Pewnego dnia w Renault Megane padła mi cewka. W serwisie powiedzieli 400 zł +VAT za jedną a wymienić trzeba 4 bo wszystkie rzekomo były z tej samej serii. Poszperałem w necie i doczytałem się, że to wada fabryczna bo zainstalowali jakieś chińskie a nie francuskie cewki i sporo osób tez miało taki problem i naprawa ma być BEZPŁATNA. Kiedy powiedziałem o tym w serwisie - zaskoczeni nie byli i bez zająknięcia zrobili bezpłatnie. Ale musiałem się upomnieć inaczej skasowaliby mnie na 1600 zł. Nigdy więcej Renault!
Macie ludzie swoje serwisy, lepiej co możecie, to róbcie sami w garażu i olejcie ASO. Mój kumpel już 3 razy uszczelkę pod głowicą zmienia w ASO... Brawo dla Panów z REAKCJA!
Uwaga przyszli klienci i potencjalni nabywcy tych samochodow,omijajcie z daleka tego dealera,w przyszlosci mozecie byc potraktowani nawet jeszcze gorzej.
Moj brat miał problem z silnikiem 1.6 w daci duster też spierdzielił olej tylko brat to zauważył i od razu zalał nowy, w serwisie też kręcili, ale skończyło się na wymianie silnika oczywiście w ramach gwarancji. Po kilku miesiącach wymiana skrzyni biegów też w ramach gwarancji.
Ta awaria nie miała miejsca z powodu zalania innego oleju. Z opisu tej sytuacji wynika, że olej spełniał te same parametry i klasy jakościowe wymagane przez producenta pojazdu i było tak w rzeczywistości. Poza tym to jest fizycznie niemożliwe, żeby panewki uległy takiemu uszkodzeniu w tak młodym silniku na świeżym oleju silnikowym. Wina leży tylko i wyłącznie po stronie pracowników serwisu. Niedokręcony filtr na 100%, mogę się założyć. Olej wyciekł, panewki się zatarły, silnik stanął, a oni szukają jelenia. A swoją drogą czemu nie zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju?
U mnie kiedyś przy wymianie filtra nie dokręcili go, i tak przez noc straciłem 30 litrów paliwa. Następnego dnia stróżka paliwa ciągnęła się za mną aż do owego felernego ASO Hyundaia w B-stoku, jednak na całe szczęście przeprosili, dokręcili i zatankowali do pełna.
W tych silnikach zacinał się zawór regulacyjny cisnienia oleju i z tego powodu puchł filtr oleju aż zaczoł wydobywać się olej. Nagminny temat do dziś się trafiają egzemplarze z tą wadą.
Zapewne serwis od razu zorientował się, że to stało się z ich winy i będą musieli pokryć koszty naprawy... A 20 koła to nie mało... Kilka takich Daci musiałby sprzedać, żeby się zwróciło :)
Idzie Jasio do szkoły i podjeżdża do niego facet samochodem. Jasio wsiadaj, podwiozę cię do szkoły. Jasio: nie dzięki. Po 100m znowu ten sam facet podjeżdża i mówi: Jasio wsiadaj, podwiozę cię do szkoły. Jasio: nie dzięki. I tak jeszcze sytuacja się powtarza z dwa razy aż Jasio nie wytrzymał i mówi: Tato kupiłeś sobie dacie to musisz z tym żyć...
Grzesiu Paszta w akcji. Brawo RP. Po co te wykręty jak olej jest z tej samej firmy i do tego serwis wymieniający ponosi pełną odpowiedzialność za czynność jaka była wykonywana. Jeśli w dniu wymiany nie było uwag co do parametrów i producenta oleju to nie może być ich później . Takie zachowanie nie uchodzi, a osoba która w imieniu Renault Polska odmówiła wymiany silnika powinna w w ramach przeprosin udać się z dużym bukietem kwiatów do właścicielki wręczając przy okazji czek rekompensujący brak samochodu i poniesione koszty, a tak mamy na całą Polskę news dnia "nie warto z taką firmą współpracować " zamiast " co za porządna firma, dbają o klienta a mówili, że Dacia to g...no a tu proszę jaki profesjonalizm i kultura". Grzegorz proszę nie rób takich akcji zjedź windą na dół, pospaceruj sobie czasem po salonie pogadaj z handlowcami jak miało to miejsce dawno temu posłuchaj jakie mają problemy aby posprzedawać tyle ile by sobie życzyła centrala na Marynarskiej, jak się na coś takiego patrzy to handlowców krew zalewa a cała praca aby pokazać się z dobrej strony z produktem DACIA idzie w piach.
Total i Elf to to samo, więc to nie olej był przyczyną. Silnik tez nie był wadliwy. Ktoś dał ciała podczas wymiany. Jeśli olej wyciekł to jest to awaria wynikła ze zwykłego niedbalstwa. Z drugiej strony pytanie czy zanim silnik się zatarł świeciła się kontrolka. Koszt naprawy powinno ponieść ASO a nie importer
Widać na zdjęciach że nie było uszczelki pod filtrem oleju. Żaden olej nie będzie przyczyna zatarcia bo auto pojedzie na wszystkim. Kontrolki widocznie nie ma, takie auto
jak tam doczytasz to pod tym zdjeciem jest napisane ze oni sprawdzali czy nagly wzrost ciśnienia mogl wypchnąć uszczelkę, pewnie na fotkach jest dowód że z uszczelką jest wszystko w porządu, przez to piszą że prawdopodobną przyczyną było niedostateczne dokręcenie filtra oleju.
na filmie mówią że filtr był źle dokręcony i to spowodowało jego obluzowanie, a później odkręcenie, więc mogło sobie kapać i powoli się odrkęcać aż w pewnym momencie przy jeździe odrkęcił się i wypluło cały olej w krótkim czasie
Ja również zostałem podobnie zbyty przez firmę Polcar P.P.H. Po roku użytkowania sprężarki klimatyzacji, przestała ona działać. Sam stwierdziłem, że uszkodzeniu uległa cewka przyciągająca sprzęgiełko, można to sprawdzić mierząc opór cewki. Gwarancja została uznana, wystarczył tylko jeden dokument, faktura od mechanika wymieniającego sprężarkę, przez którego ta sprężarka została zakupiona. I faktycznie, cewka została wymieniona na nową ponieważ założono prawdopodobnie inny model cewki (różnica w kolorach przewodów i długości wtyczki). Kilka tygodni później sprężarka również przestała działać. Sprzęgiełko za mocno odskoczyło od koła pasowego. Teraz sprężarka nie została przyjęta. Brak karty gwarancyjnej, dokumentów potwierdzających czyszczenie układu klimatyzacji, wymiany osuszacza i zaworu rozprężnego, sprężarka dotarła bez zaślepek w miejscach wpinania rur klimatyzacji. Wcześniej jakoś bez tych dokumentów gwarancja została uznana. Chcąc naprawić sprężarkę, oddałem ją do firmy zajmującej się regeneracją sprężarek klimy. Na następny dzień otrzymałem informację, że niestety sprężarka nie zostanie naprawiona ponieważ w środku wszystko jest dosłownie zmielone, a elementy z jakich została ta sprężarka wykonana jest najgorszej jakości i prędzej czy później musiało dojść do tak mocnego uszkodzenia. Przyznam, że NOWA sprężarka firmy Polcar była najtańszą sprężarką dostępną w ofercie, cena ok. 950zł. Inne firmy sprzedają sprężarki do mojego samochodu w cenach 1200-1500zł.
