Trylogia Władcy Pierścieni to zdecydowanie filmowe arcydzieło. Być może nawet najlepsza filmowa trylogia jaka do dziś powstała. I się nie starzeje nawet po wielu seansach. Historia Tolkiena jest ponadczasowa.
U mnie z Lotrem może rywalizować: Powrót do przyszłości, Kung fu panda, Ojciec chrzestny, Trylogia dolarowa, Trylogia Dark knight, Jak wytresować smoka, Piraci z Karaibów 1-3 od Verbińskiego, Guardians of the galaxy, Kapitan Ameryki iii tyle.
Moja przygoda z "Władcą pierścieni" zaczęła się w pierwszej klasie podstawówki, kiedy mój nieżyjący już dziadek dał mi w prezencie na urodziny kasetę z pierwszą częścią trylogii. Pamiętam że oglądałem ją codziennie. Potem w wakacje razem z kuzynem, który też miał kasetę z "Drużyną pierścienia", byliśmy w sklepie z filmami. Tam naszym oczom ukazały się dwie kolejne części trylogii. Ja sobie kupiłem "Dwie wieże" a kuzyn "Powrót króla". Potem dziadek z każdej kasety zrobił kopię tak żebyśmy obaj mieli wszystkie części. Nie mogłem się oderwać od tych filmów. Kilka lat później, jak moi bracia podrośli, razem zaczęliśmy oglądać "Władcę pierścieni" i staliśmy się jego wielkimi miłośnikami. Oglądaliśmy filmy, graliśmy w gry komputerowe, budowaliśmy z lego te wszystkie zamki i odtwarzaliśmy bitwy, a jak była ładna pogoda to biegaliśmy z zabawkowymi mieczami po lesie i walczyliśmy z orkami... długo by wymieniać. Ta przygoda ciągnie się aż do dziś już prawie 20 lat. Nadal fascynuję się filmowym Władcą pierścieni i uważam że w życiu nie znajdę lepszego filmu.
@@oktawianc7456 To był 2005 rok. Wtedy jeszcze kasety VHS były normą, przynajmniej u nas w domu. W sklepach był podział na płyty i kasety, a w zwiastunach filmowych mówiło się że film jest dostępny na wideo i DVD. Dopiero kilka lat później wideo całkowicie wyszło z użytku na rzecz DVD.
Ten film zawiera coś jeszcze co ciągnie go ku górze. Przyjaźń. Jeden z niewielu filmów który tak wspaniale obrazuje tą prozaiczną rzecz. Chyba też dlatego mimo upływu lat tak świetnie się to się ogląda.
Myślę, że to też kwestia technologii tamtych czasów, było już wystarczająco zawansowane CGI ale nie na tyle żeby zrobić wszystko na green sercanach. Bardzo dużo efektów praktycznych, zbudowanej scenografii i charakteryzacji robi robotę. Wystarczy spojrzeć na Hobbita który wygląda jak gra komputerowa a nie film :)
Patrząc na dzisiejsze kino i wpychana na siłę poprawność polityczną, to długo o ile kiedykolwiek nie powstanie choćby w połowie tak genialna trylogia jak Petera Jacksona.
Jak co roku sobie odświeżam Jacksonowe śródziemie obie trylogie i dalej czerpie z tego radość nieziemską. O Hobbicie w skrócie powieim że 1 i 2 bardzo lubie a 3 mimo problemów też jakoś tam lubię. Natomiast Lotr hohohoho oł boy dla mnie to jest jedna z najważniejszych serii filmowych mojej młodości i dalej tak uważam. I jakby co książki czytałem tylko że raz wiele lat temu i porównanie co zgodne a co nie to ogarniam albo z yt jak jest jakiś filmik porównujący film z książką albo na wikipedii i tyle. Natomiast same filmy dla mnie masterpiece szczególnie Dwie Wieże oraz Powrót Króla a Drużyna pierścienia też jest genialna żeby nie było ale za każdym razem jak wracam to mimo iż uwielbiam wszystko w tym filmie to nie jest on u mnie 10/10 nie wiem czemu a nie mam na co narzekać nie wiem do dziś mnie to zastanawia. W każdym razie cała trylogia dla mnie to jest arcydzieło kinematografii Historia, Bohaterowie, MOMENTY!, Muzyka, Reżyseria, Zdjęcia, Nowa Zelandia, Wizualnie, Sound design, Dialogi itd.. absolutnie uwielbiam i za każdym razem jak kończy się Powrót króla to mam łzy oczach i czuje pustkę bo przeżyłem piękną przygodę i smutno mi że to koniec. Tak samo czułem to na Endgame (już pewnie gromy polecą że jak to? No ja jako fan MCU 2008-2019 + jeden film z tych nieszczęsnej 4-5fazy no to samo czułem), Powrocie do przyszłości czy innych Skazanych na Shawshank czułem to samo serio. Jeszcze słówko o Amazonowym ścierwie nienawidzę i nie z powodu oczywistych dla wszystkich ;) tylko po prostu od zapowiedzi dla mnie zwiastowało się guwno i było guwnem tyle mam do powiedzenia. Prędzej wole włączyć po raz setny właśnie trylogie Lotra oraz Hobbita niż myśleć o tym czymś. I jeszcze tak dodam sobie mój ranking wszystkich 6 filmów z tej serii no to tak: 1.Dwie wieże 10/10 2.Powrót Króla 10/10 3.Drużyna Pierścienia 9/10 4.Pustkowie Smauga 8/10 5.Niezwykła Podróż 8/10 6.Bitwa Pięciu Armii 7/10 I by the way odwieczny mój dylemat: Dwie wieże czy Powrót Króla? Pomimo iż oba film uwielbiam tak samo to gdybym musiał wybierać to wybrałbym Dwie Wieże bo ten dialog ,,Legolas zabiłem dwóch, A ja 17, CO?! Nie dam się pokonać elfowi" ten dialog to złoto 😊 Pozdrawiam For Frodo
Jeny ale żeś się rozpisał. Połowa komentarzy jest twoja xD Po profilowym widzę że lubisz gry a po spamie - LOTRa, więc polecam modzika do Medieval 2 Toral War - Divide and Conquer jeśli lubisz strategie.
Szacuneczek, ja najbardziej lubię Drużynę, kiedyś Powrót Króla ale mi się zmieniło ;) Mój ranking to: 1. Drużyna 10/10 2. Dwie Wieże 10/10 3. Powrót 10/10 4. Niezwykła podróż 9/10 5. Pustkowie smauga 8,5/10 -0,5 za Mario Legolasa:) nie przeszkadza mi to bardzo, jak byłem mniejszy to uwielbiałam ale trochę film traci na prowadze, a jednak miałbyć to taki bardziej mroczny film 6. 7,5/10 Bitwa 5 armii, przez chwilę mój ulubiony film z całej 6, ale wraz z dorastaniem CGI coraz bardziej boli. Film jest super, uwielbiam go oglądać ale jest jednak zwyczajnie gorszy od pozostałych
@@asokatano9410 Mario Legolas to był w Bitwie pięciu armii tak by the way. I kurde też uwielbiam Drużynie pierścienia chociaż jak wspomniałem nie jest dla mnie 10/10 nie wiem czemu pomimo iż Wszystko jest genialne w każdym jest sztosiwo i tak. I również szacuneczek 🫡
Bardzo ubolewam nad wyciętymi scenami, zwłaszcza tymi z umrzykami oraz z Eowiną i Faramirem, połączenie tych dwóch postaci było mistrzostwem - Eowina która jest mężna jak na kobietę i Faramir, który jest z kolei dość wrażliwy w porównaniu z innymi męskimi postaciami. Idealnie dopełnia się ich wątek. No i w sumie śmierć Sarumana w ostatecznej wersji filmu nie istnieje, ta postać w wersji kinowej po prostu znika. Najzabawniejsze jest to, że Frodo ma wizję ze zwierciadla Galadrieli zniewolonego Shire przez Sarumana (końcówka 3 ksiazki), a w filmie to się nie dzieje, wiec wizja ze zwierciadła nie ma sensu
Zabraklo troche komentarza poswieconemu muzyce w trylogii, ktora jest przeciez niesamowita i nadala jej niepowtarzalny charakter. Poza tym swietny material ;)
Właśnie miałem pisać podobny komentarz. Muzyka Howarda Shore tworzy niesamowity klimat w tej trylogii. Najlepsza muzyka filmowa jaka kiedykolwiek powstała
13:14 No to już wiemy, gdzie jest filmowe Rivendell. Książkowe Rivendell to miasteczko Lauterbrunnen w Szwajcarii. Tolkien odwiedził to przepiękne miejsce w 1911 roku. Wszystko, co napisał w książkach o Rivendell pochodzi właśnie stamtąd. Lauterbrunnen po niemiecku = Rivendell po elficku = Głęboko Wcięta Dolina. Spływają do niej 72 wodospady. Dolina jest położona na około 800 m n.p.m. i otoczona jest czterotysięcznikami. M. in.: Eiger, Mönch i Jungfrau (ok, Eiger ma "tylko" 3970), które w książce Tolkien opisał jako Góry Mgliste. Te trzy przepiękne góry są tak wysokie w stosunku do otoczenia, że w sprzyjających warunkach generują swój własny układ chmur. Hobbiton, który znamy z książek to dzielnica miasta Interlaken: Unterseen. Oh, ciarki mnie przechodzą na samo wspomnienie, bo jakimś cudem znalazłem pracę w tej przepięknej krainie i przez 10 lat codziennie podziwiałem Rivendell z mojego okna a wieczorami przed snem wsłuchiwałem się w przepotężny grzmot siedemdziesięciu dwóch wodospadów. PS: Jak głęboko wcięta jest dolina Lauterbrunnen (Rivendell)? Wygooglujcie sobie: base jumping lauterbrunnen
"Oskar bardzo błagam niewyci... " xD rozbawiło mnie to cięcie : ) Różnorodność architektury, zależna od rasy która ja tworzyła jest naprawdę zachwycająca , szkoda że nie każdy dba o takie detale.
