วีดีโอ

moze konkurowac z typrm co prowadzil samohud oglondajac filmy dla doroslyh i glaskajac tszecia noge

Nagroda Darwina to najgłupsza śmierć

Co

Dokładnie , część ludzi ma najebane w glowie za przeproszeniem , ale ja nie chodzę na koncert nagrywać koncertów na kamerach , wszystko co może zarejestrować koncert w HD i fucking forever jest mój mózg a jak będe chciał sobie obejrzeć i przypomniec to kupię sobie kurwa DVD . Ten koncert mnie zniszczył , był wyjebany na maksa ! 21 sierpnia wybieram sie znowu na ich koncert tutaj w Belfaście , będzie moc ! . Pozdrawiam

@rafael666666 dobra! jestem głąbem! jestem przeczulony.... mam złe doswiadczenia

@sekta888 na mszy prawie nikt nie zna tekstu :3

Nie wiesz a wypowiadasz się. Głupotą nie grzeszysz.. Primo mam na imie Rafał, ale przebywam w Norwegii i tam nie umiejąc wymówić mojego imienia mówią na mnie Rafael. A szóstek nie jest 3 tylko 6 (się kłania podstawowa umiejętność liczenia nabywana w przedszkolu). Co za typ. To tak jak bym się czepnął że twój nik to połączenie skrótu MO-milicja obywatelska, ERA-operator komórkowy i FE-czyli smród. Weź obłóż sobie głowę lodem zanim coś napiszesz.

Boli cię że jakość nie taka?? No sorry stary ale nie ide na koncert po to by tobie nagrać filmik w wymaganej przez ciebie jakosci. Ide się pobawić przy muzyce którą lubie a przy okazji troche tych wspomniń zatrzymać na takim sprzecie jaki mam. Nie pasi? Nie ogladaj. Sa ludzie dla których choćby 100 razy gorsze nagranie jest wiekszym skarbem niz HQ i to dla nich to umieszczam a nie dla malkontentów.

mimo wszystko piszesz pod Head Like Hole... wiec nie bredz... a na przyszlosc jak wrzuciacie cokolwkiek na youtube... to choc minimalnie zadbajcie o jakosc...

Ostatnie akordy mnie zmiażdżyły...Jako że dały mi dziwne przeczucie że po raz ostatni widzę Trenta.

mimo wszystko preferuję wczesne dokonania NIN

popłakałam się... niezapomniany i najlepszy koncert w moim życiu.

"we love u Trent" ;)

Każda płyta NIN jest świetna. Jest kilka które ma swoje słabe strony - i normalny fan to zauważy, fanatyk nie. Ja każdą cenię i każdą odbieram osobiście.. "The Fragile" to taka epoka która mi bardzo sie spodobała.. Czekałem na tę płytę od lata 1998 - i po słuchaniu TDS & FDTS nastapiło schłodzenie i ukojenie.. To był świetny okres.. La Mer tez mnie uszczęśliwiło :) Pozdrawiam!

Zapraszam na swój profil - kilka więcej filmów dobrej jakości z tego zaj**stego koncertu!

Pięknie było,szkoda że to już się nie powtórzy.

obiektyw? no kurde sorki, ale to dymiło ze sceny, pląsający fani wzniecili tumany kurzu i jeszcze te samoloty przelatujące nad glowami powodowały, że kurz długo się unosił w powietrzu ;P

jak zaczęło się La Mer to myślałam, że padnę z radości a jak potem było The Fragile... euforia, palpitacje, o mało co nie dostałam zawału xD najlepsza piosenka z najlepszej płyty!

wspaniały koncert!!! niesamowite wrażenia!!! Stałem pod sceną i machałem flagą, która na końcu koncertu trafiła pod nogi Robin`a.Pozdrawiam!

Tak się robi historię...dobrze,że miałem zaszczyt być jej cząstką...

Wypas koncert, technicznie 10/10

Z wrażenia...*co nieco*

A mnie tam nie było...buuuu!! Dzięki:-) Za małe co nico...

hehehe mam wiecej ale niestety dzwięk trzeszczy choc ogladac da sie jak najbardziej:)

Wypas byl !!! Najlepszy koncert na jakim bylem!

dzięki za ten filmik...po prostu zajebisty chciałbym się cofnąć w czasie i zobaczyć ten koncert jeszcze raz

Szkoda, że więcej nie widać :( Ale był motyw, że ludzie nie potrafili od razu rytmu klaskania wyczaić :)