Całe 16 szkolnych lat żyłem z zespołem aspergera nie wiedząc o tym. Każdy mówił mi, że jestem leniwy i specjalnie olewam znajomych. O zespole aspergera dowiedziałem się w wieku 20 lat. Teraz w dorosłym życiu leczę się z ciężkiej depresji i nie mogę powiedzieć nic dobrego o czasach szkolnych. Takie jest zainteresowanie problemami psychicznymi w szkole. Przykre... mam nadzieję, że jestem wyjątkiem, nikomu tego nie życzę.
Ou współczuję. Niestety zdiagnozowano mi aspergera w 4 klasie kiedy zauważyli nauczyciele że jestem agresywny. I do dzisiaj tak jest a jestem w 7 klasie, może to nie jest dobry sposób na "udawaną" akceptację ale albo to albo to, ja się przez 3 lata nacierpiałem i nie mam zamiaru wracać
niestety nie jestes wyjatkiem brak diagnozy wlasciwej dotyczy wielu problemow/chorob/zaburzen u dzieci..doroslych Cierpi wielu Radze jednak szybko wyjsc z roli ofiary, bo to nikomu pokrzywdzonemu nie sluzy Mylnie uwaza sie ,ze trzeba wciaz mowic i miec zal za krzywdy i niezrozumienie, dotyczy to kazdego rodzaju skrzywdzenia, niedokochania ,niezrozumienia ,falszywej oceny, a nawet molestowania i gwaltow, oszustwa, itd Bedac w roli ofiary utrzymujemy program na takiej zasadzie funkcjonujacy --tworzy wciaz sytuacje w stylu ofiara/kat Mysle ,ze lepiej podejsc do tego tak "moje doswiadczenie wiele mnie nauczylo, wspolczucia i zrozumienia dla innych, moge nawet innym pomoc, moge byc tym "widzacym,czujacym" wiecej, niz inni, jestem tym ubogacony, to moj potencjal ,ktory mge wykorzystac, swoja chorobe ,przypadlosc traktuje jak cos orginalnego , kazdy ma cos ,co musi w sobie zaakceptowac ,tylko czesto nie znamy historii innych ludzi, myslimy ,ech temu to dobrze, wygral los na loterii, a nie znamy prawdy , wiec jest nas ogrom❤️Kazdy z nas predzej czy pozniej przechodzi trudne egzaminy, szkole zycia. Nie robie ograniczen w swoich pasjach i spelnieniu wrecz przeciwnie, z radoscia otwieram sie na wyzwania zaliczam levele,pozwalam sobie na bledy i bycie niedoskonalym Moja Dusza jest idealna i niesmiertelna ,mozg i cialo sa narzedziem i powloka, jest we mnie moc i radosc zycia ♥️♥️♥️
Jestem dorosła. Niedawno zdiagnozowana. Niestety w latach 80 i 90, kiedy chodziłam do szkoły, nie było czegoś takiego jak ADHD, Asperger czy inne dysfunkcje. Po prostu nauczyciele uznawali, że jestem niegrzeczna, agresywna, i że jest to akt mojej złej woli. Dziś też niestety wybucham, bo drażni mnie więcej sytuacji niż innych. Aspergera odziedziczyłam po ojcu. Mam dyskalkulię czyli problemy z datami, zapominam terminów, obliczam źle czas, godziny. Drażnią mnie dźwięki i bez stoperów w nocy nie zasnę. Musi być ciemno i cicho. Nie lubię, gdy ktoś przychodzi do mnie do domu a tym bardziej gdy dotyka moich rzeczy bardzo się denerwuję i krzyczę. Szybko się męczę. Jednak z drugiej strony mam hiperleksję. Nauczylam się sama pisać i czytać w wieku 3 lat. Bardzo dużo czytam, pochłaniam książki. Mam bardzo analityczny umysł, lubię konkrety, fakty. Nie znoszę gdy ktoś mówi frazesami, ogólnikami. Moje rozmowy z innymi to przemowy, wykłady, tyrady - nie umiem inaczej rozmawiać i potrzebuję rozmówcy o wysokim ilorazie inteligencji. Nie potrzebuję kontaktu z ludźmi. Nie cierpię i nie mam depresji z tego powodu, że nie mam kontaktów społecznych. Sama czuję się najlepiej. Jako dziecko bawiłam się sama ze sobą a otoczenie wokół mnie było polem do mojej wyobraźni. Oczywiście psycholożki, do których wysyłała mnie szkoła podstawowa, mówiły, że jestem normalna. A ja nie radziłam sobie z przedmiotami ścisłymi. Mam również dysortografię. Paradoks, bo dużo czytam. Gdy przychodzę z miasta, gdzie załatwiałam jakaś sprawę jestem bardzo zmęczona, przebodźcowana, najczęściej tego dnia nie jestem w stanie już czegokolwiek innego zrobić. Mam nerwice i tiki. Dzielę sobie rzeczy do zrobienia, bo nie mogę jednego dnia zrobić wszystkiego. Czasem jakaś sprawa musi ,,dojrzeć,, na jej zrobienie. Czasem trwa to całe miesiące. W diagnozie mam napisane: Brak kontaktu wzrokowego. Nie lubię kontaktu fizyczego z innymi ludźmi nawet z rodziną. Życie w spektrum do łatwych nie należy.
połowę objawów też mnie dotyczy, dotyczy też mojej matki i dziadka. Też nie rozumiałem matematyki , lecz fizykę czy chemię bardzo dobrze ogarniałem, do momentu gdy wszedły wzory matematyczne. pomimo, że skończyłem studia pedagogiczne oraz językowe nadal nic nie rozumiem. Okazało się gdy sam po 7 latach po ostatnich studiach zacząłem uczyć się wzorów matematycznych i matematyki oraz skąd biorą się te zmienne i dlaczego tak jest i jaki ma to dalsze związki z matematyką czy fizyką, okazało się, że matematyka i wzory matematyczne pochonęły mnie bez reszty, więcej nauczyłem się z matematyki i książek niż od innych ludzi i poprzednich studiów. Nie rozumiem uczuć, ani mimiki innych osób i tym samym kontekstu, potrzebuje konkretów. również nie pamiętam dat, imion, dni tygodnia, miesięcy i innych rzeczy i to w kilku językach, nie zapamiętuje ludzkich twarzy, nie mniej jednak jak to jest, że liczby i wzory dobrze ogarniam. nie sądzę, aby był to przypadek
Żyjesz samotnie czy masz partnera? Ja od zawsze byłam osobą ta najmniej lubiana w towarzystwie, często miałam w pracy pod górkę o przegrywałam na rozmowach kwalifikacyjnych. Nie miałam za bardzo problemów w relacjach z mężczyznami, ale szybko mi się nudziło, a dla koleżanek bylam zbyt nudna. Też mnie wiele rzeczy u zachowań drażni. Im jestem starsza, tym mniejsze mam potrzeby społeczne. Wystarczy mi mąż i dzieci.
Jakbym czytała o mojej wnusi.Dzięki Bogu syn i synowa przeczytali tomy książek o Aspergerze.Dają rady.Ja pomagam jak umiem.Dobrze,że dotknęło moją rodzinę to teraz,kiedy jest wiedza i świadomość odmienności dziecka
Po 27 latach życia zdiagnozowano mi zespół Aspergera. Wszystkie wcześniejsze diagnozy to było anty społeczne zaburzenie osobowości i tez w tym kierunku miałem terapię. Jednak bo diagnozie zaburzenia z spektrum autyzmu u mojego syna i ogromnej tragedii jaka potem przeżyłem udałem się do poradni zdrowia psychicznego aby po prostu przeżyć dla syna. Kiedy usłyszałem że mam Aspergera byłem w szoku. Ma początku myślałem że to błędna diagnoza i odrzucałem to od siebie. Jednak już po jakimś czasie wszystko zaczyna nabierać sensu. Całe może życie, dzieciństwo. Nieudane małżeństwo. Problemy z znalezieniem odpowiedniej pracy. Fakt że mam tylko wykształcenie podstawowe a jestem ponadprzeciętnie inteligentny. To wszystko zaczyna się trzymać kupy. I jeszcze moje dziwactwa wszystkie są objawami Aspergera. Psychiatra była zdziwiona że do tej pory nikt tego nie zauwazyl. Mam tak ogromne trudności w wchodzeniu w kontakty społeczne że wytatuowalem sobie twarz aby odpychać od siebie ludzi z kolei zauważyłem że to przyciąga osoby które potrafią mnie trochę lepiej zrozumieć zaprzyjaźnić się. Nie potrafię zbudować normalnego związku z normalna kobieta. Mój typ to wariatka najlepiej z borderline. Próbowałem wychowywać syna według poradników jak porządnie wychować syna, dziecko ale nie potrafiłem się z nim dogadać oddaliśmy się od siebie zwłaszcza podczas rozwodu kiedy cały czas mówił że mnie nie kocha. Czasem jak był u mnie dłużej to mówił że trochę mnie lubi. Dopiero gdy mojej byłej żonie przy rozwodzie zostało to wytknięte że dziecko mówi że nie chce jeździć do taty ale jak mnie zobaczy to rzuca mi się na szyję zmieniło się to i teraz cały czas mówi że mnie kocha i się przytula do mnie. Zacząłem się z nim bawić w taki sposób jak ja się bawiłem gdy byłem mały jestem blisko ale nie narzucam mu tego co ma robić. Ma problemy z innymi dziećmi i jak jakieś dzieci go polubią jest bardzo zdziwiony i mówi tato ona mnie lubi. Trochę szkoda że tak późno się dowiedziałem to były inne czasy. Chciał bym zapomnieć o wszystkim z mojego życia co wydarzyło się do 20 roku życia. Aktualnie przeżywam najgorsza tragedię w moim życiu ale najgorsze jest to że zakładając najgorsze to ciężko to dopiero będzie. Jestem pod stałą opieką centrum zdrowia psychicznego ale jestem już zmęczony.
Dobrze wiedzieć , że ktoś umie opisać aspergera jaki jest na prawdę. Dziękuje Panu za prace. Z własnego doświadczenia wiem , że nauczyciele i szkoły w większości przypadków nie potrafi zrozumieć takie osoby. Niestety niektóre osoby z grona pedagogicznego nawet nie prubuje
Potwierdzam. Podstawówka spycha dzieci i przepycha aby tylko poszły ze szkoły, na szczęście w szkole średniej u nas, trafiliśmy mądrych pedagogów i psychologa w szkole
Ja tu tylko przyszłam się doinformować Rok temu (7 klasa) dowiedziałam się, że dwóch moich najlepszych przyjaciół (bracia) mają Aspergera i chciałam się teraz więcej dowiedzieć A pan akurat świetnie to wytłumaczył
Ciekawe czy bliźnięta, dwojaczki czy zwykłe rodzeństwo? Mnie fascynują najprawdziwsze bliźnięta. My z bratem bliźniakiem jesteśmy niezwykle podobni. Dawno temu jak byliśmy młodziutkimi chłopcami - początek 2008 roku zdiagnozowano nam aspergera. Byliśmy bardzo grzecznymi nieśmiałymi I zalęknionymi nastolatkami z masą lęków, szczególnie silne OCD, liczne fobie i fobia społeczna.
Hej :) Bardzo fajny filmik. Chciałabym trochę uzupełnić informacje. Jestem 30 letnią kobietą z ZA. Zostałam zdiagnozowana dopiero w wieku 29 lat. Ogromne problemy miałam już w przedszkolu. Rodzice zabrali mnie wtedy do psycholog, która powiedziała "nic jej nie jest. wyrośnie z tego" i przez to rodzice zaczęli myśleć, że udaję... . Już się wyjaśniło dla czego ZA jest częściej diagnozowany u chłopców niż dziewczyn. Ponieważ do niedawna stosowano kryteria diagnostyczne tylko pod chłopców, a dziewczynki (większość) mają trochę inne cechy. Świetnie opisano to w książce " Kobiety i dziewczyny ze spektrum autyzmu". Kobiety najczęściej są diagnozowane w wieku 30-60 lat, a chłopcy w przedszkolu. U kobiet ZA występuje tak samo często tylko rzadziej jest diagnozowany i często (w wieku dorosłym) jest mylony z chorobą dwubiegunową lub schizofrenią. Bardzo mało mówi się o tym, że cechy Zespołu Aspergera często potrafią skrajnie się różnić np. 1. dziecko kompletnie nie umie rysować- lub dziecko pięknie rysuje. 2. dziecko uwielbia i świetnie rozumie matematykę - dziecko ma dyskalkulię, nienawidzi matematyki. Pierwszy raz podejrzewałam u siebie Aspergera gdy miałam 21 lat, ale zrezygnowałam z badania, bo przeczytałam w internecie, że osoby z ZA np. kiepsko rysują, są słabi w sporcie, uwielbiają matematykę, a ja miałam od urodzenia na odwrót. Od przedszkola miałam duży talent plastyczny (rysunek, malowanie, lepienie z plasteliny, bardzo delikatny i precyzyjny dotyk), w podstawówce pojawił się problem z dyskalkulią, a w gimnazjum odkryłam, że mam duże umiejętności sportowe (świetna równowaga) . Przez dezinformację latami byłam leczona na Chorobę Afektywną Dwubiegunową, wysyłana do szpitali psychiatrycznych- to leczenie kompletnie nic mi nie pomogło, leki nie działały tak jak u innych dwubiegunowców. Na dodatek (wcześniej) kilku psychologów powiedziało mi "na pewno nie ma Pani Zespołu Aspergera!" co tym bardziej opóźniało moją decyzję o zrobieniu diagnozy. Jedna pani psycholog zrobiła się wręcz agresywna, gdy powiedziałam jej, że chcę się podjąć diagnozy w kierunku ZA. Zbuntowałam się i zrobiłam prywatnie diagnozę w Fundacji Prodeste. Okazało się, że MAM Zespół Aspergera. Niesamowicie mi ulżyło i wreszcie dostałam odpowiednią pomoc. Dzieciństwo miałam koszmarne i bardzo lękowe (przerażały mnie dźwięki, dotyk, zwłaszcza metki i twarde tkaniny, zostawanie w przedszkolu, itd), tak jak jest opisane w filmiku albo nawet gorzej. Na dodatek moja mama myślała, że udaję, że robię rodzicom na złość i nie miała do mnie żadnej empatii. Ciągle byłam karana, np. pasem, np za to, że płaczę bo drapie mnie metka, albo za to że płaczę, bo w krótkim rękawku mi strasznie zimno (a innym ciepło). Wychowanie miałam bardzo zimne i surowe, co zafundowało mi wiele traum. Umiejętności społęcznych nie mam do dziś, kiepsko uczę się na błędach, często padam ofiarą manipulacji, ludzie odbierają i traktują mnie jak upośledzoną (pomimo że mam zdiagnozowany intelekt powyżej przeciętnej) głównie dla tego bo mam dosłowne rozumienie mowy, nie odróżniam żartów od prawdy, itd. Często zapadam na ciężką depresję lękową i niestety do końca życia będę potrzebowała opieki psychiatrycznej i psychologicznej. Mam przyznaną niepełnosprawność umiarkowaną, w życiu kiepsko sobie radzę z powodu Zespołu Aspergera. Ale dzięki ZA mam też kilka żadko spotykanych u kobiet umiejętności, np. jestem dobra w sportach ekstremalnych (downhill/freeride rowerowy, skoki na rowerze, freestyle na rowerze, rolkach, łyżwach, jazda na rowerze cyrkowym, skoki na szczudłach, itp.) dla tego, bo mam niedowrażliwość zmysłu równowagi- ciągle potrzebuję stymulacji (Przy ZA można mieć nadrważliwość na coś lub niedowrażliwość). Często startuje w zawodach downhillowych lub biegach górskich i mam pełno medali. Rysuje i maluję z fotograficzną precyzją, pomimo że nigdy sie tego nie uczyłam i żadko kiedy ćwiczę, lecz nie zarabiam na tym, bo również przez ZA nie lubię malować na zamówienie, potrafię tylko narysowac coś co mnie interesuję i cobardzo lubię, np. preparaty (jak z sali od biologii) i zwierzęta. Mam potworną nadwrażliwość na dźwięki, 24/h muszę mieć przy sobie stopery do uszu, takie ze sklepu budowlanego. Nienawidzę np. dźwięku stukania łyżką o talerz, który wywołuje u mnie silny lęk i ból fizyczny, tak samo silniki samochodów i wiele innych. i co ciekawe jestem ekstrawertykiem- sangwinikiem, przez co tym bardziej bolało mnie odtrącanie przez rówieśników i naśmiewanie się ze mnie.
Ja mam dziecko zdiagnozwane, i wlasnie od poczatku matematyka to problem, jestem ciekawa jak sobie poradzilaś w szkole, jak pomóc takiemu dziecku z matematyką? Jak z nim coś robię to od razu coś się z nim dzieje, robi się bardzo, bardzo zmęczony, senny i ma dziwne tiki...
Boże.Boże. Jak ja Panu z Całego Serca Dziękuję. Błagam o pomoc. W sprawie mojego 26 letniego syna. Może niech Pan mi choć trochę i synowi pomoże bo jest zle. Boję się o jego przyszłość. Proszę.
