Napisze do wszystkich kobiet które boją się że są za spokojne z natury- ja jestem bardzo spokojną osobą, często ktoś się pyta czy jest mi smutno albo czemu nic nie mówię. Żyję często w swoich myślach, nie ekscytuję się za bardzo. Mam swoje zdanie, oj mam, po prostu nie zawsze uważam że warto je wyrażać. Takie mam usposobienie i mimikę. Czasem wśród znajomych albo jak uprawiam mój ulubiony sport robię się bardzo ekspresyjna ;) To w ogóle nie o to chodzi żeby być temperamentną, ekstrawertyczną kobietą co rzuca talerzami albo rzuca wszystko z dnia na dzień i podąża za marzeniami :p Każdy jest inny i ciężko przypasować się do różnych teorii. Najważniejsze to żyć jak się chce i z kim się chce, jedząc co się chce, wychowując dzieci jak się chce, spędzając wolny czas jak się nam zamarzy. Umieć powiedzieć nie, nawet cichym głosem. Często ludzie się dziwią moim sprośnym lub politycznym żartom, bo by się nie spodziewali (??). Nie każdy jest ekstrawertykiem i nikt nie musi nim być, to wrodzona rzecz jak kolor oczu. Stawiania granic i wyrażania swoich emocji trzeba się nauczyć.
Zołza z książki " Dlaczego mężczyzni kochają zołzy" to kobieta pewna siebie , znającą swoją wartość , kobieta która szanuje siebie i swój czas, umie stawiać granice, i kiedy trzeba umie powiedzieć NIE . Zołza to kobieta zaradna, samodzielna i niezależna finansowo, mająca swoje hobby i zainteresowania, umiejąca się o siebie zatroszczyć . Taka kobieta nie pozwala innym na jej złe traktowanie, nie wisi na facecie , i nie oplata go jak bluszcz. Zołza jest atrakcyjna dla mężczyzn, nie chodzi tu wcale o wulgarną wredną sukę, ale o kobietę z klasą którą wie czego chce od życia, jest uprzejma ale konkretna ;)
Nie zgodze się z Toba. Zolza rowniez moze byc kobieta, ktora Nie jest pewna swojej wartosci oraz ma kompleksy, przez co jest wredna dla innych a soja zadziorna postawa przykrywa wlasne kompleksy... Tak samo kobieta mila,z klasa inteligentna moze byc kobieta niesmiala I wycofana....
kobieta z fantazją, która nie żyje w reakcji, nie boi sie być sobą w relacji z innymi , kocha i potrafi odejść, po prostu reaguje na to co jej się nie podoba.
Dobry wieczór pani Katarzyno🥰Mój mąż często mówi mi, że za to mnie kocha,że jestem zołzą 🥰,bo jestem nieprzewidywalna i przy mnie nie można się nudzić 😅Ściskam cieplutko ❤️
Dziękuję pani Kasiu zawsze myślałem że jestem tą zołza i bardzo chciałam to w sobie zmienić. Nigd mi się nie udawało bo ja dalej wymagałam od siebie i od męża jednakowo. Myślałam że mnie w końcu zostawi, a on mówił że mnie kocha nad zycie. Dzięki pani jestem bardziej pewna siebie że jestem tą zołza i nie ma potrzeby tego zmieniać. Pani Kasiu dziękuję, życzę zdrówka i powodzenia!😊
Tego właśnie uczy terapia! Jeśli zajmiemy się sobą i tym co nas 'kręci', będziemy bardziej interesujące dla innych! Plus wiemy gdzie stawiać granice, a to też przyciąga te odpowiednie osoby do naszego życia. Kluczem jest wiedzieć czego chcemy i to realizować, nawet pomimo strachu 🧡🧡🧡
Tak takie kobiety są wspaniałe, ale zazwyczaj miały super rodziców którzy pozwalali im być sobą juz od dziecka. Ja może nigdy nie byłam taka przebojowa,moja mamusia się o to postarała.. niestety,ale wiem ze mam to w sobie bo nieraz wychodzi ze mnie taka wariatka,zwłaszcza w gronie dobrych ludzi i przyjaciół którym ufam. Dziękuję Pani Kasiu ze Pani jest...uwielbiam Panią . Owoce takie piękne ze aż nabrałam niesamowitej ochoty na pomarańcza #te z dupkami najsmaczniejsze😉🤭 Do mnie moj mąż mówi często,,taka wredna małpka jesteś,,oczywiście z wielkim uczuciem 😊😇 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję
Kocham Panią. Stereotyp zołzy mówi nam , że to ktoś negatywny , a ja myślę totalnie tak jak Pani. Jestem zołzą i żyję pełnią życia. Kocham, pragnę i zdobywam ♡ i nie boję się . Dzięki temu jestem szczęśliwa każdego dnia , zawsze jestem tu i teraz. Pozdrawiam ciepło. ♡♡♡ jest Pani pięknym człowiekiem i piękna kobietą.
A ja mysle ze tu nie chodzi o bycie zołza… Raczej o nie zgadzanie się na to, co narzuca rzeczywistość. Wyrażanie siebie, trzymanie swojej strony, nie spełnia je oczekiwań, posiadanie przestrzeni, tożsamości. Żadna tam zołza, raczej kobieta szanująca i znająca siebie❤
To ja jestem taka pozytwną jedzą. Idę przez świat po swojemu inaczej tak jak mnie pasuje.Ogólnie jestem niestereotypowa hahaha. Kocham ŻYĆ i kocham ludzi przyrodę i mam w dupie co myślą o mnie inni
Święta prawda Pani Kasiu! Kobiety spełnione nie wiszące na swoim facecie ,otwarte,realizujące się i szczęśliwe ,kochające siebie i broniące swoich granic- "choby rzygać" ( wtedy to są zołzy ha ha ) oraz ciekawe świata, traktujące swoich facetów tak samo jak same chcą być traktowane przez niego- toć to najprostsza recepta aby było fajnie i przyciąganie odpowiednie 😀 Już nie umiem się doczekać nowej książki od Pani ,dziękuje 🤩
To jest raczej kobieta, która całe życie była na czyjeś usługi i teraz buduje siebie na negacji tego co było. Czyli skakanie między przeciwieństwami. Nie jest to to, co ja nazywam dojrzałością.
Sluchajac Pani bardzo spokojnych wypowiedzi na tle tego saloniku bardzo sie odprezam psychicznie i odczuwam blogosc wyciszenia.Dziekuje i pozdrawiam serdecznie🌷🍀☺
Super nagranie, fajny temat, bycie zolza w moim rozumieniu to bycie wolna, dzika i pozwolenie na bycie soba w otaczajacej rzeczywistosci wbrew regulom narzucanym przez otozenie, odwaga to staniecia za soba i swoimi wartosciami , szacunek do siebie i swoich granic , ja uwielbiam ta zolze w sobie bo dzieki niej moje zycie jest pene i ciekawe, 😀pozdrawiam serdecznie💙💙💙
Bzdura. Te zołzy to kobiety, od których mężczyźni sa uzaleźnieni emocjonalnie. Matki Polki, banalny typ. Mężczyźni je wolą, bo są banalne, głupie, brzydkie. Kiedyś czytałam, że brzydkie kobiety szybciej wychodza za mąż. Zołzy też.
