Jak powstawało Micro Machines? -- Retro Ex
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 27 ม.ค. 2020
- Redakcję arhn.eu wspiera sklep OleOle! bit.ly/OleOlePC
Spytaj dowolnego fana Pegasusa o to jak nazywała się jego ulubiona gra wyścigowa i jest duże prawdopodobieństwo, że w odpowiedzi usłyszysz "Micro Machines". Ta wciągająca ścigałka miała wszystko czego potrzebował konsolowy gracz wczesnych lat 90. Dynamiczną i płynną rozgrywkę, świetnie prowadzące się wozy, fantastyczny tryb dwuosobowy i pamiętne trasy, prowadzące kierowców bo ogródkach, wannach, biurkach i stołach bilardowych. W czasach, gdy najważniejszą walutą gier wideo była wyobraźnia, Micro Machines stanowiło dla niej cudowną pożywkę.
Źródła dodatkowe:
"The Making of Micro Machines" w Retro Gamer Nr 79, s. 54
"A Small History of Micro Machines" w Retro Gamer Nr 113, s. 60
"The Making of Micro Machines" w Edge Nr 136, s. 112
www.nintendolife.com/news/2017...
Wspomóż nasz rozwój: arhn.eu/wsparcie
patronite.pl/arhneu
---
Po więcej recenzji, wywiadów i rozpakowań zapraszamy na arhn.eu
Odwiedź nasz serwer Discord na / discord
Dołącz do nas na facebooku: / arhn.eu
Śledź nas na Twitterze: / arhneu - เกม
![ความรักของยักษ์เขียว (ทศกัณฐ์) - เดี่ยว ไออุ่น [OFFICIAL MUSICVIDEO 4K]](http://i.ytimg.com/vi/yCCy-QVHqK8/mqdefault.jpg)
W młodości grałam w MM tyle razy (złota piątka), że mogłabym grę speedrunować. Najlepiej zostawić sobie Spidera, Bonnie i Emilio na końcowe etapy, wtedy jest większa zabawa :)
najtrudniejszych na koniec, masochizmem to zachodzi :)
Ja lubie między meczami w lidze legend, można się odstresować chociaż rzadko się denerwuje
Dokładnie, kiedyś zagrałem Walterem contra spider Bonnie i Emilio, tygodnie minęły jak ich pokonałem :D
Przechodziłem MM jakieś 2 miesiące temu na emulatorze Spiderem i ostatni wyścig z Bonnie nie miał nic wspólnego z zabawą...
Ja nawet skonczylem druga czesc :) MM
Już po tytule mogę założyć, że będzie to jeden z moich ulubionych filmików na Twoim kanale. Dziękuję i zabieram się za jego oglądanie 👍🌞
No to czekam na wyzwanie Archona Micro Machines. Kiedyś pamiętam powiedziałeś, że go nie robisz, bo gra jest za trudna, ale może w takim razie w jakiś łatwiejszy sposób? Moja propozycja wyzwania:
brąz - przechodzisz grę z dozwolonymi save state pomiędzy wyścigami, czyli trzeba przejść każdy wyścig 1 raz
srebro - Przechodzisz grę na zwykłych zasadach, korzystasz z mechanik dozwolonych przez oryginalną grę, będzie plus, że na brązie przećwiczysz sobie trasy, a nawet jak nie wykonasz srebra, to zobaczymy, gdzie dojdziesz
złoto - przechodzisz grę na 1 życiu
Wystarczy, że zrobisz brąz i zabawa będzie super, a co więcej to extra bonus :)
Jak zwykle fajny materiał. Również 1 raz spotkałem się z tą grą na Pegasusie na złotej 5, a potem miałem ją na A500. Na A500 było prawie wszystko jak na Pegasusie, ale był dodatkowy tryb gry Head to head z botem (na Pegasusie ten tryb był tylko multiplayer, na A500 i tak i tak).
Moja gierka z dzieciństwa. Złota piątka, dalej ją posiadam w szafie
Jak ja dziękuję za te wszystkie historyczne filmy
Moja pierwsza gra na Pegasusa :), ile się razy grało w tę grę, ale nigdy nie udało mi się jej przejść, zawsze dochodziłem do drugiego etapu czołgów.
Co jak co, ale kompozytora muzyki do gier NES'owych to Codemasters mieli pierwszoligowego. Praktycznie każdy OST ze Złotej Piątki to przyjemność słuchania i klasyki same w sobie!!!