Ja mam już 35 lat, a często zastanawiałam się, czy nie jestem osobą w spektrum autyzmu. Zawsze uchodziłam za dziwaka, zamknięta w sobie, odtrącona przez uczniów, traktowana z góry przez nauczycieli. Miałam długo problemy z nawiązywaniem znajomości. Kiedy kończyłam podstawówkę i gimnazjum, ucząc się 9 lat z tymi sanymi osobami, które traktowały mnie jak gorszy gatunek, szłam do liceum z nadzieją, że teraz będzie fajnie i nareszcie poznam nowych ludzi. Tymczasem ku mojej rozpaczy scenariusz się powtórzył i patrzyłam jak wszyscy wkoło nawiązują relacje, zaprzyjaźniają się, a ja byłam gdzieś krok za nimi, próbując się tego nauczyć. Wtedy nie słyszało się o czymś takim jak ZA, przypuszczam, że nie słyszeli o nim nigdy ani moi rodzice, a nauczyciele, w przeciwnym wypadku może żyłabym inaczej....Tymczasem żyłam w swoim wewnętrznym piekle, wyrzucając sobie, że jestem inna, głupia, dziwna, walnięta, bałam się, że może cierpię na jakąś chorobę psychiczną, skoro w końcu inni traktują mnie jak czubka to pewnie mają rację. W dorosłość weszłam tak psychicznie poraniona, z poczuciem wartości na poziomie trawy, że nie potrafiłam ułożyć sobie ani życia osobistego, ani zawodowego. Na studiach niby już było nieco lepiej, ale i tak dotknął mnie trochę ostracyzm. Udało mi się nawet ułożyć sobie jakieś niezbyt bujne życie towarzyskie, ale jeśli chodzi o koleżanki, kilkakrotnie padłam ofiarą narcystycznych manipulantek, które wykorzystały moją lojalność i potrzebę przyjaźni. Jeśli chodzi o pracę, to niestety nie mogę znaleźć nic na stałe, a każda kolejna to potężny stres, bo trzeba się znowu przyzwyczajać i integrować z innymi, a to do tej pory wychodzi mi różnie :/ Na dniach zacznę kolejną i już się boję, czy podołam... Niby staram się być dla każdego uprzejma i pomocna, ale jakoś nie potrafię zjednywać sobie ludzi. Dlatego, patrząc głównie na moje funkcjonowanie w latach szkolnych oraz niektóre obecne nawyki, przypuszczam, że mogłam mieć coś w stylu ZA. Niestety, zmarnowanych lat mi to nie wróci.
Moja córka najpierw została zdiagnozowana a potem ja 😅 maskuje się dość skutecznie i wypracowałam swoje metody funkcjonowania które pomagają też mojej córce. Większość mojej rodziny ma podobne zachowania i lubi rutynę, spokój i a także swoje indywidualne pasje i zainteresowania. Od czasu diagnozy jestem dużo bardziej wyciszona spokojna i zadowolona 😁
A jak sie to niweluje ? Tznnp jak ktos ma adhd to ponoc tabletkami sie objawy niweluje, a tutaj ? Sam mysle wybrac sie do jakiegos specjalisty zbadac czy np adhd nie mam, nigdy nie diagnozowane a duzo objawoe mi sie zgadza😅
Bardzo dziękuje, za ten film, w sierpniu zdiagnozowano u mnie zespół Aspergera i postanowiłam teraz się o tym jak najwięcej dowiedzieć. Ten film poinformował mnie o informacjach które mogą bym mogła pomóc moim znajomym zrozumieć mnie.
Dopiero jako dorosły dowiedziałem się, że mam ZA. A od przedszkola miałem ogromne problemy wśród rówieśników, całe moje życie to jeden wielki lęk przed innymi oprócz najbliższej rodziny. Wielokrotnie próbowałem przełamywać się i wchodzić do grup rówieśniczych, ale zawsze kończyło się porażką, a nawet jak byłem przez chwilę w jakiejś grupie to było ze mnie dużo śmiechu, że nie ogarniam wielu rzeczy. No i oczywiście jak to często bywa z asami, przechodziłem przez zaburzenia odżywiania, miałem / mam obsesyjne zainteresowania, nienawidzę zmian, a w każdej grupie byłem uznawany na starcie jako skrajny dziwak ze swoim zamkniętym światem.
@@monikamalwina77 Jeszcze nie jestem z diagnozowany, ale wiele wskazuje, że mam ZA. Podobnie mam jak kolega wyżej opisał. Moje pasje i hobby pochłaniają prawie całe moje życie. Od 10 lat mam fioła na punkcie kulturystyki(mam 50 cm w obwodzie ramienia), a od kilku lat też na punkcie rekonstrukcji historycznej(samą historią interesowałem się od dziecka). Nazywali mnie chodzącą encyklopedią.
Nadal nie jestem pewien czy mam ZA. Jako dziecko byłem łatwowierny i nie rozumiałem sarkazmu do ok. 13/14 roku życia. Społeczne niuanse zacząłem wtedy analizować logicznie, i nie miałem już problemów od tego czasu. Podobnie miałem z umiejętnościami motorycznymi - gdy zacząłem aktywnie o nich myśleć i je analizować, zacząłem być mniej niezdarny. Z jednej strony nie miałem nigdy problemów ze zrozumieniem swoich emocji, ale przez okres gimnazjum i liceum je wypierałem, i miałem trudności z okazywaniem ich. Z rodzicami często żartowałem, że mam jakiegoś aspergera czy lekki autyzm, gdy miałem problem z wyrażaniem swoich myśli, i gdy mój mózg schodził na różne tematy pochodne. Często również mam problem z przerywaniem innym wypowiedzi, albo gdy inni przerywają mi wypowiedź, bo myślą, że skończyłem (podobnie do Richard'a Stallman'a tutaj: th-cam.com/video/jUibaPTXSHk/w-d-xo.html , tylko ja unikam konfrontacji) Aktualnie mam 20 lat i studiuję informatykę w anglii. Jednak teraz wiem, że mam anxiety disorder, i nie wiem ile z tych symptomów pochodzi od anxiety, i czy nie typowałem ich błędnie jako symptomy aspergera
ja wiecznie przerywam :/ i nie potrafie klamac i trzymac jezyka za zebami i czesto mowie prawdziwe ale nie mile rzeczy, za to wrecz kocham sarkazm, ale nie rozumiem emocji ludzi, ciezko mi odczytac je.
@@weczisTV a czy potrafisz okazać, miłość, współczucie, zachwyt, czy potrafisz pokazać swoją wrażliwość lub zachwyt nad tym co Cię ujmuje, porusza? Przepraszam za pytanie jestem bardzo Ciekawa jak to wygląda u dorosłej (lub prawie) osoby. Chodzi mi o to czy jak mówi o swoich potrzebach to może liczyć na wsparcie z Twojej strony z czy masz z tym kłopot, jaką trudność?
Mój syn ma 12 lat , zdiagnozowano w wieku 6 lat . To co Pan tu opowiada ,nie występuje wszystkich .... Druga sprawa największym problemem w szkołach są niedouczeni nauczyciele , którzy chcą z dziecka zrobić debila ,głupka itd . Po prostu chce mieć to dziecko z głowy . Mój syn jest lubiany i akceptowany ,uczy się dobrze .... A , źle mówię ,on zapamiętuje większość z lekcji .w domu lekcji nie chce odrabiać, ale jak już robi to dla niego jest to chwila . Znajdzie temat który to zainteresuje ,to będzie wnikal do granic możliwości, a jak znajdzie słuchacza to zagada go na "śmierć . W tym roku się przełamał i sam zaczął chodzić i wracać że szkoły, bo do tej pory trzeba było to zaprowadzić i odebrać. Po tylu latach stwierdzam, że dziecko z ZA nie może być ograniczanie, nie można go izolować, i robić z niego sieroty ..... dziecko ma się samo nauczyć. Na koniec ostrzegam przed różnymi specjalistami którzy będą chcieli wyciągnąć pieniądze, Będą nawijac makaron na uszy, bo to bo śramto bo tak trzeba ......
Też się zgadzam. Robi się głupków z takich ludzi. Kiedyś nie było czegoś takiego. Dzieci z biegiem czasu dorównywały rówieśnikom i nikt z tego nie robił problemu. Człowiek uczy się całe życie.
@@erehxx9192 Będziesz miała trudne życie z mężczyzną z Zespołem Aspergera. Mój ojciec ma Zespół Aspergera. Był okropny i robi się coraz gorszy. Niestety mężczyźni, czy też męski mózg, gorzej znosi wszelakie choroby czy zaburzenia psychiczne. W dodatku mężczyźni nie chcą przyznać, że coś im dolega. A Aspergera niestety trzeba terapeutyzować. Nierzadko potrzebne są leki. Mężczyźni z Aspergerem nie nadają się na życiowych partnerów, jeśli oczekujesz od nich tradycyjnego zachowania: bycia ojcem i mężem.
Najlepszy film na ten temat :) proszę o więcej porad jak przeprojektować dorosłe życie, tak by jak najlepiej wykorzystać ZA? :) Bardzo dziękuję za ten film
Wszystkie te cechy, które Pan omówił ma moja córka. Po 13latach chodzenia po poradniach, lekarzach w końcu zdiagnozowano ją. Szkoda ze nie wcześniej...
Przez całe życie przejawiałam cechy Aspergera, ale nikt tego nie zauważał, nikt mnie nigdy nie zapisał do psychologa czy gdziekolwiek. Prawdopodobnie dlatego, że byłam grzeczna i cicha, dobrze się uczyłam, tylko wszyscy uważali, że jestem przewrażliwiona. Szkoda, że nikt się tym nie zainteresował
To u mnie na odwrót, mnie w 4 klasie skierowali do psychologa i niby mnie zdiagnozowano, a teraz oglądając/ czytając objawy lub typowe zachowania ani troche nie utożsamiam się kompletnie z niczym.
Bardzo dziękuje za ten film. Mam brata z zespołem aspergera a od pół roku jestem w związku z chłopakiem z tym zespołem. Sama posiadam różne zaburzenia, jednak są one mocno inne niż te opisane przez Pana w filmie. Doceniam pracę włożoną w film i życzę dużo zdrowia.
Panie Pawle, bardzo pomocny materiał. Dziękuję. Niestety jest jeszcze jedna ścieżka jaką zaobserwowałem, mianowicie część rodziców lekceważy trudności swego dziecka, kwitując to stwierdzeniem, że jest zwyczajnie niegrzeczne, co jeszcze pogłębia poczucie wyalienowania odczuwane przez dziecko.
@@Psychoterapia_Pawel_Juras i tacy, którzy bardzo silnie wypierają, że "coś jest nie tak". Zauważam nietypowe zachowania dzieci, ponieważ od lat pracuję w szkole specjalnej. Wśród znajomych mam koleżankę, która z wdzięcznością podziękowała mi za sugestie i pokierowanie do poradni psych-ped. i taką, która koleżanką już nie jest, bo moja troska została źle zinterpretowana. Dziecko się męczy, a mogłoby mieć fachową pomoc. Ale cóż - świata się nie zbawi 🤷 Pozdrawiam!
Obecnie odchodzi się od stwierdzenia, że zespół Aspergera częściej pojawia się u chłopców. Coraz częściej mówi się o tym, że statystyczna przewaga diagnoz u chłopców wynika raczej ze specyfiki tego, w jaki sposób autyzm objawia się u obu płci, niż z tego że autystycznych chłopców jest faktycznie więcej. Dziewczynki najzwyczajniej w świecie dużo lepiej maskują swoje autystyczne cechy, są bardziej podatne na presję rówieśniczą, przez co dążą do tego żeby upodobnić się do swoich rówieśniczek. Plus jeżeli chodzi autyzm u kobiet, nauka dopiero raczkuje.
Pięć lat temu dowiedziano się o tym, że Hans Asperger działał w ramach akcji "T4", polegającej na eksterminacji życia niewartego życia - chodziło o zabijanie dzieci niepełnosprawnych intelektualnie, na wózkach czy tylko trochę innych względem przyjętych wówczas kryteriów "normalności".
Dziękuję bardzo. Moje dziecko jest w trakcie diagnozy ZA . Ma 6 lat. Poiinformowalam szkołę o problemie juz na początku września. Placówka pomogla nam kierujac sprawę do sądu rodzinnego i wytykając mi przekłamane zachowania ,które uznano za błędy wychowawcze, mimo ze od kilku miesięcy współpracujemy z psychologiem z Poradni Pedagogiczno Psychologicznej oraz prywatnie diagnozujemy dziecko w dobrym osrodku zostaliśmy patologicznymi rodzicami upokarzanymi i traktowanymi jak winni zaistniałej sytuacji. Ostrzegam innych rodziców. Uważajcie komu zaufacie. Pozdrawiam
@@bozenaagnieszka mieliśmy podobne akcje , Pani nauczycielka w 1 klasie chciała z dziecka debila i tumana zrobić ..... To jeszcze przed diagnozą. Dzieki wnikliwosci dowiedzieliśmy się kim ona jest ..... dostała wiązankę słów, i chodziła na baczność.... nie można sobie pozwalać na wyciskanie kitu ...
Diagnozuje 9letnia córkę, ale córka od urodzenia nie chciała jeść mleka i gdy poznawała już ludzi na widok obcych czy dalszej rodziny strasznie krzyczała nie można było ja uspokoić. U nas dochodzi jeszcze padaczka więc nie wiem czy większość objawów nie jest po lekach. Ale dziękuję za filmik.
Mam 12 lat, o zdiagnozowaniu u mnie zespół Aspergera i ADHD przez lata w których nikt nie wiedział że mam zespół Aspergera i takie problemy nazywali i w sumie nazywają mnie leniwą i że po prostu nie mam chęci do działań do tego żeby się nauczyć z czegoś do szkoły, naprawdę nienawidzę szkoły nie lubię być wśród ludzi wolę być w samotności i to mi odpowiada mam trudności z wchłanianie materiału szkolnego do głowy, od zawsze Grałam w piłkę i to niezmiennie trwa do dzisiaj Krótko mówiąc czekam na koniec edukacji jak najszybciej
Niekoniecznie nie chce pisać. Umiałam pisać zanim miałam 5lat. Problem był w tym, że nauczyłam się pisać literami drukowanymi i nie chciałam uczyć się pisanymi. Uważałam, że nauczyciel źle nas uczy. Tak byłam gorzej rozwinięta sportowo, ale wśród nauczycieli był pogląd, że dziecko lepiej rozwinięte intelektualnie jest gorzej rozwinięte ruchowo i odwrotnie i że to jest normalne. Od rodziców słyszałam że w końcu w czymś powinnam być gorsza od innych dzieci. I nikt się tym nie przejmował.
dziekuje za ten material: rozpoczelo sie u mnie w bardzo wczesnym dzicinstwie ADHD a dzis juz dochodze do tego ze jednak jest to zespol Aspergera (boje sie specjalisty), jestem ciagle zmeczony psychicznie i idealnie mozna mnie nazwac naiwnym spolecznie, natarczywym czy egoistycznym - no kropka w kropke, dla ludzi dziwaczny... z ta przyjaznia dokladnie tak jest, nigdy zadnego przyjaciela przez niemal 40 lat... bardzo szybko potrafie nawiazac kontakt ale nigdy nie podtrzymalem zadnej znajomosci, nigdy. zawsze slyszalem ze jestem najzdolniejszy w klasie ale leniwy i niegrzeczny... i cyk jedynka na zachete a ja w domu do lozka, na miesiac...
Mamy podobne symptomy z synem. Dopiero teraz rozumiemy te sytuacje które miały miejsce w przeszłości. Syn nadal tego nie rozumie że ma problem, ma 33 lata od 2 lat nie może znaleźć pracy, a jeśli już to ledwo zacznie już koniec. Nie ma przyjaciół ani kolegów. Niestety nie chce sięgnąć po profesjonalna pomoc, a my wyczerpaliśmy już wszelkie środki że by go zachęcić lub pomoc ( z dystansu). Jak go zachęcić aby się poddał diagnozie?
Pytanie do osób w spektrum: jak na wasze trudności reagowali rodzice gdy byliście nastolatkami? a jaka była ich reakcja gdy dostaliście diagnozę? coś się zmieniło w domu?
Mam ZA i od zawsze byłem inny chodź n początku była mowa o ADHD. Gdy większość osób w moim wieku interesuje się banalami ja interesuje się polityką historią i psychologia, pisze wiersze i wymyslam historię antow wszystko w mojej głowie, często wychodzę na spacer i rozmyślam wymyślam i tworze nowe własne światy a boję się podejść do pracowniczymi pizzerri i poprosić o hasło do Wi-Fi bo boję się że mnie wyśmieje albo coś, albo boję się zadzwonić do najlepszej przyjaciółki i zapytać czy wyjdzie na dwór bo mam wrażenie że tylko marnuje jej czas a ona wcale mnie nie lubi, odczywiscie te obawy są irracjonalne ale nie umiem ich od siebie odgonić, i żeby potem sc się na duchu wymyśliłam różne mile scenariusze ale nie są w stanie zastąpić tych złych, w dodatku boję sie mówić ludzka o sobie bo martwię się że coś im się nie spodoba, nie raz jest też tak że powiem coś nieodpowiedniego ale nie będę widział w tym nic takiego
To co Pani opisuje to nie jest najczęstszym zachowaniem ludzi z ZA. Obawy, że ktoś nas nie lubi, nie spodoba się im nasze zachowanie mogłyby świadczyć o umiejętności wczuwania się w innych co nie jest typową umiejętnością ludzi z ZA. Może odczuwa Pani lęki społeczne, jeśli tak to na psychoterapii można coś na to pomóc. Proszę się zgłosić do kogoś w Pani okolicy, a może trochę poprawi standard życia :)
Mój syn jest w trakcie diagnostyki. Do tej pory miał stwierdzone adhd. Teraz, w wieku dojrzewania zaczęły się większe problemy, a dzięki pomocy szkoły i naszego psychiatry zaczynam rozumieć skąd to wszystko. Podstawówka za to, to był dramat. Boję się co będzie dalej ale wolę wiedzieć w końcu co się dzieje, żeby móc mu pomóc.
Dzięki za film. Jestem obecnie w trakcie diagnozy i mam nadzieje że mi zdiagnozują bo jestem teraz w liceum i będę mieć duże ułatwienia do matury. I w sumie jak każdy AS nie mam przyjaciół i nie mam wgl motywacji do nauki 😥
Nie martw się ja matury nie mam a mam majątek powyżej 700k eur musisz być cwanym lisem wnosić wartość na rynek i manipulować ludźmi Życie to fajna zabawa dosłownie jak gra strategiczna
Ja mam juz 24 lata i mam dosyć przez okres szkoły ciągle wyśmiewanie i trudności ze zbudowaniem dobrej relacji z kolegami teraz ciężko znaleźć pracę a jak się nawet znajdzie to trudno sie dogadać w niej najczęściej mam znajomych którzy lubią się wygadać a sami nie lubią słuchać i czuje sie jakby mieli mnie w 4 literach ale odcinać się od każdego sie też źle, a najgorsze że często jesteśmy źle odbierani jako hamy a my przez ten zespół nie potrafimy czasami sie zrozumieć i dogadać
Myślę, że tak jak wśród różnych grup zawodowych są różni ludzie, tak i pośród nauczycieli. Część z nich to kompetentni ludzie na odpowiednim stanowisku którzy potrafią pokierować rodziców w miarę potrzeb dziecka.
