie na ten temat ? Może ma Pan jakieś porównanie w tym temacie ?
Za te pieniadze nie kupi sie nic innego co ma ponad 400KM i naped na tyl a do tego full opcja w wyposazeniu bez dopłat - oczywiscie jest plastikowy, troche tandetnie wykonany i napewno nie prowadzi sie jak M4 czy M6 ale jeszcze raz powtorze - CENA CENA CENA P.S> za ok 20tys zl mozna kupic dedykowany KIT kompresora i wszystkich elementow do montazu do tego silnika ktory robi ok 600 - 650KM
Uznają, mają manuale ale też robią specjalne wyścigowe automaty, które są szybsze od np. DSG. Co do automatu w Mustangu to już 2018 ma szybką skrzynię 10 biegową. Auta zaraz będą dostępne do zakupu... ehm w USA :)
@Ostry Kebab, Miałem w Stanach sporo samochodów. Co najmniej osiem z nich, plus drugie tyle ciężarówek i mały Fiat miały manualne skrzynie. Nie jest więc tak, że tu ten rodzaj skrzyń jest nieznany, choć prawdą jest, że większość ludzi preferuje automaty i każdy, kto jeździł z nowoczesnym automatem to rozumie.
Bo ma dwójke dzieci i kocha Mustanga i musi te dwie rzeczy pogodzić. I pokazuje, że da się. No ale jak się F126p rodzine ładowało, to i do Mustanga wejdzie.
Jeśli chodzi o właściwości jezdne,osiągi itd. camaro w każdej wersji silnikowej jest lepsze od mustanga,SS w tej kwestii nawet wygrywa z niemiecka konkurencja(m4)nie mówiąc już o ZL1…Mustang lepiej wygląda,przynajmniej ten obecny, bo wersja po fl wygląda jak gejowaty rekin(przód);)
Pewnie jeździł starymi modelami,bądź jedzie na stereotypie,ewentualnie ma uprzedzenie.Ja osobiście nie jestem miłośnikiem tego typu samochodów(mustang,camaro,challebger itd)ale trzeba przyznać ze gm z camaro zrobił krok milowy do przodu…
lexus kosztuje dużo wiecej z porównywalną mocą a z 2L słabszą od mustanga jedynostką tylko troche wiecej bmw nie ma nic co podchodzi z mocą a nawet najtańsza wersja jest droższa od forda nie ma i nie bedzie na polskim rynku niczego co podchodziło by ze stosunkiem ceny do prestiżu i mocy niedługo lift będzie więc pewnie troche podrożeje ale i tak najlepsza oferta na rynku
to jest najgłupszy samochód na rynku - dodge tkwi w latach 60tych i nie dociera do nich że mineło pół wieku challenger i charger są na badzie 20letniego mercedesa E klasy który nigdy nie był przeznaczony na wiecej niż 300 koni to waży 2 tony z przodu 20letnie zawieszenie z tyłu 30letnie i tyle mocy to przepis na auto które chce cie zabić
Auto dla ludzi z pasją. Jak ktoś traktuje samochód jako mało przyjemną konieczność przemieszczania się to skończy się przygoda zanim się tak naprawdę zacznie :)
Proszę o pomoc w wyborze. Czy do zabawy na torze lepszy będzie Ford Focus RS czy Mustang? Czy do jazdy po mieście lepszy będzie Ford Focus RS czy Mustang? A może zrezygnować z 5.0 i do zabawy brać ecoboost 2.3 ?
Mustang tylko 5.0. 2.3 to świetny silnik i napęd w Focusie RS. I na torze i na co dzień praktyczniejszy będzie Focus. Mustang to muscle car. Trochę nie na nasze warunki (parkiningi,spalanie itp.)
mam to samo Odchodząc od każdej Alfy rzucam jej ostatnie spojrzenie, nim znikniemy sobie z oczu.. Mam wrażenie, że one tego spojrzenia potrzebują. Chcą wiedzieć, że są kochane.
moim zdaniem na tak duży silnik spokojnie wystarczy sześć biegów. Zawsze mówię, że prawdziwy samochód mam mieć więcej cylindrów niż biegów a jak na razie to mi się to sprawdza
Pan Maciej jest Debeściak. Po czterech tygodniach wreszcie porządny wózek z prawdziwym silnikiem o konstrukcji młotka. Gdyby nie podatki i koszty ubezpieczenia w UK stałby pod domem ale biały z czarnymi pasami. Pozdrawiam. W UK widać je na ulicach i w większości 5.0.
Hmm.....nie do konca sie zgadzam z tym co pan mowi. W sensie, ze to jak najbardziej prawdziwy Mustang. Oczywiscie, fajne sa wielowachacze w zawieszeniu tylnim i update ukladu kierownicy. Ale czy to naprawde jest taki Mustang, jakiego znamy z dawnych lat ?... W sensie, ze Mustang jest dopasowany do dzisiejszego czasu, to napewno. Nawet mam bolaczki jak chodzi o design zewnetrzny. Rozmyslam zakupu takiego pojazdu w formie prezentu dla kogos mi bardzo waznego. Niech pan tego wpisu nie zrozumie jako jakis " hate", bo bardzo szanuje Pana prace i czas wkladany w te klipy. Bardziej chodzi mi o jakas forme przemyslenia. Juz po raz ktorys ogladam ten Test Pertyn gledzi o Mustangu i sie tak zastanawiam czy najprawdziwszym z tych "nowych" Mustangow nie jest ta calkiem pierwsza wersja New Retro Mustanga GT piatej generacij. Mam na mysli oczywiscie ta wersje, ktora byla produkowana od 2004-2008. Z ta aktualna wersja albo juz ta zupelnie nowa po fejslifcie moim zdaniem: " they try a little bit to hard". Bo staja sie automatycznie konkurencja dla europejskich producentow, ktorym nie moga za bardzo siegac jakascia w roznej formie tego okreslenia. Ale to jest oczywiscie tylko moja osobista opinia. Serdecznie pozdrawiam Pana Pertyna i widzow kanalu Pertyn gledzi.
Nie ma lepszej zabawki ale trzeba by dodać w tych pieniądzach bo jest bardzo tani. Bo chyba Porsche czy Ferrari dają dużo większą frajdę z jazdy. Choć Mustang brzmi naprawdę pięknie
nie doczekalem sie s klasy amg coupe. ford super ale przy s to jest jakis tani i slaby bazar. w polsce ciezko o testy bardzo drogich i mocnych aut. trzeba u niemcow ogladac niestety ale tam wszystko jest kazde auto nawet bugatti czy koenigsegg.
Owszem, Challenger ma coś w sobie, ale jest to uroda typowo amerykańska. Wygląda jak narysowany od ekierki :) A gdy pierwszy raz zobaczyłem Mustanga to od razu buzia się uśmiechnęła. Wreszcie po pół wieku znowu wygląda seksownie :)
Oj takiego autka nie kupuje sie do wyścigów . Jakbym kiedys sie dorobil na tyle lub w lotto wygral , sprowadziłbym sobie dodge Chargera R/T w Oryginalnym stanie . Kij że ma tam 3-4 biegowy automat :D Ale to auto z duszą :)
Minusy silnika? Wysokie mandaty, a że coraz więcej policji na drogach, błyskawiczne zdobycie 24 punktów, strach w oczach żony i częste wizyty na stacjach benzynowych.
