Jestem bardzo wdzięczna za przedstawienie problemu w sposób z ogromną nadzieją. To zachęca do postawienia kroku do przodu, do działania. Zaciekawił mnie też dialog motywacyjny❤
Bardzo potrzebny temat, niby nie nowy a jednak nasilajacy się pod pretekstem samorozwoju, odskoczni od problemów itp. Dotyczy nie tylko moich prawie dorosłych juz dzieci, ale zwłaszcza ostanio mnie samej. Dziękuję i pozdrawiam👋
Oj. Jak ważny temat... Dzieci i młodzi potrzebują naszego czasu... Naszej odpowiedzialności... Naszego BYĆ przy nich i z nimi... Nie bojąc się że nam korona z głowy spadnie... Dziękuję Wam drodzy P. Agnieszko i P. Marcinie
Świetny wykład.Dziękuję za tę wiedze w pigułce.Wiem od psychologa , że córka traktuje internet jako przyjemność i mialam pilnować czasu korzystania z niego.Jednak nikt mi nie wytłumaczył dlaczego.Tutaj swietnie to wyjaśniliście.Dziękuje jeszcze raz.
Jezu jaki super temat w tym zwariowanym świecie 👌, jest na czasie i pomocny, dla mnie napewno☝️ Mogę teraz inaczej spojrzeć na moje córki, 13 i 19, nie na ich wygląd, ale przede wszystkim ,, zajrzeć" do ich wnętrza. Dziękuję jeszcze raz 🙌😘
Panie Marcinie Po 1000 kroc Dziekuje ^ od lat o tym mowie prosze o Edukacje Dla Rodzicow jak towarzyszyc im w byciu Nastolatkiem ^ bedac Mama juz doroslych dzieci staralam sie ich zainteresowac Sportem ; wyjsciem do kina teatru muzea na Odkrywanie poprzez obserwiwanie co Ich kreci ( choc moja corka wybrala 2 studia IT ) Dziekuje 🙏🪶😊
Dziękuję. Koniecznie trzeba zacząć od siebie!!! Dziecko jest odbiciem nas samych. Oczywiście że brakuje nam sił, niejednokrotnie na własne życzenie. Trudno wybudzić się ze snu w świecie materializmu i konsumpcji. Ale można jest lżej i prościej niż można to sobie wyobrazić 🌹
Myślę,że temat nie tylko dla naszych dzieci,ale głównie dla nas samym dorosłych. Ja zauważyłam jakiś czas temu, że próbuje odreagować zmęczenie i przeciążenie przeglądaniem FB i beznadziejnych,nic nie wnoszących do mojego życia filmików. Doszło do mnie,że tracę przez to swoje zasoby i energię,a mogłabym to spożytkować na inne ciekawe rzeczy, które rzeczywiście dadzą mi odpoczynek i rozładują emocje. Na początku ikonki "FB" itd przeniosłam w głąb telefonu,ale mój mózg sprytnie i tak nauczył się szybko przeskakiwać do nich ,więc nie zadziałało. Dla mnie skuteczne było usunięcie aplikacji z telefonu i od 2 tygodni jesteśm WOLNA🎉🎉🎉🎉 czuje się spokojniejsza,skupiam się na sobie a nie życiu innych ludzi,mam czas na przeczytanie wspaniałej Pani książki " uwięzieni w słowach rodziców"- muszę przyznać,że rozdzial " chłopaki nie płaczą" powalił mnie na łopatki.
Ostatnio z mezem o tym rozmawialismy. Duzo czasu spedza sie "w telefonie" i nie chodzi mi wcale o jakies sxrollowanie, ale zwykle sprawy -zakupy, oplaty, przelewy, maile itp. W sumie potrzebne rzeczy, ale jednak dzieci widza nas z telefonem w dloni. Mam taka zelazna zasade - jesli robie cos w telefonie i podchodzi do mnie dziecko, wylaczam wyswoetlacz, odkladam telefon, poswiecam uwage dziecku. Mysle, ze to bardzo dobra praktyka, ktora przypomina o priorytetach. Ciekawe jest to, jak wiele sensacji wzbudzamy, gdy okazuje sie, ze nasze dzieci ( 7 lat, 6, 4 i 1) nie graja w gry (chyba ze plamszowki), nie ogladaja bajek, tzn ogladaja mniej wiecej raz na miesiac okolo 20 minut, max 30 (starsze, z malutkim dzieckiem bawie sie wtedy, zeby nie patrzylo sie w ekran). Spotykamy sie z niezrozumieniem i pewna podejrzliwoscia w tej materii, ale jak bardzo szczesliwa jestem widzac moje dzieci bawiace sie zwyjlymi klockami, roztaczajac przed nami niesamowity swiat dzieciecej fantazji i pomyslowosci. Chce dla nich wlasnie tego -zeby najpierw nauczyly sie zyc pelnia realnego zycia, zanim zanurza sie w swiat wirtualny. Pozdrawiam!
Bardzo ciekawa i przydatna rozmowa! Chętnie posłucham więcej o e-uzależnieniach u młodzieży. Proszę śmiało nagrywać i publikować kolejne filmy na ten temat ❤
@@agnieszka.kozak.ak75 liczba mnoga nieprzypadkowa, po feriach te materiały pójdą do wychowców klas, a może nawet w wiadomości elektronicznej do rodziców.. ❤️
@@agnieszka.kozak.ak75 Pani Agnieszko chętnie pomogę, choć jestem psychiatrą dorosłych i nie mam doświadczenia w farmakoterapii dzieci i młodzieży. Ale mam doświadczenie w stosowaniu leków psychotropowych więc o nich chętnie porozmawiam. Proszę napisać w jaki sposób i kiedy mogłybyśmy się skontaktować. Joanna Butmankiewicz
bardzo fajny i mądry materiał. Skojarzyło mi się z tym też że rodzice czasami aby zdyscyplinować dziecko, np. do zrobienia w pokoju porządku, robią mu kipisz wyrzucając wszystko na środek i krzycząc przy tym na nie. Metoda tyleż nieskuteczna co i agresywna.
Odcinek odebrałem jako prolog do dalszego ciągu. Nie wybrzmiała dla mnie różnica pomiędzy tym czy to jeszcze jest relaks czy już niebezpieczne uzależnienie , choć to pytanie padło na początku...I chociaż zgadzam się z porównaniem do cukru i słodyczy i z tym żeby poprostu odstawić to mam wrażenie że nie da się. To w ogóle super ciekawa i nam towarzysząca zmiana społeczna : około 2005 roku usłyszałem że w Chinach w środkach komunikacji ludzie siedzą w ciszy ze słuchawkami i wpatrzeni w tablety i nikt nie gada ze sobą. Wydawało mi się że to nieprawda.... Chętnie posłucham o tych zmianach społecznych w kolejnych odcinkach. Jak nie zabraknie prądu to może 1% ludzi się otrząśnie (w tym ja-oby)...
