Serdeczna prośba do moich widzów, czyli widzów kanału "Jak to ogarnąć?". Zerknijcie, proszę, na ankietę. Wypełnienie jej zajmie Wam mniej niż 10 sekund. Z góry serdecznie dziękuję. strawpoll.pl/61053
Samolot, który może dać frajdę nawet bardzo doświadczonym pilotom. Wiem co mówię. Mam wylatane kilkanaście tysięcy godzin, a gdy miałem okazję lecieć Minifoxem (dziękuję Maurycy!) to cieszyłem się jak dziecko. Bardzo, bardzo przyjemna odmiana od latania dużymi i zautomatyzowanymi samolotami. Czysta przyjemność! Gorąco polecam' Przy okazji - gratuluję świetnego kanału, oglądam wszystkie materiały z wielką przyjemnością. Czekam na kolejne części. Pozdrawiam. Wiesiek.
A ja Ciebie widziałem na filmie w Minifoxie! Cieszę się, że tu napisałeś, a że mnie oglądasz, to wprost dla mnie dzika rozkosz. Mam nadzieję, że nie ma kłopotu z tym, że zwracam się po imieniu. Bardzo Ciebie szanuję i podziwiam. Pozdrawiam, Jacek.
Jak to ogarnąć? Skąd! Żaden kłopot. Bardzo mi miło. Dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że zrobiłeś ten materiał. Twój kanał jest bardzo popularny, to pomoże Maurycemu i Witkowi w popularyzacji tego pięknego samolotu. Warto, bo to jest świetna propozycja do niedrogiego latania na prawdziwym samolocie. Trzymam kciuki, aby już niedługo mogli zorganizować zlot użytkowników Minifoxów w Polsce. Raz jeszcze gratuluję kanału, oglądam go systematycznie. Świetna praca dla popularyzacji lotnictwa. Pozdrawiam Cię Jacku. Do zobaczenia na lotnisku, a najlepiej w powietrzu! Wiesiek
To tak jakby się cieszyć że na ulicę wyjadą osoby, które ukończyły kurs na prawo jazdy, ale nie zdały egzaminu, bo z mniej lub bardziej ważnych przyczyn na kierowców się nie nadają. Jeszcze u dołu przeczytałem, że nie trzeba posiadać specjalnych badań lekarskich... To jakiś żart chyba :)
+Red Ford - Nie sądzę byśmy się musieli obawiać jakiegoś kataklizmu zderzeń w powietrzu z poważnymi maszynami i spadających z nieba samolocików. Zobacz ile jeździ tych śmiesznych samochodzików 50ccm. I nie ma tragedii.
Masakra Zasobność portfela jako wyznacznik umiejętności w lotnictwie dla wielu okazała sie bardzo zgubna. Generalnie wole samoloty certyfikowane, a pilotów zdecydowanie z licencją PPL (po rozmowie z jednym posiadaczem uprawnień na ultra).
No to mamy wspólnych znajomych panie Jacku... Znam chłopaków, szkoliłem się tam. Bardzo miła atmosfera. A nie tak dawno oglądałem to latadło. Pozdrawiam tych co mają coś wspólnego z tym miejscem, w szczególności Artura
Dokładnie. Tymczasem u nas dzieciaki "uczą się" - zgodnie z obowiązującą podstawa programową przygotowaną przez teoretyków życia - na pamięć ilości produkowanej surówki w hutach czy ilości królików na hektar Australii. I to do 3 miejsc po przecinku.
+ Frank Nalej ... no i nie mają certyfikatów, zgód, wniesionych opłat, pozyskanych opinii z ULCów, a najlepiej przedłożonych urzędniczych zaświadczeń, że "uprawianie tego sportu jest im potrzebne", prawda... ?
A wszyscy sie łudzą że trzeba mieć licencje. Jest wiele typów takich małych samolotów bez dachu do składania. Są nawet dwuosobowe dwupłatowce. Fajny wywiad polecam !
borimir ja to na yt widziałem i mi sie pomyliło z dwópłatowiec z górnopłatem. Są filmy jak ludzie latają takim 2 osobowym górnopłatem z 2 silnikami bez dachu i drzwi jak w tym samolocie na Jak to Ogarnąć.
Fajny i ciekawy filmik. Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że można latać beż świadectwa kwalifikacji.. Dużo można się dowiedzieć z twoich filmików Jacku. Polecam innym twój kanał. Pozdro
115 kg? Jak mały skuter... Nie zważę nie uwierzę :) Mój silniczek sam z motocykla to ok 80 kg. Ale zakład Jacku, że Maurycy ma Rotaxa dwusuwowego. Poznałem po wydechu. Pozdrawiam... Super seria się szykuje
No to przegrałem zakład :) Zapytaj też Jacku o wznios skrzydeł bo widzę, że nie ma wcale. Większość małych samolotów ma wznios dodatni bo to poprawia stateczność, jedynie w myśliwcach jest ujemny, czyli skrzydła w dół, dla zwrotności, a stabilizacją zajmuje się elektronika. Taki np B 117 przy awarii komputera ma właściwości lotne jak cegła. Pan który konstruował samoloty i uczył mnie budowy na modelarni uważał że skrzydła bez wzniosu są jedynie do lotów modeli "na uwięzi".
Dokładnie tak, takie samoloty powinny być w cenie samochodu Dacia, w końcu nie ma tam nie wiadomo jakiej techniki. No i w końcu każdy kto ma ochotę powinien wsiąśc i polecieć, tak jak ma to miejsce w Australii, na Alasce, czy w Rosjii gdzie samolot to podstawowy środek transportu.
Dzień dobry. Ogromnie ważna kwestia do wyjaśnienia! Jakiego typu kurs trzeba mieć, żeby latać tego typu samolotami? Tak jak koleżanka wcześniej napisała, jeśli należy mieć kurs na ultralighty to do kosztu samolotu należy dołożyć jeszcze 10-15 tysięcy i praktycznie równa się to zdobyciu uprawnień na ultralighty. Cena używanego ultralighta jest porównywalna z nowym minifoxem. Podsumowując to wszystko, bardziej opłaca się kupić normalnego ultralighta z kabiną i wyposażeniem bo i tak po kursie można mieć licencję. Wiem, że to niemarketingowo brzmi. Wiem, że w interesie rozpropagowania i sprzedaży tych samolocików jest takie przedstawienie oferty, żeby wydawała się atrakcyjna dla jak największej liczby odbiorców, ale dla mnie jako zainteresowanego ofertami w tym segmencie niestety wydanie 80 tysięcy przekracza jakikolwiek budżet. Paralotniarstwo jest około 10-krotnie tańsze! Następne w kolejności mamy motolotnie a żeby latać sztywnopłatem to niestety w polskich realiach musimy być co najmniej kierownikiem firmy. Panie Jacku proszę nie odbierać mojej wypowiedzi jako hejt. Jestem ogromnym sympatykiem lotnictwa od modelarstwa przez paralotniarstwo, mam też znajomych pilotów samolotów i lotnisko ultralekkie za rogiem (EPLI). Niestety wiem że dopóki jakimś cudem nie zaoszczędzę tych 100k PLN nie bedzie mnie stać na samolot. No chyba że okaże się kiedyś że wykładnia prawa pozwoli szkolić w uproszczony sposób, a rynek samolotów do 150 kg będzie miał dużo używanych egzemplarzy, a co za tym idzie niższe ceny. Pozdrawiam!
Myślę, że większość pytań, to są pytania do Maurycego. Co do paralotniarstwa, to masz rację, jest znacznie tańsze. Najprościej, ja nie jestem zwolennikiem podejmowania decyzji w oparciu o ceny. Rozumiem, że to może być ważny czynnik, szanuję to. Ogólnie Twój wpis jest bardzo merytoryczny, choć w niektórych miejscach dyskusyjny... Pozdrawiam :)
@@jaktoogarnac3716 "Nie jestem zwolennikiem podejmowania decyzji w oparciu o ceny" Ogólnie to rozumiem, że to jest zdanie specjalisty od marketingu, bo jeśli jest się sprzedawcą to cena jest tym, co klient jest w stanie zapłacić. Innymi słowy. Cena= maksymalna ilość pieniedzy za jaką możemy sprzedać klientowi nasz produkt, przy zachowaniu jego zadowolenia i pokryciu naszych kosztów. Wszystko co uda nam się ugrać wzwyż powiększa nasz zarobek. Tylko ja jestem tym klientem. I jako target sprzedażowy poszukuję produktu dla mnie. Założenie jest proste ma to być samolot silnikowy. Ograniczenie jedno. Mediana zarobków jako mój miesieczny przychód. Ceny płatowców znam, oscylują w granicach cen mieszkania w mojej miejscowości. Czy zatem tak musi być, czy powstanie kiedyś lotnictwo distępne finansowo przeciętnym ludziom? Skoro mamy rowery i telefony za kilkadziesiąt tysiecy, a także takie za kilka to czy tak nie może być z samolotami? O zatłoczone niebo się nie martwmy. Lotnictwo wymaga pokory, rozumienia pogody i wielu godzin zdobywania wiedzy, nie każdy bedzie w stanie temu podołać a bez tego nie poleci.
@@ToTylkoLU no właśnie też mnie zastanawia jak to jest z tymi kursami/uprawnieniami na ultralighty, ale niestety nikt tego nie mówi nigdzie konkretnie i wprost, a może prawo jest tak nieprecyzyjne? Co do cen to jeżeli koszt takiego ultralighta to ok. 70 tys. zł i kilka tys. rocznie na utrzymanie, to jak już dorobiłbym się swojego domu z miejscem do lądowania/startowania to wolałbym kupić taki samolot niż np. nowy samochód.
Zastanawiam się jaka jest różnica miedzy takim samolotem a motolotnią (masa raczej jest podobna) ? Dlaczego na motolotnie trzeba zdobyć uprawnienia (kosz ok 10k) a na taki samolot nie? Chodzi tylko o różnicę w sterowaniu?
Interesujący film. Chciałbym dopytuję jaki dokładnie przepis (art... Dz.U.....) pozwala na plotowanie takiego samolotu bez uprawnień (licencja, świadectwo kwalifikacji)? I jeszcze jedno. Zaliczenie takiego samolociku do kategorii UL-115 (o którą chyba tutaj chodzi) wymaga, aby właściciel zbydował go w co najmniej 51%. Nie wspominacie tym. Jak to więc właściwie jest?
Póki co przesyłam fragment ustawy, który przesłał mi Maurycy, pozostałe kwestie będę wyjaśniał :) „5. Urządzenia latające kategorii niekwalifikowanej podkategorii UL-70 i UL-115 mogą być pilotowane przez pilota posiadającego świadectwo kwalifikacji, licencję pilota lub zaświadczenie z ośrodka szkolenia lotniczego albo podmiotu szkolącego o zaliczeniu z wynikiem pozytywnym szkolenia teoretycznego oraz egzaminu teoretycznego, co najmniej w zakresie prawa lotniczego, korzystania z przestrzeni powietrznej, przepisów ruchu lotniczego, pierwszeństwa drogi oraz przepisów niniejszego rozporządzenia, w szczególności w zakresie wykonywania lotów.”;
W końcu obejrzę jakiś normalny materiał. Już rzygam polityką, lewakami, gejami, muzułmanami, PISem, srisem, itp., itd. Ale fajniuśki samolotek. Chętnie bym sobie polatał :-) Ale to musi być frajda :-) Szkoda, że mieszkam prawie 100km od najbliższego aeoroklubu, a i portfel świeci pustkami :-(
Cieszę się :-) Mam już dość słuchania o tym co się dzieje w polityce. Siedzę, słucham, piszę komentarze, nie mam na nic wpływu, a głowa jak bolała, tak boli od tych złych informacji. Tu zabili tego, tu ten ukradł tyle, tam ktoś wypiął się na Polskę i nie zrobił tego, a zrobił co innego, tamten okazał się zdrajcą... Wiem, że gadam jak lemming, ale skoro nie mam na nic wpływu, to pozostaje skupić się na tym, aby raz czasem dostarczyć sobie odrobinę przyjemnej rozrywki i wyobrazić, że żyję w cudownym kraju, mlekiem i miodem płynącym, gdzie każdy może mieć broń do własnej obrony, - w zasadzie niepotrzebną, bo nie ma tu złych ludzi, politycy nas kochają i od rana do wieczora głowią się jak nas uszczęśliwić, najedzone dzieci bawią się beztrosko i uczą wspaniałej historii przodków, gdzie rodzina to mama,tata i dziecko, a nie dwóch "tatów", czy dwie mamy i każdy może sobie kupić swój mały samolocik, bo stać go na wszystko. Eeeech... Pomarzyć można :-) Chyba już źle ze mną :-)
Paweł Skrzypulec_1976 Casio/Seiko/Citizen/Lorus Czesc Nie marzyc tylko zaczac. Ja w podobnym wieku i z podobnie pustym portfelem postawilem na paralotnie i dzis mija ponad 17 lat jak latam . Od kilku lat z napedem co kiedys bylo tylko w swerze mazen. Pozdrawiam.