Polecam spróbować skrzyni manualnej i lepszego wydechu niż fabryczny, który jest rzeczywiście niezły, ale można wskoczyć w inny wymiar brzmienia z właściwie wybranym zamiennikiem Catback. Nowy automat będzie miał 10 przełożeń, ale dla mnie i tak tylko manual w takim aucie. Silnik Coyote 5.0 oraz klasyczne zegary moim zdaniem będą lepsze w obecnej wersji Mustanga. Czas pokaże.
Sportowe samochody, który prawie za nas wszystko robią nawet zmieniają biegi są dla mięczaków. Za dużo jest w nowych samochodach elektroniki. Samochody powinny być mechaniczne, a z elektroniki powinny mieć tylko bardzo dobrym sprzęt audio.
mnie szczerze mowiac "przeszedl" juz ten mustang dawno temu. Po pierwsze jest to auto nastawione na jedną jedyną rzecz - frajdę i zabawę. Każdy wyjazd z parkingu to w nim walka z nadsterownością. Fakt, kosztuje przy tym 170 tys, ale autem, które kosztuje 105 tys i w odróżnieniu od forda za 3 lata będzie nadal kosztowac tyle (jak nie wiecej), to ostatnie Evo. Poza tym do evo nadal miesci sie wozek ;) Druga rzecz, oprócz ciągłej walki z tą maszyną, to praktycznie brak miejsca do zabawy nią. Albo zaraz zakończy się utratą PJ (bo nie słychać przez ten warkot yanosika ;) albo bełtem narzeczonej. Nie da się tym autem jeździć szybko i bezpiecznie (można jedynie szybko). Kolejna sprawa - to jest supercar dla ubogich. A takich nie stać na zmianę opon 4x na sezon, wydając przy tym rocznie 1/8 budżetu początkowego na szybko taniejące auto. Ubezpieczenie też pewnie wynosi od 2go roku koło 5.0 (;) procent. Słabe audio. Brak możliwości sensownego wyjazdu gdzieś, jeśli to jedyne auto. A jak szczytem czyiś możliwości finansowych jest mustang, to BĘDZIE jedyne auto. Pomijam już plastiki i manetki rodem z focusa - wszak ferrari 488GTB też ma ten sam alarm co moja Giulietta ;))) To auto jest jednym wielkim kompromisem. Jest zbyt kosztowne (eksploatacja, ubezp) jak na swoją cenę poczatkową, zbyt kosztowne jeśli mamy mieć V8 i fajny dźwięk (za ok 100 tys możemy kupić M3 z 2008, ktore przezyje tego mustanga), zbyt malo uniwersalne (ciagla walka, nieprzyjemnosc dluzych tras, brak miejsca) i w zasadzie 99% jego atutów nie da się wykorzystać, bo albo nas nie stać (opony, track daye) albo już nie możemy (jeżdżenie bez PJ podlega pod K.Karny od jakiegoś czasu).
akurat utrata wartości mniej jest wagowa, bo większość osób i tak go weźmie w leasing z wysokim wykupem pewnie (więc większe znaczenie ma, na ile bank tę utratę wyceni niż faktyczna). To może być trudne do wytłumaczenia, ale dla mnie ten samochód tworzy pewną "dziurę". Mianowicie interesują się nim średnio-zamożni ludzie, tacy trochę na styku wysokości dochodów. Nie są to ludzie zamożni (powiedzmy o dochodach >20000 netto mc), nie są to ludzie o dochodach 4000 netto, bo chyba nikt normalny na auto nie wydaje 70% swoich uposażeń. I teraz patrząc na to, w zasadzie jest to auto dla 20-28 letniego programisty albo wlasciciela startupu przed break evenem, odbierajacego jednak znosne dywidendy (czy wynagrodzenie). Dodatkowo zwykle bez partnerki, chyba, że to córka Kulczyka i nastawia się na spadek po niej ;)) dość wąska grupa, nie? Do tego z tej wąskiej grupy trzeba wyjąć "ford gowno wort" i cala reszte ludzi, ktorym przeszkadza tani plastik. Znam jego duza popularnosc, ale dla mnie to w wiekszosci samochod dla nowobogackich ignorantow, typu Saturday Car Fever. Drozec na bank nie bedzie, szczegolnie ten model - bo jest jego duza podaz, bo nie ma w nim nic wyjatkowego, bo ma slaba skrzynie i kolejne lifty beda lepsze i rownie dostepne. Value/money też jest dość względne, bo jako auto dla normalnego człowieka wg mnie jest zbyt narowiste. Wolałbym używane M3 (może być to e9x z ostatnim v8). Przynajmniej wyjazd nim gdzieś do Chorwacji nie będzie karą (ten dźwięk może męczyć, szczególnie na autostradzie) i da się zapakować walizkę. Ile znajdziesz okazji do zamiatania tym autem bokami? pusty śmiech mnie ogarnia, jak ludzie bez umiejętności i tak później 99.9% czasu jeżdżą tym z włączonym ESP drżąc przed każdym zakrętem. Odkąd miałem okazję pojeździć F-ką zmieniłem trochę priorytety. Potrzebuję auta bardziej uniwersalnego, bo te tanie supersamochody i tak nie dorosną ferrari nawet do pięt. Dźwięk? polecam wydechy MG. Poza tym dźwięk tego auta wcale nie jest taki kozacki. Przyspieszenie podobne ma giulia veloce, praktycznosc wieksza, wnętrze o niebo lepsze, i nie chce Cie zabic co 3 sekundy. Jak stac Cie na wydanie 170 tys na zabawke, powinno Cie byc stac na wydanie 360 tys na Giulie Q, BMWM4, AMGC63 etc. Poza tym czemu ludzie tak bardzo nie lubią turbo? Jak ktos lubi klasyki niech sobie kupi auto sprzed 15 lat i cieszy sie V12 ;))
makaronekPL Umówmy się, taki Mustang w PL to jest szpan. I w tych kategoriach trzeba to auto rozpatrywać. Jeden to lubi inny nie. Ja bym się w tym aucie czuł źle :) bo szpanu nie lubię, ale doceniam 5.0 v8 w erze 3 cylindrowych turbo-pierdziawek. Co nie zmienia faktu że 5l benzyna w czasach gdy średnia prędkość przelotowa przez duże miasta to 40km/h to ekstrawagancja :) Sam użytkuje samochód o dość dużej pojemności bo 3l ale to też jest ekstrawagancja, bo jak trzeba pojechać takim autem w trasę do Włoch przy cenach benzyny w europie miejscami prawie 7zlociszy to już to nie przystaje do europejskich realiów taka fura. A co dopiero pojemności 5.0, 6.0 itd.
