Bardzo lubie te podcasty za to że są przeciwieństwem "dokumentalnych" programów tworzonych przez te wszystkie diskowery, natjonalgeografiki, history czanele etc.. Za tą całą przedstawioną analize sytuacji z "wtedy", za wszystkie statystyki i spojrzenie szerokie na dane tematy. Dobra robota panowie
Bo te wszystkie programy telewizyjne są tworzone pod sensację, mają zainteresować zwykłego zjadacza chleba tym tematem, a nie osobę już zainteresowaną tym tematem, która ma już jakieś podstawy wiedzy.
Bardzo Was panowie polubiłem, jesteście chyba najbardziej dokładnym i ciekawym kanałem historycznym na polskim YT. Może zaproponuje jakiś film o Norymberdze albo o sądzie w Tokyo ? Pozdrawiam.
wspaniale się was słucha. Każdy odcinek zawsze interesujący porusza temat..pozdrowienia..No i chwała Finom !!!! Bardzo na czasie wątek, mocno się kojarzy ..
Ważny odcinek. Nie ukrywam, widzę pewną analogię z teraźniejszością. Dlatego,pokazanie historii w takim wydaniu i świetle dużo uczy(przynajmniej powinno). Robicie dobrą robotę. Pozdrawiam
W sumie nigdy nie zadawałem sobie pytania dlaczego doszło do rzezi katyńskiej...niesamowity odcinek - tlumaczycie historię na podstawie faktów a nie tylko przedstawiacie fakty. To patronowanie to była najlepsza moja inwestycja w tym roku.
Po raz pierwszy spotykam się z odpowiedzią na pytanie, dlaczego Finlandia się obroniła, bo tak naprawdę zawsze się chwali heroizm Finów, ale nigdy nie było konkretnie powiedziane dlaczego się obroniono. No i poruszono poziom polityczny tamtej wojny, co nie zdarza się często, bo w kontekście tej wojny mówi się zwykle o porażkach taktycznych i niekompetencji RKKA. Super robotę robicie.
@@robal514 No właśnie. Może gdyby Finlandia na początku zgodziła się na żądania terytorialne Stalina - wobec Finlandi, skorzystała by na tym i uniknęła by agresji Stalina, na swój Kraj. Chociaż na 100% nie można być tego pewnym. Przecież Stalin był niewiarygodnym i zachłannym zbrodniarzem. "Na dwoje babka wróżyła". Chociaż faktem jest, że Finowie mocno stracili na wojnie że Stalinem.
@@toline2021 W razie ugody zamiast wojny, Stalin nie zdążyłby już potem napaść na Finlandię, bo przecież w czerwcu 1941 już miał na karku Niemców ! W wyniku wojny Finlandia straciła więcej terytorium niż żądał Stalin przed napaścią.
Gdyby nie agresja Stalina na Finlandię to być może Hitler by nie utwierdził się w przekonaniu, że jest w stanie wygrać ze Stalinem i w ogóle by nie było barbarossy. Takie gdybanie zawsze pozostanie w sferze gdybania. A prościej jest jednak zaakceptować fakt, że jedno się zadziało przez drugie, jak w domino.
Panie Norbertcie, cz rozwinął by Pan słowa, o tym że rewolucję październikową nie koniecznie przeprowadzili głównie etniczni Rosjanie. Całkiem ciekawe zagadnienie. Super kanał. Pozdrawiam Serdecznie
Warto wspierać takie kanały. Materiały o czołgach to złoto, a każdy jest bardzo merytoryczny. Podoba mi się, że rozmówcy pewnie poruszają się w temacie i czasami wręcz negują powszechnie uznawane schematy jak np w filmie z Porochowką czy Panterą.
Uwielbiam podróż do pracy z waszym podcastem, jak zwykle z ciekawym i niesztampowym tematem. Mam taką sugestie żeby może kiedyś coś powiedzieć o postawie armii naszych południowych sąsiadów w 38 i 39 bo obiegowo przypisuje się dość małą waleczność a czy słusznie?
bardzo fajny, przydatny i potrzebny odcinek. Dzięki! propo poruszonej na początku filmu rewolucji bolszewickiej, może moglibyście w przyszłości zrobić film o niej? o bitwie o Mongolię i Władywostok?
Jak bym miał się do czegoś czepić, to Beria był Megrelem :) Jednak się czepiać nie będę, bo strasznie lubię Wasz kanał, odcinki które trafią w jakieś moje „koniki” jak ten, także słucham z ogromną przyjemnością, a o pochodzeniu Berii sam dowiedziałem się i sprawdziłem dopiero 4 lata temu (do tego czasu byłem tez przekonany, ze jest Gruzinem) od kolegi z Ukrainy w czasie naszej niejednej zarwanej nocy przez dyskusje o II wojnie :) Ps. Stalin był mistrzem toastów, bo był Gruzinem! :) Ja o tych nawet 10 min. gruzińskich toastach czytałem, ale jak kiedyś stary Gruzin wygłaszał toast, a młoda Gruzinka szeptem do ucha tłumaczyła mi na angielski (co, nie ukrywam tez było miłe :D ), doszedłem do wniosku, ze to coś na granicy pieśni ludowej i XIXw. poezji. Cóż… „Eto Kawkaz”, zawsze zaskoczy :)
Finlandia to mały kraj z mentalnością europejską. Finlandczycy to ludzie mający wyobraźnię. Podczas zimy walki z Rosjanami pokazali swoją zaradności. Wszyscy Finowie jeździli na łyżwach jeziora zamarznięte a oni walczą, wszyscy jeżdżą na nartach mający biale uniformy, byli nie widoczni sprytnie się przemieszczali z miejsca na miejsce. Byli przygotowani mieli zapasy jedzenia kiełbasy, mięso potrzebne podczas walk w zimie. Rosjanie mieli chleb i wrzątek kiepsko przygotowani. Podziwiam ten mały i mądry, pracowity Kraj ,Finów. Pozdrawiam ,życzę tego Polakom żeby wszyscy jeździli na nartach ,łyżwach tak jak Finowie.
@@rzizmont89uż wróciła. Domy szkieletowe, prefabrykowane, mobilne, bez pozwolenia. Wiele osób wcale nie chce parę lat budować domu, za kredyty do końca życia ich dzieci. Kupuje domek prefabrykowany za 200-500, przywożą go za miesiąc i stawiają w 3 dni. I ja ich doskonale rozumiem, widząc ilu moich kumpli „budowa domu” postarzyła o dziesięciolecie.
Na przykładzie Finów można sobie ciekawie pospekulować, jak potoczyłyby się losy Polski w obliczu niemieckiego zagrożenia pod koniec lat 30-tych, gdyby władze naszego państwa bardziej skupiały się na faktach, niż na honorze. Panowie, chapeau bas za Waszą pracę na kanale. Każdy zrobiony przez Was odcinek to świetna lekcja historii. Mnie osobiście zadziwia tak powszechny kontrast pomiędzy faktami, a mitologizacją tworzoną na potrzeby Historii dla mas.
Stalin nigdy nie spodziewał się takiego oporu. Zanim Rosja zdecydowała się najechać Finlandię w 1939 r., Rosjanie błędnie spodziewali się, że Finlandia zostanie łatwo pochłonięta. Cóż, to oczekiwanie wzięło się z faktu, że aż do XX wieku Finlandia była przedmiotem handlu między szwedzkim a rosyjskim suwerenem, a jej niepodległość osiągnięto dopiero w 1918 roku. Jednak Finowie nie byli gotowi na utratę swojego narodu. W latach 20. i 30. Finlandia znajdowała się pod nieustanną presją Rosjan, więc musiała przygotowywać się do długiej wojny ze wschodnimi najeźdźcami. Fiński bohater niepodległościowy z 1918 roku, Carl Gustaf Mannerheim, opracował strategię zadawania Rosjanom ciężkich strat i nakazał budowę linii Mannerheima. Linia Mannerheima była wyjątkowa, ponieważ była głęboko zintegrowana z fińską geografią, umożliwiając jej wojskom mobilność i elastyczność przeciwko znacznie większej, ale zdezorganizowanej Armii Czerwonej. I tak się stało. Kiedy Moskwa zezwoliła na inwazję na Finlandię w 1939 r., Rosjanie ponieśli straty dziesięciokrotnie większe niż ich fińscy odpowiednicy. Niestety, w celu zachowania niepodległości Finlandia została zmuszona do oddania 5% swojego terytorium, w tym Karelii.
