Kolejna perełka. Kanały odkryłem, jakieś dwie godziny temu. To są bardzo ciekawe 2 godziny.;) Dotychczas działania Francji, podczas II wojny światowej oceniałem na podstawie obiegowych opinii. Ten materiał rzucił nowe światło.
Nie licząc. Piedr-Noire walczacych w oblężeniu w Lille ratując ewakuację Dunkierki oraz załogi Lini Maginota. To w obronie Francji oprócz 9 armii zawiodło najbardziej dowództwo francuskie. Gen. Georges zabronił własnemu lotnictwu podejmowania działań zaczepnych i nakazał skupić się wyłącznie na obronie i rozpoznaniu. Pozwoliło to na zyskanie przez Niemców przewagi w powietrzu. Samoloty Luftwaffe osłaniały ruchy jednostek lądowych, uniemożliwiając skuteczną interwencję artylerii francuskiej.
Nie zgadzam sie . Pan Bonczyk najpier twierdzi ze Francuzi posiadali w ich arsenalach ogromne ilosci artylerii a pozniej rownie uparcie twierdzi ze nie mogli nawet przy wsparciu Brytyjczykow wygrac w 1940 wojny materialowej . Otoz moim zdaniem mogli.Jestem magistrem historii i temat Francja 1940 nie jest mi obcy. Moim zdaniem zadecydowal Sichelschnitt i jedboczesne wyjscie Francuskiej Grupy Armii 1 geb. Bilotte razem. Korpusem Brytyjskim do Belgi . Troche szzescia przy Forcie Eben Emael. Wypadek gen. Bilotte i brak decyzyjnosci przez 24 h. Brak umocnien nad rzeka Dyle w Belgii. Rozproszenie Lotnictwa Francji. Brak calego posiadanego lotnictwa RAF we Francji. Gdyby GA1 siedziala na granicy i czesc z jej oddzialow wzmocnilaby Aredeny oraz gdyby RAF i Armee d'Aire Armia Lotnicza Francji skupily sie na tym odcinku, to zwyczajnie Niemcy ugrzezliby. Jezeli zdaniem Pana Bonczyka Luftwaffe "musiala" wygrac w 1940 to skad takie straty niemieckie i dlaczego nie potrafila pokonac RAF. Zgadzam sie Raf mial sporo szczescia. Ale nie zgadzam sie ze Luftwaffe byla w stanie rozbic okopane jednostki. Nie byla. Wojne materiałową z kazdym miesiącem Niemcy zaczeliby przegrywac. Blitzkrieg byl skuteczny przeciw przeciwnikowi, który znqjdowal sie w trakcie przemarszu , w kolumnach . Dowód, brytyjskie tzw. Boxy podczas walk na Pustyni. Ile jak zaciekle bronily się. Stukas czy Heinkel 111 w tej liczbie z 1940 nie były w stanie zniszczyć takiej masy Wojska jakie posiadała Francja i Wlk Brytania w 1940. A artyleria ich dałaby odpór Niemcom. Problem w tym ze Niemcy dzieki wycieczce GA1 franc. bryt. do Belgii, slabemu obsadzeniu Arednów , rozproszeniu lotnictwa oraz Sichelschnitt i slepocie Fra Gbr na "najdłuższy korek drogowy Europy" byli własnie podczas przemarszu.
Przypomnijmy, że Francja wygrała, a właściwszym będzie powiedzenie, nie przegrała sojny (1914-18) najpierw dzięki interwencji, a raczej poświęceniu armii rosyjskiej na wschodzie, a później po jej upadku, pomocy armii amerykańskiej w końcówce. Sama nie była w stanie długo opierać się Niemcom. I oni doskonale o tym wiedzieli.
@@Sattivasa Nie nie dała ciała. Bo żeby dać ciała to trzeba sobą coś reprezentować. Armia rosyjska, była beznadziejnie wyposażona, dowodzona i kompletnie nie przygotowana do tego rodzaju wojny.
Ja bym to sprowadził do słabości generalicji francuskiej. Ten sam błąd co u nas. Brak wyobraźni wyższego dowództwa doprowadził do złego ustawienia wojsk. Przy czym my mogliśmy walczyć dłużej i zadać większe straty, a Francuzi mogli wygrać wojnę obronną.
@@talusn9405 Co? Wystarczy użyć wujka google żeby obalić twoje dziwne gadanie: Kampania września: zabitych 16000 niemieckich żołnierzy, a ponad 27000 zostało rannych Kampania francuska : 45 tys. zabitych i zaginionych oraz 110 tys. rannych Niemców
Jedną z oznak zdolności bojowych francuzów mogła być szarża pojedynczego Char B1 "Eure", który wyeliminował kolumnę niemieckich czołgów stacjonujących w wiosce Stonne. Niemieckie czołgi nie mogły w zasadzie wyrządzić szkód francuskiej maszynie.
Armia francuska kompletnie nie wyciągnęła wniosków z kampani polskiej . To zlekceważenie i nie wykorzystanie czasu między kampaniami zakończyło się przegraną . Czytałem historię opowiadane przez polskich oficerów jak francuzi próbowali wpajać im francuski sposób dowodzenia jednostkami . Polscy oficerowie nie potrafili zrozumieć jak można być tak zaślepionym na fakty .
@@Sattivasa14,000 dead or missing and 30,000 wounded. Takie straty niemieckie w Polsce, 1939. Źródło, encyklopedia Britannica. To w kontrze do twoich danych z instytutu danych z dupy
@@Sattivasa oczywiście samodzielnie weryfikowałeś niemieckie meldunki? Kompromitujące jest to, że twierdzisz że zginęło więcej Niemców we wrześniu, gdzie Niemcy praktycznie po nas przejechali, zużywając znacznie mniej amunicji, co samo za siebie mówi
@@Sattivasa oczywiście straty Kriegsmarine i Luftwaffe były w Polsce porażające 🤣 skomentuję to tak, bo chyba uciekł Ci wątek. Że straty niemieckie, nawet wliczając zaginionych są dużo niższe w Polsce, niż we Francji. I myślę, że na tym można skończyć tą polemikę
@@Sattivasa no ten Twój komentarz był wyjątkowo żałosny. Nie potrafisz przyznać się do jawnego błędu sugerując że we Francji zginęło mniej żołnierzy niż w Polsce. 14, czy 16, granica błędu, przy kilkudziesięciu tysiącach zabitych w kampanii majowej. Daruj sobie, zamykam wątek
Zaatakować się nie dało, teren ciężki etc. No ale Niemcy walczyli na tym samym terenie i w tym samym miejscu i jakoś się dało? Skoro teren ciężki to chyba powinni się dłużej bronić?
