KODIAK .72 | ENERGIA | SIŁA OBALAJĄCA | WSPÓŁCZYNNIK TAYLORA
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 21 ก.ย. 2024
- Czołem!
Witamy w Wystrzałową Środę! Pokazywaliśmy ostatnio Kodiak .72 od Pedersoli i pytaliście o jego energię. Czas ją zmierzyć chronografem radarowym! Omawiamy także siłę obalającą, obliczamy współczynnik Taylora i porównujemy z innymi współczesnymi kalibrami o wysokiej energii.
starywspanialyswiat.salescrm.pl/ksiega-dymu-przedsprzedaz
Jeżeli w mianowniku dasz 3500 zamiast 7000, to możesz podstawiać wielkości metryczne a więc masę w gramach, prędkość w m/s i średnicę w milimetrach. To może być pewne ułatwienie dla europejczyków.
Według mnie wzór Taylora jest do dupy, ale nie tak do końca. Taylor dobrze zauważył, że w przypadku mocy obalającej, średnica pocisku również ma znaczenie, jednak układając wzór poszedł mocno na łatwiznę, nie próbując dobierać odpowiednio "wagi" składników, lecz wszystko wrzucił do jednego wora. Wydaje mi się, że prędkość pocisku jest decydująca, więc powinna być podniesiona do kwadratu, właśnie tak jak we wzorze na energię kinetyczną w którym natomiast brakuje średnicy pocisku, ponieważ we wzorze na energię pocisku, średnica nie ma żadnego znaczenia. Jednak w przypadku mocy obalającej, średnica pocisku ma znaczenie, więc powinna zostać uwzględniona średnica i to już taka po ekspansji pocisku, a nie taka brana wprost z kalibru. Ja bym prędkość przycelową podniósł do kwadratu x średnica pocisku po ekspansji w tuszy, lub bloku żelatynowym a co do masy to może się okazać, że ma ale niewielkie znaczenie, więc masa bez potęgowania. Trzebaby przeprowadzić szereg eksperymentów, używając żelatyny balistycznej lub masy balistycznej albo gliny i dałoby się z tego ułożyć prawidłowy wzór. Wzór Taylora ma sens, lecz przez pójście Taylora na łatwiznę oraz niedopracowanie, jest wielkim uproszczeniem i może wprowadzać w błąd.
Czołem, film jak zawsze bardzo ciekawy, ciekawe było by porownanie długiej broni czarnoprochowej np. kodiaka, kentacky, sharps itp. z bronią odtylcową typu mauser, mosin, lub współczesną dubeltówką.
Kaliber 3006 ma większość myśliwych w Polsce i jest dość mocny spełnia wymogi energetyczne polowania na : jelenie, daniele, muflony i dziki, z wyłączeniem dzików warchlaków - energia pocisku w odległości 100 m od wylotu lufy nie może być mniejsza niż 2000 J Za mocny uważa się nabój np 8 x68s choć nie zalicza się chyba do tych najmocniejszych bo nie ma pierścienia na dnie łuski jak w magnumach jest u nas używany na jelenie jako bardzo skuteczny i tam ma chyba około 4000juli na 150 metrach. Co do naboju 7,62 x39 tzw kałasz to ani nabój karabinowy ani pistoletowy tzw pośredni. Co do tego Taylora to ominięto to zachowując współczynniki balistyczne pocisku stawiającego małe opory w powietrzu z działaniem w tuszy za pomocą pocisków grzybkujacych tzw półpłaszczy. Fajny odcinek. Pozdrawiam.
Lewactwo pierdolone czepia sie pierdol. Jakie ma znaczenie dla zabitego zwierzaka ilosc J.
