Moje pierwsze narty, które kupiłem jako świeży adept narciarstwa miały sportowe wiązania firmy chyba Ess o skali zaczynającej się od 10 DIN. Cud że sie nie połamałem. Narty z komisu oczywiście, sprzedawca nie mial skrupułów.
Prowadzę własny serwis i każdemu klientowi tłumaczę że wszelkie moje ustawienia są orientacyjne i mogę to ustawić na własną odpowiedzialność klienta. Sprawa jest na tyle złożona i wielowątkowa że niemal nie ma możliwości poprawnego nastawienia wiązań. Fajnie że zwrócił Pan uwagę na uginanie narty (tego wcześniej nie brałem pod uwagę), ale jest jeszcze taki parametr jak budowa kości. Tzn. nie tylko wiek ma znaczenie, a ogólna budowa stawów. Jeden człowiek przez całe życie szaleje i nie ma złamanego nawet palca, a inny dba o siebie jak tylko może i co jakiś czas coś sobie łamie. Bez prześwietlenia tego nie wiem, a po otrzymaniu od klienta zdjęcia rendgenowskiego będę wiedział jeszcze mniej bo się na tym nie znam :) Zatem podobają mi się pańskie słowa że lepiej dociągnąć po wypięciu niż luzować po kontuzji. Super materiał. Dziękuję ,czekam na więcej.
Fajnie że sprawa została tak rzeczowo opisana przez kogoś z autorytetem. Na prawdę można się czasem nasłuchać takich głupot, od osób zajmujących się tym "zawodowo", że ręce opadają, i kolana odpadają. Osobiście, mam też wrażenie, że często bardzo subiektywnie traktuje się swoje umiejętności, a potrzebna jest obiektywna ocena i punkt odniesienia, a dwa, że bardzo dobrze (technicznie) jeżdżący narciarze, to nie zawsze bardzo duża dynamika. Wiele osób nie widzi różnicy. Ale fajnie, że zwrócił Pan uwagę na wiek i przede wszystkim DŁUGOŚĆ SKORUPY BUTA 🤣 Osobiście nurtuje mnie jeszcze kwestia relacji wzrost/waga. Teoretycznie, wg normy DIN przy pewnym nadmiarze masy należy wziąć pod uwagę już tylko wzrost, i odwrotnie, przy bardzo szczupłej osobie tylko wagę. Co w takim razie zrobić z dynamicznie jeżdżącym 17-to latkiem 70kg 195cm wzrostu, czy grubciem 120kg 178cm który uczy się jeździć... Ten pierwszy przy ustawieniach prosto z tabeli (z uwzględnieniem umiejętności/dynamiki) i tak raczej wypnie pięty/wyląduje na nosie. Drugi ustawiony do wagi .... możliwe że najpierw złamie ... narty. Pozdrawiam serdecznie.
Ja mam niecałe 80kg i jeden znawca w serwisie w Szklarskiej ustawił mi nartki 8.5/8.75, no i przy upadku narta się odpowiednio nie wypięła, stopę wykręciło i już drugi rok odczuwam. Przestawiłem sobie na 6,5 i ostatnio w niedzielę zaliczyłem glebę przez jakiegoś szaleńca, narta się elegancko wypięła i nic się nie stało. Myślę, że dla mnie 7 jest wystarczające, a przy okazji uważajcie na szarżujących chamów na gęsto zaludnionym stoku, a wy piratujący na nartach bez namysłu uważajcie na wolniej jeżdżących i dzieci! Pozdrawiam!
Prawda. W Szklarskiej jest często duży ruch na stoku, trzeba uważać i mieć na względzie innych. To nie autostrada, a skutki mogą być tragiczne. Już nie wspomnę o wjechaniu w dzieci :/
Dzień dobry. Na swoim przykładzie dodałbym jeszcze jedną kwestię. Należy zwrócić szczególną uwagę aby wpinając buty dokładnie obstukać podeszwy butów ze śniegu a dotyczy to zwłaszcza jeżdżenia w miesiącach marzec, kwiecień gdy śnieg jest już bardziej lepki-klejący. Wystarczy wypiąć się na chwilę aby schylić się po kijek lub rękawiczki które leżą na śniegu zrobić krok a wtedy lepki śnieg przywiera do podeszwy buta i wtedy wiązanie nie działa odpowiednio. Myślę że tak było w moim przypadku gdy zjeżdżając przy prędkości lekko ponad 90 km (miałem przypięty traker)na naturalnym przegarbieniu terenu na znanej trasie jak zwykle wyleciałem w górę a lądując krzywo postawiłem lewą stopę co spowodowało że złapała krawędź i nastąpiło skrętno-kompresyjne złamanie piszczela i strzałki. Coś nie zadziałało Myślę że mógł to być śnieg pomiędzy butem a wiązaniami. Konkludując przed wpięciem butów należy naprawdę dokładnie obstukać podeszwy kijkami aby tam nie było śniegu. Pozdrawiam.