@@Psychoterapia_Pawel_Juras To wtedy dla czego każdy psychiatra zachowuje się podobnie- wierci okiem współrozmówcę i ma głos jak pracująca wertarka MacAlister?! ))
Kobiety chyba mają jednak z tym łatwiej, bo po pierwsze i tak mają zawsze choć trochę empatii a po drugie zawsze społeczeństwo może stwierdzić że jest wstydliwa i nieśmiała. Ja jako facet nie spełniam oczekiwań i dałem sobie spokój ze związkami. Nie potrafię też grać na żadnym instrumencie choć wielokrotnie próbowałem. Czas więc spędzam na robieniu rzeczy w których jestem dobry.
Mam córkę z ZA. Odnośnie osób w rodzinie - jestem przekonana, ze jej biologiczny ojciec, a moj były mąż również to ma...mało tego - dowiedzialam się, że na ojca byłego męza "ludzie ze wsi zawsze mówili, ze jest JAKIŚ AUTYSTYCZNY"...- WIĘC PEWNIE GENETYKA MA TU WIELE DO POWIEDZENIA
Mam syna z ZA. Odnośnie osób w rodzinie - jestem przekonany że będąc biologicznym ojcem również to mam..Mam kochaną żonę i oprócz najstarszego syna z ZA dziś 18 lat, też mamy dwójkę córek 11 i 13. Syn ma ciężki charakter, swoje zdanie i swoje nawyki, które albo ktoś zakceptuje albo ucieknie. Póki co po dwudziestu latach dalej jesteśmy i akceptujemy siebie. Najprościej jest uciekać od problemów. A problem nie jest to, że na przykład mówi, że nie chce jechać na wycieczkę z klasą. Uszanuj to i wspieraj a nie ciśnij, że inni jadą to ty też musisz. Nic nie musimy i róbmy to co chcemy a nie to co nam każą 😎
Ja mam zespół Aspergera ... współczuje bardzo osobom, które też go mają... życie z tym jest ciężkie, a przynajmniej dla mnie... jest tyle ograniczeń i trudności z krórymi musimy się mierzyć na codzień, to napewno niejest łatwe.. jestem dziewczyną, mam 14 lat.. Jeśli jakaś dziewczyna chciałaby ze mną popisać, to niech napisze, szukam kogoś kto mnie zrozumie i kogo ja zrozumiem, czyli inaczej przyjaciółki z tym zespołem przez internet... mam dużo znajomości przez internet, tam zazwyczaj rozmawiam z ludźmi, którzy dodają mi troche siły.. 💖
@@jednorozec3381 Messenger: Edzia Uwu (zdjęcie czarnego kotka na profilowym) Discord: Edzia#6918 Wpisujesz nazwe z kodem żeby zaprosić do znajomych, bo tam tak sie robi. Możesz napisać do mnie ❤
Nie napiszę nic odkrywczego, ale dla zasięgów krótko tylko opiszę, ze syn po pojsciu do przedszkola został zdiagnozowany na autyzm atypowy. Po skonczeniu przedszkola ponownie juz ta sama poradnia, majac wiecej mozliwosci zbadania go (m. in. juz o te kilka lat starsze dziecko) orzekła że to zespół Aspergera. Kazdy dzień prawie to u mnie walka, żeby zrozumieć że to niesie za soba konsekwencje (konkretne zachowania) i zeby nie patrzeć tak jak patrzono, gdy sam chodzilem do szkoły. Wtedy mnostwo bylo nazywania niektorych w przerozny sposob (leń, wariat itd.) przez co nie wszczepiono mi takiego spojrzenia jak jest teraz, gdy mozna zrozumiec, dlaczego niektorzy funkcjonują tak a nie inaczej.
@@Psychoterapia_Pawel_Juras mi to bardzo pomoże, bo wiem że to nie tylko kwestia że jestem często niewystarczającym rodzicem, ale że dwie strony muszą w relacji komunikować się. Mam nadzieję, że jak młody podrośnie to diagnoza nie będzie też już łatką, jak część osób opisuje w komentarzach. Pozdrowienia!
Jeśli w zachowaniu Pani syna odnajduje Pani to o czym mówię to dobrze by było gdyby ktoś potwierdził tę diagnozę. Dobrze też byłoby zapisać syna na TUS (trening umiejętności społecznych) im szybciej pozna on na czym polega ZA i dowie się jak z nim żyć tym będzie mu łatwiej w późniejszym życiu.
Syn ma obecnie 10 lat w wieku 7 zdiagnozowano u niego adhd, teraz zrobilam badanie zaburzenie sluchu centralnego i również sie potwierdziła diagnoza, ZA bede diagnozowac w lutym, nie podejrzewałam ze zaburzen moze byc kilka jednocześnie u dziecka?! Dopiero niedawno trafiłam na dobrego psychologa ktory spojrzał na syna nieprawidłowości całościowo. Wiem że przede mną ciężką praca, co wg Pana powinnam zrobić aby poprawić jego funkcjonowanie (terapie, badania...)?????? A nie marnować kolejnych lat na poszukiwanie ...
ZA jest trudny do diagnozy być może stąd kilku specjalistów go przeoczyło. Adhd pojawia się jako zaburzenie współwystępujące przy ZA. Trudno tak zdalnie jednoznacznie odpowiedzieć na Pani pytanie. Jeśli objawy Adhd są uciążliwe, nie tylko nadpobudliwość, ale również trudności w koncentracji dobrze by było udać się do psychiatry. Nie wiem w której klasie jest syn, ale w 4 jest więcej przedmiotów szkolnych, a tym samym więcej nauki. Psychiatra dopasuje leki które powinny pomóc w koncentracji i trochę wyciszyć syna. By wesprzeć go przy Za można go zapisać na grupowe zajęcia czyli TUS (tak jak pisałem wcześniej) i tu też jest Pani praca bo rodzice muszą się dokształcać na temat trudności dziecka by je lepiej rozumieć. Czytać literaturę dotyczącą tego zaburzenia. Biografię innych, relacje rodziców, to zawsze pomaga.
Proszę pana mam problem. Wszys y pisze Pan mówi że dzieci z zespołem asspergera są mądte i wykształcone..... Jednak ja także mam zdiagnozowane to zjawisko już od 4roku życia ale powracając do tematu to w przeciwieństwie do innych ludzi z tym schorzeniem to ja mam słabe oceny jestem leniwy i nic nie umiem moje oceny to jedne z gorszych..... Co mam robić? Co się zemną dzieje?
Moze nie znasz jeszcze dziedziny w ktorej bedziesz sie dobrze czul. Musisz probować interesować się różnymi dziedzinami, ja tez mialam bardzo slabe oceny, z kazdego przedmiotu, tylko angielski jakos mi szedł, chemia jako tako, az csłej atematyki same dwóje tylko geometria piątki,z plastyki bardzo dobrze piatko. Teraz szyję :-)bo mam wyobraźnie przestrzenną i zdolności plastyczne.
Dziękuję Panu za wytłumaczenie ZA. Gdyż będę innym lepiej wytłumaczyć mą przypadłość. Czy płaczliwość i nagłe niekontrolowany śmiech z różnych powodów to też objawy ZA?
Proszę bardzo :) Same te objawy nie świadczą o ZA. Zdarza się, że ludzie z ZA śmieją się w sytuacjach które dla innych nie koniecznie wydają się zabawne. Nie słyszałem jednak o tym, że śmiech i płacz niekontrolowany jest jaką wspólną cecha ludzi z ZA, ale to nie wykluczone.
Osoby z aspergerem to osoby nowej ery. Etyka, moralność, zasady naturalne/pierwotne to dla nich normalność, czego nie można powiedzieć o reszcie egoistycznych zwierząt
Dzień dobry. Moja 3 letnia córka ma zdiagnozowany autyzm jednak Panie w przedszkolu mówią ze to idzie bardziej w kierunku aspergera i żeby ją za jakiś czas ponownie zdiagnozować czy tak może być? Ja mam 28 lat ale zauważam u siebie też wiele cech autyzmu/zespołu aspergera bo nie lubię być dotykana przez obcych, nigdy nie lubiłam kontaktu wzrokowego jestem i bylam raczej typem samotnika w relacjach z koleżankami. Chciałam się zapytać gdzie osoby dorosłe mogą być diagnozowane w kierunku aspergera? Całe życie żyłam w przeświadczeniu ze jestem.gorsza dziwna a po czytaniu literatury filmów itp na temat aspergera i autyzmu myślę że dawno mogłam "naprawic" w sobie takie myślenie. Pozdrawiam i proszę o odpowiedź. ..
Diagnoza różnicowa pomiędzy autyzmem a zespołem aspergera jest dość trudna, szczególnie kiedy jest to autyzm wysoko funkcjonujący. Może się zdarzyć, że dwóch różnych specjalistów poda dwie różne diagnozy. Jednakże córka w jednym i drugim przypadku będzie potrzebowała wsparcia czy to indywidualnego czy grupowego np. TUS (trening umiejętności społecznych) tak by w przyszłości potrafiła zrozumieć własne zachowanie jak i zachowanie innych. To co Pani opisała na temat siebie może być związane z ZA, ale faktycznie byłaby potrzebna dalsza diagnoza. W klinice Psychomedic.pl na ul. Grochowskiej w Warszawie jest zespół który diagnozuje ZA. Pozdrawiam PJ.
Mój syn ma Aspergera. Nie uważam, że to dysfunkcja, tylko uważam, że to dar. Fakt, różnie była gdy z Aspim, są wymieszane różne cechy cechy osobowości. Syn ma dar do każdej dziedziny nauki, zwłaszcza do matematyki. Moją rolą jest przygotowanie syna do życia w społeczeństwie. Gdy się to uda wiem, że będzie wybitny w swoich walorach. Jednak trzeba włożyć wiele, wiele bardzo ciężkiej pracy aby to zrobić. Każdy Aspi, wcześnie zdiagnozowany i otoczony opieką może być wielki na tle społeczeństwa. Tak jak wybitne jednostki taki jak: Anthony Hopkins, Elon Musk, czy Lionel Messi lub Einstein, Leonardo Da Vinci lub ci nie znani bez których byśmy byli 100 lat wcześniej. Świat powinien inwestować w ten dar, jakim jest Asperger. Wiem, że idealizuje bo są głębokie przypadki ale wierzę, że to wyjątkowy "talent", którego nie wolno zakopać.
Cześć, mam 20 lat, wcześniej w zasadzie nie słyszałem, ani nie czytałem o tej chorobie (jeśli mogę to nazwać w ogóle chorobą - nie chcę, by Ci, którzy rzeczywiście mają stwierdzony ZA czuli się chorzy, pokrzywdzeni przez takie nazewnictwo). W każdym razie do rzeczy. Obejrzałem (no głownie wysłuchałem) cały materiał i mogę sobie śmiało przypisać z 90% tego co zostało omówione na nagraniu. Wykluczając np. egoizm (może w małym stopniu, ale to bardziej w takim zrównoważonym poziomie) oraz na pewno nie jest tak, że trudno jest mi ocenić uczucia drugiej osoby, raczej mam właśnie zdolność dość czułej empatii. W takim razie mam ZA? W zasadzie nie przypisałbym sobie tego rodzaju zespołu, mimo iż oko. z 90% tego co zostało ukazane na nagraniu mnie dotyczy.
Zdiagnozowano u mnie dopiero w 19 roku życia... Przez ten cały czas myślałem, że coś jest ze mną nie tak, że jestem dziwny, że ludzie wymagają ode mnie za dużo
Nie ma i nie będzie panacei od trudności w relacjach miedzy ludzmi, bo ludzie sa różne i właśnie to powoduje ten samy postęp, rozwój, dzięki któremu żyjemy w tym świecie, w którym żyjemy.Model ludzkiego mrówiska lub ulu pczółek, który nam proponuja w urzedzie ZUS - dla żywego człowieka jest utopijny. Każdy, kto studjował genetykę i wie jak pracuja geny, lekko to zrozumie. Odchylenie od środku nie jest choroba lub zaburzeniem, każdy, kto może przezyć samodzielnie- jest zdrowy i jego głos się liczy. Inaczej okażemy się w systemie totalitarnym, gdzie każdy człowiek po studjach psychologicznych będzie posiadał prawo wynosić opinii i wyroki nad swoimi bliżnimi. Jak to opisał 70 lat temu Rej Bredberi "451 stopni Farengejta."
Zazwyczaj idzie się do psychiatry i on może zdiagnozować. Ewentualnie do psychologa który robi takie testy. Diagnoza nie jest łatwa i najlepiej gdyby wykonywał to zespół osób składających się z psychologów i psychiatry.
Z tą motoryką to wszystkie znane mi przypadki - wprost przeciwnie. Bardzo dobrze rysują, jako smarkacze składają klocki mocno ponad swój wiek wg instrukcji.
Każdy przypadek jest inny. Jestem wysportowany, ale mam problemy z słabszym napięciem mięśniowym i lekkie problemy z równowagą. Trenowałem pływanie, piłkę nożną, koszykówkę, a od 10 lat amatorsko zajmuję się kulturystyką.
@@95Bartosz To nie ma nic wspólnego z aspim. Równie dobrze mógłbyś korelować to z tym, że masz katar albo urodziłeś się na wybranym kontynencie. Nie - brak związku.
@@jacekkowalski199 Oczywiście, że ma. Mniejsze napięcie mięśniowe to jeden z objawów w spektrum autyzmu. Zresztą mam wiele innych cech charakterystycznych dla spektrum, ale nie chce mi się już o tym wszędzie i wszystkim pisać.
Mam ZA i nie zgadzam się z tym ze trudno jest wchodzić w relacje społeczne. Jestem aktualnie w 8kl podstawówki i uważam ze po prostu każdy człowiek jest inny i z każdym inaczej trzeba rozmawiać nie mam praktycznie żadnych problemów z porozumiewaniem się z kolegami czy nawet koleżankami no ale jak to mówią każdy asperger jest inny
Karol my mowimy o czasach gdzie ludzie bawili sie na podworkach , jezdzili na rowerze ,grali w siatke czy na trzepaku , duzo rzeczy robilo sie w grupie imprezy, szkolne dyskoteki , nocowalo sie byly 18 ,pierwsze grille czy imprezy Teraz wy siedzicie w domach przyklejeni do laptopa ,jest was duzo mniej I nie widac ze odstajesz od grupy
@@n0rmalna twój komentarz jest krzywdzący i oceniający. „W tych czasach” i stwierdzenia około tego są po prostu zbędne. Zwłaszcza, że w tych czasach dzieci mają bardzo łatwy dostęp do zajęć pozalekcyjnych wszelkiej maści i nie istnieje dla nich wyłącznie komputer. Jeśli jest inaczej, to mamy do czynienia z uzależnieniem od internetu/ komputera. W tej chwili kompletnie pomijam obecną sytuację wymuszającą naukę zdalną.
Sama nie wiem, czy mam Aspergera czy jest to pokłosie mojej intensywnej pracy z ludźmi. Tłumaczenia, wjazdy z grupami na wycieczki. A wiadomo, różni ludzie mogą się trafić. Jako pilot musiałam zawsze stać obok bo taka praca wymaga gotowości do reagowania na różne sytuacje więc wiadomo, że pilot nie będzie pić z turystami na imprezce na wy jeździe czy wdawać się w romanse. Bo ma się zajmować grupa a nie sobą. Czasem zdarzało się pół nocy w szpitalu bo turysta zwichnął nogę na przyklad, trzeba z nim na SOR pojechać. I chyba mi się ludzie zwyczajnie znudzili. Wolę teraz spędzić czas sama ze sobą. Ale może to Aspergera, nie wiem.
@@n0rmalna Umarłbym. Lubię tylko chodzić na siłownię, a najlepiej w takich porach kiedy nikogo nie ma i nie leci muzyka, jeszcze do pracy i do kościoła, bo tam nie trzeba z nikim rozmawiać o dupie Maryni. Tak to gram na konsoli, czytam książki i zajmuję się rekonstrukcją historyczną. Kiedy jest ładna pogoda, to lubię jeździć rowerem na plażę lub do lasu.
A ja mam 17 lat, mam zespół aspergera i nie chodzę do szkoły i nie wychodzę z domu i nie chcę mieć żadnych kontaktów z rówieśnikami. Nigdy nie miałem żadnych kolegów ani koleżanek ani jednego nigdy w swoim życiu. I bardzo dobrze.
Bardzo super .Też mam .Jestem szczęśliwy .Nie potrzebuje innych ludzi więc się nie zawiodę .Mam pracę która kocham i jestem w niej sam ,szef chyba się domyślił że wtedy najlepiej funkcjonuje .Realizuje swoje pasje .To że nie do końca rozumiem żonę to bym chciał zmienić ale cóż .Nie można mieć wszystkiego .Jestem dumny z tego że jestem przez innych podziwiany za inteligencję itp
Czy warto się diagnozować w wieku ponad 40 lat? Nie trafiałam na dobrych fachowców i jedyne, co mam zdiagnozowane, to inne zaburzenia przy okazji leczenia depresji i problemów z relacjami. Jestem pewna, że zespół Aspergera mnie dotyczy.
Nie jest konieczne by się diagnozować. Natomiast jeśli odczuwa Pani dyskomfort w związku ze swoim zachowaniem warto pójść do psychoterapeuty. Proszę poszukać kogoś kto się superwizuje czyli sprawdza swoją pracę z zespołem lub kimś o większym stażu. Jest po 4 letnim szkoleniu z psychoterapeutycznym jednym z głównych nurtów: poznawczo behawioralnym lub psychodynamicznym. Mogą być również inne kierunki.