Fajna analogia do wojny na Ukrainie...Stalin o tyle mądrzejszy od Putina że potrafił powiedzieć dość gdy nie szło tak jak zaplanował... Putin na nic nie patrzy
Stalin miał wtedy znacznie większe pole manewru i silniejszą pięść by uderzyć. Na kierunku zachodnim mógł uderzyć tam, gdzie chciał. Zajął umowne pół ówczesnej Polski, powiększał wtedy kraj do rozmiarów, jakich nie było nawet w czasach caratu. Dzisiaj traktaty i międzynarodowe stowarzyszenia wiążą i blokują wiele ruchów panom z Kremla.
Dziś przepustowość szlaków zaopatrzeniowych z Zachodu, różnica w możliwościach uzbrojenia, relatywna siła gospodarek przeciwników i gospodarek państw z nimi sprzymierzonych, stosunek wielkości armii czy liczby ludności są dla Ukrainy znacznie korzystniejsze niż były dla Finlandii. Wyciągnęli prawidłowy wniosek, że w najlepszym przypadku pozostaną w rosyjskiej strefie wpływów, a w najgorszym Rosjanie zjedzą ich po plasterku. Dlatego grają o więcej. Może i Stalin dostałby wszystko, czego chciał, gdyby się nie cofnął. Ale i tak miał na tyle mocne karty, że dostał niewiele mniej. Dziś, Putin dysponuje znacznie mniejszym potencjałem, co oznacza także że jest mniej użyteczny jako sojusznik w kolejnej rundzie, gra wyżej, ma przeciwko sobie i USA, i Europę, i Japonię, a jego sprzymierzeńcy to Chamenei i Kim Jong Un. Historia się nie powtarza, ale rymuje.
Rosja nie wchłonęłaby całości Ukrainy. Po pierwsze byłaby miękkim podbrzuszem Rosji i rozsadnikiem terroryzmu. Po drugie, doświadczenie obrazuje że Rosjanie opanowują tylko tereny z liczną mniejszością rosyjską. Występującą na Wschodzie kraju oraz Krymie.
@@siliconandsteel Kijów był planem ,,B": na wypadek niepowodzenia operacji na wschodzie władzę miał objąć marionetkowy rząd. Ale o wchłonięciu nie było mowy. Podręcznikowy przykład zastraszenia: nie kreuj traum. Wykorzystuj je.
Since almost a year I’m very much found of your channel …I listen every edition, and frankly I learned more from You , than trough entire my life…. Your professionalism, citing many sources, relying on different authors etc … is something extraordinary, something that I’m really proud of this channel!!!! Please keep up a good work… All the best wishes and respect
Jeszcze "drobiazg": wojna domowa wybuchla w Finlandii pod koniec stycznia 1918, podczas gdy niemiecka "dywizja baltycka" wyladowala na Alandach w marcu, a na stalym ladzie dopiero w polowie kwietnia 1918. Owszem Niemcy pomogli zdobyc Helsinki i uczestniczyli w ostatnim miesiacu walk, ale to juz bylo po decydujacej de facto bitwie o Tampere, zakonczonej zwyciestwem bialych 6 kwietnia 1918. O wiele wazniejsze bylo zawarcie przez Rosje Radziecka pokoju brzeskiego (w artykule 7 bolszewicy zobowiazali sie do ewakuacji Finlandii i to byl gwozdz do trumny finskiej Gwardii Czerwonej oraz przybycie w lutym 1918 doi Finlandii batalionu finskich ochotnikow szkolonych w Niemczech, 27 Pruskiego Batalionu Strzelcow, ktorego zolnierze stali sie kosccem tworzonej przez Mannerheima regularnej armii finskiej). Warto tez pamietac, ze Mannerheim byl przeciwnikiem proszenia Niemcow o bezposrednia pomoc wojskowa.
istnieje legenda w rosja ze 27 bat zajal palac zimowe 7 listopada 1917 przed tem min zamordowac admirala essena dowodcy fb jeszcze w 1916 r film 2005 jak naprawde bylo w oktabru
Czy przetrwała to sprawa dyskusyjna. Fakt jako państwo przetrwała, ale Finlandia musiała sporo terenu oddać ZSRR w ramach reparacji wojennych. Czyli obronili się, ale i taż stracili sporo.
@@michajaworek4443 Ja bym tak nie szarżował z tą utratą niepodległości. Jasne, lata stalinowskie to czas faktycznej jej utraty, ale po śmierci Stalina nie było już tak źle. Natomiast późne lata Gomułki i lata Gierka to już zupełnie inna bajka. Nikt nam nie zakazywał posiadania własnego przemysłu, własnej edukacji, wojska dość silnego, bo było 2 armią w Układzie Warszawskim (np. Marynarka Wojenna posiadała 108 okrętów wojennych). Własnej handlowej i rybackiej floty morskiej należącej do PLO, PŻB, PRO, Dalmoru. Mieliśmy własne fabryki maszyn rolniczych i nie musieliśmy kupować za ogromne pieniądze traktorów, kombajnów. Mieliśmy technika żeglugi śródlądowej i flotę rzeczną. Nikt nie zakazaywał nam kooperacji z zachodem, a współpracowaliśmy gospodarczo z Francją (autobusy Berliet), z Włochami (Fiat), braliśmy kredyty dolarowe w zachodnich bankach. Nasze żaglowce typu S/Y Dar Młodzieży nadal pływają pod banderami Meksyku, Bułgarii, Malty itp. Łącznie 13 sztuk. M/V Royal Clipper był największym żaglowcem świata w latach 80-tych!!!! A zbudowała go stocznia Gdańska i inż. Choreń. W porównaniu do dzisiejszej "niezależności", wydaje mi się, że jednak za Gierka byliśmy bardziej niezależni. Teraz, władze nawet nie potrafią wykrztusić, jaka rakietą spadła w Polsce i zabiła 2 Polaków. Czekali na reakcję USA. To ma być niezależność? Wystarczy, że Amerykanie palcem kiwną i już Polska robi co im każą. Od 1945 roku do 1990 nie naciskano na bas z Moskwy na udział w jakichś wojnach. Nie kazano nam walczyć w Afganistanie razem z ZSRR. Po 1990 roku na polecenie USA już walczyliśmy w Jugosławii, Iraku, Afganistanie, a i nawet w Syrii byli instruktorzy i doradcy. A o co tam walczyliśmy? Niszczyliśmy autostrady, mosty, fabryki, które wcześniej Irakowi zbudowaliśmy? Bo chyba wiesz, że różne polskie firmy pracowały tam na kontraktach? W Libii też.
@@janusz4695 Co ty pierdolisz, a czym była akcja "Dunaj" jak nie najazdem na Czechosłowację na polecenie Rosji? Do tego Kambodża i nasi za PRL byli też na wzgórzach Golan. Niezależność gospodarcza? No to niezła niezależność gdzie wiekszosc towaru szło do Ruskich a to co zostawało na rynku było tak nikłej jakości że po opuszczeniu z fabryk już trzeba to było reperować. Silna armia? Gdzie i kiedy, setki tysięcy żołnierzy z przymusu którzy jak mieli możliwość (patrz piloci) uciekali na zachód. Armia która w konwencjonalnej wojnie z NATO zostałaby zniszczona po kilku tygodniach. Do tego izolacja, brak możliwości podróżowania, pustki na półkach, kartki, terror służb bezpieczeństwa, zależność polityczna i kulturalna od Sowietów. Własna edukacja? Gdzie usunięto ponad 100 lat historii, pomijano temat 17 września czy zbrodniach dokonywanych przez komunistów na Polakach. Trzeba mieć nieźle nierówno pod kopułą by mówić że wtedy byliśmy bardziej niepodlegli niż teraz.