Pani Kasiu, bardzo dziękuję za to, że podejmuje Pani te niezwykle ważne tematy i w tak klarowny sposób o nich opowiada. Słuchając tego, mam poczucie, że nie tylko mnie ubogacają intelektualnie, emocjonalnie i duchowo ale również czuję w ciele taką przyjemną lekkość i radość jak po serdecznym spotkaniu przy herbacie z bliską i przyjazną mi osobą 💗 Ślę serdeczności 🌺🙂 PS. Ze ostatnich filmów - ciekawą zołzowatą 😍 postacią jest Enola Holmes, która ma w sobie to coś, o czym Pani mówi. I bardzo ważną postacią, choć mniej pokazą w filmie, jest jej matka, która nie tylko towarzyszyła jej w tej drodze ale dawała narzędzia do samorozwoju 🙂
Ja myślę Pani Kasiu że pani jest trochę taką zołzą w bardzo pozytywnym znaczeniu . Taką co umie kochać całym sercem jest miła uprzejma ale nie da sobie na głowę wejść tupnąć kiedy trzeba ♥️🌹 pozdrawiam serdecznie .
Zawsze bylam rodzajem zołzy w ciągłym procesie coraz lepszego wyrazania siebie. Przez dlugi okres mezczyzni sie bali mojej siły, ponieważ ja nie potrafilam przyznac przed soba ze jestem bezsilna. Gdy byłam zmuszona to przyznać, pojawil sie niepozorny mężczyzna z siłą księcia na koniu z odpowiednim kluczem zeby mnie otworzyć. Po 2 miesiącach wiedzieliśmy że jestesmy dla siebie. To bylo nieopisane.
Będąc taką świadomą siebie kobietką lub jak kto woli zołzą często tracimy energię na walkę z otaczającym światem. Mężczyźni takie kochają bo jesteśmy wezwaniem.
Jak zwał tak zwał, dla mnie charakterna to bardziej uparta, harda nawet. A charakterna 😊 Zołza nie boi się zaleźć komuś za skore, być niepokorna, nie dawać sobie w kasze dmuchać, charakterna zołza jasno stawia sprawe, czy to się komuś podoba czy nie, imponuje prostolinijnością i odwaga cywilna, zołza jest cool!
@@jutubesku5584napisałam, ze imponuje prostolinijnością i odwaga cywilna, ciebie te cechy irytują?? Wole charakterna zolze 100razy, niż raz potulna krętaczke
Dokładnie zupełne inne przeciwieństwo Niekochanych Córek Toksycznym Matek Która są uległe posłuszne zatracają się żyjąc w toksycznych związkach By otrzymać ochłapy pseudo miłości
Myślę ,że zołza to jednak zmierzłota i wredota .U nas na Śląsku ZOŁZA to jednak zdecydowanie określenie kobiety wrednej i niesympatycznej. Te kobiety o których Pani mówi to jednak super kobietki z jajem czyli z charakterem , które wiedzą czego chcą , stawiają granice i żyją według własnych zasad. Pozdrawiam takie właśnie Panie serdecznie.Tak trzymać ! 😊
Pani Katarzyno, ja wskakuje na motocykl z odpowiednim mężczyzna. Uwielbiam to. Wibracje i przeżycia podczas wspolnej jazdy dają takie doznania... A sex potem jest boski. Dzięki za ten film. Dziś otwieram Zwierciadlo, z Panią na okładce. Jest Pani Cesarzowa, Panie Natalia i Marta to są damusie dworu, w mojej opinii. Ściskam Panią, kolejny podcast Przerwa na kawę już czeka na powiadomienie., ❤️
Tak kochana, masz rację, nie warto być za dobrą, mężczyzn fascynują narcyzki, egoistki i próżne lecz piękne, dbające o siebie. Dobra dziewczyna będzie stłamszona i zdradzona 😢💔
Jestem zdecydoanie zołzą:) Jestem wolna, nie boję się życia, ufam sobie i swoim osądom. I coż....i słyszę, że jestem odważna, że on to by tak nie mógł...że jestem cudowna i tyle się w moim życiu dzieje, że chyba mężczyźni za mną nie nadążają....a ja chciałabym mieć partnera, który będzie mi towrazyszył w tej wspaniałej wędrówce przez zycie - bez wyścigu tylko na równych zasadach. I niestety jestem sama...bo mam wrażenie , że męzczyźni kochają zołzy...ale na odległość....one są dla nich czymś innym, inspirującym ale...trudniejszym w codziennym życu, a matka natura jest leniwa i podsuwa prste rozwiązania.
U mnie w bloku są i schody, i winda. Niestety, widzę ze większość kobiet wybiera windę - widocznie boją się wyzwań i z lenistwa wybierają prostsze rozwiązania. Podobnie większość pań kroi kotleta nożem, a przecież mogłyby np. łyżką. Ten i wiele innych przykładów pokazuje, ze kobiety po prostu idą po linii najmniejszego oporu i nie chcą zmierzyć się z czymś bardziej wymagającym.
@@aleksandrabiskup8389 ja też lubię jak pani Kasia zamyka oczy jak mówi. Odbieram to że bardzo skupią się na tym co do nas mówi,że my jesteśmy ważne/ważni
"Zolza" czy "jedza" zawsze mialo dla mnie negatywne znaczenie, kobieta o ktorej mowa w tym filmiku to dla mnie po prostu wolna I autonomiczna kobieta. Moze "wariatka" czy "szalona" to juz trochę blizej, lecz nadal myślę tu o jednak o kobiecie która jest nie spelna rozumu...
Dziękuję bardzo za odcinek - ważny i przydatny (jak wszystkie zresztą), ale ciutek szkoda, że panowie nie wypowiadają się w komentarzach. Dla równowagi 😉 Byłoby fajnie :) Życzę miłej i pogodnej wiosny 🌞
Kiedyś byłam taką zołzą, a później życie to zweryfikowało. Tęskno mi do siebie sprzed lat😥 Myślę też, że faceci boją się takich kobiet, bo to nie lada wyzwanie dorównać jej kroku.
Kobiety myślą, ze mężczyźni się ich boją, a to jest kompletne niezrozumienie mężczyzn. Takie kobiety po prostu facetów irytują, ponieważ mężczyzna potrzebuje spokoju, a nie "kobiety będącej wyzwaniem". I nie chodzi o to, ze mężczyzna nie może sprostać takiej kobiecie, po prostu ma dosyć walki w świecie, w pracy itd., żeby jeszcze musieć się użerać z taka kobieta w domu. Szkoda nerwów.
w zasadzie zdobycie mianowania na ,,zołza,, to może być zwycięstwem tejże zołzy w konflikcie interesów z partnerem i lepiej nią być, wtedy partner to doceni, zrozumie, powie że to silna kobieta, można jej ufać, może być oparciem, w przeciwnym razie lepiej skończyć tą znajomość, bo lepiej być zołzą niż źle traktowaną.