@@Jurek_90 szacuneczek u mnie może najlepszy w historii kinematografi nie jest ale i tak uwielbiam a by the way u mnie Dwie wieże i Powrót króla moje ulubione z tej trylogii 🙂
@@PrimalElf Dzięki za miłe słowa. Fakt, ciężko wybrać najlepszy film, niektóre trudno porównywać i zależy od nastroju widza. Ale dla mnie wybór akurat jest prosty ;)
To jeszcze ze swej strony dodam mało znaną ciekawostkę: pewnie nie wiecie, że w scenie kopania hełmu, aktor grający Aragorna złamał palec i to ujęcie zostało w filmie.
Byłem zaskoczony kiedy wiele lat później czytając trylogię dowiedziałem się że oni rzeczywiście się licytowali. Myślałem że to zostało dodane w filmie.
@@aberrationknives2116 Poza tym Jackson wcześniej robił taką Martwice Mózgu i widać w Lotrze trochę jego horrorowego gore że tak powiem. Np: w Wersji reżyserskiej Powrotu króla scena z upiorami i czaszki.
Ja wracam do tej trylogii raz czy dwa nawet trzy razy w roku i dalej sztos. I może to zabrzmi absurdalnie ale mimo iż trzy filmy trwają 3h to uważam że są za krótkie serio chciałoby się więcej. Nigdy nie widziałem wersji reżyserskich głównie znam sceny z nich jak z Sarumanem w Powrocie króla na przykład.
@@Bajaos Ja mam na płycie (to samo Hobbita) i jakoś nie zdarzyło mi się obejrzeć tej trylogii normalnie w telewizji przynajmniej kiedyś chociaż na Polsacie to bym dwa dni oglądał bo reklamy 1h dlatego dobrze mieć na płycie i normalnie sobie włączyć. Po raz setny wrócić wraz z Frodem i Samem z Mordoru
Wielbię Alana Lee i Johna Howe, ale nie wiedziałam dotąd, że brali udział w produkcji. Zresztą bardzo wiele nowych rzeczy się dowiedziałam, za co dziękuję.
Pamiętam że mama zabrała mnie na Drużynę Pierścienia do Multikina, miałem 10 lat, full pełna sala i gigantyczny jak na tamte czasy ekran (wcześniej znałem tylko mniejsze kino w swoim mieście). Po obejrzeniu już nigdy nic nie było takie samo, od razu poleciałem czytać Dwie Wieże, Powrót Króla i Hobbita ;) Dla dzieciaka to było obłędne przeżycie, do tej pory Drużyna Pierścienia pozostaje moim ulubionym filmem, a zamiłowanie do fantastyki pozostaje po dziś dzień.
Trylogia wyszła tak dobrze, bo był to osobisty projekt reżysera, a nie zlecenie od studia. Sam Jackson przyznawał, że to było marzenie w stylu "a kiedyś nakręcę Władcę Pierścieni". Jackson zrobił Hobbita i to w dużej mierze z tą samą ekipą - i wyszło tak sobie, bo było robione na zlecenie. Z resztą możemy sobie przejrzeć wszystkie wybitne dzieła kinematografii i schemat w miażdżącej większości jest jeden: Najpierw wizja, potem decyzja o produkcji, a nie odwrotnie. Serial Amazona to już w ogóle beka - wydać ćwierć miliarda dolarów na prawa do ekranizacji i drugie tyle na produkcję, a nie poświęcić dość czasu i uwagi na stworzenie dobrego scenariusza w projekcie który mógłby wyjść w zasadzie kiedykolwiek - wszystko po to, żeby zdążyć na zaplanowaną akcję marketingową Prime Video. Najdroższa i prawdopodobnie najmniej efektywna cenowo reklama w historii reklam.
Ulubiony film, kiedyś Powrót Króla obecnie Drużyna ale zaczyniam coraz bardziej doceniać Dwie Wieże w domyśle że powoli przejmuje 1 miejsce, ulubiona postać kiedyś Legolas, obecnie Aragorn, Gandalf, Theoden lub Frodo. Za dużo dobrych postaci, ale jeśli miałbym już wybierać jedną to chyba Aragorn. Ulubiona kwestia z filmów.... postawiłbym na mowę Theodena albo Aragorna. Najlepszy mem to chyba śmiejący się Gimli. Ale każda minuta filmów może zasługiwać na najlepszą kwestię lub najlepszy mem. Nie da się tak powiedzieć
Jackson nie nakręcił filmu tu, na Ziemi. On się po prostu teleportował do Śródziemia i uwiecznił na taśmie przygodę Drużyny ku mrocznemu Mordorowi. To jest tak wspaniale zrobione, jeszcze dodajmy do tego, że choć dzisiaj mamy rzekomo lepsze CGI itd (choć Modok z Marvela przyprawia nas o dreszcze), to Trylogia broni się pod każdym względem. Nawet nasze dzieciaki czy wnuki będą to oglądać z zapartym tchem. Jackson, aktorzy, scenarzyści, ludzie od kostiumów i pozostali włożyli w to serce. "You bow to no one".
Odbiegając od tematu. Uważam, że ekipa z tvfilmy powinna na stałe prowadzić tvgry. Moim zdaniem są najlepsi i mają to czego obecnie potrzebuje ten kanał.
Ta trylogia to wspaniałe arcydzieło, jedyne w swoim rodzaju! Dzisiejszy twórcy powinni sie od niej uczyć, bo jak widać, nie trzeba wpychać na siłe poprawności politycznej, aby w filmie była różnorodność postaci i ras, i przede wszystkim można zrobić dobry film bez scen seksu czy pokazywania cycków co chwile i dalej utrzymać widza przy ekranie... Kocham Władce pierścieni od dzieciaka i chyba od zawsze na zawsze będzie numerem jeden w moim sercu
Niepotrzebne te chaotyczne wstawki, "A teraz Michał przez 15 sekund opowie o stole", choć żart z niewycinaniem faktycznie zabawny a materiał świetny. Pozdrawiam.
Władca Pierścieni to 🔝wśród filmów! Jescze bardzej się jaram, ze przy oglądaniu po raz kolejny trylogii będę po odwiedzeniu Hobbitonu (13.02). Super film, z masą ciekawostek. Dobra robotę TV Filmy 😊😂
Dla mnie najlepszą częścią zawsze będzie Drużyna Pierścienia. Najbardziej odpowiada mi pod względem fabuły, wizualizacji, czy ogólnym poznaniu świata. Jest mroczna, tajemnicza, ale też taka swojska. Nie jest mega epicka jak 3 część. Ma mega klimat. Tak samo jest z książką. Całą WP przeczytałem 4 razy. A samą Drużynę chyba z 30 ;) Do materiału oddałbym jeszcze coś o muzyce Howarda Shora. Bez niej to nie byłaby ta sama trylogia ;)
Nigdy nie czytałem WP, a nawet - o dziwo - nie oglądałem filmów. Jednak w kwietniu zabiorę się za oba media i rozszerzę doświadczenie o kilka kolejnych książek. A jak Zysk wyda całość Historii za te kilka lat, to i za to z chęcią się wezmę (choć będzie to doświadczenie iście akademickie).