Z tego co czytałem, to Niemcy musieli przy Dunkierce się zatrzymać, bo logistyka już nie wyrabiała (Wehrmacht miał bardzo mało cieżarówek). Ta pauza strategiczna była niezbędna by w ogóle dalej działać.
To ja czytałem całkiem co innego. Czytałem, że Hitler wydał rozkaz wstrzymania uderzenia XIX korpusu na Calais i Dunkierkę, co spowodowało gniew dowodzącego korpusem Heinza Guderiana, który o mały włos nie przepłacił niesubordynacji utratą dowodzenia. Jednostki niemieckie były rozwinięte do uderzenia, a decyzja o wstrzymaniu ataku była polityczna.
Przy okazji zdementuję powtarzany uporczywie mit, także w tym podkaście. Spitfire Mk I nie był lepszy pod jakimkolwiek względem od Hurricane. Spitfirów było w RAF w tym czasie było zresztą mało, dopiero wchodziły na wyposażenie. Mitem jest stwierdzenie, że gdyby Brytyjczycy przerzucili dywizjony Spitfirów do Francji to by to cokolwiek zmieniło. Podstawowym ich problemem w tym czasie był anachroniczny szyk i formacja - czyli 4 klucze po 3 samoloty lecące trójkami lub schody w prawo lub lewo
@@maverick8697 Prócz prędkości wznoszenia i maksymalnej (która była jedynie minimalnie większa niż Hurricane) istotnymi parametrami jest promień skrętu, manewrowości i wytrzymałość konstrukcji. Sumując za i przeciw były to na początku 1940 roku konstrukcje o podobnej wartości i nieco gorsze niż bf 109E
Świetny podcast, ale jestem pewien, że "znafcy chistorii" nadal będą opowiadać dowcipy o tchórzliwych Francuzach, którzy w czołgach mieli więcej wstecznych biegów niż sztuk amunicji.
podobno we współczesnych ruskich czołgach wsteczny bieg jest bardzo wolny, w przeciwieństwie do zachodnich gdzie na wstecznym można szybko wycofać sie nie odsłaniając słabych punktów pancerza.
20:10 Char B1 Bis - mój ulubiony czołg 2 WŚ. Popatrzcie jak on wyglądał, zwłaszcza pod kątem uzbrojenia :) Nic dziwnego, że Niemcy przerabiali je potem na samobieżne miotacze płomieni.
Czołg Char Bis 1 był również jednym z najbardziej awaryjnych czołgów. Char bis 1 to częste awarie, problemy z układem napędowym, niewielka manewrowość, wysoka a zatem łatwa do trafienia sylwetka czy w końcu nieoptymalne rozłożenie zadań pomiędzy członkami załogi. W wyniku błędów popełnionych już na etapie projektowania, dowódca był przeciążony obowiązkami - nie tylko dowodził, ale był także ładowniczym i celowniczym górnego działa. Że względu na potworną ilość spalania char bis 1 mógł działać samodzielnie przez maksymalnie 7-8 godzin, choć w trudniejszych warunkach czas ten spadał do 3 godzin.
@@stanisawsota298 "Char bis 1 to częste awarie, problemy z układem napędowym, niewielka manewrowość" i "potworną ilość spalania" - to taka wczesna Pantera ;). Notabene Francuzi zastosowali na nim pochyły pancerz czołowy.
Cała Europa (politycy) jak dziś wykazała się wielkim stuporem umysłowym wierząc, że jakoś to będzie. No i było. Co z tego, że żołnierz bił się dzielnie, równie dobrze można powiedzieć, że ktoś dzielnie zarył gołym tyłkiem z mrowisko.
Jest to kolejny ciekawy głos w dyskusji na temat kampanii francuskiej. Jednak nie pozbawiony błędnych założeń i wniosków. Nie wszędzie i nie zawsze autorzy mają rację. Aczkolwiek bardzo dobrze się tego słucha.
@@piotrfedas3268Tak na wstępie, Autorzy zwracają uwagę na kontrataki francuskie w północnej Belgii, a tym czasem francuski plan wojny z Niemcami przewidywał zajęcie linii obronnych na dobrze przygotowanych stanowiskach na linii Dyle-Breda. Tyle tylko że Belgia wypowiedziała wspólny pakt obronny z Francją w 1936 roku i ogłosiła neutralność, w wyniku czego armie francuskie wkroczyły na terytorium belgijskie dopoiero w 1940 roku kiedy już armia belgijska w zasadzie była pokonana przez wehrmacht. Nie zajeli pozycji obronnych i toczyli walki manewrowe w których to Niemcy w wyniku lepszej organizacji i nowoczesnej koncepcji mieli przewagę. Wysłali też 7 armię na terytorium Holandii nie po to żeby kontratakować a żeby umożliwić wycofanie się armi holenderskiej, tyle tylko że mówiąc w skrócie byli mocno spóźnieni.
@@marekt2319 W przypadku przytoczonych bitew to nie zgodzę się że to Francuzi byli "górą" plan niemiecki przewidywał związanie elementów 1 armii francuskiej zwłaszcza ich jednostek szybkich i to mimo pewnych strat w sprzęcie po stronie niemieckiej, się udało strategicznie to Niemcy byli "górą"
Przytoczę tylko w temacie słabego lotnictwa wypowiedź francuskiego asa lotniczego z II WŚw. Usłyszałem ją w serialu dokumentalnym "Historia lotnictwa". Tenże lotnik przytoczył statystyki z których wynikało, że podczas kampanii francuskiej Luftwaffe straciła więcej samolotów niż w tzw. Bitwie o Anglię. Lotnik mówił że mieli niezłe samoloty i bili się dzielnie, a nikt o tym nie pamięta.
