To był zaszczyt walczyć za Ciebie w tym wyścigu i jeszcze raz dziękuje za tą możliwość! Była motywacja aby pedałować najwięcej ile mogłem (chociaż obaj wiemy, że pedałowanie na trasach to wstyd :D) Film jak zwykle mega inspirujący i nic dziwnego, że ciężko u Ciebie z wyrabianiem się z tematami jak tyle się dzieje.. Fajnie było powspominać ten rok bo tyle super rzeczy miało miejsce (szczególnie nocne rozmowy o życiu na JoyRide
Ten kanał to złoto, tyle wiedzy którą przez te wiele lat podzieliłeś się zasługuje na rowerowego Nobla. Zamiast ręki to ci chyba tytanową psychikę przeszczepili xD
Janku, trafiłem na Twój kanał w zeszłym roku, jak po zaszczepieniu w sobie zajawki, w pierwszym moim sezonie zaliczyłem poważną kontuzję. Skończyłem na stole operacyjnym, każdy mówił rzuć to, po co Ci to. Leżałem w łóżku i oglądałem Twoje filmy. Z początkiem roku, rehabilitacja, siłownia, ruch. Zawziąłem się i szykowałem do sezonu. Zacząłem sezon, rozwijając swoją pasję. Teraz powoli go kończę mega zadowolony, że nie odpuściłem. Plecy jak bolały tak bolą, ale wiem że robię to co lubię. Dziękuję za Twoje filmy i mam nadzieję, że z Twoją ręką będzie wszystko dobrze 😊
Fajne filozoficzne porównanie życia do pumtracka 😊. Trzymaj się Janku, zdrówka, siły i chęci do podejmowania nowych projektów. I czekam na kolejny filmik 😉
Nie korzystam dużo z ig i moim głównym kanałem sociali jest yt i odczułem twój brak w tym medium. Najważniejszy cytat z filmu - "Możesz starać się tak, że się zesrasz, a i tak nie masz wpływu na niektóre rzeczy."
Twój kanał zawsze był dla mnie inspiracją, czy to technikalia czy inne tematy. Masz duże doświadczenie i nikt i nic Ci tego nie odbierze. Mam wielką nadzieję, że jazda na rowerze jakikolwiek by on nie był i gdziekolwiek byś nie jeździł zawsze będzie sprawiała Ci przyjemność!
Oglądam Twój kanał dwa lata od kiedy zacząłem jeździć na mtb. Jestem z Bielska i widziałem Cie parę razy na siłowni, zawsze trenując na 200%. Trzymam kciuki żeby wszystko się poukładało 💪
Rozumiem Pana, ten fun jak jechał Pan na rowerze. Mi też wzrosło morale po 3 mcach bez pojazdu, po złamaniu nadgarstka, jak wsiadłam na rower. Emerycka jazda, ale jaka radość w środku.Oglądam Pana filmy. Cieszę się jak pojawiają się 🆕. Życie jak pumptrack. Dobre!
Podczas jazdy na nartach doznałem kontuzji, która później jak się okazało nawet zagrażała mojemu życiu. Plany rowerowe na nowy sezon przez głupi błąd odwołane - choć na początku jeszcze miałem nadzieję, że do wiosny wszystko uda się naprawić. Po trzech latach od tego wydarzenia cisnę na rowerze jeszcze mocnej, choć zdrówko zanotowało spadek. Dochodzę do wniosku, że ten czas był mi potrzebny i ten Pan z Góry ma znacznie lepszą propozycje dla nas na życiowy szlak enduro😉 Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do formy.🙂
Trzymaj tak dalej, z ręką bedzie dobrze, nagrywaj na TH-cam'a, publikuj storki. Robisz świetną robotę i do niej motywujesz i takich osob potrzebujemy 😍
Jak zawsze fajnie było posłuchać. Mentalny progres ridera to też ważna kwestia. Jak najbardziej Janek masz dla kogo pchać ten materiał w świat! Trzymaj się i trwaj w tym! Pozdrower!
Janek Super Cię widzieć na kanale 🎉 i to że jest lepiej 💪🤟 i będzie lepiej 🚴 Materiał bardzo wartościowy bo dzielenie się trudnymi doświadczeniami i to jak sobie z tym "ktoś" radzic daje energię. Sam przeszedłem kilka operacji, poważnych kontuzji, komplikacji po operacji i masę czasu na szeroko rozumianej rehabilitacji aby wrócić do zdrowi i na rower i wróciłem i nie odposzczam :p i podobne materiały zawsze mnie budowały w trudnych chwilach także dzięki Janek ;)
Jesteś tak fajną i pozytywną osobą że aż ciężko to opisać ale takich ludzi nam trzeba żeby. Trzymaj się tam jak najlepiej i oby było lepiej pod każdym względem.
