Hm. Chętnie bym z Tobą przedyskutowała pewien model związku, o jakim dotąd nie słyszałam, a jaki znam z autopsji. Ciekawe, jakbyś się do tego odniósł 🤔
Wydaje mi się, że dużo ludzi pakuje się w związek z nadzieją, że to będzie coś, co rozwiąże ich wszystkie problemy 🤷♀️ A to bardziej jak podróż przez życie razem
A co najgorze wchodząc w związek z powodu chęci rozwiązania problemów często człowiek pakuje się w toksyczną relacje przez co ma potem traumy i zranienia... Bo na siłę szuka w drugim pocieszenia w życiu i rozwiązania problemów. Często też wymaga od partnera uzupełnienia braków w życiu.
Nic nie jest dane nam raz na zawsze ani młodość, ani zdrowie a tym bardziej miłość. O wszystko trzeba dbać i pielęgnować. Stworzenie dobrego i trwałego związku wymaga ogromnego wysiłku. Trzeba o sobie pamiętać, dbać o siebie, wspierać się, umieć wybaczać, mieć wobec siebie tolerancję. Dzielić się własnymi ciałami i dobytkiem. Prawdziwa miłość oparta jest na wzajemnym szacunku, wierze i nadzieji.
Kazdy zwiazek stanowia dwie osoby. Na ile potrafimy wyzbyc sie wlasnego egoizmu,o tyle ten zwiazek bedzie mocniejszy.Nikt nie jest samotna wyspa. Nie zyje dla siebie. "I tak trwaja:Wiara,Nadzieja I Milosci. Sposrod nich najwieksza jest MILOSC". A,Bog widzi,ze to dobre i Im Blogoslawi.
Te kilkbajtowe nagłówki powinny być w miniaturce, zaś tytuł powinien zawierać taki opis aby człowiek po latach szukania konkretnej treści mógłby ja bez problemu odnaleźć. Tylko w ten sposób kanał ten może być skarbnicą wiedzy, a nie czymś na zasadzie: zobacz teraz i zapomnij. To niestety bardzo częsty błąd popełniany przez liczne kanały na YT. Często szukam konkretnego wideo na kanale które widziałem dawno temu, a które zwiera konkretną wiedze którą chcę przypomnieć, lub komuś polecić i nie mogę znaleźć, bo tytuły ni jak mają się do zawartości ideo. Eh... pewnie i tak nie zobaczysz tego komentarza.
Jeżeli większość zakochań równa się rejection, to dochodzi się w końcu do wniosku że serce jest ślepe i nie chce się już nikogo szukać żeby uniknąć cierpienia.
Niestety zgadza się, nie da się wybierać mądrze i świadomie . miłość zwykle jest ślepa. działają tu programy z podświadomości. Jeśli większość zakochać oznacza rejection to też wynika z chorej psyche. Niektórzy z chorą psyche notorycznie wpadają w toksyczne związki typu kat i ofiara, albo w każdym związku są zdradzani. Nie wiem jaki psycholog tym się zajmuje albo hipnotyzer by naprawić traume lub braki, a może to wynika z karmy.
@@alexdeyna9465 Da się. Ja tak robię. To nie "miłość" jest ślepa tylko zakochanie. Ludzie nie "wpadają" w związki mimo woli tylko w nie wchodzą a to decyzja.
@@piotrb8434 o spotykam na ten przykład mądrego, skromnego, wrażliwego człowieka, który mi się podoba i uwaga z jego zachowania wynika, że jest figur na figur jak to mówią. I... i tyle. I nie narzucam się ani nie ujawniam ze swoim z. nie uwieszam na szyi jak bluszcz. Wynika z tego, że zakochanie to straszne nieszczęście, jest gorsze niż gradobicie i koklusz jako narośl w procesie ewolucji miała tylko uprzyjemnić przedłużanie gatunku.
Hej, aktualnie przezylem cos calkiem nowego z punktu widzenia milosci. Po moim dlugoletnim zwiazku z partnerka, bylem przez 2 lata singelem. W pewnym momencie poznalem pewna dziewczyne ktora byla w takiej samej sytuacji. Stwierdzilismy ze zosatniemy tzw. "Przeleciele". Spotykalismy sie regularnie zeby spedzac ze soba czas i naturalnie zaspokajac swoje potrzeby. Ustalilismy sobie odgornie ze nie ma opcji na zakochanie, i jezeli ktores z nas mialo by miec obojawy milosci zakanczamy cala relacje ze soba. Mijaly Tygodnie, oraz miesiace a nasza relacja stawala sie coraz bardziej intymna. Spotkania byly coraz bardziej romantyczne i zaczynalismy wspolnie podrozowac. Ostatecznie stwiertdzilismy ze chcemy czegos wiecej, oprocz namietnosci i intymnosci doszlo wzajemne wsparce oraz zobowiazanie. Dopiero w tym momencie zaczyalismy sie w sobie zakochiwac i jest to piekne, poniewaz nie byla to slepa milosc lub "milosc od pierwszego spojrzenia" tylko cos co mialo silne podstawy i dlugi proces rozwoju :)
@Zbyszggo - Tak mowią ale nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Jak ktos czuje się dobrze sam ze sobą, to lepiej niech sam pozostanie, niech nikt nie burzy tego dobrostanu. A jak wie, ze samotnosc jest dla niego nie do zniesienia - lepiej poszukac drugiej osoby, zeby poczuc sie szczesliwym.
@@moyek1091 Myślę, że Zbyszggo miał co innego na myśli. Mogło mu chodzić o poczucie własnej wartości a nie komfort samotności. Ja bym to ujął w inny sposób... najpierw musisz pokochać siebie by móc pokochać innych. Dlatego uważam, że kiedy ktoś czuje się "niewystarczający" (jakkolwiek byśmy to rozumieli) to nie powinien szukać związku, bo ten prędzej czy później zacznie mieć problemy właśnie z tego powodu.
@@moyek1091Poniekąd. Podejrzewam jednak, iż autorowi chodziło raczej o w pełni świadomą gotowość do związku, tzn gdy człowiek jest sam ze sobą poukładany. Tak, by np nie kompensować drugą osobą swojej pustki, czy braków a wpierw uporządkować swoje sprawy. To o czym piszesz (przynajmniej w moim odczuciu) nosi znamiona upchnięcia właśnie tej pustki, cedując swoje szczęście na drugą osobę. A druga strona nie uczyni nas szczęśliwymi, to my sami musimy to ''szczęście'' (cokolwiek ono znaczy) odnaleźć w sobie i budować. Braki emocjonalne odnaleźć, sklasyfikować, by móc zrozumieć i przepracować. Zaś pewne potrzeby samemu sobie zapewnić, by dopiero potem wyrażać oczekiwania. Wtedy łatwiej wiedzieć czego tak naprawdę oczekiwać a znając swoje słabe strony, co możemy ofiarować drugiej osobie.
@@kuba9897 Nie tak, jak pokazuje ten film. Poczytaj czym jest kobieca hipergamia, jakie są zasady rynku matrymonialnego obecnie i co sprawia, że mężczyzna staje się wartościowy. W przystępny sposób wyjaśnia to kanał Musisz Wiedzieć. Ja osobiście nie mam tyle czasu, aby pisać tu całe wypracowanie na ten temat. Temat jest po prostu obszerny.
@@Hevdan1 Otóż życie wygląda tak jak je sobie zorganizujesz. Nie ma uniwersalnych rad, rozwiązań i sposobów na udany związek. Stąd moje pytanie. Nie oczekiwałem polecania kolejnych kanałów, tylko twojej opinii w oparciu o życiowe doświadczenia. Z ciekawości, bo ja mam swoje w wieku 49 lat.
@@kuba9897 Znając sytuację na rynku matrymonialnym jest możliwe wykształcenie zasad, które działają dla wszystkich. Dzieje się tak ze względu na kobiecą i męską naturę, które są uniwersalne dla każdego przedstawiciela gatunku danej płci. Więc tak, są rzeczy, które pozostają niezmienne i są rady, które można przyjąć z pewnością ich działania. Póki co, bo być może za tysiące lat ewolucja zmieni stan rzeczy.
@@UzioPL To też kwestia czasu. Są już na świecie precedensy, kiedy kobieta otrzymała część majątku mężczyzny jako podział majątku "wspólnego", po rozpadzie nieformalnego związku. Nie pamiętam dokładnie, ale zdaje się, że nawet nie było wymagane wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego. Wystarczyło, że w miarę regularnie spali ze sobą.
Mi to śmiać się chce z ludzi , którzy sądzą ,że jak wezmą ślub , to jak za machnięciem magiczną różdżką odmieni to ich życie . Ale niestety , po tym całym zamieszaniu , przychodzi proza życia i kończy się związek . Też tak sądzę ,że najlepszy i najtrwalszy związek ,to taki przyjacielski , gdzie wiesz ,że możesz polegać ,ufać tej drugiej osobie .
