Jako kobieta, czuje się zażenowana poziomem intelektualnym dziennikarki, pomijając fakt zadawania pytania po czym uniemożliwienie udzielenia na nie pełnej odpowiedzi, to do tego wyciąga pojedyncze słowa, które nie mają nic wspólnego z całkowitym przekazem jakie niesie za sobą wypowiedź Petersona. Zupełnie nie pojmuję do czego ona się odwołuje. Widać, że nie do końca zrozumiała z kim przyszło jej rozmawiać, przyjmując za formę rozmowy - coś na wzór debaty politycznej, mającej na celu jedynie prowokację. Słabe a przy tym bardzo nieprofesjonalne zachowanie.
Wspaniale jest widzieć, iż dobre i mądre kobiety dalej są na tym świecie. Ja straciłem dziewczynę, z która byłem 3 lata, tylko dla tego, że uznała że, traktowanie kobiet jak "damy" jest sexistowskie. Pozdrawiam :)
Angelika Głos jak możesz odrzucać ubogacenia o jakie walczy dla Ciebie feminizm. Oj ty niewdzięczna. Można by nazwać Cie skrzywdzona ofiara patriarchatu. Ale jeśli patriarchat wykształcił rozsądnie i niezależnie myśląca kobietę, to chyba rozwaliłaś fundament jestestwa wszystkich neomarksistowskich modernistycznych feminizujących ruchów. Good for you. DarkK Stare chińskie przysłowie mówi: „Nigdy nie próbuj siodłać świni”.
Ale tak ma wyglądać dobry wywiad. Ma wyciągać i pytać o wszystko. Nawet jakby ta dziennikarka miała poglądy podobne do Petersona powinna przyjąć rolę kogoś o innych poglądach i z tej perspektywy go pytać, w ten sposób powinny być przeprowadzane wywiady.
@mickor - jak widać Peterson nie potrzebuje pomocy w rozmowie z "taką" dziennikarką. Może w większości przypadków zarzut jednobiegunowości byłby słuszny (np Gozdyra w Polsacie), jednak Pan Peterson udowadnia, że trzeźwe, chłodnej merytoryczne argumenty są w stanie wygrać każdą debatę.
Głupio-śmieszna jest ta baba. Do pięt mu nie dorasta i próbuje wyjątkowo nieudolnie złapać go za słówka. Całe szczęście jestem na etapie, gdzie jest to dla mnie wyjątkowo zabawne, kiedy się tak kobiecina pogrąża =]
Logika i fakty napotkały potężną defensywę. Prowadząca naciska o to samo po tym, jak otrzymała odpowiedź. Próbuję założyć, że chce zdeprecjonować interlokutora. Bez skutku.
BBC to powinien się spowiadać z tego, że poszukuje nie-białych pracowników, co już chyba podpada pod rasizm. Szczególnie, że oni tak szczegółowo potrafią czepić się wszystkiego.
@@wymiatcz333 odpowiedzią na ten argument, który również przytoczyłem w rozmowie z pewną Panią było: "podli szowiniści nie chcą zatrudniać samych kobiet, bo są szowinistami".
Tak to jest, jak się jest debilem, i nie zauważa znaczącej różnicy, że Peterson nie przerywa w momencie "-Czyli mówisz, że...", tylko - "- Czyli mówisz, że jesteś za tym żeby kobiety mniej zarabiały...". Facet przerywa w odpowiednim momencie, żeby jego wypowiedzi nie zostały przeinaczone, i nie utkwiły u odbiorcy jako jego słowa. Gorsze, że 1k osób uważa, że 'Ten Dawid to ma rację'. Ręce opadają.
@@maciejdobrowolski4580 Takie taktyki prowokatorskie jakie stosowała ta pani, próba dominacji w rozmowie i ciągły nacisk, ciągły atak - to też nie jest coś prostego. Od razu zaznaczę, że owa strategia prowadzenia "debaty" z góry ma na celu znalezienie pretekstu do oczernienia rozmówcy (stosowanie "powiedziałeś/aś że...", następnie jeżeli osoba jasno nie zaprzeczy takiej zagrywce, wystarczy podczas jej nieobecności wspomnieć "on/ona powiedziała że" wyjęte z kontekstu i już można kogoś skutecznie oczernić), a nie do wzajemnego zrozumienia własnych punktów widzenia. Stwierdzenie jednak, że "nie używała mózgu" to nieprawda. W ogóle cała ta debata jest tak ciekawa tylko dlatego, że mamy do czynienia ze zderzeniem pewnego mistrzostwa prowokacji i manipulacji z mistrzostwem w prowadzeniu negocjacji. To, że jej działania nie są szczególnie uczciwe, zagrywki nie są szczególnie czyste, a do swojego celu dąży 'po trupach', nie znaczy, że można jej ująć sprytu i inteligencji. Pokuszę się o założenie, że niejednego rozmówcę udało jej się tymi właśnie taktykami zdominować i przyszpilić, wyprowadzić z równowagi i skutecznie oczernić. Można nazwać to głupim, ale cytując prawo Murphy'ego "Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie".
Dyskusja z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem: Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb w końcu i tak poprzewraca pionki, nasra na szachownicę, a potem będzie się puszył i cieszył z "wygraniej".
Ja spędziłem kilkaset godzin na słuchaniu jego wykładów i przeczytałem jego poprzednią książkę. Facet zrobił ze mnie człowieka. Kilka tygodni temu wydał swoją nową książkę "12 rules for life, an antidote to chaos". Polecam kupić.
ta pani jest wytresowana jak pies Pawłowa, ma wyuczone reakcje na pojedyncze słowa które słyszy. jest kompletnie pozbawiona umiejętności zrozumienia całości wypowiedzi i nawet nie podejmuje prób jej zrozumienia. Peterson posługuje się bardzo precyzyjnym językiem- ta pani tego także nie potrafi, jej język to slogany, uogólnienia, emocje.
@@pjezyk22 Ja myślę, że mało kobiet to rozumie i chce zrozumieć, to jest tak jakbyś komuś powiedział - zostaw to bogactwo, te jaguary, seks, sławę, poklask i zostań mnichem - mało osób tak potrafi, a tym bardziej feministki - mi się z całym szacunkiem wydaje, że nawet jakbyś jej pokazał, że żółty kolor to żółty kolor to ona i tak Ci powie, że to jednak różowy bo musi mieć rację - nie wiesz jak to z takimi babami ? :)
Abstrahując od tematu debaty, wydaje mi się że ten wywiad może zaprowadzić nowy standard. Do tej pory i po lewej i po prawej stronie debaty polegały na tym kto kogo "zmasakruje" pierwszy. Tutaj tego nie ma- Peterson ani razu nie zaatakował Cathy, nie odpowiedział ripostą, jedyne co robił to odpierał zarzuty i spokojnie tłumaczył swoje stanowisko. Mam nadzieję że coraz więcej osób będzie brało przykład, i przepychanki telewizyjne przestaną być tak adorowane.
Uważam , że poziom debat publicznych ( ala zapasy w kisielu) to nie przypadek. Ponieważ retoryka Petersona zmusza do refleksji, a nie jest nacechowana konfrontacją. U nas politykom i publicystom ,jak też pseudo publicystom, zależy na takich "konfrontacjach" i "jatkach".Niestety taka postawa nie sprzyja budowaniu żadnej formacji społecznej. To wszystko sprowadza się do zasady "dziel i rządź"
Obawiam się, że przepychanki telewizyjne zawsze będą oglądane, bo w pewien sposób są rozrywką. ,,O, patrz jak ten mu powiedział, ale beka, kłócą się, haha!" Takie jakby igrzyska starożytne - dejta krwi! Dejta krwi!
On ją praktycznie jechał tam w dupsko bez mydła. Ta kobieta została zmasakrowana totalnie. Ona usłyszała kilkaset razy "ty tępa pizdo". Jazda kogoś inteligencją to najbardziej kompromitująca jazda.
JP jest tak inteligentny że aż ciężko w to uwierzyć. Dziennikarka ma pytania na kartce, w sumie to tornado pytań, przygotowane pewnie przez sztab ludzi. Niektóre rzeczowe i nastawione na złapanie JP w pułapkę, a on je wszystkie rozgryza jak krówke i robi z ewidentnie feminazi dziennikarki barana, który nie rozumie podstawowych pojęć.
Dawno nie czułem się tak zażenowany. Ta babka tak desperacko próbuje uchwycić się jakichkolwiek "chwytliwych" tematów, byle żeby ośmieszyć rozmówcę, sama przy tym wychodząc na totalną idiotkę.
Ooo... to posłuchaj wywiadów lewicowych "dziennikarzy" z politykami z opozycji do PO, by zobaczyć że ten poziom szmacenia i duraczenia to obecnie norma w polskiej TV. Oni nawet czasami nie widzą swoich manipulacji i swoich ograniczeń , tak wierzą w swój bełkot! Człowiek słucha i się dziwi gdzie ludzie pogubili inteligencję!? Tak mało trzeba, by się sprzedać?
@@meinungabundance7696 Po wykładzie następuje kolokwium. Ta babka by je z kretesem oblała!!! Nie , nie robi dobrej roboty, bo nie rozumie treści słów rozmówcy i je skandalicznie przekręca, starając się narzucić swoją założoną przed programem bezmyślną tezę. W pewnym momencie było trudno tego słuchać. Zostałem tylko ze względu na tego gościa, a ona jest dla mnie branżowo skończona.
Po raz kolejny dziękuję tłumaczącym za wykonaną pracę i umożliwienie tej wspaniałej uczty intelektualnej jaką jest słuchanie wypowiedzi pana Petersona. Ten kanał to czyste złoto
Po obejrzeniu tego materiału, zazdroszczę gościowi wszystkiego co zobaczyłym przez te 30 minut. To jak się wypowiada... poziom opanowania, argumenty... idę kupić jego książkę, cokolwiek. Jest prawie 4 nad ranem, a ja oglądam jego materiały. A tak przy okazji, czy tylko mi przypomina Jeremiego Ironsa? :)
Hah, dokładnie. Właśnie otworzyłem księgarnię i zamawiam... :-) Gość ma klasę i szykuje się na to, że ta książka to będzie jedna z bardziej wartościowych pozycji w mojej biblioteczce ;-)
@@kryr6164 ja przeczytałem ją z zapartym tchem, a co najlepsze, autor odnosi się wielokrotnie do wielu wybitnych dzieł literatury, więc mam co czytać na długi długi czas ;)
To jest klasyczny przyklad zaslepionego ideologicznie, marnego dziennikarstwa. Przyszla se pani z wyobrazeniem Petersona jako prawicowego diabla wcielonego i forsowala na niego pozycje, za ktorymi on wcale nie stoi. Ja naprawde podziwiam jego cierpliwosc, bo to bylo jak rozmowa z wyjatkowo przyglupim i glosnym bachorem. Masywne dzieki za tlumaczenie :)
O, ja pierdolę. To nie jest żadna debata. Ta kobieta nie ma za wiele do powiedzenia. Jedyne co robi, to szukanie najmniejszej, nawet bezsensownej dziurki w którą może wcisnąć swoje własne domniemane znaczenie jego słów, tak by zabrzmiał jak szowinista. Brak mi słów, co za marionetka.
Bo to nie była debata tylko wywiad. I wg mnie bardzo dobrze zrobiony wywiad. Tu chodziło o to, żeby on powiedział jak najwięcej a nie ona. Osoba o identycznych poglądach co pan Peterson nie wiedziałaby o co pytać. A poza tym widać, że jej dał do myślenia. I tu wcale nie chodzi o to czy jej wbił szpilę czy nie - ponieważ zupełnie mu na tym nie zależy żeby wbijać komuś szpilę. Chęć wbijania komuś szpili świadczy o jego miałkości.
@@maxtv1878 Dzięki- dobrze napisane i trochę otwiera oczy na to, że konfrontacja idei to rzecz pożądana w takich programach- nawet jeśli trochę jest nie w smak, bo kobitka często nie dała się wyrazić i próbowała wyciągnąć z jego wypowiedzi stwierdzenia, których potrzebowała- a których nie było.
@@maxtv1878 i się zgodzę i nie zgodzę. Jak może to być dobry wywiad skoro większość jego myśli i zdań ona regularnie ucinała? I zgadzam się, dobry wywiad powinien polegać na tym, że ona pyta, a on mówi...a nie mu się ucina często myśl którą stara się przekazywać.
Masz rację i nie masz racji :) Wywiad bez ucinania jest mało dynamiczny i przez to może być nudny. Ja też bym wolał wywiad bez ucinania, jednak już dawno stwierdzono, że większość słuchaczy chętniej ogląda dynamiczne wywiady. Przecież wszyscy albo prawie wszyscy redaktorzy tak dynamicznie prowadza wywiady. A przeciez nie wynika to z tego, że każdy z nich jest źle wychowany. To takie trendy dziennikarskie. Być może lepiej oglądać wykłady - wtedy nikt nie przerywa :)
@@maxtv1878, Damian ma rację. To tylko w teorii był wywiad, w założeniu próba kompromitacji Petersona, zaś w praktyce żenująca, propagandowa klapa. Wywiad polega na zadawaniu pytań i słuchaniu odpowiedzi, nie na zadawaniu pytań i kolejnych, usilnych i równie rozpaczliwych, co nieudolnych próbach zniekształcania odpowiedzi, aby pasowały do jej własnego sposobu postrzegania świata. Policz, ile razy powiedziała wariacje słowa "So, what you're saying is (...)". Tylko się nie pogub, kalkulator może się przydać. Czy ona naprawdę nie słyszała, co on mówił? Siedziała niedalek od niego. W dodatku w studiu telewizyjnym, zatem jest spora szansa, że ktoś to nagrał, więc może się przysłuchać dokładnie po zakończeniu!
