Dziekuje wszystkim za rpzemile komenatrze. Od razu zaznacze ze dodalam serduszko do komentow gdzie rozwija sie jakas dyskusja na temat sprawy. zeby chetni mogli sobie je latwiej znalezc. Co nie znaczy ze nie tule moich misi kolorowych :) PS: Ksiazke obczajcie. bit.ly/tekst-nw
Super, że wróciłaś ;) co do sprawy to wydaje mi się, że to był jakiś zakład dzieciaków i Joshua mógł paść ofiarą tej głupiej zabawy. Może być pod wpływem narkotyków ale przez lata ulotniły się z organizmu.
Nie wiem czy mogę polecić też uzupełnienie u innej osoby? Jeśli tak to polecam odcinek o Joshua u Mystery Cabin. Jeśli popełniłam faux pas to pardon, proszę usuwać śmiało ten kom. 😉
Właśnie czytam, dzięki za polecenie edytowano po przeczytaniu : intrygująca, nie mogłam się oderwać. Chociaż czytałam już kilka książek traktujących o pokoleniu uzależnionym od technologii i mediów społecznościowych to jednak nie jest to wtórność. Warta przeczytania ;-) [...] Są ludzie, po których coś zostaje,i są ludzie, po których nie zostaje nic.
Jakaż to radość widzieć nowy filmik, słyszeć Twój głos! Historia Joshuy faktycznie bardzo podejrzana... A na koniec powiem, że ja tam się cieszę, że masz współpracę z Insignisem, bo to chyba jest czynnik napędzający do nagrywania nowych filmików 😁 pozdrawiam!
Nagrywaj więcej proszę. Jest sporo kanałów o tematyce kryminalnej na polskim YT, ale Twój sposób snucia opowieści i przedstawiania faktów lubię najbardziej :) Pozdrawiam!
Jaśmin, droga Jaśmin. Ty jesteś jak zdrowie. Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie - kto Cię stracił. Dzięki niebiosom, że wróciłaś 🥳💐❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Na google maps ostatni widok tej chatki pochodzi z 2012 roku. A to oznacza, że gdy auto google tamtędy przejeżdżało, ciało Joshuy cały czas było w kominie. Taka tam... "ciekawostka" nieco mrożąca krew w żyłach.
Eh, Jaśminku, królowo podcastów kryminalnych po polsku.... Żebyś Ty wiedziała jak brakuje twojego pysia i głosu.... Pierwszy mój podcast to był Twój, zawsze będziesz najlepsza i jedyna 🐻❤️🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍
Podczas twojej nieobecności powstało wiele kanałów o tematyce kryminalnej ale do dziś nie znalazłam dla siebie tak satysfakcionującego kanału jak twoj . Dlatego ostatnio odtwarzała po raz kolejny twoje podcasty z utęsknieniem czekając na coś nowego . I oto ty cała na biało wjeżdżasz ponownie . . Królowa wróciła 😀❤️
Jeśli interesują cię kanały w języku angielskim to polecam Stephanie Harlowe - naprawdę wyjątkowa kobieta i bardzo dogłębnie opisane sprawy. Ale na polskim YT nie znajdziesz chyba nikogo lepszego niż Jaśmin, to jest po prostu KRÓLOWA :D
Wiesz co mi się najbardziej podoba, stawia Cię wśród najlepszych podcasterow, pomijając fakt super przygotowania i opracowania sprawy? Wracasz po dłuższym czasie i walisz z podcastem konkretnie, bez zbędnego pierdolenia i tłumaczenia się jak inni po nieobecności w sieci z max miesiąc 😂😂😂😘
@RammsteinBlut Blut Nie. Tłumaczenie się z hobby robionego w wolnym czasie nie jest obowiązkiem Jaśmin. Jesteśmy słuchaczami, odbiorcami tego, czym decyduje się z nami dzielić. Nikt z nas obecnych raczej abonamentu nie wykupił, żeby sobie rościć do czegokolwiek prawa ;) Life happens.
Gdy kilka lat temu zupełnie przypadkowo trafiłem na kanał Jaśmin, to polski true crime był w powijakach. Od tamtej pory pojawiło się tego mnóstwo, niektóre są naprawdę dobre, ale Królowa jest tylko jedna. Miło Cię słyszeć.
O tak, zgadzam się. Mogę w kółko słuchać tych opowieści. Przesłuchałam tez wszystko inne na kanale Jaśmin. Po prostu, dla klimatu, nie wiem ile już razy. Szkoda ze ja nie mogę mieć takich statystyk 🤣Nikt tak nie trafia w mój gust, choć jest kilka innych podcastów, których słucham.
Była dziewczyna w walizce, lodówce i water tanku. Był chłopiec w kartonie. Teraz pora na chłopca w kominie. Jaśmin wybiera nam tajemnicze, oryginalne sprawy i opowiada je w taki sposób ze włos się jeży na głowie! Uwielbiam!
Na świeżo po przemyśleniu wszystkiego - Kilka wniosków: 1. Znalazłem w internecie schemat tego komina. Nie ma możliwości, żeby Joshua wlazł tam od środka. Komin się tak zwęża, że nawet małe zwierzęta miałyby problem z przejściem - > Jedyna możliwość to wejście od góry - tak jak powiedział koroner. 2. Wniosek wynikający z powyższego - > Żadnej kraty na kominie nie było, albo została założona już po śmierci Joshuy. Właściciel chatki kłamkolił. 3. Mimo wszystko, nie obarczałbym go podejrzeniami o morderstwo. Facet miałby sam zabić Joshuę, ukryć tam ciało a potem o tym zapomnieć i zlecić rozbiórkę? To się nie klei jeszcze bardziej niż ta krata shroedingera, która na raz była i jej nie było 4. W związku z budową komina, i z tym że Joshua wszedł tam / został wrzucony od góry, nie ma możliwości, zeby ubrania znalazły się bezpośrednio w pomieszczeniu (złożone czy nie). Zatem - > Joshua musiał najpierw być w hacie, rozebrać się tam / zostać rozebrany, i dopiero potem nagi znalazł się w kominie od góry. 5. W związku z najbardziej prawdopodobnym przebiegiem zdarzeń, należy z 99.9% pewnością przyjąć udział osób trzecich. Mimo wszystko nie potrafię sobie wyobrazić żeby Joshua dla samego siebie rozebrał się do naga, zostawił ciuchy w hatce a potem nagi wlazł na dach i bez powodu wskoczył do komina. Na podstawie powyższych wniosków, uważam że mamy 3 najbardziej prawdopodobne możliwości: A. Joshua został wykorzystany seksualnie i uduszony. Następnie ciało zostało umieszczone w kominie od góry. Sprawca nie wiedział, że komin się zwęża i na wszelki wypadek zasłonił dół szafką żeby nikt nie zauważył zbyt szybko ciała gdyby opadło niżej. B. Ktoś zmusił Joshuę, żeby nagi wszedł do komina. Być może znęcano się nad nim, zmuszano do poniżających rzeczy (nikt nie musiał nawet mieć do tego szczególnego powodu. Po prostu się świetnie bawił widząc jak słabszy chłopak rozbiera się do naga i wykonuje różne poniżające zadania). Na koniec albo ciało umieszczono w kominie, żeby ukryć przypadkową śmierć / umyślne morderstwo, albo zmuszono Joshuę żeby tam wskoczył. Może nikt nie wiedział że komin się zwęża. Joshua liczył że robiąc to co mu każą zachowa życie, a sprawcy nie spodziewali się że Joshua faktycznie tam utknie i się udusi. Widząc co zrobili, zasłonili w panice palenisko szafka i uciekli C. Joshua wygłupiał się z kimś i tak jak wyżej - wszedł do komina nie wiedząc, że się zwęża. Osoba, z którą był spanikowała i bojąc się oskarżeń o przyczynienie się do śmierci Joshuy, zasłoniła ten niesczęsny komin, uciekła i milczy po dziś dzień.
@@Aaa32389 Według jego ulotki (nie wiem jak to się fachowo nazywa) zaginięcia w 2008 roku miał 150Ibs czyli okolice 70kg. Myślę, że w dwie osoby dałoby się to jakoś sprytnie zrobić...
Wersja A i B według mnie najbardziej prawdopodobna. No chyba, że był pod wpływem jakiegoś narkotyku i mu wpadł do głowy głupi pomysł (to by mogło tłumaczyć niekompletny strój i nielogiczne zachowanie) ale według rodziny i znajomych raczej nie należał do tych eksperymentujących z narkotykami. Ewentualnie nagły napad psychozy i chęć skrycia się przed ludźmi.
Co do A, nie było przecież śladów ani walki ani duszenia, co do B, nie było śladów morderstwa(jak już to musiał by zostać zatruty jakąś szybko rozpadającą się substancją) C wydaje się najtrafniejsze
Jestem prostym człowiekiem, widzę Stanowo, daję łapkę w górę. Nie będę pisać "nagrywaj częściej", bo czasy mamy ostatnio bardzo trudne i odciskające się piętnem na psychice, ale... Jaśmin, jak mi serce zabiło szybciej, jak zobaczyłam, że dodałaś nowe wideo, jaki pisk poszedł na całe mieszkanie! Strasznie się cieszę, że mogę Cię znowu usłyszeć!
Guess who's back Back again Jasmin's back Tell a friend Guess who's back, guess who's back Guess who's back, guess who's back Guess who's back, guess who's back Guess who's back
Ale pokręcona i smutna sprawa. Dzięki, Jaśmin. Mnie uderzyło, że ten rzekomy kolega Andy miał historię włamywania się do opuszczonych budynków. A w takim właśnie Joshuę znaleziono. Przyszło mi do głowy, że może Andy namówił Josuę, żeby włamali się do tej chatki, w wyniku czego Joshua utknął. Andy stchórzył i uciekł zostawiając kolegę na pewną śmierć. Ciekawa jest sprawa ubrań. Jeżeli istotnie zostały znalezione poskładane w kostkę, to czy poza Chuckiem ktoś jeszcze tam chadzał? Może po prostu po 2008 roku ktoś tam wlazł posprzątać. Znalazł ciuchy na podłodze i je poukładał. A fakt, że Joshua był bez ubrań można wytłumaczyć tez tak, że zdjął je, mając nadzieję, że bez nich jakoś łatwiej będzie mu się z tego komina wyślizgnąć. Jeżeli chodzi o tą przesuniętą szafkę to nie mam pojęcia, co się tam mogło odstawić. Mega ciekawa sprawa, tak poza tym. Nie znałam jej bliżej wcześniej. Muszę trochę o niej potem pogrzebać.
Aga :-) pozdro, Ciebie też kocham, Ty jesteś Kryminalną Księżniczką, a Jasmin True Crime Queen. Reszta to raczej dwór, chociaż Kristof Radke jest też "błękitnej krwi", a i jeszcze "dzień dobry, dobry wieczór, w zależności kiedy mnie słyszycie..."
Zakładając, że wszedł tam dobrowolnie. Mógł zdjąć ubrania, żeby ich nie pobrudzić. Tylko czemu zdjął też bieliznę? A to, że ktoś ułożył ubrania podczas sprzątania to naprawdę dobra myśl. Mógł to przecież zrobić dziki lokator, żeby uporządkować sobie przestrzeń. To samo, jeśli chodzi o szafkę. Skoro noce były zimne, ktoś mógł zastawić kominek, żeby ograniczyć dopływ zimna. A wtedy okazuje się, że wejście wcześniej było otwarte
Musiałby zdjąć te ciuchy zanim wszedł do kominaz , a zważywszy, że miał na sobie tylko koszulkę, to wszystko bez sensu. Raczej zostawiłby majtki albo rozebrał się do naga, gdyby zrobił to sam. Dziwne to.
Chyba, że wszedł w ubraniach, głową w dół żeby wyszarpac ta druga kratkę, zaklinował się i wtedy ten cały Josh chcąc mu pomóc ściągnął mu od góry spodnie a bielizna zeszła razem z nimi ..
Nie wierzę! Kogo to moje piękne oczy widzą o poranku! Szok i niedowierzanie! Mam nadzieję, że Twoje prywatne sprawy wyszły tak, jak sobie założyłaś! Pozdrawiam i mam cichą nadzieję, że będziesz się pojawiać, choc czasami.
