Zaufanie + samoorganizujący się i odpowiedzialny zespół, a praca zdalna to doskonałe rozwiązanie biznesowe. Wielopoziomowe oszczędności, wzrost efektywności, otwarty rynek pracy. IMHO - ten tryb pracy będzie się tylko dalej rozlewał po rynku ... za chwilę dużo firm, myśląc o oszczędnościach (np. kosztów energii), będzie szukać działów, które mogą przenieść na pracę zdalną. Kolejny bardzo wartościowy materiał, dziękuję.
Szymon, bardzo ciekawy wykład👌 super, że wplotłeś do wykładu elementy Scrum’a❤ od zawsze powtarzam, że Scrum nie musi być stosowany tylko w branży IT! Dziękuję za to co robisz🙌
W Polsce niestety wielu kierowników dalej znajduje się w glebokim PRLu. Główny problem z pracą zdalną polega na silnej potrzebie kontroli przez managerów także zgadzam się że stwierdzeniem, że jest to test zarządzania! Jeżeli nie ma wyników to nie wina zespołu, a raczej tego w jaki sposób jest zarządzany czy moze w jaki sposob (o ile w ogole) rezultaty sa monitorowane.... Oprócz tego komunikacja, a raczen jej brak, która - zaczynam mieć wrażenie, że jest źródłem w praktycznie każdego problemu/problematycznej sytuacji. Jestem ciekawa jak będzie się go kształtowało w naszym kraju w przyszłych miesiącach. :) Budując mój zespół utworzyłam strukturę komunikacji, była to forma matrycy, która mówiła o tym, jakie spotkania robimy, w jakich częstotliwościach, jakie są tematy/agenda, co należy przygotować na to spotkanie i kto ma wziąć w nim udział. Oprócz wspomnianych przez Ciebie daily, weekly i monthly odbywały się również spotkania raz na miesiąc mające na celu KT, wymianę wiedzy i doświadczen, przy kawie, przy ciastku, fajnie to zagrało. Taka strategie komunikacji stworzyliśmy również dla kontaktów z klientami, zeskalowalismy to na zespoły poszczególnych kierowników, a dzięki temu mieliśmy spójność działania. Wasz system raportowania- sztos, znika potrzeba nudnych statusów, na którym ludzie są odpytywani i nikt niczego z takich spotkań nie wyciąga.
Cześć Szymon! Bardzo Ci dziękuje za ten odcinek, dowiedziałem się dużo wartościowych rzeczy. Zdradziłbyś jakiego systemu do zarządzania projektami używacie w agencji marketingowej?
W Polsce wciąż jest mentalność, że trzeba patrzeć ludziom na ręce i chuchać na kark, a czasem i poganiać batem. Niewiele jest zaufania do współpracownika, niestety.
Sam jako manager mam problem z zarządzaniem ludźmi zdalnie. Nie da się ukryć, że jak ktoś xx lat pracował tylko offline to nagle będzie biegły w teamsy i plannery. Nie ma jednak ucieczki od zdalnej pracy i albo się człowiek nauczy nowych skilli albo w końcu odpadnie z rynku.
U nas zdalna to pełen luz, nikt nie sprawdza co robisz, o której zaczynasz i o której kończysz, możesz nawet leżeć w łóżku cały dzień i nie pracować jeśli to nie jest akurat tego dnia wymagane. Oczywiście mamy statusy, a każdy ma swoje obowiązki/zadania, z których jest rozliczany. Nie widać natomiast żadnej różnicy w efektywności pracy w stosunku do pracy z biura.
Super praktyczne porady Szymon. Ja właśnie pracuję zdalnie i prawie żadna z tych tych wskazówek nie jest wdrożona w firmie 🤭 Ale mam pytanie też z innej beczki. Jakiej aplikacji używasz do rysowania podczas swoich prezentacji i jak to jest wszystko zintegrowane? Z góry dziękuję
Wszystko tak, potwierdzam. Poza Daily. 1. Opisałeś pracę biurową, ale z domu. Praca zdalna to praca z zadaniami w dowolnym czasie i miejscu na świecie. Przecież o 8.30 polskiego czasu, ja na Dominikanie mam bodaj 23.30 w nocy. Praca zdalna to realizacja umówionych zadań w założonym czasie. 2. Daily angażujące całą firmę nie działa. Jest bez sensu. Dlaczego? 1. Ludzie nie przygotowują się do spotkania. Każdy mówi co tam chce. 2. Gośki z HR kompletnie nie interesuje, że Ziutek z IT akurat wczoraj robił fixa. 3. Po 1 miesiącu (może dłużej) firmowe daily zmienia się w: nie pamiętam co wczoraj się działo, jeszcze nie wiem, co będę dziś robić i nie mam żadnych problemów. Do pracy zdalnej potrzebujesz podziału na Teamy i Team Leadera (był piękny odcinek o Managerze przyszłości), który regularnie rozmawia (jest dla nich) z ludźmi w dogodnym dla wszystkich czasie i to ten leader odpowiada za team (kropka ;) ). Rekomenduję max 6 osób w teamie. Weekly firmowe tak, Monthly firmowe w biurze super. Ale w Daily zabrakło podziału na Teamy.