Moimi ulubionymi postaciami za równo w ksiazce jak i w filmie były: Aragorn, Faramir, Boromir, Theoden, Eomer, Eowina, Gandalf i postać której niestety zabrakło (nawet w rozszerzeniu) czyli Bila Bombadila i jego żony Złotej Jagody co pamiętam że mnie (jak pierwszy raz jak oglądałam) bardzo rozczarowało. Jeśli chodzi o wcześniejsze postaci które wymieniłam to jest pieknie pokazane w pigułce jak one cudownie ewoluowały psychichicznie. Pamiętajmy że akcja w książce dzieje się na przestrzeni 2 lat (o ile dobrze pamiętam) Nie jak w filmie tygodni czy miesięcy, co cudownie oddaje książka. I Władca pierścieni nie jest trylogią, tylko tak na prawdę sklada się z 6 ksiąg, o czym niestety ci co nie czytali nie wiedzą. Dla mnie ta historia ma szczególne miejsce w moim sercu, pamietam jak ją przeżywałam, płakałam, śmiałam się , szczegolnie poruszyła mnie historia co czeka Aruene kiedy zwiąże się z Aragornem. Czytajac ją plakalam jak bóbr i tak też było jak zobaczylam ją w filmie. Niestety zabraklo mi paru rzeczy w filmie. Ale i tak bylam każdą sceną zachwycona i nadal jestem, bo to pokarm dla mojej duszy. Pamiętam jak poszłam na premierę i stojąc w kolejce z koleżanką jakis chłopak za mną powiedział do znajomych "Ty, ona ma spiczaste uszy jak elf", w rzeczywistosci mam małe uszy ale faktycznie są spiczaste 😂 Pozdrawiam i dziękuje za to video, czekam na kolejne o Wladcy Pierścieni. Liczę że wrzucicie sprostowania.
Uwielbiam tą serię. A szczególnie Powrót Króla. Pamiętam jak jednego dnia jakieś 7 lat temu,postanowiłem obejrzeć całą trylogię plus trylogie Hobbita w jeden dzień. Kupiłem sobie kilka piwek,jedzonko i ustawiłem budzik na 5 rano. Wyłączyłem wtedy telefon całkowicie aby mnie nic nie dekoncentrowało i tak sobie oglądałem. Nie pamiętam dokładnie ale zajęło to ok 21 godzin. Oczywiście robiłem pauzę na siczku 😂. Piękny czas to był dla mnie i chyba już nigdy nie powtórzę.
Pamiętam jak dziś, gdy z bratem odpaliliśmy "Drużynę Pierścienia" na kompie. Słyszeliśmy, że to taka fajna produkcja, ale pierwsze sceny nas jakoś do tego nie przekonały 😅 Pierwszy widok Shire wydał nam się taki trochę... bajkowy. Zieloniutko, jakiś wesoły staruszek na wozie i... i jakieś takie "halflingi" rodem z Heroes'a (tylko bez procy) sobie tam egzystują. Na szczęście jednak sprawdziliśmy na szybko, co jest dalej. I tak na "Dwóch Wierzach" byliśmy już w kinie, a w mojej biblioteczce pojawiły się wszystkie tomy "Władcy Pierścieni" 😄
Bo wtedy decydowała wartość artystyczna (standardy tworzenia filmów w porównaniu do dzisiaj). A najważniejsze to, że ten filmy wiernie oddają klimat książki. Jest bardzo dobrą adaptacją. Ja najpierw czytałem książki, a później po kilku latach słyszałem o tym że będzie film. I dla mnie, to film przerósł oczekiwania. Czy ktoś z was jest w stanie wskazać podobny przykład? Gdzie filmowa adaptacja książki, przerosła oczekiwania...?
Jest tam chyba najpiękniejsza scena w dziejach kina. A mianowicie: Na początku części drugiej widzimy ciemną, ogromną jaskinię. Nagle wpadają w nią walczący belrog i Gandalf i na moment rozświetlają to monumentalne wnętrze. Albo chwila, w której zaczynają płonąć na szczytach gór sygnały świetlane wzywające Rohan do pomocy Gondorowi. I ta niesamowicie monumentalna muzyka. Dzieło sztuki? No OCZYWIŚCIE! Cały ten film to Dzieło Sztuki.
reżyser Władcy Pierścieni jest wzorem do naśladowania. Bardzo dobrze go rozumiem. Sam piszę i zdecydowałem się na studia reżyserskie właśnie po to, żeby nikt nie próbował czegoś chamsko zmieniać. Sam wyreżyseruję film na podstawie własnej książki
I w scenie gdy Faramir wraz z grupą żołnierzy jadą odbić Osgiliath! Też jest scena gdzie dzieci Petera są gdy kobiety rzucają kwiatki, jest zbliżenie na jedne z nich. Nie wiem czy to nie w rozszerzonej wersji przypadkiem jest bo tylko takie oglądam haha@@Jurek_90
Dzięki za urywki z "The Frighteners", bo kiedyś w telewizji za dzieciaka to widziałem, a teraz czas obejrzeć to ponownie :D PS Nic i nikt nie przebije sceny w "Clerks 2", w którym Randall obrazuje jak wyglądała cała trylogia xD
Nie ma to jak klasyczny umierający Sean Bean ;) żeby nie było smutna scena i łzy mam za każdym razem jak Boromir umiera ale to jest bardzo memiczne no bo Sean Bean zwykle umiera w filmach tu w Lotrze, tam w GoT czy raz w Goldeneye i miał farta w Troi bo grał Odyseusza ale to tak swoją drogą.
Może Hobbit nie dorównał Władcy ale to nadal dobre filmy w których czuć ducha Tolkiena pomimo wielu wad w odróżnieniu od profanacji Amazona. Otóż, Hobbit prawdopodobnie powtórzyłby sukces Władcy gdyby nie fakt, że Jackson nie chciał kręcić tych filmów a jak się zgodził dostał raptem miesiąc na pre produkcje, to wymusiło użycie takiej ilości CGI które jest jedyną dużą wadą tych filmów. Szkoda, bo z fajnych dobrych filmów mogło by być arcydzieło. Rozciągnięcie na 3 częsci tez nie pomogło oczywiście, ale to jest wina studia, money money money. Nie twierdzę ze Jackson nie popełnił błędów wraz z obsadą być może czesc tych bledow wynika z jego dzialan, ale wedlug mnie i tego co wiem studio ponosi winę za to ze filmy Hobbit nie dorównały LoTRowi. Od swojej strony powiem że kocham te filmy i uwielbiam je, mniej niż Władcę co jasne, ale i tak bardzo.
@@brissinger9560 Nie wiem czy nie trafionego. Ale Hobbit to bajka dla dzieci, zupełnie inne dzieło w porównaniu do Władcy które jest Fantasy dla młodzieży/dorosłych
Hobbity mogły być dobre, gdyby chciwe studio nie rozbiło tego na trzy części. Nadal jedynka jeszcze nie jest zła i ma momenty.. Ale trójka to jest parodia.
Amazon miał dużą szansę. DUUUŻĄ. Miał chorendalny budżet i mógł zrobić ze świata Tolkiena cudo. Niestety wybrali drogę samozaorania po przez stworzenie własnej wersji świata, mając gdzieś oryginał.
Dobrze, że Pan nie gada głupot. Rzeczywiście aktywistów jest znacznie więcej niż wszystkich innych ludzi, wcale nie są oni mniejszością, małym procentem. To oni rządzą światem. Przepraszam, za swoje opuszczenie gardy, pewnie zrobiła mi się dziura w czapeczce foliowej i promieniowanie na chwilę skrzywiło mój umysł, więc gadałem głupoty, przepraszam byłem pod kontrolą.@@polskimaestro9454
Materiał długi a zabrakło jednej z podstawowych kwestii. Filmowa trylogia wolna jest od największego raka dzisiejszego kina - politycznej poprawności. Pierwsza dekada XXI wieku była ostatnim momentem kiedy widzom nie przeszkadzało, że w filmie nie zagrał żaden Murzyn, nie było parytetu płci, a przyjaźń Sama i Froda nie była homoerotyczną fascynacją. Irytujące skutki narzucanych współcześnie trendów widać szczególnie we wspomnianych Pierścieniach Władzy. Dzięki temu po latach od premiery, filmy Jacksona 'smakują' nawet lepiej niż wtedy.
Uwaga prosty guide dlaczego: 1. Przeczytaj Hobbita, Władcę pierścieni, dowiedz się o listach Tolkiena 2. Obejrzyj trylogię filmową Petera Jacksona 3. Obejrzyj extrasy do filmów, są na TH-cam Brawo dowiedziałeś się dlaczego ta seria fantasy jest wyjątkowa i prawdopodobnie nigdy nic lepszego nie powstanie.
