tylko jednego nie rozumiem, ok. Jadro Uranu sie rozpada produkujac kolejne neutrony, ktore wpadaja na kolejne jadra uranu i w ten sposob robi sie reakcja lancuchowa. Nadmiar neutronow pochlania sie moderatorami jak Bor. Grafit sluzy do spowalniania neutronow. Ale ja mam pytania co sie dzieje z jadrami pierwiastkow po rozpadzie np. ten BA czy KR. Czy one zanikaja? czy one poprostu tam nadal sa.? Jesli sa to co sie dzieje z nimi , kiedy neutrony ponownie na nie wpadna?
Drogi GJ, krótkie odpowiedzi na Twoje pytania. Rozszczepienie jąder uranu, głownie uranu 235 produkuje tzw. produkty rozpadu, czyli izotopy róznych pierwiastków i co dość charakterystyczne jądra uranu nie rozszczepiają sie symetrycznie czyi nie produkują 2 izotopów o masie zbliżonej do 235/2 czyli o masie atomowej ok. 117 ale rozszczepiaja się tak, że produkują cięzsze produkty rozpadu o masie ok. 140-142 i lżejsze o masie ok. 90. Te cięzsze to np. Ba-138 do140 i Kr-83 do 86. Te pierwotne, czyli natychmaistowe produkty rozpadu są z reguły bardzo radioaktywne i rozpadają sie dośc szybko poprzez kilkukrotne rozpady beta aż "zatrzymają się" na jakimś stabilnym (to nie tak często) lub długożyciowym izotopie pierwiastków zblizonych do mas 90 i 140. Te końcowe produkty mają z reguły mały przekrój czynny na reakcje z neutronami i pozostaja składnikami użytego paliwa. To tak w kilku słowach....Mały przekrój czynny tzn. że neutron nie zareaguje z nimi jak wpadnie na ten izotop. Jest jeden bardzo ciekawy izotop w łancuchu rozpadów beta produktów rozszczepienia a mianowicie Xe-135. Xe-135 produkowany jest głównie z rozpadu telluru-135 an jod-135 i tak powstaje Xe-135. I ten Xew-135 ma GIGANTYCZNY przekrój czynny na wychwyt neutronów, ponad 2 miliony barnów (to BARDZO, BARDZO dużo), i jak neutron wpadnie na Xe-135 to z ogromnym parwdopodobienstwem zostanie "połkniety" przez jądro Xe-135. To wazny efekt w reaktorze jądrowym, nazywa się zatruciem ksenonowym. Ale to już inna historia i możemy o tym pozrozmawiać oddzielnie. Apropos Xe-135 rozpada się równiez "sam od siebie" przez rozpad beta z półokresem rozpadu ok. 9.2 godziny
Fajne super :)
Super! Gratuluje. Szkoda, że nie ma wycieczek do NCBJ w tym czasie :(
i wszystko jasne 👍
tylko jednego nie rozumiem, ok. Jadro Uranu sie rozpada produkujac kolejne neutrony, ktore wpadaja na kolejne jadra uranu i w ten sposob robi sie reakcja lancuchowa. Nadmiar neutronow pochlania sie moderatorami jak Bor. Grafit sluzy do spowalniania neutronow. Ale ja mam pytania co sie dzieje z jadrami pierwiastkow po rozpadzie np. ten BA czy KR. Czy one zanikaja? czy one poprostu tam nadal sa.? Jesli sa to co sie dzieje z nimi , kiedy neutrony ponownie na nie wpadna?
Drogi GJ, krótkie odpowiedzi na Twoje pytania. Rozszczepienie jąder uranu, głownie uranu 235 produkuje tzw. produkty rozpadu, czyli izotopy róznych pierwiastków i co dość charakterystyczne jądra uranu nie rozszczepiają sie symetrycznie czyi nie produkują 2 izotopów o masie zbliżonej do 235/2 czyli o masie atomowej ok. 117 ale rozszczepiaja się tak, że produkują cięzsze produkty rozpadu o masie ok. 140-142 i lżejsze o masie ok. 90. Te cięzsze to np. Ba-138 do140 i Kr-83 do 86. Te pierwotne, czyli natychmaistowe produkty rozpadu są z reguły bardzo radioaktywne i rozpadają sie dośc szybko poprzez kilkukrotne rozpady beta aż "zatrzymają się" na jakimś stabilnym (to nie tak często) lub długożyciowym izotopie pierwiastków zblizonych do mas 90 i 140. Te końcowe produkty mają z reguły mały przekrój czynny na reakcje z neutronami i pozostaja składnikami użytego paliwa. To tak w kilku słowach....Mały przekrój czynny tzn. że neutron nie zareaguje z nimi jak wpadnie na ten izotop. Jest jeden bardzo ciekawy izotop w łancuchu rozpadów beta produktów rozszczepienia a mianowicie Xe-135. Xe-135 produkowany jest głównie z rozpadu telluru-135 an jod-135 i tak powstaje Xe-135. I ten Xew-135 ma GIGANTYCZNY przekrój czynny na wychwyt neutronów, ponad 2 miliony barnów (to BARDZO, BARDZO dużo), i jak neutron wpadnie na Xe-135 to z ogromnym parwdopodobienstwem zostanie "połkniety" przez jądro Xe-135. To wazny efekt w reaktorze jądrowym, nazywa się zatruciem ksenonowym. Ale to już inna historia i możemy o tym pozrozmawiać oddzielnie. Apropos Xe-135 rozpada się równiez "sam od siebie" przez rozpad beta z półokresem rozpadu ok. 9.2 godziny