Je ludzi którzy bardzo dobrze rozumieją, jak ma wyglądać związek , a żyć się z nimi nie da, i jak mówią stary ludzi: człowiek ma być do życia... Więc znam małżeństwa który weszli w związek tylko pod najemnością i przeżyli pół życia i jeszcze żyją... Nie wiem ostatnim czasem nabieram mądrość od starszych ludzi... Mam taką możliwość i to piękne, u nich taki historię że w niejaki książki nie znajdziesz. Jak dla mnie, wszystkie udane związki to budowali się na podstawie miłości w który ludzi wierzyli, bez uczenia się z książek i jak to ma być. Proste są ludzi z którymi da się żyć, są ludzi z którymi się chce być
Podsumowując: 1 składnik: intymność (rośnie wolno, trwa stosunkowo długo) 2 składnik: namiętność (silna potrzeba połączenia się z partnerem) 3 składnik: zobowiązanie (przekształcenie relacji w stały związek, podtrzymanie relacji)
Cccccccccc Dziekuje. Dzielenie sie wiedza, informacja i doswiadczeniem powinno byc obowiazkiem etyczno/moralnym dla pozytywnych naturalnych wartosci. Swiadomosc, mozliwosci.Wzbogacenie poziomu swiadomosci wsrod najblizszych i otoczenia moze przyczynic sie do lepszego zrozumienia tego co dzieje sie na swiecie. Prosze dzielic sie ( kopiowac, bez zmian )Tych rzeczy nie uczono w szkolach publicznych. Rozszerzenie postrzegania moze przyczynic sie do poprawy naszego bytu. Powodzenia. Jedna z ostatnich opinii Jerzy Gniazdowski 3 hours ago Szok, pozytywny szok, ogromna porcja prawdziwej informacji i wiedzy z najwyzszej polki, nigdy nie spotkalem sie z tak mocnym compendium wiedzy, spokojny PANA wyklad, bez emocji, wymienieni SPECJALISCI, nie dyskryminuje ICH, spokojnie moga sie zapoznac z trescia i tylko to bedzie z zyskiem dla NICH, OKAY dla ludzi myslacych samodzielnie. Show less "5 godzin temu @Jerzy Jerzy pisz to wszędzie gdzie dasz radę, nie zwracaj uwagi na otumanionych idiotow, nie wszystkich się da uratowaća Wyróżniona odpowiedź "Marzena Walejk 4 godziny temu Serdecznie dziękuję za podsumowanie - tak trafne! wszystkich moich spostrzeżeń i myśli - Moc jest w Nas i z Nami - Odważni umierają raz a tchórze codziennie do końca życia! Zdrawiam :) Pokaż mniej” Wyróżniona odpowiedź Samarytanka 2 godziny temu Dziękuję za przekaz....zgadzam się : trzeba patrzeć szeroko.... być obserwatorem, zadawać sobie niewygodne pytania... zaglądać do swego wnętrza...Nie dać się pociągnąć temu ogłupianiu umysłu, Myśleć samodzielnie! Pokaż mniej Danuta Kruk 54 minuty temu “Cóż, generalnie się z Panem zgadzam choć ze sposobu przekazywania, niewątpliwie ogromnej wiedzy, nie zawsze rezonuję. Człowiek, we wszystkich aspektach przejawiania, ma wolną wolę. Ja robię malutkie swoje. Pomimo tego, że doskonale wiem że im więcej wiem nadal nie wiem nawet odrobiny. Nie koryguję ludzi, robię swoje, świat wokół mnie się zmienia. Z drugiej strony - dziękuję za Internet. Wymiana myśli jest wszechobecna a jej polaryzacja idzie, wg mnie, idzie w stronę światła. Pozdrawiam serdecznie. Danusia” Wyróżniona odpowiedź janusz ciebień 3 godziny temu Zgadzam się ze wszystkimi co zawierają komentarze.Życzę otwartości Umysłu i Dużo Zdrowia.” Wyróżniona odpowiedź Margarita Blanda 3 godziny temu “Synkracja... Podawaj dalej tak jak to robisz.. Może sprawisz że jeszcze Jedna Istota... się obudzi.. Dziękuję za Twoja pracę dla. Świata... Zdrawiam” Wyróżniona odpowiedź Krzys 2 godziny temu Cudowny,madry post ,na starosc nauczylam sie co to shadow ba..n ,a mam sporo.Z b..w na srajtubie mam juz dozywotnia emeryture plus 2 emerytury "starcze"moj rodzinny kraj i Kanada ....da sie wyzyc pozdrawiam Pokaż mniej Akwiryna 2 godziny temu Dziekuje p.Jurku...zapisalam i wykorzystam w konfrontacji z oponentami...bojazliwymi i watpliwymi...nawet nie smiem napisac ich duza litera ...Raz jeszcze dziekuje za super konspekt...Cieplutko pozdrawiam...ps...zawsze czytam Panskie komentarze...:))) Pokaż mniej Wyróżniona odpowiedz K0zl0wski 3 godziny temu Super napisane emerycie. Zdrowia i wolności ?ﾟﾇﾱDzięki. Wyróżniona odpowiedź Tom K 52 minuty temu Wspaniała , dojrzała i kompetentna wypowiedz ! W pełni zgadzam się z Pańskim komentarzem ! Serdecznie pozdrawiam zza „ Wielkiej Wody „! "Sergio Aguero 3 godziny temu Panie Jureczku Pan ma chyba jakiś dar.. wszystko co przez lata próbuje przekazać rodzinie, znajomym, LUDZIOM podsumował Pan tymi MĄDRYMI słowami, jakby z ust mi to Pan wszystko wyjął.. mamy bardzo zbliżony światopogląd a ja mam dopiero 30 lat i aż „boje się” kim bede jak osiągnę Pana wiek.. po prostu się tego boje ale nie zamykam się na to.. nie mam więcej nic do dodania ..i niech Pan lepiej żyje bo taki człowiek to skarb dla przyszłych pokoleń - „króla” Pozdrawiam i życzę Panu wszystkiego dobrego Proszę się przygotować do „ASSY” bo nadchodzi Z ostatnimi miesiącami tego roku wydarzy się coś co mocno wykroczy poza sfery naszego rozumowania ale nie bójcie się tego.. „otwórzcie się na to”zobaczycie coś czego nie pojmiecie odrazu.. ..obym się mylił Pozdrawiam Pnie Jerzy Bóg z Panem Pokaż mniej Jolanta Petra 5 godzin temu super, to jest to o czym powinni wiedziec wszyscy ale niestety pudla tv i inne przekazywacze zagluszaja samodzielne widzenie i myslenie. wiekszosc jest juz zdalnie kierowana nie pytajac dokad ida. Czlowiek Bozy zwiazany z Natura widzi zmiany gdyz wie Kim Jest. dziekuje za artykol i zycze powodzenia oraz Bozego Blogoslawienstwa. Wyróżniona odpowiedź Bea 1 godzinę temu Jerzy dziękuję za to co piszesz, niestety ludzie nie chcą tego słuchać. Są tak przestraszeni i ogłupiali tym co słyszą już prawie dwa lata, że jest im obojętne byle byli ,,bezpieczni ''. Będą mieli to co piszesz w 12-tym punkcie! Pozdrawiam. Pokaż mniej Vici Zmijka 5 godzin temu Jerzy. Bardziej rzeczowo i logicznie nie mogles odniesc sie do dzisiejszej sytuacji i stanu ducha. Byloby zbyt cudownie gdyby to sie stalo jak piszesz. Ale miejmy nadzieje ,ze coraz wiecej ludzi wyjdzie z tego matrixa. Goraco pozdrawiam i dziekuje za Twoj przekaz mala swissa 4 godziny temu brawo, mam nadzieje, ze nie bede jedyna, ktora te wszystkie punkty do konca przeczytala. strzal w dziesiatke, bardzo dobre streszczenie tego co sie naprawde dzieje. zdrowia i wolnosci Grażyna Bojanowska 7 godzin temu Zgadzam się w zupełności i popieram ten szereg wywodów, a szczególnie punkty od 41 do 48... Pozdrawiam. Grażyna Bojanowska 5 godzin temu @Jerzy Jerzy Cieszy fakt,że jest tak wiele ludzi,którzy rozumieją to co naprawdę ma miejsce w naszym obecnym życiu i jak jesteśmy okłamywani i zmuszani podstępem i w końcu grozbami chociażby nie tylko utraty pracy,ale zdrowia i życia ... rezultacie zdrowia i życia Pokaż mniej B ewa 6 godzin temu Dziękuję!! Bardzo mądre słowa które trzeba czytać ze zrozumieniem!!!! Serdecznie Pana pozdrawiam anna nowak 6 godzin temu Dziękuję za trafną analizę rzeczywistości to przyda się każdemu aby przetrwać. Alicja Jażwiec 5 godzin temu Mądre słowa....Mądre przyślenia! Maria Marszałek 5 godzin temu Bardzo mądre ,życiowe spostrzeżenia Maria Marszałek 5 godzin temu Bardzo dobrze wszystko ujęte, zgromadzone w jedynym miejscu Dzień dobry! Zgadzam się w 100 % z Panem. Bardzo mądry i treściwy komentarz zawierający wszystko czego powinien dowiedzieć się myślący człowiek, dlatego zwracam się do Pana z zapytaniem czy mogę go skopiowac i udostępnić kolejnym myslacym? Anna M-ka 16 hours ago Szanowny panie Jerzy. Jakiś czas temu czytałam pana komentarz , ten też z wielkim zainteresowaniem, i skomentuję podobnie. Ludziom nie chce się nawet czytać i przekazywać takich mądrych treści, są nazbyt leniwi. No może posłuchaliby, z naciskiem na „może” , gdyby do śniadania ktoś im to „puszczał” Widać to choćby po łapkach pod pana wpisem, a szkoda, bo o ile więcej byłoby świadomych. Z szacunkiem do pana przemyśleń, pozdrawiam serdecznie. DDDDDDDD
@@sabinasara6059 można być w idealnym związku z miłością aż do pozygania się . Nastaną problemy finansowe czy to przy wychowaniu dziecka czy mieszkaniowe i miłość idzie w 4 litery . Od cała miłość . Na początku czysta biologia patrząc na wygląd po obu stronach i seks . Kobiety najpierw szukają typowo samczych zachowań i dobrostanu . U faceta też aż nad to statusu społecznego . Faceci żeby dobrze rodziła i seksu . Może zarabiać , może gotować ale częściej będą łożyć kasę chodzby miała być tylko i dawać seksu i dzieci . Potem kasa na utrzymanie tego i ogólne zachowanie . Jak nie pyknie kobiety szukają spokojnych ułożonych , ( wcześniej nie wezmą takich pod uwagę nawet do rozmowy na przystanku autobusowym ) z kasą dla nich i dzieci . Cała reszta tzn zainteresowania , hobby , styl życia , zachowanie itp są nie istotne w najmniejszym stopniu jak brakuje kasy . Smutne tak że aż boli ale jeszcze bardziej prawdziwe . Dzięki temu mamy wręcz armię samotnych matek , samotnych kawalerów i ciągle problemy od 20 tyś lat z tym samym jak chodzi o kontakty damsko męskie . Zero nauki . Dopisujemy tylko kolejne cywilizowane wytłumaczenia .
@@Biervader kasa kasą bo w sumie to też rzecz nabyta..ale chodzi też o prozę życia która zabija chemie, miłość... nadchodzi nuda i znudzenie się sobą,swoimi ciałami...ku...ja tego nie rozumiem że niektórzy ludzie są ze sobą po 30 lat i więcej i tam wciąż jest chemia jak np u moich starszych lub niektórych znajomych po 14 latach związku... oczywiście problemy są wszędzie ale pod pewnymi względami niewiele się zmieniło..a niektórzy są ze sobą po kilka tygodni, miesięcy i tam już nic nie ma bo wszystko wygasa..to jest ciekawe zagadnienie
@@sabinasara6059 ciekawe ale proste . Jest dostęp do hmmm leprzych partii na wyciągnięcie 1 ręki i napisaniu paru wiadomości . Po co dziewczyna ma się trzymać kogoś zarabiającego 2.5tys jak pisze z 5 innymi gdzie każdy zarabia po 5 tys ? I dzięki temu są ciekawsi xD za miast wakacji 7 dni nad Wisłą pod namiotem mogą zagwarantować wakacje 7 dni na Rodos i 7dni w Szkocji w hotelu 5 gwiazdek i dodatkowe atrakcje i szkoda czasu na lamusów nie zaradnych ( dziś zaradność to ile na miesiąc się zarabia ) czy mało ciekawe dziewczyny z sianem w głowie i średnie ogólnie . Twoi starsi mieli problem żeby żyć z potomstwem ? Czy raczej facet robił i było go stać na żonę , dzieci i miał gdzie mieszkać ? Czasy są do dupy będą jeszcze gorsze bo społeczeństwo się zjebało a rządy jeszcze bardziej niż były
Siema, właśnie skończyłem czytać twoja książkę o prokrastynacji i jest niesamowita. Dużo i to naprawdę dużo przydatnej wiedzy która myśle ze wykorzystam w swoim życiu przez wiele lat. Dzięki ♥️ Dobra robota!
2 ปีที่แล้ว
Bardzo mi miło, mogę się Twoją opinią podzielić na stronie u nas?
Bo miłości jako takiej nie ma jest tylko zakochanie zauroczenie haj hormonalny który trwa maksymalnie do dwóch lat a później już są uczucia przywiązania wierności bądź nie przyzwyczajenie
@@SlawcioD Katarzyna ma rację, pod tym jednak warunkiem, że obie strony związku o to dbają. A to jest w długiej perspektywie trudne. I m. in. dlatego związki się rozpadają.
@@kuba9897 nie, nie ma racji - statystyki są przeciwko jej wersji rzeczywistości. Coś co 30-40 lat temu było trudne dzisiaj jest, w dużej skali nieosiągalne.
8 lat temu zakochałeś się w dziewczynie a gdyby ktoś na internecie Włączył ci jakis głupkowaty filmik to po prostu bys ja olal, powiedziałbyś Przepraszam słoneczko ale właśnie Oglądałem film jakiegoś naciągacza i już cię nie kocham
eee-tam. Nigdy nie znajdziecie idealnego partnera, partnerki tym bardziej - w obecnych czasach. Chyba, że nie będziecie rozkładać miłości na składniki pierwsze... Wszystkim innym współczuję. Miłość to nie rozum ale serce. Dopasowanie seksualne, bliskość, odpowiedzialność. Reszta to rozum i komfort przyszłego wspólnego budowania związku. Trochę takie pierdamony ten odcinek. Ale jak zwykle miło się ogląda i słucha. Pzdr.
niby spoko, ale raczej nie chce się miłości wpakowywać w takie schematy. Każdy będzie rozumiał miłość przez co innego. Dla mnie miłość to przede wszystkim wspólne zainteresowania, przyjacielstwo i chęć spędzania czasu we dwoje, a znam też osoby dla których to będzie taniec w łóżku czy zabawy w klubach.... ;p
Nie liczy się, co dla Ciebie "przede wszystkim". Gatunku nie obchodzi Twoja subiektywna opinia. Gatunek obchodzi, czy poczniesz i urodzisz dzieci, czy nie. A to, czy to będzie "przy okazji", czy jako główny cel życia, to Twoja sprawa. Biologia jest jak oszust, każdemu mówi to, co kto chce usłyszeć. Byle miał dzieci jak najwięcej.