Dziękuję Panie Tomku za kolejny ciekawy film. Chciałbym wskazać temat na kolejny. Coraz bardziej prawdopodobne, że w tym sezonie z krajów alpejskich pozostanie tylko Szwajcaria. Wiem że rezyduje tam Pan wiele lat. Może opowiedziałby Pan nieco o ośrodkach. Które są warte odwiedzenia np dla rodzin z dziećmi czy też ambitniejszych narciarzy. Może są jakieś mniejsze ośrodki w których jest dobry stosunek ceny do oferty. Sam obecnie czegoś tam szukam bo zarezerwowane na pierwszy tydzień lutego Dolomity raczej nie dojdą do skutku. Narazie mam na oku Laax, Lenzernheide czy mniejszy Obersaxen. Ciężko tylko znaleźć nocleg w rozsądnych pieniądzach. Do tego Skipass na Laax to bodaj 460 CHF na 6 dni dla osoby dorosłej. Taka cena przy karnecie Dolomiti Superski jest już bardzo wysoka. Dlatego też prośba do Pana o podzielenie się spostrzeżeniami. Pozdrawiam i dużo zdrowia w nowym 2021 roku życzę
Bierze się i kopie o śnieg narta w bok żeby przód wypiął . Jak się wypnie to ok. Tyl tak samo się ma ustawiać. Lepiej jak się wypną bez powodu, niż jak się nie wypną albo wypną po urwaniu/naderwaiia więzadła
Świetny material, czy w przyszłości można opisać wpływ pozycji mocowania wiazan względem długości/ 'środka' nart? Kiedy warto przesunąć wiązania do przodu a kiedy do tyłu...
Mieliśmy nagrać taki materiał w zeszłym tygodniu w Szwajcarii. Niestety koronawirus zaatakował i mnie i jak wyzdrowiałem, to do Szwajcarii nie można było już pojechać. Więc kiedyś będzie, ale chciałbym, by ten film powstał na śniegu.
Dla mnie poluźnianie sprężyn po sezonie jest oczywistą oczywistością. Po kiego grzyba ma to być ponapinane przez cały rok? Przecież metal zmienia swoje parametry po latach bycia w napięciu, czyli wcześniejsze nastawy nie są wiarygodne.
Wagę narciarza podajemy na gołe ciało czy z pełnym narciarskim ubiorem wraz z butami? Cenna uwaga w tym filmie, że maszyna tylko kontroluje zadane wartości np względem zużycia sprężyn a nie ustawia sama parametry dla narciarza, to nadal musi zrobić człowiek.
Jeżdżę w swojej ocenie bardzo dobrze, mimo deficytów w technice do tego szybko i różnymi technikami - od skrętu ciętego do klasycznego śmigu. Z kalkulatorów wynika, że siłę wypięcia wiązań powinienem ustawiać na 7. Od 5 lat mam wiązania ustawione przez siebie na 4 DIN i tylko raz wiązania wypięły mi się niepotrzebnie.
No widzi pan, a ja dokładnie odwrotnie. Z nastawy 4 DIN wychodzę już przy opuszczaniu wyciągu krzesełkowego. Normalnie kręcę na 10 , a do freeride na 12-14. Nie polecam, ale tylko w ten sposób jestem jako tako związany z deskami .
@@tomekkurdziel9098 i to pokazuje, że teoria to jedno, a w praktyce wychodzi zupełnie co innego. I ciężko mówić, że Pan albo ja postępujemy źle, skoro Pan przy książkowych ustawieniach wypada z nart, a mnie nawet sporo niższe w niczym nie przeszkadzają. Pozdrawiam.