Chciałem powiedzieć tylko jedno: żyjemy w Polsce ;) w ogóle mnie taka sytuacja nie dziwi ;) brat w USA kupił z salonu Acura TL (polski odpowiednik Hondy Accord) po 10 tys mil padły praktycznie na raz 2 amory. Dostał auto zastępcze i oczywiście gwarancja objęła koszty naprawy. NIKT go nie pytał: Po co ? Na co ? Gdzie jeździł ? Wymienili i koniec. A w Polsce wszystko wygląda jak wygląda. I dlatego jeden zarabia 1200 zł. a drugi 12 tys ale ich średnia zarobku to 7 tys zł.
dokładnie w Polsce to wręcz Musisz błagać żeby coś zrobili co de facto tobie się należy mam mazde 2 auto miało 3 lata gwarancji po 2 latach na alusach zaczęły pojawiać się czarne plamy pojechałem do serwisu i wymienili na nowe oczywiście mieszkam w UK nikt nie pytał gdzie jeździłem albo czym mylem auto
Znajomemu w nowym Seacie Leon z uturbionym 1.2 padł silnik (jakiś element z niego przebił się i wyszedł bokiem) przy około 40 tys. km, jak reklamował pytali się go czy jechał wtedy pod górkę.
Oczywiście wina serwisu. Tylko pytanie czy jak wypluło cały olej to kontrolka się nie zapaliła?! Czy pani sprawdza olej jak jest w instrukcji co tysiąc km? Czy pod samochodem nie było plamy oleju? Dużo tu znaków zapytania.
lampa alladyna? hm to pewnie dodatkowe światła się zapalily:D mogę jechać. a na poważnie to wg zwykłej instrukcji obsługi zapewne zalecają sprawdzanie poziomu oleju na bagnie który jest wiemy gdzie więc gdyby choć raz tam zajrzała to widzialaby wszechobecny olej a to oznacza problem i absolutny zakaz dalszej jazdy... a że ludzie wierzą serwisom bezwarunkowo to potem mają problemy... Co nie zmienia faktu że argumentacja serwisu na poziomie :D
Cezary Koniarz jak już sie czerwona oliwiara zapali podczas jazdy to zostały dosłownie sekundy i amen. Co innego jak jest jeszcze żółta z poziomu to sie idzie zorientować ze jest cos nie halo zanim straci się ciśnienie oleju całkowicie. No ale nie każdy dostrzega ze mu się coś zaświeciło na zegarach albo jak zauważy to nic sobie z tego nie robi.
+G Bartosz mylisz się. W bmw urwało koło napędzające pompę oleju, zapaliła się lampka a kierowca zatrzymał się po ok minucie i co? Podczas wymiany na panewkach i górze brak uszkodzeń. Silnik będzie pracował chwilę na filmie olejowym bez ciśnienia, nie jest tak że kontrolka się zaświeci i silnik do wymiany. Odnoście problemu to wina serwisu oraz użytkownika! Jeżeli złapiesz flaka i pojedziesz bez powietrza winę za zniszczenie koła ponosi wulkanizacja czy użytkownik? Tu jest inna sytuacja, ale mogło się zdarzyć uszkodzenie uszczelnienia filtra i wtedy wina producenta, ale też użytkownika. Kontrolka check engine informuje o awarii, jeżeli użytkownik będzie jeździł na niej rok to kto uzna gwarancję? Pan by uznał takiej osobie?
Jan Paweł jak by sie przyznał że na checku rok hulał no to ni chuja. No dobra. Te sekundy uznajmy że to taka metafora zależna od marki, konstrukcji silnika i stylu jazdy.
U mnie przy wymianie kół z letnich na zimowe zauważyłem że jest zerwany gwint na jednej śrubie a co za tym idzie również w piaście.W serwisie kombinowali kombinowali aż wymyślili że nie uznają gwarancji bo doszło do" interwencji w mechanikę samochodu" czyli samowolnego odkręcenia koła :). Tak że jeśli złapiecie kapcia to pod żadnym pozorem nie wymieniajcie sami koła tylko dzwońcie po serwis :)
-"Cześć synuś auto mi się zepsuło, nie chce jechać. * A co się stało mamo, jakaś awaria, wypadek miałaś? - Nie wiem, po prostu się zatrzymał i zgasł, nie chce odpalić, *Ale nic ci się nie pokazało na tablicy rozdzielczej, żadna kontrolka? - Nie wszystko w porządku, słoneczko się świeciło od świateł i taka sosierka czerwona i normalnie jechał"
Jak na paragonach zazwyczaj pisze tylko olej w nazwie produktu a nie pisze jego rodzaj. Nie zdziwiłoby mnie więc jak okazałoby się że pokazując paragon to i tak było by to za mało bo na paragonie nie pisze właśnie jaki to olej.Patrząc obiektywnie nie ma tu wyjaśnione jednej kwesti-kontrolki olejowej. Czy przed zatarciem nie zapaliła się kontrolka olejowa?
Mam Dacie Logan MCV 1.5 dci od lutego 2018 r. - pierwszy przegląd zrobiony w serwisie w RRG Warszawa w Morach w styczniu 2019 - także dałem swój olej dedykowany oryginalny ELf ale : nie wiem czy wlano mi go do silnika bowiem faktura przeglądu dotyczy tylko wymiana filtra oleju i robocizna ale BEZ OLEJU; zachlapana pokrywa osłona silnika, jazda próbna bez mej zgody po której spalanie wzrosło do 12 l/100 km - norma moja to 3.9l /100 km; brak jednej śrubki przy filtrze kabinowym wymieniono gdyż były śmieci w kabinie i policzono za filtr wiecej. itp. NIGDY WIĘCEJ TAKICH SERWISÓW. DACIA bez żadnych usterek ale polski serwis ją niszczy.
Sevcio905 no i co z tego. Cena silnika w tym przypadku jest cena jednostkową, w wliczoną marżą producenta oraz wszelkimi kosztami wymiany oraz uzupełnień płynów itp. Ceny silników na linii produkcyjnej kształtują się na zupełnie innych poziomach jako jednostkowy produkcyjny element pojazdu. To samo dotyczy innych akcesoriów np szyby, elementy karoserii, fotele, lampy itp. Minęły czasy składaków gdzie taniej było auto z części złożyć.
W tym reno to zatrudniają albo leniuchów albo bezmyślnych nieuków . Znam przypadek gdzie w pewnym serwisie Reno pracownik wymieniał olej przy czym korek(śrubę) spustu oleju dokręcił prawdopodobnie palcami , po przejechaniu około 600 km korek spadł na osłonę silnika a kiedy auto zgaszono reszta oleju wiadomo gdzie spłynęła .
W tych centralach to jednak inteligenci pracują. Sprawa z powództwa cywilnego może i będzie się ciągnąc przez 2 lata. W momencie jak już będzie oświadczenie o wysokości odszkodowania to jak się doliczy straty materialne wynikające z braku sprawnego samochodu przez okres kilku lat łącznie, ta kobieta będzie mogła kupić dwie takie Dacie za gotówkę. Nie ma szans żeby Serwis wygrał tą sprawę. Sami sobie narobili bigosu. Świetna strategia nie ma co... Ja na miejscu tej Pani nawet bym się cieszył że tak próbowali oszukać. Teraz jej wymienią silnik na nowy, a jeśli by trochę pokombinowała to więcej można było ugrać.
