Posiadam tę lampkę jakoś od 2 lat. Mój wypad na rower to minimum 1:35h - do 6h. Ani razu lampka mi się nie rozładowała w czasie jazdy. Co do jasności świecenia to kwestia sporna - dla mnie jest ok. Jest widoczna z daleka i nie wkurza kierowców. Kiedy jadę z kolegą z Flarą to za nim nie idzie ujechać bo tak wali po oczach, a jak on jedzie za mną to nieraz samochody trąbią także jak dla mnie to właśnie Flary są przereklamowane i utrudniają życie ludziom dookoła. Co do pamięci trybu świecenia - przez 2 lata użytkowania dopiero teraz się dowiedziałem, że to może być dla kogoś problemem. Włączam lampkę max 2x dziennie - nie tracę dużo czasu ani nerwów przez 1s kliknięć więcej. To się dzieje z automatu i czasem robię to nawet po wejściu na rower. Fakt, że lampkę ciężko zdjąć to dla mnie plus, bo złodziej nie chwyci jej niezauważenie i nie wypada po tak długim czasie użytkowania. Do ładowania zdejmuję samą lampkę, bez konieczności ściągania gumki mocującej tak jak to opisałeś. Argument o wypadaniu gumki z wtyku ładowania.... absurd. 2x złapała mnie potężna ulewa i parę razy zwykły deszcz - lampka suchutka również pod gumką. A jak zachęcasz ludzi do komentowania i z góry oceniasz negatywnie ich odmienne opinie to nie licz na liczne komentarze. Nie jesteś jakąś wyrocznią rowerową i może to Ty się mylisz. Porównanie do lampek marketowych za 13ziko to już czysta złośliwość. Podsumowując Z lampki jestem zadowolony - szukałem modelu podłużnego z możliwością zamocowania za sztycą i ładowania usb. Chciałem też aby lampka była widoczna z boku. Jadąc po zmroku przez las jest za mną na asfalcie czerwony okrąg co w lampkach marketowych to raczej nie do osiągnięcia. W zeszłym miesiącu po tych wszystkich mokrych przygodach zauważyłem przy ładowaniu, że czerwony pasek ozdobny odchodzi. Odkleiłem go całego, odtłuściłem i na kropelkę zamocowałem ponownie. lampka ma jednak 2 lata... W tej grupie cenowej lampka zdecydowanie do polecenia. Teraz szykuję się do wypadu nad morze 300km i będę miał zapas w kieszonce, ale liczę na to, że nie będzie potrzebny.
Ja mam np. w szufladzie bardzo fajną lampkę Lezyne Zecto Max Drive 250. Wieczorem używam trybu Flash 10 lumenów. I o dziwo z daleka lepiej go widać, niż tego ProXa na trybie 60 lumenów. Optyka, skupienie soczewki i lepsze diody
Lampki powinny zostać znormalizowane prawnie :) i powinny te do tyłu mieć jeden tryb migający i określoną moc wtedy jedyne co producenci by się bili to długość działania :) A poważnie to moje zdanie jest takie, że lampka do tyłu powinna migać i tyle jej wystarczy wszelkie inne tryby są zbędne. Co do Twojego faworyta, czyli Flarę RT to uważam, że jest to absolutnie przerost formy nad treścią a do tego jej skupiona wiązka światła jest absolutnie zbyt mocna. To nie jest lampka tylko oślepiacz. Jedyne co mi się w niej podoba to wygląd i sekwencja migania. Lampka do tyłu powinna migać i to długo. Bardzo długo. Niestety tu bez konkurencji są lampki bateryjne. Niestety bo ciężkie są :) ale ogólnie to co się komu podoba. Mi ten prox nie podszedł bo za dużo trybów ma i czas działania też taki sobie. Bontrager mi nie podszedł bo za mocna strona i za przekombinowana. Obecnie mam Mactronic bright eye oraz Giant recon 100. Gdyby Giant miał tylko jeden tryb ten 50% to uważam, że ty wystarczyło. Gdyby bontrager nie miał tych wszystkich pierdół i miał jeden tryb i działał na nim 24h to bym go zostawił nawet przy jego cenie. Gdyby Mactronic miał lepsze mocowanie to bym innych lampek nie szukał. Konkluzja jest taka, że nie ma lampki idealnej i nic z tym nie zrobimy :)
Flare już nie jest moim faworytem. Teraz mam Garmina Varię RTL515 Niestety Tobie by nie siadła bo ma dużo trybów - Lezyne Zecto Max Drive 250 - Lepiej widoczna od boku niż Bontrager Flare
Bontrager jest naprawdę spoko lampką, jednak jeśli nie potrzebujesz funkcji łączenia z Garminem, lub czujnika zmierzchu, sprawdź moją recenzję dotyczącą lampki Lezyne Zecto Max Drive 250. Dla mnie nawet trochę lepsza.
