W Polsce zrobiono wiele, żeby ludziom zobrzydzić kolej zbiorową (tak pociągi, jak i autobusy PKS). Pokłosiem tego jest sytuacja, gdzie jesteśmy skazani na samochód, a 16milionów osób żyje w wykluczeni komunikacyjnym. Kolej to przyszłość i wierzę, że jeszcze za mojego życia w Polsce pieniądze przeznaczane na kolej będą poważne, a nie jak dziś - śmieszne.
Prawie 50% zelektryfikowania kolei do lat 80 a teraz mamy połowę lat 20 XXI wieku i zalewie do 62% wzrósł ten poziom? Kolej też powinna być dobrze rozwinięta, ma ogromny potencjał i mówię to jako miłośnik lotnictwa.
@@KredeckiTR no właśnie po 1989 roku linie raczej zamykano i mijający rok jest pierwszym od dawna, kiedy rozpoczęto budowę nowej trasy kolejowej. Jeśli już coś robiono to tylko modernizowano istniejące trasy.
@@KredeckiTR Pierwszą nową pasażerską linią kolejową w tzw. III RP była linia wybudowana w ramach Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, oddana w 2015. A trzeba pamiętać, że zupełnie nowy fragment torów stanowił tylko część tej trasy. Od tego czasu, z tego co wiem ,większość nowych linii pasażerskich to modernizacja i przywracanie starych połączeń, a zupełnie nowych chyba dużo nie powstało.
@@KredeckiTR Pytanie czy ma po co się rozrastać? Mamy ponad 18 tys. km, duża część wybudowana podczas zaborów. Elektryfikacja na poziomie 60%, ale nie zapominajmy, że na dużej części tych 40% nigdy elektryfikacji nie będzie, gdyż jest to po prostu niemożliwe do wprowadzenia.
Zapewne jako miłośnik lotnictwa nie masz pojęcia że elektryfikacja całej sieci kolejowej nie ma żadnego sensu. To bardzo kosztowna zabawa a utrzymanie sieci kosztuje. Pominąwszy bocznice i podobne to nie opłaca się również elektryfikować nisko obciążonych szlaków. Większym problemem jest system trakcyjny o stosunkowo niskim napięciu.Ogranicza to moce i potęguje straty. Tak wiem - planeta płonie.
Lokomotywy hybrydowe już były, np słynna Fablok 6D serii SM42 gdzie silnik spalinowy napędzał prądnicę prądu stałego która napędzała 4 silniki elektryczne po jednym na każdej osi.
Tak naprawdę 90% wszelkich kolejowych pojazdów spalinowych, (lokomotywy, zespoły trakcyjne i inne) są pojazdami z elektrycznym przełożeniem napędu, czyli można je nazwac hybrydami, przyszłością jest tworzenie pojazdów mogących korzystać z zasilania z kolejowej sieci trakcyjnej, a w miejscach gdzie takowej nie ma z silnika spalinowego czy napędu wodorowego, wpychanie baterii jest zbędne z racji dość dużego zelektryfikowania polskiej sieci kolejowej, polski przemysł ma dość duże doświadczenie z takimi rozwiązaniami tzn, silniki dojazdowe w lokomotywach towarowych, czy pojazdy dwunapędowe jak Newag impuls
Nazwanie SM42 hybrydą jest sporym nadużyciem, bo bez silnika elektrycznego nie ruszysz. Tak jak i bez spalinowego. Silnik spalinowy jest generatorem i nigdy nie napędza kół w przeciwieństwie do "hybryd" w rozumieniu pojazdów drogowych. Prawdziwym pociągiem hybrydowym jest taki który może jechać i tylko na trakcji elektrycznej i na trakcji spalinowej. Np. zaprezentowany w 2019 hybrydowy Impuls 2.
Napęd wodorowy to jakieś gadżeciarstwo. Po co inwestować w hybrydy skoro mamy składy elektryczne które już są de facto zero emisyjne jeśli ta energia pochodzi z OZE? A za cenę jednej takiej hybrydy mamy bagatela 5 elektrowozów. To jak z autobusami elektrycznymi - dużo ekologiczniejszym i bardziej ekonomicznym rozwiązaniem jest 5 autobusów nawet spalinowych niż jedna hybryda. Tak więc potrzeba nam znacznie więcej transportu publicznego tu i teraz więc po co się bawić w jakieś hybrydy? Np samorządy wydają góry pieniędzy na lśniący autobus z napędem wodorowym żeby Pani Prezydentka mogła sobie porobić fotki do prasy kiedy gminy ościenne miasta są wykluczone komunikacyjnie. Tak samo kolej - spółki państwowe nie powinny się chwalić w mediach futurystycznymi lokomotywami i składami hybrydowymi tylko np wznawiać połączenia regionalne które od 20 lat są zamknięte przez dziką reprywatyzację. No i oczywiście hybrydy się z tym wszystkim nie wykluczają ale po co ta narracja z koleją jako przyszłością skoro Polska rzuca tej swojej kolei marne grosze a PKP się chwali pojedynczym składem gadżetowym? Kolei nie jest przyszłością tylko jest niezbędna i powinna być teraźniejszością już od dawna.
@@mosiondz7997 no większość z tych greenwashingowych technologii jest niebezpieczna, no właśnie te busy elektryczne. Mamy technologie trolejbusów, ale nie będziemy kupować busy z wielkimi bateriami pozyskiwanymi w jakichś niewolniczych warunkach, które są znane z tego że zapalają się w bardzo niebezpieczny i trudny do ugaszenia sposób SZCZEGÓLNIE przy ciężkiej eksploatacji a no autobus w przeciwieństwie do Tesli jakiegoś prezesa jeździ cały dzień więc jest to receptura na katastrofe. Zakładam że z wodorem może być podobnie, szczególnie przy maszynach tak dużego kalibru jak lokomotywy i zespoły trakcyjne
@Sevcenko2020 no właśnie i gdzie pieniądze od państwa na to? Samorządy z własnych budżetów mogą sobie pozwolić co najwyżej na świecidełka w postaci busów hybrydowych, które odciągają uwagę od większego problemu
z jednego z felietonów o legandarnym polskim autobusie PKS Autosan H9 prawie zacytuję " : uważa sie ze opcja zakonczenia exploatacji tego typu autobusów przed koncem swiata , jest wykluczona "
To jest bardzo duże uproszczenie i jest błędne. Dlaczego? 1. Mówisz tylko o lokomotywach spalinowych. 2. Hybrydowy napęd zakłada że można jeździć tylko jednym z silników, a w pojazdach kolejowych spalinowych silnik diesla jest tylko generatorem i NIGDY nie napędza kół. Od tego są silniki elektryczne.
Panie Tomaszu, prosze sobie odpuścić wspoprace z kanałem 0, to na dobre nie wyjdzie. Gratuluję przezorności i pozostawienia aktywnego kanału nauka to lubię. Jest pan świetny!
Wszystko pięknie ale nie rozumiem czemu kolej jest stosunkowo droga w porównaniu do transportu lotniczego pasażerów. Często do innych miast w Europie można taniej dolecieć samolotem niż dojechać pociągiem.
Bo Europa się nie dogadała co do wspólnych systemów, rozstawu osi czy nawet napięcia na sieci trakcyjnej. To są gigantyczne kłody rzucone pod nogi efektywności kolei na liniach międzynarodowych na naszym kontynencie.
LHS, czyli Linia Hutniczo-Siarkowa. Oni nam dostarczali rudę, a zabierali dobrą stal z huty "Katowice" i siarkę z Tarnobrzega. Tak jak się mówiło, że oni biorą od nas węgiel a my im dajemy zboże. Typowo radziecki interes. Co do długości lini kolejowych to jestem zaskoczony, myślałem że Włochy mają więcej.
No fajnie, opowiedzenie jak to fajnie mamy tyle że nie... Film idealnie pudruje to co wszyscy chcą przykryć. Brak otwartego dostępu, milion spułek kolejowych, nierealne wymagania czy ostatni przetarg który wykluczył wszystkie polskie firmy... A to dopiero start. Kolejna (nie) śmieszna rzecz to cena. Za trase Wrocław do Gdańsk IC kosztuje ~80 zł od osoby bez zniżki. Jadąc samemu to jest OK cena. Ale jadąc z 2-3 osobami to auto w LPG wyhodzi taniej a w 4 osoby to każde nowsze auto wychodzi conajmniej na taki sam koszt jak nie taniej. Więc osoby bez zniżki nie opłaca sie. Ale to jeszcze nic. na dniach weszło połączenie Baltic Express (Praga - Gdańsk). Bilety u czeskiego przewodnika są o 50% tańsze niż bilety na stronach IC. To dla mnie skreśla sensowność jazdy Intercity.
Co ci wychodzi taniej? Auto dostałeś w prezencie pod choinkę? Za prawo jazdy zapłacił wujek? Ubezpieczenie i naprawy finansuje ci święty Mikołaj? A montaż LPG zrobił za darmo szwagier? Kolej jest najtańszym środkiem transportu i ma najniższy finansowy próg wejścia w podróż.
@@McKeyPL poczekaj, w nowym roku wzrośnie LPG to nie będziesz już tak fikał. Poza tym, jazda autem mocno męczy zwłaszcza, jak jedziesz zadupiami. A w pociągu, to o ile nie ma małego szatana vel bąbelka, to możesz przekimać całą podróż. Problemem jest tylko polskie wykonanie. BTW kup słownik, bo aż mam chęć wsiąść w ursusa i przyj. nim w stodołę.
Ciekawostka dotycząca najdłuższej trasy pociągu w Polsce jest już od niedzieli nieaktualna - IC Artus nie kursuje już do/z Przemyśla, natomiast jeszcze dłuższą trasę ma obecnie TLK Lubomirski ze Szczecina przez Gdańsk, Warszawę i Kraków do Zakopanego - 1157,6 km.
