Właśnie nabyłem Leksus Biznes Edicion. Auto dla koneserów a nie goniących za osiągami i szpanu. Sama radość i satysfakcja z posiadania i użytkowania takiego cudeńka
Wersja Omotenashi po rabatach kosztuje ok 270tyś zł, czyli tyle co nowa E Klasa czy w BMW 5 z 2 litrowym dieslem w podstawie. Jak doposażysz niemiecką konkurencję do poziomu Lexusa, to ich cena przekroczy 400tyś zł... Niemcy robią lepiej wyciszone samochody przy wyższych prędkościach, o dużo nowocześniejszych multimediach, ale Lexusa kupuje się dla komfortu, wygody i świętego spokoju. Koszty eksploatacji ES'a są dużo niższe i oscylują w okolicach Skody Superb.
@@qubokurek3084 To prawda. Masz 150 tys zl w kieszeni, świety spokoj z awariami, brak klekotu, laga na skrzyni czy szarpania skrzyni podczas zmiany biegów. Gdzies za granica widzialem dobry komentarz: lexa sie kupuje na lata a niemca w wynajem na 2 lata.
@@tmilt4375 Niestety tak jest. Ale nie ma prawa być inaczej skoro bmw nadał proponuję wymianę oleju co 30tyś km w dieslu naszpikowanym ekologią, gdzie lexus przy prostym jak budowa cepa 2,5l benzyniaku robi to co 15 tyś. Nowe auto to jeszcze ma gwarancję, prawdziwa przygoda zaczyna się w samochodach poleasingowych, gdzie kupujący "cieszy" się z dużej utraty wartości 2-3 latka i jest przekonany, że korzystnie kupuje świerze auto...
@@qubokurek3084te 15tys to i tak za dużo polecam co max 8 tys lub co pół roku w zależności co szybciej a z silnikiem nie będzie problemu do tego płyn chłodniczy co 5 lat
@@MateuszMephal Według aplikacji Lexusa na prądzie przejeżdżam ponad 50% przebiegu. Więc silnik spalinowy ma wymieniany olej po przejechanych 7-8 tyś przy interwałach 15tyś...
To raczej business edition. Prestige to dodatkowo: - adaptacyjne reflektory full led. Cztery projektory w lampach a nie jeden. - elektryczna klapa bagażnika - elektryczna roleta tylnej szyby - wentylowane fotele - większy zakres regulacji fotela - drewniane wstawki w kierownicy - białe oświetlenie ambiente - często dodatkowy pakiet z nagłośnieniem Mark Levinston i kamerą 360. Ten tego nie ma.
@@darekb.4219 Prestige ma dodatkowo drewniane wstawki na drzwiach i desce rozdzielczej - nie tylko na kierownicy. Dodatkowo skóry naturalne a nie syntetyczne jak w Business Edition.
Super się oglądało a to rzadkość u nie których😅😊 a auto super właśnie jestem umówiony na cały dzień sobie wziąłem żeby potestować 😅 ogólnie przekonuje ( wygląd , komfort,cena , spalanie Oczywiście) co przekłada się dobrze na obecne warunki -czasy👍
Zbiornik paliwa ma standardowe 50 litrów, co przy spalaniu około 5,5-6 l/100 km daje zasięg około 800 kilometrów. Spokojna i równomierna jazda i może uda się dobić do 1000 km.
@@jakubkowalczyk149 możesz mieć rację. Dostałem info przy odbiorze, że to Prestige, więc uznałem to za pewniaka. Widać wszystko po wszystkich trzeba dwa razy sprawdzać. Dzięki za czujność!
Mam i polecam.Nie chcę znać innych marek.Tylko Lexus.
Właśnie nabyłem Leksus Biznes Edicion.
Auto dla koneserów a nie goniących za osiągami i szpanu. Sama radość i satysfakcja z posiadania i użytkowania takiego cudeńka
Wersja Omotenashi po rabatach kosztuje ok 270tyś zł, czyli tyle co nowa E Klasa czy w BMW 5 z 2 litrowym dieslem w podstawie. Jak doposażysz niemiecką konkurencję do poziomu Lexusa, to ich cena przekroczy 400tyś zł... Niemcy robią lepiej wyciszone samochody przy wyższych prędkościach, o dużo nowocześniejszych multimediach, ale Lexusa kupuje się dla komfortu, wygody i świętego spokoju. Koszty eksploatacji ES'a są dużo niższe i oscylują w okolicach Skody Superb.
