WTRYSK WODY DO TURBO DIESLA! CZY KORBA WYSZŁA BOKIEM? PIERWSZE TESTY...
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 10 ก.พ. 2025
- Dzisiaj zapraszam na ciekawy eksperyment, a raczej jego początek.
Pozdrawiam!
Warsztat profesora:
maps.app.goo.g...
Niektóre moje sprzęty na sprzedaż:
sprzedajemy.pl...
Sklep Profesora z gadżetami i pamiątkami:
profesorchris.pl/
Wsparcie działalności Profesora:
patronite.pl/P...
09 2490 0005 0000 4000 3938 8281
paypal.me/Prof....
Program do obsługi warsztatu którego ja używam i polecam:
warsztat24.com/ KOD RABATOWY: "profesorkris" Pisane razem :)
Instagram:
/ profesor_chris .
#Wtrysk #wody #turbodiesel
Niemcy wodór jako paliwo próbują rozpowszechniać. Japończycy pracują nad silnikiem napędzanym amoniakiem. A PROFESOR bez skrupułów woda w dolot. To się szanuje
Wtrysk wody jest szeroko stosowane w silnikach do statkow. stary pomysl
Ciekawe kiedy smutni panowie się pojawia albo jakies samobójstwo.. oby nie!
@@grzeniu9972 przecież juz dawno w bmw ladowali wodę w dolot
Japończycy od dawna pchają w kierunku silników na wodór... mają też wiele rekordów w tej technologi.
W marcu 2021 w Japonii było 162 stacji do tankowania wodoru, a na 2025 mają zaplanowane podwojenie tej liczby...
Więc Szwaby to co najwyżej próbują nie zostać w tyle!
Zresztą jak masz kasę to nawet u nas możesz sobie Toyotę Mirai kupić -> tylko z tankowaniem będziesz miał właśnie problem...
Chyba w twoje 😅😅@@danielo19961996
-Woda z czajnika czy z kranu?
-Poproszę przegotowaną.
-Nie powiedziałem, że z czajnika jest przegotowana.
Ech... Klasyka.
U nas na święta zawsze była woda 😢
A co dodałeś, że tak ładnie pachnie?
@@mariosz7900
@@sawekgosek6342 walaszek daje ciała na całej linii obecnie
Wszędzie idzie swoich spotkać 😂
Czyli diesel z dodatkiem "Chrisowianki"
Rozjebałeś mi konstrukcje tą Chrisowianką😂😂
😂😂😂😂
@@0794adrian1:03 1:06 1:06 😮😮😮😮😮😮😮
Czy tylko mi projekt tej alfy romeo przypomina volvo v70 które pojawiło się na kanale? W miare stary diesel, nietypowa konstrukcja. Najpierw doprowadzenie do ładu, zrobione hamulce. Auto do eksperymentów - najpierw chip, w volvo też intercooler, turbina ogólnie remont silnika. Teraz nastał czas na wode w dolocie do alfy, a volvo w dolocie miało gaz. Chris wydaje mi się że tęskni za volvohamonem
Ja to lubie jak Mariusz występuje w filmikach. Widać że ma dryg do komputerów. Zamontujcie przekaźnik aby włączał klakson równocześnie z wtryskiem wody.
Lepiej diodę jakąś
😂😂😂😂
Wtrysk wody zastosowany był w samolotach Thunderbolt (2WŚ). W zasadzie działanie jest podwójne: schłodzenie powietrza za intercoolerem i zwiększenie ciśnienia w cylindrach: woda odparowując zwiększa swoja objętość w dużym stopniu.
nazywalo sie to " boosto" czyli max. , bylo to stosowane w silnikach Merlin , czyli wszyskich Brytyjskich ......
Czyli chłodzenie adiabatyczne powietrza na dolocie.... 😊 Podoba mi się to... kontrola wilgotności i chłodzenie adiabatyczne to moja zawodowa codzienność w ramach chłodnictwa przechowalniczego. Co do zgiętej korby, o której mówiłeś to w systemach chłodniczych jak ciekły czynnik od strony ssawnej podlewa sprężarkę (np. Tłokową) to nazwano to pięknie "liquid hammer". Kapitulują przy tym albo płyty zaworowe albo korba 😅. Parowanie w karterze kończy się zazwyczaj źle 😅. Pozdrawiam Chrisie.
Dużo mgły nie znaczy jeszcze optymalnej wilgotności i obniżenia temperatury. Wilgotność i spadek temperatury mamy jak cała mgła odparuje. Chcąc aby to działało "jak natura chciała" w mojej ocenie trzeba by mieć kontrolę temperatury i wilgotności na dolocie. Nie rozpisuje się tu na temat metody wytwarzania mgły i jej wpływu na wielkość kropli.
Adiabatyczne. Nie słyszałem/widziałem tego słowa od czasów technikum 🙂
Klasa o profilu urządzenia chłodnicze.