Poprosiłem babcie aby obejrzała ze mną trylogię w TVN była zachwycona moim zdaniem władca pierścieni to król High Fantasy natomiast polecam też przeczytać mangę Berserk Kentaro Miury najlepsze Dark Fantasy
Najlepsze jest to, że powstała w czasach, kiedy nie narzucano jeszcze poprawności politycznej i wszelakiego innego "dobrodziejstwa" dzisiejszych czasów 😅. Dzięki temu powstała świetna trylogia.
Kiedyś myślałem że jestem jak Boromir - mężny i odważny, później, że jak Frodo - potrafię się poświęcić, jeszcze później, że jak Sam - dbam o bliskich. Teraz wiem, że jestem jak Gandalf - niesamowicie wkurzają mnie idioci.
Generalnie jak ktoś nie zgadza się z tym że Trylogia jest największym osiągnięciem kinematografii, to może sobie iść stąd. Jedyne co może być lepsze od Trylogii, to Edycja Rozszerzona.
Takie wspomnienia. Pojechalismy na trzecią cześć ze szkoły z kumplem, który miał wybitne szczeście do wpadania w kłopoty zaopatrzony w duży batonik typu mordoklejka. Na samym poczaku łapczywie zaczałem łapczywie żuć mordoklejke. Skleiłem sobie szczęke i żuchwe na mocno. Jedyna opcja wyplukiwanie silną bo slowem czlowiek nie mogl sie odezwać.W miedzy czasie jakies zawadiaki z naszej grupy 2 rzędy za nami postanowili zacząć rzucać w innych widzów bryłkami soli z popcornu. Pech chciał ze trafili typowego sebixa w łeb. Oczywiscie karku wstał i zaczał szukać kto to rzuca pytając "kto to rzucił ?" Oczywiscie mój kuplel przykuł jego uwage odpowiadając genialnie "ale to nie ja!!" I stajac sie razem ze mną głównym targetem sebiksa. Z grubsza przed srogim wpierniczem uratowała nas partnerka karka ktora stwiedziła by odpuscił i skonczylo sie na samych groźbach z jego strony . Do dzis ciesze sie ze mimo wszystko zawadiacy za nami nie postanowili rzucać dalej solą by spradzic jaki będzie dym bo nawet nie mogł bym nic powiedziec. Wystarczylo ze i tak przez mordoklejke mialem cały pysk zaśliniony Szczeka mi sie rozkleiła dopiero jak Aragorn zabił posła Saurona Takich mordoklejek juz nie ma
Pytanie jakie są wasze najważniejsze lub najulubieńsze serie ever? U mnie Lotr (i Hobbit), Star Wars (praktycznie wszystko poza epizodem 9 i resztą seriali potem), Piraci z Karaibów (1-3 + 4), Harry Potter, Scooby-Doo, Indiana Jones, wszystko co z Batmanem (no prawie wszystko ale dość dużo) i też MCU 2008-2019 + Strażnicy 3. Pozdrawiam
17:50 Argonath. Chciałbym to i wiele innych rzeczy ze Środziemia zobaczyć w VRze. edit: widzę, że jest coś takiego jak Virtual Tolkien. To ledwie krótkie doświadczenie. Może kiedyś się doczekamy takiej produkcji
Trylogia Władcy Pierścieni to zdecydowanie filmowe arcydzieło. Być może nawet najlepsza filmowa trylogia jaka do dziś powstała. I się nie starzeje nawet po wielu seansach. Historia Tolkiena jest ponadczasowa.
Trylogia Powrotu do Przyszłości może się z tym tylko równać.
@@franzbeckenbauer242 Nie no, trzecia część Powrotu do Przyszłości jest już mocno średnia.
U mnie z Lotrem może rywalizować: Powrót do przyszłości, Kung fu panda, Ojciec chrzestny, Trylogia dolarowa, Trylogia Dark knight, Jak wytresować smoka, Piraci z Karaibów 1-3 od Verbińskiego, Guardians of the galaxy, Kapitan Ameryki iii tyle.
@@PrimalElflol to bardzo duzo! Uwielbiam te wszystkie filmy ale władca pierścieni zawsze będzie najlepszy!
@@krystofthepolishguytalksan310 Dla mnie też :) Masz mój miecz masz mój łuk masz mój topór
Moja przygoda z "Władcą pierścieni" zaczęła się w pierwszej klasie podstawówki, kiedy mój nieżyjący już dziadek dał mi w prezencie na urodziny kasetę z pierwszą częścią trylogii. Pamiętam że oglądałem ją codziennie. Potem w wakacje razem z kuzynem, który też miał kasetę z "Drużyną pierścienia", byliśmy w sklepie z filmami. Tam naszym oczom ukazały się dwie kolejne części trylogii. Ja sobie kupiłem "Dwie wieże" a kuzyn "Powrót króla". Potem dziadek z każdej kasety zrobił kopię tak żebyśmy obaj mieli wszystkie części. Nie mogłem się oderwać od tych filmów. Kilka lat później, jak moi bracia podrośli, razem zaczęliśmy oglądać "Władcę pierścieni" i staliśmy się jego wielkimi miłośnikami. Oglądaliśmy filmy, graliśmy w gry komputerowe, budowaliśmy z lego te wszystkie zamki i odtwarzaliśmy bitwy, a jak była ładna pogoda to biegaliśmy z zabawkowymi mieczami po lesie i walczyliśmy z orkami... długo by wymieniać. Ta przygoda ciągnie się aż do dziś już prawie 20 lat. Nadal fascynuję się filmowym Władcą pierścieni i uważam że w życiu nie znajdę lepszego filmu.
Bardzo piękny komentarz. Pozdrawiam
I to jest piękne dzieciństwo. U mnie było podobnie ale na lego akurat trochę za biedny byłem.
Ale jak kasetę? Kasety VHS już raczej dawno wyszły z użycia w momencie wyjścia pierwszej części trylogii w wykonaniu Jacksona.
@@oktawianc7456 To był 2005 rok. Wtedy jeszcze kasety VHS były normą, przynajmniej u nas w domu. W sklepach był podział na płyty i kasety, a w zwiastunach filmowych mówiło się że film jest dostępny na wideo i DVD. Dopiero kilka lat później wideo całkowicie wyszło z użytku na rzecz DVD.
@@oktawianc7456 nieprawda, były w wypożyczalniach
Ten film zawiera coś jeszcze co ciągnie go ku górze. Przyjaźń. Jeden z niewielu filmów który tak wspaniale obrazuje tą prozaiczną rzecz. Chyba też dlatego mimo upływu lat tak świetnie się to się ogląda.
Film mocno akcentuje przyjaźń jednak nie ucieka się do taniego chwytu pokonania wroga "siłą przyjaźni". I to jest dobre.
Właśnie mi przypomnieliście, że muszę obejrzeć Władcę pierścieni po raz 2137.
ty dobre 2137 i chop za babe sie przebroł to moje ulubione kawały
Ja wiem że Morgan Freeman jest świetny, ale na Gandalfa on się nie nadaje.
Uwazam, że się nadaje. Ma ten sam vive co Ian McKellen, taki stary mądry charyzmatyczny człowiek. No i wysoki haha to też jedna z jego cech charakteru
@@Dupella No nie wiem. Wygląd Haradrima raczej spowodował by jego szybką śmierć.
Mysle, ze jego „YOU SHALL NOT MUTHAFUCKIN PASS!!” Byloby epickie 😂😂
Nadaje się tak samo jak Fishburne na Regisa :P
On nie nadaje się z prostego względu jest czarny 😂
Kiedyś trafiłem na wywiad z Peterem, w którym powiedział że "te filmy robiłem dla siebie"
Myślę, że to też kwestia technologii tamtych czasów, było już wystarczająco zawansowane CGI ale nie na tyle żeby zrobić wszystko na green sercanach. Bardzo dużo efektów praktycznych, zbudowanej scenografii i charakteryzacji robi robotę. Wystarczy spojrzeć na Hobbita który wygląda jak gra komputerowa a nie film :)
Wygląda jak film
@@kamil4446 Niesamowicie sztuczny momentami.
Patrząc na dzisiejsze kino i wpychana na siłę poprawność polityczną, to długo o ile kiedykolwiek nie powstanie choćby w połowie tak genialna trylogia jak Petera Jacksona.
Ah, aż się łezka w oku kręci. Kocham te filmy ❤
Byłem na reżyserskiej wersji trylogii Władcy w kinie w Szczecinie na nocnym wyświetlaniu. Coś zajebistego.
Też byłem, ale we Wrocławiu. Niezapomniane przeżycie!
Cooo kiedy to było? I ile te filmy trwały?
