Mam całkiem sprawny system ich składania ;) kilka miesięcy ogrywam gry i pisze recki, potem nagrywam wszystkim narracje, potem sekcje video i wtedy jedna po drugiej składam. Chociaż i tak ledwo wystarczy czasu i zarywam nocki przez dłuższe materiały.
System walki nie jest taki zły-sam stosowałem uniki aniżeli bloki, skoki na tył przeciwnika- a jeśli stosuje się je stosuje, znika problem zasięgu broni oponenta. Giwera od Johna Clees'a (sir Macajpupka) jest silna, ale potworrrrnie wolna. Nie wyobrażam sobie walki na piesci w wykonaniu a'la KOTOR. No i sądząc po widoczkach, akcja w większości dzieje się w miejsach przypominających południe Chin-gdzie większość styli preferuje półdystans.
Uwielbiam Twoje recki przy weekendzie 👍🏼 Przypomniałeś mi czemu tego nie skończyłem, znudziła mnie walka. A i jeszcze jedno... Sam masz sztywne analogi 😉
@@MocnyBrowarek i mniej wygodne, ale to każdy tak miał po dual shockach, najpierw brak akceptacji, odrzucenie, a finalnie zrozumienie i akceptacja faktu 😉
Grywam raczej regularnie na xboxach i od dawna - jakoś nigdy się nie przyzwyczaiłem. Niewygodne ułożenie analogów które na domiar złego są twarde i wklęsłe. Największą wadą każdego xboxa jest imho gamepad.
Browar jak ja cie szanuję za ten tytuł. To jedna z ulubionych gierek za czasów gówniaka xD. (Jedyne co mnie bolało po latach to nie możliwość stworzenia swojej w 100% postaci)
Świetna gra, którą nieraz już przeszedłem na przestrzeni lat. Świetny klimat, fabuła i walka (tak! - mi się kiedyś podobała, przynajmniej zamiast walki na miecze można było uprawiać jakieś fantasy-karate). Bardzo niedoceniona produkcja i idealnie nadająca się na jakieś remake.
ME to fantastyczne gry - ja je uwielbiam, ale ciężko zaprzeczyć iż robione były tak trochę jakby pod "szeroką publikę". Bioware nawet nazywa je "grami akcji z elementami RPG". Jade Empire to efekt pasji.
@@MocnyBrowarek ten Setting w Jade Empire był taki oryginalny. Bajkowa kraina wzorowana na starożytnych Chinach aż chciałoby się tam zamieszkać i KungFu zamiast strzelania. Wyszło na Xboxa, którego mało kto i miał przez co gra została zapomniana. W ogóle na pierwszym Xboxie oprócz Jade Empire miał jeszcze jedną perełkę czyli Call of Cthulhu - Dark Corners of the Earth. Niestety obydwie gry zostały wydane na PC później, kiedy już na rynku była nowsza generacja konsol i przez to też mało kogo interesowały. Ja miałem tyle szczęścia, że kupiłem tego pierwszego xboxa zamiast ps2 (ktoś sprzedawał w niższej cenie z grami, dyskiem i przeróbką). Trochę zazdrościłem jak koledzy grali w gowa ale ja miałem ninja gaiden i kilka perełek. No i przy Halo 2 nauczyłem się w ogóle grać na padzie, coop z kumplem przez całą noc.
co prawda dawno nie grałem i mogę źle pamiętać ale w tym gameplayu wziąłeś sobie chyba jeden z najgorszych stylów walki na starcie. Osobiście pamiętam ,że uwielbiałem styl co w nazwie miał demona (generalnie jeden z wolniejszych stylów ale za to miał kilka kopnięć) oraz coś z tygrysem (postać miała w tedy szpony jak wolverin). Co do samej walki to uwielbiałem się klepać w tej grze. Tylko wygląda na to ,że na pewno nie robiłem wszystkich q bo za cholere nie pamiętam teatru ale za to pamiętam potyczkę słowną z typem co miał broń palną (q u mnie był zbugowany i nie dało się go skończyć).