Jasmin, od 10 lat jak oglądam YT dodałam może ze trzy komentarze. Brakuje mi Twoich filmów! Obejrzałam wszystkie kilkukrotnie i tęsknie za Twoim głosem i sposobem opowiadania ❤️ Wróć do nas!
Ja zazdroszczę i to bardzo. 2 dni temu z ciekawości przeglądałam jakie były wszystkie odcinki i okazało się że jest jedna zguba która mi umknęła ale miałam radoche.
Ja już chyba trzeci raz cisnę ,no paranoja 🤣🤪🤣 Jaśmin naprawdę ma w sobie to coś, ponieważ nie mam w zwyczaju trwonić czasu na trzykrotne słuchanie jednej sprawy u jednego twórcy ;)
Jesteś w formie jak zawsze! Uderzyły mnie 2 rzeczy. Jak dobrze zrozumiałam, właściciel domku nie rozbierał go sam. Żaden pracownik nie był stanie potwierdzić, czy kraty były czy nie? Raczej nie sądzę, by facet kłamał, jak sama zauważyłaś, morderstwo na terenie inwestycyjnym bardzo komplikowało mu plany. Druga rzecz, nie stwierdzono, czy Joshua umarł w kominie czy poza nim. Więc nie można stwierdzić, że ktoś szantażem lub podstępem nie nakłonił go do wejścia do komina. A do tego nie potrzeba dużej siły fizycznej. Nie odrzucałabym tak łatwo tego małego fizycznie podejrzanego. Bardzo przykra śmierć Joshuy wygląda, jakby niestety ktoś po prostu czerpał z tego przyjemność. Nie widzę innego motywu
Od wielu lat tu wracam, a nawet powiem, że Jaśmin oglądałam zanim powstała seria kryminalnie - od początków liceum, dziś mam 24 lata... a Jaśmin jest nadal moją ostoją, tęsknię szczerze. Nie było, nie ma i pewnie nie będzie lepszej niż ona.
O rany ! Aż mnie zamurowało z wrażenia!Osoba dzięki której odkryłam,że istnieje coś takiego jak podcast kryminalny i jak ma on prawidłowo wyglądać.Zawsze inne podcasty porównuje do tych pierwszych od Jaśmin.Super!!
Przesłuchałam chyba wszystkich możliwych twórców na TH-cam opowiadających historie kryminalne i mam tylko jeden wniosek...Jaśmin wróć! Nikt nie potrafi mnie tak zainteresować i pochłonąć historiami niż Jaśmin 💔
Prawie 700 komentarzy i żaden o sprawie. Fajnie, że Jaśmin do nas wróciła ale miło by było poczytać czasami dyskusje na temat przedstawionej historii. Słyszałam już o Joshua u innych podcasterów, mam nadzieję dowiedzieć się tutaj czegoś więcej. Miłego słuchania wszystkim!
Jaśmin, od jakiegoś tygodnia przesłuchuję przynajmniej jeden Twój podcast dziennie, w końcu się skończą, a ja nie będę miała czego słuchać :( mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku i że jeszcze wrócisz tutaj do nas.
Jasmino kochana gdzie ty się podziewasz, ani widu ani słychu, daj choć znać że tam gdzieś jesteś. Ogladam co chwilę jakieś stare filmy , żadnam nowych..... ładnie ptosie😍😖😭♥️♥️🤟🤟
Super odcinek,ciekawy ,stricte kryminalny temat a narracja poprowadzona w dawnym ,dobrym stylu Jaśmin z lat 2016 -17 ,naprawde fajnie i sentymentalnie się poczułam go słuchając (oczywiście pomijając fakt strasznej smierci Joshua ) I wrocilam wspomnieniami do roku 2017 ,kiedy z zapartym tchem czekalam na każdy odcinek Jaśmin i niemniej niecierpliwie na dyskusje o sprawie po filmie w komentarzach
Nie mogłam spać zastanawiając się, co mogło się wydarzyć. I, według mnie, mogło się to potoczyć w taki sposób: musiał wejść od góry. Zrobił to dobrowolnie - czy to było wyzywanie czy głupi pomysł to już moim zdaniem mało ważne. Wszedł głową w dół i tak powoli się przesuwał do wyjścia na dole. Jednak w pewnym momencie komin się zwężył i chłopak zorientował się, że nie da rady iść dalej w dół. Zaczął się więc wycofywać. A jak zostało już nawet zauważone przez koronera - ciężko iść w górę komina nogami do przodu. Ktoś pewnie z nim był i próbował mu pomóc poprzez ciągnięcie za nogi - w ten sposób zdjął mu buty i spodnie (ze spodniami zsunęła się też bielizna). Joshua aby sobie pomóc w tej trudnej wspinaczce zapierał się kolanami o ściany komina, aż w pewnym momencie jego kolano się zaklinowało. W ten sposób ugrzązł (wydaje mi się, że na tym etapie pozycja embrionalna jest zbyt trudna i skomplikowana do wykonania). Ponieważ był głową w dół, możliwe, że szybko stracił przytomność. Osoba, która z nim była spanikowała, myślała że Joshua nie żyje. Miała przy sobie jedynie jego ubrania, które zaniosła do domku i złożyła przy kominku. Chłopak zmarł w kominie, a jego ciało z czasem się skurczyło. Tutaj grawitacja zrobiła swoje - ściągała ciało bardziej w dół komina jednocześnie zacieśniając je ze sobą do pozycji embrionalnej. Osoba, która z nim była wcześniej wróciła po jakimś czasie, zobaczyła, że ciało przesunęło się w dół komina i z obawy, że ktoś je znajdzie w kominku (lub samo wypadnie), zasłoniła kominek. Jeśli chodzi o kraty - musiało ich tam nie być, albo były możliwe do szybkiego rozmontowania. Dlaczego osoba, która z nim była przez tyle lat nie zgłosiła się na policję? Może myślała, że zostanie uznana winnym za jego śmierć, może to faktycznie był pomysł tej osoby, aby wejść do tego komina. Jest wiele zagadek kryminalnych, przy których świadkowie milczeli wiele lat (często też przecież przewijają się wyznania na tzw. "łożu śmierci") i wydaje mi się, że to nic dziwnego przy tej sprawie.
Jak przeczytałam Twoją wersję to od razu mnie olśnilo! Oczywiście, to tlumaczy praktycznie wszystko. Dodała bym jeszcze ,że jeżeli ciuchy w domku naprawdę były poskładane to bardzo prawdopodobne że była z nim kobieta, ponieważ mężczyzna raczej nie zaprząta sobie tym głowy a kobieta robi to mimowolnie. Gratuluję wyobraźni, pozdrawiam serdecznie.
moim zdaniem to logiczny wniosek. jedynie dziwi mnie, dlaczego ta osoba nie wrzucila ciuchow do komina na zaklinowanego Josha, tylko zaniosla do chatki?
Nie mogłam sobie wyobrazić, po co chłopak wchodziłby do komina (zakładając żart czy jakieś wyzwanie, a nie morderstwo) na wpół rozebrany?! Ale na szczęście niektórzy mają lepiej rozwiniętą wyobraźnię. Dziękuję za tę analizę, zgadzam się z nią w 100%
Tęsknię za dyskusjami o sprawie. Zamiast tego dowiedziałam się kto co robił o poranku przed pracą :) bywa. Miłego dnia i słuchania wszystkim misiom kolorowym! Pozdrowienia dla Ciebie Jaśmin. Dużo zdrówka ;)
Mega tęsknię :( Każdy odcinek Kryminalnie obejrzany już nawet po kilka razy. Brakuje Ciebie, nikt tak świetnie nie potrafi opowiadać na luzie i bez zbędnego kreowania klimatu grozy
Jedna z tych spraw o których się nie zapomina... Dzięki Jaśmin 👍 Ja myślę, że powód tej tragedii był banalny i głupi - chłopaki po kilku piwkach dostali z nudów głupawki w stylu "ale do tamtego drzewa nago to na pewno nie dobiegniesz". Rozebrał się, pobiegł, a drugi zamknął ubrania w chacie, zaryglował drzwi i uciekł. Ot, taki wyborny żarcik... Joshua miał do wyboru wrócić do domu na golasa, lub kombinować przez komin (bo w oknach kraty), więc wybrał komin. Sprawdziłam zdjęcia na internecie przekroju tego komina, jest w nim półka, delikatny skos a niżej zwężenie, chłopak nie miał szans, by go pokonać. Więc jak już się zsunął w dół, nie mógł już wrócić do góry, i zmarł z wyziębienia... A kumpel, gdy na drugi dzień okazało się, że jego zajebisty żart nie wyszedł, i nikt nie plotkował o wariacie biegającym nago po ulicy, wrócił do chaty, zrozumiał co się stało, posprzątał puszki, złożył starannie ubrania i zasunął z powrotem kratę na kominie. Milczał ze strachu, ale poczucie winy sprawiło, że wszedł później na ścieżkę przestępczą...
@@kasiadar A, czemu Andy zostawił ubrania, gdy już uciekał po śmierci Joshuy? No tutaj nie widzę powodu, żeby miałby się ich pozbywać. Gdyby ich nie było, policja od razu pomyślałaby że w śmierć zamieszany był ktoś jeszcze, a tak, to istniała szansa, że uznają to za samobójstwo, albo tragiczny wypadek. Tylko czemu mimo wszystko przykręcał tę kratkę na kominie...?🤔🤔🤔 Niesamowite, w tej sprawie naprawdę nie ma logicznego wyjaśnienia...
@@Sonia-cq4jp jak tam spojrzysz na mapy google to ta chata jednak jest w takim pół lasku. takie drzewa jednak dość skutecznie wygłuszają paru śmieszkujących kolesi. Ja też myślę, że tam była jakaś popijawa i ktoś wpadł na głupi pomysł, który skończył się tragedią. Mogę się założyć, że tamta chata w tym miejscu, to był częsty cel / melina dla młodocianych fanów piwa / narkotyków.
@@mtaus7337 i myślisz, że Joshua tak po cichutku sobie umierał? Myślę, że gdyby był przytomny, od wielu godzin w kominie, bez opcji samodzielnego wyjścia, głodny i zziębnięty, to darłby się w niebogłosy i nie przejmowałby się, że ewentualny wybawca zobaczy go bez gatek. Nikt nic nie słyszał, nikt nic nie widział i nikt nic nie wie. Nie wiadomo nawet w którą stronę poszedł po wyjściu z domu, a każdy szczegół jest istotny. Znając historie porwań, dziwnych zaginięć i śmierci, coraz bardziej myślę, że najbardziej prawdopodobne jest, iż ktoś biednego Josha porwał, albo naćpało go złe towarzystwo i stał się wypadek. Ktoś kto znał okolicę i wiedział, że w kominie można schować ciało. Kwestia ubrań? Przykrywka, bo te ubrania do niczego tu kompletnie nikomu nie pasują. Może zmieszał coś, czego nie powinien, stracił przytomność i długo się nie wybudzał (np. zapaść, migotanie przedsionków) lub zmarł. Towarzystwo nie chciało problemów, bo sami zajmowali się dilerką + byli naćpani, więc wykombinowali, że schowają ciało do kominka. Czemu ubrania były zdjęte? Być może podczas śmierci puściły zwieracze i umyli biedaka, bieliznę i spodnie wyprali. Być może nie wyschły, więc je złożyli w kominie. Bardzo trudno jest założyć mokre ubrania, zwłaszcza na kogoś. Wiem, że ta wersja coraz bardziej jest grubymi nićmi szyta. Ubrania mogły tam być dla zmyłki - po prostu. A no i jeszcze jedno, o czym każdy zdaje się zapominać. Joshua wpadł w depresję, a co najmniej dużego doła, po śmierci swojego brata. Nie ma ani pół informacji w temacie pomocy psychologa, specjalisty. Zdaje się, że nikt nie pomógł ani bratu, ani Joshowi. Ludzie, którzy widzieli depresję i samobójstwo, są później bardzo wyczuleni na podobne objawy zwłaszcza u swojej rodziny (uwierzcie, wiem co mówię) i zrobią wszystko co tylko mogą aby pomóc takiej osobie, aby nie narażać siebie i innych na powtórkę makabrycznej "rozrywki". Czemu Josh nie był pod opieką specjalisty? Mówimy tu o braku reakcji ze strony dwóch sióstr, ojca oraz możliwe, że i matki (nie wiemy czy i jaki mieli kontakt). A reszta rodziny? Znajomi? Ludzie, którzy mają depresję i nagle ot tak sobie z niej wychodzą, zaczynają normalnie funkcjonować, na ogół mają plan samobójstwa. Na ogół ten plan wcielają w życie długo. Wersja z samobójstwem jest tutaj również bardzo prawdopodobna. To wyjaśniałoby złożone ubrania. Był przygotowany na to, co się stanie, więc ze stoickim spokojem i szacunkiem wobec swoich planów oraz ostatnich godzin życia złożył ubranie w kostkę. Po co? Nie wiem. Nie był u specjalisty, więc nikt nie może wykluczyć, że nie miał zaburzeń, choroby psychicznej. Przyjście czasem w meloniku do szkoły, zamiana plecaka na teczkę - no super śmieszne żarciki (w latach 60-tych). Czy może jednak objaw zaburzenia? Nie pasuje mi mocno szufladkowanie Joshua jako kawalarza, tym bardziej, że wspomniane "dOwCiPy" mogły mieć miejsce nawet na 15 lat przed śmiercią chłopaka. Możliwe, że doniesienia są z okresu szkoły podstawowej, a tutaj biedak zginął będąc przed 20-tką. Czemu akurat komin? Tak jak wyżej. Albo dobrze wszystko przemyślał i wiedział co robił - mieszkał tam i szwędał się po okolicy, dla niego komin mógł wydawać się idealną opcją (przez długo faktycznie tak było) na zniknięcie. My nie znamy okolicy, realiów miasteczka, więc dla nas może wydawać się to dziwną opcją.