Jak dla mnie odcinek super więcej takich proszę 👍
Dla dentystów XD!
fajny film z niecierpliwością czekam za następnym , mogę zaproponować film o Sharps Kal 54 z gilz papierowych jak i mosiężnych
W nowej książce fajnie jak by jeszcze by się pojawiły tabele z systemem metrycznym czyli Jule i m/s 😊
Jak to będzie to ją kupuję 😅😅😅
@@janb7369tak, będą też miary metryczne.
Z wielką ciekawością obejrzałbym analogiczny test Pedersoli Slug.
500 nitro ma jakieś 8000j to prawie 2 x więcej a mimo to ma zauważalnie słabszy współczynnik... Jestem tez przekonany, że pomimo mniejszej średnicy zrobi większa przestrzelinę. Na żelach balistycznych widać jak prędkość robi mielonkę w pobliskich tkankach. Ten współczynnik na moje oko trochę wyssany z palca oparty tylko na opinii twórcy.
Proponuję film o Sharps Saguaro 3,25
się podoba odcinek bardzo
i pomysł ze współczynnikiem Taylora podoba się bardzo też
i Kodiak.72 też bardzo się podoba
Świetnie, że powstanie książka, mam nadzieję tylko, że nie będzie sucha jak proch😉 Fantastyczny materiał, choć bolesny😁 Fajny chronograf, sam strzelając przez te pałąki zastanawiam się, czy to dziś będzie jego ostatni dzień... 7:09
W przypadku książki arto dodać porównanie jaką energię uzyskuje karabin z prochem Vesuvit, którego dużo osób używa lub też porównanie różnych producentów prochu.
Robi się coraz ciekawiej 🙂!!!
Słuchając porykiwań strzelającego po każdym odrzucie broni wymyśliłem, żeby stworzyć nowy współczynnik, tzw. współczynnik Rufusa! Będzie on opisywał siłę odrzutu broni przy danym pocisku i naważce, podzieloną na cm2 powierzchni kolby przylegające do dołka strzeleckiego jeśliby podejść do tematu naukowo i bardziej obiektywnie. Lub też możnaby go wyrażać w decybelach tego "ajajajjjj" czy też "ojaciępier***" wydobywajacego się że strzelca (jeśli podejść bardziej subiektywnie...)
Na znanym portalu aukcyjnym są gumowe stopki amortyzatory w atrakcyjnej cenie. Działają są trwałe a strzelanie z dużych naważek generuje jedynie banana na twarzy.
@@bartekspeer2130 ale czy jest to nadal wtedy strzelanie w stylu starego wspaniałego świata...
Jeśli miałbym taki współczynnik wprowadzać, to byłaby to powierzchnia siniaka dzielona przez liczbę strzałów.
@@DR_RUFUS ale na siniak trzeba poczekać...
@@krzysztofdrozdowski3707to jak sie pojawi, wtedy policzymy. Cierpliwość. 😉
Wprowadzenie Współczynnika Taylora to świetny pomysł. Jest bardziej zrozumiały (intuicyjny)od Dżuli- oczywiście z J nie rezygnować:)
Bo ja wiem. Tak naprawdę to on nic szczególnego nie mówi. Ot, ponieważ Taylor uważał, że masa pocisku i jego kaliber bardziej się liczą od energii, to wprowadził sobie współczynnik, którego wielkość bardziej zależy masy i przekroju pocisku, a mniej od prędkości niż klasyczny wzór na energię kinetyczną, czyli (mV^2)/2. Ale nic to nie mówi o tym, czy Taylor akurat miał rację, czy nie. Podejrzewam, że nie miał, bo mogę sobie wyobrazić ciężki, ale bardzo wydłużony pocisk o niewielkim kalibrze, który będzie miał bardzo niewielki współczynnik Taylora a miażdżące działanie na tkanki. Więc pewnie, jeżeli to działa, to na bardzo niewielkim wyborze pocisków mniej więcej klasycznych kształtów.
Balistyka celu i ogólnie balistyka kul CP jest zupełnie odmienna od kul nitro.
W nitro, prędkość robi robotę, w CP masa pocisków/kul.