Ja się uprę,że to jednak też bak odwagi, choć być może spowodowany też stratami w I Wojnie. Bo przygotowanie techniczne jest oczywiście istotne, ale też odwaga i "mental"polityków oraz dowódców ma znaczenie, bo wpływa też na gotowość reszty obywateli. Zagrożenie wojną rosło od 1935 r. , a się nie przygotowano. Także dla mnie Anglii i Francji zabrakło odwagi i determinacji. Choć nie sprytu, bo to nas wystawiono na pierwszy ogień. Tu się nic nie zmienia jak patrzy się na reakcję na to co dzieje się na Ukrainie.
Kampania francuska, to moja ulubiona kampania, bo taka niby wyrównania bardzo, a naprawdę się okazało, że jakimś cudem okazała się nie wyrównana... Druga to wojna ruso-japońska z 1905
@@marjeziorny924 Mnie gry nie interesują, a skoro piszesz o nich, to wnioskuję że ciebie tak i że grasz. No to sobie graj i nie zabieraj głosu, jak nie masz nic merytorycznego do dodania.
To tylko pokazuje słabe rozpoznanie aliantów. Bo tak naprawdę cały ten filmy pokazuje,że rozpoczęcie wojny pełnoskalowej już we wrześniu39 przez koalicję francusko-angielską byłoby lepsze. Tylko nie było gotowości i odwagi!!
Nic dziwnego że francuscy generałowie byli zaskoczeni,skoro po wygraniu wojny znaleziono w sejfie nieotwarte polskie depesze opisujące jak walczą niemcy.
@@przemog88 tak,będę przeszkiwał książki które mam w domu specjalnie dla ciebie.No tak,mogłem zaznaczyć sobie tą informację bo ktoś kiedyś moze chcieć uwiarygodnienia tych informacji :D
Nie do końca zgadzam się z rolą lotnictwa w klęsce Francuzów. W końcu lotnictwo rosyjskie było kiepskie a jednak Rosjanie (kiedy się ogarnęli) pokonywali Niemców. Czyli lotnictwo nie jest kluczowe w zwycięstwie na lądzie ! Posłuchajcie ich podcastów nt walk lotniczych na terenie Rosji. Wniosek - słabe francuskie lotnictwo nie tłumaczy klęski Francji. Powód był inny - złe dowodzenie, złe plany.
O t34 bylo utarte powiedzenie "przerąbane jak w ruskim czołgu" w czasie powstania na Węgrzech w 1956 czołg T34 można było unieruchomić rzuconą przez powstanców butelką z benzyną.
Nie chce mi sie czytac calosci komentarzy ale kilka razy popelniliscie Panowie duza " wtope " - otoz liczba ludnosci Niemiec w 1939r wynosila ok. 60 mln a nie 80 mln. Z wojskowego punktu widzenia program wyglada na rzetelny ale popatrzcie bardziej wokol. Nie bylbym tez taki pewny czy Hitler nie chcial pod Dunkierka dac do zrozumienia Churchillowi ze jezeli zgodzi sie' z dominacja niemiecka na kontynencie to nie chce atakowac Brytanii. Poszukajcie, postudiujcie, popytajcie sie. Pozdrawiam
Ciekawy materiał. Czyli trzeba było jak Zychowicz pisał podpisać z Adolfem sojusz jak to zrobili Węgrzy i poczekać aż ktoś inny mu da po nosie i dopiero wtedy zmienić obóz :)
@@Sattivasa Nie zdążyli, Niemcy ich nakryli przed i zajęli Węgry ale na długo już tam nie nasiedzieli ani nie zdążyli nazabijać Węgrów jak nas przez 5 lat okupacji
Adolf nie mial zamiaru podpisywac sojuszu z Polska. Moglismy co najwuzej dac sie zwasalizowac a represje i tak by na nad spadly predzej czy pozniej. Polacy, Zydzi i Rosjanie to byli doktryalni wrogowie nr.1. Moglismy byc co najwyzej niewolnikami a potem do utylizacji. Kolejny mit ukuty chyba w latach 90tych, ze moglismy wejsc w sojusz z Rzesza. Nie moglismy, nawet jakbysmy chcieli.
Jeśli „pan” (a tak mianowała Niemców cała doktryna nazizmu) dogaduje się z kimś, kogo nazywa „niewolnikiem”, to „niewolnik” zawsze ma przes&ane. Nasi nacjonaliści mogą bajdurzyć o wspólnym marszu z Niemcami na wschód, ale to oczywiste mrzonki. Nie po to wymyśla się koncept „przestrzeni życiowej”, by potem dzielić ją z „podludźmi”.
Sam podcast merytorycznie ciekawy, ale: - mocno nierówny poziom głośności (może zbyt mała odległość od mikrofonu i potem nawet niewielkie przemieszczenie mówcy daje DUŻĄ różnicę w głośności???) - nierówne tempo mówienia ---"expert" mówi miarowo, w dobrym równomiernym tempie, OK++, dobra słyszalność, wyraźnie!! ---pomocnik/ pytający - "napalony" - mówi dużo szyciej, zwalnia, znów mocno szybko; czasem- ciężko zrozumieć
Każda społeczność przechodzi kiedyś okres bumu demograficznego dzisiaj w afryce kilka dekad temu w Azji a Ameryce południowej a na początku stulecia w europie i Ameryce północnej Niemcy miały o tyle fajnie że nie zginęło dużo samic wiec populacja w następnym pokoleniu wyniosła tyle na wchodzie było już gorzej w 37 o ile się nie mylę niemców było koło 70 mln w potem doszły ziemie Austrii Czech i zachodniej Polski
W 1939 r. Polska miała 35 mln. ludności, a dzisiaj - realnie ponoć tyle samo, jeśli nie mniej, i to przy ogromnej skali imigracji z Ukrainy, znacznie przewyższającej tzw. oficjalne dane.
24:47 A Ukraińcy na dobaskim kierunku operacyjnym mówią Wam... potrzymaj mi redaktorze piwo i patrz... jak sami relacjonują, jest tam miejscami przewaga rosjan nawet większa niż 10:1(niektóre źródła podają 20:1) a mimo to Ukraińcy oddają linie obronne pod nawałą ognia artylerii npla w tempie tylko 2-3 km dziennie, zadając również straty rosjanom. Czyli jednak da się. Pozdrawiam.
