Hej jak zawsze super materiał mega robota.Trzymam kciuki za pasje fotografii. Uwielbiam każdy twój odcinek nawet dzieciaki oglądają ze mną .Dzięki że nie przeklinasz chylę głowy szacun aby więcej takich osób jak ty na TH-cam 💪💪💪
Trafiłem tutaj przypadkiem jako że szukałem fajnych rowerowych tematów i powiem tak.. WYSŁUCHAŁEM, OBEJRZAŁEM Z OGROMNĄ UWAGĄ 👏 cała treść bardzo wartościowa, inspiruje z dodatkiem fajnego humoru 😁 Serio fajnie opowiedziane a co istotne niby o rowerze i sporcie ale w sumie to prawda uniwersalna jak powiedziałeś 👏 w każdym aspekcie życia nie zależnie co kto robi to sens tego filmu trafi i do niego 😊 zasubskrybowałem 😌
hej, jestem fotografem głównie ślubnym od 17 lat, mam tez zajawkę rowerowa, mieszkamy bardzo blisko siebie, więc jak kiedyś zechcesz się wybrać na spokojny rower to wiele Ci wytłumaczę co ważne co mniej ważne na starcie w fotografii i inne aspekty foto, oczywiście nie musi być to na rowerze, na luzie przy kawie, oglądam Cię regularnie, pozdro :-)
@@jarekkrolik9036 plecaki czy torby dobiera się do wielkości aparatu i obiektywu, oraz akcesoriów których będziesz używać, nie wiem statyw zależy co fotografujesz, jeżeli kupisz plecak np. to one są dostosowane do trzymania sprzętu więc się nie uszkodzi, zobacz torby plecaki dobrej marki peak desing
Dobrze powiedziane. Zacząłem 4 lata temu jazdą gravelem po Gdyńskich górkach (Trójmiejski Park Krajobrazowy - polecam). Pod koniec maja 2024 dodałem kalistenikę, muay-thai, jeździectwo, wspinaczkę, bieganie, … I co chwilę dodaję coś nowego. W ciągu ostatnich 4ch miesięcy zrzuciłem 16.5kg. Jem co lubię, tylko zachowuję deficyt kaloryczny. Nic więcej nie trzeba robić. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobre wejście. Ten odcinek wyraźnie dotknął problematykę zmagań nas wszystkich, normalnych ludzi. Całość oparta na dużej wiedzy i doświadczeniu ale to wszystko zostało okraszone dobrą chęcią z serducha! Wartościowy materiał, do którego warto wracać dla przypomnienia sobie naszych, własnych celów.
super Flm. Trafiłem na ten kanał przypadkowo i odrazu subskrypcja. kupiłem sobie 3 tyg temu Cube stereo Hybrid 120 Super się jeździ , większość nawet bez włączania wspomagania .Pozdrawiam
Bardzo motywujący film przed jesienią i zimą. Super, że go nagrałeś teraz a nie w styczniu. Jestem fotografem a rower to moje hobby nr 1. od 5 lat. Wielkie dzięki!!! 👍😀
Miło, że podzieliłeś się swoimi "porażkami", których doświadczyłeś na drodze do lepszej wersji siebie 😊 To taka motywacja dla takich osób, dla których porażka to koniec prób. Świetny film 🔥
Czekoladka z okienkiem na raz...nie da się inaczej😂Wzrok Zielonego bezcenny😁Polecam morsowanie.Spróbowałem 5ć lat temu i zakochałem się.Tak,jak w rowerze.I śmigam cały rok.Pozdro wariacie✌️🚴😊
hej Zielony dzięki za film fajnie się ogląda i dobrze sie słucha :) wiele aspektów poruszyłeś i fajne obserwacje przedstawiasz ta systematyczność i konsekwencja jest rzeczywiście kluczowa pozdrawiam :)
No świetny film, bardzo lubię posłuchać tych wywodów. Szczere głębokie myśli połączone z tematyką rowerów, doskonale wpasowuje się w moje odczucia. Dzięki ! Wartościowy film!
Paanie Zielony Świetna pogadanka, dlatego że dodaje motywacji nie tylko w aspekcie rowerów, lecz super odnosi się do innych aktywności. Dawno nie trafiłem na kanał, który by ktoś tak konkretnie podchodził do tematu, duża część innych ( rowerowych itp ) to bombardowanie multum pojęć/informacji, które dla świeżaka jest jak łacina ( z dodatkiem konsumenckiego aspektu - kupuj sprzęty za miliony monet, bo tańsze to nie rower ). Do tej pory biegałem ( nie dla wyników czy poprawy formy lecz utrzymania na stabilnym poziomie - jak się później okazało, tragicznym), głównie dlatego aby mieć kondycję podczas górskich eskapad. Po godzinach spędzonych na Twoim kanale, dołożyłem do tego rower szosowy. Wróciła motywacja do częstego biegania przeplatanego z trasami rowerowymi ( między 50 - 100 km dystansami w zależności czy trening aerobowy czy anaerobowy ) a wraz z upływem cennego czasu moja tragiczna na starcie forma stała się dużo lepsza, satysfakcja mimo potrzeby poświęcenia wielu miesięcy bezcenna. Śpiesz się powoli :) Także dziękuję i pozdrawiam serdecznie ! Owocnego tworzenia tak wartościowego kontentu :)
Ja bym proponował osobom mało aktywnym zacząć od regularnych, długich spacerów. Po zrzuceniu nadwagi i kilkumiesięcznym rozruszaniu się dopiero się brać za poważniejszy trening.