Zgadzam się, to specyficzne czasy a tempo zmian zawrotne. Jezeli chodzi o granicę ważnym objawem jest celowe regulowanie emocji za pomocą substancjię lub czynność. Niemniej jednak jest to proces niemalże nieuchwytny, najczęściej dostrzegamy problem kiedy już zaistniał 😕 Pozdrawiam Marcin
@@marcinrzeczkowski7076 Spodobało mi się to serotoninie czy dopaminie bo ja będąc w wieku moich dzieci i młodszy dostawałem takie "dawki" czytając książki i komiksy oraz kolekcjonując jakieś różności.
jeszcze pamiętam jak byłam nastolatką: często byłam bardzo nieszczęśliwa i przestraszona, ale uważam że wspołczesna młodzież na pewno ma nie łatwiej... bardzo im współczuję i dziękuję, że pomagacie nam, dorosłym, pomagać młodszym!
Generalnie ta rozmowa była wstępem do poznania problemu. Ludzie przestali komunikować się. Czy ktoś w ogóle zastanawiał się nad tym jak rozmawiać z drugim człowiekiem?? Jak słuchać i jak mówić?? Jak nie wybuchać agresją?? Między dorosłymi jest fatalnie, a co dopiero w relacjach z nastolatkiem. Odnośnie internetu i komórki, bo to jest przekleństwo XXI wieku. Ludzie chodzą do ubikacji z telefonem. Nie mam komórki przy sobie, jestem bezradny. Nie sprawdzę, nie poinformuję, muszę radzić sobie sam. Rozmowa bardzo potrzebna, by sobie uświadomić w jakim bagnie żyjemy. By z tego wyjść to trzeba terapii jak z alkoholikiem. Pozdrawiam
Zgadzam się, niestety w dzisiejszych czasach (w duzej mierze za sprawą internetu) zdecydowana mniejszość ludzi potrafi być w szczerych autentycznych relacjach 😮 dobra wiadomość jest taka że mozemy się tego uczyć ❤
Bardzo ważny i wartościowy film. Akurat mam problem z 6 letnią córką, z okiełznaniem jej złości i natarczywymi zachowaniami a ona bardzo lubi oglądać bajki😔 i wiem, że za dużo ogląda. Dziękuję za pomoc🙏❤️
Bo szkoły nie są tym zainteresowane Tak jak rodzice raczej nie są Ten film ma najmniej wyświetleń na moim kanale - przypadek? Nie sądzę Łatwiej wysłać dziecko na terapię niż zająć się problemem samemu
W szkołach brakuje uczenia podstawowych umiejętności tj. nazywanie, regulowanie emocji czy nawiązywania i budowania relacji. W mojej opinii odbtego zaczynają się nasze kłopoty 😕
@@agnieszka.kozak.ak75dodam, że rodzice najczęściej przyprowadzają dziecko na terapię „żeby dziecko naprawić”, nie rozumieją że sami muszą pracować nad soba, że musi zmienić się cała rodzina
@@agnieszka.kozak.ak75 o wow pani Agnieszko ja też miałam ogromny opór🙆lecz kocham pani Osobę i to co pani mówi i wiedziałam że to będzie bardzo wartościowa rozmowa. Dziękuję pani i Sobie za Świadomość ❤❤❤
@@agnieszka.kozak.ak75matko, to takie proste a jednocześnie trudne w realizacji! Ale święta prawda! W szkole dzieciaki dostają ciągle po głowie, w domu też są krytykowani i wychodzi że najfajniej jest w sieci!
Ja jako były nałogowiec, głównie gier online mogę stwierdzić że u mnie ciekawym zjawiskiem było to że mi się wydawało że grałam maksymalnie 30 minut, a w rzeczywistości minęło już ponad 10 h. I ciągle było mało. Trudno też się wyrwać kiedy znajomi z gry (również tak samo uzależnieni) ciągle namawiają do gry.
To uczucie coraz więcej jest bardzo zastanawiające😮. Oraz dziękuję za szerszy ogląd "ULGI"❤ Trochę dorzucam dobrych refleksji o Rodzicach kupiłam książkę i korzystam w wychowywaniu 2 nastolatek ❤Ja miałam mało dobrych przykładów 😢i uczę się szukać ❤Dobrze Mi idzie 🎉🎉 dziękuję Wam❤
Dobrze by było, żeby pani doktor nie przerywała wypowiedzi swojego rozmówcy w ogóle, a już szczególnie w momencie, gdy rozmóca stwierdza Problem polega na tym, że....., czyli w najciekawszym momencie dla słuchacza. Dziękuję za wartościowy materiał!
Dziekuje pani za te rozmowe❤! Ten temat ma byc' rozgliadany powszechnie, i szkoda, ze NIE JEST, osobliwie titaj we Stanach Zjednaczonych, gdzie uzalieznienie od zycia/ reliacij virtual'nych jest na rowniu KATASTROFICZNym jako pos'rod mlodzezy tako ich rodzicow💔🙏 Samorozwoj prszez internet/ ihry komputerowe to jest wazlive, ALE chyba nie cena balansu psychicznego...,💔🙏
Podobał mi się fokus na to, że jak wprowadza się jakieś ograniczenia, to trzeba coś w miejsce tej pustki zasiać. Podobało mi się zaakcentowanie tamtego, żeby nie wylewać dziecka z kąpielą, za pośrednictwem technologii można realizować wiele potrzeb. Spoko było fizyczne zobrazowanie różnicy perspektyw (6 vs 9). Przesyłam wyrazy uznania dla Państwa za rozmowę, jako wieloletni nałogowiec 😅
Niezaspokojone elementarne potrzeby ludzi z jednej strony, z drugiej sztaby specjalistów pracujących nad tym aby social media byly pełne uzależniających mechanizmów.
Bardzo ważna rozmowa dla mnie nauczyciela w liceum. Ciągle słucham Pani materiałów, żeby rozumieć młodzież. Czasem wykorzystuję przekazaną wiedzę na lekcjach. Będę wdzięczna jeśli spróbuje Pani tworząc tematy podcastów wziąć też nas nauczycieli pod uwagę. Jeśli uda nam się pomóc choć jednemu młodemu człowiekowi to warto się trudzić. Serdecznie pozdrawiam.😊
@@agnieszka.kozak.ak75 To też ważny temat. Może samobójstwa zdarzają się rzadziej, ale próby samobójcze bardzo często. Takie sytuacje w szkole się ukrywa i wycisza. Chyba nie tędy droga. W szkole nie mamy wsparcia psychologicznego i musimy sami szukać. Nie mówię to o pseudoszkoleniach, które tylko zabierają czas. Ja jestem geografem ale uczę też religii i na tych lekcjach robię bardzo często tematy w oparciu o Pani podcasty. Nie jestem w tym jedyna. Dlatego chcę wyrazić moją wdzięczność za Pani pracę.
@beatamotyl6292 dziękuję Coraz częściej nauczyciele koszystaja z moich treści Jedna dyrektorka szkoły napisała że ten film puści przez librusa To mnie motywuje do tworzenia nowych filmów bo widzę że to ma sens
A czy za tym wszystkim nie stoi kulejaca wiez rodzica z dzieckiem. Bo reklamy i atrakcyjnosc tych dobr to jedno ale czy to nie tak ze dzis dzieci juz male tworza wiez z kims z czyms a w wieku nastoletnim z rowiesnikami. Media to jedno ale plaga dzisiejszych czasow jest brak wiezi opartej na milosci dojrzalej z rodzicami. Dziekuje za ten material. To bardzo wazne o czym mowicie.