Cały zachód zwlekał z inwazja na zachodzie ale jak zobaczyli Ruskich u Niemieckich bram to wielkim kosztem zrobili drugi front by zssr nie doszło do Atlantyku a to było mozliwe
Dzień dobry pragnę pochwalić się wiedzą dzięki waszym podcastu. W telegraficznym skrócie i szczerze mówiąc tylko tyle zapamiętałem ale myślę że to już dużo względem kompletnego żółtodzioba Finlandia obroniła się dlatego że nie była stroną atakowaną. Znaczy oczywiście były jakieś naloty ale tak naprawdę wojsko radzieckie na granicy z finlandią jedynie stało. Jeżeli dobrze pamiętam Stalin naciskany przez Wojska Niemieckie nie chciał otwierać drugiego frontu z finlandią i tak naprawdę to Finlandia prewencyjnie kąsała Związek Radziecki co w pewnym sensie jest dla finów pewną plamą na honorze. Tak więc jak się was słucha to coś się pamięta
"Rewolucję Październikową niekoniecznie Rosjanie przeprowadzili" - Wiem że to Podcast _Wojenne_ Historie, ale rewolucja też wojna. Moglibyśmy do tego tematu wrócić?
Czyżby po stu latach mamy powtórkę historii w Ukrainie. Z niedowiarą w nią całego świata, zdumieniem że jednak "druga armia świata" nie daje sobie rady z przeciwnikiem a potem ze stopniową pomocą.
Rosja ma niewyczerpalne źródła mięsa armatniego i narodową tendencję do walki aż po grób dla całego narodu więc lepiej nie gratulować już Ukrainie zwycięstwa
@@kobz2862 walczą aż po grób ale tylko w wypadku, kiedy zostają najechani.. Sami najeżdżając już tak waleczni nie są, nawet jak ich NKWD "motywuje" z tyłów
Hycler się wściekł się jak Stalin chciał zająć Finladie i państwa bałtyckie, ale cicho siedział, do czasu, hycler wiedział że prędzej czy później Stalin go zaatakuje
Czy można prosić o odcinek "Co by było gdyby tylko Zsrr napadło na nas 17 września 1939 roku?" Interesują mnie kwestie tylko militarne, czy bylibyśmy się w stanie obronić
Może i nie w 100% niepodległa, ale przynajmniej Finowie mogli o sobie sami stanowić. Nie został im siłą narzucony totalitaryzm jak w Polsce, Rumuni, etc. Finlandia istniała w cieniu Związku Radzieckiego, ale nie pod jego butem, a to zasadnicza różnica. W znacznym stopniu Finowie zawdzięczają to kompetentnym, mądrym politykom, co widać po dziś dzień w tym jak dobrze funkcjonującym państwem jest Finlandia.
@@jarosawhejduk4859 weź pod uwagę że ziemię ukraińskie to matczyne dawne korzenne ziemię ZSRR co ma diametralne znaczenie które Rosja dopnie swego za wszelką cenne
@@jaca4818 Prawda. Przecierz Republiki Donieckie to prawie sami Rosjanie. A w innych Republikach NA Ukrainie też jest wiele osiadłych Narodów - np.Węgrzy,Polacy, Tatarzy itd... A rodowitych Ukraińców nie ma tam znowu tak dużo. Dowód - wyjeżdżają lekko do innych Krajów ( nie oddają życia za ukrainę) i nie obchodzi ich los tego kraju. Ukraina nie jest państwem.
Na chybił trafił słucham zaległych podcastów-kanał odkryłem pół roku temu. Super wiedza ,przystępnie podana.Novum dla mnie jest informacja,że Brygada Strzelców Podhalańskich miała być użyta w Finlandii i że mord katyński był zemstą Stalina za ten pomysł.
Chyba nie przypadkiem właśnie teraz pojawił się ten temat ;-) Świetnie pokazuje jak trzeba się zachowywać a do tego mieć dużo politycznego szczęścia by nie stać się zabawką w rękach innych . I jeszcze jedno zachód chętnie wysyła i wysyłał nie swoich chłopców by ginęli za ich interesy . Pozdrawiam.
@@adamdrzewiecki8643 Nikt nie chce jak nie musi i może to robić za pomocą innych lub sprzętu ,tyle że poraz enty to nie oni są zagrożeni tylko my , oni dbają by im temperaturka i marże zbytnio nie spadły . Tu nie sowiety starców się oszczędza ;-)
@@fandzejka9540 No czasem jest odwrotnie : genialny polityk i strateg definiuje państwo i politykę w każdym aspekcie. Manerheim był prawdziwym marszałkiem ,Rydz malarzem, filozofem po kursach oficerskich i megalomanem ...Finowie chwilami mieli też trochę szczęścia .
@@mojkana9075 Wiemy co ze słabym składem stało się w naszym położeniu ,nigdy nie dowiemy się co zrobiłby zmotywowany geniusz i mocny skład. Nie zawsze mocna karta wygrywa tak w pokerze jak i w brydżu.
Może dlatego Finowie mogli błysnąć, bo Polska spisała się tak słabo? Często spotykałem opinie, że dowództwo sowieckie zlekceważyło Finlandię, bo skoro taki kraj jak Polska poddał im się de facto bez walki, to co dopiero cieniutcy (demograficznie) Finowie? i liczyli, że to będzie operacja bardziej polityczna niż militarna.
Ruska mentalność. 12 lat temu, 24-godzinny pociąg akurat na ruską Karelię. Pijemy co mamy z paroma ruskimi. - „I po co przeszliście na zachód, żle wam U NAS było?” - „Mieliśmy biedę i obce wojska” - „No i co z tego? U nas też bieda ale za to wszyscy się NAS BOJĄ”
@@ogionejro7408 Jak czytam takie debilizmy, przez chwilę nie wiem co pisać. Powiem tylko, że wolę te „obce wojska i biędę” od dowolnej oferty ruskich lub chińskich totalitaryzmów. A jeżeli ty nie widzisz różnicy, powinieneś poddać się poważnej diagnozie i załatwić stałą opiekę. Poki jeszcze umiesz posługiwać się mową.
Tak sie zastanawiam, czy bylibyście w stanie rozszerzyć działalność, znajdując jeszcze jednego profesjonalnego pasjonata badacza i stworzyć dodatkową serie o sytuacjach, bitwach, życiu w starożytności? (Cesarstwo Rzymskie - to były równie ciekawe czasy i jak sądze też miały spory wpływ na nasze obecne czasy co ww2)
bo ta gra ciagle toczy sie w mysl tego samego scenariusza , tyle ze Stalin byl 100 razy madrzejszy od Putina , a marszalek Mannerhaim byl 100 razy madrzejszy od Hitlera
Musze jedna rzecz skonfrontowac. Mowisz, ze Stalin w akcie zemsty za udzial Polakow w wojnie z Finlandia rozkazal zabic polskich oficerow w Katyniu. Tymczasem sa informacje, ze to byl rozkaz Berii, ktory mial byc szpiegiem wywiadu brytyjskiego. Ponoc Stalin nie byl bezposrednio za to odpowiedzialny. Beria byl po latach, miedzy innymi za to, skazany. Skad masz swoje informacje na ten temat?
A czy w procesie norymberskim nie zostala skazana za to 3 rzesza? Słyszałem teorie ze ponoć sa zeznania francuskich oficerów ktorzy uciekli z niewoli z prus wschodnich po podbiciu Francji przez hitlera do zwiazku radzieckiego troche przed operacją barbarossa i tam spotkali ponoć naszych oficerow w internowaniu i niektórzy byli tlumaczami pomiedzy francuza mi a sowietami. Wg oficjalnej wersji od roku mieli nie żyć. Jest to kontrowersyjna ale ucinana wersja. Poszukajcie na ten temat informacji
Raczej mamy więcej szczęścia niż rozumu wśród rządzących naszym utrudzonym narodem. Rozumu to naprawdę co poniektórym by się przydało, chociażby łyżka.