Dla mnie te określenia kojarzą się wyłącznie negatywnie, ale faktycznie chyba brak takiego określenia, które by oddawało ideę opisanej przez Panią kobiety. Mi przychodzi tu na myśl raczej coś w stylu "kobitka z jajem" albo " taka co to do tańca i do różańca"
Żeńska energia to nie znaczy uległość (brak swojego zdania i granic) i matkowanie, tylko masz znać swoją wartość. Kobiety nie są tylko żeńską energia, mają też męska, tak jak faceci żeńską i wymieniamy się tymi energiami.
Witam Pani Kasiu, a co jeśli właśnie Kobieta mówi co jej nie pasuje, jest szczera i mówi czego chce, a Facet niestety mówi, że się troche jej boi i rzeczywiście się boi i ucieka z relacji...co w takim wypadku:) pozdrawiam serdecznie ...Uwielbiam Pani Filmy:)
Znasz siebie najlepiej, zadaj więc sobie pytanie i wyobraź - jak długo byłabyś w stanie tolerować, że on by tak ''uciekał'' a Ty, musiałabyś go ''doganiać'' za cenę rezygnacji z własnej autentyczności.. Ukrywanie prawdziwej siebie prędzej czy później odbija się na samopoczuciu. Grunt to pozostać w zgodzie ze sobą, choćby się było ''rogatą duszą'' (oczywiście w tym dobrym słowa znaczeniu) bo to siebie mamy na co dzień i o siebie wpierw winnyśmy zatroszczyć. Nikt nie wie lepiej co lubimy, niż my same.
Z całym szacunkiem, ale osoba pewna siebie w samostanowieniu nie jest bijąca pianę! Tu nie chodzi o niegrzeczne, nieprzyjemne, niemile czepialskie, tu mówimy o kobietach, które maja różne cechy osobowości, mogą być skromne, ciche z natury lub nieśmiałe, co nie przeszkadza w ogole, ze jednocześnie rozumieją jak określać swoje granice, rozumieją kim są i co otoczenie może im narzucić a czego nie może. Nie ma znaczenia, ze nie lubisz głośno mówić o swoich potrzebach, bo twoja natura ci nie pozwala,, to jest Ok, naprawdę! Ważne, ze ty wiesz dokładnie! ty wiesz! na co nie pozwolisz, w którym momencie swoją nawet niewerbalna postawa zakomunikujesz otoczeniu, ze czegoś nie akceptujesz, nie zgadzasz się.. Wystarczy odpowiedni wzrok, zawieszenie głosu, mina, głośniejsze westchnienie, ozięble pożegnanie, bardziej oschle zakończenie rozmowy itd itd. Bicie piany=kłótnia, bo to zdaje się miałaś na myśli, jest konfrontacyjne, i bywa, ze nie każdemu cechy charakteru na to pozwalają, a poza tym po co? kłótnie nie przekonają nikogo, rzeczowa dyskusja, tzw dodatkowe pytania (naprowadzajace😊), mogą być kluczem
Bardzo fajna sprawa. Ale teraz - jak to się ma do filmu sprzed 3 tyg. pt.: "Czego chłop chce od baby?", gdzie była mowa o tym, że mężczyźni lubią miłe i ciepłe kobitki?🤨😄
Kobieta to powinna być jak róża wabić, zachwycać być delikatna a jednocześnie mieć kolce i umieć je użyć ale w sposób nie chamski tymczasem obecnie kobiety są zołzy w sposób wulgarny , chamski i wątpię by taką zolzowstosc się podobała panom
Czyli jesteś cała sfokusowana na mężczyznę, ustawiona pod to, co jemu się podoba. Zero naturalności. Sądzisz, że faceci są tak głupi, żeby tego fałszu nie wyczuć? A poza tym gadanie w stylu "kiedyś, za moich czasów"...no słabe to. 😀🙈
Niekoniecznie przesadziłaś. To przykre, ale facetowi nie zależało by Cię wspierać w tym, na czym Tobie zależało, a co wyznaczało jednocześnie ścieżkę życiową. I jeśli tak to miało pójść, tylko w jedną stronę, to (wg mnie) nie masz czego żałować. Nie liczył się z Twoim zdaniem a nie tak to powinno wyglądać. Rezygnacja z siebie czy zaniechań bardziej by Cię zabolała, bo to w części coś, co Cię określa i jakby nie patrzeć zostanie z Tobą na zawsze. A facet może być inny. Najważniejsze wybrać tak, by będąc w zgodzie ze sobą, jednocześnie czuć się spełnioną. Inni aż tak nie powinni nas dookreślać, bo to w końcu nasze życie i nasze wybory. Doskonale Cię rozumiem, bo akurat przechodziłam podobną sytuację, jednak patrząc z perspektywy czasu nie żałuję. Trzymaj się.
A ja czuję, że narasta jakaś presja bycia zołzą, że łagodność odbiera się jako słabość charakteru😢 wszyscy krzyczą, że najatrakcyjniejsze są kobiety petardy, ale czy jest jeszcze miejsce na te które są jak puchate małe kotki?
Mi sie nie podoba bo nie znam definizji zolzy🙃 nie lubie zolz ale lubie kobiety delikatne pewne siebie szalone dzialajace w zgodzie z soba. Pewnie tez sila przebicia mi sie zle kojarzy bo kobitki ktore koharza mi sie z zolzami robia rzeczy za wszelka cene i po trupach. Poprosze o definicje zolzy zatem🪷🪷🪷
Na to nie ma reguły. Rozsądni mężczyzni kochają dobre i łagodne. Tylko nie do końca zdrowi psychicznie kochają wariatki, bo są podobne do nich. Generalnie w pozniejszym okresie są to związki toksyczne i zle sie kończą. Przerabiałam temat...
Mam dobre serce i jestem zołzą.😂 Tak to możliwe. Nie jestem uległa (tfu😉) ale też nie zależy mi na dominacji. Równowaga i partnerstwo oto co lubię. Czasem odpuszczam, czasem nie. Czasem jestem nieporadna😉 a czasem silna i niezależna. Zawsze jestem kobieca i tak też się ubieram. Cud malina 😉😉😝. Potrafię żartować z mężczyznami. Jak trzeba potrafię rzucić kurwą - jak trzeba😉. Kocham cięta ripostę. Mój mąż będący przy zdrowych zmysłach wydaje się być zadowolony. Nie nudzi się. Najważniejsze żeby dobrać się temperamentem. Facet ogień umrze z nudów z uległa kobieta, znudzi go. I na odwrót.