Jankek, Gościu! Jesteś mega inspiracją. Dopiero jakieś trzy lata temu wyswietlil mi się Twój film, pamietam do dzisiaj - Jak działa rama zawieszona i bylo tam to coś, co zatrzymało mnie do dzisiaj. Mam prawie 42 lata, po nastu latach przerwy wrocilem na rower i nie ukrywam, że to "coś" czyli Twoja charyzma mnie dopingowała. Techniczne smaczki, bikechecki robione z pasją, nagrywki z bikeparkow. Do tego Piotrek Krajewski i jego monologi podczas zjadow 😂 Jak zepniemy wszystko razem to sie okaże, że dzieki Tobie przesiadlem się z hardtaila gdzie biłem kondycje na podjazdach, na rower enduro, ktory wywoluje u mnie niezmiennie tony radosci i endorfin. Dzieki powyższemu mogę sie również pochwalic, że moja młoda oprócz oczywiscie twórczości Braci Godziek, katuje Twoje filmy z wyjazdów wszelakich, a ma dopiero 9 lat i pierwszy zawieszony rower w życiu. Bylo cicho i pusto bez Twoich regularnych wpisow, filmów. Trzymam za Ciebie kciuki i cieszę sie z powrotu 💪 Jak nie piszę komentarzy to nie pisze, a jak się zdarzyło to nie wiem czy ktoś dotrwa do końca 😅 Zdrówka Panie Janku, zdrówka bo mental to Pan masz 🙂
Dużo wytrwałości i siły w tej nierównej walce o sprawność ręki. A kanał sporo wnosi w w polski, rowerowy internet więc oczywiście super by było jak byś go prowadził dalej i dzielił się swoją wiedzą i opiniami ☺ często najlepszym lekarstwem jest czas i po drodze mozolna praca, tzn. taki bicie głową w mur niby bez celu, ale w długiej perspektywie przynosi efekty i zdecydowanie się opłaca 😉 Pozdro!
Bez Ciebie było smutno. Zainspirowałeś mnie na nowo do walki nie tylko o skill na rowerze ale o całe życie. Żeby coś zmienić na lepsze. Spotkaliśmy się na szlaku tylko jeden raz w Bielsku ale od razu widać było, że kochasz to robić. Więc rób to bo jak pisałem w pierwszym zdaniu - bez Ciebie było tu smutno. Powodzenia!
SIema! Wielki szacun dla twojej roboty! Dzięki tobie z ekipą juz kolejny sezon śmigamy na Dartmoorach (spotkaliśmy się nawet na Enduro Trails w BB i Szczyrku). Po tytule filmiku myślałem, że już koniec totalny ale na szczęście nie... Życzę dużo zdowia i obyś nadal był inspiracją dla Riderów w Polsce bo mimo wszystko jesteś jedną z legend tego sportu w Polsce! Pzdr!
Hej brakowało mi przez ten czas twoich filmów, fajnie że wracasz czekam na kolejne filmy o sprzęcie, bikeparkach itd. myślę że jesteś inspiracją dla wszystkich zajawkowiczów rowerowych niezależnie od wieku, trzymam kciuki za pełnię zdrowia i do zobaczenia może na kolejnych wyjazdach z ride'it.
Mimo przeciwności losu, świetny film, Janek! Myśleliśmy o Tobie przy każdym kroku z rowerem na plecach na Maderze… a dokładnie to myślałem o tym, że zazdroszczę Ci chillowania w domu 😅 Wracaj do zdrowia, jeżdżenia i nagrywania! 💪👊🔥
Robisz świetna robotę i Ciebie się po prostu dobrze słucha. Sam mam troche kontuzyjny rok i wiem jak ciężko wtedy głowa pracuje. Powodzenia i żebyś się tym "jarał" jak najdłużej ;)
Stary ja od 20-stu lat nie ruszam lewą ręką po wypadku motocyklowym a miesiąc temu kupiłem swojego pierwszego fulla. Może nie będę skakał jakiś dużych hop, ale cieszę się że chociaż z tych dwóch kół mogę korzystać nadal. Ostatnio też oglądałem dużo Twoich filmów i nie chciałbym żebyś znikał bo jesteś gościu dla mnie dużą inspiracją! Pozdrawiam!
Super materiał. Bardzo inspirujący i pokazujący ogrom wysiłku i zaangażowania z Twojej strony. 3maj się. Z Kazoorki mnóstwo moich znajomych i moi synowie Ciebie kojarzą:)
Często w życiu tak bywa że jak mocno planujesz i się nastawiasz to się sypie wszystko a jak podchodzisz bardziej na luzie i spontanicznie to wychodzi więcej niż się spodziewasz 😉 A co do kontuzji, niektóre goją się na prawdę długo ale się goją więc nie ma co się negatywnie nastawiać zwłaszcza pod dobrą opieką 💪 Dzięki Twoim filmom (w tym przypadku recenzja) co roku odwiedzam najlepsze hopki do latania w Wexlu 👍
Powrotu do zdrowia! Produkcja pełna profeska, zajebiście się ogląda takie filmy! Ale to nie znaczy, że tej mniej czasochłonne gorzej, więc nie zafiksuj się czasem, że każdy odcinek musi być dopieszczony tak jak ten. Pozdro
Dzięki za film. Z tego co pamiętam też jesteś 40+. Też wróciłem z ostatniego wyjazdu z Czarnej Góry i singli z bólem łokcia. Okazało się, że stan zapalny nie chciał minąć przez kilka dni, potem pół sierpnia i wrzesień (czekanie na lekarza a teraz mnie czekają zastrzyki w łokieć a jak nie przejdzie to operacja). Plus, rower poszedł bez żalu na duży serwis.