Czy temat się podobał? Bardzo, niestety mam tylko chwilkę by krzątając się móc posłuchać, ale muszę jeszcze raz usiąść i zapisać to co mi się uda wyłuskać z tej rozmowy. Dziękuję i pozdrawiam
Temat uzależnień jest chyba w Polsce wstydliwą sprawą. Świetny wykład. Jestem DDA, uzalezniona od słodyczy i właśnie internetu, będąc nastolatką nikt mnie nie kontrolował z grami na komputerze, potrafilam cale dnie spędzać w wakacje grajac w Simsy, gdzie był inny lepszy świat niż u mnie .. mój starszy syn również jest bardzo zafascynowany grami i swiatem wirtualnym.
Sprawdzam. "My", którzy teraz mamy 40 - 50 lat, dorastaliśmy w czasie bez telefonów, internetów, hejtu, na świeżym powietrzu, w grupach na boiskach i trzepakach, itp, bez tych wszystkich bodźców, które rzekomo atakują dzisiejsze dzieciaki (przynajmniej to mamy w głowach z naszych wspomnień). Więc dlaczego to wszystko, nie uchroniło nas przed nałogami, otyłościami, samotnością, regulowaniem emocji przez używki lub schematy postępowań, nie nauczyło nas rozwiązywać konfliktów, tylko je eskalować?!? Myślę, że każdy z nas zna odpowiedź. Mieliśmy toksycznych rodziców, którymi się staliśmy dla naszych dzieci. I jak nasi rodzice nie dorośliśmy, by ofiarować naszym dzieciom z bezpiecznego dorosłego bezpiecznego dzieciństwa. Żadne pokusy czasów nie będą groźne, gdy nauczymy się budować bezpieczne pokoleniowe więzi.
1. Za naszych czasow nie bylo otylosci, rakow, tylu samobojstw i chorob psychicznych wsrod dzieci (i ludzi), bo roczniki te (mowie o 73-80) wychowywaly sie w relacjach z innymi ludzmi. Ich rodzice byli dziecmi powojennymi i stalinizmu- okresu traumy. Nie bylo wiedzy psychologicznej, ale ludzie mieli innych ludzi, ktorzy ich wspierali. I sory, ale jak porownuje swoich znajomych, to widze, ze nie leca na lekach na psyche i nie choruja na nowotwory, jak znajomi 10-15 lat mlodsi. Obecne dzieci sa uzaleznione chemicznie od dopaminy. Dopaminy, ktorej nie bylo w naszych mozgach tyle w latach siedemdziesiatych czy 80tych, bo ekstrasy byly na kartki, nie bylo tv, telefonow itd. ludzie robili sobie przyjemnosci spedzajac razem czas, czytajac chodzac do teatru. To nie powodowalo setek wyrzutow dopaminy w ciagu dnia. Do tego, szkola uczyla- czlowiek przynosil jakas wiedze ze szkoly. Obecna sxkola to jakis psycho cyrk. Najpierw do 4kl jest poziom przedszkola, a potem w 5ej zaczyna sie liceum i przygotowanie do matury. Kto nie wierz, niech porowna podreczniki i zakres wiedzy, sposob jej przekazywania, liczne hodz itd. ja mialam raz w tyg w siodmfj klasie 7godz. Obecnie dzieci w siodmej klasie maja ,34godz! Za moich czasow korki byly dla tych, co mieli problemy.. obecnie korki z matmy polskiego i anglika bierze ponad 90proc osmoklasostow. Nic dziwnego, ze w tym watiatkowie psychicznie nie wytrzymuja
A mi sie wydaje ze to przesterowanie i szukanie zamiennika to malych duzych starych i mlodych dotyczy tylko najpierw trzeba zdac sobie sprawe z konsekwencji danych czynnosci ... poza tym ja pamietam za moich czasów nie bylo jeszcze tak internetu i wiecie co mnie wkurzalo te wszystkie "kanony piekna" .... w gazetach telewizji te barbie i Britney i bo tak wszyscy chca wygladac a o tym ze dziewczyny sobie zyly ciely to nikt nie mowil .... niby czasy sie zmienily a problemy takie same albo i gorsze. I jeszcze jedno czy ktos pamieta jak zakazano puszczac smerfy w telewizji bo gargamel byl zly a jego kocur byl chory ... bynajmniej tak mi mama tlumaczyla ...to byl dla mnie cios w serce jak to smerfów nie bedzie ... moje pół godziny na wieczorynke i nie ma tylko jakies bochomazy ... to byl dramat ale wrocilismy do systemu czytania przed spaniem tego co mogłam sama wybrac i przeszlo .... Problem z mediami byl jest i pozostanie.. dopóki nie dojdziemy do tego punktu co jest dla nas dobre ale to jest droga ...
tak, ja jestem 46-letnią kobietą uzależnioną od internetu - reguluję w ten sposób swoje napięcie z powodu - jak to ładnie było powiedziane w podcaście - niezaspokojonych potrzeb. często siedzę przez wiele wiele godzin na YT, lub na portalach plotkarskich, lub czytając i pisząc komentarze. często kosztem snu, a czasem nawet koncentracji w pracy zawodowej. ps. mam zaburzenie osobowości, to nie pomaga ;)
Trochę się zagalopowałam. Chodzi mi o zadbanie przez rodziców o zdrowe relacje z dziećmi, co jest elementem stylu życia propagowanego przez braci Rodzeń. Dieta ketogeniczna też jest elementem tego stylu. 😁
Kiedy słyszę krytykę mlodych ludzi zawsze pytam o to samo, a kto ich wychowuje?! Kiedy słyszę, bo oni siedza w internecie, to pytam, a kto stworzyl to narzedzie? Syn ma obecnie 24 lata. Zawsze mowie z podziwem, ze nie wiem jak ! ale kiedy pytałem, jako nastolatka , ile czasu zajmie Ci gra, bo potrzebuje Twojej pomocy. Czy mozesz przyjsc jak skonczysz. Okreslal dosyc precyzyjnie i sam sie pojawial po okreslonym czasie. Moze umielismy sie wzajemnie uslyszec? Nie wiem. Sam mam 50 lat i obecnie zainteresowalem sie neurobiologia, zeby nauczyc sie o neuroplastycznosci mozgu. Poprawic swoj dobrostan i pokazac wlasnemu dziecku, ze mozna byc szczesliwym. Zanim nadejdzie magiczna granica 40-ki.