Kiedyś był filmik jak jakiś dziadek skonstruował instalacje dodająca wody do silnika diesla w starym mercu, bardzo sobie chwalił kulturę pracy.
Do tego sam mam takie odczucia, że w wilgotną pogodę, mgłę itd dieselek pracuje bardziej miękko.
Pamiętam ten film to był chyba W124👍
To była para wodna że zbiornika podgrzanego przez silnik, wlot pary wodnej szedł do kolektora ssącego.
Śp. Marek Podlewski kręcił się w takim towarzystwie. Niestety młody gościu jadąc takim mercedesem podobno rozbił się na barierkach w Niemczech pędząc z wielką prędkością. Ogólnie było dostępne urządzenie w sprzedaży za niewielkie pieniądze.
Tak oglądałem go, tylko on twierdził że do wody coś dodaje magicznego
Tylko tutaj inne zjawisko jest wykorzystane - przegrzewanie pary wodnej wskutek temperatur panujacych podczas spalania, czyli zwiększanie objętości najprościej mówiąc, z drugiej strony to rozgrzewanie pary wodnej zabiera część energii spalin... W przypadku tego eksperymentu mamy jeszcze korzyść w postaci schładzania powietrza dolotowego. Ciekaw jestem ile na hamowni wyjdzie.
I kolejna usługa u Chrisa - odkamienianie wtrysku wody w dieslu. Czekam na preparat / płukankę renomowaną przez naszego profesora ❤
Eee tylko młotek i majzelek 🙃😉
przy wodzie destylowanej nie ma kamienia ...
Rok 1984 Volvo 240 turbo + wtrysk wody = mistrz wyścigów torowych.
Miałem takie auto, ale w polskiej wersji + elpidżi i to własnej konstrukcji, bo w latach 90 kozaka, który potrafił zamontować mieszalnik do turbo (tak, wtrysk gazu jeszcze nie istniał u nas) szukało się ze świecą, a i tak gdy go znalazłem - poprawił moje garażowe wypociny - okazało się, że gotuje olej w silniku.. (do dziś nikt nie potrafi wyjaśnić tego zjawiska)
Profesorze świetny pomysł, dać Leda na deskę równolegle do pompki, jak pompa ma za duży wydatek to kolejna dysza niech psiuka z zewnątrz na IC.
Dokładnie, team BIOTAD PLUS 💪💪
Wspaniałe 💥
Przygody Profesora są wspaniałe 🤓👍💪
Doktorat zobowiązuje 🎉 W następnym odcinku woda ustąpi miejca napojowi Po dlaskich Galów "BMBeer" . Szacuneczek ❤
cześć. studiowałem całe wieki temu na akademii morskiej i pamiętam z budowy silników, że wykładowcy wspominali o próbach zastosowania w latach 70tych wtrysku wody do silników okrętowych. zaniechano tych eksperymentów z uwagi na nadmierną korozję jaką powstawała w silniku oraz na rozcieńczanie oleju silnikowego. Co do dziurki w intercooler to jest to znane w ciężarówkach volvo. jako kierowca potwierdzam, że w tych ciężarówkach jest wywiercony i nagwintowany otwór, oraz zalecenie producenta, że szczególnie zimą należy wykręcić śrubkę podczas eksploatacji. Sam jeździłem z wykręconą śrubką cały rok i poza kałużą wody przed samochodem nic nie odczuwałem z spadku mocy
Montowali też wtrysk wody w samolotach wojskowych podczas 2ww, ale nigdy nie mogłem znaleść żadnego info ile to dawało.
U mnie na mixie wody z alko 50/50 dodatkowo 14km i 40nm w 2.0d m47n. Na samej wodzie różnicy w mocy nie było. Jedynie AFR lepszy. Temperatura spalin na wodzie spadła o około 80 stopni. Na mixie jest podobnie co na ropie ale moc większa
bardzo ciekawe, tylko co lac w zimie zeby nie zamarzlo:D
W Syrenie czyli w dwusuwie jak trafioną miałem uszczelkę pod głowicą paliła wodę jak złoto, a osiągi mbyły takie że w 5 osób szła 130 i jeszcze był zapas gazu. Jedynym problemem był rozruch ciepłego silnika trzeba było na pych😅. No i oczywiście wachy brała poniżej 8litrów
Oprócz ochłodzenia powietrza w dolocie jest jeszcze kwestia przejścia kropel wody w stan pary w czasie procesu spalania w cylindrze, która ma wielokrotnie większą objętość. Ważna jest wielkość kropelek wody (jak również ilość) ponieważ duże nie zdążą odparować a być może wręcz studzą sprężone powietrze a ciśnienie nie jest parametrem sprzyjającym odparowaniu. Widziałem rozwiązanie gdzie wodę rozpyla się na intercooler więc można by rozdzielić ten eksperyment na dwa etapy, w pierwszym zobaczyć skuteczność chłodzenia dzięki procesowi odparowania na zewnętrznej stronie intercoolera a drugi dotrysk mocno rozkroplonej wody. W wspomnianym tu wątku zasilania W124 D oparami wody użyto jakiegoś wysokiej częstotliwości generatora dzięki czemu wytworzyła się zimna mgła. Może troszkę wody wtrysnąć przed turbiną aby ona sama dodatkowo rozmieniła kropelki na mniejsze ?
