Ja również oddałem moto do Gdańska,niestety u mnie nie wymienili nic,bo stwierdzili że wszystko ok ,przebieg ok.45tyś.Zrobiony tylko odpowietrznik,ale nie do końca wiem gdzie on jest.
Dokładnie jest tak. Według serwisu 60% gs od 2013 do teraz miało szczepione wały szybko. Tego nie czuć moto lata wszędzie ale nie jest zgodne z założeniem konstrukcyjnym. Obecnie montowane odpowietrzanie i zakres serwisowy (rozszerzony) o pracę przy krzyżaku załatwi sprawę i temat zniknie. Dobrze, że wymieniają jednak więcej. Szkoda jednak, że musiało do tego dość.
Kiedyś, to było wstyd, że pojazd musiał trafić na naprawę na gwarancji, teraz się za to dziękuje! Ale "Kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów." Swoją drogą, wymienili parę gratów i motocykl dostał nowe życie?
Rozumiem Twój punkt widzenia. Spróbuj zrozumieć mój. Motocykl ma 93 tyś km. Jestem drugim właścicielem. Informują Cię o akcji. Ustalasz datę. Jedziesz. Wracasz motocyklem w który wdrożono usługę za 15 tyś zł, zaplacileś za to 0 zł. Masz nowy zestaw części który jest jednym z kluczowych do jazdy. Czy po prawie 9 latach i 93 tyś km gdy każda część motocykla mogła by być zużyta w jakiejkolwiek innej firmie produkującej motocykle otrzymałbyś takie świadczenie? Proszę o przykłady historyczne dla takiej skali tj. 440 tyś motocykli?
Ja również oddałem moto do Gdańska,niestety u mnie nie wymienili nic,bo stwierdzili że wszystko ok ,przebieg ok.45tyś.Zrobiony tylko odpowietrznik,ale nie do końca wiem gdzie on jest.
Też zrobiłem taką akcję serwisową przed urlopem. Mam mały przebieg koło 15 tys. ale wał był też do wymiany.
Dokładnie jest tak. Według serwisu 60% gs od 2013 do teraz miało szczepione wały szybko. Tego nie czuć moto lata wszędzie ale nie jest zgodne z założeniem konstrukcyjnym. Obecnie montowane odpowietrzanie i zakres serwisowy (rozszerzony) o pracę przy krzyżaku załatwi sprawę i temat zniknie. Dobrze, że wymieniają jednak więcej. Szkoda jednak, że musiało do tego dość.
Kiedyś, to było wstyd, że pojazd musiał trafić na naprawę na gwarancji, teraz się za to dziękuje!
Ale "Kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów."
Swoją drogą, wymienili parę gratów i motocykl dostał nowe życie?
Rozumiem Twój punkt widzenia. Spróbuj zrozumieć mój.
Motocykl ma 93 tyś km. Jestem drugim właścicielem. Informują Cię o akcji. Ustalasz datę. Jedziesz. Wracasz motocyklem w który wdrożono usługę za 15 tyś zł, zaplacileś za to 0 zł. Masz nowy zestaw części który jest jednym z kluczowych do jazdy. Czy po prawie 9 latach i 93 tyś km gdy każda część motocykla mogła by być zużyta w jakiejkolwiek innej firmie produkującej motocykle otrzymałbyś takie świadczenie? Proszę o przykłady historyczne dla takiej skali tj. 440 tyś motocykli?
Witam mam pytanie do kiedy taka akcja serwisowa trwa
Cześć. Raczej to akcja na wyczerpanie tematu. Niemniej proponuję zapytaj w ASO.