raczej pozycjonowałbym go do Giulii Veloce, niż do Q. Chodziło mi o to bardziej, że jak kogoś nie stać na Giulie Q, to wbrew pozorom nie stać go też na Mustanga. Bo jeśli ktoś wydaje prawie 200 tys na zabawkę i MUSI szykować drugie 200 tys na kolejne auto (bo ta zabawka jest zbyt mało uniwersalna), to lepiej wydać 400 tys na jedno auto typu RS/Giulia Q. Paradoksalnie rozumiem ludzi, którzy na auta czysto sportowe wydają pół bańki - zwykle mają też drugie auto. Nie rozumiem natomiast ludzi, którzy na auto sportowe wydają 200 tys, bo de facto ich na nie nie stać. I dodam, że rok temu też ten mustang był dla mnie numerem 1, bo to taki Athlon2500+ wśród aut - genialne value/money. Jednak w zbyt wąskim zakresie. Zakładając, że mam luźne 200 tys na auto - brałbym Giulie V albo Q50s - osiągi podobnie, w infiniti jest V6ka, sterowanie o niebo lepsze w alfie. Też i wyprzedzi, i raz na kwartał da frajdę na torze, i też odstawi Janusza w tdi na światach. Z wydechem zmienionym (alfa, bo Q50s ma fajny) dźwięk może być nawet lepszy. Audio HK - lepsze. A dodatkowo jak zapragniemy wpakować pare przyjaciół z walizką i ruszyć w alpy - zrobimy to mega wygodnie (q50 i jego tryb autonomiczny) lub po prostu wygodnie (alfa). Trudno jak mówię to opisać, ale po przejażdżkach prawdziwym supersamochodem, chęć zakupu mustanga mocno spada. Ta świadomość, że mamy tylko namiastkę prawdziwej adrenaliny kiedy jej chcemy (1% czasu) i całkowity brak sensu przy codziennej jeździe i wycieczkach (99% czasu), eliminuje dla mnie to auto. Na koniec wszystko co nam zostaje, to poczucie, że jeździmy legendą z bulgotem pod maską, która ani nie skręca, ani nie przyspiesza, ani nie jest wygodna. Za 200 tys wolałbym stać się legendą w inny sposób niż jeździć dupołapem w leasingu ;)
A mi się za bardzo Mustang nie podoba. Coś w nim jest, co mnie drażni - nie wiem czy to kult staroświeckości, czy to że jest dość pozerskim autem jeśli patrzeć na niego jak na auto sportowe, czy że za duży i za ciężki. Wolałbym chyba hothatcha. Albo dołożyłbym 100k do M2 lub Caymana. Albo odjął - i kupił MX-5.
Do M2 na prawdę warto dołożyć, jeździłem jest fun. Ale jak masz teren, a najlepiej hangar to Mustanga w stajni zawsze warto mieć. Mi osobiście z Mustanga nie pasuje jedynie tył, jakiś taki pedelski. Ale auto historia. Jak wymieniasz swoje auta to Mustang brzmi nieźle (niezależnie jaki rocznik)
Panie Pertyn. Jesteś Pan wielki !!! Wspaniały samochód,świetny film i wybitny specjalista !!! Brawo! Oglądanie Pana emocjonalnych testów to niesamowita przyjemność. Nie ma takiej drugiej osoby w internecie,takiego pasjonata i znawcy motoryzacji, mógłbym słuchać i oglądać godzinami. I do tego niczym nie skrępowana szczerość,bo gdy coś jest słabe to Pan o tym nigdy nie zapomni wspomnieć,rzadko spotykana "zaleta" . Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam.
Jeden z najlepszych samochodów z najlepszym polskim motoryzacyjnym youtuberem. Szkoda tylko, że odcinek taki krótki bo wspaniale się Pana słucha. Dziekuję i życzę spokojnego weekendu.
Dziekuje za test szczegolnie za to ,ze nie rozdrobnial sie pan na drobne tylko cieszyl sie autem. Przy takim samochodzie nawet na niektore wady trzeba przymknac oko a nie szarpac uchwytu do zamykania drzwi .
Dzień dobry jak ja lubię Pana testy.Jest dzik ,z tego Mustanga piękne auto;)
W samochodach wyścigowych ma znaczenie czas rozpędzania od 0 do prędkości 100 km/h, od 0 do prędkości 200 km/h, od prędkości 100 km/h do 200 km/h po wyjściu z zakrętu.
W samochodach drogowych istotniejszy jest czas przyspieszenia od prędkości 60 km/h do 100 km/h, od 80 km/h do 120 km/h, od 100 km/h do 140 km/h na wyższych przełożeniach gdy nie ma problemu z trakcją jak w przyspieszeniu ze startu zatrzymanego z napędem na jedną oś na suchej i mokrej nawierzchni. Krótkie czasy sprawiają, że samochód szybciej wyprzedza wolniejsze pojazdy, przez co skraca się okres, w którym kierowca i pasażerowie są narażeni na zagrożenia wynikające z tego niebezpiecznego manewru.
Samochód wyścigowy mimo zbliżonych osiągów do samochodu drogowego ma jedno zadanie - powinien wygrać wyścig.
Nie znam się na motocyklach, ale wydaje mi się, że Ford Mustang to trochę taki samochodowy Harley Davidson. Tu nie chodzi o ułamki sekund na Nurburgringu, ani o dążenie do perfekcji, ale o czystą frajdę z jazdy. Oczywiście nie każdemu się to musi podobać. Po obejrzeniu Pańskich recenzji do mojego garażu marzeń wyjeżdżają Jeep Grand Cherokee SRT w roli auta rodzinnego i Ford Mustang w charakterze weekendowej zabawki. Czułbym się motoryzacyinie spełniony i nie miałbym poczucia, że za swoje marzenia zapłaciłem więcej niż są warte.
Brawo, właściwe podejście.
Ja też czekam, aż taki jeden wystawi cesję na Mustanga i go przejmę do kolekcji.
Mały przebieg po leasingu i będzie ok.
Na nowego, którym zrobię ze trzy tysiące km w roku (bo mam już trzy inne auta) trochę szkoda mi kasy.
Ale mało używany i po głównej utracie wartości, do kolekcji i do zabawy będzie super.
no4fly1 muzykowi zaraz sie znudzi 😀
Na razie twierdzi, że nie. Ale zobaczymy.
Jak dla mnie jeździ różnymi autami i jest młody więc może za chwilę zmieni zdanie.
To nie typ kolekcjonera. Dzieci podrosną, ustatkuje się.
Poza tym wynajem ma wady - niska wpłata, niskie raty duży wykup, więc jest szansa.
Dyrygentowi dziękujemy za świetny koncert. :D
Jeździłem w zeszłym roku GT z manualem, z resztą, Pan pewnie też też ;)
Co do praktyczności na co dzień - byłem w szoku na plus. Oczywiście wielka krowa z tego Mustanga, jednak jest zawieszony po ludzku, można bez problemu atakować krawężniki bez uszczerbku na zderzaku.
Zawieszenie super i ten mechaniczny feeling. Przy pełnym gazie i ruszaniu z miejsca wibrował, wyrywał i zamiatał tyłem genialnie.
Pozdrawiam!
I to jest test mustanga GT a nie to za przeproszeniem "gówno", które Marek Drives wstawił.
Wspaniale się Ciebie ogląda!
ostatnio wszyscy mustangi pokazuja mniej lub bardziej szczegółowo , ale wszedzie gdzie mruczy V8 sam usmiech na twarzy się uklada :)
jeździł oboma - 2.3 i 5.o :)
mozliwe az tak długo tego kanału nie sledze bo by mi życia nie starczyło :d ale do słuchania w tle sa świetne :D
drivermarek to matoł niemiecki platfus beszty focus rs a proponował golfa r szkoda oglądać jego kanału bo tylko krew zalewa
nie wiem czy pan pertyn wie ale żółty był kiedyś barwą narodową amerykańskich wyścigówek tak jak niebieski to francja (alpine, bugatti), czerwony włochy (ferrari,alfa) bialy czy srebrny niemcy (srebrna strzała, auto union) zielony anglia (bentley 4,5 litra, jaguary w f1) i barwy te odzwierciedlały stereotypy o tych narodach ale o tym już mi sie nie chce pisać
kiedy test GT z 2018r z 10-cio stropniową skrzynią i nowymi dodatkami ???
to najlepszy vLog ktory widziałem, gratulacje , pozdrawiam świetny komentarz
Wielkie dzięki,zanim obejrzałem dałem łapke
Na takie odcinki czekamy :)
Ten samochód to BAJKA,a z tym silnikiem to......brak mi słów.PIĘKNA i szalona maszyna.