A ja o niczym nie wiedziałem 😢
@@pytajniki Jakieś 7 albo 8 lat temu. Chyba ze 12 godzin, już nie pamiętam dokładnie.
@@pytajniki Wydaje mi się że takie coś co roku jest powtarzane, w zeszłym wydaje mi się że też było.
Jak co roku sobie odświeżam Jacksonowe śródziemie obie trylogie i dalej czerpie z tego radość nieziemską. O Hobbicie w skrócie powieim że 1 i 2 bardzo lubie a 3 mimo problemów też jakoś tam lubię. Natomiast Lotr hohohoho oł boy dla mnie to jest jedna z najważniejszych serii filmowych mojej młodości i dalej tak uważam. I jakby co książki czytałem tylko że raz wiele lat temu i porównanie co zgodne a co nie to ogarniam albo z yt jak jest jakiś filmik porównujący film z książką albo na wikipedii i tyle. Natomiast same filmy dla mnie masterpiece szczególnie Dwie Wieże oraz Powrót Króla a Drużyna pierścienia też jest genialna żeby nie było ale za każdym razem jak wracam to mimo iż uwielbiam wszystko w tym filmie to nie jest on u mnie 10/10 nie wiem czemu a nie mam na co narzekać nie wiem do dziś mnie to zastanawia. W każdym razie cała trylogia dla mnie to jest arcydzieło kinematografii Historia, Bohaterowie, MOMENTY!, Muzyka, Reżyseria, Zdjęcia, Nowa Zelandia, Wizualnie, Sound design, Dialogi itd.. absolutnie uwielbiam i za każdym razem jak kończy się Powrót króla to mam łzy oczach i czuje pustkę bo przeżyłem piękną przygodę i smutno mi że to koniec. Tak samo czułem to na Endgame (już pewnie gromy polecą że jak to? No ja jako fan MCU 2008-2019 + jeden film z tych nieszczęsnej 4-5fazy no to samo czułem), Powrocie do przyszłości czy innych Skazanych na Shawshank czułem to samo serio. Jeszcze słówko o Amazonowym ścierwie nienawidzę i nie z powodu oczywistych dla wszystkich ;) tylko po prostu od zapowiedzi dla mnie zwiastowało się guwno i było guwnem tyle mam do powiedzenia. Prędzej wole włączyć po raz setny właśnie trylogie Lotra oraz Hobbita niż myśleć o tym czymś. I jeszcze tak dodam sobie mój ranking wszystkich 6 filmów z tej serii no to tak:
1.Dwie wieże 10/10
2.Powrót Króla 10/10
3.Drużyna Pierścienia 9/10
4.Pustkowie Smauga 8/10
5.Niezwykła Podróż 8/10
6.Bitwa Pięciu Armii 7/10
I by the way odwieczny mój dylemat: Dwie wieże czy Powrót Króla?
Pomimo iż oba film uwielbiam tak samo to gdybym musiał wybierać to wybrałbym Dwie Wieże bo ten dialog ,,Legolas zabiłem dwóch, A ja 17, CO?! Nie dam się pokonać elfowi" ten dialog to złoto 😊
Pozdrawiam For Frodo
Jeny ale żeś się rozpisał. Połowa komentarzy jest twoja xD Po profilowym widzę że lubisz gry a po spamie - LOTRa, więc polecam modzika do Medieval 2 Toral War - Divide and Conquer jeśli lubisz strategie.
@@_Sheev_ Chętnie sprawdzę tylko samego Medivala muszę dorwać na steamie na przecenie najlepiej 🙂
Szacuneczek, ja najbardziej lubię Drużynę, kiedyś Powrót Króla ale mi się zmieniło ;)
Mój ranking to:
1. Drużyna 10/10
2. Dwie Wieże 10/10
3. Powrót 10/10
4. Niezwykła podróż 9/10
5. Pustkowie smauga 8,5/10 -0,5 za Mario Legolasa:) nie przeszkadza mi to bardzo, jak byłem mniejszy to uwielbiałam ale trochę film traci na prowadze, a jednak miałbyć to taki bardziej mroczny film
6. 7,5/10 Bitwa 5 armii, przez chwilę mój ulubiony film z całej 6, ale wraz z dorastaniem CGI coraz bardziej boli. Film jest super, uwielbiam go oglądać ale jest jednak zwyczajnie gorszy od pozostałych
@@asokatano9410 Mario Legolas to był w Bitwie pięciu armii tak by the way. I kurde też uwielbiam Drużynie pierścienia chociaż jak wspomniałem nie jest dla mnie 10/10 nie wiem czemu pomimo iż Wszystko jest genialne w każdym jest sztosiwo i tak.
I również szacuneczek 🫡
Bardzo ubolewam nad wyciętymi scenami, zwłaszcza tymi z umrzykami oraz z Eowiną i Faramirem, połączenie tych dwóch postaci było mistrzostwem - Eowina która jest mężna jak na kobietę i Faramir, który jest z kolei dość wrażliwy w porównaniu z innymi męskimi postaciami. Idealnie dopełnia się ich wątek. No i w sumie śmierć Sarumana w ostatecznej wersji filmu nie istnieje, ta postać w wersji kinowej po prostu znika. Najzabawniejsze jest to, że Frodo ma wizję ze zwierciadla Galadrieli zniewolonego Shire przez Sarumana (końcówka 3 ksiazki), a w filmie to się nie dzieje, wiec wizja ze zwierciadła nie ma sensu
Co? 22:22 to wciąż jest genialne i dalej mam uśmiech na tym. To nigdy się nie zestarzało i nie zestarzeje.
Zabraklo troche komentarza poswieconemu muzyce w trylogii, ktora jest przeciez niesamowita i nadala jej niepowtarzalny charakter. Poza tym swietny material ;)
Właśnie miałem pisać podobny komentarz. Muzyka Howarda Shore tworzy niesamowity klimat w tej trylogii. Najlepsza muzyka filmowa jaka kiedykolwiek powstała
13:14 No to już wiemy, gdzie jest filmowe Rivendell. Książkowe Rivendell to miasteczko Lauterbrunnen w Szwajcarii. Tolkien odwiedził to przepiękne miejsce w 1911 roku. Wszystko, co napisał w książkach o Rivendell pochodzi właśnie stamtąd. Lauterbrunnen po niemiecku = Rivendell po elficku = Głęboko Wcięta Dolina. Spływają do niej 72 wodospady. Dolina jest położona na około 800 m n.p.m. i otoczona jest czterotysięcznikami. M. in.: Eiger, Mönch i Jungfrau (ok, Eiger ma "tylko" 3970), które w książce Tolkien opisał jako Góry Mgliste. Te trzy przepiękne góry są tak wysokie w stosunku do otoczenia, że w sprzyjających warunkach generują swój własny układ chmur.
Hobbiton, który znamy z książek to dzielnica miasta Interlaken: Unterseen. Oh, ciarki mnie przechodzą na samo wspomnienie, bo jakimś cudem znalazłem pracę w tej przepięknej krainie i przez 10 lat codziennie podziwiałem Rivendell z mojego okna a wieczorami przed snem wsłuchiwałem się w przepotężny grzmot siedemdziesięciu dwóch wodospadów.
PS: Jak głęboko wcięta jest dolina Lauterbrunnen (Rivendell)? Wygooglujcie sobie: base jumping lauterbrunnen
"Oskar bardzo błagam niewyci... " xD rozbawiło mnie to cięcie : ) Różnorodność architektury, zależna od rasy która ja tworzyła jest naprawdę zachwycająca , szkoda że nie każdy dba o takie detale.
Drużyna pierścienia jest tak genialna że coś tak zwykłego jak siadanie lub schodzenie po schodach może być epickie
Pozdro dla kumatych 😉
"Drużyna PierścieniA" :P Poza tym pełna zgoda - to mój ukochany film, dla mnie jest najlepszy w historii kinematografii
@@Jurek_90 szacuneczek u mnie może najlepszy w historii kinematografi nie jest ale i tak uwielbiam a by the way u mnie Dwie wieże i Powrót króla moje ulubione z tej trylogii 🙂
@@PrimalElf Dzięki za miłe słowa. Fakt, ciężko wybrać najlepszy film, niektóre trudno porównywać i zależy od nastroju widza. Ale dla mnie wybór akurat jest prosty ;)
@@Jurek_90 A tam nie ma za co 😉👍
Moja ulubiona część.
To jeszcze ze swej strony dodam mało znaną ciekawostkę: pewnie nie wiecie, że w scenie kopania hełmu, aktor grający Aragorna złamał palec i to ujęcie zostało w filmie.
Ja kojarzę bo na yt kiedyś ktoś o tym już wspominał może właśnie tvfilmy.