@@pokrec myślę że jako ludzie potrafimy panować nad tym co ty myślisz, że nie. Potrafimy imo się nie rozmnażać jeśli tego nie chcemy. I to nie pojedyńcze jednostki tylko na tyle dużo ludzi że mamy niż demograficzny. Szach mat
@@agnieszkapukas7387 możemy się nie rozmnażać jeżeli tego nie chcemy bo istnieje antykoncepcja. Natura zachęca do sksu poprzez przyjemne doznania dla ciebie a prawdziwym celem jest przedłużenie gatunku i przekazanie genów. Dzięki antykoncepcji nie rezygnujesz z przyjemności, a gdyby ona nie istniała nie wieżę w ludzką świadomość wyborów a przez to samokontrolę i wstrzemięźliwość ponieważ są to w nas wbudowane mechanizmy.
Dostajemy kolejny schemat rozumiany jak podaje słownik PWN jako «ogólny, wstępny szkic lub plan czegoś». Zastanawiam się czy problem tkwi w rodzaju schematu tzn. czy będę kochać według powyższego wzoru czy według tego romantycznego znanego z filmów. Może problem tkwi w próbie wtłoczenia miłości w jakikolwiek schemat. Może trwała miłość pomimo wszystkich przeciwności losu z natury nienawidzi schematów i nie chce słyszeć o żadnych przepisach na siebie i tylko taka ma szansę na przetrwanie.
Ale tutaj nie jest wciskany żaden schemat, tylko jest przedstawiona naukowa analiza związku wynikająca z wieloletnich obserwacji i badań. Taka jest nasza natura. Czy się tobie podoba, czy nie, tak właśnie związki ewoluują i dzielą się na etapy. Nie wiem ile masz lat i jakie doświadczenie w związku/związkach, ale jeśli chcesz stworzyć trwały układ partnerski, to szykuj się na różne jego etapy. Rozstania biorą się z tego, że na którymś z etapów jedna strona, albo obie dochodzą do wniosku że jednak to nie to. Ty nie masz kochać wg jakiegoś wzoru (a sama to sugerujesz), tylko być świadoma czym jest bycie razem i co się z tym wiąże w dłuższej perspektywie. Jedyny wzór miłości, to właśnie narzucają filmy romantyczne. Wzór kompletnie fałszywy i uproszczony, zredukowany do pierwszego etapu, czyli zakochania.
@@kuba9897 "Naukowa analiza związku wynikająca z wieloletnich obserwacji i badań". Do tego sprowadza się miłość? Do analizy i eksperymentu? Czy nie ma w miłości czegoś więcej niż to, co śni się naukowcom? Jest, ale tego się nie da opisać i wstawić w ramki ergo nie da się na tym zarobić. Więc sprzedaje się kolejny schemat, który jest okrągły jak wzór chemiczny, fajnie wygląda i pachnie, ale niestety nie ma w nim miłości.
@@annawa7630 Przestań oglądać romanse proszę i zacznij obserwować. Tak wygląda rzeczywistość co nie znaczy, że miłość nie jest wspaniała ;) Pozdrawiam.
W związku trzeba cale życie pracować, najważniejsze jest porozumienie, rozmowy, bez wzajemnego obwiniania, wspólne cele, wartości, wiara, zainteresowania, tematy, wzajemna pomoc. Życie samo w sobie niesie mase problemów, a jak są dzieci to też pojawiają się inne problemy. Ja niestety nie znam miłości w małżeństwie, ludzie są ze sobą z przyzwyczajenia...
Żyjemy w czasach gdzie bardzo ciężko znaleźć dobrą osobę do pary, chłopacy chcą tylko zamoczyć, a dziewczyny chcą tylko kasy (Większość, nie wszyscy/wszystkie przypominam)
Noo gdyby jeszcze było kogo kochać. Teraz same roszczeniowe księżniczki chciałyby bruneta oczywiście wysokiego i jeszcze musi dobrze zarabiać a najlepiej mieć własną firmę, dom już gotowy no i samochód nowy z salonu i nie jakaś tani. Same w zamian oferują roszczeniowość, często otyłość, brak czułości, niewierność, oziębłość w łóżku (leży jak kłoda), brak zainteresowań i nierzadko bagaż ze swoich wojaży w postaci bękartów. Teraz nagle szukają stabilizacji jak się przejechały na łobuzach co kochają najbardziej a potem po spłodzeniu niechcianego dziecka uciekają najszybciej. Miłości nie ma. Teraz są tylko świadome decyzje podyktowane najczęściej tym ze w pojedynkę nie da się rady udźwignąć kredytu hipotecznego.
@@BeataBookworm ja już od dawna wiem , że nic ze mnie nie będzie od wielu lat się mecze z samym sobą więc może to dlatego ale co zrobić, czekam już kiedy się te męki skończą:)
@@Adrian-bd1nnCzłowieku, po takim komunikacie, jak twój, na depresję mi to wygląda. Zrób to dla siebie - zgłoś się do psychologa/psychoterapeuty. Sama korzystam, moje dziecko również i większość znajomych przechodzi albo przeszła psychoterapię, krótszą lub dłuższą, z powodu depresji, zaburzeń lękowych lub życiowych kryzysów (zdrada i rozwód, żałoba, utrata pracy i finansowy zawał, poważna choroba w rodzinie). Gdybyś został skierowany do psychiatry, nie wahaj się i umów na wizytę - to lekarz jak inny. A gdyby ten specjalista doradzał wzięcie leków, nie wahaj się - sama kilka razy przeszłam farmakoterapię przepisana przez psychiatrę i dzięki temu nadal żyję, a dzięki terapii mam się całkiem dobrze. Trzymam kciuki, że zaczniesz szukać dla siebie wsparcia i profesjonalnej pomocy
@@BeataBookworm już za późno, jak byłem mały rodzice zawsze mówili żebym nie wymyślał sobie problemów,w latach 90 nie można było być słabym mieć problemy i człowiek tak rósł.A teraz już za późno jak zniszczony jestem psychicznie i fizycznie pozdrawiam i zdrowia życzę chociaż wam .
@@Adrian-bd1nn Skoro zaglądasz w takie miejsca, jak to, nie porzuciłeś nadziei na zmianę na lepsze. Chwyć się jej i szukaj szansy na lepsze życie. Facet też człowiek i ma prawo źle się czuć. Twoi rodzice nie mieli racji.
Też tak miałem swego czasu, z drugiej strony osobiście wolę nawet tą samotność, aniżeli za przeproszeniem użeranie się z tą drugą osobą, zgadywanie myśli takiej osoby. W takim zestawieniu wolę samotność i to zdecydowanie.
@@uzytkownik2563 Tak, to prawda, to zależy od tego, na kogo się trafiło. W moim byłym już na szczęście związku było też tak, że co bym nie zrobił, to i tak było źle, tylko ja musiałem zabiegać o partnerkę bez wzajemności, a także, to chyba najgorsze- obojętnie co bym nie zrobił, obojętnie jak dobrze, to ona, ta była i tak wiedziała lepiej ode mnie, więcej na dany temat i jeszcze dziwiła się, jak ja mogę tego nie wiedzieć. Jakby wszystkie rozumy pozjadała, nie było z nią łatwo wytrzymać, do tego była perfekcjonistką, poza tym, jakby tego było mało miała osobowość narcystyczną, dlatego wolę zdecydowanie samotność, aniżeli bycie z kimś takim.
Wychodzi na to ,że związek nie ma sensu (zwłaszcza w obecnych czasach) patrząc jak relacje wygl teraz i na filmik to wyglada to tak ,że będzie fajnie przez chwile,a potem koniec
Ja nie nadaje sie do zwiazku ogolnie uchodze za żartownisia i tak dalej,fajną osobe ale w glebi duszy nie mam dystansu do siebie gdy jakas wtopa sie stanie ze mną w roli glownej to potrafie to przezywac mocno i jestem msciwy jako czlowiek. Ogolnie potrafie za duzo w klotni powiedziec komus co o kim mysle,ciezko jest ze mna zyc tak o.Dlugo trzymam urazy w sobie
Przeszłam od razu do miłości przyjacielskiej w sensie nie było u nas jakis wybuchów namiętności i nikt nie zakładał różowych okularów. Może dzięki temu od początku nie ukrywamy nic przed sobą i rozmawiamy o wszystkim.
Faceci to nie są bezmózgie istoty które myślą tylko o łóżku. Owszem, jest to jedna z kwestii dosyć ważnych, ale nie ostatecznych. Liczy się też to jak bardzo się z tym facetem dogadujesz, wspólne tematy, zainteresowania (czyli wsm wspólny język), szacunek do różnic i różnych opinii. Naprawdę uwierz mi - niektórzy faceci myślą podobnie jak ty, i myślą że kobiety to tylko do łóżka się nadają (dodajmy tutaj kwestię pieniędzy i pozycji w społeczeństwie). Możliwe że spotkałaś w życiu takiego faceta który tylko myśli o seksie, są tacy, nie przeczę.
@@Ania-ig1bv Rozumiem że rozmawiam z dojrzałą kobietą, która swoje przeżyła. Powiem tak. Mam aktualnie 16 lat i może G wiem, ale wiem jedno. Bardzo często jest tak że nawet jeśli masz te 185cm wzrostu (jak ja kekw) i nawet jeśli masz coś czym się wyróżniasz z grupy ludzi tej samej płci, to zawsze, ale to zawsze natrafisz na szambo, materialistki, głupie idiotki, laski co lecą na kasę a nie na wygląd (są takie, rel.). To samo w przypadku kobiet. Kobieta nawet jeśli jest piękna i ma coś co pozwala jej się wyróżnić z tłumu kobiet zawsze prędzej czy później natrafi na materialistów, mężczyzn którzy mają wkurwiający charakter, a także mężczyzn którzy myślą że za kasę kupią wszystko. Wgl zauważyłem że jest dużo facetów którzy myślą, że jak będą się zachowywać jak taki typowy "bad boy" to znajdą super laskę. Znajdują laskę - ale tylko taką która widzi w tym facecie tylko tego bad boya. A nie kogoś więcej. Moja historia z pierwszą miłością nie jest piękna, i skończyła się źle (z mojej winy i przeprosiłem ją za moją głupotę i po dziś dzień jesteśmy przyjaciółmi) Laskę poznałem pierwszego dnia w szkole, i spędzałem czas z nią i moim kumplem w szkole (stała się moją psiapsi która się o mnie troszczyła) i tak wsm przeleciała cała 1 klasa liceum i połowa drugiej. Wgl byłem idiotą i żyłem w przekonaniu że dziewczyny w liceum nigdy nie będę miał choćbym się zesrał (kompleksy związane z trądzikiem - teraz trądziku nie mam, sam wygasł) Jakieś było moje zdziwienie gdy w styczniu tego roku zaskoczyła mnie swoim wyznaniem. Chociaż jak się później przekonałem - to było do przewidzenia . I wgl popełniłem tyle błędów przy okazji... Ehh. Nie będę opowiadał szczegółowo, ale ostatecznie pół roku później się ze sobą pogodziliśmy w momencie gdy z nią odbyłem poważną rozmowę. Powiedziała mi kiedy to zaczęła czuć i nawet co we mnie jej się podobało. Po dziś dzień moje relacje z nią są dobre. To nie tak że kontakt między nią a mną się urwał. Po prostu źle odpowiedziałem na jej wyznanie. Byłem niedojrzały i nieprzygotowany na coś takiego. No ale czasu nie cofnę, i jakoś idę do przodu. Wnioski? Są na świecie kobiety które nie są materialistkami, i nie szukają faceta na podstawie kasy, tylko patrzą na charakter i kompatybilność (czyli po prostu odnajdują wspólny język) Ale bądźmy trochę realistami po pierwsze , dużo jesy kobiet które się patrzą na portfel. Tzw. księżniczki . I dużo jest facetów którzy są tak samo płytcy. Wiem bo część z nich to moi koledzy. A żeby mieć pełen obraz sytuacji trzeba patrzeć na perspektywę kobiety, oraz faceta.
jeśli jesteś zakompleksiony, nie jesteś zadbany, obrosłeś sadłem , i nie zarabiasz dobrze, a frustracje z pracy przenosisz do życia - to żadne rady ci nie pomogą - musisz ogarnąć całe swoje życie więc nie masz czasu na rozważania o psychologi, a jeśli jakimś naukowym sposobem zwiedziesz kobietę i przez chwile wydasz się bardziej atrakcyjny , to potem to wyjdzie to ten związek się rozpadnie, bo nie możesz cały czas udawać.