Olej silnikowy TOTAL,który został użyty przez Panię Agnieszkę był jak najbardziej właściwy i spełnia normy zalecane przez producenta. A tak na marginesie to oleje TOTAL i ELF są od tego samego producenta. Różnica polega na tym,że elf poleca Renault i tym,że olejem jest zalewany w fabryce. A total poleca PSA,czyli Citroen-Peugeot.
To są polskie standardy. W ASO w Toyota po naprawie nie dołączyli przewodu z powietrzem i tak sobie wisiał przez całe 12km jakie udało sie bez tego przejechać (potem po zrobieniu afery przysłali serwisanta w miejsce gdzie auto stanęło i naprawione). W ASO w Suzuki (inny samochód) podczas przeglądu obili mi auto (uszkodzony lakier ze zderzaka) w ramach rekompensaty zaproponowali naprawę lub jeden darmowy przegląd. Generalnie najlepiej kupić nowe auto, olać gwarancje i samemu serwisować (własnoręcznie)
Ale zbieg okoliczności kupiłem ten sam olej ,chciałem dziś to jest 9.11.2018 wymienić w passerati b5fl i zmuszony zostałem do kupna innego bo ten nie ma norm do pompo-wtrysków 507/505.01 jakoś tak i niektórych diesla z PDF .
W autach Dacia i Renault kontrolka niskiego cisnienia oleju jest fabtycznie ustawiona na dzialanie powyzej 2000 obrotow silnika (dwa tysiace). Wiec nawet przy braku oleju ta kontrolka NIE zaswieci sie. I tu jest przyczyna zatarcia. Zaczal sie dym, to ktoras madrzejsza osoba z gory Renault zalecila wymiane silnika, aby nie było większej afery. Na szczescie można to ustawienie zmienić odpowiednim programem.
zacznijmy od tego ze olej Elf jest wykupiony przez Total i pewnie jest to to samo wlane w inne opakowania nie wierzycie? to wezcie olej elf i przeczytajcie na odwrocie na dole kto jest producentem. tyle w temacie dziekuje.
Z tym serwisem to żart przecież olej wyciekł co ma do tego rodzaj oleju którego w tym momęcie nie ma a paragon nic tu nie zmieni.Ciekawe co działo się z kontrolką ciśnienia oleju.
Jak kupowałem clio 2.0 rs wszystko ok jak po 2 miesiącach silnik się rozpadł to w alejach badania trwały 3 miesiące i nie chcieli mi wymienić silnika bo podobno za szybko jeździłem więc ja na to wezwałem prawnika i w ciągu 24h została wydana decyzja o wymianie silnika ot takie traktowanie
kurwa najlepsze jest to że w tego typu reportażach...tak jak tutaj dotyczącego silnika od samochodu :P wstawia się muzykę rodem z ostatnich chwil samolotu który ma 600 osób na pokładzie... kobiety dzieci... i właśnie za chwilę rozbije się o tafle oceanu, a piloci dramatycznie próbują ratować ludzkie istnienia :P
Fakt24 oczywiście też koloryzuje i jak to redaktorki "robią aferę". W warunkach gwarancyjnych może być zapisane (i często tak właśnie jest) , że w czasie gwarancji, przeglądu i wymiany oleju trzeba dokonywać w ASO. No i wtedy pozamiatane. Jeśli był wymieniony poza ASO, to nie wiadomo z pewnością co zalano a może w ogóle oleju nie wymieniono ... tak czy owak paragon nie ma tu nic do rzeczy bo nie jest dowodem kompletnie na nic.
każdemu może się zdazyc zapomnieć tu akurat nie dokręcili filtra oleju. ale nie o to tutaj chodzi bo firma powinna wziasc to na klate i wymienić na nowy silnik i tyle :)
To, że dostarczony olej na opakowaniu miał wypisaną specyfikację nie oznacza że w środku był olej o podanych właściwościach. Pani kupiła olej poza ASO i pewnie szukała najtańszego. Mechanik nie jest w stanie sprawdzić organoleptycznie czy olej spełnia przewidziane wymagania. Gdyby olej lezał po stronie ASO to bez wątpliwości ASO ponosi winę. W tym przypadku nawet jeśli to była wada silnika to przez to, że olej pochodził z niewiadomego źródła to wina leży po stronie dostarczającego olej.
Tak to jest jak się kupuje najtańszy olej na allegro, nie pierwsza sytuacja gdzie się zatarł silnik przez niewiadomego pochodzenia olej. Było kupić w certyfikowanym sklepie ;)
zapewne oring nie wyszedl z starym filtrem i zalozyl jeden na drugi po pewnym czasie rozszczelnił sie ale to tez wina ludzi bo nie sprawdzaja oleju i nie sluchaja auta
magia internetu, mialem w poniedzialek jechac na przeglad wlasnie do tego serwisu, jak oni takich matolow zatrudniaja to ja dziekuje, wole jechac do poznania
może się wydawać to dziwne ale żądanie dowodu zakupu jest uzasadnione ponieważ może był zakupiony na aledrogo i mógł się okazać podróbą która jest olejem do frytek a nie aut więc nie ma co się dziwić
To po co w samochodzie jest ta cała elektronika, skoro nie potrafi ona poinformować i ostrzec kierowcy przed najgroźniejszym zdarzeniem, jakim jest wyciek oleju z silnika? W reportażu nie ma ani słowa o okolicznościach zatarcia silnika. Czy było ostrzeżenie? Czy kierowca natychmiast wyłączył silnik? Jak długo silnik pracował bez oleju?
Renault Laguna 3 na gwarancji - wybitaprzednia szyba , z AC płacą za wymianę zwykłej , Renault francja odpowiada , że była atermiczna ( droższa ) - totalna porażka z ASO i z Renault Polska . Ojcu wmawiali , że szwy na fotelu kierowcy w Megan puszczały , bo nieprawidłowo użytkował fotel -nie potrafili pokazać jak prawidłowo siadać , aby szwy się nie rozchodziły . Teks pana mechanika z ASO Renault - Panie co pan chcesz - kup se pan samochód za 300 000 zł to będzie miał jakość . Skandal (mam nagranie , gdyby ktoś z ASO Renault chciał iść ze mną do sądu ) .
Pani chciała mieć oszczędnie to ma, przy oleju z ASO nie mieli by nic do gadania w tym przypadku, bo wina ewidentna mechaników, w sumie to podobna sytuacja jak klienci przynoszą części typowo chińskie za pare groszy i oczekują jakości części oryginalnych a przy awarii pretensje są do mechaników psdr
Paragon jest po to iż olej może być podrabiany i po ta są paragony żeby można było sprawdzić czy sprzedawca sprzedaje oleje oryginalne czy jest to jakaś podruba
ASO i wszystko w temacie. Najlepiej jeżeli kupuje się nowe auto kupić coś z prostym silnikiem i olać gwarancję (chciałem kupić dokkera z LPG za przeglądy olejowe zażyczyli sobie 1200zl a za wymianę rozrządu 3300zl, nie wytrzymałem i zapytałem się czy części są ze złota), lub kupić auto po gwarancji. A ASO Skody u znajomego oleju nie wymieniło przez 50 tyś km bo po co? Kolega też opowiadał jak było w serwisie Citroena. Klient przyjeżdżał życzył sobie wymianę oleju i filtrów to jak przywiózł swój to olej do szafki a lało się z beczki, filtr powietrza pod kompresor, olejowy ładnie oliwką i tak się pracowało
Wszystkie dzisiejsze samochody robione są z plasteliny ale klient kupując tą nową plastelinę musi być pewien że wytrzyma ona przynajmniej okres gwarancyjny
Jeżeli udowodnię winę sprzedawcy samochodu czy też jego serwisu, powinni dostać taką karę, żeby w następnym takim przypadku przemyśleli sprawę 10 razy. Tacy krętacze powinni zalepiać dziurę budżetową. Krętactwo na każdym kroku.
by przyniosła wodę zamiast oleju też by nalali wiec nie wiem o co chodzi masz kupić wszystko u nich i tyle skąd serwis ma gwarancje że klient dostarczył oryginalny olej?