33:00 najtańsza zwykła "bleka"?? - dobrze usłyszałem? Nie znałem - czy to z gwary poznańskiej? A odcinek daje do myślenia. A, i zgadzam się z tym, że karbonowe koła na Zwifcie zrobią robotę :)
Moim pierwszym hobby jest fotografia a drugim od koło 3 miesięcy jeżdżę na rowerze. Moja inwestycja w rower to 500 zł około bo naprawiłem stary rower który stał że 8 lat. Nauczony aparatem wiem że nie potrzebuje najlepszego sprzętu. Chodź tak naprawdę nie wiem jaki rower potrzebuje temu na 30 se kupię nowy rower czyli za 2 lata. Teraz chce łączyć fotografie z podróżami rowerem po okolicy i dalej jak dam radę. 😉
Część, do dokładnie wszystko co ma jakąś wartość trzeba osiągnąć pewnym wysiłkiem, umnie też tak jest że początki ciężkie są zwłaszcza z nauką jak już pewnie etap jest wbity to nagle zaczyna się zauważać całkiem inne aspekty jak by z góry czy innej perspektywy :)
Fotografia. Też się wkręciłem od tego roku. Kupiłem sobie na wiosnę w z drugiej ręki miarę przyzwoity bezlusterkowiec (Canon Eos M50 Mark II - droższego nie ma sensu na razie skoro to ciągle wdrażanie się) i sobie działam powoli. Fotografuję, szlifuję, bawię się ustawieniami. Ale idę z tym do przodu, to najważniejsze ;).
W fotografii najważniejszym sprzętem jest ten znajdujący się za wizjerem aparatu 🙂 Dobry aparat nie zrobi zdjęcia za Ciebie, ale kiepski może zniechęcić. Kotek wyszedł Ci całkiem fajnie, poza tym że coś mu wyrasta z głowy. A czekoladę, nawet z okienkiem, da się zjeść na kilka razy, niekoniecznie od razu całą 😂
Świetny film, fajnie jeśli pojawiłoby się więcej w tematyce treningowej 🙂 jaką książkę o treningu kolarskim polecasz? Planuje w zimę poprawić trochę swoje osiągi i chciałbym uniknąć chociaż kilku błędów początkującego 😁
@@ZielonyF16 15 tygodni to jest już jakiś okres czasu na wstępne wnioski i przemyślenia ;) sam sobie układasz treningi w oparciu o swoją wiedzę czy korzystasz z jakiejś platformy? Muszę coś pomyśleć przez okres zimowy
@@PrzemekCT ten 15 tygodni to był gotowy plan na Garmin Connet dedykowany pod UNBOUND. Niestey teraz jest już niedostęny. Sam plan był całkiem ciekawy ale takie rozwiązanie ma zarówno plusy jak i minusy. Ten co teraz zaczynam to też jest darmowy dostęny na Garmin Connect. Przy uruchamianiu planu była duża większa możliowść personalizacji, ale po kilku dniach coś mi się nie podoba.
Odpuście słodycze, alkohol, pornosy, narzekanie, spanie po 4-5 h godzin i będzie SUPER. Czytajcie książki, uprawiajcie ulubiony sport 4 x w tyg., jedzcie zdrowo, spedzajcie czas z rodziną i praktykujcie wiarę- w coś w co wierzycie :)
Siema Zielony! Świetny film. Wlasnie skończyłem rehabilitację nogi. Cieszylem się na ten moment i czekałem z utęsknieniem. I co? Po 20 km bolą nogi i brakuje mocy, rozciągać mi się nie chce. Trochę mi się przytyło i jakoś nie chce samo się zbić. A kiedyś? Codziennie 20 minut rozciągania, po 20 km to tylko się chciało jechać dalej, problemów z kondycją i oddechem nie było. I ta myśl, że była forma, a teraz 0, jakoś mnie demotywowała. I ten film trafił w samo sedno problemu. Dzięki, naprawdę sporo motywacji mi dałeś.
Zacząłem sledzic Twoj kanal ze wzgledu na kwestie z rowerami, ale ten odcinek po prostu zamiotl wszystko. Coz za erudycja, jestem z Bydgoszczy, Gniezno to dosyc niedaleko, wspolna wycieczka z takim gosciem, to musi byc konkretna sprawa, przegadane na ostro, no i nadajesz z pozycji amatora, ale takiego, ktory pozniej drazy tematy i zanurza sie w nich, ubogacajac tymże wiedze, ale z drugiej strony, serwujesz nute typu nie do konca serio, nihilistyczny sarkazm i mowisz tez o odpuszczeniu trochę w zyciu, czyli najlepiej zdrowym bilansie. Nie wiem czy masz dzieci, ale byłyby dumne z taty. ^^
"Z badania wynika, że wyrobienie nowego nawyku zajmuje od 18 do 254 dni. I że trwa średnio 66 dni, zanim stanie się automatyczny. W rzeczywistości czas trwania różni się znacznie w zależności od trudności nawyku." Od 18 do 254, spory rozrzut. :D
Hej, Jak zawsze przyjemny materiał z dowcipem na wysokim poziomie :) Zielony, mam jednak pytanie zupełnie oderwane. Ten zegarek na twojej ręce, wygląda na Garmin Fenix 7 Srebrno Szary, ze stalowym bezelem? Trafiłem? Jeśli tak napisz proszę jak długo go używasz, czy obtarłeś już bezelem o ścianę i jak się bezel po takim obtarciu zachowuje, łapie rysy czy broni się?
tak, Fenix 7, tak, obtrarłem kilkka razy o ścianę :) jak sie przyjrzeć z bliska na tym srebrnym rancie delikatne ryski widać. Mam kilka miesięcy, niecały rok.
Nawet do fotografii turbo wakacyjnej ajfonem - moje hasło od pewnego czasu to „nie ma ujęcia, nie ma zdjęcia” :) reszta to dodatek którego 90% ludzi nie złapie
Witaj F-16. Jak zaczynałem moją przygodę z prawdziwą jazdą na rowerze 27 lat temu to ważyłem 74 kg. teraz ważę 90 kg. Poszedłem w odwrotnym kierunku od Ciebie. Lubię twoje wywody, które często pokrywają się z moimi. Pozdrawiam
@@adredy ja 91 (brzuch wybił jak kołdun), zamiast chudnąc to tyję.. ech a było juz 82-83. Masakra. Ten sezon został zmarnowany w dużym stopniu tak szczerze mówiąc.
Zielony, tylko nie mów mi, że całe życie żyłem w zakłamaniu będąc przekonanym, że wsuwanie czekolady z okienkiem na raz to najlepszy nawyk? A tak poza tym to nawyki ważna rzecz, bez tego była by jedna wielka dupa, ale praca nad nimi łatwa nie jest. Pozdrowionka!