Nie potrzeba do tego litu i innego badziewia do baterii. Koszty wodoru są teraz wyższe bo wodór to świeża technologia w porównaniu do baterii, a technologia z czasem tanieje.
@ARRW4 ale produkcja wodoru jest energetycznie słaba a po drugie przechowywanie wodoru też jest problematyczne bo wymaga gigantycznego ciśnienia a przez to zbiorniki są drogie. Nie ma opcji aby wodór staniał w najbliższym czasie.
130 kW samochód napędzany wodorem ma baterie 4kW. Bateria w tym przypadku potrzebna jest jedynie aby wspomagać przyspieszenie/magazynować energię z hamowania.
Jak tylko wystartowałem odcinek o kolei to już tylko czekałem na obłudną propagandę sukcesu nt. pendolino. To teraz chętnie obejrzę, ja i wiele innych osób, odcinek o bandyctwie i złodziejstwie w pkp, o kumoterstwie, łapówkarstwie i niegospodarności. O tym jakie sobie nagrody przyznają prezesi i ile ich potrafi być na jednym stanowisku, o porozrzucanym po całym kraju majątku pkp, który leży odłogiem i niszczeje o wartości setek milionów, które zapłacili przecież Polacy kiedyś. I w końcu o tym jak kolej pasażerska traktuje swoich chlebodawców, czyli pasażerów od wielu wielu dekad, mając ich za śmieci co ma swoje odzwierciedlenei w potężnych opóźnieniach i braku odpowiedzialności bandytów z pkp za cokolwiek. Polacy nie potrzebują gównianego pendolino, który pojedzie 200km/h na jedynie 17km odcinku CMK, Polacy potrzebują punktualności, jakości i szacunku, który im się należy. O tym zrób odcinek, a nie kłamliwie malujesz trawę na zielono.
pendolino tylko na 17km CMK? No odcinkow na CMK z 200km/h jest wiecej (minimum 118km przed modernizacja na etcs 2). Do tego odcinki na lk9 gdzie rowniez jest 200km/h. Samo pendo na calym CMK od przyszlego roku ma pojechac 200-250km/h (dzieki etcs 2 na calym CMK zamiast odcinkowo). Co do punktualnosci to polskie koleje nie wypadaja zle. Bodajze jestesmy na 13 miejscu (z 27 krajow. Mozemy przeskoczyc do 11 miejsca, bo w punktacji 2 innych przewoznikow ma ta sama ilosc punktow) i jestesmy wyzej od DB. Wiec zle nie jest. Zawsze moglo byc gorzej. Jak sam sie przejechalem w srodku tygodnia to jeden pociag mial 10min opoznienia, ktore zostalo odrobione. A przejechalem sie wtedy 7 pociagami. Punktualnosc jak widze sie poprawia
10:16 o patrzcie, Rożek się magicznie 'upił' bez podnoszenia niczego do ust. Wystarczyło tylko, że przestał wyraźnie słyszeć, co mówi. No zupełnie jak ten Kierwiński.
Niestety to jest to co Niemcy kiedyś chceli ruszyć. Jak ma sie opłacać kolej w Niemczech skoro ciągle są ściągani pracownicy z Gruzji i jeżdżą praktycznie non stop prawie za darmo.
Matko jedyna, jak mnie irytuje to pakownie się w Wodór. Najpierw niech ktoś ten wodór ze słońca przywiezie. Na Ziemi brakuje go w stanie wolnym. Zamiast ładować zasoby w rozwój wodoru, zajęlibyśmy się geotermią.
@@niedzielny_rosolek Tak. Tą drogą rozumowania możemy dojść do wniosku, że prądu też nie. Generalnie energii mamy dużo. Metali też. Wszystko jest. Problemem nie jest obecność, a stan energetyczny i możliwość konwersji tego stanu energetycznego w stan użytkowy dla nas. Wodór jest fatalnym nośnikiem energii. Straty przy konwersji wynoszą ponad 60%. Dla energii elektrycznej można wyciągnąć 10%. Wodór nie ma sensu. Chyba, że się ma trzykrotne nadwyżki energetyczne, a problemem jest gęstość energetyczna. Mogę sobie wyobrazić, że wodór będzie lepszy w rakietach orbitalnych. Tam baterie sensu nie mają.
Efektywność wodoru w ogniwie paliwowym to ok. 60% Benzyna 40% Diesel 45% Silnik parowy 8% W każdym przypadku w optymalnych warunkach pracy. Wszystkie wymienione poza wodorem to technologie dobrze rozwinięte.
Mamy wiele dowodów, że kolej jest świetnym środkiem transportu, że transport morski i śródlądowy też się opłaca, ale rządzący naszym krajem nie rozwijają zbytnio obu tych środków transportu i jeszcze chcą sprzedać nasze porty morskie Niemcom. To jest jakaś kpina.
Musimy pamiętać, że nadal jesteśmy krajem na dorobku i powinniśmy mądrze wydawać każdą złotówkę. Pewnie, że gdybyśmy chcieli komuś zaimponować bogactwem i nowoczesnością, to z pewnością byłoby nas stać na superszybki pociąg albo składy wodorowe. Ale nie jesteśmy jakimś trzecim światem, żebyśmy musieli to robić - liczyć się powinien rachunek ekonomiczny, a kolej powinna być traktowana jako inwestycja.
Jak dobrze kojarzę to czysto spalinowe bywały jedynie wąskotorówki. W pełnowymiarowej kolei nie da się bezpośrednio napędzać kół. Tam stosuje się hybrydy szeregowe.
Super film!!! I nie było polityki (pendolino). A może jakieś filmiki o fizyce koleii? Te tarcie toczne i poślizgowe - aż mnie dreszcze technicznego człowieka przeszły po plecach! 😊
Większość z moich podróży koleją to opóźnienia, martwienie się czy zdarze na przesiadkę, zatrzymywanie się w środku pola żeby przepuścić inny ważniejszy pociąg. W kolejki jest bardzo średnia logistyka albo infrastruktura. Nie może być tak że chce jechać do pracy pociągiem - codziennie na ósma, ale we wtorek pociąg spóźni się 30 minut, w następnym tygodniu w środę 25 minut i tak w kółko
To się przesiądź na autobus zobaczymy czy codziennie dojedziesz do pracy. Niestety na kolei czynniki zewnętrzne wpływają na opóźnienia. Logistycznie wszystko może być spięte, ale wystarczy że jeden pociąg się zepsuje na szlaku lub drzewo spadnie na sieć trakcyjną czy problematyczny pasażer będzie na poprzedniej stacji i już zaczynają się opóźnienia
Na moje niepoparte niczym wyczucie ten szacunek jest znacząco przesadzony, chyba że kolarz waży 10000 kg i jedzie pod górkę. I jakie "+30 l w wydychanym powietrzu", o co w ogóle chodzi?"… przecież organizm usuwa CO2 i tak niemal wyłącznie właśnie poprzez wydychane powietrze.
W Niemczech ice jeździ po 300km/h i zatrzymuje sie tylko w duzych miastach a zwykłe regionalne jezdza 140kmh. W Polsce ice jezdzi okolo 140km/h i zatrzymuje sie na każdych stacjach ze szczecina do krakowa 8 godzin jazdy w niemczech taki odcinek ice pokonuje okolo w 5 godzin
Zależy jakie regio na jakiej trasie. Jedno pojedzie 160 km/h, inne 80 km/h. No i najczęściej są w stanie tak jechać max 3 godziny, a potem trzeba się przesiadać. Pociągi kategorii TLK u nas zatrzymują się często, to prawa, ale do wyboru jest też kategoria EIP, gdzie nie dość że takich zatrzymań nie ma to jeszcze pociąg ma wyższą prędkość konstrukcyjną i dają w nim wodę w cenie biletu. Nie jest tak szybko jak niemieckie ICE, to też prawda, ale jest znacznie taniej.
A te 62% to jaką miarą mierzone? Chodzi o zelektryfikowane kilometry tras? Czy o kilometry przejechane przez elektryczne pociągi? Takie informacje warto podawać. Zakładam, że najpierw elektryfikują najczęściej uczęszczane trasy, więc te procenty będą się różnić.
Polska kolej jest bardzo zaniedbana. Ostatnie 30 lat to degradacja większości stacji i infrastruktury. Niestety, to co mamy, w większości zawdzięczamy zaborcom. Robi się dużo- ale to wciąż za mało aby to nadrobić. Jeszcze długa droga przed nami. Liczę na CPK. To duza szansa
Generalnie są szersze, aczkolwiek linie kolei dużych prędkości są już u nich budowane na rozstaw 1435 mm, także część mają szerokich, część normalnych. Znaczna część taboru wykorzystuje u nich system przesuwnych zestawów kołowych, dzięki czemu są w stanie zmienić rozstaw przy zmianie linii.