Witam, kiedy test wersji po lifcie?
The car’s six-speed manual has been upgraded for better torque delivery all around, but on the automatic side, there’s a newcomer. The six-speed slushbox is gone for 2018 and in its place slots a new 10-speed for both engines, one that Ford calls the “best automatic Mustang has ever offered.”
Czy jest szansa na pojawienie sie kiedyś testu jakiegoś Ferrari np gtc4lusso albo F12?
Ich wolnossące v12 z nawet 800km wydaje się być niczym święty gral. Szkoda ze tak ciężko o zdobycie jakiegoś.
Ten Mustang, gęba mi się śmiała sama do laptopa. :)
panie Maćku chętnie bym się z Panem napił wódki i pogadał właśnie w taki sposób. tyle , pozdrawiam
Pertyn ględzi znaczy sie abstynent? :>
Teraz będziemy czekać na filmowy test drogowy Chevy Camaro 3.6, może w czasie następnej wizyty w USA, bo zdaje się że w Polsce nie ma oficjalnej dystrybucji?
Fajnie Pan opowiada, podoba mi sie, będę zaglądać częściej :)
Mam 5,0 V8 421 PS z lipca 2014 Wszystko co powiedział prowadzący to prawda. Kocham moje Musti :) Ps. I kogo obchodzi ile spala, kogo obchodzi serwis na który wydaje sie sporo kasy. To jest Mustang moi drodzy. Pozdrawiam wszystkich pasjonatów.
Przebieg 48 tys. Jeszcze nie wydaje kasy na serwisy ...
ile Ci pali? na youtube wszyscy piszą, że koło 20l, natomiast z raportów na autocentrum wynika, że koło 13-15l.
Witam, tak to prawda. Jeśli jadę normalnie 70 do 100 po normalnej drodze to auto pokazuje 13l na 100 jeśli jadę bardzo dynamicznie, wyprzedzanie czy autostrada ( Niemcy ) 240 km to inna sprawa :) ale auto potrafi ok 25- 30 l na 100 spalić. Czy warto? Jasne ? Jedziesz sobie 140 na h i mija Cie jakieś śmieszne BMW co ja robię :) Redukuje bieg, gaz do dechy i ten z BMW słyszy tylko ryk silnika a mi włosy dęba staja:) Wrażenia - bezcenne. Mowie tu wyłącznie o autostradach w DE gdzie są odcinki bez ograniczenia. Pozdrawiam.
Na prostej to i małpa potrafi tak pojechać. Pojedz na techniczny tor a nie jedno śmieszne BMW Cie objedzie z każdej strony.
nie pisz PS, bo jeszcze ktoś sobie pomyśłi, że jesteś jakimś nieudacznikiem, co musiał wyemigrować, bo "państwo nie daje", pisanie PS to wiocha w Polsce
Jeździłem tym modelem w wersji z automatem. Jeździłem również golfem R ( 310 PS), Focusem RS ( 350 PS), Leonem ( 300 PS), Peugeot 308 gti ( 272 PS). Mercedes-AMG 45. Moje krótkie porównanie.
1. Mustang V8 ogromna maska, fajnie się nim jeździ dostojnie, wcale nie jest tak twardy. Dosyć drogie ubezpieczenie. Na pewno nie jest to samochód całoroczny.
2.Golf R super przyspieszenie ( również na mokrym), doskonale trzyma się drogi,doskonały samochód dla rozsądnego, ( zamożnego niestety) nastolatka. Z tyłu dużo miejsca można zabrać kolegów, bagażnik wystarczający. W normalnej jeździe prawie nie różni się od zwykłego golfa. Spokojnie może służyć jako całoroczne auto rodzinne. Niestety trochę nudny :-(
Już golf GTI fajniej wygląda ( oprócz końcówek wydechu).
3.Focus RS twardy jak skała, siedzi się za wysoko i ręczny znajduje się zdecydowanie za blisko fotela kierowcy Recaro, strzały z wydechu potrafią wystraszyć. Na dłuższe jazdy potrafi zamęczyć.
4. Seat cupra 300 PS automat start na lekko mokrej nawierzchni to porażka. Można przegrać z dużo słabszym samochodem.
na dzień dzisiejszy.
5.Peugeot 308 gti- skrzynia biegów porażka.
6.Mercedes-AMG 45 - super przyspiesza, fajny. Niestety w przyszłym roku wychodzi nowy model i trochę żal kupować coś "starego"
Tak na koniec z innej beczki, nowy mercedes E coupe diesel 185 PS. Super z zewnątrz i w środku. Jednak zero radości z jazdy.
Mój wybór ? Szukam dalej :-)
Na koniec powtórzę z inna osobą " lepiej kolekcjonować spełniające się marzenia niż złotówki" :-)
Witaj Marcinie....ciekawe spostrzezenia i interesujace
sprawdz moze Gulie Veloce powinna byc ciekawa w tym porównaniu ew. nowe s3 w sedanie :)
pozdr
Genialne auto :)
Fajne auto (acz wolę starego Shelby'ego z lat 70) ale słabo na zakrętach wyrabia, jechałem kiedyś za takim przez mocno krętą drogę i kierowca miał problem wyrobić w zakrętach przy prędkości ponad 30 km/h. Można u Pana liczyć w przyszłości na testy Challengera R/T lub Camaro?
Mówisz o starym Mustangu który miał solid live axle z tyłu. Mają independent suspension od 2015.
Co oprócz nowej skrzyni w Mustangu 2018 jest jeszcze warte uwagi?
bardziej sportowy, aktywny, czterokońcówkowy wydech; elektroniczne zegary; o wiele lepszy torque
Zegary widziałem, ale bardziej interesowały mnie sprawy powiedzmy "mechaniczne"
Who cares 😂😂😂 Pertyn SUB i pozdro dla Ciebie i SCF :)
Dzień dobry.
kiedy będzie ględzenie na temat nowego mustanga ???
8-mio stopniowy? Ford i GM opracowali swój 10-cio stopniowy i byłem pewien, że to właśnie on ma być montowany w mustangu po lifcie jak np w camaro.
Panie Macieju szybkie pytanie: Mustang GT cabrio czy 718 2.0? Wiem, że to diametralnie ròżne samochody, ale obydwa mają dawać frajdę. Pozdrawiam
Dziękuje za odpowiedź. Gdyby jeszcze 718 brzmiało jak Mustang ... Chociaż oglądając Pana test wydaje mi się, że nie jest źle
Czyli jednak precyzja ponad doznania skuteczne. Pomagam rodzicie wybrać kabriolet, który będzie dawał frajdę przez kilka lat. Wezmę cenne wskazòwki pod uwagę, bo w wielu tematach mam podobne zdanie ( też uwielbiam Giulie!).