Dodatkowo, ja nie wiem jak to było w UK wtedy, ale kopiowanie gier na ZX'a tutaj nie robiło większego problemu. Przegrywało się z taśmy na taśmę (na początku lat 90'tych dwukaseciaki nie były czymś niezwykłym), zaś jednokaseciaki mogły posiłkować się softem do kopiowania (nie pamiętam nazwy) i robić własne kompilacje. Ale mając do dyspozycji takie opcje grania jak w UK, to pewnie sam bym się w to nie bawił ;]
W UK gry na ZX`a byly zabezpieczane, mialy rózne dziwne loadery, blokady, kody do wpisania z ksiázeczek itp lamanie tego bylo dosc proste, jak sié mialo sprzétowá przystawké, i stalo sié sportem narodowym gieldziarzy z Grzybowskiej. Najbardziej chamská zagrywká zabezpieczajácá bylo jakies dziwne modulowanie sygnaly, do kompa sié to wgrywalo ale po skopiowaniu tasma-tasma wywalalo blédy.
Przystawka pozwalala na zrzucenie zawartosci pamieci kompa na tasmé, juz po graniu gry, stád tez w wielu naszych "dystrybucjach" nie mielismy oryginalnych screenów przy ladowaniu ;)
Zlamane gry mozna bylo tasma-tasma kopiowac bez problemu
@@gonzogorf7019 Dzięki za odpowiedź i info o tym. Pozdro!
Jak zawsze risercz i przedstawienie tematu na najwyższym poziomie.
Materiały na arhn.eu to jeden z tych kanałów gdzie nawet nie obejrzysz jeszcze filmu a już dajesz kciuk w górę, jak zawsze świetna robota!
jak zwykle kawał dobrej roboty :) co do MM to jedna z moich ulubionych z epoki NESa, choć nigdy nie miałem złotej piątki, ale grywało sie u kuzyna :)
Świetna gra.Wspaniała podróż do dzieciństwa.Dzięki wielkie
Dziękuję za ten odcinek. To jeden z tych odcinków podczas oglądania których naprawdę wraca się do beztroskich czasów dzieciństwa i kochanych lat 90. Pamiętam w sobotę jak po po sprzątaniu mieszkania i kąpieli Mama pozwalała nam grać w pegazusa i katowaliśmy tą grę którą mieliśmy na złotej piątce. Sam kartridż był z grubego plastiku i w porównaniu do bazarowych już na wstępie robił wrażenie czegoś ekskluzywnego. Dziękuję Archon i życzę miłego dnia👍. A i jeszcze jedna rzecz się narodziła - nawet nie wiedziałem że ta gra wyszła na konsolę Philipsa więc muszę ją teraz do być do mojej kolekcji😀 którą można obejrzeć na mojej stronie internetowej www.twin-carts.pl
Odkopałem ostatnio pegasusa i złotą piątkę. Jutro podłączam! Rewelacyjny materiał :-)
Mógłbym oglądać same filmiki o Pegasus :D
Pamiętam jak miałem "grę telewizyjną" (bo tak wtedy mówiłem na pegaza/nesa) dendy junior 3 potem terminatora(bez gluta więc jakość była super) a potem jakiś rok przed kupnem komputera przez rodziców miałem pegazusa i oba karty złotą 5 i 4 niektóre karty mam nadal jak ninja gaiden 2, prince of persja, 168 in 1 i parę innych rzadziej spotykanych. Potem wymieniłem go razem z częścią kolekcji moich kartów z moim dobrym znajomym na gameboya (czerwonego) w tamtych czasach granie gdziekolwiek robiło na mnie piorunujące wrażenie :). Mam wiele miłych wspomnień z tym okresem bo miałem dużo gier i często przesiadywałem z przyjaciółmi przy różnych gierkach między innymi przy Micro Machines :)
Ale mam zbiegi okoliczności ostatnio.
Dosłownie kilka dni temu przypomniałem sobie o Micro Maniacs, które chwilę później wylicytowalem i wygrałem za 7zl na allegro, a dziś tutaj ten film o Micro Machines
Ja Pegasusa dostałem pod choinkę i oszalałem. Później na komunię dostałem Złotą Piątkę i oszalałem jeszcze bardziej, a był środek lat 90'. Oczywiście wtedy na mojej komunii, gry z tej składanki ogrywali starsi kuzyni, ja byłem "drugi w kolejce". Zakochałem się w Micro Machines i Ultimate Stuntman. Później doceniłem Dizzyego. Długo grałem w Micro Machines i nie mogłem go skończyć. Jakiś czas później inny starszy kuzyn przeszedł całe Micro Machines na moich oczach i nie mogłem wyjść z podziwu. Jakiś czas później, będąc w zaawansowanym wieku nastoletnim udało mi się przejść całą grę. Nadal lubię w nią pograć na emu.