A jak jedziesz za samochodem to oślepia cię jego czerwone światło? Pomyśl logicznie, czy tylna lampka która wali po oczach tak mocno że oślepia kierowców zwiększy twoje bezpieczeństwo czy zmniejszy? Tryb migający w ogóle powinien być zakazany podczas jazdy po drogach bo oślepia innych. W Niemczech lampki do jazdy po drogach muszą być z godne z ich atestami, a jednym z warunków by lampka miała taki atest jest brak trybu migającego który może oślepiać i dekoncentrować innych uczestników ruchu, oraz limit jasności.
@@szczepanbaranski6440 Do jakiej kwoty? Za około 200zł możesz mieć fajny Lezyne Zecto Max Drive 250 Natomiast moim zdaniem warto dopłacić i kupić radar wsteczny Varia RTL515
A o tej lampce czytałem na Allegro widziałem, ale nie wiem, jak w praktyce się sprawuje, nie miałem jej fizycznie w rękach, nie testowałem, choć powiem szczerze, że jestem trochę ciekaw. Chociaż myślę, że z Proxa b. Mocny mógłby być ProX Eta, klon starej Bontrager Flare R. Skupiona wiązka i 70lm, więc musi walić po oczach nieźle. Ale to wiadomo, sam plastik i dla mnie zbyt krótki czas pracy na baterii. Ale jak ktoś nie ma jakichś wygórowanych oczekiwań i wymagań, to za 40zł myślę, że można polecić nawet w ciemno. ProX raczej nie oszukuje jeśli chodzi o lumeny, ale liczy się bardzo optyka, czy światło ma skupioną wiązkę, czy rozproszoną. Bo jeśli ma skupioną wiązkę, to będzie dobrze widoczna w dzień z daleka i wcale nie musi mieć 100lm+. Natomiast lampka z rozproszoną wiązką światła, w dzień się rozpłynie i nie będzie tak dobrze widoczna w dzień. Musiała by mieć wtedy 100lm+, żeby to miało jakiś sens. Ale i tak, jak ktoś jeździ tylko wieczorem do pracy, to nawet i ten Minor wystarczy. Mój mały błąd jest taki, że tą gumkę mocującą dało się założyć na ten uchwyt. Wykonanie też nie było złe, ale trochę sie już zraziłem. Ciekaw jestem również tych mocniejszych przednich modeli, zwłaszcza Avior II o mocy 2K lumenów. Tam widziałem na recenzjach na YT można włączyć też te ringi, więc bardzo fajny efekt. Jednak nie lubię lamp z akumulatorem zewnętrznym, dlatego teraz mam Bontrager IONPRORT, która jest solidna aluminiowa i generuje 1300lm. Cena nie za niska, ale jeszcze akceptowalna (Bo zawsze można było kupić Ravemen PR1600, lub 2400 ale to już za drogie dla mnie). Ponadto tam nie ma takiego oczojebnego trybu, jaki jest w Bontragerze IONPRORT. Ja miałem lampkę z Julii, zresztą zapraszam, jest na kanale recenzja. 1600lm. Niestety akumulator był ciężki, przez co cieniutki kabelek się urywał. Podsumowując, warto kupić raz coś droższego, a porządnego. Można sprawdzić tego ProX Diadem, zawsze masz prawo do zwrotu, jak będzie coś nie tak. Ważne jest, żeby sprawdzić na czym nam zależy, podczas wyboru lampki. Dla mnie ważnym parametrem jest: Wiązka, moc i jej regulacja, długi czas pracy i widoczność od boku. Pozdrawiam i Życzę udanych zakupów.