Heheheeeee, niegrzeczne panienki, co? Albo może... hmmm, mnie dość bliska jest natura kota, więc pewnie nazwałabym taką: ,,kobietą z pazurem'', albo po prostu ,,tygrysicą''; 😂😂 A czemu faceci takie lubią, to wydaje mi się, że taka kobieta ma w sobie dużo luzu, więc na wiele będzie pozwalała - tak jemu, jak i sobie. Może nawet na wiele go sama namówi, bo jak dowcipkuje, no to i lubi dobrą zabawę. 😁 Nie ma się z resztą co takiemu facetowi dziwić, kto w końcu lubi żyć w jakiejś klatce i na ciągłych zakazach?... Ja tam bym nie chciała, też lubię działać po swojemu, smakować życie, cenię wolność... w pełni rozumiem takiego faceta. 😊Przynajmniej takiego, który ma głowę na miejscu, nie myśli tylko o obmacywaniu kobiety, bo kobieta to też nie zabawka, kropka. Taka, która siebie szanuje, nie pozwoli sobie na to.
Do stabilnego i długotrwałego związku to wątpię,żeby się taka zołza nadawała. Natomiast na pewno kojarzy się z kobietą,która jest dobra w seksie,w dramach erotycznych,z którą można sobie zdrowo pouzywac.
No widzicie, Ksiażki nie czytalam I sie rozczarowalam . No bo takich babek jak tu Kasia przedstawila to faceci sie normalnie boja. Ja mayślalam ze Kasia mi tu jak chlop krowie na miedzy wytlumaczy czemu chlopy kochaja zolzy typu : ladna ale wredna. Taka co owinie sobie takiego biedaka w kolo palca, dobrego slowa nie powie, ciagle nazeka, wymaga, wytyka ze niiiiiiic nie zrobione a on i tak kwiatki przyniesie, dzieci do szkoly odwiezie, kase na super wakacje wyczaruje , ugotuje a ona sobie lezy i pachnie i paluszkiem z westchnieniem jak to sie narobila pokaze gdzie jeszcze kóz do pościerania. Moze to pomysl na nastepne spotkanie 😅
A jak ktoś się nie lubi kłócić? Mam dość tych rozwartych wszędzie kłótliwych o byle duperel jap. Nie chcę tego w swoim domu, nawet za cenę tego, że nie będę dostarczać "mojemu" rozrywki ;)
Napisze do wszystkich kobiet które boją się że są za spokojne z natury- ja jestem bardzo spokojną osobą, często ktoś się pyta czy jest mi smutno albo czemu nic nie mówię. Żyję często w swoich myślach, nie ekscytuję się za bardzo. Mam swoje zdanie, oj mam, po prostu nie zawsze uważam że warto je wyrażać. Takie mam usposobienie i mimikę. Czasem wśród znajomych albo jak uprawiam mój ulubiony sport robię się bardzo ekspresyjna ;) To w ogóle nie o to chodzi żeby być temperamentną, ekstrawertyczną kobietą co rzuca talerzami albo rzuca wszystko z dnia na dzień i podąża za marzeniami :p Każdy jest inny i ciężko przypasować się do różnych teorii. Najważniejsze to żyć jak się chce i z kim się chce, jedząc co się chce, wychowując dzieci jak się chce, spędzając wolny czas jak się nam zamarzy. Umieć powiedzieć nie, nawet cichym głosem. Często ludzie się dziwią moim sprośnym lub politycznym żartom, bo by się nie spodziewali (??). Nie każdy jest ekstrawertykiem i nikt nie musi nim być, to wrodzona rzecz jak kolor oczu. Stawiania granic i wyrażania swoich emocji trzeba się nauczyć.
Zołza z książki " Dlaczego mężczyzni kochają zołzy" to kobieta pewna siebie , znającą swoją wartość , kobieta która szanuje siebie i swój czas, umie stawiać granice, i kiedy trzeba umie powiedzieć NIE . Zołza to kobieta zaradna, samodzielna i niezależna finansowo, mająca swoje hobby i zainteresowania, umiejąca się o siebie zatroszczyć . Taka kobieta nie pozwala innym na jej złe traktowanie, nie wisi na facecie , i nie oplata go jak bluszcz. Zołza jest atrakcyjna dla mężczyzn, nie chodzi tu wcale o wulgarną wredną sukę, ale o kobietę z klasą którą wie czego chce od życia, jest uprzejma ale konkretna ;)
Nie zgodze się z Toba. Zolza rowniez moze byc kobieta, ktora Nie jest pewna swojej wartosci oraz ma kompleksy, przez co jest wredna dla innych a soja zadziorna postawa przykrywa wlasne kompleksy...
Tak samo kobieta mila,z klasa inteligentna moze byc kobieta niesmiala I wycofana....
Dokładnie, dobrze napisane
Książka nr 1 w mojej "babsko-pomocowej" biblioteczce;)
🙌 brawo
W punkt 💗
kobieta z fantazją, która nie żyje w reakcji, nie boi sie być sobą w relacji z innymi , kocha i potrafi odejść, po prostu reaguje na to co jej się nie podoba.
Dobry wieczór pani Katarzyno🥰Mój mąż często mówi mi, że za to mnie kocha,że jestem zołzą 🥰,bo jestem nieprzewidywalna i przy mnie nie można się nudzić 😅Ściskam cieplutko ❤️
Dziękuję pani Kasiu zawsze myślałem że jestem tą zołza i bardzo chciałam to w sobie zmienić.
Nigd mi się nie udawało bo ja dalej wymagałam od siebie i od męża jednakowo.
Myślałam że mnie w końcu zostawi, a on mówił że mnie kocha nad zycie.
Dzięki pani jestem bardziej pewna siebie że jestem tą zołza i nie ma potrzeby tego zmieniać.
Pani Kasiu dziękuję, życzę zdrówka i powodzenia!😊
Tego właśnie uczy terapia! Jeśli zajmiemy się sobą i tym co nas 'kręci', będziemy bardziej interesujące dla innych! Plus wiemy gdzie stawiać granice, a to też przyciąga te odpowiednie osoby do naszego życia. Kluczem jest wiedzieć czego chcemy i to realizować, nawet pomimo strachu 🧡🧡🧡
Olka rządzisz!
Wyleczyłam się z depresji i zrobiłam się zołzą...... I jestem z tego dumna ✊
Gratuluję 👏👏👏ja też jestem chyba na etapie przemiany🤔 może jakieś rady 🤗 proszę
@ArMi brawo Ty ☺️🌺
Ja też ale to po prostu dbanie o swoje granice
@@sylwuniap4951 jak to zrobić??
@@swirtaikis2629mnie pomogła terapia, nie ukrywam, że to ciężka praca, ale warto!
Tak takie kobiety są wspaniałe, ale zazwyczaj miały super rodziców którzy pozwalali im być sobą juz od dziecka. Ja może nigdy nie byłam taka przebojowa,moja mamusia się o to postarała.. niestety,ale wiem ze mam to w sobie bo nieraz wychodzi ze mnie taka wariatka,zwłaszcza w gronie dobrych ludzi i przyjaciół którym ufam.
