Dokładnie. Gdy ja byłem uczniem to nauczyciele nawet bali się jakichkolwiek pytań w temacie lekcji, a sala lekcyjna była dla nich azylem w którym każde głupstwo mogą bezkarnie popełnić. Taka otwartość jak publikowanie na TH-cam, co wiąże się z gotowością na pytania i oceny krytyczne, byłaby dla nich czymś absolutnie niepojętym... :)
Jak zwykle - świetny materiał! 👌 Jedna uwaga dotycząca momentu 17:38 - częstotliwość próbkowania jest dzielona przez aktywną liczbę kanałów dla danego ADC. Jeżeli oscyloskop posiada np. 4 kanały i DWA PRZETWORNIKI ANALOGOWO-CYFROWE (ADC) to najczęściej dwa pierwsze kanały są przypisane do pierwszego ADC a trzeci i czwarty do drugiego ADC. Wtedy jeśli korzystamy z kanałów 1 i 2 to mamy próbkowanie o połowę niższe niż przy jednym kanale. Jednak jeśli skorzystamy z kanałów 1 i 3 lub 2 i 4 - to nadal pomimo włączenia więcej niż jednego kanału - będziemy mieli PEŁNĄ częstotliwość próbkowania! Ponieważ ADC1 będzie obsługiwał tylko jeden kanał (nr 1) i ADC 2 będzie obsługiwał również tylko jeden kanał (nr 3). Stąd nawyk korzystania z kanałów 1 i 3 na moim Siglencie :D
11:52 Oglądałem wiele materiałów o oscyloskopach ale takiego przykładu o odfiltrowywaniu wyższych harmonicznych to nie widziałem i nie byłem świadomy że tak to się zachowuje. Miałem w planach zakup Oscyloskopu który będzie mi pracował tak do 20MHz i myślałem ze jak kupię 40MHz to wystarczy. A teraz rozumiem dlaczego "nie wystarczy".
I jeszcze jedno wyzwanie z oscyloskopem. Kiedyś mierzyłem się z problemem chwilowego poboru prądu przez jakiś tam moduł. Niby dokumentacja mówiła że moduł potrzebuje mniej niż 200mA, dobrałem sobie regulator LDO który miałem pod ręką o max prądzie 250mA a moduł się restartował i nie wiedziałem dlaczego. Dopiero w internetach dogrzebałem się do informacji że moduł podczas startu przez ułamek sekundy potrzebuje znacznie więcej prądu bo nawet ponad 300mA. Oczywiście jest cała masa regulatorów potrafiących dostarczyć większy prąd ale to było urządzenie zasilane bateryjnie, które wybudzało się co 5 minut więc nie mogłem za bardzo szastać i zależało mi na tym żeby użyć MCP1700-3302 który już miałem - ostatecznie poradziłem sobie za pomocą kondensatora, który potrafił oddać potrzebną ilość energii bez obciążania LDO ale pomyślałem sobie wtedy, że może dałoby się ten pobór dokładnie zmierzyć przy pomocy oscyloskopu... tylko jak? Totalnie nie miałem o tym pojęcia. Pierwsze co znalazłem w internecie to przystawki oscyloskopowe do pomiaru prądu - nie dość że drogie na tyle, że ich koszt przekraczał cenę oscyloskopu to jeszcze mierzyły bardzo duże prądy - bez sensu kupować taki drogie urządzenie i musi być inny sposób. Dziś wiem mniej więcej jak zrobić taki pomiar za pomocą oscyloskopu i rezystora ale może zrobiłby Pan kiedyś odcinek na ten temat?
Od dwóch lat obserwuję kanał, Robię w embedded, więc moja metodologia jest odwrotna, tzn. muszę odpowiadać na pytanie, jak najprymitywniejszą metodą uzyskać oczekiwaną funkcjonalność. To co zauważyłem, że nauka którą muszę użyć dla ubogiego ADC jest identyczna jak prezentowana na kanale dla topowych oscyloskopów i to wydaje mi się fascynujące. Czego potrafię używać, to 1 bitowy adc, ale musze pamiętać o pasmie, akwizycji, kwantyzacji, próbkowaniu, synchronizacji, przesunięciach fazowych, itp. Taki to mój świat i moje oscyloskopy 😊
Pozdrawiam Pana Doktora jak zawsze ogrom bezcennej wiedzy ja kupilem Rigola z serii 800 oczywiście po obejrzeniu wyczerpujacego filmi dwu godzinnego i jestem mega zadowolony Dzięki pozdrawiam
W każdej dziedzinie nauczyciel powinien być hobbystą i praktykiem a nie tylko teoretykiem jak obecnie zdecydowana większość nauczycieli na uczelniach wyższych.
WOW🎉🎉👍👍 Zazdroszczę Pańskim studentom. Ja sam jak studiowałem na PWr to nikt nawet w 10% nie przekazał takiej wiedzy praktycznej. Zawsze było powtarzane: ... że jak studiujesz to musisz sam się wczytać... Do tej pory bazuję na praktycznej wiedzy zdobytej w technikum elektronicznym. pozdrawiam serdecznie Piotr Godzik z Wrocławia
Mam takie same doświadczenia, niestety. Technikum - bardzo duży skok w wiedzy, studia - stagnacja (gdyby nie własna inicjatywa). Dobrze, że to się zmienia 😀
@@piotrburnos1004 Już po samej Pańskiej dzielności na tym kanale widać że zmienia się podejście do dydaktyki. Mam dwie córki. Jedną wyślę na PWr, a drugą na poważnie do AGH.
Brawo, wiem to samo z praktyki. Einstein swego czasu otrzymał dokumentację linii produkcyjnej która miała wadę. Po x dniach stwierdzł że usterka jest tu i tu. Szczegółowa analiza danych (prawdziwych) prowadzili do prawdziwych wniosków.
Miałem z Doktorem "jakieś" zajęcia (sto lat temu). Nie sądziłem, że kiedyś mi się zachce jeszcze hobb7ystycznie wracać do tych tematów a tu proszę. Świat jest mały. Swoją droga ten kanał powinien mieć zdecydowanie więcej subskrybentów,
Mam jeszcze jedną propozycję - nie wiem czy mądrą. Jak ja kupowałem oscyloskop to kupowałem go trochę w ciemno - nie miałem o tym zielonego pojęcia i nie byłem pewien czy to co kupiłem mi wystarczy 100MHz i 1Gsa/s wyglądały fajnie ale jedyne co wiedziałem to to, że muszę dokupić transformator separujący - i tak też zrobiłem. Nie chciałem kupować żadnych Hanteków czy Owonów tylko akurat Siglent trafił mi się w dobrej cenie i spoko. Natomiast przydałby się jakiś odcinek dla całkowicie początkujących mówiący amatorom elektronikom co dla nich będzie wystarczające. Jak oscyloskop będzie potrzebny do analizy torów audio, jaki do analizy zakłóceń/szumów, do samochodów przydałby się jeszcze inny a najlepiej przenośny z dobrymi parametrami. Jakich częstotliwości można się spodziewać w przetwornicach impulsowych, jakich w STM/Arudino, jakich w zabawach z audio a jakie się przydadzą w diagnostyce komputerowej.... A jeśli diagnozujemy przetwornice to czy nie spalimy oscyloskopu jak przyłożymy sondę do kondensatora na którym napięcie oscyluje w okolicach 400V, albo jak sprawdzić wielkość szumów na wyjściu zasilacza ATX. Myślę że przydałoby się takie praktyczne zajęcia online z obsługi oscyloskopów przy konkretnych zastosowaniach - czy to będą przetwornice, czy zwykłe arduino czy tor audio.
