Swietny podcast❤️tak jakbym o sobie sluchala. Do tego momentu doszlam po kilku latach restrykcyjnej diety, objadania sie, efektu jojo, ponownego tycia... Teraz dieta to nie problem. Redukcja w widelkach, ciastko wliczone w macro, brak obwiniania sie, ze przytyje po 2 dniach przekraczania kalorii😊 trzeba obserwac swoje cialo i ulozyc wszystko w głowie
a w ogóle zrzucić kgs to nie problem, każda dieta zadziała, problem to nie przytyć ponownie, chciałabym, żeby to ktoś wytłumaczył - jak to zrobić, i jeszcze czemu moj znajomy chudzielec żre i nie może się utuczyć? Zdrowy jest, dodam.
Zmiana musi być trwała. Jeśli odchudzanie wygląda tak, że jest się na jakiejś diecie, która ma jakiś koniec a potem się wraca do starych nawyków, to wtedy wraca również waga, dlatego nie można "być na diecie", tylko trzeba wprowadzać takie zmiany, które będziemy w stanie utrzymać do końca życia. Kolega chudzielec albo jedyny posiłek jaki w ciągu dnia je to ten przy ludziach, podczas którego "wpiernicza", a jak jest sam to nie je w ogóle albo prawie w ogóle, albo jest bardzo aktywny fizycznie, albo i jedno i drugie - cudów nie ma, nie da się jeść masy kalorii, nie być aktywnym i być szczupłym. PS. Jeśli kolega jest wysoki i ma dużo masy mięśniowej to może zjeść dużo więcej kalorii niż niska kobieta, ale to wtedy nie jest żadne "wpierniczanie", tylko to jest normalne że duży chłop potrzebuje więcej jedzenia niż drobna kobieta i będąc drobną kobietą trzeba się z tym pogodzić że trzeba jeść mniejsze porcje niż duży chłop 🤷
Ja jadlem zdrowo i 120 shudlem do 60 a potem pszytylem do 80 i jadlem nadal zdrowo pewnie zaduzo jadlem. Nielubie fasfuduw a slodkie zadko lubie ale nie zaduzo az tak niemusze tego jesc
Jeszcze raz, dziękuję serdecznie za zaproszenie i rozmowę :)!
Mnie również jest bardzo miło 🙌🏼❤️
Słuchajcie uważnie tego gościa bo jest naprawdę dobry w tym co robi. Pozdro Szmexy 👍
Swietny podcast❤️tak jakbym o sobie sluchala. Do tego momentu doszlam po kilku latach restrykcyjnej diety, objadania sie, efektu jojo, ponownego tycia... Teraz dieta to nie problem. Redukcja w widelkach, ciastko wliczone w macro, brak obwiniania sie, ze przytyje po 2 dniach przekraczania kalorii😊 trzeba obserwac swoje cialo i ulozyc wszystko w głowie
Szmexy jak zawsze, czysty profesjonalizm! Wysłuchałam z przyjemnością.
Dziękuję !
Hejka zrobisz jakiś materiał na temat cholesterolu i jak go obniżyć😬🙏☺️
MEGA !!!!!!!!
Dziękuję Krzysiek! ❤️
wiecej materiałów z tym panem prosze
Niewykluczone, że będą 😉
Super powiedziane♥️💪
Dziękujemy! 🙌🏼
Super gość! Teraz Tomek grzymski może? Coś na temat treningów?
Najlepszy! :) Dzięki za materiał
Bardzo proszę 💁🏽♂️
Obejrzane... A właściwie wysłuchane. Ten materiał powinien być puszczany w fitness klubach i na siłowniach zamiast muzyki!
Dziękuję!
🥺🥺
Czy jest możliwość odcinka nie dotyczącego odchudzania, a diety dla uzyskania tkanki mięśniowej i/lub tłuszczowej u ektomorfików?
Idealne do posłuchania w niedzielny deszczowy dzień :D
Miłego słuchania!
Dziękuję
🙌🏼
Tego Pana nie mogło zabraknąć
💁🏽♂️💁🏽♂️
Dawid Pawlak ❤️❤️
W sam raz na niedzielny spacer 😎
Miłego spaceru!
@@Dietetykaopartanafaktach Dziękuje! 😃
Hehe dokładnie 😉 właśnie wysłuchałam podczas deszczowego spaceru 😉 brawo Szmexy 👏👏👏
betii RB brawa należą się dla Radka przede wszystkim ❤️😊
@@PiotrTomaszewskiSzmexy owszem 😃 za to że wreszcie zrobił odcinek z Tobą 😃
a w ogóle zrzucić kgs to nie problem, każda dieta zadziała, problem to nie przytyć ponownie, chciałabym, żeby to ktoś wytłumaczył - jak to zrobić, i jeszcze czemu moj znajomy chudzielec żre i nie może się utuczyć? Zdrowy jest, dodam.
Zmiana musi być trwała. Jeśli odchudzanie wygląda tak, że jest się na jakiejś diecie, która ma jakiś koniec a potem się wraca do starych nawyków, to wtedy wraca również waga, dlatego nie można "być na diecie", tylko trzeba wprowadzać takie zmiany, które będziemy w stanie utrzymać do końca życia.
Kolega chudzielec albo jedyny posiłek jaki w ciągu dnia je to ten przy ludziach, podczas którego "wpiernicza", a jak jest sam to nie je w ogóle albo prawie w ogóle, albo jest bardzo aktywny fizycznie, albo i jedno i drugie - cudów nie ma, nie da się jeść masy kalorii, nie być aktywnym i być szczupłym.
PS. Jeśli kolega jest wysoki i ma dużo masy mięśniowej to może zjeść dużo więcej kalorii niż niska kobieta, ale to wtedy nie jest żadne "wpierniczanie", tylko to jest normalne że duży chłop potrzebuje więcej jedzenia niż drobna kobieta i będąc drobną kobietą trzeba się z tym pogodzić że trzeba jeść mniejsze porcje niż duży chłop 🤷
Super materiał, obustronny profesjonalizm.
Dziękuję!
Dzięki ziomek!
Super :)
Dziękuję!
Ale.co do tych diamencikow to zakupic mozna w formie tescia i innych specyfików 😂😅
Ja teras malo czwicze bo nielubie czwiczyc tylko rowerek stacjonarny
Ja schudłem 15kg w 1,5tygodnia 2 treningi dziennie i surowa dieta. 104kg-89kg. Ważne jest kardio i psychika. Pozdro
O
no ok, ale moja dietetyk zakazała mi treningu siłowego na redukcji. To w końcu ma on być czy nie?
No to niezły dietetyk.
Nie zgadzam się z panem Piotrem. Istnieje dieta cud: "Wpierdalaj ile wlezie, a jak schudniesz będzie cud"
Ja jadlem zdrowo i 120 shudlem do 60 a potem pszytylem do 80 i jadlem nadal zdrowo pewnie zaduzo jadlem. Nielubie fasfuduw a slodkie zadko lubie ale nie zaduzo az tak niemusze tego jesc