Jestem naprawdę poruszona tym co ten człowiek mówi. Sposób w jaki on rozmawia... Nie kłóci się, nie zniża do niskiego poziomu. Prawdziwy głos rozsądku w obecnych czasach Współrozmówczyni strasznie gra na nerwach wciskając mu w usta słowa których nie wypowiedział
Nie wiem czemu, ale jak słyszę tak mądrych i opanowanych ludzi jak Peterson, to chcę mi się płakać. Ze szczęścia. W kontraście do niezrozumienia, upraszczania i powtarzania bez prób przemyślenia, jakie otaczają mnie na co dzień, gość jest jak pochodnia w tunelu. Wielkie dzięki za tłumaczenie! ;3
Ta kobieta chyba popełniła w tej rozmowie wszelkie możliwe błędy komunikacyjne:) Peterson imponuje tym spokojem, merytoryka, logiką, a pod koniec jej nie udolne insynuacje zaczynają go bawić. Moment w którym ją zatkało jest rewelacyjny:)
Ale w tym momencie zatkania "mam cię" od Petersona było uprzejmością. Zrobiło się bardziej swojsko, rozładował atmosferę, obrócił w żart. Dzięki temu nie czuła się aż tak zmiażdżona. Nie chciał jej nokautować - dżentelmen.
Ta nierówna płciowo, kompetencyjnie i emocjonalnie rozmowa, jest jak analogia tej rozmowy w kawale. Jaś i Małgosia bawią się w dom. Jaś próbuje "obiadu" i mówi: -Wiesz co, kotku, chyba jest troszeczkę niedosolone... Małgosia:-Niedosolone? Niemożliwe, przecież sama odpowiednio soliłam! Może uważasz, że za mało i ja nie mam racji? To co, ja nigdy nie mam racji, nawet jak posolę odpowiednio obiad? Może uważasz, że w ogóle nie posoliłam i kłamię!? Ja kłamię ??! Może ja tylko kłamię??! Może w ogóle uważasz, że jak kłamię, to nawet nie jestem człowiekiem żeby się pomylić??! A może uważasz, że ja już nie jestem człowiekiem ??! A może ja już nawet nie mówię po ludzku, tylko szczekam ???! Mamoooo !!!! Jasiu powiedział do mnie "ty suko"!!!
Dzięki wielkie za cały wywiad.Podziwiam opanowanie Petersona i to że nie dał sie sprowokować mimo paru prób pod koniec wywiadu.Zapomniałem jak niemerytoryczni potrafią być "dziennikarze" bbc ;) gdy rozmowa przestaje iść po ich myśli
"N: Nie uważasz, że są przed nimi (kobietami) bariery, które przeszkadzają im wejść na szczyt? P: Oczywiście, że są pewne bariery, np. ci mężczyźni. Dostać się na szczyt jakiejkolwiek organizacji wymaga ostrego współzawodnictwa. Mężczyźni, z którymi rywalizujesz nie położą się przecież przed tobą i nie powiedzą: weź tę pozycję. Tam trwa regularna wojna. N: Wróćmy do mojego pytania, czy równość płci to mit?" *BA DUM TSS*
Człowieku. Jak poprzednio miałem zastrzeżenia. To tutaj szacun. Wielkie dzięki. Dzięki tobie mogę zobaczyć cały wywiad. Udostępnianie kultury wśród osób wykluczonych językowo to powinna być cholerna działaność charytatywna.
Jordan Peterson zapytałby co stoi na Twej przeszkodzie by wyjść z owego wykluczenia językowego i mieć dostęp do xset razy większych zasobów kultury? :>
Radek Szafran Ważniejsze rzeczy dające mi w życiu więcej szczęścia niż dogłębna nauka języka. Nie sądzę że to przeszkody. Co na to powiedział by Jordan? ;-}
Toć nikt nie mówi o doktoracie z filologii. Myślę że w dobrej wierze zasugerowałby unikania wymówek i nadrobienie zaległości komunikacyjnych w celu zwielokrotnienia szczęścia i potencjalnych profitów, plus coś o homarach; a przynajmniej tak przypuszczam :D
Nie znałam tego pana ale mówił sensownie, treściwie, opierał się na doświadczeniu zawodowym, badaniach i obserwacji a pani czepiała się słówek, przekręcała sens jego słów, nie pozwała odpowiedzieć, przerywała i interpretowała jego wypowiedzi tak, że wychodziło całkiem co innego. Jako kobieta mam dość wmawiania mi, że z powodu mojej płci powinnam coś dostawać (wyjątek to ciąża i urlop macierzyński), bo sugeruje mi się, że sama nie osiągnę czegoś swoją pracą, że moja płeć to karta przetargowa a nie to, co wypracowałam. Ktoś ma zostać prezesem wielkiej firmy, bo jest kobietą? Przecież tu chodzi o pracę, umiejętności, odpowiedni charakter a nie o płeć. I to gadanie o tym, że jesteśmy tacy sami. Mężczyźni i kobiety się różnią. Oczywiście każdy z nas jest inny ale można wyróżnić zbiór cech, które są typowe dla danej płci. I to jest właśnie fajne w nas. Jak pan Peterson mówił o osobach ugodowych to miałam siebie przed oczami. Dzięki za wywiad i tłumaczenie, były momenty, gdzie nie wszystko zrozumiałam.
Na ciążę też trzeba sobie zapracować - Fizycznie, psychicznie, mniej lub bardziej długofalowo. Na urlop macierzyński również trzeba zapracować - 3/4 roku permanentnego wyniszczania organizmu, sam urlop to inwestycja w nowego podatnika.
O to właśnie cały czas chodzi. Tylko powiedz komuś oczadziałemu od ideologii że rzeczywistość jest inna to jesteś jakimś-tam fobem, seksistą, mizoginem- przykleja się łatki a z takim ometkowanym się nie rozmawia bo nie.
Jestem gotów żądać od Was, abyście założyli patronite lub coś podobnego ;) Ogromnie cenna praca. O ile z angielskim nie mam problemów o tyle w poważniejszych rozmowach, gdzie używa się już terminów z dziedzin ściślejszych ciężko niektóre słowa wyłapać i szybko w główce przerobić ;) Pozdrawiam!
Świetne, chciałem go zobaczyć, jak sobie radzi pod presją, dzięki Cathy Newman obejrzałem wywiad z Petersonem z zaciekawieniem. Wykład to jedno, a przedstawienie swojego punktu widzenia, komuś wręcz wrogo nastawionemu to już zupełnie inny poziom. Dzięki za tłumaczenie.
Zgadzam się pani Danuto. Ja tez mam go na radarze od jego pierwszej "kontrowersji" na uniwersytecie w Toronto. To jeden z niewielu adwokatów wolności słowa który nie pozwala meinstrimowym mediom przypiąć sobie nalepki.
PS. Ciekawy fakt - jakiś czas temu ktoś zhakował stronę internetową ANTIFY w taki sposób że na pierwszej stronie wyświetlał się wykład Petersona o niebezpieczeństwie komunizmu i o roli "użytecznych idiotów" w rewolucji. Pewnie haker liczył że ktoś się nawróci XD
Wydaje mi się że duża liczba ludzi nie zwraca na niego uwagi ponieważ brakuje im kontekstu. Ludzie nie zdają sobie sprawy jak wielką skale osiągnął problem kulturalnego marksizmu o jakim mówi Peterson. Ja sam zacząłem zwracać na to uwagę dopiero wtedy kiedy ta dziwna ideologia stała się nie do uniknięcia w prasie hobbistycznej którą się interesowałem. Jako przykład mogę podać jak strona recenzująca gry komputerowe KOTAKU zaczęła pisać o toksyczności białych heteroseksualnych cis mężczyzn, o rużnicy w zarobkach,albo że gra TETRIS to narzędzie propagandowe. Dla mnie miarka się przebrała kiedy to samo czasopismo zaczęło pisać o pedofili jako najbardziej prześladowanej orientacji seksualnej(to nie jest żart). Kanał Wojna Idei robi kawał dobrej roboty tłumacząc te artykuły , debaty i rozmowy ale ciągle przydało by się "coś jeszcze"
Większość komentujących nie zrozumiała wywiadu. Doskonała polemika, ale trzeba posłuchać do końca. Dziennikarka agresywna, ale dzięki niej pan Peterson miał szansę dobrze się zaprezentować. Różnice między kobietami i mężczyznami to delikatny temat. Z bilogią nie wygramy, ale powinniśmy szanować siebie nawzajem. Czy sztuczna inteligencja ma płeć?
Jordan B Peterson stał się właśnie moim idolem! Matko, córko i siostro cioteczna od strony ojca! Ile spokoju w nim jest. Jego musi bawić prostowanie ludzi. To fizycznie nie jest możliwe aby przez pół godzinny przyjmować na siebie cudze słowa ("To mówisz że (..).", "Nie powiedziałem tego ") i nawet nie zirytować się odrobinę bez czerpania z tego przyjemności. Człowiek dobiera słowa idealnie, nie pozwala na uproszczenia i skróty myślowe aby nie nad interpretować jego wypowiedzi. Do tego cały czas odwołuje się do faktów, co pozwala mu ominąć "paranoiczną" poprawność polityczną i z czystym sumieniem mówić o różnicach między płciami, gdzie większość boi się naruszyć temat. Inteligentny facet i już wiem co zaraz zacznę oglądać. Dzięki za materiał.
mi się wydaję, że ona nie jest tępa. ona ciągnie go za język, prowokuje Petersona, żeby powiedział coś niefortunnego, o co potem będzie można mu wykręcić afere i popsuć mu reputację. całkiem możliwy scenariusz.
Dokładnie, również odniosłam takie wrażenie. Niestety w każdym miejscu na youtubie muszą się znaleźć ynteligenci, którzy się jarają "masakrowaniem". Duży plus za tytuł, aczkolwiek nie zdziwi mnie jeśli jest gdzieś się pojawi "Peterson zaorał feminazistkę"
Ogólnie przyznam że ten wywiad to sukces. -Kilka gazet to pochwaliło w tym np. Independent. -Cały tzw "intellectual dark web" czyli Harris, Saphiro, Weinstein, Murray i wielu innych go również poparło i wsparli go dobra analizą i komentarzem na socialach, - No i jego książka jest no.1 aktualnie na Amazonie w UK i chyba 4 w U.S. Co też jest super inicjatywą że strony ludzi. Jeśli ktoś się z nim zgadza to zamiast trollować radykalna feministki i taplać w błocie z regresywną lewicą, najlepsze co można zrobić to kupić jego książkę ✌🦀😁
Jeszcze nie, ale ogólnie to chyba dziś jest jej premiera więc zrobią przekład i wydadzą. Dzięki takim stroną jak ta i inne które robią tłumaczenia jego materiałów widać że jest zainteresowanie co napewno zachęci wydawców.
Określenie środowiska racjonalistyczno-wolnościowego mianem "intellectual dark web" to taki sam chwyt propagandowy jak określanie każdego protestu przeciw masowej imigracji "protestami skrajnej prawicy". Wszyscy znają Sargona, Black Pigeon Speaks itd., ale ja chciałbym polecić twórców mniej znanych. Iconoclast, Freedom Alternator, Steve Turley i może jeszcze Computing Forever.
Acid Trungpa Na jakiej podstawie 60%? Pewnie wziąłeś pod uwagę liczbę filmów łącznie z jego cyklem This Week in Stupid. Nawet wtedy twój zarzut się kupy nie trzyma. Wobec Milo Y. może by się obronił, ale nie wobec Sargona. Widziałeś jego wystąpienia na zjazdach? Widziałeś jego wystąpienia na Speaker's Corner w Londynie?
Piękne! No po prostu piękne. Kulturalnie, merytorycznie, przykład za przykładem, aż chce się słuchać. Widać i słychać, że Peterson wie o czym mówi. Co do dziennikarki to miałam wrażenie, że w pewnych momentach w ogóle nie słuchała... Miłego dnia :)
Zacząłem go słuchać w grudniu 2016 roku i od tego czasu coraz bardziej uważam, że on będzie jednym z najbardziej wpływowych konserwatywnych myślicieli naszego stulecia.
Co więcej, niektórzy uparcie chcą mu przypiąć łatkę "alt-right"owca :D (nie, żebym ja tą łatkę uważał za coś złego, ale tutaj jest to akurat absurdalne)
Śmieszne jest to, że prowadzącą program, mało co rozumie z wypowiedzi Petersona i mówi, że powiedział coś czego nie powiedział i próbuje mu to wmówić. Podziwiam go, za jego stoicki spokój z takimi rozmówcami.
Gość ma taką cierpliwość jak by pilnował swoich kolegów w przedszkolu podczas nieobecności facetki. Słowo po słowie próbuje wytłumaczyć coś głupiej bakterii ale ona nawet nie chce słuchać, a gość dalej jest opanowany i nawet sie nie śmieje. No mistrz.