Ja nie wiem skad sie biora tutaj niektore tematy. Tak jakby ktoś je podrzucal, żeby narod sie znieczulil i przestał myslec ekonomicznie, a w kazdym razie - wylaczyl myslenie. Haslo "czy ______ (tu dowolne slowo) ma sens? - jest bardzl nośne. Czy przedszkola mają sens? No pewnie. A silna armia? Ma sens? A jakze! A teraz - stadiony? No przecież dzieci beda mogly pograć! I tak brniemy w kazda glupote. A teraz co do zasady - czy kolej ma sens? Robiona z glowa jak najbardziej. Ale juz polski wariant? Moim zdaniem nie bardzo. Zaczynamy od slynnej stacji Wloszczowa. Gdzie prezydent dostał lawke ze szkoly i na peronie coś tam podpisywał. A to NIE MA SENSU. Wywalanie kasy i na cos innego, mniej spektakularnego zabraklo. Powiedzmy, ze nie widac tego bo po prostu kraj sie o kilkadziesiat milionow wiecej zaldluzyl ale o tym nikt nie mysli. Ale idziemy dalej - pendolino? Oczywiscie takie ladne i szybkie tylko w Polsce w zyciu nie pojedzie z taka predkoscia za jaka zaplacilismy. No tak, ale za 15 lat juz bedzie mozna! Pewnie tyle ze wtedy trzeba bedzie nowe pociagi kupic albo ostro zmodernizowac te, ktore są. Lecimy dalej. Walka z wykluczeniem? No jasne!!! Kazdy zasluguje na pociag. No i mamy zrewitalizowane trasy gdzie jezdza jakies niedobitki albo obsluga. Przyklad pierwszy z brzegu - linia Bytom - Gliwice. Jak sie policzy ike realnie osob tam regularnie jezdzi to wychodzo cos kolo 20 osob dziennie. Linia kolejowa na lotniska w Olsztynie i Szczecinie. Powstaly chyba tylko zeby wyszarpac dotacje. Ale jezdza nimi glownie pracownicy obslugi a nie ruch masowy, ktorego nie ma. Wiec pytanie "czy coś ma sens?" - jest zasadne wtedy jezeli jest stawiane przez kompetentnych ludzi, ktorzy wiedza czego chca. I bardzo prosze nie podnosic argumentu jak to w Japonii express sie zatrzymuje na wsi bo ostatnia dziewczynka moze sobie wsiasc i pojechac do szkoly. No tak. Ktos to tak wymyslil. Nie tylko Polacy robia glupoty.
Primo - stacja we Włoszczowie jest bardzo potrzebna, zapewnia dobre połączenie kolejowe z większością dużych polskich miast i zagranicą dla wykluczonego komunikacyjnie regionu Polski Po drugie linia Gliwice - Bytom zyskała ostatnio 2 nowe przystanki w Zabrzu, więc będzie jeździć nią dużo więcej osób Po trzecie - transport kolejowy jest bardziej zielonym transportem ze względu na znacznie ograniczoną siłę tarcia względem transportu kołowego
@@fiucio7039Włoszczowa Polnoc bo o tej stacji pewnie mówimy ma "przerob" dzienny ok. 700 osób. Razem ze starą stacja która ciągle działa dodajemy 300 i jest 1000 osób. Przed modernizacja - było mniej siecej tyle samo. Czyli nowa stacja urósł kosztem starej bo ludzie się przenieśli z podróżami ale żadnego zmniejszenia wykluczenia nie było. Ale koszty są podwójne bo są dwie stacje do utrzymania no i wywalona kasa na tory. Ale kto by się przejmował tymi milionami na koszt podatnika w zasadzie na koszt dzieci które będą musiały to spłacić.
@@kurarakurara Ale we Włoszczowie zatrzymuje się kupa pociągów i naprawdę tam wsiada sporo osób, więc tak. Tam perony były potrzebne a sama stacja się niczym nie różni od tej np w Opocznie, ot zwykła stacyjka. Przepłacone pendolino? Ekonomicznie może i tak, ale to są składy które w końcu pokazały że Polska kolej zaczyna się liczyć w Europie i Polacy w końcu mają coś premium. 10 lat minęło i tak, nadal jest bardzo mało odcinków gdzie to pendolino może pojechać 200km/h ale być może w przyszłym roku w końcu na CMK będzie okazja jechać 250 km/h więc Maks co można wycisnąć z naszej sieci 3kv DC. Dodam że pendolino są najmniej awaryjnmi jednostkami w Polsce na torach i nadal Polskie firmy nie potrafią zbudować czegoś porównywalnego. Co najwyżej Pesa ma w swojej ofercie EZT na 200km/h. Polska kolej powstaje z kolan, i z roku na rok to widać, nowy tabor zastępuje ten z lat 70/80, nowe wagony, kupa remontów, modernizacji i reaktywacja lini kolejowych. Na to wszystko trzeba czasu, a przy odrobinie szczęścia w końcu się doczekamy KDP.
Pięknie brzmi, a rachunek ekonomiczny jest jeden. Jedzie się we 2 osoby - taniej jest samochodem. A stękanie o środowisku powoli już upada, ludzie widzą że nie chodzi o środowisko tylko o dalsze dociskanie kolanem do gleby i opodatkowanie spoleczenstwa. Pociągi niech zostaną, są spoko, ale nie w formie polskiej, gdzie obywatel jest krojony na biletach i zmuszany biedą i jakimiś emisjami do przesiadki do środka transportu który mu się nie opłaca lub nie pasuje.
Autem taniej? Tylko auto to nie tylko koszty za autogas albo diesel. A gdzie ubezpieczenie? Czasami zdarza się że trzeba za mandacik zapłacić, czasami się samochód popsuje. A gdy już wydarzy się jakiś wypadek z twojej winy, to kto ci zapłaci za szkody w twoim aucie jak nie masz AC?
Bo liczysz błędnie koszt samego paliwa, a przecież nie jedziesz na baku z paliwem pod tyłkiem. Policz sobie koszt zakupu auta, koszty związane z amortyzacją, naprawami, ubezpieczenia, koszt zrobienia prawa jazdy. Prowadzenie auta to też praca, która podlega wycenie. itp. Wtedy pociąg zawsze wyjdzie taniej.
Po co kupują nowe pociągi jak za chwile nikt nimi nie będzie jeździł. Pytacie co mam na myśli? Przykładowa sytuacja, którą dostrzegłem. W miejscowości Mława nie ma ani jednej kasy biletowej na pociągi, a na obu Mławach, to znaczy Mława i Mława Miasto wsiada dość dużo osób. Dobrze jest, gdy mają kupione wcześniej bilety, bo bywają takie sytuacje, że ktoś chce kupić bilet i daje grubszy nominał banknotu to świta konduktorska twierdzi, że nie ma czym wydawać. Pytanie dodatkowe brzmi, a my czym mamy płacić jeżeli bankomaty drobnymi nie dają nie ma co kawałek rozmieniarek pieniędzy lub wydawarek drobnych, a wszyscy chcą drobne i w sklepach itd.? My drobnymi nie sra... . Płacimy jakie mamy. To jest zarówno w pociągach Inte..., jak Kole...Maz... . A jeszcze na bilet od konduktora trzeba czekać nieraz całą drogę, którą jedzie się. No tak dalej drogie spółki traktujcie ludzi to napewno ich stracicie. A jak stracicie to konduktorzy stracą pracę albo będą wozić tylko własne tyłki.
Większość osób dzisiaj i tak ma miesięczne bilety kupione przez internet, zwyczajnie dużo bardziej się to opłaca. W takim Poznaniu oferta jest łączona z autobusami i tramwajami w ramach aglomeracji.
To jest problem nie tylko kolejowy, tylko obsługi klienta w ogóle. Fajne jego rozwiązanie widziałem w Niemczech. Po prostu bankomat ostatnią wydawaną setkę czy pięćdziesiątkę automatycznie podawał w drobniejszych banknotach. Nie wiem czemu u nas się tak nie robi. Kolej zaś może po prostu doposażyć konduktorów w moneterki z zapasem bilonu.
@@mosiondz7997 ogolnie wiekszosc osob teraz kupuje bilety internetowo czy przez aplikacje. Gdzie jak ktos chce duzo podrozowac w tygodniu to sa fajne oferty jak multiprzejazd w pkp gdzie za 120zl-150zl (zalezy od klasy i tylko na ic oraz tlk. Jak eic oraz pendolino to 240-390 zalezy od wybranej klasy) mozna sobie podrozowac ile sie chce od wtorku do czwartu (od polnocy do polnocy)
Już nas stać na empatię 😉 Kiedyś życie było dużo trudniejsze, pełne wysiłku i głodu. O konie dbano, jak umiano... Polecam lekturę książki "Zwierzęcy punkt widzenia", tam jest rozdział o koniach; autor: Eric Baratay.
Największą głupotą była likwidacja linii kolejowych. Komu to przeszkadzało? Kilka lat temu np w Kosowie Lackim, gdzie wcześniej zlikwidowano linie kolejową i w jej szlaku zrobiono drogę, teraz chcieli znowu kolej.
Mhm, kolej wspaniała jest. Zwłaszcza, jak na dystans Katowice-Szczecin puszczany jest skład siedmiu wagonów, z czego jeden jest WARSem... Absurdów można wymieniać dziesiątki, jeśli nie setki. A to wszystko dzięki zabetonowanej klice od dekad, pomimo zmieniających się rządów
Żeby kolej była bardziej popularna jej prędkość handlowa być taka, żeby dojazd na i z stacji razem z przejazdem był blisko podróży samochodem. Do tego są potrzebne prędkości rzędu 200 km/h
W niemczech kolej jes mega rozwinięta i powinniśmy wdrożyć takie pomysły 50lat temu.W Polsce jak to w polsce rządy,rządom robią rozprawy wczynaja procesy które kosztują miliony złotych a kolej stoi.!!!Dramat ludzi którzy chcą pokonać koleją kilkadziesiąt kilometrów lub tysiące.Latwiej nalac czarnej ropy do baku i rodzinnka jedzie na np.wakacje lub do pracy.Temat rzeka
Kiedyś ekspert się wypowiedział ,że kolej szybka jest problemowa w naszym kraju. Miał na myśli długą drogę hamowania i duży łuk zakrętów. 🫣🫣🫣🫣Oby dinozaury naszych czasów już odeszły.!!!
To są problemy, owszem, ale są do przeskoczenia. Znacznie gorzej pod tym względem będzie w górzystych krajach jak w Szwajcarii, Austrii, Czechach i Słowacji.