Najlepsze teksty z całej trylogii? Od siebie dam
Gimli: Legolas zabiłem dwóch
Legolas: A ja 17
Gimli: CO?! Nie dam się pokonać Elfowi!
Pozdrawiam
Byłem zaskoczony kiedy wiele lat później czytając trylogię dowiedziałem się że oni rzeczywiście się licytowali. Myślałem że to zostało dodane w filmie.
@@aberrationknives2116 Poza tym Jackson wcześniej robił taką Martwice Mózgu i widać w Lotrze trochę jego horrorowego gore że tak powiem. Np: w Wersji reżyserskiej Powrotu króla scena z upiorami i czaszki.
Oglądałem ostatnio. Nadal jest sztos. Serio. Można to oglądać w kółko i nadal jest git.
Ja wracam do tej trylogii raz czy dwa nawet trzy razy w roku i dalej sztos. I może to zabrzmi absurdalnie ale mimo iż trzy filmy trwają 3h to uważam że są za krótkie serio chciałoby się więcej. Nigdy nie widziałem wersji reżyserskich głównie znam sceny z nich jak z Sarumanem w Powrocie króla na przykład.
@@PrimalElf ja od czasu do czasu. Ale jak idzie w tv to zawsze stoję koło kanapy i chwilę pooglądam. Naprawdę magiczny film.
@@Bajaos Ja mam na płycie (to samo Hobbita) i jakoś nie zdarzyło mi się obejrzeć tej trylogii normalnie w telewizji przynajmniej kiedyś chociaż na Polsacie to bym dwa dni oglądał bo reklamy 1h dlatego dobrze mieć na płycie i normalnie sobie włączyć. Po raz setny wrócić wraz z Frodem i Samem z Mordoru
Ja oglądam co roku wersję reżyserską. ❤
@@PrimalElfGościu nie widziałeś reżyserskiej? Na Internecie można bez problemu znaleźć, mogę co nawet stronkę podesłać, a warto i to bardzo
Władca Pierścieni na zawsze w moim ❤
Wielbię Alana Lee i Johna Howe, ale nie wiedziałam dotąd, że brali udział w produkcji. Zresztą bardzo wiele nowych rzeczy się dowiedziałam, za co dziękuję.
Pamiętam że mama zabrała mnie na Drużynę Pierścienia do Multikina, miałem 10 lat, full pełna sala i gigantyczny jak na tamte czasy ekran (wcześniej znałem tylko mniejsze kino w swoim mieście). Po obejrzeniu już nigdy nic nie było takie samo, od razu poleciałem czytać Dwie Wieże, Powrót Króla i Hobbita ;) Dla dzieciaka to było obłędne przeżycie, do tej pory Drużyna Pierścienia pozostaje moim ulubionym filmem, a zamiłowanie do fantastyki pozostaje po dziś dzień.
Trylogia wyszła tak dobrze, bo był to osobisty projekt reżysera, a nie zlecenie od studia. Sam Jackson przyznawał, że to było marzenie w stylu "a kiedyś nakręcę Władcę Pierścieni". Jackson zrobił Hobbita i to w dużej mierze z tą samą ekipą - i wyszło tak sobie, bo było robione na zlecenie.
Z resztą możemy sobie przejrzeć wszystkie wybitne dzieła kinematografii i schemat w miażdżącej większości jest jeden: Najpierw wizja, potem decyzja o produkcji, a nie odwrotnie.
Serial Amazona to już w ogóle beka - wydać ćwierć miliarda dolarów na prawa do ekranizacji i drugie tyle na produkcję, a nie poświęcić dość czasu i uwagi na stworzenie dobrego scenariusza w projekcie który mógłby wyjść w zasadzie kiedykolwiek - wszystko po to, żeby zdążyć na zaplanowaną akcję marketingową Prime Video. Najdroższa i prawdopodobnie najmniej efektywna cenowo reklama w historii reklam.
Mordo, ten materiał jest sztos. Ale dawaj kolejne części. Ja Ci podeślę Edycję Kolekcjonerską z 9 płytami DVD dodatków.
2001 kino Wisła, miałem 10 lat jak zacząłem przygodę z filmowym Władcą Pierścieni, który do dzisiaj jest ważną częścią mojego życia.
24:00
Bo nie wyczerpałeś! Tak, to był dość długi materiał, ale wcale nie mam dosyć, poproszę więcej!
Najlepszy film ever, za każdym razem oglądam z zapartym tchem.
Ulubiony film, kiedyś Powrót Króla obecnie Drużyna ale zaczyniam coraz bardziej doceniać Dwie Wieże w domyśle że powoli przejmuje 1 miejsce, ulubiona postać kiedyś Legolas, obecnie Aragorn, Gandalf, Theoden lub Frodo. Za dużo dobrych postaci, ale jeśli miałbym już wybierać jedną to chyba Aragorn.
Ulubiona kwestia z filmów.... postawiłbym na mowę Theodena albo Aragorna.
Najlepszy mem to chyba śmiejący się Gimli. Ale każda minuta filmów może zasługiwać na najlepszą kwestię lub najlepszy mem. Nie da się tak powiedzieć
Jackson nie nakręcił filmu tu, na Ziemi. On się po prostu teleportował do Śródziemia i uwiecznił na taśmie przygodę Drużyny ku mrocznemu Mordorowi.
To jest tak wspaniale zrobione, jeszcze dodajmy do tego, że choć dzisiaj mamy rzekomo lepsze CGI itd (choć Modok z Marvela przyprawia nas o dreszcze), to Trylogia broni się pod każdym względem. Nawet nasze dzieciaki czy wnuki będą to oglądać z zapartym tchem. Jackson, aktorzy, scenarzyści, ludzie od kostiumów i pozostali włożyli w to serce.
"You bow to no one".
Masz mój miecz, Masz mój łuk, Masz mój topór
Po jakimś takim dziwnym okresie, w którym pojawiały się dziwne materiały, ten jakby zawraca TVFilmy na dobry tor. Podobało mi się! Mega!!
Odbiegając od tematu. Uważam, że ekipa z tvfilmy powinna na stałe prowadzić tvgry. Moim zdaniem są najlepsi i mają to czego obecnie potrzebuje ten kanał.
Ta trylogia to wspaniałe arcydzieło, jedyne w swoim rodzaju! Dzisiejszy twórcy powinni sie od niej uczyć, bo jak widać, nie trzeba wpychać na siłe poprawności politycznej, aby w filmie była różnorodność postaci i ras, i przede wszystkim można zrobić dobry film bez scen seksu czy pokazywania cycków co chwile i dalej utrzymać widza przy ekranie...
Kocham Władce pierścieni od dzieciaka i chyba od zawsze na zawsze będzie numerem jeden w moim sercu
Niepotrzebne te chaotyczne wstawki, "A teraz Michał przez 15 sekund opowie o stole", choć żart z niewycinaniem faktycznie zabawny a materiał świetny. Pozdrawiam.
Władca Pierścieni to 🔝wśród filmów! Jescze bardzej się jaram, ze przy oglądaniu po raz kolejny trylogii będę po odwiedzeniu Hobbitonu (13.02). Super film, z masą ciekawostek. Dobra robotę TV Filmy 😊😂
Dla mnie najlepszą częścią zawsze będzie Drużyna Pierścienia. Najbardziej odpowiada mi pod względem fabuły, wizualizacji, czy ogólnym poznaniu świata. Jest mroczna, tajemnicza, ale też taka swojska. Nie jest mega epicka jak 3 część. Ma mega klimat. Tak samo jest z książką. Całą WP przeczytałem 4 razy. A samą Drużynę chyba z 30 ;)
Do materiału oddałbym jeszcze coś o muzyce Howarda Shora. Bez niej to nie byłaby ta sama trylogia ;)
Pełna zgoda! "Drużyna Pierścienia" to jest to!
Same here
też lubię część 1.w końcu ktoś sie ze mną zgadza
Dzięki za materiał i całą waszą pracę, wszystkiego najlepszego
Nigdy nie czytałem WP, a nawet - o dziwo - nie oglądałem filmów. Jednak w kwietniu zabiorę się za oba media i rozszerzę doświadczenie o kilka kolejnych książek. A jak Zysk wyda całość Historii za te kilka lat, to i za to z chęcią się wezmę (choć będzie to doświadczenie iście akademickie).