Jak ja kocham tę serię ! Oby więcej odcinków ! :D
Nigdy nie udało mi się przejść ostatniej rundy. Próbowałem rożnych taktyk - zostawiałem sobie na koniec najsłabszych przeciwników, a sfrustrowany raz przewrotnie postanowiłem wyzwać w ostatnim wyścigu nawet samego Spider'a. Nic nie pomagało i dopiero po latach, dzięki sejwom wbudowanym w emulatory udało mi się wreszcie "dojechać do mety". Jeden z najukochańszych tytułów-legend, które wyrwany z głębokiego snu wymienię obok Contry i innych tytanów bez zająknięcia jako te, które mogę odpalić i z przyjemnością ograć także dziś po blisko 30tu latach. Przez pewien czas motyw przewodni miałem nawet ustawiony jako dzwonek na komórkę :)
I pomyśleć, że tytuł tak dopieszczony i genialny, tytuł który wówczas traktowałem jako luksusowy i "oryginalny" (ach to pudełko złotej piątki) powstawał pod prąd obowiązującym, narzuconym przez wielkie N standardom.
Uwielbiałem ta grę! Do tej pory ja uwielbiam!
Krótko.....znaczy się długo i na temat.Takie recenzje/opowiadania to ja lubię.Po 20 latach odpalam pegaza i .....sobotni wieczór to:
Micro Machines,Big Nose,Ultimate stuntman,Super Robin Hood i Boomerang Kid.
Pozdrawiam i niech retro będzie z Wami.Arhn.Proszę,opowiadaj więcej o tamtych czasach....Pozdrawiam Cię.
Uwielbiam retro Ex!
Mam nadal V3 na PSXa, ostatnio odpaliłem konsolę i pykałem w to i w FIFIE 98 RTWC
Ironiczne że walcząc z piractwem oprogramowania, uciekli się do "piractwa sprzętowego" ;)
nintendo nie powiedziało nigdy : "karma to suka" XD
@@Argonowski I to właśnie pokazuje, jak ważna jest taki pirackie nastawienie, dające klientom możliwość otrzymania tego, czego chca, w tej cenie, na jaką zasłużyli. Gdyby Nintendo gralo uczciwie, to problem by nie istniał. Piractwo bierze się zawsze z zachłanności nie piratów, ale korporacji.
Nitendo to firma od ktorej zachłaności mogli by się uczyć nawet żydzi...
Och biedny konsument, który musi dostać to czego pragnie.
@@jonaszklimala placisz to wymagasz, tak dziala popyt i podaz
Jak najwięcej takich filmów 👍😁
GTA mojego dzieciństwa. Nie zliczę ile godzin spędziło się nad "Mikro-Maszynami" :)
Więcej materialow o kultowej złotej 5 , wiem że jest już film o tym ale ten kartidż jest legendą. Może jakieś wyzwanie i przejdziesz cos? ♥️♥️
Świetny film, widać napracowanko!
Szacunek za to co robisz :) Mi gente !
Moja ulubiona ścigałka Pegasusa ❤️❤️ ach, nostalgia.
Boże dziękuję, czekałem
Chętnie obejrzę film o różnych wersjach Micro Machines i jej sequelach.
Jedna z moich ulubionych gier na Pegasusa.Przeszedłem ją na złotej piątce w ok. 1994 roku.
No gurba! Nie ma lepszego kanalu growego/okolo-growego na YT
Jest to jedna z tych gier za którymi tęsknie :-D
Micro Machines na N64 miałem i grałem. Co-op mistrzostwo!
Jak ja w to tyrałem na Amidze 600. Dzięki za materiał.
Oj grało się :-) Wiele fajnie spędzonych godzin przy tej grze
Dziękujemy :)
pamiętam jak za złotą piątkę można było się wymienić z kolegami z osiedla na każdą grę. to była wtedy najmocniejsza waluta :)
Co to ja chciałem powiedzieć o Codemasters i Micro Machines... Zapomniałem, zatem napiszę tylko Amiga rulez.
świetny materiał
Ale wspomnień...
pamiętam że przy zakupie pegasusa dostać kartridz złotej piątki to tak jak być w czepku urodzonym :D do dziś mam takowy w szafie heh...Dzięki za zacny film Pozdrawiam
Tylko Amiga 👍 z przyjacielem 😄 niezła była zabawa👍👍👍👍
Jeśli chcecie odświeżyć sobie pamięć lub wrócić do tamtych czasów na pececie, to polecam Toybox Turbos, który jest duchowym dziedzicem tej marki (i uwaga, również stworzony przez Codemasters). Niestety jedyny dostępny Micro Machines na Steamie (World Series) był kompletną klapą.