Za dzieciaka w latach 90-tych szalałem na Karlik 21. Uwielbiałem jeździć na rowerze. Potem wiele lat nic. Zero. Jakieś 9 lat temu trochę zacząłem jeździć na starym Krosie mojego taty. Miejski bez amortyzacji. Z racji moich częstych służbowych odwiedzin w sklepie Meridy zacząłem myśleć o rowerze z prawdziwego zdarzenia. W końcu w 2020 roku w kwietniu kupiłem swój pierwszy porządny rower mtb. Byłem szczęśliwy bo wróciła frajda z jazdy na rowerze, ta z lat 90-tych. I dwa miesiące później złamałem nogę (nie na rowerze). Pół roku L4. Na nogi stawiał mnie Paweł Janczyk z Fizjo Cito:) Wiem, że wielu pomyśli co ja porównuję, ale wierzcie mi, że żal z niemożności jazdy na pierwszym porządnym rowerze był równie dołujący. Tym bardziej, że wypadek miałem w czerwcu. Perspektywa powrotu do normalności to był grudzień, czyli powrót na rower dopiero na wiosnę. Także w pełni Cię rozumię Janku i życzę cierpliwości i wytrwałości. Bydzie dobrze chopie.
Podobnie, sprzedałem enduro, poskładałem kolejne, wymarzone. Specjalnie czekałem 1.5mies z jazdami, bo brałem ślub. 2 tyg po ślubie, pierwszy dzień na nowym, piszczel poszedł na pół. Wzdłuż, przez cały staw. 8 miesięcy. Zabiegi, walka z zakrzepicą, zastrzyki, rehabilitacja. Dwa rowery potem stwierdzam, że takie chwilowe zawieszenie w życiu było mi bardzo potrzebne i dało początek wielu dobrym zmianom! Piona i do przodu!
Elegancki film :D Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrówka przedewszystkim :) A z gravelem widzę że dużo osób zmieniło zdanie, sam kiedyś byłem sceptycznie nastawiony a teraz posiadam :D
Dzięki za ten odcinek, wcale nie był taki depresyjny, może dla tego, że śledzę insta i jestem w miarę na bieżąco. Trzeba mówić też o tych trudnych chwilach, fajnie że pokazałeś jak sobie z tym poradziłeś. Dużo zdrowia i uśmiechu, do zobaczenia w lesie ;)
Janek kurde ale ty masz zajebiście mocną psychę. Zawsze będziesz wygrany, bo się nie poddałeś! Trzymam kciuki żeby wszystko wróciło do jak najlepszego porządku. Pozdro!
cześć! na początek chciałam Ci bardzo podziękować za dotychczasową pracę, filmy, które dały mi ogrom wiedzy oraz Twój przekaz, mental, który na każdym kroku potrafi człowieka podnieść na duchu i pokazać kierunek. zwykle za dużo się tu nie udzielam, ale czuję, że to jest moment dla mnie. otóż jestem w podobnym miejscu w swoijej rowerowej przygodzie, acz na dużo mniejszą skalę oczywiście. w tym roku miałam spełnić jedno z marzeń: wyjazd właśnie do tak dobrze znanej Ci Koprivny. i pojechałam, ale niestety już pierwszego dnia przeżyłam swój najgorszy wypadek w życiu - spadłam ze skały na trasie Gravity (tak z tej skały, którą pokazujesz też na swoich filmach ze szkoleń). wielka trauma to raz, niemal 3 miesiące bez rowerów, utrata prawie całego sezonu. tak samo odczułam tą psychiczną stronę zatrzymania w domu kogoś, dla kogo sport jest tak ważny. teraz powoli wracam (w październiku jadę na szkolenie właśnie do Was, by przełamać strach, którego się nabawiłam). i czuję bardzo dużą empatię oglądając ten film, na którym pokazujesz dokładnie te myśli i odczucia, z którymi ja się mierzyłam i mierzę wciąż. dziękuję, że nie owijasz w bawełnę, pokazujesz, że każdy może mieć takie okresy, czasem to cały sezon, ale tak samo: radość, że mogę w ogóle wracać do sprawności, że nie wydarzyło się nic gorszego, że dalej mam 2, a nie 3 koła.. po prostu cieszę się, że niedługo znów będę śmigać w dół na singlach. może nieco ostrożniej, może moje ambicje zostały zweryfikowane przez leczącą się kontuzję, ale nadal - jestem, jeżdżę i łaknę progresu. może będzie wolniejszy, ale to nadal jest radość i fun z zajawki. a Ty? na początku filmiku przeraziłam się, że masz zamiar rzucić to wszystko, że nie będzie więcej filmików, że już nie usłyszę radosnego powitania na YT i opowieści o kolejnym bikeparku, w którym jeszcze nie byłam. ale potem sobie myślę, że no bez jaj, ale kto ma się pozbierać do kupy, jak nie Ty. nie mogę się doczekać jakie będą kolejne relacje, filmy, projekty i osiągnięcia ulubionego idola z YT. na prawdę robisz różnicę.
Dzięki, myślę że to działa w 2 strony, ja staram się dać coś wam i wy dajecie też mi. Cieszę się że powstał ten materiał, bo miałem chwilę kiedy myslem że nie ma sensu tego publikować.
Obudziłeś we mnie pasję do kolarstwa grawitacyjnego, pierwsze tripy do warszawy i nastoletnia zajawka to był niesamowity okres, poźniej kluszkowce i pierwsze bikeparki. Teraz priorytety się zmieniły, jestem połamany i pozrywany, ale rower dalej mam w sercu. Nigdy nie zapomnę co zrobiłeś dla polskiej sceny rowerowej!
