jak zaczęło się La Mer to myślałam, że padnę z radości a jak potem było The Fragile... euforia, palpitacje, o mało co nie dostałam zawału xD najlepsza piosenka z najlepszej płyty!
Każda płyta NIN jest świetna. Jest kilka które ma swoje słabe strony - i normalny fan to zauważy, fanatyk nie. Ja każdą cenię i każdą odbieram osobiście.. "The Fragile" to taka epoka która mi bardzo sie spodobała.. Czekałem na tę płytę od lata 1998 - i po słuchaniu TDS & FDTS nastapiło schłodzenie i ukojenie.. To był świetny okres.. La Mer tez mnie uszczęśliwiło :) Pozdrawiam!
popłakałam się...
niezapomniany i najlepszy koncert w moim życiu.
jak zaczęło się La Mer to myślałam, że padnę z radości a jak potem było The Fragile... euforia, palpitacje, o mało co nie dostałam zawału xD najlepsza piosenka z najlepszej płyty!
Pięknie było,szkoda że to już się nie powtórzy.
"we love u Trent" ;)
Każda płyta NIN jest świetna. Jest kilka które ma swoje słabe strony - i normalny fan to zauważy, fanatyk nie. Ja każdą cenię i każdą odbieram osobiście.. "The Fragile" to taka epoka która mi bardzo sie spodobała.. Czekałem na tę płytę od lata 1998 - i po słuchaniu TDS & FDTS nastapiło schłodzenie i ukojenie.. To był świetny okres.. La Mer tez mnie uszczęśliwiło :)
Pozdrawiam!
Zapraszam na swój profil - kilka więcej filmów dobrej jakości z tego zaj**stego koncertu!