W przemyśle coraz częściej stosuje się klimatyzację ewapracyjną. Działa ona na pochłanianiu ciepła przez parującą wodę. Stosuje się ją nawet w przemyśle spożywczym. Tam używa się wtrysku wody pod bardzo dużym ciśnieniem.
Pod sufitem umieszczone są wtryskiwacze wody nawet nad bardzo drogimi maszynami linii produkcyjnej.
Koszy eksploatacji są znaczenie mniejsze od zwykłej klimatyzacji a trzeba tylko z pomieszczenia usuwać wilgotne powietrze.
Jak dobrze pamiętam to chyba w latach 80 jakiś Pan coś podobnego zainstalował w swoim aucie. Tylko jego patent polegał na tym, że jego instalacją była poprowadzona przez kolektor wydechowy a nastepnie podgrzana woda była wtryskiwana do kolektora ssącego.
To działa bo był testowany na diesel temperatury na zewnątrz 30°...👍👍👍...
Jakie ładne rysunki, normalnie jak serduszko, Profesore jest jak kardiolog 👍😂😂😂
Krisie, kontroluj jakość oleju. Jeśli wody będzie zbyt dużo, to może stopniowo przedostawać się przez pierścienie do oleju, tak jak robi to niespalone paliwo, i szybko zrobi z niego emulsję - efekt masła pod korkiem.
Noooo, profesorku !
To sie tutaj szykuje przelom w motoryzacji.
Juz widze te warsztaty jak beda wtryski montowac razem z gazem.
Brawo :)
też tak myślałem, ale rzeczywistość okazała się inna
Pomimo wielu warsztatów , z którymi współpracujemy czyszcząc dla nich wtryskiwacze, do puki mają pracę pracę przy montażu lpg, żaden od pięciu lat nie jest zainteresowany montażem CWS (polska instalacja wtrysku wody do silnika), pomimo licznych problemów, szczegulnie w autach z bezpośrednim wtryskiem benzyny i zamontowaną instalacją lpg, czytaj zawalony dolot spalinami
Jak juz system zbudowany to moze bys wyciagnal ten natrysk wody na Intercooler i sprawdzil jak to schladza w porownaniu do Twojego patentu.
Dobrze wytłumaczone, o co chodzi z tym wtryskiem wody, że chodzi o zmniejszenie temperatury powietrza na dolocie, poprzez odparowanie wody. Jedną z cech fizycznych ciał jest ciepło parowania/skraplania. By doprowadzić ciało ze stanu ciekłego do postaci lotnej, potrzeba dostarczyć ciepło. Jeśli np taka woda "sama odparowuje", to pobiera ciepło z otoczenia, w tym wypadku będzie pobierała z powietrza, obniżając jego temperaturę, tym samy zwiększała gęstość powietrza, a dalej idąc ilość powietrza, które wejdzie do komory spalania.
Zabawa z wodą jednak wymaga odrobinę szerszej wiedzy. Istnieje takie pojęcie jak wilgotność powietrza. Chodzi o to, że w danych warunkach powietrza pomieści jakąś maksymalną ilość wody w postaci lotnej, jak ją przekroczymy, to woda nie przejdzie do postaci lotnej, a zostanie w postaci aerozolu zawieszonego w powietrzu - dobrze nam znana mgła, czy chmury. Im wyższe ciśnienie, tym mniej wody pomieścimy w m3 powietrza, im wyższa temperatura, tym tej wody w postaci lotnej zmieści się więcej w m3. Teraz mamy też jakieś zastane warunki otoczenia, czasem wilgotność na zewnątrz 10-20%, czasem 100%, a czasem mgła, a więc wody i tak więcej, niż powietrze jest w stanie przyjąć w postaci lotnej. To co Chris robi, lepiej będzie działało, gdy wilgotność powietrza mała. Gdy wilgotność powietrza spora, nie wiem czy odparowanie po dotrysku będzie skuteczne. Ta mgiełka raczej odparuje później w komorze spalania (ogromny skok temperatury), ale tam nie wiem, jak to wpłynie na moc (mamy co prawda wzrost objętości, ale spadnie też temp spalin).