Brawa za wysiłek włożony w przetłumaczenie tego materiału. Pełen szacun. Jordan B Peterson ma przesłanie które warto posłuchać, przeanalizować a jeśli zgadzasz się z jego zdaniem zaimplementować w życiu codziennym. Parafrazując : "Jeśli czujesz że w twoim życiu, częściej niż trzeba, dzieją się rzeczy złe, powinieneś usiąść i się zastanowić czemu tak się dzieje. Bardzo często w wyniku takiej analizy możesz dojść do wniosku że jest tyle rzeczy niewłaściwych w twoim życiu że nie jesteś w stanie zaradzić im wszystkim naraz "bo się nie da". Co robić wtedy? Zacznij od posprzątania w swoim pokoju. Skup się na poprawieniu małych bezpośrednio cię otaczających rzeczy zanim zaczniesz poprawiać świat wokół ciebie. Doprowadź do porządku twoje bezpośrednie otoczenie. Powoli wprowadzaj ład w chaosie jaki zapanował w twoim życiu. " Jest to jedna z rad które daje Prof. Peterson. Ktoś mógł by powiedzieć "nic nowego". I owszem nie jest to jakaś rewolucyjna teza. Wielu "filozofów" chrześcijańskich a zwłaszcza katolickich miało podobne przesłanie w przeszłości. Nawet powierzchowna analiza cytatu biblijnego: "źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz" daje ten sam efekt dla katolika, co " Clean up your room" Peterson'a. Dlaczego więc przesłanie Prof. Peterson trafia do szerokiej publiczności a mający ponad dwa tysiące lat wiedzy przekaz biblijny Kościoła nie trafia? Jordan B Peterson nie używa dialektyki religijnej. On wie że mówi do społeczeństwa zlaicyzowanego. Nieuznającego autorytetu Kościoła jako wykładni wiedzy nagromadzonej przez tą organizacje przez ostatnie 2k lat ( albo i więcej). Mówi do laików językiem pozbawionym patosu religijnego i dochodzi do tych samych wniosków. Czy to jest dobrze czy źle? Przesłanie sano w sobie jest dobre. Fakt, iż dzisiejszym neo-poganom laickim na zachodzie trzeba w ogóle tłumaczyć takie rzeczy może się (nam Polakom) ludziom którym jeszcze udało się zaszczepić szacunek dla Religi i Kościoła, może się wydać śmieszny. Jednak to nie jest śmieszne ... to poważny problem na zachodzie i powoli u nas. Nowe pokolenia są coraz bardziej laickie. Babcie które prowadziły wnuczków i wnuczki do kościoła i uczyły tego szacunku, wymierają a dziadkowie wychowani w socrealizmie PRL już tego nie robią. Niektórzy uważają że najpierw trzeba ludzi nawrócić a potem uczyć ich wartości Chrześcijańskich. Jest to błędne podejście. Ci ludzie na widok religij, syczą i plują jak diabeł polany wodą święconą. Nigdy nie przyjmą moralności podpartej opisem / retoryką religijną. Peterson to rozumie. Podstawą naszego społeczeństwa, kultury etc. jest moralność chrześcijańska ( JA bym to jeszcze bardziej sprecyzował do Katolickiej, ale to jestem JA ). Ten fundament cywilizacji zachodniej (do której należymy) jest pod ciągłym atakiem postmodernizmu, który zmienia znaczenie słów, wypacza wartości o ile ich w ogóle nie likwiduje z życia ludzi. Ludzie jednak czują że im czegoś w tym postmodernistycznym świecie brakuje. "Róbta co chceta" nie odpowiada na pytanie: Jak żyć by to moje życie maiło sens i wartość dla mnie i mojego otoczenia, dziś, za rok i za 10 lat. Tym ludziom trzeba wskazać drogę do wartościowego życia na podstawie, już nam znanych i sprawdzonych wartości jakie są zawarte w moralności chrześcijańskiej bez użycia retoryki i patosu Religijnego. I to, moim skromnym zdaniem, robi Jordan B Peterson. Oferuje on rozwiązania które jak je by zsumować dają wynik : chrześcijaństwo, ale nawet słowem nie zająknie się o religij. Posprzątaj w swoim pokoju. ( źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz ) Pogłaszcz napotkanego bezdomnego kota. ( co najmniejszym z braci twoich uczynisz, to tak jakbyś mi to uczynił ) Mów prawdę, a przynajmniej staraj się nie kłamać. ( 8 przykazanie) Nie garb się i chodź wyprostowany ( "weź swój krzyż i idź za mną") Jordan Peterson udowadnia że wartości chrześcijańskich nie trzeba bronic tylko patosem i autorytetem Kościoła. Nie oznacza to jednak że ich bronić nie trzeba. ( Ale się napisałem, aż głowa boli ... ale leżało mi to na wątrobie od jakiegoś czasu. Oczywiście jestem otwarty na krytykę moich opinij tu zawartych, zawsze warto analizować krytykę kto jak kto ale twoi przeciwnicy powiedzą ci gdzie popełniasz błąd co da ci szansę na samo doskonalenie się. hehe kolejna mądrość Prof. Peterson'a)
Wiele z moich poglądów na te tematy ukształtowały się na podstawie wysłuchania tez pana Krzysztofa Karonia. Nie wiem na jakim poziomie jest umiejętność posługiwania się Krzysztofa Karonia językiem angielskim ale rozmowa tych dwóch panów była by ... sroga. Wielu ludzi na zachodzie (takich jak Sargon of Akkad, czy Stefan Molyneux) , którzy widzą że jest "wiele zgnilizny w państwie duńskim" i poprawnie identyfikują wroga cywilizacji zachodniej w postaci lewacko-socjalistycznego neo-marksizmu i postmodernizmu, zarazem odruchowo odrzucają możliwość iż katolicka nauka społeczna może być remedium na tą chorobę. Odrzucają tą idee bo śmierdzi im ona religią i kościołem. The Distributist (bardzo ciekawy You Tober) próbował to po części zakomunikować dla Sargona, jednakże rozmowa miedzy nimi zakończyła się przepychanką pomiędzy Protestantyzmem a Katolicyzmem. Zgadzam się totalnie z tezą pana Karonia że trzeba nam (cywilizacji zachodniej) dziś programu Centrystycznego tak społecznego jak politycznego opartego na moralności chrześcijańskiej która jednocześnie jest do zaakceptowania tak przez wierzących jaki nie wierzących ... jest to bardzo nam potrzebne bo jeśli nie to znowu nas "zaorzą".
W życiu bym nie wpadł na to, że można utożsamić Nie garb się i chodź wyprostowany do "weź swój krzyż i idź za mną". Zawsze mi wykładano, że weź swój krzyż i idź za mną dotyczy cierpienia, który trzeba dźwignąć nierzadko kosztem swojego życia. A takie stwierdzenie Nie garb się i chodź wyprostowany raczej bym odczytał jako nie poddawaj się i nie miej kompleksów.
Adam Mikołajczak Obie przedstawione przez Ciebie interpretacje są słuszne. Spróbujmy jednak głębiej przeanalizować stwierdzenie " nie garb się i idź wyprostowany". Człowiek garbi sie kiedy jest przytloczony ciężarem. Kiedy chaos i cierpienie w twoim życiu jest wielke że przytłacza Cię do ziemi. Stwierdzenie " nie garb się " oznacza wtedy niepoddawaj się temu złu w twoim zyciu. Nie ignoruj go. Podejmij zmaganie z tym chaosem, cierpieniem i złem w twoim życiu. Podnieś krzyż cierpienia jakim jest życie i udzwignij go. Nie ignoruj zła i cierpienia w twoin życiu bo to doprowadzi tylko do tego ze bedziesz garbatym nichilistycznym potworem. Idź wyprostowany. Jesteśmy wyprostowani kiedy stiomy na baczność. Postawa na baczność to postawa gotowości na przyjęcie wyzwania. Idź wyprostowany czyli podejmij wyzwanie jakim jest moralne i dobre życie. Dla katolika oznacza to podążanie za wzorem jakim jest Chrystus. Sory jeśli są jakieś błędy w pisowni... Piszę z komurki.
Facet jest niesamowity, opanowany, precyzyjny, merytoryczny, widać, że momentami odpowiada z namysłem, ale ten namysł też nie trwa zbyt długo, a mimo to potrafi udzielić na właśnie usłyszane pytania czy zarzuty sensownych, przemyślanych odpowiedzi. Ostatni raz coś takiego widziałam, oglądając debaty Dowkinsa. Brawo!
Pierwszy raz widzę gościa ale jestem pod dużym wrażeniem. Do bólu merytoryczne wypowiedzi, zbija każdy argument kobiety w sposób rzeczowy i na chłodno bez emocji. No i mądrze bardzo gada :). No i dzięki za tłumaczenie.
A jeśli kobiety są gorzej oceniane za pracę wykonaną tak samo dobrze jak przez mężczyznę to czym by Pan wytłumaczył takie zjawisko? Czy może ono wpływać Pana zdaniem na różnice płacowe?
@@lukaszadrian4301 Proszę odpowiedzieć mi na pytanie i jeśli da Pan radę jako człowiek pierwszej kategorii to proszę spróbować zachować strukturę wyrazu :D
@@Lizawieta Ja sie nie czuje czlowiekiem 1 katoegori ,byc moze dlatego , szanuje kobiety ale niestety ,Bog nie kieruje sie szacunkiem tylko logika :) :Skoro meszczyzni stawaiaj bloki klada asfalt chocdza walczyc za wolnosc swojego kraju i kobiet to czy nie powinni byc lepsi od kobiet ??Skoro za swoja ukoachan moze oddac ,zycie a kobieta ,by tego nigdy nie zrobila.
@@lukaszadrian4301 Szanowny Panie, nie odpowiada mi Pan na pytanie. Przykro patrzeć i czytać co Pan pisze bo treść pańskiego komentarza wynika z braku wiedzy i chyba braku zainteresowania tematem. Widać na pierwszy rzut oka że go Pan nie zgłębiał. Horyzont ma Pan pod stopami, nie szuka Pan i nie zadaje sobie pytań. Wybiera Pan niewymagające, żeby nie powiedzieć prostackie rozwiązania. Ma Pan jakieś wykształcenie?
Dziękuję za wrzucenie polskiej wersji. Uczta intelektualna oglądać profesjonalistę, który nie ugina się pod ogniem krzyżowych pytań, z których każde ma tę samą tezę. Pozazdrościć panowania nad sobą. Nie odpowiada emocjonalnie, nie daje się wybić ze swojej chłodnej ramy, nie wchodzi w emocjonalną ramę dziennikarki. Skupia się na swoim dobrze znanym polu: badania, doświadczenie, liczby. Maestria. Nic pod publiczkę. Na YT można znaleźć wypowiedź Petersena, że prywatnie Newman jest miłą kobietą. To widzowie chcą emocjonującej wojny płci, więc zrobiła najlepszy show jaki potrafiła. Taka praca. Takie czasy. My jesteśmy widzami. Swoją drogą wywiad miał niezłą dogrywkę w sieci. Czyli Newman odniosła sukces.
Brakuje mi polskich odpowiedników na wzór Petersona, ale może po prostu jeszcze ich nie znalazłem? Jego kompetencje z elokwencją to coś niesamowitego. Sławomir Mentzen robi coś podobnego w kwestii ekonomii, ale brakuje mu obycia w porównaniu z tutejszym rozmówcą.
Bardzo zainspirował mi poziom tego faceta, nie dał się złapać w żadną pułapkę zastawianą przez prowadzącą. Wymagało to niesamowitej zręczności i opanowania, mało kto byłby w stanie tak chłodno i szybko odpowiadać na te prowokacyjne pytania.
Jak zwykle Jordan Peterson wręcz zjawiskowy i jak zwykle klasa sama w sobie. Zabrakło mi jedynie w kwestii tematu hormonów - testosteronu. Testosteron uważam najbardziej cechuje i determinuje wszelakie działania w życiu, mężczyzn i kobiet. Chociażby właśnie w biznesie i walce w dojściu na szczyt.
Chciałbym aby ktoś zrobił vadanie i podsumował ile % swojej wypłaty mężczyzna przeznacza na partnerke, rachunki, związek, wspólne przyjemności itd i ile % zostaje tylko dla niego, a ile kobieta. Myślę, że to by zakonczyło globalną dyskusję odnośnie płac.