@@michal19789 super ale wydaje mi się że nie jesteś autorem tego programu więc nie ty decydujesz jaka treść będzie w tym programie a po drugie był już na kanale odcinek o gdybaniu "jak długo mogłyśmy się bronić w 39 roku"
@@KenajStudio same bzdury .... przeczytaj co historycy mówią o gdybaniu, to zaprzeczenie ich pracy i nie rola historyków. Dodatkowo przyszłość, która się nie dokonała jest nie przewidywalna.... czy to takntrudno zrozumieć ?
Czy generał otrzymując stopień marszałka przestaje być generałem? Czy profesor uniwersytetu przestaje być magistrem? To przecież tytuły i stopnie nabyte do których nie traci się prawa w przypadku otrzymania awansu czy nominacji. Czepianie się na siłę.
Niby tak ale zasada podawania zdobytych tytułów jest w kolejności od najmłodszych do najstarszych (przy czym wymienia się tylko najstarszy), więc osoba z tytułem profesora jest jednocześnie licencjatem, magistrem, doktorem, doktorem habilitowanym, profesorem. Analogicznie jest w wojsku. Powiedzenie do np. pułkownika "panie kapitanie" w zasadzie nie jest błędem ale jest to degradacja osiągnięć.
Oj, Romek, Romek.. Jak skończyłeś cztery latka to nadal byłeś też trzylatkiem..? Marszałek nie jest już generałem, generałem był zanim stał się marszałkiem.
@@TataKacpisia No właśnie ta peryferyjność Finlandii to jest jedna z kluczowych różnic między tymi sytuacjami moim zdaniem na niekorzyść Ukrainy. Z drugiej strony w obecnym konflikcie Stany Zjednoczone od początku jasno się opowiedziały po stronie Kijowa czym chyba zmobilizowały kraje zachodniej Europy do szybszego zaangażowania się. Ale to takie luźne skojarzenia. Pewnie specjaliści dostrzegliby w tych dwóch sytuacjach tyle różnic i zmiennych, że analogie okazałyby się pozorne ;)
________________________________________ano dla tego że w lwiej części był to naród myśliwych, czyli znali tereny, mieli bron, umieli tropić i dobrze strzelać
Bardzo lubie te podcasty za to że są przeciwieństwem "dokumentalnych" programów tworzonych przez te wszystkie diskowery, natjonalgeografiki, history czanele etc..
Za tą całą przedstawioną analize sytuacji z "wtedy", za wszystkie statystyki i spojrzenie szerokie na dane tematy.
Dobra robota panowie
Bo te wszystkie programy telewizyjne są tworzone pod sensację, mają zainteresować zwykłego zjadacza chleba tym tematem, a nie osobę już zainteresowaną tym tematem, która ma już jakieś podstawy wiedzy.
i już dzień jest lepszy z nowym odcinkiem
+Dokładnie to samo pomyślałem!!!:)
Mam tak samo
Bardzo Was panowie polubiłem, jesteście chyba najbardziej dokładnym i ciekawym kanałem historycznym na polskim YT. Może zaproponuje jakiś film o Norymberdze albo o sądzie w Tokyo ? Pozdrawiam.
A propos sądzenia Japończyków w Tokio, chciałbym usłyszeć coś o Yamashicie.
wspaniale się was słucha. Każdy odcinek zawsze interesujący porusza temat..pozdrowienia..No i chwała Finom !!!! Bardzo na czasie wątek, mocno się kojarzy ..
Ważny odcinek. Nie ukrywam, widzę pewną analogię z teraźniejszością. Dlatego,pokazanie historii w takim wydaniu i świetle dużo uczy(przynajmniej powinno).
Robicie dobrą robotę. Pozdrawiam
W sumie nigdy nie zadawałem sobie pytania dlaczego doszło do rzezi katyńskiej...niesamowity odcinek - tlumaczycie historię na podstawie faktów a nie tylko przedstawiacie fakty. To patronowanie to była najlepsza moja inwestycja w tym roku.
Kolejny odcinek tak szybko, to super 👍
Widać że wsparcie na patronie nie idzie tylko na kawkę 😁
Wielkie dzięki, chyba najciekawszy z dotychczasowych odcinków. Bardzo ciekawe spojrzenie na fińską historię.
Jak zawsze, miło było posłuchać Pozdrawiam.
Świetne rozmowy, dziwię się, że tak późno trafiłem na ten kanał. Dobra robota :)
Nowy dzień, nowy odcinek. Tak można rozpoczynać czwartki :D dzięki!
Po raz pierwszy spotykam się z odpowiedzią na pytanie, dlaczego Finlandia się obroniła, bo tak naprawdę zawsze się chwali heroizm Finów, ale nigdy nie było konkretnie powiedziane dlaczego się obroniono. No i poruszono poziom polityczny tamtej wojny, co nie zdarza się często, bo w kontekście tej wojny mówi się zwykle o porażkach taktycznych i niekompetencji RKKA. Super robotę robicie.
Finlandia się obroniła? Przecież w końcu skapitulowała.
Finlandia przyjęła wszystkie warunki Stalina, które były gorsze, niż żądania przed rozpoczęciem wojny !
@@robal514
No właśnie.
Może gdyby Finlandia na początku zgodziła się na żądania terytorialne Stalina - wobec Finlandi, skorzystała by na tym i uniknęła by agresji Stalina, na swój Kraj.
Chociaż na 100% nie można być tego pewnym.
Przecież Stalin był niewiarygodnym i zachłannym zbrodniarzem.
"Na dwoje babka wróżyła".
Chociaż faktem jest, że Finowie mocno stracili na wojnie że Stalinem.
@@toline2021 W razie ugody zamiast wojny, Stalin nie zdążyłby już potem napaść na Finlandię, bo przecież w czerwcu 1941 już miał na karku Niemców ! W wyniku wojny Finlandia straciła więcej terytorium niż żądał Stalin przed napaścią.
Gdyby nie agresja Stalina na Finlandię to być może Hitler by nie utwierdził się w przekonaniu, że jest w stanie wygrać ze Stalinem i w ogóle by nie było barbarossy. Takie gdybanie zawsze pozostanie w sferze gdybania. A prościej jest jednak zaakceptować fakt, że jedno się zadziało przez drugie, jak w domino.
Opowiedzcie o Cesarstwie Mandżukuo
Panie Norbertcie, cz rozwinął by Pan słowa, o tym że rewolucję październikową nie koniecznie przeprowadzili głównie etniczni Rosjanie. Całkiem ciekawe zagadnienie. Super kanał. Pozdrawiam Serdecznie
niestety tego typu niuanse to nie ten kanał tu są tylko militarne aspekty. Szkoda
Dziękuję za kolejny ciekawy materiał 👍
Baaardzo ciekawy materiał. Dziękuję.
Warto wspierać takie kanały. Materiały o czołgach to złoto, a każdy jest bardzo merytoryczny. Podoba mi się, że rozmówcy pewnie poruszają się w temacie i czasami wręcz negują powszechnie uznawane schematy jak np w filmie z Porochowką czy Panterą.
Świetny odcinek jak zawsze ! Czekam na odcinek o Kurlandii :)
Uwielbiam podróż do pracy z waszym podcastem, jak zwykle z ciekawym i niesztampowym tematem. Mam taką sugestie żeby może kiedyś coś powiedzieć o postawie armii naszych południowych sąsiadów w 38 i 39 bo obiegowo przypisuje się dość małą waleczność a czy słusznie?
Super odcinek jak zawsze pozdrawiam oby tak dalej
Jak zwykle ciekawie :) Po wczorajszym wywiadzie u "Projekt Kampania" miło znowu posłuchać.
Super odcinek. Dzięki
Panowie widzę lecicie z koksem. Super robota 💪💪💪
Super odcinek. W odcinku o Tirpitzu i Bismarcku fajnie opisaliście Royal Navy. Może coś na temat British Army ?
