Taka mała uwaga, jak podajecie v-max, zwłaszcza w motocyklach 125 cc, to podawajcie wartość z GPS a nie licznika, bo motocykl, który pokazuje 120 km/h realnie potrafi mieć 102-105 km/h wiem, bo sam kiedyś takiego posiadałem.
Recenzja świetna, ale cena tego motocykla to 21 tysięcy złotych. Według mnie to cena absolutnie zaporowa jak na pojemność 125. W 2018 roku kupiłem w salonie NOWĄ Hondę CB125F 2017 za 10 tysięcy złotych (była na promocji). Owszem jest trochę wolniejsza (maks 100 km/h pojedzie), nie ma ledów, ABS, wyświetlacza LCD czy chłodzenia cieczą, ale jaka różnica w cenie. Podstawowa wada motocykli 125 to BRAK KOMFORTU JAZDY NA DŁUŻSZYCH TRASACH (więcej niż 100 km w jedną stronę). Jeśli komuś zależy na dłuższych trasach, a nie ma kasy na prawdziwy turystyk, to musi kupić motocykl MINIMUM 500 cm/3. Wtedy będzie całkiem inna, komfortowa jazda (mowa o trasach do około 500 km na dzień).
V Max strasznie niski ale obstawiam , że to była w miarę nowa testówka. Są filmiki gdzie na gps te motocykle spokojnie jadą 120 (na liczniku wtedy ok 128)
W moim Suzuki gsx - r 125 z 2018roku, prędkość maksymalna 130km/h licznikowe, a z gorki 140km/h i blokada na tej prędkości, nie zgodzę się z tym że nie można komfortowo smigać nim na autostradzie czy ekspresówce, bo robie takie trasy i bez problemu wyprzedzam tiry czy nawet wolniej jadące auta, kwestia pasażera też do dyskusji bo zabieram nie raz żonę na przejażdżkę i dla osoby z niskimi wzrostem jest komfortowo, a maszyna spokojnie jedzie 120km/h
Dziekujemy za opinię. Testowy egzemplarz jechał tyle ile podaje Marlenka. Co do podróży i jazdy z pasażerem to każdy może mieć swoje zdanie. Cieszymy się, że Suzuki spełnia Twoje oczekiwania 😀
W regionach świata gdzie "wolność gospodarcza" nie jest strowana przez unijnych komisarzy można takie motocykle i całą gamę jeszcze innych, i innych samochodów kupić.
Dla mnie idealnymi sprzętami bez prawa jazdy kat. A(2) są trójkołowce które pięknie omijają przepisy dla głupków którzy wydają kupę kasy na zrobienie A żeby jeździć sprzętem powyżej 125 cm3. Sa trochę droższe ale bezpieczniejsze i jadą jak po sznurku mając pojemność około 500 cm3 😁
Taka mała uwaga, jak podajecie v-max, zwłaszcza w motocyklach 125 cc, to podawajcie wartość z GPS a nie licznika, bo motocykl, który pokazuje 120 km/h realnie potrafi mieć 102-105 km/h wiem, bo sam kiedyś takiego posiadałem.
Ok 😉
Pani Marlenka najlepiej wytłumaczy czym jeżdzić na początek :)
Dokładnie tak
Recenzja świetna, ale cena tego motocykla to 21 tysięcy złotych. Według mnie to cena absolutnie zaporowa jak na pojemność 125. W 2018 roku kupiłem w salonie NOWĄ Hondę CB125F 2017 za 10 tysięcy złotych (była na promocji). Owszem jest trochę wolniejsza (maks 100 km/h pojedzie), nie ma ledów, ABS, wyświetlacza LCD czy chłodzenia cieczą, ale jaka różnica w cenie. Podstawowa wada motocykli 125 to BRAK KOMFORTU JAZDY NA DŁUŻSZYCH TRASACH (więcej niż 100 km w jedną stronę). Jeśli komuś zależy na dłuższych trasach, a nie ma kasy na prawdziwy turystyk, to musi kupić motocykl MINIMUM 500 cm/3. Wtedy będzie całkiem inna, komfortowa jazda (mowa o trasach do około 500 km na dzień).
Niestety nie mamy wpływu na cenę. Dziękuję za dobre słowo 😀
Miałem i polecam.
Motocykl godny zaufania 😀
V Max strasznie niski ale obstawiam , że to była w miarę nowa testówka. Są filmiki gdzie na gps te motocykle spokojnie jadą 120 (na liczniku wtedy ok 128)
Tak, to był nowy motocykl 😀
Niestety ceny nowych 125-tek, zwłaszcza jeśli mowa, o markowej marce to porażka. Za podobne, bądź troche większe pieniądze mamy dużo większy wybór.
W moim Suzuki gsx - r 125 z 2018roku, prędkość maksymalna 130km/h licznikowe, a z gorki 140km/h i blokada na tej prędkości, nie zgodzę się z tym że nie można komfortowo smigać nim na autostradzie czy ekspresówce, bo robie takie trasy i bez problemu wyprzedzam tiry czy nawet wolniej jadące auta, kwestia pasażera też do dyskusji bo zabieram nie raz żonę na przejażdżkę i dla osoby z niskimi wzrostem jest komfortowo, a maszyna spokojnie jedzie 120km/h
Dziekujemy za opinię. Testowy egzemplarz jechał tyle ile podaje Marlenka. Co do podróży i jazdy z pasażerem to każdy może mieć swoje zdanie. Cieszymy się, że Suzuki spełnia Twoje oczekiwania 😀
I like her pronunciation 'ide-a-alnyi' 🙂
Szkoda że Suzuki już nie robi litrowych sportów :( No nic, fajna recka ;)
Może nie tyle "nie robi", co nie sprzedaje na rynku europejskim.
W USA można kupić, tu chodzi głównie o emisję spalin ☹️
W regionach świata gdzie "wolność gospodarcza" nie jest strowana przez unijnych komisarzy można takie motocykle i całą gamę jeszcze innych, i innych samochodów kupić.
Dla mnie idealnymi sprzętami bez prawa jazdy kat. A(2) są trójkołowce które pięknie omijają przepisy dla głupków którzy wydają kupę kasy na zrobienie A żeby jeździć sprzętem powyżej 125 cm3.
Sa trochę droższe ale bezpieczniejsze i jadą jak po sznurku mając pojemność około 500 cm3 😁
dobra rada, ja wszystkim weganom polecam szynke, jest tansza niz roslinne produkty imitujace mieso
Lusterka bym zmienił bo nie pasują do charakteru tej maszyny
A jakie byś założył?