Gram do dziś w wersję na PS1 i gorąco polecam! Na Pegasusa były mega trudne...
Pozdro Archonik, więcej takich filmów.
W swoim życiu miałem chyba z 5 Pegasusów - wszystkie się spaliły niestety :). Natomiast Złota 5 była chlubą mojej kolekcji kartridży. W MikroMaszyny zagrywałem się głównie w multi, bo na singlu nigdy nie udało mi się jej przejść (dopiero na emulatorze z opcją save/load :P). Co do reszty gier, głownie tłukłem w Dizzy (podobna historia co do przejścia gry, jak z MM :)) oraz jaskiniowców. Ultimate Stuntman nigdy mnie nie porwał, ale miał za to fajną muzykę :).
3:17 Jest coś niepokojącego w twarzy Mario i spuszczonym wzroku Yoshiego. Niezły materiał na creepypastę :P
Ja grałem sporo na pierwszym Gameboyu. Może grało się tylko z AI, ale czasami bywało trudno, np. śmigłowcami, czy na stołach bilardowych, z których niesamowicie łatwo można było spaść. Motorówki natomiast same się przechodziły. Chyba nie było lepszych i bardziej złożonych wyścigów (każde pojazdy inaczej się zachowywały i były na innych trasach, które miały swoje "ficzery") na Gameboya? Mówię o pierwszym Gameboyu.
Ostatnio zrobiłem sobie retro pie na RPi, nie mogłem przejść jednego poziomu i mimo że tyle razy zapisywałem grę i przejeżdżałem planszę bez problemu najszybciej jak się dało to i tak zawsze byłem przegrany, nawet na prostej było widać że są szybsi, bo prosta droga ja gaz do dechy a i tak mnie wyprzedzali
Super
Nawet posiadam parenaście takich autek które podostawałem używane lata temu :D
Chyba nigdy nie z czaiłem, że to ten riff, a coś mi grało w głowie xD.
Były też porty na Segę z tego co pamiętam to są w sieci róże Romy tej gry a nawet wersie pc.
Czyli dobrze rozumiem, że szukając ratunku od piracenia gier, zdecydowali się na piracenie kartridży?
Co takiego twoim zdaniem bylo tu spiracone? Wsteczna inzynieria i wlasny kod... to twoje. Nic temu do Nintendo. To jak gadanie ze po kupnie konsoli/telefonu/czegokolwiek nie mozesz jej otwierac, modyfikowac lub cokolwiek innego... bo to nie na reke producentowi.
Pamiętam MMV3 na PS1, i to granie w 4 osoby na 2 padach. Nieopisany fun, o ile 4 osoby grały na podobnym poziomie oczywiście:)
Najlepsza odsłona w serii IMHO, czy to na PS1 czy na PC. Jest sporo zawartości przy jednoczesnym zachowaniu tego klimatu.
A tak na marginesie: widzom którzy tęsknią za tym rodzajem ścigałek, polecam obserwowanie Circuit Superstars. Z tego co czytałem, odnoszę wrażenie że będzie godnym następcą marki Micro Machines, po tym jak samo Codemasters zdało się zapomnieć co stanowi o frajdzie swego kultowego tytułu.
Jak dla mnie to Micro Maniacs dawało dużo większą frajdę. Przegrałem w to dziesiątki godzin na PSX
Szalone lata 90-te pegazus i te wspaniałe gry.
Marzenie każdego dziecka "złota piątka " .
nawet nie wiedziałem ze wybór postaci wpływa na przyciwników
zawsze wybierało się Spidera bo kto chciał grać grubasem albo "babą" ? :D
@@borysczad1125 właśnie :)
Archonie, mam wrażenie, że kochasz serię Last Ninja, może zrobisz o niej jakiś materiał? To przecież kultowa trylogia na C-64.
od retro, po retro ex
Ciekawy materiał :) Dziękuję
12:03 Codemasters to nie tacy mistrzowie kodu
Fajny film
Na psx wyszła taka gierka micro maniacs polegała dokładnie na tym samym ale zamiast autek były ruzne postacie które miały specjalne zdolności w pamięci został mi etap wyścigu na pszczołach
Do dziś mam wersję pudełkową kartridża Micro Machines na Pegasusa ;)
Piękne czasy:) Ile ja #$% razy spadłem z tych linijek:)
Gran Turismo mojego dzieciństwa
Spider i Emilio... Boshe, jak ja sk...w nienawidziłem. Potrafiłem wstać o 6tej żeby pograć (a szkołę miałem naprzeciwko) i zaciąć się na którymś z tych $@^&. Kocham moją młodość...