Z Doświadczenia powiem tak. Podstawą jest miłość, czyli wzajemny szacunek, zrozumienie, kłótnie o byle co. A reszta przyjdzie sama. Nic tak nie wiąże jak dzieci.
"Nic tak nie wiąże jak dzieci"? Och, kiedy pojawią się problemy w małżeństwie/związku. dzieci to jedna z głównych broni partnerów przeciwko sobie. "A powiedz, kogo kochasz bardziej" - to standardowe pytanie w takich sytuacjach. Nastawianie dzieci przeciwko małżonkowi/partnerowi dla zyskania "sojusznika", poprzez pozbawienie tego drugiego czegoś bardzo ważnego: poczucia, że jest się autorytetem dla swoich dzieci.
@@mattreggie4481 Doskonale Cię rozumiem zwłaszcza gdy przeszedłeś zawłaszczenie narcystyczne . Dzieci można zmanipulować i wykorzystać przeciw drugiej połowie.....
Szczerze mówiąc to ja już nie jestem w związku tamta dziewczyna a raczej kobieta nie doceniła mnie ja teraz jestem singlem cieszę się z tego przyjdzie czas że będe miał kobietę ale teraz to cieszę się z życia.
Panowie nie zawracajcie sobie głowy miłością, bo macie najmniejszy w tym interes, by wspierać to chore zbankrutowane już państwo i jego chory system, który was dojedzie z sądach rodzinnych. Nie warto. Wam się to kompletnie nie opłaca. Paniom tak. I to bardzo.
Ja niestety po 4 latach zwiazku widzę, że jestesmy zupelnie rozni. Mamy dzieci, dom niby wszystko jest ok, ale ja za bardzi rezygnuję z siebie, czego nie widze od drugiej strony ;( moj maz obrazony 2/3 czasu naszego zwiazku. Zawsze bylam niezalezna, pracowita, zadowolona z zycia z mnóstwem znajomych. Teraz glowna pociecha to madre dzieci
Nie zgodzę się z 4 punktem nie ma czegoś takiego jak miłość przyjacielska na początku jest fajnie ale gdy czegoś zabraknie później 2 osoby się oddalają i na końcu stają się wrogami..
to zależy na niektóre bardziej działa władza, status na inne kasa na jeszcze inne inteligencja albo sława. na inne adrenalina sportowe auta przygoda i dobra zabawa. jeśli potrafisz wywołać u niej pozytywne emocje będzie twoja. facet ma 80% logiki u kobiety tylko 20%
Co za bzdury ten człowiek opowiada, dlaczego namiętność nie ma istnieć dłużej, niż on zakłada? Miłość kompletna może trwać wiecznie, aż po sam koniec. Wystarczy, że oboje będą utrzymywać ten stan, zwłaszcza ten, kiedy się w sobie zakochali.
Jedna lekcja której nauczyłem się ostatnio na jednej kobiecie. Miażdżąco atrakcyjna, jest miła, elegancka, ludzie ją szanują i bardzo lubią, ma bardzo dobra pracą, jest śmiechnięta, z silną osobowością, chodzi z mężem przez miasto za rękę mimo, że ona ma 44 a on jest po 50tce. Wogóle nie pali i nie pije. Piecze ciasta i bardzo dba o dom. Ma tylko jeden problem - notorycznie daje dupy na boku. NIGDY NIE OCENIAJ LUDZI PO WYGLĄDZIE! ! !
Miłość to ściema laski tylko na wygląd i kasę patrzą można mieć dobre serce a nie jest się atrakcyjnym to dziewczyna ma takiego w dupie a jak przystojny facet a walnięty to dziewczyną nie przeszkadza . Prędzej kobieta wady w charakterze zaakceptuje niż w wyglądzie poza tym teraz większość też lasek na kasę patrzy bo są wygodne.
Fceci są tacy sami, byłam w 7 letnim związku. Rzucił mnie powiedział że już mnie nie kocha uczucie się skończyło 😂😂no po 7 latach to napewno nie to samo co zakochanie i ta chemia w mózgu jak na początku. Złamal mi serce i zrobił to z taką łatwością. Nadal mam myśli że coś zemną nie tak. Chciałam porostu kochać i być kochana. Nie wszyscy wiedzą co to miłość. Mylą to z zakochaniem i zauroczeniem. Żeby mieć miłość trzeba wkładać w relacje dużo pracy, a praca nad relacja i jej rozwojem musi być obu stronna.
Bo miłość (ta romantyczna, o jakiej mówi większość ludzi) nie działa i nie istnieje. Miłość to po prostu nazwa na pewne procesy biologiczne zachodzące wewnątrz naszego ciała, gdy mamy do czynienia z potencjalnym partnerem. Większość ludzi nie ma pojęcia o takich rzeczach jak psychologia relacji damsko-męskich, ludzka psychika, czy rynek matrymonialny i nasza wartość na nim. Wmawiane są rzeczy, które nijak mają się do rzeczywistości, i stąd ludzie nie radzą sobie z takimi prostymi rzeczami. I ten film nie jest wyjątkiem, bo też sprzedaje nieprawdę.
To pomaga w uporządkowaniu sobie też związków które były dzisiaj uważam że tak naprawdę te trzy rzeczy miałam w jednym związku w tym w którym jestem teraz i uważam osobę z którą jestem za miłość życia
![[NV#297] Jakie związki nie mają szans?](http://i.ytimg.com/vi/A37N2WeRk30/mqdefault.jpg)
A już bez mojego podcastu pod linkiem tutaj: bit.ly/podcastDZ to nie pakuj się w nic :D
Hm. Chętnie bym z Tobą przedyskutowała pewien model związku, o jakim dotąd nie słyszałam, a jaki znam z autopsji. Ciekawe, jakbyś się do tego odniósł 🤔
Wydaje mi się, że dużo ludzi pakuje się w związek z nadzieją, że to będzie coś, co rozwiąże ich wszystkie problemy 🤷♀️ A to bardziej jak podróż przez życie razem
Dobrze mówisz, chciałbym Cię poznać 😅
No tak.
A co najgorze wchodząc w związek z powodu chęci rozwiązania problemów często człowiek pakuje się w toksyczną relacje przez co ma potem traumy i zranienia... Bo na siłę szuka w drugim pocieszenia w życiu i rozwiązania problemów. Często też wymaga od partnera uzupełnienia braków w życiu.
Prawda
I całe szczęście ! Nie ma nic innego niż lepszego w życiu niż spędzenie go razem z drugą osobą.
Nic nie jest dane nam raz na zawsze ani młodość, ani zdrowie a tym bardziej miłość. O wszystko trzeba dbać i pielęgnować. Stworzenie dobrego i trwałego związku wymaga ogromnego wysiłku. Trzeba o sobie pamiętać, dbać o siebie, wspierać się, umieć wybaczać, mieć wobec siebie tolerancję. Dzielić się własnymi ciałami i dobytkiem. Prawdziwa miłość oparta jest na wzajemnym szacunku, wierze i nadzieji.
Pięknie ujęte.🌸
@@barbarasidor3168 😃🥰😀
To prawda ale co zrobić gdy o tym wie tylko jedna osoba....a druga bierze 😂
Nadziei* ;)
Kazdy zwiazek stanowia dwie osoby.
Na ile potrafimy wyzbyc sie wlasnego
egoizmu,o tyle ten zwiazek bedzie
mocniejszy.Nikt nie jest samotna wyspa.
Nie zyje dla siebie.
"I tak trwaja:Wiara,Nadzieja I Milosci.
Sposrod nich najwieksza jest
MILOSC".
A,Bog widzi,ze to dobre i Im
Blogoslawi.
Te kilkbajtowe nagłówki powinny być w miniaturce, zaś tytuł powinien zawierać taki opis aby człowiek po latach szukania konkretnej treści mógłby ja bez problemu odnaleźć. Tylko w ten sposób kanał ten może być skarbnicą wiedzy, a nie czymś na zasadzie: zobacz teraz i zapomnij. To niestety bardzo częsty błąd popełniany przez liczne kanały na YT. Często szukam konkretnego wideo na kanale które widziałem dawno temu, a które zwiera konkretną wiedze którą chcę przypomnieć, lub komuś polecić i nie mogę znaleźć, bo tytuły ni jak mają się do zawartości ideo.
Eh... pewnie i tak nie zobaczysz tego komentarza.
Ooo kurcze! Super że podzieliłeś się swoją opinią! Swoją drogą jest naprawdę celna uwaga
Ciekawa wskazówka. Zapamiętam i skorzystam sobie też. Dzięki!
+1
fajnie że podzieliłeś sie swoją opinią:), bardzo mało osób tak treściwie komentuje filmy.
Jeżeli większość zakochań równa się rejection, to dochodzi się w końcu do wniosku że serce jest ślepe i nie chce się już nikogo szukać żeby uniknąć cierpienia.
Bo nie trzeba się ślepo "zakochiwać" tylko mądrze i świadomie wybierać. Miłość to nie zakochanie. Miłość to wybór.
Niestety zgadza się, nie da się wybierać mądrze i świadomie . miłość zwykle jest ślepa. działają tu programy z podświadomości.
Jeśli większość zakochać oznacza rejection to też wynika z chorej psyche. Niektórzy z chorą psyche notorycznie wpadają w toksyczne związki typu kat i ofiara, albo w każdym związku są zdradzani. Nie wiem jaki psycholog tym się zajmuje albo hipnotyzer by naprawić traume lub braki, a może to wynika z karmy.
@@alexdeyna9465 Da się. Ja tak robię. To nie "miłość" jest ślepa tylko zakochanie. Ludzie nie "wpadają" w związki mimo woli tylko w nie wchodzą a to decyzja.
@@piotrb8434 o spotykam na ten przykład mądrego, skromnego, wrażliwego człowieka, który mi się podoba i uwaga z jego zachowania wynika, że jest figur na figur jak to mówią. I... i tyle. I nie narzucam się ani nie ujawniam ze swoim z. nie uwieszam na szyi jak bluszcz. Wynika z tego, że zakochanie to straszne nieszczęście, jest gorsze niż gradobicie i koklusz jako narośl w procesie ewolucji miała tylko uprzyjemnić przedłużanie gatunku.
Twoje serce i umysł jest zamknięte na nowe relacje i zaangażowanie sie? Siłownie Well Fitnes są otwarte 24/7
Miłość przyjacielska/ intymność + zobowiązanie/ nie wyklucza namiętności. Bądźmy ze sobą, a nie przeciwko sobie. 🙋
Co to wlasciwie znaczy? Brzmi jak absolutnie nic.. jak jakis paradoks aka kot szrodingera.
Wyklucza
Hej, aktualnie przezylem cos calkiem nowego z punktu widzenia milosci. Po moim dlugoletnim zwiazku z partnerka, bylem przez 2 lata singelem. W pewnym momencie poznalem pewna dziewczyne ktora byla w takiej samej sytuacji. Stwierdzilismy ze zosatniemy tzw. "Przeleciele". Spotykalismy sie regularnie zeby spedzac ze soba czas i naturalnie zaspokajac swoje potrzeby. Ustalilismy sobie odgornie ze nie ma opcji na zakochanie, i jezeli ktores z nas mialo by miec obojawy milosci zakanczamy cala relacje ze soba. Mijaly Tygodnie, oraz miesiace a nasza relacja stawala sie coraz bardziej intymna. Spotkania byly coraz bardziej romantyczne i zaczynalismy wspolnie podrozowac. Ostatecznie stwiertdzilismy ze chcemy czegos wiecej, oprocz namietnosci i intymnosci doszlo wzajemne wsparce oraz zobowiazanie. Dopiero w tym momencie zaczyalismy sie w sobie zakochiwac i jest to piekne, poniewaz nie byla to slepa milosc lub "milosc od pierwszego spojrzenia" tylko cos co mialo silne podstawy i dlugi proces rozwoju :)
Znam osobiście podobne przypadki
rażąca niekonsekwencja... Gratuluję i trzymam kciuki :)
Napewno trzeba się przygotować na to że ktoś może nie odwzajemniać uczuć jeśli ktoś nie chce z tobą być
Nigdy nie szukaj gdy nie czujesz się dobrze sam ze sobą
@Zbyszggo - Tak mowią ale nie zgadzam się z tym stwierdzeniem.
