Wymiana tarcz hamulcowych ,kloców hamulcowych ,Toczenie tarcz hamulcowych. Po co to wykonujemy i czy to jest skuteczne przy wymianie klocków hamulcowych. Zaprasza AUTO GABINET
Ta tokarka jest genialna ,coś około 18 lat temu miałem audi 80 z taka wadą że biła na nim któraś z tarcz z przodu .Kolejni mechanicy wymienili wszystkie części w zawieszeniu ,biły nawet nowe tarcze ,starzy mechanicy rozkładali ręce .sytuacje uratowała dopiero właśnie taka tokarka dodam tylko ze musiały być zaznaczone punkty na piaście i na tarczy po przetoczeniu bo wystarczyło przekrecenie tarczy na piaście o jedna dziurę i dramat ,Nikt nie potrafił tego wytłumaczyć ale ta maszyna uratowała sytuację
Witam . Nikt nie potrafił tego wytłumaczyć ? Protestuję . Ja potrafię , wystarczyło tylko zmierzyć bicie piasty . Znam metodę toczenia tarczy na samochodzie , ale to utopijna metoda , dla mnie nie do przyjęcia , a ci co im to temat uzdrawia , niech sobie tylko zadają pytanie , --- a jak chodzi koło przykręcone do bijącej piasty ? Rozumiem że wyrównać bijącą piastę na samochodzie , sprowadzić ją do zera , oczywiście jeśli piasta nie wymaga wymiany łożysk , czy na nową , ( aktualnie robię taką przystawkę do regeneracji bijącej piasty , na samochodzie ) ale dopasowywać tarczę hamulcową do bijącej piasty , to tylko ci po tych nowoczesnych szkołach potrafią . Ja mam starą szkołę i takiego czegoś to nawet sobie bym nie pozwolił zrobić tym wielkim specjalistom od toczenia tarcz hamulcowych na aucie . Szkoda że bębnów też na aucie nie regenerują . Pozdrawiam .
Procedura jest taka jak piszesz. Po zamontowaniu wszystkiego wciskasz hamulec nożny tyle razy aż pedał będzie twardy następnie możesz używać hamulca pomocniczego. W tym przypadku hamulca elektrycznego powtarza 2 lub 3 razy zaciąganie i odpuszczanie aż zgaśnie kontrolka hamulca pomocniczego.
Zaraz po przetoczeniu założyliśmy nowe klocki . Trzeba pamiętać żeby taki zestaw docierać jakiś 50 km . W tym przypadku żadne wibracje niewystępują od pierwszych kilometrów
Ja bym nie przyjął takiego zlecenia żeby toczyć tarczy które nadają się już na śmietnik. Przecież tam już nie ma minimalnej grubości tarczy a co za tym idzie tarcza już nie ma takiej pojemności cieplnej jaką powinna mieć. Dziwię się też, że nie mówisz nic o minimalnej grubości i nie mierzysz bicia tarcz oraz piasty. Nie ma to jak kupić drogie auto i żydzić na najważniejsza rzecz a w aucie.
Toczenie tarcz niweluje bicia. Przyłożysz maszynę i już widzisz czy tarcza się kwalifikuje czy nie. Co do minimalnej grubości tarcz - to o pewnych oczywistościach się nie mówi. Takie nagranie nie jest dla przedszkolaka. Co do toczenia, to zwłaszcza fabryczne tarcze warto próbować ratować, jeśli jest taka możliwość, bo większość aftrmarketowych zamienników jest po prostu niskiej jakości.
Można też napylić farby, spray (srebrzanka lub alucynk). Zero problemów, korozji, bicia. Łatwy demontaż. Ale "fachowcy" internetowi dalej niech składają na sucho, a później biją młotami. Nie moja brocha.
Super ,fajna opcja przy wymianie klocków hamulcowych . Filmik z naprawy ekspresu u nas się sprawdził więc tu też dzięki za cenne wskazówki.
Dziękuje ze mogłem pomóc .