+Karol Swing - No to gratuluję :-) Zawsze miło jak komuś się uda coś osiągnąć własną pracą i rękami. Ja chyba mam od urodzenia, a właściwie nie mam głowy do pomnażania pieniędzy. Nie trzymają się mnie w żaden sposób. A wbrew oklepanemu frazesowi, że pieniądze szczęścia nie daja, jest zupełnie odwrotnie. Same pieniądze na pewno nie dają szczęścia, ale otwierają do niego drzwi. No bo np. czy matka mająca ciężko chore dziecko, potrzebujące co miesiąc leku za 50000zł może powiedzieć, że pieniądze nie dają szczęścia? Dają, dają i to bardzo. Jak spiewała Liza Minelli - "Money makes the world go round".
Nowe przepisy (od wiosny 2018 roku) zezwalaja w Polsce i Europie na pilotowanie samolotu o masie wlasnej do 115kg bez licencji pilota. Wystarcza kurs szkoleniowy... POZYTYWNA ZMIANA. Negatywna strona ten zmiany jest to iz teraz roznego typu "uchodzcy/uciekinierzy" i przemytnicy maja nowe mozliwosci przemieszczania sie ponad kontrola... [ZDJĘCIA] ..."Wiatrakowiec uderzył w zbocze Magurki. Dwie osoby ranne W sobotę, 8 września 2018 przed godziną 12.00 wiatrakowiec uderzył w zbocze Magurki - około 200 metrów powyżej Chatki Studenckiej na Rogaczu. Dwie osoby trafiły do szpitala (Bielsko-Biala) Policjanci ustalili nowe okoliczności wypadku, do którego doszło w masywie leśnym Magurki Wilkowickiej. Padający deszcz i gęsta mgła zmusiły pilota wiatrakowca do lądowania zapobiegawczego. W czasie tego manewru maszyna zahaczyła o drzewo, spadając na ziemię. Pilot początkowo utrzymywał, że podróżował samotnie, a odłamki maszyny raniły przypadkowo przechodzącą kobietę. Dopiero w czasie przesłuchania przyznał się, że lot odbywał wspólnie z 43-letnią mieszkanką Warszawy. Zarówno 50-letni pilot, jak i pasażerka nie doznali poważniejszych obrażeń ciała. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala..." (Bielsko-Biala) najpopularniejsze.bielsko.info/17722-zdjecia-wiatrakowiec-uderzyl-w-zbocze-magurki-dwie-osoby-ranne ==================== plus.google.com/u/0/102938430101840249723/posts/VUaJzZFVJwU ==================== MY WEBPAGES 1. plus.google.com/u/0/102938430101840249723/posts 2. plus.google.com/108500099096706030164 MY FACEBOOK facebook.com/slawomir.slonka.5 MY TH-cam th-cam.com/channels/widnW578YOUaxwWGEFr8Dw.html?view_as=subscriber
mam pytanie czy jeżeli na działce o wielkości 1km na 2km na której mam postawiony Ala ,,hangar" i wyrobie pas startowy 200 długości i np. 30 szerokości to mogę tam przechowywać i startować tym samolotem ?
Jeżeli jest to w przestrzeni G (czyli lotów swobodnych) spokojnie możesz, nie musisz zgłaszać do żadnych służb informacji czy kontroli ruchu lotniczego. Jeżeli jest to w jakiś strefach (CTR, TRA, TSA) też można, ale należy uzgodnić z zarządzającym daną strefą. Są jeszcze strefy zakazane (P), niebezpieczne i ograniczone (np. parki narodowe), gdzie nie wolno latać. Strefy mogą być na różnych wysokościach, tak, że można je ominąć górą lub dołem. Podobnie jak samochodem, nikomu nie zgłaszasz, że masz ochotę pojeździć drogami publicznymi, ale jak chcesz wjechać na czyjś teren (zakładu produkcyjnego, poligonu, posesję,) to musisz spytać o pozwolenie. Mapy rozmieszczenia stref są na stronie PAŻP. (Polska Agencja Żeglugi Powietrznej).
Sugeruję używać kompresora w nagraniach. Są fragmenty bardzo głośne (Pan) i Pana gość, który jest cichy. Chcąc oglądać na telefonie mam drobny problem :(
Jakiś prosty, wtyczkowy (vst) kompresor w edytorze audio (np. wielościeżkowym typu reaper,) potem montować. Niektóre nawet darmowe edytory audio mają takie cosie :)
Jak to ogarnąć-proponuję zacząć od teraz nagrywać materiał filmowy,używając do tego celu dwóch portów,czyli potpięty mikrofon do ubrania rozmówcy,a drugi podpięty u nagrywającego film.TO PODSTAWA !!! wtedy,nie potrzebny jest żaden kompresor dźwięku,a po za tym,wtedy nagrywamy TYLKO sam głos rozmówcy,a inne rzeczy,np.przejeżdżające w pobliżu auto,prawie nie będzie słyszalne,tylko najważniejszy cel,-czyli głos rozmówcy który ma być dobrze zapisany (czytaj nagrany)-wiem coś o tym,bo zajmuję się takimi sprawami.Pozdr.
@@jaktoogarnac3716 żartowałem jestem mechanikiem samochodowym i tylko auta mi w głowie kiedyś myślałem nad motolotnią ale potem zrezygnowałem że strachu
Witam,gdzie mozna znalesc jakies informacje na temat tego nowego przepisu ze stycznia ? Troche jestem zdziwiony takim przepisem w konserwatywnej europie.Wydaje mi sie ze chodzi panu o przepis FAR Part 103 ? Ja mieszkam w Niemczech i ten numer tu nie przejdzie chyba.Widzialem na tym video ze samolot ten posiada francuska certyfikacje DGAC i posiada Fiche d"Identifikation.Robiac tu w Niemczech licencje PPG musialem zrobic licencje na UL bo PPG zalicza sie tu do ultralight,ow . Smialo wiec moglbym latac tym samolotem ale bez zadnej licencji ...? Dziekuje z gory za odpowiedz i pozdrawiam.Artur
Witam. Zastanawiam się, czy czytasz te posty? Przepraszam, ale jest to Twój pierwszy film, który oglądałem. Szacun za pomysł i tematykę. W/g mnie, spokojnie uniknąłbyś dziwnych komentarzy, gdybyś w swoich wywiadach i monologach podpierał się paragrafem, czy przepisem. Wtedy materiał nabiera znamion profesjonalizmu, a nie swobodnej gadaniny. Obliczając koszty, rzeczywiście nie wygląda to masakrycznie odstraszająco. Sam pomyślę nad tym, czy nie przesiąść się z PPGG na "cuś" takiego ;-) Mankament: własne lotnisko i hangar. Reasumując - dziękuję, przejrzę poprzednie i oczywiście czekam na następne. Pozdrawiam serdecznie. Być może spotkamy się na jakimś zlocie, imprezie, czy targach.
Tak, czytam, oczywiście. Sprawy paragrafów będą jeszcze wyjaśniane, tymczasem podrzucam to: „5. Urządzenia latające kategorii niekwalifikowanej podkategorii UL-70 i UL-115 mogą być pilotowane przez pilota posiadającego świadectwo kwalifikacji, licencję pilota lub zaświadczenie z ośrodka szkolenia lotniczego albo podmiotu szkolącego o zaliczeniu z wynikiem pozytywnym szkolenia teoretycznego oraz egzaminu teoretycznego, co najmniej w zakresie prawa lotniczego, korzystania z przestrzeni powietrznej, przepisów ruchu lotniczego, pierwszeństwa drogi oraz przepisów niniejszego rozporządzenia, w szczególności w zakresie wykonywania lotów.”;
Ciekawe czy by się dało zamontować silnik elektryczny taki jak tu www.komel.katowice.pl/produkcja2c.html Wiadomo czas lotu znacznie krótszy ale dużo ciszej :)
cena dla bogaczy i co z bezpiecznym lataniem aerokluby bardzo dobrze prowadzily szkolenia lotnicze kiedy zmienil sie ustruj w Polsce aerokluby zostaly potraktowane przez wszystkie obcje polityczne po macoszemu a trzeba bylo tylko pokaznie dofinansowac ta wspaniala formw szkolenia mlodych adeptow szybownictwa i lotnictwa przykjad w 1973 szkolenie szybowcowe kurs szybowcowy kosztowal w granicach 300 zl PROSZE POWIEDZIEC ILE DZISIAJ KOSZTUJE KURS SZYBOWCOWY PODSTAWOWY CZY 10 000 ZL STARCZY wiec sami widzicie latanie dla bogatych pozdrawiam
„5. Urządzenia latające kategorii niekwalifikowanej podkategorii UL-70 i UL-115 mogą być pilotowane przez pilota posiadającego świadectwo kwalifikacji, licencję pilota lub zaświadczenie z ośrodka szkolenia lotniczego albo podmiotu szkolącego o zaliczeniu z wynikiem pozytywnym szkolenia teoretycznego oraz egzaminu teoretycznego, co najmniej w zakresie prawa lotniczego, korzystania z przestrzeni powietrznej, przepisów ruchu lotniczego, pierwszeństwa drogi oraz przepisów niniejszego rozporządzenia, w szczególności w zakresie wykonywania lotów.”
@@jaktoogarnac3716 A komu normalnemu szpilki nie są w głowie? Szczególnie na zgrabnej nóżce - po to one to noszą. No nie oszukujmy się z "Klaudiuszem" ten materiał by tak nie wyszedł. Pozdrawiam Ciebie i Klaudię.
Dziadzia prezentujesz samolot na który nie trzeba licencji, a jednocześnie w wywiadzie dla Forbs mówisz, że bez 30 tyś nie ma sensu zaczynać szkolenia...DZIADZIA OGARNIJ SIĘ! :))))
Ale clickbait!! Żenada panie autorze :/ :/ to jest po prostu ultralight i trzeba mieć kurs na ulgralighty, żaden "Kowalski prostu z ulicy" tym nie może latać. Zawiodłam się na chwytnym tytule. Kurs czy licencja - z punktu widzenia przepisu duża różnica, ale z punktu widzenia zwykłego człowieka - koszt samochodu używanego, nie drobiazg.