Dzięki za fajny materiał, Browarek.Szybko minęły te pół godzinki. Posiadam Jade Empire na pc, ale jakoś jeszcze nigdy go nie sprawdzałem. Na pewno sam sprawdzę ten tytuł, jak tylko znajdę czas po ukończeniu innych gier. Odnośnie systemu walki to czy, aby czasem Kingdoms of Amalur: Reckoning nie miał podobnego, też takie "mordoklepanie" jak ty to ująłeś, tylko bardziej rozbudowane? Tęż uważam, że jeśli system walki ma być albo prosty, nie sprawiający trudności i przyjemny/nie przeszkadzający w grze, albo wymagający, rozbudowany, a zarazem irytujący/wkurzający to wybieram pierwszą opcję. Tak widzę system walki Wiedźmina 3 (grałem na razie tylko w dwójkę, ale z tego co widziałem W3 ten system tylko upłynnia), przyjemny, niewymagający, nieskomplikowany i nieprzeszkadzający czerpać frajdy z tego co jest najlepsze w W3 - fabuły, postaci, dialogów i klimatu. Więc nie rozumiem trochę narzekania ludzi, na system walki Wiedźmina 3, mówiących, iż to jest najgorszy system walki jaki spotkali. Nie ma nic gorszego w RPG z dobrą historią i światem, gdzie rozgrywka wkurza gracza, uniemożliwiając mu zanurzenie się w przedstawiony świat oraz chłonięcia fabuły, czerpania pełni radości.
@@MocnyBrowarek Nawet ten remaster Kingdoms of Amalur: Re-Reckoning, który miał niby zmienić coś w systemie walki? PS: Widziałem na facebooko twój post odnośnie Serios Sama 4. Co w nim jest według ciebie, że wygląda gorzej niż Pierwsze Starcie?
Cały art ogólnie jest mniej kolorowy, mniej stylizowany, a udaje pseudo realizm. Gdy widzisz chociaż jeden screen z oryginalnej gry to natychmiast wiesz, że to z Serious Sam. Gdy widzisz kawałek gameplayu z SS3/SS4 to nie wiesz co myśleć. Poza tym wygląda ogólnie biednie i tandetnie - zwłaszcza jeśli o animacje chodzi.
Nie grałem, ale dość często powtarza się fraza "gdy w końcu daje nam postrzelać to jest fajnie". Niestety "gdy w końcu daje nam postrzelać" - nie pasuje mi do serious sama i old shool shootera.
Uwielbiałem grać uczoną Ling/Scholar Ling za styl leaping tiger i jej piękno. Przeszedłem całą w roku 2008 ścieżką otwartej dłoni. System walki był ok, mocny atak - przebijał blok, magia lodowa wymiatała, walka wręcz na duchy, miecz na golemy i ludzi i uniki i do przodu. Muzyki nie lubiłem, bo była bardzo mroczna i niepokojąca w katakumbach czy na terenach cmentarnych, niepokojąc mnie = (. Za to przyjemna i epicka nuta w cesarskim mieście czy w cesarskim pałacu bardzo mi się podobała. To była niesamowita gra, z cudowną atmosferą, pięknymi widokami i świetną fabułą także w zadaniach pobocznych. Towarzyszki były super, zwłaszcza Silk Fox/jedwabna lisica a towarzysze zabawni. Minigierki pamiętam, a z walk z bossami inkwizytorka była najtrudniejsza.
Nie grałem, ale recki osób które szanuje nie są pozytywne. Wizualnie prezentuje się biedniej niż klasyczna odsłona pierwszego Sama, masą błędów wciąż nie dorównuje pierwszej lepszej grze Bethesdy, ale samo porównanie jakiejś gry do gier Bethesdy pod kątem ilości baboli mówi wiele... SS4 oceniając po gameplayach wygląda jak biedny, sklecony na szybko i bez pasji indyk starający się powielać popularność old shool shooterów. Przykre zważając na to, że to Sam był swego czasu symbolem tego gatunku.