Panów z Renault nikt nie uczył jak się postępuje z klientem jak widać. Jak mi po naprawie w ASO Skody padł po raz drugi silnik - prawdopodobnie przyjechały wadliwe części do naprawy z fabryki - to bez szemrania dostałem auto zastępcze na cały czas naprawy, a potem postępowania odszkodowawczego (szkoda całkowita, trzeba by wymieniać cały silnik), i w momencie jak ubezpieczyciel potwierdził kwotę odszkodowania, dopiero wtedy musiałem zwrócić auto. I nikogo nie interesowało jakie mam AC i jakie terminy na auta zastępcze są w regulaminach.
Dacia dała dupy po całości. Teraz w ramach przeprosin powinni tej Pani dać najnowszy model Dacii Sandero i to z najbogatszym wyposażeniem + oczywiście 5 letni przegląd i wymiana oleju i części gratis. Wszystko na koszt Dacii. A kierownictwo salonu + mechanicy co to auto " serwisowali" powinni co najmniej naganę służbową dostać i to z wpisaniem do akt + oczywiście kara finansowa np. 10.000 zł. od łba np. na rzecz jakiejś organizacji charytatywnej. Przecież ta sytuacja rzutuje na opinie o całym koncernie Renault.
Jakie są korzyści z serwisowania samochodu w okresie gwaracji, skoro nowe auta rzadko się psują, a gwaranja i tak guwno obejmuje. Po co przepłacać? Dziś "książka serwisowa" czy "serwisowany w ASO" to standard przy sprzedarzy auta. Czy warto przepłacać serwis w ASO?
tak to jest jak chce się zaoszczędzić 50 zł na oleju zamiast zapłacić w serwisie za olej 150 zł to zapłaciła 100 a potem płacz, stać było na auto nowe ze salonu a na olej to już nie.
Przy każdym przeglądzie gwarancyjnym dostarczam olej i filtry i zawsze chcą dowód zakupu. Dziwie się że w Dacii tego nie wymagali... Po tej sytuacji pewnie będą.
Tacy są mechanicy XXI wieku, jak coś zepsują klient musi za to zapłacić. ponieważ uważają siebie za nieomylnych i nie potrafią przyznać że popełnili błąd...
Jeżeli przy wymianie oleju nie dokręcili puszki filtra to strach pomyśleć czego nie dokręcą przy wymianie silnika :)
Very good point :D
silnika. Silnika nie dokręcą.
oj sorry nie dokręciliśmy Pani głowicy ...i turbina jakoś tak się rusza
Trzeba jeździć i obserwować :D
po prostu ktoś nie posmarował uszczelki filtra oleju przed dokręceniem, ona się podwinęła i olej wyciekł. O co całe halo?
Pewnego dnia w Renault Megane padła mi cewka. W serwisie powiedzieli 400 zł +VAT za jedną a wymienić trzeba 4 bo wszystkie rzekomo były z tej samej serii. Poszperałem w necie i doczytałem się, że to wada fabryczna bo zainstalowali jakieś chińskie a nie francuskie cewki i sporo osób tez miało taki problem i naprawa ma być BEZPŁATNA. Kiedy powiedziałem o tym w serwisie - zaskoczeni nie byli i bez zająknięcia zrobili bezpłatnie. Ale musiałem się upomnieć inaczej skasowaliby mnie na 1600 zł. Nigdy więcej Renault!
Stare Renault mam na myśli do 2000 roku to jeszcze jeszcze, ale potem szrot szczególnie diesel
niestety żyjemy w chorym kraju i za niewiedze się słono płaci.
@@Emer1995mam dci 2008r 360 tysi i nie narzekam😂
Macie ludzie swoje serwisy, lepiej co możecie, to róbcie sami w garażu i olejcie ASO. Mój kumpel już 3 razy uszczelkę pod głowicą zmienia w ASO... Brawo dla Panów z REAKCJA!
za 20 tys zrobili z siebie oszustów i debili
W sumie większość Januszy chciałoby zrobić z siebie debila za 20 koła.
To cena brutto dla klienta. Sadze, ze koszt naprawy oscylowalby w granicach 10k.
Zastanawiałem się nad zakupem. Teraz już się nie zastanawiam-przeszło mi☺
Uwaga przyszli klienci i potencjalni nabywcy tych samochodow,omijajcie z daleka tego dealera,w przyszlosci mozecie byc potraktowani nawet jeszcze gorzej.
Moj brat miał problem z silnikiem 1.6 w daci duster też spierdzielił olej tylko brat to zauważył i od razu zalał nowy, w serwisie też kręcili, ale skończyło się na wymianie silnika oczywiście w ramach gwarancji. Po kilku miesiącach wymiana skrzyni biegów też w ramach gwarancji.
Ta awaria nie miała miejsca z powodu zalania innego oleju. Z opisu tej sytuacji wynika, że olej spełniał te same parametry i klasy jakościowe wymagane przez producenta pojazdu i było tak w rzeczywistości. Poza tym to jest fizycznie niemożliwe, żeby panewki uległy takiemu uszkodzeniu w tak młodym silniku na świeżym oleju silnikowym. Wina leży tylko i wyłącznie po stronie pracowników serwisu. Niedokręcony filtr na 100%, mogę się założyć. Olej wyciekł, panewki się zatarły, silnik stanął, a oni szukają jelenia. A swoją drogą czemu nie zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju?
Pewnie się paliła tylko nikt na to nie zwrócił uwagi. A przestraszony serwis wolał wziąć na siebie winę niż stracić dobre imię.
U mnie kiedyś przy wymianie filtra nie dokręcili go, i tak przez noc straciłem 30 litrów paliwa.
Następnego dnia stróżka paliwa ciągnęła się za mną aż do owego felernego ASO Hyundaia w B-stoku, jednak na całe szczęście przeprosili, dokręcili i zatankowali do pełna.
Nie każde auto posiada czujnik ciśnienia oleju pomimo, że wersja auta posiada taką kontrolkę na tablicy
W tych silnikach zacinał się zawór regulacyjny cisnienia oleju i z tego powodu puchł filtr oleju aż zaczoł wydobywać się olej. Nagminny temat do dziś się trafiają egzemplarze z tą wadą.
@@dantechunknown3760 Dokładnie, sam pracowałem parę lat w Aso i niemożliwe jest niedokręcenie filtra, takie rzeczy są sprawdzane dokładnie.
Brakuje dzisiaj takich dziennikarzy.
Potęga mediów działa.
Zapewne serwis od razu zorientował się, że to stało się z ich winy i będą musieli pokryć koszty naprawy... A 20 koła to nie mało... Kilka takich Daci musiałby sprzedać, żeby się zwróciło :)
A to dziady.Chciałem właśnie zakupić taki samochód .Po tym materiale , DZIEkuję.
tak to jest jak sie nie patrzy czy cos z auta leci, 100% wina serwisu ale jakby wlascicielka byla kumata to by zapobiegla awarii
Idzie Jasio do szkoły i podjeżdża do niego facet samochodem. Jasio wsiadaj, podwiozę cię do szkoły. Jasio: nie dzięki.