Samochód porusza się tylko na jednej wysokości, samoloty mają trochę do wyboru, przy prędkościach z jakimi latają lekkie samoloty to nie ma też problemu że nie zdążysz zareagować po zauważeniu potencjalnej kolizji. Samochodem zawsze mijasz się o włos, ktoś może ci wyjechać podczas bezmyślnego włączania się do ruchu itp itd. W tego typu samolotach to ewentualny wypadek to będzie raczej twoja bezmyślność lub kogoś kto serwisował twój samolot niż kolizja w powietrzu nawet jeśli nastąpiłby ogromny wzrost liczby samolotów. Poza tym bardzo łatwo przy obecnej elektronice byłoby rozwiązać taką sytuację. Prosty system elektroniczny podawałby Ci wysokość samolotów w odległości kilometra, dwóch.
Przy obecnej technologii nie tak trudno jest sprawić sobie system wizualizacji ruchu innych samolotów, np. odbiornik ADS-B, FLARMa, OGNa wraz ze stosownym ekranem. jeśli każdy taki samolot będzie miał naajnik pozycyjny np. OGN to wszystkie będą się widzieć z kilku km, jeśli system rozszerzyć o drony to można cały ruch ładnie zintegrować.
Ale to w dawnych czasach, teraz mamy kompozyty, komputery, które to wszystko liczą, uważam, że jest to sprzęt bardzo mało awaryjny, co tam ma się popsuć?
Mam 30 hektarów łąki za którą dopłaca mi Unia i nic nie robię czy mogę zrobić małe lotnisko i zarobić pare złoty czy Unia będzie dalej mi będzie płacić
Mam 16 lat i się interesuję różnego typu środkami lokomocji i czy w tym wieku mogę wylatać te godziny i móc legalnie latać? i ile kosztuje taki samolot jak na filmie : D Dziękuję za film i życzę miłego wieczoru jak i weekendu
@@jaktoogarnac3716 Tak tylko mowie ze ja fundamenty stawiam i machamy sobie czasem :D nie wiem czy akurat z Panem aczkolwiek kojarze maszyne właściciela
Oczywiście, nie ma potrzeby posiadania licencji pilota wycieczek ani pilota odrzutowca, ale niezbędna jest licencja na pilotowanie statku powietrznego, warto zajrzeć do prawa lotniczego, bez licencji możesz sobie latać na działce ponad grządkami, byle nie za wysoko.
A co z tym: „5. Urządzenia latające kategorii niekwalifikowanej podkategorii UL-70 i UL-115 mogą być pilotowane przez pilota posiadającego świadectwo kwalifikacji, licencję pilota lub zaświadczenie z ośrodka szkolenia lotniczego albo podmiotu szkolącego o zaliczeniu z wynikiem pozytywnym szkolenia teoretycznego oraz egzaminu teoretycznego, co najmniej w zakresie prawa lotniczego, korzystania z przestrzeni powietrznej, przepisów ruchu lotniczego, pierwszeństwa drogi oraz przepisów niniejszego rozporządzenia, w szczególności w zakresie wykonywania lotów.”;
Jak to ogarnąć? Nie wiem "co z tym," przepisy są tak konstruowane, żeby każdego można było udupić, to żadna nowość i większość z nas o tym wie, nie wyobrażam sobie jednak kogoś za sterami "urządzenia" poruszającego się w trzech wymiarach, kto nie ma na to zezwolenia, skoro nie wolno poruszać się bez zezwolenia, pojazdem samochodowym w dwóch wymiarach.
@@pawelewski6907 Ale rowerem można poruszać się bez uprawnień, można pływać bez karty pływackiej jak i żeglować jachtem do 7,5 m bez uprawnień. Ale to nie znaczy, że jak nie umiesz pływać, możesz skakać na głęboką wodę, bo nie trzeba karty pływackiej. Tu podobnie, trzeba się nauczyć latać, tylko nie musisz mieć egzaminu praktycznego. A ten samolocik to taki odpowiednik roweru (no, może raczej motoroweru) albo małej łódki. Zapewniam cię, że latanie tym stanowi mniejsze zagrożenie dla osób postronnych niż jazda na rowerze czy pływanie jachtem o długości 7,5 m.
@@laserniebieski768 I tu się z Tobą nie zgodzę, jak masz jakiekolwiek prawo jazdy to możesz poruszać się rowerem wszędzie, jeżeli nie masz, musisz zdać egzamin na kartę rowerową, coś ostatnimi laty się pozmieniało i jest to zależne od wieku rowerzysty, musisz zerknąć w aktualne przepisy. Co do karty pływackiej, to nie uchroni Cię ona przed utonięciem, czy to z własnej głupoty, czy z innego powodu. Co to za jacht o powierzchni żagla 7,5 m2 ?
1. Po skończeniu 18 lat nie potrzeba żadnych uprawnień na rower. Karta rowerowa jest dla nieletnich.2. Jachty do długości kadłuba 7,5 m ( a nie pow. żagla)można używać bez uprawnień.Jak widać, na ziemi i wodzie, małymi lekkim pojazdami można poruszać się bez uprawnień. Teraz rozciągnięto to na pojazdy latające do masy własnej 115 kg. Co nie znaczy, że nie trzeba umieć jeździć na rowerze, pływać żaglówką czy pilotować samolot oraz przestrzegać przepisów.
Popatrzcie na naszą strone na FB: facebook.com/OpenGliderNetwork/ na Wiki: wiki.glidernet.org postawcie odbiornik OGN to się nam i wam pokrycie rozszerzy i zróbcie albo w inny sposób załatwcie sobie pierwszy tracker OGN, potem już pójdzie jak z płatka :-) Jak pomoc potrzebna, to piszcie do mnie. Jakie zasilanie potrzebujecie, gdybyscie chcieli na stale takie zainstalowac: 5V, 12V ?
Popatrzcie na naszę stronę na FB: facebook.com/OpenGliderNetwork/ na Wiki: wiki.glidernet.org/ na ruch w powietrzu i mapę obecnych odbiorników: live.glidernet.org/ postawcie w waszej okolicy odbiornik OGN zróbcie sobie zalbo kupcie od kolegów pierwszy Tracker OGN, a potem już pójdzie jak z płatka. Ceny (minimalistyczne, więc mogą być zaniżone): odbiornik OGN 600zł, Tracker OGN 300zł, Tracker DIY z częsci: 150zł. jak coś to piszcie o pomoc na maila albo FB.
kwestia homologacji ... o reszta bez problemu rury stal molibden trochę ciężkie ale wytrzymałe, może kompozyt+alu by lepiej wypadł lżejszy i bardziej elastyczny, kiedyś ktoś producentowi traktorów powiedział, że nie da rady zrobić auta sportowego i tak powstało Lamborghini
Produkcja krajowego odpowiednika powinna być pierwszym celem. Inaczej nic się rynek w kraju nie ruszy. To musi być tańsze, bardziej dostępne z zapleczem dostępnych części i modyfikacji.
Od szeregu już lat, od czasu zniesienia obowiązku uzyskania karty rowerowej, widać na ulicach - a i na chodnikach, niestety - efekty zniesienia tego obowiązku, oraz dawania rowerzystom coraz większych przywilejów. Po prostu makabra; ludzie, którzy zasad ruchu drogowego nie znają, a jesli któreś z tych zasad przypadkiem(?) jednak znają, to uważają, że one ich nie dotyczą. Teraz Autor proponuje to samo zrobić z lataniem - podpowiadając, jak można latać ograniczając niezbędne szkolenia do minimum, a tak właściwie to poniżej minimum. No po prostu strach pomyśleć, co będzie się działo, gdy ludzie o mentalności wspomnianych rowerzystów - unikający szkoleń (bo "szkoda czasu, wysiłku i wydatków" na nie), tudzież otwarcie ignorujący zasady ruchu powietrznego - zaczną latać nam bezpośrednio nad głowami. Czyta się potem gdzieś na stronach Onetu np. "wypadek awionetki, 2 osoby nie żyją" - jeszcze pół biedy, gdy ta "awionetka" (ulubione określenie póblicystuff Onetu) wyrżnie gdzieś w szczerym polu. Co będzie, gdy tacy "oszczędzający na szkoleniach" wannabe-piloci zaczną spadać nad miastem? Powietrze to nie jest miejsce, gdzie w razie problemów można "zjechać na pobocze, aby zastanowić się, co dalej" - dlatego właśnie na szkoleniach - oprócz niezbędnej wiedzy teoretycznej - wyrabia się w uczestnikach odpowiednie umiejętności już na poziomie odruchów. Gdy takich umiejętności zabraknie - bo "szkoda było czasu i pieniędzy na szkolenia" - efekty bardzo łatwo (tak, bo w powietrzu łatwo o to) mogą być tragiczne. Pół biedy, jeśli ta tragedia będzie dotyczyć wyłącznie jołopa, który zapragnął "ograniczać czas i koszta nudnych szkoleń" (i jego najbliższej rodziny). Edit: nie musiałem długo czekać - informacja akurat sprzed godziny chyba: slask.onet.pl/bielsko-biala-wiatrakowiec-spadl-w-okolicy-magurki-wilkowickiej/plz4kfg "Wypadek wiatrakowca pod Bielskiem-Białą. Dwie osoby ranne [..] Wiatrakowce to niewielkie, lekkie statki powietrzne, które przypominają śmigłowce. Są jednak znacznie tańsze i łatwiejsze w obsłudze." Ot, wannabe-pilot skorzystał z "taniego i łatwiejszego w obsłudze" wiatrakowca, zapewne właśnie dlatego, że "nie trzeba wydawać pieniędzy na szkolenia". No, tym razem jeszcze dwóm osobom jakoś udało się przeżyć.
Dziwnie się to czyta, ferujesz wyroki nie wnikając w przyczyny, tym z wiatrakowca nic się nie stało, może po prostu wylądował awaryjnie, a nie spadł, dziennikarze zawsze dodają coś od siebie. Ty byś myślał za ludzi? Ludzie są odpowiedzialni, rowerzyści także, piszesz jakimiś uogólnieniami, słabo się to czyta...
Suponowaną "odpowiedzialność" rowerzystów to ja mam możliwość obserwować od szerego już lat - i nie mogę jej potwierdzić, niestety- a co do "odpowiedzialności" pilotów unikających szkoleń, to przecież podetknąłem pod nos wiadomość, gdzie "stoi jak byk": "Niegroźnie ranny został pilot oraz kobieta, która spacerowała po górach - poinformowała policja i straż pożarna" ...czyli facet "spadł na głowę" przypadkowej osobie. O tym właśnie pisałem, przewidując skutki "oszczędzania na szkoleniach" - a jeszcze nie wiedząc o tym wydarzeniu. Skoro zastanawiasz się "jak to ogarnąć" - to "ogarnij" może najpierw czytanie ZE ZROZUMIENIEM; zapewniam, że wtedy będzie czytało się mniej "dziwnie".
Nurek bez przeszkolenia co najwyżej utopi się - sam jeden. Rowerzysta ignorujący przepisy narazi na duże problemy czy to kierowcę, któremu wjedzie pod koła, czy to pieszego, w którego uderzy. Jakie zaś skutki może pociągnąć za sobą brak wyszkolenia jakiegoś wannabe-pilota? Pomyśl - "ziobrystycznie", albo i "nieziobrystycznie" - może ci się uda dojść do jakiejś konkluzji. Ponownie zwracam uwagę na treść dzisiejszej wiadomości z Onetu. Jeśli wspomniany tam pilot miał kursy, i MIMO TEGO nie potrafił opanować wiatrakowca - to jakie jest prawdopodobieństwo, że ktoś bez wyszkolenia dokonałby tego - większe, czy mniejsze? No, spróbuj pomyśleć - pewnie nie zaboli.