Mnie osobiście logicznie składałaby się również wersja, że ktoś dopadł Josha i wykorzystał go seksualnie w chacie, a ten np. chcąc uciec oprawcy, z spróbował drogą przez komin lub został w nim uwięziony i zaklinował się.
W sumie dobry trop, to byłoby uzasadnieniem dlaczego nie ma bielizny i ma tylko koszulkę. Tylko też ciekawe jak było jego ciało ułożone czy głowa do góry czy do dołu, bo tamci ludzie nie pamiętali. Może trafił na dziwnych ludzi i np kazali mu tam wejść i zagrozili że jak nie wejdzie to go zabiją albo jego rodzinę, wszedł utknął i zastawili kominek aby nikt tego nie odkrył?
Eeee. Ale że jak? Ktoś cię napada i czmychasz przez komin? 😳 w sensie mało to logiczne. Po czym sprawca zastawia kominek komodą żeby chłopak się nie wydostał, zostawia ciuchy, wszelkie ślady i idzie sobie w nieznane? No średnio….do tego to nie był mały chłopiec ale chlopaczysko metr osiemdziesiąt. Przecież brak ubrań nie musi od razu oznaczać motywu seksualnego. Widział ktoś kiedyś kominiarza? O ile chłopak nie miał ciuchów na zmianę a chciał wejść do komina to logicznym jest że rozebrał się na tyle na ile się dało. Zostawił sobie tylko koszulkę bo ją można potem szybko ściągnąć i schować do plecaka albo wyrzucić i wracać w samej bluzie czy swetrze.
Przeraża mnie wizja tego, że wychodzimy gdzieś codziennie z domu i gdybyśmy zaginęli, to się okaże, że absolutnie nikt z setek ludzi, których mijaliśmy na mieście, nie przypomni sobie, że nas gdzieś widział. Zacznę zdecydowanie bardziej zwracać uwagę na to kogo mijam niż na ekran smartphonea.
Tylko ci się wydaje że jesteś w stanie zwracać uwagę szczegółowo na otoczenie. Niestety prawda jest taka że nawet odkładając telefon gdzieś na bok i tak nie zapamiętasz ludzi których mijałeś po drodze do pracy czy gdziekolwiek ponieważ ludzie przemieszczają się codziennie i to jest normalne. Jest większe prawdopodobieństwo że za trochę dłużej zapamiętasz osoby które rzucały się w oczy choćby np. Ubiorem albo ekstrawagancką fryzura ale podkreślam że to tylko wydłuży czas zapamiętania o parę dni. Każdy umysł zapamiętuje na długo rzeczy jedynie istotne, rozdzielając je od tych mało istotnych o których zapominamy. Dlatego w wielu sprawach kryminalnych są nieslislosci. Ludzie patrzą ogólnie tylko na siebie i każdy jest jakby tylko sobie. Nie żebym to jakoś potępiała, ale taka jest natura ludzka.
@@nazgulak881 w moim mieście chodzą słuchy, że wiele lat temu być może zabetonowano zamordowaną dziewczynkę w murach świeżo budowanego wówczas centrum handlowego, w którym jestem prawie codziennie. To mnie bardzo bardzo zasmuca.
Ostatnio się tak zastanawiałam, ile Ci już nastukałam wyświetleń moim codziennym rytuałem zasypiania z Tobą. W sumie to niektóre kryminalne znam już na pamięć i wiem co dokładnie zaraz powiesz. Ogólnie to włączam zawsze do spania jakiś odcinek i potem jak zasnę to automatycznie dalej lecą kolejne i kolejne Twoje godzinne filmiki, więc wszystkie zostały już pewnie wyświetlone z kilkanaście razy >_> Zastanawiam się też, czy wszystko u Ciebie w porządku i czy w tym roku wrócisz do publikowania. Byłoby fajnie posłuchać czegoś nowego, ale jednak Twoje samopoczucie jest najważniejsze i powinnaś słuchać przede wszystkim siebie i swojego serduszka. Dobranoc, idę słuchać dalej. 👍🏼
Nigdy nie komentuje filmów twórców ale tutaj muszę powiedzieć że kamień mi spadł z serca że jesteś, bałam się że mój ulubiony cykl się kończy a tutaj taka miła niespodzianka :)
Smutna historia. Nie słyszałam o niej wcześniej i nie spodziewałam się takiego biegu wydarzeń... Dziękuję za materiał i nie będę ukrywać, że tak jak reszta batdzo tęskniłam, tak to ja mogę zaczynać każdy tydzień. Pozdrawiam Cię serdecznie ❤😇
Ja myśle że to może nie być takie skomplikowane. Joshua był kawalarzem. Lubił robić jakieś kawały a nastolatki mają wiele głupich pomysłów. Załóżmy, że tego dnia Joshua spotkał się z jakimś kolegą. Oboje byli znudzeni i jak wiele nastolatków postanowili posiedzieć w opuszczonej chacie. Udali się na miejsce, spędzili jakiś czas w chatce po czym wpadli na głupi pomysł, zakład typu: "Założę się że nie wejdziesz kominem do domu" Joshua przyjmuje zakład jako że był pierwszy do realizacji głupich i śmiesznych pomysłów. Wspólnie z kolegą usuwa z komina kratę. Właściciel się upiera że ta tam była. I być może mial racje. W końcu była ona później rzekomo na wozie podczas rozbiórki chaty. Ale to ze ona tam była nie znaczy że zaprawa którą ją przymocowano do komina była sprawna. Zaprawa lubi kruszec a wątpliwe żeby właściciel co wizytę wchodził na dach i sprawdzał stan kraty. Tak wiec chłopcy weszli na dach, ściągnęli pokrywę. Umówili się że kolega poczeka w chacie a Joshua wejdzie kominem i wyjdzie kominkiem. Zapewne oboje sadzili ze komin to po prostu szeroka rura pusta w środku (co jest nieprawdą) Kolega został wiec w chacie a Joshua rozebrał się żeby nie pobrudzić ubrań i nie podrzeć ich bo przecież musiał jeszcze wrócić do domu po czym wlazł na dach i wszedł do komina jak nakazuje logika nogami w dół. Przez jakiś czas przeciskał się kominem w dół. Być może momentami przeciskał się trochę na styk lub na siłę w dół. W tym momencie, dobrze bawiący się kolega wpada na tragiczny w skutkach pomysł i postanawia nastraszyć Joshue. Zauważa komodę i przesuwa ją tak by ta blokowała wylot kominka. I w tym momencie są dwie możliwości. Albo Joshua zauważa że znika dostęp światła, słyszy hałas przesuwanej komody. Zejść wzdłuż ciasnego przewodu z pewnością było łatwiej niż wejść pionowo do góry. Zaczyna panikować. Być może nawet woła coś do kolegi ubawionego z przestraszenia kolegi. W każdym razie Joshua widząc że na gore nie wejdzie i ma tylko drogę w dół, szamocząc się w panice w ciasnym kominie wpada na pomysł że odwróci się głową w dół żeby moc rękami do przodu wypchać coś co ten kominek blokuje. Próbuje się przekręcić. Udaje mu się odwrócić tak że wisi głową w dół w pozycji embrionalnej ale kolana klinują mu się pod brodą co powoduje ucisk na płuca. Joshua zaczyna się dusić i po dłuższej chwili umiera. Kolega przestaje się śmiać nie słysząc już nawoływań Joshuy. Teraz on zaczyna wołać do kolegi. Kiedy chłopak nie odpowiada, biegnie spanikowany sprawdzić czy ten nie wyszedł kominem. Wspina się na dach, zagląda do środka, może nawet czymś swieci. Jakiś czas spędza nawołując kolegę. Kiedy orientuje się że stało się coś bardzo złego, spanikowany że zabił kolegę nasuwa kratownice na komin i ucieka do domu. Być może zwierza się rodzicom z tego co zrobił a ci zabraniają mu mówienia o tym komukolwiek. Może nawet się przeprowadzają. Po latach robotnicy usuwają kratownice z komina i znajdują ciało Joshuy. I tyle….
@@patrycjapatka1356 ludzie różnie się zachowują. Jeśli kolega zasłonił mu wyjście to mógł się poczuć odpowiedzialny za jego śmierć i spanikować. Dodatkowo nie widział co się dzieje w kominie. Że Joshua się dusi. Osoba która się dusi nie krzyczy. Panikę Joshuy mógł zbyć śmiechem myśląc że zrobił koledze dobry żart a zanim się zorientował że co jest nie tak Joshua już się udusił. Nie każdy pobiegnie po pomoc. Tutaj chłopak w szoku mogl pobiec do domu. Mało to było przypadków gdy w wyniku głupich zabaw jakiś nastolatek sobie coś zrobił a cała grupa znajomych uciekła do domu nie udzielając pomocy? Osobiście znam kilka takich przypadków. A brak ubrania wyjaśniłam. Nie chciał pobrudzić ich sadzą ani podrzeć. Jakoś musiał później wrócić do domu. Koszulkę mógł zostawić na sobie żeby ochronić ciało a po wyjściu z komina planował ją ściągnąć i wyrzucić a wrócić np. w samym swetrze czy bluzie żeby uniknąć awantury rodziców co takiego robił i gdzie zniszczył ubranie. W dzieciństwie często tak chodziło się nielegalnie kapać nad rzekę. Ubrania się zostawiało na brzegu i pływało w koszulce którą później chowało gdzieś w plecaku przed rodzicami. A co do majtek. Dużo bardziej komfortowo wraca się do domu w samej bluzie na gołe ciało niż w spodniach wciągniętych na gole ciało
@@ronieerc7796 z doświadczenia powiem że wolałabym ściągać majtki zanim wejdę do komina niż potem je kompletnie brudne ściągnąć i iść w spodniach na gołym ciele. To nic przyjemnego. Poza tym….znałam wiele historii nawet ze swojego otoczenia w których to faceci robili z powodu zakładu czy dla żartu wiele rzeczy "na waleta". Nago. Kilka piw i przebiegniecie lasu nago nie jest problemem. Jego nagość postrzegam bardziej jak dowód na to że zrobił to z własnej woli niż to że ktoś go molestował a później wciągnął chłopa 180 cm po drabinie i po skośnym dachu tylko po to by wrzucić go do komina.