@@piotrburnos1004 popieram przedmówcę, mam oscyloskop hanmatek 110mhz i problem z wyświetleniem przebiegu z compact disc sygnał RF z lasera, na analogu idealnie widać jak stroić laser, cyfrowy to albo go nie umiem ustawić albo jest do kitu...
No właśnie z tymi przetwornicami jest ciekawe. Niby można kupić oscyloskop 12bit 2GSa 200MHz, ale potrzebna sonda różnicowa, która kosztuje połowę takiego oscyloskopu, a do tego ma pasmo 100MHz. Jak mie - żyć?
Musimy jednak mieć świadomość, że korzystamy z czyjejś pracy nieekwiwalentnie (pomijając wspierających na Patronite). To tak jak z darmowym oprogramowaniem: "fajnie by było gdybyś jeszcze ten problem rozwiązał, koniecznie to napraw!", ale twórca przede wszystkim musi "mieć co do garnka włożyć" żeby mógł zajmować się wolontariatem ;)
Wielkie dzięki za kolejny, bardzo ciekawy odcinek. Ja mam Siglenta SDS1104X-E 4x100MHz nominalnie, które software'owo zmieniłem na 200MHz i dokupiłem sondę na takie pasmo. Uważam, że stosunek jakości do ceny jest naprawdę bardzo dobry. To co mogłoby być bardziej na plus,to możliwość niezależnej regulacji parametrów dla każdego kanału osobno. Ale jak na sprzęt za niecałe 2k (w 2022 toku), sprawuje się super :)
Mam propozycję tematu odcinka : oscyloskopy typu Black box (przystawka do PC). Niektóre mają nieźle parametry oraz unikalne cechy. Np transmisję do pc przez wifi i zasilanie bateryjne co gwarantuje separację galwaniczną ekranu wej od potencjału ziemii.
Mam takie z Wifi i zasilaniem bateryjnym w sprzedaży... ale nie chce tutaj spamować. Istnieją także przystawki oscyloskopowe PC o wyśrubowanych parametrach. Np. z przetwornikiem 16bit, próbkowaniem 2GS. Robiłem kiedyś rozeznanie czy klienci byliby zainteresowani takimi konstrukcjami. Ale nic z tego nie wyszło. Mam na myśli oscyloskopy - przystawki PC produkcji Acute z Taiwanu
Ja tam kupiłem to na co mnie było stać, jakiegoś Siglenta sds1102cml+ Kupiłem to kiedyś w dobrej cenie od dystrybutora za 1100zł netto, wiem że zawsze można dołożyć i kupić coś lepszego ale na moje potrzeby aż za dużo. Potrzebuję czasami sprawdzić czy na liniach SPI/i2C jest jakaś komunikacja, czy układy żyją - czyli do takiej typowej diagnostyki. Często używam go też przy diagnostyce przetwornic. Prawda jest taka, że nie jestem elektronikiem i korzystam z tego urządzenia tak jak mnie nauczył jutub - w tym pan Piotr Burnos
Osobiście posiadam hanteka dso2d15.Używam głównie do sprzętu audio .Sprawdzam sieci can w autach oraz układ zapłonowy.Dlamnie jako hobbisty parametry oraz funkcje tego oscyloskopu są dużo powyżej moich potrzeb,ale jak to mówią od przybytku głowa nieboli.Jeśli chodzi o odcinek to nareszcie wiadomo oco chodzi z próbkowaniem oraz pasmem pomijając dane producenta.Pozdrawiam.
18:26 są oscyloskopy, które mają tą sama częstotliwość próbkowania niezależnie od włączonej liczby kanałów (raczej drogie), ale nawet tani Siglent SDS1104X-E, którego posiadamy, ma dwa osobne dwukanałowe przetworniki ADC, więc przy uzyciu dwóch kanałów z czterech, częstotliwość próbkowania nie spada.
Właśnie miałem o tym pisać. Mam rzeczonego Siglenta SDS1104X-E, który był ciut droższy (2 tyś z hakiem) od Rigola DS1054z, a ma o wiele lepsze parametry. I to bez hakowania. Wybrałem go głównie dlatego, że ma dwa, a nie jeden przetwornik ADC. Przez co dla 4 kanałów mamy 500MS/s próbkowania, a dla dwóch kanałów (1 i 3 kanał) 1GS/s.
Z SDS1104-XE jest taki trick że możesz mieć 2x1Gs ale kiedy wybierzesz np. Kanały 1 i 4. Jeśli wybierzesz tryb pracy np. Kanał 1 oraz 2 to przełączy na 500Ms/s Sa dwa przetworniki ADC i tak jest to po grupowanie. Ogólnie Piotr ma rację jeśli chodzi o różnice w obsłudze i jakości pomiarów. Nie ma tutaj żadnych tajemnic i za wsparcie się płaci. Aczkolwiek nawet najlepszy oscyloskop nie zastąpi nam wiedzy. Siglenty, rigole owony itp sa W 100% ok do domowego labu a nawet do pracy się nadają. Taki Tektronix jak widać na filmie to jest sprzęt typowo do laboratorium. Zwykły śmiertelnik wykorzysta może z 5% możliwości (jak będzie go stać jescze na sondy do niego)
Witam mój pierwszy to był Hameg rodzina 507 wtedy zapłaciłem za niego 2/3 ceny malucha dwa kanały 70 Mhz ,jak żona usłyszała cenę to mnie mało z domu nie wywaliła z tym oscyloskopem, obecnie HANTEK TO 1202D, HAMEG w niektórych sytuacjach również jest w użyciu do HANTEKA niestety muszę zakupić lepsze sondy żeby w pełni wykorzystać pasmo i pomiary były bardziej wiarygodne, a to niezły wydatek świetny materiał pozdrawiam serdecznie 👍👍👍.
Mam kilka oscyloskopów, kupowanych w miarę rozwoju i potrzeb (głównie pasma) ale również dokładności (12-bit). Najpierw podczas nauki w technikum był to analogowy C1-118A (2 kanały, pasmo 20 MHz) - lata 90-te 😁. Kolejny to używany HP54542A (4 kanały, 2Gsa/s w KAŻDYM z kanałów jednocześnie, pasmo 500 MHz - kupiony około roku 2007 za jakieś 9 tys.) - to już niezła maszynka nawet jak na dzisiejsze czasy, choć niestety 8-bit. Następnie skopometr Hantek DSO1202B (2 ch, 200 MHz pasmo i 1 Gsa/s). Niedawno doszedł pierwszy 12-bit Rigol DHO 1000 (4 ch, 200 MHz i 2 Gsa/s). Jestem pod wrażeniem jego stosunku możliwości do ceny, choć pasmo trochę słabe do szybszych sygnałów (np. interfejsy pamięci SDRAM, czy szybkie magistrale szeregowe).
