Sama opiekowałam się chorymi leżącymi rodzicami. Zastrzyki, pampersy, karmienie i czas, czas który był mi dany. Byłam przy nich w godzinie śmierci, trzymałam za rękę. Odeszli w domu, spokojnie, tato w sierpniu, mama w październiku.
Moja mama 9 lat temu odchodziła w Waszym hospicjum. Miała raka jamy ustnej. Opiekę miała wspaniałą. Ja sam też mogłem jej towarzyszyć na łóżku turystycznym rozkładanym przy jej łóżku (co w szpitalu było niemożliwe). Poznałem osobiście Panią Agnieszkę. Potwierdzam to, co mówiła. Widziałem jej oddanie i troskliwość do pacjentów. Robiła wszystko, co mogło przynieść ulgę, nawet czynności trudne i bardzo nieestetyczne. Jestem jej bardzo wdzięczny za jej pracę. Również innym Paniom pielęgniarkom, ale zapamiętałem szczególnie Panią Agnieszkę z tej najlepszej strony. Jeżeli Pani to czyta, Pani Agnieszko, to dziękuję serdecznie za serce okazywane pacjentom, również mojej mamie. 🎉❤🥰 Piotr
😥 mój Tato już odszedł, był tylko 2 dni w był bez świadomości żegnałam go, Kocham Cię Tato. Mimo braku świadomości Wierzę że czułeś ze jestem przy Tobie .
Ja byłam przy śmirrcimojej mamy która odeszła 27 tygodni temu Przeżylam to cięko Do dziś brakuje mi Mamy Mam momenty ciąglego płaczu Codziennie jestem na cmentarzu i modlę się za Nią koronką do Miłosierdzia Bożego oraz odmawiam różaniec Mamo spoczywaj w spokoju
Moja babcia właśnie umiera w hospicjum. Jeździłam do niej co tydzień. Wczoraj byłam, dzisiaj też jadę. To byo tak straszne. Wczoraj jak byłam włożyłam jej różaniec do ręki i modliłam się koronką. Moja mam płakała. Siostra babci wyszła, nie dała rady być dłużej. Ja patrzyłam na jej ciężki oddech i bałam się, że zaraz będzie ten ostatni. Boję się tego co będzie dziś. Tak bardzo się boję, że umrze przy mnie, ale nie chce jej zostawać samej 😢😢😢
Chciałbym,chętnie zapytać podopiecznych,czy są zadowoleni ,z tak anielskiej opieki.Co jeszcze mogą mówić nie się podzielą swoimi zdaniem.Nie tylko personel sympatyczny.
Moja mama 9 lat temu odchodziła w Waszym hospicjum. Miała raka jamy ustnej. Opiekę miała wspaniałą. Ja sam też mogłem jej towarzyszyć na łóżku turystycznym rozkładanym przy jej łóżku (co w szpitalu było niemożliwe). Poznałem osobiście Panią Agnieszkę. Potwierdzam to, co mówiła. Widziałem jej oddanie i troskliwość do pacjentów. Robiła wszystko, co mogło przynieść ulgę, nawet czynności trudne i bardzo nieestetyczne. Jestem jej bardzo wdzięczny za jej pracę. Również innym Paniom pielęgniarkom, ale zapamiętałem szczególnie Panią Agnieszkę z tej najlepszej strony. Jeżeli Pani to czyta, Pani Agnieszko, to dziękuję serdecznie za serce okazywane pacjentom, również mojej mamie. 🎉❤🥰 Piotr
powiedz im ze mozg tworzy podczas smierci bardzo duzy narkotyk najwiekszy na swiecie by smierc nie bolała.Gorzej jak sa palaczami to beda sie dusili a z duszenia smierc nie jest fajna ale mozg wytworzy czy organizm czlowieka ten mega narkotyk przeciwbolowy u kazdego i odpłynie ale lepiej sie nie dusić...