Po 100m znowu ten sam facet podjeżdża i mówi: Jasio wsiadaj, podwiozę cię do szkoły. Jasio: nie dzięki. I tak jeszcze sytuacja się powtarza z dwa razy aż Jasio nie wytrzymał i mówi: Tato kupiłeś sobie dacie to musisz z tym żyć...
Dobrze ze daja takie filmy , byliśmy z zona nastawieni na kupno nowego auta , wybór będzie na forda lub opla
+Black Jack Takie historie mogą zdarzyć się każdej marce.
+Piotr Fi Nie każdej, poza literą F jak francuz
Grzesiu Paszta w akcji. Brawo RP. Po co te wykręty jak olej jest z tej samej firmy i do tego serwis wymieniający ponosi pełną odpowiedzialność za czynność jaka była wykonywana. Jeśli w dniu wymiany nie było uwag co do parametrów i producenta oleju to nie może być ich później . Takie zachowanie nie uchodzi, a osoba która w imieniu Renault Polska odmówiła wymiany silnika powinna w w ramach przeprosin udać się z dużym bukietem kwiatów do właścicielki wręczając przy okazji czek rekompensujący brak samochodu i poniesione koszty, a tak mamy na całą Polskę news dnia "nie warto z taką firmą współpracować " zamiast " co za porządna firma, dbają o klienta a mówili, że Dacia to g...no a tu proszę jaki profesjonalizm i kultura". Grzegorz proszę nie rób takich akcji zjedź windą na dół, pospaceruj sobie czasem po salonie pogadaj z handlowcami jak miało to miejsce dawno temu posłuchaj jakie mają problemy aby posprzedawać tyle ile by sobie życzyła centrala na Marynarskiej, jak się na coś takiego patrzy to handlowców krew zalewa a cała praca aby pokazać się z dobrej strony z produktem DACIA idzie w piach.
Total i Elf to to samo, więc to nie olej był przyczyną. Silnik tez nie był wadliwy. Ktoś dał ciała podczas wymiany. Jeśli olej wyciekł to jest to awaria wynikła ze zwykłego niedbalstwa. Z drugiej strony pytanie czy zanim silnik się zatarł świeciła się kontrolka.
Koszt naprawy powinno ponieść ASO a nie importer
Widać na zdjęciach że nie było uszczelki pod filtrem oleju. Żaden olej nie będzie przyczyna zatarcia bo auto pojedzie na wszystkim. Kontrolki widocznie nie ma, takie auto
+pigzip jeśli to słynny 1.5dci renault to panewki mogły się obrócić
Co nie zmienia faktu, że powinno się co jakiś czas sprawdzać poziom oleju.
jak tam doczytasz to pod tym zdjeciem jest napisane ze oni sprawdzali czy nagly wzrost ciśnienia mogl wypchnąć uszczelkę, pewnie na fotkach jest dowód że z uszczelką jest wszystko w porządu, przez to piszą że prawdopodobną przyczyną było niedostateczne dokręcenie filtra oleju.
na filmie mówią że filtr był źle dokręcony i to spowodowało jego obluzowanie, a później odkręcenie, więc mogło sobie kapać i powoli się odrkęcać aż w pewnym momencie przy jeździe odrkęcił się i wypluło cały olej w krótkim czasie
Ja również zostałem podobnie zbyty przez firmę Polcar P.P.H. Po roku użytkowania sprężarki klimatyzacji, przestała ona działać. Sam stwierdziłem, że uszkodzeniu uległa cewka przyciągająca sprzęgiełko, można to sprawdzić mierząc opór cewki. Gwarancja została uznana, wystarczył tylko jeden dokument, faktura od mechanika wymieniającego sprężarkę, przez którego ta sprężarka została zakupiona. I faktycznie, cewka została wymieniona na nową ponieważ założono prawdopodobnie inny model cewki (różnica w kolorach przewodów i długości wtyczki). Kilka tygodni później sprężarka również przestała działać. Sprzęgiełko za mocno odskoczyło od koła pasowego. Teraz sprężarka nie została przyjęta. Brak karty gwarancyjnej, dokumentów potwierdzających czyszczenie układu klimatyzacji, wymiany osuszacza i zaworu rozprężnego, sprężarka dotarła bez zaślepek w miejscach wpinania rur klimatyzacji. Wcześniej jakoś bez tych dokumentów gwarancja została uznana.
Chcąc naprawić sprężarkę, oddałem ją do firmy zajmującej się regeneracją sprężarek klimy. Na następny dzień otrzymałem informację, że niestety sprężarka nie zostanie naprawiona ponieważ w środku wszystko jest dosłownie zmielone, a elementy z jakich została ta sprężarka wykonana jest najgorszej jakości i prędzej czy później musiało dojść do tak mocnego uszkodzenia.
Przyznam, że NOWA sprężarka firmy Polcar była najtańszą sprężarką dostępną w ofercie, cena ok. 950zł. Inne firmy sprzedają sprężarki do mojego samochodu w cenach 1200-1500zł.
Chciałem powiedzieć tylko jedno: żyjemy w Polsce ;) w ogóle mnie taka sytuacja nie dziwi ;) brat w USA kupił z salonu Acura TL (polski odpowiednik Hondy Accord) po 10 tys mil padły praktycznie na raz 2 amory. Dostał auto zastępcze i oczywiście gwarancja objęła koszty naprawy. NIKT go nie pytał: Po co ? Na co ? Gdzie jeździł ? Wymienili i koniec. A w Polsce wszystko wygląda jak wygląda. I dlatego jeden zarabia 1200 zł. a drugi 12 tys ale ich średnia zarobku to 7 tys zł.
dokładnie w Polsce to wręcz Musisz błagać żeby coś zrobili co de facto tobie się należy mam mazde 2 auto miało 3 lata gwarancji po 2 latach na alusach zaczęły pojawiać się czarne plamy pojechałem do serwisu i wymienili na nowe oczywiście mieszkam w UK nikt nie pytał gdzie jeździłem albo czym mylem auto
+kluchakiller u nas stwierdzilby winę klienta bo felga sama z siebie się tak nie zachowa :)
Znajomemu w nowym Seacie Leon z uturbionym 1.2 padł silnik (jakiś element z niego przebił się i wyszedł bokiem) przy około 40 tys. km, jak reklamował pytali się go czy jechał wtedy pod górkę.
I dlatego jeden zarabia 1200 zł. a drugi 12 tys nie do końca, 1 zarabia 1200 na miesiąc a ten drugi 12 tyś dziennie
+Jacek Jam haha no to jeszcze lepiej ;P
i jak zawsze media czynią cuda.
Pana w garniturze powinni zwolnić :P mistrz anty reklamy. Ręka swędzi jak się go słucha.
Oczywiście wina serwisu. Tylko pytanie czy jak wypluło cały olej to kontrolka się nie zapaliła?! Czy pani sprawdza olej jak jest w instrukcji co tysiąc km? Czy pod samochodem nie było plamy oleju? Dużo tu znaków zapytania.
lampa alladyna? hm to pewnie dodatkowe światła się zapalily:D mogę jechać.
a na poważnie to wg zwykłej instrukcji obsługi zapewne zalecają sprawdzanie poziomu oleju na bagnie który jest wiemy gdzie więc gdyby choć raz tam zajrzała to widzialaby wszechobecny olej a to oznacza problem i absolutny zakaz dalszej jazdy... a że ludzie wierzą serwisom bezwarunkowo to potem mają problemy...