Nigdzie nie powiedziałem o robieniu daily z całą firmą. Od samego początku materiału mówiłem o zespole. Sam w firmie mam chyba 6 zespołów, które osobno robią daily. A w zespole, który ma pracę projektową, a nie zespołową, daily nie występuje.
@@SzymonNegacz Dla mnie jako widza nie było to oczywiste. Dla mnie Szymon Negacz = szef firmy. Zespół Szymona to cała firma. Może warto to podkreślić w przykładach i powtórzyć :) Jak to mawia mój dobry kolega, oczywistości niewypowiedziane na głos, nie są oczywistościami.
@@Krzysiek-KingRagnar ja nawet nie prowadzę tych spotkań i na nich rzadko bywam :) Czasem wpadam na monthly. Ciekawe, że tak postrzega się role właściciela ;)
Szczęśliwy człowiek, że nie bywasz :) Ja byłem i na takich zespołowych i na takich firmowych. Stąd nieopatrznie zrozumiałem to jako firmowe daily. Jest jeszcze jeden ważny aspekt pracy zdalnej. Dowolne miejsce na świecie i potencjalnie inna strefa czasowa. Tym też trzeba zarządzić. Dlatego uważam, że to będzie rola Team Leadera, który służy ludziom. Znam takich ludzi osobiście i wiem, że to działa :)
Zaufanie + samoorganizujący się i odpowiedzialny zespół, a praca zdalna to doskonałe rozwiązanie biznesowe. Wielopoziomowe oszczędności, wzrost efektywności, otwarty rynek pracy. IMHO - ten tryb pracy będzie się tylko dalej rozlewał po rynku ... za chwilę dużo firm, myśląc o oszczędnościach (np. kosztów energii), będzie szukać działów, które mogą przenieść na pracę zdalną. Kolejny bardzo wartościowy materiał, dziękuję.
Szymon, bardzo ciekawy wykład👌 super, że wplotłeś do wykładu elementy Scrum’a❤ od zawsze powtarzam, że Scrum nie musi być stosowany tylko w branży IT! Dziękuję za to co robisz🙌
No i oczywiście pozdrowienia dla Klaudiusza i mistrzowskiego montażu :))) Montaż robi furorę.
Mam jednoosobowe biuro architektoniczne i każdy film z tego kanału pomógł mi w organizacji mojej pracy.
Dziękuje! Nawet nie wiesz ile to znaczy dla twórcy :)
W Polsce niestety wielu kierowników dalej znajduje się w glebokim PRLu.
Główny problem z pracą zdalną polega na silnej potrzebie kontroli przez managerów także zgadzam się że stwierdzeniem, że jest to test zarządzania! Jeżeli nie ma wyników to nie wina zespołu, a raczej tego w jaki sposób jest zarządzany czy moze w jaki sposob (o ile w ogole) rezultaty sa monitorowane....
Oprócz tego komunikacja, a raczen jej brak, która - zaczynam mieć wrażenie, że jest źródłem w praktycznie każdego problemu/problematycznej sytuacji. Jestem ciekawa jak będzie się go kształtowało w naszym kraju w przyszłych miesiącach. :)
Budując mój zespół utworzyłam strukturę komunikacji, była to forma matrycy, która mówiła o tym, jakie spotkania robimy, w jakich częstotliwościach, jakie są tematy/agenda, co należy przygotować na to spotkanie i kto ma wziąć w nim udział. Oprócz wspomnianych przez Ciebie daily, weekly i monthly odbywały się również spotkania raz na miesiąc mające na celu KT, wymianę wiedzy i doświadczen, przy kawie, przy ciastku, fajnie to zagrało. Taka strategie komunikacji stworzyliśmy również dla kontaktów z klientami, zeskalowalismy to na zespoły poszczególnych kierowników, a dzięki temu mieliśmy spójność działania.
Wasz system raportowania- sztos, znika potrzeba nudnych statusów, na którym ludzie są odpytywani i nikt niczego z takich spotkań nie wyciąga.
Łapka w ciemno i przechodzimy do czesci merytorycznej.
Cześć Szymon! Bardzo Ci dziękuje za ten odcinek, dowiedziałem się dużo wartościowych rzeczy. Zdradziłbyś jakiego systemu do zarządzania projektami używacie w agencji marketingowej?