Gdybyśmy wszędzie zasadzili lasy na całej powierzchni Europy i cofneli sie do Epoki kamienia łupanego nie obniży to globalnej Temperatury nawet o 0,1 stopnia ba nawet o 0,01 stopnia więc nie mamy wpływu w Europie na temperaturę!!
Transport rzeczny pominięty chociaż był wspomniany lotniczy, skąd wynika ta Zielińskość? Umyśl nieskalany myślą chyba w tym przypadku nie jest problemem.
I jeszcze jedno.Najpierw buduje się nowoczesne torowisko,a później kupuje się szybkie pociągi. U nas jak zwykle zrobiono odwrotnie. Brawo specjaliści.👏👏👏👏
Coś musi być pierwsze. A tak w ogóle to CMK powstała już w latach siedemdziesiątych i na etapie projektowania już wiedziano że będzie można po niej jeździć z prędkościami do 250 km/h.
@rafakrakowiak2719 Super. Dlatego ostatnio z Kielc jechałem 3.5h do Katowic. Nad morze też chętnie bym pojechał na weekend ,ale uwierz mi,nie jest łatwo. Pozdrawiam.😀
Jak kolej ma dobrze funkcjonować w Naszym państwie i w Naszej stolicy kiedy wybrzedano transport miejski niemieckiej firmie które to autobusy w Warszawie jeżdżą w kolorach flagi niemieckiej.Panu Trzaskowskiemu to już podziękujemy.
Trzeba uważać na tą unikalną linię. Jakby coś bardzo złego stało się z Ukrainą, to ta jedna linia była by dla nas śmiertelnym zagrożeniem. Teraz najprawdopodobniej jest potrzebna wojsku, więc pewnie trzeba ją chronić.
Stawiamy na elektryfikację samochodów, nie kolei. Rozwijamy transport samochodowy, nie kolejowy. I dużo gadania klimacie i zielonych ładach. Jeśli się patrzy a nie słucha to widać, że chodzi o zabranie biednym na korzyść elity. Nic nowego.
Jeśli jeden pociąg to tylko 8 autobusów to kojej pasażerska jest kompletnie bez sensu. Ostastni raz kiedy ja chciałem kupić bilet na pociąg w polsce to 2016 rok. Planowaliśmy podróż 3 miesiące wcześniej. Kupiliśmy bilety na samolot i wszyskie inne ale na pociagi się nie udało. ZX katowic do warszawy pojechaliśmy autobusem przez Kraków. Bez sensu
Strasznie "lubię" zestawianie i porównywanie emisyjności czy też układania na skali "zła" samochodów, kolei oraz transportu lotniczego. Kolej jest super. Bez wątpienia. Ale tylko w krajach, które produkują energię z czystych źródeł. Co innego pociąg w atomowej Francji, a co innego w węglowej Polsce. No ale przecież firmy kolejowe nie produkują prądu używanego przez ich pociągi, więc można "naciągać" jaka to ona jest eko i generalizować. Ja rozumiem, że temat jest trudny, ale takie szeregowanie środków transportu jest co najmniej niesprawiedliwe.
@arturdudek1652 oczywiście. Natomiast transport lotniczy - tutaj już bym miał ogromne wątpliwości. Mi natomiast chodzi o sam fakt wciskania ludziom jakiś mocno ogólnych danych czy statystyk, które lokalnie mogą nie mieć sensu.
Co z tego, że kolej jest niby hiper eko, jak prąd do zasilania trakcji pochodzi z elektrowni węglowych? Poza tym, kolej w Polsce jest bardzo niebezpieczna - w zasadzie nie ma dnia bez usterki systemu sterowania ruchem kolejowym, komunikacja opiera się na radiu, a nawet zdarza się, że jak nie ma zasięgu, to maszyniści porozumiewają się z LCS przez telefony komórkowe, oczywiście prywatne. No i sam fakt istnienia dziesiątek tysięcy przejazdów z co najwyżej krzyżem św. Andrzeja sprawia, że każdy przejazd przez taki... przejazd, jest ryzykowny.
Podobno granice zaborów świetnie widać na mapie połączeń kolejowych. Szkoda, że nie pokazano tej mapy. 11:03 kolej transsyberyjska ma ok. 9300 kilomentos? Jakiś błąd w montażu... Ogólnie słaby odcinek choć temat ma potencjał. 3 z dwoma na zachętę.
Żeby nie komuna kolej Polsce wyglądała jak Indie wstyd gadać na komunę pociągi są z lat 70-tyc, 80 tych remonty robią torów a nie będzie miało co jeździć są opłakanym stanie pociągi
Pan Rożek w kurtce NASA na tle naszej epickiej kolei to dość ciekawe zjawisko 😂
wygląda jak błazen
@@maciejskulimowski5612 to wrzuć swoje zdjęcie pośmiejemy się
@@maciejskulimowski5612 ejże - po co te personalne wycieczki?
fatal errory łączą te dwie instytucje :)
@@kurarakurara Pewnie Maciej Skulimowski myśli, że jest anonimowy w sieci. I się odważył w takim wypadku.
W Polsce zrobiono wiele, żeby ludziom zobrzydzić kolej zbiorową (tak pociągi, jak i autobusy PKS).
Pokłosiem tego jest sytuacja, gdzie jesteśmy skazani na samochód, a 16milionów osób żyje w wykluczeni komunikacyjnym.
Kolej to przyszłość i wierzę, że jeszcze za mojego życia w Polsce pieniądze przeznaczane na kolej będą poważne, a nie jak dziś - śmieszne.
Na pewno nie w kujawsko-pomorskim 😂 ostatni przetarg na zawrotny JEDEN EZT, gdzie KM znowu kupuje kilkadziesiąt.
Prawie 50% zelektryfikowania kolei do lat 80 a teraz mamy połowę lat 20 XXI wieku i zalewie do 62% wzrósł ten poziom? Kolej też powinna być dobrze rozwinięta, ma ogromny potencjał i mówię to jako miłośnik lotnictwa.
Pytanie jak bardzo rozrosła się sieć kolei w tym okresie
@@KredeckiTR no właśnie po 1989 roku linie raczej zamykano i mijający rok jest pierwszym od dawna, kiedy rozpoczęto budowę nowej trasy kolejowej. Jeśli już coś robiono to tylko modernizowano istniejące trasy.
@@KredeckiTR Pierwszą nową pasażerską linią kolejową w tzw. III RP była linia wybudowana w ramach Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, oddana w 2015. A trzeba pamiętać, że zupełnie nowy fragment torów stanowił tylko część tej trasy. Od tego czasu, z tego co wiem ,większość nowych linii pasażerskich to modernizacja i przywracanie starych połączeń, a zupełnie nowych chyba dużo nie powstało.
@@KredeckiTR Pytanie czy ma po co się rozrastać? Mamy ponad 18 tys. km, duża część wybudowana podczas zaborów. Elektryfikacja na poziomie 60%, ale nie zapominajmy, że na dużej części tych 40% nigdy elektryfikacji nie będzie, gdyż jest to po prostu niemożliwe do wprowadzenia.
Zapewne jako miłośnik lotnictwa nie masz pojęcia że elektryfikacja całej sieci kolejowej nie ma żadnego sensu.
To bardzo kosztowna zabawa a utrzymanie sieci kosztuje.
Pominąwszy bocznice i podobne to nie opłaca się również elektryfikować nisko obciążonych szlaków.
Większym problemem jest system trakcyjny o stosunkowo niskim napięciu.Ogranicza to moce i potęguje straty.
Tak wiem - planeta płonie.
Lokomotywy hybrydowe już były, np słynna Fablok 6D serii SM42 gdzie silnik spalinowy napędzał prądnicę prądu stałego która napędzała 4 silniki elektryczne po jednym na każdej osi.
Tak naprawdę 90% wszelkich kolejowych pojazdów spalinowych, (lokomotywy, zespoły trakcyjne i inne) są pojazdami z elektrycznym przełożeniem napędu, czyli można je nazwac hybrydami, przyszłością jest tworzenie pojazdów mogących korzystać z zasilania z kolejowej sieci trakcyjnej, a w miejscach gdzie takowej nie ma z silnika spalinowego czy napędu wodorowego, wpychanie baterii jest zbędne z racji dość dużego zelektryfikowania polskiej sieci kolejowej, polski przemysł ma dość duże doświadczenie z takimi rozwiązaniami tzn, silniki dojazdowe w lokomotywach towarowych, czy pojazdy dwunapędowe jak Newag impuls
Fablok? Czyżby Chrzanów?
Piękne rozwinięcie 👌 dzięki.
Nazwanie SM42 hybrydą jest sporym nadużyciem, bo bez silnika elektrycznego nie ruszysz. Tak jak i bez spalinowego. Silnik spalinowy jest generatorem i nigdy nie napędza kół w przeciwieństwie do "hybryd" w rozumieniu pojazdów drogowych.
Prawdziwym pociągiem hybrydowym jest taki który może jechać i tylko na trakcji elektrycznej i na trakcji spalinowej. Np. zaprezentowany w 2019 hybrydowy Impuls 2.
@@wiktorlol9800baterie są konieczne na piki obciążenia i do ustabilizowania parametrów prądu z prądnicy czy "zakłóceń" od silników.
Panie Tomku - bardzo dobry odcinek - dziękuję
Trzymasz poziom, ciekawy materiał, fajnie było pooglądać...
Dziekuje za ten film. Kocham kolej i żałuję tego, jak traktuje sie w naszym kraju ten transport.
Bardzo ciekawy odcinek
Dokladnie, team BIOTAD PLUS💪
Od trzech lat , jeżdżą po województwie dolnośląskim hybrydowe składy 36WEh Impuls 2.