Np twardość ołowiu lub jego stopów na wpływ na prędkość (miękkie kule poprostu topią się w lufie nim przekroczą kilkaset metrów na sek.
Chyba górna granica dla ołowiu czystego to ok. 1800-2000fps.
Dopiero stosowanie tombaków i mosiądzów spowodowało przekroczenie tych granic i przekształcenie balistyk wystrzału.
Ps. Przy takich ,, kopytach,, nie warto pomyśleć o amortyzatorach na kolbę?
Szkoda barków!
Nareszcie przestaliście się pierd.... z pistolecikami dla dzieci tylko konkret!
Dawajcie Sarmacka armatę na proch! Rozwarcie ta strzelnice!
Nabój karabinowy 30-06 na wylocie ma w zależności od pocisku między 3900 a 4300 J
I ma inny tor lotu,inną masę pocisku i inna balistykę celu
Lepiej donosi Jule na odległość,bo ma swoją budowę, konstrukcję a to przekłada się na prędkość, rotację,a te przekładają się na donośność, celność, skręt, opad/wznios.
Kule CP szybko tracą prędkość I energię( że względu na prędkość pocz.i pole powierzchni czołowej pocisku.)
To ich największe wady.
3006springfild niesie się kolkometrami.
Kodiak może na kilkaset metrów groźny.
Rufus zmierz ,,WZNOS,, I ,,OPAD,, na określonych odległościach ...
1-25m
2-50m
3-100m
4-200metrow.
Zdziwicie się tymi wynikami...
Obecne rekordy strzeleckie sięgają 2500metrow od celu.
Dla CP kilkaset metrów to rekord.
Zresztą chętnie obejrzałbym zmagania Rufusa na osi długiej w ,,MERINO,, z Sharps'em w ręku...😜😁
Ciekawy i starannie zrobiony program.Co do czynnika Tailora to powiedziałbym, że jest to miara siły obalającej a nie ogłuszającej.Pozdrawiam
Na Twoje filmy patrzę , od czasu strzelania do sejfu z kul stalowych, z dystansem . Niemniej za ten odcinek pełen szacunek. Ciekawy i sensowny.
Jednym słowem idealna broń do obrony miru!
W zeszłym tygodniu zakupiłem sharps saguaro Hunter teraz pora na dubeltówke!😁
mam na zbyciu Safari Expres 72 od saguaro .
Witam zajebista moc.
Właśnie dlatego kupiłem .58. befsztyk lubię na talerzu a nie na własnym barku 😎😁
Wszyscy świetnie się bawią poza strzelającym ;))
Było wybornie 😉
Chcemy!!!
Sztos
Pozdrawiam. KDZ.
Jest moc :).
4500 julianów! Fiu, fiu, to już sążna luśnia❤
Właśnie współczynnik obalający stał za wprowadzeniem kalibru .45 dla Armii Amerykańskiej. Lud Moro pokazał, że stopping power jest bardziej istotną w samoobronie niż inne walory pocisków
Ach jak ja czekałem na ten film :-D
Panie Doktorze czy planuje Pan wznowić tworzenie golemo-niedźwiedzio- potworów i ich osttzeliwanie? Nie ukrywam że bardzo lubiłem tą część Pana filmów i fajnie by było zobaczyć jak obrywa z kodiaka safari taki stwór. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy i zamówione książki. :-)
Problem dużej kluchy to opór powietrza. Współczynnik sensowny na niskich dystansach i do samoobrony przed np. misiem, ale jeżeli chodzi o właściwości balistyczne do polowań na większy dystans to już inna bajka. Fajny materiał
Super! 🎉
3660J kaliber 7x64 100m od wylotu lufy na pocisku 11g TIG BRENEKE RWS. .30-06 bardzo podobnie też 100m od wylotu lufy. Podawanie Ek wylotowej i dystansowej jest bardzo istotne. Powiedziałeś Ek .30-06 że ma 3000J z małym hakiem. Ek .30-06 3000J z hakiem to na 100m od wylotu lufy. I tak jak kiedyś napisałem (sprawdzone na polowaniach zbiorowych). Współczynnik TKO (obalający) strzelby 12ga jest lepszy na dystansie 40m niż 30-06. Nie wiem jak liczysz Ek masa x prędkość DO KWADRATU podzielone przez 2 ? Taki jest wzór. Czyli Ek zależy od kwadratu prędkości a więc bardziej niż od masy. Przykładowo (posłużę się europejskimi jednostkami miary), pocisk firmy NORMA w kalibrze 375 H&H MAG o wadze 22,7g (350 grs) ma V0=700 m/s Ek0=5559J ; V100=618 m/s i Ek100=4328J. No niemniej osiągi tego KODIAKA, są zadziwiająco dobre. Fajne te Twoje testy. Czy dobrze zauważyłem że pociski wchodziły bokiem w tarczę?