Ja od lat bez mała dziesięciu korzystam prywatnie z Rigola 1052E. To jest staruszek, ale jego zaletą, poza możliwością odblokowania pasma jest to, że software jest w nim wielokrotnie poprawiany, przez co nie znalazłem w nim żadnych istotnych bugów (albo nawet w ogóle żadnych). Do tego działa responsywnie i przewidywalnie. Na przestrzeni lat ta wiarygodność i niezawodność okazały się dla mnie najważniejsze. Dobrze działa w nim equivalent sampling, uśrednianie i układ wyzwalania - kiepskie wyzwalanie potrafi naprawdę zirytować. Aktualnie czaję się na któryś z Rigoli z 12-bitowym przetwornikiem - uważam, że to jest prawdziwy progres względem mojego staruszka. Niestety, z tego co wywnioskowałem po testach, interfejs użytkownika jest w tych modelach trochę nieczytelny. Co Pan o tym sądzi? Pozdrawiam i dziękuję za fajny content.
Ze starszych oscyloskopów w ciągłym użyciu mam dwa Tektroniksy 466. Z nowszych Voltcraft DSO-1062D; w większości przypadków wystarczy. W domenie cyfrowej najczęściej korzystam z ośmiokanałowego analizatora stanów logicznych za kilkadziesiąt złotych.
Było pisane już niżej, ale również napiszę, żeby informacja miała szansę się przebić. Dzielenie próbkowania na kanały zależy od ilości przetworników ADC w oscyloskopie. Te najtańsze głównie mają jeden ADC (sytuacja opisywana w filmie), który jest dzielony na ilość kanałów np. 1GS/s ADC dzielony na cztery, działające kanały = 250MS/s na kanał. Ale ciutkę droższe (~2k zł) potrafią mieć DWA przetworniki ADC przez co na dwóch kanałach możemy mieć w tym samym momencie 1GS/s np. w takim Siglent SDS1104X-E. Oczywiście, w droższych sprzętach każdy kanał może mieć swój własny ADC.
FNIRSI DSO152 który mam od jakiegoś czasu jest w sumie całkiem spoko, tylko że przycisk auto nie zawsze się sprawdza i niestety jest tylko jednokanałowy do 200kHz, więc za wiele tym się nie zbada. Duża zaleta to jest to że jest to przenośny oscyloskop który można zmieścić w każdą kieszeń, zasilany z wbudowanego akumulatora. Ale dużo lepszym wyborem może być zakup dwukanałowego, fajnym rozwiązaniem może być FNIRSI 1013D Tablet, bo to też przenośne rozwiązanie a dzięki temu nie trzeba się ograniczać tylko do pomiarów stacjonarnych.
FNIRSI który badałem okazał się oszustwem. Deklarowane 100MHz, a faktycznie 10MHz. Problemy z interpolacją sygnału. Dramat. Wiele negatywnych opinii o różnych modelach na YT. Proszę nie kupować FNIRSI!
@@piotrburnos1004 Tak myślałem że to jakaś ściema w zakresie wysokich częstotliwości, zresztą DSO152 też poprawnie działa gdzieś do 100kHz a nie 200kHz jak jest deklarowane. To raczej chwyt marketingowy jak z głośnikami samochodowymi na bazarze. Jednak w zakresie częstotliwości akustycznych a nawet trochę więcej sprawdza się dobrze.
@@piotrburnos1004 Zgadza się! Podpisuję pod tym stwierdzeniem obiema rękami jak sprzedawca FNIRSI. Wychodzę z praktycznego założenia że jak nie ja będę sprzedawał to kto inny. A utrzymanie firmy i pracowników w PL to dzieżki kawałek chleba. Do pewnych prostych zastosowań w motoryzacji lub automatyce są OK. Ale zawsze gdy ktoś mnie pyta o zakup oscyloskopu do elektroniki to stanowczo odradzam. Później bym się źle czuł źle doradzając Przygotowałem nawet krótki materiał prezentujący pasmo oscyloskopu 100MHz w Fnirsi th-cam.com/video/HRlGy8OAwx4/w-d-xo.html
Gdyby nie Siglent i Rigol to amatorów nadal nie byłoby stać na nowy przyzwoity oscyloskop. Taki który daje pewność że pokaże detale przebiegu i niczego nie przeoczymy. Do listy parametrów dołożyłbym czy ma "cyfrowy fosfor" choć dziś już chyba jest to powszechne... Ja osobiście oprócz dobrego oscyloskopu mam jeszcze "toyscope" Zeewei dso2512g za 300zł. Kieszonkowy, do torby z narzędziami. Zwrócił się w zasadzie przy pierwszym użyciu. Ma swoje duże ograniczenia ale jeśli się jest ich świadomym to w pewnych zastosowaniach wystarczy. Jako jedyny oscyloskop na pewno nie. Jako dodatkowy oscyloskop w teren, taki co go nie szkoda wrzucić (dosłownie) do torby narzędziowej to owszem.
Zachęcony tematyką kanału i weekendową nudą udałem się do piwnicy z której przyniosłem oscyloskop OS-150 nie uruchmiany przynajmniej 20 lat :) Nagrałem tu co z tego wyszło. Tak totalnie chaotycznie bo to taki weekendowy "spontan", nawet nie wiem czy to dobrze wgrałem na YT bo nie robiłem tego od lat :) th-cam.com/play/PLmpwA0FK0l1nwlTlCIjMfvsbItJVjYb5r.html&feature=shared
A jak to jest z czasem odświeżania? W 12:00 mamy ustawioną podstawę czasu 5ns czyli czyli czas obserwacji To = 12 x 5 ns = 60 ns. Zatem sygnał mógłby teoretycznie być odświeżany k razy, gdzie k = 1/60ns czyli ponad 16 mln/sek. Z taką szybkością powinna być nadpisywana pamięć podręczna w oscyloskopie? Jeżeli mamy taki parametr w oscyloskopie jak częstotliwość odświeżania przebiegów np 30000/sek tzn że jest to maksymalna prędkość z którą może być aktualizowana pamięć? Rozumiem że oscyloskopie analogowym mielibyśmy odświeżanie kineskopu z taką częstotliwością o ile układy odchylania by wyrobiły? Przy okazji do czego odnosi się parametr pod nazwą: Nagrywanie ramek?
Panie Piotrze: przy reflektometrycznej metodzie lokalizacji miejsca uszkodzenia przewodu używał Pan oscyloskopu i generatora "szpilek". Jaki to generator (ew. typ, producent) lub jakie są paramery generowanych szpilek? Czy mógłby Pan pomóc? Pozdrawiam Pana. Krzysztof
Czy czasem wfm/s nie jest powiązane z szybkością wyzwalania? Tzn. opisuje jak często oscyloskop może wykonać akwizycję sygnału do bufora, po poprzednim wyzwoleniu. Każdy oscyloskop po wyzwoleniu ma pewien "czas martwy", w którym nie wykonuje próbkowania sygnału. Im szybciej może ponowić akwizycję tym bardziej jest responsywny, ale przede wszystkim tym mniejsza szansa, że "zgubi" albo "przeoczy", jakiś krótkotrwały, pojedynczy sygnał.
Bardzo przydatny odcinek, właśnie mam zamiar kupić swój pierwszy oscyloskop, zastanawiam się nad rigolem dho 800 lub niedawno wypuszczonym siglentem sds800x, czy planuje Pan może jakiś odcinek a propos siglenta, bądź porównanie tych dwóch serii ? Są to praktycznie jedyne 12 bitowe oscyloskopy w tak korzystnej cenie, myślę, że taki odcinek byłby bardzo przydatny dla ludzi szukających nowego budżetowego oscyloskopu, tym bardziej, że z jakiegoś powodu bardzo mało osób na youtubie nagrało recenzję i testy sds'a.