Na czym polega błąd w przypadku, który opisuje Chris? Jeśli dolot wody przed turbiną, to ta woda przejdzie do stanu lotnego w gorącej turbinie, a skropli się w interkulerze, bo spada nam temperatua powietrza, a więc i spada max ilość wody w postaci lotnej w m3 powietrza. Gdy robimy wtrysk w kolektor, to istnieje możliwość, że część nie odparuje, ale dozowana tak małymi dawkami do cylindrów, ze odparuje w nich. Natomiast jak nazbiera się w interkulerze i "zassie", to już dawką zabójczą. Poważny błąd w sztuce, brak zrozumienia tego co się robi, na zasadzie "w którymś kościele coś dzwoniło, ale nie wiadomo w którym i z jakiej okazji".
Chris to już chyba powiedział, ale rozwinę. Tu nie ma znaczenia, czy zassie nam wodę z "intercoolera", czy wjedziemy w kałużę i pójdzie na filtr powietrza, czy będzie to olej z turbiny, czy olej z mokrego filtra powietrza. Wchodzi nieściśliwy płyn do komory spalania, w dużej ilości i koniec. Chyba z mocno lejącego wtrysku efekt będzie podobny, choć tu będzie spowolniony proces gromadzenia się, to też będzie jakoś odparowywało. Jeśli dawkowanie cieczy (takiej, która będzie w stanie płynnym na dolocie) bedzie wolnym procesem, to spora szansa, że to zdąży odparować choćby i w samej komorze spalania i nie zabije silnika aż tak szybko.
@@ep854 ma pan racje panie inżynierze
CWS jest opracowany na bazie tej właśnie wiedzy
Cena zestawu oczywiście w wersji dla żony.
Kocham Cię profesorze.
Myślałem o tym do mojej 156 2.4 JTD 20V
miałem Mondeo MK3 o mocy 198HP 478Nm, po zamontowaniu wtrysku wody miał 212HP 511Nm a co najważniejsze temperatura podczas palowania spadła.
Hej, a co jeśli ustawimy mieszankę paliwową na zbyt ubogą a zrekompensujemy to taką mgiełką wodną? Czy temperatura unormuje się i nie wypali uszczelki i tłoków? Może taki test na LPG? Pyk pali mniej gazu jak benzyny na ubogo tanio i chłodno ;D
Wiemy też trzecie, olej silnikowy będzie absorbował nadmiar wody. System kompletnie bezużyteczny. Robiłem sam takie testy, szkoda, bo efekt na temperaturce jest. Polecam 50/50 woda/metanol mix. Ale to daje.
A nieodparuje odma?
@Profesor Chris załóż pomiedzy wtrysk a przepustnice rure przezroczystą, i daj tam kamere i zobaczymy jak to od srodka wygląda, byłoby napewno ciekawe dla wszystkich, jak ta mgiełka sie w dolocie zachowuje.
Efekt będzie tej wody jeszcze taki, ze zmniejszy sie czarny dym z wydechu.
I najlepiej zabarwić tę wode na jakiś turbo czerwony czy inny denaturowy :)
Można zastosować ultradźwięki do atomizowania wody, łatwo kontrolować ilość wytwarzanej pary, w dodatku całkowicie chłodnej.
I takie filmy to ja szanuje - reklamy oglądnięte 👍🏻
Ciekawy film, czekam na dalszą część. Kilka lat temu miałem przerobionego Golfa 4 i Octavię I ze słynnymi silnikami 1,9 na gnojówkę, na zwykłej pompie. Robiłem podobne eksperymenty tylko technicznie trochę inaczej podawałem wodę. Instalacja była jeszcze prostsza niż ta u profesora. Co ciekawe obydwa samochody wykazywały mniejsze spalanie, i brak spadku mocy ( w przypadku golfa - pomiar na hamowni).
Tamtych samochodów już nie mam, ale "armatura" dokumenty i zdjęcia zostały. Mam za to inny model samochodu ze stajni volkswagena też na gnojówkę;). Jeśli profesor chciałby w przyszłości rozwijać wątek wodny w dieslu, z przyjemnością udostępnię wszystko co posiadam, a nawet sam samochód na testy. Ja niestety nie mam czasu i warsztatu na dalsze eksperymenty.
nitro + woda. A traktor na mazut.
Chrisie, ale z Ciebie "niespokojna dusza", zawsze coś nowego i ciekawego do głowy Ci strzeli.
Tak trzymaj, Serdecznie Pozdrawiam Ciebie i zaspanego Mariusza !!!
Mogłeś użyć wtryskiwacza/wtryskiwaczy paliwowych jako dyszy. Przy okazji odcinały by one dopływ wody od razu po wyłączeniu.