Panie Macieju, no właśnie. Mustang GT vs Mazda Mx-5, kompletnie różne auta, różne masy, różne silniki i odgłosy, ale który daje więcej frajdy Pana zdaniem? Oba są stworzone po to by tą frajdę dawać przecież
Karol Bojar zdecydowanie więcej frajdy z jazdy da Mazda MX-5 bo to auto, które wiele wybaczy, jest przede wszystkim filigranowe i ultralekkie co nie znaczy, że mustang nie da większej frajdy na prostej :)
a focus rs jest alternatywą?
Chciałem zadać to samo pytanie.
Piękny ten koń.
Czy obraz jest tak rozciągnięty na boki, czy obiekt szerokokątny w kamerze?
Panie Pertynie: bmw 6 f12/13 640d vs audi a7 3.0 TDi vs Mercedes CLS 320 cdi :-) ? Co będzie najlepszym wyborem ?
Mar Bar audi a4 b5
Mustang GT! :)
BMW 6
Jednak gusta są różne. I to jest piękne.
Ja dziś brałbym A7, ale tylko dlatego że nie ma jeszcze nowego 6 GC.
Może to i dobrze bo bejcę mam nową i zamierzam zmienić dopiero za dwa lata.
Merca nie wziąłem również ze względu na multimedia.
A ta tafla w dzisiejszej E to jakaś pomyłka.
Mam prośbę, aby sprawdzić czy do bagażnika wchodzi wózek dziecięcy, ale nie taka "parasolka" tylko pełna gondola.
I mam jeszcze pytanie jaką prędkością jeździ się tym autem po mieście, a jaką po autostradzie?
I nie pytam tu o prędkość dozwoloną przepisami.
Czy jest możliwe przeprowadzenie testu spalania przy prędkościach 200 - 220?
Ok, dziękuję za info. Czyli jednak inne rodzinne auto musi zostać.
A Mustang będzie do zabawy i do kolekcji.
Pozdrawiam.
Wózek wejdzie. Wiem, bo mam wózek i Mustanga. Nie każdy wózek rzecz jasna da się włożyć, ale ze składanymi, mądrymi projektami nie ma problemu.
Dzięki za info. I tak już podjąłem decyzję - auta rodzinnego nie zmieniam.
Bejca zostaje. Wymienię jak wyjdzie nowa 6-tka.
Za to czekam na Twojego Mustanga po leasingu.
Na listę zapisywałem się na kanale SCF.
Mateusz zrób proszę testy spalania i głośności przy prędkościach autostradowych tak 200-220 km/h.
Na cesję możesz się nie doczekać :) Nie tym razem! Jeśli chodzi o Twoją prośbę to chyba wiesz, że w Polsce nie mogę jej spełnić. Może uda się wyskoczyć na Autobahn. Przynajmniej raz muszę.
Panie Maćku co pan myśli o skrzyni automat w Mustangu i czy jeździł pan w manual ? Jakie jest Pana zdanie na ten temat ? Może ma Pan jakieś porównanie w tym temacie ?
Pertyn ględzi i który generalnie lepiej wypada w Camaro jest większa moc i moment
Za te pieniadze nie kupi sie nic innego co ma ponad 400KM i naped na tyl a do tego full opcja w wyposazeniu bez dopłat - oczywiscie jest plastikowy, troche tandetnie wykonany i napewno nie prowadzi sie jak M4 czy M6 ale jeszcze raz powtorze - CENA CENA CENA
P.S> za ok 20tys zl mozna kupic dedykowany KIT kompresora i wszystkich elementow do montazu do tego silnika ktory robi ok 600 - 650KM
kupisz Maserati Gran Turismo w tej cenie.
Somebody nie ma co porownywac 10 letniej uzywki do nowego auta z salonu
Ale jemu chodzilo o cos, co ma ponad 400km w tej cenie, no to podalem Maserati jako przyklad, a to ze ma 10 lat to juz inna sprawa :D
Moje marzenie..
Moje tak samo ☺
Ten uśmiech na początku :)
Panie Maćku - z chęcią zobaczyłbym jazdę testową tego cuda na trasie którą przeczołgał pan ostatnio Fabię :P
Widziałem takiego na autostradzie A4 przy Krakowie. Pertyn czy to ty?
Pony czy Muscle ?
ZavesT PONY
a Zachar mówił że kanapowe zawieszenie. Rozumiem że można mieć odmienne zdanie, ale że aż taka różnica? :D Bardziej ufam Panu Maciejowi mimo wszystko.
Łukasz Tarasiuk zachar pierdoli jak potłuczony .za bardzo jara sie takimi gownami jak audi czy bmw
Eee tam. idealne auto dla rodziny (niektórzy wiedzą o kogo chodzi)
P.S Wersja po FL będzie miała 10-cio biegowy automat a nie 8.
Kacper B SCF 😉
Panie Pertyn lepszy Mustang czy Giulia
To tak jak porównać jabłko do pomarańczy;)
To nie było pytanie do ciebie więc po co sie odzywasz
to mogles zadac w prywatnej wiadomosci, skoro to takie intymne pytanie ;)
Giulia Q - szybsza+lepiej wykonana+o wiele bardziej praktyczna+ droższa
Chociaż generalnie to inne typy i nie ma co porównywać:p
Intymne raczej nie było ale do KOGO to chyba było
0:15 ten uśmieszek ;)
Tylko, czemu automatyczne skrzynie w takich samochodach? Nie lepiej manualna?
Adam Dziuban bo to Ameryka a oni innych nie uznają
Uznają, mają manuale ale też robią specjalne wyścigowe automaty, które są szybsze od np. DSG. Co do automatu w Mustangu to już 2018 ma szybką skrzynię 10 biegową. Auta zaraz będą dostępne do zakupu... ehm w USA :)
"bo to Ameryka a oni innych nie uznają" -- Brednie.
@Ostry Kebab, Miałem w Stanach sporo samochodów. Co najmniej osiem z nich, plus drugie tyle ciężarówek i mały Fiat miały manualne skrzynie. Nie jest więc tak, że tu ten rodzaj skrzyń jest nieznany, choć prawdą jest, że większość ludzi preferuje automaty i każdy, kto jeździł z nowoczesnym automatem to rozumie.
Niepraktyczne auto? Saturday Car Fever udowadnia ze jest to auto rodzinne 2+2 :D
w czym jest dziwny? Uargumentuj to ;)
Bo ma dwójke dzieci i kocha Mustanga i musi te dwie rzeczy pogodzić. I pokazuje, że da się. No ale jak się F126p rodzine ładowało, to i do Mustanga wejdzie.
co by Pan pupil to auto czy Alfa Gulia 2.9 v6???
Patrząc, jaką Pan ma radochę z jazdy samochodem, chętnie bym zobaczył przejażdżkę Giulią GTAm :).
coś wspaniałego :)
Rewelacja. Proszę o test Camaro. Mam dylemat które daje więcej frajdy.
Jeśli chodzi o właściwości jezdne,osiągi itd. camaro w każdej wersji silnikowej jest lepsze od mustanga,SS w tej kwestii nawet wygrywa z niemiecka konkurencja(m4)nie mówiąc już o ZL1…Mustang lepiej wygląda,przynajmniej ten obecny, bo wersja po fl wygląda jak gejowaty rekin(przód);)
Camaro ZL1 robi w zakręcie 1,25g!!! Ale i tak pewien tester na yt stwierdził, że Camaro nadaje się tylko do jazdy na wprost!