Ja wychowywałem się na przełomie millenium, także pamiętam zarówno czasy biegania za piłką i siedzenia przy kompie offline, jak i początki internetu, telefonii komórkowej itp. Oczywiście, często miałem problem z wyniesieniem śmieci na żądanie, ale już ze strukturą żądań - żadnych, np. ustalamy, że nie obchodzi mnie, w co tam sobie klikasz, ale masz 2h i koniec, bo jest następny chętny w kolejce - no problem. Wystarczy, żeby było w jakiś sposób sprawiedliwie. Oczywiście każdy ma swój osobniczy system wartości. W każdym razie, zanim mi ten wątek ucieknie - obecnie poruszanie się w sieci jest bardziej uzależniające, zresztą nie jest to nic nowego, zanim internet trafił pod strzechy, przecież komunikowaliśmy się przez telefony komórkowe, z tą różnicą, że była to komunikacja limitowana, zarówno jeśli chodzi o czaty (np. smsy płatne na telegazety, czy kanały w telefonii), jak i same smsy czy połączenia. Kto by teraz pomyślał, że za sekundę połączenia można zapłacić 2 zł. Podobnie z internetem, najpierw były impulsy, później stałe łącza adsl z limitem danych i prędkości. I to limity rzędu np. 5 GB na miesiąc. Także niejako technicznie odpadały pewne formy użytkowania sieci (typu video), natomiast komunikacja, czy to przez komunikatory (jakieś gg, tlen i in.), czy na ircach, czatach, forach etc. nie była tak "danochłonna" i była bardziej naturalna. W końcu to co wypracowało się na podwórku, szło do sieci, komunikacja była istotą obok gadżeciarstwa i wymiany doświadczeń. Dla mnie główną zmorą dzisiejszych czasów jest to, że widać tę zmianę klasową i specyficzną reorientację w sieci. Traci wymiar wspólnotowy, komunikacyjny, na rzecz takiego konstruktu bardziej samotniczo-konsumpcyjnego. Tak jakby to, co "wypracowało się" w sklepie wielkopowierzchniowym, szło do sieci ;-) Na szczęście u osób młodszych aplikacje służące komunikacji i kooperacji są bardziej popularne.
Pytanie o jakim "dziecku" mówimy - bo jeśli o dziecku do 7 roku życia to w ogóle nie powinien być stymulowany elektroniką i ekranami (Manfred Spitzer Cyfrowa demencja) natomiast dorośli i nastolatki to całkiem inna bajka bo bez elektroniki nie możemy działać i funkcjonować w dzisiejszym świecie. Uzależnienie może być od książek, od herbaty, od kawy od Jerba mate - od modlitwy, od ciszy albo od muzyki ... uzależnienie to kwestia wyboru zamiast się załączyć my się chcemy wyłączyć i tutaj jest problem :) oczywiście moim zdaniem :):):)
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, warto rozmawiać o tym z dzieckiem, stawiać granice, negocjować, próbować zrozumieć. Jeżeli to nie okazuje się wystarczające warto porozmawiać na sesji ze specjalistą 👌
@@marcinrzeczkowski7076 psychoterapeuci są w tej uprzywilejowanej pozycji, że mogą otrzymywać informacje bezpośrednio z grupy docelowej, "od źródła". W dodatku dysponują relacjami z innymi profesjonalistami podobnie wyróżnionymi, miewają sposobności do wymiany doświadczeń. To jest e k s t r e m a l n i e dużo. A można jeszcze samodzielnie zanurzyć się w świat młodzieży, popraktykować, kto wie, może nawet się uzależnić? Wszystkiego dobrego. Dziękuję za wzięcie udziału w nagraniu, miejmy nadzieję, że nie po raz ostatni. :-)
Bardzo ciekawa rozmowa. Dziękuję.
Chętnie posłucham o uzależnieniu od internetu w kontekście np samotności,zaburzeń lękowych,stylów przywiązania.
Bardzo potrzebna audycja. Dzisiejsze czasy są bardzo trudne dla młodych ludzi i rodziców. Dziękuję. ❤️
Zdecydowanie trudne 🤝
Ja również czekam w poniedziałki na spotkania. Jest Pani moją inspiracją👌🏻
Dziękuję
Lubię być inspiracją 👑
Jestem bardzo wdzięczna za przedstawienie problemu w sposób z ogromną nadzieją. To zachęca do postawienia kroku do przodu, do działania. Zaciekawił mnie też dialog motywacyjny❤
❤ Dialog Motywujący. Zapraszamy na szkolenia do Polskiego Instytutu Dialogu Motywującego 👌
Pani Agnieszko, Dziękuję z calego serca za ten temat ❤
Bardzo potrzebny temat, niby nie nowy a jednak nasilajacy się pod pretekstem samorozwoju, odskoczni od problemów itp. Dotyczy nie tylko moich prawie dorosłych juz dzieci, ale zwłaszcza ostanio mnie samej. Dziękuję i pozdrawiam👋
Tak,podpisuje się bardzo ważney temat
@grzegorznosal8517 dziękuję
Oj. Jak ważny temat...
Dzieci i młodzi potrzebują naszego czasu... Naszej odpowiedzialności... Naszego BYĆ przy nich i z nimi... Nie bojąc się że nam korona z głowy spadnie...
Dziękuję Wam drodzy P. Agnieszko i P. Marcinie
My również dziękujemy za zainteresowanie
Dziękuję ❤
Świetny wykład.Dziękuję za tę wiedze w pigułce.Wiem od psychologa , że córka traktuje internet jako przyjemność i mialam pilnować czasu korzystania z niego.Jednak nikt mi nie wytłumaczył dlaczego.Tutaj swietnie to wyjaśniliście.Dziękuje jeszcze raz.
Dziękuję za podzielenie się. Trzymam kciuki za Relację z córką 🍀🍀🍀
Jezu jaki super temat w tym zwariowanym świecie 👌, jest na czasie i pomocny, dla mnie napewno☝️ Mogę teraz inaczej spojrzeć na moje córki, 13 i 19, nie na ich wygląd, ale przede wszystkim ,, zajrzeć" do ich wnętrza.
Dziękuję jeszcze raz 🙌😘
Dziękujemy I my ❤️
Panie Marcinie Po 1000 kroc Dziekuje ^ od lat o tym mowie prosze o Edukacje Dla Rodzicow jak towarzyszyc im w byciu Nastolatkiem ^ bedac Mama juz doroslych dzieci staralam sie ich zainteresowac Sportem ; wyjsciem do kina teatru muzea na Odkrywanie poprzez obserwiwanie co Ich kreci ( choc moja corka wybrala 2 studia IT ) Dziekuje 🙏🪶😊
🤝 pełna zgodność
Dziękuję. Koniecznie trzeba zacząć od siebie!!! Dziecko jest odbiciem nas samych. Oczywiście że brakuje nam sił, niejednokrotnie na własne życzenie. Trudno wybudzić się ze snu w świecie materializmu i konsumpcji. Ale można jest lżej i prościej niż można to sobie wyobrazić 🌹
Myślę,że temat nie tylko dla naszych dzieci,ale głównie dla nas samym dorosłych. Ja zauważyłam jakiś czas temu, że próbuje odreagować zmęczenie i przeciążenie przeglądaniem FB i beznadziejnych,nic nie wnoszących do mojego życia filmików. Doszło do mnie,że tracę przez to swoje zasoby i energię,a mogłabym to spożytkować na inne ciekawe rzeczy, które rzeczywiście dadzą mi odpoczynek i rozładują emocje. Na początku ikonki "FB" itd przeniosłam w głąb telefonu,ale mój mózg sprytnie i tak nauczył się szybko przeskakiwać do nich ,więc nie zadziałało. Dla mnie skuteczne było usunięcie aplikacji z telefonu i od 2 tygodni jesteśm WOLNA🎉🎉🎉🎉 czuje się spokojniejsza,skupiam się na sobie a nie życiu innych ludzi,mam czas na przeczytanie wspaniałej Pani książki " uwięzieni w słowach rodziców"- muszę przyznać,że rozdzial " chłopaki nie płaczą" powalił mnie na łopatki.