Nie da rady przy pompie 10barow…normalny wtrysk sie „zapcha” Tutaj nic nowego nie ma…to zwykly wtrysk wody a jeszcze lepiej z metanolem stosowany od 20 lat😆
@@marekf1001 jestem przekonany że po zejściu ciśnienia z węża leci jeszcze trochę wody która może się zbierać w kolektorze i w najmniej oczekiwanym momencie zrobić hydrolocka. Wiem ze to gruz ale w zwykłym samochodzie tak bym tego nie zostawił. Regulator ciśnienia wody kosztuje kilka złotych
@@tergeate Masz racje w 100% bo ta instalacja nie jest kompletna! Mozna uzyc prostego zaworu jednokierunkowego albo solenoidu przed dysza….ale to przeciez kazdy wie i takie instalacje sa stosowane od lat😉 Sam mam tylko w turbo-benzynie od 3lat tylko przeplacilem bo firmowa od snow performance😆
Można dać mniejszą dyszę żeby drobniej rozpylić wodę, mniej rozpylone cząstki wody mogą się łączyć w większe lub skraplać się na ściankach i w końcu może zassać więcej wody i coś uszkodzić.
Subaru robiło niby wtrysk wody. Ale był mylony! bo chodziło o natrysk wody na inercoler . Natrysk wody na przegrzaną chłodnice przyśpieszało wymiane ciepła z radiatora . I to tyle . Podanie wody-pary wodnej ma pardziej aspekt eko. Bo można było zauważyć że w bardziej wilgotne dni zużycie paliwa spada ,ale to inny temat. A wtrysk wody w dolocie przynosi wymierne przyrosty do kosztów i strat przy awarii. Bo w cywilnym wykozystaniu mierne.
Spróbuj zamiast wody perhydrol 50%
Ciekawe co wyjdzie na hamowni
Ciekawy pomysł, popieram!
🤔 zeżarty dolot?
@@darismako3078
Niekoniecznie, z tym że dla uzyskania większej mocy sam utleniacz nie wystarczy. Trzeba spalić więcej paliwa.
Ciekawie się zapowiada, temat rozwojowy
Jestem z Kielc , Pan Jan chciał opatentować swój pomysł i tradycyjnie zrobiono z niego wariata zakazano przerabiania samochodów usług wykonał kilkanaście , sam miałem styczność z jednym mercedesem przerobionym przez tego Pana to działało super. Silniki merca były najłatwiejsze do przeróbki
m.th-cam.com/video/o_TF-yGYJm0/w-d-xo.html&pp=ygUabWVyY2VkZXN5IHoga2llbGMgbmEgd29kb3I%3D
Już podczas 2 wojny światowej wtrysk wody był stosowany w samolotach...
Ten napis brzmi dumnie "łoter Indzekszyn FulPałer"
Podobnie jak
Mejd in Czajna
Idealny pomysł na nazwę handlową zestawu :)
a moze jest poprostu tak, ze psiuka na czujnik temp w dolocie i go tylko schladza
Człowieku Ciebie trzeba traktować jak dobro narodowe.
jest trochę zwłoka na tym wtrysku wody, lepiej działałoby gdyby ciśnienie było cały czas nabite a sam wtrysk uruchamiany przez elektrozawor. wtedy można uniknąć skraplania wody przy starcie i zakonczeniu wtryskiwania kiedy wydatek pompy spada no i tez byloby bardziej precyzyjne do wysterowania
goraco polecam rozwazenie dodania wtrysku tzw suchej pary czyli wody pogdrzanej w rurce miedzianej nawinietej bardzo ciasno na kolektor wydechowy. Musialby to byc oddzielny uklad poniewaz chlodzenie i grzanie wzajemnie sie beda w pewnym stopniu kasowac. byc moze w suchej parze jest zawarta wieksza porcja energii w porownaniu do tej ktorej dostarczymy poprzez schlodzenie samego powietrza wykorzystujac patent Profesora. Niemniej jednak z niecierpliwoscia czekam na dalszy rozwoj projektu i na dalsze testy, zwlaszcza zwiazane ze zuzyciem djesla - Panie Profesorze, uprzejmie prosze aby Pan Profesor nie zapomnial o tym jakze waznym w dzisiejszych czasach parametrze. to powinno byc juz dosyc latwe, sam dojazd na hamownie, hamowanie i powrot to bedzie pare kilometrow, moze nawet z 10 wiec jesli zamiast 6.5/100km wyjdzie 5.5/100km (albo tyle samo tylko wieksza moc) to bedzie sukces. Gratuluje rowniez odwagi poniewaz sukcesy odniesione na tym polu moga niestety nie przypasc do gustu niewielkiej grupie bardzo zamoznych i wplywowych ludzi.
Jakie fajne oświetlenie ambient ! ☺️👍
Hi I have such system in my Fiat Punto GT. But I wonder about cleaning efect in diesel intake so I am looking forward to next video. Please use winter windshield fluid instead of water. There is corrosion protection agent and alcohol. Corrosion protection is vital in engines.
Dziękuję Krzysiu ze założyłeś ten kanał. Teraz taki dziad jak ja ma mega wyżerkę. Ave cesar!