Jak ktos czuje się dobrze sam ze sobą, to lepiej niech sam pozostanie, niech nikt nie burzy tego dobrostanu.
A jak wie, ze samotnosc jest dla niego nie do zniesienia - lepiej poszukac drugiej osoby, zeby poczuc sie szczesliwym.
Bzdura.
@@moyek1091 Myślę, że Zbyszggo miał co innego na myśli. Mogło mu chodzić o poczucie własnej wartości a nie komfort samotności. Ja bym to ujął w inny sposób... najpierw musisz pokochać siebie by móc pokochać innych. Dlatego uważam, że kiedy ktoś czuje się "niewystarczający" (jakkolwiek byśmy to rozumieli) to nie powinien szukać związku, bo ten prędzej czy później zacznie mieć problemy właśnie z tego powodu.
@@moyek1091Poniekąd. Podejrzewam jednak, iż autorowi chodziło raczej o w pełni świadomą gotowość do związku, tzn gdy człowiek jest sam ze sobą poukładany. Tak, by np nie kompensować drugą osobą swojej pustki, czy braków a wpierw uporządkować swoje sprawy. To o czym piszesz (przynajmniej w moim odczuciu) nosi znamiona upchnięcia właśnie tej pustki, cedując swoje szczęście na drugą osobę. A druga strona nie uczyni nas szczęśliwymi, to my sami musimy to ''szczęście'' (cokolwiek ono znaczy) odnaleźć w sobie i budować. Braki emocjonalne odnaleźć, sklasyfikować, by móc zrozumieć i przepracować. Zaś pewne potrzeby samemu sobie zapewnić, by dopiero potem wyrażać oczekiwania. Wtedy łatwiej wiedzieć czego tak naprawdę oczekiwać a znając swoje słabe strony, co możemy ofiarować drugiej osobie.
@@nicolaos355 Dokładnie, nie chodzi mi o samotność ale na zaakceptowaniu siebie i próby zmiany
Dobry i potrzebny film , szczególnie w dzisiejszych czasach kiedy związki są tak samo trwałe jak ubrania z aliexpress.
nareszcie ktoś dał młodym ściągę jak wygląda prawdziwe życie w związku w dłuższym okresie czasu
Niestety, ale ta "ściąga" jest błędna. Życie wygląda zupełnie inaczej.
@@Hevdan1
A jak? Tak tylko pytam po 24 latach związku i paru zawieruchach. Może mi wyjaśnisz?
@@kuba9897 Nie tak, jak pokazuje ten film. Poczytaj czym jest kobieca hipergamia, jakie są zasady rynku matrymonialnego obecnie i co sprawia, że mężczyzna staje się wartościowy. W przystępny sposób wyjaśnia to kanał Musisz Wiedzieć. Ja osobiście nie mam tyle czasu, aby pisać tu całe wypracowanie na ten temat. Temat jest po prostu obszerny.
@@Hevdan1
Otóż życie wygląda tak jak je sobie zorganizujesz. Nie ma uniwersalnych rad, rozwiązań i sposobów na udany związek. Stąd moje pytanie. Nie oczekiwałem polecania kolejnych kanałów, tylko twojej opinii w oparciu o życiowe doświadczenia. Z ciekawości, bo ja mam swoje w wieku 49 lat.
@@kuba9897 Znając sytuację na rynku matrymonialnym jest możliwe wykształcenie zasad, które działają dla wszystkich. Dzieje się tak ze względu na kobiecą i męską naturę, które są uniwersalne dla każdego przedstawiciela gatunku danej płci. Więc tak, są rzeczy, które pozostają niezmienne i są rady, które można przyjąć z pewnością ich działania. Póki co, bo być może za tysiące lat ewolucja zmieni stan rzeczy.
Podstawową rzeczą jaką trzeba mieć by zawrzeć związek jest intercyza :)
Albo życie bez formalnego ślubu
To Cala cała tajemnica wiary i swiata
@@UzioPL To też kwestia czasu. Są już na świecie precedensy, kiedy kobieta otrzymała część majątku mężczyzny jako podział majątku "wspólnego", po rozpadzie nieformalnego związku. Nie pamiętam dokładnie, ale zdaje się, że nawet nie było wymagane wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego. Wystarczyło, że w miarę regularnie spali ze sobą.
To w małżeństwie
@@mrdevroo3798 ja pierdole, to jest jakaś szansa na jakąś realną rozdzielność majątkową gdziekolwiek? Trzeba jeszcze aneksy do intercyzy pisać czy co
Przede wszystkim należy trafić na kogoś normalnego
Mi to śmiać się chce z ludzi , którzy sądzą ,że jak wezmą ślub , to jak za machnięciem magiczną różdżką odmieni to ich życie . Ale niestety , po tym całym zamieszaniu , przychodzi proza życia i kończy się związek . Też tak sądzę ,że najlepszy i najtrwalszy związek ,to taki przyjacielski , gdzie wiesz ,że możesz polegać ,ufać tej drugiej osobie .
Nikt tak nie myśli.
U mnie zaczęło się od przyjaźni która trwała ponad 4 miesiące, a teraz od miesiąca myślę że jest etap 1 czy 2, zobaczymy co będzie dalej
U mnie przyjaźń ( z mojej strony) trwała 4 miesiące - później był szybki koniec, a potem żal i pustka.
Je ludzi którzy bardzo dobrze rozumieją, jak ma wyglądać związek , a żyć się z nimi nie da, i jak mówią stary ludzi: człowiek ma być do życia... Więc znam małżeństwa który weszli w związek tylko pod najemnością i przeżyli pół życia i jeszcze żyją... Nie wiem ostatnim czasem nabieram mądrość od starszych ludzi... Mam taką możliwość i to piękne, u nich taki historię że w niejaki książki nie znajdziesz. Jak dla mnie, wszystkie udane związki to budowali się na podstawie miłości w który ludzi wierzyli, bez uczenia się z książek i jak to ma być. Proste są ludzi z którymi da się żyć, są ludzi z którymi się chce być
Kurde gościu weź się za ortografię bo tak ciężko się to czyta że aż mnie zirytowałeś 😒
@@Solak17 Język polski nie musi być jego pierwszym, być może jest w trakcie nauki. Po co się irytować?
@@krzysztofhalerz9792 to ukrainka, już wiem... więc jestem wyrozumiały już.
Podsumowując:
1 składnik: intymność (rośnie wolno, trwa stosunkowo długo)
2 składnik: namiętność (silna potrzeba połączenia się z partnerem)
3 składnik: zobowiązanie (przekształcenie relacji w stały związek, podtrzymanie relacji)
Baaardzo potrzebna wiedza! Dziękuję za wskazanie książki w temacie!
Nie zgodzę się z wypowiedziami w tym filmie. Od kilku lat jestem z kobietą i szacunek stawiam na 1 miejscu. Jest mi bardzo dobrze
Masz rację. Szanuj swojego mężczyznę.
@@ernestpomeran9194 ciebie też uszanuję...oj jak bardzo
@@niepoprawnahistoriaurbex dziękuję i cieszę się że wiemy o tym że szacunek to jak pieniądze włożone do puli w której nie ma przegranego.
W konkluzji, i tak wszystko prowadzi do pustego związku, który może nie równa się jego zakończeniem ale na pewno brakiem satysfakcji ze związku.
Cccccccccc
Dziekuje. Dzielenie sie wiedza, informacja i doswiadczeniem powinno byc obowiazkiem etyczno/moralnym dla pozytywnych naturalnych wartosci. Swiadomosc, mozliwosci.Wzbogacenie poziomu swiadomosci wsrod najblizszych i otoczenia moze przyczynic sie do lepszego zrozumienia tego co dzieje sie na swiecie. Prosze dzielic sie ( kopiowac, bez zmian )Tych rzeczy nie uczono w szkolach publicznych. Rozszerzenie postrzegania moze przyczynic sie do poprawy naszego bytu. Powodzenia.
Jedna z ostatnich opinii
Jerzy Gniazdowski
3 hours ago
Szok, pozytywny szok, ogromna porcja prawdziwej informacji i wiedzy z najwyzszej polki, nigdy nie spotkalem sie z tak mocnym compendium wiedzy, spokojny PANA wyklad, bez emocji, wymienieni SPECJALISCI, nie dyskryminuje ICH, spokojnie moga sie zapoznac z trescia i tylko to bedzie z zyskiem dla NICH, OKAY dla ludzi myslacych samodzielnie.
Show less
"5 godzin temu
@Jerzy Jerzy pisz to wszędzie gdzie dasz radę, nie zwracaj uwagi na otumanionych idiotow, nie wszystkich się da uratowaća
Wyróżniona odpowiedź
"Marzena Walejk
4 godziny temu
Serdecznie dziękuję za podsumowanie - tak trafne! wszystkich moich spostrzeżeń i myśli - Moc jest w Nas i z Nami - Odważni umierają raz a tchórze codziennie do końca życia! Zdrawiam :)
Pokaż mniej”
Wyróżniona odpowiedź
Samarytanka
2 godziny temu
Dziękuję za przekaz....zgadzam się : trzeba patrzeć szeroko.... być obserwatorem, zadawać sobie niewygodne pytania... zaglądać do swego wnętrza...Nie dać się pociągnąć temu ogłupianiu umysłu, Myśleć samodzielnie!
Pokaż mniej
Danuta Kruk
54 minuty temu
“Cóż, generalnie się z Panem zgadzam choć ze sposobu przekazywania, niewątpliwie ogromnej wiedzy, nie zawsze rezonuję. Człowiek, we wszystkich aspektach przejawiania, ma wolną wolę. Ja robię malutkie swoje. Pomimo tego, że doskonale wiem że im więcej wiem nadal nie wiem nawet odrobiny. Nie koryguję ludzi, robię swoje, świat wokół mnie się zmienia. Z drugiej strony - dziękuję za Internet. Wymiana myśli jest wszechobecna a jej polaryzacja idzie, wg mnie, idzie w stronę światła. Pozdrawiam serdecznie. Danusia”
Wyróżniona odpowiedź
janusz ciebień
3 godziny temu
Zgadzam się ze wszystkimi co zawierają komentarze.Życzę otwartości Umysłu i Dużo Zdrowia.”
Wyróżniona odpowiedź
Margarita Blanda
3 godziny temu
“Synkracja... Podawaj dalej tak jak to robisz.. Może sprawisz że jeszcze Jedna Istota... się obudzi.. Dziękuję za Twoja pracę dla. Świata... Zdrawiam”
Wyróżniona odpowiedź
Krzys
2 godziny temu
Cudowny,madry post ,na starosc nauczylam sie co to shadow ba..n ,a mam sporo.Z b..w na srajtubie mam juz dozywotnia emeryture plus 2 emerytury "starcze"moj rodzinny kraj i Kanada ....da sie wyzyc pozdrawiam
Pokaż mniej
Akwiryna
2 godziny temu
Dziekuje p.Jurku...zapisalam i wykorzystam w konfrontacji z oponentami...bojazliwymi i watpliwymi...nawet nie smiem napisac ich duza litera ...Raz jeszcze dziekuje za super konspekt...Cieplutko pozdrawiam...ps...zawsze czytam Panskie komentarze...:)))
Pokaż mniej
Wyróżniona odpowiedz
K0zl0wski
3 godziny temu
Super napisane emerycie. Zdrowia i wolności ?ﾟﾇﾱDzięki.