Mam apel do wszystkich, którzy robią sobie takie żarty ze znajomymi - jeśli osoba którą gdzieś zamknęliście, przycisnęliście, położyliście się na nią, zawinęliście w coś itd. zaczyna krzyczeć, panikować, płakać, NATYCHMIAST ją wypuście. Ludziom czasem takie reakcje wydają się irracjonalne, śmieszne i przesadzone, ale zapewniam, że są autentyczne i poważne. Sama wiem po sobie, że w takich sytuacjach dostaję od razu ataku paniki, nie jestem w stanie się uspokoić i wytłumaczyć sobie, że wystarczy spokojnie oddychać i poczekać. Jestem pewna, że gdybym znalazła się w takiej sytuacji, jaką odpisałaś, udusiłabym się od razu.
Hej Jaśmin. Co u Cb? Mam nadzieję, że wszystko OK :) Tęsknię ( i zapewne nie tylko ja ;) ) za Twoimi kryminalnymi materiałami. Mam nadzieję, że jesteś cała i zdrowa i coś niebawem wypuścisz ;) 3maj się ciepło ;) Pzdr z Krakowa ;)
OMG !!! Już straciłam dawno wiarę w powrót "Stanowo" . A tu proszę ... TAKA NIESPODZIANKA. Jejku jak się cieszę !!! God BLeSs Jasmin Kochana . 🤗🤗🤗✌✌✌❤️❤️❤️
Mam wrażenie, że śmierć chłopaka była wynikiem zakładu. Kiedy Jaśmin przytoczyła charakterystykę Josha to przyszło mi na myśl, że mógł być to tragiczny wypadek w ramach szczeniackej zabawy i modnych wśród młodzieży "czelendży". Świadkowie się wystraszyli konsekwencji i solidarnie trzymają buzie na kłódkę. Straszne, aczkolwiek bardzo prawdopodobne w mojej opinii. Śmierć okropna, ale też dająca spore pole do interpretacji.
Dalej to są młodzi ludzie, bardzo młodzi. Nikt nie zauważył zmian w zachowaniu? Traumy? Każdy po doprowadzeniu do czyjejś śmierci na swój sposób by przeżywał
@@Sonia-cq4jp w małych miasteczkach często tuszuje się pewne sprawy, żeby nie łamać życia innym dzieciakom. Jeden chłopak stracił zycie i reszta społeczności może nie chcieć dochodzić prawdy, bo za sobą Joshua mógłby zabrać inne ofiary, tym razem młodzieńczej głupoty. Także może rodzice, bliscy i inne dzieciaki żyją również w pewnej zmowie. Wiem, że teoria grubymi nićmi szyta, ale taka myśl zaświtała mi w głowie.
Też właśnie pomyślałam o zakładzie, że miał wejść przez kominek dlatego zdjął ubrania aby się nie ubrudzić. Jednak utknął tamte osoby się wystarszyly i uciekły. Nie chciały nikomu mówić bo bały się konsekwencji. Pewnie przez to że byl w pozycji embrionalnej to szybko zmarł. Też czytałam pozwolę wkleić ,,. Ze Pozostawanie w pozycji odwróconej szybciej przenosi krew do mózgu i spowalnia krążenie w nogach i stopach. Wykonywanie tego przez dłuższy czas może spowodować gromadzenie się krwi w mózgu i wytwarzanie ciśnienia za oczami. W skrajnych przypadkach bycie do góry nogami może spowodować ślepotę, krwotok mózgowy, drgawki, a nawet śmierć." Tylko nie wiem czy te objawy można sprawdzić przy sekcji, kompletnie się na tym nie znam.
A właśnie nie dalej jak przedwczoraj myślałam: "Ale bym sobie Jaśmin posłuchała". Chciałam sobie odświeżyć jakiś starszy filmik, a tu proszę, wjeżdża nowy :D Uwielbiam
Dziekuje wszystkim za rpzemile komenatrze. Od razu zaznacze ze dodalam serduszko do komentow gdzie rozwija sie jakas dyskusja na temat sprawy. zeby chetni mogli sobie je latwiej znalezc. Co nie znaczy ze nie tule moich misi kolorowych :)
PS: Ksiazke obczajcie. bit.ly/tekst-nw
Super, że wróciłaś ;) co do sprawy to wydaje mi się, że to był jakiś zakład dzieciaków i Joshua mógł paść ofiarą tej głupiej zabawy. Może być pod wpływem narkotyków ale przez lata ulotniły się z organizmu.
kochamy❤️
Nie wiem czy mogę polecić też uzupełnienie u innej osoby? Jeśli tak to polecam odcinek o Joshua u Mystery Cabin. Jeśli popełniłam faux pas to pardon, proszę usuwać śmiało ten kom. 😉
Właśnie czytam, dzięki za polecenie
edytowano po przeczytaniu :
intrygująca, nie mogłam się oderwać. Chociaż czytałam już kilka książek traktujących o pokoleniu uzależnionym od technologii i mediów społecznościowych to jednak nie jest to wtórność. Warta przeczytania ;-)
[...]
Są ludzie, po których coś zostaje,i są ludzie, po których nie zostaje nic.
@@maaczarna3333 jasne ze mozna, Mystery cabin chyba gdzies jest w linkach.
I już wiem, że ze wszystkich kanałów true crime tęsknię tylko za jednym.
ja woll, Królowa jest tylko jedna!
Podpisuję się pod tym :)
Mam tak samo jak wy :)
Jakaż to radość widzieć nowy filmik, słyszeć Twój głos! Historia Joshuy faktycznie bardzo podejrzana... A na koniec powiem, że ja tam się cieszę, że masz współpracę z Insignisem, bo to chyba jest czynnik napędzający do nagrywania nowych filmików 😁 pozdrawiam!
JA również Jaśmin jest tą pierwszą jedną i jedyną 👊❤❤❤
Tęskniłam za słowami "Jaśmin z tej strony" ❤️
I ja
nie Ty jedna :P
Ja też.....
Wierz mi lub nie ! Dreszcze MNIE przeszyły w pozytywny sposób 👍
Ja też
Nagrywaj więcej proszę. Jest sporo kanałów o tematyce kryminalnej na polskim YT, ale Twój sposób snucia opowieści i przedstawiania faktów lubię najbardziej :) Pozdrawiam!
Podpisuje się pod tym;)
cześć MishOn, nie wiedziałam, że też lubisz Stanowo :D
Nie mogę oglądać/słuchać innych, jakoś brakuje TEGO CZEGOŚ co ma tylko opowiadająca historię JAŚMIN.
Taaaak! Śledzę kanał od dawna i czekałam na kolejny odcinek
Ja wszystkie lubie ale Jasmin Ty Twoj glos prosze nie opuszczaj nas na tak dlugo
Nie wierzyłam, że jeszcze Cię usłyszymy. Niespodzianka na poniedziałkowy poranek trafiona.
Jaśmin, droga Jaśmin. Ty jesteś jak zdrowie. Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie - kto Cię stracił.
Dzięki niebiosom, że wróciłaś 🥳💐❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Ooooootóż to, komentarz w punkt 😁
Szczerze mówiąc strasznie tęsknię za odcinkami, że aż napisałam ten komentarz
Myślałam, że znowu w proponowanych wyświetla mi się filmik sprzed 3 lat 😄
Poniedziałek uratowany.
Do pełni szczęścia brakuje mi tylko widoku Twojej cudownej mimiki w trakcie opowiadania, tęsknie za tym :(
Popieram. Tez tesknie za jej mordeczką
Ja rownież! To samo powiedziałam chłopakowi, kiedy włączyłam ten odcinek :(
Ja też!
Tak jest, koniecznie! Na następnym odcinku pokaż się nam, chociaż tak wyrywkowo. To bardzo dodaje twoim filmikom. 😁
Ja tez!
Ale i tak największą tajemnicą jest to, kiedy Jaśmin da następny odcinek
Aktualnie wychodzi raz na rok…
@@qiiu6781 Nawet już więcej. Jak to jednak ten czas leci..
Ech ..🥲
Minął już rok :( Ciekawe czy u niej wszystko w porządku
@@Jonovei znikla
Rąbnęłam w powiadomienie jak dzik w paśnik. Zmartwychwstałaś!❤️
Ja mam oczy jak 5 zł ;)
@@eweinafiszer1611 z rybakiem?
@@stalowaroza3192 Bez rybaka, to nie to samo :P
@@HatszepsutMerytre z dwoma kominami
Na google maps ostatni widok tej chatki pochodzi z 2012 roku. A to oznacza, że gdy auto google tamtędy przejeżdżało, ciało Joshuy cały czas było w kominie. Taka tam... "ciekawostka" nieco mrożąca krew w żyłach.
Ten fakt był już poruszany i obszernie komentowany na kanale Mystery Cabin.
@@stokrotka5874 Nie wiem, być może, nie oglądam tego na kanału ;)
Creepy.... D:
Ogólnie fajny pomysł z pokazaniem chatki z perspektywy z google maps
Czy ktoś poda mi proszę współrzędne, które trzeba wpisać, aby odnaleźć tę chatkę w mapach google? 😁
Eh, Jaśminku, królowo podcastów kryminalnych po polsku.... Żebyś Ty wiedziała jak brakuje twojego pysia i głosu.... Pierwszy mój podcast to był Twój, zawsze będziesz najlepsza i jedyna 🐻❤️🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍
"Mam tak samo jak Ty...."
Powiedzieć, ze tęskniłam, to nie powiedzieć nic! Miłego dnia wszystkim 😄
Dokładnie 😉
o to to to!
Podczas twojej nieobecności powstało wiele kanałów o tematyce kryminalnej ale do dziś nie znalazłam dla siebie tak satysfakcionującego kanału jak twoj . Dlatego ostatnio odtwarzała po raz kolejny twoje podcasty z utęsknieniem czekając na coś nowego . I oto ty cała na biało wjeżdżasz ponownie . . Królowa wróciła 😀❤️
O tak, niezaprzeczalnie KRÓLOWA-JEST TYLKO JEDNA ✊🏻🎉👑👑👑👑
Absolutnie. Gdybyście tylko widzieli moją reakcje ❤️♥️🥰
zgadzam sie
Jeśli interesują cię kanały w języku angielskim to polecam Stephanie Harlowe - naprawdę wyjątkowa kobieta i bardzo dogłębnie opisane sprawy. Ale na polskim YT nie znajdziesz chyba nikogo lepszego niż Jaśmin, to jest po prostu KRÓLOWA :D
Cala na bialo to tekst hulajduszy, wiec konkurencja jest
"do usłyszenia niebawem"
Nadal cierpliwie czekamy, przesłuchując znowu i znowu stare odcinki.
Czy wszystko u Ciebie w porządku? Tęsknimy!
No nie wierzę. Królowa historii kryminalnych wróciła. Dziękujemy!
Źle się zestarzał ten komentarz... :( Jaśmin wróć!
Wiesz co mi się najbardziej podoba, stawia Cię wśród najlepszych podcasterow, pomijając fakt super przygotowania i opracowania sprawy?
Wracasz po dłuższym czasie i walisz z podcastem konkretnie, bez zbędnego pierdolenia i tłumaczenia się jak inni po nieobecności w sieci z max miesiąc 😂😂😂😘
@RammsteinBlut Blut Płacisz - miej pretensje. Nie płacisz - siedzisz i czekasz.
@RammsteinBlut Blut a kim ty jesteś żeby ci się tłumaczyć xD
@@pinkypromise2349 Roszczeniowym widzem.
@RammsteinBlut Blut Nie.
Tłumaczenie się z hobby robionego w wolnym czasie nie jest obowiązkiem Jaśmin. Jesteśmy słuchaczami, odbiorcami tego, czym decyduje się z nami dzielić. Nikt z nas obecnych raczej abonamentu nie wykupił, żeby sobie rościć do czegokolwiek prawa ;) Life happens.
Dokładnie, I to jest zajebiste!!!!! 👌❤️
Mam nadzieję, że któregoś tu wejdę i będzie nowy podcast od Jaśmin. Bardzo je lubiłam…
Tak bardzo mi tego brakowało, jak usłyszałam "witam w kryminalnie, Jaśmin z tej strony" to poczułam takie ciepło w serduszku
i intro ;D
Gdy kilka lat temu zupełnie przypadkowo trafiłem na kanał Jaśmin, to polski true crime był w powijakach. Od tamtej pory pojawiło się tego mnóstwo, niektóre są naprawdę dobre, ale Królowa jest tylko jedna. Miło Cię słyszeć.