Szacun za wspomnienie o "Brain death" , naj/gore/lepszy film Jacksona. Dzięki Lionelu :D
Moimi ulubionymi postaciami za równo w ksiazce jak i w filmie były: Aragorn, Faramir, Boromir, Theoden, Eomer, Eowina, Gandalf i postać której niestety zabrakło (nawet w rozszerzeniu) czyli Bila Bombadila i jego żony Złotej Jagody co pamiętam że mnie (jak pierwszy raz jak oglądałam) bardzo rozczarowało. Jeśli chodzi o wcześniejsze postaci które wymieniłam to jest pieknie pokazane w pigułce jak one cudownie ewoluowały psychichicznie. Pamiętajmy że akcja w książce dzieje się na przestrzeni 2 lat (o ile dobrze pamiętam) Nie jak w filmie tygodni czy miesięcy, co cudownie oddaje książka. I Władca pierścieni nie jest trylogią, tylko tak na prawdę sklada się z 6 ksiąg, o czym niestety ci co nie czytali nie wiedzą. Dla mnie ta historia ma szczególne miejsce w moim sercu, pamietam jak ją przeżywałam, płakałam, śmiałam się , szczegolnie poruszyła mnie historia co czeka Aruene kiedy zwiąże się z Aragornem. Czytajac ją plakalam jak bóbr i tak też było jak zobaczylam ją w filmie. Niestety zabraklo mi paru rzeczy w filmie. Ale i tak bylam każdą sceną zachwycona i nadal jestem, bo to pokarm dla mojej duszy. Pamiętam jak poszłam na premierę i stojąc w kolejce z koleżanką jakis chłopak za mną powiedział do znajomych "Ty, ona ma spiczaste uszy jak elf", w rzeczywistosci mam małe uszy ale faktycznie są spiczaste 😂 Pozdrawiam i dziękuje za to video, czekam na kolejne o Wladcy Pierścieni. Liczę że wrzucicie sprostowania.
Uwielbiam tą serię. A szczególnie Powrót Króla. Pamiętam jak jednego dnia jakieś 7 lat temu,postanowiłem obejrzeć całą trylogię plus trylogie Hobbita w jeden dzień. Kupiłem sobie kilka piwek,jedzonko i ustawiłem budzik na 5 rano. Wyłączyłem wtedy telefon całkowicie aby mnie nic nie dekoncentrowało i tak sobie oglądałem. Nie pamiętam dokładnie ale zajęło to ok 21 godzin. Oczywiście robiłem pauzę na siczku 😂. Piękny czas to był dla mnie i chyba już nigdy nie powtórzę.
Wersje kinowe czy reżyserskie?
@@IQB90 wszystko reżyserskie
Pamiętam jak dziś, gdy z bratem odpaliliśmy "Drużynę Pierścienia" na kompie. Słyszeliśmy, że to taka fajna produkcja, ale pierwsze sceny nas jakoś do tego nie przekonały 😅
Pierwszy widok Shire wydał nam się taki trochę... bajkowy. Zieloniutko, jakiś wesoły staruszek na wozie i... i jakieś takie "halflingi" rodem z Heroes'a (tylko bez procy) sobie tam egzystują.
Na szczęście jednak sprawdziliśmy na szybko, co jest dalej. I tak na "Dwóch Wierzach" byliśmy już w kinie, a w mojej biblioteczce pojawiły się wszystkie tomy "Władcy Pierścieni" 😄
Bo wtedy decydowała wartość artystyczna (standardy tworzenia filmów w porównaniu do dzisiaj). A najważniejsze to, że ten filmy wiernie oddają klimat książki. Jest bardzo dobrą adaptacją. Ja najpierw czytałem książki, a później po kilku latach słyszałem o tym że będzie film. I dla mnie, to film przerósł oczekiwania. Czy ktoś z was jest w stanie wskazać podobny przykład?
Gdzie filmowa adaptacja książki, przerosła oczekiwania...?
Ziemia Obiecana. Książka jest okropna.
Gwiezdny pył (sturdust) film nawet bardziej podobał mi się od książki Neila Gaimana
Super materiał. Dzięki Wielkie za pracę nad nim. Mój ulubiony film to pierwsza część, ale każda z nich jest zarąbista ;)
Nic nie przebije "Drużyny Pierścienia". Mój ukochany film, moim zdaniem najlepszy film wszech czasów ❤
Gimli: Rzuć mną
Aragorn: Co?
Gimli: Dla mnie za daleko musisz mną rzucić
Gimli: AA tylko nie mów elfowi
Aragorn: Ani słowa
Jest tam chyba najpiękniejsza scena w dziejach kina. A mianowicie: Na początku części drugiej widzimy ciemną, ogromną jaskinię. Nagle wpadają w nią walczący belrog i Gandalf i na moment rozświetlają to monumentalne wnętrze. Albo chwila, w której zaczynają płonąć na szczytach gór sygnały świetlane wzywające Rohan do pomocy Gondorowi. I ta niesamowicie monumentalna muzyka. Dzieło sztuki? No OCZYWIŚCIE! Cały ten film to Dzieło Sztuki.
reżyser Władcy Pierścieni jest wzorem do naśladowania. Bardzo dobrze go rozumiem. Sam piszę i zdecydowałem się na studia reżyserskie właśnie po to, żeby nikt nie próbował czegoś chamsko zmieniać. Sam wyreżyseruję film na podstawie własnej książki
Peter Jackson jako Chłop jedzący marchewkę, Obrońca Helmowego Jaru i Kapitan Piratów zabity przez Legolasa. Role życia jego ;)
Pamiętajmy też o jego dzieciach, grających małe hobbity i dzieci w jaskiniach pod Helmowym Jarem ;)
@@Jurek_90 To prawda :)
I w scenie gdy Faramir wraz z grupą żołnierzy jadą odbić Osgiliath! Też jest scena gdzie dzieci Petera są gdy kobiety rzucają kwiatki, jest zbliżenie na jedne z nich. Nie wiem czy to nie w rozszerzonej wersji przypadkiem jest bo tylko takie oglądam haha@@Jurek_90
@@YoungOnAirsoft2000 i w kinowej i w reżyserskiej to było
@@PrimalElf Dzięki! Dobrze wiedzieć dawno nie ogladalem krotkiej.
Dzięki za urywki z "The Frighteners", bo kiedyś w telewizji za dzieciaka to widziałem, a teraz czas obejrzeć to ponownie :D
PS Nic i nikt nie przebije sceny w "Clerks 2", w którym Randall obrazuje jak wyglądała cała trylogia xD
Świetny materiał! Dawaj druga część!
Nie ma to jak klasyczny umierający Sean Bean ;) żeby nie było smutna scena i łzy mam za każdym razem jak Boromir umiera ale to jest bardzo memiczne no bo Sean Bean zwykle umiera w filmach tu w Lotrze, tam w GoT czy raz w Goldeneye i miał farta w Troi bo grał Odyseusza ale to tak swoją drogą.
W Goldeneye umiera nawet dwukrotnie.
@@czestass Tylko że za pierwszym razem to była zmyłka a za drugim no już umarł na dobre
Może Hobbit nie dorównał Władcy ale to nadal dobre filmy w których czuć ducha Tolkiena pomimo wielu wad w odróżnieniu od profanacji Amazona. Otóż, Hobbit prawdopodobnie powtórzyłby sukces Władcy gdyby nie fakt, że Jackson nie chciał kręcić tych filmów a jak się zgodził dostał raptem miesiąc na pre produkcje, to wymusiło użycie takiej ilości CGI które jest jedyną dużą wadą tych filmów. Szkoda, bo z fajnych dobrych filmów mogło by być arcydzieło. Rozciągnięcie na 3 częsci tez nie pomogło oczywiście, ale to jest wina studia, money money money. Nie twierdzę ze Jackson nie popełnił błędów wraz z obsadą być może czesc tych bledow wynika z jego dzialan, ale wedlug mnie i tego co wiem studio ponosi winę za to ze filmy Hobbit nie dorównały LoTRowi. Od swojej strony powiem że kocham te filmy i uwielbiam je, mniej niż Władcę co jasne, ale i tak bardzo.
Do tego dużo nie trafionego humoru.
@@brissinger9560 Nie wiem czy nie trafionego. Ale Hobbit to bajka dla dzieci, zupełnie inne dzieło w porównaniu do Władcy które jest Fantasy dla młodzieży/dorosłych
Hobbity mogły być dobre, gdyby chciwe studio nie rozbiło tego na trzy części. Nadal jedynka jeszcze nie jest zła i ma momenty.. Ale trójka to jest parodia.
Świetny materiał 👌 Dzięki.
To jest coś co kocham i podziwiam. Teraz wszystko wrzuca w komputer i heja... A tu widać pasje , ciężką pracę
Jednym słowem epicka przygoda elf, krasnolud i człowiek.
fajny material, zawsze chetnie poslucham o lotrze
Oglądam trylogię od 20 lat, na wszystkich stacjach TV. I wciąż mnie zachwyca.
Relacja Gimli-Legolas była świetna.