Największym problemem Polaków jest odcięcie od rosyjskich klamst i zdanie się na ukraińska prawdę. Rosjanie mają zaangażowane takie same siły co Ukraincy, ale mają przewagę 20 do 1 hehehehe
@@killyblam3 Takie same siły? Tyle samo sprzętu, wystrzelonej amunicji, a w szczególności jednostek artylerii? Sami Ukraińcy to przyznają, a oni bardzo niechętnie informują o swoich porażkach i słabościach. Z całym szacunkiem, posłuchaj innych źródeł niż ukraińskie. Ochotnicy z innych krajów też opowiadają o realiach, nie jest trudno znaleźć. Na kierunku donbaskim tak to wyglądało. Śmieszkować sobie możemy, ale faktów to nie zmieni. Pozdrawiam.
To nie mit. Francuzi dali ciała po całości. Mieli czwartą armie świata. Łącznie mieli alianci 132 dywizje a niemcy 130 i dali się pokonać pomiędzy 10 maja a 21 czerwca. Szkoda czasu na słuchanie tego odcinka. Fakty mówią za siebie.
@Golarze. pl Niemcy mieli 135 dywizji, natomiast nie ma żadnego sensu sumowanie wszystkich dywizji Francji, Holandii, Belgii i Wielkiej Brytanii bo nie istniała żadna współpraca pomiędzy Belgami i Holendrami a resztą. Na dodatek dywizje belgijskie siłą zbliżone były raczej do brygad, więc ponownie, brak porównania do dywizji niemieckich. Szkoda czasu na czytanie twoich komentarzy, guzik wiesz a próbujesz zgrywać historyka. Smutne to i żałosne.
Dziecko, jeśli nie masz zielonego pojęcia o przebiegu wojny obronnej Francji to się na ten temat nie wypowiadaj, bo robisz z siebie co najwyżej ignoranta.@@Milosz24PL
@@Milosz24PL no a współczesna rosja to nie niemcy z 1940, nawet abstrahując od poziomu profesjonalizmu, to jak śmieszniutkie liczby rosyjskich żołnierzy tam są zaangażowane. A wtedy? Grubo ponad 3 miliony żołnierzy i 5 tysięcy samolotów. Nie ta epoka, nie ta liczba sił, nie ta specyfika działań wojennych jeśli Francuzi poddali się wtedy bez walki, to co powiedzieć o Polakach, którzy byli rozbici po tygodniu/względnie dekadzie xD
@@pansofia2347 Tu chodziło to, że jak niemcy przebili sie przez słabsze umocnienia to panował chaos we francji. Francuzi mogli ufortyfikowac paryż i zrobić z niego twierdze. Nie chcieli tracic zabytków.
Bardzo mi się podobał ten odcinek. Ma pan duża wiedzę i naturalna umiejetność przyciągania uwagi słuchacza.
Kolejna perełka. Kanały odkryłem, jakieś dwie godziny temu. To są bardzo ciekawe 2 godziny.;)
Dotychczas działania Francji, podczas II wojny światowej oceniałem na podstawie obiegowych opinii. Ten materiał rzucił nowe światło.
Miłego słuchania!😀
Nie licząc. Piedr-Noire walczacych w oblężeniu w Lille ratując ewakuację Dunkierki oraz załogi Lini Maginota. To w obronie Francji oprócz 9 armii zawiodło najbardziej dowództwo francuskie. Gen. Georges zabronił własnemu lotnictwu podejmowania działań zaczepnych i nakazał skupić się wyłącznie na obronie i rozpoznaniu. Pozwoliło to na zyskanie przez Niemców przewagi w powietrzu. Samoloty Luftwaffe osłaniały ruchy jednostek lądowych, uniemożliwiając skuteczną interwencję artylerii francuskiej.
Świetna analiza
Kompetentny, wnikliwy osąd sytuacji. Dziwi mała liczba wyświetleń.
Ja tego nawet nie zauważyłem na kanale. Przypadkiem teraz YT mi podrzucił
Bo ludzie wolą oglądać głupoty jak facet kapiacy się z piłkami w wannie
Gdyby bylo jak " bardzo szybki stac sie bardzo bogatym " to internet peklby od frekwencji. Taki jest czlowiek.
Nie zgadzam sie . Pan Bonczyk najpier twierdzi ze Francuzi posiadali w ich arsenalach ogromne ilosci artylerii a pozniej rownie uparcie twierdzi ze nie mogli nawet przy wsparciu Brytyjczykow wygrac w 1940 wojny materialowej . Otoz moim zdaniem mogli.Jestem magistrem historii i temat Francja 1940 nie jest mi obcy. Moim zdaniem zadecydowal Sichelschnitt i jedboczesne wyjscie Francuskiej Grupy Armii 1 geb. Bilotte razem. Korpusem Brytyjskim do Belgi . Troche szzescia przy Forcie Eben Emael. Wypadek gen. Bilotte i brak decyzyjnosci przez 24 h. Brak umocnien nad rzeka Dyle w Belgii. Rozproszenie Lotnictwa Francji. Brak calego posiadanego lotnictwa RAF we Francji. Gdyby GA1 siedziala na granicy i czesc z jej oddzialow wzmocnilaby Aredeny oraz gdyby RAF i Armee d'Aire Armia Lotnicza Francji skupily sie na tym odcinku, to zwyczajnie Niemcy ugrzezliby. Jezeli zdaniem Pana Bonczyka Luftwaffe "musiala" wygrac w 1940 to skad takie straty niemieckie i dlaczego nie potrafila pokonac RAF. Zgadzam sie Raf mial sporo szczescia. Ale nie zgadzam sie ze Luftwaffe byla w stanie rozbic okopane jednostki. Nie byla. Wojne materiałową z kazdym miesiącem Niemcy zaczeliby przegrywac. Blitzkrieg byl skuteczny przeciw przeciwnikowi, który znqjdowal sie w trakcie przemarszu , w kolumnach . Dowód, brytyjskie tzw. Boxy podczas walk na Pustyni. Ile jak zaciekle bronily się. Stukas czy Heinkel 111 w tej liczbie z 1940 nie były w stanie zniszczyć takiej masy Wojska jakie posiadała Francja i Wlk Brytania w 1940. A artyleria ich dałaby odpór Niemcom. Problem w tym ze Niemcy dzieki wycieczce GA1 franc. bryt. do Belgii, slabemu obsadzeniu Arednów , rozproszeniu lotnictwa oraz Sichelschnitt i slepocie Fra Gbr na "najdłuższy korek drogowy Europy" byli własnie podczas przemarszu.