Nie ma czego słuchać.
@@trybekasia To co tu robisz?
@@jrosomak1363 czego innego poza Jaśmin.
@@trybekasia ok, Joanno. 🙋♀️
O tak, zgadzam się. Mogę w kółko słuchać tych opowieści. Przesłuchałam tez wszystko inne na kanale Jaśmin. Po prostu, dla klimatu, nie wiem ile już razy. Szkoda ze ja nie mogę mieć takich statystyk 🤣Nikt tak nie trafia w mój gust, choć jest kilka innych podcastów, których słucham.
Oby jak najmniej kryminalnych spraw, ale kurde Jaśmin jestem tu chyba codziennie od 7 miesięcy z nadzieją że wjedzie nowy odcinek 😭
Była dziewczyna w walizce, lodówce i water tanku. Był chłopiec w kartonie. Teraz pora na chłopca w kominie. Jaśmin wybiera nam tajemnicze, oryginalne sprawy i opowiada je w taki sposób ze włos się jeży na głowie! Uwielbiam!
Nie w water tanku, tylko w wodniku zbiornym 😂
@@herezyt masz rację, mój błąd, kompletnie zapomniałam ze był to wodnik zbiorny 🙈😂😂
To kiedy przyrodnia siostra w pralce?
Była tez dziewczyna w beczce Debbie Wolfe. Bardzo ciekawa sprawa .
@@curiousoftheworld7618 To jedna z tych spraw , o których nigdy nie zapomnę. 😓
Jedyne intro którego nigdy nie przewijam.
Na świeżo po przemyśleniu wszystkiego - Kilka wniosków:
1. Znalazłem w internecie schemat tego komina. Nie ma możliwości, żeby Joshua wlazł tam od środka. Komin się tak zwęża, że nawet małe zwierzęta miałyby problem z przejściem - > Jedyna możliwość to wejście od góry - tak jak powiedział koroner.
2. Wniosek wynikający z powyższego - > Żadnej kraty na kominie nie było, albo została założona już po śmierci Joshuy. Właściciel chatki kłamkolił.
3. Mimo wszystko, nie obarczałbym go podejrzeniami o morderstwo. Facet miałby sam zabić Joshuę, ukryć tam ciało a potem o tym zapomnieć i zlecić rozbiórkę? To się nie klei jeszcze bardziej niż ta krata shroedingera, która na raz była i jej nie było
4. W związku z budową komina, i z tym że Joshua wszedł tam / został wrzucony od góry, nie ma możliwości, zeby ubrania znalazły się bezpośrednio w pomieszczeniu (złożone czy nie). Zatem - > Joshua musiał najpierw być w hacie, rozebrać się tam / zostać rozebrany, i dopiero potem nagi znalazł się w kominie od góry.
5. W związku z najbardziej prawdopodobnym przebiegiem zdarzeń, należy z 99.9% pewnością przyjąć udział osób trzecich. Mimo wszystko nie potrafię sobie wyobrazić żeby Joshua dla samego siebie rozebrał się do naga, zostawił ciuchy w hatce a potem nagi wlazł na dach i bez powodu wskoczył do komina.
Na podstawie powyższych wniosków, uważam że mamy 3 najbardziej prawdopodobne możliwości:
A. Joshua został wykorzystany seksualnie i uduszony. Następnie ciało zostało umieszczone w kominie od góry. Sprawca nie wiedział, że komin się zwęża i na wszelki wypadek zasłonił dół szafką żeby nikt nie zauważył zbyt szybko ciała gdyby opadło niżej.
B. Ktoś zmusił Joshuę, żeby nagi wszedł do komina. Być może znęcano się nad nim, zmuszano do poniżających rzeczy (nikt nie musiał nawet mieć do tego szczególnego powodu. Po prostu się świetnie bawił widząc jak słabszy chłopak rozbiera się do naga i wykonuje różne poniżające zadania).
Na koniec albo ciało umieszczono w kominie, żeby ukryć przypadkową śmierć / umyślne morderstwo, albo zmuszono Joshuę żeby tam wskoczył. Może nikt nie wiedział że komin się zwęża. Joshua liczył że robiąc to co mu każą zachowa życie, a sprawcy nie spodziewali się że Joshua faktycznie tam utknie i się udusi. Widząc co zrobili, zasłonili w panice palenisko szafka i uciekli
C. Joshua wygłupiał się z kimś i tak jak wyżej - wszedł do komina nie wiedząc, że się zwęża. Osoba, z którą był spanikowała i bojąc się oskarżeń o przyczynienie się do śmierci Joshuy, zasłoniła ten niesczęsny komin, uciekła i milczy po dziś dzień.
Świetna analiza. Każdy z wniosków niestety przerażający :(
@@Aaa32389 Według jego ulotki (nie wiem jak to się fachowo nazywa) zaginięcia w 2008 roku miał 150Ibs czyli okolice 70kg. Myślę, że w dwie osoby dałoby się to jakoś sprytnie zrobić...
Wersja A i B według mnie najbardziej prawdopodobna. No chyba, że był pod wpływem jakiegoś narkotyku i mu wpadł do głowy głupi pomysł (to by mogło tłumaczyć niekompletny strój i nielogiczne zachowanie) ale według rodziny i znajomych raczej nie należał do tych eksperymentujących z narkotykami. Ewentualnie nagły napad psychozy i chęć skrycia się przed ludźmi.
Co do A, nie było przecież śladów ani walki ani duszenia, co do B, nie było śladów morderstwa(jak już to musiał by zostać zatruty jakąś szybko rozpadającą się substancją) C wydaje się najtrafniejsze
@@nazgulak881 To mogła by być trucizna. Jak Jaśmin wspomniała, po takim czasie rzecz nie do wykrycia.
Ostatnim razem tak głośno krzyknęłam, gdy na tym kanale pojawił się film o rodzinie Turpin. Dobrze Cię usłyszeć Jaśmin.
Słucham różnych kanałów kryminalnych, ale jak wjeżdża Jaśmin, to miażdży wszystkich. Było za czym tęsknić!
Wielu jest dobrych. Królowa jest tylko jedna
Zniknięcie Jaśmin - najbardziej tajemnicze zniknięcie z kanału. 🥺❤
;O Królowa! 🥰
Scarlett! Też królowa! 💅
Wow ty też ogl. Jaśmin wow
Cześć kochana
Nie spodziewałam się ujrzeć znajomego yt-bera tutaj :D
Scarlett, ja to mysle, ze moglabys sprobiwac odbudowac ten domek 😉😉
Zanim kliknęłam, musiałam przetrzeć oczy, aby mieć pewność, że to film sprzed 4 godzin a nie miesięcy.. Zabieram się za oglądanie
Jesteś niekwestionowaną Królową Podcastu Kryminalnego. Sposób przedstawiania spraw, rzetelność i trafny dowcip. Jaśmin, proszę wróć!!!
Oczywiście, że jest królowa. ❤️💜❤️❤️Jak ja tęsknię!
Jestem prostym człowiekiem, widzę Stanowo, daję łapkę w górę.
Nie będę pisać "nagrywaj częściej", bo czasy mamy ostatnio bardzo trudne i odciskające się piętnem na psychice, ale... Jaśmin, jak mi serce zabiło szybciej, jak zobaczyłam, że dodałaś nowe wideo, jaki pisk poszedł na całe mieszkanie! Strasznie się cieszę, że mogę Cię znowu usłyszeć!
Podłączam się do powyższego ♡
Ja również 👍 a jak tęsknię to odsłuchuje jeszcze raz 😁
Guess who's back
Back again
Jasmin's back
Tell a friend
Guess who's back, guess who's back
Guess who's back, guess who's back
Guess who's back, guess who's back
Guess who's back
haha
🤣🤣
🤣🤭👍
Ale pokręcona i smutna sprawa. Dzięki, Jaśmin. Mnie uderzyło, że ten rzekomy kolega Andy miał historię włamywania się do opuszczonych budynków. A w takim właśnie Joshuę znaleziono. Przyszło mi do głowy, że może Andy namówił Josuę, żeby włamali się do tej chatki, w wyniku czego Joshua utknął. Andy stchórzył i uciekł zostawiając kolegę na pewną śmierć.
Ciekawa jest sprawa ubrań. Jeżeli istotnie zostały znalezione poskładane w kostkę, to czy poza Chuckiem ktoś jeszcze tam chadzał? Może po prostu po 2008 roku ktoś tam wlazł posprzątać. Znalazł ciuchy na podłodze i je poukładał. A fakt, że Joshua był bez ubrań można wytłumaczyć tez tak, że zdjął je, mając nadzieję, że bez nich jakoś łatwiej będzie mu się z tego komina wyślizgnąć.
Jeżeli chodzi o tą przesuniętą szafkę to nie mam pojęcia, co się tam mogło odstawić. Mega ciekawa sprawa, tak poza tym. Nie znałam jej bliżej wcześniej. Muszę trochę o niej potem pogrzebać.
Aga :-) pozdro, Ciebie też kocham, Ty jesteś Kryminalną Księżniczką, a Jasmin True Crime Queen. Reszta to raczej dwór, chociaż Kristof Radke jest też "błękitnej krwi", a i jeszcze "dzień dobry, dobry wieczór, w zależności kiedy mnie słyszycie..."
Zakładając, że wszedł tam dobrowolnie. Mógł zdjąć ubrania, żeby ich nie pobrudzić. Tylko czemu zdjął też bieliznę?
A to, że ktoś ułożył ubrania podczas sprzątania to naprawdę dobra myśl. Mógł to przecież zrobić dziki lokator, żeby uporządkować sobie przestrzeń. To samo, jeśli chodzi o szafkę. Skoro noce były zimne, ktoś mógł zastawić kominek, żeby ograniczyć dopływ zimna. A wtedy okazuje się, że wejście wcześniej było otwarte
Musiałby zdjąć te ciuchy zanim wszedł do kominaz , a zważywszy, że miał na sobie tylko koszulkę, to wszystko bez sensu. Raczej zostawiłby majtki albo rozebrał się do naga, gdyby zrobił to sam. Dziwne to.
Chyba, że wszedł w ubraniach, głową w dół żeby wyszarpac ta druga kratkę, zaklinował się i wtedy ten cały Josh chcąc mu pomóc ściągnął mu od góry spodnie a bielizna zeszła razem z nimi ..
A ten cały Andy *
Nie wierzę! Kogo to moje piękne oczy widzą o poranku! Szok i niedowierzanie! Mam nadzieję, że Twoje prywatne sprawy wyszły tak, jak sobie założyłaś! Pozdrawiam i mam cichą nadzieję, że będziesz się pojawiać, choc czasami.
Ale mnie to intryguję, że można AŻ TAK tęsknić za czyimś contentem, głosem, charyzmą, ogólnie za OSOBĄ.
Jaśmin, dzień dobry! Oby częściej!
Jasmin, od 10 lat jak oglądam YT dodałam może ze trzy komentarze.
Brakuje mi Twoich filmów!
Obejrzałam wszystkie kilkukrotnie i tęsknie za Twoim głosem i sposobem opowiadania ❤️
Wróć do nas!
Jeszcze nigdy nie kliknęłam tak szybko w powiadomienie :D zabieram się do słuchania ❤️
O zesz w mordę XD świetnie nam się tydzień zapowiada Jaśmin wróciła z zaświatów
Następny podcast znowu za rok będzie....
@@papierowy1538 Liczy się jakość nie ilość ;)
@@papierowy1538 Ostatni był na początku jesieni. Straciłaś_eś rachubę czasu?
Nie tylko dzień, Jaśmin zrobiła mi TYDZIEŃ!!!!!!
@@papierowy1538 no to za 60 lat nazbiera się już kolejnych 60 odcinków :) cierpliwości.
Proszę wróć, wszyscy tęsknią za tym rodzajem podcastu…
Jestem tak pewna Twojej twórczości, że klikam 👍 w ciemno ❤️
Królowa! Wróciła 😍 nie ma i nie będzie nikogo lepszego. Bo charyzmy nie da się kupić ani wyuczyć 🤷♀️
W punkt.