Mega dobra umiejętnością jest dbanie o to by z myślami nie wędrować na tą ciemną stronę sam też się tego ciągle uczę, parę razy wydziałem ludzi z protezami kończyn na rowerze z takimi rogalami na twarzy jak by pierwszy raz jechali w dół na trasie, to sprawia że optyka na kontuzje umnie się zmienia a i pojawia się pewność że zawsze jakiś sposób pojawi się by realizować te aktywności które dają nam frajdę, tak kończąc znajomy ścigał właśnie się na tych zawodach z synem i powiadam mi o jakiś gościu który miał 57 lat i już 5 raz tam steruje i młodych objeżdża bardzo sprawnie, wienc czas na zrealizowanie tego projektu jest i to w sporym zapasie :)
Odcinek inny do jakich przywykłem, ale bardzo życiowy i dający do myślenia. Życzę powodzenia i zdrowia. A czasem lepiej odpuścić jeden sezon żeby później cieszyć się życiem i zdrowiem.
Uwielbiam single na Maderze ,byłem cztery razy z moją panią i chcę jeszcze :)....wiec jak się wykurujesz to polecam ...choć nasze Gaiki to też spoko miejscówka ;)
Endorfiny... Klucz do sukcesu 😊 To co ja mam w ręce to pikuś ale rozwalają mnie procedury medyczne, każdy prosty krok to kolejne dwa tygodnie czekania 🤔🤕 W przyszłym i jeszcze następnych latach też będą różne wyścigi 😉😊💪
Chcemy żebyś tworzył ten kanał dalej. Obok kanału Godźków to dla mnie najlepszy kanał. To trochę inny content, oni pokazują jazdę na poziomie w pełni zawodowym itp. ale ty dajesz wiele wiedzy technicznej i ogólnorowerowej. Wiele się od ciebie nauczyłem właśnie jeżeli chodzi o kolarstwo górskie. Ja już niestety przygodę z kolarstwem grawitacyjnym od dwóch lat zawiesiłem przez serię niefortunnych wypadków i kontuzji, ale przez twój kanał nie wychodzę i tak z tego środowiska. Dziękujemy ci bardzo za dotycząsową działaność i oby ona dalej trwała. Trzymaj się
Piękne video! Cieszą mnie 2 rzeczy - GRAVEL - bardzo dobra zmiana i pomysł - polecam zostać przy tym cudownym sporcie no i TRANS NZ!!! Pamiętaj, że ja tu jestem i chętnie zrobie support i ugotuje koryto żarcia :) Pozdrowienia dla Ciebie i Magdy ściskam mocno!
Jeżeli psycha tak siadła, to znaczy tylko że zajawka ma się dobrze. Ja miałem poważną kontuzję w tym roku, wypadłem z obiegu na 5 miesięcy, też łeb siadł tak jak nigdy. Głowa do góry, po nocy zawsze jest dzień. Jeszcze trochę i będzie dobrze!
W życiu nic nie dzieje się bez przyczyny. Widocznie ręka właśnie tak miała się goić, miałeś nie jechać na Maderę itp. Teraz może byc to dla Ciebie porażką, a w dłuższym rozrachunku za jakiś czas może zaowocować :)
Ciężki czas za i zapewne jeszcze przed Tobą, ale nie przestawaj, jesteś inspiracją dla młodych a także dla tych starszych.
Time to break! Dasz radę! Powodzenia 🎉z
To był zaszczyt walczyć za Ciebie w tym wyścigu i jeszcze raz dziękuje za tą możliwość! Była motywacja aby pedałować najwięcej ile mogłem (chociaż obaj wiemy, że pedałowanie na trasach to wstyd :D) Film jak zwykle mega inspirujący i nic dziwnego, że ciężko u Ciebie z wyrabianiem się z tematami jak tyle się dzieje.. Fajnie było powspominać ten rok bo tyle super rzeczy miało miejsce (szczególnie nocne rozmowy o życiu na JoyRide
Dzięki Piotrk. Dzięki że jesteś.
Gdy przyjaźń łączy pasja dzieją się piękne rzeczy i pisze historia która przetrwa wieki.
Mądrego dobrze posłuchać!
„Życie to pump track i dołki są po to żeby docisnąć” nic więcej dodawać nie trzeba 👍🙌
Ten kanał to złoto, tyle wiedzy którą przez te wiele lat podzieliłeś się zasługuje na rowerowego Nobla. Zamiast ręki to ci chyba tytanową psychikę przeszczepili xD
Z tą tytanową psychiką to chyba na serio prawda
Janku, trafiłem na Twój kanał w zeszłym roku, jak po zaszczepieniu w sobie zajawki, w pierwszym moim sezonie zaliczyłem poważną kontuzję. Skończyłem na stole operacyjnym, każdy mówił rzuć to, po co Ci to. Leżałem w łóżku i oglądałem Twoje filmy. Z początkiem roku, rehabilitacja, siłownia, ruch. Zawziąłem się i szykowałem do sezonu. Zacząłem sezon, rozwijając swoją pasję. Teraz powoli go kończę mega zadowolony, że nie odpuściłem. Plecy jak bolały tak bolą, ale wiem że robię to co lubię. Dziękuję za Twoje filmy i mam nadzieję, że z Twoją ręką będzie wszystko dobrze 😊
Fajne filozoficzne porównanie życia do pumtracka 😊. Trzymaj się Janku, zdrówka, siły i chęci do podejmowania nowych projektów. I czekam na kolejny filmik 😉
Nie korzystam dużo z ig i moim głównym kanałem sociali jest yt i odczułem twój brak w tym medium.
Najważniejszy cytat z filmu - "Możesz starać się tak, że się zesrasz, a i tak nie masz wpływu na niektóre rzeczy."