Pewnie jeździł starymi modelami,bądź jedzie na stereotypie,ewentualnie ma uprzedzenie.Ja osobiście nie jestem miłośnikiem tego typu samochodów(mustang,camaro,challebger itd)ale trzeba przyznać ze gm z camaro zrobił krok milowy do przodu…
Chodzi mi o Mark"a Drivers"a, jego motto na dobre auto to 4 cylindry, nie kumam jak przy mentalności "ecogeja" nazbierał tyle subów.
Dzięki za link!
WCISKASZ GAZ I ODRAZU BANAN NA RYJU
"nie jest już tak atrakcyjny"??
co??? a co podobnego dostaniesz za 186k cokolwiek co jest w stanie podejść do mustanga
kosztuje wiecej i nie jest dostępne w pl
lexus kosztuje dużo wiecej z porównywalną mocą a z 2L słabszą od mustanga jedynostką tylko troche wiecej
bmw nie ma nic co podchodzi z mocą a nawet najtańsza wersja jest droższa od forda
nie ma i nie bedzie na polskim rynku niczego co podchodziło by ze stosunkiem ceny do prestiżu i mocy
niedługo lift będzie więc pewnie troche podrożeje ale i tak najlepsza oferta na rynku
chodzą słuchy że ma to być v8 z podwójnym turbo i być może ma przebić hellcata (707KM)zobaczymy
to jest najgłupszy samochód na rynku - dodge tkwi w latach 60tych i nie dociera do nich że mineło pół wieku
challenger i charger są na badzie 20letniego mercedesa E klasy który nigdy nie był przeznaczony na wiecej niż 300 koni
to waży 2 tony z przodu 20letnie zawieszenie z tyłu 30letnie i tyle mocy to przepis na auto które chce cie zabić
jest jeszcze chevrolet camaro który w nowej osłonie wygląda bardzo dobrze...ale też chyba nie jest dostępny w PL
Auto dla ludzi z pasją. Jak ktoś traktuje samochód jako mało przyjemną konieczność przemieszczania się to skończy się przygoda zanim się tak naprawdę zacznie :)
Proszę o pomoc w wyborze.
Czy do zabawy na torze lepszy będzie Ford Focus RS czy Mustang?
Czy do jazdy po mieście lepszy będzie Ford Focus RS czy Mustang?
A może zrezygnować z 5.0 i do zabawy brać ecoboost 2.3 ?
Ta przygoda nigdy się nie zacznie :P
Mustang tylko 5.0.
2.3 to świetny silnik i napęd w Focusie RS.
I na torze i na co dzień praktyczniejszy będzie Focus.
Mustang to muscle car. Trochę nie na nasze warunki (parkiningi,spalanie itp.)
Dzięki za porównanie.
Odpuściłem już Mustanga jako auto rodzinne, ale w ciągu roku chcę coś kupić do zabawy.
Nie mogę się tylko zdecydować.
Panie Redaktorze, czyli lepszy od Alfa Romeo Gulia?☺
mam to samo
Odchodząc od każdej Alfy rzucam jej ostatnie spojrzenie, nim znikniemy sobie z oczu.. Mam wrażenie, że one tego spojrzenia potrzebują. Chcą wiedzieć, że są kochane.
A jak wam się podoba dźwięk magnaflow?
th-cam.com/video/59TqzMthJP4/w-d-xo.html
Z tego co mi wiadomo ma mieć 10 stopniowy automat w wersji poliftowej
jeśli masz i możesz to podaj link do takich informacji, jestem bardzo zainteresowany.
Igor Cholewiński. Podziękował.;-)
Jak dostajesz auto na testy to musisz uzupełnić spalone paliwo?
Wujek Władek musi;)
Dziennikarze nie musza, vlogerzy itp tak
Coś nadmieniają o 10-biegowym automacie.
Jest fajny, nawet nie przypuszczałem, że może mi się hamerykan podobać :)
moim zdaniem na tak duży silnik spokojnie wystarczy sześć biegów. Zawsze mówię, że prawdziwy samochód mam mieć więcej cylindrów niż biegów a jak na razie to mi się to sprawdza
Pertyn jesteś zajebisty :)
Pan Maciej jest Debeściak. Po czterech tygodniach wreszcie porządny wózek z prawdziwym silnikiem o konstrukcji młotka. Gdyby nie podatki i koszty ubezpieczenia w UK stałby pod domem ale biały z czarnymi pasami. Pozdrawiam. W UK widać je na ulicach i w większości 5.0.
no i po cco sie chwalisz zes migrus i jeszcze cie i tak na mustanga nie stac
Nie tobie to oceniać. Mustang 5.0 kosztuje tyle co średnio wypasiony Golf GTI. 😂
Rafal Gasowski chyba golf R
Niestety Golf praktyczniejszy - 4x4, adsptacyjny zawias itp
+Rafal Gasowski zartuje ale. nie przepadam jak ktos sie przechwala ze opuscil Polske
+Rafal Gasowski zartuje ale. nie przepadam jak ktos sie przechwala ze opuscil Polske
Piekne maszyny. Nie to co te elektryczne kupy z wlosem.
Panie, wez pan dluzsze te filmiki rob, bo milo sie slucha, a tu nagle koniec
co tam z subarynami ?
Takiej radości dawno u Ciebie nie było :)
Hmm.....nie do konca sie zgadzam z tym co pan mowi. W sensie, ze to jak najbardziej prawdziwy Mustang. Oczywiscie, fajne sa wielowachacze w zawieszeniu tylnim i update ukladu kierownicy. Ale czy to naprawde jest taki Mustang, jakiego znamy z dawnych lat ?... W sensie, ze Mustang jest dopasowany do dzisiejszego czasu, to napewno. Nawet mam bolaczki jak chodzi o design zewnetrzny. Rozmyslam zakupu takiego pojazdu w formie prezentu dla kogos mi bardzo waznego. Niech pan tego wpisu nie zrozumie jako jakis " hate", bo bardzo szanuje Pana prace i czas wkladany w te klipy. Bardziej chodzi mi o jakas forme przemyslenia. Juz po raz ktorys ogladam ten Test Pertyn gledzi o Mustangu i sie tak zastanawiam czy najprawdziwszym z tych "nowych" Mustangow nie jest ta calkiem pierwsza wersja New Retro Mustanga GT piatej generacij. Mam na mysli oczywiscie ta wersje, ktora byla produkowana od 2004-2008. Z ta aktualna wersja albo juz ta zupelnie nowa po fejslifcie moim zdaniem: " they try a little bit to hard". Bo staja sie automatycznie konkurencja dla europejskich producentow, ktorym nie moga za bardzo siegac jakascia w roznej formie tego okreslenia. Ale to jest oczywiscie tylko moja osobista opinia. Serdecznie pozdrawiam Pana Pertyna i widzow kanalu Pertyn gledzi.
Nie ma lepszej zabawki ale trzeba by dodać w tych pieniądzach bo jest bardzo tani. Bo chyba Porsche czy Ferrari dają dużo większą frajdę z jazdy. Choć Mustang brzmi naprawdę pięknie
tylko, że Porsche, czy Ferrari to ze trzy Mustangi
Ford z 2016 jedzie 270 na 5 biegu 😇
Nie ma i nie będzie? Dodge Challenger SRT DEMON :D
Hellcat to już przerażająca bestia, ale nie prowadzi się najlepiej i jest bardzo ciężki. Demon to jest już przegięcie.
prosze o test camaro ss albo dodge hell cat :)))
2:20, mówisz o mnie, 16 lat i chciałbym takie autko, do codziennego użytku, miasta czy podróży. :D
Yellow ... Yellow Rose of Texas!