@@giver666 No tak, tę lampkę również brałem pod uwagę, jednak ten czujnik hamowania nawet bardziej wada niż zaleta. W trybie błysku dziennego miała działać 6h 15 minut. Niestety po opiniach doczytałem, że ten czujnik stopu załączał się od byle czego, co skróciłoby czas działania tej lampki, a przecież nie na tym mi zależy. Tu miałbym jeszcze większą widoczność od boku.
Gościu weź się schowaj z tą twoją "ala" recenzją coś negujesz a nawet nie masz pojęcia o tym wszystko wyssane z palca . Słaba jest chyba w twoich snach... akurat ta łampka jest bardzo dobra,dobrze sobie radzi w każdych warunkach i dobrze świeci
Może 5 lat temu faktycznie ta lampka była dobra, a teraz coś zmienili i pogorszyli jakość. Nie wiem, ja wypowiadam się szczerze o tym co otrzymałem. Nie było problemu ze zwrotem.
@@retrogranie8713 Widzisz, też o niej myślałem, ale nie mięli jej stacjonarnie. Dlatego tą miałem jako zastępczą, a teraz mam Lezyne Zecto Max Drive 250 i jest mega dobra
Posiadam tę lampkę jakoś od 2 lat. Mój wypad na rower to minimum 1:35h - do 6h. Ani razu lampka mi się nie rozładowała w czasie jazdy. Co do jasności świecenia to kwestia sporna - dla mnie jest ok. Jest widoczna z daleka i nie wkurza kierowców. Kiedy jadę z kolegą z Flarą to za nim nie idzie ujechać bo tak wali po oczach, a jak on jedzie za mną to nieraz samochody trąbią także jak dla mnie to właśnie Flary są przereklamowane i utrudniają życie ludziom dookoła.
Co do pamięci trybu świecenia - przez 2 lata użytkowania dopiero teraz się dowiedziałem, że to może być dla kogoś problemem. Włączam lampkę max 2x dziennie - nie tracę dużo czasu ani nerwów przez 1s kliknięć więcej. To się dzieje z automatu i czasem robię to nawet po wejściu na rower.
Fakt, że lampkę ciężko zdjąć to dla mnie plus, bo złodziej nie chwyci jej niezauważenie i nie wypada po tak długim czasie użytkowania. Do ładowania zdejmuję samą lampkę, bez konieczności ściągania gumki mocującej tak jak to opisałeś.
Argument o wypadaniu gumki z wtyku ładowania.... absurd. 2x złapała mnie potężna ulewa i parę razy zwykły deszcz - lampka suchutka również pod gumką.
A jak zachęcasz ludzi do komentowania i z góry oceniasz negatywnie ich odmienne opinie to nie licz na liczne komentarze. Nie jesteś jakąś wyrocznią rowerową i może to Ty się mylisz. Porównanie do lampek marketowych za 13ziko to już czysta złośliwość.
Podsumowując
Z lampki jestem zadowolony - szukałem modelu podłużnego z możliwością zamocowania za sztycą i ładowania usb. Chciałem też aby lampka była widoczna z boku. Jadąc po zmroku przez las jest za mną na asfalcie czerwony okrąg co w lampkach marketowych to raczej nie do osiągnięcia.
W zeszłym miesiącu po tych wszystkich mokrych przygodach zauważyłem przy ładowaniu, że czerwony pasek ozdobny odchodzi. Odkleiłem go całego, odtłuściłem i na kropelkę zamocowałem ponownie. lampka ma jednak 2 lata... W tej grupie cenowej lampka zdecydowanie do polecenia. Teraz szykuję się do wypadu nad morze 300km i będę miał zapas w kieszonce, ale liczę na to, że nie będzie potrzebny.
Każdy może mieć inne zdanie.
Lampka ma wielu swoich fanów i zwolenników, jednak ja serdecznie nie polecam, ale jak kto woli.
@@konradkondzisaw5960 nie polecasz i Twoje argumenty są wyssane z palca, bo nie pokrywają się z prawdą.
@@Adasko91 Może miałem uszkodzoną. Ale o dziwo któraś z kolei
@@konradkondzisaw5960 małe uzupełnienie, bo teraz jestem pewien na 100% - lampka ma pamięć ostatniego trybu także kolejna nieprawda w recenzji
@@Adasko91 Hmmm...... A może masz starą wersję, bo z tego co wiem, coś pozmieniali w międzyczasie
Mam dwie. Pierwsza ma jakieś 5 lat. Działa do dzisiaj. Nic z Twojej opinii się nie pokrywa :o
Choć do szosy zainwestowałem w garmina
Rozwaliło mnie stwierdzenie, że nie kłuje po oczach. A wiesz, że oślepianie innych uczestników ruchu jest karalne?