Napęd wodorowy to jakieś gadżeciarstwo. Po co inwestować w hybrydy skoro mamy składy elektryczne które już są de facto zero emisyjne jeśli ta energia pochodzi z OZE? A za cenę jednej takiej hybrydy mamy bagatela 5 elektrowozów. To jak z autobusami elektrycznymi - dużo ekologiczniejszym i bardziej ekonomicznym rozwiązaniem jest 5 autobusów nawet spalinowych niż jedna hybryda. Tak więc potrzeba nam znacznie więcej transportu publicznego tu i teraz więc po co się bawić w jakieś hybrydy? Np samorządy wydają góry pieniędzy na lśniący autobus z napędem wodorowym żeby Pani Prezydentka mogła sobie porobić fotki do prasy kiedy gminy ościenne miasta są wykluczone komunikacyjnie. Tak samo kolej - spółki państwowe nie powinny się chwalić w mediach futurystycznymi lokomotywami i składami hybrydowymi tylko np wznawiać połączenia regionalne które od 20 lat są zamknięte przez dziką reprywatyzację. No i oczywiście hybrydy się z tym wszystkim nie wykluczają ale po co ta narracja z koleją jako przyszłością skoro Polska rzuca tej swojej kolei marne grosze a PKP się chwali pojedynczym składem gadżetowym? Kolei nie jest przyszłością tylko jest niezbędna i powinna być teraźniejszością już od dawna.
Lepiej bym tego nie ujął.
Dodaj jeszcze niebezpieczeństwa związane z magazynowaniem wodoru.
@@mosiondz7997 no większość z tych greenwashingowych technologii jest niebezpieczna, no właśnie te busy elektryczne. Mamy technologie trolejbusów, ale nie będziemy kupować busy z wielkimi bateriami pozyskiwanymi w jakichś niewolniczych warunkach, które są znane z tego że zapalają się w bardzo niebezpieczny i trudny do ugaszenia sposób SZCZEGÓLNIE przy ciężkiej eksploatacji a no autobus w przeciwieństwie do Tesli jakiegoś prezesa jeździ cały dzień więc jest to receptura na katastrofe. Zakładam że z wodorem może być podobnie, szczególnie przy maszynach tak dużego kalibru jak lokomotywy i zespoły trakcyjne
Wykluczenie komunikacyjne nie wynika z braku autobusów. Koszt samego autobusu to jeden z najmniejszych kosztów przy uruchamianiu nowych linii.
@Sevcenko2020 no właśnie i gdzie pieniądze od państwa na to? Samorządy z własnych budżetów mogą sobie pozwolić co najwyżej na świecidełka w postaci busów hybrydowych, które odciągają uwagę od większego problemu
z jednego z felietonów o legandarnym polskim autobusie PKS Autosan H9 prawie zacytuję " : uważa sie ze opcja zakonczenia exploatacji tego typu autobusów przed koncem swiata , jest wykluczona "
Maglev omawiany był bardzo ciekawie już w latach 80' w kultowym programie SONDA.
Chciałbym zaznaczyć, że większość lokomotyw są hybrydami. W dużym skrócie, silnik spalinowy napędza silniki trakcyjne czyli elektryczne.
To jest bardzo duże uproszczenie i jest błędne. Dlaczego?
1. Mówisz tylko o lokomotywach spalinowych.
2. Hybrydowy napęd zakłada że można jeździć tylko jednym z silników, a w pojazdach kolejowych spalinowych silnik diesla jest tylko generatorem i NIGDY nie napędza kół. Od tego są silniki elektryczne.
Panie Tomaszu, prosze sobie odpuścić wspoprace z kanałem 0, to na dobre nie wyjdzie. Gratuluję przezorności i pozostawienia aktywnego kanału nauka to lubię. Jest pan świetny!
pozdrawiam zespół Nauka. To Lubie. ! dzięki za waszą pracę !!!!!!!!!!
Wszystko pięknie ale nie rozumiem czemu kolej jest stosunkowo droga w porównaniu do transportu lotniczego pasażerów. Często do innych miast w Europie można taniej dolecieć samolotem niż dojechać pociągiem.
Bo Europa się nie dogadała co do wspólnych systemów, rozstawu osi czy nawet napięcia na sieci trakcyjnej. To są gigantyczne kłody rzucone pod nogi efektywności kolei na liniach międzynarodowych na naszym kontynencie.
Bo transport drogowy jest subwencjonowany
Bo kosztem jest też czas! Jak wszyscy przerzucimy się na ekologiczne rowery to padnie gospodarka.
czytałęm kiedyś że linie lotnicze nie płacą wielu podatków a kolej płaci
@@azaver6317 największymi problemami są: standard zasilania, różne systemy sterowania ruchem.
A propos siły mięśni na szynach - polecam tramwaj konny w Mrozach 😉
LHS, czyli Linia Hutniczo-Siarkowa. Oni nam dostarczali rudę, a zabierali dobrą stal z huty "Katowice" i siarkę z Tarnobrzega. Tak jak się mówiło, że oni biorą od nas węgiel a my im dajemy zboże. Typowo radziecki interes.
Co do długości lini kolejowych to jestem zaskoczony, myślałem że Włochy mają więcej.
No fajnie, opowiedzenie jak to fajnie mamy tyle że nie... Film idealnie pudruje to co wszyscy chcą przykryć. Brak otwartego dostępu, milion spułek kolejowych, nierealne wymagania czy ostatni przetarg który wykluczył wszystkie polskie firmy... A to dopiero start. Kolejna (nie) śmieszna rzecz to cena. Za trase Wrocław do Gdańsk IC kosztuje ~80 zł od osoby bez zniżki. Jadąc samemu to jest OK cena. Ale jadąc z 2-3 osobami to auto w LPG wyhodzi taniej a w 4 osoby to każde nowsze auto wychodzi conajmniej na taki sam koszt jak nie taniej. Więc osoby bez zniżki nie opłaca sie. Ale to jeszcze nic. na dniach weszło połączenie Baltic Express (Praga - Gdańsk). Bilety u czeskiego przewodnika są o 50% tańsze niż bilety na stronach IC. To dla mnie skreśla sensowność jazdy Intercity.
Co ci wychodzi taniej? Auto dostałeś w prezencie pod choinkę? Za prawo jazdy zapłacił wujek? Ubezpieczenie i naprawy finansuje ci święty Mikołaj? A montaż LPG zrobił za darmo szwagier? Kolej jest najtańszym środkiem transportu i ma najniższy finansowy próg wejścia w podróż.
@@McKeyPL poczekaj, w nowym roku wzrośnie LPG to nie będziesz już tak fikał. Poza tym, jazda autem mocno męczy zwłaszcza, jak jedziesz zadupiami. A w pociągu, to o ile nie ma małego szatana vel bąbelka, to możesz przekimać całą podróż. Problemem jest tylko polskie wykonanie. BTW kup słownik, bo aż mam chęć wsiąść w ursusa i przyj. nim w stodołę.
Korzystając z okazji, polecam obejrzeć Polski film z 1956 r. pt: Człowiek na torze.
Ciekawostka dotycząca najdłuższej trasy pociągu w Polsce jest już od niedzieli nieaktualna - IC Artus nie kursuje już do/z Przemyśla, natomiast jeszcze dłuższą trasę ma obecnie TLK Lubomirski ze Szczecina przez Gdańsk, Warszawę i Kraków do Zakopanego - 1157,6 km.
10:20 to jaki sens ma ten wodór?
Nie potrzeba do tego litu i innego badziewia do baterii. Koszty wodoru są teraz wyższe bo wodór to świeża technologia w porównaniu do baterii, a technologia z czasem tanieje.
@ARRW4 ale produkcja wodoru jest energetycznie słaba a po drugie przechowywanie wodoru też jest problematyczne bo wymaga gigantycznego ciśnienia a przez to zbiorniki są drogie. Nie ma opcji aby wodór staniał w najbliższym czasie.
Granty, ekspertyzy, etaty, pensje, gonimy króliczka lub protokół zniszczenia.
@@ARRW4
Podjazdy z napędem wodorowym posiadają też akumulatory litowe!
130 kW samochód napędzany wodorem ma baterie 4kW. Bateria w tym przypadku potrzebna jest jedynie aby wspomagać przyspieszenie/magazynować energię z hamowania.
Panie Tomku, Pan wczesniej nie seplenił, przepraszam, ale słychać.
Pozdrawiam!
Jak tylko wystartowałem odcinek o kolei to już tylko czekałem na obłudną propagandę sukcesu nt. pendolino.
To teraz chętnie obejrzę, ja i wiele innych osób, odcinek o bandyctwie i złodziejstwie w pkp, o kumoterstwie, łapówkarstwie i niegospodarności. O tym jakie sobie nagrody przyznają prezesi i ile ich potrafi być na jednym stanowisku, o porozrzucanym po całym kraju majątku pkp, który leży odłogiem i niszczeje o wartości setek milionów, które zapłacili przecież Polacy kiedyś. I w końcu o tym jak kolej pasażerska traktuje swoich chlebodawców, czyli pasażerów od wielu wielu dekad, mając ich za śmieci co ma swoje odzwierciedlenei w potężnych opóźnieniach i braku odpowiedzialności bandytów z pkp za cokolwiek. Polacy nie potrzebują gównianego pendolino, który pojedzie 200km/h na jedynie 17km odcinku CMK, Polacy potrzebują punktualności, jakości i szacunku, który im się należy. O tym zrób odcinek, a nie kłamliwie malujesz trawę na zielono.
pendolino tylko na 17km CMK? No odcinkow na CMK z 200km/h jest wiecej (minimum 118km przed modernizacja na etcs 2). Do tego odcinki na lk9 gdzie rowniez jest 200km/h. Samo pendo na calym CMK od przyszlego roku ma pojechac 200-250km/h (dzieki etcs 2 na calym CMK zamiast odcinkowo). Co do punktualnosci to polskie koleje nie wypadaja zle. Bodajze jestesmy na 13 miejscu (z 27 krajow. Mozemy przeskoczyc do 11 miejsca, bo w punktacji 2 innych przewoznikow ma ta sama ilosc punktow) i jestesmy wyzej od DB. Wiec zle nie jest. Zawsze moglo byc gorzej. Jak sam sie przejechalem w srodku tygodnia to jeden pociag mial 10min opoznienia, ktore zostalo odrobione. A przejechalem sie wtedy 7 pociagami. Punktualnosc jak widze sie poprawia
10:16 o patrzcie, Rożek się magicznie 'upił' bez podnoszenia niczego do ust. Wystarczyło tylko, że przestał wyraźnie słyszeć, co mówi. No zupełnie jak ten Kierwiński.
