📕 Pegasus - Historia Konsoli - Co siedzi w środku tego polskiego famiclona? (RG
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 3 ก.พ. 2017
- Spoglądając na aktualne ceny Pegasusów na portalach aukcyjnych i różnych forach internetowych sięgających czasami nawet kilkuset złotych - można się zacząć zastanawiać - co tak naprawdę siedzi w tym sprzęcie? No i jaka jest jego historia?
Konsole Pegasus pojawiły się w Polsce w roku 1992 dzięki założonej wówczas między innymi przez Marka Jutkiewicza firmie BobMark.
On to właśnie podczas wcześniejszej wizyty w Azji, skąd sprowadzał do tej pory tanie spodnie, natknął się na klony mającej swoja premierę blisko dekadę wcześniej konsoli Nintendo Famicom. Pan Marek od razu poznał się na tym sprzęcie, a raczej na zysku, jaki mogłaby przynieść jego sprzedaż w naszym kraju.
Z pomocą finansową swojego partnera biznesowego Darka Wojdygi, któremu nota bene zawdzięczamy nazwę Pegasus rozpoczął operację importu i rozprowadzania konsol w Polsce.
Właściciele firmy BobMark International podjęli dodatkowo słuszną decyzję o realizacji szeroko zakrojonej akcji reklamowej, dzięki której o ich konsolach dowiedział się cały kraj.
I tak na półki sklepowe trafiły dwa modele konsol - klonów japońskiego Famicoma. Najpierw MT-777DX a później IQ-502. Co ciekawe - na samym początku na pudełku konsoli można było znaleźć nawet logo Nintendo. Jak widać polscy biznesmeni się za bardzo nie patyczkowali.
Oba modele produkowane były w fabrykach znajdujących się w Tajwanie. Niestety nie udało mi się znaleźć potwierdzenia, która z nich produkowała MT-777DX, ale pewne jest że drugą wersję konsoli można przypisać tajwańskiej firmie Micro Genius.
Zresztą z jej fabryk pochodzi praktycznie połowa famiclonów, które znalazły się na początku lat 90 w europie środkowo-wschodniej. Oprócz polskiego Pegasusa IQ-502 odpowiedzialna jest ona za rosyjskie klony Dendy IQ-501 i całą masę innych produktów oznaczonych tymi dwoma pierwszymi literkami.
Jako, że pół europy sprowadzało sprzęt z tych samych fabryk (co w sumie nie zmieniło się do teraz) - na rynku można znaleźć konsole identyczne z Pegasusami - różniące się tylko logiem na obudowie. I nie mówię, tutaj o pojawiających się później w ogromnej ilości podróbkach podróbek, a o oryginalnych famiclonach (jeśli w ogóle można tutaj o oryginalności mówić).
Jak później zobaczycie pierwsze wersje IQ-502 są w środku praktycznie identyczne, jak MT-777DX, można więc założyć, że pochodzą one z tego samego źródła, albo innej powiązanej fabryki.
Niewątpliwą zasługą Pegasusa jest można by powiedzieć - ukonsolowanie Polski - we wczesnych latach 90. Siła tej marki była na tyle potężna, że jak wspominałem - konsole, która sama w sobie była podróbką - zaczęto podrabiać w Polsce na 100 i 1 sposobów. Dzięki temu - w tym momencie - mamy całą gamę lepszych i gorszych (zazwyczaj gorszych produktów) oznaczonych tym logiem.
Dodatkowo w powstało przekonanie, że Pegasus to produkt Polski i mało kto wiąże go z jakimiś zachodnimi NESami i Famiconami. Dochodzi do tego, że nazwę tą trzeba umieszczać w tytułach filmów i artykułów obok nazw oryginalnych, bo inaczej duża część widzów i czytelników nie będzie wiedziało o jaką rodzinę konsol chodzi.
I nie ma co tu się dziwić. Dla dziesiątek tysięcy polaków Pegasus na zawsze pozostanie to jedyną i ukochaną pierwszą konsolą.
ŹRÓDŁA:
Pegasus Gry:
pegasus-gry.com/
Nintendo Wikia:
pl.nintendo.wikia.com/wiki/Peg...