Ja W OGÓLE nie wypowiadałem się n/t nurkowania - tak więc komentarz mój ani nie pokazuje, że nie mam o tym pojęcia, ani też nie pokazuje, że takie pojęcie mam. Ja jedynie zauważyłem, że jeśli ktoś bierze się za nurkowanie samodzielnie - a nie pod kierunkiem instruktora, który mógłby skorygować błędy takiego entuzjasty - to może skończyć się to dla tegoż amatora nurkowania tragicznie. Jeśli ktoś twierdzi zaś, że "e, tam - spoko, nic nie będzie" - to dla mnie taki człowiek jest głupi, mówiąc bez ogródek. Co zaś do "zdrowego rozsądku" jako suponowanej alternatywy dla wyszkolenia: jestem w 100% pewien, że ten pilot wiatrakowca nie spadł na tę przechodzącą pod nim kobietę celowo, i że - zgodnie ze zdrowym rozsądkiem - starał się wypadku raczej uniknąć. Jednak "jak widać na załączonym obrazku", sam "zdrowy rozsądek" jakoś nie wystarczył - choćby nie wiem jak próbować zagadać ten fakt, nawet mieszając w to "nurkowanie" czy cokolwiek innego. Edit: i jeszcze raz nawołuję do ćwiczenia CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM: ja nie stwiedziłem nigdzie, że "regulacje prawne zabezpieczają" - tylko stwierdzam, że unikanie szkolenia "aby zaoszczędzić" oznacza wypuszczanie w powietrze amatorów, którzy mogą wyrządzić szkodę innym. Jak może mi zarzucać "brak pojęcia" o czymkolwiek osobnik, który nawet nie umie krótkiego postu przeczytać ze zrozumieniem?
Jako mały dodatek - specjalnie dla tych, co "mają pojęcie o nurkowaniu": "Płetwonurek utonął, bo zszedł za głęboko?" www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/pletwonurek-utonal-bo-zszedl-za-gleboko,61738.html "W jeziorze Ińsko utonął nurek." szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,23752446,nurek-utonal-w-jeziorze-reanimacja-trwala-godzine.html "Tragedia w Krakowie. Nurek utonął w zalewie Zakrzówek" www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/tragedia-w-krakowie-nurek-utonal-w-zalewie-zakrzowek/tpc7m82 "W jeziorze Wdzydze na Kaszubach utonął płetwonurek" gp24.pl/w-jeziorze-wdzydze-na-kaszubach-utonal-pletwonurek/ar/4753385 ...i mógłbym kontynouwać, ale mam nadzieję, że na początek wystarczy. Nawet dla takich, co to "mają pojęcie o nurkowaniu".
Panowie, napiszcie w tytule lub komentarzu kontakt do siebie, nick waszych nagrań i nazwę samolotu. Jeśli chcecie sprzedawac tak jak sie tu promujecie to znajdziecie jedynie chętnych na muchy co sie na szybie rozbiły. Żenująca amatorszczyzna, trudno uwierzyć, ze inne tematy znacie lepiej. Ale życzę powodzenia, póki co ńie byłem w sanie znalezc ani Was ani samolotu aby znajomemu pokazać. nie zostawiliście kontaktu.
Tego typu wpisy zazwyczaj usuwam, jest złośliwy, niemerytoryczny i przede wszystkim niekompetentny, kontakt jest w opisie filmu, to jest takie pole pod filmem wyróżnione ramką, na telefonach trzeba kliknąć >>więcej. To nie jest trudne. Pozdrawiam.
fajny film mnie osobiście ciekawi czy są samoloty bez uprawnień do lądowania na wodzie mogły by mieć zastosowanie w ratownictwie do patroli większych zbiorników
Dupa tam nie samolot. Wlaze w linka. Maksymalna masa startowa czyli pilot +15 litrow paliwa 230 kg. Masa samolotu 115. Czyli pilot plus paliwo max 115kg jak ja sam 140 waze :/ . Antka musze kupic.
@@waliza001 Trudno, widocznie samoloty ultralekkie UL115 nie są dla ciebie. Spróbuj w innych dziedzinach lotnictwa, (szybownictwo, samoloty lekkie, motolotnie) ale przy twoich rozmiarach i masie wszędzie możesz mieć problemy. Chociaż mam znajomego, który ma ok. 125-130 kg i lata na motolotni. Ma ona tę zaletę, że nie ogranicza cię kabina, nadmiar mocy jest wystarczający (obecnie stosuje się silniki 70-100 KM) i łatwiej się zmieścić w dopuszczalnej masie startowej niż w samolocie ultralekkim. Ale piszę oczywiście o motolotni 2-osobowej, na którą trzeba mieć świadectwo kwalifikacji. Ale i tak musisz się wyszkolić czy na samolot UL115 , czy na motolotnię, bo próby latania bez przeszkolenia to pewny wypadek lub katastrofa.
![Szkolenie PPL(A), kręgi, ćwiczenie lądowania. Diamond DA20. ATC AUDIO. [FHD 60FPS]](http://i.ytimg.com/vi/xEG_Xgqdzwg/mqdefault.jpg)
Serdeczna prośba do moich widzów, czyli widzów kanału "Jak to ogarnąć?". Zerknijcie, proszę, na ankietę. Wypełnienie jej zajmie Wam mniej niż 10 sekund. Z góry serdecznie dziękuję.
strawpoll.pl/61053
404 Not Found ! - sorry :(
Samolot, który może dać frajdę nawet bardzo doświadczonym pilotom. Wiem co mówię. Mam wylatane kilkanaście tysięcy godzin, a gdy miałem okazję lecieć Minifoxem (dziękuję Maurycy!) to cieszyłem się jak dziecko. Bardzo, bardzo przyjemna odmiana od latania dużymi i zautomatyzowanymi samolotami. Czysta przyjemność! Gorąco polecam'
Przy okazji - gratuluję świetnego kanału, oglądam wszystkie materiały z wielką przyjemnością. Czekam na kolejne części. Pozdrawiam.
Wiesiek.
A ja Ciebie widziałem na filmie w Minifoxie! Cieszę się, że tu napisałeś, a że mnie oglądasz, to wprost dla mnie dzika rozkosz. Mam nadzieję, że nie ma kłopotu z tym, że zwracam się po imieniu. Bardzo Ciebie szanuję i podziwiam. Pozdrawiam, Jacek.
Jak to ogarnąć? Skąd! Żaden kłopot. Bardzo mi miło. Dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że zrobiłeś ten materiał. Twój kanał jest bardzo popularny, to pomoże Maurycemu i Witkowi w popularyzacji tego pięknego samolotu. Warto, bo to jest świetna propozycja do niedrogiego latania na prawdziwym samolocie. Trzymam kciuki, aby już niedługo mogli zorganizować zlot użytkowników Minifoxów w Polsce. Raz jeszcze gratuluję kanału, oglądam go systematycznie. Świetna praca dla popularyzacji lotnictwa. Pozdrawiam Cię Jacku. Do zobaczenia na lotnisku, a najlepiej w powietrzu!
Wiesiek
Genialny kanał sam nurkuję a Pan zmotywował mnie do podjęcia decyzji o paralotni. Pozdrawiam serdecznie
Wystarczy "Jacek", tutaj wszyscy mówimy sobie po imieniu :)
Panie Jacku jest pan dla mnie inspiracją
Tego się nie spodziewalem, ze można latać bez uprawnień! Super materiał!
Dzięki :)
To tak jakby się cieszyć że na ulicę wyjadą osoby, które ukończyły kurs na prawo jazdy, ale nie zdały egzaminu, bo z mniej lub bardziej ważnych przyczyn na kierowców się nie nadają. Jeszcze u dołu przeczytałem, że nie trzeba posiadać specjalnych badań lekarskich... To jakiś żart chyba :)
+Red Ford - Nie sądzę byśmy się musieli obawiać jakiegoś kataklizmu zderzeń w powietrzu z poważnymi maszynami i spadających z nieba samolocików. Zobacz ile jeździ tych śmiesznych samochodzików 50ccm. I nie ma tragedii.
Moim zdaniem jak już kogos stać na takie cacko, mówimy to o około 70tys pln, to raczej ma coś w glowie😁
Masakra Zasobność portfela jako wyznacznik umiejętności w lotnictwie dla wielu okazała sie bardzo zgubna.
Generalnie wole samoloty certyfikowane, a pilotów zdecydowanie z licencją PPL (po rozmowie z jednym posiadaczem uprawnień na ultra).
Jacek.
Dziękujemy za wspaniały materiał filmowy i publikacje na Twoim super kanale.
Maurycy & Witek
Eurofly Polska.
Maurycy i Witku, to była wielka przyjemność pracować z Wami, mam nadzieję, że jest to początek długiej i bardzo owocnej przyjaźni :)
To jest pewne jak śmierć i podatki ! :)
No to mamy wspólnych znajomych panie Jacku... Znam chłopaków, szkoliłem się tam. Bardzo miła atmosfera. A nie tak dawno oglądałem to latadło. Pozdrawiam tych co mają coś wspólnego z tym miejscem, w szczególności Artura
Super się wszystkie filmy ogląda, brawo!
Piękna przygoda. Dziękuję za nagranie.
To ja dziękuję za obejrzenie i zapraszam na kolejne odcinki :)
LOL Patrze na goscia a slysze narratora. Świetny glos, bardzo milo sie słucha tej dykcji:)
To miła uwaga, dzięki i pozdrawiam :)
Kolejny ciekawy film. Gratuluję :-)
Bardzo dziękuję :)
Tacy ludzie jak pan powinni uczyć młodzież w szkołach.
Dzięki, to miły wpis, niech się uczą ode mnie na YT :)
Dokładnie. Tymczasem u nas dzieciaki "uczą się" - zgodnie z obowiązującą podstawa programową przygotowaną przez teoretyków życia - na pamięć ilości produkowanej surówki w hutach czy ilości królików na hektar Australii. I to do 3 miejsc po przecinku.
+ Frank Nalej ... no i nie mają certyfikatów, zgód, wniesionych opłat, pozyskanych opinii z ULCów, a najlepiej przedłożonych urzędniczych zaświadczeń, że "uprawianie tego sportu jest im potrzebne", prawda... ?
😎
Umarłby z głodu..
Super docinek jak zawsze Dziekuję i Pozdrawiam :)
To ja dziękuję stałemu widzowi :)
A wszyscy sie łudzą że trzeba mieć licencje. Jest wiele typów takich małych samolotów bez dachu do składania. Są nawet dwuosobowe dwupłatowce. Fajny wywiad polecam !
Dzięki :)
Mógłbyś podać jakiś namiar na te dwuosobowe dwupłatowce? Może będzie mi łatwiej żonę przekonać:-)
borimir ja to na yt widziałem i mi sie pomyliło z dwópłatowiec z górnopłatem. Są filmy jak ludzie latają takim 2 osobowym górnopłatem z 2 silnikami bez dachu i drzwi jak w tym samolocie na Jak to Ogarnąć.
www.lz.pl/img/redbipl_max.jpg Masz, Tylko nie wiem czy żona zaakceptuje cenę. Najwyżej powiesz o jedno zero mniej. :)
👍👍👍 Super! Bardzo Dziękuję za informacje! 👍👍👍
genialny jak cały kanał
Bardzo dziękuję :)
super jak zawsze :D najlepszy kanal na yt :)
Bardzo dziękuję :). To tylko dlatego, że mam najlepszych widzów :)
Taka motolotnia z większymi skrzydłami. Świetny materiał! Pozdro
W sumie to trafna uwaga :)
Super kanał. Taka moja skromna rada. Jak kreci Pan filmy czy robi zdjęcia, to nigdy nie pod słońce. Pozdrawiam
Celowo tak kręcę, wiem, że nie każdy to lubi, ale te ujęcia pod słońce mają swój klimat :)
Super sprawa.
A ni super, to fakt!
Fajny i ciekawy filmik. Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że można latać beż świadectwa kwalifikacji.. Dużo można się dowiedzieć z twoich filmików Jacku. Polecam innym twój kanał. Pozdro
Bardzo dziękuję, jestem zobowiązany, cieszę się, że trafiam w Twój gust :). Pozdrawiam :)
No doooobra ;) Zasubskrybowałem :) Pozdrawiam! Dobre filmy!
