Pamietam i jadlem w barach mlecznych za PRLu we Wrocławiu. Nikt nie chodzil głodny i za pare groszy mozna bylo dobrze zjesc.A nie co to teraz kebaby i inne wynalazki przywiezione z zgnilego zachodu.Jak porownuje co mlodzi jedza na szybko z naszymi czasami to sie nie dziwie ze jak u nas w Belgii na pierwszym miejscu rak jelita grubego i nie tylko wsrod seniorow ale juz po 30 i 40 tce.Ale co sie dziwic, proponuje obejrzec produkcje miesa do kebaba w Niemczech i Turcji. Ja sobie PRL bardzo chwale bylem zbyt maly zeby wchodzic w polityke a dla nas dzieci to byl naprawde raj bez smartfonow i internetu.Zycie poza szkola bylo super ciekawe i zawsze czasu brakowalo.Pamietam jak bylem w 2 klasie podstawowej i kolega z klasy dostal od rodziny z zachodu wspaniala chulajnoge na resorach i duzych kolach,swiatla na dynamo i chamulce.Wtedy wszyscy znajomi mogli korzystac z jego chulajnogi i nie bylo zadnej zazdrosci i wszyscy sie dobrze bawili.Inne czasy, nigdy bym nie zamienil na dzisiejsze z tymi ich super grami.Pozdrawiam
Bardzo ciekawy podcast, wysłuchałem z dużą uwagą. Dziękuję twórcom, a zwłaszcza panu prelegentowi :)
Pamietam i jadlem w barach mlecznych za PRLu we Wrocławiu. Nikt nie chodzil głodny i za pare groszy mozna bylo dobrze zjesc.A nie co to teraz kebaby i inne wynalazki przywiezione z zgnilego zachodu.Jak porownuje co mlodzi jedza na szybko z naszymi czasami to sie nie dziwie ze jak u nas w Belgii na pierwszym miejscu rak jelita grubego i nie tylko wsrod seniorow ale juz po 30 i 40 tce.Ale co sie dziwic, proponuje obejrzec produkcje miesa do kebaba w Niemczech i Turcji. Ja sobie PRL bardzo chwale bylem zbyt maly zeby wchodzic w polityke a dla nas dzieci to byl naprawde raj bez smartfonow i internetu.Zycie poza szkola bylo super ciekawe i zawsze czasu brakowalo.Pamietam jak bylem w 2 klasie podstawowej i kolega z klasy dostal od rodziny z zachodu wspaniala chulajnoge na resorach i duzych kolach,swiatla na dynamo i chamulce.Wtedy wszyscy znajomi mogli korzystac z jego chulajnogi i nie bylo zadnej zazdrosci i wszyscy sie dobrze bawili.Inne czasy, nigdy bym nie zamienil na dzisiejsze z tymi ich super grami.Pozdrawiam
Świetny materiał. Ciekawe z którego roku, pochodziło to menu baru mlecznego, gdzie w rubryce ''twarożki'', figurowała kaszanka podsmażana? 😄
Komuniści wczoraj i dzisiaj za główny cel swoich ataków zawsze biorą Wiarę i Rodzinę bo to podstawy normalnego życia i normalnej wspólnoty.