Super slucha sie tych podcastow!
Przypomnijmy, że Francja wygrała, a właściwszym będzie powiedzenie, nie przegrała sojny (1914-18) najpierw dzięki interwencji, a raczej poświęceniu armii rosyjskiej na wschodzie, a później po jej upadku, pomocy armii amerykańskiej w końcówce. Sama nie była w stanie długo opierać się Niemcom. I oni doskonale o tym wiedzieli.
@@Sattivasa Widzę, że nie tylko pod filmami z kanału "II Wojna Światowa" Można cię spotkać jak wyjaśniasz pewne bzdury i niedomówienia
@@Sattivasa Nie nie dała ciała. Bo żeby dać ciała to trzeba sobą coś reprezentować. Armia rosyjska, była beznadziejnie wyposażona, dowodzona i kompletnie nie przygotowana do tego rodzaju wojny.
Ja bym to sprowadził do słabości generalicji francuskiej. Ten sam błąd co u nas. Brak wyobraźni wyższego dowództwa doprowadził do złego ustawienia wojsk. Przy czym my mogliśmy walczyć dłużej i zadać większe straty, a Francuzi mogli wygrać wojnę obronną.
@@talusn9405 Co? Wystarczy użyć wujka google żeby obalić twoje dziwne gadanie:
Kampania września: zabitych 16000 niemieckich żołnierzy, a ponad 27000 zostało rannych
Kampania francuska :
45 tys. zabitych i zaginionych oraz 110 tys. rannych Niemców
Jedną z oznak zdolności bojowych francuzów mogła być szarża pojedynczego Char B1 "Eure", który wyeliminował kolumnę niemieckich czołgów stacjonujących w wiosce Stonne. Niemieckie czołgi nie mogły w zasadzie wyrządzić szkód francuskiej maszynie.
Armia francuska kompletnie nie wyciągnęła wniosków z kampani polskiej . To zlekceważenie i nie wykorzystanie czasu między kampaniami zakończyło się przegraną . Czytałem historię opowiadane przez polskich oficerów jak francuzi próbowali wpajać im francuski sposób dowodzenia jednostkami . Polscy oficerowie nie potrafili zrozumieć jak można być tak zaślepionym na fakty .
Działanie niemieckiej panzerwaffe przypomina mi zagony kawaleryjskie armii mongolskiej
Już samo to że w kampanii polskiej poległo 16 tys a we Francji 50 tys Niemców pokazuje że było ostro
@@Sattivasa14,000 dead or missing and 30,000 wounded. Takie straty niemieckie w Polsce, 1939. Źródło, encyklopedia Britannica. To w kontrze do twoich danych z instytutu danych z dupy
@@Sattivasa oczywiście samodzielnie weryfikowałeś niemieckie meldunki? Kompromitujące jest to, że twierdzisz że zginęło więcej Niemców we wrześniu, gdzie Niemcy praktycznie po nas przejechali, zużywając znacznie mniej amunicji, co samo za siebie mówi
@@Sattivasa Das Herr 1933-1945 generał Muller, publikacja z 1954r. Straty Wehrmachtu 16343 zabitych we wrześniu.
@@Sattivasa oczywiście straty Kriegsmarine i Luftwaffe były w Polsce porażające 🤣 skomentuję to tak, bo chyba uciekł Ci wątek. Że straty niemieckie, nawet wliczając zaginionych są dużo niższe w Polsce, niż we Francji. I myślę, że na tym można skończyć tą polemikę
@@Sattivasa no ten Twój komentarz był wyjątkowo żałosny. Nie potrafisz przyznać się do jawnego błędu sugerując że we Francji zginęło mniej żołnierzy niż w Polsce. 14, czy 16, granica błędu, przy kilkudziesięciu tysiącach zabitych w kampanii majowej. Daruj sobie, zamykam wątek
jak zostać patronem i miec dostęp do odcinków dla patronów?
Jaką książkę o kampanii zachodniej 1940 rekomendujecie ? Legende blitzkriegu, znam
Zaatakować się nie dało, teren ciężki etc. No ale Niemcy walczyli na tym samym terenie i w tym samym miejscu i jakoś się dało? Skoro teren ciężki to chyba powinni się dłużej bronić?
Z tego co czytałem, to Niemcy musieli przy Dunkierce się zatrzymać, bo logistyka już nie wyrabiała (Wehrmacht miał bardzo mało cieżarówek). Ta pauza strategiczna była niezbędna by w ogóle dalej działać.
To ja czytałem całkiem co innego. Czytałem, że Hitler wydał rozkaz wstrzymania uderzenia XIX korpusu na Calais i Dunkierkę, co spowodowało gniew dowodzącego korpusem Heinza Guderiana, który o mały włos nie przepłacił niesubordynacji utratą dowodzenia. Jednostki niemieckie były rozwinięte do uderzenia, a decyzja o wstrzymaniu ataku była polityczna.
Przy okazji zdementuję powtarzany uporczywie mit, także w tym podkaście. Spitfire Mk I nie był lepszy pod jakimkolwiek względem od Hurricane. Spitfirów było w RAF w tym czasie było zresztą mało, dopiero wchodziły na wyposażenie. Mitem jest stwierdzenie, że gdyby Brytyjczycy przerzucili dywizjony Spitfirów do Francji to by to cokolwiek zmieniło. Podstawowym ich problemem w tym czasie był anachroniczny szyk i formacja - czyli 4 klucze po 3 samoloty lecące trójkami lub schody w prawo lub lewo
Ooo ciekawe jeśli chodzi o osiągi :). Rozwiniesz w kontekście np. osiąganych prędkości wznoszenia i kątowych?