@@piotrburnos1004 Dziękuje za odpowiedź, a gdyby teraz miał Pan wybrać któryś z tej dwójki, który Pana zdaniem jest lepszy ? Z tego co wiem siglent teoretycznie ma lepszą specyfikację od rigola, jednak część osób mówi, że rigol ma nieco bardziej jakościowe konstrukcje, jak to wygląda z Pana perspektywy ?
6:10 Czyli zbiórka pieniędzy przez patronite dla prywatnego kanału dzięki wykorzystaniu sprzętu kupionego za publiczne pieniądze i powierzonego do użytku w celu dydaktycznym?
Kilka miesięcy temu uznałem, że stać mnie na tańszego (1,8kPLN) Siglenta 1202X-E 2x200MHz głównie do pomiarów mocy wzmacniaczy akustycznych i "nasłuchiwania" przetwornic. Pierwszy film, jaki tu obejrzałem głosił hasło "jak (nie) spalić oscyloskop". Podczas tego filmu włączyłem sobie swój oscyloskop, tyle, że nie mam generatora, więc tylko klikałem różne opcje i sprawdzałem co tam mam. Zauważyłem, że posiada 4 tryby akwizycji, ale ostatni to jest ERes, jeszcze nie wiem co to, ale doczytam. Może Pan podpowie? W przyszłości chcę nauczyć się, jak dekodować linię CAN i co z niej można wyczytać, oraz jak nią manipulować, żeby osiągnąć to, co oferuje nietani interfejs diagnostyczny/programujący.
Panie majster, a a jak to jest z 1054z, ze bazowo daja 50mhz, nastepnie unlock na 100mhz. Niby mam i moglbym sprawdzic, ale latwiej zapytac. Mam na mysli to, czy sprzetowo 1054 wyrabia sie przy pasmie 100mhz biorac pod uwage wszystko z przedstawionego filmu? Domyslnie sondy sa na 150mhz przy x10.
Ja mam Rigola 1052E, który z tego co wiem, wyposażony jest w taki sam stopień wejściowy jak Rigol 1054Z. Ograniczenie pasma w tym oscyloskopie realizowane jest za pomocą diody pojemnościowej na wyjściu wzmacniacza wejściowego. Zwiększenie napięcia na tej diodzie (kontrolowane przez MCU) powoduje zmniejszenie pojemności diody i zmniejszenie stałej RC filtra, przez co poszerza się pasmo. Mój Rigol po odblokowaniu ma czas narastania poniżej 3 ns, co oznacza, że jego pasmo to około 120 MHz. Tym samym zdecydowanie warto je poszerzyć. W przypadku Twojego Rigola dodatkowo możesz zrobić odblokowanie dekodowania protokołów cyfrowych. Fajna sprawa.
po co pasmo przenoszenia podstawowy parametr jak to wszystko oscyloskopy cyfrowe ale myśle że procesora nie da się podejrzeć , też jestem za tradycyjną elektroniką
Panie Piotrze, nie bardzo rozumiem co Pan opowiada od 34:55. Praktycznie wszyscy producenci oscyloskopów właśnie podają konkretną informacje o dokładności pomiarów. Co więcej szczegółowo opisują jak policzyć błędy graniczne gdy wykonujemy pomiar jednym kursorem albo dwoma kursorami. Nie ma też czegoś takiego jak dokładność DC czy AC - specyfikacja producenta dotyczy dowolnego sygnału o dowolnej częstotliwości w zakresie pasma przetwarzania oscyloskopu. Pasmo trzydecybelowe nie ma nic do dokładności pomiaru.
@@januszbentzwal3946 Tektronixa elektryk nie potrzebuje, ale niektóre instytucje publiczne kupią nawet jeżeli nie potrzebują. Znam takie przykłady. Normalnie posługujemy się najtańszym przyrządem wystarczającym do potrzeb.
@@stanislawpalka9015 Jasne, każdy hobbysta czy nawet zawodowiec ma na półce dwadzieścia oscyloskopów od najtańszego do najdroższego i wybiera je adekwatnie to zadań.
@@stanislawpalka9015 I tu mam inne zdanie. Należy kupić najlepszy na jakiego nas stać. Po co kupować kilka razy? Oczywiście początkujący zazwyczaj nie ma kasy i nie ma wiedzy co potrzebuje i niestety płaci frycowe.
Tylko pogratulować studentom że mają tak wspaniałego nauczyciela który potrafi w prosty i zrozumiały sposób przekazywać wiedze.
Dokładnie. Gdy ja byłem uczniem to nauczyciele nawet bali się jakichkolwiek pytań w temacie lekcji, a sala lekcyjna była dla nich azylem w którym każde głupstwo mogą bezkarnie popełnić. Taka otwartość jak publikowanie na TH-cam, co wiąże się z gotowością na pytania i oceny krytyczne, byłaby dla nich czymś absolutnie niepojętym... :)
Jak zwykle - świetny materiał! 👌
Jedna uwaga dotycząca momentu 17:38 - częstotliwość próbkowania jest dzielona przez aktywną liczbę kanałów dla danego ADC. Jeżeli oscyloskop posiada np. 4 kanały i DWA PRZETWORNIKI ANALOGOWO-CYFROWE (ADC) to najczęściej dwa pierwsze kanały są przypisane do pierwszego ADC a trzeci i czwarty do drugiego ADC. Wtedy jeśli korzystamy z kanałów 1 i 2 to mamy próbkowanie o połowę niższe niż przy jednym kanale. Jednak jeśli skorzystamy z kanałów 1 i 3 lub 2 i 4 - to nadal pomimo włączenia więcej niż jednego kanału - będziemy mieli PEŁNĄ częstotliwość próbkowania! Ponieważ ADC1 będzie obsługiwał tylko jeden kanał (nr 1) i ADC 2 będzie obsługiwał również tylko jeden kanał (nr 3). Stąd nawyk korzystania z kanałów 1 i 3 na moim Siglencie :D
11:52 Oglądałem wiele materiałów o oscyloskopach ale takiego przykładu o odfiltrowywaniu wyższych harmonicznych to nie widziałem i nie byłem świadomy że tak to się zachowuje. Miałem w planach zakup Oscyloskopu który będzie mi pracował tak do 20MHz i myślałem ze jak kupię 40MHz to wystarczy. A teraz rozumiem dlaczego "nie wystarczy".
I jeszcze jedno wyzwanie z oscyloskopem. Kiedyś mierzyłem się z problemem chwilowego poboru prądu przez jakiś tam moduł. Niby dokumentacja mówiła że moduł potrzebuje mniej niż 200mA, dobrałem sobie regulator LDO który miałem pod ręką o max prądzie 250mA a moduł się restartował i nie wiedziałem dlaczego. Dopiero w internetach dogrzebałem się do informacji że moduł podczas startu przez ułamek sekundy potrzebuje znacznie więcej prądu bo nawet ponad 300mA. Oczywiście jest cała masa regulatorów potrafiących dostarczyć większy prąd ale to było urządzenie zasilane bateryjnie, które wybudzało się co 5 minut więc nie mogłem za bardzo szastać i zależało mi na tym żeby użyć MCP1700-3302 który już miałem - ostatecznie poradziłem sobie za pomocą kondensatora, który potrafił oddać potrzebną ilość energii bez obciążania LDO ale pomyślałem sobie wtedy, że może dałoby się ten pobór dokładnie zmierzyć przy pomocy oscyloskopu... tylko jak?