Wg ICD 10 to zgadza sie ale aktualny stan wiedzy to ICD-11 a w USA od 5 lat DSM-5 i tej podstawie mamy ogolnie "autism spectrum disorder" bez ZA czy HFA, bo dowiedziono ze nie można stosować ogólnej gradacji funkcjonowania bo to spektrum jest bardzo zróżnicowane i ktoś kto ma np. wyższe IQ logiczno-matematyczne moze mieć ogromne problemy sensoryczne, emocjonalne, no i spoleczne
ICD-10 nadal obowiązuje... Ma wejść ICD-11 bo to aktualny stan wiedzy, ale u nas wszystko z opóźnieniem... Ostatecznie ICD-11 ma obowiązywać niby od 1 stycznia 2022r. Dobrze, że z diagnozą lepiej i wszelkimi terapiami... Bardzo fajna prelekcja...Wszystko w pigułce o ZA....Dziękuję za ten filmik...
Tak, ale by to stwierdzić to trzeba udać się do specjalisty. Najważniejszą cechą są trudności w kontaktach społecznych, tylko to również może być pomylone z fobią społeczną. Dlatego samodzielne diagnozowanie jest obarczone ogromny błędem.
@@lazy7632 tu nie chodzi o uposledzenie na poziomie inteligencji ,( bylam krupierka I licze ok I talent manualny ) Tylko o psychiczne rozroznianie emocji i problem z nawiazywaniem wiezi I utrzymaniem ich , inne poczucie humour Ja np. Jak ogladam sprawy kryminalne to zawsze oskarzam ofiare - po co sie umawialas przez neta -po co biegalas sama po opuszczonym lesie Nie mam empatii wszystko analizuje I krytykuje Naszczescie pracuje w samodzielnie I nie musze nikogo znosic bo emigrowalam
Ma ktoś jakiś pomysł gdzie można poznać osoby z tego samego spektrum? Też mam aspergera już prawie 24 lata na karku i dalej nikogo odpowiedniego nie poznałem :/
Mój syn, prawie 11 lat podobno ma autyzm, w tym ZA. Na początku był zdiagnozowany w kierunku ADHD, typ mieszany. Jest agresywny, wymusza, nie stosuje się do zasad. Wcale nie jest cichy… Muszę powiedzieć, że nie mam już na to siły… Po prostu nie mam! Dzisiaj mam spotkanie w szkole w jego sprawie.
To bardzo frustrujące kiedy dziecko się tak zachowuje. Cześć rodziców czuje ogromną bezradność, szczególnie jak szkoła wzywa na rozmowy. Zalecałbym skonsultować syna ze specjalistą. Zasugeruje on odpowiednią pomoc, czy to terapię indywidualną dla syna czy terapię rodzinną dla wszystkich bo słychać, że to jest już za bardzo obciążające.
Matka z koleżanką poszły ze mną prywatnie do psychiatry jak miałam 5lat. Bo nie mówiłam itd i dowiedzieli się że mam autyzm dziecięcy. Ale że moja matka ma problemy psychicznie. To chciała to ukryć za wszelką cenę. Mój ojciec nawet wyremontował pół szkoło z swojej kieszeni żeby mnie z klasy do klasy przepychaliali. Dopiero w 4 klasie się nauczyłam literek. Załatwili że nie musiałam wychodzić na przerwy. Matka nawet potrafiła się przeprowadzić jak gdzieś zaczynał się temat że ze mną jest coś nietak. Np jak miałam 4 lata że jeszcze nie mówiłam i zachowywałam się jakbym nie słyszała. W szkole matka zgłosiła ze mam obustronnie niedosłuch choć badań nie przyniosła bo nigdy ich nie robiła. Że w pieluchach bo mam chory pęcherz, nerki (faktycznie tak było, ale mnie operowali i po 5rż nie to było powodem). Ja trafiłam po odebraniu z szkoły papierów, że pisze podejrzenie autyzmu. Ale zaraz moja siostra na polecenie mojej matki zabrała mi tą kartkę. Aż dopiero mój ojciec postanowił prawdę mi w liście napisać parę miesięcy temu jak to było, po tym jak ja mu list pełen pytań wysłałam. Teraz szukam gdzie takie osoby jak ja diagnozują na śląsku. Niestety mój ojciec napisał że nie wie co to był za lekarz, bo on ze mną nie był. A matka straciła prawa rodzicielskie jak byłam starsza za znęcanie nademną i jest wrogo nastawiona, więc nie pomoże. Chciałam do psychomedic. Ale jak się dowiedziałam ze to kosztuje moje dwie renty, to zrezydnowałam. Najgorsze że mocno choruję i lekarze mnie meczą o diagnozę. Mam 37 lat, mam problem z mówieniem i izoluję się.
Czy może być tak że dom rodzinny, izolujący, żyjący niejako życiem odbiegającym od normy, może spowodować takie zaburzenie u dziecka? Czy to nie jest tak, że to "niedostosowanie społeczne" jest wynikiem właśnie izolacji? Dziecko nie wie jak sie zachować gdyz na bieżąco nie "przerabia" tego z rówieśnikami?
W objawach może to wyglądać podobnie do Zespołu Aspergera. Natomiast pochodzenie będzie inne i zapewne przy bliższym przyjrzeniu znaleźli byśmy więcej różnic. Natomiast jeśli chodzi o ten kawałek społeczny to będzie to podobne.
Odkąd tylko pamiętam bardzo trudno mi było mieć przyjaciół. Gdzie nie poszedłem byłem odrzucany. Przez całe swoje życie miałem zaledwie kilku kolegów. Obecnie mam 23 lata i od dłuższego czasu podejrzewam u siebie zespół aspergera. Co powinienem zrobić w takiej sytuacji ? Czy wyjazd z polskiego ciemnogrodu to dobry pomysł ? Czy jest szansa że w innym kraju będę traktowany lepiej ?
Zacznij trenować na siłowni, przez to samo przechodziłem, ludzie mi dokuczali, gardzili mną, a teraz przynajmniej szanują ze strachu, bo mam 50 cm w obwodzie ramienia. Prawdziwych przyjaciół mam 4 i tyle mi wystarczy.
Moja 12letnia córka ma Aspergera.Nie jest łatwo powiem szczerze do tego jej napady złości🤦Większość rówieśniczek ja odrzuciło ma tylko jedną przyjaciółke.Ma swój rytm z którego nie można jej wybić,bo jest zła.A tak do szkoły chodzi niechętnie i ciągle się spóźnia.Jest postrzegana w szkole jako dziwną.Problemy z ortografią.Ma nauczycielke wspomagają,która bardzo jest pomaga w szkole.
Po kilku latach diagnozy i wielu nieprzyjemnosciach w szkole i srodowisku rowiesniczym,a nawet w rodzinie, wreszcie syn dostal diagnoze zespolu aspergera. Niestety ma prawie wszystkie opisane trudności. Wg naszej psychiatry syn nigdy nie bedzie rozumial w pelni niektorych zachowan ludzi i sytuacji, musi sie reakcji na pewne sytuacje nauczyc. Szkoda ze mimo diagnozy niektorzy ludzie i tak dalej patrza na syna przez pryzmat tego co im sie wydaje co jest problemem jego zachowania i ze to pewnie nie ta choroba ale na to juz nic nie poradzimy. Najwazniejsze jest to ze wreszcie wiemy jak z synem pracowac nad zachowaniem.
A ja miałem prawie całą edukację nauczanie w domu. Mam 20 lat i nie potrzebne mi są kontakty z innymi ludźmi do życia. Nigdy nie miałem żadnych znajomych. I dobrze mi z tym.
@@Psychoterapia_Pawel_Juras Ponieważ są różne odmiany niektóre są takie że np odnajdują się w społeczeństwie a niektóre takie które zamykają się w sobie nie każdy zespół jest taki sam ;) a po za tym zdiagnozowano go u mnie kiedy miałem 4 latka więc troche chodziłem do psychologa do teraz ale w tym momencie czuje się że to już wystarczy zacząłem z tego co pamiętam w wieku 7 lat bardziej lubiłem zawsze być wśród ludzi do teraz lubie ale to co Pan mówił czyli np sensoryka albo wybredność to racja ja np nie lubie zamszu albo większości jedzenia na zimno
Czy wystarczy diagnoza o Zespole Aspergera od psychiatry czy trzeba jeszcze jakies konkretne badania zeby sie upewnic? Psychiatra steierdzil u mnie ZA w wieku 30 lat i generalnie wszystkie objawy pasują do mnie jak ulał ale czy tylko taka diagnoza od jednego lekarza wystarczy ?
Zależy do czego to potrzebne. Lekarz psychiatra może określić , poprzez swoją wiedzę i doświadczenie czy zauważa cechy charakterystyczne dla ZA. Jeśli to miałoby być zaświadczenie np. do szkoły (choć rozumiem, że to nie ten przypadek) to w takiej sytuacji robi się badania w Poradni. Są ośrodki w których ZA określa zespół złożony z Psychiatry i dwóch psychologów.
Fakt niezdarą bylem w dzieciństwie i tak mi pozostalo po 40 a nawet się nasililo Kontakty towarzyskie to nie moja bajka .U mnie jest konkretnie co chcialeś /chcesz a najczęsciej nie zawracaj mi gitary Ja tez nie narzucam Ci się z opiwieściami o sobie .
Niby nie takie straszne a jednak! Bardzo ciężko z takim człowiekiem się żyje. Problemy się piętrzą. Taki człowiek nigdy nie jest wsparciem w małżeństwie: ((
Wiele tych cech posiadają również osoby, które miały traumatyczne dzieciństwo, zarówno za sprawą rodziców jak i rówieśników. Kolejna sprawa wiele tych cech można przypiąć introwertykom. Ja jestem powyższym, z kolei im więcej czytam o AS tym bardziej pasuje opis do mojego męża, a zaczęłam interesować się tematem ponieważ psycholog mojego syna zasugerowała, że syn może mieć cechy Aspergera... I czasem sobie tak myślę, że osobowość znana introwertykiem otrzymala nową nazwę zwaną Zespołem Aspergera...🤔
Kolejna rzecz, diagnoza nie jest refundowana przez NFZ, z tego co się orientowałam przeprowadzana jest odpłatnie przez grono specjalistów. Idąc dalej, diagnoza to jedno ale co potem? Szkoła jest słabo wyedukowana w tym temacie , ja edukuję się z grubej ksiązki, Dzieci z Aspergerem są uparte i bardzo niechętne do współpracy
Znam sytuację. Wiem, że jest to płatne i nie zawsze wiadomo co ma się dalej wydarzyć. W szkole z tego co pamiętam to kiedyś był IPET (indywidualny program edukacji) ale jak to teraz wygląda to się nie orientuję. Niestety to trudna sytuacja.
Podejrzewam od paru lat u siebie zespół Aspergera. Przysparza mi to coraz więcej problemów. Bardzo prosiłbym o wskazanie gdzie powinienem się udać? Do lekarza psychiatry? Psychologa? Poradni dla osób z autyzmem?
Jeśli chciałby Pan pomóc sobie, nauczyć się radzić żyć z ZA to dobrze by było pójść na początku do psychiatry który potwierdzi lub wykluczy diagnozę, być może to są inne trudności które u Pana występują. Kiedy potwierdzi diagnozę to wyśle Pana na psychoterapię. Może to być psychoterapia indywidualna lub grupowa. Zalecana jest terapia poznawczo-behawioralna.
Całe 16 szkolnych lat żyłem z zespołem aspergera nie wiedząc o tym. Każdy mówił mi, że jestem leniwy i specjalnie olewam znajomych. O zespole aspergera dowiedziałem się w wieku 20 lat. Teraz w dorosłym życiu leczę się z ciężkiej depresji i nie mogę powiedzieć nic dobrego o czasach szkolnych. Takie jest zainteresowanie problemami psychicznymi w szkole. Przykre... mam nadzieję, że jestem wyjątkiem, nikomu tego nie życzę.
Ou współczuję. Niestety zdiagnozowano mi aspergera w 4 klasie kiedy zauważyli nauczyciele że jestem agresywny.
I do dzisiaj tak jest a jestem w 7 klasie, może to nie jest dobry sposób na "udawaną" akceptację ale albo to albo to, ja się przez 3 lata nacierpiałem i nie mam zamiaru wracać
Przeczytałem tu o sobie
niestety nie jestes wyjatkiem
brak diagnozy wlasciwej dotyczy wielu problemow/chorob/zaburzen
u dzieci..doroslych
Cierpi wielu
Radze jednak szybko wyjsc z roli ofiary, bo to nikomu pokrzywdzonemu nie sluzy
Mylnie uwaza sie ,ze trzeba wciaz mowic i miec zal za krzywdy i niezrozumienie, dotyczy to kazdego rodzaju skrzywdzenia, niedokochania ,niezrozumienia ,falszywej oceny, a nawet molestowania i gwaltow,
oszustwa, itd
Bedac w roli ofiary utrzymujemy program na takiej zasadzie funkcjonujacy --tworzy wciaz sytuacje w stylu ofiara/kat
Mysle ,ze lepiej podejsc do tego tak
"moje doswiadczenie wiele mnie nauczylo, wspolczucia i zrozumienia dla innych, moge nawet innym pomoc, moge byc tym "widzacym,czujacym" wiecej, niz inni, jestem tym ubogacony,
to moj potencjal ,ktory mge wykorzystac, swoja chorobe ,przypadlosc traktuje jak cos orginalnego ,
kazdy ma cos ,co musi w sobie zaakceptowac ,tylko czesto nie znamy historii innych ludzi, myslimy ,ech temu to dobrze, wygral los na loterii, a nie znamy prawdy , wiec jest nas ogrom❤️Kazdy z nas predzej czy pozniej przechodzi trudne egzaminy, szkole zycia.
Nie robie ograniczen w swoich pasjach i spelnieniu
wrecz przeciwnie, z radoscia otwieram sie na wyzwania
zaliczam levele,pozwalam sobie na bledy i bycie niedoskonalym
Moja Dusza jest idealna i niesmiertelna ,mozg i cialo sa narzedziem i powloka, jest we mnie moc i radosc zycia
♥️♥️♥️
Mam tak samo
Jezus Chrystus cię kocha
Aspergerzy łączymy się
@@ukaszukasz3382 zdiagnozowali to u mnie kilka miesięcy temu
@@ukaszukasz3382 wieku nie chcę podawać, ale powiem ci tyle, że jestem w licbazie
@@ukaszukasz3382 dokładnie
Ale my nie chcemy sie łączyć
*nie ze wszystkmi
@@a.od-reszki4674 racja, ale ze swoimi jakoś się dogadujemy
Jestem dorosła. Niedawno zdiagnozowana.
Niestety w latach 80 i 90, kiedy chodziłam do szkoły, nie było czegoś takiego jak ADHD, Asperger czy inne dysfunkcje. Po prostu nauczyciele uznawali, że jestem niegrzeczna, agresywna, i że jest to akt mojej złej woli. Dziś też niestety wybucham, bo drażni mnie więcej sytuacji niż innych.
Aspergera odziedziczyłam po ojcu.
Mam dyskalkulię czyli problemy z datami, zapominam terminów, obliczam źle czas, godziny. Drażnią mnie dźwięki i bez stoperów w nocy nie zasnę. Musi być ciemno i cicho. Nie lubię, gdy ktoś przychodzi do mnie do domu a tym bardziej gdy dotyka moich rzeczy bardzo się denerwuję i krzyczę. Szybko się męczę.
Jednak z drugiej strony mam hiperleksję. Nauczylam się sama pisać i czytać w wieku 3 lat. Bardzo dużo czytam, pochłaniam książki. Mam bardzo analityczny umysł, lubię konkrety, fakty. Nie znoszę gdy ktoś mówi frazesami, ogólnikami. Moje rozmowy z innymi to przemowy, wykłady, tyrady - nie umiem inaczej rozmawiać i potrzebuję rozmówcy o wysokim ilorazie inteligencji. Nie potrzebuję kontaktu z ludźmi. Nie cierpię i nie mam depresji z tego powodu, że nie mam kontaktów społecznych. Sama czuję się najlepiej. Jako dziecko bawiłam się sama ze sobą a otoczenie wokół mnie było polem do mojej wyobraźni.
Oczywiście psycholożki, do których wysyłała mnie szkoła podstawowa, mówiły, że jestem normalna. A ja nie radziłam sobie z przedmiotami ścisłymi. Mam również dysortografię. Paradoks, bo dużo czytam. Gdy przychodzę z miasta, gdzie załatwiałam jakaś sprawę jestem bardzo zmęczona, przebodźcowana, najczęściej tego dnia nie jestem w stanie już czegokolwiek innego zrobić.
Mam nerwice i tiki.
Dzielę sobie rzeczy do zrobienia, bo nie mogę jednego dnia zrobić wszystkiego. Czasem jakaś sprawa musi ,,dojrzeć,, na jej zrobienie. Czasem trwa to całe miesiące.
W diagnozie mam napisane: Brak kontaktu wzrokowego.
Nie lubię kontaktu fizyczego z innymi ludźmi nawet z rodziną.
Życie w spektrum do łatwych nie należy.
połowę objawów też mnie dotyczy, dotyczy też mojej matki i dziadka. Też nie rozumiałem matematyki , lecz fizykę czy chemię bardzo dobrze ogarniałem, do momentu gdy wszedły wzory matematyczne. pomimo, że skończyłem studia pedagogiczne oraz językowe nadal nic nie rozumiem. Okazało się gdy sam po 7 latach po ostatnich studiach zacząłem uczyć się wzorów matematycznych i matematyki oraz skąd biorą się te zmienne i dlaczego tak jest i jaki ma to dalsze związki z matematyką czy fizyką, okazało się, że matematyka i wzory matematyczne pochonęły mnie bez reszty, więcej nauczyłem się z matematyki i książek niż od innych ludzi i poprzednich studiów. Nie rozumiem uczuć, ani mimiki innych osób i tym samym kontekstu, potrzebuje konkretów.
również nie pamiętam dat, imion, dni tygodnia, miesięcy i innych rzeczy i to w kilku językach, nie zapamiętuje ludzkich twarzy, nie mniej jednak jak to jest, że liczby i wzory dobrze ogarniam.
nie sądzę, aby był to przypadek
Żyjesz samotnie czy masz partnera? Ja od zawsze byłam osobą ta najmniej lubiana w towarzystwie, często miałam w pracy pod górkę o przegrywałam na rozmowach kwalifikacyjnych. Nie miałam za bardzo problemów w relacjach z mężczyznami, ale szybko mi się nudziło, a dla koleżanek bylam zbyt nudna. Też mnie wiele rzeczy u zachowań drażni. Im jestem starsza, tym mniejsze mam potrzeby społeczne. Wystarczy mi mąż i dzieci.