Ostatnio jak próbowałem przejść to byłem w ciemnej dupie. Mało hp, nie miałem się jak uleczyć. Idę dalej, walka i dostaje wpierdol. Próbuje wrócić do kapliczki, respawn przeciwników, klaps w dziąsło i ginę xD A tak to gra spoko.
Welp - początek jest najtrudniejszą częścią całej gry. Normalnie jak w gierkach bethesdy :D Zaczynasz jako lamus, a po chwili jesteś bogiem srającym apteczkami.
@@MocnyBrowarek ponoć jest ogromny zawód i pogłębienie problemów z trójki. Może mody za kilka miesięcy podratują grę, ale vanilla nie jest warta nawet tych 140 złotych. smutne, że croteam od drugiego starcia nie potrafi odtworzyć kluczowych dla tej serii elementów
System walki w JE jest nieodpowiedni dla każdego :D ci co lubią walkę będą niezadowoleni, ci co nie lubią jeszcze bardziej... chyba, że szybko zdobędą bandolet.
a mnie się ten system walki podobał.. czy to znaczy że polubię również ssanie gówna? Właściwie nigdy nie próbowałem, w sumie dzisiaj trzeba mieć szerokie horyzonty no nie?
Nie mówię, że to to samo, ale możesz spróbować jeśli czujesz taką potrzebę ;) Kim ja jestem by powstrzymywać kogoś przed pościgiem za swymi potrzebami?
Nigdy nie skończyłem choć pamiętam jaranko po Kotorze , w czasach premiery konsola mi się spieprzyła a później jakoś nie mogłem się przemóc system walki mnie męczył . Wypadało by kiedyś skończyć może na następnym Xboxie się uda .
Jakiś czas temu przypomniałem sobie tą grę, jedna z moich ulubionych, mistrzostwo, kocham i nie umiem wytknąć ani jednej wady (nawet systemu walki). Smuci mnie jedynie że jest tak zapomniana. Browarku, znasz jakieś podobne produkcje?
Narobiłeś mi ochoty by przejść ponownie. Jak zawsze bardzo dobry materiał. :) Mam jeszcze takie pytanie, planujesz może jakiś odcinek z Arcanum Troiki?
@@MocnyBrowarek Z tym się nie mam zamiaru kłócić. Tylko mam wrażenie, że gdybyś zagrał w 2 i 3, mogłyby ci pedejść bardziej od jedynki. Z recenzji Killswitch pamiętam, że średnio ci podeszła
Jade Empire, przeszła bez echa i nawet wiem dlaczego. Brak polskiego Dubbingu - ta gra nie miała prawa przyjąć się w Polsce + oryginalny dubbing jest taki sztywny i bez polotu, że aż mnie uszy bolą od jego słuchania, strasznie sztywna i bez polotu walka - no sry, ale silnik Aurora / Electron już wtedy przy produkcji Jade Empire był bardzo toporny w użytkowaniu, krótka historia, mało ciekawych misji pobocznych + lepsze alternatywy od tej produkcji sprawiły, że nie dostaliśmy części drugiej.
Obstawiałbym raczej, że to kwestia Chińskiej stylistyki oraz klimatu. Bardzo mi przykro za każdym razem, gdy to widzę - ale wciąż spotyka się zatrważająco często opinie "chińskie bajki = gówno gry".
W ogóle nie kojarzę tej gry a ta recenzja jest mocno zniechęcająca ;p kiepsko prezentuje się ta gra - infantylna, głupawa, słaba mechaniczna i niezajmująca fabularnie.
Jest po prostu inna. Mechanicznie fakt - słabawa, ale głupkowata fabuła jest fajna w odbiorze, postaci i wątki poboczne ciekawe. Dobremu RPG można trochę wybaczyć.