Mam tu uwagi do personelu .Te pazury i bizuteria to poprostu nieeopuszczale . Pracujecie z pacjentami w stanie terminalnym i zachowajcie higiene ,Pracuje tez w tym zawodzie tylko nie w Polsce , hospicjum jest pansteowe i bezplatne a opieka nad naszymi pacjentami jest profesjonalna , praca z wielkie sercem prrsonelu.
Popłakałam się. Dziękuję za to co robicie! Niech dobry Bóg Wam błogoslawi za to co robicie.
❤
Jak dobrze, że jesteście, że chory nie jest sam🍀
Niech Pan Nasz Jezus Chrystus Błogosławi Wam w Waszej posłudze bycia z chorym aż do odejścia do Boga.
Wielki szacunek dla Was towarzyszących swoim pacjentom w momencie przejścia przez próg śmierci.
Dobrze ze są takie miejsca.
Sama opiekowałam się chorymi leżącymi rodzicami. Zastrzyki, pampersy, karmienie i czas, czas który był mi dany. Byłam przy nich w godzinie śmierci, trzymałam za rękę. Odeszli w domu, spokojnie, tato w sierpniu, mama w październiku.
To nie jest praca ......TO SŁUŻBA DRUGIEMU CZŁOWIEKOWI
To jest bardzo ciezka praca fizyczna.i psychiczna.koronka do Bożego miłosierdzia najwazniejsza .
Chciałabym kiedyś mieć tak cudowną opiekę. Wielki szacunek dla Was.
Dziękuję za to że jesteście ❤
Szacunek i chwała Wam za serce l odanie dziękuje
JESTEŚCIE WSPANIALI
Moja mama 9 lat temu odchodziła w Waszym hospicjum. Miała raka jamy ustnej. Opiekę miała wspaniałą. Ja sam też mogłem jej towarzyszyć na łóżku turystycznym rozkładanym przy jej łóżku (co w szpitalu było niemożliwe). Poznałem osobiście Panią Agnieszkę. Potwierdzam to, co mówiła. Widziałem jej oddanie i troskliwość do pacjentów. Robiła wszystko, co mogło przynieść ulgę, nawet czynności trudne i bardzo nieestetyczne. Jestem jej bardzo wdzięczny za jej pracę. Również innym Paniom pielęgniarkom, ale zapamiętałem szczególnie Panią Agnieszkę z tej najlepszej strony. Jeżeli Pani to czyta, Pani Agnieszko, to dziękuję serdecznie za serce okazywane pacjentom, również mojej mamie. 🎉❤🥰
Piotr
Szacunek dla Was ❤️
Dziękuję bardzo za wszystko
Mój tatuś ma hospicjum domowe, chcemy by umarł w domu przy nas. To już jego ostatnie dni. Doceniam wasza pracę i podziwiam. Pozdrawiam🙏🏼❣️
😥 mój Tato już odszedł,
był tylko 2 dni w
był bez świadomości żegnałam go,
Kocham Cię Tato.
Mimo braku świadomości Wierzę że czułeś ze jestem przy Tobie .
Oby dotarł do Pana Boga, do nieba:)❤
@@katarzynawocyrz3813Uwierz w ponowne spotkanie w niebie, z Twoim Tatą i Panem Bogiem❤
PRAWDZIWY ANIOL TA PANI !!! NIECH PAN BOG PANI BLOGOSLAWI !
Szacun za tak twarda psychikę.
Ja byłam przy śmirrcimojej mamy która odeszła 27 tygodni temu Przeżylam to cięko Do dziś brakuje mi Mamy Mam momenty ciąglego płaczu Codziennie jestem na cmentarzu i modlę się za Nią koronką do Miłosierdzia Bożego oraz odmawiam różaniec Mamo spoczywaj w spokoju
Wspaniali ludzie❤
Dziękuje bardzo za opiekę nad mamą
I ta mszą 23.09.2021.Dziekujemy jeszcze raz ślicznie.