Uwielbiam Jordana Petersona za to, że w przeciwieństwie do mnie jak i, mam wrażenie przeważającej większości ludzi, potrafi ze stoickim spokojem, tłumaczyć swoim oponentom na czym polegają ich błędy ideologiczne. Przez to jakie jest jego nastawienia odważę się stwierdzić, że on naprawdę ma taką potrzebę i realnie chce wyjaśnić komuś takiemu określone zagadnienie, a nie tylko wykrzyczeć swoje racje zmuszając adwersarza do przyjęcia ich na słowo honoru. To jest coś czego, mam wrażenie brakuje większości z nas. Nawet jeżeli jest atakowany i obrzucany obelgami znosi to ze stoickim spokojem nie unosząc się dumą. Nie jest przy tym niczym owca idąca na rzeź, bo widziałem takie jego wystąpienia, gdzie potrafił unieść się gniewem (takim słusznym, a nie pieniackim). Z własnych obserwacji mogę powiedzieć tyle, że ludzie z którymi on dyskutuje (z resztą nie tylko on) to osoby, które mają wybudowany pewnego rodzaju mur w swojej głowie. Jest to najczęściej mur ideowy. Burzenie tego muru nie jest łatwe. Zależy od osoby i sytuacji, w której się ona znajduje. Czasami (wydaje mi się, że to są sporadyczne przypadki) da radę wjechać buldożerem i ten mur obalić, a potem wziąć się za sprzątanie. Jednak w przeważającej ilości przypadków jest to raczej długotrwały proces rozbierania konstrukcji cegła po cegle. Wydaje mi się, że praktycznie każdy człowiek próbujący analizować swój światopogląd gdzieś na taki mur u samego siebie się natknął. Dobrym przykładem będzie tutaj poniższe wystąpienie dawnej feministki, która w przystępny sposób opisuje jak zmieniało się jej podejście do określonych.... postulatów. th-cam.com/video/hCbX8HvcQpc/w-d-xo.html Pozdrawiam Marek C.
Wszyscy, którzy wylewają tutaj pomyje na oponentkę Petersona, skoro go oglądacie, to starajcie się zachować lub przynajmniej celować w jego poziom wypowiedzi. Fakt wygrał tę dyskusję, zmasakrował dosłownie swojego oponenta, ale pomyśl o tym tak, channel 4 mimo wszystko dało tu pełny niepocięty wywiad na youtube, komentarze włączone, lajki i dislajki też. Więc chociaż trochę szacunku się należy, że mimo bycia na straconej pozycji zaprezentowali dyskusję w pełni.
A mi się wydaję, że IM (Channel 4&Cathy) się wydaje, że prezenterka doskonale sobie poradziła i zmiażdżyła Jordana Petersona swoimi błyskotliwymi progresywnymi argumentami :D
Dziękuję, warto jeszcze przykleić jego zdanie na temat tego wywiadu z podcastu h3, ciekawe info w nim prezentuje, m.in. o tym jak cały wywiad się zaczął :) th-cam.com/video/XyVuxTIxHzY/w-d-xo.html
AR Dokładnie tak było. Byli zszokowani reakcją publiczności. Ich zdaniem ten wywiad miał przyczynić się do spadku popularności Petersona. Później jeszcze próbowali zrobić z Newman ofiarę internetowego hejtu ale też im nie wyszło.
Naprawdę nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Mam wrażenie, że "zwykli" ludzie i msm (+celebryci i inne "elyty") to dwa zupełnie różne światy. Większość nie popiera postulatów III fali feminizmu a mimo to jesteśmy tym karmieni codziennie i oczywiście skutek jest zupełnie odwrotny. Mój ulubiony fragment to pytanie zadane przez dziennikarkę (!) nt wyższości wolności słowa nad prawem do "nie bycia obrażanym"
Poztym to mówi, chce zwrócić uwage na to iż odrazu widać że jest to osoba inteligentna. Wypowiada sie elokwentnie. Dobrze dobiera słowa, nie gubi sie w swojej wypowiedzi. To co mówi ma logiczną ciągłość, oraz nie jąka sie.
Dzięki za tłumaczenie. Oglądałem ten wywiad w oryginale, ale czekałem na przekład żeby go pokazać żonie. Od pół roku opowiadam jej o Petersonie. To jest najmądrzejszy człowiek, jakiego widziałem, a do tego autentyczny kanadyjski HERO, po naszemu walczak.
Świetny wywiad, w "kontrze" do swiatopogladu. Bo nie zawsze lubie sluchac jednokierunkowych rozmow gdzie jeden mowi(slucznie czy nie) a drugi przytakuje. Szacun nawet dla prowadzacej choc poglądy ma pewnie lewicowe.
16:11 - to jest fantastyczne: "P: - Spójrz na siebie, odniosłaś przecież sukces zawodowy. N: - Tak, ale musiałam na to ciężko zapracować." Czyli wg niej ona sukces zawodowy, pozycję, powinna DOSTAĆ, a nie niego zapracować!
Nigdy nie słyszałem równie kompetentnego i pewnego swoich argumentów człowieka, czapki z głów dla tego pana. Sposób w jaki obala każdy zarzut kierowany w jego stronę jest absolutnie mistrzowski, subskrybuję jego kanał, obowiązkowo.
Jak to oglądałem to co chwilę mamrotałem pod nosem "Ja pierdole." Przecież ona absolutnie nic nie powiedziała sensownego. Ani razu. Jordan rozjebał ją w drobny mak, a ona szukała ciągle dziury w całym powołując się na rzeczy których nie powiedział xD to byłoby śmiesznie gdyby nie działo się naprawdę
Ten moment (15:33), w którym on uświadamia sobie, że dziennikarka w ogóle go nie rozumie. Szacun, że nadal na spokojnie próbuje jej to wyłożyć i z takim spokojem i inteligencją prowadzi argumentację;]
Zajebista taktyka tej "redaktorki" wyrywa słowa klucze z wypowiedzi Petersona a później przekształca je według siebie i rozpoczyna praktycznie każde zdanie od "czyli uważasz, że..." to nie jest dziennikarstwo tylko dno i nieobiektywizm
Podziwiam tego gościa. Nie dość że inteligentny, wygadany, wie o czym mówi to jeszcze opanowany w sposób nie do wyobrażenia. Szanuje że nie wziął i jej nie wyjebał z deski z gwoździem
Ależ ta baba działa mi na nerwy. Tak usilnie stara się gościa zmanipulować i przekręcić znaczenie jego słów, że ja już dawno straciłbym cierpliwość. Szacunek dla tego Pana za opanowanie...
do mniej wiecej 1/3 filmu ta lalunia mnie jakos szczegolnie nie denerwowala ale od okolo 10/15 min do konca zaczela mnie tak wkurwiac ze nawet sobie nie zdajecie sprawy, zreszta sadze ze nie tylko mnie co do tego faceta to jestem niesamowicie zafascynowany jega wiedza, jego sposobem wypowiadania sie, inteligencja i spokojem w jaki wypowiada swoje zdania, niesamowity facet, chcialbym byc chociarz w polowie tak inteligentny jak on :)
No właśnie jest różnica i zawsze będzie, jestem magazynierem pracuję z kobietami które lubię i szanuje ale żadna z nich nie wsiądzie na wózek gazowy bo jest ryzykowny ,toporny i duży, ja lubię jednak na nim jeździć mimo ryzyka bo jest szybki , po prostu mężczyzna ma większą frajdę z ryzyka i adrenaliny ,a kobiety są bardziej rozważne i stabilne. Po to żeby się nawzajem równoważyć i uzupełniać a nie udowadniać kto jest lepszy !! po prostu mamy inne cechy charakteru ,co definiuje nas jako odrębne indywidua a nie szarą masę. Bo co to by było za życie jak byśmy byli istotami na zasadzie kopiuj, wklej .Muszą być różnice postrzegania świata aby uczyć się od siebie nawzajem.
Sluchanie tej panny sprawia mi bol. Jestem zazenowana na mysl ze ktos moze pomyslec ze inne kobiety sa tak samo plytkie, bezmyslne i nieprzygotowane jak ta panna Newman. Wielka przyjemnosc sprawilo mi obejzenie intelektualnego lania jakie JBP sprawil KN na obnazony ideologiczny, goly tylek nazifeministek:).
Ja tak np mysle i wielu mężczyzn bo kobiet popsutych pustych i takich zaburzonych jqk ta z filmu nie ma kilku ani setki tysiecy jest kur....wa cala masa a to dlatego ze sposob wychowania niszczy kobiety a caly ten szloch krzyk i obwinianie jest przez to ze te pseudo kobiety nie chca wziasc odpowiedzialnosci za siebie za swoje życie. Sa oczywiscie i te normalbe kobiety ale nie oszukujmy sie jest ich mało.
Jako kobieta, czuje się zażenowana poziomem intelektualnym dziennikarki, pomijając fakt zadawania pytania po czym uniemożliwienie udzielenia na nie pełnej odpowiedzi, to do tego wyciąga pojedyncze słowa, które nie mają nic wspólnego z całkowitym przekazem jakie niesie za sobą wypowiedź Petersona. Zupełnie nie pojmuję do czego ona się odwołuje. Widać, że nie do końca zrozumiała z kim przyszło jej rozmawiać, przyjmując za formę rozmowy - coś na wzór debaty politycznej, mającej na celu jedynie prowokację. Słabe a przy tym bardzo nieprofesjonalne zachowanie.
Wspaniale jest widzieć, iż dobre i mądre kobiety dalej są na tym świecie. Ja straciłem dziewczynę, z która byłem 3 lata, tylko dla tego, że uznała że, traktowanie kobiet jak "damy" jest sexistowskie. Pozdrawiam :)
Oj biedny. Miała prawo tak sądzić.
Angelika Głos jak możesz odrzucać ubogacenia o jakie walczy dla Ciebie feminizm. Oj ty niewdzięczna. Można by nazwać Cie skrzywdzona ofiara patriarchatu. Ale jeśli patriarchat wykształcił rozsądnie i niezależnie myśląca kobietę, to chyba rozwaliłaś fundament jestestwa wszystkich neomarksistowskich modernistycznych feminizujących ruchów. Good for you.
DarkK Stare chińskie przysłowie mówi: „Nigdy nie próbuj siodłać świni”.
Ale tak ma wyglądać dobry wywiad. Ma wyciągać i pytać o wszystko. Nawet jakby ta dziennikarka miała poglądy podobne do Petersona powinna przyjąć rolę kogoś o innych poglądach i z tej perspektywy go pytać, w ten sposób powinny być przeprowadzane wywiady.
@mickor - jak widać Peterson nie potrzebuje pomocy w rozmowie z "taką" dziennikarką. Może w większości przypadków zarzut jednobiegunowości byłby słuszny (np Gozdyra w Polsacie), jednak Pan Peterson udowadnia, że trzeźwe, chłodnej merytoryczne argumenty są w stanie wygrać każdą debatę.
Jak słyszę ten wywiad to ja się nie dziwię tej różnicy płac w BBC.
Głupio-śmieszna jest ta baba. Do pięt mu nie dorasta i próbuje wyjątkowo nieudolnie złapać go za słówka. Całe szczęście jestem na etapie, gdzie jest to dla mnie wyjątkowo zabawne, kiedy się tak kobiecina pogrąża =]
Gdyby kobiety zarabiały mniej i pracowały tak samo, to kapitalista zatrudniłby same kobiety
Logika i fakty napotkały potężną defensywę. Prowadząca naciska o to samo po tym, jak otrzymała odpowiedź. Próbuję założyć, że chce zdeprecjonować interlokutora. Bez skutku.
BBC to powinien się spowiadać z tego, że poszukuje nie-białych pracowników, co już chyba podpada pod rasizm. Szczególnie, że oni tak szczegółowo potrafią czepić się wszystkiego.
@@wymiatcz333 odpowiedzią na ten argument, który również przytoczyłem w rozmowie z pewną Panią było: "podli szowiniści nie chcą zatrudniać samych kobiet, bo są szowinistami".
- Czyli mówisz, że ... ?
- Nie, wcale tak nie powiedziałem, powiedziałem że ...
I tak przez przez 30 minut.
Haha, dokładnie!
yourlogicalfallacyis.com/pl/strach-na-wroble - podręcznikowy przykład.
Dlatego że źle parafrazowała jego wypowiedzi...
prawda
Tak to jest, jak się jest debilem, i nie zauważa znaczącej różnicy, że Peterson nie przerywa w momencie "-Czyli mówisz, że...", tylko - "- Czyli mówisz, że jesteś za tym żeby kobiety mniej zarabiały...". Facet przerywa w odpowiednim momencie, żeby jego wypowiedzi nie zostały przeinaczone, i nie utkwiły u odbiorcy jako jego słowa. Gorsze, że 1k osób uważa, że 'Ten Dawid to ma rację'. Ręce opadają.
To nie debata ponieważ tylko jedna ze stron używała argumentów.
i rowniez tylko jedna ze stron (wiadomo ta druga) atakowala
tylko jedna ze stron używała mózgu
@@maciejdobrowolski4580 Takie taktyki prowokatorskie jakie stosowała ta pani, próba dominacji w rozmowie i ciągły nacisk, ciągły atak - to też nie jest coś prostego.
Od razu zaznaczę, że owa strategia prowadzenia "debaty" z góry ma na celu znalezienie pretekstu do oczernienia rozmówcy (stosowanie "powiedziałeś/aś że...", następnie jeżeli osoba jasno nie zaprzeczy takiej zagrywce, wystarczy podczas jej nieobecności wspomnieć "on/ona powiedziała że" wyjęte z kontekstu i już można kogoś skutecznie oczernić), a nie do wzajemnego zrozumienia własnych punktów widzenia.
Stwierdzenie jednak, że "nie używała mózgu" to nieprawda. W ogóle cała ta debata jest tak ciekawa tylko dlatego, że mamy do czynienia ze zderzeniem pewnego mistrzostwa prowokacji i manipulacji z mistrzostwem w prowadzeniu negocjacji.