Moim zdaniem wiązania ustawiamy pod wagę narciarza o czym Pan zapomniał w większości i siłę naszych mięśni. Ja jestem lekki a jeżdżę bardzo szybko i agresywnie jednak wiązania mam na 3,5 jak bym zrobił chociażby na 4 przewiduję ,że podczas upadku może i narta się wypnie ale pozrywa mi ścięgna
Kalkulator jakiego używam. Przelicznik 1din = 10kg Przykładowo wiązania 4 - 12din = 40kg - 120kg Jeśli ważymy 90kg i dobrze jeździmy, ustawiamy na 6 przy jeździe spokojnej. Jeśli zamierzamy jeździć agresywnie po stromych stokach, ustawiamy na 9. Jeśli Narty nie wypinają się podczas jazdy zostawiamy, jeśli się wypinają to podkręcamy do 10 i tak dalej, aż uzyskamy wartość dla nas optymalną. Jeśli jeździmy słabo to przy wadze 90kg - 4din wystarczy. Jeśli Narty zaczną się wypinać podczas jazdy, podkręcamy do 5din. Kiedy na stoku jest dużo Wiary i duże kolejki do wyciągów, mocno luzujemy wiązania do bezpiecznej strefy aby Narty wypięły się w sytuacji, gdy ktoś na nas wpadnie kiedy w tej kolejce do wyciągów jesteśmy. Efekt domina bardzo częsty podczas oczekiwania w kolejkach. Na mocno zatłoczonych stokach i tak nie będziemy jechać na Maxa więc pokręcone mocno wiązania nie będą potrzebne. Pozdrawiam.
Jest ich cała masa, używałem play.google.com/store/apps/details?id=hr.skywork.android.SkiDinCalc do wstępnego oszacowania siły wypięcia wiązań. Ale najważniejsze to przetrawić, zrozumieć i zastosować powyższy materiał Pana Tomasza.
Panie Tomaszu super filmik . Dziekuje. Szkoda tylko ze w wypozyczalniach serwisanci pytaja tylko o wage narciarza i ewentualnie jak ktos jezdzi.... Pozdrawiam
Jeżdżę na nartach od ponad 40 lat a dowiedziałem się z tego filmu kilku ważnych rzeczy o których nie miałem pojęcia . Wielkie dzięki.
Nie wiedzialem o tej sile docisku pomiedzy przodem a tylem.
Moje pierwsze narty, które kupiłem jako świeży adept narciarstwa miały sportowe wiązania firmy chyba Ess o skali zaczynającej się od 10 DIN. Cud że sie nie połamałem. Narty z komisu oczywiście, sprzedawca nie mial skrupułów.
Prowadzę własny serwis i każdemu klientowi tłumaczę że wszelkie moje ustawienia są orientacyjne i mogę to ustawić na własną odpowiedzialność klienta. Sprawa jest na tyle złożona i wielowątkowa że niemal nie ma możliwości poprawnego nastawienia wiązań. Fajnie że zwrócił Pan uwagę na uginanie narty (tego wcześniej nie brałem pod uwagę), ale jest jeszcze taki parametr jak budowa kości. Tzn. nie tylko wiek ma znaczenie, a ogólna budowa stawów. Jeden człowiek przez całe życie szaleje i nie ma złamanego nawet palca, a inny dba o siebie jak tylko może i co jakiś czas coś sobie łamie. Bez prześwietlenia tego nie wiem, a po otrzymaniu od klienta zdjęcia rendgenowskiego będę wiedział jeszcze mniej bo się na tym nie znam :) Zatem podobają mi się pańskie słowa że lepiej dociągnąć po wypięciu niż luzować po kontuzji. Super materiał. Dziękuję ,czekam na więcej.
❤wspaniała praca bardzo dziękuję
Fajnie że sprawa została tak rzeczowo opisana przez kogoś z autorytetem. Na prawdę można się czasem nasłuchać takich głupot, od osób zajmujących się tym "zawodowo", że ręce opadają, i kolana odpadają. Osobiście, mam też wrażenie, że często bardzo subiektywnie traktuje się swoje umiejętności, a potrzebna jest obiektywna ocena i punkt odniesienia, a dwa, że bardzo dobrze (technicznie) jeżdżący narciarze, to nie zawsze bardzo duża dynamika. Wiele osób nie widzi różnicy. Ale fajnie, że zwrócił Pan uwagę na wiek i przede wszystkim DŁUGOŚĆ SKORUPY BUTA 🤣
Osobiście nurtuje mnie jeszcze kwestia relacji wzrost/waga. Teoretycznie, wg normy DIN przy pewnym nadmiarze masy należy wziąć pod uwagę już tylko wzrost, i odwrotnie, przy bardzo szczupłej osobie tylko wagę. Co w takim razie zrobić z dynamicznie jeżdżącym 17-to latkiem 70kg 195cm wzrostu, czy grubciem 120kg 178cm który uczy się jeździć... Ten pierwszy przy ustawieniach prosto z tabeli (z uwzględnieniem umiejętności/dynamiki) i tak raczej wypnie pięty/wyląduje na nosie. Drugi ustawiony do wagi .... możliwe że najpierw złamie ... narty.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja mam niecałe 80kg i jeden znawca w serwisie w Szklarskiej ustawił mi nartki 8.5/8.75, no i przy upadku narta się odpowiednio nie wypięła, stopę wykręciło i już drugi rok odczuwam. Przestawiłem sobie na 6,5 i ostatnio w niedzielę zaliczyłem glebę przez jakiegoś szaleńca, narta się elegancko wypięła i nic się nie stało. Myślę, że dla mnie 7 jest wystarczające, a przy okazji uważajcie na szarżujących chamów na gęsto zaludnionym stoku, a wy piratujący na nartach bez namysłu uważajcie na wolniej jeżdżących i dzieci! Pozdrawiam!