Dziękuję Pani Kasiu ze Pani jest...uwielbiam Panią .
Owoce takie piękne ze aż nabrałam niesamowitej ochoty na pomarańcza #te z dupkami najsmaczniejsze😉🤭
Do mnie moj mąż mówi często,,taka wredna małpka jesteś,,oczywiście z wielkim uczuciem 😊😇
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję
Kocham Panią. Stereotyp zołzy mówi nam , że to ktoś negatywny , a ja myślę totalnie tak jak Pani. Jestem zołzą i żyję pełnią życia. Kocham, pragnę i zdobywam ♡ i nie boję się . Dzięki temu jestem szczęśliwa każdego dnia , zawsze jestem tu i teraz. Pozdrawiam ciepło. ♡♡♡ jest Pani pięknym człowiekiem i piękna kobietą.
Wiedźmy... Takie kobiety, silne, wiedzące, znające swoją wartość 🙂
A ja mysle ze tu nie chodzi o bycie zołza…
Raczej o nie zgadzanie się na to, co narzuca rzeczywistość. Wyrażanie siebie, trzymanie swojej strony, nie spełnia je oczekiwań, posiadanie przestrzeni, tożsamości.
Żadna tam zołza, raczej kobieta szanująca i znająca siebie❤
Dokładnie. Myślę, że określenie zołza miało przykuć uwagę
Poprostu asertywność :)
Dokladnie o to chodzi
❤
To ja jestem taka pozytwną jedzą. Idę przez świat po swojemu inaczej tak jak mnie pasuje.Ogólnie jestem niestereotypowa hahaha. Kocham ŻYĆ i kocham ludzi przyrodę i mam w dupie co myślą o mnie inni
Święta prawda Pani Kasiu! Kobiety spełnione nie wiszące na swoim facecie ,otwarte,realizujące się i szczęśliwe ,kochające siebie i broniące swoich granic- "choby rzygać" ( wtedy to są zołzy ha ha ) oraz ciekawe świata, traktujące swoich facetów tak samo jak same chcą być traktowane przez niego- toć to najprostsza recepta aby było fajnie i przyciąganie odpowiednie 😀
Już nie umiem się doczekać nowej książki od Pani ,dziękuje 🤩
Kobieta temperamentna, z ekspresją twórczą, wyzwolona, niezależna, kocica. ❤ - symbol mądrej, dojrzałej kobiecości bez potulności
To jest raczej kobieta, która całe życie była na czyjeś usługi i teraz buduje siebie na negacji tego co było. Czyli skakanie między przeciwieństwami. Nie jest to to, co ja nazywam dojrzałością.
Az ciezko mi uwierzyć ale to chyba ja 😅 naprawdę nie spodziewałam się takiego opisu ale odbieram to bardzo pozytywnie, dziękuje.
Sluchajac Pani bardzo spokojnych wypowiedzi na tle tego saloniku bardzo sie odprezam psychicznie i odczuwam blogosc wyciszenia.Dziekuje i pozdrawiam serdecznie🌷🍀☺
Super nagranie, fajny temat, bycie zolza w moim rozumieniu to bycie wolna, dzika i pozwolenie na bycie soba w otaczajacej rzeczywistosci wbrew regulom narzucanym przez otozenie, odwaga to staniecia za soba i swoimi wartosciami , szacunek do siebie i swoich granic , ja uwielbiam ta zolze w sobie bo dzieki niej moje zycie jest pene i ciekawe, 😀pozdrawiam serdecznie💙💙💙
moja mama mówi o takich kobietach "dziewczyna jak spirytus" 🙂 to chodzi o temperament i niepodległość, jest to zaleta
Bzdura. Te zołzy to kobiety, od których mężczyźni sa uzaleźnieni emocjonalnie. Matki Polki, banalny typ. Mężczyźni je wolą, bo są banalne, głupie, brzydkie. Kiedyś czytałam, że brzydkie kobiety szybciej wychodza za mąż. Zołzy też.
Moja mowila o takich "artystki"
Pani Kasiu, bardzo dziękuję za to, że podejmuje Pani te niezwykle ważne tematy i w tak klarowny sposób o nich opowiada. Słuchając tego, mam poczucie, że nie tylko mnie ubogacają intelektualnie, emocjonalnie i duchowo ale również czuję w ciele taką przyjemną lekkość i radość jak po serdecznym spotkaniu przy herbacie z bliską i przyjazną mi osobą 💗
Ślę serdeczności 🌺🙂
PS. Ze ostatnich filmów - ciekawą zołzowatą 😍 postacią jest Enola Holmes, która ma w sobie to coś, o czym Pani mówi. I bardzo ważną postacią, choć mniej pokazą w filmie, jest jej matka, która nie tylko towarzyszyła jej w tej drodze ale dawała narzędzia do samorozwoju 🙂
Ja myślę Pani Kasiu że pani jest trochę taką zołzą w bardzo pozytywnym znaczeniu . Taką co umie kochać całym sercem jest miła uprzejma ale nie da sobie na głowę wejść tupnąć kiedy trzeba ♥️🌹 pozdrawiam serdecznie .
Zawsze bylam rodzajem zołzy w ciągłym procesie coraz lepszego wyrazania siebie. Przez dlugi okres mezczyzni sie bali mojej siły, ponieważ ja nie potrafilam przyznac przed soba ze jestem bezsilna. Gdy byłam zmuszona to przyznać, pojawil sie niepozorny mężczyzna z siłą księcia na koniu z odpowiednim kluczem zeby mnie otworzyć. Po 2 miesiącach wiedzieliśmy że jestesmy dla siebie. To bylo nieopisane.
Pani odcinki dają mi kopa, za co dziękuję. Uwielbiam Panią.
Wścieklica to określenie które proponuję.Dziękuję za wszystko co Pani robi🌹🌿🍀
Łobuzice, Bystre Wody, Cwaniaczki,
Dziękuję za mądre słowa 🌹I pozdrawiam serdecznie, słonecznie ☀️🍀💖
Przyszło mi jeszcze do głowy określenie "żyleta"😊
Albo "twarda sztuka". 😀
Ooo też!🙂
Herod baba, wiedźma, czarownica, sucz...
🤣🤣
Tak.
Dziękuję Pani Kasiu za cenne wiadomości 🌷
Pięknie pani Kasi w tym szaliczKu już 2 filmik z nim 💛💚💙🩵💜❤
Będąc taką świadomą siebie kobietką lub jak kto woli zołzą często tracimy energię na walkę z otaczającym światem. Mężczyźni takie kochają bo jesteśmy wezwaniem.
Witam. A ja właśnie w oczekiwaniu na dostawę "Kobiety od A do Z", nie mogę się doczekać 😀
Witam serdecznie i dziękuję.
Charakterna!
Zołza jest pejoratywna w wydźwięku.
A mieć swój charakter i umieć go pokazać - to już jest coś. 👍
Jak zwał tak zwał, dla mnie charakterna to bardziej uparta, harda nawet.