To, że jej działania nie są szczególnie uczciwe, zagrywki nie są szczególnie czyste, a do swojego celu dąży 'po trupach', nie znaczy, że można jej ująć sprytu i inteligencji.
Pokuszę się o założenie, że niejednego rozmówcę udało jej się tymi właśnie taktykami zdominować i przyszpilić, wyprowadzić z równowagi i skutecznie oczernić.
Można nazwać to głupim, ale cytując prawo Murphy'ego "Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie".
@@mortanes2 Wiadomo tak tylko sobie zażartowałem
oczywiście, że to nie debata. To wywiad.
Dyskusja z idiotą jest jak gra w szachy z gołębiem: Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb w końcu i tak poprzewraca pionki, nasra na szachownicę, a potem będzie się puszył i cieszył z "wygraniej".
Boże, płacze ze śmiechu, idealny komentarz do tego absurdalnego wywiadu
Swietny komentarz
Świetne porównanie. Za coś takiego trzeba pogratulować.
Dobre porównanie
Idealne porównanie
Facet jest genialny i taki wspaniale spójny logicznie.
Ja spędziłem kilkaset godzin na słuchaniu jego wykładów i przeczytałem jego poprzednią książkę. Facet zrobił ze mnie człowieka. Kilka tygodni temu wydał swoją nową książkę "12 rules for life, an antidote to chaos". Polecam kupić.
A ile czasu spędziłeś mówiąc znajomym o tym świetnym gościu? ಸωಸ
Masę czasu spędzam tłumacząc znajomym podobne rzeczy. W zasadzie zajmuję się tym codziennie, aż czasami przesadzam.
+Kirin Kappa - szkoda, że nie ma książek po polsku, bo mój angielski jest na tyle słaby, że książkę czytałbym z rok.
Pielęgnica Sewerum
O co Ci chodzi?
ta pani jest wytresowana jak pies Pawłowa, ma wyuczone reakcje na pojedyncze słowa które słyszy. jest kompletnie pozbawiona umiejętności zrozumienia całości wypowiedzi i nawet nie podejmuje prób jej zrozumienia. Peterson posługuje się bardzo precyzyjnym językiem- ta pani tego także nie potrafi, jej język to slogany, uogólnienia, emocje.
Piękne podsumowanie, zgadzam się w 100%
Ula Chlopicka tak.
Genialne porównanie :) :D :D :D
Ja myślę, że jest wręcz odwrotnie. Ona bardzo dobrze rozumie o co jemu chodzi. Tyko płacą jej za to żeby rozszerzać ideologię lewicowa.
@@pjezyk22 Ja myślę, że mało kobiet to rozumie i chce zrozumieć, to jest tak jakbyś komuś powiedział - zostaw to bogactwo, te jaguary, seks, sławę, poklask i zostań mnichem - mało osób tak potrafi, a tym bardziej feministki - mi się z całym szacunkiem wydaje, że nawet jakbyś jej pokazał, że żółty kolor to żółty kolor to ona i tak Ci powie, że to jednak różowy bo musi mieć rację - nie wiesz jak to z takimi babami ? :)
Jordan: To nie jest czarne, to jest białe
Cathy: Mówisz, że czarnoskórzy są gorsi od białasów?
Abstrahując od tematu debaty, wydaje mi się że ten wywiad może zaprowadzić nowy standard. Do tej pory i po lewej i po prawej stronie debaty polegały na tym kto kogo "zmasakruje" pierwszy. Tutaj tego nie ma- Peterson ani razu nie zaatakował Cathy, nie odpowiedział ripostą, jedyne co robił to odpierał zarzuty i spokojnie tłumaczył swoje stanowisko.
Mam nadzieję że coraz więcej osób będzie brało przykład, i przepychanki telewizyjne przestaną być tak adorowane.
Uważam , że poziom debat publicznych ( ala zapasy w kisielu) to nie przypadek. Ponieważ retoryka Petersona zmusza do refleksji, a nie jest nacechowana konfrontacją. U nas politykom i publicystom ,jak też pseudo publicystom, zależy na takich "konfrontacjach" i "jatkach".Niestety taka postawa nie sprzyja budowaniu żadnej formacji społecznej. To wszystko sprowadza się do zasady "dziel i rządź"
Obawiam się, że przepychanki telewizyjne zawsze będą oglądane, bo w pewien sposób są rozrywką. ,,O, patrz jak ten mu powiedział, ale beka, kłócą się, haha!" Takie jakby igrzyska starożytne - dejta krwi! Dejta krwi!
On ją praktycznie jechał tam w dupsko bez mydła. Ta kobieta została zmasakrowana totalnie. Ona usłyszała kilkaset razy "ty tępa pizdo".
Jazda kogoś inteligencją to najbardziej kompromitująca jazda.
Nic takiego się nie wydarzyło. Polecam 2 wykłady Mentzena na temat polityki, pt:
1. Gwiazdowski dostanie lanie od orków.
2. I kto tu jest szurem.
Pełen szacun. podziwiam ... normalnie wzory do naśladowania.
Ta rozmowa to czysta, erotyczna, intelektualna pornografia.
różnica intelektualna między nimi sprawia ze to bardziej odpowiednik intelektualnego BDSM
:D Wygrał :D
mrdahold A słyszałeś kiedyś o nieerotycznej pornografii?
mrdahold ta Pani też coś mówi
JP jest tak inteligentny że aż ciężko w to uwierzyć. Dziennikarka ma pytania na kartce, w sumie to tornado pytań, przygotowane pewnie przez sztab ludzi. Niektóre rzeczowe i nastawione na złapanie JP w pułapkę, a on je wszystkie rozgryza jak krówke i robi z ewidentnie feminazi dziennikarki barana, który nie rozumie podstawowych pojęć.
Dawno nie czułem się tak zażenowany. Ta babka tak desperacko próbuje uchwycić się jakichkolwiek "chwytliwych" tematów, byle żeby ośmieszyć rozmówcę, sama przy tym wychodząc na totalną idiotkę.
Dokładnie moje odczucia
To jest wywiad, nie wyklad. Babka robi dobra robote.
@@meinungabundance7696 przerywa Petersonowi w każdym zdaniu. Zdecydowanie nie tak powinna się zachowywać dobra dziennikarka.
Ooo... to posłuchaj wywiadów lewicowych "dziennikarzy" z politykami z opozycji do PO, by zobaczyć że ten poziom szmacenia i duraczenia to obecnie norma w polskiej TV. Oni nawet czasami nie widzą swoich manipulacji i swoich ograniczeń , tak wierzą w swój bełkot! Człowiek słucha i się dziwi gdzie ludzie pogubili inteligencję!? Tak mało trzeba, by się sprzedać?
@@meinungabundance7696 Po wykładzie następuje kolokwium. Ta babka by je z kretesem oblała!!! Nie , nie robi dobrej roboty, bo nie rozumie treści słów rozmówcy i je skandalicznie przekręca, starając się narzucić swoją założoną przed programem bezmyślną tezę. W pewnym momencie było trudno tego słuchać. Zostałem tylko ze względu na tego gościa, a ona jest dla mnie branżowo skończona.
Po raz kolejny dziękuję tłumaczącym za wykonaną pracę i umożliwienie tej wspaniałej uczty intelektualnej jaką jest słuchanie wypowiedzi pana Petersona. Ten kanał to czyste złoto
Ja również dołączam się do podziękowań za wiele godzin spędzonych nad robieniem podpisów.
Ja również dziękuję :D
Po obejrzeniu tego materiału, zazdroszczę gościowi wszystkiego co zobaczyłym przez te 30 minut. To jak się wypowiada... poziom opanowania, argumenty... idę kupić jego książkę, cokolwiek. Jest prawie 4 nad ranem, a ja oglądam jego materiały.
A tak przy okazji, czy tylko mi przypomina Jeremiego Ironsa? :)
12 życiowych zasad - polecam
Hah, dokładnie. Właśnie otworzyłem księgarnię i zamawiam... :-) Gość ma klasę i szykuje się na to, że ta książka to będzie jedna z bardziej wartościowych pozycji w mojej biblioteczce ;-)
@@kryr6164 ja przeczytałem ją z zapartym tchem, a co najlepsze, autor odnosi się wielokrotnie do wielu wybitnych dzieł literatury, więc mam co czytać na długi długi czas ;)
Też mnie przekonał, ten facet to coś niesamowitego :)
Let's Polish 9 miesięcy później robie dokładnie to samo co ty wtedy. 4 mad ranem nie śpię tylko słucham doktora Petersona. Coś pięknego.
To jest klasyczny przyklad zaslepionego ideologicznie, marnego dziennikarstwa. Przyszla se pani z wyobrazeniem Petersona jako prawicowego diabla wcielonego i forsowala na niego pozycje, za ktorymi on wcale nie stoi. Ja naprawde podziwiam jego cierpliwosc, bo to bylo jak rozmowa z wyjatkowo przyglupim i glosnym bachorem. Masywne dzieki za tlumaczenie :)
O, ja pierdolę. To nie jest żadna debata. Ta kobieta nie ma za wiele do powiedzenia. Jedyne co robi, to szukanie najmniejszej, nawet bezsensownej dziurki w którą może wcisnąć swoje własne domniemane znaczenie jego słów, tak by zabrzmiał jak szowinista. Brak mi słów, co za marionetka.
Bo to nie była debata tylko wywiad. I wg mnie bardzo dobrze zrobiony wywiad. Tu chodziło o to, żeby on powiedział jak najwięcej a nie ona. Osoba o identycznych poglądach co pan Peterson nie wiedziałaby o co pytać. A poza tym widać, że jej dał do myślenia. I tu wcale nie chodzi o to czy jej wbił szpilę czy nie - ponieważ zupełnie mu na tym nie zależy żeby wbijać komuś szpilę. Chęć wbijania komuś szpili świadczy o jego miałkości.
@@maxtv1878 Dzięki- dobrze napisane i trochę otwiera oczy na to, że konfrontacja idei to rzecz pożądana w takich programach- nawet jeśli trochę jest nie w smak, bo kobitka często nie dała się wyrazić i próbowała wyciągnąć z jego wypowiedzi stwierdzenia, których potrzebowała- a których nie było.
@@maxtv1878 i się zgodzę i nie zgodzę. Jak może to być dobry wywiad skoro większość jego myśli i zdań ona regularnie ucinała? I zgadzam się, dobry wywiad powinien polegać na tym, że ona pyta, a on mówi...a nie mu się ucina często myśl którą stara się przekazywać.
Masz rację i nie masz racji :) Wywiad bez ucinania jest mało dynamiczny i przez to może być nudny. Ja też bym wolał wywiad bez ucinania, jednak już dawno stwierdzono, że większość słuchaczy chętniej ogląda dynamiczne wywiady. Przecież wszyscy albo prawie wszyscy redaktorzy tak dynamicznie prowadza wywiady. A przeciez nie wynika to z tego, że każdy z nich jest źle wychowany. To takie trendy dziennikarskie. Być może lepiej oglądać wykłady - wtedy nikt nie przerywa :)
@@maxtv1878, Damian ma rację. To tylko w teorii był wywiad, w założeniu próba kompromitacji Petersona, zaś w praktyce żenująca, propagandowa klapa. Wywiad polega na zadawaniu pytań i słuchaniu odpowiedzi, nie na zadawaniu pytań i kolejnych, usilnych i równie rozpaczliwych, co nieudolnych próbach zniekształcania odpowiedzi, aby pasowały do jej własnego sposobu postrzegania świata. Policz, ile razy powiedziała wariacje słowa "So, what you're saying is (...)". Tylko się nie pogub, kalkulator może się przydać. Czy ona naprawdę nie słyszała, co on mówił? Siedziała niedalek od niego. W dodatku w studiu telewizyjnym, zatem jest spora szansa, że ktoś to nagrał, więc może się przysłuchać dokładnie po zakończeniu!
Jestem naprawdę poruszona tym co ten człowiek mówi. Sposób w jaki on rozmawia... Nie kłóci się, nie zniża do niskiego poziomu. Prawdziwy głos rozsądku w obecnych czasach
Współrozmówczyni strasznie gra na nerwach wciskając mu w usta słowa których nie wypowiedział
Emocje nie pozwalają jej przyjąć oczywistej prawdy..
Nie wiem czemu, ale jak słyszę tak mądrych i opanowanych ludzi jak Peterson, to chcę mi się płakać. Ze szczęścia. W kontraście do niezrozumienia, upraszczania i powtarzania bez prób przemyślenia, jakie otaczają mnie na co dzień, gość jest jak pochodnia w tunelu. Wielkie dzięki za tłumaczenie! ;3
Lepiej bym tego nie ujął ❤👍
Ale pięknie to napisałaś, sama mam łzy...
Kocham Agnes 🤓😅😘
Propsy za propagację Petersona w Polsce.
Ta kobieta chyba popełniła w tej rozmowie wszelkie możliwe błędy komunikacyjne:) Peterson imponuje tym spokojem, merytoryka, logiką, a pod koniec jej nie udolne insynuacje zaczynają go bawić. Moment w którym ją zatkało jest rewelacyjny:)
Podasz minutę ? :)
Ale w tym momencie zatkania "mam cię" od Petersona było uprzejmością. Zrobiło się bardziej swojsko, rozładował atmosferę, obrócił w żart. Dzięki temu nie czuła się aż tak zmiażdżona. Nie chciał jej nokautować - dżentelmen.