Prawda. W Szklarskiej jest często duży ruch na stoku, trzeba uważać i mieć na względzie innych. To nie autostrada, a skutki mogą być tragiczne. Już nie wspomnę o wjechaniu w dzieci :/
Super materiał Panie Tomku!! Pozdrawiam
Kolejny świetny materiał Panie Tomku. Łapka w górę. Pozdrawiam.
Dzień dobry. Na swoim przykładzie dodałbym jeszcze jedną kwestię. Należy zwrócić szczególną uwagę aby wpinając buty dokładnie obstukać podeszwy butów ze śniegu a dotyczy to zwłaszcza jeżdżenia w miesiącach marzec, kwiecień gdy śnieg jest już bardziej lepki-klejący. Wystarczy wypiąć się na chwilę aby schylić się po kijek lub rękawiczki które leżą na śniegu zrobić krok a wtedy lepki śnieg przywiera do podeszwy buta i wtedy wiązanie nie działa odpowiednio. Myślę że tak było w moim przypadku gdy zjeżdżając przy prędkości lekko ponad 90 km (miałem przypięty traker)na naturalnym przegarbieniu terenu na znanej trasie jak zwykle wyleciałem w górę a lądując krzywo postawiłem lewą stopę co spowodowało że złapała krawędź i nastąpiło skrętno-kompresyjne złamanie piszczela i strzałki. Coś nie zadziałało Myślę że mógł to być śnieg pomiędzy butem a wiązaniami. Konkludując przed wpięciem butów należy naprawdę dokładnie obstukać podeszwy kijkami aby tam nie było śniegu.
Pozdrawiam.
Dziękuję Panie Tomku za kolejny ciekawy film. Chciałbym wskazać temat na kolejny. Coraz bardziej prawdopodobne, że w tym sezonie z krajów alpejskich pozostanie tylko Szwajcaria. Wiem że rezyduje tam Pan wiele lat. Może opowiedziałby Pan nieco o ośrodkach. Które są warte odwiedzenia np dla rodzin z dziećmi czy też ambitniejszych narciarzy. Może są jakieś mniejsze ośrodki w których jest dobry stosunek ceny do oferty. Sam obecnie czegoś tam szukam bo zarezerwowane na pierwszy tydzień lutego Dolomity raczej nie dojdą do skutku. Narazie mam na oku Laax, Lenzernheide czy mniejszy Obersaxen. Ciężko tylko znaleźć nocleg w rozsądnych pieniądzach. Do tego Skipass na Laax to bodaj 460 CHF na 6 dni dla osoby dorosłej. Taka cena przy karnecie Dolomiti Superski jest już bardzo wysoka. Dlatego też prośba do Pana o podzielenie się spostrzeżeniami. Pozdrawiam i dużo zdrowia w nowym 2021 roku życzę
Dzięki pozdrawiam
Fajny wykład. Niestety jest realny tylko do sytuacji, kiedy zakładamy nowe narty z nowymi wiązaniami. Pamiętajmy najważniejsze to nauczyć się upadać.
Bierze się i kopie o śnieg narta w bok żeby przód wypiął . Jak się wypnie to ok. Tyl tak samo się ma ustawiać. Lepiej jak się wypną bez powodu, niż jak się nie wypną albo wypną po urwaniu/naderwaiia więzadła
Dzięki
Szybko kazdy pojedzie - to nie jest wymiar. Technicznie dobrze to jest prawidlowy wymiar.
Świetny material,
czy w przyszłości można opisać wpływ pozycji mocowania wiazan względem długości/ 'środka' nart? Kiedy warto przesunąć wiązania do przodu a kiedy do tyłu...
Mieliśmy nagrać taki materiał w zeszłym tygodniu w Szwajcarii. Niestety koronawirus zaatakował i mnie i jak wyzdrowiałem, to do Szwajcarii nie można było już pojechać. Więc kiedyś będzie, ale chciałbym, by ten film powstał na śniegu.
A co z rozluźnianiem sprężyn po sezonie, należy czy nie ?