@@qubokurek3084 To prawda. Masz 150 tys zl w kieszeni, świety spokoj z awariami, brak klekotu, laga na skrzyni czy szarpania skrzyni podczas zmiany biegów. Gdzies za granica widzialem dobry komentarz: lexa sie kupuje na lata a niemca w wynajem na 2 lata.
@@tmilt4375 Niestety tak jest. Ale nie ma prawa być inaczej skoro bmw nadał proponuję wymianę oleju co 30tyś km w dieslu naszpikowanym ekologią, gdzie lexus przy prostym jak budowa cepa 2,5l benzyniaku robi to co 15 tyś. Nowe auto to jeszcze ma gwarancję, prawdziwa przygoda zaczyna się w samochodach poleasingowych, gdzie kupujący "cieszy" się z dużej utraty wartości 2-3 latka i jest przekonany, że korzystnie kupuje świerze auto...
@@qubokurek3084te 15tys to i tak za dużo polecam co max 8 tys lub co pół roku w zależności co szybciej a z silnikiem nie będzie problemu do tego płyn chłodniczy co 5 lat
@@MateuszMephal Według aplikacji Lexusa na prądzie przejeżdżam ponad 50% przebiegu. Więc silnik spalinowy ma wymieniany olej po przejechanych 7-8 tyś przy interwałach 15tyś...
@@qubokurek3084dobra uwaga, nie patrzylem na to w ten sposob
To raczej business edition.
Prestige to dodatkowo:
- adaptacyjne reflektory full led. Cztery projektory w lampach a nie jeden.
- elektryczna klapa bagażnika
- elektryczna roleta tylnej szyby
- wentylowane fotele
- większy zakres regulacji fotela
- drewniane wstawki w kierownicy
- białe oświetlenie ambiente
- często dodatkowy pakiet z nagłośnieniem Mark Levinston i kamerą 360.
Ten tego nie ma.
@@darekb.4219 Prestige ma dodatkowo drewniane wstawki na drzwiach i desce rozdzielczej - nie tylko na kierownicy. Dodatkowo skóry naturalne a nie syntetyczne jak w Business Edition.
Super się oglądało a to rzadkość u nie których😅😊 a auto super właśnie jestem umówiony na cały dzień sobie wziąłem żeby potestować 😅 ogólnie przekonuje ( wygląd , komfort,cena , spalanie Oczywiście) co przekłada się dobrze na obecne warunki -czasy👍
Przetestuj wersje Omotenashi...
Jaki jest zbiornik paliwa ? Ile przejedzie na calym zbiorniku w trasie ? Posiadasz takie dane ? Pozdrawiam
Zbiornik paliwa ma standardowe 50 litrów, co przy spalaniu około 5,5-6 l/100 km daje zasięg około 800 kilometrów. Spokojna i równomierna jazda i może uda się dobić do 1000 km.
Podobno w tym lircie 2023 przyłożyli się do wyciszenia. Prawda to?
Cudów nie ma i nie pamiętam, abym przeżył jakiś akustyczny szok, ale jest bardzo przyzwoicie :)
Daj kciuka w górę 👍 włącz powiadomienia 🔔 i SUBSKRYBUJ po więcej: th-cam.com/channels/cxP1BreeZB-N53zgojrReg.html
Wyświetlacz HUD jest dostępny w opcji.
Wiem (w pakiecie TECH dla wersji F Sport Edition i standardowo w Omotenashi), ale w testowanym wariancie nie jest dostępny nawet za dopłatą.
To nie jest wersja prestige, nie wprowadzaj w błąd
Jeśli się pomyliłem - przepraszam. Rozjaśnij więc, co to za wersja wg. Ciebie?
Wiele wskazuje na business edition. Prestige ma full ledy, roletę z tyłu, wentylowane fotele.
@@jakubkowalczyk149 możesz mieć rację. Dostałem info przy odbiorze, że to Prestige, więc uznałem to za pewniaka. Widać wszystko po wszystkich trzeba dwa razy sprawdzać. Dzięki za czujność!
Wersja omotenashi ma te wszystkie cacka technologiczne, o których braku mówisz