@@snilf1468 Myślę że już w 18-tej minucie wiedział jak to rozegra.
Niesamowite, jak on się nie daje jej sprowokować. Jaką trzeba mieć samokontrolę, żeby przeprowadzić taką rozmowę z klasą.
Wie ze to psychopatka która pracuje w tv
Ta nierówna płciowo, kompetencyjnie i emocjonalnie rozmowa, jest jak analogia tej rozmowy w kawale.
Jaś i Małgosia bawią się w dom. Jaś próbuje "obiadu" i mówi:
-Wiesz co, kotku, chyba jest troszeczkę niedosolone...
Małgosia:-Niedosolone? Niemożliwe, przecież sama odpowiednio soliłam!
Może uważasz, że za mało i ja nie mam racji? To co, ja nigdy nie mam racji, nawet jak posolę odpowiednio obiad? Może uważasz, że w ogóle nie posoliłam i kłamię!?
Ja kłamię ??! Może ja tylko kłamię??! Może w ogóle uważasz, że jak kłamię, to nawet nie jestem człowiekiem żeby się pomylić??! A może uważasz, że ja już nie jestem człowiekiem ??! A może ja już nawet nie mówię po ludzku, tylko szczekam ???!
Mamoooo !!!! Jasiu powiedział do mnie "ty suko"!!!
Przynajmniej nikt nie ma wątpliwości kto gotuje i podaje obiad.
@@Lizawieta Czyżby było poniżej godności kobiety, aby zrobić obiad?
@@walkinglibrary2952 Nie wiem proszę Pana, to pytanie do tych którzy jakoś z gotowaniem i podawaniem obiadu nijak się nie wiążą w naszych umysłach.
@@Lizawieta Droga pani, tak się składa, że jestem kobietą.
@@Lizawieta Widocznie Pani ulega stereotypom, co jest dość częste wśród naszego społeczeństwa.
,,I am very very, very careful with my words" That's right! I am impressed of his linguistic precision, coherence and self-control.
Dzięki wielkie za cały wywiad.Podziwiam opanowanie Petersona i to że nie dał sie sprowokować mimo paru prób pod koniec wywiadu.Zapomniałem jak niemerytoryczni potrafią być "dziennikarze" bbc ;) gdy rozmowa przestaje iść po ich myśli
To w sumie channel 4 no ale BBC podobnie oferuje 😉 Polecam również wywiad Pirce Morgana z Benem Shapiro. Również dostał lanie tyle że mniej subtelne 🙂
"N: Nie uważasz, że są przed nimi (kobietami) bariery, które przeszkadzają im wejść na szczyt?
P: Oczywiście, że są pewne bariery, np. ci mężczyźni. Dostać się na szczyt jakiejkolwiek organizacji wymaga ostrego współzawodnictwa. Mężczyźni, z którymi rywalizujesz nie położą się przecież przed tobą i nie powiedzą: weź tę pozycję. Tam trwa regularna wojna.
N: Wróćmy do mojego pytania, czy równość płci to mit?"
*BA DUM TSS*
Koniec końców ona zadaje tylko 2 pytaniaXD
Gratuluję popsuliście żart
To było doskonałe clue tej rozmowy z tą żenującą dziennikarką, która na siłę broni ideologii której pewnie sama nie rozumie.
Człowieku. Jak poprzednio miałem zastrzeżenia. To tutaj szacun. Wielkie dzięki. Dzięki tobie mogę zobaczyć cały wywiad. Udostępnianie kultury wśród osób wykluczonych językowo to powinna być cholerna działaność charytatywna.
Jordan Peterson zapytałby co stoi na Twej przeszkodzie by wyjść z owego wykluczenia językowego i mieć dostęp do xset razy większych zasobów kultury? :>
Radek Szafran Ważniejsze rzeczy dające mi w życiu więcej szczęścia niż dogłębna nauka języka. Nie sądzę że to przeszkody. Co na to powiedział by Jordan? ;-}
Toć nikt nie mówi o doktoracie z filologii. Myślę że w dobrej wierze zasugerowałby unikania wymówek i nadrobienie zaległości komunikacyjnych w celu zwielokrotnienia szczęścia i potencjalnych profitów, plus coś o homarach; a przynajmniej tak przypuszczam :D
No i tłumaczenia nie są w 100% celne.
Roger that.
Nie znałam tego pana ale mówił sensownie, treściwie, opierał się na doświadczeniu zawodowym, badaniach i obserwacji a pani czepiała się słówek, przekręcała sens jego słów, nie pozwała odpowiedzieć, przerywała i interpretowała jego wypowiedzi tak, że wychodziło całkiem co innego. Jako kobieta mam dość wmawiania mi, że z powodu mojej płci powinnam coś dostawać (wyjątek to ciąża i urlop macierzyński), bo sugeruje mi się, że sama nie osiągnę czegoś swoją pracą, że moja płeć to karta przetargowa a nie to, co wypracowałam. Ktoś ma zostać prezesem wielkiej firmy, bo jest kobietą? Przecież tu chodzi o pracę, umiejętności, odpowiedni charakter a nie o płeć. I to gadanie o tym, że jesteśmy tacy sami. Mężczyźni i kobiety się różnią. Oczywiście każdy z nas jest inny ale można wyróżnić zbiór cech, które są typowe dla danej płci. I to jest właśnie fajne w nas. Jak pan Peterson mówił o osobach ugodowych to miałam siebie przed oczami. Dzięki za wywiad i tłumaczenie, były momenty, gdzie nie wszystko zrozumiałam.
Na ciążę też trzeba sobie zapracować - Fizycznie, psychicznie, mniej lub bardziej długofalowo. Na urlop macierzyński również trzeba zapracować - 3/4 roku permanentnego wyniszczania organizmu, sam urlop to inwestycja w nowego podatnika.
cóż porwała się jak bokser amator na Anthony Joshue, sama waleczność nie wystarczy ..
O to właśnie cały czas chodzi. Tylko powiedz komuś oczadziałemu od ideologii że rzeczywistość jest inna to jesteś jakimś-tam fobem, seksistą, mizoginem- przykleja się łatki a z takim ometkowanym się nie rozmawia bo nie.
Ten facet jest Arcy Mistrze logiki.
Jestem gotów żądać od Was, abyście założyli patronite lub coś podobnego ;) Ogromnie cenna praca.
O ile z angielskim nie mam problemów o tyle w poważniejszych rozmowach, gdzie używa się już terminów z dziedzin ściślejszych ciężko niektóre słowa wyłapać i szybko w główce przerobić ;)
Pozdrawiam!
"szurnięte harpie"...już kocham gościa;d
Pokochasz jeszcze bardziej kiedy wysłuchasz jego wykładów ;)
Świetne, chciałem go zobaczyć, jak sobie radzi pod presją, dzięki Cathy Newman obejrzałem wywiad z Petersonem z zaciekawieniem. Wykład to jedno, a przedstawienie swojego punktu widzenia, komuś wręcz wrogo nastawionemu to już zupełnie inny poziom. Dzięki za tłumaczenie.
Już bardziej spokojniej i intelektualnie nie dało się odpowiadać na pytania tej ''dziennikarce''. Szacunek dla tego Pana.
Ja slucham Petersona juz od roku, po angielsku oczywiscie...szkoda ze tak malo sie go w Polsce slucha!
Zgadzam się pani Danuto. Ja tez mam go na radarze od jego pierwszej "kontrowersji" na uniwersytecie w Toronto. To jeden z niewielu adwokatów wolności słowa który nie pozwala meinstrimowym mediom przypiąć sobie nalepki.
PS. Ciekawy fakt - jakiś czas temu ktoś zhakował stronę internetową ANTIFY w taki sposób że na pierwszej stronie wyświetlał się wykład Petersona o niebezpieczeństwie komunizmu i o roli "użytecznych idiotów" w rewolucji. Pewnie haker liczył że ktoś się nawróci XD
Bartosz ,fenomen Petersona jest tak potrzebny w tym naszym pokreconym swiecie!
Wydaje mi się że duża liczba ludzi nie zwraca na niego uwagi ponieważ brakuje im kontekstu. Ludzie nie zdają sobie sprawy jak wielką skale osiągnął problem kulturalnego marksizmu o jakim mówi Peterson. Ja sam zacząłem zwracać na to uwagę dopiero wtedy kiedy ta dziwna ideologia stała się nie do uniknięcia w prasie hobbistycznej którą się interesowałem. Jako przykład mogę podać jak strona recenzująca gry komputerowe KOTAKU zaczęła pisać o toksyczności białych heteroseksualnych cis mężczyzn, o rużnicy w zarobkach,albo że gra TETRIS to narzędzie propagandowe. Dla mnie miarka się przebrała kiedy to samo czasopismo zaczęło pisać o pedofili jako najbardziej prześladowanej orientacji seksualnej(to nie jest żart).
Kanał Wojna Idei robi kawał dobrej roboty tłumacząc te artykuły , debaty i rozmowy ale ciągle przydało by się "coś jeszcze"
facet jest genialny :D
6:57... podziwiam Jordana za anielską cieprliwość. To już wyższy level inteligencji
Niesamowite opanowanie, logiczność i styl Petersona
Na litosc boska czy ona pozwoli mu skończyć choć jedną myśl ?
Podziwiam typa za samokontrolę i opanowanie. Juz o wiedzy nie mówiąc.
Szach i mat na samym końcu. Brawo.
Większość komentujących nie zrozumiała wywiadu. Doskonała polemika, ale trzeba posłuchać do końca. Dziennikarka agresywna, ale dzięki niej pan Peterson miał szansę dobrze się zaprezentować. Różnice między kobietami i mężczyznami to delikatny temat. Z bilogią nie wygramy, ale powinniśmy szanować siebie nawzajem. Czy sztuczna inteligencja ma płeć?
Ten koleś to czysta przyjemność intelektualną, natomiast ta "dziennikarka".... Dno i wodorosty!
Jordan B Peterson stał się właśnie moim idolem! Matko, córko i siostro cioteczna od strony ojca! Ile spokoju w nim jest. Jego musi bawić prostowanie ludzi. To fizycznie nie jest możliwe aby przez pół godzinny przyjmować na siebie cudze słowa ("To mówisz że (..).", "Nie powiedziałem tego ") i nawet nie zirytować się odrobinę bez czerpania z tego przyjemności. Człowiek dobiera słowa idealnie, nie pozwala na uproszczenia i skróty myślowe aby nie nad interpretować jego wypowiedzi. Do tego cały czas odwołuje się do faktów, co pozwala mu ominąć "paranoiczną" poprawność polityczną i z czystym sumieniem mówić o różnicach między płciami, gdzie większość boi się naruszyć temat. Inteligentny facet i już wiem co zaraz zacznę oglądać.
Dzięki za materiał.
mi się wydaję, że ona nie jest tępa. ona ciągnie go za język, prowokuje Petersona, żeby powiedział coś niefortunnego, o co potem będzie można mu wykręcić afere i popsuć mu reputację. całkiem możliwy scenariusz.
Dokładnie, również odniosłam takie wrażenie. Niestety w każdym miejscu na youtubie muszą się znaleźć ynteligenci, którzy się jarają "masakrowaniem". Duży plus za tytuł, aczkolwiek nie zdziwi mnie jeśli jest gdzieś się pojawi "Peterson zaorał feminazistkę"
No proszę, Peterson w polskim internecie, brawo :) Jeśli ktoś umie w angielski, to polecam jego serię wykładów o historiach biblijnych, warto.
Ogólnie przyznam że ten wywiad to sukces.
-Kilka gazet to pochwaliło w tym np. Independent.
-Cały tzw "intellectual dark web" czyli Harris, Saphiro, Weinstein, Murray i wielu innych go również poparło i wsparli go dobra analizą i komentarzem na socialach,
- No i jego książka jest no.1 aktualnie na Amazonie w UK i chyba 4 w U.S. Co też jest super inicjatywą że strony ludzi. Jeśli ktoś się z nim zgadza to zamiast trollować radykalna feministki i taplać w błocie z regresywną lewicą, najlepsze co można zrobić to kupić jego książkę ✌🦀😁
można dostać książkę po polsku?
Jeszcze nie, ale ogólnie to chyba dziś jest jej premiera więc zrobią przekład i wydadzą. Dzięki takim stroną jak ta i inne które robią tłumaczenia jego materiałów widać że jest zainteresowanie co napewno zachęci wydawców.
Jak kogoś interesuje książka warto posłuchać tego wykładu gdzie szczegółowo omawia to co w niej napisał ;)
th-cam.com/video/-5RCmu-HuTg/w-d-xo.html
Określenie środowiska racjonalistyczno-wolnościowego mianem "intellectual dark web" to taki sam chwyt propagandowy jak określanie każdego protestu przeciw masowej imigracji "protestami skrajnej prawicy". Wszyscy znają Sargona, Black Pigeon Speaks itd., ale ja chciałbym polecić twórców mniej znanych. Iconoclast, Freedom Alternator, Steve Turley i może jeszcze Computing Forever.