Totalnie nie miałem o tym pojęcia. Pierwsze co znalazłem w internecie to przystawki oscyloskopowe do pomiaru prądu - nie dość że drogie na tyle, że ich koszt przekraczał cenę oscyloskopu to jeszcze mierzyły bardzo duże prądy - bez sensu kupować taki drogie urządzenie i musi być inny sposób. Dziś wiem mniej więcej jak zrobić taki pomiar za pomocą oscyloskopu i rezystora ale może zrobiłby Pan kiedyś odcinek na ten temat?
Bardzo dziekuje za ten material i pozdrowienia od absolwenta AGH
Kanał jest super, daje dużą dawkę wiedzy. Po lekturze tego kanału kupiłem Rigola DS 1054 . jestem zadowolony
Super! Dziękuję i pozdrawiam.
Od dwóch lat obserwuję kanał,
Robię w embedded, więc moja metodologia jest odwrotna, tzn. muszę odpowiadać na pytanie, jak najprymitywniejszą metodą uzyskać oczekiwaną funkcjonalność.
To co zauważyłem, że nauka którą muszę użyć dla ubogiego ADC jest identyczna jak prezentowana na kanale dla topowych oscyloskopów i to wydaje mi się fascynujące.
Czego potrafię używać, to 1 bitowy adc, ale musze pamiętać o pasmie, akwizycji, kwantyzacji, próbkowaniu, synchronizacji, przesunięciach fazowych, itp.
Taki to mój świat i moje oscyloskopy 😊
Pozdrawiam Pana Doktora jak zawsze ogrom bezcennej wiedzy ja kupilem Rigola z serii 800 oczywiście po obejrzeniu wyczerpujacego filmi dwu godzinnego i jestem mega zadowolony Dzięki pozdrawiam
Świetnie, pozdrawiam 🙂
W każdej dziedzinie nauczyciel powinien być hobbystą i praktykiem a nie tylko teoretykiem jak obecnie zdecydowana większość nauczycieli na uczelniach wyższych.
bardzo fajne zwięzłe i z przykładami kompendium wiedzy, dziękuję za przekazaną wiedzę :)
Sprzet pod potrzeby projektu, a nie własne kupuję. ❤
Bardzo ciekawy odcinek pozdrawiam Piotrze
Dzięki, pozdrawiam
WOW🎉🎉👍👍
Zazdroszczę Pańskim studentom.
Ja sam jak studiowałem na PWr to nikt nawet w 10% nie przekazał takiej wiedzy praktycznej.
Zawsze było powtarzane: ... że jak studiujesz to musisz sam się wczytać...
Do tej pory bazuję na praktycznej wiedzy zdobytej w technikum elektronicznym.
pozdrawiam serdecznie
Piotr Godzik z Wrocławia
Dziękuję za te uwagi :) Kiedyś było inne podejście do dydaktyki..
A ja właśnie u Pana kupiłem swojego Hanteka. Pozdrawiam.
Mam takie same doświadczenia, niestety. Technikum - bardzo duży skok w wiedzy, studia - stagnacja (gdyby nie własna inicjatywa). Dobrze, że to się zmienia 😀
@@piotrburnos1004
@@piotrburnos1004 Już po samej Pańskiej dzielności na tym kanale widać że zmienia się podejście do dydaktyki.
Mam dwie córki. Jedną wyślę na PWr, a drugą na poważnie do AGH.
Brawo, wiem to samo z praktyki. Einstein swego czasu otrzymał dokumentację linii produkcyjnej która miała wadę. Po x dniach stwierdzł że usterka jest tu i tu. Szczegółowa analiza danych (prawdziwych) prowadzili do prawdziwych wniosków.
Miałem z Doktorem "jakieś" zajęcia (sto lat temu). Nie sądziłem, że kiedyś mi się zachce jeszcze hobb7ystycznie wracać do tych tematów a tu proszę. Świat jest mały. Swoją droga ten kanał powinien mieć zdecydowanie więcej subskrybentów,
Takie tematy mało kogo obchodzą, temu ten kanał ma mało subów
Rigol z serii DHO mocno zmienił grę ze swoimi 12 bitami. Dziękuję za materiał (kupiłem RDO802 jako pierwszy oscyloskop do hobby :) )!
Bardzo elegancko.
Bardzo dziękuję 🙂
Rigol DS1202Z-E głównie naprawiam audio, radia, jakieś układy automatyki (roboty itp)... robi mi robotę jak trzeba... : ) BTW: cudowny kanał, wspaniałe dawki wiedzy i informacji!
Dziękuję, pozdrawiam.
Mam jeszcze jedną propozycję - nie wiem czy mądrą. Jak ja kupowałem oscyloskop to kupowałem go trochę w ciemno - nie miałem o tym zielonego pojęcia i nie byłem pewien czy to co kupiłem mi wystarczy 100MHz i 1Gsa/s wyglądały fajnie ale jedyne co wiedziałem to to, że muszę dokupić transformator separujący - i tak też zrobiłem. Nie chciałem kupować żadnych Hanteków czy Owonów tylko akurat Siglent trafił mi się w dobrej cenie i spoko. Natomiast przydałby się jakiś odcinek dla całkowicie początkujących mówiący amatorom elektronikom co dla nich będzie wystarczające. Jak oscyloskop będzie potrzebny do analizy torów audio, jaki do analizy zakłóceń/szumów, do samochodów przydałby się jeszcze inny a najlepiej przenośny z dobrymi parametrami. Jakich częstotliwości można się spodziewać w przetwornicach impulsowych, jakich w STM/Arudino, jakich w zabawach z audio a jakie się przydadzą w diagnostyce komputerowej....
A jeśli diagnozujemy przetwornice to czy nie spalimy oscyloskopu jak przyłożymy sondę do kondensatora na którym napięcie oscyluje w okolicach 400V, albo jak sprawdzić wielkość szumów na wyjściu zasilacza ATX. Myślę że przydałoby się takie praktyczne zajęcia online z obsługi oscyloskopów przy konkretnych zastosowaniach - czy to będą przetwornice, czy zwykłe arduino czy tor audio.
Dziękuję za pomysł
@@piotrburnos1004 popieram przedmówcę, mam oscyloskop hanmatek 110mhz i problem z wyświetleniem przebiegu z compact disc sygnał RF z lasera, na analogu idealnie widać jak stroić laser, cyfrowy to albo go nie umiem ustawić albo jest do kitu...
No właśnie z tymi przetwornicami jest ciekawe. Niby można kupić oscyloskop 12bit 2GSa 200MHz, ale potrzebna sonda różnicowa, która kosztuje połowę takiego oscyloskopu, a do tego ma pasmo 100MHz. Jak mie - żyć?
Musimy jednak mieć świadomość, że korzystamy z czyjejś pracy nieekwiwalentnie (pomijając wspierających na Patronite). To tak jak z darmowym oprogramowaniem: "fajnie by było gdybyś jeszcze ten problem rozwiązał, koniecznie to napraw!", ale twórca przede wszystkim musi "mieć co do garnka włożyć" żeby mógł zajmować się wolontariatem ;)
Wielkie dzięki za kolejny, bardzo ciekawy odcinek.
Ja mam Siglenta SDS1104X-E 4x100MHz nominalnie, które software'owo zmieniłem na 200MHz i dokupiłem sondę na takie pasmo.