A charakterna 😊 Zołza nie boi się zaleźć komuś za skore, być niepokorna, nie dawać sobie w kasze dmuchać, charakterna zołza jasno stawia sprawe, czy to się komuś podoba czy nie, imponuje prostolinijnością i odwaga cywilna, zołza jest cool!
@@malgoska25 imponuje? Raczej irytuje...
@@jutubesku5584napisałam, ze imponuje prostolinijnością i odwaga cywilna, ciebie te cechy irytują??
Wole charakterna zolze 100razy, niż raz potulna krętaczke
@@malgoska25Nie ma problemu, proszę się zatem związać z taką kobietą 🙂
@@jutubesku5584dzięki za poradę, stary
Świadome swoich potrzeb … szanujące siebie i innych… nie dające sobie wejść na głowę…-
Dokładnie zupełne inne przeciwieństwo Niekochanych Córek Toksycznym Matek Która są uległe posłuszne zatracają się żyjąc w toksycznych związkach By otrzymać ochłapy pseudo miłości
Na pewno kupię Pani książkę, pozdrawiam serdecznie😊
Myślę ,że zołza to jednak zmierzłota i wredota .U nas na Śląsku ZOŁZA to jednak zdecydowanie określenie kobiety wrednej i niesympatycznej. Te kobiety o których Pani mówi to jednak super kobietki z jajem czyli z charakterem , które wiedzą czego chcą , stawiają granice i żyją według własnych zasad. Pozdrawiam takie właśnie Panie serdecznie.Tak trzymać ! 😊
Pani Katarzyno, ja wskakuje na motocykl z odpowiednim mężczyzna. Uwielbiam to. Wibracje i przeżycia podczas wspolnej jazdy dają takie doznania... A sex potem jest boski. Dzięki za ten film. Dziś otwieram Zwierciadlo, z Panią na okładce. Jest Pani Cesarzowa, Panie Natalia i Marta to są damusie dworu, w mojej opinii. Ściskam Panią, kolejny podcast Przerwa na kawę już czeka na powiadomienie., ❤️
Uwielbiam Panią❤
To było o mnie, ale było bo teraz jest już inaczej. Czekam na następny piątek 💕💕💕
Dziekuje pieknie za odcinek Pani Kasiu Nasza seredczna :))) !
Dziękuję bardzo Pani Kasiu za wiedze tematu mnie sie podoba taka forma serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia
Tak kochana, masz rację, nie warto być za dobrą, mężczyzn fascynują narcyzki, egoistki i próżne lecz piękne, dbające o siebie. Dobra dziewczyna będzie stłamszona i zdradzona 😢💔
Jestem zdecydoanie zołzą:) Jestem wolna, nie boję się życia, ufam sobie i swoim osądom. I coż....i słyszę, że jestem odważna, że on to by tak nie mógł...że jestem cudowna i tyle się w moim życiu dzieje, że chyba mężczyźni za mną nie nadążają....a ja chciałabym mieć partnera, który będzie mi towrazyszył w tej wspaniałej wędrówce przez zycie - bez wyścigu tylko na równych zasadach. I niestety jestem sama...bo mam wrażenie , że męzczyźni kochają zołzy...ale na odległość....one są dla nich czymś innym, inspirującym ale...trudniejszym w codziennym życu, a matka natura jest leniwa i podsuwa prste rozwiązania.
U mnie w bloku są i schody, i winda. Niestety, widzę ze większość kobiet wybiera windę - widocznie boją się wyzwań i z lenistwa wybierają prostsze rozwiązania. Podobnie większość pań kroi kotleta nożem, a przecież mogłyby np. łyżką. Ten i wiele innych przykładów pokazuje, ze kobiety po prostu idą po linii najmniejszego oporu i nie chcą zmierzyć się z czymś bardziej wymagającym.
Uwielbiam Panią
Brakuje mi kontaktu wzrokowego 🍀
A ja uwielbiam to zamyślenie naszej Pani Kasi, są gusta i guściki i to jest piękne😊
@@aleksandrabiskup8389 ja też lubię jak pani Kasia zamyka oczy jak mówi. Odbieram to że bardzo skupią się na tym co do nas mówi,że my jesteśmy ważne/ważni
"Zolza" czy "jedza" zawsze mialo dla mnie negatywne znaczenie, kobieta o ktorej mowa w tym filmiku to dla mnie po prostu wolna I autonomiczna kobieta. Moze "wariatka" czy "szalona" to juz trochę blizej, lecz nadal myślę tu o jednak o kobiecie która jest nie spelna rozumu...
Miło Panią pani Kasiu widzieć. Podobało mi się 💖
Super, jestem zołzą, pozdrawiam serdecznie Jola
Dziękuję bardzo za odcinek - ważny i przydatny (jak wszystkie zresztą), ale ciutek szkoda, że panowie nie wypowiadają się w komentarzach. Dla równowagi 😉
Byłoby fajnie :)
Życzę miłej i pogodnej wiosny 🌞
Kiedyś byłam taką zołzą, a później życie to zweryfikowało. Tęskno mi do siebie sprzed lat😥 Myślę też, że faceci boją się takich kobiet, bo to nie lada wyzwanie dorównać jej kroku.
Kobiety myślą, ze mężczyźni się ich boją, a to jest kompletne niezrozumienie mężczyzn. Takie kobiety po prostu facetów irytują, ponieważ mężczyzna potrzebuje spokoju, a nie "kobiety będącej wyzwaniem". I nie chodzi o to, ze mężczyzna nie może sprostać takiej kobiecie, po prostu ma dosyć walki w świecie, w pracy itd., żeby jeszcze musieć się użerać z taka kobieta w domu. Szkoda nerwów.
Kiedys mi przyjaciółka powiedziała że mężczyźni kochają takie kobiety jak ja zapytalam dlaczego" bo jesteś zołzą "😉😘
Uważam, że wspaniały komplement dostałaś od przyjaciółki 👍
@@soul9263 dziękuję
Pani Kasiu, uwielbiam Panią! Życzliwa uwaga, musi Pani pomyśleć o mikrofonie, lepiej będzie słuchać. Pozdrawiam
Pani Kasiu, uwielbiam
Kobieta, która nie przeprasza za to, że żyje 😉
O Gracy Kelly Chitchcock powiedzial góra lodowa a w środku wulkan.
w zasadzie zdobycie mianowania na ,,zołza,, to może być zwycięstwem tejże zołzy w konflikcie interesów z partnerem i lepiej nią być, wtedy partner to doceni, zrozumie, powie że to silna kobieta, można jej ufać, może być oparciem, w przeciwnym razie lepiej skończyć tą znajomość, bo lepiej być zołzą niż źle traktowaną.