To PRAWDA‼️❤️
Pierwszy raz slysze Jaśmin, pomyślcie ile przede mną i zazdrośćcie 😁😁
Ja zazdroszczę i to bardzo. 2 dni temu z ciekawości przeglądałam jakie były wszystkie odcinki i okazało się że jest jedna zguba która mi umknęła ale miałam radoche.
Jaśmin to jest matka podcastów true crime w Polsce. Przed Tobą więc magiczna podróż audio-wizualna ❤️🎈
Oja! Bardzo zazdroszczę 🥰 ja content juz przerobiony...
Jej się nie da słuchać, jej głos jest w chuj irytujacy
Zazdroszczę słuchania "Dzieci z Kurim" oraz o Przełęczy Diatłowa.
Co za wspaniałe i niesamowite rozpoczęcie tygodnia ❤️
Tęsknię i znowu cisnę kryminalne od nowa. Nawet i inne, żeby tylko ten klimat poczuć ❤️
Ja już chyba trzeci raz cisnę ,no paranoja 🤣🤪🤣 Jaśmin naprawdę ma w sobie to coś, ponieważ nie mam w zwyczaju trwonić czasu na trzykrotne słuchanie jednej sprawy u jednego twórcy ;)
Ja niektóre filmy słuchałam po 10 razy.. Tak.
Jestem psychofanka Jaśmin.
Jesteś w formie jak zawsze!
Uderzyły mnie 2 rzeczy. Jak dobrze zrozumiałam, właściciel domku nie rozbierał go sam. Żaden pracownik nie był stanie potwierdzić, czy kraty były czy nie? Raczej nie sądzę, by facet kłamał, jak sama zauważyłaś, morderstwo na terenie inwestycyjnym bardzo komplikowało mu plany.
Druga rzecz, nie stwierdzono, czy Joshua umarł w kominie czy poza nim. Więc nie można stwierdzić, że ktoś szantażem lub podstępem nie nakłonił go do wejścia do komina. A do tego nie potrzeba dużej siły fizycznej. Nie odrzucałabym tak łatwo tego małego fizycznie podejrzanego.
Bardzo przykra śmierć Joshuy wygląda, jakby niestety ktoś po prostu czerpał z tego przyjemność. Nie widzę innego motywu
"Bądź mądry i pisz wiersze". Tęskniłam za tym ❤️
To samo chcialam napisac 🤣
@XxDzastxX 😂😂 no halko Misiu Kolorowy 😁
Od wielu lat tu wracam, a nawet powiem, że Jaśmin oglądałam zanim powstała seria kryminalnie - od początków liceum, dziś mam 24 lata... a Jaśmin jest nadal moją ostoją, tęsknię szczerze. Nie było, nie ma i pewnie nie będzie lepszej niż ona.
Ło kur*a, nawet 6 nie ma, a tu odcineczek. Wejście smoka normalnie 😛
Ja nie dowierzałam w powiadomienie🤣
@@sylwia2324 ja myślałam że oślepłam lub zwariowałam
O rany ! Aż mnie zamurowało z wrażenia!Osoba dzięki której odkryłam,że istnieje coś takiego jak podcast kryminalny i jak ma on prawidłowo wyglądać.Zawsze inne podcasty porównuje do tych pierwszych od Jaśmin.Super!!
Przesłuchałam chyba wszystkich możliwych twórców na TH-cam opowiadających historie kryminalne i mam tylko jeden wniosek...Jaśmin wróć! Nikt nie potrafi mnie tak zainteresować i pochłonąć historiami niż Jaśmin 💔
Jaśmin czy Ty wiesz ilu ludzi tęskniło? Chcemy więcej!!! :)
Taaaak❤️i to intro 🥰🤩charyzma Jaśmin‼️❤️
Prawie 700 komentarzy i żaden o sprawie.
Fajnie, że Jaśmin do nas wróciła ale miło by było poczytać czasami dyskusje na temat przedstawionej historii.
Słyszałam już o Joshua u innych podcasterów, mam nadzieję dowiedzieć się tutaj czegoś więcej.
Miłego słuchania wszystkim!
Boże, ja tak samo szukałam jakiś teorii widzów w komentarzach i nic
@@kateausten6450 ja napisalam kilka ale zginely w tlumie xp
No dajcie się ludziom nacieszyć tym powrotem Jaśmin.
zawsze sie znajdzie smerf maruda XD
Cieszymy sie 😍
Jaśmin, od jakiegoś tygodnia przesłuchuję przynajmniej jeden Twój podcast dziennie, w końcu się skończą, a ja nie będę miała czego słuchać :( mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku i że jeszcze wrócisz tutaj do nas.
Też czekam już 5 miesięcy i cisza :( a Uwielbiam ja słuchać.
Uwielbiam twoją narrację z czasami "lekkim sarkazmem"! Tęskniłam za twoimi materiałami ❤️❤️❤️
Jak wspaniale Cię usłyszeć w odcinku kryminalnym którego nie zna się na pamięć 😍
Przynajmniej nie tylko ja sluchalam wszystkich odcinkow po 100 razy
To już ponad rok, a ja wciąż czekam i będę czekać
Jaśmin, czy Ty powiedziałaś na końcu tego odcinka: ‚do usłyszenia niebawem’? Czekałam na Ciebie tak długo. Nie rób jaj i wracaj tu. Love!!
Niebawem może być za pół roku. To dość niekonkretne określenie czasu.
@@inka1780 niebawem ....za rok 🤣
@@inka1780 czyli ja czekam za rok haha
@@inka1780 mineło pół roku i cały czas czekamy!
Pół roku już minęło..
Wszystkie Misie kolorowe bardzo cieszą się w ten poniedziałkowy poranek 😊🐻 Dzięki za nowy odcinek! Wspaniałe, że wróciłaś 😊
Jasmino kochana gdzie ty się podziewasz, ani widu ani słychu, daj choć znać że tam gdzieś jesteś. Ogladam co chwilę jakieś stare filmy , żadnam nowych..... ładnie ptosie😍😖😭♥️♥️🤟🤟
NARESZCIE! Jak ja się cieszę, że wróciłaś 😍
Super odcinek,ciekawy ,stricte kryminalny temat a narracja poprowadzona w dawnym ,dobrym stylu Jaśmin z lat 2016 -17 ,naprawde fajnie i sentymentalnie się poczułam go słuchając (oczywiście pomijając fakt strasznej smierci Joshua ) I wrocilam wspomnieniami do roku 2017 ,kiedy z zapartym tchem czekalam na każdy odcinek Jaśmin i niemniej niecierpliwie na dyskusje o sprawie po filmie w komentarzach
Nie mogłam spać zastanawiając się, co mogło się wydarzyć. I, według mnie, mogło się to potoczyć w taki sposób: musiał wejść od góry. Zrobił to dobrowolnie - czy to było wyzywanie czy głupi pomysł to już moim zdaniem mało ważne. Wszedł głową w dół i tak powoli się przesuwał do wyjścia na dole. Jednak w pewnym momencie komin się zwężył i chłopak zorientował się, że nie da rady iść dalej w dół. Zaczął się więc wycofywać. A jak zostało już nawet zauważone przez koronera - ciężko iść w górę komina nogami do przodu. Ktoś pewnie z nim był i próbował mu pomóc poprzez ciągnięcie za nogi - w ten sposób zdjął mu buty i spodnie (ze spodniami zsunęła się też bielizna). Joshua aby sobie pomóc w tej trudnej wspinaczce zapierał się kolanami o ściany komina, aż w pewnym momencie jego kolano się zaklinowało. W ten sposób ugrzązł (wydaje mi się, że na tym etapie pozycja embrionalna jest zbyt trudna i skomplikowana do wykonania). Ponieważ był głową w dół, możliwe, że szybko stracił przytomność. Osoba, która z nim była spanikowała, myślała że Joshua nie żyje. Miała przy sobie jedynie jego ubrania, które zaniosła do domku i złożyła przy kominku. Chłopak zmarł w kominie, a jego ciało z czasem się skurczyło. Tutaj grawitacja zrobiła swoje - ściągała ciało bardziej w dół komina jednocześnie zacieśniając je ze sobą do pozycji embrionalnej. Osoba, która z nim była wcześniej wróciła po jakimś czasie, zobaczyła, że ciało przesunęło się w dół komina i z obawy, że ktoś je znajdzie w kominku (lub samo wypadnie), zasłoniła kominek.
Jeśli chodzi o kraty - musiało ich tam nie być, albo były możliwe do szybkiego rozmontowania.
Dlaczego osoba, która z nim była przez tyle lat nie zgłosiła się na policję? Może myślała, że zostanie uznana winnym za jego śmierć, może to faktycznie był pomysł tej osoby, aby wejść do tego komina. Jest wiele zagadek kryminalnych, przy których świadkowie milczeli wiele lat (często też przecież przewijają się wyznania na tzw. "łożu śmierci") i wydaje mi się, że to nic dziwnego przy tej sprawie.
Jak przeczytałam Twoją wersję to od razu mnie olśnilo! Oczywiście, to tlumaczy praktycznie wszystko. Dodała bym jeszcze ,że jeżeli ciuchy w domku naprawdę były poskładane to bardzo prawdopodobne że była z nim kobieta, ponieważ mężczyzna raczej nie zaprząta sobie tym głowy a kobieta robi to mimowolnie. Gratuluję wyobraźni, pozdrawiam serdecznie.
Mi też ta wersja wydaje się bardzo prawdopodobna i tłumaczy wszystkie szczegóły tej sprawy
moim zdaniem to logiczny wniosek. jedynie dziwi mnie, dlaczego ta osoba nie wrzucila ciuchow do komina na zaklinowanego Josha, tylko zaniosla do chatki?
Nie mogłam sobie wyobrazić, po co chłopak wchodziłby do komina (zakładając żart czy jakieś wyzwanie, a nie morderstwo) na wpół rozebrany?! Ale na szczęście niektórzy mają lepiej rozwiniętą wyobraźnię. Dziękuję za tę analizę, zgadzam się z nią w 100%
Tęsknię za dyskusjami o sprawie. Zamiast tego dowiedziałam się kto co robił o poranku przed pracą :) bywa. Miłego dnia i słuchania wszystkim misiom kolorowym! Pozdrowienia dla Ciebie Jaśmin. Dużo zdrówka ;)
Matko! 🤩🤩🤩Co za poniedziałek!! Tęskniliśmy! ❤️
Jaśmin wszyscy czekają na twój nowy odcinek nagraj coś proszę
To bez sensu takie długie przerwy 🙃
@@agnieszkadworakowska9651 z tego co wyczytałem w komentarzach to pracuje nad swoją grą
Ja: mam najbardziej zapracowany dzień od pół roku
Jaśmin: wstawiam film
Co za fantastyczna niespodzianka w poniedziałek!
Znam sprawę, ale zawsze chętnie wysłucham
Mega tęsknię :( Każdy odcinek Kryminalnie obejrzany już nawet po kilka razy. Brakuje Ciebie, nikt tak świetnie nie potrafi opowiadać na luzie i bez zbędnego kreowania klimatu grozy
Oczy jak pięć złotych z dwoma kominami. Edycja Katowice-Bełchatów. XD
Jedna z tych spraw o których się nie zapomina... Dzięki Jaśmin 👍
Ja myślę, że powód tej tragedii był banalny i głupi - chłopaki po kilku piwkach dostali z nudów głupawki w stylu "ale do tamtego drzewa nago to na pewno nie dobiegniesz". Rozebrał się, pobiegł, a drugi zamknął ubrania w chacie, zaryglował drzwi i uciekł. Ot, taki wyborny żarcik... Joshua miał do wyboru wrócić do domu na golasa, lub kombinować przez komin (bo w oknach kraty), więc wybrał komin.
Sprawdziłam zdjęcia na internecie przekroju tego komina, jest w nim półka, delikatny skos a niżej zwężenie, chłopak nie miał szans, by go pokonać. Więc jak już się zsunął w dół, nie mógł już wrócić do góry, i zmarł z wyziębienia...