fajnie że zwróciłeś uwagę na współczynnik Taylora, tgz. Taylor Knock Out, ale jest tutaj mały problem, rzeczony współczynnik nie uwzględnia pocisków grzybkujących, czyli ekspansji ich w tuszy zwierzęcia, co za tym idzie suche stwierdzenie, że ciężki pocisk większego kalibru będzie skuteczniejszy, od lżejszego szybszego pocisku, który ekspanduje w celu bardzo szybko przekazując mu całą energię, nie do końca jest prawidłowe. pozdrawiam Jakub B.
To prawda, współczynnik Taylora został zaproponowany w czasach gdy pociski grzybkujące nie były jeszcze w powszechnym użyciu w łowiectwie.
Kaaa buuuum🎉🎉🎉
Dobrze...hihihihi
Witam. Ciekawe, dobrze sie oglada. AZ Sam bym poeksperymentowal. Niestety... Nie mieszkamy w Polsce a Jak jade na wakacje... To na tak krutko, ze na strzelnice to JUZ czasu nie wystarczy... A szkoda.
Prawdopodobnie niepotrzebnie strzelaliście ładunkami z prochem 3F:
ten proch spala się o wiele szybciej niż prochy o grubszym ziarnie, więc pociski przy takim ładunku najgwałtowniej przyspieszają w lufie tuż przy komorze prochowej - i właśnie dlatego "kopnięcie" wystrzału było tak potężne!
Przy czym zysk na prędkości początkowej wcale nie musiał być znaczący w porównaniu z ładunkami miotającymi z prochu 2F albo i 1,5F - bo tamte prochy, choć spalają się wolniej, jednocześnie spalają się utrzymując bardziej równomierne ciśnienie w lufie podczas całego procesu wystrzału...
Chcieliśmy wiedzieć jak strzela i kopie przy 3F. Nie dowiedzielibyśmy się tego strzelając 2F :)
@@DR_RUFUS
:)
Fantastyczny odcinek Panie Rufus.
A czy dałoby sie porównać Kodiaka do gładkiej 12 z taką samą naważką ?
Czy to że strzelba nie ma gwintu przełożyłoby sie na szybsze wyplucie pocisku i niższą energię ?
Nie odważyłbym się nasypać tyle do gładkolufowej. Ale porównamy przy naważkach rzędu 100 granów
Mogłoby rozerwać lufę w strzelbie. Zobacz ile "mięsa" mają ścianki kufy KODIAKA a jakie cieniutkie są w fuzji.
👍
Mam pytanko Szacowny Panie chyba profesorze.A czy mógłby pan zrobić znowu o sharpsie? Ale z papierowymi gilzami,ponoć można dać więcej prochu.
Pany! Byndzie materiał z pepperboxem?