Dzięki, mnie to zobowiązuje, nie zawiodę :)
Na pewno - mam niewiele czasu ale kiedy mogę, wtedy oglądam. Wartościowy materiał :)
115 kg? Jak mały skuter... Nie zważę nie uwierzę :) Mój silniczek sam z motocykla to ok 80 kg. Ale zakład Jacku, że Maurycy ma Rotaxa dwusuwowego. Poznałem po wydechu. Pozdrawiam... Super seria się szykuje
Nie, to nie jest Rotax, będzie o tym w następnych odcinkach, są już nagrane, ale ten o budowie Minifoxa będzie dopiero za kilka dni. Pozdrawiam :)
No to przegrałem zakład :) Zapytaj też Jacku o wznios skrzydeł bo widzę, że nie ma wcale. Większość małych samolotów ma wznios dodatni bo to poprawia stateczność, jedynie w myśliwcach jest ujemny, czyli skrzydła w dół, dla zwrotności, a stabilizacją zajmuje się elektronika. Taki np B 117 przy awarii komputera ma właściwości lotne jak cegła. Pan który konstruował samoloty i uczył mnie budowy na modelarni uważał że skrzydła bez wzniosu są jedynie do lotów modeli "na uwięzi".
Obstawiam ze to Polini Thor 250. Mocny i lekki,idealny do takich samolotów. Pozdro
Maki ale zgadłem przynajmniej, że dwusów?
Wznios się "sam" robi pod wpływem sił aerodynamicznych :)
Dokładnie tak, takie samoloty powinny być w cenie samochodu Dacia, w końcu nie ma tam nie wiadomo jakiej techniki. No i w końcu każdy kto ma ochotę powinien wsiąśc i polecieć, tak jak ma to miejsce w Australii, na Alasce, czy w Rosjii gdzie samolot to podstawowy środek transportu.
Ależ to jest właśnie szansa biznesowa, zacznij produkować taniej...
Dzień dobry. Ogromnie ważna kwestia do wyjaśnienia! Jakiego typu kurs trzeba mieć, żeby latać tego typu samolotami? Tak jak koleżanka wcześniej napisała, jeśli należy mieć kurs na ultralighty to do kosztu samolotu należy dołożyć jeszcze 10-15 tysięcy i praktycznie równa się to zdobyciu uprawnień na ultralighty. Cena używanego ultralighta jest porównywalna z nowym minifoxem. Podsumowując to wszystko, bardziej opłaca się kupić normalnego ultralighta z kabiną i wyposażeniem bo i tak po kursie można mieć licencję. Wiem, że to niemarketingowo brzmi. Wiem, że w interesie rozpropagowania i sprzedaży tych samolocików jest takie przedstawienie oferty, żeby wydawała się atrakcyjna dla jak największej liczby odbiorców, ale dla mnie jako zainteresowanego ofertami w tym segmencie niestety wydanie 80 tysięcy przekracza jakikolwiek budżet. Paralotniarstwo jest około 10-krotnie tańsze! Następne w kolejności mamy motolotnie a żeby latać sztywnopłatem to niestety w polskich realiach musimy być co najmniej kierownikiem firmy. Panie Jacku proszę nie odbierać mojej wypowiedzi jako hejt. Jestem ogromnym sympatykiem lotnictwa od modelarstwa przez paralotniarstwo, mam też znajomych pilotów samolotów i lotnisko ultralekkie za rogiem (EPLI). Niestety wiem że dopóki jakimś cudem nie zaoszczędzę tych 100k PLN nie bedzie mnie stać na samolot. No chyba że okaże się kiedyś że wykładnia prawa pozwoli szkolić w uproszczony sposób, a rynek samolotów do 150 kg będzie miał dużo używanych egzemplarzy, a co za tym idzie niższe ceny. Pozdrawiam!
Myślę, że większość pytań, to są pytania do Maurycego. Co do paralotniarstwa, to masz rację, jest znacznie tańsze. Najprościej, ja nie jestem zwolennikiem podejmowania decyzji w oparciu o ceny. Rozumiem, że to może być ważny czynnik, szanuję to. Ogólnie Twój wpis jest bardzo merytoryczny, choć w niektórych miejscach dyskusyjny... Pozdrawiam :)
@@jaktoogarnac3716 "Nie jestem zwolennikiem podejmowania decyzji w oparciu o ceny" Ogólnie to rozumiem, że to jest zdanie specjalisty od marketingu, bo jeśli jest się sprzedawcą to cena jest tym, co klient jest w stanie zapłacić. Innymi słowy. Cena= maksymalna ilość pieniedzy za jaką możemy sprzedać klientowi nasz produkt, przy zachowaniu jego zadowolenia i pokryciu naszych kosztów. Wszystko co uda nam się ugrać wzwyż powiększa nasz zarobek. Tylko ja jestem tym klientem. I jako target sprzedażowy poszukuję produktu dla mnie. Założenie jest proste ma to być samolot silnikowy. Ograniczenie jedno. Mediana zarobków jako mój miesieczny przychód. Ceny płatowców znam, oscylują w granicach cen mieszkania w mojej miejscowości. Czy zatem tak musi być, czy powstanie kiedyś lotnictwo distępne finansowo przeciętnym ludziom? Skoro mamy rowery i telefony za kilkadziesiąt tysiecy, a także takie za kilka to czy tak nie może być z samolotami? O zatłoczone niebo się nie martwmy. Lotnictwo wymaga pokory, rozumienia pogody i wielu godzin zdobywania wiedzy, nie każdy bedzie w stanie temu podołać a bez tego nie poleci.
@@ToTylkoLU no właśnie też mnie zastanawia jak to jest z tymi kursami/uprawnieniami na ultralighty, ale niestety nikt tego nie mówi nigdzie konkretnie i wprost, a może prawo jest tak nieprecyzyjne?
Co do cen to jeżeli koszt takiego ultralighta to ok. 70 tys. zł i kilka tys. rocznie na utrzymanie, to jak już dorobiłbym się swojego domu z miejscem do lądowania/startowania to wolałbym kupić taki samolot niż np. nowy samochód.
No to są ciekawe tematy . Pyk i łapka w górę 👍
No to dzięki :)
@@franknalej6492 czyli w jaki błąd ?
rewelacja !
Dzięki :)
Film super!
ładnie, ładnie... chętnie bym obejrzał jakiś film z powietrza, z tej maszyny :)
Cierpliwości, film jest już nagrany, za kilka dni go zobaczysz :)
Fajny samolot 👍☺😉!
A no fajny :)
Super materiał! #wiecejklaudii
Będę też się odwoływał do Klaudii w trzecim bodajże odcinku... :). Pozdrowienia, Sławku :)
To nadal jest sport dla ludzi zamożnych lub zapaleńców ale aeroklub y powinny mieć konkurencję i super.
kocham ciebie bardzo
Świetna maszyna! 😁
Potwierdzam :)
Jestem zachwycony. Pozdrawiam.
- lotnik teoretyk :)
Dzięki, koniecznie obejrzyj film dziś o 20.00 :)
Zastanawiam się jaka jest różnica miedzy takim samolotem a motolotnią (masa raczej jest podobna) ?
Dlaczego na motolotnie trzeba zdobyć uprawnienia (kosz ok 10k) a na taki samolot nie?
Chodzi tylko o różnicę w sterowaniu?
Będę te kwestie wyjaśniał w ULCu, i dla mnie nie wszystko jest jasne, odrobinę cierpliwości, ok? :)
Dobrze, będę czekał :)
Może lepiej sprawy nie ruszać? Jak się okaże, że to przeoczyli to od razu zrobią zakaz. By żyło się lepiej.
Jeżeli motolotnia, wiatrakowiec, śmigłowiec, samolot ma masę własną mniejszą od 115 kg, nie trzeba uprawień.
Junak 123 przestworzy :P
Świetnie powiedziane!
Junak jest świetny tylko nie lata ....:)
o jest i naczelny spawacz Rzeczpospolitej Polskiej. Pozdro Piran :)
super film!!!!!
Dzięki, miło słyszeć :)
Jakie spalanie?
Jaka prędkość minimalna i maksymalna?
Jakie wymiary?
Gdzie można się przeszkolić żeby latać takim samolocikiem
Jaki jest zasięg w linii prostej i prędkość ?
Dobre pytanie, zapytam o to Maurycego przy kolejnej okazji :)
Jan Kowalski a zasięg moze byc łamany pod kątem ?
Interesujący film.
Chciałbym dopytuję jaki dokładnie przepis (art... Dz.U.....) pozwala na plotowanie takiego samolotu bez uprawnień (licencja, świadectwo kwalifikacji)?
I jeszcze jedno. Zaliczenie takiego samolociku do kategorii UL-115 (o którą chyba tutaj chodzi) wymaga, aby właściciel zbydował go w co najmniej 51%. Nie wspominacie tym. Jak to więc właściwie jest?
Póki co przesyłam fragment ustawy, który przesłał mi Maurycy, pozostałe kwestie będę wyjaśniał :)
„5. Urządzenia latające kategorii niekwalifikowanej podkategorii UL-70 i
UL-115 mogą być pilotowane
przez pilota posiadającego świadectwo kwalifikacji, licencję pilota lub
zaświadczenie z ośrodka szkolenia lotniczego
albo podmiotu szkolącego o zaliczeniu z wynikiem pozytywnym szkolenia
teoretycznego oraz egzaminu
teoretycznego, co najmniej w zakresie prawa lotniczego, korzystania z
przestrzeni powietrznej, przepisów ruchu
lotniczego, pierwszeństwa drogi oraz przepisów niniejszego
rozporządzenia, w szczególności w zakresie wykonywania
lotów.”;
W końcu obejrzę jakiś normalny materiał. Już rzygam polityką, lewakami, gejami, muzułmanami, PISem, srisem, itp., itd. Ale fajniuśki samolotek. Chętnie bym sobie polatał :-) Ale to musi być frajda :-) Szkoda, że mieszkam prawie 100km od najbliższego aeoroklubu, a i portfel świeci pustkami :-(
Wprowadziłeś mnie w szampański nastrój! Świetny tekst!
Cieszę się :-) Mam już dość słuchania o tym co się dzieje w polityce. Siedzę, słucham, piszę komentarze, nie mam na nic wpływu, a głowa jak bolała, tak boli od tych złych informacji. Tu zabili tego, tu ten ukradł tyle, tam ktoś wypiął się na Polskę i nie zrobił tego, a zrobił co innego, tamten okazał się zdrajcą... Wiem, że gadam jak lemming, ale skoro nie mam na nic wpływu, to pozostaje skupić się na tym, aby raz czasem dostarczyć sobie odrobinę przyjemnej rozrywki i wyobrazić, że żyję w cudownym kraju, mlekiem i miodem płynącym, gdzie każdy może mieć broń do własnej obrony, - w zasadzie niepotrzebną, bo nie ma tu złych ludzi, politycy nas kochają i od rana do wieczora głowią się jak nas uszczęśliwić, najedzone dzieci bawią się beztrosko i uczą wspaniałej historii przodków, gdzie rodzina to mama,tata i dziecko, a nie dwóch "tatów", czy dwie mamy i każdy może sobie kupić swój mały samolocik, bo stać go na wszystko. Eeeech... Pomarzyć można :-) Chyba już źle ze mną :-)
Paweł Skrzypulec_1976 Casio/Seiko/Citizen/Lorus Czesc
Nie marzyc tylko zaczac.
Ja w podobnym wieku i z podobnie pustym portfelem postawilem na paralotnie i dzis mija ponad 17 lat jak latam . Od kilku lat z napedem co kiedys bylo tylko w swerze mazen.