Na to pytanie Tomek odpowie 16 lutego. Więc zdążymy przed końcem sezonu.
Dla mnie poluźnianie sprężyn po sezonie jest oczywistą oczywistością. Po kiego grzyba ma to być ponapinane przez cały rok? Przecież metal zmienia swoje parametry po latach bycia w napięciu, czyli wcześniejsze nastawy nie są wiarygodne.
w instrukcjach wiązań piszą by na okres letni wiązania zostawiać w pozycji "zamknietej" i nie trzeba bawić się w żadne rozluznianie sprężyn
@@tuteks Po to by po paru latach kupić sobie nowe wiązania.
Wagę narciarza podajemy na gołe ciało czy z pełnym narciarskim ubiorem wraz z butami?
Cenna uwaga w tym filmie, że maszyna tylko kontroluje zadane wartości np względem zużycia sprężyn a nie ustawia sama parametry dla narciarza, to nadal musi zrobić człowiek.
Szkoda, że nie ma tak merytorycznych materiałów o snowboardzie...
Jak wyglada cenowo taki test wiązań?
Jeżdżę w swojej ocenie bardzo dobrze, mimo deficytów w technice do tego szybko i różnymi technikami - od skrętu ciętego do klasycznego śmigu. Z kalkulatorów wynika, że siłę wypięcia wiązań powinienem ustawiać na 7. Od 5 lat mam wiązania ustawione przez siebie na 4 DIN i tylko raz wiązania wypięły mi się niepotrzebnie.
No widzi pan, a ja dokładnie odwrotnie. Z nastawy 4 DIN wychodzę już przy opuszczaniu wyciągu krzesełkowego. Normalnie kręcę na 10 , a do freeride na 12-14. Nie polecam, ale tylko w ten sposób jestem jako tako związany z deskami .
@@tomekkurdziel9098 i to pokazuje, że teoria to jedno, a w praktyce wychodzi zupełnie co innego. I ciężko mówić, że Pan albo ja postępujemy źle, skoro Pan przy książkowych ustawieniach wypada z nart, a mnie nawet sporo niższe w niczym nie przeszkadzają. Pozdrawiam.
w sklepie ustawili mi na 6, ale narty odpinały się samoistnie. ustawiłem na 9-10 i jest spoko. jeżdżę szybko i dynamicznie.
Moim zdaniem wiązania ustawiamy pod wagę narciarza o czym Pan zapomniał w większości i siłę naszych mięśni. Ja jestem lekki a jeżdżę bardzo szybko i agresywnie jednak wiązania mam na 3,5 jak bym zrobił chociażby na 4 przewiduję ,że podczas upadku może i narta się wypnie ale pozrywa mi ścięgna
Wowik
Jest jakiś internetowy kalkulator tych ustawień?
Kalkulator jakiego używam.
Przelicznik 1din = 10kg
Przykładowo wiązania
4 - 12din = 40kg - 120kg
Jeśli ważymy 90kg i dobrze jeździmy, ustawiamy na 6 przy jeździe spokojnej.
Jeśli zamierzamy jeździć agresywnie po stromych stokach, ustawiamy na 9. Jeśli Narty nie wypinają się podczas jazdy zostawiamy, jeśli się wypinają to podkręcamy do 10 i tak dalej, aż uzyskamy wartość dla nas optymalną.
Jeśli jeździmy słabo to przy wadze 90kg - 4din wystarczy.
Jeśli Narty zaczną się wypinać podczas jazdy, podkręcamy do 5din.
Kiedy na stoku jest dużo Wiary i duże kolejki do wyciągów, mocno luzujemy wiązania do bezpiecznej strefy aby Narty wypięły się w sytuacji, gdy ktoś na nas wpadnie kiedy w tej kolejce do wyciągów jesteśmy.
Efekt domina bardzo częsty podczas oczekiwania w kolejkach.
Na mocno zatłoczonych stokach i tak nie będziemy jechać na Maxa więc pokręcone mocno wiązania nie będą potrzebne.
Pozdrawiam.
Jest ich cała masa, używałem play.google.com/store/apps/details?id=hr.skywork.android.SkiDinCalc do wstępnego oszacowania siły wypięcia wiązań. Ale najważniejsze to przetrawić, zrozumieć i zastosować powyższy materiał Pana Tomasza.
@@kapitantsubasa4939 wysłuchane ze zrozumieniem...
Panie Tomaszu super filmik
. Dziekuje. Szkoda tylko ze w wypozyczalniach serwisanci pytaja tylko o wage narciarza i ewentualnie jak ktos jezdzi.... Pozdrawiam
@@kapitantsubasa4939 dzięki