Po prawdzie mowisz, tak to jest, rower sam w sobie ten caly osprzet to jest troche tak jak z ta czekolada, oczekujemy natychmiastowej gratyfikacji i przyjemnosci tu i teraz czyli kola, no rower wyglada cudownie ale ta przyjemnosc szybko mija i szukamy kolejnej stymulacji, przeszedlem to na poczatku jak wszyscy te fascynacje tymi dodatkami osprzetem itp. ale niestety smutna prawda jest taka ze musi byc cos wiecej zebysmy w tym wytrwali ja mialem silna motywacje w postaci duzej nadwagi nie moglem zaczac od biegania, probowalem ale niestety konczylo sie to zawsze koszmarnymi kontuzjami bo bylem za gruby, bieganie niestety nie jest dla ludzi grubych, mialem silna motywacje do tego aby sie tego pozbyc no i wpadlem jak sliwka w kompot mnie wkrecilo w to wlasnie dazenie do szczuplej wysportowanej sylwetki ktora dzis cenie sobie tak bardzo ze nie straszny mi wiatr, mnróz ,śnieg nawet lekki deszczyk jestem na rowerze co drugi dzien na przemian z bieganiem.. Gorzej maja niestety ci ktorzy nie maja problemu z nadwaga, trzeba szukac innej motywacji (: moze eksploracja, wyjazdy pociagiem dalej i powroty z roznych miejsc, bikepacking itp. jest tych sposobow troche i warto wytrwac powiem wam szczerze bo zyskujeci ecos jeszcze. Ja dla przykladu dzieki sportom wytrzymalosciowym wyleczylem sie z nadcisnienia, tachykardii, otylosci, stluszczenia watroby, odsunalem widmo zblizajacej sie dlugimi krokami cukrzycy i podejrzewam wielu innych schorzen. Ba ... otworzylem sobie furtki na nowe aktywnosci, nienawidzilem chodzic po gorach dzis to kocham , lubie podroze, przestal przeszkadzac mi upał pokochalem ciepło (: tam gdzie jade biegam i poznaje okolice ktorej najprawdopodobniej inaczej bym nie zobaczyl. Naprawde warto znalezc w sobie motywacje bo korzysci sa nieprawdopodobne. Jesli macie problem z otyloscia naprawde nie jest to takie trudne aby sie jej pozbyc mi wytopienie ponad 30kg zajelo troche ponad rok ale to byla jazda codziennie przez caly rok po ok 40 km dziennie bez wzgledu na pogode , no chyba ze lało wtedy - znienawidzony trenazer i FulGaz. Jesli bedziecie tak duzo cwiczyc nawyki zywieniowe zmienia sie samoistnie, przynajmniej u mnie tak bylo, cos sie po prostu przelaczylo w mozgu dzisiaj idac pomiedzy stoiskami w jakims markecie na cotygodniowych zakupach zatrzymuje sie przy stoiskach z warzywami, szok i niedowierzanie, wkladam do koszyka produkty tj salata, papryka, ogorek itp, po prostu sam nie wierze ze to sie dzieje, kiedys zatrzymywalem sie przy stoiskach z mrozona picka .... frytkami itp. Dzisiaj pizze jem jak kazdy ale nie kilka razy w tygodniu jak kiedys a 1 ,2 razy do roku najczesciej jak gdzies jestem na urlopie, dzis nie rusza mnie nawet zapach frytek z maka gdy dzieciaki cos tam palaszuja w aucie gdy jedziemy w dluzsza trase a nie mamy czasu zeby sie zatrzymac gdzies na dluzej zeby zjesc cos normalnego, naprawde sport zmienia wszystko, mozna powiedziec ze mi uratowal zycie. Polecam kazdemu. Warto wytrwac, najtrudniejsze sa pierwsze miesiace.. Potem ludzie beda na was patrzec troche tak jak na wariata, ja np. dzisiaj obudzilem sie o 5 rano bo nie moge sie doczekac zapakowania mojego fula na dach auta zeby sie upodlic w puszczy Kampinoskiej na singielkach pomimo ze temperatura naprawde nie zacheca (okolice zera) ale pokochalem to. (:
Kurka, wybrałbym się na Wełnę, ale nie mam roweru. :) Czekam na Grizla, ale przysłać mają nie wcześniej niż 10 listopada, więc raczej nie zdążę. A zamawiając było napisane, że będzie do końca września.
@zielonyF16 Jaki aparat fotograficzny kupiłeś? Właśnie też sie zastanawiam czy nie kupić aparat fotograficzny i zacząć uczyć sie robić zdjęcia. Pozdrawiam
@@adredy a jakis konkretny model ? Chodzi o początkująca osobę, model dobry na początek, ale też żeby starczył na dłużej, żeby nie trzeba było zmieniać jak się wkręce w to. Budżet do 5k i do 10k.
Meta się nie liczy istotny jest nowy start. Starty aktywizują, meta to tylko chwilowe szczęście mała nagroda, ale nagroda tylko za pewien etap, a nie cała drogę. Nie ma perfekcji bo perfekcja oznaczałaby koniec rozwoju, a na rozwój mamy całe życie
Zielony, zacznij już zgłębiać tajniki dalszego postprocesu wykonanych fotografii, bo bez tego, to co "wypluje"aparat jest nic nie warte. A dalsza obróbka w Lightroomie czy PS, to jest dopiero droga przez mękę na początku:-) Pozdrawiam!
Co do trenowania to ja zaczynam dochodzić do wniosku, że wyścigi wygrywa się zimą... i druga kwestia, że czasem mniej znaczy lepiej. Zielony chciałbyś mieć magiczne 5 W/kg :) ? czy cel jest zupełnie inny ?
Zielony, teraz polecam rower wodny. To dziadostwo jest tak mało wydajne energetycznie, że jak się potem wsiądzie na zwykłego składaka Wigry czy, to ma się wrażenie, że przekraczany pierwszą kosmiczną. Generalnie polecam, w końcu jestem z Dolnego Śląska, ale wychowany na Mazurach.