Filmu jeszcze nie obejrzałem, ale dzięki za cykliczne materiały, zwłaszcza tak długie, które pewnie zabierają sporo czasu z życia
Mam całkiem sprawny system ich składania ;) kilka miesięcy ogrywam gry i pisze recki, potem nagrywam wszystkim narracje, potem sekcje video i wtedy jedna po drugiej składam. Chociaż i tak ledwo wystarczy czasu i zarywam nocki przez dłuższe materiały.
Jak ja doceniam przy weekendzie (zwłaszcza tak ponurym) takie długie materiały :-)
Jeśli zdążę do przyszłej soboty to zobaczymy jaka będzie reakcja na godzinny materiał...
Dzięki że mówisz o tej grze. Jest niesamowita. Ma swoje wady ale... Klimat jest super. :) Wspominam ten tytuł bardzo nostalgicznie :)
System walki nie jest taki zły-sam stosowałem uniki aniżeli bloki, skoki na tył przeciwnika- a jeśli stosuje się je stosuje, znika problem zasięgu broni oponenta.
Giwera od Johna Clees'a (sir Macajpupka) jest silna, ale potworrrrnie wolna. Nie wyobrażam sobie walki na piesci w wykonaniu a'la KOTOR. No i sądząc po widoczkach, akcja w większości dzieje się w miejsach przypominających południe Chin-gdzie większość styli preferuje półdystans.
W takie dni jak te naprawdę ceni się twoją twórczość, takich ludzi jak ty to ze świecą w rowie szukać :D
O jezu Jade Empire
Uwielbiam Twoje recki przy weekendzie 👍🏼 Przypomniałeś mi czemu tego nie skończyłem, znudziła mnie walka. A i jeszcze jedno... Sam masz sztywne analogi 😉
Przynajmniej są symetryczne :)
@@MocnyBrowarek i mniej wygodne, ale to każdy tak miał po dual shockach, najpierw brak akceptacji, odrzucenie, a finalnie zrozumienie i akceptacja faktu 😉
Grywam raczej regularnie na xboxach i od dawna - jakoś nigdy się nie przyzwyczaiłem. Niewygodne ułożenie analogów które na domiar złego są twarde i wklęsłe. Największą wadą każdego xboxa jest imho gamepad.
@@MocnyBrowarek u mnie z kolei odwrotnie... Dzięki za materiał, czekam na kolejne
Jak bardzo chciałbym zobaczyć kontynuację lub coś podobnego do Jade Empire. Gra była cudowna i jedyna w swoim rodzaju.
nie ma za bardzo w fabule jedynki miejsca pozostawionego dla drugiej części
Browar jak ja cie szanuję za ten tytuł. To jedna z ulubionych gierek za czasów gówniaka xD.
(Jedyne co mnie bolało po latach to nie możliwość stworzenia swojej w 100% postaci)
Jako sinolog, doceniam fakt, że unikasz czytania imion 😁.
Odnośnie romansów, Viconia?
Taki jeszcze bardziej casualowy KotOR z klimatami Dalekiego Wschodu. Co do romansów w grach BioWare to podobały mi się postacie Bastilii czy Morrigan.
morrigan to najbardziej xajebista fikcyjna postac kobieca w historii
Akurat kilka miesięcy temu kupiłem wersję Special Edition na Steamie, i dzięki twojemu materiałowi chętnie sprawdzę :D
Przez mojego ulubionego youtuvera będę miał do czego zjeść kromki z tatarem :). A nie jadam tataru do byle czego!
Świetna gra, którą nieraz już przeszedłem na przestrzeni lat. Świetny klimat, fabuła i walka (tak! - mi się kiedyś podobała, przynajmniej zamiast walki na miecze można było uprawiać jakieś fantasy-karate). Bardzo niedoceniona produkcja i idealnie nadająca się na jakieś remake.