Ten kanał ma wartość!
Twój kanał zawsze był dla mnie inspiracją, czy to technikalia czy inne tematy. Masz duże doświadczenie i nikt i nic Ci tego nie odbierze. Mam wielką nadzieję, że jazda na rowerze jakikolwiek by on nie był i gdziekolwiek byś nie jeździł zawsze będzie sprawiała Ci przyjemność!
3mam kciuki. Robisz fajną robotę w tym co kochasz i rób to bez względu na wszystko. Zdrowia! I optymizmu!
Nagrywaj nagrywaj 🎥 inspirujesz jak mało kto a technicznie i merytorycznie jak nikt inny 💪🏻✌🏻.
Janek to jest gość ! ✌️
Robisz wartościowe treści i bardzo dobrze się to ogląda. Oby tak dalej.
Piękny filmik Janku - czasami życie daje z buta, ale zawsze można wrócić silniejszym.
Powrotu do zdrowia i dzięki za filmik 🫡
Robisz dobrą robotę - oby tak dalej! Pozdro!
Dużo zdrowia Janek, robisz dobrą robotę i motywujesz do działania 💪🏻
Kurcze, zajebiście, że dzielisz się z otwartością tym co jest trudne! Kibicuję!
Oglądam Twój kanał dwa lata od kiedy zacząłem jeździć na mtb. Jestem z Bielska i widziałem Cie parę razy na siłowni, zawsze trenując na 200%. Trzymam kciuki żeby wszystko się poukładało 💪
Rozumiem Pana, ten fun jak jechał Pan na rowerze. Mi też wzrosło morale po 3 mcach bez pojazdu, po złamaniu nadgarstka, jak wsiadłam na rower. Emerycka jazda, ale jaka radość w środku.Oglądam Pana filmy. Cieszę się jak pojawiają się 🆕. Życie jak pumptrack. Dobre!
Podczas jazdy na nartach doznałem kontuzji, która później jak się okazało nawet zagrażała mojemu życiu. Plany rowerowe na nowy sezon przez głupi błąd odwołane - choć na początku jeszcze miałem nadzieję, że do wiosny wszystko uda się naprawić.
Po trzech latach od tego wydarzenia cisnę na rowerze jeszcze mocnej, choć zdrówko zanotowało spadek. Dochodzę do wniosku, że ten czas był mi potrzebny i ten Pan z Góry ma znacznie lepszą propozycje dla nas na życiowy szlak enduro😉
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do formy.🙂
Przed Tobą Tour de France. Ręka Ci pokazuje , że czas zmienić rower . ❤
Weź się opanuj 😘😉🤘
@@pawepietrzak995 ani mi się śni 😄 mamy przyszłego mistrza , on jeszcze o tym nie wie , ale się dowie na mecie 🏆🥇🏅🎉🎊
Trzymaj tak dalej, z ręką bedzie dobrze, nagrywaj na TH-cam'a, publikuj storki. Robisz świetną robotę i do niej motywujesz i takich osob potrzebujemy 😍
Zdrówka Janek 💪
zdrówka i psychy
ważny i mądry film...
Dzięki Janek za film! Trzymaj się i do przodu!
Wujo, dużo zdrowia i cierpliwości 💪
Jak zawsze fajnie było posłuchać. Mentalny progres ridera to też ważna kwestia. Jak najbardziej Janek masz dla kogo pchać ten materiał w świat! Trzymaj się i trwaj w tym! Pozdrower!
bardzo dojrzały ten film ... jest wartość i jest siła 💪
Pozdr !! Trzymaj się i nie poddawaj się !
Porównanie z pumptrackiem - takie prawdziwe! Dzięki za odcinek!
Rower to życie, samych sukcesów!🎉
Janek Super Cię widzieć na kanale 🎉 i to że jest lepiej 💪🤟 i będzie lepiej 🚴 Materiał bardzo wartościowy bo dzielenie się trudnymi doświadczeniami i to jak sobie z tym "ktoś" radzic daje energię. Sam przeszedłem kilka operacji, poważnych kontuzji, komplikacji po operacji i masę czasu na szeroko rozumianej rehabilitacji aby wrócić do zdrowi i na rower i wróciłem i nie odposzczam :p i podobne materiały zawsze mnie budowały w trudnych chwilach także dzięki Janek ;)
Jesteś tak fajną i pozytywną osobą że aż ciężko to opisać ale takich ludzi nam trzeba żeby. Trzymaj się tam jak najlepiej i oby było lepiej pod każdym względem.
Jankek, Gościu! Jesteś mega inspiracją. Dopiero jakieś trzy lata temu wyswietlil mi się Twój film, pamietam do dzisiaj - Jak działa rama zawieszona i bylo tam to coś, co zatrzymało mnie do dzisiaj. Mam prawie 42 lata, po nastu latach przerwy wrocilem na rower i nie ukrywam, że to "coś" czyli Twoja charyzma mnie dopingowała. Techniczne smaczki, bikechecki robione z pasją, nagrywki z bikeparkow. Do tego Piotrek Krajewski i jego monologi podczas zjadow 😂 Jak zepniemy wszystko razem to sie okaże, że dzieki Tobie przesiadlem się z hardtaila gdzie biłem kondycje na podjazdach, na rower enduro, ktory wywoluje u mnie niezmiennie tony radosci i endorfin. Dzieki powyższemu mogę sie również pochwalic, że moja młoda oprócz oczywiscie twórczości Braci Godziek, katuje Twoje filmy z wyjazdów wszelakich, a ma dopiero 9 lat i pierwszy zawieszony rower w życiu.