"To się liczy jako jeden!"
Super materiał.
Czekam na więcej.
Chce materiał w którym powiesz jaka była reakcja aktorów na sukces trylogii w tym reakcja na ilość wygranych Oskarow.
Ten film narobił mi ochotę na film
Amazon miał dużą szansę. DUUUŻĄ. Miał chorendalny budżet i mógł zrobić ze świata Tolkiena cudo. Niestety wybrali drogę samozaorania po przez stworzenie własnej wersji świata, mając gdzieś oryginał.
Odpowiedź jest bardzo prosta. Kiedyś filmy robili ludzie z pasją. Dzisiaj aktywiści, którzy na siłę wpychają swoją ideologie. Nie wspominając o CGI
Ta najlepiej na aktywistów zwalić wszystko, wcale nie chodzi o lenistwo twórców filmowych...
@@zetset8098 Nie gadaj głupot, bo bardzo często jest tak, że twórcy mają zwyczajnie związane ręce przez aktywistów trzymających kasę.
Dobrze, że Pan nie gada głupot. Rzeczywiście aktywistów jest znacznie więcej niż wszystkich innych ludzi, wcale nie są oni mniejszością, małym procentem. To oni rządzą światem. Przepraszam, za swoje opuszczenie gardy, pewnie zrobiła mi się dziura w czapeczce foliowej i promieniowanie na chwilę skrzywiło mój umysł, więc gadałem głupoty, przepraszam byłem pod kontrolą.@@polskimaestro9454
Bardzo ciekawe i dużo nowości :)
Właśnie miałem przypomnieć sobie serię ale dzięki za przypomnienie 😀
Materiał długi a zabrakło jednej z podstawowych kwestii. Filmowa trylogia wolna jest od największego raka dzisiejszego kina - politycznej poprawności. Pierwsza dekada XXI wieku była ostatnim momentem kiedy widzom nie przeszkadzało, że w filmie nie zagrał żaden Murzyn, nie było parytetu płci, a przyjaźń Sama i Froda nie była homoerotyczną fascynacją. Irytujące skutki narzucanych współcześnie trendów widać szczególnie we wspomnianych Pierścieniach Władzy. Dzięki temu po latach od premiery, filmy Jacksona 'smakują' nawet lepiej niż wtedy.
Uwaga prosty guide dlaczego:
1. Przeczytaj Hobbita, Władcę pierścieni, dowiedz się o listach Tolkiena
2. Obejrzyj trylogię filmową Petera Jacksona
3. Obejrzyj extrasy do filmów, są na TH-cam
Brawo dowiedziałeś się dlaczego ta seria fantasy jest wyjątkowa i prawdopodobnie nigdy nic lepszego nie powstanie.
Nikt od tak nie idzie sobie do mordoru
12:20 Nicolas Cage jako Boromir?
Chciałbym to zobaczyć x'DD
Jedynie czego mi brakuje w tym filmie muzyki w tle
Ech to prawda. Wspaniała trylogia filmowa którą można oglądać i ogladac
3 lata temu pisałem pracę dyplomową o Władcy Pierścieni. Konkretnie o zakochanych parach
Czekamy na kolejny materiał ❤
Oglądam to tak, jestem gdzieś na 3:29 i mam 🤯🤦 jak dobrze, że w końcu Jackson się za to wziął, i że nie doszło do wersji z Bitelsami 🥴
definitywnie
Poprosiłem babcie aby obejrzała ze mną trylogię w TVN była zachwycona moim zdaniem władca pierścieni to król High Fantasy natomiast polecam też przeczytać mangę Berserk Kentaro Miury najlepsze Dark Fantasy
Dzięki! Wciąż lubię "They're taking the Hobbits to Isengard" 😂
Brak czarnych
Brak lgbt (sam jestem)
I w miarę trzymanie się oryginału
Nie to co dziś …..
Myślę, że przez brak ładowania poprawności politycznej i woke ....
Najlepsze jest to, że powstała w czasach, kiedy nie narzucano jeszcze poprawności politycznej i wszelakiego innego "dobrodziejstwa" dzisiejszych czasów 😅. Dzięki temu powstała świetna trylogia.
" They're Taking the Hobbits to Isengard ..."🤣🤣🤣
To Isengard!
Kiedyś myślałem że jestem jak Boromir - mężny i odważny, później, że jak Frodo - potrafię się poświęcić, jeszcze później, że jak Sam - dbam o bliskich.
Teraz wiem, że jestem jak Gandalf - niesamowicie wkurzają mnie idioci.
Dwie wieże, Aragorn, nie mem ale parodia spotkania u Elronda zrobioną dla MTV Music Awards w której grał Jack Black.
A to fajna historia, ze Magneto i Charles Xavier rywalizowali o rolę Gandalfa
Generalnie jak ktoś nie zgadza się z tym że Trylogia jest największym osiągnięciem kinematografii, to może sobie iść stąd. Jedyne co może być lepsze od Trylogii, to Edycja Rozszerzona.
Ludzie z Weta studios kładli podwaliny pod to na czym stoi teraz całe cgi
Drużyna Pierścienia najlepsza, a co do mema to ten z pomysłem Boromira odnośnie wykorzystania katapulty 😄
"Nadal uważam, że to debilny pomysł..."
Takie wspomnienia. Pojechalismy na trzecią cześć ze szkoły z kumplem, który miał wybitne szczeście do wpadania w kłopoty zaopatrzony w duży batonik typu mordoklejka. Na samym poczaku łapczywie zaczałem łapczywie żuć mordoklejke. Skleiłem sobie szczęke i żuchwe na mocno. Jedyna opcja wyplukiwanie silną bo slowem czlowiek nie mogl sie odezwać.W miedzy czasie jakies zawadiaki z naszej grupy 2 rzędy za nami postanowili zacząć rzucać w innych widzów bryłkami soli z popcornu. Pech chciał ze trafili typowego sebixa w łeb. Oczywiscie karku wstał i zaczał szukać kto to rzuca pytając "kto to rzucił ?" Oczywiscie mój kuplel przykuł jego uwage odpowiadając genialnie "ale to nie ja!!" I stajac sie razem ze mną głównym targetem sebiksa. Z grubsza przed srogim wpierniczem uratowała nas partnerka karka ktora stwiedziła by odpuscił i skonczylo sie na samych groźbach z jego strony .
Do dzis ciesze sie ze mimo wszystko zawadiacy za nami nie postanowili rzucać dalej solą by spradzic jaki będzie dym bo nawet nie mogł bym nic powiedziec. Wystarczylo ze i tak przez mordoklejke mialem cały pysk zaśliniony
Szczeka mi sie rozkleiła dopiero jak Aragorn zabił posła Saurona
Takich mordoklejek juz nie ma
Szczerze to najbardziej z filmów P.Jacksona lubię Bitwę pięciu armii
Pytanie jakie są wasze najważniejsze lub najulubieńsze serie ever?
U mnie Lotr (i Hobbit), Star Wars (praktycznie wszystko poza epizodem 9 i resztą seriali potem), Piraci z Karaibów (1-3 + 4), Harry Potter, Scooby-Doo, Indiana Jones, wszystko co z Batmanem (no prawie wszystko ale dość dużo) i też MCU 2008-2019 + Strażnicy 3.
Pozdrawiam
WŁADCZA PIĘŚĆ CIENI - wiem, że są tu uber fani, więc na pewno pamiętają najlepszą przeróbkę z ivoną ever made!
Fun fact: osoba zajmująca się wytwarzaniem siodeł, uprzęży i kiełzn dla koni to rymarz.
Miłego dnia wszystkim 😊
Macie błąd "Jackie Brown" jest z roku 1997, a nie 1977.
24:23
Władca pierścieni Drużyna pierścienia
Legolas,Boromir
"You have no power here"
Szkoda że Adamczyk z Karolakiem nie zostali zatrudnieni😂
5:21, Jackie Brown nie moze byc filmem z 1977 roku… Tarantino mial wtedy niespelna 13 lat 😅
20lat później a LotR to dalej rewelacyjne kino fantasy.
super film!
17:50 Argonath. Chciałbym to i wiele innych rzeczy ze Środziemia zobaczyć w VRze.
edit: widzę, że jest coś takiego jak Virtual Tolkien. To ledwie krótkie doświadczenie.
Może kiedyś się doczekamy takiej produkcji
Grupa LOTR - Bo ja tańczyć chcę, oglądałem dziesiątki razy :P
Albo "Bania u cygana" i w roli cygana Saruman 😂
Szkoda, że nasz Wiedźmin nie miał tak dobrego reżysera.
😞 no szkoda
Najlepszy film jaki powstał, nie tylko władca ale i Hobbit.