Jakbym czytała o mojej wnusi.Dzięki Bogu syn i synowa przeczytali tomy książek o Aspergerze.Dają rady.Ja pomagam jak umiem.Dobrze,że dotknęło moją rodzinę to teraz,kiedy jest wiedza i świadomość odmienności dziecka
Oprócz dysortografii mam wszystko to samo, co Ty🫶🏻pozdrowionka
@@justyna8884 Ja?
Mam dziecko z ZA, bardzo dobrze Pan przedstawił problemy takiego dziecka.
Po 27 latach życia zdiagnozowano mi zespół Aspergera. Wszystkie wcześniejsze diagnozy to było anty społeczne zaburzenie osobowości i tez w tym kierunku miałem terapię. Jednak bo diagnozie zaburzenia z spektrum autyzmu u mojego syna i ogromnej tragedii jaka potem przeżyłem udałem się do poradni zdrowia psychicznego aby po prostu przeżyć dla syna. Kiedy usłyszałem że mam Aspergera byłem w szoku. Ma początku myślałem że to błędna diagnoza i odrzucałem to od siebie. Jednak już po jakimś czasie wszystko zaczyna nabierać sensu. Całe może życie, dzieciństwo. Nieudane małżeństwo. Problemy z znalezieniem odpowiedniej pracy. Fakt że mam tylko wykształcenie podstawowe a jestem ponadprzeciętnie inteligentny. To wszystko zaczyna się trzymać kupy. I jeszcze moje dziwactwa wszystkie są objawami Aspergera. Psychiatra była zdziwiona że do tej pory nikt tego nie zauwazyl. Mam tak ogromne trudności w wchodzeniu w kontakty społeczne że wytatuowalem sobie twarz aby odpychać od siebie ludzi z kolei zauważyłem że to przyciąga osoby które potrafią mnie trochę lepiej zrozumieć zaprzyjaźnić się. Nie potrafię zbudować normalnego związku z normalna kobieta. Mój typ to wariatka najlepiej z borderline. Próbowałem wychowywać syna według poradników jak porządnie wychować syna, dziecko ale nie potrafiłem się z nim dogadać oddaliśmy się od siebie zwłaszcza podczas rozwodu kiedy cały czas mówił że mnie nie kocha. Czasem jak był u mnie dłużej to mówił że trochę mnie lubi. Dopiero gdy mojej byłej żonie przy rozwodzie zostało to wytknięte że dziecko mówi że nie chce jeździć do taty ale jak mnie zobaczy to rzuca mi się na szyję zmieniło się to i teraz cały czas mówi że mnie kocha i się przytula do mnie. Zacząłem się z nim bawić w taki sposób jak ja się bawiłem gdy byłem mały jestem blisko ale nie narzucam mu tego co ma robić. Ma problemy z innymi dziećmi i jak jakieś dzieci go polubią jest bardzo zdziwiony i mówi tato ona mnie lubi. Trochę szkoda że tak późno się dowiedziałem to były inne czasy. Chciał bym zapomnieć o wszystkim z mojego życia co wydarzyło się do 20 roku życia. Aktualnie przeżywam najgorsza tragedię w moim życiu ale najgorsze jest to że zakładając najgorsze to ciężko to dopiero będzie. Jestem pod stałą opieką centrum zdrowia psychicznego ale jestem już zmęczony.
Trzymaj się Byku
Przede wszystkim usuń tatuaże na twarzy, coś takiego mówi od razu, że mamy do czynienia z człowiekiem zaburzonym
Skończ jakąś szkolę ( zaocznie). Zrób to dla siebie i syna. W przyszłości zaprocentuje. Trzymaj się. Powodzenia w życiu.
6:54
Dobrze wiedzieć , że ktoś umie opisać aspergera jaki jest na prawdę. Dziękuje Panu za prace.
Z własnego doświadczenia wiem , że nauczyciele i szkoły w większości przypadków nie potrafi zrozumieć takie osoby. Niestety niektóre osoby z grona pedagogicznego nawet nie prubuje
Potwierdzam. Podstawówka spycha dzieci i przepycha aby tylko poszły ze szkoły, na szczęście w szkole średniej u nas, trafiliśmy mądrych pedagogów i psychologa w szkole
Ja tu tylko przyszłam się doinformować
Rok temu (7 klasa) dowiedziałam się, że dwóch moich najlepszych przyjaciół (bracia) mają Aspergera i chciałam się teraz więcej dowiedzieć
A pan akurat świetnie to wytłumaczył
Ciekawe czy bliźnięta, dwojaczki czy zwykłe rodzeństwo? Mnie fascynują najprawdziwsze bliźnięta. My z bratem bliźniakiem jesteśmy niezwykle podobni. Dawno temu jak byliśmy młodziutkimi chłopcami - początek 2008 roku zdiagnozowano nam aspergera. Byliśmy bardzo grzecznymi nieśmiałymi I zalęknionymi nastolatkami z masą lęków, szczególnie silne OCD, liczne fobie i fobia społeczna.
Hej :) Bardzo fajny filmik. Chciałabym trochę uzupełnić informacje. Jestem 30 letnią kobietą z ZA. Zostałam zdiagnozowana dopiero w wieku 29 lat. Ogromne problemy miałam już w przedszkolu. Rodzice zabrali mnie wtedy do psycholog, która powiedziała "nic jej nie jest. wyrośnie z tego" i przez to rodzice zaczęli myśleć, że udaję... . Już się wyjaśniło dla czego ZA jest częściej diagnozowany u chłopców niż dziewczyn. Ponieważ do niedawna stosowano kryteria diagnostyczne tylko pod chłopców, a dziewczynki (większość) mają trochę inne cechy. Świetnie opisano to w książce "
Kobiety i dziewczyny ze spektrum autyzmu". Kobiety najczęściej są diagnozowane w wieku 30-60 lat, a chłopcy w przedszkolu. U kobiet ZA występuje tak samo często tylko rzadziej jest diagnozowany i często (w wieku dorosłym) jest mylony z chorobą dwubiegunową lub schizofrenią.
Bardzo mało mówi się o tym, że cechy Zespołu Aspergera często potrafią skrajnie się różnić np. 1. dziecko kompletnie nie umie rysować- lub dziecko pięknie rysuje. 2. dziecko uwielbia i świetnie rozumie matematykę - dziecko ma dyskalkulię, nienawidzi matematyki.
Pierwszy raz podejrzewałam u siebie Aspergera gdy miałam 21 lat, ale zrezygnowałam z badania, bo przeczytałam w internecie, że osoby z ZA np. kiepsko rysują, są słabi w sporcie, uwielbiają matematykę, a ja miałam od urodzenia na odwrót. Od przedszkola miałam duży talent plastyczny (rysunek, malowanie, lepienie z plasteliny, bardzo delikatny i precyzyjny dotyk), w podstawówce pojawił się problem z dyskalkulią, a w gimnazjum odkryłam, że mam duże umiejętności sportowe (świetna równowaga) .
Przez dezinformację latami byłam leczona na Chorobę Afektywną Dwubiegunową, wysyłana do szpitali psychiatrycznych- to leczenie kompletnie nic mi nie pomogło, leki nie działały tak jak u innych dwubiegunowców. Na dodatek (wcześniej) kilku psychologów powiedziało mi "na pewno nie ma Pani Zespołu Aspergera!" co tym bardziej opóźniało moją decyzję o zrobieniu diagnozy.
Jedna pani psycholog zrobiła się wręcz agresywna, gdy powiedziałam jej, że chcę się podjąć diagnozy w kierunku ZA. Zbuntowałam się i zrobiłam prywatnie diagnozę w Fundacji Prodeste. Okazało się, że MAM Zespół Aspergera. Niesamowicie mi ulżyło i wreszcie dostałam odpowiednią pomoc.
Dzieciństwo miałam koszmarne i bardzo lękowe (przerażały mnie dźwięki, dotyk, zwłaszcza metki i twarde tkaniny, zostawanie w przedszkolu, itd), tak jak jest opisane w filmiku albo nawet gorzej. Na dodatek moja mama myślała, że udaję, że robię rodzicom na złość i nie miała do mnie żadnej empatii. Ciągle byłam karana, np. pasem, np za to, że płaczę bo drapie mnie metka, albo za to że płaczę, bo w krótkim rękawku mi strasznie zimno (a innym ciepło). Wychowanie miałam bardzo zimne i surowe, co zafundowało mi wiele traum. Umiejętności społęcznych nie mam do dziś, kiepsko uczę się na błędach, często padam ofiarą manipulacji, ludzie odbierają i traktują mnie jak upośledzoną (pomimo że mam zdiagnozowany intelekt powyżej przeciętnej) głównie dla tego bo mam dosłowne rozumienie mowy, nie odróżniam żartów od prawdy, itd. Często zapadam na ciężką depresję lękową i niestety do końca życia będę potrzebowała opieki psychiatrycznej i psychologicznej. Mam przyznaną niepełnosprawność umiarkowaną, w życiu kiepsko sobie radzę z powodu Zespołu Aspergera. Ale dzięki ZA mam też kilka żadko spotykanych u kobiet umiejętności, np. jestem dobra w sportach ekstremalnych (downhill/freeride rowerowy, skoki na rowerze, freestyle na rowerze, rolkach, łyżwach, jazda na rowerze cyrkowym, skoki na szczudłach, itp.) dla tego, bo mam niedowrażliwość zmysłu równowagi- ciągle potrzebuję stymulacji (Przy ZA można mieć nadrważliwość na coś lub niedowrażliwość). Często startuje w zawodach downhillowych lub biegach górskich i mam pełno medali. Rysuje i maluję z fotograficzną precyzją, pomimo że nigdy sie tego nie uczyłam i żadko kiedy ćwiczę, lecz nie zarabiam na tym, bo również przez ZA nie lubię malować na zamówienie, potrafię tylko narysowac coś co mnie interesuję i cobardzo lubię, np. preparaty (jak z sali od biologii) i zwierzęta. Mam potworną nadwrażliwość na dźwięki, 24/h muszę mieć przy sobie stopery do uszu, takie ze sklepu budowlanego. Nienawidzę np. dźwięku stukania łyżką o talerz, który wywołuje u mnie silny lęk i ból fizyczny, tak samo silniki samochodów i wiele innych.
i co ciekawe jestem ekstrawertykiem- sangwinikiem, przez co tym bardziej bolało mnie odtrącanie przez rówieśników i naśmiewanie się ze mnie.
Dziękuję za ten ciekawy komentarz :)
Ja mam dziecko zdiagnozwane, i wlasnie od poczatku matematyka to problem, jestem ciekawa jak sobie poradzilaś w szkole, jak pomóc takiemu dziecku z matematyką? Jak z nim coś robię to od razu coś się z nim dzieje, robi się bardzo, bardzo zmęczony, senny i ma dziwne tiki...
Boże.Boże. Jak ja Panu z Całego Serca Dziękuję.
Błagam o pomoc.
W sprawie mojego 26 letniego syna.
Może niech Pan mi choć trochę i synowi pomoże bo jest zle.
Boję się o jego przyszłość.
Proszę.
@@aniaanna5050 jestem ZA jakąś grupą wsparcia, ale nie przez FB - ja się tam nigdy nie zapisałam i pewnie wielu z nas tam szczęścia nie szuka...
Jeśli ja miałem zespół aspergera to chwała Bogu za moje brutalne dzieciństwo
Ja mam już 35 lat, a często zastanawiałam się, czy nie jestem osobą w spektrum autyzmu. Zawsze uchodziłam za dziwaka, zamknięta w sobie, odtrącona przez uczniów, traktowana z góry przez nauczycieli. Miałam długo problemy z nawiązywaniem znajomości. Kiedy kończyłam podstawówkę i gimnazjum, ucząc się 9 lat z tymi sanymi osobami, które traktowały mnie jak gorszy gatunek, szłam do liceum z nadzieją, że teraz będzie fajnie i nareszcie poznam nowych ludzi. Tymczasem ku mojej rozpaczy scenariusz się powtórzył i patrzyłam jak wszyscy wkoło nawiązują relacje, zaprzyjaźniają się, a ja byłam gdzieś krok za nimi, próbując się tego nauczyć. Wtedy nie słyszało się o czymś takim jak ZA, przypuszczam, że nie słyszeli o nim nigdy ani moi rodzice, a nauczyciele, w przeciwnym wypadku może żyłabym inaczej....Tymczasem żyłam w swoim wewnętrznym piekle, wyrzucając sobie, że jestem inna, głupia, dziwna, walnięta, bałam się, że może cierpię na jakąś chorobę psychiczną, skoro w końcu inni traktują mnie jak czubka to pewnie mają rację. W dorosłość weszłam tak psychicznie poraniona, z poczuciem wartości na poziomie trawy, że nie potrafiłam ułożyć sobie ani życia osobistego, ani zawodowego. Na studiach niby już było nieco lepiej, ale i tak dotknął mnie trochę ostracyzm. Udało mi się nawet ułożyć sobie jakieś niezbyt bujne życie towarzyskie, ale jeśli chodzi o koleżanki, kilkakrotnie padłam ofiarą narcystycznych manipulantek, które wykorzystały moją lojalność i potrzebę przyjaźni. Jeśli chodzi o pracę, to niestety nie mogę znaleźć nic na stałe, a każda kolejna to potężny stres, bo trzeba się znowu przyzwyczajać i integrować z innymi, a to do tej pory wychodzi mi różnie :/ Na dniach zacznę kolejną i już się boję, czy podołam... Niby staram się być dla każdego uprzejma i pomocna, ale jakoś nie potrafię zjednywać sobie ludzi. Dlatego, patrząc głównie na moje funkcjonowanie w latach szkolnych oraz niektóre obecne nawyki, przypuszczam, że mogłam mieć coś w stylu ZA. Niestety, zmarnowanych lat mi to nie wróci.
idz na terapie xd pewnie masz fobie spoleczna
Moja córka najpierw została zdiagnozowana a potem ja 😅 maskuje się dość skutecznie i wypracowałam swoje metody funkcjonowania które pomagają też mojej córce. Większość mojej rodziny ma podobne zachowania i lubi rutynę, spokój i a także swoje indywidualne pasje i zainteresowania. Od czasu diagnozy jestem dużo bardziej wyciszona spokojna i zadowolona 😁
❤
A jak sie to niweluje ?
Tznnp jak ktos ma adhd to ponoc tabletkami sie objawy niweluje, a tutaj ?
Sam mysle wybrac sie do jakiegos specjalisty zbadac czy np adhd nie mam, nigdy nie diagnozowane a duzo objawoe mi sie zgadza😅
Dziękuję bardzo za ten film. Jest mi teraz łatwiej zrozumieć diagnozę syna.
Bardzo dziękuje, za ten film,
w sierpniu zdiagnozowano u mnie zespół Aspergera i postanowiłam teraz się o tym jak najwięcej dowiedzieć.
Ten film poinformował mnie o informacjach które mogą bym mogła pomóc moim znajomym zrozumieć mnie.
Cieszę się, że mogłem pomóc :)
Asperger to gówno
@@alexkrawczyk4715 pleciesz głupstwa człowieku!
ia_Pawel_Juras ja chyba nie mam bo nie uczyłam się świetnie
Dopiero jako dorosły dowiedziałem się, że mam ZA. A od przedszkola miałem ogromne problemy wśród rówieśników, całe moje życie to jeden wielki lęk przed innymi oprócz najbliższej rodziny. Wielokrotnie próbowałem przełamywać się i wchodzić do grup rówieśniczych, ale zawsze kończyło się porażką, a nawet jak byłem przez chwilę w jakiejś grupie to było ze mnie dużo śmiechu, że nie ogarniam wielu rzeczy.
No i oczywiście jak to często bywa z asami, przechodziłem przez zaburzenia odżywiania, miałem / mam obsesyjne zainteresowania, nienawidzę zmian, a w każdej grupie byłem uznawany na starcie jako skrajny dziwak ze swoim zamkniętym światem.
Chetnie bym Cię poznała, lubie takich dziwaków:-) Tez mam Aspergera.
@@monikamalwina77 poznałaś już kogoś takiego? Bo mi się wydaje,że cienko by to wyglądało dziwak z dziwakiem
@@monikamalwina77 Jeszcze nie jestem z diagnozowany, ale wiele wskazuje, że mam ZA. Podobnie mam jak kolega wyżej opisał. Moje pasje i hobby pochłaniają prawie całe moje życie. Od 10 lat mam fioła na punkcie kulturystyki(mam 50 cm w obwodzie ramienia), a od kilku lat też na punkcie rekonstrukcji historycznej(samą historią interesowałem się od dziecka). Nazywali mnie chodzącą encyklopedią.