GadżetoMania:
gadzetomania.pl/435,na-skrzydl...
Gry-Pegasus:
www.gry-pegasus.xaa.pl/
Bootleg Games Wiki:
bootleggames.wikia.com/wiki/Fa...
Niche Gamer:
nichegamer.com/2014/12/09/gami...
WSPARCIE: patronite.pl/retrogralnia
FACEBOOK:
www.FB.com/RetroGralnia
--------------------------------------------------------------------------------
Fallout 1 i 2 - Jak zestarzały się te gry?
• 📕 Fallout 1 i 2 - Jak ...
Commodore 16 - nie-budżetowa pomyłka retro
• 💾 Commodore 16 - nie-b...
Jak tworzona jest grafika w Commodore i innych maszynach 8-bit?
• 💾 Jak tworzona jest gr...
Jak tworzona jest grafika w NESie/Pegasusie (i C64 też)?
• 🎮 Jak tworzona jest gr...
Pegasus - Historia Konsoli - Co siedzi w środku tego polskiego famiclona?
• 📕 Pegasus - Historia K...
Mózgi elektronowe. Elwro i jego plastycy - Wystawa we Wrocławiu - Galeria Dizajn BWA
• 👥 Mózgi elektronowe. E...
--------------------------------------------------------------------------------
#RetroWiedza #RetroGaming #TheGameIsNotOver
Dziękuje na zwrócenie uwagi na literówkę (cyfrówkę) - rzecz jasna premiera Famicoma w Japonii to 83' a nie 93' :)
Extra materiał :) W tamtych czasach o Pegasusie mówiło się oryginał ;)
Wow jestem pod wrażeniem merytoryczności miałem kiedyś w dzieciństwie jednego z pierwszych pegasusów dzięki za materiał ^^
Ah, MT-777DX - poznałem po obrazkach. Duża część mojego dzieciństwa, przepełniona takimi klasykami jak Contra 2, Goal 3, Circus Charlie i wiele, wiele więcej. I rzeczywiście w moich kręgach dziecięcej znajomości ten model był uznawany za coś mega, jakby oryginał bo było także wiele podróbek pegazusa o różnych kształtach o słabym jakościowo wykonaniu, gdzie plastik zgrzytał na każdym kroku. Nigdy nie zapomnę o kupowaniu kolejnych "dyskietek" na rynkach w kwocie od 5 do 20 zł ;-)
pegaza dostałem na komunie w 95 roku :) miał go każdy u mnie w blokach. Szaleństwo wymiany gierek chodzenie do sklepów po nowe kardridze :D początkowo w sklepach z elektroniką takie nawet z plastikowymi pudełkami albo kartonowymi , czuć było luksus :D no i ceny w takich sklepach za grę były spore, potem stoiska na bazarku z możliwością wymiany gra za grę za 2 zł :D i nowe w gorszej obudowie i obrazkiem po 10 zł a z ładnymi obudowami i nowymi zdjęciami po 20 25 :D Piękne czasy :) pegazem zachwycałem się gdzieś tak do 99 roku kiedy to się nie pojawiły pierwsze nowożytne komputery u zwykłych zjadaczy chleba no i coraz więcej osob już mogło sobie pozwolić na pleja.
jak dla mnie najciekawszy materiał o Pegasusie jak do tej pory, pozdro
Film bardzo mi się podoba. Konkretne omówienie sprzętu. Liczę na więcej fimików. Łapka w górę.