Uważam, że stosunek jakości do ceny jest naprawdę bardzo dobry. To co mogłoby być bardziej na plus,to możliwość niezależnej regulacji parametrów dla każdego kanału osobno. Ale jak na sprzęt za niecałe 2k (w 2022 toku), sprawuje się super :)
Mam i ja i potwierdzam :) Za taką kaskę żal było nie brać. Ogromny plus za posiadanie dwóch, a nie jednego ADC przez co dla kanałów 1 i 3 mamy 1GS/s.
Merytoryczne na temat
Mam propozycję tematu odcinka : oscyloskopy typu Black box (przystawka do PC). Niektóre mają nieźle parametry oraz unikalne cechy. Np transmisję do pc przez wifi i zasilanie bateryjne co gwarantuje separację galwaniczną ekranu wej od potencjału ziemii.
Mam takie z Wifi i zasilaniem bateryjnym w sprzedaży... ale nie chce tutaj spamować.
Istnieją także przystawki oscyloskopowe PC o wyśrubowanych parametrach. Np. z przetwornikiem 16bit, próbkowaniem 2GS. Robiłem kiedyś rozeznanie czy klienci byliby zainteresowani takimi konstrukcjami. Ale nic z tego nie wyszło. Mam na myśli oscyloskopy - przystawki PC produkcji Acute z Taiwanu
No tak, Nyqist mowi o rekonstrukcji sygnału, a na oscyloskopie to chcemy zobaczyć kształt, a to trochę coś innego.❤
Interpolacja typu sinx/x próbuje odtworzyć sygnał z próbek tak jak w twierdzeniu Nyquista
Ja tam kupiłem to na co mnie było stać, jakiegoś Siglenta sds1102cml+
Kupiłem to kiedyś w dobrej cenie od dystrybutora za 1100zł netto, wiem że zawsze można dołożyć i kupić coś lepszego ale na moje potrzeby aż za dużo. Potrzebuję czasami sprawdzić czy na liniach SPI/i2C jest jakaś komunikacja, czy układy żyją - czyli do takiej typowej diagnostyki. Często używam go też przy diagnostyce przetwornic.
Prawda jest taka, że nie jestem elektronikiem i korzystam z tego urządzenia tak jak mnie nauczył jutub - w tym pan Piotr Burnos
Super! Pozdrawiam 🙂
Osobiście posiadam hanteka dso2d15.Używam głównie do sprzętu audio .Sprawdzam sieci can w autach oraz układ zapłonowy.Dlamnie jako hobbisty parametry oraz funkcje tego oscyloskopu są dużo powyżej moich potrzeb,ale jak to mówią od przybytku głowa nieboli.Jeśli chodzi o odcinek to nareszcie wiadomo oco chodzi z próbkowaniem oraz pasmem pomijając dane producenta.Pozdrawiam.
Dzięki! Pozdrawiam
18:26 są oscyloskopy, które mają tą sama częstotliwość próbkowania niezależnie od włączonej liczby kanałów (raczej drogie), ale nawet tani Siglent SDS1104X-E, którego posiadamy, ma dwa osobne dwukanałowe przetworniki ADC, więc przy uzyciu dwóch kanałów z czterech, częstotliwość próbkowania nie spada.
Raczej drogie. Słowo klucz
@@piotrburnos1004 Ten Siglent jest tani, a już pozwala na pomiary na dwóch kanałach z pełna częstotliwością.
Właśnie miałem o tym pisać. Mam rzeczonego Siglenta SDS1104X-E, który był ciut droższy (2 tyś z hakiem) od Rigola DS1054z, a ma o wiele lepsze parametry. I to bez hakowania.
Wybrałem go głównie dlatego, że ma dwa, a nie jeden przetwornik ADC. Przez co dla 4 kanałów mamy 500MS/s próbkowania, a dla dwóch kanałów (1 i 3 kanał) 1GS/s.
Z SDS1104-XE jest taki trick że możesz mieć 2x1Gs ale kiedy wybierzesz np. Kanały 1 i 4. Jeśli wybierzesz tryb pracy np. Kanał 1 oraz 2 to przełączy na 500Ms/s Sa dwa przetworniki ADC i tak jest to po grupowanie. Ogólnie Piotr ma rację jeśli chodzi o różnice w obsłudze i jakości pomiarów. Nie ma tutaj żadnych tajemnic i za wsparcie się płaci. Aczkolwiek nawet najlepszy oscyloskop nie zastąpi nam wiedzy. Siglenty, rigole owony itp sa W 100% ok do domowego labu a nawet do pracy się nadają. Taki Tektronix jak widać na filmie to jest sprzęt typowo do laboratorium. Zwykły śmiertelnik wykorzysta może z 5% możliwości (jak będzie go stać jescze na sondy do niego)
Witam.
Czekamy na recenzję skopometru typu hantek
Pozdrawiam
Bardzo mi się podobał film, ale jak zwykle mam niedosyt informacji i wiedzy😉 przy okazji przypominam się z propozycją testu mojego sprzętu 😏
Witam mój pierwszy to był Hameg rodzina 507 wtedy zapłaciłem za niego 2/3 ceny malucha dwa kanały 70 Mhz ,jak żona usłyszała cenę to mnie mało z domu nie wywaliła z tym oscyloskopem, obecnie HANTEK TO 1202D, HAMEG w niektórych sytuacjach również jest w użyciu do HANTEKA niestety muszę zakupić lepsze sondy żeby w pełni wykorzystać pasmo i pomiary były bardziej wiarygodne, a to niezły wydatek świetny materiał pozdrawiam serdecznie 👍👍👍.
Pozdrawiam
Mam kilka oscyloskopów, kupowanych w miarę rozwoju i potrzeb (głównie pasma) ale również dokładności (12-bit). Najpierw podczas nauki w technikum był to analogowy C1-118A (2 kanały, pasmo 20 MHz) - lata 90-te 😁. Kolejny to używany HP54542A (4 kanały, 2Gsa/s w KAŻDYM z kanałów jednocześnie, pasmo 500 MHz - kupiony około roku 2007 za jakieś 9 tys.) - to już niezła maszynka nawet jak na dzisiejsze czasy, choć niestety 8-bit. Następnie skopometr Hantek DSO1202B (2 ch, 200 MHz pasmo i 1 Gsa/s). Niedawno doszedł pierwszy 12-bit Rigol DHO 1000 (4 ch, 200 MHz i 2 Gsa/s). Jestem pod wrażeniem jego stosunku możliwości do ceny, choć pasmo trochę słabe do szybszych sygnałów (np. interfejsy pamięci SDRAM, czy szybkie magistrale szeregowe).
Dziękuję za te uwagi :)
Ja od lat bez mała dziesięciu korzystam prywatnie z Rigola 1052E. To jest staruszek, ale jego zaletą, poza możliwością odblokowania pasma jest to, że software jest w nim wielokrotnie poprawiany, przez co nie znalazłem w nim żadnych istotnych bugów (albo nawet w ogóle żadnych). Do tego działa responsywnie i przewidywalnie. Na przestrzeni lat ta wiarygodność i niezawodność okazały się dla mnie najważniejsze. Dobrze działa w nim equivalent sampling, uśrednianie i układ wyzwalania - kiepskie wyzwalanie potrafi naprawdę zirytować. Aktualnie czaję się na któryś z Rigoli z 12-bitowym przetwornikiem - uważam, że to jest prawdziwy progres względem mojego staruszka. Niestety, z tego co wywnioskowałem po testach, interfejs użytkownika jest w tych modelach trochę nieczytelny. Co Pan o tym sądzi? Pozdrawiam i dziękuję za fajny content.