Pozdrawiam.
+Karol Swing - No to gratuluję :-) Zawsze miło jak komuś się uda coś osiągnąć własną pracą i rękami. Ja chyba mam od urodzenia, a właściwie nie mam głowy do pomnażania pieniędzy. Nie trzymają się mnie w żaden sposób. A wbrew oklepanemu frazesowi, że pieniądze szczęścia nie daja, jest zupełnie odwrotnie. Same pieniądze na pewno nie dają szczęścia, ale otwierają do niego drzwi. No bo np. czy matka mająca ciężko chore dziecko, potrzebujące co miesiąc leku za 50000zł może powiedzieć, że pieniądze nie dają szczęścia? Dają, dają i to bardzo. Jak spiewała Liza Minelli - "Money makes the world go round".
Dzień dobry, panie Maurycy, gdzie mozna zobaczyc ten samolot, i orzeszkolic sie na nim. Bardzo mi podoba się ta maszyna. Jestem pilotem motoparalotni.
Nowe przepisy (od wiosny 2018 roku) zezwalaja w Polsce i Europie na pilotowanie samolotu o masie wlasnej do 115kg bez licencji pilota. Wystarcza kurs szkoleniowy...
POZYTYWNA ZMIANA. Negatywna strona ten zmiany jest to iz teraz roznego typu "uchodzcy/uciekinierzy" i przemytnicy maja nowe mozliwosci przemieszczania sie ponad kontrola...
[ZDJĘCIA] ..."Wiatrakowiec uderzył w zbocze Magurki. Dwie osoby ranne
W sobotę, 8 września 2018 przed godziną 12.00 wiatrakowiec uderzył w zbocze Magurki - około 200 metrów powyżej Chatki Studenckiej na Rogaczu. Dwie osoby trafiły do szpitala (Bielsko-Biala) Policjanci ustalili nowe okoliczności wypadku, do którego doszło w masywie leśnym Magurki Wilkowickiej. Padający deszcz i gęsta mgła zmusiły pilota wiatrakowca do lądowania zapobiegawczego. W czasie tego manewru maszyna zahaczyła o drzewo, spadając na ziemię. Pilot początkowo utrzymywał, że podróżował samotnie, a odłamki maszyny raniły przypadkowo przechodzącą kobietę. Dopiero w czasie przesłuchania przyznał się, że lot odbywał wspólnie z 43-letnią mieszkanką Warszawy. Zarówno 50-letni pilot, jak i pasażerka nie doznali poważniejszych obrażeń ciała. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala..." (Bielsko-Biala)
najpopularniejsze.bielsko.info/17722-zdjecia-wiatrakowiec-uderzyl-w-zbocze-magurki-dwie-osoby-ranne
====================
plus.google.com/u/0/102938430101840249723/posts/VUaJzZFVJwU
====================
MY WEBPAGES
1. plus.google.com/u/0/102938430101840249723/posts
2. plus.google.com/108500099096706030164
MY FACEBOOK
facebook.com/slawomir.slonka.5
MY TH-cam
th-cam.com/channels/widnW578YOUaxwWGEFr8Dw.html?view_as=subscriber
Trzeba mieć ważne badania lotniczo-lekarskie w tym wypadku?
Będę to wyjaśniał, raczej nie...
mam pytanie
czy jeżeli na działce o wielkości 1km na 2km na której mam postawiony Ala ,,hangar" i wyrobie pas startowy 200 długości i np. 30 szerokości to mogę tam przechowywać i startować tym samolotem ?
Jeżeli jest to w przestrzeni G (czyli lotów swobodnych) spokojnie możesz, nie musisz zgłaszać do żadnych służb informacji czy kontroli ruchu lotniczego. Jeżeli jest to w jakiś strefach (CTR, TRA, TSA) też można, ale należy uzgodnić z zarządzającym daną strefą. Są jeszcze strefy zakazane (P), niebezpieczne i ograniczone (np. parki narodowe), gdzie nie wolno latać. Strefy mogą być na różnych wysokościach, tak, że można je ominąć górą lub dołem. Podobnie jak samochodem, nikomu nie zgłaszasz, że masz ochotę pojeździć drogami publicznymi, ale jak chcesz wjechać na czyjś teren (zakładu produkcyjnego, poligonu, posesję,) to musisz spytać o pozwolenie. Mapy rozmieszczenia stref są na stronie PAŻP. (Polska Agencja Żeglugi Powietrznej).
mega !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
Dzięx!
MINIFOX też dzięks :)
Sugeruję używać kompresora w nagraniach. Są fragmenty bardzo głośne (Pan) i Pana gość, który jest cichy. Chcąc oglądać na telefonie mam drobny problem :(
To bardzo mi przykro, będę musiał używać jakiegoś lepszego programu do montowania :)
Jakiś prosty, wtyczkowy (vst) kompresor w edytorze audio (np. wielościeżkowym typu reaper,) potem montować. Niektóre nawet darmowe edytory audio mają takie cosie :)
Jak to ogarnąć-proponuję zacząć od teraz nagrywać materiał filmowy,używając do tego celu dwóch portów,czyli potpięty mikrofon do ubrania rozmówcy,a drugi podpięty u nagrywającego film.TO PODSTAWA !!! wtedy,nie potrzebny jest żaden kompresor dźwięku,a po za tym,wtedy nagrywamy TYLKO sam głos rozmówcy,a inne rzeczy,np.przejeżdżające w pobliżu auto,prawie nie będzie słyszalne,tylko najważniejszy cel,-czyli głos rozmówcy który ma być dobrze zapisany (czytaj nagrany)-wiem coś o tym,bo zajmuję się takimi sprawami.Pozdr.
15litrowy bak, 5l/PB95 na godz....to jakieś 300km autonomii(przy jakiej masie i czy przy tych +-90km/h?).
Niezle.
Można ten bak powiększyć? ;)
Z pewnością, ale podpytam o to Maurycego :)
Zawsze można do plecaka wziąć kanister i dolać w czasie lotu ;)
Mieszkam w Angli i widziałem lekkie samoloty szybujące nad wzgórzami.
Czyli lotnisko niedaleko? Może czas się tam wybrać?
A jaka jest maxymalna prędkość przelotu ?
Będzie o tym w kolejnych odcinkach.
Ręczny ma elektryczny czy zwykły ? Jaki gaz do tego na śrubę zwykły czy trzeba sekwencje ?
Nie rozumiem tych pytań :(
@@jaktoogarnac3716 żartowałem jestem mechanikiem samochodowym i tylko auta mi w głowie kiedyś myślałem nad motolotnią ale potem zrezygnowałem że strachu
Witam , w PL / Europie można latać śmigłowcem Mosquito bez licencji ?
Kiedy będzie kolejny odcinek ?
Będą cztery odcinki, są już gotowe, ale muszę je trochę w czasie rozsunąć, myślę, że to będą piątki, godzina 20.00 :)
Jak to ogarnąć? Nie mogę się doczekać 😬
Witam,gdzie mozna znalesc jakies informacje na temat tego nowego przepisu ze stycznia ? Troche jestem zdziwiony takim przepisem w konserwatywnej europie.Wydaje mi sie ze chodzi panu o przepis FAR Part 103 ?
Ja mieszkam w Niemczech i ten numer tu nie przejdzie chyba.Widzialem na tym video ze samolot ten posiada francuska certyfikacje DGAC i posiada Fiche d"Identifikation.Robiac tu w Niemczech licencje PPG musialem zrobic licencje na UL bo PPG zalicza sie tu do ultralight,ow .
Smialo wiec moglbym latac tym samolotem ale bez zadnej licencji ...?
Dziekuje z gory za odpowiedz i pozdrawiam.Artur
Będę to wyjaśniał w ULCu, pozdrawiam :)
...no dobra masz suba😁👍
Bardzo dziękuję, pozdrawiam :)
Witam. Zastanawiam się, czy czytasz te posty? Przepraszam, ale jest to Twój pierwszy film, który oglądałem. Szacun za pomysł i tematykę. W/g mnie, spokojnie uniknąłbyś dziwnych komentarzy, gdybyś w swoich wywiadach i monologach podpierał się paragrafem, czy przepisem. Wtedy materiał nabiera znamion profesjonalizmu, a nie swobodnej gadaniny. Obliczając koszty, rzeczywiście nie wygląda to masakrycznie odstraszająco. Sam pomyślę nad tym, czy nie przesiąść się z PPGG na "cuś" takiego ;-) Mankament: własne lotnisko i hangar. Reasumując - dziękuję, przejrzę poprzednie i oczywiście czekam na następne. Pozdrawiam serdecznie. Być może spotkamy się na jakimś zlocie, imprezie, czy targach.
Tak, czytam, oczywiście. Sprawy paragrafów będą jeszcze wyjaśniane, tymczasem podrzucam to:
„5. Urządzenia latające kategorii niekwalifikowanej podkategorii UL-70 i
UL-115 mogą być pilotowane
przez pilota posiadającego świadectwo kwalifikacji, licencję pilota lub
zaświadczenie z ośrodka szkolenia lotniczego
albo podmiotu szkolącego o zaliczeniu z wynikiem pozytywnym szkolenia
teoretycznego oraz egzaminu
teoretycznego, co najmniej w zakresie prawa lotniczego, korzystania z
przestrzeni powietrznej, przepisów ruchu
lotniczego, pierwszeństwa drogi oraz przepisów niniejszego
rozporządzenia, w szczególności w zakresie wykonywania
lotów.”;
Jestem ciekaw jaki jest koszt kursu?
Ciekawe czy by się dało zamontować silnik elektryczny taki jak tu www.komel.katowice.pl/produkcja2c.html
Wiadomo czas lotu znacznie krótszy ale dużo ciszej :)
Są takie rozwiązania w paralotniarstwie :)
Latalem na elektrykach. Nie sa wcale cichsze, bo zrodlem halasu jest glownie smiglo.
Albo motolotniarstwie :) np. Aeros Nano Trike (ANT-E) www.oberpfalz-luftbild.de/ultraleicht/aeros-elektrotrike.htm
Witam moje pytanie, w jaki kraj można Jescze latać bez uprawnień z mini foxem. Pozdrawiam serdecznie Oliver
No niestety na to pytanie nie umiem odpowiedzieć, może we Włoszech?
@@jaktoogarnac3716 jest ok ja też nie wiem wszystko
S resztom nie jestem Polak ale Rozumiem wszystko :)
Dziękuję bardzo :)
A co sądzisz o samolocie quicksilver ?
cena dla bogaczy i co z bezpiecznym lataniem aerokluby bardzo dobrze prowadzily szkolenia lotnicze kiedy zmienil sie ustruj w Polsce aerokluby zostaly potraktowane przez wszystkie obcje polityczne po macoszemu a trzeba bylo tylko pokaznie dofinansowac ta wspaniala formw szkolenia mlodych adeptow szybownictwa i lotnictwa
przykjad w 1973 szkolenie szybowcowe kurs szybowcowy kosztowal w granicach 300 zl PROSZE POWIEDZIEC ILE DZISIAJ KOSZTUJE KURS SZYBOWCOWY PODSTAWOWY CZY
10 000 ZL STARCZY wiec sami widzicie latanie dla bogatych pozdrawiam
Maurycy mówił że samolot mozna pilotować bez uprawnień z 2 powodów
1. masa własna poniżej 115kg i po tym zmieniłeś temat
jaki jest 2gi powód ?
„5. Urządzenia latające kategorii niekwalifikowanej podkategorii UL-70 i
UL-115 mogą być pilotowane
przez pilota posiadającego świadectwo kwalifikacji, licencję pilota lub
zaświadczenie z ośrodka szkolenia lotniczego
albo podmiotu szkolącego o zaliczeniu z wynikiem pozytywnym szkolenia
teoretycznego oraz egzaminu
teoretycznego, co najmniej w zakresie prawa lotniczego, korzystania z
przestrzeni powietrznej, przepisów ruchu
lotniczego, pierwszeństwa drogi oraz przepisów niniejszego
rozporządzenia, w szczególności w zakresie wykonywania
lotów.”