Bardzo ładnie.
bardzo bardzo zajefajny videł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dobra robota, oby więcej takich filmów :)
Bardzo interesujący materiał, pozdrawiam
To zjawisko mnie ominęło,ale z dzisiejszego punktu widzenia fajnie popatrzeć na innych kanałach o tych wszystkich Famicomach :)
Plusikowe i oglądamy z herbatką na stoliku ;)
Świetny materiał. Szczerze mówiąc to nie wiem gdzie Ty się Borg uchowałeś, że nie miałeś znajomych, którzy mieli Pegasusa lub klona tego klona. Ten sprzęt w początkach lat 90-tych pokazywał, że gry na tej platformie były świetne jakościowo, tanie (bo zwykle były spiracone w multikartridżach) i nie trzeba było czekać na wczytywanie gier. Jakościowo te gry były naprawdę świetne i do dziś ta platforma ma chyba najwięcej fanów na całym świecie. Ja miałem klona klona pegasusa (nie pamiętam nawet nazwy), ale krótko, bo potem nadeszła Amigowa era w moim życiu :D
Jak zawsze dobry materiał Pozdrawiam ;)
Witam:) Świetny materiał wiele ciekawych informacji zawartych o których nawet nie miałem pojęcia.Dobra robota za co idzie łapka w górę oraz pozdrowionka:)
Pamiętam jak w 1993 roku zaczęły się ukazywać recki gier z Pegasusa w Top Secret. Ja już wtedy miałem Amigę. Ale jakoś podobały mi się gry na screenach w Top Secret. Niestety wiedza o konsolach była znikoma. Wiedziałem tyle ile napisał gazety o grach. Niestety w okolicach 93/94 redaktorzy tych pism też mieli znikomą wiedzę o konsolach. Bo dopiero parę lat później się dowiedziałem że to klon japońskiego Famicona. Ja swojego pierwszego Famiclona kupiłem w 1994 roku. Nazwy już nie pamiętam. Ale obudową przypominał zwykłego Nesa (o czym wtedy nie wiedziałem) i miał wyjścia zarówno na gry Pegasus (a więc podobne do tych z japońskiego Famicona). Jak i jakieś szersze, dziś wiem że było to wyjście na gry z europejskiego Nesa. Kupiłem to w moim miasteczku w sklepie który oferował wszystko (garnki, talerze, drobną elektronikę, zabawki). Pamiętam że spytałem sprzedawce czy będą na to chodzić gry z Pegasusa. A on tylko odpowiedział a co to? Ale i tak się skusiłem. Miałem go dłużej niż Amigę (którą sprzedałem latem 1996 roku z braku już nowych gier). Niestety i jego w końcu się pozbyłem. A szkoda bo drugi raz się nie spotkałem z podobnym Famiclonem.
Całkiem interesujący materiał! Ciekawie się to ogląda z mojej perspektywy - mieszkałem w Irlandii prawie całe życie, i tutaj królowało to co w WB, czyli Sega Master System oraz przeróżne komputery, zwłaszcza C64. Ja osobiście za C64 nie przepadam - do gier znacznie lepszy był SMS i NES moim zdaniem - ale rozumiem skąd się bierze nostalgia w tym przypadku, w Irlandii miał go prawie każdy. U nas gry na NESa kosztowały krocie i było ciężej go znaleźć, podczas gdy SMS był wszędzie, no i gry też były tańsze - SEGA rządziła tym rynkiem w zasadzie, potem bardzo popularny był Mega Drive, ale już Saturn/Dreamcast przegrały sromotnie z PSX. Dodatkowo nie można było grać w gry z Japonii niestety, taka była natura NESa. Wyobraźcie sobie kupienie Contry czy Duck Hunt za 40 euro (w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze) - gry na SMS kosztowały połowę tego. Dużo by można dodać na temat, sam mam kontakt z ludźmi, którzy wciąż tłumaczą gry Famicomowe na angielski dla rozrywki. Pamiętajcie, że NES to ponad 1000 gier w sumie, pewnie jeszcze ze dwa razy tyle z Japońskimi grami. Mam pytanie tak przy okazji, bo nie mogłem znaleźć konkretnej odpowiedzi - czy jakakolwiek konsola 16-bitowa była sprzedawana w Polsce w podobny sposób, tj. jako klon? Jak było z handheldami? Ciekawe czasy, dzięki za wideo! :)
Sub za jak zwykle dobry i rzeczowy film.
W końcu odcinek o polskim Pegasusie! Za nówkę swojego zapłaciłem sporo. Ale prawdziwa paranoją jest to, za ile chodzą dziś pudełkowe wersje polskich podróbek gier NES (tzw. BIC).