Zawsze kojarzyla mi sie z fabale :p
Człowieku, jacy my podobni do siebie. Aż pokazałem Cię mojej mamie i zapytałem czy nie mam ukrytego brata 😀
:D
przystojniak!
jak zawsze dobra recenzja i dobrze sie twoje recenzje oglada :D poprosze wiecej rec. gier na PS2 ;p he pozdr
Postaram się bardziej jeszcze pod koniec tego roku.
@@MocnyBrowarek bog zaplać 8-)
DUUUUUUŻO BARDZIEJ WOLĘ TO NIŻ ME.
Ta gra to była prawdziwa perełka
ME to fantastyczne gry - ja je uwielbiam, ale ciężko zaprzeczyć iż robione były tak trochę jakby pod "szeroką publikę". Bioware nawet nazywa je "grami akcji z elementami RPG". Jade Empire to efekt pasji.
@@MocnyBrowarek ten Setting w Jade Empire był taki oryginalny. Bajkowa kraina wzorowana na starożytnych Chinach aż chciałoby się tam zamieszkać i KungFu zamiast strzelania.
Wyszło na Xboxa, którego mało kto i miał przez co gra została zapomniana. W ogóle na pierwszym Xboxie oprócz Jade Empire miał jeszcze jedną perełkę czyli Call of Cthulhu - Dark Corners of the Earth.
Niestety obydwie gry zostały wydane na PC później, kiedy już na rynku była nowsza generacja konsol i przez to też mało kogo interesowały. Ja miałem tyle szczęścia, że kupiłem tego pierwszego xboxa zamiast ps2 (ktoś sprzedawał w niższej cenie z grami, dyskiem i przeróbką). Trochę zazdrościłem jak koledzy grali w gowa ale ja miałem ninja gaiden i kilka perełek. No i przy Halo 2 nauczyłem się w ogóle grać na padzie, coop z kumplem przez całą noc.
co prawda dawno nie grałem i mogę źle pamiętać ale w tym gameplayu wziąłeś sobie chyba jeden z najgorszych stylów walki na starcie. Osobiście pamiętam ,że uwielbiałem styl co w nazwie miał demona (generalnie jeden z wolniejszych stylów ale za to miał kilka kopnięć) oraz coś z tygrysem (postać miała w tedy szpony jak wolverin). Co do samej walki to uwielbiałem się klepać w tej grze. Tylko wygląda na to ,że na pewno nie robiłem wszystkich q bo za cholere nie pamiętam teatru ale za to pamiętam potyczkę słowną z typem co miał broń palną (q u mnie był zbugowany i nie dało się go skończyć).
Leaping tiger i postać uczona Ling/scholar Ling.
Dzięki za fajny materiał, Browarek.Szybko minęły te pół godzinki. Posiadam Jade Empire na pc, ale jakoś jeszcze nigdy go nie sprawdzałem. Na pewno sam sprawdzę ten tytuł, jak tylko znajdę czas po ukończeniu innych gier. Odnośnie systemu walki to czy, aby czasem Kingdoms of Amalur: Reckoning nie miał podobnego, też takie "mordoklepanie" jak ty to ująłeś, tylko bardziej rozbudowane? Tęż uważam, że jeśli system walki ma być albo prosty, nie sprawiający trudności i przyjemny/nie przeszkadzający w grze, albo wymagający, rozbudowany, a zarazem irytujący/wkurzający to wybieram pierwszą opcję. Tak widzę system walki Wiedźmina 3 (grałem na razie tylko w dwójkę, ale z tego co widziałem W3 ten system tylko upłynnia), przyjemny, niewymagający, nieskomplikowany i nieprzeszkadzający czerpać frajdy z tego co jest najlepsze w W3 - fabuły, postaci, dialogów i klimatu. Więc nie rozumiem trochę narzekania ludzi, na system walki Wiedźmina 3, mówiących, iż to jest najgorszy system walki jaki spotkali. Nie ma nic gorszego w RPG z dobrą historią i światem, gdzie rozgrywka wkurza gracza, uniemożliwiając mu zanurzenie się w przedstawiony świat oraz chłonięcia fabuły, czerpania pełni radości.