Tak mózg szuka nagrody aż ją znajdzie
@@agnieszka.kozak.ak75 Właśnie! Jak przyuczyć mózg, żeby szukał gdzie indziej?
@RM-mt8oj o tym są rozmowy z Justyną Żejmo
Ostatnio z mezem o tym rozmawialismy. Duzo czasu spedza sie "w telefonie" i nie chodzi mi wcale o jakies sxrollowanie, ale zwykle sprawy -zakupy, oplaty, przelewy, maile itp. W sumie potrzebne rzeczy, ale jednak dzieci widza nas z telefonem w dloni. Mam taka zelazna zasade - jesli robie cos w telefonie i podchodzi do mnie dziecko, wylaczam wyswoetlacz, odkladam telefon, poswiecam uwage dziecku. Mysle, ze to bardzo dobra praktyka, ktora przypomina o priorytetach.
Ciekawe jest to, jak wiele sensacji wzbudzamy, gdy okazuje sie, ze nasze dzieci ( 7 lat, 6, 4 i 1) nie graja w gry (chyba ze plamszowki), nie ogladaja bajek, tzn ogladaja mniej wiecej raz na miesiac okolo 20 minut, max 30 (starsze, z malutkim dzieckiem bawie sie wtedy, zeby nie patrzylo sie w ekran). Spotykamy sie z niezrozumieniem i pewna podejrzliwoscia w tej materii, ale jak bardzo szczesliwa jestem widzac moje dzieci bawiace sie zwyjlymi klockami, roztaczajac przed nami niesamowity swiat dzieciecej fantazji i pomyslowosci. Chce dla nich wlasnie tego -zeby najpierw nauczyly sie zyc pelnia realnego zycia, zanim zanurza sie w swiat wirtualny. Pozdrawiam!
tak to ciekawe, ja mam taką myśl, że dożyliśmy czasów, w których normalność budzi podejrzenia
trudne to jest bardzo
Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam. 👏😊
Ja również dziękuję za komentarz
To docenienie naszej pracy
Dziękuję za bardzo wartościową rozmowę i poproszę o więcej 😊❤️
ozmowa mega ważna, wartościowa i bardzo potrzebna.
Dziękuję za miłe słowa ❤️ Pozdrawiam
Bardzo ciekawa i przydatna rozmowa! Chętnie posłucham więcej o e-uzależnieniach u młodzieży. Proszę śmiało nagrywać i publikować kolejne filmy na ten temat ❤
Jaki aspekt byłby dla Pani najistotniejszy?
@@agnieszka.kozak.ak75 myślę, że każdy aspekt będzie dla mnie bardzo ciekawy ☺️
Przepiękna rozmowa. ❤️
Przepożyteczna. ❤️
Ogromnie nas cieszy jak pięknie ją odbieracie ❤️
@@agnieszka.kozak.ak75 liczba mnoga nieprzypadkowa, po feriach te materiały pójdą do wychowców klas, a może nawet w wiadomości elektronicznej do rodziców.. ❤️
Dziękuję za miłe słowa :)
Cudownie !!!
Dziękujemy !
@@agnieszka.kozak.ak75 Pani Agniesiu, to są rzeczy oświecające, to my wszyscy dziękujemy!!!
Bardzo pomocne, również dla lekarza psychiatry ale też dla matki dwójki studentów. Bardz dziękuję
Potrzebuję porozmawiać z psychiatrą o lekach na depresję których boją się rodzice!
@@agnieszka.kozak.ak75 Pani Agnieszko chętnie pomogę, choć jestem psychiatrą dorosłych i nie mam doświadczenia w farmakoterapii dzieci i młodzieży. Ale mam doświadczenie w stosowaniu leków psychotropowych więc o nich chętnie porozmawiam. Proszę napisać w jaki sposób i kiedy mogłybyśmy się skontaktować. Joanna Butmankiewicz
Chcemy wiecej ❤
I to mnie bardzo cieszy ?
Jakieś pytanie?
Jakiś obszar?
bardzo fajny i mądry materiał. Skojarzyło mi się z tym też że rodzice czasami aby zdyscyplinować dziecko, np. do zrobienia w pokoju porządku, robią mu kipisz wyrzucając wszystko na środek i krzycząc przy tym na nie.
Metoda tyleż nieskuteczna co i agresywna.
Agresywna i upokarzająca
@@agnieszka.kozak.ak75 dokładnie tak
Dziękuję, dobranoc
Bardzo dziękuję za podjęcie tematu
zapraszam do kolejnych
Odcinek odebrałem jako prolog do dalszego ciągu.
Nie wybrzmiała dla mnie różnica pomiędzy tym czy to jeszcze jest relaks czy już niebezpieczne uzależnienie , choć to pytanie padło na początku...I chociaż zgadzam się z porównaniem do cukru i słodyczy i z tym żeby poprostu odstawić to mam wrażenie że nie da się.
To w ogóle super ciekawa i nam towarzysząca zmiana społeczna : około 2005 roku usłyszałem że w Chinach w środkach komunikacji ludzie siedzą w ciszy ze słuchawkami i wpatrzeni w tablety i nikt nie gada ze sobą. Wydawało mi się że to nieprawda....
Chętnie posłucham o tych zmianach społecznych w kolejnych odcinkach. Jak nie zabraknie prądu to może 1% ludzi się otrząśnie (w tym ja-oby)...
Zgadzam się, to specyficzne czasy a tempo zmian zawrotne. Jezeli chodzi o granicę ważnym objawem jest celowe regulowanie emocji za pomocą substancjię lub czynność. Niemniej jednak jest to proces niemalże nieuchwytny, najczęściej dostrzegamy problem kiedy już zaistniał 😕 Pozdrawiam Marcin
@@marcinrzeczkowski7076
Spodobało mi się to serotoninie czy dopaminie bo ja będąc w wieku moich dzieci i młodszy dostawałem takie "dawki" czytając książki i komiksy oraz kolekcjonując jakieś różności.
jeszcze pamiętam jak byłam nastolatką: często byłam bardzo nieszczęśliwa i przestraszona, ale uważam że wspołczesna młodzież na pewno ma nie łatwiej... bardzo im współczuję i dziękuję, że pomagacie nam, dorosłym, pomagać młodszym!