Bardzo ciekawy odcinek 😊😊 ja często jeżdżę pociągiem IC do Warszawy, bardzo wygodny i szybki sposób przemieszczania się 😊
Pragnę tylko nadmienić, że KM to nie kilometry. Kilometry oznaczamy km
Niestety to jest to co Niemcy kiedyś chceli ruszyć. Jak ma sie opłacać kolej w Niemczech skoro ciągle są ściągani pracownicy z Gruzji i jeżdżą praktycznie non stop prawie za darmo.
Matko jedyna, jak mnie irytuje to pakownie się w Wodór. Najpierw niech ktoś ten wodór ze słońca przywiezie. Na Ziemi brakuje go w stanie wolnym. Zamiast ładować zasoby w rozwój wodoru, zajęlibyśmy się geotermią.
Przecież wodór wyciągasz z wody przez reakcje chemiczne. Nie brakuje go nam na planecie
@@niedzielny_rosolek Tak. Tą drogą rozumowania możemy dojść do wniosku, że prądu też nie. Generalnie energii mamy dużo. Metali też. Wszystko jest. Problemem nie jest obecność, a stan energetyczny i możliwość konwersji tego stanu energetycznego w stan użytkowy dla nas.
Wodór jest fatalnym nośnikiem energii. Straty przy konwersji wynoszą ponad 60%. Dla energii elektrycznej można wyciągnąć 10%. Wodór nie ma sensu. Chyba, że się ma trzykrotne nadwyżki energetyczne, a problemem jest gęstość energetyczna. Mogę sobie wyobrazić, że wodór będzie lepszy w rakietach orbitalnych. Tam baterie sensu nie mają.
Efektywność wodoru w ogniwie paliwowym to ok. 60%
Benzyna 40%
Diesel 45%
Silnik parowy 8%
W każdym przypadku w optymalnych warunkach pracy.
Wszystkie wymienione poza wodorem to technologie dobrze rozwinięte.
Drogi pobudowaliśmy, teraz kolej na kolej.
Wyjdź
Ukradłeś mi myśl, ukradłeś komentarz. A teraz nie mogę znaleźć portfela.
Zamknij się
A ja bym chętnie posłuchał rozwinięcia wątku o oporze ślizgowym i oporze tocznym.
Mamy wiele dowodów, że kolej jest świetnym środkiem transportu, że transport morski i śródlądowy też się opłaca, ale rządzący naszym krajem nie rozwijają zbytnio obu tych środków transportu i jeszcze chcą sprzedać nasze porty morskie Niemcom. To jest jakaś kpina.
Musimy pamiętać, że nadal jesteśmy krajem na dorobku i powinniśmy mądrze wydawać każdą złotówkę. Pewnie, że gdybyśmy chcieli komuś zaimponować bogactwem i nowoczesnością, to z pewnością byłoby nas stać na superszybki pociąg albo składy wodorowe. Ale nie jesteśmy jakimś trzecim światem, żebyśmy musieli to robić - liczyć się powinien rachunek ekonomiczny, a kolej powinna być traktowana jako inwestycja.
Kolej to najlepsza opcja transportu. Nadal się dziwię, że nie ma coraz więcej połączeń i brak nacisku państwa na kolejne inwestycje...
Jak dobrze kojarzę to czysto spalinowe bywały jedynie wąskotorówki. W pełnowymiarowej kolei nie da się bezpośrednio napędzać kół. Tam stosuje się hybrydy szeregowe.
Super film!!! I nie było polityki (pendolino). A może jakieś filmiki o fizyce koleii? Te tarcie toczne i poślizgowe - aż mnie dreszcze technicznego człowieka przeszły po plecach! 😊
Wiele linii kolejowych którymi dojeżdżali do pracy chłoporobotnicy i młodzież do szkół zlikwidowała "demokracja"
Większość z moich podróży koleją to opóźnienia, martwienie się czy zdarze na przesiadkę, zatrzymywanie się w środku pola żeby przepuścić inny ważniejszy pociąg. W kolejki jest bardzo średnia logistyka albo infrastruktura. Nie może być tak że chce jechać do pracy pociągiem - codziennie na ósma, ale we wtorek pociąg spóźni się 30 minut, w następnym tygodniu w środę 25 minut i tak w kółko
To się przesiądź na autobus zobaczymy czy codziennie dojedziesz do pracy. Niestety na kolei czynniki zewnętrzne wpływają na opóźnienia. Logistycznie wszystko może być spięte, ale wystarczy że jeden pociąg się zepsuje na szlaku lub drzewo spadnie na sieć trakcyjną czy problematyczny pasażer będzie na poprzedniej stacji i już zaczynają się opóźnienia
Nie bardzo rozumiem w czym lepsze jest stanie w korkach,....
@@mikol2532
Dobra odpowiedź
Gdzie można kupić taką kurtę?
kurtka sztos !!! alpha industries?
Dobrze rozpowszechniać informacje, ale wątpię że był to słuszny wydatek ze strony IC. Na dodatek nie wiem czy w pełni odpowiedzono na pytanie z tytułu
jadąc rowerem 18 km/h w godzinę spalimy równowartość 2,5 kg CO2 (drób) + 30l w wydychanym powietrzu.
Na moje niepoparte niczym wyczucie ten szacunek jest znacząco przesadzony, chyba że kolarz waży 10000 kg i jedzie pod górkę. I jakie "+30 l w wydychanym powietrzu", o co w ogóle chodzi?"… przecież organizm usuwa CO2 i tak niemal wyłącznie właśnie poprzez wydychane powietrze.
Możemy odcinek o transporcie wodnym śródlądowym? Chciałbym uświadomić Polaków jak bardzo dajemy ciała w tym temacie i jak bardzo to źle.
@@tomekozak1409 kanał Wolne Rzeki już wystarczająco to nagłaśnia
@ dzięki sprawdzę
W Niemczech ice jeździ po 300km/h i zatrzymuje sie tylko w duzych miastach a zwykłe regionalne jezdza 140kmh. W Polsce ice jezdzi okolo 140km/h i zatrzymuje sie na każdych stacjach ze szczecina do krakowa 8 godzin jazdy w niemczech taki odcinek ice pokonuje okolo w 5 godzin
Zależy jakie regio na jakiej trasie. Jedno pojedzie 160 km/h, inne 80 km/h. No i najczęściej są w stanie tak jechać max 3 godziny, a potem trzeba się przesiadać. Pociągi kategorii TLK u nas zatrzymują się często, to prawa, ale do wyboru jest też kategoria EIP, gdzie nie dość że takich zatrzymań nie ma to jeszcze pociąg ma wyższą prędkość konstrukcyjną i dają w nim wodę w cenie biletu. Nie jest tak szybko jak niemieckie ICE, to też prawda, ale jest znacznie taniej.
PKP w Kosmos (NASA)😂😂😂😂
11:02 halo halo, co tu się stało? jakieś AI czy co?
👍
Co w Polsce jest robione z koleją? Planowana😊
Może jeśli PFR zakupi Talgo to będziemy mogli zacząć użytkować takiego Talgo Avrila, który jest budżetowym pociągiem jeżdżącym po 300km/h.
Kolej magnetyczna to dalej kolej 😎
A te 62% to jaką miarą mierzone? Chodzi o zelektryfikowane kilometry tras? Czy o kilometry przejechane przez elektryczne pociągi? Takie informacje warto podawać.
Zakładam, że najpierw elektryfikują najczęściej uczęszczane trasy, więc te procenty będą się różnić.
Zelektryfikowane kilometry.
A przejechane kilometry to prawie 90 procent.
Polska kolej jest bardzo zaniedbana. Ostatnie 30 lat to degradacja większości stacji i infrastruktury. Niestety, to co mamy, w większości zawdzięczamy zaborcom. Robi się dużo- ale to wciąż za mało aby to nadrobić. Jeszcze długa droga przed nami. Liczę na CPK. To duza szansa
czy w Hiszpanii nadal jest większy rozstaw szyn i jak się ma do rozstawu szyn w Rosji czy innych krajach?
Generalnie są szersze, aczkolwiek linie kolei dużych prędkości są już u nich budowane na rozstaw 1435 mm, także część mają szerokich, część normalnych. Znaczna część taboru wykorzystuje u nich system przesuwnych zestawów kołowych, dzięki czemu są w stanie zmienić rozstaw przy zmianie linii.