W Polsce wciąż jest mentalność, że trzeba patrzeć ludziom na ręce i chuchać na kark, a czasem i poganiać batem. Niewiele jest zaufania do współpracownika, niestety.
Sam jako manager mam problem z zarządzaniem ludźmi zdalnie. Nie da się ukryć, że jak ktoś xx lat pracował tylko offline to nagle będzie biegły w teamsy i plannery. Nie ma jednak ucieczki od zdalnej pracy i albo się człowiek nauczy nowych skilli albo w końcu odpadnie z rynku.
U nas zdalna to pełen luz, nikt nie sprawdza co robisz, o której zaczynasz i o której kończysz, możesz nawet leżeć w łóżku cały dzień i nie pracować jeśli to nie jest akurat tego dnia wymagane. Oczywiście mamy statusy, a każdy ma swoje obowiązki/zadania, z których jest rozliczany. Nie widać natomiast żadnej różnicy w efektywności pracy w stosunku do pracy z biura.
Super praktyczne porady Szymon. Ja właśnie pracuję zdalnie i prawie żadna z tych tych wskazówek nie jest wdrożona w firmie 🤭 Ale mam pytanie też z innej beczki. Jakiej aplikacji używasz do rysowania podczas swoich prezentacji i jak to jest wszystko zintegrowane? Z góry dziękuję
Hmmm - nie wiem szczerze mówiąc. Sprawdzę jak dorwę iPada :)
Dzięki za dobre słowo!
Hej, jakiego narzędzia używacie w Adwise do monitorowania tasków?
Wszystko tak, potwierdzam. Poza Daily.
1. Opisałeś pracę biurową, ale z domu. Praca zdalna to praca z zadaniami w dowolnym czasie i miejscu na świecie. Przecież o 8.30 polskiego czasu, ja na Dominikanie mam bodaj 23.30 w nocy. Praca zdalna to realizacja umówionych zadań w założonym czasie.
2. Daily angażujące całą firmę nie działa. Jest bez sensu. Dlaczego? 1. Ludzie nie przygotowują się do spotkania. Każdy mówi co tam chce. 2. Gośki z HR kompletnie nie interesuje, że Ziutek z IT akurat wczoraj robił fixa. 3. Po 1 miesiącu (może dłużej) firmowe daily zmienia się w: nie pamiętam co wczoraj się działo, jeszcze nie wiem, co będę dziś robić i nie mam żadnych problemów.
Do pracy zdalnej potrzebujesz podziału na Teamy i Team Leadera (był piękny odcinek o Managerze przyszłości), który regularnie rozmawia (jest dla nich) z ludźmi w dogodnym dla wszystkich czasie i to ten leader odpowiada za team (kropka ;) ).
Rekomenduję max 6 osób w teamie. Weekly firmowe tak, Monthly firmowe w biurze super. Ale w Daily zabrakło podziału na Teamy.
Nigdzie nie powiedziałem o robieniu daily z całą firmą. Od samego początku materiału mówiłem o zespole.
Sam w firmie mam chyba 6 zespołów, które osobno robią daily. A w zespole, który ma pracę projektową, a nie zespołową, daily nie występuje.
Teraz sobie myślę, że nawet nie wpadłem na to, że ktoś może robić daily z całą firmą ;) może dlatego tego nie podkreśliłem
@@SzymonNegacz Dla mnie jako widza nie było to oczywiste. Dla mnie Szymon Negacz = szef firmy. Zespół Szymona to cała firma. Może warto to podkreślić w przykładach i powtórzyć :) Jak to mawia mój dobry kolega, oczywistości niewypowiedziane na głos, nie są oczywistościami.
@@Krzysiek-KingRagnar ja nawet nie prowadzę tych spotkań i na nich rzadko bywam :) Czasem wpadam na monthly.
Ciekawe, że tak postrzega się role właściciela ;)
Szczęśliwy człowiek, że nie bywasz :) Ja byłem i na takich zespołowych i na takich firmowych. Stąd nieopatrznie zrozumiałem to jako firmowe daily.
Jest jeszcze jeden ważny aspekt pracy zdalnej. Dowolne miejsce na świecie i potencjalnie inna strefa czasowa. Tym też trzeba zarządzić. Dlatego uważam, że to będzie rola Team Leadera, który służy ludziom. Znam takich ludzi osobiście i wiem, że to działa :)
Czasy Covid pokazaly mi, że praca zdalna nigdy nie będzie tak wydajna jak praca z biura.
Myślę, że Digitalk zdecydowanie to potwierdzi. Tak, to ironia :)
Klaudiusz bawi się myszką