Acid Trungpa Na jakiej podstawie 60%? Pewnie wziąłeś pod uwagę liczbę filmów łącznie z jego cyklem This Week in Stupid. Nawet wtedy twój zarzut się kupy nie trzyma. Wobec Milo Y. może by się obronił, ale nie wobec Sargona. Widziałeś jego wystąpienia na zjazdach? Widziałeś jego wystąpienia na Speaker's Corner w Londynie?
" Jestem prowokatorem tylko gdy mówiąc to co uważam za prawdę okazuje się to prowokujące .Nie prowokuję celowo" genialne !
No nie mogę. Autentycznie nie mogę tego słuchać bo się wkurwiam xD A idź Pan wpizdu z taką "dziennikarką" od siedmiu boleści.
"Jesteś prowokatorem"
Nie no trzymajcie mnie, to jest jakiś rekord Guinnesa w kategorii hipokryzji.
Dziękuje właścicielowi kanału lub właścicielom za tłumaczenie.
Piękne! No po prostu piękne. Kulturalnie, merytorycznie, przykład za przykładem, aż chce się słuchać. Widać i słychać, że Peterson wie o czym mówi. Co do dziennikarki to miałam wrażenie, że w pewnych momentach w ogóle nie słuchała...
Miłego dnia :)
To jest taka nowoczesna feministka. "Słyszę ale nie słucham"
Zacząłem go słuchać w grudniu 2016 roku i od tego czasu coraz bardziej uważam, że on będzie jednym z najbardziej wpływowych konserwatywnych myślicieli naszego stulecia.
Co więcej, niektórzy uparcie chcą mu przypiąć łatkę "alt-right"owca :D
(nie, żebym ja tą łatkę uważał za coś złego, ale tutaj jest to akurat absurdalne)
Śmieszne jest to, że prowadzącą program, mało co rozumie z wypowiedzi Petersona i mówi, że powiedział coś czego nie powiedział i próbuje mu to wmówić. Podziwiam go, za jego stoicki spokój z takimi rozmówcami.
Gość ma taką cierpliwość jak by pilnował swoich kolegów w przedszkolu podczas nieobecności facetki. Słowo po słowie próbuje wytłumaczyć coś głupiej bakterii ale ona nawet nie chce słuchać, a gość dalej jest opanowany i nawet sie nie śmieje. No mistrz.
Jak on powoli i spokojnie zbija fantazje tej kobiety o tym co on mówi. Co za elokwencja i skupienie. Pewność siebie i swoich poglądów też. Nice!
Brawa za wysiłek włożony w przetłumaczenie tego materiału. Pełen szacun.
Jordan B Peterson ma przesłanie które warto posłuchać, przeanalizować a jeśli zgadzasz się z jego zdaniem zaimplementować w życiu codziennym.
Parafrazując :
"Jeśli czujesz że w twoim życiu, częściej niż trzeba, dzieją się rzeczy złe, powinieneś usiąść i się zastanowić czemu tak się dzieje.
Bardzo często w wyniku takiej analizy możesz dojść do wniosku że jest tyle rzeczy niewłaściwych w twoim życiu że nie jesteś w stanie zaradzić im wszystkim naraz "bo się nie da".
Co robić wtedy?
Zacznij od posprzątania w swoim pokoju. Skup się na poprawieniu małych bezpośrednio cię otaczających rzeczy zanim zaczniesz poprawiać świat wokół ciebie. Doprowadź do porządku twoje bezpośrednie otoczenie. Powoli wprowadzaj ład w chaosie jaki zapanował w twoim życiu. "
Jest to jedna z rad które daje Prof. Peterson.
Ktoś mógł by powiedzieć "nic nowego". I owszem nie jest to jakaś rewolucyjna teza. Wielu "filozofów" chrześcijańskich a zwłaszcza katolickich miało podobne przesłanie w przeszłości.
Nawet powierzchowna analiza cytatu biblijnego: "źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz" daje ten sam efekt dla katolika, co " Clean up your room" Peterson'a.
Dlaczego więc przesłanie Prof. Peterson trafia do szerokiej publiczności a mający ponad dwa tysiące lat wiedzy przekaz biblijny Kościoła nie trafia?
Jordan B Peterson nie używa dialektyki religijnej. On wie że mówi do społeczeństwa zlaicyzowanego. Nieuznającego autorytetu Kościoła jako wykładni wiedzy nagromadzonej przez tą organizacje przez ostatnie 2k lat ( albo i więcej). Mówi do laików językiem pozbawionym patosu religijnego i dochodzi do tych samych wniosków.
Czy to jest dobrze czy źle?
Przesłanie sano w sobie jest dobre. Fakt, iż dzisiejszym neo-poganom laickim na zachodzie trzeba w ogóle tłumaczyć takie rzeczy może się (nam Polakom) ludziom którym jeszcze udało się zaszczepić szacunek dla Religi i Kościoła, może się wydać śmieszny. Jednak to nie jest śmieszne ... to poważny problem na zachodzie i powoli u nas. Nowe pokolenia są coraz bardziej laickie. Babcie które prowadziły wnuczków i wnuczki do kościoła i uczyły tego szacunku, wymierają a dziadkowie wychowani w socrealizmie PRL już tego nie robią.
Niektórzy uważają że najpierw trzeba ludzi nawrócić a potem uczyć ich wartości Chrześcijańskich. Jest to błędne podejście. Ci ludzie na widok religij, syczą i plują jak diabeł polany wodą święconą. Nigdy nie przyjmą moralności podpartej opisem / retoryką religijną.
Peterson to rozumie. Podstawą naszego społeczeństwa, kultury etc. jest moralność chrześcijańska ( JA bym to jeszcze bardziej sprecyzował do Katolickiej, ale to jestem JA ). Ten fundament cywilizacji zachodniej (do której należymy) jest pod ciągłym atakiem postmodernizmu, który zmienia znaczenie słów, wypacza wartości o ile ich w ogóle nie likwiduje z życia ludzi.
Ludzie jednak czują że im czegoś w tym postmodernistycznym świecie brakuje. "Róbta co chceta" nie odpowiada na pytanie: Jak żyć by to moje życie maiło sens i wartość dla mnie i mojego otoczenia, dziś, za rok i za 10 lat.
Tym ludziom trzeba wskazać drogę do wartościowego życia na podstawie, już nam znanych i sprawdzonych wartości jakie są zawarte w moralności chrześcijańskiej bez użycia retoryki i patosu Religijnego.
I to, moim skromnym zdaniem, robi Jordan B Peterson. Oferuje on rozwiązania które jak je by zsumować dają wynik : chrześcijaństwo, ale nawet słowem nie zająknie się o religij.
Posprzątaj w swoim pokoju. ( źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz )
Pogłaszcz napotkanego bezdomnego kota. ( co najmniejszym z braci twoich uczynisz, to tak jakbyś mi to uczynił )
Mów prawdę, a przynajmniej staraj się nie kłamać. ( 8 przykazanie)
Nie garb się i chodź wyprostowany ( "weź swój krzyż i idź za mną")
Jordan Peterson udowadnia że wartości chrześcijańskich nie trzeba bronic tylko patosem i autorytetem Kościoła. Nie oznacza to jednak że ich bronić nie trzeba.
( Ale się napisałem, aż głowa boli ... ale leżało mi to na wątrobie od jakiegoś czasu. Oczywiście jestem otwarty na krytykę moich opinij tu zawartych, zawsze warto analizować krytykę kto jak kto ale twoi przeciwnicy powiedzą ci gdzie popełniasz błąd co da ci szansę na samo doskonalenie się. hehe kolejna mądrość Prof. Peterson'a)
Wiele z moich poglądów na te tematy ukształtowały się na podstawie wysłuchania tez pana Krzysztofa Karonia.
Nie wiem na jakim poziomie jest umiejętność posługiwania się Krzysztofa Karonia językiem angielskim ale rozmowa tych dwóch panów była by ... sroga.
Wielu ludzi na zachodzie (takich jak Sargon of Akkad, czy Stefan Molyneux) , którzy widzą że jest "wiele zgnilizny w państwie duńskim" i poprawnie identyfikują wroga cywilizacji zachodniej w postaci lewacko-socjalistycznego neo-marksizmu i postmodernizmu, zarazem odruchowo odrzucają możliwość iż katolicka nauka społeczna może być remedium na tą chorobę. Odrzucają tą idee bo śmierdzi im ona religią i kościołem.
The Distributist (bardzo ciekawy You Tober) próbował to po części zakomunikować dla Sargona, jednakże rozmowa miedzy nimi zakończyła się przepychanką pomiędzy Protestantyzmem a Katolicyzmem.
Zgadzam się totalnie z tezą pana Karonia że trzeba nam (cywilizacji zachodniej) dziś programu Centrystycznego tak społecznego jak politycznego opartego na moralności chrześcijańskiej która jednocześnie jest do zaakceptowania tak przez wierzących jaki nie wierzących ... jest to bardzo nam potrzebne bo jeśli nie to znowu nas "zaorzą".
W życiu bym nie wpadł na to, że można utożsamić Nie garb się i chodź wyprostowany do "weź swój krzyż i idź za mną". Zawsze mi wykładano, że weź swój krzyż i idź za mną dotyczy cierpienia, który trzeba dźwignąć nierzadko kosztem swojego życia. A takie stwierdzenie Nie garb się i chodź wyprostowany raczej bym odczytał jako nie poddawaj się i nie miej kompleksów.
Adam Mikołajczak Obie przedstawione przez Ciebie interpretacje są słuszne. Spróbujmy jednak głębiej przeanalizować stwierdzenie " nie garb się i idź wyprostowany". Człowiek garbi sie kiedy jest przytloczony ciężarem. Kiedy chaos i cierpienie w twoim życiu jest wielke że przytłacza Cię do ziemi. Stwierdzenie " nie garb się " oznacza wtedy niepoddawaj się temu złu w twoim zyciu. Nie ignoruj go. Podejmij zmaganie z tym chaosem, cierpieniem i złem w twoim życiu. Podnieś krzyż cierpienia jakim jest życie i udzwignij go. Nie ignoruj zła i cierpienia w twoin życiu bo to doprowadzi tylko do tego ze bedziesz garbatym nichilistycznym potworem.
Idź wyprostowany. Jesteśmy wyprostowani kiedy stiomy na baczność. Postawa na baczność to postawa gotowości na przyjęcie wyzwania. Idź wyprostowany czyli podejmij wyzwanie jakim jest moralne i dobre życie. Dla katolika oznacza to podążanie za wzorem jakim jest Chrystus.
Sory jeśli są jakieś błędy w pisowni... Piszę z komurki.
@@vilwind3522 zajebista interpretacja, czapki z głów.
Brawo - też tak uważam, chociaż peterson nie mówi językiem religijnym jak ksiądz na kazaniu wiele razy odwoływał się do bibli.
Facet jest niesamowity, opanowany, precyzyjny, merytoryczny, widać, że momentami odpowiada z namysłem, ale ten namysł też nie trwa zbyt długo, a mimo to potrafi udzielić na właśnie usłyszane pytania czy zarzuty sensownych, przemyślanych odpowiedzi.
Ostatni raz coś takiego widziałam, oglądając debaty Dowkinsa.
Brawo!
Podziwiam jego opanowanie! Na tak absurdalne zachowanie dziennikarki reagował opanowaniem i wciąż logicznie odpowiadał.
Idę się nauczyć tak rozmawiać
Pierwszy raz widzę gościa ale jestem pod dużym wrażeniem. Do bólu merytoryczne wypowiedzi, zbija każdy argument kobiety w sposób rzeczowy i na chłodno bez emocji. No i mądrze bardzo gada :). No i dzięki za tłumaczenie.
Feminizm kontra rozum.
A jeśli kobiety są gorzej oceniane za pracę wykonaną tak samo dobrze jak przez mężczyznę to czym by Pan wytłumaczył takie zjawisko? Czy może ono wpływać Pana zdaniem na różnice płacowe?
@@Lizawieta Kobiety sa poprostu ludzi 2 kategori ale nie mniej do mnie o to pretesi ,tylko do Boga on tak po prostu chcial
@@lukaszadrian4301 Proszę odpowiedzieć mi na pytanie i jeśli da Pan radę jako człowiek pierwszej kategorii to proszę spróbować zachować strukturę wyrazu :D
@@Lizawieta Ja sie nie czuje czlowiekiem 1 katoegori ,byc moze dlatego , szanuje kobiety ale niestety ,Bog nie kieruje sie szacunkiem tylko logika :) :Skoro meszczyzni stawaiaj bloki klada asfalt chocdza walczyc za wolnosc swojego kraju i kobiet to czy nie powinni byc lepsi od kobiet ??Skoro za swoja ukoachan moze oddac ,zycie a kobieta ,by tego nigdy nie zrobila.
@@lukaszadrian4301 Szanowny Panie, nie odpowiada mi Pan na pytanie. Przykro patrzeć i czytać co Pan pisze bo treść pańskiego komentarza wynika z braku wiedzy i chyba braku zainteresowania tematem. Widać na pierwszy rzut oka że go Pan nie zgłębiał. Horyzont ma Pan pod stopami, nie szuka Pan i nie zadaje sobie pytań. Wybiera Pan niewymagające, żeby nie powiedzieć prostackie rozwiązania. Ma Pan jakieś wykształcenie?
Dziękuję za wrzucenie polskiej wersji.