Wyróżniona odpowiedź
Tom K
52 minuty temu
Wspaniała , dojrzała i kompetentna wypowiedz ! W pełni zgadzam się z Pańskim komentarzem ! Serdecznie pozdrawiam zza „ Wielkiej Wody „!
"Sergio Aguero
3 godziny temu
Panie Jureczku Pan ma chyba jakiś dar.. wszystko co przez lata próbuje przekazać rodzinie, znajomym, LUDZIOM podsumował Pan tymi MĄDRYMI słowami, jakby z ust mi to Pan wszystko wyjął.. mamy bardzo zbliżony światopogląd a ja mam dopiero 30 lat i aż „boje się” kim bede jak osiągnę Pana wiek.. po prostu się tego boje ale nie zamykam się na to.. nie mam więcej nic do dodania ..i niech Pan lepiej żyje bo taki człowiek to skarb dla przyszłych pokoleń - „króla” Pozdrawiam i życzę Panu wszystkiego dobrego Proszę się przygotować do „ASSY” bo nadchodzi Z ostatnimi miesiącami tego roku wydarzy się coś co mocno wykroczy poza sfery naszego rozumowania ale nie bójcie się tego.. „otwórzcie się na to”zobaczycie coś czego nie pojmiecie odrazu.. ..obym się mylił Pozdrawiam Pnie Jerzy Bóg z Panem
Pokaż mniej
Jolanta Petra
5 godzin temu
super, to jest to o czym powinni wiedziec wszyscy ale niestety pudla tv i inne przekazywacze zagluszaja samodzielne widzenie i myslenie. wiekszosc jest juz zdalnie kierowana nie pytajac dokad ida. Czlowiek Bozy zwiazany z Natura widzi zmiany gdyz wie Kim Jest. dziekuje za artykol i zycze powodzenia oraz Bozego Blogoslawienstwa.
Wyróżniona odpowiedź
Bea
1 godzinę temu
Jerzy dziękuję za to co piszesz, niestety ludzie nie chcą tego słuchać. Są tak przestraszeni i ogłupiali tym co słyszą już prawie dwa lata, że jest im obojętne byle byli ,,bezpieczni ''. Będą mieli to co piszesz w 12-tym punkcie! Pozdrawiam.
Pokaż mniej
Vici Zmijka
5 godzin temu
Jerzy. Bardziej rzeczowo i logicznie nie mogles odniesc sie do dzisiejszej sytuacji i stanu ducha. Byloby zbyt cudownie gdyby to sie stalo jak piszesz. Ale miejmy nadzieje ,ze coraz wiecej ludzi wyjdzie z tego matrixa. Goraco pozdrawiam i dziekuje za Twoj przekaz
mala swissa
4 godziny temu
brawo, mam nadzieje, ze nie bede jedyna, ktora te wszystkie punkty do konca przeczytala. strzal w dziesiatke, bardzo dobre streszczenie tego co sie naprawde dzieje. zdrowia i wolnosci
Grażyna Bojanowska
7 godzin temu
Zgadzam się w zupełności i popieram ten szereg wywodów, a szczególnie punkty od 41 do 48... Pozdrawiam.
Grażyna Bojanowska
5 godzin temu
@Jerzy Jerzy Cieszy fakt,że jest tak wiele ludzi,którzy rozumieją to co naprawdę ma miejsce w naszym obecnym życiu i jak jesteśmy okłamywani i zmuszani podstępem i w końcu grozbami chociażby nie tylko utraty pracy,ale zdrowia i życia ... rezultacie zdrowia i życia
Pokaż mniej
B ewa
6 godzin temu
Dziękuję!! Bardzo mądre słowa które trzeba czytać ze zrozumieniem!!!! Serdecznie Pana pozdrawiam
anna nowak
6 godzin temu
Dziękuję za trafną analizę rzeczywistości to przyda się każdemu aby przetrwać.
Alicja Jażwiec
5 godzin temu
Mądre słowa....Mądre przyślenia!
Maria Marszałek
5 godzin temu
Bardzo mądre ,życiowe spostrzeżenia
Maria Marszałek
5 godzin temu
Bardzo dobrze wszystko ujęte, zgromadzone w jedynym miejscu
Dzień dobry! Zgadzam się w 100 % z Panem. Bardzo mądry i treściwy komentarz zawierający wszystko czego powinien dowiedzieć się myślący człowiek, dlatego zwracam się do Pana z zapytaniem czy mogę go skopiowac i udostępnić kolejnym myslacym?
Anna M-ka
16 hours ago
Szanowny panie Jerzy. Jakiś czas temu czytałam pana komentarz , ten też z wielkim zainteresowaniem, i skomentuję podobnie. Ludziom nie chce się nawet czytać i przekazywać takich mądrych treści, są nazbyt leniwi. No może posłuchaliby, z naciskiem na „może” , gdyby do śniadania ktoś im to „puszczał” Widać to choćby po łapkach pod pana wpisem, a szkoda, bo o ile więcej byłoby świadomych. Z szacunkiem do pana przemyśleń, pozdrawiam serdecznie.
DDDDDDDD
Spoko film. Wiem że to temat rzeka, ale szkoda że nie ma porównanej teorii do konkretnych przypadków (najlepiej wyciągniętego z aktualnego czasu)
Ludzie co myślą, że tylko kasa, samochód i dom się liczy nigdy nie znajdą miłości tylko kobietę na utrzymanie.
oczywiście że nie tylko kasa, samochód i dom - jest jeszcze wygląd ;) - problem w tym że takich gold diggerek jest teraz zatrzęsienie...
Faceta na utrzymanie też można znaleźć. Co kto lubi
Miłość nie istnieje
nie ma miłości
zdziwił byś się
Przede wszystkim szacunek,do drugiej osoby,tego nie da się nauczyc ,to się poprostu ma w sobie,czyli empatię, wtedy wszystko jest na swoim miejscu
Bez kasy nie jest na żadnym miejscu .
@@Biervader brutalne ale prawdziwe...i ta pieprzona proza życia po czasie...oj potrafi zabić
@@sabinasara6059 można być w idealnym związku z miłością aż do pozygania się .
Nastaną problemy finansowe czy to przy wychowaniu dziecka czy mieszkaniowe i miłość idzie w 4 litery .
Od cała miłość . Na początku czysta biologia patrząc na wygląd po obu stronach i seks . Kobiety najpierw szukają typowo samczych zachowań i dobrostanu . U faceta też aż nad to statusu społecznego .
Faceci żeby dobrze rodziła i seksu . Może zarabiać , może gotować ale częściej będą łożyć kasę chodzby miała być tylko i dawać seksu i dzieci .
Potem kasa na utrzymanie tego i ogólne zachowanie . Jak nie pyknie kobiety szukają spokojnych ułożonych , ( wcześniej nie wezmą takich pod uwagę nawet do rozmowy na przystanku autobusowym ) z kasą dla nich i dzieci .
Cała reszta tzn zainteresowania , hobby , styl życia , zachowanie itp są nie istotne w najmniejszym stopniu jak brakuje kasy .
Smutne tak że aż boli ale jeszcze bardziej prawdziwe . Dzięki temu mamy wręcz armię samotnych matek , samotnych kawalerów i ciągle problemy od 20 tyś lat z tym samym jak chodzi o kontakty damsko męskie . Zero nauki . Dopisujemy tylko kolejne cywilizowane wytłumaczenia .
@@Biervader kasa kasą bo w sumie to też rzecz nabyta..ale chodzi też o prozę życia która zabija chemie, miłość... nadchodzi nuda i znudzenie się sobą,swoimi ciałami...ku...ja tego nie rozumiem że niektórzy ludzie są ze sobą po 30 lat i więcej i tam wciąż jest chemia jak np u moich starszych lub niektórych znajomych po 14 latach związku... oczywiście problemy są wszędzie ale pod pewnymi względami niewiele się zmieniło..a niektórzy są ze sobą po kilka tygodni, miesięcy i tam już nic nie ma bo wszystko wygasa..to jest ciekawe zagadnienie
@@sabinasara6059 ciekawe ale proste . Jest dostęp do hmmm leprzych partii na wyciągnięcie 1 ręki i napisaniu paru wiadomości .
Po co dziewczyna ma się trzymać kogoś zarabiającego 2.5tys jak pisze z 5 innymi gdzie każdy zarabia po 5 tys ? I dzięki temu są ciekawsi xD za miast wakacji 7 dni nad Wisłą pod namiotem mogą zagwarantować wakacje 7 dni na Rodos i 7dni w Szkocji w hotelu 5 gwiazdek i dodatkowe atrakcje i szkoda czasu na lamusów nie zaradnych ( dziś zaradność to ile na miesiąc się zarabia ) czy mało ciekawe dziewczyny z sianem w głowie i średnie ogólnie .
Twoi starsi mieli problem żeby żyć z potomstwem ? Czy raczej facet robił i było go stać na żonę , dzieci i miał gdzie mieszkać ? Czasy są do dupy będą jeszcze gorsze bo społeczeństwo się zjebało a rządy jeszcze bardziej niż były
Siema, właśnie skończyłem czytać twoja książkę o prokrastynacji i jest niesamowita. Dużo i to naprawdę dużo przydatnej wiedzy która myśle ze wykorzystam w swoim życiu przez wiele lat.
Dzięki ♥️
Dobra robota!
Bardzo mi miło, mogę się Twoją opinią podzielić na stronie u nas?
@ Tak 😃
Bo miłości jako takiej nie ma jest tylko zakochanie zauroczenie haj hormonalny który trwa maksymalnie do dwóch lat a później już są uczucia przywiązania wierności bądź nie przyzwyczajenie
Doświadczenie robi dużo poznanie różnych osób, najważniejsze moim zdaniem to pdoobne spojrzenie na świat zaintersowanie i jak OBIE strony się starają.
Intymność + zaangażowanie.
nie, nie wystarczy - przykro mi czasy się zmieniły.
Wystarczy żeby paść x głodu pod mostem w samotności i tak xD
Kasa , wygląd - to wystarczy .
@@SlawcioD
Katarzyna ma rację, pod tym jednak warunkiem, że obie strony związku o to dbają. A to jest w długiej perspektywie trudne. I m. in. dlatego związki się rozpadają.
@@Biervader
Na ile wystarczy?
@@kuba9897 nie, nie ma racji - statystyki są przeciwko jej wersji rzeczywistości. Coś co 30-40 lat temu było trudne dzisiaj jest, w dużej skali nieosiągalne.
Bez pieniędzy dużego fleta i sławy nie pakuj sie w związek
🤦
Szkoda, że 8 lat temu nie miałam takich informacji i człowiek na żywioł szedł...
Życzę wszystkiego dobrego pozdrawiam
8 lat temu zakochałeś się w dziewczynie a gdyby ktoś na internecie Włączył ci jakis głupkowaty filmik to po prostu bys ja olal, powiedziałbyś Przepraszam słoneczko ale właśnie Oglądałem film jakiegoś naciągacza i już cię nie kocham
Jestem w fazie przegrywa czyli nie posiadania nikogo polecam ten tryb życia
eee-tam. Nigdy nie znajdziecie idealnego partnera, partnerki tym bardziej - w obecnych czasach. Chyba, że nie będziecie rozkładać miłości na składniki pierwsze... Wszystkim innym współczuję. Miłość to nie rozum ale serce.
Dopasowanie seksualne, bliskość, odpowiedzialność. Reszta to rozum i komfort przyszłego wspólnego budowania związku.
Trochę takie pierdamony ten odcinek. Ale jak zwykle miło się ogląda i słucha.
Pzdr.
niby spoko, ale raczej nie chce się miłości wpakowywać w takie schematy. Każdy będzie rozumiał miłość przez co innego. Dla mnie miłość to przede wszystkim wspólne zainteresowania, przyjacielstwo i chęć spędzania czasu we dwoje, a znam też osoby dla których to będzie taniec w łóżku czy zabawy w klubach.... ;p
Nie liczy się, co dla Ciebie "przede wszystkim". Gatunku nie obchodzi Twoja subiektywna opinia. Gatunek obchodzi, czy poczniesz i urodzisz dzieci, czy nie. A to, czy to będzie "przy okazji", czy jako główny cel życia, to Twoja sprawa. Biologia jest jak oszust, każdemu mówi to, co kto chce usłyszeć. Byle miał dzieci jak najwięcej.