Nadal nie jestem pewien czy mam ZA. Jako dziecko byłem łatwowierny i nie rozumiałem sarkazmu do ok. 13/14 roku życia. Społeczne niuanse zacząłem wtedy analizować logicznie, i nie miałem już problemów od tego czasu. Podobnie miałem z umiejętnościami motorycznymi - gdy zacząłem aktywnie o nich myśleć i je analizować, zacząłem być mniej niezdarny. Z jednej strony nie miałem nigdy problemów ze zrozumieniem swoich emocji, ale przez okres gimnazjum i liceum je wypierałem, i miałem trudności z okazywaniem ich. Z rodzicami często żartowałem, że mam jakiegoś aspergera czy lekki autyzm, gdy miałem problem z wyrażaniem swoich myśli, i gdy mój mózg schodził na różne tematy pochodne. Często również mam problem z przerywaniem innym wypowiedzi, albo gdy inni przerywają mi wypowiedź, bo myślą, że skończyłem (podobnie do Richard'a Stallman'a tutaj: th-cam.com/video/jUibaPTXSHk/w-d-xo.html , tylko ja unikam konfrontacji)
Aktualnie mam 20 lat i studiuję informatykę w anglii. Jednak teraz wiem, że mam anxiety disorder, i nie wiem ile z tych symptomów pochodzi od anxiety, i czy nie typowałem ich błędnie jako symptomy aspergera
ja wiecznie przerywam :/ i nie potrafie klamac i trzymac jezyka za zebami i czesto mowie prawdziwe ale nie mile rzeczy, za to wrecz kocham sarkazm, ale nie rozumiem emocji ludzi, ciezko mi odczytac je.
@DEXTER12 probowalem dlugi czas rozenca, zenszenia i podobnych, kompletnie nie czuje roznicy
@@weczisTV a czy potrafisz okazać, miłość, współczucie, zachwyt, czy potrafisz pokazać swoją wrażliwość lub zachwyt nad tym co Cię ujmuje, porusza? Przepraszam za pytanie jestem bardzo Ciekawa jak to wygląda u dorosłej (lub prawie) osoby. Chodzi mi o to czy jak mówi o swoich potrzebach to może liczyć na wsparcie z Twojej strony z czy masz z tym kłopot, jaką trudność?
@@magdacismasz-nowak9233 Magdo, a czy Mocart i Szopen ze swoim fryzem potrafili ?))
Mój syn ma 12 lat , zdiagnozowano w wieku 6 lat . To co Pan tu opowiada ,nie występuje wszystkich .... Druga sprawa największym problemem w szkołach są niedouczeni nauczyciele , którzy chcą z dziecka zrobić debila ,głupka itd . Po prostu chce mieć to dziecko z głowy . Mój syn jest lubiany i akceptowany ,uczy się dobrze .... A , źle mówię ,on zapamiętuje większość z lekcji .w domu lekcji nie chce odrabiać, ale jak już robi to dla niego jest to chwila . Znajdzie temat który to zainteresuje ,to będzie wnikal do granic możliwości, a jak znajdzie słuchacza to zagada go na "śmierć . W tym roku się przełamał i sam zaczął chodzić i wracać że szkoły, bo do tej pory trzeba było to zaprowadzić i odebrać. Po tylu latach stwierdzam, że dziecko z ZA nie może być ograniczanie, nie można go izolować, i robić z niego sieroty ..... dziecko ma się samo nauczyć. Na koniec ostrzegam przed różnymi specjalistami którzy będą chcieli wyciągnąć pieniądze, Będą nawijac makaron na uszy, bo to bo śramto bo tak trzeba ......
Racja ! Mam asoergera. Ale jestem zbyt zmęczony dzisiaj by się rozpisywać. Mądra z ciebie osoba
Też się zgadzam. Robi się głupków z takich ludzi. Kiedyś nie było czegoś takiego. Dzieci z biegiem czasu dorównywały rówieśnikom i nikt z tego nie robił problemu. Człowiek uczy się całe życie.
Dziękuję za ten filmik, teraz dokładnie wiem z czym zmaga się mój chłopak
@@erehxx9192 Będziesz miała trudne życie z mężczyzną z Zespołem Aspergera. Mój ojciec ma Zespół Aspergera. Był okropny i robi się coraz gorszy. Niestety mężczyźni, czy też męski mózg, gorzej znosi wszelakie choroby czy zaburzenia psychiczne. W dodatku mężczyźni nie chcą przyznać, że coś im dolega. A Aspergera niestety trzeba terapeutyzować. Nierzadko potrzebne są leki. Mężczyźni z Aspergerem nie nadają się na życiowych partnerów, jeśli oczekujesz od nich tradycyjnego zachowania: bycia ojcem i mężem.
Dziękujemy za przekazane informacje. Pozdrawiamy
Proszę bardzo :)
nieznosila mnie nauczycielka 1-3 i z wzajemnoscia,uczylam sie swietnie acz wybiorczo
Najlepszy film na ten temat :) proszę o więcej porad jak przeprojektować dorosłe życie, tak by jak najlepiej wykorzystać ZA? :) Bardzo dziękuję za ten film
Dziękuję :) pomyślę co może się przydać i wolnym czasie wrzucę.
Wszystkie te cechy, które Pan omówił ma moja córka. Po 13latach chodzenia po poradniach, lekarzach w końcu zdiagnozowano ją. Szkoda ze nie wcześniej...
Diagnoza ZA jest trudna. Można ją pomylić choćby z nieśmiałością, lękiem społecznym, depresją lub zignorować bo "ten typ tak ma".
@@Psychoterapia_Pawel_Jurasto mój mąż może ma te chorobe ?
Przez całe życie przejawiałam cechy Aspergera, ale nikt tego nie zauważał, nikt mnie nigdy nie zapisał do psychologa czy gdziekolwiek. Prawdopodobnie dlatego, że byłam grzeczna i cicha, dobrze się uczyłam, tylko wszyscy uważali, że jestem przewrażliwiona. Szkoda, że nikt się tym nie zainteresował
To u mnie na odwrót, mnie w 4 klasie skierowali do psychologa i niby mnie zdiagnozowano, a teraz oglądając/ czytając objawy lub typowe zachowania ani troche nie utożsamiam się kompletnie z niczym.
@@emiliaplesrrfrrrfarfffa
Bardzo dziękuje za ten film. Mam brata z zespołem aspergera a od pół roku jestem w związku z chłopakiem z tym zespołem. Sama posiadam różne zaburzenia, jednak są one mocno inne niż te opisane przez Pana w filmie. Doceniam pracę włożoną w film i życzę dużo zdrowia.
Dziękuję bardzo za ten komentarz.
I jak wyglada zwiazek z aspergerem? Pytam się bo sama zaczelam taki zwiazek, jestem ciekawa.
Panie Pawle, bardzo pomocny materiał. Dziękuję.
Niestety jest jeszcze jedna ścieżka jaką zaobserwowałem, mianowicie część rodziców lekceważy trudności swego dziecka, kwitując to stwierdzeniem, że jest zwyczajnie niegrzeczne, co jeszcze pogłębia poczucie wyalienowania odczuwane przez dziecko.
Niestety, są również i tacy rodzice którzy są niezainteresowani dzieckiem, co jest smutne i wywołuje złość :/
@@Psychoterapia_Pawel_Juras i tacy, którzy bardzo silnie wypierają, że "coś jest nie tak". Zauważam nietypowe zachowania dzieci, ponieważ od lat pracuję w szkole specjalnej. Wśród znajomych mam koleżankę, która z wdzięcznością podziękowała mi za sugestie i pokierowanie do poradni psych-ped. i taką, która koleżanką już nie jest, bo moja troska została źle zinterpretowana. Dziecko się męczy, a mogłoby mieć fachową pomoc. Ale cóż - świata się nie zbawi 🤷 Pozdrawiam!
Obecnie odchodzi się od stwierdzenia, że zespół Aspergera częściej pojawia się u chłopców. Coraz częściej mówi się o tym, że statystyczna przewaga diagnoz u chłopców wynika raczej ze specyfiki tego, w jaki sposób autyzm objawia się u obu płci, niż z tego że autystycznych chłopców jest faktycznie więcej. Dziewczynki najzwyczajniej w świecie dużo lepiej maskują swoje autystyczne cechy, są bardziej podatne na presję rówieśniczą, przez co dążą do tego żeby upodobnić się do swoich rówieśniczek. Plus jeżeli chodzi autyzm u kobiet, nauka dopiero raczkuje.
Pięć lat temu dowiedziano się o tym, że Hans Asperger działał w ramach akcji "T4", polegającej na eksterminacji życia niewartego życia - chodziło o zabijanie dzieci niepełnosprawnych intelektualnie, na wózkach czy tylko trochę innych względem przyjętych wówczas kryteriów "normalności".
Dziękuję bardzo. Moje dziecko jest w trakcie diagnozy ZA . Ma 6 lat. Poiinformowalam szkołę o problemie juz na początku września. Placówka pomogla nam kierujac sprawę do sądu rodzinnego i wytykając mi przekłamane zachowania ,które uznano za błędy wychowawcze, mimo ze od kilku miesięcy współpracujemy z psychologiem z Poradni Pedagogiczno Psychologicznej oraz prywatnie diagnozujemy dziecko w dobrym osrodku zostaliśmy patologicznymi rodzicami upokarzanymi i traktowanymi jak winni zaistniałej sytuacji. Ostrzegam innych rodziców. Uważajcie komu zaufacie. Pozdrawiam
proszę zobaczyć jak my dzieci jesteśmy kreatywni mimo tej choroby
Dokładnie 👍
@@pwoanimations3548 Dzięki🌷
@@bozenaagnieszka mieliśmy podobne akcje , Pani nauczycielka w 1 klasie chciała z dziecka debila i tumana zrobić ..... To jeszcze przed diagnozą. Dzieki wnikliwosci dowiedzieliśmy się kim ona jest ..... dostała wiązankę słów, i chodziła na baczność.... nie można sobie pozwalać na wyciskanie kitu ...
Diagnozuje 9letnia córkę, ale córka od urodzenia nie chciała jeść mleka i gdy poznawała już ludzi na widok obcych czy dalszej rodziny strasznie krzyczała nie można było ja uspokoić. U nas dochodzi jeszcze padaczka więc nie wiem czy większość objawów nie jest po lekach. Ale dziękuję za filmik.
I tak wszyscy umrzemy :D
Pozdrawiam :)
Mam 12 lat, o zdiagnozowaniu u mnie zespół Aspergera i ADHD przez lata w których nikt nie wiedział że mam zespół Aspergera i takie problemy nazywali i w sumie nazywają mnie leniwą i że po prostu nie mam chęci do działań do tego żeby się nauczyć z czegoś do szkoły, naprawdę nienawidzę szkoły nie lubię być wśród ludzi wolę być w samotności i to mi odpowiada mam trudności z wchłanianie materiału szkolnego do głowy, od zawsze Grałam w piłkę i to niezmiennie trwa do dzisiaj Krótko mówiąc czekam na koniec edukacji jak najszybciej
Gratulacje za napisanie takiego posta. Mój syn 12 lat w zespole aspergera nie dal by rady dwóch zdań ułożyć 😕
Niekoniecznie nie chce pisać. Umiałam pisać zanim miałam 5lat. Problem był w tym, że nauczyłam się pisać literami drukowanymi i nie chciałam uczyć się pisanymi. Uważałam, że nauczyciel źle nas uczy. Tak byłam gorzej rozwinięta sportowo, ale wśród nauczycieli był pogląd, że dziecko lepiej rozwinięte intelektualnie jest gorzej rozwinięte ruchowo i odwrotnie i że to jest normalne. Od rodziców słyszałam że w końcu w czymś powinnam być gorsza od innych dzieci. I nikt się tym nie przejmował.
Super, świetny materiał, dziękuję
Dziękuję! Cieszę się :)
dziekuje za ten material: rozpoczelo sie u mnie w bardzo wczesnym dzicinstwie ADHD a dzis juz dochodze do tego ze jednak jest to zespol Aspergera (boje sie specjalisty), jestem ciagle zmeczony psychicznie i idealnie mozna mnie nazwac naiwnym spolecznie, natarczywym czy egoistycznym - no kropka w kropke, dla ludzi dziwaczny... z ta przyjaznia dokladnie tak jest, nigdy zadnego przyjaciela przez niemal 40 lat... bardzo szybko potrafie nawiazac kontakt ale nigdy nie podtrzymalem zadnej znajomosci, nigdy. zawsze slyszalem ze jestem najzdolniejszy w klasie ale leniwy i niegrzeczny... i cyk jedynka na zachete a ja w domu do lozka, na miesiac...
Mamy podobne symptomy z synem. Dopiero teraz rozumiemy te sytuacje które miały miejsce w przeszłości. Syn nadal tego nie rozumie że ma problem, ma 33 lata od 2 lat nie może znaleźć pracy, a jeśli już to ledwo zacznie już koniec. Nie ma przyjaciół ani kolegów. Niestety nie chce sięgnąć po profesjonalna pomoc, a my wyczerpaliśmy już wszelkie środki że by go zachęcić lub pomoc ( z dystansu). Jak go zachęcić aby się poddał diagnozie?
Kropka w kropkę jakbym czytał o sobie.
Pytanie do osób w spektrum: jak na wasze trudności reagowali rodzice gdy byliście nastolatkami? a jaka była ich reakcja gdy dostaliście diagnozę? coś się zmieniło w domu?
Mam ZA i od zawsze byłem inny chodź n początku była mowa o ADHD. Gdy większość osób w moim wieku interesuje się banalami ja interesuje się polityką historią i psychologia, pisze wiersze i wymyslam historię antow wszystko w mojej głowie, często wychodzę na spacer i rozmyślam wymyślam i tworze nowe własne światy a boję się podejść do pracowniczymi pizzerri i poprosić o hasło do Wi-Fi bo boję się że mnie wyśmieje albo coś, albo boję się zadzwonić do najlepszej przyjaciółki i zapytać czy wyjdzie na dwór bo mam wrażenie że tylko marnuje jej czas a ona wcale mnie nie lubi, odczywiscie te obawy są irracjonalne ale nie umiem ich od siebie odgonić, i żeby potem sc się na duchu wymyśliłam różne mile scenariusze ale nie są w stanie zastąpić tych złych, w dodatku boję sie mówić ludzka o sobie bo martwię się że coś im się nie spodoba, nie raz jest też tak że powiem coś nieodpowiedniego ale nie będę widział w tym nic takiego
Rozumiem cię. Aspergerzy łączymy się
To co Pani opisuje to nie jest najczęstszym zachowaniem ludzi z ZA. Obawy, że ktoś nas nie lubi, nie spodoba się im nasze zachowanie mogłyby świadczyć o umiejętności wczuwania się w innych co nie jest typową umiejętnością ludzi z ZA. Może odczuwa Pani lęki społeczne, jeśli tak to na psychoterapii można coś na to pomóc. Proszę się zgłosić do kogoś w Pani okolicy, a może trochę poprawi standard życia :)
Jakiś psychiczny jesteś
@@thatswhereuarewrong210 Tak, łączmy sie!
@@thatswhereuarewrong210 Łączymy sie, tworzymy społeczność osób z Z.A, tworzymy grupe na messengerze z osobami z tym zespołem :0 ...
Mój syn jest w trakcie diagnostyki. Do tej pory miał stwierdzone adhd. Teraz, w wieku dojrzewania zaczęły się większe problemy, a dzięki pomocy szkoły i naszego psychiatry zaczynam rozumieć skąd to wszystko. Podstawówka za to, to był dramat. Boję się co będzie dalej ale wolę wiedzieć w końcu co się dzieje, żeby móc mu pomóc.
Niech Pan powie gdzie i na jaką terapię iść
Dzięki za film. Jestem obecnie w trakcie diagnozy i mam nadzieje że mi zdiagnozują bo jestem teraz w liceum i będę mieć duże ułatwienia do matury. I w sumie jak każdy AS nie mam przyjaciół i nie mam wgl motywacji do nauki 😥
Nie martw się ja matury nie mam a mam majątek powyżej 700k eur musisz być cwanym lisem wnosić wartość na rynek i manipulować ludźmi
Życie to fajna zabawa dosłownie jak gra strategiczna
Super wyraźne wideo ;)
Bardzo dobry material.
Ja mam juz 24 lata i mam dosyć przez okres szkoły ciągle wyśmiewanie i trudności ze zbudowaniem dobrej relacji z kolegami teraz ciężko znaleźć pracę a jak się nawet znajdzie to trudno sie dogadać w niej najczęściej mam znajomych którzy lubią się wygadać a sami nie lubią słuchać i czuje sie jakby mieli mnie w 4 literach ale odcinać się od każdego sie też źle, a najgorsze że często jesteśmy źle odbierani jako hamy a my przez ten zespół nie potrafimy czasami sie zrozumieć i dogadać
W Polsce to by nauczyciel nie zauważył jakby pół ciebie przyszło zamiast całości - oni mają ogólnie wyj*bane
Myślę, że tak jak wśród różnych grup zawodowych są różni ludzie, tak i pośród nauczycieli. Część z nich to kompetentni ludzie na odpowiednim stanowisku którzy potrafią pokierować rodziców w miarę potrzeb dziecka.
@@Psychoterapia_Pawel_Juras To wtedy dla czego każdy psychiatra zachowuje się podobnie- wierci okiem współrozmówcę i ma głos jak pracująca wertarka MacAlister?! ))
Co za wnikliwość!
Łączmy się aspergerowcy :D
Ja mam zespół Aspergera jestem dziewczyną i zostałam zdiagnozowana w wieku 15 lat. Mam ogromne trudności w nawiązaniu i podtrzymywaniu relacji.
Ale potrafisz funkcjonować na co dzień normalnie? Jak teraz jesteś starsza jest ci trudniej czy przeciwnie
@@wojciechmozol8614 jest mi o wiele trudniej jak jestem starsza. Jak byłam młodsza jakoś było ale teraz...
@@trippytoad2382 Hej, ja też mam ten zespół... jestem dziewczyną... i bardzo ci współczuje, wiem co czujesz, pewnie Ci ciężko...
Kobiety chyba mają jednak z tym łatwiej, bo po pierwsze i tak mają zawsze choć trochę empatii a po drugie zawsze społeczeństwo może stwierdzić że jest wstydliwa i nieśmiała. Ja jako facet nie spełniam oczekiwań i dałem sobie spokój ze związkami. Nie potrafię też grać na żadnym instrumencie choć wielokrotnie próbowałem. Czas więc spędzam na robieniu rzeczy w których jestem dobry.