Co nie zmienia faktu że argumentacja serwisu na poziomie :D
Cezary Koniarz
Nikt nie chce wyłożyć takiej kasy na naprawę (wymiana silnika na nowy) to się bronią jak mogą. Ale z tym paragonem to popłynęli.
Cezary Koniarz jak już sie czerwona oliwiara zapali podczas jazdy to zostały dosłownie sekundy i amen. Co innego jak jest jeszcze żółta z poziomu to sie idzie zorientować ze jest cos nie halo zanim straci się ciśnienie oleju całkowicie. No ale nie każdy dostrzega ze mu się coś zaświeciło na zegarach albo jak zauważy to nic sobie z tego nie robi.
+G Bartosz mylisz się. W bmw urwało koło napędzające pompę oleju, zapaliła się lampka a kierowca zatrzymał się po ok minucie i co? Podczas wymiany na panewkach i górze brak uszkodzeń. Silnik będzie pracował chwilę na filmie olejowym bez ciśnienia, nie jest tak że kontrolka się zaświeci i silnik do wymiany. Odnoście problemu to wina serwisu oraz użytkownika! Jeżeli złapiesz flaka i pojedziesz bez powietrza winę za zniszczenie koła ponosi wulkanizacja czy użytkownik? Tu jest inna sytuacja, ale mogło się zdarzyć uszkodzenie uszczelnienia filtra i wtedy wina producenta, ale też użytkownika. Kontrolka check engine informuje o awarii, jeżeli użytkownik będzie jeździł na niej rok to kto uzna gwarancję? Pan by uznał takiej osobie?
Jan Paweł jak by sie przyznał że na checku rok hulał no to ni chuja. No dobra. Te sekundy uznajmy że to taka metafora zależna od marki, konstrukcji silnika i stylu jazdy.
dopiero po interwencji reportera... ale i tak to sukces
chcieli zaoszczędzic 20 tys a teraz mają anty reklame za darmo pewnie stracą na tym parenascie milionów ja już wiem teraz że Dacia to schit :)
ale dziwne że kobieta niesłyszała i niewidziała że kontrolka sie swieci od oleju na czerwono no ale to kobieta :)
Każdy inny serwis postąpił by pewnie tak samo :)
A tak to myślałeś że za 30 tyś dostaniesz dobry samochód? Gdzie w dobrej marce kosztuje przynakmniej 2x tyle?
Jacek Jam jakie ty głupoty gadasz to głowa mała..
U mnie przy wymianie kół z letnich na zimowe zauważyłem że jest zerwany gwint na jednej śrubie a co za tym idzie również w piaście.W serwisie kombinowali kombinowali aż wymyślili że nie uznają gwarancji bo doszło do" interwencji w mechanikę samochodu" czyli samowolnego odkręcenia koła :).
Tak że jeśli złapiecie kapcia to pod żadnym pozorem nie wymieniajcie sami koła tylko dzwońcie po serwis :)
-"Cześć synuś auto mi się zepsuło, nie chce jechać.
* A co się stało mamo, jakaś awaria, wypadek miałaś?
- Nie wiem, po prostu się zatrzymał i zgasł, nie chce odpalić,
*Ale nic ci się nie pokazało na tablicy rozdzielczej, żadna kontrolka?
- Nie wszystko w porządku, słoneczko się świeciło od świateł i taka sosierka czerwona i normalnie jechał"
lampa alladyna się zapaliła.
Jak na paragonach zazwyczaj pisze tylko olej w nazwie produktu a nie pisze jego rodzaj. Nie zdziwiłoby mnie więc jak okazałoby się że pokazując paragon to i tak było by to za mało bo na paragonie nie pisze właśnie jaki to olej.Patrząc obiektywnie nie ma tu wyjaśnione jednej kwesti-kontrolki olejowej. Czy przed zatarciem nie zapaliła się kontrolka olejowa?
Po pierwsze ELF-a produkuje TOTAL
20.000zl przecież ta Dacia nowa tyle kosztuje
No i TAK POWINNO BYĆ BEZ INTERWENCJI! DZIĘKUJĘ interweniującym!
Mam Dacie Logan MCV 1.5 dci od lutego 2018 r. - pierwszy przegląd zrobiony w serwisie w RRG Warszawa w Morach w styczniu 2019 - także dałem swój olej dedykowany oryginalny ELf ale : nie wiem czy wlano mi go do silnika bowiem faktura przeglądu dotyczy tylko wymiana filtra oleju i robocizna ale BEZ OLEJU; zachlapana pokrywa osłona silnika, jazda próbna bez mej zgody po której spalanie wzrosło do 12 l/100 km - norma moja to 3.9l /100 km; brak jednej śrubki przy filtrze kabinowym wymieniono gdyż były śmieci w kabinie i policzono za filtr wiecej. itp. NIGDY WIĘCEJ TAKICH SERWISÓW. DACIA bez żadnych usterek ale polski serwis ją niszczy.
jak nie zapniesz pasów do pika aż uszy puchną , czy nie można by było zainstalowac sygnału w przypadku całkowitego braku cisnienia oleju ?
W renault potrzebny jest jeszcze akt zgonu maciory i kartki na mięso
20koła za silnik do daci XDDDDS
PørkS jak jest nowy to ci się dziwisz cymbale
Hahah co ty chcesz ją dacie to Reno składa z tego co im zostanie po produkcji swoich egzemplarzy potem idzie dopiero Dacia 🤣🤣🤣
dacia Sandero kosztuje 30tys. zł xd
no i co z tego?@@Sevcio905
Sevcio905 no i co z tego. Cena silnika w tym przypadku jest cena jednostkową, w wliczoną marżą producenta oraz wszelkimi kosztami wymiany oraz uzupełnień płynów itp. Ceny silników na linii produkcyjnej kształtują się na zupełnie innych poziomach jako jednostkowy produkcyjny element pojazdu. To samo dotyczy innych akcesoriów np szyby, elementy karoserii, fotele, lampy itp.
Minęły czasy składaków gdzie taniej było auto z części złożyć.
Winą oleju jest wyciek z silnika?
Skoro pokazywali brak uszczelki filtra więc jaki olej ?
W tym reno to zatrudniają albo leniuchów albo bezmyślnych nieuków . Znam przypadek gdzie w pewnym serwisie Reno pracownik wymieniał olej przy czym korek(śrubę) spustu oleju dokręcił prawdopodobnie palcami , po przejechaniu około 600 km korek spadł na osłonę silnika a kiedy auto zgaszono reszta oleju wiadomo gdzie spłynęła .
To nie olej zatarł silnik, ale jego brak. Z drugiej strony bardzo beztroska właścicielka, jeżeli nie zauważyła kałuży oleju pod samochodem...
W tych centralach to jednak inteligenci pracują. Sprawa z powództwa cywilnego może i będzie się ciągnąc przez 2 lata. W momencie jak już będzie oświadczenie o wysokości odszkodowania to jak się doliczy straty materialne wynikające z braku sprawnego samochodu przez okres kilku lat łącznie, ta kobieta będzie mogła kupić dwie takie Dacie za gotówkę. Nie ma szans żeby Serwis wygrał tą sprawę. Sami sobie narobili bigosu. Świetna strategia nie ma co... Ja na miejscu tej Pani nawet bym się cieszył że tak próbowali oszukać. Teraz jej wymienią silnik na nowy, a jeśli by trochę pokombinowała to więcej można było ugrać.