Ta tokarka jest genialna ,coś około 18 lat temu miałem audi 80 z taka wadą że biła na nim któraś z tarcz z przodu .Kolejni mechanicy wymienili wszystkie części w zawieszeniu ,biły nawet nowe tarcze ,starzy mechanicy rozkładali ręce .sytuacje uratowała dopiero właśnie taka tokarka dodam tylko ze musiały być zaznaczone punkty na piaście i na tarczy po przetoczeniu bo wystarczyło przekrecenie tarczy na piaście o jedna dziurę i dramat ,Nikt nie potrafił tego wytłumaczyć ale ta maszyna uratowała sytuację
Witam . Nikt nie potrafił tego wytłumaczyć ? Protestuję . Ja potrafię , wystarczyło tylko zmierzyć bicie piasty . Znam metodę toczenia tarczy na samochodzie , ale to utopijna metoda , dla mnie nie do przyjęcia , a ci co im to temat uzdrawia , niech sobie tylko zadają pytanie , --- a jak chodzi koło przykręcone do bijącej piasty ? Rozumiem że wyrównać bijącą piastę na samochodzie , sprowadzić ją do zera , oczywiście jeśli piasta nie wymaga wymiany łożysk , czy na nową , ( aktualnie robię taką przystawkę do regeneracji bijącej piasty , na samochodzie ) ale dopasowywać tarczę hamulcową do bijącej piasty , to tylko ci po tych nowoczesnych szkołach potrafią . Ja mam starą szkołę i takiego czegoś to nawet sobie bym nie pozwolił zrobić tym wielkim specjalistom od toczenia tarcz hamulcowych na aucie . Szkoda że bębnów też na aucie nie regenerują . Pozdrawiam .
Witam, czy po wkręceniu tłoczka i zmianie klocków najpierw dopompowujesz hamulec i potem zaciągasz ręczny czy odwrotnie ?
Procedura jest taka jak piszesz. Po zamontowaniu wszystkiego wciskasz hamulec nożny tyle razy aż pedał będzie twardy następnie możesz używać hamulca pomocniczego. W tym przypadku hamulca elektrycznego powtarza 2 lub 3 razy zaciąganie i odpuszczanie aż zgaśnie kontrolka hamulca pomocniczego.
Zardzewiały. 😂😂 To standart we wszystkich elektrykach. Robe w tych badziewiach juz 10 lat.😂😂😂
Jak zachowują się tarcze zaraz po przetoczenie? Czy podczas pierwszych kilometrów kierownica może delikatnie wibrować?
Zaraz po przetoczeniu założyliśmy nowe klocki . Trzeba pamiętać żeby taki zestaw docierać jakiś 50 km . W tym przypadku żadne wibracje niewystępują od pierwszych kilometrów
Ja bym nie przyjął takiego zlecenia żeby toczyć tarczy które nadają się już na śmietnik. Przecież tam już nie ma minimalnej grubości tarczy a co za tym idzie tarcza już nie ma takiej pojemności cieplnej jaką powinna mieć. Dziwię się też, że nie mówisz nic o minimalnej grubości i nie mierzysz bicia tarcz oraz piasty. Nie ma to jak kupić drogie auto i żydzić na najważniejsza rzecz a w aucie.
Toczenie tarcz niweluje bicia. Przyłożysz maszynę i już widzisz czy tarcza się kwalifikuje czy nie. Co do minimalnej grubości tarcz - to o pewnych oczywistościach się nie mówi. Takie nagranie nie jest dla przedszkolaka. Co do toczenia, to zwłaszcza fabryczne tarcze warto próbować ratować, jeśli jest taka możliwość, bo większość aftrmarketowych zamienników jest po prostu niskiej jakości.
Robota fajna, ale nie jestem pewien czy te tarcze miały dość "mięsa" do toczenia ....
Tak tak to prawda . Niektórych tarcz już się nie da uratować bo są poniżej tolerancji . W tym przypadku wyszło prawie na styk
A czemu tarcza jest przykrecona tylko jedna śrubą ????? wydaje mi się że to na 100 % bedzię biło
Tak dobra uwaga 👍 tarcza jest zabezpieczona po przekonanej śrubą . Tokarka toczy 2 plaszczyzny jednocześni .
Jakie smarowanie piasty smarem? Poważny jesteś?
Tak 👍
Można też napylić farby, spray (srebrzanka lub alucynk). Zero problemów, korozji, bicia. Łatwy demontaż. Ale "fachowcy" internetowi dalej niech składają na sucho, a później biją młotami. Nie moja brocha.
od kiedy to sie smaruje prowadnice klocków???:) Ten jeden czpień jest skrzywiony, nie widzisz tego????????? Dobre partaczenie!!!!!!!
Można założyć nowe. Specjalisto, skoro wiesz lepiej to nagraj film z poprawnym wykonaniem , chętnie obejrzę i wyciągnę wnioski :)
Ja smaruję od 1968 roku i jest SYPER .