❤️
Generalnie ta rozmowa była wstępem do poznania problemu. Ludzie przestali komunikować się. Czy ktoś w ogóle zastanawiał się nad tym jak rozmawiać z drugim człowiekiem?? Jak słuchać i jak mówić?? Jak nie wybuchać agresją?? Między dorosłymi jest fatalnie, a co dopiero w relacjach z nastolatkiem. Odnośnie internetu i komórki, bo to jest przekleństwo XXI wieku. Ludzie chodzą do ubikacji z telefonem. Nie mam komórki przy sobie, jestem bezradny. Nie sprawdzę, nie poinformuję, muszę radzić sobie sam. Rozmowa bardzo potrzebna, by sobie uświadomić w jakim bagnie żyjemy. By z tego wyjść to trzeba terapii jak z alkoholikiem. Pozdrawiam
Zgadzam się, niestety w dzisiejszych czasach (w duzej mierze za sprawą internetu) zdecydowana mniejszość ludzi potrafi być w szczerych autentycznych relacjach 😮 dobra wiadomość jest taka że mozemy się tego uczyć ❤
Bardzo ważny i wartościowy film. Akurat mam problem z 6 letnią córką, z okiełznaniem jej złości i natarczywymi zachowaniami a ona bardzo lubi oglądać bajki😔 i wiem, że za dużo ogląda. Dziękuję za pomoc🙏❤️
Polecamy się
Złość można wytrzymać - dla dobra córki
Dlaczego tego nie ma w szkołach? Dlaczego terapeuci od uzależnień, nie odwiedzają szkół?
Bo szkoły nie są tym zainteresowane
Tak jak rodzice raczej nie są
Ten film ma najmniej wyświetleń na moim kanale - przypadek? Nie sądzę
Łatwiej wysłać dziecko na terapię niż zająć się problemem samemu
W szkołach brakuje uczenia podstawowych umiejętności tj. nazywanie, regulowanie emocji czy nawiązywania i budowania relacji. W mojej opinii odbtego zaczynają się nasze kłopoty 😕
@MARCINRZECZKOWSKI-yk6qv
Dodam że nasze kłopoty wynikają też z tego że w domach też nie możemy się tego nauczyć bo często nie ma od kogon
@@agnieszka.kozak.ak75dodam, że rodzice najczęściej przyprowadzają dziecko na terapię „żeby dziecko naprawić”, nie rozumieją że sami muszą pracować nad soba, że musi zmienić się cała rodzina
@@agnieszka.kozak.ak75 o wow pani Agnieszko ja też miałam ogromny opór🙆lecz kocham pani Osobę i to co pani mówi i wiedziałam że to będzie bardzo wartościowa rozmowa. Dziękuję pani i Sobie za Świadomość ❤❤❤
Jesteśmy jako rodzice pierwszym wzorcem lub antywzorem często podświadomym nawet i na całe życie. Warto o tym pamiętać
Dziękuję❤
bardzo interesujący materiał 👏 - odmóżdzanie w ciszy z przymkniętymi oczami -:)
Niestety i samotność
@@agnieszka.kozak.ak75 najtrudniej wytrzymać ze sobą samym dlatego potrzebujemy dodatkowych bodźców … trudne ale możliwe, potem już łatwiej -:)
Super rozmowa, bardzo jest mi to bliskie.
temat w punkt ! jako rodzic dziecka urodzonego w erze cyfry - poproszę szczególnie o taktyki radzenia sobie z ograniczaniem
ekranu w domu ❤
To dość prosta sprawa - świat poza ekranem musi być atrakcyjny a nie krytykujący i ciągle poprawiający 😊
Jestem uzależniona od Pani Agnieszki❤
@@agnieszka.kozak.ak75matko, to takie proste a jednocześnie trudne w realizacji! Ale święta prawda! W szkole dzieciaki dostają ciągle po głowie, w domu też są krytykowani i wychodzi że najfajniej jest w sieci!
Niestety właśnie tak jest
Więc są w sieci sieci...
Ważny temat, kiedyś często było o tym mówione dzisiaj jakoś już mniej
Może dlatego że przywykliśmy?
Jak do alkoholizmu w Polsce ?
Ja jako były nałogowiec, głównie gier online mogę stwierdzić że u mnie ciekawym zjawiskiem było to że mi się wydawało że grałam maksymalnie 30 minut, a w rzeczywistości minęło już ponad 10 h. I ciągle było mało. Trudno też się wyrwać kiedy znajomi z gry (również tak samo uzależnieni) ciągle namawiają do gry.
Dokładnie tak jest
Dziękuję
To uczucie coraz więcej jest bardzo zastanawiające😮. Oraz dziękuję za szerszy ogląd "ULGI"❤ Trochę dorzucam dobrych refleksji o Rodzicach kupiłam książkę i korzystam w wychowywaniu 2 nastolatek ❤Ja miałam mało dobrych przykładów 😢i uczę się szukać ❤Dobrze Mi idzie 🎉🎉 dziękuję Wam❤
Gratulujemy!
Dobrze by było, żeby pani doktor nie przerywała wypowiedzi swojego rozmówcy w ogóle, a już szczególnie w momencie, gdy rozmóca stwierdza Problem polega na tym, że....., czyli w najciekawszym momencie dla słuchacza. Dziękuję za wartościowy materiał!
Dziękuję za tę cenne rady. Pracuję z nastolatkami, więc na pewno przeczytam Państwa książkę. Pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuję
Zapraszam do książki
Aktualny temat❤
Dziekuje pani za te rozmowe❤! Ten temat ma byc' rozgliadany powszechnie, i szkoda, ze NIE JEST, osobliwie titaj we Stanach Zjednaczonych, gdzie uzalieznienie od zycia/ reliacij virtual'nych jest na rowniu KATASTROFICZNym jako pos'rod mlodzezy tako ich rodzicow💔🙏
Samorozwoj prszez internet/ ihry komputerowe to jest wazlive, ALE chyba nie cena balansu psychicznego...,💔🙏
Proszę nas posyłać dalej 😊
Podobał mi się fokus na to, że jak wprowadza się jakieś ograniczenia, to trzeba coś w miejsce tej pustki zasiać. Podobało mi się zaakcentowanie tamtego, żeby nie wylewać dziecka z kąpielą, za pośrednictwem technologii można realizować wiele potrzeb. Spoko było fizyczne zobrazowanie różnicy perspektyw (6 vs 9).
Przesyłam wyrazy uznania dla Państwa za rozmowę, jako wieloletni nałogowiec 😅
Dziękujemy ❤️
Uprzejmie proszę o odcinek nt. kontrolujących bliskich i w ogóle kontrolujących osób. Pozdrawiam.
Ooo to ciekawy wątek
Rozważę!
Bardzo wartosciowy wykład 🙂
Niezaspokojone elementarne potrzeby ludzi z jednej strony, z drugiej sztaby specjalistów pracujących nad tym aby social media byly pełne uzależniających mechanizmów.
Tak niestety
A do tego samotne dzieciaki samotnych rodziców
Fajne❤
❤
Dziękujemy!
Narkotyk XXI wieku... Hitem jest jak para młodych na randce w lokalu siedzi z nosem w ekranie.
Działanie podobne do narkotyków 😕 do tego łatwiej dostępne i legalne
Bardzo ważna rozmowa dla mnie nauczyciela w liceum. Ciągle słucham Pani materiałów, żeby rozumieć młodzież. Czasem wykorzystuję przekazaną wiedzę na lekcjach. Będę wdzięczna jeśli spróbuje Pani tworząc tematy podcastów wziąć też nas nauczycieli pod uwagę. Jeśli uda nam się pomóc choć jednemu młodemu człowiekowi to warto się trudzić.
Serdecznie pozdrawiam.😊
ale to jest dla nauczycieli właśnie przekaz
i mam nagranie podcastu - jak rozmawiać z uczniami gdy ktoś w szkole popełni sambójstwo - co Pani na to?