Możesz rozwinąć na czym dokładniej polegają te trudności?
Mam córkę z ZA. Odnośnie osób w rodzinie - jestem przekonana, ze jej biologiczny ojciec, a moj były mąż również to ma...mało tego - dowiedzialam się, że na ojca byłego męza "ludzie ze wsi zawsze mówili, ze jest JAKIŚ AUTYSTYCZNY"...- WIĘC PEWNIE GENETYKA MA TU WIELE DO POWIEDZENIA
Mam syna z ZA. Odnośnie osób w rodzinie - jestem przekonany że będąc biologicznym ojcem również to mam..Mam kochaną żonę i oprócz najstarszego syna z ZA dziś 18 lat, też mamy dwójkę córek 11 i 13. Syn ma ciężki charakter, swoje zdanie i swoje nawyki, które albo ktoś zakceptuje albo ucieknie. Póki co po dwudziestu latach dalej jesteśmy i akceptujemy siebie. Najprościej jest uciekać od problemów. A problem nie jest to, że na przykład mówi, że nie chce jechać na wycieczkę z klasą. Uszanuj to i wspieraj a nie ciśnij, że inni jadą to ty też musisz. Nic nie musimy i róbmy to co chcemy a nie to co nam każą 😎
Ja mam zespół Aspergera ... współczuje bardzo osobom, które też go mają... życie z tym jest ciężkie, a przynajmniej dla mnie... jest tyle ograniczeń i trudności z krórymi musimy się mierzyć na codzień, to napewno niejest łatwe.. jestem dziewczyną, mam 14 lat..
Jeśli jakaś dziewczyna chciałaby ze mną popisać, to niech napisze, szukam kogoś kto mnie zrozumie i kogo ja zrozumiem, czyli inaczej przyjaciółki z tym zespołem przez internet... mam dużo znajomości przez internet, tam zazwyczaj rozmawiam z ludźmi, którzy dodają mi troche siły.. 💖
Chętnie bym popisała z Tobà
@@jednorozec3381
Messenger: Edzia Uwu
(zdjęcie czarnego kotka na profilowym)
Discord: Edzia#6918
Wpisujesz nazwe z kodem żeby zaprosić do znajomych, bo tam tak sie robi.
Możesz napisać do mnie ❤
bez przesady zespół aspargera nie jest taki zły po prostu jesteśmy troche inni ale coraz wiekiem asparger znika tak słyszałem
A jakie miałaś pierwsze "objawy"? Kiedy Cię zdiagnozowano?
Jest dużo ograniczeń ale dużo otwartych furtek, które inny mają zamknięte!
Nie napiszę nic odkrywczego, ale dla zasięgów krótko tylko opiszę, ze syn po pojsciu do przedszkola został zdiagnozowany na autyzm atypowy. Po skonczeniu przedszkola ponownie juz ta sama poradnia, majac wiecej mozliwosci zbadania go (m. in. juz o te kilka lat starsze dziecko) orzekła że to zespół Aspergera. Kazdy dzień prawie to u mnie walka, żeby zrozumieć że to niesie za soba konsekwencje (konkretne zachowania) i zeby nie patrzeć tak jak patrzono, gdy sam chodzilem do szkoły. Wtedy mnostwo bylo nazywania niektorych w przerozny sposob (leń, wariat itd.) przez co nie wszczepiono mi takiego spojrzenia jak jest teraz, gdy mozna zrozumiec, dlaczego niektorzy funkcjonują tak a nie inaczej.
Diagnoza czasem chroni przed obwinianiem i krytykowanie siebie.
@@Psychoterapia_Pawel_Juras mi to bardzo pomoże, bo wiem że to nie tylko kwestia że jestem często niewystarczającym rodzicem, ale że dwie strony muszą w relacji komunikować się. Mam nadzieję, że jak młody podrośnie to diagnoza nie będzie też już łatką, jak część osób opisuje w komentarzach. Pozdrowienia!
P
Wszystko co Pan mówi odpowiada zachowaniu mojego syna
Jeśli w zachowaniu Pani syna odnajduje Pani to o czym mówię to dobrze by było gdyby ktoś potwierdził tę diagnozę. Dobrze też byłoby zapisać syna na TUS (trening umiejętności społecznych) im szybciej pozna on na czym polega ZA i dowie się jak z nim żyć tym będzie mu łatwiej w późniejszym życiu.
Syn ma obecnie 10 lat w wieku 7 zdiagnozowano u niego adhd, teraz zrobilam badanie zaburzenie sluchu centralnego i również sie potwierdziła diagnoza, ZA bede diagnozowac w lutym, nie podejrzewałam ze zaburzen moze byc kilka jednocześnie u dziecka?! Dopiero niedawno trafiłam na dobrego psychologa ktory spojrzał na syna nieprawidłowości całościowo. Wiem że przede mną ciężką praca, co wg Pana powinnam zrobić aby poprawić jego funkcjonowanie (terapie, badania...)?????? A nie marnować kolejnych lat na poszukiwanie ...
ZA jest trudny do diagnozy być może stąd kilku specjalistów go przeoczyło. Adhd pojawia się jako zaburzenie współwystępujące przy ZA. Trudno tak zdalnie jednoznacznie odpowiedzieć na Pani pytanie. Jeśli objawy Adhd są uciążliwe, nie tylko nadpobudliwość, ale również trudności w koncentracji dobrze by było udać się do psychiatry. Nie wiem w której klasie jest syn, ale w 4 jest więcej przedmiotów
szkolnych, a tym samym więcej nauki. Psychiatra dopasuje leki które powinny pomóc w koncentracji i trochę wyciszyć syna. By wesprzeć go przy Za można go zapisać na grupowe zajęcia czyli TUS (tak jak pisałem wcześniej) i tu też jest Pani praca bo rodzice muszą się dokształcać na temat trudności dziecka by je lepiej rozumieć. Czytać literaturę dotyczącą tego zaburzenia. Biografię innych, relacje rodziców, to zawsze pomaga.
Dziękuję za odpowiedz
Pozdrawiam
Prosze nie zapisuj go nigdzie. Nie zmieniaj go.
Proszę pana mam problem. Wszys y pisze Pan mówi że dzieci z zespołem asspergera są mądte i wykształcone..... Jednak ja także mam zdiagnozowane to zjawisko już od 4roku życia ale powracając do tematu to w przeciwieństwie do innych ludzi z tym schorzeniem to ja mam słabe oceny jestem leniwy i nic nie umiem moje oceny to jedne z gorszych..... Co mam robić? Co się zemną dzieje?
Moze nie znasz jeszcze dziedziny w ktorej bedziesz sie dobrze czul. Musisz probować interesować się różnymi dziedzinami, ja tez mialam bardzo slabe oceny, z kazdego przedmiotu, tylko angielski jakos mi szedł, chemia jako tako, az csłej atematyki same dwóje tylko geometria piątki,z plastyki bardzo dobrze piatko. Teraz szyję :-)bo mam wyobraźnie przestrzenną i zdolności plastyczne.
Rusz kurwa dupe
I nie żal sie w internecie
Czy może Pan polecić fachowe książki na temat Zespołu Aspergera? Szczegółowo wyjaśniające na czym polega zespół Aspergera i z ćwiczeniami.
Tony Atwood - zespól Aspergera kompletny przewodnik.
@@arkadiuszdrozdz5063 Dziękuję :)
Zespół psychologiczno-jelitowy GAPS - dr Natasha Campbell-McBride
Czemu nie mowi pan o przyczynach, przede wszystkim szczepienia z rtecia i aluminium , zwlaszcza w 1 dniu
Dziękuję Panu za wytłumaczenie ZA.
Gdyż będę innym lepiej wytłumaczyć mą przypadłość.
Czy płaczliwość i nagłe niekontrolowany śmiech z różnych powodów to też objawy ZA?
Proszę bardzo :) Same te objawy nie świadczą o ZA. Zdarza się, że ludzie z ZA śmieją się w sytuacjach które dla innych nie koniecznie wydają się zabawne. Nie słyszałem jednak o tym, że śmiech i płacz niekontrolowany jest jaką wspólną cecha ludzi z ZA, ale to nie wykluczone.
Osoby z aspergerem to osoby nowej ery. Etyka, moralność, zasady naturalne/pierwotne to dla nich normalność, czego nie można powiedzieć o reszcie egoistycznych zwierząt
Dzień dobry. Moja 3 letnia córka ma zdiagnozowany autyzm jednak Panie w przedszkolu mówią ze to idzie bardziej w kierunku aspergera i żeby ją za jakiś czas ponownie zdiagnozować czy tak może być? Ja mam 28 lat ale zauważam u siebie też wiele cech autyzmu/zespołu aspergera bo nie lubię być dotykana przez obcych, nigdy nie lubiłam kontaktu wzrokowego jestem i bylam raczej typem samotnika w relacjach z koleżankami. Chciałam się zapytać gdzie osoby dorosłe mogą być diagnozowane w kierunku aspergera? Całe życie żyłam w przeświadczeniu ze jestem.gorsza dziwna a po czytaniu literatury filmów itp na temat aspergera i autyzmu myślę że dawno mogłam "naprawic" w sobie takie myślenie. Pozdrawiam i proszę o odpowiedź. ..
Diagnoza różnicowa pomiędzy autyzmem a zespołem aspergera jest dość trudna, szczególnie kiedy jest to autyzm wysoko funkcjonujący. Może się zdarzyć, że dwóch różnych specjalistów poda dwie różne diagnozy. Jednakże córka w jednym i drugim przypadku będzie potrzebowała wsparcia czy to indywidualnego czy grupowego np. TUS (trening umiejętności społecznych) tak by w przyszłości potrafiła zrozumieć własne zachowanie jak i zachowanie innych.
To co Pani opisała na temat siebie może być związane z ZA, ale faktycznie byłaby potrzebna dalsza diagnoza. W klinice Psychomedic.pl na ul. Grochowskiej w Warszawie jest zespół który diagnozuje ZA. Pozdrawiam PJ.
Mój syn ma Aspergera. Nie uważam, że to dysfunkcja, tylko uważam, że to dar. Fakt, różnie była gdy z Aspim, są wymieszane różne cechy cechy osobowości. Syn ma dar do każdej dziedziny nauki, zwłaszcza do matematyki. Moją rolą jest przygotowanie syna do życia w społeczeństwie. Gdy się to uda wiem, że będzie wybitny w swoich walorach. Jednak trzeba włożyć wiele, wiele bardzo ciężkiej pracy aby to zrobić. Każdy Aspi, wcześnie zdiagnozowany i otoczony opieką może być wielki na tle społeczeństwa. Tak jak wybitne jednostki taki jak: Anthony Hopkins,
Elon Musk, czy Lionel Messi lub Einstein, Leonardo Da Vinci lub ci nie znani bez których byśmy byli 100 lat wcześniej. Świat powinien inwestować w ten dar, jakim jest Asperger. Wiem, że idealizuje bo są głębokie przypadki ale wierzę, że to wyjątkowy "talent", którego nie wolno zakopać.
Racja , szkoda że często w szkołach chcą się takich dzieci pozbyć i to nauczyciele jak i rodzice innych dzieci
jak zatykam uszy przy muzyce disco polo , to ze mną coś nie tak ?
ten temat mnie dotyczy proszę zobaczyć jacy my jesteśmy kreatywni .pozdrawiam Olivier lat14
@Fonek pozdro przyjacielu
Cześć, mam 20 lat, wcześniej w zasadzie nie słyszałem, ani nie czytałem o tej chorobie (jeśli mogę to nazwać w ogóle chorobą - nie chcę, by Ci, którzy rzeczywiście mają stwierdzony ZA czuli się chorzy, pokrzywdzeni przez takie nazewnictwo). W każdym razie do rzeczy. Obejrzałem (no głownie wysłuchałem) cały materiał i mogę sobie śmiało przypisać z 90% tego co zostało omówione na nagraniu. Wykluczając np. egoizm (może w małym stopniu, ale to bardziej w takim zrównoważonym poziomie) oraz na pewno nie jest tak, że trudno jest mi ocenić uczucia drugiej osoby, raczej mam właśnie zdolność dość czułej empatii. W takim razie mam ZA? W zasadzie nie przypisałbym sobie tego rodzaju zespołu, mimo iż oko. z 90% tego co zostało ukazane na nagraniu mnie dotyczy.
możesz byc w spektrum ZA- nie każdy ma 100% tych objawów, często to jest 60% - 70%
Zdiagnozowano u mnie dopiero w 19 roku życia... Przez ten cały czas myślałem, że coś jest ze mną nie tak, że jestem dziwny, że ludzie wymagają ode mnie za dużo
Dlatego właśnie ważna jest diagnoza, żeby ludzie nie myśleli o sobie, że coś jest z nimi nie tak.
Nie ma i nie będzie panacei od trudności w relacjach miedzy ludzmi, bo ludzie sa różne i właśnie to powoduje ten samy postęp, rozwój, dzięki któremu żyjemy w tym świecie, w którym żyjemy.Model ludzkiego mrówiska lub ulu pczółek, który nam proponuja w urzedzie ZUS - dla żywego człowieka jest utopijny. Każdy, kto studjował genetykę i wie jak pracuja geny, lekko to zrozumie. Odchylenie od środku nie jest choroba lub zaburzeniem, każdy, kto może przezyć samodzielnie- jest zdrowy i jego głos się liczy. Inaczej okażemy się w systemie totalitarnym, gdzie każdy człowiek po studjach psychologicznych będzie posiadał prawo wynosić opinii i wyroki nad swoimi bliżnimi. Jak to opisał 70 lat temu Rej Bredberi "451 stopni Farengejta."
Fajny film
Gdzie i do kogo udać się o diagnozę u dziecka?
martins szu ja robiłam w poradni psychologiczno pedagogicznej
Zazwyczaj idzie się do psychiatry i on może zdiagnozować. Ewentualnie do psychologa który robi takie testy. Diagnoza nie jest łatwa i najlepiej gdyby wykonywał to zespół osób składających się z psychologów i psychiatry.
Super materiał
Dziękuję
Większość z tych rzeczy mnie dotyczy ale jednak myślę że jestem tylko przegrywem a nie chorym
Myślenie tego typu jest akurat powiązane z ZA, czyli myślenie depresyjne.
Wystarczy że nie będziesz weebem
Z tą motoryką to wszystkie znane mi przypadki - wprost przeciwnie. Bardzo dobrze rysują, jako smarkacze składają klocki mocno ponad swój wiek wg instrukcji.
Każdy przypadek jest inny. Jestem wysportowany, ale mam problemy z słabszym napięciem mięśniowym i lekkie problemy z równowagą. Trenowałem pływanie, piłkę nożną, koszykówkę, a od 10 lat amatorsko zajmuję się kulturystyką.
@@95Bartosz To nie ma nic wspólnego z aspim. Równie dobrze mógłbyś korelować to z tym, że masz katar albo urodziłeś się na wybranym kontynencie. Nie - brak związku.
@@jacekkowalski199 Oczywiście, że ma. Mniejsze napięcie mięśniowe to jeden z objawów w spektrum autyzmu. Zresztą mam wiele innych cech charakterystycznych dla spektrum, ale nie chce mi się już o tym wszędzie i wszystkim pisać.
@@95Bartosz nie ma takiego kryterium diagnostycznego.
Jak to zdiagnozować u dorosłego?
Trzeba się zgłosić do ośrodka. Najlepiej, żeby to był zespół diagnostyczny, psychiatra i psycholog.
A co gdy rodzic ma być może Aspergera?
Można zaproponować mu diagnozę i psychoterapię.
Mam ZA i nie zgadzam się z tym ze trudno jest wchodzić w relacje społeczne. Jestem aktualnie w 8kl podstawówki i uważam ze po prostu każdy człowiek jest inny i z każdym inaczej trzeba rozmawiać nie mam praktycznie żadnych problemów z porozumiewaniem się z kolegami czy nawet koleżankami no ale jak to mówią każdy asperger jest inny
Karol my mowimy o czasach gdzie ludzie bawili sie na podworkach , jezdzili na rowerze ,grali w siatke czy na trzepaku , duzo rzeczy robilo sie w grupie imprezy, szkolne dyskoteki , nocowalo sie byly 18 ,pierwsze grille czy imprezy
Teraz wy siedzicie w domach przyklejeni do laptopa ,jest was duzo mniej I nie widac ze odstajesz od grupy
@@n0rmalna twój komentarz jest krzywdzący i oceniający. „W tych czasach” i stwierdzenia około tego są po prostu zbędne. Zwłaszcza, że w tych czasach dzieci mają bardzo łatwy dostęp do zajęć pozalekcyjnych wszelkiej maści i nie istnieje dla nich wyłącznie komputer. Jeśli jest inaczej, to mamy do czynienia z uzależnieniem od internetu/ komputera. W tej chwili kompletnie pomijam obecną sytuację wymuszającą naukę zdalną.
Sama nie wiem, czy mam Aspergera czy jest to pokłosie mojej intensywnej pracy z ludźmi. Tłumaczenia, wjazdy z grupami na wycieczki. A wiadomo, różni ludzie mogą się trafić. Jako pilot musiałam zawsze stać obok bo taka praca wymaga gotowości do reagowania na różne sytuacje więc wiadomo, że pilot nie będzie pić z turystami na imprezce na wy jeździe czy wdawać się w romanse. Bo ma się zajmować grupa a nie sobą. Czasem zdarzało się pół nocy w szpitalu bo turysta zwichnął nogę na przyklad, trzeba z nim na SOR pojechać. I chyba mi się ludzie zwyczajnie znudzili. Wolę teraz spędzić czas sama ze sobą. Ale może to Aspergera, nie wiem.
@@n0rmalna Umarłbym. Lubię tylko chodzić na siłownię, a najlepiej w takich porach kiedy nikogo nie ma i nie leci muzyka, jeszcze do pracy i do kościoła, bo tam nie trzeba z nikim rozmawiać o dupie Maryni. Tak to gram na konsoli, czytam książki i zajmuję się rekonstrukcją historyczną. Kiedy jest ładna pogoda, to lubię jeździć rowerem na plażę lub do lasu.