Lubię Twoje monologi. Twoją ekscentryczną filozofię podaną w alternatywny do poważnego sposób. Ale jeśli rozwiążesz mój problem, ogłoszę Cię geniuszem na mojej prywatnej liście szaleńców. Otóż, jak rozstrzygnąć ostatecznie kwestię tego idiotycznego terkotania tylnej piasty kiedy się nie pedałuje? No szlag mnie trafia na tą grzechotkę! Czy koło tylne nie może być bezszelestne? Jak mam się skradać lasem, żeby nie płoszyć z szuwarów starych bab na jubilatach?!
Kup sobie cichutkie piasty Onyx: th-cam.com/video/NbvNPLsc7fM/w-d-xo.html Ja tam uwielbiam głośne piasty i wybrałem chyba najgłośniejsze jakie tylko moga być :)
Szukałem również w ubiegłym sezonie. Produktów rodem z Lidla czy innych marketów nie brałem nawet pod uwagę - kupiłem Elite Team (~500 zł). Przy drugim jego użyciu pękła obejma blokująca wysokość stojaka - zareklamowałem, sprzedawca zaproponował zwrot kasy - skorzystałem. Po tej wpadce zdecydowałem się postawić na sprzęt z górnej półki - Park Tool PCS 10.3. Stojaka używam już rok i jestem z niego megaprzezadowolony. Swoje kosztował, ale jakość jest nie do porównania z produktami, jakie miałem możliwość gdzieś "dotknąć" (umówmy się - stojak Elite też do tanich nie należy). Sporo jeżdżę więc stojaka używam bardzo często (mycie, czyszczenie / smarowanie napędu, inne naprawy) - zwłaszcza że na utrzymaniu mam dwa rowery. Produkt jest naprawdę mega i z czystym sumieniem mogę go polecić!
Ciekaw jestem, czy zamierzasz łączyć rower z fotografią? Nie da się w ten sposób trenować bo ciągłe postoje, ale frajda wielka. Czasem praktykuję ale ciągle szukam sensownego rozwiązania do wożenia aparatu żeby był bezpieczny i pod ręką, gotowy do strzału. Pozdrawiam.
Mądrego to i warto posłuchać. W każdej dziedzinie - wiedza, pokora, analiza. Moje uniwersalne motto: pośpiech upokarza :)
Jak mawiał Pan żul pod sklepem: "Mam taką silną wolę, że robi ze mną co chce"
😂😂🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Nareszcie wleciał 😁 Czekam na odcinki jak tesciowa na mój rozwód . Pozdro 🤙
😂
nie znałem tego 😂 podkradam 😊
genialne ! :D
Hej jak zawsze super materiał mega robota.Trzymam kciuki za pasje fotografii. Uwielbiam każdy twój odcinek nawet dzieciaki oglądają ze mną .Dzięki że nie przeklinasz chylę głowy szacun aby więcej takich osób jak ty na TH-cam 💪💪💪
Trafiłem tutaj przypadkiem jako że szukałem fajnych rowerowych tematów i powiem tak.. WYSŁUCHAŁEM, OBEJRZAŁEM Z OGROMNĄ UWAGĄ 👏 cała treść bardzo wartościowa, inspiruje z dodatkiem fajnego humoru 😁 Serio fajnie opowiedziane a co istotne niby o rowerze i sporcie ale w sumie to prawda uniwersalna jak powiedziałeś 👏 w każdym aspekcie życia nie zależnie co kto robi to sens tego filmu trafi i do niego 😊 zasubskrybowałem 😌
80/20 i wszystko po lekku - małymi kroczkami 😊 to warto zapamiętać 👊💪 ciekawy i inspirujący film 🍿
hej, jestem fotografem głównie ślubnym od 17 lat, mam tez zajawkę rowerowa, mieszkamy bardzo blisko siebie, więc jak kiedyś zechcesz się wybrać na spokojny rower to wiele Ci wytłumaczę co ważne co mniej ważne na starcie w fotografii i inne aspekty foto, oczywiście nie musi być to na rowerze, na luzie przy kawie, oglądam Cię regularnie, pozdro :-)
@@jarekkrolik9036 to zależy jaki aparat masz, jak duży, ile waży, ale najlepiej to plecaki mi się wydaje, najbezpieczniej
@@jarekkrolik9036tlenowy k…a a jaki😂
@@jarekkrolik9036 plecaki czy torby dobiera się do wielkości aparatu i obiektywu, oraz akcesoriów których będziesz używać, nie wiem statyw zależy co fotografujesz, jeżeli kupisz plecak np. to one są dostosowane do trzymania sprzętu więc się nie uszkodzi, zobacz torby plecaki dobrej marki peak desing
A telefon Samsung A40 nie wystarczy?
@@baca350.1 można , pewnie że wystarczy , wigry 3 też można jeździć :-)
Dobrze powiedziane. Zacząłem 4 lata temu jazdą gravelem po Gdyńskich górkach (Trójmiejski Park Krajobrazowy - polecam). Pod koniec maja 2024 dodałem kalistenikę, muay-thai, jeździectwo, wspinaczkę, bieganie, … I co chwilę dodaję coś nowego. W ciągu ostatnich 4ch miesięcy zrzuciłem 16.5kg. Jem co lubię, tylko zachowuję deficyt kaloryczny. Nic więcej nie trzeba robić. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobre wejście. Ten odcinek wyraźnie dotknął problematykę zmagań nas wszystkich, normalnych ludzi. Całość oparta na dużej wiedzy i doświadczeniu ale to wszystko zostało okraszone dobrą chęcią z serducha! Wartościowy materiał, do którego warto wracać dla przypomnienia sobie naszych, własnych celów.
super Flm. Trafiłem na ten kanał przypadkowo i odrazu subskrypcja. kupiłem sobie 3 tyg temu Cube stereo Hybrid 120 Super się jeździ , większość nawet bez włączania wspomagania .Pozdrawiam
Zielony dobrze powiedziane. Mam takie same przemyślenia. Też się trzymam zasady 80 / 20. Świetnie się sprawdza i polecam każdemu 😊
Panie kochany, te twoje miny, wewnętrzne rozmyślanie ... aż miło oglądać:)
Bardzo motywujący film przed jesienią i zimą. Super, że go nagrałeś teraz a nie w styczniu. Jestem fotografem a rower to moje hobby nr 1. od 5 lat. Wielkie dzięki!!! 👍😀
Miło, że podzieliłeś się swoimi "porażkami", których doświadczyłeś na drodze do lepszej wersji siebie 😊 To taka motywacja dla takich osób, dla których porażka to koniec prób.