@@agnieszka.kozak.ak75 To też ważny temat. Może samobójstwa zdarzają się rzadziej, ale próby samobójcze bardzo często. Takie sytuacje w szkole się ukrywa i wycisza. Chyba nie tędy droga.
W szkole nie mamy wsparcia psychologicznego i musimy sami szukać. Nie mówię to o pseudoszkoleniach, które tylko zabierają czas.
Ja jestem geografem ale uczę też religii i na tych lekcjach robię bardzo często tematy w oparciu o Pani podcasty. Nie jestem w tym jedyna. Dlatego chcę wyrazić moją wdzięczność za Pani pracę.
@beatamotyl6292 dziękuję
Coraz częściej nauczyciele koszystaja z moich treści
Jedna dyrektorka szkoły napisała że ten film puści przez librusa
To mnie motywuje do tworzenia nowych filmów bo widzę że to ma sens
A czy za tym wszystkim nie stoi kulejaca wiez rodzica z dzieckiem. Bo reklamy i atrakcyjnosc tych dobr to jedno ale czy to nie tak ze dzis dzieci juz male tworza wiez z kims z czyms a w wieku nastoletnim z rowiesnikami. Media to jedno ale plaga dzisiejszych czasow jest brak wiezi opartej na milosci dojrzalej z rodzicami. Dziekuje za ten material. To bardzo wazne o czym mowicie.
Stoi ! Sami opuszczeni opuszczamy nasze dzieci
Świetnie poruszony temat. Dziękuję. Skorzystam
Bardzo nas to cieszy 🙃😊
❤❤
Dziękujemy!
Czy temat się podobał? Bardzo, niestety mam tylko chwilkę by krzątając się móc posłuchać, ale muszę jeszcze raz usiąść i zapisać to co mi się uda wyłuskać z tej rozmowy. Dziękuję i pozdrawiam
Dziękujemy I my za czas spędzony z nami 😊
Pozdrawiam 🤝
Temat uzależnień jest chyba w Polsce wstydliwą sprawą. Świetny wykład. Jestem DDA, uzalezniona od słodyczy i właśnie internetu, będąc nastolatką nikt mnie nie kontrolował z grami na komputerze, potrafilam cale dnie spędzać w wakacje grajac w Simsy, gdzie był inny lepszy świat niż u mnie .. mój starszy syn również jest bardzo zafascynowany grami i swiatem wirtualnym.
Dziękuję za szczerość!
❤
❤️
Sprawdzam.
"My", którzy teraz mamy 40 - 50 lat, dorastaliśmy w czasie bez telefonów, internetów, hejtu, na świeżym powietrzu, w grupach na boiskach i trzepakach, itp, bez tych wszystkich bodźców, które rzekomo atakują dzisiejsze dzieciaki (przynajmniej to mamy w głowach z naszych wspomnień).
Więc dlaczego to wszystko, nie uchroniło nas przed nałogami, otyłościami, samotnością, regulowaniem emocji przez używki lub schematy postępowań, nie nauczyło nas rozwiązywać konfliktów, tylko je eskalować?!?
Myślę, że każdy z nas zna odpowiedź.
Mieliśmy toksycznych rodziców, którymi się staliśmy dla naszych dzieci. I jak nasi rodzice nie dorośliśmy, by ofiarować naszym dzieciom z bezpiecznego dorosłego bezpiecznego dzieciństwa.
Żadne pokusy czasów nie będą groźne, gdy nauczymy się budować bezpieczne pokoleniowe więzi.
Piękne podsumowanie!
@@agnieszka.kozak.ak75 dziękuję
1. Za naszych czasow nie bylo otylosci, rakow, tylu samobojstw i chorob psychicznych wsrod dzieci (i ludzi), bo roczniki te (mowie o 73-80) wychowywaly sie w relacjach z innymi ludzmi. Ich rodzice byli dziecmi powojennymi i stalinizmu- okresu traumy. Nie bylo wiedzy psychologicznej, ale ludzie mieli innych ludzi, ktorzy ich wspierali. I sory, ale jak porownuje swoich znajomych, to widze, ze nie leca na lekach na psyche i nie choruja na nowotwory, jak znajomi 10-15 lat mlodsi. Obecne dzieci sa uzaleznione chemicznie od dopaminy. Dopaminy, ktorej nie bylo w naszych mozgach tyle w latach siedemdziesiatych czy 80tych, bo ekstrasy byly na kartki, nie bylo tv, telefonow itd. ludzie robili sobie przyjemnosci spedzajac razem czas, czytajac chodzac do teatru. To nie powodowalo setek wyrzutow dopaminy w ciagu dnia. Do tego, szkola uczyla- czlowiek przynosil jakas wiedze ze szkoly. Obecna sxkola to jakis psycho cyrk. Najpierw do 4kl jest poziom przedszkola, a potem w 5ej zaczyna sie liceum i przygotowanie do matury. Kto nie wierz, niech porowna podreczniki i zakres wiedzy, sposob jej przekazywania, liczne hodz itd. ja mialam raz w tyg w siodmfj klasie 7godz. Obecnie dzieci w siodmej klasie maja ,34godz! Za moich czasow korki byly dla tych, co mieli problemy.. obecnie korki z matmy polskiego i anglika bierze ponad 90proc osmoklasostow. Nic dziwnego, ze w tym watiatkowie psychicznie nie wytrzymuja
A mi sie wydaje ze to przesterowanie i szukanie zamiennika to malych duzych starych i mlodych dotyczy tylko najpierw trzeba zdac sobie sprawe z konsekwencji danych czynnosci ... poza tym ja pamietam za moich czasów nie bylo jeszcze tak internetu i wiecie co mnie wkurzalo te wszystkie "kanony piekna" .... w gazetach telewizji te barbie i Britney i bo tak wszyscy chca wygladac a o tym ze dziewczyny sobie zyly ciely to nikt nie mowil .... niby czasy sie zmienily a problemy takie same albo i gorsze.
I jeszcze jedno czy ktos pamieta jak zakazano puszczac smerfy w telewizji bo gargamel byl zly a jego kocur byl chory ... bynajmniej tak mi mama tlumaczyla ...to byl dla mnie cios w serce jak to smerfów nie bedzie ... moje pół godziny na wieczorynke i nie ma tylko jakies bochomazy ... to byl dramat ale wrocilismy do systemu czytania przed spaniem tego co mogłam sama wybrac i przeszlo ....
Problem z mediami byl jest i pozostanie.. dopóki nie dojdziemy do tego punktu co jest dla nas dobre ale to jest droga ...
Nie tylko dzieci się uzależniają od internetu.. 😏
tak, ja jestem 46-letnią kobietą uzależnioną od internetu - reguluję w ten sposób swoje napięcie z powodu - jak to ładnie było powiedziane w podcaście - niezaspokojonych potrzeb. często siedzę przez wiele wiele godzin na YT, lub na portalach plotkarskich, lub czytając i pisząc komentarze. często kosztem snu, a czasem nawet koncentracji w pracy zawodowej.
ps. mam zaburzenie osobowości, to nie pomaga ;)
Zdecydowanie w kazdym wieku 😕
Ja nie mogę się ostatnio oderwać od komórki a czego mam od dziecka wymagać... ;/
Jednak to uzależnienie
Pytanie czy gdyby piło też mielibyśmy tyle tolerancji?