To jak? Mustang GT V8 poniżej 200 tysi - czy Kia Stinger V6 za 238???
zależy dla kogo, jak masz rodzine to Stinger
5:15 Piętnaście centymetrów krótszy od takiej klasy E i jest ogromny? Owszem, jest trochę szerszy, ale z tym "ogromnym" to przesada.
A ja czytam jego nick "peteryn" nie wiem czemu
Dlaczego nikt nie testuje mustanga z silnikiem ecoboost?
th-cam.com/video/UVRFwrAjPlU/w-d-xo.html Np. tutaj
Bo on nie jeżdzi
nie doczekalem sie s klasy amg coupe. ford super ale przy s to jest jakis tani i slaby bazar. w polsce ciezko o testy bardzo drogich i mocnych aut. trzeba u niemcow ogladac niestety ale tam wszystko jest kazde auto nawet bugatti czy koenigsegg.
Ale ty stwierdzasz fakt, że Mustang jest tani przy S AMG, czy ty się dopiero pytasz? Podpowiem S AMG to pięć Mustangów.
super
"Pertyn! Co Ty ględzisz? Przecież kolor nie ma znaczenia do szybkości. Żółty jest tak samo szybki jak czerwony (który ja mam)!" Adaś, lat 5 : )
Słuchaj ze zrozumieniem, Przemku.
Chodziło o pasy. I takie muszą na aucie być!
P. S. Przepraszam że to nie było do mnie, a się wyrwałem.
Hmm.. czytaj ze zrozumieniem, to powiedzial moj 5-cio letni syn. Ale niech bedzie, ze to o pasy..
To mu przekaż.
Też "niech będzie", że to syn.
A może test jakiegoś Camaro?
Byloby super ale niestety Camaro w Europie nie jest sprzedawane (chyba w calej)
2017 Chevy Camaro 2SS jest chyba troche lepszy
nie w pl
dlaczego nie?
Bo nie jest oficjalnie sprzedawany w PL
Najładniejszy samochód jaki wyszedł z USA od wieeeeelu lat.
chelenger Hellcat tez brzydki nie jest :)
Co tu począć? Trzeba jednak brać Mustanga.
Ale nie od dziś wiadomo: jak się nie ma co się chce ... itd.
Owszem, Challenger ma coś w sobie, ale jest to uroda typowo amerykańska. Wygląda jak narysowany od ekierki :) A gdy pierwszy raz zobaczyłem Mustanga to od razu buzia się uśmiechnęła. Wreszcie po pół wieku znowu wygląda seksownie :)
Oj takiego autka nie kupuje sie do wyścigów . Jakbym kiedys sie dorobil na tyle lub w lotto wygral , sprowadziłbym sobie dodge Chargera R/T w Oryginalnym stanie . Kij że ma tam 3-4 biegowy automat :D Ale to auto z duszą :)
....... ja pierdziele !!!!! ..... - jutro sportowe pasy maluję !!!!!! :)
eeee tam !! 100KM więcej !!! ,niech moc będzie z nami. :)
Dobry materiał. Autko git !!!
Skad Panie wziales te 300 niutonometrow, z przeliczenia stop i funtow w glowie wychodzi conajmniej 500
wzial je z kamera w garsci
Marcinku... konie mechaniczne i niutonometry wyznacza krzywa w zaleznosci od obrotow silnika.
Minusy silnika? Wysokie mandaty, a że coraz więcej policji na drogach, błyskawiczne zdobycie 24 punktów, strach w oczach żony i częste wizyty na stacjach benzynowych.
Olgierd Olma trzeba wiedziec gdzie i kiedy mozna depnac, debil i w seicento prawko straci
Witam
Polecam spróbować skrzyni manualnej i lepszego wydechu niż fabryczny, który jest rzeczywiście niezły, ale można wskoczyć w inny wymiar brzmienia z właściwie wybranym zamiennikiem Catback. Nowy automat będzie miał 10 przełożeń, ale dla mnie i tak tylko manual w takim aucie. Silnik Coyote 5.0 oraz klasyczne zegary moim zdaniem będą lepsze w obecnej wersji Mustanga. Czas pokaże.
Nieprzyzwoicie szybka jajecznica na kołach.
Sportowe samochody, który prawie za nas wszystko robią nawet zmieniają biegi są dla mięczaków. Za dużo jest w nowych samochodach elektroniki. Samochody powinny być mechaniczne, a z elektroniki powinny mieć tylko bardzo dobrym sprzęt audio.
Adrian Szyszka i paliwo sam doprowadzasz do silnika a nie wtrysk czy gaźnik
nie prawda. czerwony nie dość że najładniejszy to najszybszy. szybszy od damskiego żółtegk
Evo 7..8..9..X go zrobi jak chce na zakrętach i w trudnym terenie a i na prostej nie da ciała... jesli mowa o zabawkach...
Równie dobrze wyglądałoby porównanie z Ford Kuga (też ford)... Kaman!
Januszku porownujesz Lancera do Mustanga, zakładam że prosto od konsoli włączyłeś ten Test i nie masz pojęcia o czym mówisz
a teraz powiem coś strasznego:
elektryczny mustang :O
żebyście się nie zdziwili hahahahah
przecież jest ford mustang 2.3 Eco boost który ma dźwięki z głośników
mustang po lifcie ma 10 biegową skrzynie. ;)
mnie szczerze mowiac "przeszedl" juz ten mustang dawno temu. Po pierwsze jest to auto nastawione na jedną jedyną rzecz - frajdę i zabawę. Każdy wyjazd z parkingu to w nim walka z nadsterownością. Fakt, kosztuje przy tym 170 tys, ale autem, które kosztuje 105 tys i w odróżnieniu od forda za 3 lata będzie nadal kosztowac tyle (jak nie wiecej), to ostatnie Evo. Poza tym do evo nadal miesci sie wozek ;) Druga rzecz, oprócz ciągłej walki z tą maszyną, to praktycznie brak miejsca do zabawy nią. Albo zaraz zakończy się utratą PJ (bo nie słychać przez ten warkot yanosika ;) albo bełtem narzeczonej. Nie da się tym autem jeździć szybko i bezpiecznie (można jedynie szybko). Kolejna sprawa - to jest supercar dla ubogich. A takich nie stać na zmianę opon 4x na sezon, wydając przy tym rocznie 1/8 budżetu początkowego na szybko taniejące auto. Ubezpieczenie też pewnie wynosi od 2go roku koło 5.0 (;) procent. Słabe audio. Brak możliwości sensownego wyjazdu gdzieś, jeśli to jedyne auto. A jak szczytem czyiś możliwości finansowych jest mustang, to BĘDZIE jedyne auto. Pomijam już plastiki i manetki rodem z focusa - wszak ferrari 488GTB też ma ten sam alarm co moja Giulietta ;))) To auto jest jednym wielkim kompromisem. Jest zbyt kosztowne (eksploatacja, ubezp) jak na swoją cenę poczatkową, zbyt kosztowne jeśli mamy mieć V8 i fajny dźwięk (za ok 100 tys możemy kupić M3 z 2008, ktore przezyje tego mustanga), zbyt malo uniwersalne (ciagla walka, nieprzyjemnosc dluzych tras, brak miejsca) i w zasadzie 99% jego atutów nie da się wykorzystać, bo albo nas nie stać (opony, track daye) albo już nie możemy (jeżdżenie bez PJ podlega pod K.Karny od jakiegoś czasu).