@@maverick8697 Prócz prędkości wznoszenia i maksymalnej (która była jedynie minimalnie większa niż Hurricane) istotnymi parametrami jest promień skrętu, manewrowości i wytrzymałość konstrukcji. Sumując za i przeciw były to na początku 1940 roku konstrukcje o podobnej wartości i nieco gorsze niż bf 109E
Świetny podcast, ale jestem pewien, że "znafcy chistorii" nadal będą opowiadać dowcipy o tchórzliwych Francuzach, którzy w czołgach mieli więcej wstecznych biegów niż sztuk amunicji.
podobno we współczesnych ruskich czołgach wsteczny bieg jest bardzo wolny, w przeciwieństwie do zachodnich gdzie na wstecznym można szybko wycofać sie nie odsłaniając słabych punktów pancerza.
20:10 Char B1 Bis - mój ulubiony czołg 2 WŚ. Popatrzcie jak on wyglądał, zwłaszcza pod kątem uzbrojenia :) Nic dziwnego, że Niemcy przerabiali je potem na samobieżne miotacze płomieni.
Czołg Char Bis 1 był również jednym z najbardziej awaryjnych czołgów.
Char bis 1 to częste awarie, problemy z układem napędowym, niewielka manewrowość, wysoka a zatem łatwa do trafienia sylwetka czy w końcu nieoptymalne rozłożenie zadań pomiędzy członkami załogi. W wyniku błędów popełnionych już na etapie projektowania, dowódca był przeciążony obowiązkami - nie tylko dowodził, ale był także ładowniczym i celowniczym górnego działa.
Że względu na potworną ilość spalania char bis 1 mógł działać samodzielnie przez maksymalnie 7-8 godzin, choć w trudniejszych warunkach czas ten spadał do 3 godzin.
przerabiali je na miotacze płomieni bo na nic innego się nie nadawały
Porażka nie czołg xd
@@stanisawsota298 "Char bis 1 to częste awarie, problemy z układem napędowym, niewielka manewrowość" i "potworną ilość spalania" - to taka wczesna Pantera ;). Notabene Francuzi zastosowali na nim pochyły pancerz czołowy.
cichym bohaterem Fall Gelb był Pervitin
O kampanii francuskiej jest na YT bardzo dobry film trwa 2:30h i bardzo dogłębnie pokazuje jak to wygladalo
to warto wrzucić linka w takim razie ;)
Cała Europa (politycy) jak dziś wykazała się wielkim stuporem umysłowym wierząc, że jakoś to będzie. No i było. Co z tego, że żołnierz bił się dzielnie, równie dobrze można powiedzieć, że ktoś dzielnie zarył gołym tyłkiem z mrowisko.
Jest to kolejny ciekawy głos w dyskusji na temat kampanii francuskiej. Jednak nie pozbawiony błędnych założeń i wniosków. Nie wszędzie i nie zawsze autorzy mają rację. Aczkolwiek bardzo dobrze się tego słucha.
Ok. A które wnioski i założenia były błędne?
@@piotrfedas3268Tak na wstępie, Autorzy zwracają uwagę na kontrataki francuskie w północnej Belgii, a tym czasem francuski plan wojny z Niemcami przewidywał zajęcie linii obronnych na dobrze przygotowanych stanowiskach na linii Dyle-Breda. Tyle tylko że Belgia wypowiedziała wspólny pakt obronny z Francją w 1936 roku i ogłosiła neutralność, w wyniku czego armie francuskie wkroczyły na terytorium belgijskie dopoiero w 1940 roku kiedy już armia belgijska w zasadzie była pokonana przez wehrmacht. Nie zajeli pozycji obronnych i toczyli walki manewrowe w których to Niemcy w wyniku lepszej organizacji i nowoczesnej koncepcji mieli przewagę. Wysłali też 7 armię na terytorium Holandii nie po to żeby kontratakować a żeby umożliwić wycofanie się armi holenderskiej, tyle tylko że mówiąc w skrócie byli mocno spóźnieni.
@@marekt2319 W przypadku przytoczonych bitew to nie zgodzę się że to Francuzi byli "górą" plan niemiecki przewidywał związanie elementów 1 armii francuskiej zwłaszcza ich jednostek szybkich i to mimo pewnych strat w sprzęcie po stronie niemieckiej, się udało strategicznie to Niemcy byli "górą"
Przytoczę tylko w temacie słabego lotnictwa wypowiedź francuskiego asa lotniczego z II WŚw. Usłyszałem ją w serialu dokumentalnym "Historia lotnictwa". Tenże lotnik przytoczył statystyki z których wynikało, że podczas kampanii francuskiej Luftwaffe straciła więcej samolotów niż w tzw. Bitwie o Anglię. Lotnik mówił że mieli niezłe samoloty i bili się dzielnie, a nikt o tym nie pamięta.
Ja nie znalazłem błędów może mnie oświecisz podałeś jeden przykład który jest faktem ale nie wykazałeś błędów w materiale
Słabość niektórych generałów francuskich pozostawieni w 1914-1918 roku i z tego co pamiętam słabo było z radiami w czolgach łączność beznadziejna
W czolgach francuskich nie bylo radia
Podstawowym błędem było założenie że Niemcy nie uderzą przez Ardeny.
Kom dla zasięgu
A jeden z dowódców francuskich ujął to tak, że Francuzi użyli 3000 czołgów w 100 grupach po trzy. a Niemcy w trzech grupach po tysiąc.
„100 grup po 3” = 300 😀
Sorry błąd w wypowiedzi było 1000 grup po 3.
Francuski czołg ma cztery biegi do tyłu jeden do przodu. To na wypadek, gdyby wróg pojawił się z tyłu.
19:45 w przypadku Pz.I. to odważne stwierdzenie.
Hitler chciał atakować Francję 12 listopada 1939
Tak, natomiast jego generałowie wybili mu ten pomysł z głowy, bo Niemcy nie byli gotowi na ten atak.
No tak, ale tajny plan dogadywania się z anglikami jest dużo bardziej sensacyjny, a cóż to za sensacje XX wieku bez sensacji :-)
Ja się uprę,że to jednak też bak odwagi, choć być może spowodowany też stratami w I Wojnie. Bo przygotowanie techniczne jest oczywiście istotne, ale też odwaga i "mental"polityków oraz dowódców ma znaczenie, bo wpływa też na gotowość reszty obywateli. Zagrożenie wojną rosło od 1935 r. , a się nie przygotowano. Także dla mnie Anglii i Francji zabrakło odwagi i determinacji. Choć nie sprytu, bo to nas wystawiono na pierwszy ogień. Tu się nic nie zmienia jak patrzy się na reakcję na to co dzieje się na Ukrainie.