Tomaszu masz nieścisłość. Najdłuższą na moment nagrywania filmu jest TLK Lubomirski Szczecin - Gdynia- Warszawa - Zakopane. Trochę ponad 1100km'
Ja nie wiem skad sie biora tutaj niektore tematy. Tak jakby ktoś je podrzucal, żeby narod sie znieczulil i przestał myslec ekonomicznie, a w kazdym razie - wylaczyl myslenie. Haslo "czy ______ (tu dowolne slowo) ma sens? - jest bardzl nośne. Czy przedszkola mają sens? No pewnie. A silna armia? Ma sens? A jakze! A teraz - stadiony? No przecież dzieci beda mogly pograć! I tak brniemy w kazda glupote. A teraz co do zasady - czy kolej ma sens? Robiona z glowa jak najbardziej. Ale juz polski wariant? Moim zdaniem nie bardzo. Zaczynamy od slynnej stacji Wloszczowa. Gdzie prezydent dostał lawke ze szkoly i na peronie coś tam podpisywał. A to NIE MA SENSU. Wywalanie kasy i na cos innego, mniej spektakularnego zabraklo. Powiedzmy, ze nie widac tego bo po prostu kraj sie o kilkadziesiat milionow wiecej zaldluzyl ale o tym nikt nie mysli. Ale idziemy dalej - pendolino? Oczywiscie takie ladne i szybkie tylko w Polsce w zyciu nie pojedzie z taka predkoscia za jaka zaplacilismy. No tak, ale za 15 lat juz bedzie mozna! Pewnie tyle ze wtedy trzeba bedzie nowe pociagi kupic albo ostro zmodernizowac te, ktore są. Lecimy dalej. Walka z wykluczeniem? No jasne!!! Kazdy zasluguje na pociag. No i mamy zrewitalizowane trasy gdzie jezdza jakies niedobitki albo obsluga. Przyklad pierwszy z brzegu - linia Bytom - Gliwice. Jak sie policzy ike realnie osob tam regularnie jezdzi to wychodzo cos kolo 20 osob dziennie. Linia kolejowa na lotniska w Olsztynie i Szczecinie. Powstaly chyba tylko zeby wyszarpac dotacje. Ale jezdza nimi glownie pracownicy obslugi a nie ruch masowy, ktorego nie ma. Wiec pytanie "czy coś ma sens?" - jest zasadne wtedy jezeli jest stawiane przez kompetentnych ludzi, ktorzy wiedza czego chca. I bardzo prosze nie podnosic argumentu jak to w Japonii express sie zatrzymuje na wsi bo ostatnia dziewczynka moze sobie wsiasc i pojechac do szkoly. No tak. Ktos to tak wymyslil. Nie tylko Polacy robia glupoty.
Primo - stacja we Włoszczowie jest bardzo potrzebna, zapewnia dobre połączenie kolejowe z większością dużych polskich miast i zagranicą dla wykluczonego komunikacyjnie regionu Polski
Po drugie linia Gliwice - Bytom zyskała ostatnio 2 nowe przystanki w Zabrzu, więc będzie jeździć nią dużo więcej osób
Po trzecie - transport kolejowy jest bardziej zielonym transportem ze względu na znacznie ograniczoną siłę tarcia względem transportu kołowego
@@fiucio7039Włoszczowa Polnoc bo o tej stacji pewnie mówimy ma "przerob" dzienny ok. 700 osób. Razem ze starą stacja która ciągle działa dodajemy 300 i jest 1000 osób. Przed modernizacja - było mniej siecej tyle samo. Czyli nowa stacja urósł kosztem starej bo ludzie się przenieśli z podróżami ale żadnego zmniejszenia wykluczenia nie było. Ale koszty są podwójne bo są dwie stacje do utrzymania no i wywalona kasa na tory. Ale kto by się przejmował tymi milionami na koszt podatnika w zasadzie na koszt dzieci które będą musiały to spłacić.
@@kurarakurara Ale we Włoszczowie zatrzymuje się kupa pociągów i naprawdę tam wsiada sporo osób, więc tak. Tam perony były potrzebne a sama stacja się niczym nie różni od tej np w Opocznie, ot zwykła stacyjka. Przepłacone pendolino? Ekonomicznie może i tak, ale to są składy które w końcu pokazały że Polska kolej zaczyna się liczyć w Europie i Polacy w końcu mają coś premium. 10 lat minęło i tak, nadal jest bardzo mało odcinków gdzie to pendolino może pojechać 200km/h ale być może w przyszłym roku w końcu na CMK będzie okazja jechać 250 km/h więc Maks co można wycisnąć z naszej sieci 3kv DC. Dodam że pendolino są najmniej awaryjnmi jednostkami w Polsce na torach i nadal Polskie firmy nie potrafią zbudować czegoś porównywalnego. Co najwyżej Pesa ma w swojej ofercie EZT na 200km/h. Polska kolej powstaje z kolan, i z roku na rok to widać, nowy tabor zastępuje ten z lat 70/80, nowe wagony, kupa remontów, modernizacji i reaktywacja lini kolejowych. Na to wszystko trzeba czasu, a przy odrobinie szczęścia w końcu się doczekamy KDP.
Tylko jeszcze żeby ceny biletów były bardziej atrakcyjne
Raczej nie będzie. W porównaniu do krajów ościennych i tak u nas jest tanio.
PKP LHS 💪 zapraszamy do współpracy 🖐️
W Polsce zamkięto 8tys połaczęń kolejowych
Pięknie brzmi, a rachunek ekonomiczny jest jeden. Jedzie się we 2 osoby - taniej jest samochodem. A stękanie o środowisku powoli już upada, ludzie widzą że nie chodzi o środowisko tylko o dalsze dociskanie kolanem do gleby i opodatkowanie spoleczenstwa.
Pociągi niech zostaną, są spoko, ale nie w formie polskiej, gdzie obywatel jest krojony na biletach i zmuszany biedą i jakimiś emisjami do przesiadki do środka transportu który mu się nie opłaca lub nie pasuje.
Autem taniej?
Tylko auto to nie tylko koszty za autogas albo diesel.
A gdzie ubezpieczenie? Czasami zdarza się że trzeba za mandacik zapłacić, czasami się samochód popsuje.
A gdy już wydarzy się jakiś wypadek z twojej winy, to kto ci zapłaci za szkody w twoim aucie jak nie masz AC?
Bo liczysz błędnie koszt samego paliwa, a przecież nie jedziesz na baku z paliwem pod tyłkiem. Policz sobie koszt zakupu auta, koszty związane z amortyzacją, naprawami, ubezpieczenia, koszt zrobienia prawa jazdy. Prowadzenie auta to też praca, która podlega wycenie. itp. Wtedy pociąg zawsze wyjdzie taniej.
fajna kurtałka, miałem kupić na Cape Cannaveral ale szkoda mi było 500 zielonych. żałuje
10:55
Czy przy mówieniu o długości kolei trans-syberyjskiej wkradł się rosyjski akcent ?
Fajny materiał, ale małe przekłamanie się pojawiło w materiale. Lokomotywy spalinowe osiągają taką samą prędkość jak parowozy. Pozdrawiam z północy
Po co kupują nowe pociągi jak za chwile nikt nimi nie będzie jeździł. Pytacie co mam na myśli? Przykładowa sytuacja, którą dostrzegłem. W miejscowości Mława nie ma ani jednej kasy biletowej na pociągi, a na obu Mławach, to znaczy Mława i Mława Miasto wsiada dość dużo osób. Dobrze jest, gdy mają kupione wcześniej bilety, bo bywają takie sytuacje, że ktoś chce kupić bilet i daje grubszy nominał banknotu to świta konduktorska twierdzi, że nie ma czym wydawać. Pytanie dodatkowe brzmi, a my czym mamy płacić jeżeli bankomaty drobnymi nie dają nie ma co kawałek rozmieniarek pieniędzy lub wydawarek drobnych, a wszyscy chcą drobne i w sklepach itd.? My drobnymi nie sra... . Płacimy jakie mamy. To jest zarówno w pociągach Inte..., jak Kole...Maz... . A jeszcze na bilet od konduktora trzeba czekać nieraz całą drogę, którą jedzie się. No tak dalej drogie spółki traktujcie ludzi to napewno ich stracicie. A jak stracicie to konduktorzy stracą pracę albo będą wozić tylko własne tyłki.
Większość osób dzisiaj i tak ma miesięczne bilety kupione przez internet, zwyczajnie dużo bardziej się to opłaca. W takim Poznaniu oferta jest łączona z autobusami i tramwajami w ramach aglomeracji.
To jest problem nie tylko kolejowy, tylko obsługi klienta w ogóle. Fajne jego rozwiązanie widziałem w Niemczech. Po prostu bankomat ostatnią wydawaną setkę czy pięćdziesiątkę automatycznie podawał w drobniejszych banknotach. Nie wiem czemu u nas się tak nie robi. Kolej zaś może po prostu doposażyć konduktorów w moneterki z zapasem bilonu.
Statystyki ilości pasażerów mówią coś odwrotnego. PKP IC z roku na rok bije rekordu pasażerów
@@mosiondz7997 ogolnie wiekszosc osob teraz kupuje bilety internetowo czy przez aplikacje. Gdzie jak ktos chce duzo podrozowac w tygodniu to sa fajne oferty jak multiprzejazd w pkp gdzie za 120zl-150zl (zalezy od klasy i tylko na ic oraz tlk. Jak eic oraz pendolino to 240-390 zalezy od wybranej klasy) mozna sobie podrozowac ile sie chce od wtorku do czwartu (od polnocy do polnocy)
to sie kupuje karta badz przez aplikacje/strone internetowa przewoznika
Zrobić Polskę kolejową gadali by o nas może to jest ten klucz 😅
dla sprostownania - Chinski transrapid to jest wlasnie lewitacja magnetyczna, a technologia niemiecka.
Biedne te konie w kopalniach….dobrze, że nie musimy już tego im robić….
Już nas stać na empatię 😉 Kiedyś życie było dużo trudniejsze, pełne wysiłku i głodu. O konie dbano, jak umiano... Polecam lekturę książki "Zwierzęcy punkt widzenia", tam jest rozdział o koniach; autor: Eric Baratay.