No fest :)
ja z safari spróbowałem walnać ze 160grain i udało się
Odcinek ciekawy, nie wiedziałem o takim współczynniku. Wychodzi że względnie słaby nabój .44 Mag jest jakimś potworem. Słaby rzecz jasna jak na broń długą. Strzela się z niego z karabinów typu lever action, ale w USA znacznie chyba częściej używa się .45-70 Govt do polowań. Jak by wypadał ten nabój? Ciekaw też jestem gdzie plasuje się taki kaliber jak .416 Rigby, no albo .50 BMG, bo widziałem film gdzie z takich polują na żyrafy.
Ten współczynnik liczyłeś dla V0 czy na jakimś dystansie? Warto by było dodać jakie są masy samych pocisków, bo bywają bardzo różne dla tego samego kalibru. Rozumiem ze to pewnie jakiś tam przeciętny nabój danego kalibru?
Taka wielkokalibrowa klucha miotana czarnym prochem ma jednak wadę - strasznie szybko spada prędkość i energia, opad na więcej niż 100 m też musi być bardzo duży. Do strzału z bliskiej odległości jednak... czemu nie.
Mam akurat ta sama czy będę płakać jak kolega
A orientuje się ktoś jaki rok modelowy jest tego kodiaka?
Ewentualnie w jakich latach były produkowane
Poziom mniej więcej wzmocnionej wersji naboju do Mausera.
Gdzie moge kupic tego Kodiaka bo praktycznie niema go w sklepach w kalibrze 72.
Współczynnik Taylora nie bierze pod uwagę grzybkowania nowoczesnej amunicji, niestety jest o kant du#$ rozbić przy porównywaniu kalibrów czarnoprochowych z nitro.
Zaleźy czy zwieże jest ranne czy ma czas na reakcję
Kawał armaty👍
Ale dlaczego masochistycznie użyliście proch 3Fg, do takiego kalibru tylko 1,5Fg.
Trzeba było strzelić do żelu balistycznego z niedźwiedzia 😀 byśmy zobaczyli co ta broń potrafi !
Rufus przetłumacz pondoro...pls.
ZaprasM DO FEINRA ST,ARCZY BY WYPCHNĄĆ DWUUĆH PAN
Pocisk nie jest wcale wolniejszy ponad 1600 f/s to ok 500 m/s czyli tyle co pocisk 500 nitro
Kolego 30-06 ma ponad 4 tyś J na wylocie
Nie spoufalaj się, nie jestem twoim kolegą.
Prawda na wysokich elaboracjach przekracza 4000 J
@@DR_RUFUSco za tekst 😐🤦🏻🤦🏻
Na 75;
4415 J i to mogę kupić wchodząc z ulicy do sklepu i mogę sobie posiadać i strzelać. Ale żeby kupić wiatrówkę w tym samym kalibrze ale o energii 1600J muszę zrobić badania psychologiczne i lekarskie, do tego być nie karanym i ją zarejestrować wydając na to kilka stów. Ktoś mi wytłumaczy gdzie tu logika? Co za debil pisał tą ustawę? Najśmieszniejsze jest jeszcze to, że takiego Kodiaka kupisz bez żadnych badań czyli można na przykład nie mieć oka albo nogi czy ręki. Jak nie masz oka, nogi czy ręki, to nie przejdziesz badań lekarskich i nie zarejestrujesz wiatrówki ponad limitowej :)
Spokojnie zmienią ustawę i na CP będzie wymagane pozwolenie, kwestia czasu.
Nie, po prostu zakażą posiadania jakiejkolwiek broni palnej(tak jest np w Japonii) tym co maja pozwolenie zabiorą, a ci co maja co będą systematycznie odławiani.Tak będzie czy nam się to podoba czy nie.
@@ntn8255 Nie siej ciemnych myśli, bo oni się nimi karmią. Chcieliby wiele od ręki, ale nie wszystko im wychodzi. Nie są jakimiś bogami. Myślał indyk o niedzieli, a w sobotę… - jeśli będziemy zapobiegawczo wszystko widzieli w ciemnych barwach, to oni osiągnęli już swój cel.