Moja babcia właśnie umiera w hospicjum. Jeździłam do niej co tydzień. Wczoraj byłam, dzisiaj też jadę. To byo tak straszne. Wczoraj jak byłam włożyłam jej różaniec do ręki i modliłam się koronką. Moja mam płakała. Siostra babci wyszła, nie dała rady być dłużej. Ja patrzyłam na jej ciężki oddech i bałam się, że zaraz będzie ten ostatni. Boję się tego co będzie dziś. Tak bardzo się boję, że umrze przy mnie, ale nie chce jej zostawać samej 😢😢😢
Jestem niepogodzona ze śmiercią mego ukochanego męża ..bo zmarł nagle ..na obcej ziemi .ale dziękuję za ten materiał .
Wspaniala pani psycholog onkolog
Szacunek, higiena rak(paznokcie i bizuteria)pozostaje wiele do zyczenia…..
Poplakalam się 😢😢 przeżywam właśnie moment w którym odchodzi moj tata 😭😭😭wiem ze to nie uniknione ale tak bardzo boli💔💔💔
2:10 Tworzymy przykładowe scenariusze umierania…. Ze co?🥺
Chciałbym,chętnie zapytać podopiecznych,czy są zadowoleni ,z tak anielskiej opieki.Co jeszcze mogą mówić nie się podzielą swoimi zdaniem.Nie tylko personel sympatyczny.
Moja mama 9 lat temu odchodziła w Waszym hospicjum. Miała raka jamy ustnej. Opiekę miała wspaniałą. Ja sam też mogłem jej towarzyszyć na łóżku turystycznym rozkładanym przy jej łóżku (co w szpitalu było niemożliwe). Poznałem osobiście Panią Agnieszkę. Potwierdzam to, co mówiła. Widziałem jej oddanie i troskliwość do pacjentów. Robiła wszystko, co mogło przynieść ulgę, nawet czynności trudne i bardzo nieestetyczne. Jestem jej bardzo wdzięczny za jej pracę. Również innym Paniom pielęgniarkom, ale zapamiętałem szczególnie Panią Agnieszkę z tej najlepszej strony. Jeżeli Pani to czyta, Pani Agnieszko, to dziękuję serdecznie za serce okazywane pacjentom, również mojej mamie. 🎉❤🥰
Piotr
🙏🙏🙏🙏🙏
❤
Chce tam pracowac
Smierc to coś strasznego. Strasznie się jej boję... że po niej nie ma już nic
" Uwierz w Pana Jezusa a będziesz zbawiony Ty i Twój dom"
powiedz im ze mozg tworzy podczas smierci bardzo duzy narkotyk najwiekszy na swiecie by smierc nie bolała.Gorzej jak sa palaczami to beda sie dusili a z duszenia smierc nie jest fajna ale mozg wytworzy czy organizm czlowieka ten mega narkotyk przeciwbolowy u kazdego i odpłynie ale lepiej sie nie dusić...
Na te druga stronę.... ale co tam jest ?
Dalej jest życie!😇
Mam tu uwagi do personelu .Te pazury i bizuteria to poprostu nieeopuszczale . Pracujecie z pacjentami w stanie terminalnym i zachowajcie higiene ,Pracuje tez w tym zawodzie tylko nie w Polsce , hospicjum jest pansteowe i bezplatne a opieka nad naszymi pacjentami jest profesjonalna , praca z wielkie sercem prrsonelu.
Jeju dlaczego Pani się czepia, ja się poplakalam ze smutku a Pani widzi ,paznokcie I biżuterię
Ważne , że masz kasę to każdy ci pomoże , porady itd trza zapłacić . Poproszę cennik
Opieka hospicyjna jest bezpłatna. Nigdy nie było jakiegoś "cennika"
@@categoryfive472 Chciała bym w to WIERZYĆ?
@@annakot6215 wiara jest łaską, może kiedyś Pani uwierzy
@@annakot6215 wystarczy poczytać w necie.Hospicja są bezpłatne. I te stacjonarne i te domowe
Tacy ludzie to AŃIOŁY