Nie do końca o to mi chodzi.
Ja mam np. w szufladzie bardzo fajną lampkę Lezyne Zecto Max Drive 250. Wieczorem używam trybu Flash 10 lumenów. I o dziwo z daleka lepiej go widać, niż tego ProXa na trybie 60 lumenów.
Optyka, skupienie soczewki i lepsze diody
"Olight Magicshine RN 180 TL" to jest chyba to czego szukałem :)
Lampki powinny zostać znormalizowane prawnie :) i powinny te do tyłu mieć jeden tryb migający i określoną moc wtedy jedyne co producenci by się bili to długość działania :)
A poważnie to moje zdanie jest takie, że lampka do tyłu powinna migać i tyle jej wystarczy wszelkie inne tryby są zbędne. Co do Twojego faworyta, czyli Flarę RT to uważam, że jest to absolutnie przerost formy nad treścią a do tego jej skupiona wiązka światła jest absolutnie zbyt mocna. To nie jest lampka tylko oślepiacz. Jedyne co mi się w niej podoba to wygląd i sekwencja migania. Lampka do tyłu powinna migać i to długo. Bardzo długo. Niestety tu bez konkurencji są lampki bateryjne. Niestety bo ciężkie są :) ale ogólnie to co się komu podoba. Mi ten prox nie podszedł bo za dużo trybów ma i czas działania też taki sobie. Bontrager mi nie podszedł bo za mocna strona i za przekombinowana. Obecnie mam Mactronic bright eye oraz Giant recon 100. Gdyby Giant miał tylko jeden tryb ten 50% to uważam, że ty wystarczyło. Gdyby bontrager nie miał tych wszystkich pierdół i miał jeden tryb i działał na nim 24h to bym go zostawił nawet przy jego cenie. Gdyby Mactronic miał lepsze mocowanie to bym innych lampek nie szukał. Konkluzja jest taka, że nie ma lampki idealnej i nic z tym nie zrobimy :)
Flare już nie jest moim faworytem.
Teraz mam Garmina Varię RTL515
Niestety Tobie by nie siadła bo ma dużo trybów - Lezyne Zecto Max Drive 250 - Lepiej widoczna od boku niż Bontrager Flare
@@konradkondzisaw5960 chyba muszę skonstruować własną lampkę:)
Moja trzymała jakieś 2H, ale sprzedałem. Czas na bontragera.
Bontrager jest naprawdę spoko lampką, jednak jeśli nie potrzebujesz funkcji łączenia z Garminem, lub czujnika zmierzchu, sprawdź moją recenzję dotyczącą lampki Lezyne Zecto Max Drive 250. Dla mnie nawet trochę lepsza.
A jak jedziesz za samochodem to oślepia cię jego czerwone światło? Pomyśl logicznie, czy tylna lampka która wali po oczach tak mocno że oślepia kierowców zwiększy twoje bezpieczeństwo czy zmniejszy? Tryb migający w ogóle powinien być zakazany podczas jazdy po drogach bo oślepia innych. W Niemczech lampki do jazdy po drogach muszą być z godne z ich atestami, a jednym z warunków by lampka miała taki atest jest brak trybu migającego który może oślepiać i dekoncentrować innych uczestników ruchu, oraz limit jasności.
Mam ja już rok i dziś umarła po deszczu szlak trafił już mi się nie podoba szukam coś lepszego .
Masz coś na oku?
Nie , a masz co do zaoferowania jakieś wynalazki 😉 bo ten wynalazek z prox to jakieś nie porozumienie 🤦
@@szczepanbaranski6440 Do jakiej kwoty?
Za około 200zł możesz mieć fajny Lezyne Zecto Max Drive 250
Natomiast moim zdaniem warto dopłacić i kupić radar wsteczny Varia RTL515
🛌🛌🛌🐌🐌🐌🐌 0:18
A Prox Diadem ??”
A o tej lampce czytałem na Allegro widziałem, ale nie wiem, jak w praktyce się sprawuje, nie miałem jej fizycznie w rękach, nie testowałem, choć powiem szczerze, że jestem trochę ciekaw.