R290 z klimatyzacji wtryskuj. Będzie lekko -30C i wincyj mocy bo to się dobrze pali ;)
Kurde,to by było przełomowe.
no to z lpg chyba podobnie by było
@@marekskowronski3811 tylko po co ogrzewa sie lpg przed podaniem? :)
zimne byloby lepsze.
Już były samochody z wtryskiem wody między innymi saab miał seryjnie montowany wtrysk wody
Nie mogę się doczekać pomiarów na hamowni :D
Jak zawsze konkretnie 💪👍
Dotrysk wody do kolektora to nie tylko wzrost ciśnienia na dolocie. Po pierwsze im dłuższa droga tym dłużej powietrze z mgłą wodną odparowuje odbierając z niego ciepło a Ty wtryskujesz wodę w połowie długości. Dodatkowo jest jeszcze efekt wzrostu mocy bo po wybuchu mieszanki paliwowo powietrznej zawarta w nim woda w postaci kropelkowej która w dolocie nie zdążyła odparować wyparuje teraz i podniesie ciśnienie nad tłokiem zwiększając moc. Badanie na hamowni nie pokaże ile koników będzie z obniżenia temperatury w kolektorze a ile z pary nad tłokiem. Ale teoretycznie można to policzyć uwzględniając wzrost ciśnienia wynikający ze spadku temperatury Lub zmierzyć po zastosowaniu intercoolera który obniży temperaturę do wartości identycznej jak woda.
Inżynierowie Rzeszy stosowali coś takiego w Messerchmitach. Nie dosyć, że mieli silniki na wtrysku to jeszcze z takimi patentami:)
Witam.
Dawno temu... Słyszałem o wtrysku wody w gocartach..
Ponoć to działało ale jako efekt chwilowy turbo..
Raz wtrysk wody w spalanym paliwie szybciejej mocniej paruje co zwiększa chwilową moc, za to szybciej wychładza silnik.. Generalnie o tym trochę innaczej opowiada autor... Komentatorzy o wodorze.. Do wodoru tu daleko bo w tych temperaturach nie ma szans na reakcje termojądrowe które mogły by rozszczepić wodę na wodór i tlen..
A rozpylacz wody skierowany na intercooler coś da? Na pewno nie tyle co rozwiązanie na filmie ale chyba też powinno coś dać?
Najlepiej wziasc sygnał z przepływomierza i proporcjonalnie dozować wodę i tu warto wykorzystać pompki dozujące tłoczkowe do np. chemii.
Ja jeszcze natrysk wody na ic w alfie dodalem, tez pomaga dodatkowo jak sie daje miodu
W latach 60-tych pracowałem z zakładzie doświadczalnym. (obecnie mam 80 lat) Pracowaliśmy nad obniżeniem toksyczności spalin z silników diesla napędzających maszyny górnicze. Tlenek węgla (CO) usuwany był przez katalizator (Pt) natomiast zastosowanie wody dawało obniżenie tlenków azotu (NOx). Wodę wtryskiwaliśmy do kolektora przed wlotem powietrza do cylindrów. Silnik pracował spokojnie, ciszej i nieco wzrastała moc, co jest oczywiste. Konieczne jest dobranie optymalnej ilości wody. Nie było problemów. Życzę sukcesów badawczych.
CWS
Zdecydowanie zdemineralizowana woda dla nieuwaznych słuchaczy... :) Ale jeszcze ciekawsze są efekty, na płynie do spryskiwaczy, na bazie metanolu... :) To daje jeszcze lepsze obniżenie temperatury. I zdecydowanie podnosi moc... :) Po za tym, czyści wszystko po drodze, lepiej niż płukanki do czyszczenia silnika... :) Chris nie mówi wszystkiego. Ale wiem do czego zmierza. Zrobiłem to samo kilka miesięcy temu, do mojej Hondy CR-V... :)
TO NIE PRZELEWKI, PROFESOR tą Alfą zrobi Doktorat i jak z nią skończy będziemy go nazywać Profesor Doktor Chris 👏👏👏
Proponuję wtryskiwać wodę demi. Ponieważ po jakimś czasie na pewno gdzieś znajdziesz kamień jak z czajnika.
Zdecydowanie zdemineralizowana... :) Ale jeszcze ciekawsze są efekty na płynie do spryskiwaczy na bazie metanolu... :) To daje jeszcze lepsze obniżenie temperatury. I zdecydowanie podnosi moc... :) Po za tym czyści wszystko po drodze lepiej niż płukanki do czyszczenia silnika.... Chris nie mówi wszystkiego. Ale wiem do czego zmierza. Zrobiłem to samo kilka miesięcy temu do mojej Hondy CR-V... :) Polecam i pozdrawiam
my w CWS stosujemy wodę z filtra odwróconej osmozy
@@colgris czyli demi właśnie
Dobrze, że dwa razy przeczytałem miniaturkę.