Okej ale czym jest zespół Aspergera?
A ja mam 17 lat, mam zespół aspergera i nie chodzę do szkoły i nie wychodzę z domu i nie chcę mieć żadnych kontaktów z rówieśnikami. Nigdy nie miałem żadnych kolegów ani koleżanek ani jednego nigdy w swoim życiu. I bardzo dobrze.
O qurwa
Asy są super👍🙂
dzięki ^^
Bardzo super .Też mam .Jestem szczęśliwy .Nie potrzebuje innych ludzi więc się nie zawiodę .Mam pracę która kocham i jestem w niej sam ,szef chyba się domyślił że wtedy najlepiej funkcjonuje .Realizuje swoje pasje .To że nie do końca rozumiem żonę to bym chciał zmienić ale cóż .Nie można mieć wszystkiego .Jestem dumny z tego że jestem przez innych podziwiany za inteligencję itp
Czy warto się diagnozować w wieku ponad 40 lat? Nie trafiałam na dobrych fachowców i jedyne, co mam zdiagnozowane, to inne zaburzenia przy okazji leczenia depresji i problemów z relacjami. Jestem pewna, że zespół Aspergera mnie dotyczy.
Nie jest konieczne by się diagnozować. Natomiast jeśli odczuwa Pani dyskomfort w związku ze swoim zachowaniem warto pójść do psychoterapeuty. Proszę poszukać kogoś kto się superwizuje czyli sprawdza swoją pracę z zespołem lub kimś o większym stażu. Jest po 4 letnim szkoleniu z psychoterapeutycznym jednym z głównych nurtów: poznawczo behawioralnym lub psychodynamicznym. Mogą być również inne kierunki.
@SzurTV33 Nie
@SzurTV33 Asperger to nie jest żadne upośledzenie.
Gdzie mozna sie zdiagnozowac ?
Zależnie od miasta. Polecam poszukać zespółu który składa się z psychiatry i psychoterapeuty, a diagnoza to więcej niż jedno spotkanie.
Wg ICD 10 to zgadza sie ale aktualny stan wiedzy to ICD-11 a w USA od 5 lat DSM-5 i tej podstawie mamy ogolnie "autism spectrum disorder" bez ZA czy HFA, bo dowiedziono ze nie można stosować ogólnej gradacji funkcjonowania bo to spektrum jest bardzo zróżnicowane i ktoś kto ma np. wyższe IQ logiczno-matematyczne moze mieć ogromne problemy sensoryczne, emocjonalne, no i spoleczne
Panie Macieju zgadza się. Dziękuję za uwagę, rzeczywiście byłoby bardziej odpowiednio odnosić się do nowszego Icd. Pozdrawiam Paweł Juras.
ICD-10 nadal obowiązuje...
Ma wejść ICD-11 bo to aktualny stan wiedzy, ale u nas wszystko z opóźnieniem...
Ostatecznie ICD-11 ma obowiązywać niby od
1 stycznia 2022r.
Dobrze, że z diagnozą lepiej i wszelkimi terapiami...
Bardzo fajna prelekcja...Wszystko w pigułce o ZA....Dziękuję za ten filmik...
Czy jeżeli nigdy nie miałem problemu z motoryką i byłem bardzo sprawny fizycznie to wciąż mogę mieć zespół Aspergera?
Tak, ale by to stwierdzić to trzeba udać się do specjalisty. Najważniejszą cechą są trudności w kontaktach społecznych, tylko to również może być pomylone z fobią społeczną. Dlatego samodzielne diagnozowanie jest obarczone ogromny błędem.
@@Psychoterapia_Pawel_Juras Można prosić jakiś kontakt do Pana?
Www.paweljuras.pl
mam zespol aspergra i poza klopotami z niektorymi osobami np dyrktorka w pracy jest calkim znosnie
Też mam ZA i nie rozumiem jakby żył bez niego.Miałem same 5 w szkole i na studiach)).
@@lazy7632 tu nie chodzi o uposledzenie na poziomie inteligencji ,( bylam krupierka I licze ok I talent manualny )
Tylko o psychiczne rozroznianie emocji i problem z nawiazywaniem wiezi I utrzymaniem ich , inne poczucie humour
Ja np. Jak ogladam sprawy kryminalne to zawsze oskarzam ofiare - po co sie umawialas przez neta
-po co biegalas sama po opuszczonym lesie
Nie mam empatii wszystko analizuje I krytykuje
Naszczescie pracuje w samodzielnie I nie musze nikogo znosic bo emigrowalam
Ma ktoś jakiś pomysł gdzie można poznać osoby z tego samego spektrum? Też mam aspergera już prawie 24 lata na karku i dalej nikogo odpowiedniego nie poznałem :/
A w jakim celu poznać osoby w spektrum?
Matrymonialnym np
Mój syn, prawie 11 lat podobno ma autyzm, w tym ZA.
Na początku był zdiagnozowany w kierunku ADHD, typ mieszany.
Jest agresywny, wymusza, nie stosuje się do zasad. Wcale nie jest cichy… Muszę powiedzieć, że nie mam już na to siły… Po prostu nie mam!
Dzisiaj mam spotkanie w szkole w jego sprawie.
To bardzo frustrujące kiedy dziecko się tak zachowuje. Cześć rodziców czuje ogromną bezradność, szczególnie jak szkoła wzywa na rozmowy. Zalecałbym skonsultować syna ze specjalistą. Zasugeruje on odpowiednią pomoc, czy to terapię indywidualną dla syna czy terapię rodzinną dla wszystkich bo słychać, że to jest już za bardzo obciążające.
Skąd bierze się a autyzm.?
Matka z koleżanką poszły ze mną prywatnie do psychiatry jak miałam 5lat. Bo nie mówiłam itd i dowiedzieli się że mam autyzm dziecięcy. Ale że moja matka ma problemy psychicznie. To chciała to ukryć za wszelką cenę. Mój ojciec nawet wyremontował pół szkoło z swojej kieszeni żeby mnie z klasy do klasy przepychaliali. Dopiero w 4 klasie się nauczyłam literek. Załatwili że nie musiałam wychodzić na przerwy. Matka nawet potrafiła się przeprowadzić jak gdzieś zaczynał się temat że ze mną jest coś nietak. Np jak miałam 4 lata że jeszcze nie mówiłam i zachowywałam się jakbym nie słyszała. W szkole matka zgłosiła ze mam obustronnie niedosłuch choć badań nie przyniosła bo nigdy ich nie robiła. Że w pieluchach bo mam chory pęcherz, nerki (faktycznie tak było, ale mnie operowali i po 5rż nie to było powodem). Ja trafiłam po odebraniu z szkoły papierów, że pisze podejrzenie autyzmu. Ale zaraz moja siostra na polecenie mojej matki zabrała mi tą kartkę. Aż dopiero mój ojciec postanowił prawdę mi w liście napisać parę miesięcy temu jak to było, po tym jak ja mu list pełen pytań wysłałam. Teraz szukam gdzie takie osoby jak ja diagnozują na śląsku. Niestety mój ojciec napisał że nie wie co to był za lekarz, bo on ze mną nie był. A matka straciła prawa rodzicielskie jak byłam starsza za znęcanie nademną i jest wrogo nastawiona, więc nie pomoże. Chciałam do psychomedic. Ale jak się dowiedziałam ze to kosztuje moje dwie renty, to zrezydnowałam. Najgorsze że mocno choruję i lekarze mnie meczą o diagnozę. Mam 37 lat, mam problem z mówieniem i izoluję się.
❤️🌹❤️
Czy może być tak że dom rodzinny, izolujący, żyjący niejako życiem odbiegającym od normy, może spowodować takie zaburzenie u dziecka?
Czy to nie jest tak, że to "niedostosowanie społeczne" jest wynikiem właśnie izolacji?
Dziecko nie wie jak sie zachować gdyz na bieżąco nie "przerabia" tego z rówieśnikami?
W objawach może to wyglądać podobnie do Zespołu Aspergera. Natomiast pochodzenie będzie inne i zapewne przy bliższym przyjrzeniu znaleźli byśmy więcej różnic. Natomiast jeśli chodzi o ten kawałek społeczny to będzie to podobne.
Odkąd tylko pamiętam bardzo trudno mi było mieć przyjaciół. Gdzie nie poszedłem byłem odrzucany. Przez całe swoje życie miałem zaledwie kilku kolegów. Obecnie mam 23 lata i od dłuższego czasu podejrzewam u siebie zespół aspergera. Co powinienem zrobić w takiej sytuacji ? Czy wyjazd z polskiego ciemnogrodu to dobry pomysł ? Czy jest szansa że w innym kraju będę traktowany lepiej ?
Nieodpowiednie otoczenie lub miejsce też sprawia gorsze samopoczucie. Czasem wystarczy zmiana otoczenia lub miejsca żeby się czuć lepiej.
Zacznij trenować na siłowni, przez to samo przechodziłem, ludzie mi dokuczali, gardzili mną, a teraz przynajmniej szanują ze strachu, bo mam 50 cm w obwodzie ramienia. Prawdziwych przyjaciół mam 4 i tyle mi wystarczy.
@@95Bartosz Jeszcze na lekcje tańca się zapisać...
Proszę o pomoc z moim synem na dokładnie takie objawy co Pan powiedział 😢
Proszę o kontakt na maila Psychoterapiapaweljuras@gmail.com
Moja 12letnia córka ma Aspergera.Nie jest łatwo powiem szczerze do tego jej napady złości🤦Większość rówieśniczek ja odrzuciło ma tylko jedną przyjaciółke.Ma swój rytm z którego nie można jej wybić,bo jest zła.A tak do szkoły chodzi niechętnie i ciągle się spóźnia.Jest postrzegana w szkole jako dziwną.Problemy z ortografią.Ma nauczycielke wspomagają,która bardzo jest pomaga w szkole.
Po kilku latach diagnozy i wielu nieprzyjemnosciach w szkole i srodowisku rowiesniczym,a nawet w rodzinie, wreszcie syn dostal diagnoze zespolu aspergera. Niestety ma prawie wszystkie opisane trudności. Wg naszej psychiatry syn nigdy nie bedzie rozumial w pelni niektorych zachowan ludzi i sytuacji, musi sie reakcji na pewne sytuacje nauczyc. Szkoda ze mimo diagnozy niektorzy ludzie i tak dalej patrza na syna przez pryzmat tego co im sie wydaje co jest problemem jego zachowania i ze to pewnie nie ta choroba ale na to juz nic nie poradzimy. Najwazniejsze jest to ze wreszcie wiemy jak z synem pracowac nad zachowaniem.
A ja miałem prawie całą edukację nauczanie w domu. Mam 20 lat i nie potrzebne mi są kontakty z innymi ludźmi do życia.
Nigdy nie miałem żadnych znajomych. I dobrze mi z tym.
To nie wszyscy tak mają.
@@Psychoterapia_Pawel_Juras Wiem
ja mam 13 lat z ZA ale np społecznie odnajduje się świetnie i jestem Extrawertykiem
To ciekawe bardzo. Zastanawiam się skąd w takim razie diagnozna. Jeśli czujesz się dobrze wśród ludzi to tylko tak trzymaj :)
@@Psychoterapia_Pawel_Juras Ponieważ są różne odmiany niektóre są takie że np odnajdują się w społeczeństwie a niektóre takie które zamykają się w sobie nie każdy zespół jest taki sam ;) a po za tym zdiagnozowano go u mnie kiedy miałem 4 latka więc troche chodziłem do psychologa do teraz ale w tym momencie czuje się że to już wystarczy zacząłem z tego co pamiętam w wieku 7 lat bardziej lubiłem zawsze być wśród ludzi do teraz lubie ale to co Pan mówił czyli np sensoryka albo wybredność to racja ja np nie lubie zamszu albo większości jedzenia na zimno
Co to są cechy psychotyczne?
psychoza - silne oderwanie od rzeczywistości
@@BARTENT omamy, halucynacje itp.
Czy wystarczy diagnoza o Zespole Aspergera od psychiatry czy trzeba jeszcze jakies konkretne badania zeby sie upewnic? Psychiatra steierdzil u mnie ZA w wieku 30 lat i generalnie wszystkie objawy pasują do mnie jak ulał ale czy tylko taka diagnoza od jednego lekarza wystarczy ?
Zależy do czego to potrzebne. Lekarz psychiatra może określić , poprzez swoją wiedzę i doświadczenie czy zauważa cechy charakterystyczne dla ZA. Jeśli to miałoby być zaświadczenie np. do szkoły (choć rozumiem, że to nie ten przypadek) to w takiej sytuacji robi się badania w Poradni. Są ośrodki w których ZA określa zespół złożony z Psychiatry i dwóch psychologów.
Czyli diagnoza od psychiatry nie wystarczy? Bo w moim przypadku to chciałbym po prostu się upewnić dla samego siebie
Psychiatra może zaobserwować ZA. Jeśli powiedział to z pewnością i pasuje to prawdopodobnie w testach się to potwierdzi.
Reluwa mocno
Musiałem sprawdzić co znaczy Reluwa ;)
Fakt niezdarą bylem w dzieciństwie i tak mi pozostalo po 40 a nawet się nasililo Kontakty towarzyskie to nie moja bajka .U mnie jest konkretnie co chcialeś /chcesz a najczęsciej nie zawracaj mi gitary Ja tez nie narzucam Ci się z opiwieściami o sobie .
Dawniej młodzież nie chodziła do szkół i miała w ogóle interakcji z rówieśnikami. I było super.
To chyba musiało być bardzo dawno temu. Wydaje mi się że od wielu lat młodzież chodzi do szkoły i ma interakcje z rówieśnikami.
Niby nie takie straszne a jednak!
Bardzo ciężko z takim człowiekiem się żyje. Problemy się piętrzą. Taki człowiek nigdy nie jest wsparciem w małżeństwie: ((
Z tym się zgadzam, moj syn jest bardzo naiwny i natrętny, pracujemy nad tym bardzo
Powodzenia :)
Ja do pewnego momentu byłem naiwny w kontaktach z kobietami, dzisiaj nie mam tego problemu bo z nimi nie utrzymuję kontaktu 😂
W ostatnich latach to już jakby epidemia przypadkow zespolu adpergera lub spektrum objawów .
Bywa tak, że czasem jest nadrozpozbawalność. Zastanawiające z jakiego powodu?
Czy to jest wrodzone czy po szczepieniach
A czy moze do terapi nalezec szczegolnie wzmocniona milosc rodzicielska???????
Co ma Pani na myśli?
Wiele tych cech posiadają również osoby, które miały traumatyczne dzieciństwo, zarówno za sprawą rodziców jak i rówieśników.
Kolejna sprawa wiele tych cech można przypiąć introwertykom.
Ja jestem powyższym, z kolei im więcej czytam o AS tym bardziej pasuje opis do mojego męża, a zaczęłam interesować się tematem ponieważ psycholog mojego syna zasugerowała, że syn może mieć cechy Aspergera...
I czasem sobie tak myślę, że osobowość znana introwertykiem otrzymala nową nazwę zwaną Zespołem Aspergera...🤔
Chodzi o stopień nasilenia. Każdy w jakimś stopniu mógłby w sobie odnaleźć wiele zaburzeń.
Kolejna rzecz, diagnoza nie jest refundowana przez NFZ, z tego co się orientowałam przeprowadzana jest odpłatnie przez grono specjalistów. Idąc dalej, diagnoza to jedno ale co potem? Szkoła jest słabo wyedukowana w tym temacie , ja edukuję się z grubej ksiązki,
Dzieci z Aspergerem są uparte i bardzo niechętne do współpracy
@@Psychoterapia_Pawel_Juras ok, nie neguję pańskiego filmiku, żeby było jasne 😃. Po prostu dodałam takie moje ostatnie przemyślenia.
Pozdrawiam
Znam sytuację. Wiem, że jest to płatne i nie zawsze wiadomo co ma się dalej wydarzyć. W szkole z tego co pamiętam to kiedyś był IPET (indywidualny program edukacji) ale jak to teraz wygląda to się nie orientuję. Niestety to trudna sytuacja.
A czy jest możliwe, że ktoś wpisał Aspergera i się pomylił?
Tak, jest to możliwe. ZA może być pomylony z innymi zaburzeniami.
właśnie szukam materiałów dotyczących zespołu aspergera, ponieważ pisze opowiadanie związane z tym tematem...
i nic poważnego nie znajdziesz bo to z palca wyssana teoria.
I co ,jak opowiadanie?
Żyjemy w symulacji, jest to po prostu błąd oprogramowania
Dużo błędów w tej symulacji. Jak udało się zweryfikować, że to symulacja?
@@Psychoterapia_Pawel_Juras raczej prawo karmy co siejesz to zbierasz w tym życiu czy następnym
Podejrzewam od paru lat u siebie zespół Aspergera. Przysparza mi to coraz więcej problemów. Bardzo prosiłbym o wskazanie gdzie powinienem się udać? Do lekarza psychiatry? Psychologa? Poradni dla osób z autyzmem?
W klinice Psychomedic.pl (w Warszawie) jest całkowita diagnoza osób z Zespołem Aspergera. Sam również prowadzę grupę dla dorosłych ludzi z ZA.
Jeśli chciałby Pan pomóc sobie, nauczyć się radzić żyć z ZA to dobrze by było pójść na początku do psychiatry który potwierdzi lub wykluczy diagnozę, być może to są inne trudności które u Pana występują. Kiedy potwierdzi diagnozę to wyśle Pana na psychoterapię. Może to być psychoterapia indywidualna lub grupowa. Zalecana jest terapia poznawczo-behawioralna.
Szkoda, że ja się dowiedziałem, że mam Aspergera, dopiero w wieku 18 lat :/
Ja w wieku 50))). Nic Cię nie jest, to ściema.
@@lazy7632a srałeś dziś?
Ja dowiedziałem się dopiero w czwartej klasie że mam zespół Aspergera
To taki dość typowy czas. W młodszych klasach trudniej dostrzec zachowania ucznia, relacje rówieśnicze ponieważ zabawy są konkretne.