Świetny film 🔥
Gratulacje osiągnięcia założonych celów formy i wytrwania tak trzymaj jesteś fajny pozytywny gość pozdrawiam
To jest to, jak nie przespać zimy. Co roku się zabieram dopóki nie zawieje zimny wiatr i co rok zaczynam wiosnę od 0
Typowa ja od 4 lat, może teraz ten zimny wiatr zostanie pokonany 😂
Dzięki zielony za szczerą wypowiedź i cenne obserwacje
Czekoladka z okienkiem na raz...nie da się inaczej😂Wzrok Zielonego bezcenny😁Polecam morsowanie.Spróbowałem 5ć lat temu i zakochałem się.Tak,jak w rowerze.I śmigam cały rok.Pozdro wariacie✌️🚴😊
hej Zielony
dzięki za film
fajnie się ogląda i dobrze sie słucha :)
wiele aspektów poruszyłeś i fajne obserwacje przedstawiasz
ta systematyczność i konsekwencja jest rzeczywiście kluczowa
pozdrawiam :)
No świetny film, bardzo lubię posłuchać tych wywodów. Szczere głębokie myśli połączone z tematyką rowerów, doskonale wpasowuje się w moje odczucia. Dzięki ! Wartościowy film!
Paanie Zielony
Świetna pogadanka, dlatego że dodaje motywacji nie tylko w aspekcie rowerów, lecz super odnosi się do innych aktywności. Dawno nie trafiłem na kanał, który by ktoś tak konkretnie podchodził do tematu, duża część innych ( rowerowych itp ) to bombardowanie multum pojęć/informacji, które dla świeżaka jest jak łacina ( z dodatkiem konsumenckiego aspektu - kupuj sprzęty za miliony monet, bo tańsze to nie rower ). Do tej pory biegałem ( nie dla wyników czy poprawy formy lecz utrzymania na stabilnym poziomie - jak się później okazało, tragicznym), głównie dlatego aby mieć kondycję podczas górskich eskapad. Po godzinach spędzonych na Twoim kanale, dołożyłem do tego rower szosowy. Wróciła motywacja do częstego biegania przeplatanego z trasami rowerowymi ( między 50 - 100 km dystansami w zależności czy trening aerobowy czy anaerobowy ) a wraz z upływem cennego czasu moja tragiczna na starcie forma stała się dużo lepsza, satysfakcja mimo potrzeby poświęcenia wielu miesięcy bezcenna. Śpiesz się powoli :)
Także dziękuję i pozdrawiam serdecznie !
Owocnego tworzenia tak wartościowego kontentu :)
Zatem idę pokręcić... w ramach tych 80%
Fajny odcinek i super wartościowy przekaz
Pozdrowienia i Powodzenia w tej fotografii
Ja bym proponował osobom mało aktywnym zacząć od regularnych, długich spacerów. Po zrzuceniu nadwagi i kilkumiesięcznym rozruszaniu się dopiero się brać za poważniejszy trening.
Wejdź na krzesło i pomachaj ogonem , no mistrz🤣
Popłakałam się, wrócił do formy
Świetna pogadanka i zabawnie też było.
7:00 minuta filmu, tak działałem na węglach, non stop głodny i wnerwiony...
33:00 najtańsza zwykła "bleka"?? - dobrze usłyszałem? Nie znałem - czy to z gwary poznańskiej? A odcinek daje do myślenia. A, i zgadzam się z tym, że karbonowe koła na Zwifcie zrobią robotę :)
super odcinek jestem fanem na stale:)pozdrawiam z Gniezna:)
Tak , podobało mi się 👌
no proszę :)
Moim pierwszym hobby jest fotografia a drugim od koło 3 miesięcy jeżdżę na rowerze. Moja inwestycja w rower to 500 zł około bo naprawiłem stary rower który stał że 8 lat. Nauczony aparatem wiem że nie potrzebuje najlepszego sprzętu. Chodź tak naprawdę nie wiem jaki rower potrzebuje temu na 30 se kupię nowy rower czyli za 2 lata. Teraz chce łączyć fotografie z podróżami rowerem po okolicy i dalej jak dam radę. 😉
Miło posłuchać. Pozdrawiam 🚴👊
Sposób na czekoladę? Biorę kostkę do pyska i trzymam, aż się rozpuści. 2 takie kostki i jestem zaspokojony.
Część, do dokładnie wszystko co ma jakąś wartość trzeba osiągnąć pewnym wysiłkiem, umnie też tak jest że początki ciężkie są zwłaszcza z nauką jak już pewnie etap jest wbity to nagle zaczyna się zauważać całkiem inne aspekty jak by z góry czy innej perspektywy :)
Zielony …
… dziękuję.
Fajnie montujesz filmy, przekaz też bardzo mi się podoba.
Fotografia. Też się wkręciłem od tego roku. Kupiłem sobie na wiosnę w z drugiej ręki miarę przyzwoity bezlusterkowiec (Canon Eos M50 Mark II - droższego nie ma sensu na razie skoro to ciągle wdrażanie się) i sobie działam powoli. Fotografuję, szlifuję, bawię się ustawieniami. Ale idę z tym do przodu, to najważniejsze ;).
Ktoś przeczytał Atomowe Nawyki ale mało kto czyta wiec super inicjatywa 😊
Raczej “power of habit”
Ja ją czytam ,jest świetna.
W fotografii najważniejszym sprzętem jest ten znajdujący się za wizjerem aparatu 🙂 Dobry aparat nie zrobi zdjęcia za Ciebie, ale kiepski może zniechęcić. Kotek wyszedł Ci całkiem fajnie, poza tym że coś mu wyrasta z głowy.