Amalur bliżej do God of War niż JE :)
@@MocnyBrowarek Nawet ten remaster Kingdoms of Amalur: Re-Reckoning, który miał niby zmienić coś w systemie walki?
PS: Widziałem na facebooko twój post odnośnie Serios Sama 4. Co w nim jest według ciebie, że wygląda gorzej niż Pierwsze Starcie?
Cały art ogólnie jest mniej kolorowy, mniej stylizowany, a udaje pseudo realizm. Gdy widzisz chociaż jeden screen z oryginalnej gry to natychmiast wiesz, że to z Serious Sam. Gdy widzisz kawałek gameplayu z SS3/SS4 to nie wiesz co myśleć. Poza tym wygląda ogólnie biednie i tandetnie - zwłaszcza jeśli o animacje chodzi.
@@MocnyBrowarek A gameplay też wygląda kiepsko? Widziałem kilka minut z nowego Sama i wygląda to jak Old schooter.
Nie grałem, ale dość często powtarza się fraza "gdy w końcu daje nam postrzelać to jest fajnie". Niestety "gdy w końcu daje nam postrzelać" - nie pasuje mi do serious sama i old shool shootera.
Zachęciłeś :) Miałem kiedyś kupioną wersję na ios i chętnie dam szansę tym razem wiedząc że warto :D
Co sądzisz o medal of honor heroes 1i 2 ?
Świetna i ciekawa recka
Może dam szansę grze
A tak z ciekawości
Planujesz recenzję The World Ends With You?
Uwielbiałem grać uczoną Ling/Scholar Ling za styl leaping tiger i jej piękno. Przeszedłem całą w roku 2008 ścieżką otwartej dłoni.
System walki był ok, mocny atak - przebijał blok, magia lodowa wymiatała, walka wręcz na duchy, miecz na golemy i ludzi i uniki i do przodu.
Muzyki nie lubiłem, bo była bardzo mroczna i niepokojąca w katakumbach czy na terenach cmentarnych, niepokojąc mnie = (.
Za to przyjemna i epicka nuta w cesarskim mieście czy w cesarskim pałacu bardzo mi się podobała.
To była niesamowita gra, z cudowną atmosferą, pięknymi widokami i świetną fabułą także w zadaniach pobocznych.
Towarzyszki były super, zwłaszcza Silk Fox/jedwabna lisica a towarzysze zabawni. Minigierki pamiętam, a z walk z bossami inkwizytorka była najtrudniejsza.
Moze recenzja American Mcgeess Alice 1 , 2 ?.
Zrobisz recenzje serious sam 4?
Dzięki za umilanie każdej soboty! Szybkie pytanie, jak podoba Ci się SS4? Sam nie grałem, ale po recenzji gmanlives nie mam ochoty.
Nie grałem, ale recki osób które szanuje nie są pozytywne. Wizualnie prezentuje się biedniej niż klasyczna odsłona pierwszego Sama, masą błędów wciąż nie dorównuje pierwszej lepszej grze Bethesdy, ale samo porównanie jakiejś gry do gier Bethesdy pod kątem ilości baboli mówi wiele... SS4 oceniając po gameplayach wygląda jak biedny, sklecony na szybko i bez pasji indyk starający się powielać popularność old shool shooterów. Przykre zważając na to, że to Sam był swego czasu symbolem tego gatunku.
@@MocnyBrowarek Przynajmniej są świetne reamke'i Serious sam the first i second encounter!
Ostatnio jak próbowałem przejść to byłem w ciemnej dupie. Mało hp, nie miałem się jak uleczyć. Idę dalej, walka i dostaje wpierdol. Próbuje wrócić do kapliczki, respawn przeciwników, klaps w dziąsło i ginę xD A tak to gra spoko.