Olej silnikowy TOTAL,który został użyty przez Panię Agnieszkę był jak najbardziej właściwy i spełnia normy zalecane przez producenta. A tak na marginesie to oleje TOTAL i ELF są od tego samego producenta. Różnica polega na tym,że elf poleca Renault i tym,że olejem jest zalewany w fabryce. A total poleca PSA,czyli Citroen-Peugeot.
Masz 100% racji. Elf i Total, to ta sama marka oleju. Podobnie jak Mobil i Comma.
" Każda interwencja techniczna jest oddzielną sprawą " - tzn że jak przyjedzie lekarz lub prawnik to reklamacja załatwiana jest inaczej ?
To są polskie standardy. W ASO w Toyota po naprawie nie dołączyli przewodu z powietrzem i tak sobie wisiał przez całe 12km jakie udało sie bez tego przejechać (potem po zrobieniu afery przysłali serwisanta w miejsce gdzie auto stanęło i naprawione). W ASO w Suzuki (inny samochód) podczas przeglądu obili mi auto (uszkodzony lakier ze zderzaka) w ramach rekompensaty zaproponowali naprawę lub jeden darmowy przegląd. Generalnie najlepiej kupić nowe auto, olać gwarancje i samemu serwisować (własnoręcznie)
dziwna sprawa . nie zapaliła się wcześniej kontrolka że jest niski poziom oleju??? albo się zapaliła a kobitka była w trasie i myślała że dojedzie?
Ale zbieg okoliczności kupiłem ten sam olej ,chciałem dziś to jest 9.11.2018 wymienić w passerati b5fl i zmuszony zostałem do kupna innego bo ten nie ma norm do pompo-wtrysków 507/505.01 jakoś tak i niektórych diesla z PDF .
W autach Dacia i Renault kontrolka niskiego cisnienia oleju jest fabtycznie ustawiona na dzialanie powyzej 2000 obrotow silnika (dwa tysiace). Wiec nawet przy braku oleju ta kontrolka NIE zaswieci sie. I tu jest przyczyna zatarcia. Zaczal sie dym, to ktoras madrzejsza osoba z gory Renault zalecila wymiane silnika, aby nie było większej afery. Na szczescie można to ustawienie zmienić odpowiednim programem.
zacznijmy od tego ze olej Elf jest wykupiony przez Total i pewnie jest to to samo wlane w inne opakowania nie wierzycie? to wezcie olej elf i przeczytajcie na odwrocie na dole kto jest producentem. tyle w temacie dziekuje.
SzymiKOS dokładnie to tak jakościowo jest nawet lepszy
Total jest lepszy
Koszt naprawy powala. To 50% ceny samochodu nowego.
Dacia kosztuje 30 pare tyś
Skoro to silnik i jego wymiana, to dlaczego to nie może być nawet 75% wartości samochodu?
zawsze tak jest z cenami części + robocizna za wymianę
naciągają za części jak tylko się da, kilkaset % wartości normalnej
to jest cena sklepowa , oni biora od producenta po 7 tys max
Z tym serwisem to żart przecież olej wyciekł co ma do tego rodzaj oleju którego w tym momęcie nie ma a paragon nic tu nie zmieni.Ciekawe co działo się z kontrolką ciśnienia oleju.
Jak kupowałem clio 2.0 rs wszystko ok jak po 2 miesiącach silnik się rozpadł to w alejach badania trwały 3 miesiące i nie chcieli mi wymienić silnika bo podobno za szybko jeździłem więc ja na to wezwałem prawnika i w ciągu 24h została wydana decyzja o wymianie silnika ot takie traktowanie
kurwa najlepsze jest to że w tego typu reportażach...tak jak tutaj dotyczącego silnika od samochodu :P wstawia się muzykę rodem z ostatnich chwil samolotu który ma 600 osób na pokładzie... kobiety dzieci... i właśnie za chwilę rozbije się o tafle oceanu, a piloci dramatycznie próbują ratować ludzkie istnienia :P
Fakt24 oczywiście też koloryzuje i jak to redaktorki "robią aferę". W warunkach gwarancyjnych może być zapisane (i często tak właśnie jest) , że w czasie gwarancji, przeglądu i wymiany oleju trzeba dokonywać w ASO. No i wtedy pozamiatane. Jeśli był wymieniony poza ASO, to nie wiadomo z pewnością co zalano a może w ogóle oleju nie wymieniono ... tak czy owak paragon nie ma tu nic do rzeczy bo nie jest dowodem kompletnie na nic.
Skuteczni jesteście. Wysłać dziennikarzy do sprawy i zaraz nabiera tempa
każdemu może się zdazyc zapomnieć tu akurat nie dokręcili filtra oleju. ale nie o to tutaj chodzi bo firma powinna wziasc to na klate i wymienić na nowy silnik i tyle :)
To, że dostarczony olej na opakowaniu miał wypisaną specyfikację nie oznacza że w środku był olej o podanych właściwościach. Pani kupiła olej poza ASO i pewnie szukała najtańszego. Mechanik nie jest w stanie sprawdzić organoleptycznie czy olej spełnia przewidziane wymagania. Gdyby olej lezał po stronie ASO to bez wątpliwości ASO ponosi winę. W tym przypadku nawet jeśli to była wada silnika to przez to, że olej pochodził z niewiadomego źródła to wina leży po stronie dostarczającego olej.
Bardzo często w Serwisie renault nie wymieniają wcale oleju.
Tak to jest jak się kupuje najtańszy olej na allegro, nie pierwsza sytuacja gdzie się zatarł silnik przez niewiadomego pochodzenia olej. Było kupić w certyfikowanym sklepie ;)
Firmie Renault - Dacia gratulujemy świetnej REKLAMY !!!
brawo, jednak warto nagłaśniać takie sprawy, szkoda tylko że musiała tyle czekać
zapewne oring nie wyszedl z starym filtrem i zalozyl jeden na drugi po pewnym czasie rozszczelnił sie ale to tez wina ludzi bo nie sprawdzaja oleju i nie sluchaja auta
magia internetu, mialem w poniedzialek jechac na przeglad wlasnie do tego serwisu, jak oni takich matolow zatrudniaja to ja dziekuje, wole jechac do poznania
Aby sprawę rozwiązać w sposób uczciwy należy poinformować media - taki wniosek.
Panowie oni to tego oleju specjalnie coś dojebali A to przez to że u nich oleju nie kupują ludzie WY ASO
Szachraje dopiero jak fakt zareagował to wymienią silniki odpłatnie
może się wydawać to dziwne ale żądanie dowodu zakupu jest uzasadnione ponieważ może był zakupiony na aledrogo i mógł się okazać podróbą która jest olejem do frytek a nie aut więc nie ma co się dziwić
To po co w samochodzie jest ta cała elektronika, skoro nie potrafi ona poinformować i ostrzec kierowcy przed najgroźniejszym zdarzeniem, jakim jest wyciek oleju z silnika?
W reportażu nie ma ani słowa o okolicznościach zatarcia silnika. Czy było ostrzeżenie? Czy kierowca natychmiast wyłączył silnik? Jak długo silnik pracował bez oleju?