A czekoladę, nawet z okienkiem, da się zjeść na kilka razy, niekoniecznie od razu całą 😂
Świetnie opowiedziane
James Clear - Atomowe Nawyki
Świetny film! Świetna robota Zielony, jak zwykle z resztą. Pozdrowienia z Gliwic :)
Świetny film, fajnie jeśli pojawiłoby się więcej w tematyce treningowej 🙂 jaką książkę o treningu kolarskim polecasz? Planuje w zimę poprawić trochę swoje osiągi i chciałbym uniknąć chociaż kilku błędów początkującego 😁
Spoko odcinek. Wszystko prawda. Chociaż myślałem że trochę więcej dowiem się o Twoim treningu i odczuciach :P
W tym temacie na razie jeszcze nie ma się czym chwalić 😅
@@ZielonyF16 15 tygodni to jest już jakiś okres czasu na wstępne wnioski i przemyślenia ;) sam sobie układasz treningi w oparciu o swoją wiedzę czy korzystasz z jakiejś platformy? Muszę coś pomyśleć przez okres zimowy
@@PrzemekCT ten 15 tygodni to był gotowy plan na Garmin Connet dedykowany pod UNBOUND. Niestey teraz jest już niedostęny. Sam plan był całkiem ciekawy ale takie rozwiązanie ma zarówno plusy jak i minusy.
Ten co teraz zaczynam to też jest darmowy dostęny na Garmin Connect. Przy uruchamianiu planu była duża większa możliowść personalizacji, ale po kilku dniach coś mi się nie podoba.
instant like, pozdro zielony!
Ekspres do kawy Hario😜 też polecam 😊
Odpuście słodycze, alkohol, pornosy, narzekanie, spanie po 4-5 h godzin i będzie SUPER. Czytajcie książki, uprawiajcie ulubiony sport 4 x w tyg., jedzcie zdrowo, spedzajcie czas z rodziną i praktykujcie wiarę- w coś w co wierzycie :)
Brzmi banalnie i głupio, ale co najlepsze - działa
Siema Zielony! Świetny film. Wlasnie skończyłem rehabilitację nogi. Cieszylem się na ten moment i czekałem z utęsknieniem. I co? Po 20 km bolą nogi i brakuje mocy, rozciągać mi się nie chce. Trochę mi się przytyło i jakoś nie chce samo się zbić. A kiedyś? Codziennie 20 minut rozciągania, po 20 km to tylko się chciało jechać dalej, problemów z kondycją i oddechem nie było. I ta myśl, że była forma, a teraz 0, jakoś mnie demotywowała. I ten film trafił w samo sedno problemu. Dzięki, naprawdę sporo motywacji mi dałeś.
Do usług 😅
Zacząłem sledzic Twoj kanal ze wzgledu na kwestie z rowerami, ale ten odcinek po prostu zamiotl wszystko. Coz za erudycja, jestem z Bydgoszczy, Gniezno to dosyc niedaleko, wspolna wycieczka z takim gosciem, to musi byc konkretna sprawa, przegadane na ostro, no i nadajesz z pozycji amatora, ale takiego, ktory pozniej drazy tematy i zanurza sie w nich, ubogacajac tymże wiedze, ale z drugiej strony, serwujesz nute typu nie do konca serio, nihilistyczny sarkazm i mowisz tez o odpuszczeniu trochę w zyciu, czyli najlepiej zdrowym bilansie. Nie wiem czy masz dzieci, ale byłyby dumne z taty. ^^
Mam podobnie tylko zamiast zajawki foto mam bzika na punkcie przyrządzania kawy 😊 pzdr
Pozdrawiamy😊
"Z badania wynika, że wyrobienie nowego nawyku zajmuje od 18 do 254 dni. I że trwa średnio 66 dni, zanim stanie się automatyczny. W rzeczywistości czas trwania różni się znacznie w zależności od trudności nawyku." Od 18 do 254, spory rozrzut. :D
To juz od poszcz jednostki
Zielony skończył w miarę normalnie film 🙉 świat się kończy 😂
Rychło w czas panie kolego! :D
Ufff.. bo to już ostatnii gwizdek 😅
Takie mielenie reczne kawy na pewno poprawi forme ... twojej reki.
Jaki model Garmina używasz?
Gogol MTB to świetne zawody, polecam każdemu. Nie tylko dla dzieciaków.
1 taktyczny komentarz dla zasięgów 😊
Rzeczy o których opowaidasz, powtarza moja żona swoim pacjentom - tym z nadwagą, zaniedbanym. Przygotować się do powolnych zmian, żadnych diet-cudów.
Nowy rower 😊 panie
Zielony, Ty jak cos nagrasz to jest i wesolo i z dobrym pozytywnym przekazem. Moze zrobiłbyś tydzien swojej michy? Pozdro i szacun 😊
Hej,
Jak zawsze przyjemny materiał z dowcipem na wysokim poziomie :)
Zielony, mam jednak pytanie zupełnie oderwane. Ten zegarek na twojej ręce, wygląda na Garmin Fenix 7 Srebrno Szary, ze stalowym bezelem? Trafiłem? Jeśli tak napisz proszę jak długo go używasz, czy obtarłeś już bezelem o ścianę i jak się bezel po takim obtarciu zachowuje, łapie rysy czy broni się?
tak, Fenix 7, tak, obtrarłem kilkka razy o ścianę :) jak sie przyjrzeć z bliska na tym srebrnym rancie delikatne ryski widać. Mam kilka miesięcy, niecały rok.
Nawet do fotografii turbo wakacyjnej ajfonem - moje hasło od pewnego czasu to „nie ma ujęcia, nie ma zdjęcia” :) reszta to dodatek którego 90% ludzi nie złapie
Hej sama prawda co mowisz
Jakie podcasty fotograficzne polecasz?