Do interfejsu da się przyzwyczaić. O serii 800 zrobiłem dwa długie filmy.
Dziękować Dobrodzieju.
Ja na moje potrzeby serwisu decka kasetowego , skusiłem się po taniości , na przystawkę oscyloskopową do laptopa .
Ze starszych oscyloskopów w ciągłym użyciu mam dwa Tektroniksy 466. Z nowszych Voltcraft DSO-1062D; w większości przypadków wystarczy. W domenie cyfrowej najczęściej korzystam z ośmiokanałowego analizatora stanów logicznych za kilkadziesiąt złotych.
Było pisane już niżej, ale również napiszę, żeby informacja miała szansę się przebić.
Dzielenie próbkowania na kanały zależy od ilości przetworników ADC w oscyloskopie. Te najtańsze głównie mają jeden ADC (sytuacja opisywana w filmie), który jest dzielony na ilość kanałów np. 1GS/s ADC dzielony na cztery, działające kanały = 250MS/s na kanał. Ale ciutkę droższe (~2k zł) potrafią mieć DWA przetworniki ADC przez co na dwóch kanałach możemy mieć w tym samym momencie 1GS/s np. w takim Siglent SDS1104X-E.
Oczywiście, w droższych sprzętach każdy kanał może mieć swój własny ADC.
FNIRSI DSO152 który mam od jakiegoś czasu jest w sumie całkiem spoko, tylko że przycisk auto nie zawsze się sprawdza i niestety jest tylko jednokanałowy do 200kHz, więc za wiele tym się nie zbada. Duża zaleta to jest to że jest to przenośny oscyloskop który można zmieścić w każdą kieszeń, zasilany z wbudowanego akumulatora. Ale dużo lepszym wyborem może być zakup dwukanałowego, fajnym rozwiązaniem może być FNIRSI 1013D Tablet, bo to też przenośne rozwiązanie a dzięki temu nie trzeba się ograniczać tylko do pomiarów stacjonarnych.
FNIRSI który badałem okazał się oszustwem. Deklarowane 100MHz, a faktycznie 10MHz. Problemy z interpolacją sygnału. Dramat. Wiele negatywnych opinii o różnych modelach na YT. Proszę nie kupować FNIRSI!
@@piotrburnos1004 Tak myślałem że to jakaś ściema w zakresie wysokich częstotliwości, zresztą DSO152 też poprawnie działa gdzieś do 100kHz a nie 200kHz jak jest deklarowane. To raczej chwyt marketingowy jak z głośnikami samochodowymi na bazarze. Jednak w zakresie częstotliwości akustycznych a nawet trochę więcej sprawdza się dobrze.
@@piotrburnos1004 Zgadza się! Podpisuję pod tym stwierdzeniem obiema rękami jak sprzedawca FNIRSI.
Wychodzę z praktycznego założenia że jak nie ja będę sprzedawał to kto inny. A utrzymanie firmy i pracowników w PL to dzieżki kawałek chleba.
Do pewnych prostych zastosowań w motoryzacji lub automatyce są OK.
Ale zawsze gdy ktoś mnie pyta o zakup oscyloskopu do elektroniki to stanowczo odradzam. Później bym się źle czuł źle doradzając
Przygotowałem nawet krótki materiał prezentujący pasmo oscyloskopu 100MHz w Fnirsi
th-cam.com/video/HRlGy8OAwx4/w-d-xo.html
@PiotrGodzikGOTRONIK - biznes to biznes :)
Dla zabawy w domu mam Hanteka DSO2C10. Działa 😀
Na nim to nawet DOOM działa.
Gdyby nie Siglent i Rigol to amatorów nadal nie byłoby stać na nowy przyzwoity oscyloskop. Taki który daje pewność że pokaże detale przebiegu i niczego nie przeoczymy. Do listy parametrów dołożyłbym czy ma "cyfrowy fosfor" choć dziś już chyba jest to powszechne...
Ja osobiście oprócz dobrego oscyloskopu mam jeszcze "toyscope" Zeewei dso2512g za 300zł. Kieszonkowy, do torby z narzędziami. Zwrócił się w zasadzie przy pierwszym użyciu. Ma swoje duże ograniczenia ale jeśli się jest ich świadomym to w pewnych zastosowaniach wystarczy. Jako jedyny oscyloskop na pewno nie. Jako dodatkowy oscyloskop w teren, taki co go nie szkoda wrzucić (dosłownie) do torby narzędziowej to owszem.
Film SUEPR, szkoda tylko, że nie ma informacji o oscyloskopach na USB, ja np. używam Handyscope HS3 firmy TiePie w swojej pracy serwisowej.
Zachęcony tematyką kanału i weekendową nudą udałem się do piwnicy z której przyniosłem oscyloskop OS-150 nie uruchmiany przynajmniej 20 lat :) Nagrałem tu co z tego wyszło. Tak totalnie chaotycznie bo to taki weekendowy "spontan", nawet nie wiem czy to dobrze wgrałem na YT bo nie robiłem tego od lat :) th-cam.com/play/PLmpwA0FK0l1nwlTlCIjMfvsbItJVjYb5r.html&feature=shared
Wow! Super. Cieszę się moje film zmotywował do działania 🙂 pozdrawiam
A jak to jest z czasem odświeżania? W 12:00 mamy ustawioną podstawę czasu 5ns czyli czyli czas obserwacji To = 12 x 5 ns = 60 ns. Zatem sygnał mógłby teoretycznie być odświeżany k razy, gdzie k = 1/60ns czyli ponad 16 mln/sek. Z taką szybkością powinna być nadpisywana pamięć podręczna w oscyloskopie? Jeżeli mamy taki parametr w oscyloskopie jak częstotliwość odświeżania przebiegów np 30000/sek tzn że jest to maksymalna prędkość z którą może być aktualizowana pamięć? Rozumiem że oscyloskopie analogowym mielibyśmy odświeżanie kineskopu z taką częstotliwością o ile układy odchylania by wyrobiły? Przy okazji do czego odnosi się parametr pod nazwą: Nagrywanie ramek?
Pozdrawiam 25MHz dawno kupiony do nauki elektroniki podstawy "Ośla łączka" teraz już zabytek techniki.
2012rok
13:30 W którym miejscu pisze że to 31MHz? Czy to tylko z generatora została podana informacja?
Panie Piotrze: przy reflektometrycznej metodzie lokalizacji miejsca uszkodzenia przewodu używał Pan oscyloskopu i generatora "szpilek". Jaki to generator (ew. typ, producent) lub jakie są paramery generowanych szpilek? Czy mógłby Pan pomóc? Pozdrawiam Pana. Krzysztof
Na rynku są gotowe reflektometry. Proszę sprawdzić. To co było we filmie to własnej roboty generator impulsów nano-sekundowych,
Otóż oscyloskop posiadam a reflektometr trzebaby zakupić. Chciałbym poeksperymentować z generatorem nawet własnej roboty. Pozdrawiam Pana
@@piotrburnos1004 Nawet tanie (10 kebabów) NanoVNA posiada fajnie działającą funkcję TDR.