Myślałem że James z AVGN zniszczył wszystkie kartridże z Alladina XD
Chyba zniszczył same Alladiny zamiast kardridży
@@garok2412 to wiele wyjaśnia
xd
On ma dożywotni minus za zjechanie Dizzy'ego
@@speiderman8 nie takie gry zjechał...
Np. Zelda 2 :-/
Nie ten wieczór. Sesja się zbliża :P
Drogi Archonie czy będzie kiedyś materiał o The Ultimate Stuntman? Jest szansa?
Z wszystkich gier na złotych składankach najbardziej podobał mi się właśnie TUS bo to gra miała moc tamtych lat wypełnionych filmami akcji i S-F...
Pozdrawiam
Było w filmie o złotej piątce lub złotej czwórce
Jak ktoś szuka dobrej współczesnej wersji to Toybox Turbos, też od Codemasters, jest świetne:)
Jakbym w to nie grał nie byłbym graczem. Pong mnie śrenio przekonał a C64 było czymś co zaszczepiło we mnie programowanie a nie granie. Jestem programistą maszyn CNC od 20 lat dzięki C=.
Milony godzin spędzone przed Pegasus'em!
Zakładając, że miliony to liczba mnoga, więc było ich co najmniej 2, to 2 mln godzin, to ponad 83 tys. dni oraz prawie 230 lat. 230 lat temu nie było jeszcze pegazusa. Ktoś tu jest kłamczuszkiem :)
@@obislaw złapałeś mnie na gorącym uczynku :D
Micro Machines to do dzisiaj *najlepsze* wyścigi do grania 1v1 na kanapie. Mario Kart jest spoko, ale to MM sprawia więcej frajdy.
Tytuł ogrywałem tak na kultowej już złotej piątce jak i później na emulatorze (nie bij Pan Archon :x) i cóż... mało która gra po tylu latach nadal jest tak samo grywalna.
W micro machines grałem na pececie w podstawówce w latach 90
jeśli chodzi o miniatórki powiesz coś o army men RTS ?
Przyznać się muszę, że grę tę przeszedłem DOPIERO na emulatorze.
sie kiedys gralo dobry odcinek i swietny glos lektora
Pamietam jak gralismy w to na jakims windowsie na lekcjach jakis dziwnych w podstawowce to nie byla informatyk tylko jakies zajecia na zasadzie swietlicy i byl to windows 3.1 w kazdym razie ten przed 95 instalacja z dyskietki to byly moje pierwsze kroki mielismy ten prince of persia
Dla mnie jedna z najlepszych na Amigę (obok np Skidmarks).
Wydaje mi się czy to już kiedyś było na kanale? Jestem przekonany że tak.
Było ale z innym tytułem, i chyba tylko o wersji na DOS.
Było ale tylko trzy razy i tytuł był trochę inny.
Grałem na pegazusie przeszedłem miliony razy i do dzis pamietam jak w kość dawał poziom trudnosci zwlaszcza trójka najszybszych kierowców:Spyder ,Bonnie i Emilio.
Proponuję zrobić materiał o Brygadzie RR, dwie części wspominam z olbrzymim sentymentem.
Pierwsza część gry już jest
Ciekawe co było nie tak z wersją developerską konsoli a sklepową, że gra na nich działała inaczej?
Inne podzespoły?
Chyba podłączę pegasusa i wyjmę z box-u złotą piątkę 😃
Codemasters - kiedyś MM a dziś Colin i TOCA. Jak to szybko się zmieniło. Boże.
Teraz dirt
@@kacperkacper7586 Jeszcze jest GRID.
@@Roszak5 i gry o formule 1
Ja chcę retro ex o Kirbim ♡♡
Nagrasz coś o grze montezyma' s revange?
Do dziś nie wybaczyłem bratu, że zabrał na studia nasz rodzimą odmianę NES'a i dziesiątki dyskietek (w tym moja ulubiona ZŁOTA PIĄTKA) ... Jak się później okazało to wszystko zgubił :(
Nie dyskietek tylko kartridży
@@nightrider6243 Wtedy większość tak na to mówiła :) Teraz to faktycznie błąd.
Na szczęście mam carta na pegasusa. Zaraz odpalam 🕹
♥️
3:17 to jest dziwne
Nic nowego: złodziej okrada złodzieja, ale to bogatszy złodziej wygrywa w sądzie.
WOW