35:27 mamy analogiczną sytuację pod nosem, jak widać historia uwielbia zataczać koła.
Super jak zwykle:)
Może warto by się zabrać za temat Hans Kamller i jego wunderwaffe.
Pozdrawiam serdecznie::--))
bardzo fajny, przydatny i potrzebny odcinek. Dzięki! propo poruszonej na początku filmu rewolucji bolszewickiej, może moglibyście w przyszłości zrobić film o niej? o bitwie o Mongolię i Władywostok?
Fantastyczne,merytoryczne podcasty. Pierwsze 10 minut słucham z wytężoną uwagą i potem zawsze zasypiam jak dziecko. Dziękuję!
Jak bym miał się do czegoś czepić, to Beria był Megrelem :) Jednak się czepiać nie będę, bo strasznie lubię Wasz kanał, odcinki które trafią w jakieś moje „koniki” jak ten, także słucham z ogromną przyjemnością, a o pochodzeniu Berii sam dowiedziałem się i sprawdziłem dopiero 4 lata temu (do tego czasu byłem tez przekonany, ze jest Gruzinem) od kolegi z Ukrainy w czasie naszej niejednej zarwanej nocy przez dyskusje o II wojnie :)
Ps. Stalin był mistrzem toastów, bo był Gruzinem! :) Ja o tych nawet 10 min. gruzińskich toastach czytałem, ale jak kiedyś stary Gruzin wygłaszał toast, a młoda Gruzinka szeptem do ucha tłumaczyła mi na angielski (co, nie ukrywam tez było miłe :D ), doszedłem do wniosku, ze to coś na granicy pieśni ludowej i XIXw. poezji. Cóż… „Eto Kawkaz”, zawsze zaskoczy :)
@@rupsidingdong5154 ... skąd biorą się takie głupki?
Bardzo dobry materiał
Dziękuję za ciekawy materiał.
Finowie to mądry naród ,mający mądrych polityków .
W przeciwieństwie do nas i wtedy jak i teraz ?
Pozdrawiam 👋
Finlandia to mały kraj z mentalnością europejską. Finlandczycy to ludzie mający wyobraźnię. Podczas zimy walki z Rosjanami pokazali swoją zaradności. Wszyscy Finowie jeździli na łyżwach jeziora zamarznięte a oni walczą, wszyscy jeżdżą na nartach mający biale uniformy, byli nie widoczni sprytnie się przemieszczali z miejsca na miejsce. Byli przygotowani mieli zapasy jedzenia kiełbasy, mięso potrzebne podczas walk w zimie. Rosjanie mieli chleb i wrzątek kiepsko przygotowani. Podziwiam ten mały i mądry, pracowity Kraj ,Finów. Pozdrawiam ,życzę tego Polakom żeby wszyscy jeździli na nartach ,łyżwach tak jak Finowie.
kapitalne streszczenie tamtej historii w dziwny sposób wpłynęła na mnie reakcja zachodu wtedy i teraz na Ukrainie. Dziękuję
W ramach reparacji fińskich dla CCCP powstało w Warszawie na Ujazdowie stojące do dziś niezwykle klimatyczne osiedle domków fińskich ;)
Spoko sprawa. Obawiam się że jeśli tak dalej pójdzie odnośnie naszej gospodarki, to ta technologia budowlana niestety może niebawem wrócić do łask ...
Nie tylko w Warszawie.
@@rzizmont89uż wróciła. Domy szkieletowe, prefabrykowane, mobilne, bez pozwolenia. Wiele osób wcale nie chce parę lat budować domu, za kredyty do końca życia ich dzieci. Kupuje domek prefabrykowany za 200-500, przywożą go za miesiąc i stawiają w 3 dni. I ja ich doskonale rozumiem, widząc ilu moich kumpli „budowa domu” postarzyła o dziesięciolecie.
Nie tylko w Wawie. Takie osiedla są w wielu miejscach. Przykładowo Knurów na Śląsku
@@wooowoo6291wystarczy nadpłacać kredyty i spłacisz w 15 lat
Na przykładzie Finów można sobie ciekawie pospekulować, jak potoczyłyby się losy Polski w obliczu niemieckiego zagrożenia pod koniec lat 30-tych, gdyby władze naszego państwa bardziej skupiały się na faktach, niż na honorze. Panowie, chapeau bas za Waszą pracę na kanale. Każdy zrobiony przez Was odcinek to świetna lekcja historii. Mnie osobiście zadziwia tak powszechny kontrast pomiędzy faktami, a mitologizacją tworzoną na potrzeby Historii dla mas.
Podcasty Wojenne + Hearts of Iron 4 = historyczny Asperger
Od jakiegoś czasu czytając artykuły p. Bączyka czuję się jakbym słyszał jego charakteryczny głos :) Wpływ podcastów. Czekamy na nową dawkę wiedzy.
Powinni te podcasty puszczać w szkolach
Stalin nigdy nie spodziewał się takiego oporu. Zanim Rosja zdecydowała się najechać Finlandię w 1939 r., Rosjanie błędnie spodziewali się, że Finlandia zostanie łatwo pochłonięta. Cóż, to oczekiwanie wzięło się z faktu, że aż do XX wieku Finlandia była przedmiotem handlu między szwedzkim a rosyjskim suwerenem, a jej niepodległość osiągnięto dopiero w 1918 roku.
Jednak Finowie nie byli gotowi na utratę swojego narodu. W latach 20. i 30. Finlandia znajdowała się pod nieustanną presją Rosjan, więc musiała przygotowywać się do długiej wojny ze wschodnimi najeźdźcami. Fiński bohater niepodległościowy z 1918 roku, Carl Gustaf Mannerheim, opracował strategię zadawania Rosjanom ciężkich strat i nakazał budowę linii Mannerheima. Linia Mannerheima była wyjątkowa, ponieważ była głęboko zintegrowana z fińską geografią, umożliwiając jej wojskom mobilność i elastyczność przeciwko znacznie większej, ale zdezorganizowanej Armii Czerwonej.
I tak się stało. Kiedy Moskwa zezwoliła na inwazję na Finlandię w 1939 r., Rosjanie ponieśli straty dziesięciokrotnie większe niż ich fińscy odpowiednicy. Niestety, w celu zachowania niepodległości Finlandia została zmuszona do oddania 5% swojego terytorium, w tym Karelii.
Podobno Mannerheim, były generał carski, znał dużo różnych języków - m.in. szwedzki, rosyjski, nawet polski - ale finski się do nich nie zaliczał ;)
Super materiał. Dzięki za Waszą pracę. Tradycyjnie zachęcam Pana Kamila do pracy nad dykcją.
Pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam
Fajne podcasty
Jeden z lepszych materialow jakie ostatnio wysluchalam!
Fajna analogia do wojny na Ukrainie...Stalin o tyle mądrzejszy od Putina że potrafił powiedzieć dość gdy nie szło tak jak zaplanował... Putin na nic nie patrzy
Stalin miał wtedy znacznie większe pole manewru i silniejszą pięść by uderzyć. Na kierunku zachodnim mógł uderzyć tam, gdzie chciał. Zajął umowne pół ówczesnej Polski, powiększał wtedy kraj do rozmiarów, jakich nie było nawet w czasach caratu.
Dzisiaj traktaty i międzynarodowe stowarzyszenia wiążą i blokują wiele ruchów panom z Kremla.
Ciekawe dziekuje😊
Polecicie jakąś dobrą książkę, opisującą ten konflikt?
Dziś przepustowość szlaków zaopatrzeniowych z Zachodu, różnica w możliwościach uzbrojenia, relatywna siła gospodarek przeciwników i gospodarek państw z nimi sprzymierzonych, stosunek wielkości armii czy liczby ludności są dla Ukrainy znacznie korzystniejsze niż były dla Finlandii.
Wyciągnęli prawidłowy wniosek, że w najlepszym przypadku pozostaną w rosyjskiej strefie wpływów, a w najgorszym Rosjanie zjedzą ich po plasterku.