Dziękuję
@krzysztofwanat2311 to jest stary generator a schemat zaginął
Czy czasem wfm/s nie jest powiązane z szybkością wyzwalania? Tzn. opisuje jak często oscyloskop może wykonać akwizycję sygnału do bufora, po poprzednim wyzwoleniu. Każdy oscyloskop po wyzwoleniu ma pewien "czas martwy", w którym nie wykonuje próbkowania sygnału. Im szybciej może ponowić akwizycję tym bardziej jest responsywny, ale przede wszystkim tym mniejsza szansa, że "zgubi" albo "przeoczy", jakiś krótkotrwały, pojedynczy sygnał.
Tak, jest - to jest liczba rejestrowanych przebiegów na sekundę. Ale łatwiej to wytłumaczyć nawiązując do liczby wyświetlanych rejestracji.
Bardzo przydatny odcinek, właśnie mam zamiar kupić swój pierwszy oscyloskop, zastanawiam się nad rigolem dho 800 lub niedawno wypuszczonym siglentem sds800x, czy planuje Pan może jakiś odcinek a propos siglenta, bądź porównanie tych dwóch serii ? Są to praktycznie jedyne 12 bitowe oscyloskopy w tak korzystnej cenie, myślę, że taki odcinek byłby bardzo przydatny dla ludzi szukających nowego budżetowego oscyloskopu, tym bardziej, że z jakiegoś powodu bardzo mało osób na youtubie nagrało recenzję i testy sds'a.
Na te chwile nie planuje ale może faktycznie warto zrobić. Dzięki
@@piotrburnos1004 Dziękuje za odpowiedź, a gdyby teraz miał Pan wybrać któryś z tej dwójki, który Pana zdaniem jest lepszy ? Z tego co wiem siglent teoretycznie ma lepszą specyfikację od rigola, jednak część osób mówi, że rigol ma nieco bardziej jakościowe konstrukcje, jak to wygląda z Pana perspektywy ?
Nie pracowałem wystarczająco długo na Siglentach żeby się wypowiedzieć.
6:10 Czyli zbiórka pieniędzy przez patronite dla prywatnego kanału dzięki wykorzystaniu sprzętu kupionego za publiczne pieniądze i powierzonego do użytku w celu dydaktycznym?
Kilka miesięcy temu uznałem, że stać mnie na tańszego (1,8kPLN) Siglenta 1202X-E 2x200MHz głównie do pomiarów mocy wzmacniaczy akustycznych i "nasłuchiwania" przetwornic. Pierwszy film, jaki tu obejrzałem głosił hasło "jak (nie) spalić oscyloskop". Podczas tego filmu włączyłem sobie swój oscyloskop, tyle, że nie mam generatora, więc tylko klikałem różne opcje i sprawdzałem co tam mam. Zauważyłem, że posiada 4 tryby akwizycji, ale ostatni to jest ERes, jeszcze nie wiem co to, ale doczytam. Może Pan podpowie?
W przyszłości chcę nauczyć się, jak dekodować linię CAN i co z niej można wyczytać, oraz jak nią manipulować, żeby osiągnąć to, co oferuje nietani interfejs diagnostyczny/programujący.
Eres? Nie ma takiego trybu w instrukcji. Może chodzi o HiRes? Wytłumaczyłem to we filmie.
Panie majster, a a jak to jest z 1054z, ze bazowo daja 50mhz, nastepnie unlock na 100mhz. Niby mam i moglbym sprawdzic, ale latwiej zapytac. Mam na mysli to, czy sprzetowo 1054 wyrabia sie przy pasmie 100mhz biorac pod uwage wszystko z przedstawionego filmu? Domyslnie sondy sa na 150mhz przy x10.
Większość jest blokowana siftware'owo. Odblokowanie to utrata gwarancji, ale po gwarancji... :) ja zrobiłem upgrase po tygodniu od zakupu
Ja mam Rigola 1052E, który z tego co wiem, wyposażony jest w taki sam stopień wejściowy jak Rigol 1054Z. Ograniczenie pasma w tym oscyloskopie realizowane jest za pomocą diody pojemnościowej na wyjściu wzmacniacza wejściowego. Zwiększenie napięcia na tej diodzie (kontrolowane przez MCU) powoduje zmniejszenie pojemności diody i zmniejszenie stałej RC filtra, przez co poszerza się pasmo. Mój Rigol po odblokowaniu ma czas narastania poniżej 3 ns, co oznacza, że jego pasmo to około 120 MHz. Tym samym zdecydowanie warto je poszerzyć. W przypadku Twojego Rigola dodatkowo możesz zrobić odblokowanie dekodowania protokołów cyfrowych. Fajna sprawa.
Ja to bym się bał stawiać tak wysoko sprzęt za 420 tys. PLN, od razu widać, że mamy do czynienia z fachowcem (no sarcasm).
A żeby Pan wiedział :) Sprawdziłem obciążalność tej nadstawki :D
Oscyloskop za 420tys, a weź dokup do tego sondę na takie pasmo jakby się uszkodziła to też będzie ciekawa cena
Ja jestem zadowolony z umiejętności jakie posiada Skopometr Zoyi zt-703s /ANENG AOS03 - to to samo , w stosunku do ceny kupując z Chin oczywiście
Przymierzam się do jego zakupu. Czy wg Pana ma jakieś zauważalne niedociągnięcia utrudniające korzystanie z tego skopometru?
po co pasmo przenoszenia podstawowy parametr jak to wszystko oscyloskopy cyfrowe ale myśle że procesora nie da się podejrzeć , też jestem za tradycyjną elektroniką
ten casio mierzy temperature
Panie Piotrze, nie bardzo rozumiem co Pan opowiada od 34:55. Praktycznie wszyscy producenci oscyloskopów właśnie podają konkretną informacje o dokładności pomiarów. Co więcej szczegółowo opisują jak policzyć błędy graniczne gdy wykonujemy pomiar jednym kursorem albo dwoma kursorami. Nie ma też czegoś takiego jak dokładność DC czy AC - specyfikacja producenta dotyczy dowolnego sygnału o dowolnej częstotliwości w zakresie pasma przetwarzania oscyloskopu. Pasmo trzydecybelowe nie ma nic do dokładności pomiaru.
a ja mam
Rigol ds1202 z-e
Jakaś plaga 'czeba", "poczebuje"
Pietrek, masz masę obrzydliwie fajnych zabawek. Zazdraszczam ;-)
Film wygląda na reklamę tego drogiego oscyloskopu. Może Pan pokaże co może elektryk tym a nie może tańszym?
Jeżeli masz na myśli tego Tektronixa to raczej elektryka nie będzie stać na niego, a jeżel Rigola DHO814 to nie jest drogi oscyloskop.
@@januszbentzwal3946 Tektronixa elektryk nie potrzebuje, ale niektóre instytucje publiczne kupią nawet jeżeli nie potrzebują. Znam takie przykłady.
Normalnie posługujemy się najtańszym przyrządem wystarczającym do potrzeb.
@@stanislawpalka9015 Jasne, każdy hobbysta czy nawet zawodowiec ma na półce dwadzieścia oscyloskopów od najtańszego do najdroższego i wybiera je adekwatnie to zadań.
@@januszbentzwal3946 Gdybyś był praktykiem to byś miał przyrządy droższe i tańsze. Najpierw się kupuje tańsze a na droższe to trzeba się napracować.
@@stanislawpalka9015 I tu mam inne zdanie. Należy kupić najlepszy na jakiego nas stać. Po co kupować kilka razy? Oczywiście początkujący zazwyczaj nie ma kasy i nie ma wiedzy co potrzebuje i niestety płaci frycowe.