Bez kitu jak ktoś miał wybór zagrzać w zimę w piecu a dbać o konika żeby biedny nie pracował na siebie to wiadomo co wybrał
Niektórzy chętnie by dalej im to robili, ale byli by biedaczki napiętnowani.
Największą głupotą była likwidacja linii kolejowych. Komu to przeszkadzało? Kilka lat temu np w Kosowie Lackim, gdzie wcześniej zlikwidowano linie kolejową i w jej szlaku zrobiono drogę, teraz chcieli znowu kolej.
@johnny3307 może to, że nawet linię, po której nic nie jeździ trzeba utrzymywać (rozjazdy i nastawnie, rewizje całego szlaku)?
Mhm, kolej wspaniała jest. Zwłaszcza, jak na dystans Katowice-Szczecin puszczany jest skład siedmiu wagonów, z czego jeden jest WARSem... Absurdów można wymieniać dziesiątki, jeśli nie setki. A to wszystko dzięki zabetonowanej klice od dekad, pomimo zmieniających się rządów
Gdyby w Polsce kolej była tak rozwinięta jak w UK to cała Polska stała by na przejazdach
Żeby kolej była bardziej popularna jej prędkość handlowa być taka, żeby dojazd na i z stacji razem z przejazdem był blisko podróży samochodem. Do tego są potrzebne prędkości rzędu 200 km/h
jakby nie dymali mnie na cenach biletów w pkp to bym chętniej korzystał
Łomża - Ostrołęka?
W niemczech kolej jes mega rozwinięta i powinniśmy wdrożyć takie pomysły 50lat temu.W Polsce jak to w polsce rządy,rządom robią rozprawy wczynaja procesy które kosztują miliony złotych a kolej stoi.!!!Dramat ludzi którzy chcą pokonać koleją kilkadziesiąt kilometrów lub tysiące.Latwiej nalac czarnej ropy do baku i rodzinnka jedzie na np.wakacje lub do pracy.Temat rzeka
dlatego pkp jest bardziej punktualne od db i jest wyzej w rankingach europejskich (pkp ma 13-11 miejsce, a db ma 16 miejsce
Coś knujesz.... Kurtka kosmonauta i narracja o kolei
ENTROPIA TEGO KANLU,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
dużo do nadrobienia
lubię pociągi
Kiedyś ekspert się wypowiedział ,że kolej szybka jest problemowa w naszym kraju. Miał na myśli długą drogę hamowania i duży łuk zakrętów. 🫣🫣🫣🫣Oby dinozaury naszych czasów już odeszły.!!!
To są problemy, owszem, ale są do przeskoczenia. Znacznie gorzej pod tym względem będzie w górzystych krajach jak w Szwajcarii, Austrii, Czechach i Słowacji.
Powinni ta linie rozebrać bo jak by Ruscy wpadli na pomysl ze starymi parowymi lokomotywami nas zaatakuja to nie dojada.
Ludzie ktorzy zadaj to pytanie , czyli ''czy Polska bez kolei ma sens maja cos z glowa!Pytanie prowokujace ale zaraze pokazujece poziom pytajacego!
Gdybyśmy wszędzie zasadzili lasy na całej powierzchni Europy i cofneli sie do Epoki kamienia łupanego nie obniży to globalnej Temperatury nawet o 0,1 stopnia ba nawet o 0,01 stopnia więc nie mamy wpływu w Europie na temperaturę!!
Transport rzeczny pominięty chociaż był wspomniany lotniczy, skąd wynika ta Zielińskość? Umyśl nieskalany myślą chyba w tym przypadku nie jest problemem.
I jeszcze jedno.Najpierw buduje się nowoczesne torowisko,a później kupuje się szybkie pociągi. U nas jak zwykle zrobiono odwrotnie. Brawo specjaliści.👏👏👏👏
Coś musi być pierwsze. A tak w ogóle to CMK powstała już w latach siedemdziesiątych i na etapie projektowania już wiedziano że będzie można po niej jeździć z prędkościami do 250 km/h.
@rafakrakowiak2719
Super. Dlatego ostatnio z Kielc jechałem 3.5h do Katowic. Nad morze też chętnie bym pojechał na weekend ,ale uwierz mi,nie jest łatwo. Pozdrawiam.😀
Jak kolej ma dobrze funkcjonować w Naszym państwie i w Naszej stolicy kiedy wybrzedano transport miejski niemieckiej firmie które to autobusy w Warszawie jeżdżą w kolorach flagi niemieckiej.Panu Trzaskowskiemu to już podziękujemy.
Chiny ruszyły z kopyta również dzięki kolei.
Panie Doktorze, może mam jakąś fobię, ale mam wrażenie, że fragment tego odcinka to głos AI. Może przez akustykę, a może jestem przewrażliwiony 😅
Trzeba uważać na tą unikalną linię. Jakby coś bardzo złego stało się z Ukrainą, to ta jedna linia była by dla nas śmiertelnym zagrożeniem. Teraz najprawdopodobniej jest potrzebna wojsku, więc pewnie trzeba ją chronić.
Raczej nie problem w parę minut zniszczyć na tyle aby nie dało się przejechać
Złomiarzy prosić trzeba nie będzie
Rozebrana będzie cała w dwa dni
Wystarczy pozwolenie
Stawiamy na elektryfikację samochodów, nie kolei. Rozwijamy transport samochodowy, nie kolejowy. I dużo gadania klimacie i zielonych ładach. Jeśli się patrzy a nie słucha to widać, że chodzi o zabranie biednym na korzyść elity. Nic nowego.
Jeśli jeden pociąg to tylko 8 autobusów to kojej pasażerska jest kompletnie bez sensu. Ostastni raz kiedy ja chciałem kupić bilet na pociąg w polsce to 2016 rok. Planowaliśmy podróż 3 miesiące wcześniej. Kupiliśmy bilety na samolot i wszyskie inne ale na pociagi się nie udało. ZX katowic do warszawy pojechaliśmy autobusem przez Kraków. Bez sensu
Hmmm, taki filmik we wsplpracy z PKP. Chyba nie tędy droga.
Niemcy narazie wycofali wodorowe pociągi. Kolej to droga zabawka.
Strasznie "lubię" zestawianie i porównywanie emisyjności czy też układania na skali "zła" samochodów, kolei oraz transportu lotniczego. Kolej jest super. Bez wątpienia. Ale tylko w krajach, które produkują energię z czystych źródeł. Co innego pociąg w atomowej Francji, a co innego w węglowej Polsce. No ale przecież firmy kolejowe nie produkują prądu używanego przez ich pociągi, więc można "naciągać" jaka to ona jest eko i generalizować. Ja rozumiem, że temat jest trudny, ale takie szeregowanie środków transportu jest co najmniej niesprawiedliwe.
Porównując kolej elektryczną w Polsce z transportem drogowym i tak kolej ekologiczne jest trzykrotnie lepsza. Niezależnie jak jest prąd produkowany
@arturdudek1652 oczywiście. Natomiast transport lotniczy - tutaj już bym miał ogromne wątpliwości. Mi natomiast chodzi o sam fakt wciskania ludziom jakiś mocno ogólnych danych czy statystyk, które lokalnie mogą nie mieć sensu.
Co z tego, że kolej jest niby hiper eko, jak prąd do zasilania trakcji pochodzi z elektrowni węglowych? Poza tym, kolej w Polsce jest bardzo niebezpieczna - w zasadzie nie ma dnia bez usterki systemu sterowania ruchem kolejowym, komunikacja opiera się na radiu, a nawet zdarza się, że jak nie ma zasięgu, to maszyniści porozumiewają się z LCS przez telefony komórkowe, oczywiście prywatne. No i sam fakt istnienia dziesiątek tysięcy przejazdów z co najwyżej krzyżem św. Andrzeja sprawia, że każdy przejazd przez taki... przejazd, jest ryzykowny.
I tak jest to wielokrotnie sprawniejszy energetycznie system zasilania niż spalanie tego węgla bezpośrednio w kotle parowozu.
Poco nam kolej. Przecież kolej jest w Niemczech.
Najpierw trzeba tam jakoś dojechać :P No i jest, ale co najwyżej regionalna.
Podobno granice zaborów świetnie widać na mapie połączeń kolejowych. Szkoda, że nie pokazano tej mapy.
11:03 kolej transsyberyjska ma ok. 9300 kilomentos? Jakiś błąd w montażu...
Ogólnie słaby odcinek choć temat ma potencjał. 3 z dwoma na zachętę.
Świetny materiał ale coś jest skopane z audio
Zatem, czekamy na jakiś normalny rząd.
na przykład?
My się doczekaliśmy, jak czekasz na ten z Moskwy to możesz sie nie doczekac:)
@@mikol2532 Wy, czyli kto?
@@antysynchronizacyjny Tego właśnie nie wiem.
Albo jest dziwne audio albo część materiału mówi AI XD
Też miałem takie wrażenie
Teś miałem wrażenie że część materiału jest AI, albo pan Tomek coś sobie dziabnął z kolejarzami przed nagrywaniem... ;P
ja myślałam że tu jakoś zaczyna się rusyfikować akcent magicznie przez krótki moment ze względu na tą "transyberyjskość"
Co nie? Może audio się popsuło i użył AI do przeczytania scenariusza, bo ten fragment jest dziwny.
11:03
Żeby nie komuna kolej Polsce wyglądała jak Indie wstyd gadać na komunę pociągi są z lat 70-tyc, 80 tych remonty robią torów a nie będzie miało co jeździć są opłakanym stanie pociągi
Mało ambitne
Nie chce mi się oglądać, ale czy chodzi o przepustowość?