Dlatego grają o więcej.
Może i Stalin dostałby wszystko, czego chciał, gdyby się nie cofnął. Ale i tak miał na tyle mocne karty, że dostał niewiele mniej.
Dziś, Putin dysponuje znacznie mniejszym potencjałem, co oznacza także że jest mniej użyteczny jako sojusznik w kolejnej rundzie, gra wyżej, ma przeciwko sobie i USA, i Europę, i Japonię, a jego sprzymierzeńcy to Chamenei i Kim Jong Un.
Historia się nie powtarza, ale rymuje.
Rosja nie wchłonęłaby całości Ukrainy. Po pierwsze byłaby miękkim podbrzuszem Rosji i rozsadnikiem terroryzmu. Po drugie, doświadczenie obrazuje że Rosjanie opanowują tylko tereny z liczną mniejszością rosyjską. Występującą na Wschodzie kraju oraz Krymie.
@@Maciej605 Trzeba im to było powiedzieć, to by nie jechali na Kijów bez sensu.
@@siliconandsteel Kijów był planem ,,B": na wypadek niepowodzenia operacji na wschodzie władzę miał objąć marionetkowy rząd. Ale o wchłonięciu nie było mowy. Podręcznikowy przykład zastraszenia: nie kreuj traum. Wykorzystuj je.
Jednym z fiński h wynalazków były małe kocherki na benzynę do gotowania na mrozie, zolnierz miał w okopach ciepłe jedzenie,
Pomysł na grę: jeden kieliszek wódki za każdym razem gdy usłyszymy "kunktator". Wygrywa ten, który dotrwa do końca.
Dalem rade chopie. Jak ja cie kochom stary. Szanuje cie bardzo i nie przejmuj sie tymi *hiicap* cilami.
XD
Since almost a year I’m very much found of your channel …I listen every edition, and frankly I learned more from You , than trough entire my life….
Your professionalism, citing many sources, relying on different authors etc … is something extraordinary, something that I’m really proud of this channel!!!!
Please keep up a good work…
All the best wishes and respect
Super!
Przetrwali, bo w Finlandii żyli wyłącznie Finowie, którzy kochali swój kraj.
A były krasnoludki w ten nacjozjbebanej historii?
@@hektorvarvarus2007 były, ale Finowie ich odesłali do piachu.
Jebany komuchu zamknij ryj bo przyjdą krasnale
Jeszcze "drobiazg": wojna domowa wybuchla w Finlandii pod koniec stycznia 1918, podczas gdy niemiecka "dywizja baltycka" wyladowala na Alandach w marcu, a na stalym ladzie dopiero w polowie kwietnia 1918. Owszem Niemcy pomogli zdobyc Helsinki i uczestniczyli w ostatnim miesiacu walk, ale to juz bylo po decydujacej de facto bitwie o Tampere, zakonczonej zwyciestwem bialych 6 kwietnia 1918. O wiele wazniejsze bylo zawarcie przez Rosje Radziecka pokoju brzeskiego (w artykule 7 bolszewicy zobowiazali sie do ewakuacji Finlandii i to byl gwozdz do trumny finskiej Gwardii Czerwonej oraz przybycie w lutym 1918 doi Finlandii batalionu finskich ochotnikow szkolonych w Niemczech, 27 Pruskiego Batalionu Strzelcow, ktorego zolnierze stali sie kosccem tworzonej przez Mannerheima regularnej armii finskiej). Warto tez pamietac, ze Mannerheim byl przeciwnikiem proszenia Niemcow o bezposrednia pomoc wojskowa.
istnieje legenda w rosja ze 27 bat zajal palac zimowe 7 listopada 1917 przed tem min zamordowac admirala essena dowodcy fb jeszcze w 1916 r film 2005 jak naprawde bylo w oktabru
@@andrzejstoszek4035 Zabawne.
Czy przetrwała to sprawa dyskusyjna. Fakt jako państwo przetrwała, ale Finlandia musiała sporo terenu oddać ZSRR w ramach reparacji wojennych. Czyli obronili się, ale i taż stracili sporo.
i tak lepiej niż polska
Dalej lepiej niż my, gdzie Polska straciła tereny i niepodległość na prawie 50 lat
@@michajaworek4443 a no co zrobisz jak nic nie zrobisz ten naród lubi być ruchany w dupę przez swój własny rząd i sąsiadów
@@michajaworek4443 Ja bym tak nie szarżował z tą utratą niepodległości. Jasne, lata stalinowskie to czas faktycznej jej utraty, ale po śmierci Stalina nie było już tak źle. Natomiast późne lata Gomułki i lata Gierka to już zupełnie inna bajka. Nikt nam nie zakazywał posiadania własnego przemysłu, własnej edukacji, wojska dość silnego, bo było 2 armią w Układzie Warszawskim (np. Marynarka Wojenna posiadała 108 okrętów wojennych). Własnej handlowej i rybackiej floty morskiej należącej do PLO, PŻB, PRO, Dalmoru. Mieliśmy własne fabryki maszyn rolniczych i nie musieliśmy kupować za ogromne pieniądze traktorów, kombajnów. Mieliśmy technika żeglugi śródlądowej i flotę rzeczną. Nikt nie zakazaywał nam kooperacji z zachodem, a współpracowaliśmy gospodarczo z Francją (autobusy Berliet), z Włochami (Fiat), braliśmy kredyty dolarowe w zachodnich bankach. Nasze żaglowce typu S/Y Dar Młodzieży nadal pływają pod banderami Meksyku, Bułgarii, Malty itp. Łącznie 13 sztuk. M/V Royal Clipper był największym żaglowcem świata w latach 80-tych!!!! A zbudowała go stocznia Gdańska i inż. Choreń. W porównaniu do dzisiejszej "niezależności", wydaje mi się, że jednak za Gierka byliśmy bardziej niezależni. Teraz, władze nawet nie potrafią wykrztusić, jaka rakietą spadła w Polsce i zabiła 2 Polaków. Czekali na reakcję USA. To ma być niezależność? Wystarczy, że Amerykanie palcem kiwną i już Polska robi co im każą. Od 1945 roku do 1990 nie naciskano na bas z Moskwy na udział w jakichś wojnach. Nie kazano nam walczyć w Afganistanie razem z ZSRR. Po 1990 roku na polecenie USA już walczyliśmy w Jugosławii, Iraku, Afganistanie, a i nawet w Syrii byli instruktorzy i doradcy. A o co tam walczyliśmy? Niszczyliśmy autostrady, mosty, fabryki, które wcześniej Irakowi zbudowaliśmy? Bo chyba wiesz, że różne polskie firmy pracowały tam na kontraktach? W Libii też.
@@janusz4695 Co ty pierdolisz, a czym była akcja "Dunaj" jak nie najazdem na Czechosłowację na polecenie Rosji? Do tego Kambodża i nasi za PRL byli też na wzgórzach Golan. Niezależność gospodarcza? No to niezła niezależność gdzie wiekszosc towaru szło do Ruskich a to co zostawało na rynku było tak nikłej jakości że po opuszczeniu z fabryk już trzeba to było reperować. Silna armia? Gdzie i kiedy, setki tysięcy żołnierzy z przymusu którzy jak mieli możliwość (patrz piloci) uciekali na zachód. Armia która w konwencjonalnej wojnie z NATO zostałaby zniszczona po kilku tygodniach. Do tego izolacja, brak możliwości podróżowania, pustki na półkach, kartki, terror służb bezpieczeństwa, zależność polityczna i kulturalna od Sowietów.
Własna edukacja? Gdzie usunięto ponad 100 lat historii, pomijano temat 17 września czy zbrodniach dokonywanych przez komunistów na Polakach. Trzeba mieć nieźle nierówno pod kopułą by mówić że wtedy byliśmy bardziej niepodlegli niż teraz.
Sensacje XX wieku naszych czasów
Thx!
Może i to USA rozdawało karty pod koniec II wojny światowej,ale to Stalin niestety był w pewnym sensie w dużym sensie zwycięzcą tej wojny.