Kampania francuska, to moja ulubiona kampania, bo taka niby wyrównania bardzo, a naprawdę się okazało, że jakimś cudem okazała się nie wyrównana... Druga to wojna ruso-japońska z 1905
Pomiędzy Polską, a Francją jest taka różnica , że Francja nie była pod rozbiorami ponad 100 lat i nie odpierała bolszewickiej nawałnicy w 1920.
A Francuzi przez 4 lata "gościli" wojska agresora na swoim terytorium w latach : 1914-1918 , no i co z tego ?
@@pgdn9495 A jak się ma jedno do drugiego? Chyba jak mrówka do słonia, nieprawdaż?
Idź pograć w wiedźmina
@@marjeziorny924 Mnie gry nie interesują, a skoro piszesz o nich, to wnioskuję że ciebie tak i że grasz. No to sobie graj i nie zabieraj głosu, jak nie masz nic merytorycznego do dodania.
@@wiedzmin10a Jak nie grasz, to zacznij, albo naucz się podstaw języka polskiego -"to wnioskuję ciebie tak i że grasz." Co to za gwara?
ignorują Panowie system zarządzania.
Guderian MÓGł niezależnie podejmować decyzje, a francuscy dowódcy MIELI OBOWIĄZEK czekać na rozkazy z góry..
Francuzi są mistrzami gry politycznej.
Nie wygrali żadnej wojny,a zawsze są uważani za mocarstwo!
Przecież Francja ma największe współczynnik zwyciestw ze wszystkich krajów na ziemi. XD
@@Amrod97tylko że ostatnie jakieś 100 lat temu.
To tylko pokazuje słabe rozpoznanie aliantów. Bo tak naprawdę cały ten filmy pokazuje,że rozpoczęcie wojny pełnoskalowej już we wrześniu39 przez koalicję francusko-angielską byłoby lepsze. Tylko nie było gotowości i odwagi!!
Odwaga nie ma tu nic do rzeczy, Francja nie miała dość sił na granicy z Niemcami żeby zacząć jakikolwiek skuteczny atak.
Nic dziwnego że francuscy generałowie byli zaskoczeni,skoro po wygraniu wojny znaleziono w sejfie nieotwarte polskie depesze opisujące jak walczą niemcy.
@@Sattivasa chuja widac,pisz te swoje wynaturzenia a nie używasz piktogramów.
@@Sattivasa ooo udajemy wykształciucha :D Dostosowuję się do poziomu wypowiedzi osoby z którą piszę/rozmawiam.Nie możesz mnie za to winić.
@@Sattivasa ciekawe skąd biorą się tacy debile- Vide Litwi nus
@@Litwinus Daj źródło do tych informacji o polskich depeszach, chyba nie powinieneś mieć z tym problemu.
@@przemog88 tak,będę przeszkiwał książki które mam w domu specjalnie dla ciebie.No tak,mogłem zaznaczyć sobie tą informację bo ktoś kiedyś moze chcieć uwiarygodnienia tych informacji :D
Swietny materizl. Ronocie Panowie znakomitą robotę w odkłamywaniu mitów PRLu!
Nie do końca zgadzam się z rolą lotnictwa w klęsce Francuzów. W końcu lotnictwo rosyjskie było kiepskie a jednak Rosjanie (kiedy się ogarnęli) pokonywali Niemców. Czyli lotnictwo nie jest kluczowe w zwycięstwie na lądzie ! Posłuchajcie ich podcastów nt walk lotniczych na terenie Rosji. Wniosek - słabe francuskie lotnictwo nie tłumaczy klęski Francji. Powód był inny - złe dowodzenie, złe plany.
Jedno co Francuzom wychodziło to kolaboracja
jesteście jak fabryka czołgów , produkujecie całą masę odcinków..dobrych odcinków..
O t34 bylo utarte powiedzenie "przerąbane jak w ruskim czołgu" w czasie powstania na Węgrzech w 1956 czołg T34 można było unieruchomić rzuconą przez powstanców butelką z benzyną.
@@stanisawsota298 racja. niefortunne uzycie, usunąłem..
Nie chce mi sie czytac calosci komentarzy ale kilka razy popelniliscie Panowie duza " wtope " - otoz liczba ludnosci Niemiec w 1939r wynosila ok. 60 mln a nie 80 mln. Z wojskowego punktu widzenia program wyglada na rzetelny ale popatrzcie bardziej wokol. Nie bylbym tez taki pewny czy Hitler nie chcial pod Dunkierka dac do zrozumienia Churchillowi ze jezeli zgodzi sie' z dominacja niemiecka na kontynencie to nie chce atakowac Brytanii. Poszukajcie, postudiujcie, popytajcie sie. Pozdrawiam
prawdopodobnie wlicza się w to anektowane sudety i austrie
@@encepecne Tak, pozniej tez o tym pomyslalem. Pozdrawiam
Ciekawy materiał. Czyli trzeba było jak Zychowicz pisał podpisać z Adolfem sojusz jak to zrobili Węgrzy i poczekać aż ktoś inny mu da po nosie i dopiero wtedy zmienić obóz :)
@@Sattivasa Nie zdążyli, Niemcy ich nakryli przed i zajęli Węgry ale na długo już tam nie nasiedzieli ani nie zdążyli nazabijać Węgrów jak nas przez 5 lat okupacji
Adolf nie mial zamiaru podpisywac sojuszu z Polska. Moglismy co najwuzej dac sie zwasalizowac a represje i tak by na nad spadly predzej czy pozniej. Polacy, Zydzi i Rosjanie to byli doktryalni wrogowie nr.1. Moglismy byc co najwyzej niewolnikami a potem do utylizacji. Kolejny mit ukuty chyba w latach 90tych, ze moglismy wejsc w sojusz z Rzesza. Nie moglismy, nawet jakbysmy chcieli.
Jeśli „pan” (a tak mianowała Niemców cała doktryna nazizmu) dogaduje się z kimś, kogo nazywa „niewolnikiem”, to „niewolnik” zawsze ma przes&ane.