A kumpel, gdy na drugi dzień okazało się, że jego zajebisty żart nie wyszedł, i nikt nie plotkował o wariacie biegającym nago po ulicy, wrócił do chaty, zrozumiał co się stało, posprzątał puszki, złożył starannie ubrania i zasunął z powrotem kratę na kominie. Milczał ze strachu, ale poczucie winy sprawiło, że wszedł później na ścieżkę przestępczą...
Dalej jedno mi się nie trzyma kupy, te domy zaraz obok, to musiał być jakiś hałas, światło, cokolwiek
Rzeczywiście prawdopodobna wersja, ale czemu zostawiłby ubrania? Gdyby tak było, to Andy wolałby chyba je ukryć, niż je zostawiać na miejscu.
@@kasiadar A, czemu Andy zostawił ubrania, gdy już uciekał po śmierci Joshuy? No tutaj nie widzę powodu, żeby miałby się ich pozbywać. Gdyby ich nie było, policja od razu pomyślałaby że w śmierć zamieszany był ktoś jeszcze, a tak, to istniała szansa, że uznają to za samobójstwo, albo tragiczny wypadek.
Tylko czemu mimo wszystko przykręcał tę kratkę na kominie...?🤔🤔🤔 Niesamowite, w tej sprawie naprawdę nie ma logicznego wyjaśnienia...
@@Sonia-cq4jp jak tam spojrzysz na mapy google to ta chata jednak jest w takim pół lasku. takie drzewa jednak dość skutecznie wygłuszają paru śmieszkujących kolesi. Ja też myślę, że tam była jakaś popijawa i ktoś wpadł na głupi pomysł, który skończył się tragedią. Mogę się założyć, że tamta chata w tym miejscu, to był częsty cel / melina dla młodocianych fanów piwa / narkotyków.
@@mtaus7337 i myślisz, że Joshua tak po cichutku sobie umierał? Myślę, że gdyby był przytomny, od wielu godzin w kominie, bez opcji samodzielnego wyjścia, głodny i zziębnięty, to darłby się w niebogłosy i nie przejmowałby się, że ewentualny wybawca zobaczy go bez gatek.
Nikt nic nie słyszał, nikt nic nie widział i nikt nic nie wie. Nie wiadomo nawet w którą stronę poszedł po wyjściu z domu, a każdy szczegół jest istotny.
Znając historie porwań, dziwnych zaginięć i śmierci, coraz bardziej myślę, że najbardziej prawdopodobne jest, iż ktoś biednego Josha porwał, albo naćpało go złe towarzystwo i stał się wypadek. Ktoś kto znał okolicę i wiedział, że w kominie można schować ciało. Kwestia ubrań? Przykrywka, bo te ubrania do niczego tu kompletnie nikomu nie pasują.
Może zmieszał coś, czego nie powinien, stracił przytomność i długo się nie wybudzał (np. zapaść, migotanie przedsionków) lub zmarł. Towarzystwo nie chciało problemów, bo sami zajmowali się dilerką + byli naćpani, więc wykombinowali, że schowają ciało do kominka. Czemu ubrania były zdjęte? Być może podczas śmierci puściły zwieracze i umyli biedaka, bieliznę i spodnie wyprali. Być może nie wyschły, więc je złożyli w kominie. Bardzo trudno jest założyć mokre ubrania, zwłaszcza na kogoś. Wiem, że ta wersja coraz bardziej jest grubymi nićmi szyta. Ubrania mogły tam być dla zmyłki - po prostu.
A no i jeszcze jedno, o czym każdy zdaje się zapominać.
Joshua wpadł w depresję, a co najmniej dużego doła, po śmierci swojego brata. Nie ma ani pół informacji w temacie pomocy psychologa, specjalisty. Zdaje się, że nikt nie pomógł ani bratu, ani Joshowi. Ludzie, którzy widzieli depresję i samobójstwo, są później bardzo wyczuleni na podobne objawy zwłaszcza u swojej rodziny (uwierzcie, wiem co mówię) i zrobią wszystko co tylko mogą aby pomóc takiej osobie, aby nie narażać siebie i innych na powtórkę makabrycznej "rozrywki".
Czemu Josh nie był pod opieką specjalisty?
Mówimy tu o braku reakcji ze strony dwóch sióstr, ojca oraz możliwe, że i matki (nie wiemy czy i jaki mieli kontakt). A reszta rodziny? Znajomi?
Ludzie, którzy mają depresję i nagle ot tak sobie z niej wychodzą, zaczynają normalnie funkcjonować, na ogół mają plan samobójstwa. Na ogół ten plan wcielają w życie długo. Wersja z samobójstwem jest tutaj również bardzo prawdopodobna. To wyjaśniałoby złożone ubrania. Był przygotowany na to, co się stanie, więc ze stoickim spokojem i szacunkiem wobec swoich planów oraz ostatnich godzin życia złożył ubranie w kostkę. Po co? Nie wiem. Nie był u specjalisty, więc nikt nie może wykluczyć, że nie miał zaburzeń, choroby psychicznej.
Przyjście czasem w meloniku do szkoły, zamiana plecaka na teczkę - no super śmieszne żarciki (w latach 60-tych).
Czy może jednak objaw zaburzenia?
Nie pasuje mi mocno szufladkowanie Joshua jako kawalarza, tym bardziej, że wspomniane "dOwCiPy" mogły mieć miejsce nawet na 15 lat przed śmiercią chłopaka. Możliwe, że doniesienia są z okresu szkoły podstawowej, a tutaj biedak zginął będąc przed 20-tką.
Czemu akurat komin? Tak jak wyżej. Albo dobrze wszystko przemyślał i wiedział co robił - mieszkał tam i szwędał się po okolicy, dla niego komin mógł wydawać się idealną opcją (przez długo faktycznie tak było) na zniknięcie. My nie znamy okolicy, realiów miasteczka, więc dla nas może wydawać się to dziwną opcją.
Jaśmin mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku i jeszcze niejednoktornie usłyszymy Twój głos
Jaśmin skupia się na grze na razie :)
@@Sylwus_lew jakiej grze?
@@Accavanero0 In plain sight. Jaśmin pisze scenariusz do gry
@@Sylwus_lew wow!!! Właśnie wygooglowalam i nie mogę sie doczekać :D
@@Sylwus_lew na tej grze skupia sie juz conajmniej od 3 lat i chyba nic z tego
Mnie osobiście logicznie składałaby się również wersja, że ktoś dopadł Josha i wykorzystał go seksualnie w chacie, a ten np. chcąc uciec oprawcy, z spróbował drogą przez komin lub został w nim uwięziony i zaklinował się.
Też myślę że trafił na jakiegoś psychopatę
W sumie dobry trop, to byłoby uzasadnieniem dlaczego nie ma bielizny i ma tylko koszulkę. Tylko też ciekawe jak było jego ciało ułożone czy głowa do góry czy do dołu, bo tamci ludzie nie pamiętali. Może trafił na dziwnych ludzi i np kazali mu tam wejść i zagrozili że jak nie wejdzie to go zabiją albo jego rodzinę, wszedł utknął i zastawili kominek aby nikt tego nie odkrył?
Też właśnie taki scenariusz przyszedł mi do głowy.
No właśnie! Mi też orzyszedł na myśl motyw seksuany. Może nawet nie napaść ale jakaś zabawa typu np. podduszanie poszła nie tak .
Eeee. Ale że jak? Ktoś cię napada i czmychasz przez komin? 😳 w sensie mało to logiczne. Po czym sprawca zastawia kominek komodą żeby chłopak się nie wydostał, zostawia ciuchy, wszelkie ślady i idzie sobie w nieznane? No średnio….do tego to nie był mały chłopiec ale chlopaczysko metr osiemdziesiąt. Przecież brak ubrań nie musi od razu oznaczać motywu seksualnego. Widział ktoś kiedyś kominiarza? O ile chłopak nie miał ciuchów na zmianę a chciał wejść do komina to logicznym jest że rozebrał się na tyle na ile się dało. Zostawił sobie tylko koszulkę bo ją można potem szybko ściągnąć i schować do plecaka albo wyrzucić i wracać w samej bluzie czy swetrze.
Kiedy wchodzisz w komentarze poczytać opinie i spekulacje ludzi na temat zagadki tej historii a widzisz tylko komentarze o powrocie filmów
Albo komentarze komentujące ludzi komentujących, że wróciła 🙃
Za każdym razem tak jest 😆
Niestety, im rzadziej pojawiają się filmy (i nie piszę tego z pretensją), tym więcej takich komentarzy.
Podążaj za serduszkami :D
Mimo tak wielu kanałów z podcastami kryminalnymi, które obserwuję, to wciąż, niezmiennie ten jest moim ulubionym.
Jaśmin, jesteś niezastąpiona!! ❤️
Mam dokładnie tak samo!
I ja ❤️ Jaśmin jesteś najlepsza. Tęskniłam jak nwm.
Pozdrawiam wszystkich wstających o nieludzkich godzinach:) Jaśmin jak dobrze Cię słyszeć ❤
Też pozdrawiam...ja 4:45 :/
@@BlackSigun dokładnie o tej samej wstaję ❤
To nie są nieludzkie godziny tylko jedyne słuszne :) Latam od 5-tej, pozdrawiam
Już się pracuje w Polsce o tej godzinie :p
4:00, pozdrawiam z Niemiec👋
Przeraża mnie wizja tego, że wychodzimy gdzieś codziennie z domu i gdybyśmy zaginęli, to się okaże, że absolutnie nikt z setek ludzi, których mijaliśmy na mieście, nie przypomni sobie, że nas gdzieś widział. Zacznę zdecydowanie bardziej zwracać uwagę na to kogo mijam niż na ekran smartphonea.
mnie bardziej to że w kominie na np. działce mojej babci może być trup a ja nic o tym nie wiem
Tylko ci się wydaje że jesteś w stanie zwracać uwagę szczegółowo na otoczenie. Niestety prawda jest taka że nawet odkładając telefon gdzieś na bok i tak nie zapamiętasz ludzi których mijałeś po drodze do pracy czy gdziekolwiek ponieważ ludzie przemieszczają się codziennie i to jest normalne. Jest większe prawdopodobieństwo że za trochę dłużej zapamiętasz osoby które rzucały się w oczy choćby np. Ubiorem albo ekstrawagancką fryzura ale podkreślam że to tylko wydłuży czas zapamiętania o parę dni. Każdy umysł zapamiętuje na długo rzeczy jedynie istotne, rozdzielając je od tych mało istotnych o których zapominamy. Dlatego w wielu sprawach kryminalnych są nieslislosci. Ludzie patrzą ogólnie tylko na siebie i każdy jest jakby tylko sobie. Nie żebym to jakoś potępiała, ale taka jest natura ludzka.
@@nazgulak881 w moim mieście chodzą słuchy, że wiele lat temu być może zabetonowano zamordowaną dziewczynkę w murach świeżo budowanego wówczas centrum handlowego, w którym jestem prawie codziennie. To mnie bardzo bardzo zasmuca.
Widzę że nie tylko ja czekałam na to powiadomienie 😆😆😆
"Taka edycja Katowice-Bełchatów" - Jaśmin jak mi Ciebie brakowało nawet sobie tego nie wyobrażasz i tych perełek ♥
Ostatnio się tak zastanawiałam, ile Ci już nastukałam wyświetleń moim codziennym rytuałem zasypiania z Tobą. W sumie to niektóre kryminalne znam już na pamięć i wiem co dokładnie zaraz powiesz.
Ogólnie to włączam zawsze do spania jakiś odcinek i potem jak zasnę to automatycznie dalej lecą kolejne i kolejne Twoje godzinne filmiki, więc wszystkie zostały już pewnie wyświetlone z kilkanaście razy >_>
Zastanawiam się też, czy wszystko u Ciebie w porządku i czy w tym roku wrócisz do publikowania. Byłoby fajnie posłuchać czegoś nowego, ale jednak Twoje samopoczucie jest najważniejsze i powinnaś słuchać przede wszystkim siebie i swojego serduszka.
Dobranoc, idę słuchać dalej. 👍🏼
Nigdy nie komentuje filmów twórców ale tutaj muszę powiedzieć że kamień mi spadł z serca że jesteś, bałam się że mój ulubiony cykl się kończy a tutaj taka miła niespodzianka :)
Smutna historia. Nie słyszałam o niej wcześniej i nie spodziewałam się takiego biegu wydarzeń...