Proponuję kontrolkę załączonej pompy 👍🏼 będzie wiadomo kiedy pracuje 👍🏼
Co gdyby dla samego testu na hamowni wytrysnąć palny płyn? Który dostanie zaplonu dopiero w cylindrze? Alkohol czy coś? Zbiłby temperature dolotu i dodałby kaloryczności mieszance.
Jest to mozliwe?
Profesorze, przetestuj dodawanie pary wodnej w wyższej temperaturze i wyzszym ciśnieniem.
Dodanie pary wodnej o wysokim ciśnieniu i temperaturze do silnika z niskim ciśnieniem doładowania może przynieść korzyści w postaci poprawy wydajności spalania i chłodzenia.
Można tym wysterować odpowiednimi zaworami ciśnienia.
2:25 nie tylko a właściwie przede wszystkim wzrost temperatury powietrza wynika z samego faktu, iż jest go więcej w tej samej objętości, przez co zbliżamy cząstęczki w tym przypadku powietrza do siebie co skutkuje wyższą temperaturą. To, że jest wykonywana praca ma znaczenie aczkolwiek dużo (nie liczyłem) nie wnosi w stosunku do samego faktu sprężania gazu. Gdyby było inaczej, to nasze lodówki by nie działały, bo ten sam efekt jest w drugą stronę, czyli w momencie rozprężania gazu, obniża on swoją temperaturę.
Gdy dodasz wodę do bardzo przegrzanego dolotu to woda odparuje i znacznie zwiększy swoją objętość zabierając miejsce powietrzu, którego więcej miała wepchnąć sprężarka. Tym samym mieszanka będzie za bogata, a całość zacznie kopcić i zapychać EGR. Jeśli chcesz polewać wodą żeby chłodzić powietrze to lepiej polewaj intercooler z zewnątrz. Niemniej w dolocie jest wysokie ciśnienie, więc i temperatura parowania wody jest wyższa niż 100C. Żadnego parowania wody tam nie ma.
Dodawanie mgły wodnej w dieslu do dolotu ma sens, ale w zupełnie innym celu. Woda obniża temperaturę w dolocie, bo ma duże ciepło właściwe - potrzeba dużo ciepła żeby ją podgrzać. O wiele więcej niż powietrza o tej samej objętości, nawet sprężonego. Poza tym woda odparowuje w czasie spalania, odbierając ciepło od spalin i podwyższa ciśnienie, czyli zwiększa się moc, bo ciepło spalin jest wykorzystywane, a nie tylko ciśnienie powstające ze zwiększenia objętości, gdy ciekłe paliwo zamienia się w gazy.
Chrisie, a pompa wody z czego? Układ z powrotem i ciągłym zasilaniem pompy?Jakiś układ czujnika poziomu w zbiorniczku, żeby na sucho nie chodziła?
Testy łotra pod maską 😂czekam na następne odc.
Ciekawe jakie temperatury byaly by przy natrysku wody z zewnątrz na intercooler. Woda w dolocie do zjednej strony plus, bo obniza temperature w cylindrze, a przy odparowaniu zwieksza dodatkowo cisnienie. Z drugiej nie calkiem odparowana moze dostawac sie do oleju.
Testy jednostkowe przed integracja z silnikiem i ulica :)
Dzięki za wytłumaczenie o co chodzi z tym dotryskiem wody,bo też ,miałem wątpliwości czy taka instalacja nie spowoduje uszkodzenia silnika
w sprinterach był problem z wodą w IC poprawili to konstrukcyjnie zmienili budowę IC wylot był nisko i woda już się nie zbiera.
No to ciekawe będzie
Wtrysk wody był stosowany już w czasie drugiej wojny światowej w silnikach lotniczych
Dokładnie ,Rolls-Royce Merlin w Spitfire👍
No ta , podpuśćta Chrisa to z alfy samolot zrobi.
Tak bylo, tak bylo ... od tego sie zaczelo
To trzeba w Saabie zrobić. Może zacznie latać. I zawieszka do kluczy "remove before flight" faktycznie zacznie mieć sens.
Niemcy też to stosowali i nie wiem czy przypadkiem pionierami nie byli bo już 1942 w BF 109.
Może zamiast wysterowanie on/off za pomocą czujnika ciśnienia zrobić sterowanie % w zależności od temperatury powietrza w dolocie? ;)
w CWS jest tak zrobione
Nie prościej było zastosować inhalator który wytwarza mgiełkę? 😃 Obawiam się o korozję silnika
Pan Profesor to ma jednak pomysły, niczym Wazzup co za remont V8 się bierze :D
Wazzup to cwany pozer któremu idioci wpłacają donjety
Ooo Krzysiu leje wode 😂😉🙋🏻♂️
A nie lepiej z węża ogrodowego w kolektor z jakąś pompą od studni?Może i nie przyniesie efektów, ale jaki piękny ROZPIERDOL zrobi!