Cały zachód zwlekał z inwazja na zachodzie ale jak zobaczyli Ruskich u Niemieckich bram to wielkim kosztem zrobili drugi front by zssr nie doszło do Atlantyku a to było mozliwe
@@kazimierzkowalski965ciekawe dlaczego Stalin żebrał o ten drugi front
Dzień dobry pragnę pochwalić się wiedzą dzięki waszym podcastu. W telegraficznym skrócie i szczerze mówiąc tylko tyle zapamiętałem ale myślę że to już dużo względem kompletnego żółtodzioba Finlandia obroniła się dlatego że nie była stroną atakowaną. Znaczy oczywiście były jakieś naloty ale tak naprawdę wojsko radzieckie na granicy z finlandią jedynie stało. Jeżeli dobrze pamiętam Stalin naciskany przez Wojska Niemieckie nie chciał otwierać drugiego frontu z finlandią i tak naprawdę to Finlandia prewencyjnie kąsała Związek Radziecki co w pewnym sensie jest dla finów pewną plamą na honorze. Tak więc jak się was słucha to coś się pamięta
A teraz czas posłuchać podcast i zweryfikować czy wcześniej słuchało się ze zrozumieniem
"Rewolucję Październikową niekoniecznie Rosjanie przeprowadzili" - Wiem że to Podcast _Wojenne_ Historie, ale rewolucja też wojna. Moglibyśmy do tego tematu wrócić?
To jakiej głównie narodowości byli organizatorzy rewolucji październikowej ? Bo niedosłyszalem
Naród wybrany
Żydowskiej.
Jesteście swietni
Czyżby po stu latach mamy powtórkę historii w Ukrainie. Z niedowiarą w nią całego świata, zdumieniem że jednak "druga armia świata" nie daje sobie rady z przeciwnikiem a potem ze stopniową pomocą.
Nie ma co popadać w hurraoptymizm, pamiętajmy, że Finlandia może i obroniła niepodległość ale za cenę utraty części ziem.
Rosja ma niewyczerpalne źródła mięsa armatniego i narodową tendencję do walki aż po grób dla całego narodu więc lepiej nie gratulować już Ukrainie zwycięstwa
@@kobz2862 właśnie widać jak wszyscy uciekają. To inna wojna niż w 1941.
@@kobz2862 walczą aż po grób ale tylko w wypadku, kiedy zostają najechani.. Sami najeżdżając już tak waleczni nie są, nawet jak ich NKWD "motywuje" z tyłów
Ja mam pytanie, może Panowie kiedyś poruszą ten temat, mianowicie czemu Szwecja nie została zaatakowana przez III Rzeszę
Bo sprzedawała niemcom surowce
Poza tym przez neutralną Szwecję mogli kupować inne towary
Świetny materiał.
Hycler się wściekł się jak Stalin chciał zająć Finladie i państwa bałtyckie, ale cicho siedział, do czasu, hycler wiedział że prędzej czy później Stalin go zaatakuje
Czy można prosić o odcinek "Co by było gdyby tylko Zsrr napadło na nas 17 września 1939 roku?" Interesują mnie kwestie tylko militarne, czy bylibyśmy się w stanie obronić
Oto i on 👉 th-cam.com/video/SLV9UYcm56w/w-d-xo.html 😁
Konkretny materiał znów. Szacunek dla autorów. Pozdrowienia dla wszystkich pasjonatów historii 👍🇵🇱
Bernadotte nienawidził Bonapartego, więc wybór był dla niego oczywisty.
Świetna robota bardzo dobrze się tego słucha dlatego nie myśleliście o wrzucaniu tego na Spotify ?
To jest na Spotify
Może i nie w 100% niepodległa, ale przynajmniej Finowie mogli o sobie sami stanowić. Nie został im siłą narzucony totalitaryzm jak w Polsce, Rumuni, etc.
Finlandia istniała w cieniu Związku Radzieckiego, ale nie pod jego butem, a to zasadnicza różnica.
W znacznym stopniu Finowie zawdzięczają to kompetentnym, mądrym politykom, co widać po dziś dzień w tym jak dobrze funkcjonującym państwem jest Finlandia.
@WojtekPordzik-zr2vt xd
Jakze na czasie...
Zimą stulecia to nie była ta z 44? A nie39?
Jak zostać finem: lekcja pierwsza: 1. stawiaj opór (sisu) 2. jazda do sauny
Pytanie: Czy Ukraina jest państwem, które Kreml może sobie odpuścić jak Finlandię, czy to będzie wojna na wyniszczenie?
Analogicznie. Większość jest w rękach polityków. Wojsko,swoje,politycy swoje. Oby dobrze się wszystko zgrało jak w Finlandii w dzisiejszym materiale
@@jarosawhejduk4859 weź pod uwagę że ziemię ukraińskie to matczyne dawne korzenne ziemię ZSRR co ma diametralne znaczenie które Rosja dopnie swego za wszelką cenne
@@jaca4818 Błędnie zakładasz, że rosja tę wojnę z Ukrainą wygra.
@@jamalsowner napewno nie odda krymu i donbasu po referendach to już Rosja bo w innym wypadku wojna nuklearna
@@jaca4818
Prawda.
Przecierz Republiki Donieckie to prawie sami Rosjanie. A w innych Republikach NA Ukrainie też jest wiele osiadłych Narodów - np.Węgrzy,Polacy, Tatarzy itd...
A rodowitych Ukraińców nie ma tam znowu tak dużo. Dowód - wyjeżdżają lekko do innych Krajów ( nie oddają życia za ukrainę) i nie obchodzi ich los tego kraju. Ukraina nie jest państwem.
Zasługuje na łapkę w górę
Na chybił trafił słucham zaległych podcastów-kanał odkryłem pół roku temu. Super wiedza ,przystępnie podana.Novum dla mnie jest informacja,że Brygada Strzelców Podhalańskich miała być użyta w Finlandii i że mord katyński był zemstą Stalina za ten pomysł.
Słaby argument :)
Panowie czy wy na pewno mówicie o wojnie zimowej? :D Bo tu wiele (szczególnie gospodarczo-ekonomicznych) elementów pasuje do ataku na Ukrainę.
I to skojarzenie jest ich celem
Z tą różnicą, iż Ukraina jest znacznie ważniejszym pionkiem na gospodarczo-ekonomicznej mapie.
Słuchając tego wykładu nasuwa się powiedzenie, że "historia się nie powtarza, lecz rymuje".
@@Jedittee Raczej Mark Twain chyba...😆
@@Jedittee ... lubisz mieć ostatnie słowo, co?
Chyba nie przypadkiem właśnie teraz pojawił się ten temat ;-)
Świetnie pokazuje jak trzeba się zachowywać a do tego mieć dużo politycznego szczęścia by nie stać się zabawką w rękach innych .
I jeszcze jedno zachód chętnie wysyła i wysyłał nie swoich chłopców by ginęli za ich interesy .
Pozdrawiam.
Stalin jednym toastem zdradził, jak działa system pomocy wśród politycznych wierchuszek.
@@adamdrzewiecki8643 Nikt nie chce jak nie musi i może to robić za pomocą innych lub sprzętu ,tyle że poraz enty to nie oni są zagrożeni tylko my , oni dbają by im temperaturka i marże zbytnio nie spadły .
Tu nie sowiety starców się oszczędza ;-)
Po samym wstępie: sytuacja jakby znajoma.
Szkoda, że my nie mieliśmy takich dowódców i polityków jak Finowie w 1939 roku.
Nie mieliśmy położenia, historii i kultury, dowódcy to tylko pochodna. Gdyby babcia miała wąsy.
@@fandzejka9540 No czasem jest odwrotnie : genialny polityk i strateg definiuje państwo i politykę w każdym aspekcie. Manerheim był prawdziwym marszałkiem ,Rydz malarzem, filozofem po kursach oficerskich i megalomanem ...Finowie chwilami mieli też trochę szczęścia .