To smutne co napisałeś.
A ja już tak się napaliłem.
akurat utrata wartości mniej jest wagowa, bo większość osób i tak go weźmie w leasing z wysokim wykupem pewnie (więc większe znaczenie ma, na ile bank tę utratę wyceni niż faktyczna). To może być trudne do wytłumaczenia, ale dla mnie ten samochód tworzy pewną "dziurę". Mianowicie interesują się nim średnio-zamożni ludzie, tacy trochę na styku wysokości dochodów. Nie są to ludzie zamożni (powiedzmy o dochodach >20000 netto mc), nie są to ludzie o dochodach 4000 netto, bo chyba nikt normalny na auto nie wydaje 70% swoich uposażeń. I teraz patrząc na to, w zasadzie jest to auto dla 20-28 letniego programisty albo wlasciciela startupu przed break evenem, odbierajacego jednak znosne dywidendy (czy wynagrodzenie). Dodatkowo zwykle bez partnerki, chyba, że to córka Kulczyka i nastawia się na spadek po niej ;)) dość wąska grupa, nie? Do tego z tej wąskiej grupy trzeba wyjąć "ford gowno wort" i cala reszte ludzi, ktorym przeszkadza tani plastik. Znam jego duza popularnosc, ale dla mnie to w wiekszosci samochod dla nowobogackich ignorantow, typu Saturday Car Fever. Drozec na bank nie bedzie, szczegolnie ten model - bo jest jego duza podaz, bo nie ma w nim nic wyjatkowego, bo ma slaba skrzynie i kolejne lifty beda lepsze i rownie dostepne. Value/money też jest dość względne, bo jako auto dla normalnego człowieka wg mnie jest zbyt narowiste. Wolałbym używane M3 (może być to e9x z ostatnim v8). Przynajmniej wyjazd nim gdzieś do Chorwacji nie będzie karą (ten dźwięk może męczyć, szczególnie na autostradzie) i da się zapakować walizkę. Ile znajdziesz okazji do zamiatania tym autem bokami? pusty śmiech mnie ogarnia, jak ludzie bez umiejętności i tak później 99.9% czasu jeżdżą tym z włączonym ESP drżąc przed każdym zakrętem. Odkąd miałem okazję pojeździć F-ką zmieniłem trochę priorytety. Potrzebuję auta bardziej uniwersalnego, bo te tanie supersamochody i tak nie dorosną ferrari nawet do pięt. Dźwięk? polecam wydechy MG. Poza tym dźwięk tego auta wcale nie jest taki kozacki. Przyspieszenie podobne ma giulia veloce, praktycznosc wieksza, wnętrze o niebo lepsze, i nie chce Cie zabic co 3 sekundy. Jak stac Cie na wydanie 170 tys na zabawke, powinno Cie byc stac na wydanie 360 tys na Giulie Q, BMWM4, AMGC63 etc. Poza tym czemu ludzie tak bardzo nie lubią turbo? Jak ktos lubi klasyki niech sobie kupi auto sprzed 15 lat i cieszy sie V12 ;))
makaronekPL Umówmy się, taki Mustang w PL to jest szpan. I w tych kategoriach trzeba to auto rozpatrywać. Jeden to lubi inny nie. Ja bym się w tym aucie czuł źle :) bo szpanu nie lubię, ale doceniam 5.0 v8 w erze 3 cylindrowych turbo-pierdziawek. Co nie zmienia faktu że 5l benzyna w czasach gdy średnia prędkość przelotowa przez duże miasta to 40km/h to ekstrawagancja :) Sam użytkuje samochód o dość dużej pojemności bo 3l ale to też jest ekstrawagancja, bo jak trzeba pojechać takim autem w trasę do Włoch przy cenach benzyny w europie miejscami prawie 7zlociszy to już to nie przystaje do europejskich realiów taka fura. A co dopiero pojemności 5.0, 6.0 itd.
Czy w takim razie chodzi tylko o dźwięk ?
Ale w środku czy na zewnątrz ?
Bo jak oglądam na YT to ten w wewnątrz auta jest taki sam.
Jakby ktoś nagrał.
raczej pozycjonowałbym go do Giulii Veloce, niż do Q. Chodziło mi o to bardziej, że jak kogoś nie stać na Giulie Q, to wbrew pozorom nie stać go też na Mustanga. Bo jeśli ktoś wydaje prawie 200 tys na zabawkę i MUSI szykować drugie 200 tys na kolejne auto (bo ta zabawka jest zbyt mało uniwersalna), to lepiej wydać 400 tys na jedno auto typu RS/Giulia Q. Paradoksalnie rozumiem ludzi, którzy na auta czysto sportowe wydają pół bańki - zwykle mają też drugie auto. Nie rozumiem natomiast ludzi, którzy na auto sportowe wydają 200 tys, bo de facto ich na nie nie stać. I dodam, że rok temu też ten mustang był dla mnie numerem 1, bo to taki Athlon2500+ wśród aut - genialne value/money. Jednak w zbyt wąskim zakresie. Zakładając, że mam luźne 200 tys na auto - brałbym Giulie V albo Q50s - osiągi podobnie, w infiniti jest V6ka, sterowanie o niebo lepsze w alfie. Też i wyprzedzi, i raz na kwartał da frajdę na torze, i też odstawi Janusza w tdi na światach. Z wydechem zmienionym (alfa, bo Q50s ma fajny) dźwięk może być nawet lepszy. Audio HK - lepsze. A dodatkowo jak zapragniemy wpakować pare przyjaciół z walizką i ruszyć w alpy - zrobimy to mega wygodnie (q50 i jego tryb autonomiczny) lub po prostu wygodnie (alfa). Trudno jak mówię to opisać, ale po przejażdżkach prawdziwym supersamochodem, chęć zakupu mustanga mocno spada. Ta świadomość, że mamy tylko namiastkę prawdziwej adrenaliny kiedy jej chcemy (1% czasu) i całkowity brak sensu przy codziennej jeździe i wycieczkach (99% czasu), eliminuje dla mnie to auto. Na koniec wszystko co nam zostaje, to poczucie, że jeździmy legendą z bulgotem pod maską, która ani nie skręca, ani nie przyspiesza, ani nie jest wygodna. Za 200 tys wolałbym stać się legendą w inny sposób niż jeździć dupołapem w leasingu ;)
A mi się za bardzo Mustang nie podoba. Coś w nim jest, co mnie drażni - nie wiem czy to kult staroświeckości, czy to że jest dość pozerskim autem jeśli patrzeć na niego jak na auto sportowe, czy że za duży i za ciężki. Wolałbym chyba hothatcha. Albo dołożyłbym 100k do M2 lub Caymana. Albo odjął - i kupił MX-5.
Do M2 na prawdę warto dołożyć, jeździłem jest fun.
Ale jak masz teren, a najlepiej hangar to Mustanga w stajni zawsze warto mieć.
Mi osobiście z Mustanga nie pasuje jedynie tył, jakiś taki pedelski.
Ale auto historia. Jak wymieniasz swoje auta to Mustang brzmi nieźle (niezależnie jaki rocznik)
Przepraszam, to jest to Ford czy Mustang?
Ty tak na poważnie czy pomyliłeś filmy? ;)
ford
mustang to jest ford :)
Ford Mustang, taki model forda