Jak to mówi mój mąż Franciszka jesteś . Francowata zołza 😂❤
Dla mnie te określenia kojarzą się wyłącznie negatywnie, ale faktycznie chyba brak takiego określenia, które by oddawało ideę opisanej przez Panią kobiety. Mi przychodzi tu na myśl raczej coś w stylu "kobitka z jajem" albo " taka co to do tańca i do różańca"
Już nic z tego nie rozumiem. Jak to się ma z żeńską energia o której tyle się mówi ... Ja sie już gubię w tych teoriach 😮💨
Żeńska energia to nie znaczy uległość (brak swojego zdania i granic) i matkowanie, tylko masz znać swoją wartość. Kobiety nie są tylko żeńską energia, mają też męska, tak jak faceci żeńską i wymieniamy się tymi energiami.
Trudna, ja slysze że jestem trudna kobieta 😉 Pozdrawiam
jak zwykle trafienie w sedno.!!!!
Zgadza się,ja chcę nie ciula czy gamonia.
'Kobiety pistolety' - jak to mówiła Maria Peszek ❤️
Witam Pani Kasiu, a co jeśli właśnie Kobieta mówi co jej nie pasuje, jest szczera i mówi czego chce, a Facet niestety mówi, że się troche jej boi i rzeczywiście się boi i ucieka z relacji...co w takim wypadku:) pozdrawiam serdecznie ...Uwielbiam Pani Filmy:)
Dla mnie to chlopczyk w ciele doroslego mezczyzny 😉
Nie dorósł do bycia mężczyzną, niestety.
Znasz siebie najlepiej, zadaj więc sobie pytanie i wyobraź - jak długo byłabyś w stanie tolerować, że on by tak ''uciekał'' a Ty, musiałabyś go ''doganiać'' za cenę rezygnacji z własnej autentyczności.. Ukrywanie prawdziwej siebie prędzej czy później odbija się na samopoczuciu. Grunt to pozostać w zgodzie ze sobą, choćby się było ''rogatą duszą'' (oczywiście w tym dobrym słowa znaczeniu) bo to siebie mamy na co dzień i o siebie wpierw winnyśmy zatroszczyć. Nikt nie wie lepiej co lubimy, niż my same.
Pani Kasiu ja proponuję słowo franca 🤣 Takie z nas france czasem są 🧡
Kasia wspaniałe opisała o co chodzi
Zastanawiam się co, gdy ktoś jest z natury bardziej spokojny i nie lubi robić afer z byle powodu,byle tylko bić pianę
Nie musisz bić piany,poprostu nie pozwolić sobie wchodzić na głowę
Nic. Znajdzie się mężczyzna, który będzie to w Tobie uwielbiał.
@@malwinal2573 byle nie Narcyz - oni gustują w takich typach
@@betflorogrodywdobrymstylu9012 to prawda,dlatego należy obserwować czy związek z danym mężczyzną nas umacnia, czy też nie
Z całym szacunkiem, ale osoba pewna siebie w samostanowieniu nie jest bijąca pianę! Tu nie chodzi o niegrzeczne, nieprzyjemne, niemile czepialskie, tu mówimy o kobietach, które maja różne cechy osobowości, mogą być skromne, ciche z natury lub nieśmiałe, co nie przeszkadza w ogole, ze jednocześnie rozumieją jak określać swoje granice, rozumieją kim są i co otoczenie może im narzucić a czego nie może. Nie ma znaczenia, ze nie lubisz głośno mówić o swoich potrzebach, bo twoja natura ci nie pozwala,, to jest Ok, naprawdę!
Ważne, ze ty wiesz dokładnie! ty wiesz! na co nie pozwolisz, w którym momencie swoją nawet niewerbalna postawa zakomunikujesz otoczeniu, ze czegoś nie akceptujesz, nie zgadzasz się..
Wystarczy odpowiedni wzrok, zawieszenie głosu, mina, głośniejsze westchnienie, ozięble pożegnanie, bardziej oschle zakończenie rozmowy itd itd.
Bicie piany=kłótnia, bo to zdaje się miałaś na myśli, jest konfrontacyjne, i bywa, ze nie każdemu cechy charakteru na to pozwalają, a poza tym po co? kłótnie nie przekonają nikogo, rzeczowa dyskusja, tzw dodatkowe pytania (naprowadzajace😊), mogą być kluczem
Dzień kobiet wspaniały i proszę też pamiętać, że 2 dni później jest również Dzień mężczyzn :-)
Panowie zawsze mi się skarżą, że tylko ja pamiętam.
To chyba znaczy, że każda pamięta o swoim, a ty o wszystkich 🤭hahahaha
Panowie mają i dzień chłopaka i mężczyzn. Nie ma dnia dziewczyn. Plus dzień kobiet był ustalony przez historyczne względy, warto o tym poczytać. 😉
Mężczyzna a chłopiec to jednak całkiem spora różnica;-) pozdrawiam
No i niech się skarżą, kobiety są ważniejsze. Chyba jestem zołza ale dobrze mi z tym 😁
@@luby739 he he chyba jesteś 🤗no i bardzo dobrze gratuluje
Pozdrówka
A może CZAROWNICA 😊
uważam, ze pasuje i nie jest obraźliwe. Co wy na to?
Bardzo fajna sprawa. Ale teraz - jak to się ma do filmu sprzed 3 tyg. pt.: "Czego chłop chce od baby?", gdzie była mowa o tym, że mężczyźni lubią miłe i ciepłe kobitki?🤨😄
@ Dominika P. Dobre spostrzeżenie 😉
Ja myślę, że da się to pożenić. Trzeba pokazać mężczyźnie, że ta zołza ma drugie oblicze, to miłe.
@@jagodaniebieska1386 Hmmm... Mi się wydaje, że to jednak są dwa różne typy mężczyzn...
💚
❤🌹
Kasia, a może takie określenie zołz: Kobiety - Żylety ;-)
Kobieta to powinna być jak róża wabić, zachwycać być delikatna a jednocześnie mieć kolce i umieć je użyć ale w sposób nie chamski tymczasem obecnie kobiety są zołzy w sposób wulgarny , chamski i wątpię by taką zolzowstosc się podobała panom
Otóż to !
Uwielbiam te komentarze w stylu "powinna być"....nie wiem tylko na jakiej podstawie dajesz sobie prawo do mówienia komuś jaki ma być?
Czyli jesteś cała sfokusowana na mężczyznę, ustawiona pod to, co jemu się podoba. Zero naturalności. Sądzisz, że faceci są tak głupi, żeby tego fałszu nie wyczuć?
A poza tym gadanie w stylu "kiedyś, za moich czasów"...no słabe to. 😀🙈
Bardzo trafne stwierdzenie ❤
Wg mnie to kobieta najpierw sie ma podobac samej sobie. Bo uzaleznienie od tego, co podoba sie mezczyznie jest dla kobiety szkodliwe.