Cóż... chcesz zaistnieć w FORBES-ie...? załóż szpilki na nagranie👌 😂
Ależ, ja już zaistniałem, chcenie tu już nic nie ma do rzeczy, co do szpilek - głodnemu chleb na myśli?
@@jaktoogarnac3716 A komu normalnemu szpilki nie są w głowie? Szczególnie na zgrabnej nóżce - po to one to noszą. No nie oszukujmy się z "Klaudiuszem" ten materiał by tak nie wyszedł. Pozdrawiam Ciebie i Klaudię.
Kętrzyn ? Chodziło o lotnisko Wilamowo?
Skoro Kętrzyn, to pewnie tak :)
WILAMOWO oczywiście :)
120 kg rurek i szmatek. 60 tys zł. - 500 zł za kilogram. lekka przesada.... dlatego mało ludzi lata. Z czego to wynika ? kto kosi tą kasę ?
Jaka jest długość startu? jaka jest długość lądowania? bo mógłbym latać do pracy 35km w jedną stronę
Start krótki, około 50 metrów, to też zależy od wielu czynników, np od wiatru. Tak mógłbyś :)
W tym samolociku można się już poczuć jak pionier. Wrightowie byliby dumni ;D
Oj, byliby, to fakt :)
Samolot braci Wright miał silniczek o wadze chyba 120 kg
Witaj. Chciałbym polecić jako twój materiał mój samolocik pod nazwą Straton D9 Moby Dick. Pozdrawiam
Napisz, proszę do mnie na prv, e-mail jest w informacjach na stronach kanału, może zrobię o tym film, jeśli zechcesz :)
Zapewne szpilki Klaudi kosztowały więcej niż ten samolot 😊😊😊
Może nie więcej, ale na pewno są cenniejsze :)
Swietne, kapitalne, ale czy kobieta w wieku około 50 - ciu kilku lat może sie zapisać na kurs i latać ????
Jasne, że tak!
Dziadzia prezentujesz samolot na który nie trzeba licencji, a jednocześnie w wywiadzie dla Forbs mówisz, że bez 30 tyś nie ma sensu zaczynać szkolenia...DZIADZIA OGARNIJ SIĘ! :))))
Ale clickbait!! Żenada panie autorze :/ :/ to jest po prostu ultralight i trzeba mieć kurs na ulgralighty, żaden "Kowalski prostu z ulicy" tym nie może latać. Zawiodłam się na chwytnym tytule. Kurs czy licencja - z punktu widzenia przepisu duża różnica, ale z punktu widzenia zwykłego człowieka - koszt samochodu używanego, nie drobiazg.
A jeśli się okaże, że nie masz racji? To co wtedy?
To wtedy obejrzę filmik z wyjaśnieniami :D
Samochód porusza się tylko na jednej wysokości, samoloty mają trochę do wyboru, przy prędkościach z jakimi latają lekkie samoloty to nie ma też problemu że nie zdążysz zareagować po zauważeniu potencjalnej kolizji. Samochodem zawsze mijasz się o włos, ktoś może ci wyjechać podczas bezmyślnego włączania się do ruchu itp itd. W tego typu samolotach to ewentualny wypadek to będzie raczej twoja bezmyślność lub kogoś kto serwisował twój samolot niż kolizja w powietrzu nawet jeśli nastąpiłby ogromny wzrost liczby samolotów. Poza tym bardzo łatwo przy obecnej elektronice byłoby rozwiązać taką sytuację. Prosty system elektroniczny podawałby Ci wysokość samolotów w odległości kilometra, dwóch.
Przy obecnej technologii nie tak trudno jest sprawić sobie system wizualizacji ruchu innych samolotów, np. odbiornik ADS-B, FLARMa, OGNa wraz ze stosownym ekranem. jeśli każdy taki samolot będzie miał naajnik pozycyjny np. OGN to wszystkie będą się widzieć z kilku km, jeśli system rozszerzyć o drony to można cały ruch ładnie zintegrować.
Panie PiR^2 pytanie jest zasadne, bardzo ciekawy materiał Pan opublikowała ale wydaje mi sie że warto wyjaśnić?
to jest nadal aktualne? ile taki samolot ma zasięgu?
Świetne. Ciekawe jak z awaryjnością takiego samolociku? Znamy historie o szybowcach łamiących się w powietrzu...
Ale to w dawnych czasach, teraz mamy kompozyty, komputery, które to wszystko liczą, uważam, że jest to sprzęt bardzo mało awaryjny, co tam ma się popsuć?
@@jaktoogarnac3716 Zastanawiam się, czy przez drgania, naprężenia nic się tam nie rozkręci? Dzięki za odpowiedź. Czekam na kolejny odcinek :)
Zapoznaj się z parametrami Minifoxa na FB , na pewno polubisz ;)
Mam 30 hektarów łąki za którą dopłaca mi Unia i nic nie robię czy mogę zrobić małe lotnisko i zarobić pare złoty czy Unia będzie dalej mi będzie płacić
Nie, Unia wtedy nie zapłaci, niestety...
Jak be licencji? gdzie to można sprawdzić?
W ULC. Będę tam by o tym pogadać :)
www.samolotypolskie.pl/uploads/Products/product_14013/preview_szaman.jpg A ten wynalazek pojawi się na kanale?
Genialne, spróbuję to jakoś namierzyć :)
To jest motolotnia , i mam nadzieje namówić Jacka na odcinek o motolotniach :))
Maurycy szykuj dla mnie jednego minifoxa, i podaj do siebie namiary
Namiary są w opisie filmu, ale zaraz je tu przekopiuję:
Kontakt do Maurycego: tel. 508-069-751, email:. maurycy@stark.pl
www.euroflyulm.com/pl/
pospawam se taki z suszarki na pranie
A poszycie z prześcieradła :)
Masz suba fajny samolot
Dzięki! Miło słyszeć :)
Mam 16 lat i się interesuję różnego typu środkami lokomocji i czy w tym wieku mogę wylatać te godziny i móc legalnie latać?
i ile kosztuje taki samolot jak na filmie : D Dziękuję za film i życzę miłego wieczoru jak i weekendu
No i miałbym jeszcze jedno pytanie czy ja usłyszałem w Koźminie? :)
Zacznij od szybowców, wiem co mówię :)
Tak, dobrze usłyszałeś, koło Tarczyna :)
5:20 hmmm
A mógłbyś "hymmmknąć" tak bardziej zrozumiale? :)
około 60 tyś zł. :)
to zależy o jakie auto chodzi, nowe czy używane, jak nowe to się zgodzę :) a jak używane to już luksus :)
Jon Bon Jovi 9
Mógłbym robić beczki i zakreślać serduszka dla mojej wybranki
Proponuję kurs akrobacji, tyle, że samolot powinien być akrobacyjny wtedy :). Pomysł z serduszkami przedni!
Kośmin k/Grójca :) latacie nad moim niebem :):) hehehehe
To witam tu gospodarza nieba :)
@@jaktoogarnac3716 Tak tylko mowie ze ja fundamenty stawiam i machamy sobie czasem :D nie wiem czy akurat z Panem aczkolwiek kojarze maszyne właściciela
A po co kurs? Od szkoleń jest szkoła podstawowa, która daje wiedzę.
Ciekawe podejście :)
Oczywiście, nie ma potrzeby posiadania licencji pilota wycieczek ani pilota odrzutowca, ale niezbędna jest licencja na pilotowanie statku powietrznego, warto zajrzeć do prawa lotniczego, bez licencji możesz sobie latać na działce ponad grządkami, byle nie za wysoko.
A co z tym:
„5. Urządzenia latające kategorii niekwalifikowanej podkategorii UL-70 i
UL-115 mogą być pilotowane
przez pilota posiadającego świadectwo kwalifikacji, licencję pilota lub
zaświadczenie z ośrodka szkolenia lotniczego
albo podmiotu szkolącego o zaliczeniu z wynikiem pozytywnym szkolenia
teoretycznego oraz egzaminu
teoretycznego, co najmniej w zakresie prawa lotniczego, korzystania z
przestrzeni powietrznej, przepisów ruchu
lotniczego, pierwszeństwa drogi oraz przepisów niniejszego
rozporządzenia, w szczególności w zakresie wykonywania
lotów.”;
Jak to ogarnąć?
Nie wiem "co z tym," przepisy są tak konstruowane, żeby każdego można było udupić, to żadna nowość i większość z nas o tym wie, nie wyobrażam sobie jednak kogoś za sterami "urządzenia" poruszającego się w trzech wymiarach, kto nie ma na to zezwolenia, skoro nie wolno poruszać się bez zezwolenia, pojazdem samochodowym w dwóch wymiarach.
@@pawelewski6907 Ale rowerem można poruszać się bez uprawnień, można pływać bez karty pływackiej jak i żeglować jachtem do 7,5 m bez uprawnień.
Ale to nie znaczy, że jak nie umiesz pływać, możesz skakać na głęboką wodę, bo nie trzeba karty pływackiej. Tu podobnie, trzeba się nauczyć latać, tylko nie musisz mieć egzaminu praktycznego. A ten samolocik to taki odpowiednik roweru (no, może raczej motoroweru) albo małej łódki.
Zapewniam cię, że latanie tym stanowi mniejsze zagrożenie dla osób postronnych niż jazda na rowerze czy pływanie jachtem o długości 7,5 m.
@@laserniebieski768 I tu się z Tobą nie zgodzę, jak masz jakiekolwiek prawo jazdy to możesz poruszać się rowerem wszędzie, jeżeli nie masz, musisz zdać egzamin na kartę rowerową, coś ostatnimi laty się pozmieniało i jest to zależne od wieku rowerzysty, musisz zerknąć w aktualne przepisy. Co do karty pływackiej, to nie uchroni Cię ona przed utonięciem, czy to z własnej głupoty, czy z innego powodu. Co to za jacht o powierzchni żagla 7,5 m2 ?
1. Po skończeniu 18 lat nie potrzeba żadnych uprawnień na rower. Karta rowerowa jest dla nieletnich.2. Jachty do długości kadłuba 7,5 m ( a nie pow. żagla)można używać bez uprawnień.Jak widać, na ziemi i wodzie, małymi lekkim pojazdami można poruszać się bez uprawnień. Teraz rozciągnięto to na pojazdy latające do masy własnej 115 kg. Co nie znaczy, że nie trzeba umieć jeździć na rowerze, pływać żaglówką czy pilotować samolot oraz przestrzegać przepisów.
Ile kosztuje maszyna?
Może wsadźcie do MiniFox'ów trackery OGN to będzie was widać jak latacie - do marketingu jak ulał...
Świetny pomysł :)
Popatrzcie na naszą strone na FB: facebook.com/OpenGliderNetwork/
na Wiki: wiki.glidernet.org
postawcie odbiornik OGN to się nam i wam pokrycie rozszerzy i zróbcie albo w inny sposób załatwcie sobie pierwszy tracker OGN, potem już pójdzie jak z płatka :-)
Jak pomoc potrzebna, to piszcie do mnie.
Jakie zasilanie potrzebujecie, gdybyscie chcieli na stale takie zainstalowac: 5V, 12V ?
Popatrzcie na naszę stronę na FB: facebook.com/OpenGliderNetwork/
na Wiki: wiki.glidernet.org/
na ruch w powietrzu i mapę obecnych odbiorników: live.glidernet.org/
postawcie w waszej okolicy odbiornik OGN
zróbcie sobie zalbo kupcie od kolegów pierwszy Tracker OGN, a potem już pójdzie jak z płatka.