Welp - początek jest najtrudniejszą częścią całej gry. Normalnie jak w gierkach bethesdy :D Zaczynasz jako lamus, a po chwili jesteś bogiem srającym apteczkami.
gwiazda zaranna nie jest nudna lecz wyjątkowa
Ok, więc na drodze kompromisu możemy się zgodzić, iż jest wyjątkowo nudna :)
A co do shot em all. To kiedy kolejna kolecja?
Znalazłam tą grę u mnie w szafie i postanowiłam ją zainstalować po obejrzanym materiale
Grało sie w to kiedyś.
Będzie o zapomnianym już dziś cyklu soldier of fortun?
W końcu się on doczeka swych materiałów ;)
Nie przez wszystkich
@@misster490 Zapomnianej przez prawie wszystkich.
będzie recenzja Serious Sam 4
Znalazłem kompakt z tą grą ];-D. Mega muzyka... . Kompakt porysowany, a i tak odpaliło wszystko. Ta gra to była mega przygoda.
Jednak sobie odpuszczę, bo nie mam siły do skopanej i nudnej walki :D
Będzie recenzja serious sam 4?
Kiedyś będzie :)
@@MocnyBrowarek ponoć jest ogromny zawód i pogłębienie problemów z trójki. Może mody za kilka miesięcy podratują grę, ale vanilla nie jest warta nawet tych 140 złotych. smutne, że croteam od drugiego starcia nie potrafi odtworzyć kluczowych dla tej serii elementów
A czy ty Browarku grałeś w Outcast z 99' roku ? Oj materiał z tego byłby ciekawy
Nie, ale mam na liście "do zagrania".
@@MocnyBrowarek Oj zagraj toż to sztos
System walki w JE jest odpowiedni, dla ludzi nie lubiących elementów walki w grach 😊
Mnie klimat JE kupił. Jedyna gra od BW którą przeszedłem.
System walki w JE jest nieodpowiedni dla każdego :D ci co lubią walkę będą niezadowoleni, ci co nie lubią jeszcze bardziej... chyba, że szybko zdobędą bandolet.
@@MocnyBrowarek
Najlepiej, niech każdy oceni to osobiscie. Gra jest warta uwagi👍
Zawsze miałem bekę z hazardzisty który po któreś wygranej z rzędu wybuchał. :) taka przestroga dla save/load scumerów
Ależ ja bym chciał drugą część
a mnie się ten system walki podobał.. czy to znaczy że polubię również ssanie gówna? Właściwie nigdy nie próbowałem, w sumie dzisiaj trzeba mieć szerokie horyzonty no nie?
Nie mówię, że to to samo, ale możesz spróbować jeśli czujesz taką potrzebę ;) Kim ja jestem by powstrzymywać kogoś przed pościgiem za swymi potrzebami?
Aż chce w to zagrać
Sporo rpgów ostatnio:D
Nigdy nie skończyłem choć pamiętam jaranko po Kotorze , w czasach premiery konsola mi się spieprzyła a później jakoś nie mogłem się przemóc system walki mnie męczył . Wypadało by kiedyś skończyć może na następnym Xboxie się uda .
Cholera... kto by pomyślał że znowu będę musiał przechodzić Jade Empire :/
Czasu nie zmarnujesz :)
@@MocnyBrowarek Wiem, na szczęście to niemal jedyne co z tej gry pamiętam! Tak czy inaczej dobra recka, tylko tak dalej :)
Ja próbowałam uruchomić na tyle sposób na nowym PC i nie mogę, help 😭
Może napisz jaki masz problem? Zawiesza się, nie włącza, czy co? :)
Jakiś czas temu przypomniałem sobie tą grę, jedna z moich ulubionych, mistrzostwo, kocham i nie umiem wytknąć ani jednej wady (nawet systemu walki). Smuci mnie jedynie że jest tak zapomniana. Browarku, znasz jakieś podobne produkcje?
Do dziś gram w tą grę. Kiedy live z Jade Empire? Sama gra genialna a twoja recenzja o wiele lepiej oddała to czego można się po grze spodziewać.
mam nadzieje że kiedyś wyjdzie jade empire 2 lub remake
System walki to była rzecz która mnie odrzuciła po 15 minutach gry, i jak dla mnie początek głównego wątku jest bardzo sztampowy.