Bylo cicho i pusto bez Twoich regularnych wpisow, filmów. Trzymam za Ciebie kciuki i cieszę sie z powrotu 💪
Jak nie piszę komentarzy to nie pisze, a jak się zdarzyło to nie wiem czy ktoś dotrwa do końca 😅
Zdrówka Panie Janku, zdrówka bo mental to Pan masz 🙂
Mega pozytywny i dobry człowiek z Ciebie. Pozdrawiam 🙂
świetny materiał, dzięki.
Potrafisz motywować dziękuję 👏💪
Dzięki wam zacząłem jeździć i czuje, że to najlepsze co mnie spotkało !! Róbcie to dalej bo zarażacie tym ludzi !💪🤙🤙
Robisz świetną robotę, spokojnie będzie ok, Pozdrawiam 😎E Madera😎
Dzięki za filmy i mam nadzieję że będzie ich więcej. 3maj się i POZDRO👌🏼
Dobry odcinek, cierpliwości życzę :)
Dużo wytrwałości i siły w tej nierównej walce o sprawność ręki. A kanał sporo wnosi w w polski, rowerowy internet więc oczywiście super by było jak byś go prowadził dalej i dzielił się swoją wiedzą i opiniami ☺ często najlepszym lekarstwem jest czas i po drodze mozolna praca, tzn. taki bicie głową w mur niby bez celu, ale w długiej perspektywie przynosi efekty i zdecydowanie się opłaca 😉 Pozdro!
Zdrówka 💪🏼
Super materiał 🤟💪🤙
Świetny film. Starytelling pierwsza klasa! Do zobaczenia na lapsach!
fajny materiał dużo zdrówka życzę
Bez Ciebie było smutno. Zainspirowałeś mnie na nowo do walki nie tylko o skill na rowerze ale o całe życie. Żeby coś zmienić na lepsze. Spotkaliśmy się na szlaku tylko jeden raz w Bielsku ale od razu widać było, że kochasz to robić. Więc rób to bo jak pisałem w pierwszym zdaniu - bez Ciebie było tu smutno. Powodzenia!
Janek. Nie pierdol. Żyjesz. Ciesz się tym! Super się zbierasz i zarąbiście, że to publikujesz! Dzięki 👊😎🚴🚴🚴🚴🚴🚴
SIema! Wielki szacun dla twojej roboty! Dzięki tobie z ekipą juz kolejny sezon śmigamy na Dartmoorach (spotkaliśmy się nawet na Enduro Trails w BB i Szczyrku). Po tytule filmiku myślałem, że już koniec totalny ale na szczęście nie...
Życzę dużo zdowia i obyś nadal był inspiracją dla Riderów w Polsce bo mimo wszystko jesteś jedną z legend tego sportu w Polsce! Pzdr!
Dzieki!
Super filmik
Hej brakowało mi przez ten czas twoich filmów, fajnie że wracasz czekam na kolejne filmy o sprzęcie, bikeparkach itd. myślę że jesteś inspiracją dla wszystkich zajawkowiczów rowerowych niezależnie od wieku, trzymam kciuki za pełnię zdrowia i do zobaczenia może na kolejnych wyjazdach z ride'it.
Mimo przeciwności losu, świetny film, Janek!
Myśleliśmy o Tobie przy każdym kroku z rowerem na plecach na Maderze… a dokładnie to myślałem o tym, że zazdroszczę Ci chillowania w domu 😅
Wracaj do zdrowia, jeżdżenia i nagrywania! 💪👊🔥
Bedzie dobrze Janku - jeszcze pojedziesz na TransMadere 👍 ZDRÓWKA I DO ZOBACZENIA 🤘🤘
Dzięki za ten odcinek! Gravel nie jest w cale taki zły, też to właśnie odkryłem :)
Robisz świetna robotę i Ciebie się po prostu dobrze słucha. Sam mam troche kontuzyjny rok i wiem jak ciężko wtedy głowa pracuje. Powodzenia i żebyś się tym "jarał" jak najdłużej ;)
Stary ja od 20-stu lat nie ruszam lewą ręką po wypadku motocyklowym a miesiąc temu kupiłem swojego pierwszego fulla. Może nie będę skakał jakiś dużych hop, ale cieszę się że chociaż z tych dwóch kół mogę korzystać nadal.
Ostatnio też oglądałem dużo Twoich filmów i nie chciałbym żebyś znikał bo jesteś gościu dla mnie dużą inspiracją! Pozdrawiam!
Super materiał. Bardzo inspirujący i pokazujący ogrom wysiłku i zaangażowania z Twojej strony. 3maj się. Z Kazoorki mnóstwo moich znajomych i moi synowie Ciebie kojarzą:)
Często w życiu tak bywa że jak mocno planujesz i się nastawiasz to się sypie wszystko a jak podchodzisz bardziej na luzie i spontanicznie to wychodzi więcej niż się spodziewasz 😉 A co do kontuzji, niektóre goją się na prawdę długo ale się goją więc nie ma co się negatywnie nastawiać zwłaszcza pod dobrą opieką 💪 Dzięki Twoim filmom (w tym przypadku recenzja) co roku odwiedzam najlepsze hopki do latania w Wexlu 👍
Rób Pan swoje rób ❤
Don’t stop !!!!
Powrotu do zdrowia!