Witaj F-16. Jak zaczynałem moją przygodę z prawdziwą jazdą na rowerze 27 lat temu to ważyłem 74 kg. teraz ważę 90 kg. Poszedłem w odwrotnym kierunku od Ciebie. Lubię twoje wywody, które często pokrywają się z moimi. Pozdrawiam
Mam to samo z 74 na 85😂
@@adredy ja 91 (brzuch wybił jak kołdun), zamiast chudnąc to tyję.. ech a było juz 82-83. Masakra. Ten sezon został zmarnowany w dużym stopniu tak szczerze mówiąc.
Ktoś tu się Rożka naoglądał... 🙂
oglądam wpierdalając czekoladę z orzechami 😅
Zielony, tylko nie mów mi, że całe życie żyłem w zakłamaniu będąc przekonanym, że wsuwanie czekolady z okienkiem na raz to najlepszy nawyk? A tak poza tym to nawyki ważna rzecz, bez tego była by jedna wielka dupa, ale praca nad nimi łatwa nie jest. Pozdrowionka!
A ja to bym z niczym nie przesadzał. Podstawą jest spokój ducha ;)
Szkoda że pominąłeś trenera. Ale tak poza tym to super odcinek!
Po prawdzie mowisz, tak to jest, rower sam w sobie ten caly osprzet to jest troche tak jak z ta czekolada, oczekujemy natychmiastowej gratyfikacji i przyjemnosci tu i teraz czyli kola, no rower wyglada cudownie ale ta przyjemnosc szybko mija i szukamy kolejnej stymulacji, przeszedlem to na poczatku jak wszyscy te fascynacje tymi dodatkami osprzetem itp. ale niestety smutna prawda jest taka ze musi byc cos wiecej zebysmy w tym wytrwali ja mialem silna motywacje w postaci duzej nadwagi nie moglem zaczac od biegania, probowalem ale niestety konczylo sie to zawsze koszmarnymi kontuzjami bo bylem za gruby, bieganie niestety nie jest dla ludzi grubych, mialem silna motywacje do tego aby sie tego pozbyc no i wpadlem jak sliwka w kompot mnie wkrecilo w to wlasnie dazenie do szczuplej wysportowanej sylwetki ktora dzis cenie sobie tak bardzo ze nie straszny mi wiatr, mnróz ,śnieg nawet lekki deszczyk jestem na rowerze co drugi dzien na przemian z bieganiem.. Gorzej maja niestety ci ktorzy nie maja problemu z nadwaga, trzeba szukac innej motywacji (: moze eksploracja, wyjazdy pociagiem dalej i powroty z roznych miejsc, bikepacking itp. jest tych sposobow troche i warto wytrwac powiem wam szczerze bo zyskujeci ecos jeszcze. Ja dla przykladu dzieki sportom wytrzymalosciowym wyleczylem sie z nadcisnienia, tachykardii, otylosci, stluszczenia watroby, odsunalem widmo zblizajacej sie dlugimi krokami cukrzycy i podejrzewam wielu innych schorzen. Ba ... otworzylem sobie furtki na nowe aktywnosci, nienawidzilem chodzic po gorach dzis to kocham , lubie podroze, przestal przeszkadzac mi upał pokochalem ciepło (: tam gdzie jade biegam i poznaje okolice ktorej najprawdopodobniej inaczej bym nie zobaczyl. Naprawde warto znalezc w sobie motywacje bo korzysci sa nieprawdopodobne. Jesli macie problem z otyloscia naprawde nie jest to takie trudne aby sie jej pozbyc mi wytopienie ponad 30kg zajelo troche ponad rok ale to byla jazda codziennie przez caly rok po ok 40 km dziennie bez wzgledu na pogode , no chyba ze lało wtedy - znienawidzony trenazer i FulGaz. Jesli bedziecie tak duzo cwiczyc nawyki zywieniowe zmienia sie samoistnie, przynajmniej u mnie tak bylo, cos sie po prostu przelaczylo w mozgu dzisiaj idac pomiedzy stoiskami w jakims markecie na cotygodniowych zakupach zatrzymuje sie przy stoiskach z warzywami, szok i niedowierzanie, wkladam do koszyka produkty tj salata, papryka, ogorek itp, po prostu sam nie wierze ze to sie dzieje, kiedys zatrzymywalem sie przy stoiskach z mrozona picka .... frytkami itp. Dzisiaj pizze jem jak kazdy ale nie kilka razy w tygodniu jak kiedys a 1 ,2 razy do roku najczesciej jak gdzies jestem na urlopie, dzis nie rusza mnie nawet zapach frytek z maka gdy dzieciaki cos tam palaszuja w aucie gdy jedziemy w dluzsza trase a nie mamy czasu zeby sie zatrzymac gdzies na dluzej zeby zjesc cos normalnego, naprawde sport zmienia wszystko, mozna powiedziec ze mi uratowal zycie. Polecam kazdemu. Warto wytrwac, najtrudniejsze sa pierwsze miesiace.. Potem ludzie beda na was patrzec troche tak jak na wariata, ja np. dzisiaj obudzilem sie o 5 rano bo nie moge sie doczekac zapakowania mojego fula na dach auta zeby sie upodlic w puszczy Kampinoskiej na singielkach pomimo ze temperatura naprawde nie zacheca (okolice zera) ale pokochalem to. (:
Kurka, wybrałbym się na Wełnę, ale nie mam roweru. :) Czekam na Grizla, ale przysłać mają nie wcześniej niż 10 listopada, więc raczej nie zdążę. A zamawiając było napisane, że będzie do końca września.
No trudno, na pocieszenie mogę dodać, że na liście rezerwowej jest obecnie 78 osób, na wypadek gdyby ktoś z wcześniej zapisanych zrezygnował 😅
@@ZielonyF16 Hehe. :) A to raczej będzie dobrze co do obsady. ;)
Mam tak silną wolę, że robi ze mną co jej się podoba :D
Jak wino :)
Pozdro zielony i rób formę. Tylko może dodaj kilka kg zamiast zdejmować💪
Już dodałem :) teraz będę zdejmować 😄
@zielonyF16 Jaki aparat fotograficzny kupiłeś? Właśnie też sie zastanawiam czy nie kupić aparat fotograficzny i zacząć uczyć sie robić zdjęcia. Pozdrawiam
Sony najl3pszy sprawdzone
@@adredy a jakis konkretny model ? Chodzi o początkująca osobę, model dobry na początek, ale też żeby starczył na dłużej, żeby nie trzeba było zmieniać jak się wkręce w to. Budżet do 5k i do 10k.