Dziękuję za materiał i nie będę ukrywać, że tak jak reszta batdzo tęskniłam, tak to ja mogę zaczynać każdy tydzień. Pozdrawiam Cię serdecznie ❤😇
Jaśmin wróć, oglądnęłam już wszystko chyba po pięć razy, tęsknimy wszyscy :C
Zmartwychwstania Jaśmin i Gargamela to najlepsza rzecz w polskiej części YT. 😃
Jaśmin! Jesteś jak promyk nadziei, który pojawia się nagle i napełnia serce błogim ciepłem ❤ Jak dobrze, że jesteś! Tęskniłam.
Jaśmin, wszyscy na Ciebie czekamy ! Wracaj do nas !
Ja myśle że to może nie być takie skomplikowane. Joshua był kawalarzem. Lubił robić jakieś kawały a nastolatki mają wiele głupich pomysłów. Załóżmy, że tego dnia Joshua spotkał się z jakimś kolegą. Oboje byli znudzeni i jak wiele nastolatków postanowili posiedzieć w opuszczonej chacie. Udali się na miejsce, spędzili jakiś czas w chatce po czym wpadli na głupi pomysł, zakład typu: "Założę się że nie wejdziesz kominem do domu" Joshua przyjmuje zakład jako że był pierwszy do realizacji głupich i śmiesznych pomysłów. Wspólnie z kolegą usuwa z komina kratę. Właściciel się upiera że ta tam była. I być może mial racje. W końcu była ona później rzekomo na wozie podczas rozbiórki chaty. Ale to ze ona tam była nie znaczy że zaprawa którą ją przymocowano do komina była sprawna. Zaprawa lubi kruszec a wątpliwe żeby właściciel co wizytę wchodził na dach i sprawdzał stan kraty. Tak wiec chłopcy weszli na dach, ściągnęli pokrywę. Umówili się że kolega poczeka w chacie a Joshua wejdzie kominem i wyjdzie kominkiem. Zapewne oboje sadzili ze komin to po prostu szeroka rura pusta w środku (co jest nieprawdą) Kolega został wiec w chacie a Joshua rozebrał się żeby nie pobrudzić ubrań i nie podrzeć ich bo przecież musiał jeszcze wrócić do domu po czym wlazł na dach i wszedł do komina jak nakazuje logika nogami w dół. Przez jakiś czas przeciskał się kominem w dół. Być może momentami przeciskał się trochę na styk lub na siłę w dół. W tym momencie, dobrze bawiący się kolega wpada na tragiczny w skutkach pomysł i postanawia nastraszyć Joshue. Zauważa komodę i przesuwa ją tak by ta blokowała wylot kominka. I w tym momencie są dwie możliwości. Albo Joshua zauważa że znika dostęp światła, słyszy hałas przesuwanej komody. Zejść wzdłuż ciasnego przewodu z pewnością było łatwiej niż wejść pionowo do góry. Zaczyna panikować. Być może nawet woła coś do kolegi ubawionego z przestraszenia kolegi. W każdym razie Joshua widząc że na gore nie wejdzie i ma tylko drogę w dół, szamocząc się w panice w ciasnym kominie wpada na pomysł że odwróci się głową w dół żeby moc rękami do przodu wypchać coś co ten kominek blokuje. Próbuje się przekręcić. Udaje mu się odwrócić tak że wisi głową w dół w pozycji embrionalnej ale kolana klinują mu się pod brodą co powoduje ucisk na płuca. Joshua zaczyna się dusić i po dłuższej chwili umiera. Kolega przestaje się śmiać nie słysząc już nawoływań Joshuy. Teraz on zaczyna wołać do kolegi. Kiedy chłopak nie odpowiada, biegnie spanikowany sprawdzić czy ten nie wyszedł kominem. Wspina się na dach, zagląda do środka, może nawet czymś swieci. Jakiś czas spędza nawołując kolegę. Kiedy orientuje się że stało się coś bardzo złego, spanikowany że zabił kolegę nasuwa kratownice na komin i ucieka do domu. Być może zwierza się rodzicom z tego co zrobił a ci zabraniają mu mówienia o tym komukolwiek. Może nawet się przeprowadzają. Po latach robotnicy usuwają kratownice z komina i znajdują ciało Joshuy. I tyle….
Ja myśle ze kolega wolałby o pomoc gdyby tak bylo.. i dlaczego Joshua wchodziłby tam w samej koszulce ?
@@patrycjapatka1356 ludzie różnie się zachowują. Jeśli kolega zasłonił mu wyjście to mógł się poczuć odpowiedzialny za jego śmierć i spanikować. Dodatkowo nie widział co się dzieje w kominie. Że Joshua się dusi. Osoba która się dusi nie krzyczy. Panikę Joshuy mógł zbyć śmiechem myśląc że zrobił koledze dobry żart a zanim się zorientował że co jest nie tak Joshua już się udusił. Nie każdy pobiegnie po pomoc. Tutaj chłopak w szoku mogl pobiec do domu. Mało to było przypadków gdy w wyniku głupich zabaw jakiś nastolatek sobie coś zrobił a cała grupa znajomych uciekła do domu nie udzielając pomocy? Osobiście znam kilka takich przypadków. A brak ubrania wyjaśniłam. Nie chciał pobrudzić ich sadzą ani podrzeć. Jakoś musiał później wrócić do domu. Koszulkę mógł zostawić na sobie żeby ochronić ciało a po wyjściu z komina planował ją ściągnąć i wyrzucić a wrócić np. w samym swetrze czy bluzie żeby uniknąć awantury rodziców co takiego robił i gdzie zniszczył ubranie. W dzieciństwie często tak chodziło się nielegalnie kapać nad rzekę. Ubrania się zostawiało na brzegu i pływało w koszulce którą później chowało gdzieś w plecaku przed rodzicami. A co do majtek. Dużo bardziej komfortowo wraca się do domu w samej bluzie na gołe ciało niż w spodniach wciągniętych na gole ciało
Watpię, żeby w takiej sytuacji ściągał bieliznę.
@@ronieerc7796 z doświadczenia powiem że wolałabym ściągać majtki zanim wejdę do komina niż potem je kompletnie brudne ściągnąć i iść w spodniach na gołym ciele. To nic przyjemnego. Poza tym….znałam wiele historii nawet ze swojego otoczenia w których to faceci robili z powodu zakładu czy dla żartu wiele rzeczy "na waleta". Nago. Kilka piw i przebiegniecie lasu nago nie jest problemem. Jego nagość postrzegam bardziej jak dowód na to że zrobił to z własnej woli niż to że ktoś go molestował a później wciągnął chłopa 180 cm po drabinie i po skośnym dachu tylko po to by wrzucić go do komina.
Mam apel do wszystkich, którzy robią sobie takie żarty ze znajomymi - jeśli osoba którą gdzieś zamknęliście, przycisnęliście, położyliście się na nią, zawinęliście w coś itd. zaczyna krzyczeć, panikować, płakać, NATYCHMIAST ją wypuście. Ludziom czasem takie reakcje wydają się irracjonalne, śmieszne i przesadzone, ale zapewniam, że są autentyczne i poważne. Sama wiem po sobie, że w takich sytuacjach dostaję od razu ataku paniki, nie jestem w stanie się uspokoić i wytłumaczyć sobie, że wystarczy spokojnie oddychać i poczekać. Jestem pewna, że gdybym znalazła się w takiej sytuacji, jaką odpisałaś, udusiłabym się od razu.
Raz na pół roku, mam takie trzy tygodnie, kiedy codziennie, przez kilka godzin słucham starych odcinków kryminalnie!
Ja słucham starego odcineczka xo tydzień do sprzatania, i od razu prace lepiej ida! :)
Hej Jaśmin. Co u Cb? Mam nadzieję, że wszystko OK :) Tęsknię ( i zapewne nie tylko ja ;) ) za Twoimi kryminalnymi materiałami. Mam nadzieję, że jesteś cała i zdrowa i coś niebawem wypuścisz ;) 3maj się ciepło ;) Pzdr z Krakowa ;)
Zobaczyłam powiadomienie i zastanawiałam się, czy dobrze widzę?! 😳🥰😍 Nareszcie jesteś
Ja to samo 😆
Tak samo! 🤭
Siedzę na balkonie, dziecko śpi, piję kawę i słucham Ciebie jakbys byla koleżanką. Dobry poniedzialek
ja: *ma bardzo bujną wyobraźnię i dość mocną klaustrofobię*
też ja: słuchamy przed snem 😊
Rajuńciu jak ja się za Tobą stęskniłam 🤗 dla mnie mogłabyś opowiadać o książce kucharskiej i tak bym słuchała z zapartym tchem 😄
Jezusiuniu słodki!!! Myślałam, że serce mi wyskoczy z klaty! 😮😮😮😍😍😍❤️❤️❤️❤️ Teraz idę do roboty, ale jak wrócę, to zabieram się za słuchanie😁🥂🍾🎉
Jaśmin, czekamy na Twój powrót...
OMG !!!
Już straciłam dawno wiarę w powrót "Stanowo" . A tu proszę ... TAKA NIESPODZIANKA.
Jejku jak się cieszę !!!
God BLeSs Jasmin Kochana .
🤗🤗🤗✌✌✌❤️❤️❤️
Mam wrażenie, że śmierć chłopaka była wynikiem zakładu. Kiedy Jaśmin przytoczyła charakterystykę Josha to przyszło mi na myśl, że mógł być to tragiczny wypadek w ramach szczeniackej zabawy i modnych wśród młodzieży "czelendży". Świadkowie się wystraszyli konsekwencji i solidarnie trzymają buzie na kłódkę. Straszne, aczkolwiek bardzo prawdopodobne w mojej opinii. Śmierć okropna, ale też dająca spore pole do interpretacji.
Dalej to są młodzi ludzie, bardzo młodzi. Nikt nie zauważył zmian w zachowaniu? Traumy? Każdy po doprowadzeniu do czyjejś śmierci na swój sposób by przeżywał
@@Sonia-cq4jp w małych miasteczkach często tuszuje się pewne sprawy, żeby nie łamać życia innym dzieciakom. Jeden chłopak stracił zycie i reszta społeczności może nie chcieć dochodzić prawdy, bo za sobą Joshua mógłby zabrać inne ofiary, tym razem młodzieńczej głupoty. Także może rodzice, bliscy i inne dzieciaki żyją również w pewnej zmowie.
Wiem, że teoria grubymi nićmi szyta, ale taka myśl zaświtała mi w głowie.
Też właśnie pomyślałam o zakładzie, że miał wejść przez kominek dlatego zdjął ubrania aby się nie ubrudzić. Jednak utknął tamte osoby się wystarszyly i uciekły. Nie chciały nikomu mówić bo bały się konsekwencji. Pewnie przez to że byl w pozycji embrionalnej to szybko zmarł. Też czytałam pozwolę wkleić ,,. Ze Pozostawanie w pozycji odwróconej szybciej przenosi krew do mózgu i spowalnia krążenie w nogach i stopach. Wykonywanie tego przez dłuższy czas może spowodować gromadzenie się krwi w mózgu i wytwarzanie ciśnienia za oczami. W skrajnych przypadkach bycie do góry nogami może spowodować ślepotę, krwotok mózgowy, drgawki, a nawet śmierć." Tylko nie wiem czy te objawy można sprawdzić przy sekcji, kompletnie się na tym nie znam.
Każdego dnia zastanawiam się czy to będzie ten dzień, w którym zaczną pojawiać się nowe odcinki ;
Dokładnie!
A właśnie nie dalej jak przedwczoraj myślałam: "Ale bym sobie Jaśmin posłuchała". Chciałam sobie odświeżyć jakiś starszy filmik, a tu proszę, wjeżdża nowy :D Uwielbiam
Ja tak samo. Z dwa dni temu zastanawiałem się, kiedy Jaśmin wrzuci jakiś film.
Cudownie, że wróciłaś Jaśmin! Żaden kanał z miliona nowopowstałych nie umywa się do Twojego. Dziękujemy 😀