No przekonałeś mnie do przedsprzedaż... jak będzie taki kontent to ,,biere jednom,,....
Będzie o wiele więcej takiego kontentu. Sprawdzimy i pomierzymy różne gatunki prochu, naważki, pociski, modele broni.
bez przesady nie kopie tak bardzo th-cam.com/video/KuXlTC8FVPw/w-d-xo.html&pp=ygUda3ViYSBzdHJ6ZWxhIG5hIHN0cnplbG5pY3kgNzI%3D
wsypcie tam proch (w miejsce wegla) papier toaletowy - niby mocniejszy nawet od szwajcara ,
th-cam.com/video/UTV5I8HDX1I/w-d-xo.html
A tak na boku mam takie pytanie. Czy stopień kompresji ładunku czarnego prochu ma wpływ na energię wystrzału? Proch w opakowaniu sklepowym ma jakąś objętość. Jeżeli go dobrze "ugnieciemy" w lufie to zmniejszamy ilość tlenu pomiędzy ziarnami prochu oraz zmieniamy granulację bo ziarna też ulegają uszkodzeniu. Ktoś cos wie na ten temat?
Każdy proch strzelniczy zawiera w składzie utleniacz, nie potrzebuje tlenu w powietrzu do spalania. poza tym mylisz tlen z powietrzem.
@@darko11221 Tlen jest w powietrzu. Czarny proch składa się z węgla, saletry i siarki. Widzisz tam gdzieś utleniacz?
Dziecko wróć do szkoły bo się kompromitujesz.@@garbatyjuzek
@@garbatyjuzeka ty nie widzisz? Saletra niby czym jest?
@@garbatyjuzek Rolę utleniacza pełni saletra.
Swoją droga Rufus uzmysłowiłeś mi jak wielkie ,,orzeszki,, mieli dawni myśliwi.
Teraz tłuką na setce zwierzaki,a kiedyś MUSIELI podejść na 50-30metrów do łba albo komory ,,WIELKIEJ PIĄTKI,,.
A Ja mam ciarki jak patrze na lwa w cyrku..
.😂😂😂
Ps. Rufus zbadaj opad kul tych broni ,ktore pokazujesz....
Czy ta broń jest gwintowana?
Tak, wszystkie Kodiaki są gwintowane.
Piep... głupoty. 30-06 i tylko 3000J, to chyba tylko w lekkim załadunku. To nabój, który w zależności od pocisku robi ponad 4kJ. Nie preferowano wielkich pocisków, były one koniecznością. Pociski ołowiane mają ograniczoną prędkość, bo się "zrywają" z gwintu. Nic nie da bolesne huknięcie do słonia, kiedy się w niego nie trafi, albo trafi tak, że głodny niedźwiedź będzie miłym kulturalnym przyjemniaczkiem. Tego typu ekspresy w wykonaniu H&H miały nawet 8kJ, ale aby z tego strzelać potrzeba było odważnego.
Czy Taylor sprawdzał skuteczność na słoniu po trafieniu 5,56 w głowę? Voodoo nauka, magicznymi współczynnikami. Sam pęd też nic nie mówi. Załóżmy pęd pocisku 10 [kg*m/s], czyli wartość podobną do kodiaka. I ten sam pęd ma bryłka ołowiu ważąca tonę. Pęd ten sam, ale średnica współczynnik pociągnie współczynnik w kosmos. Co może zrobić słoń s takim pociskiem pozostawiam wyobraźni.
Chłopaki, a zmierzcie peperboxa...
Co tam z tej lufki palicie ?? Proch ??? 😅
ZaprasM DO FEINRA ST,ARCZY BY WYPCHNĄĆ DWUUĆH PAN
ZaprasM DO FEINRA ST,ARCZY BY WYPCHNĄĆ DWUUĆH PAN