NIE.
👍 i biorę się za oglądanie.
Sztos !!!
Krzysiu. A jak mogło by to wpłynąć na prace silnika, gdyby podnieść ciśnienie wtrysku wody
np. do 100 bar-ów no i oczywiście odpowiednio "sztywny" kolektor -no nie wiem (alu. lub nierdzewa).
Chodzi mi tutaj o szybsze bądź lepsze nie tylko chłodzenie mieszanki ale odpowiednie rozpylenie wody,
lub też łatwiejsze rozszczepienie cząsteczek mgły na wodór i tlen.
Wiadome jest że niektórzy stosują tak zwane instalacje HHO,
moduły do elektrolizy podłączone do kolektora ssącego.
Nie wiem nie znam się za bardzo. Takie moje przemyślenia. co by było gdyby.
Może jakieś próby, eksperymenty, porównania? 😀Pozdrawiam.
Zgodnie z instrukcją takich systemów dobrze jest ustawić setup: 0.5 - 0.7 bar do aktywacji pompy. Fajnie byłoby też to zmierzyć na hamowni bez systemu i z systemem bo odparowana woda zwiększa gęstość powietrza w cylindrach czyli teoretycznie nawet więcej mocy.
Lanie wody wyszło z mody, lanie wina się zaczyna! A tak poważnie, to już dawno podobne testy były robione. Podobne, bo nie wodę, a para wodna była podawana. Może silnik nie zyskiwał odczuwalnie na mocy, ale diesel (wolnossący) pracował ciszej i mniej spalał paliwa.
zastosować atomizer do wody o odpowiedniej średnicy daje fajną mgiełkę pomysł fajny i nie skomplikowany wada destylowana lub deszczówka do dopracowania ma to sens
tam masz cisnienie 2arow w dolocie:P wiec to nie taka prosta sprawa
Profesorze włączam i siadam do lekcji
Kontrolkę wtrysku trzeba dołożyć i koniecznie przycisk zastępczego podawania wody ❤
Profesor podaj tam płyn do chłodnic zamias wody. A później zdejmij kolektory i zobaczymy ile sadzy zejdzie z dlotu i z geomertii turbiny.
Dodałbym do ukladu zawor ciśnienia ok 10 bar wstawiony w szereg z dyszą. Unikniesz w ten sposób efektu "sikania" z dyszy
Elegancko
Ciagniki valtra maja komin dolotowy w ksztalcie rury wydechowej poprowadzonej przy slupku kabinowym. Kiedys ogladalem jak gosc remontowal silnik, ktory byl juz naprawiany, ale ciągle nie pracowal na jeden cylinder. Okazalo sie, ze jak myli ciagnik to nalali w tą rurę wody i silnik zaciągnął wody, w efekcie wygielo korbę. Niestety dopiero 3 mechanik doszedł w czym problem, wczesniej strzelali na pałe i wydali 30tysiecy w błoto.
O i to jest projekt a nie jakieś tam SKODY !!!!!! KOCHAM CIĘ KRISIE CORAZ BARDZIEJ 🥰🥰🥰 Mariuszka też lubię bardzo
Poczekaj no jak się krisowa dowie ona Ci da "coraz bardziej" 😃😉
E tam nic mu nie zrobi w sumie nigdy jej ni widziałam ale córki były na jednym filmie bardzo ładne to i na pewno żona ładna .. ja też nie taka brzydka 180 cm waga 60 kg ale Kris na pewno bardzo kocha żonę ...no ja się tylko podkochuje Kriss ma to coś w sobie no i świetnie się go ogląda jak pracuje tłumaczy to jak go nie kochać pozdrawiam 😇😇😇
Jest Kriss profesor jakiego potrzebujemy a na jakiego nie zasługiwaliśmy
Trzeba będzie zamontować drugi rozpylacz wody w kabinie kierowcy, jak będzie gorące lato.
Hejka Chris i dzieciaki wteyski wody to ta część co podobno się regeneruje tak ale żeby mieć kasę na to trzeba wyciąć katalizatorki trochę dać lzej spalina hyhy
No to teraz musi być test wody gazowanej i niegazowanej, również powstaje pytanie czy zdrowsza dla silnika będzie mineralna czy destylowana. Na marginesie przypomnę jeszcze że możecie sprawdzić co lepsze w smaku dla auta cola czy pepsi
Robiłem dodatek wody w silniku benzynowym. Nie pamiętam dokładnie ale ok 200-300ml na 100km.
ja tak tylko nadmienie ze Spit-fire i jego silnik Merlina miał wtrysk wody -stąd nazwa plunący ogniem , bo tak woda działa ze jak ja wtryśniesz ją na gorący metal dodaje mocy ....