Produkcja pełna profeska, zajebiście się ogląda takie filmy! Ale to nie znaczy, że tej mniej czasochłonne gorzej, więc nie zafiksuj się czasem, że każdy odcinek musi być dopieszczony tak jak ten. Pozdro
Dzięki za film. Z tego co pamiętam też jesteś 40+. Też wróciłem z ostatniego wyjazdu z Czarnej Góry i singli z bólem łokcia. Okazało się, że stan zapalny nie chciał minąć przez kilka dni, potem pół sierpnia i wrzesień (czekanie na lekarza a teraz mnie czekają zastrzyki w łokieć a jak nie przejdzie to operacja). Plus, rower poszedł bez żalu na duży serwis.
Powodzenia Janek!
Za dzieciaka w latach 90-tych szalałem na Karlik 21. Uwielbiałem jeździć na rowerze. Potem wiele lat nic. Zero. Jakieś 9 lat temu trochę zacząłem jeździć na starym Krosie mojego taty. Miejski bez amortyzacji. Z racji moich częstych służbowych odwiedzin w sklepie Meridy zacząłem myśleć o rowerze z prawdziwego zdarzenia. W końcu w 2020 roku w kwietniu kupiłem swój pierwszy porządny rower mtb. Byłem szczęśliwy bo wróciła frajda z jazdy na rowerze, ta z lat 90-tych. I dwa miesiące później złamałem nogę (nie na rowerze). Pół roku L4. Na nogi stawiał mnie Paweł Janczyk z Fizjo Cito:) Wiem, że wielu pomyśli co ja porównuję, ale wierzcie mi, że żal z niemożności jazdy na pierwszym porządnym rowerze był równie dołujący. Tym bardziej, że wypadek miałem w czerwcu. Perspektywa powrotu do normalności to był grudzień, czyli powrót na rower dopiero na wiosnę. Także w pełni Cię rozumię Janku i życzę cierpliwości i wytrwałości. Bydzie dobrze chopie.
Podobnie, sprzedałem enduro, poskładałem kolejne, wymarzone. Specjalnie czekałem 1.5mies z jazdami, bo brałem ślub. 2 tyg po ślubie, pierwszy dzień na nowym, piszczel poszedł na pół. Wzdłuż, przez cały staw. 8 miesięcy. Zabiegi, walka z zakrzepicą, zastrzyki, rehabilitacja. Dwa rowery potem stwierdzam, że takie chwilowe zawieszenie w życiu było mi bardzo potrzebne i dało początek wielu dobrym zmianom! Piona i do przodu!
JEsteś mistrzem!
Czekam!
Pięknie nagrane
Elegancki film :D Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrówka przedewszystkim :) A z gravelem widzę że dużo osób zmieniło zdanie, sam kiedyś byłem sceptycznie nastawiony a teraz posiadam :D
Metafora z pumptrackiem genialna...
Janek jesteś gość!
Może tak miało być... Pamietajmy zawsze może być gorzej...mam nadzieję że wszystko będzie dobrze 👍 głowa do góry zdrówka życzę i sukcesów 👍
Pozdrowionka, głowa do góry!
Jak sie nastepnym razem rozwale to wlacze sobie ten odcinek. Trzymam kciuki za przyszly sezon 💪. Pozdro z NL.
Dzięki za ten odcinek, wcale nie był taki depresyjny, może dla tego, że śledzę insta i jestem w miarę na bieżąco. Trzeba mówić też o tych trudnych chwilach, fajnie że pokazałeś jak sobie z tym poradziłeś. Dużo zdrowia i uśmiechu, do zobaczenia w lesie ;)
Janek na gravelu to jak Szajbajk na enduro. Aberacja😅 😂 Odnośnie filmu, wiadomo, życie potrafi pozamiatać każde plany
chcemy :) lubimy ;)
Janek wracaj do zdrowia i nadal rob filmy !!!
Janek kurde ale ty masz zajebiście mocną psychę. Zawsze będziesz wygrany, bo się nie poddałeś! Trzymam kciuki żeby wszystko wróciło do jak najlepszego porządku. Pozdro!
cześć! na początek chciałam Ci bardzo podziękować za dotychczasową pracę, filmy, które dały mi ogrom wiedzy oraz Twój przekaz, mental, który na każdym kroku potrafi człowieka podnieść na duchu i pokazać kierunek. zwykle za dużo się tu nie udzielam, ale czuję, że to jest moment dla mnie. otóż jestem w podobnym miejscu w swoijej rowerowej przygodzie, acz na dużo mniejszą skalę oczywiście. w tym roku miałam spełnić jedno z marzeń: wyjazd właśnie do tak dobrze znanej Ci Koprivny. i pojechałam, ale niestety już pierwszego dnia przeżyłam swój najgorszy wypadek w życiu - spadłam ze skały na trasie Gravity (tak z tej skały, którą pokazujesz też na swoich filmach ze szkoleń). wielka trauma to raz, niemal 3 miesiące bez rowerów, utrata prawie całego sezonu. tak samo odczułam tą psychiczną stronę zatrzymania w domu kogoś, dla kogo sport jest tak ważny. teraz powoli wracam (w październiku jadę na szkolenie właśnie do Was, by przełamać strach, którego się nabawiłam). i czuję bardzo dużą empatię oglądając ten film, na którym pokazujesz dokładnie te myśli i odczucia, z którymi ja się mierzyłam i mierzę wciąż. dziękuję, że nie owijasz w bawełnę, pokazujesz, że każdy może mieć takie okresy, czasem to cały sezon, ale tak samo: radość, że mogę w ogóle wracać do sprawności, że nie wydarzyło się nic gorszego, że dalej mam 2, a nie 3 koła.. po prostu cieszę się, że niedługo znów będę śmigać w dół na singlach. może nieco ostrożniej, może moje ambicje zostały zweryfikowane przez leczącą się kontuzję, ale nadal - jestem, jeżdżę i łaknę progresu. może będzie wolniejszy, ale to nadal jest radość i fun z zajawki. a Ty? na początku filmiku przeraziłam się, że masz zamiar rzucić to wszystko, że nie będzie więcej filmików, że już nie usłyszę radosnego powitania na YT i opowieści o kolejnym bikeparku, w którym jeszcze nie byłam. ale potem sobie myślę, że no bez jaj, ale kto ma się pozbierać do kupy, jak nie Ty. nie mogę się doczekać jakie będą kolejne relacje, filmy, projekty i osiągnięcia ulubionego idola z YT. na prawdę robisz różnicę.