Ja chyba przesadziłam spotkałam się z wyborem między służba mundurowa, a dalszym instnieniem związku.nie otrzymałam akceptacji
Niekoniecznie przesadziłaś. To przykre, ale facetowi nie zależało by Cię wspierać w tym, na czym Tobie zależało, a co wyznaczało jednocześnie ścieżkę życiową. I jeśli tak to miało pójść, tylko w jedną stronę, to (wg mnie) nie masz czego żałować. Nie liczył się z Twoim zdaniem a nie tak to powinno wyglądać. Rezygnacja z siebie czy zaniechań bardziej by Cię zabolała, bo to w części coś, co Cię określa i jakby nie patrzeć zostanie z Tobą na zawsze. A facet może być inny. Najważniejsze wybrać tak, by będąc w zgodzie ze sobą, jednocześnie czuć się spełnioną. Inni aż tak nie powinni nas dookreślać, bo to w końcu nasze życie i nasze wybory. Doskonale Cię rozumiem, bo akurat przechodziłam podobną sytuację, jednak patrząc z perspektywy czasu nie żałuję. Trzymaj się.
Kawał cholery:-)
Kobiety petardy 😃
Jestem zolza i dobrze mi z tym!
🌹🌹🌹
Moja babcia mówiła Sudyna :)
A ja czuję, że narasta jakaś presja bycia zołzą, że łagodność odbiera się jako słabość charakteru😢 wszyscy krzyczą, że najatrakcyjniejsze są kobiety petardy, ale czy jest jeszcze miejsce na te które są jak puchate małe kotki?
🌹
Kochana pani Katrzyno bardzo dziekuje, ale czegos nie rozumiem.cos mi zabraklo..bo dalej nie wiem czego ten moj chlop chce od demnie??
Świętego spokoju zajmij się sobą 😀
Mi sie nie podoba bo nie znam definizji zolzy🙃 nie lubie zolz ale lubie kobiety delikatne pewne siebie szalone dzialajace w zgodzie z soba. Pewnie tez sila przebicia mi sie zle kojarzy bo kobitki ktore koharza mi sie z zolzami robia rzeczy za wszelka cene i po trupach. Poprosze o definicje zolzy zatem🪷🪷🪷
Po prostu kobieta z charakterem 🤷
Bycie miła uprzejma dobra na wszystko się zgadzająca-to moje przekleństwo. Ja pierdziu 🫣😑 Jak się z tego wyleczyć
Pani Kasiu, jakie kryminały Pani czyta? Podrzuci Pani kilka tytułów 😉
,, Psychopatologia nerwic" Antoni Kępiński
Na to nie ma reguły. Rozsądni mężczyzni kochają dobre i łagodne. Tylko nie do końca zdrowi psychicznie kochają wariatki, bo są podobne do nich. Generalnie w pozniejszym okresie są to związki toksyczne i zle sie kończą. Przerabiałam temat...
Mam dobre serce i jestem zołzą.😂 Tak to możliwe. Nie jestem uległa (tfu😉) ale też nie zależy mi na dominacji. Równowaga i partnerstwo oto co lubię. Czasem odpuszczam, czasem nie. Czasem jestem nieporadna😉 a czasem silna i niezależna. Zawsze jestem kobieca i tak też się ubieram. Cud malina 😉😉😝. Potrafię żartować z mężczyznami. Jak trzeba potrafię rzucić kurwą - jak trzeba😉. Kocham cięta ripostę. Mój mąż będący przy zdrowych zmysłach wydaje się być zadowolony. Nie nudzi się. Najważniejsze żeby dobrać się temperamentem. Facet ogień umrze z nudów z uległa kobieta, znudzi go. I na odwrót.
Pani Kasiu, uwielbiam Panią, ale cos tu dzis niezbyt konkretnie i chaotycznie… poza promocja książki.
Omijam zołzy szerokim łukiem, tylko czasami zbyt późno się zorientuję. Czyli nie jestem żadną konkurencją dla większości mężczyzn- mamy inny target ;)
KSANTYPA!
Może odważne, pewne siebie
Heheheeeee, niegrzeczne panienki, co? Albo może... hmmm, mnie dość bliska jest natura kota, więc pewnie nazwałabym taką: ,,kobietą z pazurem'', albo po prostu ,,tygrysicą''; 😂😂
A czemu faceci takie lubią, to wydaje mi się, że taka kobieta ma w sobie dużo luzu, więc na wiele będzie pozwalała - tak jemu, jak i sobie. Może nawet na wiele go sama namówi, bo jak dowcipkuje, no to i lubi dobrą zabawę. 😁 Nie ma się z resztą co takiemu facetowi dziwić, kto w końcu lubi żyć w jakiejś klatce i na ciągłych zakazach?... Ja tam bym nie chciała, też lubię działać po swojemu, smakować życie, cenię wolność... w pełni rozumiem takiego faceta. 😊Przynajmniej takiego, który ma głowę na miejscu, nie myśli tylko o obmacywaniu kobiety, bo kobieta to też nie zabawka, kropka. Taka, która siebie szanuje, nie pozwoli sobie na to.
Do stabilnego i długotrwałego związku to wątpię,żeby się taka zołza nadawała. Natomiast na pewno kojarzy się z kobietą,która jest dobra w seksie,w dramach erotycznych,z którą można sobie zdrowo pouzywac.
Myslę że można być trochę wariatką a trochę miłą tak pół na pół
Mój mąż mówi na mnie wiedźma bo astrologia się interesuje i okadzam mieszkanie albo jeszcze mówi żmija 😂😂😂
No to słodziudko...😄
Zamiast "zołzy" wolę określenie "fajna babka" 😏
Nie chodzi o zołze.
A raczej o lekkość bez wysiłku mieć to coś.
Jestem „zołzą” ale czy jest tak, ze mężczyźni się nas boją? Niezależność, zaradność i siła ich przerasta.
No widzicie, Ksiażki nie czytalam I sie rozczarowalam . No bo takich babek jak tu Kasia przedstawila to faceci sie normalnie boja. Ja mayślalam ze Kasia mi tu jak chlop krowie na miedzy wytlumaczy czemu chlopy kochaja zolzy typu : ladna ale wredna. Taka co owinie sobie takiego biedaka w kolo palca, dobrego slowa nie powie, ciagle nazeka, wymaga, wytyka ze niiiiiiic nie zrobione a on i tak kwiatki przyniesie, dzieci do szkoly odwiezie, kase na super wakacje wyczaruje , ugotuje a ona sobie lezy i pachnie i paluszkiem z westchnieniem jak to sie narobila pokaze gdzie jeszcze kóz do pościerania. Moze to pomysl na nastepne spotkanie 😅
Warto chyba zaznaczyć, że to się u kobiet zmienia. Pochwalają jazdę na motocyklu do momentu aż się dziecko nie urodzi.
Chyba słyszę o sobie 😂🙈
Niestety wychowanie zrobiło krzywdę kobietom...
A jak ktoś się nie lubi kłócić? Mam dość tych rozwartych wszędzie kłótliwych o byle duperel jap. Nie chcę tego w swoim domu, nawet za cenę tego, że nie będę dostarczać "mojemu" rozrywki ;)