Renault Laguna 3 na gwarancji - wybitaprzednia szyba , z AC płacą za wymianę zwykłej , Renault francja odpowiada , że była atermiczna ( droższa ) - totalna porażka z ASO i z Renault Polska . Ojcu wmawiali , że szwy na fotelu kierowcy w Megan puszczały , bo nieprawidłowo użytkował fotel -nie potrafili pokazać jak prawidłowo siadać , aby szwy się nie rozchodziły . Teks pana mechanika z ASO Renault - Panie co pan chcesz - kup se pan samochód za 300 000 zł to będzie miał jakość . Skandal (mam nagranie , gdyby ktoś z ASO Renault chciał iść ze mną do sądu ) .
tak to jest Dacia.. Dacia może lata temu była dobra teraz stawiamy na japońskie auta
Pani chciała mieć oszczędnie to ma, przy oleju z ASO nie mieli by nic do gadania w tym przypadku, bo wina ewidentna mechaników, w sumie to podobna sytuacja jak klienci przynoszą części typowo chińskie za pare groszy i oczekują jakości części oryginalnych a przy awarii pretensje są do mechaników psdr
Zawsze wymyśla albo coś albo coś tam tak serwisy w dzisiejszych czasach działają i nie tylko na serwisach mechanicznych
Paragon jest po to iż olej może być podrabiany i po ta są paragony żeby można było sprawdzić czy sprzedawca sprzedaje oleje oryginalne czy jest to jakaś podruba
Trzeba kupować olej w porządnych sklepach najlepiej na fakturę a nie od heńka z pod marketu, który to rzekomo kupił zły olej do swojego silnika.
Redaktor powinien spytać tą panią czy w czasie jazdy nie świeciła się kontrolka od oleju. Przupuszczam, że tak.
ASO i wszystko w temacie. Najlepiej jeżeli kupuje się nowe auto kupić coś z prostym silnikiem i olać gwarancję (chciałem kupić dokkera z LPG za przeglądy olejowe zażyczyli sobie 1200zl a za wymianę rozrządu 3300zl, nie wytrzymałem i zapytałem się czy części są ze złota), lub kupić auto po gwarancji. A ASO Skody u znajomego oleju nie wymieniło przez 50 tyś km bo po co? Kolega też opowiadał jak było w serwisie Citroena. Klient przyjeżdżał życzył sobie wymianę oleju i filtrów to jak przywiózł swój to olej do szafki a lało się z beczki, filtr powietrza pod kompresor, olejowy ładnie oliwką i tak się pracowało
Co to za pajac z serwisu ? 🤔
dramat hahaha
Nie chodzi o markę samochodu tylko o serwis renault.
Wada fabryczna. Jest mi znana w miom reno megane notorycznie luzował się filtr oleju .
dacia? przecież to jest szmelc, kto to jeszcze kupuje? nowe dacie psują się już po miesiącu użytkowania
KinoTH-cam PL ale ty głupi jesteś.
ja wszystko rozumiem, ale czy jeśli świeci się na desce "alladyn" to chyba się reaguje jako kierowca
kuzwa a mialem na dniach kupic z salonu dustera,jakie szczescie ze to obejrzalem
Wszystkie dzisiejsze samochody robione są z plasteliny ale klient kupując tą nową plastelinę musi być pewien że wytrzyma ona przynajmniej okres gwarancyjny
"Nie jestem ekspertem od spraw technicznych" to wypierdalaj zamiatać ulice a nie uprzykrzaj życia innym....
Jeżeli udowodnię winę sprzedawcy samochodu czy też jego serwisu, powinni dostać taką karę, żeby w następnym takim przypadku przemyśleli sprawę 10 razy.
Tacy krętacze powinni zalepiać dziurę budżetową.
Krętactwo na każdym kroku.
by przyniosła wodę zamiast oleju też by nalali wiec nie wiem o co chodzi masz kupić wszystko u nich i tyle skąd serwis ma gwarancje że klient dostarczył oryginalny olej?
Omijać szerokim łukiem Złodziejski Salon !!
Skoro ktoś wymieniał olej to musiał też odkręcać filter oleju,i po prpstu go nie dokręcił.
Panów z Renault nikt nie uczył jak się postępuje z klientem jak widać. Jak mi po naprawie w ASO Skody padł po raz drugi silnik - prawdopodobnie przyjechały wadliwe części do naprawy z fabryki - to bez szemrania dostałem auto zastępcze na cały czas naprawy, a potem postępowania odszkodowawczego (szkoda całkowita, trzeba by wymieniać cały silnik), i w momencie jak ubezpieczyciel potwierdził kwotę odszkodowania, dopiero wtedy musiałem zwrócić auto. I nikogo nie interesowało jakie mam AC i jakie terminy na auta zastępcze są w regulaminach.
Dacia dała dupy po całości. Teraz w ramach przeprosin powinni tej Pani dać najnowszy model Dacii Sandero i to z najbogatszym wyposażeniem + oczywiście 5 letni przegląd i wymiana oleju i części gratis. Wszystko na koszt Dacii. A kierownictwo salonu + mechanicy co to auto " serwisowali" powinni co najmniej naganę służbową dostać i to z wpisaniem do akt + oczywiście kara finansowa np. 10.000 zł. od łba np. na rzecz jakiejś organizacji charytatywnej.
Przecież ta sytuacja rzutuje na opinie o całym koncernie Renault.
W normalnym kraju mieliby zwyczajnie dyscyplinarkę i wilczy bilet. Ale to Polska...
Silnik się zatarł z powodu braku oleju czy specyfikacji tego oleju ??
Wystarczy numer transakcji z banku jeżeli było płacone karta w sklepie powinni wystawić kopie zakupu
Jakie są korzyści z serwisowania samochodu w okresie gwaracji, skoro nowe auta rzadko się psują, a gwaranja i tak guwno obejmuje. Po co przepłacać? Dziś "książka serwisowa" czy "serwisowany w ASO" to standard przy sprzedarzy auta. Czy warto przepłacać serwis w ASO?
To spróbuj sprzedać w miarę nowy sam.bez książki serwisowej, kolejka po niego będzie długa jak chętnych na hiva:D
Opowiadał mi gostek pracujący w ASO pewnej marki jak auto wyjeżdżało po przeglądzie gwarancyjnym na starym oleju a nowy szedł do żyda.
tak to jest jak chce się zaoszczędzić 50 zł na oleju zamiast zapłacić w serwisie za olej 150 zł to zapłaciła 100 a potem płacz, stać było na auto nowe ze salonu a na olej to już nie.
no jest tak olej nie selnia spezifikacji. Nalala B3 a elf ma B4.
Dacia :) wszystko jasne ja tam nawet nie ma czujnika ciśnienia oleju :)
Przy każdym przeglądzie gwarancyjnym dostarczam olej i filtry i zawsze chcą dowód zakupu. Dziwie się że w Dacii tego nie wymagali... Po tej sytuacji pewnie będą.
Jak się to skończyło?
Już wiem.
To jak narzekacie na renault to poczytajcie co robi z klientami audi czy bmw, którzy kupili auta po 300-400tysięcy :)
Na pewno nie kupię żadnego samochodu Dacia jeżeli później mam mieć takie problemy
Tacy są mechanicy XXI wieku, jak coś zepsują klient musi za to zapłacić. ponieważ uważają siebie za nieomylnych i nie potrafią przyznać że popełnili błąd...
No i wiadomo, który salon omijać szerokim łukiem.
Panewki chodziły na sucho ale dziwne że kontrolka oleju się nie zaświeciła ....