Dzięki, myślę że to działa w 2 strony, ja staram się dać coś wam i wy dajecie też mi. Cieszę się że powstał ten materiał, bo miałem chwilę kiedy myslem że nie ma sensu tego publikować.
Dużo zdrowia! Do zoba na trailu!
Hej mordo dzieki:)
Obudziłeś we mnie pasję do kolarstwa grawitacyjnego, pierwsze tripy do warszawy i nastoletnia zajawka to był niesamowity okres, poźniej kluszkowce i pierwsze bikeparki. Teraz priorytety się zmieniły, jestem połamany i pozrywany, ale rower dalej mam w sercu. Nigdy nie zapomnę co zrobiłeś dla polskiej sceny rowerowej!
Mega dobra umiejętnością jest dbanie o to by z myślami nie wędrować na tą ciemną stronę sam też się tego ciągle uczę, parę razy wydziałem ludzi z protezami kończyn na rowerze z takimi rogalami na twarzy jak by pierwszy raz jechali w dół na trasie, to sprawia że optyka na kontuzje umnie się zmienia a i pojawia się pewność że zawsze jakiś sposób pojawi się by realizować te aktywności które dają nam frajdę, tak kończąc znajomy ścigał właśnie się na tych zawodach z synem i powiadam mi o jakiś gościu który miał 57 lat i już 5 raz tam steruje i młodych objeżdża bardzo sprawnie, wienc czas na zrealizowanie tego projektu jest i to w sporym zapasie :)
🤘👊 głowa do góry
Odcinek inny do jakich przywykłem, ale bardzo życiowy i dający do myślenia. Życzę powodzenia i zdrowia. A czasem lepiej odpuścić jeden sezon żeby później cieszyć się życiem i zdrowiem.
Uwielbiam single na Maderze ,byłem cztery razy z moją panią i chcę jeszcze :)....wiec jak się wykurujesz to polecam ...choć nasze Gaiki to też spoko miejscówka ;)
Endorfiny... Klucz do sukcesu 😊
To co ja mam w ręce to pikuś ale rozwalają mnie procedury medyczne, każdy prosty krok to kolejne dwa tygodnie czekania 🤔🤕
W przyszłym i jeszcze następnych latach też będą różne wyścigi 😉😊💪
Chcemy żebyś tworzył ten kanał dalej. Obok kanału Godźków to dla mnie najlepszy kanał. To trochę inny content, oni pokazują jazdę na poziomie w pełni zawodowym itp. ale ty dajesz wiele wiedzy technicznej i ogólnorowerowej. Wiele się od ciebie nauczyłem właśnie jeżeli chodzi o kolarstwo górskie. Ja już niestety przygodę z kolarstwem grawitacyjnym od dwóch lat zawiesiłem przez serię niefortunnych wypadków i kontuzji, ale przez twój kanał nie wychodzę i tak z tego środowiska. Dziękujemy ci bardzo za dotycząsową działaność i oby ona dalej trwała. Trzymaj się
Piękne video! Cieszą mnie 2 rzeczy - GRAVEL - bardzo dobra zmiana i pomysł - polecam zostać przy tym cudownym sporcie no i TRANS NZ!!! Pamiętaj, że ja tu jestem i chętnie zrobie support i ugotuje koryto żarcia :) Pozdrowienia dla Ciebie i Magdy ściskam mocno!
Dzięki Magda 🫶
Film inny niż wszystkie, robi robotę ;) powodzenia!
Jeżeli psycha tak siadła, to znaczy tylko że zajawka ma się dobrze. Ja miałem poważną kontuzję w tym roku, wypadłem z obiegu na 5 miesięcy, też łeb siadł tak jak nigdy. Głowa do góry, po nocy zawsze jest dzień. Jeszcze trochę i będzie dobrze!
Spoko loko jedziemy
Sezon off to nic!
Janku jesteś kurewsko wielką inspiracją i to nie tylko dla dzieciaków, dla ~40 też ;) zdrówka!
Ile tam było prawdy... polecam każdemu, który właśnie ma super życie....
Chetnie bym obejrzal bikecheck gravela Accent bo wygląda interesująco ;)
W życiu nic nie dzieje się bez przyczyny. Widocznie ręka właśnie tak miała się goić, miałeś nie jechać na Maderę itp. Teraz może byc to dla Ciebie porażką, a w dłuższym rozrachunku za jakiś czas może zaowocować :)