Uczta intelektualna oglądać profesjonalistę, który nie ugina się pod ogniem krzyżowych pytań, z których każde ma tę samą tezę. Pozazdrościć panowania nad sobą. Nie odpowiada emocjonalnie, nie daje się wybić ze swojej chłodnej ramy, nie wchodzi w emocjonalną ramę dziennikarki. Skupia się na swoim dobrze znanym polu: badania, doświadczenie, liczby. Maestria. Nic pod publiczkę.
Na YT można znaleźć wypowiedź Petersena, że prywatnie Newman jest miłą kobietą. To widzowie chcą emocjonującej wojny płci, więc zrobiła najlepszy show jaki potrafiła. Taka praca. Takie czasy. My jesteśmy widzami. Swoją drogą wywiad miał niezłą dogrywkę w sieci. Czyli Newman odniosła sukces.
Mocne dzieki za podpisy!!
Kawal dobrej roboty!!
Pozdrowienia
Brakuje mi polskich odpowiedników na wzór Petersona, ale może po prostu jeszcze ich nie znalazłem?
Jego kompetencje z elokwencją to coś niesamowitego. Sławomir Mentzen robi coś podobnego w kwestii ekonomii, ale brakuje mu obycia w porównaniu z tutejszym rozmówcą.
"Czyli mówisz, że..." od razu, zaczynam się gotować w środku
Bardzo zainspirował mi poziom tego faceta, nie dał się złapać w żadną pułapkę zastawianą przez prowadzącą. Wymagało to niesamowitej zręczności i opanowania, mało kto byłby w stanie tak chłodno i szybko odpowiadać na te prowokacyjne pytania.
Sprawdziłem sobie z tym kaskiem rowerowym i rzeczywiście ceny się różnią tylko że to ten różowy jest tańszy xd
Jak zwykle Jordan Peterson wręcz zjawiskowy i jak zwykle klasa sama w sobie. Zabrakło mi jedynie w kwestii tematu hormonów - testosteronu. Testosteron uważam najbardziej cechuje i determinuje wszelakie działania w życiu, mężczyzn i kobiet. Chociażby właśnie w biznesie i walce w dojściu na szczyt.
Chciałbym aby ktoś zrobił vadanie i podsumował ile % swojej wypłaty mężczyzna przeznacza na partnerke, rachunki, związek, wspólne przyjemności itd i ile % zostaje tylko dla niego, a ile kobieta. Myślę, że to by zakonczyło globalną dyskusję odnośnie płac.
Jak ja tego faceta szanuję. Rzeczowy, przygotowany, inteligentny, elokwentny a do tego nadzwyczajnie opanowany i cierpliwy.
Ta kobieta jest Idealnym przykładem dla którego jest ta różnica płac :D
Uwielbiam Jordana Petersona za to, że w przeciwieństwie do mnie jak i, mam wrażenie przeważającej większości ludzi, potrafi ze stoickim spokojem, tłumaczyć swoim oponentom na czym polegają ich błędy ideologiczne. Przez to jakie jest jego nastawienia odważę się stwierdzić, że on naprawdę ma taką potrzebę i realnie chce wyjaśnić komuś takiemu określone zagadnienie, a nie tylko wykrzyczeć swoje racje zmuszając adwersarza do przyjęcia ich na słowo honoru. To jest coś czego, mam wrażenie brakuje większości z nas. Nawet jeżeli jest atakowany i obrzucany obelgami znosi to ze stoickim spokojem nie unosząc się dumą. Nie jest przy tym niczym owca idąca na rzeź, bo widziałem takie jego wystąpienia, gdzie potrafił unieść się gniewem (takim słusznym, a nie pieniackim).
Z własnych obserwacji mogę powiedzieć tyle, że ludzie z którymi on dyskutuje (z resztą nie tylko on) to osoby, które mają wybudowany pewnego rodzaju mur w swojej głowie. Jest to najczęściej mur ideowy. Burzenie tego muru nie jest łatwe. Zależy od osoby i sytuacji, w której się ona znajduje. Czasami (wydaje mi się, że to są sporadyczne przypadki) da radę wjechać buldożerem i ten mur obalić, a potem wziąć się za sprzątanie. Jednak w przeważającej ilości przypadków jest to raczej długotrwały proces rozbierania konstrukcji cegła po cegle. Wydaje mi się, że praktycznie każdy człowiek próbujący analizować swój światopogląd gdzieś na taki mur u samego siebie się natknął.
Dobrym przykładem będzie tutaj poniższe wystąpienie dawnej feministki, która w przystępny sposób opisuje jak zmieniało się jej podejście do określonych.... postulatów.
th-cam.com/video/hCbX8HvcQpc/w-d-xo.html
Pozdrawiam
Marek C.
Wszyscy, którzy wylewają tutaj pomyje na oponentkę Petersona, skoro go oglądacie, to starajcie się zachować lub przynajmniej celować w jego poziom wypowiedzi.
Fakt wygrał tę dyskusję, zmasakrował dosłownie swojego oponenta, ale pomyśl o tym tak, channel 4 mimo wszystko dało tu pełny niepocięty wywiad na youtube, komentarze włączone, lajki i dislajki też.
Więc chociaż trochę szacunku się należy, że mimo bycia na straconej pozycji zaprezentowali dyskusję w pełni.
A mi się wydaję, że IM (Channel 4&Cathy) się wydaje, że prezenterka doskonale sobie poradziła i zmiażdżyła Jordana Petersona swoimi błyskotliwymi progresywnymi argumentami :D
Dziękuję, warto jeszcze przykleić jego zdanie na temat tego wywiadu z podcastu h3, ciekawe info w nim prezentuje, m.in. o tym jak cały wywiad się zaczął :)
th-cam.com/video/XyVuxTIxHzY/w-d-xo.html
Świetny podcast :)
AR Dokładnie tak było. Byli zszokowani reakcją publiczności. Ich zdaniem ten wywiad miał przyczynić się do spadku popularności Petersona. Później jeszcze próbowali zrobić z Newman ofiarę internetowego hejtu ale też im nie wyszło.
Naprawdę nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Mam wrażenie, że "zwykli" ludzie i msm (+celebryci i inne "elyty") to dwa zupełnie różne światy. Większość nie popiera postulatów III fali feminizmu a mimo to jesteśmy tym karmieni codziennie i oczywiście skutek jest zupełnie odwrotny. Mój ulubiony fragment to pytanie zadane przez dziennikarkę (!) nt wyższości wolności słowa nad prawem do "nie bycia obrażanym"
Poztym to mówi, chce zwrócić uwage na to iż odrazu widać że jest to osoba inteligentna. Wypowiada sie elokwentnie. Dobrze dobiera słowa, nie gubi sie w swojej wypowiedzi. To co mówi ma logiczną ciągłość, oraz nie jąka sie.
Mądrego to aż miło posłuchać ;)
Dzięki za tłumaczenie. Oglądałem ten wywiad w oryginale, ale czekałem na przekład żeby go pokazać żonie. Od pół roku opowiadam jej o Petersonie. To jest najmądrzejszy człowiek, jakiego widziałem, a do tego autentyczny kanadyjski HERO, po naszemu walczak.
ten czlowiek fajnie prawi, szkoda ze ona caly czas wrzuca swoje glupie wstawki...az nie mozna tego sluchac! Szkoda goscia:(
Ta kobieta jest świetnym przykładem, dlaczego kobiety zarabiają mniej.
To jaką cierpliwość ma Peterson do tej kobiety... ja bym juz dawno z nerwów wyszedł.
Chłop wie z kim gada. :)
Uwielbiam słuchać tego gościa. Logika, opanowanie, fakty, merytoryczne wypowiedzi, niezawodna pamięć i nigdy się nie daje zbić z tropu. Debeściak!
Świetny wywiad, w "kontrze" do swiatopogladu. Bo nie zawsze lubie sluchac jednokierunkowych rozmow gdzie jeden mowi(slucznie czy nie) a drugi przytakuje. Szacun nawet dla prowadzacej choc poglądy ma pewnie lewicowe.
Mega mózg. Spójny logicznie i kompetentny.
"Różowy kask..."
"ja znam mężczyzn, którzy nie są przedsiębiorczy" xdd Może i żenada ale ubaw przedni :P
16:11 - to jest fantastyczne: "P: - Spójrz na siebie, odniosłaś przecież sukces zawodowy. N: - Tak, ale musiałam na to ciężko zapracować." Czyli wg niej ona sukces zawodowy, pozycję, powinna DOSTAĆ, a nie niego zapracować!
6:54 "Nie mówię dlaczego istnieje [9%-owa różnica w płacach], ale istnieje" - ostateczny dowód debilizmu tej kobiety.
Nigdy nie słyszałem równie kompetentnego i pewnego swoich argumentów człowieka, czapki z głów dla tego pana. Sposób w jaki obala każdy zarzut kierowany w jego stronę jest absolutnie mistrzowski, subskrybuję jego kanał, obowiązkowo.
'' Probowała go zjechać.
Coś nie wyszło"
*zenaduwa*
Świetne tłumaczenie! Dzięki za wykonaną pracę.
Sama teść "debaty" nie wymaga komentarza :p
Jeden z największych żyjących filozofów.
Jak to oglądałem to co chwilę mamrotałem pod nosem "Ja pierdole." Przecież ona absolutnie nic nie powiedziała sensownego. Ani razu. Jordan rozjebał ją w drobny mak, a ona szukała ciągle dziury w całym powołując się na rzeczy których nie powiedział xD to byłoby śmiesznie gdyby nie działo się naprawdę
Dziękuję za tłumaczenie i publikowanie :)
Ten moment (15:33), w którym on uświadamia sobie, że dziennikarka w ogóle go nie rozumie. Szacun, że nadal na spokojnie próbuje jej to wyłożyć i z takim spokojem i inteligencją prowadzi argumentację;]
Posłuchać Petersona kiedy nie mówi o religii to czysta przyjemność :D
Pani Cathy Newman jest memiczna: "So, You'r saying (...)"
mogę ogladac tne wywiad codziennie i nadal miec ten sam ubaw
Typ jest zajebisty
Zajebista taktyka tej "redaktorki" wyrywa słowa klucze z wypowiedzi Petersona a później przekształca je według siebie i rozpoczyna praktycznie każde zdanie od "czyli uważasz, że..." to nie jest dziennikarstwo tylko dno i nieobiektywizm
mam nadzieję, że ten materiał dotrze do jak największej liczby ludzi :)
Podziwiam tego gościa. Nie dość że inteligentny, wygadany, wie o czym mówi to jeszcze opanowany w sposób nie do wyobrażenia. Szanuje że nie wziął i jej nie wyjebał z deski z gwoździem
Ależ ta baba działa mi na nerwy. Tak usilnie stara się gościa zmanipulować i przekręcić znaczenie jego słów, że ja już dawno straciłbym cierpliwość. Szacunek dla tego Pana za opanowanie...
do mniej wiecej 1/3 filmu ta lalunia mnie jakos szczegolnie nie denerwowala ale od okolo 10/15 min do konca zaczela mnie tak wkurwiac ze nawet sobie nie zdajecie sprawy, zreszta sadze ze nie tylko mnie
co do tego faceta to jestem niesamowicie zafascynowany jega wiedza, jego sposobem wypowiadania sie, inteligencja i spokojem w jaki wypowiada swoje zdania, niesamowity facet, chcialbym byc chociarz w polowie tak inteligentny jak on :)
23:05 Ja cie pierdziele myślałem że facet ją ogrywa do zera ale punktacja była zbyteczna bo wygrał przez techniczny nokaut.
No właśnie jest różnica i zawsze będzie, jestem magazynierem pracuję z kobietami które lubię i szanuje ale żadna z nich nie wsiądzie na wózek gazowy bo jest ryzykowny ,toporny i duży, ja lubię jednak na nim jeździć mimo ryzyka bo jest szybki , po prostu mężczyzna ma większą frajdę z ryzyka i adrenaliny ,a kobiety są bardziej rozważne i stabilne. Po to żeby się nawzajem równoważyć i uzupełniać a nie udowadniać kto jest lepszy !! po prostu mamy inne cechy charakteru ,co definiuje nas jako odrębne indywidua a nie szarą masę. Bo co to by było za życie jak byśmy byli istotami na zasadzie kopiuj, wklej .Muszą być różnice postrzegania świata aby uczyć się od siebie nawzajem.
Sluchanie tej panny sprawia mi bol. Jestem zazenowana na mysl ze ktos moze pomyslec ze inne kobiety sa tak samo plytkie, bezmyslne i nieprzygotowane jak ta panna Newman. Wielka przyjemnosc sprawilo mi obejzenie intelektualnego lania jakie JBP sprawil KN na obnazony ideologiczny, goly tylek nazifeministek:).
Ja tak np mysle i wielu mężczyzn bo kobiet popsutych pustych i takich zaburzonych jqk ta z filmu nie ma kilku ani setki tysiecy jest kur....wa cala masa a to dlatego ze sposob wychowania niszczy kobiety a caly ten szloch krzyk i obwinianie jest przez to ze te pseudo kobiety nie chca wziasc odpowiedzialnosci za siebie za swoje życie. Sa oczywiscie i te normalbe kobiety ale nie oszukujmy sie jest ich mało.