@@pokrec myślę że jako ludzie potrafimy panować nad tym co ty myślisz, że nie. Potrafimy imo się nie rozmnażać jeśli tego nie chcemy. I to nie pojedyńcze jednostki tylko na tyle dużo ludzi że mamy niż demograficzny. Szach mat
@@agnieszkapukas7387 szef
@@agnieszkapukas7387 możemy się nie rozmnażać jeżeli tego nie chcemy bo istnieje antykoncepcja. Natura zachęca do sksu poprzez przyjemne doznania dla ciebie a prawdziwym celem jest przedłużenie gatunku i przekazanie genów. Dzięki antykoncepcji nie rezygnujesz z przyjemności, a gdyby ona nie istniała nie wieżę w ludzką świadomość wyborów a przez to samokontrolę i wstrzemięźliwość ponieważ są to w nas wbudowane mechanizmy.
Dostajemy kolejny schemat rozumiany jak podaje słownik PWN jako «ogólny, wstępny szkic lub plan czegoś». Zastanawiam się czy problem tkwi w rodzaju schematu tzn. czy będę kochać według powyższego wzoru czy według tego romantycznego znanego z filmów. Może problem tkwi w próbie wtłoczenia miłości w jakikolwiek schemat. Może trwała miłość pomimo wszystkich przeciwności losu z natury nienawidzi schematów i nie chce słyszeć o żadnych przepisach na siebie i tylko taka ma szansę na przetrwanie.
Ale tutaj nie jest wciskany żaden schemat, tylko jest przedstawiona naukowa analiza związku wynikająca z wieloletnich obserwacji i badań. Taka jest nasza natura. Czy się tobie podoba, czy nie, tak właśnie związki ewoluują i dzielą się na etapy. Nie wiem ile masz lat i jakie doświadczenie w związku/związkach, ale jeśli chcesz stworzyć trwały układ partnerski, to szykuj się na różne jego etapy. Rozstania biorą się z tego, że na którymś z etapów jedna strona, albo obie dochodzą do wniosku że jednak to nie to. Ty nie masz kochać wg jakiegoś wzoru (a sama to sugerujesz), tylko być świadoma czym jest bycie razem i co się z tym wiąże w dłuższej perspektywie. Jedyny wzór miłości, to właśnie narzucają filmy romantyczne. Wzór kompletnie fałszywy i uproszczony, zredukowany do pierwszego etapu, czyli zakochania.
@@kuba9897 "Naukowa analiza związku wynikająca z wieloletnich obserwacji i badań". Do tego sprowadza się miłość? Do analizy i eksperymentu? Czy nie ma w miłości czegoś więcej niż to, co śni się naukowcom? Jest, ale tego się nie da opisać i wstawić w ramki ergo nie da się na tym zarobić. Więc sprzedaje się kolejny schemat, który jest okrągły jak wzór chemiczny, fajnie wygląda i pachnie, ale niestety nie ma w nim miłości.
@@annawa7630
Może czas na rozmowę z psychologiem, który wyjaśni tobie charakter zagadnienia?
@@annawa7630 Przestań oglądać romanse proszę i zacznij obserwować. Tak wygląda rzeczywistość co nie znaczy, że miłość nie jest wspaniała ;) Pozdrawiam.
W związku trzeba cale życie pracować, najważniejsze jest porozumienie, rozmowy, bez wzajemnego obwiniania, wspólne cele, wartości, wiara, zainteresowania, tematy, wzajemna pomoc. Życie samo w sobie niesie mase problemów, a jak są dzieci to też pojawiają się inne problemy. Ja niestety nie znam miłości w małżeństwie, ludzie są ze sobą z przyzwyczajenia...
Jestem już wiekowa i jestem od wielu lat w pustym związku, moim zdaniem liczy się tylko KASA i sex, miłość to tylko w M jak miłość.
Świetny materiał 😊
Mam nadzieje że autor filmu ma już szczęśliwą rodzinę i warto posłuchać jego rad o związkach
Ma zone i kilkuletnie dziecko
Żyjemy w czasach gdzie bardzo ciężko znaleźć dobrą osobę do pary, chłopacy chcą tylko zamoczyć, a dziewczyny chcą tylko kasy (Większość, nie wszyscy/wszystkie przypominam)
@KartaNaCzasie nie bardzo lubię taki sposób życia, wolę poszukać sobie jedną wierną kobietę i żeby tylko z nią żyć
Noo gdyby jeszcze było kogo kochać. Teraz same roszczeniowe księżniczki chciałyby bruneta oczywiście wysokiego i jeszcze musi dobrze zarabiać a najlepiej mieć własną firmę, dom już gotowy no i samochód nowy z salonu i nie jakaś tani. Same w zamian oferują roszczeniowość, często otyłość, brak czułości, niewierność, oziębłość w łóżku (leży jak kłoda), brak zainteresowań i nierzadko bagaż ze swoich wojaży w postaci bękartów. Teraz nagle szukają stabilizacji jak się przejechały na łobuzach co kochają najbardziej a potem po spłodzeniu niechcianego dziecka uciekają najszybciej.
Miłości nie ma. Teraz są tylko świadome decyzje podyktowane najczęściej tym ze w pojedynkę nie da się rady udźwignąć kredytu hipotecznego.
jak to widze tym bardziej sobie utrwalam ze lepiej byc samemu po co komu rozczarowania i problemy
Dobrze , że ja całe życie sam nie muszę się martwić
To jest poważny powód, by się martwić...
@@BeataBookworm ja już od dawna wiem , że nic ze mnie nie będzie od wielu lat się mecze z samym sobą więc może to dlatego ale co zrobić, czekam już kiedy się te męki skończą:)
@@Adrian-bd1nnCzłowieku, po takim komunikacie, jak twój, na depresję mi to wygląda. Zrób to dla siebie - zgłoś się do psychologa/psychoterapeuty. Sama korzystam, moje dziecko również i większość znajomych przechodzi albo przeszła psychoterapię, krótszą lub dłuższą, z powodu depresji, zaburzeń lękowych lub życiowych kryzysów (zdrada i rozwód, żałoba, utrata pracy i finansowy zawał, poważna choroba w rodzinie). Gdybyś został skierowany do psychiatry, nie wahaj się i umów na wizytę - to lekarz jak inny. A gdyby ten specjalista doradzał wzięcie leków, nie wahaj się - sama kilka razy przeszłam farmakoterapię przepisana przez psychiatrę i dzięki temu nadal żyję, a dzięki terapii mam się całkiem dobrze. Trzymam kciuki, że zaczniesz szukać dla siebie wsparcia i profesjonalnej pomocy
@@BeataBookworm już za późno, jak byłem mały rodzice zawsze mówili żebym nie wymyślał sobie problemów,w latach 90 nie można było być słabym mieć problemy i człowiek tak rósł.A teraz już za późno jak zniszczony jestem psychicznie i fizycznie pozdrawiam i zdrowia życzę chociaż wam .
@@Adrian-bd1nn Skoro zaglądasz w takie miejsca, jak to, nie porzuciłeś nadziei na zmianę na lepsze. Chwyć się jej i szukaj szansy na lepsze życie. Facet też człowiek i ma prawo źle się czuć. Twoi rodzice nie mieli racji.
Ja jestem 5 miesięcy od zakończenia i chyba nie w głowie mi kolejny. A jednak po drugiej stronie jest samotność. Nie pogodzisz tego.
Skąd ja to znam...
Ale moim zdaniem lepsza jest samotność niż łapanie się byle kogo aby tylko nie być samotnym
@@kkuubbaaa1236 to tak.. choć wiesz jak to bywa.. Czasem robi się błedy.
Też wole już być sam. Ale nie chcę samotności
Też tak miałem swego czasu, z drugiej strony osobiście wolę nawet tą samotność, aniżeli za przeproszeniem użeranie się z tą drugą osobą, zgadywanie myśli takiej osoby. W takim zestawieniu wolę samotność i to zdecydowanie.
@@MrJanek91 choć to też pewnie zależy na kogo się trafiło. Ja nie mam żadnych rad ani złotych myśli. Sam nie umiem sobie doradzić co robić.
@@uzytkownik2563 Tak, to prawda, to zależy od tego, na kogo się trafiło. W moim byłym już na szczęście związku było też tak, że co bym nie zrobił, to i tak było źle, tylko ja musiałem zabiegać o partnerkę bez wzajemności, a także, to chyba najgorsze- obojętnie co bym nie zrobił, obojętnie jak dobrze, to ona, ta była i tak wiedziała lepiej ode mnie, więcej na dany temat i jeszcze dziwiła się, jak ja mogę tego nie wiedzieć. Jakby wszystkie rozumy pozjadała, nie było z nią łatwo wytrzymać, do tego była perfekcjonistką, poza tym, jakby tego było mało miała osobowość narcystyczną, dlatego wolę zdecydowanie samotność, aniżeli bycie z kimś takim.
Ja jak bym miał zaczynać związek, zacząłbym od przyjaźni
Wychodzi na to ,że związek nie ma sensu (zwłaszcza w obecnych czasach) patrząc jak relacje wygl teraz i na filmik to wyglada to tak ,że będzie fajnie przez chwile,a potem koniec
Ja nie nadaje sie do zwiazku ogolnie uchodze za żartownisia i tak dalej,fajną osobe ale w glebi duszy nie mam dystansu do siebie gdy jakas wtopa sie stanie ze mną w roli glownej to potrafie to przezywac mocno i jestem msciwy jako czlowiek. Ogolnie potrafie za duzo w klotni powiedziec komus co o kim mysle,ciezko jest ze mna zyc tak o.Dlugo trzymam urazy w sobie
Przerwałem w trakcie, bo życie tak nie wygląda.
Przeszłam od razu do miłości przyjacielskiej w sensie nie było u nas jakis wybuchów namiętności i nikt nie zakładał różowych okularów. Może dzięki temu od początku nie ukrywamy nic przed sobą i rozmawiamy o wszystkim.
bym kupił tą książkę o prokrastynacji, ale bym ją cały czas odkładał na później :'(
W jaki związek przecież faceci nie wiedzą co to jest miłość nawet łóżko tylko i tyle ich widać
Faceci to nie są bezmózgie istoty które myślą tylko o łóżku.
Owszem, jest to jedna z kwestii dosyć ważnych, ale nie ostatecznych.
Liczy się też to jak bardzo się z tym facetem dogadujesz, wspólne tematy, zainteresowania (czyli wsm wspólny język), szacunek do różnic i różnych opinii. Naprawdę uwierz mi - niektórzy faceci myślą podobnie jak ty, i myślą że kobiety to tylko do łóżka się nadają (dodajmy tutaj kwestię pieniędzy i pozycji w społeczeństwie).
Możliwe że spotkałaś w życiu takiego faceta który tylko myśli o seksie, są tacy, nie przeczę.
@@Harikuu spotkam ale mu tego dałam i od tamtej (16 lat temu ) nie daje nikomu szansy bo będzie to samo pozdrawiam
@@Ania-ig1bv Rozumiem że rozmawiam z dojrzałą kobietą, która swoje przeżyła.
Powiem tak. Mam aktualnie 16 lat i może G wiem, ale wiem jedno. Bardzo często jest tak że nawet jeśli masz te 185cm wzrostu (jak ja kekw) i nawet jeśli masz coś czym się wyróżniasz z grupy ludzi tej samej płci, to zawsze, ale to zawsze natrafisz na szambo, materialistki, głupie idiotki, laski co lecą na kasę a nie na wygląd (są takie, rel.).
To samo w przypadku kobiet. Kobieta nawet jeśli jest piękna i ma coś co pozwala jej się wyróżnić z tłumu kobiet zawsze prędzej czy później natrafi na materialistów, mężczyzn którzy mają wkurwiający charakter, a także mężczyzn którzy myślą że za kasę kupią wszystko.