Chociaż myślę, że z Proxa b. Mocny mógłby być ProX Eta, klon starej Bontrager Flare R. Skupiona wiązka i 70lm, więc musi walić po oczach nieźle. Ale to wiadomo, sam plastik i dla mnie zbyt krótki czas pracy na baterii. Ale jak ktoś nie ma jakichś wygórowanych oczekiwań i wymagań, to za 40zł myślę, że można polecić nawet w ciemno. ProX raczej nie oszukuje jeśli chodzi o lumeny, ale liczy się bardzo optyka, czy światło ma skupioną wiązkę, czy rozproszoną. Bo jeśli ma skupioną wiązkę, to będzie dobrze widoczna w dzień z daleka i wcale nie musi mieć 100lm+.
Natomiast lampka z rozproszoną wiązką światła, w dzień się rozpłynie i nie będzie tak dobrze widoczna w dzień. Musiała by mieć wtedy 100lm+, żeby to miało jakiś sens.
Ale i tak, jak ktoś jeździ tylko wieczorem do pracy, to nawet i ten Minor wystarczy.
Mój mały błąd jest taki, że tą gumkę mocującą dało się założyć na ten uchwyt. Wykonanie też nie było złe, ale trochę sie już zraziłem.
Ciekaw jestem również tych mocniejszych przednich modeli, zwłaszcza Avior II o mocy 2K lumenów. Tam widziałem na recenzjach na YT można włączyć też te ringi, więc bardzo fajny efekt.
Jednak nie lubię lamp z akumulatorem zewnętrznym, dlatego teraz mam Bontrager IONPRORT, która jest solidna aluminiowa i generuje 1300lm. Cena nie za niska, ale jeszcze akceptowalna (Bo zawsze można było kupić Ravemen PR1600, lub 2400 ale to już za drogie dla mnie). Ponadto tam nie ma takiego oczojebnego trybu, jaki jest w Bontragerze IONPRORT.
Ja miałem lampkę z Julii, zresztą zapraszam, jest na kanale recenzja. 1600lm. Niestety akumulator był ciężki, przez co cieniutki kabelek się urywał.
Podsumowując, warto kupić raz coś droższego, a porządnego.
Można sprawdzić tego ProX Diadem, zawsze masz prawo do zwrotu, jak będzie coś nie tak.
Ważne jest, żeby sprawdzić na czym nam zależy, podczas wyboru lampki.
Dla mnie ważnym parametrem jest: Wiązka, moc i jej regulacja, długi czas pracy i widoczność od boku.
Pozdrawiam i Życzę udanych zakupów.
@@konradkondzisaw5960 dzięki za wyczerpująca odpowiedz. Jest jeszcze takie cudo jak Lezyne STRIP DRIVE PRO ALERT REAR.
@@giver666 No tak, tę lampkę również brałem pod uwagę, jednak ten czujnik hamowania nawet bardziej wada niż zaleta.
W trybie błysku dziennego miała działać 6h 15 minut.
Niestety po opiniach doczytałem, że ten czujnik stopu załączał się od byle czego, co skróciłoby czas działania tej lampki, a przecież nie na tym mi zależy. Tu miałbym jeszcze większą widoczność od boku.
Gościu weź się schowaj z tą twoją "ala" recenzją coś negujesz a nawet nie masz pojęcia o tym wszystko wyssane z palca . Słaba jest chyba w twoich snach... akurat ta łampka jest bardzo dobra,dobrze sobie radzi w każdych warunkach i dobrze świeci
Oceniam to co widzę. A jeśli wam się podoba, to se z nią jeździjcie.
Albo kiedyś była dobra, a teraz coś spieprzyli
W posiadaniu 5 lat... Kolega opowiada bzdury....
Może 5 lat temu faktycznie ta lampka była dobra, a teraz coś zmienili i pogorszyli jakość.
Nie wiem, ja wypowiadam się szczerze o tym co otrzymałem.
Nie było problemu ze zwrotem.
Oddałem to badziewie, mam nadzieję, że przyjmą i zwrócą mi kasę.
Ja zamówiłem prox pavo i ładnie daje po oczach
@@retrogranie8713 Widzisz, też o niej myślałem, ale nie mięli jej stacjonarnie. Dlatego tą miałem jako zastępczą, a teraz mam Lezyne Zecto Max Drive 250 i jest mega dobra