Dieta (ketogeniczna) z braćmi Rodzeń może baaardzo pomóc. Można Pięknie Żyć!
????
Trochę się zagalopowałam. Chodzi mi o zadbanie przez rodziców o zdrowe relacje z dziećmi, co jest elementem stylu życia propagowanego przez braci Rodzeń. Dieta ketogeniczna też jest elementem tego stylu. 😁
To nie dotyczy tylko dzieciaków.
to prawda
Dziękuję za tą rizmowę.
Gdzie znaleźć te warsztaty o których mówił Pan Marcin?
Zachęcam do szukania przy Stowarzyszeniach w miejscu zamieszkania bądź okolicy. Często są bezpłatne dla uczestników, finansowane z różnych źródeł 👍
@@MARCINRZECZKOWSKI-yk6qv Dziękuję Panie Marcinie. Mieszkam w Anglii to raczej on-line, poszukam czegoś😊
Przydałoby się te islandzkie metody wprowadzić na polski grunt.
to prawda pytanie kto to zrobi :)
Kiedy słyszę krytykę mlodych ludzi zawsze pytam o to samo, a kto ich wychowuje?! Kiedy słyszę, bo oni siedza w internecie, to pytam, a kto stworzyl to narzedzie? Syn ma obecnie 24 lata. Zawsze mowie z podziwem, ze nie wiem jak ! ale kiedy pytałem, jako nastolatka , ile czasu zajmie Ci gra, bo potrzebuje Twojej pomocy. Czy mozesz przyjsc jak skonczysz. Okreslal dosyc precyzyjnie i sam sie pojawial po okreslonym czasie.
Moze umielismy sie wzajemnie uslyszec? Nie wiem.
Sam mam 50 lat i obecnie zainteresowalem sie neurobiologia, zeby nauczyc sie o neuroplastycznosci mozgu. Poprawic swoj dobrostan i pokazac wlasnemu dziecku, ze mozna byc szczesliwym. Zanim nadejdzie magiczna granica 40-ki.
Piękne!
Jesteśmy w tym samym wieku
Mnie neurobiologia fascynuje od 2 lat !
Polecam poskasty Joanny Podgórskiej !
Planuję zaprosić ją do rozmowy 👑
Ja wychowywałem się na przełomie millenium, także pamiętam zarówno czasy biegania za piłką i siedzenia przy kompie offline, jak i początki internetu, telefonii komórkowej itp. Oczywiście, często miałem problem z wyniesieniem śmieci na żądanie, ale już ze strukturą żądań - żadnych, np. ustalamy, że nie obchodzi mnie, w co tam sobie klikasz, ale masz 2h i koniec, bo jest następny chętny w kolejce - no problem. Wystarczy, żeby było w jakiś sposób sprawiedliwie. Oczywiście każdy ma swój osobniczy system wartości.
W każdym razie, zanim mi ten wątek ucieknie - obecnie poruszanie się w sieci jest bardziej uzależniające, zresztą nie jest to nic nowego, zanim internet trafił pod strzechy, przecież komunikowaliśmy się przez telefony komórkowe, z tą różnicą, że była to komunikacja limitowana, zarówno jeśli chodzi o czaty (np. smsy płatne na telegazety, czy kanały w telefonii), jak i same smsy czy połączenia. Kto by teraz pomyślał, że za sekundę połączenia można zapłacić 2 zł. Podobnie z internetem, najpierw były impulsy, później stałe łącza adsl z limitem danych i prędkości. I to limity rzędu np. 5 GB na miesiąc. Także niejako technicznie odpadały pewne formy użytkowania sieci (typu video), natomiast komunikacja, czy to przez komunikatory (jakieś gg, tlen i in.), czy na ircach, czatach, forach etc. nie była tak "danochłonna" i była bardziej naturalna. W końcu to co wypracowało się na podwórku, szło do sieci, komunikacja była istotą obok gadżeciarstwa i wymiany doświadczeń.
Dla mnie główną zmorą dzisiejszych czasów jest to, że widać tę zmianę klasową i specyficzną reorientację w sieci. Traci wymiar wspólnotowy, komunikacyjny, na rzecz takiego konstruktu bardziej samotniczo-konsumpcyjnego. Tak jakby to, co "wypracowało się" w sklepie wielkopowierzchniowym, szło do sieci ;-) Na szczęście u osób młodszych aplikacje służące komunikacji i kooperacji są bardziej popularne.
Dziękuję bardzo. Chętnie skorzystam. Obecnie czytam Hansona @@agnieszka.kozak.ak75
@pawek3523 o tak tracimy więzi
Będziemy coraz bardziej chorzy niestety
Pytanie o jakim "dziecku" mówimy - bo jeśli o dziecku do 7 roku życia to w ogóle nie powinien być stymulowany elektroniką i ekranami (Manfred Spitzer Cyfrowa demencja) natomiast dorośli i nastolatki to całkiem inna bajka bo bez elektroniki nie możemy działać i funkcjonować w dzisiejszym świecie. Uzależnienie może być od książek, od herbaty, od kawy od Jerba mate - od modlitwy, od ciszy albo od muzyki ... uzależnienie to kwestia wyboru zamiast się załączyć my się chcemy wyłączyć i tutaj jest problem :) oczywiście moim zdaniem :):):)
My mówimy o nastolatkach 😊
Więc co czynić z tym PROBLEMEM?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, warto rozmawiać o tym z dzieckiem, stawiać granice, negocjować, próbować zrozumieć. Jeżeli to nie okazuje się wystarczające warto porozmawiać na sesji ze specjalistą 👌
Jak wspierać dziecko w nie uleganiu szkolnej rywalizacji?
Być blisko
No, ciekawi mnie co tam świat nauki wymyślił.
Niestety świat nauki i my dorośli bedziemy zawsze krok za wspolczesnym postępem. Dużo możemy się uczyć od młodzieży. Pozdrawiam 🤝
@@marcinrzeczkowski7076 psychoterapeuci są w tej uprzywilejowanej pozycji, że mogą otrzymywać informacje bezpośrednio z grupy docelowej, "od źródła". W dodatku dysponują relacjami z innymi profesjonalistami podobnie wyróżnionymi, miewają sposobności do wymiany doświadczeń.
To jest e k s t r e m a l n i e dużo. A można jeszcze samodzielnie zanurzyć się w świat młodzieży, popraktykować, kto wie, może nawet się uzależnić? Wszystkiego dobrego. Dziękuję za wzięcie udziału w nagraniu, miejmy nadzieję, że nie po raz ostatni. :-)
🌸🩷🌸
Szkoda, je nie ma mozliwos'ci przesluchania tego wywiadu w jezyku angiel'skim, zeby jak bardziej wiecej liudzi mogli oznajmic' sie z tym tematem!
Fakt szkoda 😊
No nie ma. Była opcja dodawania napisów przez community, ale youtube to wywalił. Teraz może to zrobić tylko twórca kanału.
Jest tona takich materialow w necie po angielsku :D Po polsku prawie nic nie ma, dlatego swietnie, ze Autorzy to poruszaja online i napisali ksiazke
❤