Nie na wiele by nam się zdali przy naszym położeniu.
@@mojkana9075 Wiemy co ze słabym składem stało się w naszym położeniu ,nigdy nie dowiemy się co zrobiłby zmotywowany geniusz i mocny skład. Nie zawsze mocna karta wygrywa tak w pokerze jak i w brydżu.
Może dlatego Finowie mogli błysnąć, bo Polska spisała się tak słabo? Często spotykałem opinie, że dowództwo sowieckie zlekceważyło Finlandię, bo skoro taki kraj jak Polska poddał im się de facto bez walki, to co dopiero cieniutcy (demograficznie) Finowie? i liczyli, że to będzie operacja bardziej polityczna niż militarna.
Super film - skojarzenia z Ukrainą przypadkowe :)
*nie przypadkowe, autorom właśnie o to chodziło imho
tylko że finlandia po roku przegrała i oddała tereny sporne i swoją niezależność polityczną XDDD
@@cupi467 W porównaniu z naszym "zwycięstwem" w IIWŚ to i tak super :)
Wow, sporo się dowiedziałem o zawiłości geopolitycznych szachów w tej układance
Ruska mentalność. 12 lat temu, 24-godzinny pociąg akurat na ruską Karelię. Pijemy co mamy z paroma ruskimi.
- „I po co przeszliście na zachód, żle wam U NAS było?”
- „Mieliśmy biedę i obce wojska”
- „No i co z tego? U nas też bieda ale za to wszyscy się NAS BOJĄ”
Tam się dalej nic nie zmieniło xd
I przez nich nie było naszego kraju przez 123 lata 🍷🗿🇷🇺
@@ogionejro7408 Jak czytam takie debilizmy, przez chwilę nie wiem co pisać. Powiem tylko, że wolę te „obce wojska i biędę” od dowolnej oferty ruskich lub chińskich totalitaryzmów. A jeżeli ty nie widzisz różnicy, powinieneś poddać się poważnej diagnozie i załatwić stałą opiekę. Poki jeszcze umiesz posługiwać się mową.
Tak sie zastanawiam, czy bylibyście w stanie rozszerzyć działalność, znajdując jeszcze jednego profesjonalnego pasjonata badacza i stworzyć dodatkową serie o sytuacjach, bitwach, życiu w starożytności? (Cesarstwo Rzymskie - to były równie ciekawe czasy i jak sądze też miały spory wpływ na nasze obecne czasy co ww2)
Pewnych fragmentów tego odcinka bardzo uważnie powinien wysłuchać prezydent Zełenski
Raczej nasz lokalny Dudu, żeby wiedział jakie są mechanizmy polityczne.
Słabym nikt nie podaje ręki, żeby pomóc.
Świetny odcinek , a może by tak wyjść poza zakres tylko 2 wojny światowej ? Myślę ze byłoby to świetne posunięcie
Chętnie bym posłuchał czegoś o WW1
Pierwsze słowa o Finlandia zabrzmiały tak samo jak Zachód mówił o Ukrainie 24 lutego.
bo ta gra ciagle toczy sie w mysl tego samego scenariusza , tyle ze Stalin byl 100 razy madrzejszy od Putina , a marszalek Mannerhaim byl 100 razy madrzejszy od Hitlera
Bo nie miała niemiec za plecami???
Gg h
Musze jedna rzecz skonfrontowac. Mowisz, ze Stalin w akcie zemsty za udzial Polakow w wojnie z Finlandia rozkazal zabic polskich oficerow w Katyniu. Tymczasem sa informacje, ze to byl rozkaz Berii, ktory mial byc szpiegiem wywiadu brytyjskiego. Ponoc Stalin nie byl bezposrednio za to odpowiedzialny. Beria byl po latach, miedzy innymi za to, skazany. Skad masz swoje informacje na ten temat?
A czy w procesie norymberskim nie zostala skazana za to 3 rzesza? Słyszałem teorie ze ponoć sa zeznania francuskich oficerów ktorzy uciekli z niewoli z prus wschodnich po podbiciu Francji przez hitlera do zwiazku radzieckiego troche przed operacją barbarossa i tam spotkali ponoć naszych oficerow w internowaniu i niektórzy byli tlumaczami pomiedzy francuza mi a sowietami. Wg oficjalnej wersji od roku mieli nie żyć. Jest to kontrowersyjna ale ucinana wersja. Poszukajcie na ten temat informacji
Nie, decyzje podejmował Stalin a Beria po prostu wykonywał polecenia Stalina.
W końcu odcinek o Ukrainie xD
Za długie te wstępy robicie
Nie zawsze zgadzam się z waszymi ocenami poleganie bezgranicznie na raportach Niemców nie jest dobrą praktyką ale dziękuję za materiał
Wychodzi na to że my jako Polscy w ostatnich wiekach mało szczęścia mamy. Raczej wątpię żeby to się w niedługim czasie zmieniło.
To nie kwestia szczęścia tylko betonu na stanowiskach rządowych
@@kobz2862 Tylko najpierw trzeba założyć, że to polskie rządy ale to tylko polskojęzyczne rządy..
Raczej mamy więcej szczęścia niż rozumu wśród rządzących naszym utrudzonym narodem.
Rozumu to naprawdę co poniektórym by się przydało, chociażby łyżka.
Na następny odcinek proponuje temat co Niemcy mogliby zrobić by powstrzymać bombowce strategiczne aliantów
to jest kanał historyczny, a nie gdybanie co by było gdyby
@@michal19789 super ale wydaje mi się że nie jesteś autorem tego programu więc nie ty decydujesz jaka treść będzie w tym programie a po drugie był już na kanale odcinek o gdybaniu "jak długo mogłyśmy się bronić w 39 roku"
@@KenajStudio historia nie polega na gdybaniu, a wiedzy na tym co było.... sf to nie jest historia
@@michal19789 przeczytaj jeszcze raz co napisałem
@@KenajStudio same bzdury .... przeczytaj co historycy mówią o gdybaniu, to zaprzeczenie ich pracy i nie rola historyków. Dodatkowo przyszłość, która się nie dokonała jest nie przewidywalna.... czy to takntrudno zrozumieć ?
Czy generał otrzymując stopień marszałka przestaje być generałem? Czy profesor uniwersytetu przestaje być magistrem? To przecież tytuły i stopnie nabyte do których nie traci się prawa w przypadku otrzymania awansu czy nominacji. Czepianie się na siłę.
Niby tak ale zasada podawania zdobytych tytułów jest w kolejności od najmłodszych do najstarszych (przy czym wymienia się tylko najstarszy), więc osoba z tytułem profesora jest jednocześnie licencjatem, magistrem, doktorem, doktorem habilitowanym, profesorem.
Analogicznie jest w wojsku.
Powiedzenie do np. pułkownika "panie kapitanie" w zasadzie nie jest błędem ale jest to degradacja osiągnięć.
Oj, Romek, Romek.. Jak skończyłeś cztery latka to nadal byłeś też trzylatkiem..?
Marszałek nie jest już generałem, generałem był zanim stał się marszałkiem.
A może film ,,czy polska przetrwalaby rosyjską inwazje'"
Słucham i słucham, i dochodzę do wniosku, że jest kilka podobieństw w położeniu Finlandii w 1939 i Ukrainy obecnie.
@@TataKacpisia
No właśnie ta peryferyjność Finlandii to jest jedna z kluczowych różnic między tymi sytuacjami moim zdaniem na niekorzyść Ukrainy. Z drugiej strony w obecnym konflikcie Stany Zjednoczone od początku jasno się opowiedziały po stronie Kijowa czym chyba zmobilizowały kraje zachodniej Europy do szybszego zaangażowania się.
Ale to takie luźne skojarzenia. Pewnie specjaliści dostrzegliby w tych dwóch sytuacjach tyle różnic i zmiennych, że analogie okazałyby się pozorne ;)
________________________________________ano dla tego że w lwiej części był to naród myśliwych, czyli znali tereny, mieli bron, umieli tropić i dobrze strzelać