Nasi nacjonaliści mogą bajdurzyć o wspólnym marszu z Niemcami na wschód, ale to oczywiste mrzonki.
Nie po to wymyśla się koncept „przestrzeni życiowej”, by potem dzielić ją z „podludźmi”.
@@Sattivasa ale rumuni już tak i to z dnia na dzień. Jednego dnia Niemcy obok mieli sojusznika, następnego już przeciwnika
sojusz z niemcami był niemożliwy
Sam podcast merytorycznie ciekawy, ale:
- mocno nierówny poziom głośności (może zbyt mała odległość od mikrofonu i potem nawet niewielkie przemieszczenie mówcy daje DUŻĄ różnicę w głośności???)
- nierówne tempo mówienia
---"expert" mówi miarowo, w dobrym równomiernym tempie, OK++, dobra słyszalność, wyraźnie!!
---pomocnik/ pytający - "napalony" - mówi dużo szyciej, zwalnia, znów mocno szybko; czasem- ciężko zrozumieć
To jak Niemcy teraz 2022 mają prawie 84mln ludzi a w 1940 mieli 80 mln? Coś mi się wierzyć nie chce....
Nie znam strat ludności cywilnej, ale żołnierze zginęło prawie 5 mln.
To jest gigantyczna liczba.
Posiadali Austrię oraz Czechy
Każda społeczność przechodzi kiedyś okres bumu demograficznego dzisiaj w afryce kilka dekad temu w Azji a Ameryce południowej a na początku stulecia w europie i Ameryce północnej Niemcy miały o tyle fajnie że nie zginęło dużo samic wiec populacja w następnym pokoleniu wyniosła tyle na wchodzie było już gorzej w 37 o ile się nie mylę niemców było koło 70 mln w potem doszły ziemie Austrii Czech i zachodniej Polski
W 1939 r. Polska miała 35 mln. ludności, a dzisiaj - realnie ponoć tyle samo, jeśli nie mniej, i to przy ogromnej skali imigracji z Ukrainy, znacznie przewyższającej tzw. oficjalne dane.
bo niemcy mieli wtedy nie 80 mln ludzi, a ok 69-70mln...
O bohaterstwie armi francuskiej w 1940 r można się dowiedzieć że wspomnień zolnierzy polskiej armi.
24:47 A Ukraińcy na dobaskim kierunku operacyjnym mówią Wam... potrzymaj mi redaktorze piwo i patrz... jak sami relacjonują, jest tam miejscami przewaga rosjan nawet większa niż 10:1(niektóre źródła podają 20:1) a mimo to Ukraińcy oddają linie obronne pod nawałą ognia artylerii npla w tempie tylko 2-3 km dziennie, zadając również straty rosjanom. Czyli jednak da się. Pozdrawiam.
Największym problemem Polaków jest odcięcie od rosyjskich klamst i zdanie się na ukraińska prawdę. Rosjanie mają zaangażowane takie same siły co Ukraincy, ale mają przewagę 20 do 1 hehehehe
@@killyblam3 Takie same siły? Tyle samo sprzętu, wystrzelonej amunicji, a w szczególności jednostek artylerii? Sami Ukraińcy to przyznają, a oni bardzo niechętnie informują o swoich porażkach i słabościach. Z całym szacunkiem, posłuchaj innych źródeł niż ukraińskie. Ochotnicy z innych krajów też opowiadają o realiach, nie jest trudno znaleźć. Na kierunku donbaskim tak to wyglądało. Śmieszkować sobie możemy, ale faktów to nie zmieni. Pozdrawiam.
Kds
Jak? No krótko. Bardzo krótko.
Karabiny o ziemię rzucone - średniowieczne budynki niezniszczone 🤭🤭🤭
morane 406 dewiaton 520 czy to sa slabe mysliwce
🏴☠️
Francuzi to najlepiej radzi sobie w burdelach zarowno wowczas jak i dzis .
@@Sattivasa A co uraziły się twoje orientację erotyczne droga otwarta jest tam teraz różnorakie i stęsknione erotyzmu towarzystwo I będzie Ci milo.
To nie mit. Francuzi dali ciała po całości. Mieli czwartą armie świata. Łącznie mieli alianci 132 dywizje a niemcy 130 i dali się pokonać pomiędzy 10 maja a 21 czerwca. Szkoda czasu na słuchanie tego odcinka. Fakty mówią za siebie.
@Golarze. pl Niemcy mieli 135 dywizji, natomiast nie ma żadnego sensu sumowanie wszystkich dywizji Francji, Holandii, Belgii i Wielkiej Brytanii bo nie istniała żadna współpraca pomiędzy Belgami i Holendrami a resztą. Na dodatek dywizje belgijskie siłą zbliżone były raczej do brygad, więc ponownie, brak porównania do dywizji niemieckich.
Szkoda czasu na czytanie twoich komentarzy, guzik wiesz a próbujesz zgrywać historyka. Smutne to i żałosne.
Serio? Ukraina znacznie słabsza dziś dzielnie się broni a francuzi poddali się w zasadzie bez walki.@@przemog88
Dziecko, jeśli nie masz zielonego pojęcia o przebiegu wojny obronnej Francji to się na ten temat nie wypowiadaj, bo robisz z siebie co najwyżej ignoranta.@@Milosz24PL
@@Milosz24PL no a współczesna rosja to nie niemcy z 1940, nawet abstrahując od poziomu profesjonalizmu, to jak śmieszniutkie liczby rosyjskich żołnierzy tam są zaangażowane. A wtedy? Grubo ponad 3 miliony żołnierzy i 5 tysięcy samolotów. Nie ta epoka, nie ta liczba sił, nie ta specyfika działań wojennych
jeśli Francuzi poddali się wtedy bez walki, to co powiedzieć o Polakach, którzy byli rozbici po tygodniu/względnie dekadzie xD
@@pansofia2347 Tu chodziło to, że jak niemcy przebili sie przez słabsze umocnienia to panował chaos we francji. Francuzi mogli ufortyfikowac paryż i zrobić z niego twierdze. Nie chcieli tracic zabytków.
Cos sie Pan placzesz w zeznaniach.
XD
Francuzi a co to jest?