@@wilddance99 Zdaje się, że za takie pieniądze trudno będzie wyrzucić je w błoto.
A trawa zawsze będzie lepsza po drugiej stronie ;-)
Na jesień i zimę to planuję porządną lampkę kupić. Dokąd nie będzie biało od śniegu gacie ciepłe czapkę zeny po uszach nie wiało i trzeba jeździć 🤣
Ja tam śmigam po śniegu do 10 cm tylko ciśnienie w kółkach 1 bar. W góralu znaczy.
Meta się nie liczy istotny jest nowy start. Starty aktywizują, meta to tylko chwilowe szczęście mała nagroda, ale nagroda tylko za pewien etap, a nie cała drogę.
Nie ma perfekcji bo perfekcja oznaczałaby koniec rozwoju, a na rozwój mamy całe życie
Dalbys namiar na te podcast o fotografi🎉
Witam, co to za młynek do kawy?
Trzeba zastosować Efekt Motyla :-)
Zielony, zacznij już zgłębiać tajniki dalszego postprocesu wykonanych fotografii, bo bez tego, to co "wypluje"aparat jest nic nie warte. A dalsza obróbka w Lightroomie czy PS, to jest dopiero droga przez mękę na początku:-) Pozdrawiam!
Co do trenowania to ja zaczynam dochodzić do wniosku, że wyścigi wygrywa się zimą... i druga kwestia, że czasem mniej znaczy lepiej.
Zielony chciałbyś mieć magiczne 5 W/kg :) ? czy cel jest zupełnie inny ?
Jaką maszynke do golenia używasz? (:
Zielony, teraz polecam rower wodny. To dziadostwo jest tak mało wydajne energetycznie, że jak się potem wsiądzie na zwykłego składaka Wigry czy, to ma się wrażenie, że przekraczany pierwszą kosmiczną. Generalnie polecam, w końcu jestem z Dolnego Śląska, ale wychowany na Mazurach.
Jak nie da się jeździć na rowerze to idę na saunę 🖐️🥸
Lubię Twoje monologi. Twoją ekscentryczną filozofię podaną w alternatywny do poważnego sposób.
Ale jeśli rozwiążesz mój problem, ogłoszę Cię geniuszem na mojej prywatnej liście szaleńców.
Otóż, jak rozstrzygnąć ostatecznie kwestię tego idiotycznego terkotania tylnej piasty kiedy się nie pedałuje? No szlag mnie trafia na tą grzechotkę! Czy koło tylne nie może być bezszelestne? Jak mam się skradać lasem, żeby nie płoszyć z szuwarów starych bab na jubilatach?!
Ostre koło
Kup sobie cichutkie piasty Onyx: th-cam.com/video/NbvNPLsc7fM/w-d-xo.html Ja tam uwielbiam głośne piasty i wybrałem chyba najgłośniejsze jakie tylko moga być :)
@@pawe6859 poszukam tych onyxów. Dzięki.
u mnie terkotanie służy za dzwonek :D ale zasada jest taka czym tańsza poiasta tym mniej terkocze, te drogi terkoczą zdecydowanie głośniej :D
@@ZielonyF16 to bezsensowna logika.
U mnie na początku fotografia teraz gravel 🤣🤣
Co do fotografi polecam serię książek Bryana Petersona. Wiele wyjaśnia
Dzięki. Rzucę okiem :)
I do tego robi święte video na YT
A propos ,,porażka nawozem sukcesu” to mam duże doświadczenie w nawożeniu, mógłbym książkę napisać 😊
Ktoś tu oglądał ostatni odcinek „Nauka to lubię” ;)
Siema
szukam do chaty stojak rowerowy serwisowy polecicie coś?
Z lidla, jest spoko
@@ppp.1334 dzięki za odp Czytałem opinie i ma delikatnie mówiąc średnie .... szukam dalej Pozdro
Szukałem również w ubiegłym sezonie. Produktów rodem z Lidla czy innych marketów nie brałem nawet pod uwagę - kupiłem Elite Team (~500 zł). Przy drugim jego użyciu pękła obejma blokująca wysokość stojaka - zareklamowałem, sprzedawca zaproponował zwrot kasy - skorzystałem. Po tej wpadce zdecydowałem się postawić na sprzęt z górnej półki - Park Tool PCS 10.3. Stojaka używam już rok i jestem z niego megaprzezadowolony. Swoje kosztował, ale jakość jest nie do porównania z produktami, jakie miałem możliwość gdzieś "dotknąć" (umówmy się - stojak Elite też do tanich nie należy). Sporo jeżdżę więc stojaka używam bardzo często (mycie, czyszczenie / smarowanie napędu, inne naprawy) - zwłaszcza że na utrzymaniu mam dwa rowery. Produkt jest naprawdę mega i z czystym sumieniem mogę go polecić!
@@jacekkurek4223 mam z Lidla,
Jest good enough do uzytku domowego,
Nic nie pękło
Kiedy filmy o treningu kolarskim. Skoro masz wiedzę, to się podziel. Każdy chciałby efektywnie pedałować i z postępem
Dobra Zielony, to teraz tylko wiecej zimowych filmow motywacyjnych poprosze. 😂
Co to za pianka do czyszczenia napędu :)
Do napędu Fenwicks, do roweru szampon i pianownica NB Care
Ciekaw jestem, czy zamierzasz łączyć rower z fotografią? Nie da się w ten sposób trenować bo ciągłe postoje, ale frajda wielka. Czasem praktykuję ale ciągle szukam sensownego rozwiązania do wożenia aparatu żeby był bezpieczny i pod ręką, gotowy do strzału. Pozdrawiam.
Na giełdzie zacznij grać 😉
Czekolada z "okienkiem"zawsze "wchodzi"na raz🤭
wiadomix :D
Aha, jest teoria, ze nawyki sie zastepuje innymi, a nie usuwa. Znacie?