Nudziarz z ciebie i gratuluję braku gustu.
Gra jest świetna, próbowałem niedawno ograć na nowo ale 30fps cap był czymś niedoprzeskoczenia dla mnie i moich oczów ;/
Narobiłeś mi ochoty by przejść ponownie. Jak zawsze bardzo dobry materiał. :)
Mam jeszcze takie pytanie, planujesz może jakiś odcinek z Arcanum Troiki?
Może kiedyś, na pewno nie w najbliższym czasie.
o kurwa gramy w to jak nic. dzieki wielkie za te zapomniane swietnosci
Świetna wiadomość z samego rana.
Ale zajebista recenzja
27:40 Nie tylko ty.
ja grałem w to na telefonie przeszedłem 2 razy fajna gier co są takie jak jade empire czyli same sztuki walki i rpg na pc
Mocny-kun kupujesz PS5?
Jakoś nigdy ta gra nie przekonała mnie do siebie 🤔 grałem niedługo po premierze i mnie bardziej odrzucała niż zachęcała.
Welp... jest specyficzna. Nie dla każdego jak ME, czy Kotor.
O nawet kojarzę tę grę :D Znaczy jej okładkę... Chyba... :D
Ach gra dzieciństwa. Przeszedłem każdą postacią na każdym poziomie trudności. Ehh wapomienia
W remake bym zagrał
Gears of war to najlepsze, co przydarzyło się xboxowi od czasu Halo
Nie mówię, że nie. Mówię, że bohaterowie tej gry wyglądają jak lodówki z lat 50tych do których ktoś doczepił świńskie łby.
@@MocnyBrowarek Z tym się nie mam zamiaru kłócić. Tylko mam wrażenie, że gdybyś zagrał w 2 i 3, mogłyby ci pedejść bardziej od jedynki. Z recenzji Killswitch pamiętam, że średnio ci podeszła
Grałem w dwójkę - o niebo lepsza od średniawej jedynki. I zdecydowanie ładniejsza ;)
@@MocnyBrowarek Ja grałem w 3 pierwsze części. 2 jest najlepsza gameplayowo. A trójka fabularnie
Browar , lepiej za recenzję 4 sama się bierz
Spoko - kup mi to zagram i zrobię ;)
a teraz biowere robi dragon age veliguard przesiąknięte jakimś lewackim gównem XD
@@alekzandr8791 Veilguard utożsamia się jako gra Bioware.
Jade Empire, przeszła bez echa i nawet wiem dlaczego. Brak polskiego Dubbingu - ta gra nie miała prawa przyjąć się w Polsce + oryginalny dubbing jest taki sztywny i bez polotu, że aż mnie uszy bolą od jego słuchania, strasznie sztywna i bez polotu walka - no sry, ale silnik Aurora / Electron już wtedy przy produkcji Jade Empire był bardzo toporny w użytkowaniu, krótka historia, mało ciekawych misji pobocznych + lepsze alternatywy od tej produkcji sprawiły, że nie dostaliśmy części drugiej.
Obstawiałbym raczej, że to kwestia Chińskiej stylistyki oraz klimatu. Bardzo mi przykro za każdym razem, gdy to widzę - ale wciąż spotyka się zatrważająco często opinie "chińskie bajki = gówno gry".
właśnie kkkkkkuur powini zrobić remastera na ps4 ps5 ;)
Powinni.
W ogóle nie kojarzę tej gry a ta recenzja jest mocno zniechęcająca ;p kiepsko prezentuje się ta gra - infantylna, głupawa, słaba mechaniczna i niezajmująca fabularnie.
Jest po prostu inna. Mechanicznie fakt - słabawa, ale głupkowata fabuła jest fajna w odbiorze, postaci i wątki poboczne ciekawe. Dobremu RPG można trochę wybaczyć.