Ceny (minimalistyczne, więc mogą być zaniżone): odbiornik OGN 600zł, Tracker OGN 300zł, Tracker DIY z częsci: 150zł.
jak coś to piszcie o pomoc na maila albo FB.
Ale nie udało się w ukrytej prawdzie?
nie wiem dlaczego te parę rurek i plastiku kosztuje 100 tyś złotych ? , coś takiego to zrobię za 20 tyś i reszta jeszcze zostanie
No to zacznij produkować takie mikroloty, za te 20 tysi biorę (jeśli będzie latało)
kwestia homologacji ... o reszta bez problemu rury stal molibden trochę ciężkie ale wytrzymałe, może kompozyt+alu by lepiej wypadł lżejszy i bardziej elastyczny, kiedyś ktoś producentowi traktorów powiedział, że nie da rady zrobić auta sportowego i tak powstało Lamborghini
Produkcja krajowego odpowiednika powinna być pierwszym celem. Inaczej nic się rynek w kraju nie ruszy. To musi być tańsze, bardziej dostępne z zapleczem dostępnych części i modyfikacji.
@@jaktoogarnac3716 Oddaj bezdomnym skoro na nich zbierałeś.
Od szeregu już lat, od czasu zniesienia obowiązku uzyskania karty rowerowej, widać na ulicach - a i na chodnikach, niestety - efekty zniesienia tego obowiązku, oraz dawania rowerzystom coraz większych przywilejów. Po prostu makabra; ludzie, którzy zasad ruchu drogowego nie znają, a jesli któreś z tych zasad przypadkiem(?) jednak znają, to uważają, że one ich nie dotyczą.
Teraz Autor proponuje to samo zrobić z lataniem - podpowiadając, jak można latać ograniczając niezbędne szkolenia do minimum, a tak właściwie to poniżej minimum.
No po prostu strach pomyśleć, co będzie się działo, gdy ludzie o mentalności wspomnianych rowerzystów - unikający szkoleń (bo "szkoda czasu, wysiłku i wydatków" na nie), tudzież otwarcie ignorujący zasady ruchu powietrznego - zaczną latać nam bezpośrednio nad głowami. Czyta się potem gdzieś na stronach Onetu np. "wypadek awionetki, 2 osoby nie żyją" - jeszcze pół biedy, gdy ta "awionetka" (ulubione określenie póblicystuff Onetu) wyrżnie gdzieś w szczerym polu. Co będzie, gdy tacy "oszczędzający na szkoleniach" wannabe-piloci zaczną spadać nad miastem?
Powietrze to nie jest miejsce, gdzie w razie problemów można "zjechać na pobocze, aby zastanowić się, co dalej" - dlatego właśnie na szkoleniach - oprócz niezbędnej wiedzy teoretycznej - wyrabia się w uczestnikach odpowiednie umiejętności już na poziomie odruchów. Gdy takich umiejętności zabraknie - bo "szkoda było czasu i pieniędzy na szkolenia" - efekty bardzo łatwo (tak, bo w powietrzu łatwo o to) mogą być tragiczne. Pół biedy, jeśli ta tragedia będzie dotyczyć wyłącznie jołopa, który zapragnął "ograniczać czas i koszta nudnych szkoleń" (i jego najbliższej rodziny).
Edit: nie musiałem długo czekać - informacja akurat sprzed godziny chyba: slask.onet.pl/bielsko-biala-wiatrakowiec-spadl-w-okolicy-magurki-wilkowickiej/plz4kfg
"Wypadek wiatrakowca pod Bielskiem-Białą. Dwie osoby ranne [..] Wiatrakowce to niewielkie, lekkie statki powietrzne, które przypominają śmigłowce. Są jednak znacznie tańsze i łatwiejsze w obsłudze."
Ot, wannabe-pilot skorzystał z "taniego i łatwiejszego w obsłudze" wiatrakowca, zapewne właśnie dlatego, że "nie trzeba wydawać pieniędzy na szkolenia". No, tym razem jeszcze dwóm osobom jakoś udało się przeżyć.
Dziwnie się to czyta, ferujesz wyroki nie wnikając w przyczyny, tym z wiatrakowca nic się nie stało, może po prostu wylądował awaryjnie, a nie spadł, dziennikarze zawsze dodają coś od siebie. Ty byś myślał za ludzi? Ludzie są odpowiedzialni, rowerzyści także, piszesz jakimiś uogólnieniami, słabo się to czyta...
Suponowaną "odpowiedzialność" rowerzystów to ja mam możliwość obserwować od szerego już lat - i nie mogę jej potwierdzić, niestety- a co do "odpowiedzialności" pilotów unikających szkoleń, to przecież podetknąłem pod nos wiadomość, gdzie "stoi jak byk":
"Niegroźnie ranny został pilot oraz kobieta, która spacerowała po górach - poinformowała policja i straż pożarna"
...czyli facet "spadł na głowę" przypadkowej osobie. O tym właśnie pisałem, przewidując skutki "oszczędzania na szkoleniach" - a jeszcze nie wiedząc o tym wydarzeniu.
Skoro zastanawiasz się "jak to ogarnąć" - to "ogarnij" może najpierw czytanie ZE ZROZUMIENIEM; zapewniam, że wtedy będzie czytało się mniej "dziwnie".
Nurek bez przeszkolenia co najwyżej utopi się - sam jeden. Rowerzysta ignorujący przepisy narazi na duże problemy czy to kierowcę, któremu wjedzie pod koła, czy to pieszego, w którego uderzy. Jakie zaś skutki może pociągnąć za sobą brak wyszkolenia jakiegoś wannabe-pilota? Pomyśl - "ziobrystycznie", albo i "nieziobrystycznie" - może ci się uda dojść do jakiejś konkluzji.
Ponownie zwracam uwagę na treść dzisiejszej wiadomości z Onetu. Jeśli wspomniany tam pilot miał kursy, i MIMO TEGO nie potrafił opanować wiatrakowca - to jakie jest prawdopodobieństwo, że ktoś bez wyszkolenia dokonałby tego - większe, czy mniejsze? No, spróbuj pomyśleć - pewnie nie zaboli.
Ja W OGÓLE nie wypowiadałem się n/t nurkowania - tak więc komentarz mój ani nie pokazuje, że nie mam o tym pojęcia, ani też nie pokazuje, że takie pojęcie mam. Ja jedynie zauważyłem, że jeśli ktoś bierze się za nurkowanie samodzielnie - a nie pod kierunkiem instruktora, który mógłby skorygować błędy takiego entuzjasty - to może skończyć się to dla tegoż amatora nurkowania tragicznie. Jeśli ktoś twierdzi zaś, że "e, tam - spoko, nic nie będzie" - to dla mnie taki człowiek jest głupi, mówiąc bez ogródek.
Co zaś do "zdrowego rozsądku" jako suponowanej alternatywy dla wyszkolenia: jestem w 100% pewien, że ten pilot wiatrakowca nie spadł na tę przechodzącą pod nim kobietę celowo, i że - zgodnie ze zdrowym rozsądkiem - starał się wypadku raczej uniknąć. Jednak "jak widać na załączonym obrazku", sam "zdrowy rozsądek" jakoś nie wystarczył - choćby nie wiem jak próbować zagadać ten fakt, nawet mieszając w to "nurkowanie" czy cokolwiek innego.
Edit: i jeszcze raz nawołuję do ćwiczenia CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM: ja nie stwiedziłem nigdzie, że "regulacje prawne zabezpieczają" - tylko stwierdzam, że unikanie szkolenia "aby zaoszczędzić" oznacza wypuszczanie w powietrze amatorów, którzy mogą wyrządzić szkodę innym. Jak może mi zarzucać "brak pojęcia" o czymkolwiek osobnik, który nawet nie umie krótkiego postu przeczytać ze zrozumieniem?
Jako mały dodatek - specjalnie dla tych, co "mają pojęcie o nurkowaniu":
"Płetwonurek utonął, bo zszedł za głęboko?"
www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/pletwonurek-utonal-bo-zszedl-za-gleboko,61738.html
"W jeziorze Ińsko utonął nurek."
szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,23752446,nurek-utonal-w-jeziorze-reanimacja-trwala-godzine.html
"Tragedia w Krakowie. Nurek utonął w zalewie Zakrzówek"
www.fakt.pl/wydarzenia/polska/krakow/tragedia-w-krakowie-nurek-utonal-w-zalewie-zakrzowek/tpc7m82
"W jeziorze Wdzydze na Kaszubach utonął płetwonurek"
gp24.pl/w-jeziorze-wdzydze-na-kaszubach-utonal-pletwonurek/ar/4753385
...i mógłbym kontynouwać, ale mam nadzieję, że na początek wystarczy. Nawet dla takich, co to "mają pojęcie o nurkowaniu".
Jestes pilotem? Możesz coś więcej o tym powiedzieć Jacku?
Tutej staje się plagą... Tutaj, mówimy tutAj, nie tutEj.
Panowie, napiszcie w tytule lub komentarzu kontakt do siebie, nick waszych nagrań i nazwę samolotu. Jeśli chcecie sprzedawac tak jak sie tu promujecie to znajdziecie jedynie chętnych na muchy co sie na szybie rozbiły. Żenująca amatorszczyzna, trudno uwierzyć, ze inne tematy znacie lepiej. Ale życzę powodzenia, póki co ńie byłem w sanie znalezc ani Was ani samolotu aby znajomemu pokazać. nie zostawiliście kontaktu.
Tego typu wpisy zazwyczaj usuwam, jest złośliwy, niemerytoryczny i przede wszystkim niekompetentny, kontakt jest w opisie filmu, to jest takie pole pod filmem wyróżnione ramką, na telefonach trzeba kliknąć >>więcej. To nie jest trudne. Pozdrawiam.
ogarnięte firmy już wiedzą, ze suby nic nie dają :D
Nie mniej otwierają drzwi, bo większość tylko na to patrzy :)
fajny film mnie osobiście ciekawi czy są samoloty bez uprawnień do lądowania na wodzie mogły by mieć zastosowanie w ratownictwie do patroli większych zbiorników
... warunki niekorzystne dla paralotniarstwa: wieje i termika. Maurycy ogarnij sie:)
A możesz konkretniej?
Dupa tam nie samolot. Wlaze w linka. Maksymalna masa startowa czyli pilot +15 litrow paliwa 230 kg. Masa samolotu 115. Czyli pilot plus paliwo max 115kg jak ja sam 140 waze :/ . Antka musze kupic.
Nie przeklinamy... OK?
Ok ok ale uwazam to za przesade.
@@waliza001 Przesadą to jest ważyć 140 kg. Chłopie, zrób coś ze sobą, a nie narzekaj
@@laserniebieski768 No sorry. Przy ciut ponad 2 metrach to moge zjechac na 120 i wygladac jak szkielet. nadal bede za ciezki.
@@waliza001 Trudno, widocznie samoloty ultralekkie UL115 nie są dla ciebie. Spróbuj w innych dziedzinach lotnictwa, (szybownictwo, samoloty lekkie, motolotnie) ale przy twoich rozmiarach i masie wszędzie możesz mieć problemy.
Chociaż mam znajomego, który ma ok. 125-130 kg i lata na motolotni. Ma ona tę zaletę, że nie ogranicza cię kabina, nadmiar mocy jest wystarczający (obecnie stosuje się silniki 70-100 KM) i łatwiej się zmieścić w dopuszczalnej masie startowej niż w samolocie ultralekkim. Ale piszę oczywiście
o motolotni 2-osobowej, na którą trzeba mieć świadectwo kwalifikacji. Ale i tak musisz się wyszkolić czy na samolot UL115 , czy na motolotnię, bo próby latania bez przeszkolenia to pewny wypadek lub katastrofa.