Wgl zauważyłem że jest dużo facetów którzy myślą, że jak będą się zachowywać jak taki typowy "bad boy" to znajdą super laskę. Znajdują laskę - ale tylko taką która widzi w tym facecie tylko tego bad boya. A nie kogoś więcej.
Moja historia z pierwszą miłością nie jest piękna, i skończyła się źle (z mojej winy i przeprosiłem ją za moją głupotę i po dziś dzień jesteśmy przyjaciółmi)
Laskę poznałem pierwszego dnia w szkole, i spędzałem czas z nią i moim kumplem w szkole (stała się moją psiapsi która się o mnie troszczyła) i tak wsm przeleciała cała 1 klasa liceum i połowa drugiej.
Wgl byłem idiotą i żyłem w przekonaniu że dziewczyny w liceum nigdy nie będę miał choćbym się zesrał (kompleksy związane z trądzikiem - teraz trądziku nie mam, sam wygasł)
Jakieś było moje zdziwienie gdy w styczniu tego roku zaskoczyła mnie swoim wyznaniem. Chociaż jak się później przekonałem - to było do przewidzenia .
I wgl popełniłem tyle błędów przy okazji... Ehh.
Nie będę opowiadał szczegółowo, ale ostatecznie pół roku później się ze sobą pogodziliśmy w momencie gdy z nią odbyłem poważną rozmowę. Powiedziała mi kiedy to zaczęła czuć i nawet co we mnie jej się podobało. Po dziś dzień moje relacje z nią są dobre. To nie tak że kontakt między nią a mną się urwał. Po prostu źle odpowiedziałem na jej wyznanie. Byłem niedojrzały i nieprzygotowany na coś takiego.
No ale czasu nie cofnę, i jakoś idę do przodu.
Wnioski? Są na świecie kobiety które nie są materialistkami, i nie szukają faceta na podstawie kasy, tylko patrzą na charakter i kompatybilność (czyli po prostu odnajdują wspólny język)
Ale bądźmy trochę realistami
po pierwsze , dużo jesy kobiet które się patrzą na portfel. Tzw. księżniczki .
I dużo jest facetów którzy są tak samo płytcy. Wiem bo część z nich to moi koledzy. A żeby mieć pełen obraz sytuacji trzeba patrzeć na perspektywę kobiety, oraz faceta.
jeśli jesteś zakompleksiony, nie jesteś zadbany, obrosłeś sadłem , i nie zarabiasz dobrze, a frustracje z pracy przenosisz do życia - to żadne rady ci nie pomogą - musisz ogarnąć całe swoje życie więc nie masz czasu na rozważania o psychologi, a jeśli jakimś naukowym sposobem zwiedziesz kobietę i przez chwile wydasz się bardziej atrakcyjny , to potem to wyjdzie to ten związek się rozpadnie, bo nie możesz cały czas udawać.
1.pieniądze
2.cierpliwość
3. wolny czas
O związek trzeba dbać przez cały okres jego trwania
Zastanawiam się tylko czy kiedyś ta wiedza przyda mi się w życiu...😥😥
A mnie uczyli o intymności namiętności i zaangażowaniu,a teraz jakieś zmiany o zobowiązaniu?
9Faz!? Miłość to nie tylko zwężą miłość... słoneczne dni, deszcz, śliwa i jagody, ślub, grzyby 🐧🐕🐸
Czyli według tytułu, to nigdy nie powinienem pakować się w związek.. Dzięki xD
Z Doświadczenia powiem tak. Podstawą jest miłość, czyli wzajemny szacunek, zrozumienie, kłótnie o byle co. A reszta przyjdzie sama. Nic tak nie wiąże jak dzieci.
"Nic tak nie wiąże jak dzieci"? Och, kiedy pojawią się problemy w małżeństwie/związku. dzieci to jedna z głównych broni partnerów przeciwko sobie. "A powiedz, kogo kochasz bardziej" - to standardowe pytanie w takich sytuacjach. Nastawianie dzieci przeciwko małżonkowi/partnerowi dla zyskania "sojusznika", poprzez pozbawienie tego drugiego czegoś bardzo ważnego: poczucia, że jest się autorytetem dla swoich dzieci.
@@mattreggie4481 Może masz racje, za małe doświadczenie mam. Pewnie masz rację.
@@mattreggie4481 Doskonale Cię rozumiem zwłaszcza gdy przeszedłeś zawłaszczenie narcystyczne . Dzieci można zmanipulować i wykorzystać przeciw drugiej połowie.....
Szczerze mówiąc to ja już nie jestem w związku tamta dziewczyna a raczej kobieta nie doceniła mnie ja teraz jestem singlem cieszę się z tego przyjdzie czas że będe miał kobietę ale teraz to cieszę się z życia.
Nie ma miłości są interesy, Nawet jak chodzi i zrobienie dzieci
Porada numer 1. nie wchodź w związek
Porada numer 2. pograj w lige
Porada numer 3. umyj się
mam nadzieje że pomogłem :D
Uważaj na niego koleżanko,kolego.Milość bywa ślepa i nie wiemy na kogo trafimy.😈
To prawda
Panowie nie zawracajcie sobie głowy miłością, bo macie najmniejszy w tym interes, by wspierać to chore zbankrutowane już państwo i jego chory system, który was dojedzie z sądach rodzinnych. Nie warto. Wam się to kompletnie nie opłaca. Paniom tak. I to bardzo.
Jestem patolem, mam 33 lata i dalej nie wiem co to związek, zakochanie, miłość.
To dobrze
@@Alilily. czemu dobrze ?
@@lordvader8931 a czemu by miało być źle
Swietny film😀Musze kupic te ksiazke😀Pozdrawiam😀
Nie musisz
1. Pieniądze
2. Pieniądze
3. Drogi samochód i bogaci rodzice... Żartuję, pieniądze
Ale się tam chłop narysował... Ręka pewnie boli...:)
miłość czasami jest śmiertelna
dziękuje bardzo mi pomogło z moim życiem partnerskim
Super filmik :) Łapka w górę :) Pozdrawiam serdecznie
Prokrastynacja moze byc dobra. Trzeba umiec.odwlekac malo.wazne rzeczy.
Mega odc. Pozdrawiam serdecznie
to jest szalone !
Coraz bardziej myślę że jestem aromantyczna.... Ale to się okaże
przypadek ze wyswietlil mi sie ten filmik na głownej? mozliwe
Ja niestety po 4 latach zwiazku widzę, że jestesmy zupelnie rozni. Mamy dzieci, dom niby wszystko jest ok, ale ja za bardzi rezygnuję z siebie, czego nie widze od drugiej strony ;( moj maz obrazony 2/3 czasu naszego zwiazku. Zawsze bylam niezalezna, pracowita, zadowolona z zycia z mnóstwem znajomych. Teraz glowna pociecha to madre dzieci
Hajs, fura, duzy zapas dragów. A teraz ogladamy
Związku pustego - nie przyjmuje (etc).
Jestem w drugiej i zaczynam przechodzić do trzeciej.... Ale nie podoba mi się ta trzecia faza :(
Nie zgodzę się z 4 punktem nie ma czegoś takiego jak miłość przyjacielska na początku jest fajnie ale gdy czegoś zabraknie później 2 osoby się oddalają i na końcu stają się wrogami..
Mnie sie wydaje, ze do udanego zwiazku potrzeba tylko dwoch rzeczy. Kasa i orgazm
Masz rację - wydaje Ci się.
Tak XD
to zależy na niektóre bardziej działa władza, status na inne kasa na jeszcze inne inteligencja albo sława. na inne adrenalina sportowe auta przygoda i dobra zabawa.
jeśli potrafisz wywołać u niej pozytywne emocje będzie twoja. facet ma 80% logiki u kobiety tylko 20%
ciekawe na ilu lekcjach wdż się pojawi ten film
Jestem w fazie wychowywania dziewczyny, i bardzo mi nie idzie :D :D :D
Powinna uciekać jak najdalej 🏃♀️
Ja tam jestem w fazie zero! Szukam jak łowca swojej ofiary hahahahaha
Żebyś sam ofiarą baby nie został
@@locoloco3747 no w zasadzie. Dzięki🤣
@@dawidtokarczyk451 Bo one szukają sobie wafli czyli inaczej frajerów przynieść im wypłatę a w nagrodę da ci dupę do wylizania
Co za bzdury ten człowiek opowiada, dlaczego namiętność nie ma istnieć dłużej, niż on zakłada? Miłość kompletna może trwać wiecznie, aż po sam koniec. Wystarczy, że oboje będą utrzymywać ten stan, zwłaszcza ten, kiedy się w sobie zakochali.
Jedna lekcja której nauczyłem się ostatnio na jednej kobiecie. Miażdżąco atrakcyjna, jest miła, elegancka, ludzie ją szanują i bardzo lubią, ma bardzo dobra pracą, jest śmiechnięta, z silną osobowością, chodzi z mężem przez miasto za rękę mimo, że ona ma 44 a on jest po 50tce. Wogóle nie pali i nie pije. Piecze ciasta i bardzo dba o dom. Ma tylko jeden problem - notorycznie daje dupy na boku. NIGDY NIE OCENIAJ LUDZI PO WYGLĄDZIE! ! !
Miłośc w naszych czasach nie istnieje, trzeba robić melanż i się nie przyzwyczajać ;-)
Miłość to ściema laski tylko na wygląd i kasę patrzą można mieć dobre serce a nie jest się atrakcyjnym to dziewczyna ma takiego w dupie a jak przystojny facet a walnięty to dziewczyną nie przeszkadza . Prędzej kobieta wady w charakterze zaakceptuje niż w wyglądzie poza tym teraz większość też lasek na kasę patrzy bo są wygodne.
Fceci są tacy sami, byłam w 7 letnim związku. Rzucił mnie powiedział że już mnie nie kocha uczucie się skończyło 😂😂no po 7 latach to napewno nie to samo co zakochanie i ta chemia w mózgu jak na początku. Złamal mi serce i zrobił to z taką łatwością. Nadal mam myśli że coś zemną nie tak. Chciałam porostu kochać i być kochana. Nie wszyscy wiedzą co to miłość. Mylą to z zakochaniem i zauroczeniem. Żeby mieć miłość trzeba wkładać w relacje dużo pracy, a praca nad relacja i jej rozwojem musi być obu stronna.
Bo miłość (ta romantyczna, o jakiej mówi większość ludzi) nie działa i nie istnieje. Miłość to po prostu nazwa na pewne procesy biologiczne zachodzące wewnątrz naszego ciała, gdy mamy do czynienia z potencjalnym partnerem. Większość ludzi nie ma pojęcia o takich rzeczach jak psychologia relacji damsko-męskich, ludzka psychika, czy rynek matrymonialny i nasza wartość na nim. Wmawiane są rzeczy, które nijak mają się do rzeczywistości, i stąd ludzie nie radzą sobie z takimi prostymi rzeczami. I ten film nie jest wyjątkiem, bo też sprzedaje nieprawdę.
jestem w fazie siłowni
Co to jest prokrastynację?
Coś z języka ...angielskiego?
Polskie słowo, źródłosłów łaciński.
Żeby poznać fajną drugą połówke trzeba nie mieć nic, mieć czystą karte zero długów ale też żadnych pieniędzy.
Nie pakuj się w związek bez:
- prezerwatyw
- sporego stanu konta
- wysokiego poziomu testosteronu
Racja
Bez Kasy, Bez Wyglądu, Bez Statusu
Nie dziękujcie 😏
Ja od razu po zobaczeniu tytułu: pieniadze
Ja jestem w fazie pierwszej xd On mnie nie chce hahah 😌
To pomaga w uporządkowaniu sobie też związków które były dzisiaj uważam że tak naprawdę te trzy rzeczy miałam w jednym związku w tym w którym jestem teraz i uważam osobę z którą jestem za miłość życia
Matko i córko! INTERPUNKCJA! Naprawdę, mimo starań nie rozumiem co ty chcesz przekazać jednym ciągiem słów.
Fajnie że jesteś szczęśliwa 😊
Spoko film przyda mi się ta wiedza w przyszłości
Jednak wszystko jest oczywiste
Super film!!!
Polecam tę książkę :-)